Kurier Plus - 9 KWIETNIA 2011, NUMER 866 (1216)

Page 1

NEW YORK • PENNSYLVANIA • CONNECTICUT • NEW JERSEY • MASSACHUSETTS

ER KURI P

P O L I S H NUMER 866 (1216)

W E E K L Y ROK ZA£O¯ENIA 1987

L

U

9 KWIETNIA 2011

Eryk Promieñski

Rocznica, która dzieli Nikt ju¿ nie ma z³udzeñ, ¿e pierwsza rocznica tragicznej katastrofy pod Smoleñskiem bêdzie dniem wspólnie prze¿ywanym przez Polaków. PiS nie zamierza braæ udzia³u w ¿adnych uroczystoœciach oficjalnych, zorganizowanych pod patronatem prezydenta lub rz¹du, nikogo te¿ z rz¹du oraz innych partii nie zaprasza na uroczystoœci, które sam organizuje. Powi¹zane z PiS-em rodziny ofiar katastrofy nie chc¹ wspólnych obchodów z rodzinami nie powi¹zanymi z t¹ parti¹. ¯aden polityk, ¿aden politolog, ¿aden socjolog nie wie, jak doprowadziæ do zjednoczenia spo³eczeñstwa. Nie wie tego równie¿ ¿aden z hierarchów Koœcio³a katolickiego. ¯adnego echa nie wywo³uj¹ apele kardyna³ów Stanis³awa Dziwisza i Jana Nycza,

B¹dŸmy razem - apeluje Konsul Ewa Junczyk-Ziomecka - str.2

í

Katharsis z Platonem pod pach¹ - str. 6-7

í

30 lat w s³u¿bie Bogu - str. 8

í

Obok siebie, czy ze sob¹? - str.16

S

M A G A Z I N E TYGODNIK

í

by zakoñczyæ j¹trz¹ce spory i wspólnie zasi¹œæ do obrad nad przysz³oœci¹ Polski. PiS chce, aby katastrofa pod Smoleñskiem sta³a siê jeszcze jednym mitem – fundamentem tej partii. Do tej pory przedstawia³a siê ona jako jedyne ugrupowanie, które chce przewalczyæ uk³ad si³ powsta³y po Okr¹g³ym Stole i odsun¹æ raz na zawsze komunistów i postkomunistów od wp³ywu na los kraju. Teraz przedstawia siê równie¿ jako partia osaczona ze wszystkich stron przez wrogów. Wrogami s¹ przede wszystkim inne partie, które w oczach PiS powi¹zane s¹ w najró¿niejszy sposób z III Rzeczpospolit¹ wyros³¹ z porozumieñ zawartych przy owym Okr¹g³ym Stole. Wprawdzie w zawieraniu tych¿e porozumieñ brali udzia³ równie¿ i bracia Kaczyñscy, ale nie ma to znaczenia wobec ich póŸniejszych prób odejœcia od nich i zbudowania IV Rzeczpospolitej. í5

Adam Sawicki

Radykalny Rayan Propozycja bud¿etu federalnego przedstawiona we wtorek przez republikanów w Kongresie jest tak daleko id¹ca, ¿e ma nik³e szanse wejœcia w ¿ycie. Jest jednak bardzo wa¿na, gdy¿ wywo³a dyskusjê, która ma na celu zmianê zasad finansowania wydatków rz¹du. Zasady te stopniowo tworzy³y siê od czasu prezydentury F. D. Roosvelta osiemdziesi¹t lat temu. Amerykanie przywykli do pañstwa opiekuñczego. Kto chce podnieœæ na nie rêkê, ten niechybnie polegnie w wyborach. Propozycjê og³osi³ republikañski przewodnicz¹cy komisji bud¿etowej Izby Reprezentantów Paul Rayan. Twierdzi on, ¿e rosn¹cy d³ug federalny, który ju¿ przekroczy³ 14 bilionów dolarów, stanowi wrêcz zagro¿enie dla istnienia Stanów Zjednoczonych (existential threat). í5

Paul Rayan

Mi³oœæ do muzyki zawsze zwyciê¿a Halina Kalitka, pianistka, œpiewaczka, aktywna cz³onkini polonijnych organizacji, organistka w trzech nowojorskich koœcio³ach, wspania³y cz³owiek i ulubiona nauczycielka œpiewu wielu pokoleñ polonijnych dzieci. Ostatnio wybrana na Cz³owieka Roku przez The Pulaski Association of Business and Professional Men. Z Halin¹ Kalitk¹ spotykam siê póŸnym wieczorem po zajêciach w zespole Krakowianki i Górale, w którym uczy œpiewu i akompaniuje do tañca. - Pani Halino, nie muszê Pani przedstawiaæ naszym czytelnikom, bo w³aœciwie jest Pani znana ca³ej Polonii. Jest Pani Polk¹, ale nie urodzi³a siê Pani w Polsce. - Urodzi³am siê w Niemczech i jako czteroletnie dziecko wraz z rodzicami przyjecha³am do Nowego Jorku. Tu koñczy³am szko³y, tu podjêlam pierwsz¹ pracê i za³o¿y³am rodzinê. W³aœciwie ca³e moje ¿ycie tu spêdzi³am. -Do jakiej szko³y Pani chodzi³a? - Zaraz po przyjeŸdzie, rodzice zapisali mnie do szko³y œw. Cyryla i Metodego, gdzie pod okiem siostry Filip uczy³am siê jêzyka polskiego i angielskiego. Kiedy by³am w odpowiednim wieku rodzice zaczêli posy³aæ mnie do sobotniej polskiej szko³y, a tak¿e sami uczyli polskich zwyczajów oraz zaszczepiali patriotyzm. Rodzicom bardzo zale¿a³o abym pozna³a jêzyk i kul-

turê kraju z którego pochodzili. W polskiej szkole sobotniej nauczy³am siê wielu piosenek i tañców, które do dziœ przydaj¹ mi siê w pracy z dzieæmi. - Od czego zaczê³a siê Pani przygoda z muzyk¹? - Mama zapisa³a mnie na lekcje gry na fortepianie gdy mia³am szeœæ lat. Moj¹ pierwsz¹ nauczycielk¹ fortepianu by³a w³aœnie siostra Filip ze szko³y Cyryla i Metodego. Naukê kontynuowa³am w Harmony Music School, która mia³a swoj¹ siedzibê na Manhattan Ave. Moim ostatnim nauczycielem by³ pan Dêbowski. By³ on nie tylko nauczycielem fortepianu, ale tak¿e nauczycielem jêzyka polskiego. Natomiast œpiewu uczy³am siê od osób prowadz¹cych chóry w których œpiewa³am. Najwiêcej nauczy³am siê w czasie studiów w Hunter College, którego chór by³ na bardzo wysokim poziomie. Ca³a moja muzyczna edukacja oparta by³a na lekcjach prywatych i w zwi¹zku z tym nie mam ¿adnego dyplomu ukoñczenia szko³y muzycznej. - Pani dyplomem s¹ imponu-

j¹ce iloœci koncertów, ale o tym póŸniej. Jak to siê sta³o, ¿e zosta³a Pani organist¹? - Graj¹c na fortepianie i œpiewaj¹c w koœcielnym chórze, od czasu do czasu proszona ba³am aby zastêpowaæ organistów. Zadebiutowa³am gr¹ na organach w koœciele w wieku piêtnastu lat. Nied³ugo potem dosta³am anga¿ w Parafii Matki Boskiej Pocieszenia, gdzie przez piêæ lat pe³ni³am rolê organisty i dyrygenta chóru. Kiedy do chóru Parafii œw. Stanis³awa Kostki na Greenpoincie przyszed³ pan Tomasz Bartosiewicz, przekona³ ówczesnego proboszcza parafii, ksiêdza Józefa Szpilskiego, aby zatrudni³ mnie w³aœnie w tej parafii. I tak nieprzerwanie od tamtych lat w ka¿d¹ niedzielê gram i œpiewam wspólnie z wiernymi zgromadzonymi w tym koœciele. - Czym siê Pani zajmuje na co dzieñ? Pracujê w biurze Zwi¹zku Polsko–Narodowego z Chicago, który ma swój oddzia³ w Nowym Jorku. Zjednoczenie zajmuje siê sprzeda¿¹ ubezpieczeñ na ¿ycie. í16

Przyjmujemy zamówienia na ¿yczenia wielkanocne. Wystarczy telefon: 718-389-3018


KURIER PLUS 9 KWIETNIA 2011

2

 POLSKA ]

Jednak zmiany w OFE

Pomimo burzliwych protestów m.in. powa¿nych ekonomistów prezydent Bronis³aw Komorowski podpisa³ ustawê o zmianach w Otwartych Funduszach Emerytalnych, która po ekspresowym uchwaleniu w Sejmie wejdzie w ¿ycie ju¿ 1 maja. Zamiast 7,3 procent fundusze bêd¹ otrzymywa³y 2,3 proc. zarobków ubezpieczonych a ró¿nica trafi do ZUS, który wyda je na bie¿ace emerytury. Dziêki temu rz¹d po¿yczy mniej pieniêdzy. Wiele organizacji zapowiedzia³o skargê do Trybuna³u Konstytucyjnego.

Nie by³o hazardowej?

Prokuratura okrêgowa w Warszawie umorzy³a œledztwo w sprawie afery hazardowej, rozpoczête w paŸdzierniku 2009 roku. Nie stwierdzi³a znamion przestêpstwa, chocia¿ wskutek tej afery premier Donald Tusk zwolni³ zwolni³ wicepremiera, ministra sportu, dwóch ministrów w swojej kancelarii i szefa klubu parlamentarnego. Zwolni³ tak¿e szefa CBA Mariusza Kamiñskiego, który aferê wykry³ i zawiadomi³ premiera.

£apówka dla wiceprezydenta

Jacek Z zosta³ zatrzymany przez CBA pod zarzutem przyjêcia ³apówki 400 tysiêcy funtów (ok. dwa miliony z³otych) od firmy Alstom, za co mia³ ustawiæ przetarg na wagony dla metra warszawskiego. By³ wiceprezydentem stolicy w latach 1999 2002 a w 2003-2004 wiceministrem infrastruktury a tak¿e pos³em SLD i Samoobrony. Nie przyznaje siê do winy.

Polacy nie wierz¹ w œledztwo smoleñskie

Katastrofa smoleñska nie zosta³a rzetelnie wyjaœniona i nie bêdzie w najbli¿szej przysz³oœci, a politycy nie wyci¹gnêli z niej nale¿ytych wniosków, uwa¿a dwie trzecie Polaków. Trzy czwarte uwa¿a, ¿e katastrofa i jej ofiary zosta³y odpowiednio upamiêtnione, a przeciwnego zdania jest tylko jedna pi¹ta.

Kontakt premiera z rzeczywistoœci¹

Piêæ tysiêcy pytañ przes³ano do premiera Donalda Tuska, który wzi¹³ udzia³ w czacie na portalu Onet.pl.. Premier zapewnia³, ¿e p³ace w kraju trwale rosn¹, chocia¿ jest za du¿o ubóstwa, o czym wie, bo nie straci³ kontaktu z rzeczywistoœci¹. Chce wprowadzenia jednomandatowych okrêgów wyborczych, zgodnie z obietnic¹, ale nie pozwalaj¹ mu inne partie. Przyzna³, ¿e nastêpne wybory mo¿e wygraæ PiS i Jaros³aw Kaczyñski.

Niebezpieczny ruch

W trwaj¹cym spisie powszechnym Ruch Autonomi Œl¹ska wzywa obywateli do deklarowania narodowoœci œl¹skiej zamieniaj¹c w ten sposób rutynow¹ procedurê administracyjn¹ w plebiscyt w sprawie polskoœci tego regionu kraju. Przewodnicz¹cy RAŒ wyrazi³ siê, ¿e przekazanie Polsce Œl¹ska po I wojnie œwiatowej by³o jak danie zegarka ma³pie.

B¹dŸmy razem!

Imieniny tygodnia

Przed nami dwa wa¿ne wydarzenia. 10 kwietnia minie pierwsza rocznica tragicznej katastrofy pod Smoleñskiem, natomiast 1 maja odbêdzie siê beatyfikacja Jana Paw³a II. O zwi¹zanych z nimi przygotowaniach mówi Ewa Junczyk – Ziomecka – Konsul Generalny RP w Nowym Jorku.

G

³ówne uroczystoœci w nowojorskim okrêgu konsularnym, upamiêtniaj¹ce 96 osób, które zginê³y w katastrofie pod Smoleñskiem, odbêd¹ siê w Amerykañskiej Czêstochowie, w Doylestown. Bêdê w nich uczestniczyæ wraz z pracownikami Konsulatu oraz Ambasadorem RP w Waszyngtonie, Robertem Kupieckim i jego wspó³pracownikami. WeŸmiemy udzia³ w uroczystej mszy, któr¹ odprawi ksi¹dz prymas senior arcybiskup Henryk Muszyñski. PóŸniej wszyscy pójdziemy na polski cmentarz, gdzie pod Pomnikiem Husarza odbêdzie siê ods³oniêcie pami¹tkowej tablicy z nazwiskami ofiar katastrofy. Tam w Pensylwanii, ale tak¿e w wielu koœcio³ach na terenie Stanów Zjednoczonych, Polonia bêdzie uczestniczy³a w uroczystych nabo¿eñstwach rocznicowych. W niektórych oœrodkach polonijnych, jak Chicago, zostanie ods³oniêty pomnik, upamiêtniaj¹cy tych, którzy zginêli rok temu. To Im bêdzie poœwiêcony dzieñ 10 kwietnia - Prezydentowi Lechowi Kaczyñskiemu i jego ma³¿once, ostatniemu Prezydentowi RP na uchodŸstwie, Ryszardowi Kaczorowskiemu, a tak¿e wszystkim pozosta³ym osobom, czêsto nieznanym szerokiej publicznoœci, których nazwiska i zas³ugi dla odrodzonego po 1989 roku pañstwa polskiego ³atwo i szybko umykaj¹ z naszej pamiêci. Przywo³ajmy wiêc postaæ Andrzeja PrzewoŸnika, przewodnicz¹cego Rady Pamiêci i Mêczeñstwa, który tak wiele zrobi³ dla ujawnienia prawdy historycznej o naszych nieszczêœciach i o zbrodniach takich jak katyñska. Przypomnijmy sobie Tomasza Mertê, wiceministra kultury i dziedzictwa narodowego, który wiele zrobi³ dla upamiêtnienia zamêczonych Polaków podczas II wojny œwiatowej i ¯ydów zamordowanych w Holokauœcie. Annê Walentynowicz, zwan¹ matk¹ Solidarnoœci, Mariusza Kazanê, szefa protoko³u dyplomatycznego, wspó³organizuj¹cego wiêkszoœæ podró¿y prezydenta po œwiecie czy Macieja P³a¿yñskiego, szefa Wspólnoty Polskiej, tak dobrze znanego Polonii. Dla wielu Polaków i wielu przedstawicieli Polonii, a tak¿e dla mnie prywatnie bêdzie to trudny dzieñ. Niektórzy znali ofiary katastrofy i do dziœ nie mog¹ pogodziæ siê z osobist¹ strat¹. 10 kwietnia bêdê szczególnie wspominaæ sp. kole¿anki i sp. kolegów, pracowników Kancelarii Prezydenta RP. Zw³aszcza tych, którzy nie byli na pierwszych stronach gazet, ale to oni stanowili zaplecze urzêdu i bez nich praca prezydenta nie by³aby mo¿liwa. W serdecznej pamiêci mam Izabelê Tomaszewsk¹, dyrektor biura Marii Kaczyñskiej, zwan¹ przez nas pierwsz¹ dam¹ Pierwszej Damy RP, Barbarê Maliñsk¹, równie wspania³¹ dyrektor do spraw kadr i odznaczeñ. Jej postaæ stoi w cieniu za wszystkimi uroczystoœciami poœwiêconymi cichym i zapomnianym bohaterom II wojny œwiatowej i opozycji demokratycznej. Mam nadziejê, ¿e nie zapomnimy podsekretarza stanu Mariusza Handzlika, niegdyœ pracownika Polskiej Ambasady w Waszyngtonie, ministra odpowiedzialnego w Kancelarii Prezydenta za sprawy zagraniczne i wszystkie podró¿e g³owy pañstwa czy ksiêdza Romana Indrzejczyka, kapelana Prezydenta i poetê, nie mówi¹c ju¿ o Rodzinach katyñskich. Wszystkim ofiarom katastrofy nale¿y siê nasz szacunek i pamiêæ, a ich rodzinom serdeczne wspó³czucie. Od naszej starannoœci i uwagi bêdzie zale¿a³o, czy bêd¹ zapamiêtane czy zapomniane. Trzy tygodnie po tej bolesnej rocznicy czekaj¹ nas uroczystoœci radosne. Beatyfikacja Jana Paw³a II. Beatyfikacja odbêdzie siê w Rzymie 1 maja, natomiast w Nowym Jorku bêdziemy uczestniczyæ w specjalnym koncercie, który organizuje Konsulat Generalny w Katedrze œw. Patryka przy 5 Alei o godzinie 7 wieczorem. Zapraszam na tê uroczystoœæ wszystkich Polaków mieszkaj¹cych lub przebywaj¹cych czasowo w metropolii nowojorskiej oraz Amerykanów. Chcia³abym, ¿eby ³¹czy³y nas w patriotycznym uniesieniu, nie tylko nieszczêœcia, ale i chwile radosne. A wyniesienie na o³tarze kochanego przez nas wszystkich papie¿a bêdzie tak¹ chwil¹. To wielki dzieñ przede wszystkim dla ludzi wierz¹cych, ale tak¿e dla ludzi innej wiary i ateistów, których Jan Pawe³ II tak¿e kocha³, przypominaj¹c nam, ¿e Bóg jest mi³oœci¹. Z Janem Paw³em II stykali siê nie tylko Polacy w ojczyŸnie, ale równie¿ rodacy mieszkaj¹cy poza ni¹, tak¿e w Ameryce. Dla nich i dla nas wszystkich beatyfikacja bêdzie okazj¹, nie tylko do osobistych wspomnieñ, ale i uœwiadomienia sobie dokonañ naszego rodaka powo³anego na Stolicê Piotrow¹. Bêdzie te¿ okazj¹ do prze¿ycia jego œwiêtoœci. Udzia³ w koncercie weŸmie Anna Dymna – znana aktorka z Krakowa, ukochanego miasta Papie¿a, która przeczyta w jêzyku polskim wiersze Karola Wojty³y. WeŸmie w nim udzia³ równie¿ polsko-amerykañski dziennikarz Andrew Nagórski, wieloletni szef biura „Newsweeka” w ró¿nych miastach na œwiecie, tak¿e w Warszawie, który towarzyszy³ Janowi Paw³owi w podró¿ach a tak¿e pisa³ o nich. Redaktor Nagórski bêdzie czyta³ jego wiersze w jêzyku angielskim. Uroczystoœæ uœwietni¹ kompozycje organowe oraz piêkne pieœni w wykonaniu chórów polonijnych. Mam nadziejê, ¿e wœród nich us³yszymy tak¿e „Gaude Mater Polonia”. Od œmierci Jana Paw³a II Konsulat Generalny organizuje co roku czytanie poezji papie¿a i koncert. W ubieg³ym roku zbieg³ siê z katastrof¹ samolotu pod Smoleñskiem. Odby³ siê dzieñ po tragedii i przekszta³ci³ w uroczyste oddanie ho³du ofiarom wypadku samolotu. Byliœmy w szoku i chcieliœmy byæ razem. Do Katedry Œw. Partyka przysz³o ponad dwa tysi¹ce ludzi. Poczucie solidarnoœci wobec nieszczêœcia da³o nam wszystkim si³ê. Tak jak rok temu po³¹czy³ nas wielki smutek, tak niech w tym roku po³¹czy nas w Katedrze radoœæ z powodu beatyfikacji jednego z najwiêkszych Polaków w dziejach. O tym historycznym wydarzeniu przypominaæ bêd¹ plakaty i zaproszenia, piêknie zaprojektowane przez znanego artystê Janusza Kapustê. Pojawi¹ siê we wszystkich miejscach, w których bywaj¹ Polacy i Amerykanie polskiego pochodzenia. Zapraszam w imieniu Konsulatu Generalnego RP w Nowym Jorku.

Notowa³ (ajd)

9 kwietnia - sobota Marii, Dymitra, Marcelego 10 kwietnia - niedziela Makarego, Micha³a, Terencjusza 11 kwietnia - poniedzia³ek Filipa, Leona, Stanis³awa 12 kwietnia - wtorek Juliusza, Wiktora, Zenona 13 kwietnia - œroda Marcina, Przemys³awa 14 kwietnia - czwartek Bereniki, Justyna, Waleriana 15 kwietnia - pi¹tek Anastazji, Wac³awa, Teodora

KURIER PLUS redaktor naczelny Zofia Doktorowicz-K³opotowska sekretarz redakcji Anna Romanowska

sta³a wspó³praca Izabela Barry, Andrzej Józef D¹browski, Halina Jensen, Czes³aw Karkowski, Krzysztof K³opotowski, Weronika Kwiatkowska, Konrad Lata, Krystyna Mazurówna Marian Polak Agata Ostrowska-Galanis, Katarzyna Zió³kowska-Nalepa

korespondenci z Polski Jerzy Bukowski

korespondentka z Francji Krystyna Mazurówna

fotografia Zosia ¯eleska-Bobrowski

sk³ad komputerowy Marian Polak

wydawcy Adam Mattauszek John Tapper Kurier Plus Publishing, Inc .

Adres : 145 Java Street Brooklyn, NY 11222

Tel :

(718) 389-0134 (718) 389-3018

Fax :

(718) 389-3140

E-mail : kurier@kurierplus.com Internet : http://www.kurierplus.com Redakcja nie odpowiada za treœæ og³oszeñ.


