100 Kurier Koniński

Page 1

Nr 100 l rOK IV l CZWArTEK 30 CZErWCA 2011 l ISSN 1689-9563

Gdzie jest prezydent?

Konin w strefie Jak po in for mo wał por tal te raz Ko nin.pl, ca łe cen trum sta re go Ko ni na, osie dla od pierw sze go do czwar te go, uli ca 11 Li sto pa da na pią tym i Cho pi na na Za to rzu ma ją się zna leźć w stre fie płat ne go par ko wa nia. Pre zy dent Ma rek Wasz ko wiak tłu ma czy, że to tyl ko wstęp ny pro jekt do dys ku sji.

Pro jekt uchwa ły Ra dy Mia sta Ko ni na za kre śla stre fę płat ne go par ko wa nia bar dzo sze ro ko. W sta rym Ko ni nie znaj dzie się w niej ca łe cen trum sta rów ki – pro jekt wy mie nia uli ce: 3 Ma ja, Wio sny Lu dów, Wod ną, Śli ską, Woj ska Pol skie go, Plac Wol no ści, Plac Zam ko wy, uli cę Sło wac kie go, Ko per ni ka (od Urba now skiej do Sta szi ca), Sta szi ca, Nie ca łą, PCK, Ki liń skie go, Mic kie wi cza, Ko ściusz ki, Sza rych Sze re gów, Ban ko wą, Żwir ki i Wi gu ry, Wiej ską i Grun waldz ką.

Jesz cze więk szy ob szar stre fa płat ne go par ko wa nia obej mie po dru giej stro nie War ty. Pro jekt za li cza do niej wszyst kie nie mal uli ce i ulicz ki osie dli od pierw sze go (bra ku je tyl ko uli cy Gór ni czej), przez dru gie (włącz nie z pla cem przy KDK), po trze cie i czwar te, uli cę 11 Li sto pa da na pią tym osie dlu (plus par kin gi przy MOPR i szpi ta lu) oraz Cho pi na na Za to rzu. Za par ko wa nie w stre fie pła cić bę dzie my w dni ro bo cze (a więc od

Od 30 ma ja pre zy dent Ko ni na Jó zef No wic ki prze by wa na zwol nie niu le kar skim, po tym jak za słabł na sa mo rzą do wym pik ni ku. Po le cze niu w Ko ni nie i w ośrod ku kar dio lo gicz nym na Ślą sku prze by wa te raz w sa na to rium.

po nie dział ku do piąt ku) w go dzi nach od 8 do 17 oraz w so bo ty w go dzi nach od 8 do 12. Za pierw szą go dzi nę – 2 zł, za dru gą – 2,40, a trze cią – 2,80. Opła ta za czwar tą i każ dą na stęp ną go dzi nę po sto ju w stre fie płat ne go par ko wa nia ma wy nieść 2 zł. Miesz kań cy stre fy za pła cą 25 zł mie sięcz nie za iden ty fi ka tor i kar tę abo na men to wą, po zwa la ją ce im par ko wać pod do mem bez do dat ko wych opłat. Je śli ko goś bę dzie na to stać, za pół ty sią ca zło tych mie sięcz nie bę dzie mógł za re zer wo wać so bie w stre fie sta łe miej sce (tzw. ko per tę) tyl ko dla swo je go au ta.

Ani za stęp ca pre zy den ta, ani rzecz nik urzę du nie chcą jed nak in for mo wać o sta nie zdro wia i ter mi nie po wro tu do pra cy go spo da rza mia sta, tłu ma cząc, że to pry wat na spra wa pre zy den ta i je go ro dzi ny. Wia do mo, że po po nad ty go dnio wym po by cie w ko niń skim szpi ta lu, pre zy dent tra fił do ośrod ka kar dio lo gicz ne go w Za brzu, gdzie prze szedł spe cja li stycz ny za bieg. Te raz prze by wa na re kon wa le scen cji i do pra cy wró ci praw do po dob nie pod ko niec wa ka cji.

O po wrót pre zy den ta do pra cy py ta ją tak że dzia ła cze PO, któ rzy uwa ża ją, że nie któ re pro jek ty, jak cho ciaż by płat na stre fa par ko wa nia, są wpro wa dza ne bez je go kon sul ta cji. - Pro jekt po wi nien po cze kać do po wro tu pre zy den ta No wic kie go do pra cy - uwa ża po seł PO To masz No wak. Choć za stęp cy pre zy den ta za pew nia ją ogól nie o po pra wia ją cym się sta nie zdro wia Jó ze fa No wic kie go, mo że jed nak war to od po wie dzieć ofi cjal nie na Ska py ta nie: gdzie jest pre zy dent?

Fasada do poprawki

DOK. NA STR. 12

Na fa sa dzie głów nej ko ścio ła far ne go w sta rym Ko ni nie trwa ją pra ce kon ser wa tor skie. Po pra wia na jest ze szli fo wa na przy oka zji nie daw ne go re mon tu ele wa cja za byt ko we go ko ścio ła św. Bar tło mie ja. Pra ce nad zo ru je bez po śred nio Wiel ko pol ski Kon ser wa tor Za byt ków w Po zna niu.

Jak tłu ma czy je go za stęp ca Jo lan ta Gosz czyń ska, cho dzi przede wszyst kim o od two rze nie i ura to wa nie te go, co da się za cho wać w fa sa dzie głów nej za byt ku. Po praw ki na ele wa cji bę dą kosz to wać pa ra fię oko ło 50.000 zło tych, o czym pro boszcz już po in for mo wał pa ra fian. Po przed ni re mont ele wa cji od był się bo wiem bez wła ści we go nad zo ru kon ser wa tor skie go i pra ce re no wa cyj ne w czę ści nie zo sta ły ode bra ne. Zbul wer so wa ni ze szło rocz ny mi nie do pa trze nia mi kon ser wa tor ski mi ko ni nia nie wy sto so wa li wów czas list otwar ty do Mi ni stra Kul tu ry i Dzie dzic twa Na ro do we go.

Głów ni je go sy gna ta riu sze to To masz An drzej No wak z To wa rzy stwa Przy ja ciół Ko ni na, Mi chał Grusz czyń ski z ko niń skie go od dzia łu PTTK i Piotr Ko ryt kow ski, ko niń ski rad ny. List pod pi sa ły w su mie 103 oso by. Pro gram na praw czy zo stał przy go to wa ny przez kon ser wa to rów z Kra ko wa i po ro ku od po przed niej re no wa cji przy stą pio no do ko lej nej. - Bę dzie to na pew no le piej wy glą da ło – de kla ru je Jo lan ta Gosz czyń ska i wy mie nia sze ro ki i spe cja li stycz ny za kres prac, któ re trze ba prze pro wa dzić aby za cho wać jak naj wię cej ory gi nal nych ele men tów Ska ar chi tek tu ry sa kral nej.

Fot. UM Konin

Pierw sza set ka

Od da je my do pań stwa rąk set ny nu mer Ku rie ra Ko niń skie go. Sto nu me rów to nie jest mo że licz ba wiel ka, ale w dzie jach ga ze ty bez płat nej na pew no zna czą ca.

