lounge | No. 51 | maj'13

Page 41

popkultura

pizza, lody… Dziewczyny najwyraźniej nie jadły od tygodni i w tym momencie postanawiają zrobić rozpustną ucztę. Nie zabraknie tu śmietany spływającej po ustach i ciałach (klasyk), masła orzechowego we włosach, spaghetti na roznegliżowanych piersiach, a zanim akcja na dobre się rozkręci, jedzenie jest już wszędzie. I zaczyna się robić obleśnie. Prawdziwy moment grozy nadchodzi jednak parę minut później, po tym kiedy modelki zdążyły spałaszować nawet banknoty, karty kredytowe i złote naszyjniki. Bohaterki przemieniają się w targane spazmami monstra – aż w końcu dochodzimy do spektakularnej końcówki klipu, gdy wszystko zalewają efektowne wymiociny we wszystkich kolorach tęczy… Możemy oczywiście popaść w tym momencie w głębokie rozmyślania na temat kondycji ogarniętego manią pustego konsumpcjonizmu świata, najprawdopodobniej jednak szybko przełączymy teledysk, żeby wymazać traumę.

Bloodhound Gang – “Foxtrot Uniform Charlie Kilo” (2005) …A po przełączeniu trafiamy z deszczu pod rynnę. Znany z uwielbienie do lekko skandalizujących tematów zespół Bloodhound Gang i tym razem nie zawodzi. Bohaterem teledysku jest tutaj auto w kształcie gigantycznego banana, mijające po drodze wielu robotników drogowych – którymi w tym psychodelicznym świecie jakimś dziwnym trafem są spocone ślicznotki w bikini. Na widok wielkiego banana pocą się oczywiście jeszcze bardziej, a kierowca nietypowego pojazdu (w którego wcielił się gwiazdor filmu „Jackass” Bill Marger )pęka z dumy. I chyba nie warto zgłębiać się bardziej w filozofię klipu, bo przekaz jest dość prosty. Wiele tłumaczy tu sam tytuł piosenki – fraza „Foxtrot Uniform Charlie Kilo” oznacza bowiem w alfabecie fonetycznym NATO… „fuck”.


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.