KURIER PLUS 9 KWIETNIA 2011

Smoleñsk - Nie zapomnijmy! Niedziela 10 kwietnia

godz. 11:30 - msza œwiêta w koœciele œw. Stanis³awa Kostki na Greenpoincie godz. 14:00 - demonstracja przed Konsulatem Generalnym. (37 Ulica róg Madison Ave. - Manhattan) Mo¿liwoœæ dojazdu autobusem. Rezerwacja miejsc: (718) 486.6780 Polonia czci pamiêæ wszystkich ofiar katastrofy smoleñskiej.

3

Seminarium w niedzielê, 10 kwietnia o 2 ppo³ w siedzibie Kuriera Plus, 145 Java Street Reforma Finansowa 2011 Szczegó³owe omówienie zmian w sposobie finansowania nieruchomoœci na podstawie rz¹dowego sprawozdania do kongresu. * Obecne programy po¿yczkowe, programy rz¹dowe (FHA) oraz program stanowy dla kupuj¹cych pierwszy dom - SONYMA. Po¿yczki na kupno i remont (203 K) * Pytania i odpowiedzi Prezentuje - BARBARA KAMIÑSKI, Konsultant Finansowy - WELLS FARGO HOME MORTGAGE. Wstêp wolny. Upominek dla osób, które siê wczeœniej zarejestruj¹ telefonicznie albo przez e-mail Biuro: 718-730-6079 cell 516-510-3054 www.hipoteka.org E-mail; barbara.j.kaminski@wellsfargo.com

Tydzieñ z Plusem Projekcja filmu „Wolnoœæ jak p³omieñ” 15 kwietnia (pi¹tek) o godz. 19.00 zapraszamy do

naszej Galerii na projekcjê filmu w re¿yserii Iwony Sadowskiej, zatytu³owanego “Wolnoœæ jak p³omieñ”, który w listopadzie 2010 roku zaj¹³ drugie miejsce na festiwalu filmów dokumentalnych Los Angeles Cinema Festival of Hollywood otrzymuj¹c: AWARD of MERIT. “Wolnoœæ jak p³omieñ” to film dokumentalny o poszukiwaniu wolnoœci i o filozofii ¿yciowej Stana Borysa. Re¿yser filmu, Iwona Sadowska, jest pierwsz¹ kobiet¹ w Polsce, która otrzyma³a zaszczytne wyró¿nienie AWARD of MERIT, przyznawane przez Los Angeles Cinema Festival of Hollywood. Wiêcej na temat filmu - http://www.tvp.pl/styl-zycia/magazyny-sniadaniowe/kawaczy-herbata/wideo/wolnosc-jak-plomien-film-o-stanie-borysie/3878996 Po projekcji filmu spotkanie z artyst¹. Wstêp 10 dolarów.

12 kwietnia (wtorek), o godz. 12:30 Klub Poetów Telimena zaprasza galerii Kuriera na “Spotkanie z poezj¹”. Wstêp wolny! 29 kwietnia (pi¹tek) 2011o 19:00 zapraszamy

na wernisa¿ wystawy Janusza Skowrona i Zbigniewa Nowosadzkiego, zatytu³owanej “Kruchy B³êkit”.

- 72-12A Austin Street, Forest Hills, NY 11375

Mówimy po polsku

Emerytalne pu³apki Jak unikn¹æ problemów w Polsce i w Stanach Niedziela, 10 kwietnia, 4 po po³udniu Polski Dom Narodowy, 261 Driggs Ave, Greenpoint Spotkanie z El¿biet¹ Baumgartner, autork¹ wielu ksi¹¿ek-poradników. Problemy i korzyœci wynikaj¹ce z Umowy emerytalnej, ³¹czenia emerytur, pracy,WEP. 718-224-3492, wstêp $20. Nie mo¿esz przyjœæ? Przeczytaj ksi¹¿ki „Emerytura polska i amerykañska” oraz „WEP: Jak walczyæ z redukcj¹ Social Security dla Polaków”. Wiêcej w: www.PoradnikSukces.com.

145 Java Street, Greenpoint - Brooklyn tel. 718-389-3018

Ocean Spirit Resort - Pompano Beach, Floryda www.oceanspiritresort.com

Zaprasza do luksusowo wykoñczonych condos Nowe ceny "poza sezonem" – sprawdŸ je telefonuj¹c: 917-418-4100 lub 954-957-4270 3 Jesteœmy bardzo blisko od pla¿y, zapewniamy mi³¹, rodzinn¹ atmosferê 3 Wyj¹tkowoœæ Pompano Beach to mo¿liwoœæ uprawiania sportów wodnych, m.in. kite-surfing lub paddle boarding (kilka razy w roku odbywaj¹ siê tu ogólnoamerykañskie zawody). 3 Bardzo sprzyjaj¹ce wiatry i ciep³a morska woda 3 Fantastyczne wakacje pod s³oñcem Florydy

Warsztaty CPS dla mi³oœników teatru i filmu Centrum Polsko-S³owiañskie zaprasza amatorów teatru i filmu na warsztaty artystyczne, które zakoñcz¹ siê w pierwszej kolejnoœci wystawieniem sztuki teatralnej, a nastêpnie realizacj¹ filmu. Naszym celem nie jest odrywanie od zajêæ osób zaanga¿owanych w Hollywood czy na Broadwayu. Mile widziani s¹ natomiast ci wszyscy, którzy byæ mo¿e na co dzieñ paraj¹ siê czymœ innym, ale zdradzaj¹ zami³owania teatralne, filmowe, literackie, muzyczne, b¹dŸ plastyczne, a tak¿e zainteresowani s¹ produkcj¹ i organizacj¹ tego rodzaju wydarzeñ. Wstêpne spotkania z udzia³em m.in. wicedyrektora CPS, choreografa tancerza i animatora ¿ycia kulturalnego, Mariana ¯aka, zaplanowane s¹ na 7 kwietnia o 7 wieczorem oraz 9 kwietnia o 11 przed po³udniem w siedzibie CPS przy 177 Kent Street, Brooklyn NY 11222.

PO RAZ PIERWSZY W ROCKLAND COUNTY, NY! DZIENNY PROGRAM DLA LUDZI W STARSZYM WIEKU! Posiadacze ubezpieczenia medicaid ABSOLUTNIE BEZP£ATNIE mog¹ spêdzaæ czas w przyjaznej atmosferze. Europejskie, smaczne posi³ki. Poznasz nowych przyjació³. BOGATY I UROZMAICONY PROGRAM KULTURALNO-ROZRYWKOWY: w wycieczki w koncerty i wystêpy artystyczne w rehabilitacyjne zajecia na basenie w sala kinowa i bilardowa w klasy komputerowe w kursy jêzyka angielskiego w us³ugi fryzjerskie w porady adwokackie. BEZP£ATNIE ZAPEWNIAMY TRANSPORT. Jeœli nie masz ubezpieczenia medicaid, a masz 65 lat, zadzwoñ - dowiesz siê o mo¿liwoœci uczêszczania na nasz program. Zapraszamy do nas od poniedzia³ku do pi¹tku w godz. 10 am- 2 pm. Circle of Friends of Rockland County - 19 Robert Pitt Dr. Suite 106, Monsey, NY 10952 Tel. 845-517-4944 - Lena; Tel. 845-545-1617 w jêzyku polskim - Anna

CENTRUM ZDROWIA I REHABILITACJI Chcesz byæ piêkna, m³oda i zdrowa? PrzyjdŸ do nas! REHABILITACJA I LECZENIE POURAZOWE: w Masa¿e w Akupunktura w Æwiczenia w Æwiczenia rehabilitacyjne w basenie w Masa¿e lecznicze i zabiegi pr¹dem w Lecznicze k¹piele wodne ZABIEGI KOSMETYCZNE: w Laserowe usuwanie w³osów w Wyg³adzanie i rozjaœnianie skóry zniszczonej s³oñcem w Zabiegi odm³adzaj¹ce twarzy i ca³ego cia³a w Nawil¿aj¹ce k¹piele aromatyczne. Wszystkie zabiegi pod kontrol¹ lekarza specjalisty. Fachowa pomoc przy wype³nianiu aplikacji na zielon¹ kartê (INS). Serdecznie zapraszamy. Centrum s³u¿y tylko dla mieszkañców Rockland i Orange County. . ROCKLAND FAMILY MEDICAL CARE - 6 MELNICK DR., MONSEY, NY 10952 Tel. 845-352-9292


4

KURIER PLUS 9 KWIETNIA 2011

 ŒWIAT

Na drogach Prawdy Bo¿ej

Kadafi bez kasy

Ja jestem zmartwychwstaniem i ¿yciem

USA zamrozi³y aktywa libijskiego dyktatora Kadafiego i jego rodziny na sumê 34 miliardów dolarów. Równie¿ europejskie rz¹dy zamrozi³y “pokaŸn¹ sumê” innych libijskich aktywów, powiedzia³ David Cohen, zastêpca sekretarza stanu d.s. terroryzmu i wywiadu finansowego. Rz¹d niemiecki rozwa¿a wys³anie oddzia³u Bundeswhery do Libii. Kadafi w liœcie do prezydenta Baracka Obamy wzywa do zakoñczenia wojny.

Salah musi odejœæ Dziesi¹tki tysiêcy ludzi demonstrowa³o w stolicy Jemenu Taizzizie ¿¹daj¹c rezygnacji prezydenta Alego Abd Allaha Salaha. Arabia Saudyjska z sojusznikami negocjuje porozumienie z dykatorem w sprawie przekazania w³adzy radzie pañstwowej, grupuj¹cej przedstawicieli ró¿nych partii i plemion.

Trzêsienie i tsunami W pó³nocno-wschodniej czêœci Japonii dosz³o w czwartek znowu do trzêsienia ziemi o sile 7,4 w skali Richtera. W³adze ostrzeg³y przed tsunami ale po godzinie odwo³a³y alarm. W ca³ym regionie nie ma pr¹du. W Tokio przez minutê trzês³y siê budynki.

Hakerka z ³opat¹ 75-letnia babcia odciê³a Armeniê od internetu na piêæ godzin, kiedy niechc¹cy przeciê³a ³opat¹ œwiat³owód w pobli¿u Tibilisi, stolicy Gruzji, kopi¹c grunt w poszukiwaniu miedzi. Gruzja dostarcza Armenii 90 procent ³¹czy internetowych. Gruzinkê oskar¿on¹ o zniszczenie mienia zwolniono z aresztu z powodu podesz³ego wieku.

W Iraku na d³u¿ej Stany Zjednoczone mog¹ pozostawiæ w Iraku czêœæ swoich wojsk po 31 grudnia 2011 roku, jeœli poprosi o to rz¹d w Bagdadzie, powiedzia³ sekretarz obrony Robert Gates. Koniec bie¿¹cego roku to uzgodniony z rz¹dem Iraku termin wycofania ¿o³nierzy amerykañskich, obecnie w liczbie 47 tysiêcy.

12 milionów JP II Poczta w³oska wprowadzi do obiegu 29 kwietnia znaczek na pami¹tkê beatyfikacji 1 maja br. Jana Paw³a II, w rekordowym nak³adzie 12 milionów sztuk. Na znaczku znajduje siê zdjêcie papie¿a z 1998 roku podczas uroczystoœci Niepokalanego Poczêcia Najœwiêtszej Maryi Panny na placu Hiszpañskim w Rzymie.

Œlub globalny Nastêpca tronu brytyjskiego William oraz Kate Middleton pobieraj¹c siê 29 kwietnia dostarcz¹ widowiska dwóm miliardom ludzi na ca³ym globie, którzy maj¹ ogl¹daæ transmisjê telewizyjn¹. W Londynie zostan¹ ustawione ogromne ekrany na Trafalgar Square i w Hyde Parku. Londyn spodziewa siê dziesi¹tków tysiêcy turystów.

Tak mówi Pan Bóg: Oto otwieram wasze groby i wydobywam was z grobów, ludu mój, i wiodê was do kraju Izraela, i poznacie, ¿e Ja jestem Pan, gdy wasze groby otworzê i z grobów was wydobêdê, ludu mój. Udzielê wam Mego ducha po to, byœcie o¿yli, i powiodê was do kraju waszego, i poznacie, ¿e Ja, Pan, to powiedzia³em i wykonam”, mówi Pan Bóg. Ez 37, 12–14

B

ritney Gengel by³a studentk¹ Uniwersytetu w Boca Raton na Florydzie. Wyró¿nia³a siê spoœród innych wyj¹tkowym poczuciem humoru i szczególn¹ wra¿liwoœci¹ na cierpienie ludzi pokrzywdzonych przez los. Wraz z grup¹ 14 studentów, Britney wyjecha³a na trzy tygodnie na Haiti, aby pracowaæ w sierociñcu. Zamieszka³a na trzecim piêtrze w Hotelu Montana. W ostatnim liœcie do rodziców Britney napisa³a: „Haitañczycy okazuj¹ nam wiele ¿yczliwoœci. Wygl¹daj¹ na szczêœliwych. Potrafi¹ siê cieszyæ tym, co posiadaj¹. Mimo ciê¿kiej pracy zarabiaj¹ niewiele, ale i za to potrafi¹ byæ wdziêczni. Chcia³abym zamieszkaæ tutaj i wybudowaæ dla biednych dzieci sierociniec”. Nastêpnego dnia po przyjeŸdzie, 12 stycznia 2010 r. zaskoczy³o j¹ trzêsienie ziemi i tsunami, które zdewastowa³o kraj, zabijaj¹c 250 000 ludzi. Hotel, w którym zatrzyma³a siê Britney zosta³ zniszczony. Zrozpaczeni rodzice otrzymali wiadomoœæ o zaginiêciu córki. Mia³a 19 lat. Po 33 dniach poszukiwañ odnaleziono jej cia³o. Ojciec powiedzia³ wtedy: „Jesteœmy dozgonnie wdziêczni wszystkim, którzy wspierali nas przez ostatnie 33 dni”. W ruinach hotelu znaleziono aparat fotograficzny ze zdjêciami Britney z ostatniego dnia. By³a na nich rozeœmiana i szczêœliwa. Jej matka powiedzia³a: „Ona by³a tam naprawdê szczêœliwa i pe³na wewnêtrznego spokoju. Jako rodzice jesteœmy zobowi¹zani do uszanowania ostatniej woli naszej córki”. Ojciec doda³, ¿e t¹ wol¹ by³o niesienie pomocy dzieciom z Haiti. Rodzice wyznali, ¿e wype³nienie tej woli pomog³o im przekroczyæ granicê ogromnego bólu i cierpienia i ukierunkowaæ ¿ycie ku przysz³oœci rodz¹cej nadziejê i mi³oœæ. Ojciec powiedzia³: „Ten ogromny ból utraty dodawa³ nam si³y w realizacji marzenia naszej córki”. Rodzice i dwaj bracia, aby zrealizowaæ ostatni¹ wolê i marzenie Britney za³o¿yli fundacjê, celem której by³o zbudowanie sierociñca na Haiti dla 33 dziewczynek i 33 ch³opców. Ta liczba mia³a symbolizowaæ 33 dni poszukiwania cia³a Britney. Rodzina odby³a wiele podró¿y do Haiti, aby zapoznaæ siê z mo¿liwoœciami realizacji swego pomys³u. Na budowê sierociñca zebrano ponad pó³ miliona dolarów, za które zakupiono teren pod budowê i wykonano plany. Obecnie jest on w stanie realizacji. Mo¿na powiedzieæ, ¿e w pewnym sensie Britney wyrwa³a siê ze szpon œmierci przez dzie³o, które zainspirowa³a swoim tragicznym odejœciem. Dzisiejsze czytania biblijne sk³aniaj¹ nas do refleksji nad tajemnic¹ œmierci. W perspektywie biblijnej nie jest ona ostatnim, tragicznym akordem w naszym ¿yciu, ale momentem, który mo¿e zrodziæ owoc siêgaj¹cy wiecznoœci. Maria i Marta pos³a³y po Jezusa, aby przyby³, bo ich brat £azarz jest œmiertelnie chory. Jezus im odpowiedzia³: „Choroba ta nie zmierza ku œmierci, ale ku chwale Bo¿ej, aby dziêki niej Syn Bo¿y zosta³ otoczony chwa³¹”. Jezus, jakby celowo nie spieszy³ siê z przybyciem. S¹dz¹c po ludzku, za póŸno przyby³ do Betanii. Jego przyjaciel £azarz ju¿ od czterech dni spoczywa³ w grobie. Ale nie tylko choroba, ale tak¿e œmieræ £azarza mia³y ukazaæ chwa³ê bo¿¹. Jezus powiedzia³: „£a-

Koœció³ œw. £azarza w Betanii.

zarz umar³, ale radujê siê, ¿e Mnie tam nie by³o, ze wzglêdu na was, abyœcie uwierzyli. Lecz chodŸmy do niego”. Po przybyciu do Betanii i spotkaniu z Mart¹ mia³ miejsce wa¿ny dialog: „Marta rzek³a do Jezusa: ‘Panie, gdybyœ tu by³, mój brat by nie umar³. Lecz i teraz wiem, ¿e Bóg da Ci wszystko, o cokolwiek byœ prosi³ Boga”. Rzek³ do niej Jezus: ‘Brat twój zmartwychwstanie’. Rzek³a Marta do Niego: ‘Wiem, ¿e zmartwychwstanie w czasie zmartwychwstania w dniu ostatecznym’. Rzek³ do niej Jezus: ‘Ja jestem zmartwychwstaniem i ¿yciem. Kto we Mnie wierzy, choæby i umar³, ¿yæ bêdzie. Ka¿dy, kto ¿yje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?’” I wtedy pad³o piêkne wyznanie: „Tak, Panie! Ja wci¹¿ wierzê, ¿eœ Ty jest Mesjasz, Syn Bo¿y, który mia³ przyjœæ na œwiat”. Zawierzenie Chrystusowi w ka¿dej sytuacji ¿yciowej umacnia wiarê i ukazuje chwa³ê dzie³ bo¿ych. Jezus nie poprzestaje tylko na s³owach. Ka¿e £azarzowi wyjœæ z grobu. Cud wskrzeszenia sam w sobie by³ bardzo wa¿ny, ale wa¿niejsze by³o jego przes³anie - jeœli zawierzymy Chrystusowi, to powstaniemy z martwych na ca³¹ wiecznoœæ. Wymowa tego cudu by³a ogromna. Ewangelia mówi: „Wielu wiêc spoœród ¯ydów przyby³ych do Marii ujrzawszy to, czego Jezus dokona³, uwierzy³o w Niego”. I tak zaczê³y siê spe³niaæ w konkretnej rzeczywistoœci ludzkie marzenia o ¿yciu wiecznym, które prorok Ezechiel w czytaniu, zacytowanym na wstêpie ujmuje w sposób poetycki: „Tak mówi Pan Bóg: Oto otwieram wasze groby i wydobywam was z grobów, ludu mój, (…) i poznacie, ¿e Ja jestem Pan, gdy wasze groby otworzê i z grobów was wydobêdê, ludu mój”. Poœród ogromnego bólu i cierpienia Chrystus przychodzi do grobu £azarza, aby zasiaæ nadziejê zmartwychwstania i ¿ycia. To zadanie Chrystus powierza swoim uczniom. Tam gdzie w nasz¹ codziennoœæ wkrada siê cierpienie i œmieræ, mamy nieœæ mi³oœæ i nadzieje zmartwychwstania. Zmartwychwsta³y Chrystus jest Ÿród³em mocy do przemiany naszego ¿ycia, jak i tych, których kochamy. Podobnie jak Jezus wezwa³ £azarza do ¿ycia, tak samo wzywa i nas do pe³ni ¿ycia, odrzucenia wiêzów grzechu i œmierci, które czyni¹ nas niezdolnymi do przyjêcia zbawiaj¹cej mi³oœci. Samo pragnienie wiecznoœci nadaje inny wymiar naszej codziennoœci. Piêknie o tym pisze Antoine de Saint-Exupéry: „Nie spodziewajcie siê niczego po cz³owieku, który pracuje wy³¹cznie dla potrzeb w³asnego ¿ycia, a nie dla swego trwania w wiecznoœci”. Nasze zmartwychwstanie i nasza wiecznoœæ kryj¹ siê w wiêzi z Chrystusem, o której œw. Pawe³ w Liœcie do Rzymian pisze: „Je¿eli zaœ kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten do Niego nie nale¿y. Je¿eli natomiast Chrys-

tus w was mieszka, cia³o wprawdzie podlega œmierci ze wzglêdu na skutki grzechu, duch jednak posiada ¿ycie na skutek usprawiedliwienia”. A zatem w bliskoœci Chrystusa mo¿emy spokojnie odliczaæ mijaj¹ce lata. O tym spokoju mówi³ b³ogos³awiony Jan Pawe³ II 17 sierpnia 2002 roku podczas wieczornego spotkania z m³odzie¿¹ pod papieskim oknem na Franciszkañskiej w Krakowie: „Od pierwszego spotkania tu, w tym oknie, minê³y 23 lata i mnie 23 lata przyby³y. I ci, którzy wtedy, 23 lata temu, byli tu pod tym oknem na Franciszkañskiej, maj¹ te¿ 23 lata wiêcej! (…) Nic nie poradzimy. Nie ma wyjœcia. Jest tylko jedna rada na to. To jest Pan Jezus. ‘Jam jest zmartwychwstanie i ¿ycie’, to znaczy – pomimo staroœci, pomimo œmierci – m³odoœæ w Bogu”. Aby ta tajemnica sta³a siê naszym udzia³em musimy ju¿ od dziœ ws³uchiwaæ siê z wiar¹ w s³owa Jezusa i nimi ¿yæ, w przeciwnym wypadku mo¿e przydarzyæ siê historia z ¿ydowskiej legendy. Otó¿ w Dniu Ostatecznym, Bóg pos³a³ na ziemiê anio³ów, aby g³osami tr¹b wzywali zmar³ych do powstania z grobów. Pod koniec dnia nie wszyscy zjawili siê przed tronem Bo¿ym. Czêœæ z nich dalej by³a pogr¹¿ona w œnie œmierci. Bóg zapyta³ Micha³a Archanio³a, dlaczego tak wielu nie zbudzi³o siê. „Poniewa¿ za ¿ycia nie s³uchali Biblii i na jej g³os pozostali g³usi tak¿e po œmierci”- odpowiedzia³ Archanio³. Ks. Ryszard Koper www.ryszardkoper.pl

Katolicki Klub zaprasza Katolicki Klub Dyskusyjny im. Jana Paw³a II zaprasza wszystkich rodaków na REKOLEKCJE WIELKOPOSTNE w dniach: pi¹tek, sobota i niedziela od 15 do 17 kwietnia 2011r. Rozwa¿ania na temat „Moja droga do Domu Ojca” poprowadzi ks. Eugeniusz Leœniak, S.A.C., Pallotyn z Polski. Pi¹tek, 15 kwietnia Msza œw. o godz. 20.00 Droga Krzy¿owa o godz. 21.00 Sobota, 16 kwietnia SpowiedŸ o godz 18.00 Msza œw. o godz 19.00 Niedziela, 17 kwietnia SpowiedŸ o godz 2.00 ppo³. Procesja z palmami oraz Msza œw. o godz 3.00 ppo³. Spotkanie z o. Rekolekcjonist¹ o godz 16.30. Koœció³ œw. Szczepana na Manhattanie / St. Stephen Church – 151 E 28 th Street pomiêdzy Lexington Ave oraz 3 Ave/. Dojazd metrem lini¹ “6” do 28 Street. Inf. tel. /212/ 289 4423


KURIER PLUS 9 KWIETNIA 2011

Radykalny Rayan 1íZamierza wiêc obni¿yæ projektowane wydatki o ponad szeœæ bilionów dolarów w ci¹gu dziesiêciu lat, czyli o dwa biliony wiêcej, ni¿ propozycja prezydenta Obamy przedstawiona w lutym tego roku. Rayan domaga siê nie tylko redukcji wydatków federalnych, ale równie¿ obni¿ki podatków. Pu³ap podatków osób indywidualnych spad³by do poziomu 25 procent z obecnych 35 procent, a które mia³yby wzrosn¹æ do 39,6 procent w roku 2013. Ten pu³ap prawie 40 procent zosta³by osi¹gniêty, gdyby wygas³y ciêcia podatkowe wprowadzone przez prezydenta Busha, co mia³oby nast¹piæ w w³aœnie w 2013 roku, wed³ug obowi¹zuj¹cej ustawy. Natomiast podatki p³acone przez korporacje spad³yby z obecnych 35 procent do 25 procent. Rayan twierdzi, ¿e nie spowoduje to ogólnego spadku dochodów bud¿etu federalnego, poniewa¿ jednoczeœnie jego plan zamknie luki podatkowe i odpisy pewnych kosztów z podstawy wymiaru podatku.