Cie szy my się tym bar dziej, że w po przed nim nu me rze ogło si li śmy prze kro cze nie mi lio na eg zem pla rzy Ku rie ra. A te licz by naj le piej świad czą o tym, że choć wciąż zwięk sza my na kład, Ku rier na dal jest po szu ki wa ny i roz cho dzi się w więk szo ści w cią gu kil ku go dzin od do star cze nia do punk tów kol por ta żu. Wy da nia set ne go nu me ru w ża den spe cjal ny spo sób nie świę tu je my, sku pia jąc się ra czej na sta ra niach, by na sza ga ze ta co raz le piej od po wia da ła po trze bom na szych Czy tel ni ków. Re dak cja

Bunt na lewicy? Mło dzi ko niń scy so cjal de mo kra ci nie po prą Elż bie ty Stre ker -Dem biń skiej w te go rocz nych wy bo rach do Sej mu.

Ko niń skie ko ło Fe de ra cji Mło dych So cjal de mo kra tów jed no gło śnie uchwa li ło, że w naj bliż szych wy bo rach do Sej mu po prze tyl ko swo je go prze wod ni czą ce go - Łu ka sza Grze la ka. Na to miast na py ta nie, czy ko ło po prze w naj bliż szych wy bo rach par la men tar nych ko niń skie go kan dy da ta, ale spo za ko ła FMS, aż 27 spo śród 32 gło su ją cych osób od po wie dzia ło „nie”. Czte ry oso by się wstrzy ma ły, a jed na za de kla ro wa ła go to wość po par cia Elż bie ty Stre ker -Dem biń skiej. Czy wy nik te go gło so wa nia jest symp to mem ja kie goś po waż niej sze go roz dź wię ku na le wi cy mię dzy mło dy mi i sta ry mi?

Do pew ne go stop nia za pew ne tak, ale trud no po wie dzieć, czy na le wi cy na praw dę szy ku je się już, tak ocze ki wa na, zmia na po ko le nio wa, bo do pa try wać się tu moż na rów nież echa kon flik tu mię dzy miej ski mi (Elż bie ta Stre ker -Dem biń ska) i po wia to wy mi (Ste fan Dzia ma ra) struk tu ra mi SLD. Mło dzi so cjal de mo kra ci z mia sta i po wia tu po łą czy li się bo wiem w jed no ko ło, cze go rzecz ni kiem w SLD jest wła śnie Ste fan Dzia ma ra, a pa ni po seł z ko lei po zo sta je zwo len nicz ką ist nie ją ce go po dzia łu ko niń skie go so ju szu na mia sto i po wiat. OLeR

Fot. A. Pilarska

n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n gazeta BEZPŁATNA n n n

NAKŁAD 15 000 egzemplarzy

reklama


2 aktualności

Przed najazdem tirów

Fot. R. Olejnik

Jak po in for mo wał por tal te raz Ko nin.pl, za kaz wjaz du do Ko ni na sa mo cho dów o ma sie po wy żej 12 ton oraz po jaz dów o ma sie po wy żej 18 ton na dro dze Słu go cin - Go li na ma po wstrzy mać in wa zję ti rów na dro dze kra jo wej 92.

Więk szość TIR -ów zje dzie z au to stra dyją cej się fir my”

Człon ko wie po łą czo nych ko mi sji bez pie czeń stwa mia sta Ko ni na i po wia tu ko niń skie go dys ku to wa li o za gro że niach zwią za nych ze zmia ną usta wy dro go wej. Jak już in for mo wa li śmy, od 1 lip ca waż ność tra cą wi nie ty. Na od cin ku au to stra dy A 2 z Ko ni na do Po zna nia przy wró co ne zo sta ną dla ti rów opła ty na bram kach. Sza cu je się, że ruch cię ża ró wek prze nie sie się na dro gi al ter na tyw ne do au to stra dy. We dług pro jek tu

przy go to wa ne go na zle ce nie Au to stra dy Wiel ko pol skiej są, na wet 60 pro cent sa mo cho dów cię ża ro wych zje dzie z A2 na dro gi al ter na tyw ne. Na jazd ti rów na Ko nin i Go li nę ma po wstrzy mać wciąż obo wią zu ją cy za kaz wjaz du do mia sta sa mo cho dów o ma sie po wy żej 12 ton. Ma rek Wasz ko wiak, za stęp ca pre zy den ta Ko ni na, za ape lo wał do po li cji i in spek cji trans por tu dro go we go o eg ze kwo wa nie te go prze pi su. Po nad to

Ma rek Kmie cik, z Za rzą du Dróg Wo je wódz kich za po wie dział, że zna ki ogra ni cza ją ce po ru sza nie się cięż kich sa mo cho dów zo sta ną po sta wio ne na dro dze Słu go cin – Go li na. Po nad to człon ko wie ko mi sji po stu lu ją aby elek tro nicz nym sys te mem opłat, któ ry bę dzie obo wią zy wał na au to stra dach bę dą cych w ge stii Ge ne ral nej Dy rek cji Dróg Kra jo wych i Au to strad i dro gach szyb kie go ru chu oraz czę ści dróg kra jo wych, ob jąć tak że od ci nek dro gi 92 Wrze śnia – Ko nin – Ko ło. Wąt pli wo ści wy ra ził na to miast Ta de usz Jan kow ski, wójt Krzy mo wa. Ozna cza ło by to, że na si miesz kań cy do jeż dża ją cy do Ko ni na bę dą mu sie li pła cić. Obec nie sys tem obej mu je sa mo cho dy o ma sie po wy żej 3,5 to ny, ale jak znam ży cie to nie ba wem tak że oso bo we bę dą pła cić. Nie chce my aby ti ry jeź dzi ły dro gą 92, bo pa mię ta my, że do cho dzi ło do wy pad ków, a wte dy ruch pusz cza no przez dro gi gmin ne, któ re zo sta ły znisz czo no – po wie dział Ta de usz Jan kow ski. Tak że po seł Elż bie ta Stre ker -Dem biń ska wy ra zi ła prze ko na nie, że wpro wa dze nie opłat ozna cza ło by, że przed się bior cy ze Słup cy czy Strzał ko wa do jeż dża ją cy do Ko ni na mu sie li by po no sić do dat ko we kosz ty. Rad Fil mo wą ilu stra cję do tej in for ma cji moż na obej rzeć na www.LM.pl.

