III. Złośliwość i spryt
75
są bardziej skłonne wędrować z dala od swoich jam i pluć do celu, kiedy nie ma w pobliżu ludzi. Z drugiej strony obie znane mi historie tego rodzaju sprawiają wrażenie, jakby ośmiornica bardzo szybko nauczyła się, do czego prowadzą jej działania: że warto ustawić się w odpowiedniej pozycji i celować prosto w żarówkę, żeby zgasła. Powinno być możliwe zaprojektowanie takiego eksperymentu, który sprawdzi różne możliwe wyjaśnienia tego zachowania. Ten przypadek ilustruje bardziej ogólny fakt: ośmiornice mają zdolność dostosowania się do wyjątkowych okoliczności związanych z niewolą i interakcją z ludzkimi opiekunami. W środowisku naturalnym są dość samotnicze – życie społeczne większości gatunków uważane jest za bardzo ograniczone (chociaż później przyjrzę się wyjątkom od tej reguły). Jednak w laboratorium zazwyczaj bardzo szybko się orientują, na czym polega życie w nowych warunkach. Wydawało się na przykład przez długi czas, że ośmiornice w niewoli potrafią rozpoznawać poszczególnych opiekunów i inaczej się wobec nich zachowywać – podobne historie napływały od lat z laboratoriów na całym świecie. Na początku wszystkie wydawały się anegdotyczne. W tym samym nowozelandzkim laboratorium, które miało problem z gaszeniem świateł, ośmiornica nabrała niechęci do jednej z członkiń zespołu. Bez wyraźnego powodu, zawsze kiedy badaczka przechodziła ścieżką za akwarium, dostawała dwulitrowym strumieniem wody w kark. Shelley Adamo z Uniwersytetu Dalhousie miała mątwę, która konsekwentnie pluła na każdego nowego gościa laboratorium, ale nie na ludzi, którzy bywali tam regularnie14. W 2010 roku eksperyment potwierdził, że ośmiornica olbrzymia rzeczywiście potrafi rozpoznawać poszczególne osoby, nawet jeśli ubrane są w identyczne kombinezony15.