Jak wiadomo, najwiêkszym obci¹¿eniem dla bud¿etu federalnego s¹ programy Social Security, Medicare i Medicaid, które ci¹gle rosn¹ z powodu starzenia siê spo³eczeñstwa. Propozycja Ryana nie rusza Social Security. To ubezpieczenie emerytalne jest uwa¿ane przez polityków za “przewód pod wysokim napiêciem”, kto go dotknie, ten zginie. Rayan wszak¿e bierze siê za Medicare i Medicaid. Jego propozycja w sprawie ograniczenia kosztów Medicare dotyczy tylko osób, które obecnie maj¹ 54 lata i mniej. Osoby starsze pozosta³yby w obecnym systemie, który pokrywa koszt pobytu w szpitalu i prawie nieograniczon¹ opiekê lekarsk¹ i dop³aty do leków na receptê. Ten uk³on w stronê starszych obywateli wynika z prostej kalkulacji politycznej - poniewa¿ emeryci czêœciej chodz¹ na wybory ni¿ m³odsi obywatele, to mog¹ wyg³osowaæ z urzêdu ka¿dego polityka. Natomiast m³odsi wyborcy otrzymywaliby od rz¹du dotacje na wykup prywatnego ubez-

Rocznica, która dzieli 1íNiestety próby te siê nie powiod³y, poniewa¿ braciom –bliŸniakom nie uda³o siê skupiæ wokó³ siebie odpowiednio du¿ej liczby zwolenników ich idei. Postkomunistów odsunêli od w³adzy dopiero w sojuszu z PO, któr¹ postrzegali jako bratni¹ partiê. By³a ona bratnia do chwili, kiedy po zwyciêskich wyborach w 2005 roku okaza³o siê, ¿e nie dojdzie do oczekiwanego przez wielu Polaków PO-PiS-u. Przechodz¹ca do twardej opozycji Platforma sta³a siê wrogiem numer jeden. I niestety by³a nim. Jeszcze wiêkszym wrogiem sta³a siê Platforma, kiedy pokona³a PiS w 2008 roku. Wtedy Prawo i Sprawiedliwoœæ zaczê³o mówiæ o niej jako o antynarodowej partii, za³o¿onej przez si³y specjalne maj¹ce powi¹zania z Moskw¹. W oczach pisowców, Platforma nie by³a ju¿ parti¹ walcz¹c¹ z postkomunistami, przesta³a te¿ byæ parti¹ patriotyczn¹ kieruj¹c¹ siê zawsze interesem narodowym. Za tak¹ partiê PiS zaczê³o uwa¿aæ sam¹ siebie i dzisiaj has³a >naród< i >patriotyzm< wznosi ona przy ka¿dej okazji, przy ka¿dej te¿ okazji sugeruj¹c, i¿ PO i rz¹d, nie tylko nie zwalczaj¹ uk³adu po Okr¹g³ym Stole, ale jeszcze wys³uguj¹ siê interesom niemieckim i rosyjskim, za czym mog¹ siê kryæ ich daleko id¹ce powi¹zania. Chodzi o powi¹zania z jednej strony wywodz¹cego siê z Kaszub premiera Tuska a z drugiej, o powi¹zania podejrzanie „rusofilskiego” prezydenta Komorowskiego, który g³osowa³ onegdaj przeciw rozwi¹zaniu WSI. Na tle tych obu polityków i ich strategii, PiS chce siê jawiæ jako jedyny depozytariusz tradycyjnego patriotyzmu, wartoœci narodowych i polskiej racji stanu. I dalibóg jawi siê tak mniej wiêcej jednej trzeciej czêœci spo³eczeñstwa. Katastrofa pod Smoleñskiem rozgrywana jest teraz przez PiS przeciwko rz¹dowi i PO. Nie jest to trudne, bo ju¿ go³ym okiem widaæ zaniedbania rz¹du w tej sprawie i wci¹¿ nie ma jasnej odpowiedzi, dlaczego premier Tusk zdecydowa³ siê powierzyæ œledztwo Rosjanom oraz nie zareagowa³ odpowiednio stanowczo na raport MAK. Niemniej strategia smoleñska Jaros³awa Kaczyñskiego uleg³a ewolucji. W przeddzieñ jej pierwszej rocznicy ju¿ nie s³ychaæ oskar¿eñ, ¿e Tusk i Komorowski maj¹ krew na rêkach, coraz ciszej te¿ siê mówi o mo¿liwoœci zamachu. Nawet najwiêkszy zwolennik wersji zamachu, jakim by³ Antoni Macierewicz, powiedzia³ podczas spotkania ze studentami Uniwersytetu Warszawskiego, ¿e wedle najnowszych ustaleñ, zamach by³ ma³o prawdopodobny. Strategia Macierewicza i Kaczyñskiego zmierza teraz do udowodnienia premierowi Tuskowi i ministrowi obrony narodowej Bogdanowi Klichowi ich moralnej odpowiedzialnoœci za katastrofê. Wprawdzie obaj liderzy PiS s¹ przekonani, ¿e praca polskich pilotów prowadz¹cych prezydencki samolot by³a bez zarzutu, to coraz czêœciej obaj mówi¹ o z³ym

wyszkoleniu pilotów z 36 pu³ku lotnictwa, który organizuje loty rz¹dowe oraz o niewyci¹gniêciu przez Klicha odpowiednich wniosków z katastrofy wojskowej CASY, w której zginêli najlepsi piloci. Nie mówi siê ju¿ teraz o zmowie Tuska z Putinem, tylko o winie Tuska polegaj¹cej na tym, ¿e nie przeciwstawi³ siê temu¿ Putinowi i nie za¿¹da³, by do Katynia móg³ przylecieæ razem z prezydentem. Nikt siê jednak nie pyta, czy prezydent chcia³by lecieæ z Tuskiem i spotkaæ siê z Putinem, co by³o raczej ma³o prawdopodobne. W telewizyjnym programie „Fakty po faktach”, emitowanym przez niechêtn¹ PiS-owi TVN 24, Jaros³aw Kaczyñski przyzna³, ¿e „nie twierdzi, ¿e zamach by³, ale jest za ma³o materia³ów, by powiedzieæ coœ ostatecznie, byæ mo¿e przyczyna katastrofy le¿y w stanie samolotu”. W jego przekonaniu praca komisji Jerzego Millera idzie w dobrym kierunku. Przyzna³ te¿, i¿ nie wiedzia³, ¿e z³y jest i stan samolotu, i stan wyszkolenia pilotów. Oczywiœcie w jego optyce „wszystko jest win¹ tego rz¹du”. Rzecz jasna, nie sposób nie przyznaæ mu racji, kiedy upomina siê on o przekazanie Polsce czarnych skrzynek i wraku samolotu. Nie sposób nie przyznaæ mu racji, kiedy upomina siê o zapisy zeznañ kontrolerów lotu na lotnisku w Siewiernym i sprawdzenie z kim z Moskwy siê oni kontaktowali, godz¹c siê na l¹dowanie prezydenckiego samolotu. Pierwsza rocznica katastrofy pod Smoleñskiem jest dla prezesa PiS kolejn¹ okazj¹ do przepatrzenia polityki rz¹du wobec pryncypiów. W jego mniemaniu Tusk i Platforma nie myœl¹ kategoriami narodu, eksponuj¹c przede wszystkim swoj¹ europejskoœæ. Cechuje ich brak patriotyzmu i d¹¿enie do uczynienia z obywateli tzw. „Polaków skorygowanych”, czyli patrz¹cych na siebie jakby oczami z zewn¹trz i maj¹cych krytyczny stosunek do w³asnej historii, tradycji i wszystkiego, co polskie. „Polak skorygowany wed³ug PO to Polak lepszy” – podkreœli³ z naciskiem Kaczyñski. W jego przekonaniu podejrzane jest sprzyjanie platformersów tym, którzy Œl¹zaków i Kaszubów uwa¿aj¹ za naród, choæ przyzna³,

5

pieczenia medycznego. Dotacje ros³yby wolniej, ani¿eli koszty opieki lekarskiej. Tym samym ludzie ubo¿si musieliby zrezygnowaæ z pewnych œwiadczeñ a bogatsi zap³aciæ za nie dodatkowo. Znaczy to, ¿e Amerykanie maj¹cy obecnie lat 54 i mniej - dop³acaliby do starszych pacjentów, ale sami byliby pozbawieni takich dop³at. Wœród szerokiej publicznoœci panuje przekonanie, ¿e koszty opieki na podstawie Medicare ka¿dy sobie pokry³ p³¹c¹c podatek na to ubezpieczenie. Jest to przekonanie b³êdne. Przeciêtnie ka¿dy pacjent otrzymuje trzy razy wiêcej w œwiadczeniach lekarskich, ani¿eli wp³aci³ do kasy Medicare. Inaczej mówi¹c, leczy siê g³ównie na koszt m³odszych podatników. Gdyby plan Rayana by³ konsekwentny, to reforma objê³aby wszystkich od razu. Skoro Stanom Zjednoczonym grozi upadek (egsistential threat) z powodu d³ugu federalnego, to wyrzeczenia powinny obj¹æ wszystkich. Skoro Rayan chce, aby ludzie ponosili skutki swoich zachowañ, na przyk³ad prowadz¹c niezdrowy tryb ¿ycia, to ka¿dy powinien p³aciæ wiêcej za swoje leczenie, zamiast przerzucaæ koszty na innych podatników. Ale wiadomo, ¿e politycznie jest to nieosi¹galne.

W odniesieniu do Medicaid obejmuj¹cego biedaków, reforma polega na tym, ¿e rz¹d federalny przekazuje stanom ograniczone dotacje, a ka¿dy stan decyduje jak je rozdzielaæ i oczywiœcie bêdzie w tym oszczêdny. Obecnie ka¿dy mieszkaniec Ameryki, który spe³nia warunki, mo¿e ko- rzystaæ z pe³nego zakresu opieki lekarskiej. Powoduje to, ¿e koszty opieki rosn¹ w sposób nieograniczony. Social Security, Medicare i Medicaid to programy obowi¹zkowe. Rz¹d musi na nie p³aciæ tyle, ile wynika z uprawnieñ obywateli, a poch³aniaj¹ one oko³o trzech czwartych ca³ego bud¿etu. Dlatego tylko w tych najtrudniejszych politycznie reformach znajduje siê ratunek dla wiarygodnoœci finansowej Stanów Zjednoczonych. Propozycje Rayna nie bêd¹ przyjête w zg³oszonym przez niego kszta³cie, poniewa¿ nie zgodzi siê na to Senat, gdzie demokraci maj¹ wiêkszoœæ, ani prezydent Obama. Ale stanowi¹ punkt wyjœcia dla dyskusji i kompromisu. Propozycje te przesuwaj¹ granice tego, co dopuszczalne w debacie publicznej na temat zasad finansowania opieki ze strony rz¹du.

¿e mo¿na byæ dobrym Œl¹zakiem i dobrym Polakiem. Niemniej, nie mo¿na wykluczyæ – jego zdaniem - ¿e za postulatem Ruchu Autonomii Œl¹ska nie stoi opcja niemiecka. W „Faktach po faktach” prezes PiS da³ równie¿ wyraz przeœwiadczeniu, ¿e prasa i kapita³ powinny byæ w polskich rêkach i ¿e III Rzeczpospolita jest pañstwem bez legitymacji moralnej. Pytany o ewentualn¹ koalicjê PiS z SLD po wyborach do parlamentu, odpowiedzia³, ¿e „SLD jest ostatni¹ parti¹ do budowania IV Rzeczpospolitej”. Trudno nie zauwa¿yæ zmiany stanowiska w tej sprawie, albowiem podczas kampanii poprzedzaj¹cej wybory prezydenckie, Jaros³aw Kaczyñski parokrotnie zg³asza³ gotowoœæ do zawarcia takiej koalicji, podkreœlaj¹c ¿e SLD jest najbli¿sze PiSowi w kwestii dbania o potrzeby zwyk³ych ludzi.

Jakby tego by³ ma³o, lider PiS zapewnia³ te¿, i¿ docenia pracê dla Polski m³odego pokolenia lewicy i zadeklarowa³, ¿e dawnych dzia³aczy tego ugrupowania nie bêdzie ju¿ nazywa³ postkomunistami. Uwa¿ni obserwatorzy ¿ycia politycznego nie przeoczyli faktu, ¿e Kaczyñski wyra¿a siê zdecydowanie gorzej o PO ni¿ o SLD, nie mówi¹c ju¿ o zdecydowanie bardziej negatywnych emocjach, jakie przejawia w odniesieniu do Tuska i jego partii. Mo¿na wrêcz odnieœæ wra¿enie, i¿ w jego optyce Platforma jest o wiele wiêkszym wrogiem, ni¿ partia, która jest symbolem uk³adu zawartego przy Okr¹g³ym Stole. Gwoli prawdy, trzeba dodaæ, i¿ wrogoœæ jest odwzajemniana z nawi¹zk¹ przez PO.

- 79-09

Adam Sawicki

Eryk Promieñski


6

KURIER PLUS 9 KWIETNIA 2011

Katharsis z Platonem pod pach¹ Z profesorem historii sztuki Markiem Bartelikiem rozmawia Andrzej Józef D¹browski - Najnowsz¹ pana ksi¹¿kê „£agodny deszcz”, opublikowan¹ w Warszawie przez Wydawnictwo Fundacja Twarda Sztuka, odbieram jako spojrzenie wstecz na swoje ¿ycie i siebie samego. Jest to równie¿ próba ustalenia swego tu i teraz. Zacznijmy mo¿e od poczynionego w niej wyznania, ¿e realia minionych burzliwych lat „zakorzenione s¹ co prawda w faktach, ale ich istotê wyznaczy³ m³odzieñczy bunt zwi¹zany z poczuciem, ¿e ¿ycie jest gdzie indziej”. Czy rzeczywiœcie by³o ono gdzie indziej? - Zdanie o ¿yciu, które jest gdzie indziej, zaczerpn¹³em z powieœci Milana Kundery „Nieznoœna lekkoœæ bytu”. Ksi¹¿ka ta zrobi³a na mnie wielkie wra¿enie, poniewa¿ mówi³a o losach ludzi, którzy wyjechali z Europy Wschodniej na Zachód w szczególnym momencie. Czyta³em j¹ w Pary¿u, po francusku; w Polsce trwa³ stan wojenny. Dzisiaj mogê powiedzieæ, ¿e burzliwe wydarzenia polityczne - pomimo ¿e bardzo silnie je prze¿ywa³em by³y jednak jedynie t³em do mojego ¿ycia, czymœ „gdzie indziej”. Ksi¹¿ka Kundery by³a i nadal jest dla mnie przede wszystkim ksi¹¿k¹ o mi³oœci... - A o czym jest „£agodny deszcz”? - Na to pytanie nie potrafiê odpowiedzieæ jednoznacznie. Jest o moim stawaniu siê „homo sentimentalis”. Jest o powrocie do jêzyka rodzinnego i o bólu z tym zwi¹zanym. Jest o podró¿owaniu i o tym, ¿e ¿ycie i sztuka s¹ dla mnie nieroz³¹czne… Myœlê, ¿e ostatecznie czytelnik móg³by wiêcej na ten temat powiedzieæ. - Czy ¿ycie rzeczywiœcie by³o gdzie indziej? -W Polsce, w której prze¿y³em ponad dwadzieœcia lat, zaczytywa³em siê w literaturze francuskiej i iberoamerykañskiej, chodzi³em na angielskie i amerykañskie filmy, s³ucha³em piosenek Loenarda Cohena, Queen, a tak¿e Okud¿awy i Wysockiego. To jednak nie by³a zwyczajna fascynacja tym, co zagraniczne. Moje ca³e ¿ycie by³o „gdzie indziej”, bo pojmowa³em je idealistycznie, w kategoriach platoñskich. „£agodny deszcz” jest po¿egnaniem z tym etapem w mojej biografii, który nie skoñczy³ siê w Polsce, ale dopiero w Rio de Janeiro wiele lat póŸniej. Dziœ moje ¿ycie jest tutaj, czyli w moim nie-miejscu. - Po drodze do „tutaj” by³ Pary¿. „Gdzieœ tam istnieje nadal mój Pary¿ fantasmagoryczny bez architektury, ulic, drzwi i klamek – Pary¿ jak budz¹ca siê samoœwiadomoœæ. Tam trzydzieœci lat temu zainicjowa³em swoiste katharsis z Platonem pod pach¹, które – zaczynam rozumieæ – zakoñczy³o siê w Rio de Janeiro”. Czy zakoñczy³o siê rzeczywiœcie? - Zakoñczy³o siê w tej ksi¹¿ce. Uprzedzam jednak, ¿e jest to ksi¹¿ka, w której zacieram granice miêdzy tym, co jest opowieœci¹ o mnie i moim ¿yciu a tym, co jest wymyœlone. Chcê, aby do koñca nie by³o wiadomo, które fakty s¹ autentyczne, a które pozmieniane. Chodzi mi bowiem bardziej o szczególn¹ wra¿liwoœæ, ni¿ o fakty. Tê „grê” prowadzê œwiadomie do koñca, z czytelnikiem, ale tak¿e z samym sob¹. - Ale dlaczego Rio de Janeiro ma byæ w³aœnie tak¹ cezur¹ graniczn¹? -To dosyæ zawi³a historia, zwi¹zana z kolejnym rozstaniem. Polecia³em do Rio de Janeiro bodaj 11 lat temu, po wakacjach w Portugalii. Portugalia urzek³a mnie, ale jednoczeœnie wprawi³a w zadumê. Portugalczycy to naród melancholijny – wystarczy pos³uchaæ muzyki fado. Wyje¿d¿aj¹c, zapyta³em przyjació³, gdzie mo¿na spotkaæ szczêœliwych Portugalczyków, na co odpowiedziano mi, ¿e w Brazylii. Polecia³em zatem do Brazylii, ¿eby ich spotkaæ. Nie zawiod³em siê, chocia¿ nie do koñca o takim szczêœciu myœla³em. Mówi¹c krótko, pobyt w Rio de Janeiro okaza³ siê w momentem, w którym odzyska³em radoœæ ¿ycia. Wróci³em stamt¹d z „³agodnym” myœleniem o rzeczywistoœci. - „£agodnym”, czyli jakim? - Sta³em siê uspokojony wewnêtrznie. Ciekawy œwiata, ciekawy siebie. To, ¿e poczu³em siê dobrze ze sob¹ by³o szalenie wa¿ne. - Poszczególne rozdzia³y „Letniego deszczu” powsta³y najpierw w Pary¿u, a potem w Golfe Juan.