Walczy z fiskusem Na pla cu Wol no ści w Ko ni nie do wal ki z fi sku sem za chę cał sam Ja nusz Kor win -Mik ke z no wej Pra wi cy. To ozna cza, że kam pa nia wy bor cza roz po czę ła się na do bre. Ja nusz Kor win -Mik ke pięt no wał ma chi nę urzęd ni czą, a zwłasz cza fi sku sa. - Po dat ki nie ude rza ją w wiel kie, ale przede wszyst kim w ma łe fir my - prze ko ny wał. - Zwy kli lu dzie są bi ci po tył ku, pie nią dze są im od bie ra ne w po sta ci po dat ków. Im kto le piej pra cu je, to pła ci pań stwu grzyw nę, a jak pra cu je się jesz cze le piej, to po da tek pro gre syw ny i czte ry ra zy więk szą grzyw nę. Po co te po dat ki są – py tał. - One pra wie nie przy no szą do cho du skar bo wi pań stwa. Ska

Obroń i ochroń nas Bo że od ta kie go czło wie ka, on jesz cze gor szy od Bal ce ro wi cza. Jak by on rzą dził, nie by ło by żad nej zniż ki na le ki, a za każ de wej ście do ga bi ne tu le ka rza ro dzin ne go trze ba by by ło pła cić, za każ dą po ra dę osob no, za wy pi sa nie re cep ty tak sa mo, a lu dzie by zdy cha li bez opie ki me dycz nej na uli cy. Te je go nie po waż ne po my sły na pro gu fan ta sty ki na uko wej po win ny być le czo ne w szpi ta lu psy chia trycz nym w Gnieź nie. Pa mię taj tyl ko, że je że li z wła snej kie sze ni miał byś pła cić za opie kę me dycz ną czy le ki, to nie mu siał byś aż 60 proc. pen sji prze zna czać na po dat ki, więc był byś bo gat szy o te 60 proc., więc re al nie mógł byś iść do lep sze go le ka rza, a i na le ki by ci wy star czy ło. Za py taj zna jo mych, ilu z nich cho dzi do pu blicz ne go den ty sty. To ma być opie ka zdro wot na? Otóż to! Mnie od cią ga ją 450 zł na sa mą skład kę na NFZ i gów no z te go mam. Umó wić się na bie żą cy kwar tał trud no do ja kie go kol wiek le ka rza - mu sze ko rzy stać z Me di co ver. 450 zł to wię cej niż ja kie kol wiek pry wat ne ubez pie cze nie zdro wot ne w opcji PRE MIUM na za cho dzie. To by ło... dziw ne.

Fot. A. Pilarska

Przed ko niń skim ma gi stra tem za wisł wiel ki ba ner z na pi sem „Walcz z von Fi sku sem” i te mu te ma to wi by ło po świę co ne spo tka nie dzia ła cza No wej Pra wi cy w Ko ni nie. Po li tyk prze ko ny wał, że w ży cie oby wa te li in ge ru ją usta wy, roz po rzą dze nia i prze pi sy. - Chce my przy wró cić Pol sce na dzie ję, wła sność pry wat ną i wol ność. Idzie my w złym kie run ku, nie do wol no ści, ale do ustro ju, w któ rym biu ro kra cja rzą dzi wszyst kim – ogło sił na wstę pie po li tyk. - Ustaw jest co raz wię cej, a par tie – czy to PO, czy PiS - są bar dziej le wi co we od SLD.

KO MEN TA RZE na LM.pl:

Jak w Sej mie pierw szej ka den cji Kor win zgło sił po stu lat, by za ka zać uchwa la nia bu dże tu z de fi cy tem, to go wy śmia no. Dziś dług pu blicz ny Pol ski przy ra sta o 1000 zło tych na se kun dę!

Rytmix w czołówce Ko niń ski ze spół ryt mix wró cił z ko lej ny mi suk ce sa mi z kra jo wych mi strzostw IDO Show Dan ce, któ re od by ły się w Twar do gó rze.

Dzie cię ca for ma cja do 11 lat za układ „Nie bez piecz na za ba wa" zdo by ła pierw sze miej sce i ty tuł mi strza Pol ski. Zna ko mi cie za tań czy ła for ma cja do ro słych po wy żej 15 lat. Ukła dem „Pta ki” wy wal czy li ty tuł wi ce mi strza Pol ski. Do udzia łu w mi strzo stwach świa ta za kwa li fi ko wa li się rów nież: du et An na Ma tlew ska, Mi chał Pa ruc ki - dru gie miej sce w ka te go rii po wy żej 15 lat za układ „Cho ra mi łość”, du et Mar ta Ko cio łek, Mar ty na Sie masz ko - dru gie miej sce w ka te go rii do 11 lat za układ „Nie uda ne ło wy”, du et We ro ni ka Ka -

miń ska, Ka ro li na Wró bel - trze cie miej sce w kat. do 11 lat za układ „Me ta mor fo za”, du et Ka ta rzy na Ła paj, Iza be la Ku cal - trze cie miej sce w kat. 12-15 lat za układ „Za gło sem ser ca, czy ro zu mu” oraz so lo An na Ma tlew ska - 3 miej sce w kat. pow. 15 lat za układ „Lo ne ly”, so lo Ka je tan Pi lar ski - 3 miej sce w kat. 12-15 lat za układ „Pod pre sją”, so lo Ma ciej Ka deb ski - 3 miej sce w kat. pow. 15 lat za układ „Sick play er”. Naj młod sza gru pa Ryt mix 8 (dzie ci do 7 lat) w ka te go rii do 11 lat za ję ła siód me miej sce. Ska

Ciągle za dużo Nie wie le cza su po zo sta ło To wa rzy stwu Opie ki nad Zwie rzę ta mi na to, aby ogra ni czyć licz bę prze by wa ją cych w ko niń skim schro ni sku czwo ro no gów do 110.

Już te raz wia do mo, że to za le ce nie Po wia to we go Le ka rza We te ry na rii nie zo sta nie wy ko na ne. W tej chwi li w pla ców ce prze by wa po nad 150 psów i ko tów. Sy tu ację kom pli ku je fakt, że co dzien nie do schro ni ska do cie ra ją sy gna ły o po rzu co nych zwie rzę tach, a bę dzie ich znacz nie wię cej w związ ku z wa ka cja mi. Na szczę ście od lu te go uda ło się umie ścić w no wych do mach 90 psów, po pra wio no też in fra struk tu rę obiek tu. Po wia to wy Le karz We te ry na rii Ire ne usz Sze fliń ski do ce nia te sta ra nia i przy zna je, że w schro ni sku w cią gu

ostat nich czte rech mie się cy zmie ni ło się na lep sze, na to miast i tak nie roz wią zu je to pro ble mu. Ko nin po wi nien wy bu do wać no we schro ni sko. - Ta kie pra ce po win ny ru szyć na po cząt ku przy szłe go ro ku - za po wia da Ma rek Wasz ko wiak, za stęp ca pre zy den ta Ko ni na. Mia stu, do któ re go na le ży obec ne przy tu li sko, za nie wy peł nie nie we te ry na ryj nych za le ceń gro zi grzyw na w wy so ko ści 50 ty się cy zło tych. Jed nak wszyst ko wska zu je na to, że do te go nie doj dzie. Po wia to wy Le karz We te ry na rii cze ka na ruch sa mo rzą dow ców i roz mo wy w tej spra wie. Ska

Bulwar nocą O nie ty po wej po rze pra co wa ła ra da bu do wy ko niń skie go bul wa ru. Przed sta wi cie le wszyst kich stron za an ga żo wa nych w bu do wę spo tka li się bo wiem na mo ście To ruń skim do pie ro po go dzi nie 22. – Tak póź na po ra wy ni ka z te go, że mu si my zde cy do wać o tym, ja kie go ro dza ju świa tło zo sta nie za in sta lo wa ne na bul wa rach – po wie dzia ła Elż bie ta Ty lus -Dem biń ska.

Po udzie le niu nie zbęd nych wy ja śnień przez przed sta wi cie la fir my Phi lips, człon ko wie ra dy mo gli prze ko nać się, na czym po le ga ją róż ni ce w dwóch ro dza jach oświe tle nia za pro po no wa ne go przez ofe ren ta. Zde cy do wa no, że ko niń ski bul war nad war ciań ski bę dzie oświe tla ny świa tłem bia łym.