-Te podró¿nicze sploty s¹ istotne. Po kilkuletnich wyprawach do Ameryki Po³udniowej zapragn¹³em znowu pojechaæ do Francji. Golfe Juan na Lazurowym Wybrze¿u okaza³o siê tym miejscem, w którym usiad³em i z dala od Brazylii, ale te¿ od stolicy Francji, zacz¹³em pisaæ o... Rio de Janeiro, Pary¿u, Olsztynie. - „Mo¿na dalej cofaæ siê pamiêci¹, tylko ¿e znowu by³yby to nieistotne wspomnienia. Chodzi przecie¿ o coœ innego a nie o moje powolne stawanie siê >homo sentimentalis<. Zanurzyæ siê w nocy, bezpiecznie prze¿yæ dzieñ a przy tym ufaæ swoim myœlom, uczuciom i s³owom. Nie wiedz¹c jeszcze o tym, uczyæ siê ¿ycia, by w przysz³oœci staæ siê poet¹ celebruj¹cym swoj¹ olsztyñskoœæ”. Skoro przywo³ana jest „olsztyñskoœæ”, nie mogê nie dociec, jak to siê sta³o, ¿e student olsztyñskiej Akademii RolniczoTechnicznej okaza³ siê po latach cz³owiekiem sztuki. I to jako poeta, i jako krytyk? - Dzisiaj Olsztyn jest moim miejscem mitycznym. To tam zrobi³em istotne kroki w stronê nowej rzeczywistoœci, tej w której ¿yjê dzisiaj. Wydzia³ Budownictwa L¹dowego by³ najbardziej powa¿anym wydzia³em w tej¿e Akademii, je¿eli nie chcia³o siê studiowaæ rolnictwa albo weterynarii. Nie chc¹c, a raczej nie bêd¹c w stanie opuœciæ miasta rodzinnego, tam w³aœnie zacz¹³em studia. By³ to ostro¿ny wybór, bo oznacza³ w przysz³oœci konkretny zawód, ale tak¿e, mo¿e przede wszystkim, bezpieczne miejsce przy rodzinie. Sztuk¹ jednak interesowa³em siê ju¿ od najm³odszych lat. W szkole podstawowej wygrywa³em konkursy plastyczne. Maturê zdawa³em m.in. z wychowania plastycznego, co nie by³o czêste. To jednak dopiero w Pary¿u w póŸnych latach osiemdziesiatych, podczas spotkania z Józefem Czapskim, malarzem i eseist¹, podj¹³em decyzjê o ostatecznym poœwiêceniu siê sztuce. - Ale przedtem zosta³ pan jednak magistrem in¿ynierem. -Tak, ale nie w Polsce. Studia magisterskie ukoñczy³em na Columbia University. Potem pracowa³em jako in¿ynier zajmuj¹cy siê renowacj¹ nowojorskich mostów. Wtedy zacz¹³em regularnie pisaæ artyku³y o sztuce dla Julity Karkowskiej do „Przegl¹du Polskiego”. By³a to moja szko³a dziennikarstwa. Po trzech latach, pod wp³ywem wspomnianej rozmowy z Czapskim, porzuci³em pracê w biurze projektów na Wall Street i poszed³em na historiê sztuki. Doktorat obroni³em na CUNY Graduate School w 2000 roku. - Gdzie jest pana w³aœciwy dom? We wstêpie do ksi¹¿ki pisze pan, ¿e w³aœciwym domem jest pisanie. Tym domem ma byæ w³aœnie „£agodny deszcz”. Natomiast w rozdziale „Ma³e mieszkanie na Manhattanie” jest taki oto zapis – „Nowy Jork jest moj¹ Atlantyd¹ wolnoœci, œrodkiem ciê¿koœci, dobr¹ dyscyplin¹, twardym gruntem pod nogami, Szóst¹ Ulic¹, kluczem w drzwiach do mieszkania, wczoraj kupion¹ z³ot¹ poœciel¹”. Czy nie jest to zatem wizja miasta-domu i zarazem wizja domu realnego? A zatem nie Pary¿, nie Rio de Janeiro, tylko Nowy Jork w³aœnie? - Na pewno Nowy Jork jest miejscem, w którym znajduje siê mój realny dom. Natomiast w szerszym znaczeniu, pisanie jest tym miejscem, które nazywam w³aœciwym domem. W³aœciwym gruntem pod nogami, a tak¿e radoœci¹ ¿ycia, jak¹ jest praca twórcza. - Wyk³ada pan po angielsku, rozprawy krytyczne pisze pan równie¿ po angielsku, natomiast ksi¹¿kê „£agodny deszcz” napisa³ pan po polsku. Celowo? - Rzeczywiœcie jest to moja pierwsza ksi¹¿ka napisana po polsku. Nie by³o mi ³atwo nad ni¹ pracowaæ, bo musia³em powróciæ do zapomnianej struktury zdañ, innego

myœlenia. Niektóre sformu³owania i s³owa wyskoczy³y mi ju¿ z pamiêci. Jêzyk polski przywo³uje te¿ dzisiaj we mnie inn¹ warstwê emocjonaln¹, inny „niepokój” ni¿ angielski. - W g³êbi ducha myœli pan po angielsku? - Angielski, to mój jêzyk codzienny. W g³êbi ducha? – nie wiem jak jest. Ale kiedy jest mi smutno, polski jest mi najbli¿szy. - Pod jakim k¹tem wyk³ada pan historiê sztuki w nowojorskiej The Cooper Union for the Advancement of Science and Art? -Narracja wyk³adów jest podobna do narracji w “£agodnym deszczu”, a wiêc bardziej uczuciowa ni¿ intelektualna. W moich wywodach o sztuce chodzi mi o to, ¿eby sztuka kszta³towa³a œwiadomoœæ studentów, ¿eby myœleli o ¿yciu poprzez sztukê. Chcia³bym równie¿, ¿eby widzieli powi¹zania ich twórczoœci z przesz³oœci¹. - Specjalizuje siê pan w czymœ szczególnym? - Doktorat zrobi³em z wielokulturowych aspektów sztuki polskiej po pierwszej wojnie œwiatowej, ale jako wyk³adowca nie ci¹gnê ju¿ tego tematu. Interesuj¹ mnie Caravaggio, Coubert, neokonretyœci brazylijscy i sztuka wspó³czesna. - Czy podczas wyk³adów mówi pan tak¿e i o sztuce polskiej, o której w Ameryce wie siê bardzo ma³o? - Rzeczywiœcie niewiele siê o niej wie. Mówiê niekiedy o polskich artystach wspó³czesnych. Podczas wyk³adów, które prowadzi³em na Yale University studenci bardzo ¿ywo reagowali na twórczoœæ Katarzyny Kozyry, co mnie mocno zdziwi³o. Trudniej jest natomiast mówiæ o dawnych artystach, poniewa¿ trzeba by równie¿ wyjaœniaæ zawi³y kontekst historyczny, w jakim tworzyli, a na to zwyczajnie brakuje godzin. Dla amerykañskich studentów jest on niezmiernie skomplikowany. Powiem tu jednak coœ co siê mo¿e nie spodobaæ: przyk³ady modnych w Polsce polskich artystów nie s¹ a¿ tak wa¿ne, bo rzadko kiedy inicjowali oni w sztuce coœ ca³kiem nowego, co nie znaczy ¿e nie dotykali prawd istotnych. Dlatego jednak bardziej interesuje mnie Krystiana Robb-Narbut, ni¿ Artur ¯mijewski. Wed³ug mnie Krystiana reprezentuje prawdziwe oblicze sztuki polskiej. í


KURIER PLUS 9 KWIETNIA 2011 í- Podziela pan czêsto spotykan¹ opiniê, ¿e do pierwszej wojny œwiatowej sztuka polska by³a w du¿ym stopniu wtórna wobec sztuki zachodnioeuropejskiej? - Nie tylko tak by³o, ale i dzisiaj tak jest. Polscy artyœci ci¹gle id¹ poprzecieranymi ju¿ szlakami. ¯eby mówiæ o nich w kategoriach innowacji, trzeba by zmieniæ perspektywê, popatrzeæ z Polski, a ja ju¿ tego nie potrafiê robiæ. „Zawrotne kariery polskich artystów”, o których tyle pisze siê w kraju, zupe³nie mi nie imponuj¹. - Czy nie ma pan wra¿enia, ¿e sztuka najnowsza w gruncie rzeczy niewiele ma do powiedzenia? Bardziej liczy siê w niej pomys³ i chwyt, ni¿ przes³anie. - Œwiat artystyczny jest teraz bardzo zat³oczony. ¯eby byæ artyst¹ uznanym, trzeba byæ s³aw¹. Walczy siê zatem bezpardonowo, ¿eby zostaæ zauwa¿onym, tak jak np. aktorzy w Hollywood. Liczy siê to, co przykuje uwagê jak najszerszej iloœci widzów a nie g³êbia myœli. Zaszokowanie publicznoœci jest dziœ wa¿niejsze od jakoœci. Wcale nie trzeba mieæ czegoœ istotnego do powiedzenia. A jeœli coœ siê mówi, to przede wszystkim to, co ludzie chc¹ us³yszeæ lub to, co mo¿e ich jakoœ uwieœæ. Nie ukrywam, ¿e jestem przeciw takiej sztuce. - Coraz czêœciej myœlê, ¿e sztuka straci³a coœ bardzo istotnego po wygnaniu z niej Boga. -Trudno powiedzieæ, czy straci³a. Zmieni³ siê jej paradygmat. Po Darwinie, Marksie i Nietzchem patrzy siê na to, co jest wewn¹trz obrazu a nie na to, co daleko wystaje poza jego ramy. - Czy studenci odwracaj¹ siê od sztuki dawnej? - Jest chyba odwrotnie. Lata 80 i po³owa lat 90 by³y okresem odwrotu od modernizmu. Wydawa³o siê, ¿e on siê nie sprawdzi³, bo kreowa³ tylko jeden kierunek i jedn¹ œwiadomoœæ artysty. Dzisiaj m³odzi ludzie wracaj¹ do modernizmu, nie dlatego, ¿e go gloryfikuj¹ w kategoriach absolutnych, tylko dlatego, i¿ w jego „pora¿ce” widz¹ coœ pozytywnego, coœ ludzkiego. Poza tym, w historii sztuki znane jest prawo dziadków, polegaj¹ce na tym, ¿e dzieci buntuj¹ siê przeciwko rodzicom, ale s¹ w symbiozie z dziadkami. Tak dzieje siê te¿ dzisiaj.

7

warzyszenia Krytyków Sztuki (Assciation Internationales des Critiques d’Art) i jednoczeœnie wiceprzewodnicz¹cym Miêdzynarodowego Stowarzyszenia tych¿e krytyków. Czy zdradzi pan jak do tego dosz³o? -Nie wiem, dlaczego to w³aœnie ja zosta³em wybrany na to stanowisko, ale wiem, ¿e spotka³ mnie wielki zaszczyt. Zbieg okolicznoœci? Mo¿e pomóg³ ³ut szczêœcia, bycie we w³aœciwym momencie we w³aœciwym miejscu. Mo¿e zaowocowa³a cie¿ka praca, upór, a mo¿e pomog³a podró¿ do Rio de Janeiro… - Wróæmy wiêc na zakoñczenie do „£agodnego deszczu”. Jest to w pewnym stopniu ksi¹¿ka poetycka. Jak zatem jej poetyckoœæ ma siê do wczeœniejszego zbioru wierszy, które pan opublikowa³? - Jest to inna poezja, w³aœciwie myœlenie poetyckie. Zapisujê je po polsku, w jêzyku wielkich poetów. To te¿ wielki zaszczyt. - W swej ksi¹¿ce przywo³uje 10 stycznia odby³a siê promocja “£agodniego deszczu” w warszawskiej Zachêcie. pan Nietzchego, który stwierdzi³, ¿e „sztukê mamy po Od lewej: Zbigniew Zamachowski, który czyta³ fragmenty ksi¹¿ki, Agnieszka Morawiñska - dyrektor to, ¿eby nie zniszczy³a nas praw- Muzeum Narodowego i Marek Bartelik. da”. Podziela pan to przekonanie? - Podzielam, bo kryje siê w nim nadzieja. W moim ¿yciu sztu12 kwietnia o godz. 19:00 ka zawsze by³a momentem, który pozwala³ siê mi wy³¹czyæ z prawdziwoœci ¿ycia, aby ¿yæ godnie na co dzieñ. w Konsulacie Generalnym bêdzie - W moim równie¿. Dziêkujê panu za rozmowê.

- Jako Polacy jesteœmy dumni, ¿e to w³aœnie pan, nasz rodak, zosta³ przewodnicz¹cym amerykañskiej sekcji Sto-

Rozmawia³ Andrzej Józef D¹browski Fot. Stefan Dylewski

mia³o miejsce spotkanie poœwiêcone ksi¹¿ce “£agodny deszcz” z udzia³em autora.

WIELKIE OTWARCIE – GRAND OPENING MEDICAL AND REHABILITATION CENTER – Oœrodek rodzinny 157 Greenpoint Avenue, Brooklyn, NY 11222, tel. 718-349-1200 KOMPLEKSOWA OPIEKA LEKARSKA Lekarz rodzinny, porady i terapia antynikotynowa i antyalkoholowa, gabinet dermatologiczny, zabiegi chirurgiczne w przychodni, leczenie reumatycznych bólów stawów, naturoterapia, fizykoterapia, leczenie bólu, blokowanie nerwobólów, zastrzyki dostawowe i do „Trigger Points”.

PROFILAKTYKA Terapie wzmacniaj¹ce uk³ad odpornoœciowy (wlewy kroplówkowe), pomagaj¹ osobom chorym na artretyzm, alergie i astmê i zespó³ chronicznego zmêczenia.

MEDYCYNA ALTERNATYWNA

DIAGNOSTYKA Ró¿ne rodzaje USG (Sonograms, Dopplers), testy wydolnoœci p³uc, badanie przewodnictwa nerwowego, badanie zmys³u równowagi w celu zabiegania upadkom.

Du¿e zni¿ki dla pacjentów bez ubezpieczeñ. Akceptujemy: MEDICARE i inne, g³ówne rodzaje ubezpieczeñ. Dogodne godziny otwarcia. Oœrodek czynny do póŸna w soboty. Zapewniamy transport dla pacjentów z MEDICAID. Dzwoñ w celu umówienia siê na wizytê.

Akupunktura jako sprawdzona naturalna metoda leczenia, masa¿ z u¿yciem mineralnego b³ota z Morza Martwego, stosowany na punkty akupunkturowe (acupoints), co pomaga w leczeniu artretyzmu, usuwaniu skurczy miêœni, bólu pleców i stawów.

718-349-1200 Mówimy po polsku


KURIER PLUS 9 KWIETNIA 2011

8

Kartki z przemijania Zupe³nie nie pamiêtam, co sta³o z moim szkolnym tornistrem, drewnianym piórnikiem i piórami wiecznymi. Nie wiem, gdzie siê podzia³y wieczne pióra mojej mamy ze z³otym stalówkami. Pod ziemiê zapad³y siê ka³amarze z atramentem i obsadki ze stalówkami. Co sta³o siê ze srebrn¹ papieroœnic¹ mojego ojca, co ze srebrnymi puderniczkami mamy? Gdzie siê podzia³y ksi¹¿ki dla dzieci i ca³e roczniki „Przekroju” z ANDRZEJ JÓZEF D¥BROWSKI prze³omu lat 50 i 60. Co sta³o siê z miesiêcznikami „Ameryka”, które ogl¹dali wszyscy nasi goœcie? Gdzie podzia³ siê maminy zegarek w kopercie z ³añcuszkiem, gdzie zniknê³y brzytwy ojca w z rogowymi r¹czkami. * Poza zdjêciami z dzieciñstwa i przedwojennymi zdjêciami mamy, niewiele mi zosta³o pami¹tek z rodzinnego domu. Kilkadziesi¹t tomów klasyki polskiej, francuskiej i rosyjskiej w p³óciennej oprawie, trochê koronkowej poœcieli, kilka k¹pielowych rêczników, kryszta³owe lustro, dywan z Kowar. I jeszcze kilkanaœcie przedwojennych listów do mamy oraz wierszy pisanych do niej i o niej, schowanych w huculskim pude³ku zamkniêtym na kluczyk. Dziêki nim wiem, ¿e kochali siê w niej przed wojn¹ dwaj Józiowie – Józio M. i Józio B. Pierwszy by³ zawodowym oficerem stacjonuj¹cym w Lublinie, drugi studentem warszawskiej architektury. Obu poch³onê³a na wieki wojna. Trzeci Józio, który j¹ pokocha³ tu¿ przed koñcem tej¿e wojny, zosta³ jej mê¿em i moim ojcem. Po nim zosta³o mi do dziœ tylko kilka zdjêæ. Chêtnie uwiecznia³ na kliszy innych, zaœ sam nie lubi³ siê fotografowaæ. „Kodak” i „Zorka 4”, któr¹ po nim odziedziczy³em pad³y ofiar¹ z³odzieja, podobnie jak zegarek marki „Doxa”. Jego bawe³niane i jedwabne skarpetki spra³y siê do reszty, zaœ podwi¹zki do nich sam wyrzuci³em na œmietnik jako nieprzydatny ju¿ relikt przesz³oœci. Krawaty, które wydawa³y mi siê niemodne od zawsze, podzieli³y los podwi¹zek. Dziœ ¿a³ujê, bo niektóre by³y piêkne i takie w³aœnie znów s¹ w modzie. Suknie balowe mojej mamy wziê³y kole¿anki moich sióstr, zaœ jej oficerki zabra³ mój przyjaciel Julek. Mia³ malutkie stopy i chudziutkie nogi, wiêc by³y dlañ w sam raz. * W szufladzie mojego ojca by³y m.in. papierosy w eleganckich pude³eczkach przeznaczone dla goœci. „Wawe-

le” i „Belwedery”. Dla pañ przeznaczone by³y „Damskie”, o ile mnie pamiêæ nie myli. Sam ojciec przerzuci³ siê na „Giewonty”. Pali³ je przez fifkê, zatem w tej szufladzie by³ i zapas fifek. Szklanych, srebrnych i rogowych. By³y te¿ i druciki do ich przeczyszczania. Eleganckie by³y tak¿e pude³ka z zapa³kami, trzymane na czarn¹ godzinê, wœród nich niezawodne „Szturmowe”. Po latach pojawi³y siê tak¿e równie¿ zapalniczki o wymyœlnych kszta³tach. * W szufladzie mamy, by³y owe pióra wieczne i przedwojenne stu i dwustukartkowe zeszyty ze z³oconymi brzegami. By³ tak¿e zapas o³ówków i papieru podaniowego, g³adkiego i w kratkê. By³a te¿ elegancka papeteria. Mama listy pisa³a najpierw „na brudno” o³ówkiem a potem przepisywa³a je kaligraficznym pismem na odpowiednim papierze. Linijki zawsze by³y równiutkie, nie mówi¹c ju¿ o akapitach i marginesach. Po wyschniêciu atramentu listy te wygl¹da³y jak obraz przedstawiaj¹cy wzorcowe pismo. Odzwierciedla³o ono matczyny charakter. Tak¿e wzorcowy. W tej¿e szufladzie by³y te¿ listy od kole¿anek mamy i jej przyjació³ek, niektóre pachnia³y perfumami. Pod nimi by³y schowane temperówki z ¿yletkami do o³ówków. Zapas tych¿e ¿yletek by³ natomiast w szufladzie ojca, gdzie s¹siadowa³ ze scyzorykami i no¿ykami do celów specjalnych. * W obu szufladach zawsze panowa³ ³ad. Nie wiem jak to siê dzia³o, ale przy ich otwieraniu i zamykaniu, wszystkie przedmioty pozostawa³y na swoim miejscu. Czy¿by decydowa³ o tym ciê¿ar tych¿e szuflad, zbudowanych z solidnego drewna? W dzisiejszych moich szufladach panuje sta³y galimatias. Ilekroæ je otwieram lub zamykam, tylekroæ wszystko w nich wiruje. A bywa, ¿e wa¿ne papiery znajdujê dopiero pod nimi, kiedy ca³kowicie wysunê je z szyn. * Za ma³o mam tych szuflad, za ma³o. Za ma³o mam te¿ blatów, zawsze brakuje mi miejsca, ¿eby coœ schowaæ, od³o¿yæ czy postawiæ. Przyznajê uczciwie, ¿e tych szuflad i blatów mam o wiele wiêcej ni¿ inni, nie umiem jednak siê na nich pomieœciæ. Wszêdzie sterty niedoczytanych gazet, wszêdzie ksi¹¿ki czekaj¹ce na lekturê lub choæby przejrzenie, papierzyska czekaj¹ce na segregacjê, wszêdzie listy czekaj¹ce na odpowiedŸ, wszêdzie zdjêcia czekaj¹ce na albumy. Gubiê siê ju¿ w tym wszystkim. Mickiewicz wisz¹cy nad szufladami z moim archiwum patrzy na mnie z politowaniem. Nic a nic mi nie wspó³czuje. Ciekawe, jak wygl¹da³o jego domowe archiwum. Chora ¿ona, szeœcioro dzieci, stale goœcie, kochanki... no ciekaw jestem. Ciekaw jestem te¿ jak sobie dawa³ radê na stanowisku bibliotekarza w paryskim arsenale. Jakoœ niewiele wiadomo na ten temat, poza jego w³asnym

stwierdzeniem odnosz¹cym siê do tysiêcy ksi¹¿ek, i¿ „pochowano go wœród umar³ych”. Wiem natomiast, ¿e pod koniec ¿ycia mia³ sekretarza. Gdybym ja mia³ sekretarza, albo jeszcze lepiej sekretarkê to... * Armand Levy – ów sekretarz Mickiewicza – „Ze wszystkich s³awnych ludzi, jakich spotka³em w ci¹gu mego ¿ycia, Mickiewicz wydawa³ mi siê zawsze najwiêkszym. Utrzymywa³ siê stale na wysokoœci, któr¹ inni osi¹gali tylko w pewnym momentach. (...) Budzi³ on od pierwszego wejrzenia prawdziw¹ czeœæ w nas m³odych, ludziach innej narodowoœci i ró¿nych przekonañ, którzyœmy szukali pokarmu moralnego w wyk³adach profesorów w College de France. (...) Poznanie Mickiewicza sta³o siê jednym z wielkich, szczêœliwych zdarzeñ mojego ¿ycia”. * Sekretarz Armand Levy pozosta³ przy Mickiewiczu do koñca. By³ sekretarzem, co siê zowie a zarazem przyjacielem i opiekunem poety. Wspiera³ finansowo i wieszcza, i jego rodzinê. Nie opuœci³ jej potrzebie nawet wtedy, kiedy dosta³ kosza od Marii Mickiewiczówny. Wyda³ po francusku we w³asnym t³umaczeniu „Ksiêgi narodu i pielgrzymstwa polskiego”, wspiera³ polskoœæ na zachodzie Europy, wysun¹³ projekt pomnika Mickiewicza w Krakowie, dopilnowa³ wmurowania w œcianê College de France pami¹tkowego medalu ku czci Mickiewicza, Micheleta i Quineta. Marzy³ tak¿e o pochowaniu swego profesora na Wawelu. A kiedy ju¿ to marzenie sta³o siê faktem, Polacy nie zaprosili go na uroczystoœæ z³o¿enia prochów w krypcie królewskiej. Nie odpowiada³a im lansowana przez Levy’ego wizja Mickiewicza – konsekwentnego demokraty. Nie odpowiada³y im tak¿e pó³semickie korzenie sekretarza i jego dzia³alnoœæ masoñska. Sk¹d ja to znam? W koñcu w obronie Levy’go stan¹³ najstarszy syn poety W³adys³aw, ale nie na wiele siê to zda³o. Co ciekawe, „teczka” Levy’ego za³o¿ona przez policjê parysk¹ rozpoczyna siê od informacji, ¿e to „niebezpieczny agitator, Polak”. * Armand Levy w liœcie do Julesa Micheleta, napisanym podczas podró¿y z Mickiewiczem do Turcji – „Poczu³em w tych pustych stepach pod Burgas przy boku batalionów Polaków i Izraelitów jakby objawienie mego w³asnego losu. Zrozumia³em bowiem, ¿e za to móg³bym umrzeæ w tej chwili bez ¿alu. Urodzony jako Francuz pochodzenia ¿ydowskiego, zwi¹zany z Polsk¹ najbardziej intymn¹ stron¹ mej duszy”. * Im jestem starszy, tym czêœciej zagl¹dam do s³owników i encyklopedii. Coraz czêœciej sprawdzam, nie tylko fakty i znaczenie s³ów, ale nawet ich pisowniê. Jeszcze chwila a upodobniê siê do legendarnego redaktora Mieczys³awa Grydzewskiego, który sprawdza³, kto napisa³ „Pana Tadeusza”. Mieczys³aw Grydzewski, mój Bo¿e – idea³ redaktora, po prostu idea³.

Uroczystoœci w koœciele œw. Stanis³awa Kostki

Trzydzieœci lat w s³u¿bie Bogu W ostatni¹ niedzielê w koœciele Sw. Stanis³awa Kostki na Greenpoincie ochodzono dwie bardzo wa¿ne rocznice. Pierwsza, to szósta rocznica œmierci Jana Paw³a II, a druga to 30-ta rocznica œwiêceñ kap³añskich proboszcza parafii, ksiêdza Marka Sobczaka.

Z

tej te¿ okazji niedzielna msza o godzinie 11:30 by³a bardzo uroczysta. Parafianie, uczniowie szko³y Stanis³awa Kostki, uczniowie polskiej szko³y im. Marii Konopnickiej, cz³onkowie zespo³u tanecznego Krakowianek i Górali wype³nili koœció³ po brzegi. Dzieci ubrane by³y w polskie stroje ludowe i stroje organizacji, które reprezentowa³y. Wiele osób przynios³o kwiaty. Mszê œwiêt¹ odprawi³ ksi¹dz Jaros³aw Lawrence. Zamiast homilii, zgromadzeni obejrzeli program o Janie Pawle II, w wykonaniu dzieci z polskiej szko³y. Chór szkolny pod kierownictwem Izabeli Kobus-Salkin piêknie zaœpiewa³ pieœni zwi¹zane z pontyfikatem Ojca Œwietego. Oprawê muzyczn¹ ca³ej mszy przygotowa³a wraz z chórem parafialnym organistka Ma³gorzata Staniszewska. Ostatnia czêœæ mszy poœwiêcona by³a proboszczowi parafii, Markowi Sobczakowi. Przedstawiciele szkó³ i organizacji po-

dziêkowali ksiêdzu za bycie naszym ojcem duchownym przez ostatnie dwa lata. Jak podkreœla³y dzieci w swoich krótkich wypowiedziach, kap³an poprzez sakramenty, których nam udziela jest sprawc¹ naszego odrodzenia. Jego b³ogos³awieñstwa s¹ bardzo wa¿ne dla nas, dlatego wszyscy kap³ani pe³ni¹ w naszym ¿yciu tak istotn¹ rolê. Jak podkreœlili przedstawiciele Ligi Morskiej, proboszcz Marek przyby³ do parafii w czasie kryzysu ekonomicznego. Parafia œw. Stanis³awa tak¿e nie by³a w dobrej sytuacji. Jednak¿e ju¿ po dwóch latach ciê¿kiej pracy nowego proboszcza widaæ efekty. Koœció³ Kostki piêknieje z dnia na dzieñ. Dziêki zaradnoœci ksiêdza Marka i jego nieustannym staraniom, koœció³ jest systematycznie remontowany. Du¿y udzia³ w tym maj¹ sami parafianie, których proboszcz zachêci³ do pracy. Wszyscy s¹ pod wra¿eniem jak wiele dokona³o siê w naszym koœciele odk¹d pieczê nad nim sprawuje ksi¹dz Marek. Proboszcz Marek Sobczak podziêkowa³ wszystkim za ciep³e s³owa i podkreœli³, ¿e codziennie modli siê za swoich parafian. W podziêkowaniu nawi¹za³ do Papie¿a Polaka, który wywodzi³ siê z prostej katolickiej rodziny, tak jak on sam. To w³aœnie czêsto z takich rodzin wywodz¹ siê ksiê¿a i siostry zakonne, a byæ mo¿e w waszej rodzinie znajdzie siê ktoœ, kto poczuje powo³anie i pójdzie t¹ drog¹, o co siê z ca³ego serca modlê, podkreœli³ na koñcu.

Po mszy parafianie przenieœli siê do audytorium szko³y, aby przy kawie i ciastkach osobiœcie porozmawiaæ z ksiêdzem, podziêkowaæ za poœwiêcenie i dotychczasow¹ troskê o nasz koœció³, ca³¹ parafiê i z³o¿yæ ¿yczenia. Proboszczowi Parafii Sw. Stanis³awa Kostki, ksiêdzu Markowi Sobczakowi ¿yczymy d³ugich lat ¿ycia i wielu ³ask Bo¿ych. Tekst i zdjêcie : Bo¿ena Konkiel


9

KURIER PLUS 9 KWIETNIA 2011

MEDYCYNA ODM£ADZAJ¥CA I REGENERUJ¥CA

Sabina Grochowski, MD UWAGA! Nowy adres na Manhattanie 850 7th Ave., Suite 501- pomiêdzy 54th a 55th Street Tel. 212-586-2605 Fax: 212-586-2049 Board Certified in Internal Medicine, Board Certified in Anti-aging Medicine Diplomate of American Academy of Anti-aging and Regenerative Medicine G Terapia hormonalna (hormony bioidentyczne dla kobiet i mê¿czyzn G konsultacje anti-aging (hamuj¹ce proces starzenia) G subkliniczna niewydolnoœæ tarczycy G zmêczenie nadnerczy G wykrywanie i leczenie zatruæ metalami ciê¿kimi G wykrywanie i leczenie niedoborów aminokwasów / kwasów t³uszczowych G terapia antyoksydantami (witaminowa) dostosowana do indywidualnychpotrzeb G wykrywanie chorób na tle autoimmunologicznym: lupus, stwardnienie rozsiane, scleroderma G zabiegi kosmetyczne (Botox, Restylane, Radiesse, Sculptra, Mezoterapia)

JOANNA BADMAJEW, MD, DO 6051 Fresh Pond Road, Maspeth, NY 11378; tel. 718-456-0960 MEDYCYNA RODZINNA I Badania okresowe i prewencyjne I Elektrokardiogram - USG I Badania laboratoryjne na miejscu I Badania ginekologiczne, cytologia I Planowanie rodziny I Szczepienia okresowe I Prowadzenie chorób przewlek³ych - cukrzyca,nadciœnienie, astma,leczenie uzale¿nieñ I Medycyna estetyczna - laserowe usuwanie ow³osienia I LimeLight - leczenie zmian skórnych, tr¹dzik m³odzieñczy, ró¿owaty I NOWOŒÆ TITAN - usuwanie efektów wiotczej¹cej i starzej¹cej siê skóry Godziny otwarcia gabinetu: Pon.3-7pm / Wt.-Œr.9am-2pm / Czw. 3-8pm / Sob. 9am-2pm. Zapraszamy.

Acupuncture and Chinese Herbal Center Dr Shungui Cui, L.Ac, OMD, Ph.D – jeden z najbardziej znanych specjalistów w dziedzinie tradycyjnych chiñskich metod leczenia. Autor 5 ksi¹¿ek. Praktykuje od 41 lat. Pracowa³ we W³oszech, Kuwejcie, w Chinach. Pomaga nawet wtedy, gdy zawodz¹ inni.

Kurier Plus poszukuje operatywnych osób, ³atwo nawi¹zuj¹cych kontakty z ludŸmi do zbierania og³oszeñ. Tel. 718-389-3018

PRZYCHODNIA MEDYCZNA Dr Andrzej Salita F Choroby wewnêtrzne, skórne i weneryczne, drobne zabiegi chirurgiczne, ewaluacja psychiatryczna

Dr Urszula Salita

F Lekarz rodzinny, badania ginekologiczne

Dr Florin Merovici

F Skuteczne metody leczenia bólu krêgoslupa DOSTÊPNI SPECJALIŒCI: GASTROLOG, UROLOG

126 Greenpoint Ave, Brooklyn NY 11222, tel. 718- 389-8822; 24h. 917-838-6012 Przychodnia otwarta 6 dni w tygodniu

PEDIATRA - BOARD CERTIFIED

Dr Anna Duszka Ostre i przewlek³e choroby dzieci i m³odzie¿y Badania okresowe i szkolne, szczepienia

LECZY: katar sienny bóle pleców rwê kulszow¹ nerwobóle impotencjê zapalenie cewki moczowej bezp³odnoœæ parali¿ artretyzm depresjê nerwice zespó³ przewlek³ego zmêczenia na³ogi objawy menopauzy wylewy krwi do mózgu alergie zapalenie prostaty itd. l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

l

Do akupunktury u¿ywane s¹ wy³¹cznie ig³y jednorazowego u¿ytku 144-48 Roosevelt Ave. #MD-A, Flushing NY 11354 Poniedzia³ek, œroda i pi¹tek: 12:00 - 7:00 pm

(718) 359-0956

1839 Stillwell Ave. (off 24th. Ave.), Brooklyn, NY 11223 Od wtorku do soboty: 12:00-7:00 pm; w niedzielê: 12:00-3:00 pm

(718) 266-1018 www.drshuiguicui.com

Caring Professionals Inc.

70-20 Austin St, suite 135 Forest Hills, NY 11375 (718) 897-2273

Caring Professionals oferuje bezp³atne kursy HHA i PCA (opieka nad starszymi ludzmi w domu). Po informacje prosimy dzwoniæ do Valery(718) 897-2273 wew.103 - od poniedzia³ku do pi¹tku, od 9 rano do 4:30 Po zakoñczeniu kursu oferujemy prace w ró¿nym wymiarze godzin. Przyjmujemy równie¿ osoby posiadaj¹ce certyfikat HHA Rejestracja osób z certyfikatami odbywa siê w poniedzia³ki i œrody o godz.11. Po inforamacje o rejestracji prosimy dzwoniæ do Biany (718) 897-2273 wew. 114 - od poniedzia³ku do pi¹tku od 9 rano do 4:30

Manhattan Medical Center - 934 Manhattan Ave. Greenpoint

(718)389-8585

Mo¿liwoœæ umówienia wizyty przez komputer - ZocDoc.com

Greenpoint Eye

Care LLC

Nowo otwarty gabinet okulistyczny. Najnowoczeœniejsze metody leczenia wad i chorób oczu. Konsultacja i kwalifikacja do zabiegu laserowej korekty wad wzroku. Oferujemy pe³ny zakres opieki okulistycznej; miêkkie, twarde, ró¿nych kolorów szk³a kontaktowe, okulary przeciws³oneczne i korekcyjne, du¿y wybór najmodniejszych oprawek, m.in: Prada, Dior, Gucci, Fendi, Ray Ban, Dolce Gabana.

Dr Micha³ Kiselow DOKTOR MÓWI PO POLSKU

Umów siê ju¿ dziœ na kontrolne badanie wzroku. Wiêkszoœæ medycznych i optycznych ubezpieczeñ honorowana.

909 Manhattan Ave. Brooklyn NY 11222, Gabinet otwarty szeœæ dni w tygodniu. Poniedzia³ek - Czwartek 10 am - 7 pm;; Pi¹tek: 9 am - 7 pm; Sobota - 9 am - 5 pm

718-389-0333

Polamer Millennium 133 Greenpoint Ave. Brooklyn, NY 11222 tel. (718)389-5858

Polamer Maspeth 64-02 Flushing Ave. Maspeth, NY 11378 tel. 718 326-2260

Wysy³amy, sprzedajemy, pomagamy * paczki lotnicze i morskie * najtañsze bilety lotnicze * przesy³ka pieniêdzy/ US Money Express * mienie przesiedleñcze, samochody, kontenery * paczki okolicznoœciowe na ka¿d¹ okazjê * najpiêkniejsze kwiaty, wi¹zanki i wieñce * podró¿e egzotyczne i wycieczki po USA * t³umaczenia, zaproszenia, apostille * notariusz, asysta w urzêdach * wynajem samochodów

Chcesz zareklamowaæ swoj¹ firmê w Kurierze Plus - zadzwoñ 718-389-3018


10

KURIER PLUS 9 KWIETNIA 2011

Pisanki-kraszanki w Kurierze

Debiut malarski córeczki Ismeny Halkiewicz.

Weterani kurierowych spotkañ pisankowych: Jurek Œwi¹tkowski, Weronika Kwiatkowska i Krystyna Dura

Pisanki-drapanki - dzie³o Magdaleny Zawadzkiej, to wy¿sza szko³a artystycznej jazdy.

Janinka malowa³a pisanki piewszy raz w ¿yciu.

Na nasze pisankowe wieczory przychodzi coraz wiêcej osób. Na stronie http://malapolska.in mo¿na zobaczyæ filmik z tego wydarzenia. Wystarczy klikn¹æ wideo, a potem „kurierowe pisanki”.

Autorsk¹ pisankê wykona³ równie¿ Stan Borys.


KURIER PLUS 9 KWIETNIA 2011

11


KURIER PLUS 9 KWIETNIA 2011

12

MICHA£ PANKOWSKI TAX & CONSULTING EXPERT

97 Greenpoint Avenue - Brooklyn, NY 11222 Tel: (718) 609-1560, (718) 383-6824, Fax: (718) 383-2412

Us³ugi w zakresie:

3 Ksiêgowoœæ 3 Rozliczenia podatkowe indywidualne i biznesowe, w tym samochodów ciê¿arowych

3 Rejestracja biznesu i licencje 3 Konsultacje 3 Bezpodatkowa zamiana domów 3 #SS - korekty danych

Email: Info@mpankowski.com

Business Consulting Corp.

Ewa Duduœ - Accountant Firma z wieloletnim doœwiadczeniem prowadzi:

3 Rozliczenia podatków indywidualnych i biznesowych (jeden w³aœciciel, partnerstwo, korporacja), 3 Pe³n¹ ksiêgowoœæ 3 Rejestracjê i rozwi¹zywanie biznesów

110 Norman Ave, Brooklyn, NY 11222 ( 718-383-0043 lub 917-833-6508

BO TAX SERVICE BO¯ENA PIETRUCHA - cell. 917-864-7091

Rozliczenia podatkowe Income Tax Sk³adanie i odbieranie dokumentów podatkowych codziennie. Proszê umówiæ siê na wizytê.

144 Nassau Ave. Brooklyn, NY 11222

ADAS REALTY DANIEL ANDREJCZUK Licensed Real Estate Broker Biuro czynne codziennie od 9:30 rano do 7:30 wiecz.

w Domy w Condo w Co-Op w Dzia³ki budowlane w Notariusz publiczny. Fachowa wycena domów.

MIESZKANIA DO WYNAJÊCIA 150 N. 9 Street, Brooklyn, NY 11211

Tel. (718)

599-2047

(347) 564-8241

ANIA TRAVEL AGENCY 57-53 61st Street, Maspeth, N.Y. 11378 Tel. 718-416-0645, Fax 718-416-0653 m T³umaczenia m Bilety Lotnicze m Us³ugi Konsularne m Notariusz publiczny m Wysy³ka paczek morskich i lotniczych m Wysy³ka pieniêdzy - VIGO i US Money Express

“US Money Express:Authorized AGENT in U.S. Money Express Transfers“/ “U.S. Money Express Co. is licensed as a Money Transmitter by the State of New York Banking Department”

Og³oszenia drobne Cena $10 za maksimum 30 s³ów

PRACA; FASHION DISIGNER damska odzie¿ - musi umieæ zrobiæ patern i znaæ grading - Greenpoint. Tel. 518-479-9192 PRACA: POTRZEBNE KRAWCOWE do szycia damskiej odzie¿y. Wymagany sta³y pobyt. Firma istnieje 45 lat - Greenpoint. Tel. 518-479-9192 PRACA. POTRZEBNY m³ody mê¿czyzna do pracy w fabryce odzie¿y - Greenpoint. Wymagany sta³y pobyt, prawo jazdy, znajomoœæ angielskiego. Tel. 518-479-9192 KOMUNIE. ŒLUBY. CHRZTY. Oferujemy kompleksowe us³ugi w zakresie fotografii studyjnej i plenerowej. Wykonujemy tak¿e zdjêcia do portfolio, head shots, portrety indywidualne i okolicznoœciowe, portrety rodzinne. Studio na Greenpoincie. Zapraszamy. Informacje i zdjêcia. www.artpix-studio.com tel. 917.328.84.59 KOBO MUSIC STUDIO - Nauka gry na fortepianie, gitarze, skrzypcach oraz lekcje œpiewu. Szko³a z tradycjami. Kontakt - Bo¿ena Konkiel Tel. 718-609-0088 24 GODZINY SERVICE Ryszard Limo: us³ugi transportowe, wyjazdy, odbiór osób z lotniska, œluby, komunie, szpitale, pomoc jêzykowa w urzêdach, szpitalach i bardzo drobne przeprowadzki. Tel. 646-247-3498, Fax: 718-497-3498

FINANCIAL ACCOUNTING: We are seeking dynamic financial accountancy oriented individuals with great communications. This service representative will earn up to $200 per duty. Email at: smith1908@gmail.com if interested DODATKOWA PRACA dla ka¿dego. Pracujesz tylko 24 miesi¹ce. Zarobki co miesi¹c wiêksze. Po 2 latach Twoja praca koñczy siê, ale zarobki nie. Dostajesz wypracowane profity jako EMERYTURÊ. Mo¿esz osi¹gn¹æ wysokie dochody p³acone przez d³ugie lata.Szczegó³y: Tel. 718-388-0253 DU¯E, MA£E PRACE elektryczne. Solidnie i niedrogo. Tel. 917-502-9722 POTRZEBNA OSOBA do du¿ej przychodni lekarskiej jako medical assistent lub pielêgniarka z Polski. Podstawowy angielski wymagany. Prosiæ Basiê S. Tel. 718-389-8585 ZESPÓ£ MUZYCZNY METRO gra na weselach, imprezach, dancingach. Profesjonalnie i niebanalnie. Tel. 347-754-0659; 347-782-3773 www.metroband.us

Najwiêkszy polski

Zak³ad Pogrzebowy na Brooklynie

STOBIERSKI LUCAS Gardenview Funeral Home, Ltd. 161 Driggs Ave. (róg Humbold St.) Brooklyn, NY 11222

Tel.(718) 383-7910

W S£U¯BIE POLONII PONAD 50 LAT


13

KURIER PLUS 9 KWIETNIA 2011

MENU NA WIELKANOC 2011 ZUPY:

1. Czerwony barszcz 2. Bia³y barszcz 3. Zupa krem ze szparagów 4. Zupa z suszonych grzybów

$7,50/qt. $7.50/qt. $8.50/qt. $8.50/qt.

Du¿y wybór pó³misków z wêdlinami, przek¹skami i kanapkami. Ceny zró¿nicowane od $40 do $160 ---w zale¿noœci od rozmiaru pó³miska (na zamówienie).

PRZEK¥SKI:

1. Krewetki koktajlowe $8.99/1/2 lb. $10.99/lb. 2. Sa³ata z owoców morza 3. Paszteciki francuskie z kiszon¹ kapust¹, $2.50/ea. pieczarkami lub miêsem 4. Paszteciki francuskie z ³ososiem $14.50/lb.