Be ne dyk ty z Ko ni na

De ba ta dla roz wo ju

Ini cja to rzy od kil ku na stu lat wy róż nia ją sta tu et ką Be ne dyk ta oso by, któ re w róż ny spo sób roz sła wia ją Ko nin i re gion w kra ju i na świe cie. Wśród lau re atów jest mię dzy in ny mi Jan A.P. Kacz ma rek, kom po zy tor i Szy mon Bo brow ski, ak tor. Z każ dym ro kiem li sta na zwisk jest co raz dłuż sza. W tym ro ku Be ne dyk ta ode bra ła Wie sła wa Wol na, cho re ograf i za ło ży ciel ka ze spo łu ta necz ne go Ryt mix, któ ry wie lo krot nie był na gra dza ny, mię dzy in ny mi Grand Prix na te go rocz nym fe sti wa lu dzie cię cym w Ko ni nie. W tym gro nie zna lazł się tak że Zbi gniew Woj na row ski, pi sarz i ry sow nik, Ko niń ski Klub Szer mier czy oraz Ra do sław Ład czuk, ope ra tor fil mo wy, au tor zdjęć do po pu lar nej Ska ostat nio „Sa li sa mo bój ców”.

Wśród za pro szo nych pre le gen tów jest Hen ryk Wu jec, do rad ca pre zy den ta RP, któ ry przed sta wi za ło że nia par ty cy pa cji spo łecz nej i Bo gna Frąsz czak, dy rek tor Cen trum Do radz twa Za wo do we go dla Mło dzie ży z Po zna nia, któ ra wy stą pi z wy kła dem na te mat „Roz wo ju lo kal nych or ga ni za cji po za rzą do wych, spo łecz nej ak ty wa cji mło dzie ży”. Bę dzie też Na tha lie Bol gert z Trust for Ci vil So cie ty, któ ra bę dzie mó wi ła o „Źró dłach fi nan so wa nia dzia łań spo łecz nych” oraz Ka ta rzy na Bat ko -To łuć ze Sto wa rzy sze nie Li de rów Lo kal nych z re fe ra tem na te mat „Pro gra my współ pra cy po mię dzy ad mi ni stra cją a or ga ni za cja mi po za rzą do wy mi”. Spo tka nie od bę dzie się 30 czerw ca o godz. 12 w ko niń skim ra tu szu. - De ba ta jest otwar ta, więc za pra sza my do dys ku sji rów nież miesz kań ców Ko ni na – za chę ca Bar tosz Ję drzej czak z Ak cji OLeR Ko nin.

Wie sła wa Wol na, Zbi gniew Woj na row ski, Ko niń ski Klub Szer mier czy i ra do sław Ład czuk – to te go rocz ni lau re aci Be ne dyk tów, ty tu łów przy zna wa nych przez Prze gląd Ko niń ski za roz sła wia nie Ko ni na i re gio nu.

Ska

Na de ba tę na te mat oby wa tel skie go udzia łu w roz wo ju spo łecz no ści lo kal nej za pra sza sto wa rzy sze nie Ak cja Ko nin.


czwartek, 30 czerwca 2011

Przy gar nij zwie rza ka!

Rock Gienka Loski

MA RI SA zo sta ła re zy dent ką ko niń skie go schro ni ska 1 czerw ca 2011 ro ku. Przy wie zio no ją z ul. Pił sud skie go w Ko ni nie. Jest mło dą su nią, uro dzi ła się w ma ju 2010 ro ku. Ma w swo ich ge nach hu skie go, co wi dać po oczach, któ re są w dwóch ko lo rach, jed nak z wy glą -

Wy stęp zna ne go z pro gra mu X -Fac tor mu zy ka wy wo ły wał emo cje na dłu go, za nim on sam sta nął na ko niń skiej sce nie. Dar mo we za pro sze nia na kon cert ro ze szły się w oka mgnie niu, a po pu lar ność na cho dzą cej im pre zy nie ma la ła. Z ra cji ol brzy mie go za in te re so wa nia kon cert prze nie sio ny zo stał z wnę trza Ko niń skie go Do mu Kul tu ry na skwer przed bu dyn kiem KDK. Tuż przed go dzi ną osiem na stą skar pa i spa ce ro we alej ki za ro iły się od lu dzi. Kon cert miał od być się bez wzglę du na ka pry śną ostat nio po go dę, któ ra na szczę ście do pi sa ła i ze spół Gie nek Lo ska Band wszedł na sce nę w bla sku słoń ca. Przez bli sko pół to rej go dzi ny cen trum Ko ni na tęt ni ło moc ny mi gi ta ro wy mi rif fa mi. Gie nek wraz z ze spo łem we wła snym sty lu wy ko na li wie le utwo rów uzna wa nych za ka mie nie mi lo we w hi sto rii blu esa i rock ‘n ‘rol la. Wy stęp utrzy ma ny był w du chu nie po kor nej mu zy ki lat sześć dzie sią tych i sie dem dzie sią tych ubie głe go stu le cia. Brzmie nie gi tar jak i gło su wo ka li sty ocie ka ły mo cą, su ro wo ścią i au ten tycz no ścią. Gie nek swo ją cha ry zmą i szcze ro ścią po rwał rów nież naj młod szą pu blicz ność. W trak cie kon cer tu kil ka krot nie ze ska ki wał ze sce ny, sia dał przed nią, od pa lał pa pie ro sa i wsłu chi wał się w mu zy kę swo je go ze spo łu. W pew nym mo men cie wy jął na wet ko mór kę i za czął ro bić zdję cia pu blicz no ści oraz fo to gra fom, za pew nia jąc, że tra fią one na je go fa ce bo oko wy pro fil. Po kon c er c ie, ob l ę ż o ny przez ko ni nian, roz dał set ki au to gra fów,

Fot. K. Kościelski

W piąt ko wy wie czór skwer przed Ko niń skim Do mem Kul tu ry roz brzmiał roc kiem i blu esem za spra wą Gien ka Lo ski i je go ze spo łu.

na wet na bi le t ach MZK i skle po wych pa r a g o n ach. Dał rów n ież prze ko nać się ko niń skiej mło dzie ży do wzię cia udzia łu w ma łej ce le bra cji świa to we go dnia przy tu la nia. W cza sie, któ r y po świę cił pu blicz no ści po kon cer cie, eki pie tech nicz nej uda ł o się prak t ycz n ie zde m on to wać sce nę. Kie dy skwer w koń cu opu sto szał, Gie nek w to wa rzy stwie swo je go gi ta rzy sty – An drze ja „Ma ka ra” Ma ka re wi cza – udał się na spo tka nie z dzien ni ka rza mi w Ko niń skim Do mu Kul tu ry. Wo ka li sta szcze rze opo wia dał o wpły wie pro gra mu X -Fac tor na ży cie

je go i ze spo łu. Mó wił o pla nach na przy szłość, mię dzy in ny mi o wy da niu pły ty z au tor ski mi kom po zy cja mi. Cią gnię ty nie co za ję zyk, opo wia dał rów nież o ryn ku mu zycz nym na je go ro dzin nej Bia ło ru si. Prze ko nał wszyst kich ze bra nych swo ją au ten tycz no ścią i po ka zał cha rak ter, któ re go nie da ne by ło zo ba czyć w ko mer cyj nym pro gra mie. W mię dzy cza sie mło dzież ze bra na pod okna mi KDK -u nie prze r wa nie skan do wa ła je go kOS imię i na zwi sko. Fil mo wy za pis te go wy da rze nia moż na obej rzeć na www.LM.pl.