DANIA G£ÓWNE:

1. Wêdzona szynka z ananasami $8.99/lb. 2. Pieczona pierœ z indyka $11.99/lb. $5.49/lb. 3. Pieczony kurczak - organic) 4. Pieczona szynka nadziewana œliwkami i $9.99/lb sosem chrzanowym 5.£osoœ z grilla lub na parze $11.99/lb. 6. Pieczona kaczka nadziewana jab³kami, ¿urawinami $18.50/ea. 7. Udko indyka w sosie BBQ $7.99/lb

DANIA WEGETARIAÑSKIE:

$4.75/pc. 1. Lasagna z warzyw 2. Bak³a¿an z serem parmigiana $8.99/lb. 3. Kotlet z soczewicy $2.75/ea. 4. Pieczony placek kukurydziany z warzywami po prowansalsku $3.75/ea. 5. Wêdzone tofu z sezamowo- zio³owym sosem $2.75/ea. $2.75/ea. 6. Tofu z grilla w imbirowym sosie 7. Kotlet warzywny $2.00/ea.

WARZYWA I PRZYSTAWKI:

1. Bigos z boczkiem, kie³basa i wêdzona $5.49/lb. szynka $7.99/lb. 2. Wêdzony pstr¹g 3. Sa³atka œledziowa z buraczkami $5.49/lb. $6.49/lb. 4. Pieczona warzywa 5. Pierœ z kurczaka w s³odko-kwaœnym sosie $7.49/lb. 6. Puree ziemniaczane po wiejsku $4.99/lb. 7. Puree ziemniaczane z pieczonym $5.49/lb. czosnkiem 8. Podwójnie pieczony ziemniak nadziewany œmietan¹ i szczypiorkiem $3.50/ea 9. Sa³atka z fasoli $5.99/lb. 10. Ziemniaki Au-Gratin (zapiekanka z serem $5.99/lb. i cebul¹) 11. Polska sa³atka warzywna $4.49/lb. $5.99/lb. 12. Czerwona kapusta z jab³kami $5.99/lb. 13. Fasolka z czosnkiem 14. Groszek i kukurydza z miniaturow¹ cebulk¹ $6.49/lb. 15. Klasyczna sa³atka z makaronu $3.49/lb. $3.49/lb. 16. Klasyczna sa³atka z ziemniaków 17. Liœcie winogronowe nadziewane ry¿em $7.99/lb.

WIELKANOCNA OFERTA Golonka barania z puree ziemniaczanymi oraz fasolk¹ szparagow¹ z czosnkiem $14.50 od osoby (2 osoby minimum)

THE GARDEN, 921 Manhattan Avenue Brooklyn, New York 11222, tel. 718-389-6448

OFERTA SPECJALNA Wêdzona szynka, fasolka szparagowa z czosnkiem i ziemniakami z rozmarynem oraz pieczona szynka nadziewana œliwkami $19,50 od osoby (2 osoby minimum)

KOSZE Z PIECZYWEM: Ma³y Œredni Du¿y

$20,00/ea. $35.00/ea. $45.00/ea.

DESERY:

1. Mazurek $11.50/ea. $10.50/ea. 2. Makowiec $11.50/ea. 3. Orzechowiec $11.50/ea. 4. Piernik przek³adany 5. babka nadziewana makiem $5.25/ea. 6. Babka nadziewana makiem $5.75/ea. 7.Babka nadziewana wiœniami w polewie czekoladowej $8.25/ea. 8. Ciasteczka wielkanocne $9.49/lb. 9. Domowe Tiramisu $6.95/ea. 10. Mus z owoców leœnych z kremem waniliowym $8.49/lb

CIASTA:

$24.95/ea. 1. Passion mus w kszta³cie jajka 2. Czekoladowy mus w kszta³cie jajka $24.95/ea. 3. Ciasto z owocami leœnymi 7” $19.00/ea. $35.00/ea 3. Tiramisu 10” 4. Ciasto w³oskie z migda³ami $39.00/ea.

SERNIKI

1. Waniliowy z malinami lub Oreo 7” $14,95/ea. 2. Sernik waniliowy z truskawkami 7” $21,00/ea. 3. Waliniliowy, z czekolad¹, z malinami 10” $27.95-$34.95/ea. i wiele innych s³odkoœci poleca sekcja z ciastami.

JAK ZAMAWIAÆ: Zamówienia nale¿y odebraæ (no delivery).Nale¿y uiœciæ depozyt jak równie¿ poinformowaæ o rezygnacji dzieñ przed terminem odbioru. Zamówienie - minimum 2 lb. Ceny uwzglêdnione w MENU mog¹ ulec zmianie. Talerze, kubki oraz wszelkiego rodzaju papierowe dodatki za dodatkow¹ op³at¹. Ceny nie zawieraj¹ podatku. Zamówienia przymujemy do 20 kwietnia br.

GODZINY OTWARCIA:

22 i 23 kwietnia (pi¹tek i sobota) 7:30 am - 8:30 pm 24 kwietnia (Niedziela Wielkanocna) - NIECZYNNE Zamówienia nale¿y sk³adaæ do ŒRODY, 20 kwietnia.

Radosnych i pogodnych Œwi¹t Wielkanocnych ¿yczy THE GARDEN


14

KURIER PLUS 9 KWIETNIA 2011

Burzliwe ¿ycie tancerki-grafomanki (88) TANCERKI ROZWÓD – S³uchaj, muszê powiedzieæ ci coœ wa¿nego. Bêdê ciê zdradzaæ… – Ty? Aha… To co ja mam zrobiæ? Musimy siê rozwieœæ? – No chyba tak… Wypiliœmy butelkê whisky, której normalnie nie braliœmy do ust. Nie wiedzieliœmy, jak i co powiedzieæ. Piou mnie zna – wie, ¿e moje decyzje s¹ zawsze nag³e, KRYSTYNA MAZURÓWNA wrêcz natychmiastowe, ale nieodwo³alne. Nastêpnego dnia, starannie ubrana, w szpileczkach i w pe³nym makija¿u, pojecha³am znowu do Pary¿a. Piou odwióz³ mnie na dworzec – wsiad³am do poci¹gu i przez okno patrzy³am na moj¹ rodzinê, czuj¹c dok³adnie, ¿e koñczy siê wa¿ny, szczêœliwy okres w moim ¿yciu, ¿e nie da siê nic zrobiæ, ¿eby go przed³u¿yæ – coœ siê urwa³o, pêk³o, coœ jakbym zrozumia³a albo zda³a sobie sprawê, ¿e to definitywny koniec. Na peronie sta³ mój poczciwy, dobry m¹¿, za r¹czkê trzyma³ moj¹ œliczn¹ ma³¹ blondyneczkê, machaj¹c¹ mi podwiêd³ymi ¿ó³tymi kwiatuszkami, które zebra³a po drodze. Baltazar zas³ania³ oczka przed oœlepiaj¹cym go s³oñcem i posy³a³ mi po¿egnalne ca³usy. Piou – w swoich drewnianych sabotach, w krótkich szortach, lekko pobrudzony ziemi¹, bo pracowa³ w ogrodzie – patrzy³ przed siebie szklanym wzrokiem, miêdzy nami ju¿ nie by³o kontaktu, albo raczej by³ nowy, inny kontakt – sztuczny i bolesny. Zdawa³am sobie sprawê, rani³am go – ale wtedy by³am pewna, ¿e uczciwoœæ tak w³aœnie powinna wygl¹daæ. Potem dopiero kole¿anki przekonywa³y mnie, ¿e mo¿e w ten sposób zdjê³am z siebie ciê¿ar, przerzucaj¹c go na biednego mê¿czyznê – lepiej by by³o trochê pooszukiwaæ, czekaj¹c, a¿ przewidywany romans siê skoñczy, i jakby nigdy nic graæ podwójn¹ grê. Nie. W moim przypadku to niemo¿liwe! Poci¹g ruszy³ powoli i obraz moich najbli¿szych, od których odje¿d¿a³am, wry³ mi siê dok³adnie w pamiêæ. Podczas podró¿y napisa³am list do mojej warszawskiej

przyjació³ki: „Agnieszko, czêsto zastanawia³yœmy siê wspólnie, jak to jest z tymi zdradami. Czy za nic nie mo¿na zdradzaæ mê¿a, czy te¿ odwrotnie, nie wolno przechodziæ obok mo¿liwoœci przygody, która mo¿e okazaæ siê bardzo wa¿na. Dziœ wiem – w³aœnie jadê, ¿eby po raz pierwszy, po trzynastu latach ma³¿eñstwa, zdradziæ mê¿a…” No i rzeczywiœcie. Z dworca taksówk¹ – tak bardzo mi siê ju¿ spieszy³o – pojecha³am do teatru. Wbieg³am po schodach, pchnê³am drzwi prowadz¹ce na salê. – W¹saty ju¿ sta³, tu¿ za tymi drzwiami. Nie patrzyliœmy na siebie, ale bez s³owa wsunê³am rêkê w jego du¿¹ d³oñ. Oszala³am? Zaczadzi³o mnie? Jak zwykle, nie by³o nawet cienia wahania. Wiedzia³am, i ju¿. Sta³o siê. Mog³am byæ tylko z nim, musia³am byæ z nim! Pasja. To nawet nie by³a mi³oœæ, to by³a pasja. Zreszt¹, Francuzi œwietnie rozró¿niaj¹ te dwa uczucia – mówi siê, ¿e mi³oœæ jest konstruktywna, a pasja – destruktywna, niszcz¹ca. GroŸna, niebezpieczna, burz¹ca ca³y dotychczasowy porz¹dek ¿ycia. Nic siê wtedy nie liczy – rodzina, dzieci, dorobek ¿yciowy… Po kilku tygodniach zaprosi³am Piou do restauracji. Zamówi³am szampana. – O, jak bierzesz szampana, znaczy, ¿e to wa¿ny moment? – Tak… Muszê powiedzieæ ci coœ naprawdê wa¿nego… – Przecie¿ wiem, rzucasz mnie. Wiem od dawna, zreszt¹ nie ukrywa³aœ. Wyjaœni³am mê¿owi, ¿e wnios³am ju¿ pozew o rozwód. Nie, nie bêdzie ¿adnego orzekania winy. Szukam dla siebie mieszkania, mam jedno na oku – tu¿ obok, po przeciwnej stronie ulicy. Zastanówmy siê tylko, co zrobiæ, ¿eby dzieci nie cierpia³y z powodu rozwodu rodziców? Jak unikn¹æ rozdzieraj¹cych scen, jak siê nie znienawidziæ, co zrobiæ, ¿eby nie powielaæ poni¿aj¹cych scen mego pierwszego rozwodu? Ju¿ wiem. Dzieci cierpi¹ nie tyle przez fakt samego rozwodu, co przez konflikt miêdzy rodzicami. Co zrobiæ, ¿eby go unikn¹æ? Zlikwidowaæ przyczyny. A te przyczyny to na ogó³ podzia³ maj¹tku. To moje ³y¿eczki, to moja serwetka, moje futro, daj po³owê, daj ca³e!

– Wiesz, proponujê na razie nic nie dzieliæ. Zostawiam ci mieszkanie z wszystkim w œrodku, dom na wsi te¿. Wezmê sczoteczkê do zêbów i moje sukienki. Nie, konta te¿ nie dzielmy – podzielimy sobie wszystko, jak dzieci bêd¹ doros³e, za jakieœ – powiedzmy – dwadzieœcia lat. Poprosi³, ¿ebym zostawi³a mu dzieci. – Przecie¿ ja jestem niewinny, nic z³ego nie zrobi³em, wystarczy, ¿e zabraknie mi kobiety mego ¿ycia. Proszê, nie karz mnie, nie odbieraj mi dzieci, skoro chcesz zamieszkaæ obok, one nie musz¹ siê przecie¿ przeprowadzaæ, zabieraæ swoich wszystkich ksi¹¿eczek i zabawek, mog¹ mieæ swoje pokoiki i u mnie, i u ciebie! By³o mi ciê¿ko. By³o mi ciê¿ko, ale uzna³am, ¿e nie mam prawa dobrego taty pozbawiaæ jego pociech. Prawda, nie mogê go karaæ, bo nie ma za co. Mnie bêdzie bez nich Ÿle, ale mo¿e to nieuchronne konsekwencje mojego kroku? Poœwiêcê siê, wiem, ¿e mogê je czêsto widywaæ, ale nie bêdê ju¿ mog³a utulaæ ich co wieczór do snu, asystowaæ co rano przy œniadaniu. Pop³akaliœmy siê oboje. Wypiliœmy szampana, nawet czule siê poca³owaliœmy… Rozwód odby³ siê polubownie, bez orzekania o winie. Oboje rodzice zachowuj¹ w³adzê rodzicielsk¹, oboje w miarê swoich mo¿liwoœci ³o¿¹ na dzieci i siê nimi zajmuj¹. Maj¹tku siê nie dzieli, bo niczego nie posiadaj¹ – on ma tylko gitarê, narzêdzie swojej pracy, ona pracuje nogami – nie ma co dzieliæ… No tak, znowu oszuka³am, zatai³am mieszkanie, dom i resztê. Ale – mia³am racjê! Dziêki temu teraz, dwadzieœcia piêæ lat póŸniej, jesteœmy ci¹gle przyjació³mi, bez sporów finansowych ani innych konfliktów. Prawda, mieliœmy podzieliæ maj¹tek po dwudziestu latach? E tam, przelecia³o…

To kolejny fragment mojej ksi¹¿ki „Burzliwe ¿ycie tancerki”, która w³aœnie wysz³a w Warszawie, a któr¹ wkrótce przywiozê moim czytelnikom do Nowego Jorku.

Podwójne ¿ycie Weroniki, czyli dziennik intymny imigrantki Prawie jak Hollywood

W

yje wiatr i jest trochê apokaliptycznie. Przyczajona wiosna wysy³a co prawda forpocztê, ale nie rusza do ataku. WERONIKA KWIATKOWSKA Przykoœcielna magnolia ró¿owieje. W zimnym powietrzu tê¿ej¹ blade p¹czki.

P

od stacj¹ M-ki krêc¹ film. W oplutych krzakach, w których zwykle sypiaj¹ bezdomni, postawiono szopkê bo¿onarodzeniow¹, a pod p³otem choinki. Scenografia, jak z mrocznej wersji „Dziewczynki z zapa³kami”. Tylko œniegu brakuje. Ale mo¿e jeszcze coœ nasypi¹. Przy atrapie starego kiosku k³êbi¹ siê ludzie z planu. Kamery na wysiêgnikach. G¹szcz kabli. I gapie, czekaj¹cy a¿ Sarah Jessica Parker postawi swoj¹ w¹t³¹ stopê na brudnym chodniku. Trudno sobie wyobraziæ gwiazdê „Seksu w wielkim mieœcie” spaceruj¹c¹ Forest Avenue, dlatego w oczach publicznoœci ekscytacja miesza siê z niedowierzaniem. Czy to mo¿liwe, ¿eby w³aœcicielka z³otych szpilek od Blahnika zst¹pi³a w ridgewoodzkie czeluœcie i ukaza³a siê swoim wiernym fanom? Wynurzy³a z brzydoty koœlawych domków, krzywych trotuarów, ³oskotu przewalaj¹cego siê nad g³owami metra i zajaœnia³a hollywoodzkim uœmiechem? Jasmina, w³aœcicielka sklepu warzywniczego o szumnej nazwie „Europa” z dum¹ prezentuje oficjalne pismo, w którym nie ma ani s³owa o spadaj¹cej GwieŸdzie, ale za to pojawia siê tytu³ dzie³a: „New Year’s Eve”. W internecie czytam, ¿e to kontynuacja gniota pt. „Valentine’s Day”, w którym oprócz pani Parker graj¹ równie¿ takie s³awy, jak De Niro, Michelle Pfeiffer czy Hilary Swank. Rzecz, jak nietrudno siê domyœliæ, o mi³oœci. Premiera planowana na 9 grudnia. W roli g³ównej stacja metra Forest Ave. Chyba wybiorê siê do kina.

K

iedy wracam wieczorem nie ma œladu porannej krz¹taniny. Markotny pan z plakietk¹ crew pilnuje dekoracji przykrytych niebieskim brezentem. Choinki, a mo¿e ich atrapy, opieraj¹ siê smêtnie o siebie. Na skwerku pusto. Nawet zadomowiony szczur nie czmycha pod nogami. £aweczki wróci³y do prawowitych w³aœcicieli. Niech tylko siê dobrze œciemni, a zakwitn¹ kwiatem niejednej nocy, bukietem tanich win z pobliskiej Lakierni.

W

padam do s¹siadki zapytaæ o wra¿enia. Wzrusza ramionami mówi¹c, ¿e leciwa Carrie wygl¹da, jak ka¿dy przeciêtny cz³owiek. I ¿e na ekranie bêdzie pewnie nie do poznania, bo wiadomo, telewizja k³amie. Có¿, celuloidowy idea³ siêgn¹³ ridgewoodzkiego bruku.

W

drodze do domu myœlê o permanentnym poczuciu rozdwojenia. Doœwiadczeniu uczestniczenia w równoleg³ych, krañcowo ró¿nych œwiatach. Z jednej strony portale internetowe przeœcigaj¹ce siê w obna¿aniu cellulitu, zmarszczek i drugich podbródków, z drugiej wy-Photoshop-owana rzeczywistoœæ kolorowych magazynów z kobietami o porcelanowych policzkach, d³ugich rzêsach i jêdrnych biustach. Tymczasem (naga) prawda, jak zwykle, le¿y poœrodku. Albo na miêkkich poduszkach, w bajkowej scenerii sesji pt. Harda Wenus, podczas której „piêtnaœcie naprawdê du¿ych kobiet zrzuci³o ubranie, by powiedzieæ: stop dyktatowi idealnego cia³a.” Projekt wzbudzi³ wiele kontrowersji, tym bardziej, ¿e zdjêcia pañ w rozmiarze xxl nie zosta³y wyretuszowane, a kr¹g³oœci, które zwykle przykrywa siê udrapowanym materia³em, tudzie¿ pogr¹¿a w pó³cieniu, pokazano w ca³ej okaza³oœci. Posypa³y siê komentarze. Najokrutniejsze by³y m³ode kobiety. Rzuca³y w fotografie kamieniami s³ów. Podpala³y ohydnymi epitetami. Z pogard¹, a czasem nienawiœci¹, wypowiada³y siê o cia³ach, które mog³y nale¿eæ do ich matek, babæ. Przera¿aj¹ca nieodpornoœæ na ka¿de odstêpstwo. Ka¿d¹

Ridgewood. Scena z planu - Sarah Jessica Parker. Fot. Robert Murawski

innoœæ. A mo¿e brak akceptacji dla w³asnych niedoskona³oœci. Echo przegrywanej co dzieñ walki, by wygl¹daæ, jak „nowoczesna dziewczyna Cosmo”? Achilles mia³ tylko piêtê Achillesa. Ja mam ca³e cia³o Achillesa. Woody Allen. www.weronikakwiatkowska.com