Na likwidację

azbestu

Fot. R. Olejnik

Po wiat ko niń ski pod pi sał umo wę o udzie le nie po mo cy fi nan so wej w for mie do ta cji na re ali za cję pro gra mu usu wa nia azbe stu w 2011 ro ku.

Opuszczają mury uczelni Pra wie sied miu set ab sol wen tów opusz cza w tym ro ku mu ry ko niń skiej PWSZ. W so bo tę i nie dzie lę od by ły się ab so lu to ria stu den tów sied miu kie run ków.

Pierw si by li w so bo tę ra no ab sol wen ci In sty tu tu Eko no micz ne go, któ rzy ode bra li do ku men ty ab so lu to ryj ne i wy róż nie nia. Na to miast w po łu dnie w Cen trum Wy kła do wo -Dy dak tycz nym PWSZ przy uli cy Po pie łusz ki w Ko ni nie od by ło się ab so lu to rium stu den tów fi lo lo gii an giel skiej i nie miec kiej oraz in for ma cji na uko wej i bi blio te ko znaw stwa. Go ściem spe cjal nym po łu dnio wej uro czy sto ści był 10-let ni An tek z Ko ni na. Unie ru cho mio ny przez cho ro bę na wóz ku chło piec zna ko mi cie mó wi po an giel sku, a je go ma rze niem jest wy je chać do An glii, gdzie mógł by prak tycz nie spraw dzić swo je umie jęt no ści ję zy -

ko we i po czuć at mos fe rę oj czy zny Szek spi ra. Ra zem z Fun da cją Mam Ma rze nie stu den ci PWSZ po sta no wi li po móc mu wy je chać z ro dzi ną do Lon dy nu. An toś otrzy mał od nich sym bo licz ny czek na kwo tę, któ ra po zwo li we wrze śniu zor ga ni zo wać wy jazd. Na cze ku nie wpi sa no żad nej kwo ty, po nie waż zbiór ka wciąż trwa. W nie dzie lę od by ło się na to miast ab so lu to rium stu den tów In sty tu tu Po li to lo gii, In sty tu tu Pra cy So cjal nej oraz In sty tu tów Pe da go gi ki i Tech nicz ne go. OLeR

Fil mo wą ilu stra cję te go wy da rze nia moż na obej rzeć na www.LM.pl.

Pod pi sy pod do ku men tem zło ży li: Mał go rza ta Wa szak, sta ro sta ko niń ski, wi ce sta ro sta An drzej No wak oraz re pre zen tu ją ca Wo je wódz ki Fun dusz Ochro ny Śro do wi ska Kry sty na Po śled nia. Umo wa za kła da, że sa mo rząd po wia tu otrzy ma na li kwi da cję wy ro bów azbe sto wych do fi nan so wa nie z Wo je wódz kie go Fun du szu Ochro ny Śro do wi ska i Go spo dar ki Wod nej w Po zna niu do kwo ty 189.000 zło tych. Te go rocz ny koszt de mon ta żu, trans por tu i uty li za cji azbe stu wy nie sie łącz nie 539.000 zło tych. Dzię ki te mu ze wspar cia fi nan so we go bę dzie mo gło sko rzy stać oko ło 250 wnio sko daw ców, a li kwi da cji ule gnie ko lej nych 520 ton azbe stu. Za in te re so wa nie miesz kań ców po wia tu udzia łem w pro gra mie jest ogrom ne. W tym pół ro czu, do Wy dzia łu Ochro ny Śro do wi ska ko niń skie go sta ro stwa wpły nę ło już 210 wnio sków. Pro gram usu wa nia azbe stu i wy ro bów za wie ra ją cych azbest z te re nu po wia tu ko niń skie go po trwa do koń ca 2012 ro ku. Rad ni mo gą go jed nak prze dłu żyć. Zgod nie z umo wa mi z Unią Eu ro pej ską Pol ska ma czas na li kwi da cję te go ma te ria łu do 2032 ro ku. Ska

aktualności 3 du przy po mi na owczar ka nie miec kie go. Ma ri sa jest ła god na, mi ła i tro chę sza lo na. Lu bi spa ce ry, na smy czy cho dzi do brze. Wo bec in nych psów i su czek nie wy ka zu je agre sji. Ma ri sa jest dość wy so ka, ma oko ło 50 cm w kłę bie. Ma ri sa cze ka na Cie bie w Schro ni sku dla Bez dom nych Zwie rząt w Ko ni nie (ul. Ga jo wa 7a), tel. 63 243-80-38.

Bielik do Sejmu? Li de rem li sty PSL w okrę gu ko niń sko -gnieź nień skim bę dzie obec ny po seł Eu ge niusz Grzesz czak, obok któ re go znaj dzie się też by ły ko niń ski sta ro sta Sta ni sław Bie lik.

Lu do wcy wy sta wią też mię dzy in ny mi Ma rię Wró bel (na czel ną pie lę gniar kę w Wo je wódz kim Szpi ta lu Ze spo lo nym w Ko ni nie, rad ną po wia to wą), Sta ni sła wa Ma cie jew skie go (wi ce bur mi strza Kle cze wa) i Zdzi sła wa Dę bow skie go (wy kła dow cę w PWSZ w reklama

Ko ni nie). - Chce my za wal czyć o dwa man da ty w okrę gu. W ostat nich wy bo rach sa mo rzą do wych do Sej mi ku mie li śmy tu taj po nad 23 pro cent po par cia. To do bry pro gno styk przed je sie nią – za zna czył Eu ge niusz Grzesz czak. Ska


4 kurier kryminalny

Małżeństwo na podwójnym gazie Jak po in for mo wał por tal LM.pl, pi ja ny kie row ca, któ ry w ubie głym ty go dniu uszko dził w ry chwa le dwa po jaz dy, miał wy krzy ki wać, że nikt mu nic nie zro bi, bo ma zna jo mo ści.

- Do zda rze nia do szło w po łu dnie na uli cy Ko niń skiej w Ry chwa le – za wia do mił re dak cję miesz ka niec Ry chwa ła. - Pi ja ny kie row ca, któ ry na do da tek wiózł dziec ko, ude rzył w in ny sa mo chód, a ten w na stęp ny. Kie dy przy je cha li po li cjan ci, krzy czał że ma zna jo mo ści i nikt mu nic nie zro bi. Smacz ku spra wie do da je fakt, że sa mo chód prze sta wi ła na par king je go żo na, któ ra ja kiś czas te mu też zo sta ła za trzy ma na za jaz dę po pi ja ne mu, więc nie po win na mieć pra wa jaz dy. Re na ta Pur cel -Ka lus, rzecz nicz ka ko niń skiej po li cji, po twier dzi ła, że ta kie zda rze nie mia ło miej sce. – Kie row ca wy jeż dżał z dro gi pod po rząd ko wa nej i do pro wa dził do ko li zji z po jaz dem, któ ry je chał pra wi dło wo, a ten z ko lei ude rzył w na stęp ne au to – po in for mo wa ła pa ni ko mi sarz. – Jak się oka za ło, kie ru ją cy miał w or ga ni reklama

zmie pra wie trzy pro mi le al ko ho lu. Co do je go za cho wa nia, to po dob no fak tycz nie do ko goś dzwo nił, aż po li cjant zwró cił mu uwa gę, że utrud nia wy ko ny wa nie czyn no ści służ bo wych. Fak tem jest rów nież, że w dłu gi ma jo wy week end żo na spraw cy zo sta ła za trzy ma na przez po li cjan tów do kon tro li, po nie waż je cha ła uli cą Pa de rew skie go w Ko ni nie wę ży kiem. Mia ła w or ga ni zmie pra wie trzy pro mi le al ko ho lu i wio zła w sa mo cho dzie 4-let nią có recz kę. Jed nak w mi nio ny po nie dzia łek to nie ona prze par ko wa ła sa mo chód, a jej sio stra – wy ni ka z in for ma cji po li cji. A w chwi li po ja wie nia się na miej scu zda rze nia funk cjo na riu szy dziec ka w sa mo cho dzie już nie by ło. Na za jutrz po pu bli ka cji tek stu na ten te mat na por ta lu LM.pl, do re dak cji za dzwo ni ła ko bie ta, któ ra mia ła ja ko by prze sta wić sa mo chód, sta now -

czo te mu za prze cza jąc. – By łam w tym cza sie w pra cy i z te go cho ciaż by po wo du nie mo głam te go zro bić – oznaj mi ła. By ła obu rzo na fak tem, że zo sta ła wplą ta na w spra wy swo jej sio stry i szwa gra. Rów nież ona sły sza ła od świad ków zda rze nia, że w sa mo cho dzie by ło dziec ko. Spraw ca ko li zji, jak się do wie dzie li śmy, do stał man dat. - Po li cja pro wa dzi po stę po wa nie w spra wie kie ro wa nia po jaz dem me cha nicz nym w sta nie nie trzeź wo ści - po in for mo wa ła na szą re dak cję kom. Re na ta Pur cel -Ka lus. Wie le wska zu je na to, że al ko ho lo we wy czy ny mło de go mał żeń stwa z Ry chwa ła są w mia stecz ku zna ne i wsty dzą się ich na wet naj bliż si. Być mo że oprócz po li cji po wi nien się ni mi za in te re so wać rów nież ku ra tor i sąd ro dzin ny, wie le wska zu je bo wiem na to, że wo że nie wła sne go dziec ka sa mo cho dem po wy pi ciu kil ku głęb szych to dla nich chleb po wsze dni. OLeR


KWB 5

czwartek, 30 czerwca 2011 O lo k o m o t y w ach, ko l e j a r zach w ko p al n i i wą s ko t o r ów c e

Kolejowe wędrówki konińskiego węgla Li czą ca pra wie sto ki lo me trów to rów ko pal nia na ko lej to nie tyl ko trans por to wy krwio bieg za kła du wy do byw cze go, ale w spo rej czę ści rów nież świa dec two i kon ty nu ator stu let niej hi sto rii ko niń skie go ko lej nic twa, z któ rą do słow nie i w prze no śni się krzy żu je i spla ta.

Za nim na od kryw kach za czę to sto so wać prze no śni ki ta śmo we, nad kład na zwa ło wi sko, jak i wę giel z wy ro bi ska wo zi ły po cią gi. Te raz już tyl ko prze wo żą su ro wiec z od kry wek do elek trow ni, ale w ko niń skiej ko pal ni na dal jest pra wie 100 ki lo me trów to rów. Gdy by je uło żyć w li nii pro stej, moż na by ni mi do je chać do Po zna nia. Dla la ika bę dzie za pew ne za sko cze niem fakt, że w myśl prze pi sów usta wy o trans por cie ko le jo wym Ko le je Gór ni cze to po pro stu... bocz ni ca ko le jo wa. Te raz za da nie ko pal nia nych ko lei jest du żo prost sze niż z gó rą pół wie ku te mu: ma ją je dy nie do star czyć wę giel, wy do by ty na od kryw kach Jóź win i Drzew ce, do Elek trow ni Pąt nów i Ko nin. W ro ku 2010 by ło to pra wie 9 mi lio nów ton wę gla, prze wo żo nych dzie się cio ma skła da mi (zwa ny mi ina czej wa ha dła mi), skła da ją cy mi się z dzie się ciu wa go nów każ dy. Zi mą, kie dy roz ła du nek przy ma rza ją ce go do wa go nów wę gla jest du żo trud niej szy i dłuż szy, uru cha mia się do dat ko wo trzy a na wet czte ry wa ha dła.

„Śląsk” wy co fa no

Wę giel za ma rza w ca ło ści

Do prze wo zu wę gla bru nat ne go uży wa ne są wa go ny sa mo wy ła dow cze

ty pu VAP oraz 410 V. Wszyst kie one wy po sa żo ne są w in sta la cję grzew czą, za po bie ga ją cą przy ma rza niu moc no za wil go co ne go wę gla do klap i stoż ka. Ogrze wa nie włą cza ne jest, kie dy tem pe ra tu ra spa da po ni żej mi nus trzech stop ni Cel sju sza, ale przy mi nus pięt na stu stop niach wę giel za ma rza w ca łej swo jej ob ję to ści, po wo du jąc ol brzy mie kło po ty z roz ła dun kiem. Aby roz wią zać ten pro blem, skon stru owa no urzą dze nie, wy bu do wa ne nad es ta ka dą Elek trow ni Pąt nów, umoż li wia ją ce me cha nicz ne wspo ma ga nie roz ła dun ku. - Mi mo wszyst kich swo ich ogra ni czeń, trans port ko le jo wy, szcze gól nie na więk sze od le gło ści, jest naj ko rzyst niej szy – tłu ma czy An drzej Ru dziń ski, kie row nik Ko lei Gór ni czych KWB Ko nin. – Zi mą z 2005 na 2006 rok, kie dy tem pe ra tu ra spa da ła po ni żej mi nus 30 stop ni Cel sju sza, ani na mo ment nie prze r wa li śmy do staw wę gla do elek trow ni. O spraw ność lo ko mo tyw i wa go nów dba Od dział Utrzy ma nia Ta bo ru (TKU), któ ry znaj du je się przy sta cji Warsz ta to wa w Ka zi mie rzu Biu row cu, gdzie kie dyś koń czy ła bieg ko lej ka

pa sa żer ska. Da riusz Szy mań ski pra cu je w nim już dwa dzie ścia lat ja ko ślu sarz. Do ko pal ni po szedł za przy kła dem oj ca, któ ry pra co wał wcze śniej na od kryw ce Ka zi mierz. – Za wód me cha ni ka ma szyn i urzą dzeń gór ni czych zdo by łem w Tech ni kum Gór ni czym w Ko ni nie – wspo mi na. Pierw sze trzy la ta spę dził na od kryw ce Jóź win przy re mon tach i na pra wach prze no śni ków ta śmo wych. Na stęp ne la ta - już przy na pra wach elek tro wo zów. – Co trzy dzie ści dni każ da ma szy na prze cho dzi prze gląd okre so wy – opo wia da. – Naj szyb ciej zu ży wa ją się kloc ki ha mul co we, któ re przy oka zji prze glą du są prze waż nie wy mie nia ne. Zda rza się jed nak, że mi mo wy mia ny kloc ków ha mul ce na dal są nie spraw ne i trze ba szu kać przy czy ny, któ ra mo że tkwić na przy kład w ukła dzie ste ro wa nia po wietrz ne go. Co sześć lat prze pro wa dza na jest na pra wa re wi zyj na, a co dwa dzie ścia czte ry – głów na, kie dy me cha ni cy oglą da ją wszyst kie ele men ty elek tro wo zu, któ ry jest przy tej oka zji ma lo wa ny w ca ło ści. DOK. NA STR. 6