KURIER PLUS 9 KWIETNIA 2011

15

Nowojorskie sylwetki

Naprawdê palce lizaæ! F

rancuzi od wieków s³ynêli ze swojej kuchni i u nich w³aœnie powstawa³y pierwsze ksi¹¿ki kucharskie. Do najbardziej znanych smakoszy i twórców gastronomii nale¿a³ Jean Brillat Savarin, który dzia³a³ w XVIII wieku. Nim minê³o stulecie narodzi³ siê jego nastêpca Auguste Escoffier, wybijaj¹c siê nie tylko jako wielki chef, ale i autor. Pod koniec ¿ycia za³o¿y³ on “Le Cordon Bleu” Culinary Institute, który nadal przygotowuje nowe kadry kucharskie, posiadaj¹c swoje odpowiedniki w Ameryce. Przechodz¹c do kulinarnej historii pod nazwiskiem Child, Julia McWilliams urodzi³a siê 15 sierpnia 1912 r , w Kalifornii. Jej ojciec, absolwent Princeton, mia³ talent do wielkich interesów, zaœ matka Caroline Weston by³a dziedziczk¹ znacznej fortuny. Dom by³ otwarty, prowadzony na wysokim poziomie, zatrudniano doskona³¹ kucharkê, a ma³a Julia podpatrywa³a jej sekrety. Zmieni³a swoje zainteresowania w renomowanym gimnazjum z internatem. Najwy¿sza wœród uczennic ju¿ w wieku 17 lat mierzy³a 6 stóp wzrostu, uzyskuj¹c niepochlebne przezwisko tom-boy. Zaczê³a uprawiaæ koszykówkê i siatkówkê. Maturê zda³a z wyró¿nieniem, studiowa³a nastêpnie historiê na Smith College. Ros³a nadal, osiagaj¹c 188 cm. Julia gra³a te¿ z pasj¹ w golfa, bij¹c mê¿czyzn na g³owê. Uzyskawszy dyplom baka³arza i marz¹c o usamodzielnieniu siê, Julia przeprowadzi³a siê do Nowego Jorku w 1934 roku. Uda³o siê jej znaleŸæ dobr¹ pracê w firmie reklamowej, tote¿ wynajê³a kawalerkê na Manhattanie. Po ataku na Pearl Harbor, Julia McWilliams chcia³a siê zaci¹gn¹æ do si³ pomocniczych zwanych Women’s Army Corps (WAC’s). Poniewa¿ znacznie przekracza³a górny limit wzrostu, wiêc odrzucono jej kandydaturê. Zamiast na front przydzielono j¹ jednak do OSS (Office of Strategic Services), który mieœci³ siê w Waszyngtonie, mo¿e dlatego, i¿ specjalizowa³a siê w europejskiej historii. Zatrudnienie w Office of Strategic Services by³o wielkim wyró¿nieniem dla kobiety, tym bardziej, i¿ powierzono jest wkrótce stanowisko asystentki w Secret Inteligence Agency. Wraz z kolegami opracowywa³a materia³y szpiegowskie z przebiegu wojny. Na pocz¹tku 1944 r. oddelegowano j¹ na Cejlon, gdzie uzyska³a podobn¹ pracê. Stanowisko szefa placówki sprawowa³ tu pu³kownik Paul Cushing Child. Nie spiesz¹c siê zbytnio z legalizacj¹ swego zwi¹zku, zakochana para wziê³a œlub po powrocie do kraju. W 1948 r. Departament Stanu wys³a³ Childa w towarzystwie ma³¿onki do Francji, powierzaj¹c mu kierowanie US Information Agency, która propagowa³a amerykañsk¹ kulturê i osi¹gniêcia w ró¿nych dziedzinach. Paul mia³ nader wybredne podniebienie, tote¿ obiady i kolacje jadali w najlepszych paryskich restauracjach. Zachwycaj¹c siê miejscow¹ kuchni¹, Julia przypomnia³a sobie o zami³owaniu z czasów dzieciñstwa. Nie wiele myœl¹c, rozpoczê³a studia w Le Cordon Bleu. Wybijaj¹c siê wœród du¿o m³odszych od siebie studentów, zosta³a uznana za samorodny talent. Doradzono jej wówczas prywatne lekcje, które pobiera³a u samego Maxa Bugnarda. Posiadaj¹c odpowiedni dyplom, wst¹pi³a za porad¹ s³ynnego chefa do klubu Cercle des Gourmettes, który zrzesza³ mistrzynie chochli. Julia Child gromadzi³a i ulepsza³a przepisy, pog³êbiaj¹c swoje kwalifikacje we w³asnej kuchni. Pozwala³ jej na to bezdzietny zwi¹zek. Uzyskuj¹c pochwa³y mê¿a, zaczê³a prowadziæ dom otwarty. Po kilkunastu latach pobytu w Pary¿u dobran¹ parê ¿egna³o z ¿alem szerokie grono bliskich znajo-

mych. Do najserdeczniejszych przyjació³ nale¿a³o ma³¿eñstwo DeVoto. Bernard by³ historykiem, a jego ¿ona Avis - pisark¹. Przez ca³e dekady Julia utrzymywa³a z nimi o¿ywion¹ korespondencjê. W dwa lata po jej œmierci listy zosta³y opublikowane na ¿yczenie najbli¿szych krewnych. Wybra³a je Jean Roardon, przygotowuj¹c do druku tom p.t. “As always, Julia”. Tak w³aœnie ich autorka podpisywa³a swoje listy. Paul i Julia zamieszkali w Nowym Jorku. W 1963 r. powsta³a pierwsza ksi¹¿ka, która nosi³a tytu³ “My life in France”, a zaraz po niej opas³y tom “Mastering the Art of French Cooking”. Ten ostatni znalaz³ siê na liœcie bestsellerów, szybko znikaj¹c z pó³ek i wymagaj¹c dodruku. Uzyska³ on kilkanaœcie wydañ. Nie wiele myœl¹c, jedna ze stacji telewizyjnych zapocz¹tkowa³a w po³owie tej dekady program pod nazw¹ “The French Chef”. Julia Child zaczê³a pierwsz¹ lekcjê kucharzenia na wizji od przygotowania omletów. Czyni³a to na oczach tysiêcy kobiet, ogl¹daj¹cych j¹ na ma³ym ekranie. Ukazuj¹c sk³adniki i kolejne czynnoœci w œwietnie wyposa¿onej kuchni zapoznawa³a je z ca³ym procesem przygotowywania potrawy od A do Z. Co wiêcej przestrzega³a przed ró¿nymi pomy³kami. Telewizyjny cykl trwaj¹cy przez dziewiêæ lat zdoby³ dwie presti¿owe nagrody, a wiêc Peabody i Emmy. Julia by³a œwietnym dydaktykiem, ³atwo nawi¹zuj¹c kontakt z widzami. Przekazywa³a im swój entuzjazm, posiadaj¹c bardzo charakterystyczny g³os. Julia Child Bezpretensjonalna i pe³na humoru nosi³a bluzki ze spódnic¹ za kolana, z nieod³¹cznym fartuchem. Dwie dalsze ksi¹¿ki kucharskie, a wiêc 1. “French Chef Cookbook”, 2. “From Julia Child’s Kitchen” zaowocowa³y kilkoma cyklami telewizyjnymi, które prowadzi³a w latach 70. i 80. Najwiêkszym powodzeniem cieszy³y siê dwie serie tj. “Dinners at Julia’s” i “Julia Child & Company”. Osi¹gnê³a taki rozg³os, i¿ migawki z jej telewizyjnych programów znalaz³y siê w kilku filmach fabularnych, a do najbardziej znanych nale¿y tu “The Money Pit” i “Desperately Seeking Susan”. Pod koniec lat 90. telewizja publiczna nakrêci³a kilka filmów dokumentalnych o Julii Child. Jej kuchniê, z pe³nym wyposa¿eniem, mo¿na obejrzeæ w Smithsonian National Museum w Waszyngtonie. Do wielkich osi¹gniêæ Juli Child wypada tak¿e zaliczyæ ufundowanie The American Institute of Food and Wine. Pierwsza dama amerykañskiej kuchni wycofa³a siê w domowe zacisze na dwa lata przed œmierci¹. Po³o¿y³a ona nieocenione wprost zas³ugi nie tylko popularyzuj¹c francusk¹ kuchniê, ale przede wszystkim uszlachetniaj¹c amerykañskie potrawy. Nawet zwyk³y hamburger, przygotowany wed³ug jej przepisu, nabiera³ niepowtarzalnego smaku. Nic dziwnego, i¿ sta³a siê ona laureatk¹ licznych odznaczeñ i medali, a w tym Francuskiej Legii Honorowej. Julia Child zmar³a 13 sierpnia 2004 r. w Santa Barbara w Kalifornii.

Powy¿sza historia ma swój dalszy ci¹g. Pod koniec 2002 r. amerykañska nestorka otrzyma³a obszerny list od ma³o znanej reporterki z niezwyk³¹ propozycj¹. Julie Powell zobowi¹za³a siê do realizacji w ci¹gu roku wszystkich przepisów z bestselleru pt. “Mastering the Art of French Cooking”. Julia Child wcale nie przyklasnê³a temu pomys³owi, nie wierz¹c, ¿e uda siê to osobie bez profesjonalnego przygotowania. Nie wziê³a pod uwagê zasadniczego faktu. Choæ m¹¿ Powell nakrêca³ profesjonalne wideo, to nikt nie sprawdza³ jakoœci potraw. Gotowa kaseta sta³a siê póŸniej podstaw¹ do ksi¹¿ki napisanej przez Powell, która nosi³a tytu³ “Julie and Julia: My Year of Cooking Dangerously” i zosta³a wydana w 2006 r. Id¹c jak woda, natchnê³a ona z czasem Norê Ephron do nakrêcenia filmu, który obrazuje tak¿e ¿ycie Julii Child. Film pt. “Julie & Julia” wszed³ na wielki ekran w 2009 r., ciesz¹c siê du¿ym powodzeniem u widzów. Meryl Streep wcieli³a siê w Juliê Child. Towarzyszy³a jej Amy Adams w roli Julie Powell. A na zakoñczenie wypada siê mocno zdziwiæ, i¿ tylko kilka dobrych restauracji posiada chefów w spódnicy. Do najlepszych zalicza siê ponoæ Rebecca Charles z Pearl Oyster Bar. Pa³eczka pierwszeñstwa w tej dziedzinie nadal nale¿y do panów. Halina Jensen


KURIER PLUS 9 KWIETNIA 2011

16

Z gabinetu psychoterapeuty

Obok siebie, czy ze sob¹?

Z

budowanie udanego zwi¹zku to pragnienie wiêkszoœci z nas, ale tylko niewielu udaje siê stworzyæ, a potem utrzymaæ i pielêgnowaæ, trwa³¹ relacjê, w której ka¿dy z partnerów czuje siê spe³niony. Wielu moich pacjentów przychodzi do mnie z pytaniem, dlaczego im siê nie uda³o. Czasami przychodz¹ w pojedynkê, czasami obydwoje deklaruj¹ gotowoœæ pracy nad zwi¹zkiem. Ewa i Piotr s¹ ma³¿eñstwem od wielu lat. Wyjechali z Polski kilka lat po œlubie, ale ich dwójka dzieci, dziœ ju¿ studentów, przysz³a na œwiat w Nowym Jorku. Choæ ich pocz¹tki na emigracji by³y trudne, obydwoje osi¹gnêli sukces zawodowy. Podczas gdy Piotr budowa³ w³asn¹ firmê handlowo-us³ugow¹, Ewa zdoby³a dyplom pielêgniarki. Obydwoje dumni ze swojej stabilizacji zawodowej i ze wspólnie zbudowanego piêknego domu, stracili jednak radoœæ z bycia z sob¹. Piotr zadzwoni³, aby umowiæ siê na pierwsze spotkanie roz¿alony, ¿e Ewa nie docenia jego wysi³ków i dba³oœci o materialny byt rodziny. Nie mog³ znieœæ, ¿e ¿ona zamyka siê w sobie lub wybiera towarzystwo kole¿anek, a nie jego. Nie rozumia³ dlaczego nie wystarcza³ jej dom i grono wspólnych znajomych. Ewa z czasem prze³ama³a niechêæ do terapii i zaanga¿owa³a siê w spotkania pa-

ry. Od pocz¹tku jednak by³a przekonana, ¿e ich relacji nie da siê odbudowaæ a pog³êbiaj¹cy siê przez lata dystans jest nie do pokonania. Przyzna³a, ¿e coraz czeœciej myœli o rozwodzie. Pocz¹tkowe spotkania by³y wype³nione zwierzeniami Piotra, Ewa wola³a milczeæ. Mówi³a, ¿e boi siê gniewu Piotra. Dopiero po kilku miesi¹cach znalaz³a w sobie si³ê, aby opowiedzieæ o tym co sprawia³o, ¿e w ma³¿eñstwie by³a nieszczêœliwa. Stopniowo sta³o siê jasne, ¿e Piotr od d³u¿szego czasu nadu¿ywa³ alkoholu t³umacz¹c, ¿e w ten sposób radzi sobie z uczuciem odrzucenia i niedocenienia oraz utrat¹ intymnoœci w zwi¹zku. Ewa skar¿y³a siê na to, ¿e Piotr jej nie s³yszy, nie zauwa¿a jej potrzeb, nie dba o jakoœæ spêdzanego razem czasu. Prozak pomaga³ Ewie przez prawie dwa lata radziæ sobie z depresj¹. By³o jej trudno znosiæ samotne wieczory w pustym domu, kiedy Piotr usprawiedliwia³ swoj¹ nieobecnoœæ prac¹. Po latach spêdzonych samotnie Ewa zaczê³a szukaæ towarzystwa poza domem, zw³aszcza kiedy dzieci zamieszka³y w akademikach. Zarówno Piotr jak i Ewa czuli, ¿e ich w³asne potrzeby nie tylko nie s¹ zaspokajane, ale wrêcz nie zauwa¿ane przez partnera. Choæ pobrali siê z mi³oœci, po latach przestali umieæ byæ razem. Zdali sobie sprawê, ¿e zamiast dzieliæ ¿ycie ze sob¹,

Mi³oœæ do muzyki zawsze zwyciê¿a 1í - Proszê powiedzieæ nam coœ o swojej rodzinie. - Najwa¿niejsza jest oczywiœcie Mama Antonina Mazur, która skoñczy³a w³aœnie 87 lat. Mam tak¿e dwóch braci: Ryszarda i Tomasza. Do tego dochodzi trójka moich wspania³ych dzieci, s¹ to: Robert, Roxanne i Adrian. Wszystkie moje dzieci chodzi³y do szko³y katolickiej Stanis³awa Kostki na Greenpoincie. By³y tak¿e aktywnymi cz³onkami zespo³u folklorystycznego Krakowianki i Górale. Niestety, mimo lekcji gry na fortepianie, nie posz³y w moje œlady i nie kontynuuj¹ przygody z muzyk¹. Mam te¿ dwóch wnuczków Taylora i Petera. Wszyscy oni s¹ moj¹ wielk¹ radoœci¹ i ca³ym moim ¿yciem jestem wdziêczna Bogu za tak wspania³¹ rodzinê. - Pracuje Pani z dzieæmi, na czym polega ta praca? - Uczê œpiewu i akompaniujê do tañca w zespole Krakowianki i Górale. Bardzo lubiê tê pracê, chocia¿ do ³atwych nie nale¿y. Dwa razy do roku przygotowujê wspólnie z innymi nauczycielkami przedstawienia, w których dzieci przedstawiaj¹ polskie legendy, tañcz¹ polskie tañce i œpiewaj¹ polskie piosenki. Zale¿y nam, ¿eby polonijne dzieci uto¿samia³y siê z polsk¹ kultur¹. - Udaje siê Pani po³¹czyæ ¿ycie zawodowe z prywatnym? Jest Pani wszêdzie. Musi mieæ Pani bardzo napiêty grafik. - Teraz w³aœciwie nie mam prywatnego ¿ycia. Moje ¿ycie wype³nia praca i udzia³ w ¿yciu Polonii. Oprócz sta³ej pracy w Zwi¹zku Polsko-Narodowym, gram w trzech ró¿nych koœcio³ach. Jeœli do³o¿yæ do tego pracê w Krakowiankach i weekendowe koncerty, to na ¿ycie prywatne nie zostaje du¿o czasu. To jest jednak mój wybór i bardzo mi to odpowiada. - Sk¹d ta Pani popularnoœæ? Jest przecie¿ wielu polonijnych muzyków, ale to jednak Pani najczêœciej jest zapraszana na koncerty, bankiety i oficjalne imprezy, aby zapewniæ oprawê muzyczn¹. - Byæ mo¿e dlatego, ¿e nigdy nie odma-

wiam, bo sprawia mi to ogromn¹ radoœæ. Akompaniowa³am wielu artystom, zespo³om folklorystycznym, nie bior¹c za to ¿adnych pieniêdzy. Powód by³ zawsze jeden. Oni mnie potrzebowali, wiêc gra³am i œpiewa³am. - Mówi Pani, ¿e nie mo¿e ¿yæ bez œpiewania. A co z momentami kryzysu, wypalenia? Zdarza siê to Pani? - Czasami rzeczywiœcie jest ciê¿ko, ale to s¹ chwilowe s³aboœci. Mi³oœæ do muzyki zawsze zwyciê¿a. Nawet gdy zmar³ mój m¹¿, to na pogrzebie musia³am mu zaœpiewaæ. Nie wyobra¿a³am sobie innego po¿egnania go jak œpiewem. Do dzisiaj nie wiem jak zebra³am si³y aby to zrobiæ. Chyba Bóg mi w tym pomóg³. Zawsze szukam oparcia w Bogu, modlitwie. Gdy jest mi ciê¿ko i gdy siê cieszê. Bóg daje mi ogromn¹ si³ê. - W jakich miejscach Pani wystêpowa³a? -W wielu ró¿nych miejscach i z wieloma grupami muzycznymi. Wspomnê tylko kilka najwa¿niejszych miejsc, takich jak: Avery Fisher Hall w Lincoln Center, Katedra Œw. Patryka na Manhattanie, City Hall, Brooklyn Borough Hall, Carnegie Hall, na Florydzie, na dorocznym balu organizowanym przez Lady Blankê A. Rosenstiel, na Uniwersytecie w Virginii, Buffalo w stanie Nowy Jork, na uniwersytecie w Bostonie, a tak¿e w polskim konsulacie w Nowym Jorku, w Fundacji Koœciuszkowskiej i wielu innych miejscach, których nie sposób tu wymieniæ. - A marzenia ? - Bardzo chcia³abym podró¿owaæ. W moim przekonaniu, to co widzia³am do tej pory, to trochê za ma³o. Zawsze jednak ogranicza³a mnie praca, bo trzeba by³o byæ w ka¿d¹ niedzielê w koœciele. Wyjazdy nie mog³y byæ d³ugie. G³ównie podró¿owa³am po Ameryce. W Polsce by³am tylko raz. -Jakich organizacji jest Pani cz³onkiem ? - Nale¿ê do Fundacji Koœciuszkowskiej. By³am wybrana nawet na przewodnicz¹c¹ balu Fundacji Koœciuszkowskiej w 2008 roku. Aktywnie w³¹czam siê w pracê tej¿e fundacji. Jestem tak¿e cz³onkiem organizacji

istniej¹ obok siebie. Ich komunikacja przekszta³ci³a siê w ciszê przerywan¹ od czasu do czasu k³ótniami, w których tak naprawdê nikt nikogo nie s³ucha³. Mimo, ¿e komunikacja pary jest wa¿nym narzêdziem, czêsto jej zaburzony charakter jest jedynie objawem g³êbszych problemów. To czy Ewie i Piotrowi uda siê uratowaæ ich zwi¹zek, czy te¿ zdecyduj¹, ¿e rozstanie bêdzie zdrowszym rozwi¹zaniem, bêdzie zale¿a³o miêdzy innymi od tego, jak g³êboko zniszczona jest ich wiêŸ. Odbudowanie zwi¹zku wymaga, aby ka¿dy z partnerów znalaz³ w sobie zdolnoœæ i gotowoœæ do poszukania w³asnego udzia³u w trudnoœciach oraz do pracy nad zmian¹ siebie, tak aby staæ siê bardziej œwiadomym partnerem w relacji. Partnerem który umie widzeæ, s³yszeæ i czuæ drug¹ osobê. Niestety, wiele par decyduje siê na terapiê, gdy ból zadany sobie nawzajem nie pozwala ju¿ „zobaczyæ” zwi¹-

zku „oczyma” partnera. Czêsto podstawowym, choæ nierealistycznym oczekiwaniem wobec terapeuty, jest pomoc w „zmienieniu” partnera. Tymczasem, aby utrzymaæ i pog³êbiaæ jak¹kolwiek relacjê, ka¿dy z partnerów musi nieustannie dok³adaæ starañ, aby druga osoba czu³a siê w zwi¹zku bezpieczna, szczêœliwa, a przede wszystkim kochana.

Ma³gorzata ¯o³ek Pytania, na które chcieliby Pañstwo otrzymaæ odpowiedŸ na ³amach Kuriera Plus mo¿na kierowaæ na poni¿szy email: mzolek.psychotherapy@yahoo.com *Zarówno imiona osób jak i przedstawione w tej rubryce historie zosta³y zmienione, tak aby ochroniæ prywatnoœæ ich bohaterów. Na ka¿d¹ z opowieœci z³o¿y³o siê wiele przypadków, zaczerpniêtych z lat pracy klinicznej.

Ma³gorzata ¯o³ek, MA, LMHC, LMFT, CASAC, ICADC, CHt Psychoterapeuta Stanu Nowy Jork posiadaj¹cy wieloletnie doœwiadczenie w leczeniu problemów ze zdrowiem psychicznym, uzale¿nieñ oraz problemów par i rodzin. Praktykuje od lat w prywatnym gabinecie i w poradniach klinicznych prowadz¹c terapiê w jêzyku polskim i angielskim, pomagaj¹c klientom indywidualnym oraz ich rodzinom. Pomoc mo¿na uzyskaæ w takich problemach jak: lêk, zaburzenia nastroju, poczucie niskiej wartoœci, zaburzenia to¿samoœci i osobowoœci, izolacja i trudnoœci w przystosowaniu, trauma, zaburzenia od¿ywiania, uzale¿nienia, problemy z intymnoœci¹, trudnoœci w zwi¹zkach i problemy rodzinne.

109 Nassau Avenue, Suite 6 Brooklyn, New York 11222 www.mzolek-psychotherapy.com Na spotkanie nale¿y umówiæ siê telefonicznie: (718) 360-3144

Heart Line, która zajmuje siê zbieraniem funduszy na operacje serca dla dzieci z Polski. Jestem tak¿e aktywnym cz³onkiem Parady Pu³askiego. - Czy Pani dzia³alnoœæ jest doceniana? - Myœlê, ¿e tak. Zosta³am wyró¿niona przez Prezydenta Brooklynu oraz Prezydenta Queensu za krzewienie kultury polskiej wœród Polonii Amerykañskiej. W 1983 by³am wybrana przez gazetê Polish American World Cz³owiekiem Roku, 1984 reprezentowa³am parafiê St. Kostki jako marsza³ek Parady Pu³askiego. By³am tak¿e wyró¿niona przez Zjednoczenie Œpiewaków Polskich w Ameryce. - Co uwa¿a Pani za swoje najwiêksze ¿yciowe osi¹gniêcie? - Najwiêkszym moim osi¹gniêciem s¹ dzieci. W drugiej kolejnoœci mogê wymieniæ mo¿liwoœæ wystêpowania w piêknych miejscach, dla wielu wspania³ych ludzi. Mia³am okazjê wystêpowaæ dla ksiê¿niczki Grace Kelly, która by³a przewodnicz¹c¹ Balu Polonaise. Gra³am tak¿e dla Artura Rubinsteina. Œpiewa³am z chórem dla Papie¿a na Yankie Stadium. Za rodzinny sukces uwa¿am wystêp mojego syna Adriana w filmie Spohie’s Choice u boku zdobywczyni Oskara Meryl Streep. To s¹ takie momenty, które mog¹ traktowaæ jako moje sukcesy. To wszystko osi¹gnê³am dziêki zdolnoœciom muzycznym.

- Koñcz¹c tê rozmowê pragnê zacytowaæ wielkiego poetê Goethego Gdzie s³yszysz œpiew tam idŸ, tam dobre serca maj¹, Ÿli ludzie uwierz mi, nigdy nie œpiewaj¹. Te s³owa chyba najbardziej oddaj¹ Pani charakter, bo oprócz zdolnoœci muzycznych, ma Pani wielkie serce do tego co Pani robi. ¯yczê Pani wielu sukcesów i wielu piêknych prze¿yæ na sobotnim balu, na którym zostanie Pani uhonorowana zaszczytnym tytu³em Cz³owieka Roku przez The Pulaski Association of Business and Professional Men.