Fot. R. Olejnik

Skła dy z wę glem cią gnię te są przez elek trycz ne lo ko mo ty wy to wa ro we EL2.100, wy pro du ko wa ne w la tach 60. XX wie ku w nie miec kich za kła dach LEW (Lo ko mo ti vbau Elek tro tech ni sche We rke) Hen nigs dorf jesz cze w Nie miec kiej Re pu bli ce De mo kra tycz nej. Jed ną z

nich kie ru je Sła wo mir Sul ski, któ ry przy szedł do ko pal ni w 1993 ro ku, po ośmiu la tach pra cy na PKP. – W 1993 ro ku w Pol skich Ko le jach Pań stwo wych za czę ły się kło po ty – opo wia da – więc kie dy po ja wi ła się oka zja prze nie sie nia do ko pal ni, sko rzy sta łem. Ra zem ze mną zde cy do wa ło się na ta ki krok jesz cze sied miu ko le gów i ża den chy ba nie ża łu je. Tu taj ma my krót sze tra sy i ośmio go dzin ny dzień pra cy, po pro stu spo koj niej szą pra cę. EL2.100 jest prze zna czo na do pro wa dze nia lek kich skła dów to wa ro wych na ko le jach prze my sło wych. Oprócz Nie miec i Pol ski ta kie lo ko mo ty wy jeż dżą jesz cze tyl ko w Chi nach. W Pol sce w KWB Ko nin i Ada mów. Pierw szych szes na ście ta kich ma szyn ko pal nia za ku pi ła w 1958 ro ku. W cza sie przy go to wań do uru cho mie nia od kryw ki Pąt nów za ku pio no tak że pol skie lo ko mo ty wy pa ro we ty pu „Śląsk”, któ re się jed nak nie spraw dzi ły i w póź niej szych la tach by ły stop nio wo wy co fy wa ne. Choć ko pal nia ne EL2.100 ma ją swo je la ta, zo sta ły grun tow nie zmo der ni zo wa ne i wy po sa żo ne w uni kal ny w ska li ca łe go kra ju sys tem te le wi zji prze my sło wej, któ ra umoż li wia jaz dę... ty łem. Spe cjal ne od stęp stwo od prze pi sów, po zwa la ją ce na ta kie prak ty ki, wy sta wił Mi ni ster In fra struk tu ry. Do ty czy to szla ków, na któ rych nie ma moż li wo ści zmia ny kie run ku jaz dy. Na pierw szym wa go nie pcha ne go skła du

za in sta lo wa na jest ka me ra, słu żą ca do ob ser wa cji szla ku i prze ka zy wa nia ob ra zu do ka bi ny ma szy ni sty, któ ry wi dzi wszyst ko na ekra nie LCD. Oprócz ka me ry na pierw szym wa go nie pcha ne go skła du umiesz czo ne są re flek to ry ze świa tłem bia łym, słu żą ce do oświe tla nia dro gi prze bie gu oraz dzwon. Prze łą cze nie świa teł oraz włą cze nie dzwo nu od by wa się au to ma tycz nie w mo men cie prze sta wie nia na staw ni ka jaz dy na po zy cję „wa go na mi do przo du”. Oprócz lo ko mo t yw elek trycz nych eks plo ato wa ne są też lo ko mo ty wy spa li no we TEM -2, SM -42, SM -30 i 401Da. Pra cu ją one głów nie w ru chu ma new ro wym (na li niach nie ze lek try fi ko wa nych) oraz na li niach z cza so wo wy łą czo ną trak cją elek trycz ną. Służ by eks plo ata cyj ne użyt ku ją też wóz ki mo to ro we (pro duk cji Kol zam Ra ci bórz) WM -10 oraz WM -15 i po ciąg sie cio wy na pod sta wie WM -15 (pro duk c ji ZNTK Star gard Szcze ciń ski).

Fot. P. Ordan

Sła wo mir Sul ski przy szedł do ko pal ni po ośmiu la tach pra cy na PKP

Fot. R. Olejnik

Za ła dow nia wę gla na od kryw ce Jóź win

Naj szyb ciej zu ży wa ją się kloc ki ha mul co we – mó wi Da riusz Szy mań ski.


6 KWB

Kolejowe wędrówki konińskiego węgla

Po ko la na w bło cie

A funk cjo no wa nie ko lei na od kryw ce to był osob ny i nie ła twy roz dział. Wraz z prze su wa niem się fron tu ro bo cze go od kryw ki trze ba by ło prze su wać to ry, któ re od wio sny do je sie ni za sy sa ne by ły przez bło to, a pod czas mro zów przy ma rza ły do pod ło ża. W obu przy pad kach pod no sze nie przez prze suw ni cę czę sto koń czy ło się po ła ma niem szyn. A kie dy ma szy ny za wo dzi ły, je dy nym wyj ściem by ło za an ga żo wa nie lu dzi wy po sa żo nych w drą gi i dźwi gnie, któ rzy nie rzad ko po ko la na w bło cie prze su wa li ca łe to ro wi sko. Nie sta bil ny grunt nie rzad ko do pro wa dzał do te go, że ca łe to ro wi sko się osu wa ło, a wraz z nim trans por tu ją ce uro bek wa go ny. Że by z ko lei pod nieść przy mar z nię te do pod ło ża to ro wi sko, pa lo no zwy kle ogni ska. Pew ne go ra zu spró bo wa no od strze lić je dy na mi tem, ale ktoś po my lił się w ob li cze niach i pod ło żo no zbyt du żo ma te ria łu wy bu cho we go, cze go re zul ta tem by ło cią gną ce się na dwu stu aż me trach gru zo wi sko z po skrę ca nych szyn i pod kła dów ko le jo wych. Kie dy do trans por tu wę gla i