Rozmawia³a Bo¿ena Konkiel Zdjêcia: archiwum


17

Emilia’s Agency 574 Manhattan Avenue, Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-609-1675; 718-609-0222; Fax 718-609-0555 E-mail: sroczynska@mail.com 3 PODATKI INDYWIDUALNE - INCOME TAX 3 NUMER PODATNIKA - ITIN 3 BILETY LOTNICZE I WYCIECZKI 3 KOREKTA DANYCH W SOCIAL SECURITY 3 EMERYTURY SOCIAL SECURITY 3 PE£NOMOCNICTWA I KLAUZULA APOSTILLE 3 T£UMACZENIA DOKUMENTÓW 3 WYSY£A PIENIÊDZY 3 ZASI£KI DLA BEZROBOTNYCH 3 WYSY£KA PACZEK 3 AMERYKAÑSKIE ID I MIÊDZYNARODOWE PRAWO JAZDY 3 ZAPROSZENIA DO USA 3 NOTARY PUBLIC (zawsze w agencji!)

Zapraszamy 7 dni w tygodniu

KURIER PLUS 9 KWIETNIA 2011

LIGHTHOUSE HOME SERVICES 896 Manhattan Ave. Floor 3, Suite 37, nr. dzwonka 5 Brooklyn, NY 11222 Tel. (718) 389 3304 Fax (718) 609 1674, E-mail: info@lighthousehs.com

PRZYJMUJEMY DO PRACY 1. Praca z zamieszkanieniem i bez dla osób posiadaj¹cych: * sta³y pobyt * ukoñczony kurs HHA lub PCA w stanie Nowy Jork 2. Mo¿liwoœæ zatrudnienia na pe³ny lub niepe³ny etat w pobli¿u miejsca zamieszkania 3. Wiêkszoœæ prac w jêzyku polskim Zapraszamy.

Biuro czynne: pon. – pi¹t. od 9.00 am – 5.00 pm

HIMALAYAN GoChi - G³ówne zalety soku Sok GoChi jako silny anytoksydant wzmacnia odpornoœæ, przed³u¿a ¿ycie, reguluje ciœnienie; Zapobiega alergiom, egzemom; poprawia trawienie, wspomaga w¹trobê, kr¹¿enie i serce; Stosowany przy stresach, artretyzmie oraz nowotworach. TAI SLIM - Produkt na odchudzanie: Reguluje metabolizm, cholesterol, kontroluje apetyt, spala tkankê t³uszczow¹ i dodaje energii.

Greenpoint Properties Inc. Real Estate Diane Danuta Wolska, broker Victor Wolski, associate broker Specjaliœci od sprzeda¿y nieruchomoœci

Greenpoint, Williamsburg i okolice * * * * *

Kupcy i lokatorzy czekaj¹ Zg³oœ dom do sprzeda¿y Zg³oœ mieszkanie do wynajêcia Ubezpieczamy domy i mieszkania Notariusz

SPECJALNA OFERTA 294 A McGuinness Blvd. 3-piêtrowy do remontu $575,000

Zapraszamy: 933 Manhattan Ave. (pom. Kent St. & Java St. www.greenpointproperties.com Tel. 718-609-1485

HERBARIUS: 620 Manhattan Ave, Brooklyn, NY 11222 Tel: 718-389-6643

Fortunato Brothers 289 MANHATTAN AVE. (blisko Metropolitan Ave.) BROOKLYN, N.Y. 11211; Tel. 718-387-2281 Fax: 718-387-7042 CAFFE - PASTICCERIA ESPRESSO - SPUMONI GELATI - CAKES

W³oska ciastkarnia czynna codziennie do 11:00 wieczorem, a w weekendy do 12:00 w nocy. Zapraszamy.

Zareklamuj swoj¹ firmê w Kurierze Plus: 718-389-3018

PIJAWKI MEDYCZNE

HIRUDOTERAPIA Oczyszczaj¹c swoje cia³o, pozbywasz siê chorób. Tak¿e terapia odm³adzaj¹ca. Pijawki u¿ywane jednorazowo. Gabinet na Greenpoincie.

Proszê dzwoniæ, by umówiæ siê na wizytê: 646-460-4212


18

KURIER PLUS 9 KWIETNIA 2011

Bañki mydlane Krzywe zwierciad³o „Zwierciade³ko, powiedz przecie, kto jest najpiêkniejszy w œwiecie...” No, jak to kto? Przecie¿ wiadomo, ¿e my. To znaczy – my, Polacy. Tak wypad³o z badañ przeprowadzonych przez firmê ICR Research, w których wziê³o udzia³ piêæ narodów europejskich, nie bez racji podejrzewanych ju¿ MARIAN POLAK-CHLABICZ wczeœniej o najwy¿szy na kontynencie poziom samouwielbienia: Brytyjczycy, Hiszpanie, Francuzi, Niemcy oraz... Polacy. W roli zwierciade³ka wyst¹pi³ zamawiaj¹cy sonda¿, opiniotwórczy periodyk brytyjski – „The Guardian”. Z rezultatów, og³oszonych przez ów dziennik w ubieg³ym tygodniu wynika, ¿e w³aœnie my uchodzimy, we w³asnych oczach, za naród wybrany (na pocz¹tek przez boginiê piêknoœci– Afrodytê). A¿ 57 procent ankietowanych rodaków uzna³o bowiem,

Platformê z wokalistk¹ Rabczewsk¹ i jej wa¿¹cym dziesiêæ ton ego bêdzie ci¹gn¹æ setka nagich „niewolników”. Jak spekuluj¹ portale plotkarskie, po paradzie Doda wyemigruje wprost do Ameryki. Po roli Kleopatry w Polsce zwyczajnie zabraknie ró¿owych koronek, lateksu i dobrze zbudowanych facetów, jak na oprawê diamentu tej urody i wielkoœci przysta³o. Tym bardziej, ¿e akurat pod tym wzglêdem roœnie wokalistce Rabczewskiej w Starym Kraju silna konkurencja. Tak silna, ¿e ju¿ brakuje dobrze zbudowanych ch³opaków, który wyginaj¹c na scenie nagie torsy mogliby s³u¿yæ promocji kolejnych domoros³ych piosenkarek. W samym tylko minionym tygodniu trasê koncertow¹ w towarzystwie zespo³u „seksownych tancerzy” zapowiedzia³a – na przyk³ad – niejaka Agnieszka Orzechowska, bardziej ni¿ z popisów wokalnych znana z udawania „polskiej Angeliny Jolie”. Deficyt jako tako atrakcyjnych m³odych mê¿czyzn i tak musi byæ zreszt¹ nad Wis³¹ mocno dotkliwy, skoro karierê amanta, i to w kategorii celebrytek, zrobi³ niejaki Agent Tomek o urodzie fryzjera z prowincji (niczego nie ujmuj¹c stylistom fryzur z M³awy, rzecz jasna, bo z tym „fryzjerem” to tylko taki przedwojenny stereotyp). W tej sytuacji wziêcie maj¹ nawet pakerzy po czterdziestce, z czego panowie w kwiecie drugiej i trzeciej m³odoœci korzystaj¹ zreszt¹ bez specjalnych ograniczeñ. Kryzys na rynku facetów trochê ³adniejszych od diab³a spowodowa³ zreszt¹ galopuj¹c¹ poprawê samooceny u wszystkich – nawet tych tradycyjnie zaniedbanych i nieszczególnie urodziwych – nadwiœlañskich mê¿czyzn. Nie doœæ, ¿e Ulubieniec Teœciowych, redaktor Krzysztof Ibisz, wyda³ niedawno ksi¹¿kê o tym, jak nie zrobiæ sobie krzywdy na si³owni w pi¹tej dekadzie ¿ycia, (reklamowan¹ bezpruderyjnie w³asnym nagim torsem), to jeszcze akordeonista Czes³aw Mozil, nowa gwiazda polskiej wersji programu „X Factor”, z dnia na dzieñ zosta³

Dorota Rabczewska – Doda

Ma³gorzata Lewiñska

czystoœæ, pani Ma³gorzata tym razem zagra³a „va banque”, pojawiaj¹c siê wœród sto³ów do black jacka w kreacji black&white, czyli w czarnej przejrzystej bluzce, i œnie¿nobia³ych spodniach. O specyfice stroju przes¹dzi³a jednak zupe³nie inna okolicznoœæ. Spod bluzeczki doskonale by³o otó¿ widaæ biustonosz aktorki – bia³y, oraz „niewymowne”. Czarne! I zrobi³ siê skandal. Bo jak stanowi dekalog œwiata mody, zak³adanie bielizny w kolorze kontrastuj¹cym z barw¹ noszonej konfekcji to zbrodnia. Natomiast naga prawda na temat urody pani Ma³gosi, która wysz³a na jaw przy okazji faux pas w doborze biustonosza, dowodzi tylko, ¿e aktorka – podobnie jak pozosta³e 60 procent respondentów „Guardiana” nie ma pod tym wzglêdem najmniejszych kompleksów. Nie ona jedna. Bowiem strzelisty akt narcyzmu aktorki Lewiñskiej i tak wypad³ przecie¿ znacznie poni¿ej standardów samouwielbienia, ostatnio wyznaczanych nad Wis³¹ przez wokalistkê Dodê. Piosenkarka Rabczewska ju¿ dawno pokaza³a przecie¿ publicznie, ¿e – przynajmniej gdy o wygl¹d chodzi – nie ma nic do ukrycia. Doda, jak ostatnio wyzna³a w wywiadzie dla „Faktu”, w zwi¹zku z wydaniem kolejnej p³yty planuje w stolicy imprezê promocyjn¹, której kluczowym elementem ma byæ parada na (zamkniêtym z tej okazji dla ruchu) Krakowskim Przedmieœciu. Piosenkarka zamierza przejechaæ Traktem Królewskim jak na Królow¹, która Jest Tylko Jedna przysta³o, czyli w przebraniu Kleopatry. Jak siê domyœlamy, ubrana wy³¹cznie w wê¿a.

¿e jesteœmy znacznie przystojniejsi, ni¿ reszta mieszkañców Starego Kontynentu. Uwa¿amy tak¿e, ¿e mamy fantastyczn¹ kuchniê, a schabowy z kapust¹ góruje pod tym pod tym wzglêdem nad œlimakami pod beszamelem. No i fajni z nas ludzie. Wiêcej ni¿ co trzeci Polak uzna³, ¿e jesteœmy wyj¹tkowo wrêcz tolerancyjni i przyjacielscy. No ale najwa¿niejsze, ¿eœmy tacy piêkni... O tym, ¿e nie mamy, przynajmniej ostatnio, ¿adnych kompleksów na tle urody zaœwiadczaj¹ zreszt¹ aktualne kroniki towarzyskie. Œwiat nadwiœlañskich taboidów od poniedzia³ku ¿yje – na przyk³ad – „afer¹ bieliŸniarsk¹” rozpêtan¹ przez aktorkê serialow¹, Ma³gorzatê Lewiñsk¹, znan¹ g³ównie z bezpruderyjnych zdjêæ autorstwa jej mê¿a – wziêtego fotografa. Otó¿ pani Ma³gorzata, osoba atrakcyjna i wci¹¿ m³oda (bo dojrza³ym kobietom nie wypada przecie¿ zagl¹daæ w metrykê), zaszczyci³a swoj¹ obecnoœci¹ spotkanie celebrytów w warszawskim Hotelu Mariott, z okazji dorocznej, organizowanej ju¿ od lat piêtnastu imprezy „Gwiazdorska ruletka”. Czy to zachêcona charakterem „eventu” z tematem hazardowym, czy te¿ zapatrzona w aktualne trendy mody lansuj¹cej przeŸro- Agnieszka Orzechowska – polska wersja Angeliny Jolie

Krzysztof Ibisz

demonem seksu. Dopiero niedawno skar¿y³ siê w „Playboyu” na samotnoœæ w sypialni, a tu tymczasem, kilka dni temu, wyzna³ publicznie dla magazynu „Party”, ¿e co do liczby dziewczyn, z którymi uprawia³ „bunga-bunga”, to „na pewno by³a ona trzycyfrowa”. A wiêc ju¿ wiemy o tym, ¿e jesteœmy piêkni nie tylko duchem (o czym wiadomo od dawna), ale równie¿ cia³em. Tote¿ w ankiecie dla „Guardiana” po prostu „swoje chwalimy”. Nie tylko my, zreszt¹. Niemcy, na przyk³ad, uwa¿aj¹ siê za najsprawniejszych kierowców w Europie. A Hiszpanie, za najlepszych kucharzy. Badanie ICR Research przy okazji pokazuje wiêc, ¿e dowcip o Unii, w której gotuj¹ Anglicy, granic broni¹ Francuzi, modê projektuj¹ Niemcy a porz¹dku pilnuj¹ W³osi nie jest a¿ tak absurdalny, na jaki wygl¹da. Hiszpanie chyba naprawdê uwa¿aj¹, ¿e ich kuchnia jest najlepsza na œwiecie! Inna sprawa, ¿e badanie dla „Guardiana” jest – generalnie – ma³o obiektywne. Bo przecie¿ wszystkim wiadomo ¿e Najlepsi, Najm¹drzejsi i Najpiêkniejsi na Œwiecie s¹ Amerykanie. Ma siê rozumieæ – polskiego pochodzenia.


19

KURIER PLUS 9 KWIETNIA 2011

Anna-Pol Travel ATRAKCYJNE CENY NA: Bilety lotnicze do Polski i na ca³y œwiat Pakiety wakacyjne: Karaiby Meksyk, Hawaje, Floryda 821 A Manhattan Ave. Brooklyn, NY 11222 Tel. 718-349-2423 E-mail:annapoltravel@msn.com

WWW.ANNAPOLTRAVEL.COM

promocyjne ceny przy zakupie biletu na naszej stronie

v Rezerwacja hoteli v Wynajem samochodów v Notariusz v T³umaczenia v Klauzula “Apostille” v Zaproszenia v Wysy³ka pieniêdzy Vigo

EUROPEAN ADVOCACY COUNCIL, LLC

Pawe³ W. Janaszek Od 18 lat dzia³amy w metropolii nowojorskiej. Prowadzimy sprawy z zakresu: sponsorowania na zielon¹ kartê poprzez Departament Pracy, sponsorowanie rodzinne, wszelkiego rodzaju wizy, w tym wizy pracownicze i inne sprawy emigracyjne. Zapraszamy.

Adres biura: 7 Dey Street, Suite 700 New York, NY 10007 Tel: (212) 385-6050, Fax: (212) 385-6052

POLECAMY Adwokaci:

Connors and Sullivan Attorneys at Law PLLC, Joanna Gwozdz - adwokat, tel. 718-238-6500 ext. 233

Agencje:

Ania Travel Agency, 57-53 61st Street, Maspeth, tel. 718-416-0645 Anna-Pol Travel, 821 A Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-349-2423 Emilia’s Agency, 574 Manhattan Ave, Greenpoint, tel .718-609-1675, 718-609-0222, Fax: 718-609-0555, E-mail: sroczynska@mail.com Lighthouse Home Services, 896 Manhattan Ave., Fl.3 Suite 37, Greenpoint, tel.718-389-3304 Polamer Millenium, 133 Greenpoint Ave. Greenpoint, tel. 718-389-5858; Polamer Maspeth, 64-02 Flushing Ave., Maspeth, tel. 718-326-2260

Akupunktura, Medycyna Naturalna

Acupuncture and Chinese Herbal Center, 144-48 Roosevelt Ave.#MD-A, Flushing, tel.718-359-0956 oraz 1839 Stillwell Ave. Brooklyn, 718-266-1018 Hirudoterapia - pijawki medyczne: tel. 646-460-4212

Apteki - Firmy Medyczne

Apteka Pharmacy, 937 i 831 Manhattan Ave. Greenpoint, tel. 718-389-4544 & 347-227-8188 e-mail: aptekapharmacy@gmail.com LorVen Pharmacy, 1006 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-349-2255 MA Surgical Supplies, Inc. - sprzeda¿ sprzêtu medycznego, 314 Roebling St., Williamsburg, tel. 718-388-3355, Fax: SaiVen Pharmacy, 881 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-0900, fax: 718-389-2299

Biuro Imigracyjne

European Advocacy Council, LLC Pawe³ Janaszek, 7 Dey Street, Suite 700, Manhattan, tel. 212-385-6050

AUTORYZOWANY DEALER Znajdziesz nas www.adelco.com

SPECJALIZUJEMY SIÊ W NAPRAWACH SAMOCHODÓW EUROPEJSKICH

Domy pogrzebowe

Arthur’s Funeral Home, Greenpoint 207 Nassau Ave. róg Russel Tel. 718. 389.8500 Morton Funeral Home, Ridgewood Chaples, 663 Grandview Ave. Ridgewood, tel. 718-366-3200 Stobierski Lucas Gardenview Funeral Home Ltd. 161 Driggs Ave, Greenpoint, tel. 718-383-7910

Finanse

Trade Wall Street International, 739 Manhattan Avenue, Greenpoint tel. 718-609-4100

Firmy wysy³kowe

Wykonujemy coroczne inspekcje stanowe

Greenpoint - (718) 349-0433 384 McGuinness Blvd. /róg Dupont St./ Godziny otwarcia: pon-pi¹tek 8am-6pm, sobota 8am-1pm Akceptujemy karty: VISA, MASTER, DISCOVER

Zainteresownych prenumerat¹ tygodnika

KURIER PLUS informujemy, ¿e roczny abonament wynosi $70, pó³roczny $40, a kwartalny $25

Doma Export, Biuro G³ówne 1700 Blancke Street, Linden, NJ, tel. 908-862-1700; Biura turystyczne tel. 973-778-2058 oraz 1-800-229-3662; services@domaexport.com US Money Express - wysy³ka pieniêdzy do Polski; tel. 1-888-273-0828

Gabinety lekarskie

Joanna Badmajew, MD, DO, Medycyna Rodzinna, 6051 Fresh Pond Road, Maspeth, tel. 718-456-0960 Anna Duszka, MD - pediatra 934 Manhattan Ave. Greenpoint 718-389-8585lub ZocDoc.com Greenpoint Eye Care LLC, dr Micha³ Kiselow, okulista, 909 Manhattan Ave., Greenpoint, tel. 718-389-0333 Sabina Grochowski, MD medycyna odm³adzaj¹ca i regeneruj¹ca, 850 7 Ave. suite 501, miêdzy 54, a 55 Street, tel. 212-586-2605 www.manhattanmedicalpractice.com

Przychodnia Medyczna, 126 Greenpoint Avenue, Greenpoint, - lekarze specjaliœci: Andrzej Salita, Urszula Salita, Florin Merovici i inni; tel. 718-389-8822, 24h. 917-838-6012

Naprawa samochodów

JK Automotive, 384 McGuinness Blvd. Greenpoint, tel. 718-349-0433

Nieruchomoœci – Po¿yczki

Adas Realty, 150 N 9th Street, Williamsburg, tel.718-599-2047; Barbara Kaminski, Wells Fargo Home Mortgage, 72-12A Austin St., Forest Hills, tel. 718-730-6079 Cezar Of Queens, Cezary Doda, tel. 718-544-4000, cell. 917-414-8866; www.cezarsells.com Greenpoint Properties Inc. Real Estate, 933 Manhattan Ave. Greenpoint, tel. 718-609-1485 www.greenpointproperties.com

Oœrodki wczasowe

Ocean Spirit Resort, Pompano Beach, Floryda, www.oceanspiritresort.com tel.917-418-4100; 954-957-4270

Programy w Rockland County

Centrum Zdrowia i RehabilitacjiRockland Family Medical Care, 6 Melnick Dr., Monsey, NY, Tel. 845-352-9292 Circle of Friends of Rockland County, 19 Robert Pitt Dr., Suite 106, Monsey, NY, tel. 845-517-4944 - Lena; 845-545-1617 po polsku Anna

Psychoterapia

Ma³gorzata ¯o³ek, 109 Nassau Ave., Suite 6, Greenpoint, tel. 718-360-3144 www.mzolek-psychotherapy.com

Restauracje

Coffee Friends, 1035 Manhattan Ave. Greenpoint, tel. 718-349-0033, 718-349-2225

Rozliczenia podatkowe

Bo Tax Service, 144 Nassau Ave., Greenpoint, cell: 917-864-7091 Business Consulting Corp. Ewa Duduœ, 110 Norman Ave. Greenpoint, tel. 718-383-0043, cell. 917-833-6508 Grzegorz Gugala, 776A Manhattan Avenue, Suite 103, Greenpoint, Tel. 718-609-9420, cell. 917-302-9823 Micha³ Pankowski Tax & Consulting Expert, 97 Greenpoint Ave. Greenpoint, tel. 718- 609-1560 lub 718-383-6824; Teresa Piasecki, 156 Nassau Ave. Greenpoint, tel. 718-349-2171 www.cpapiasecki.com

Sklepy

Fortunato Brothers, 289 Manhattan Ave. Williamsburg, tel. 718-387-2281 Herbarius, 620 Manhattan Ave., Greenpoint,tel. 718-389-6643 W-Nassau Meat Market, 915 Manhattan Ave.Greenpoint, tel. 718-389-6149;

Szko³y - Kursy

Caring Professionals - 70-20 Austin Street, Suite 135, Forest Hills; tel. 718897-2273

Unia Kredytowa

Polsko-S³owiañska Federalna Unia Kredytowa: www.psfcu.com 1-800-297-2181, tel. 718-894-1900

Us³ugi fotograficzne

Fotografia studyjna i plenerowa www.artpix-studio.com tel. 917-328-8459

Us³ugi internetowe

Strony internetowe: tel. 646-450-2060; www.spec4pc.com ; info@euroaim.com

Us³ugi transportowe

Ryszard Limo - Florida Connection 24 godziny service, tel. 646-247-3498; lub 561-305-2828


20

KURIER PLUS 9 KWIETNIA 2011


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.