Na po cząt ku lat sie dem dzie sią tych zbu do wa no tor do od kryw ki Jóź win. Od ka zi mier skie go od dzie lił się w kie run ku pół noc no -wschod nim kil ka set me trów za wia duk tem w Ka zi mie rzu Bi sku pim. Li nia ta prze ci na dro gę do Kle cze wa ko lej nym wia duk tem na wy so ko ści Ka zi mie rza -Biu row ca. Wraz z prze su wa niem się od kryw k i Pąt n ów na wschód, w 1978 ro ku sta ło się ko niecz ne wy bu d o wa nie no we go to r u, na koń cu któ re go, w po bli żu Ho no rat ki, po wsta ła za ła d ow nia wę gla. Z te go też miej sca roz po czę to czte r y la t a póź niej bu d o wę dal sze go od cin k a to rów, kie d y mia ła ru szyć eks plo ata c ja ko lej nej od kryw ki – Lub sto wa. Tym ra zem po wsta ła aż 32-ki lo m e t ro w a tra s a, bo w iem no w a od kryw k a znaj d o wa ła się wy j ąt ko wo da le ko od do t ych czas funk c jo nu j ą c ych. In we s ty c ja wy m a g a ł a prze ło że nia od cin k a lo k al nej dro gi Wą so sze – Łę żyn, bu d o wy w Ho no rat ce wia d uk tu nad to ra mi na dro d ze do Śle si na, dwóch mo stów w Łę ży nie (na prze smy ku mię d zy Je z io rem Pąt n ow skim i Wą s ow skim oraz ka n a l e chło d zą c ym elek trow ni) i jed ne go w Wy go d zie na ka n a l e łą c zą c ym je z io r a Li cheń skie i Śle s iń skie. Ostat n im eta p em roz b u d o w y ko p al n ia n ej sie ci ko le j o wej by ło prze d łu że nie jej li nii w stycz niu 2005 r. do od kryw ki Drzew ce – o oko ło 8,5 ki lo me tra po j e d yn cze go to r u. Ru chem po cią gów kie ru ją, po dob nie jak to jest na li niach PKP, dy żur ni ru chu z na staw ni, funk cjo nu ją cych przy po szcze gól nych sta cjach ko pal nia nej ko lei. Szcze pan Gór ski do jeż dża na sta cję Ka zi mierz Wę glo wa z Tu lisz ko wa. Przez pierw szych kil ka lat po ukoń cze niu Tech ni kum Gór ni cze go pra co wał na ko par ce łań -

– by ło jak do tej po ry 21 po cią gów z Jóź wi na. Każ dy skład li czy dzie sięć wa go nów, a do każ de go z nich wcho dzą śred nio 53 to ny wę gla, co da je ra zem 11 130 ton. DOK. NA STR. 7

Na pierw szym wa go nie pcha ne go skła du za in sta lo wa na jest ka me ra...

...z któ rej ob raz ma szy ni sta ob ser wu je w swo jej ka bi nie na ekra nie LCD

Fot. P. Ordan

Jak już wspo m nie l i ś my na po cząt ku te g o tek s tu, w ko n iń skiej ko p al n i na d al jest pra w ie 100 ki l o me t rów to rów. Naj s tar s zy z obec nie uży wa nych jest od c i n ek to rów pro wa d zą c y do elek t row n i Ko n in z Pąt n o wa. W stycz n iu 1958 ro ku ukoń c zo n o bu d o w ę, bie g ną c ej na wy s o k im na s y p ie, tra s y na w ę g la nia mię d zy od k ryw k ą Go s ła w i c e a do p ie ro co uru c ho m io n ą wów c zas elek t row n ią Ko n in oraz tu n e l e i wia d uk t y, dzię k i któ r ym moż n a bez ko l i z yj n ie wje c hać do Go s ła wic. W lu t ym te g o sa m e g o ro ku po s ze r zo n o prze s myk mię d zy je zio r a m i Go s ław s kim i Pąt n ow skim, by umoż l i w ić po ł o ż e n ia to rów bocz n i c y pro wa d zą c ej na bu do w ę od k ryw k i Pąt n ów. W Pąt n o wie to r y skrę c a j ą na za c hód i bie gną po le wej stro n ie dro g i pro wa dzą c ej do Ka z i m ie rza Bi sku p ie g o, by tuż przed elek t row n ią skrę c ić na pół n oc, gdzie znaj d o wa ł a się wów c zas od k ryw k a. Na po cząt ku lat sześć dzie sią tych, kie dy przy go to wy wa no się do bu do wy no wej od kryw ki Ka zi mierz, ko pal nia na li nia ko le jo wa zo sta ła prze dłu żo na w kie r un ku za chod nim. Bie gnie da lej po le wej stro nie dro gi do Ka zi mie rza Bi sku pie go, by tuż za skrzy żo wa niem z dro gą do Kle cze wa, skrę cić na pół noc. Pod wia duk tem, któ rym kur su ją w tym miej scu po cią gi z wę glem, prze jeż -

Naj dłuż szy do Lub sto wa

cu cho wej Rs -710 na od kryw ce Jóź win, a od 1985 ro ku już na ko pal nia nej ko lei. – W cią gu jed nej zmia ny prze jeż dża tę dy kil ka dzie siąt po cią gów z wę glem, na przy kład dzi siaj Szcze pan Gór ski za glą da do no ta tek

Fot. P. Ordan

Tu ne le i wia duk ty

nad kła du za sto so wa no prze no śni ki ta śmo we, pro ble my z to ro wi ska mi się skoń czy ły.

Fot. P. Ordan

Trans port wę gla od by wa się ze lek try fi ko wa ny mi, prze waż nie dwu to ro wy mi li nia mi ko le jo wy mi. Sieć trak cyj na za si la na jest na pię ciem 2400 V DC z trzech pod sta cji, z któ rych jed na jest nad rzęd na i to wła śnie z niej od by wa się ste ro wa nie po zo sta ły mi dwie ma. Za sto so wa nie zdal ne go ste ro wa nia pod sta cja mi umoż li wia za pew nie nie bez pie czeń stwa ru chu elek trycz ne go przy sta le zmniej sza ją cym się za trud nie niu.

dża każ dy kie row ca ja dą cy z Pąt no wa lub Kle cze wa do Ka zi mie rza Bi sku pie go. Do nie da wa na li nia ta koń czy ła się sta cją Ski by z za ła dow nią wę gla z od kryw ki Ka zi mierz. W ma ju i czerw cu li nia od kryw ki Ka zi mierz zo sta ła zde mon to wa na a za ła dow nia bę dzie prze nie sio na na To mi sła wi ce. Wę giel z Ka zi mie rza, któ re go eks plo ata cja wkrót ce (na pew no jesz cze w tym ro ku) zo sta nie za koń czo na, wę dru je te raz prze no śni ka mi ta śmo wy mi na za ła dow nię od kryw ki Jóź win. To wła śnie na od kryw ce Ka zi mierz po raz pierw szy w ko niń skiej ko pal ni wę giel wę dro wał spod ko par ki nie ko le jo wy mi wa go na mi, ale prze no śni ka mi ta śmo wy mi. Od tej po ry po cią gi prze sta ły wjeż dżać na te ren od kryw ki, jak to się dzia ło na Mo rzy sła wiu, Nie słu szu, Go sła wi cach i Pąt no wie, a pod jeż dża ły je dy nie do za ła dow ni.

Fot. P. Ordan

DOK. ZE STR. 5

Wa ha dło skła da się z dzie się ciu wa go nów, cią gnię tych przez elek tro wóz EL2.100

Przy mi nus pięt na stu stop niach wę giel za ma rza w ca łej swo jej ob ję to ści


IV rozmaitości Film „Wszyst ko” dzie więt na sto let nie go Iwo Kon de fe ra zdo był Grand Prix OKFA 2011. Wy róż nie nie otrzy ma li ko niń scy twór cy Łu kasz rem bas i Da ria Ant czak. Ju r y te go rocz ne go Ogól no pol skie go Kon kur su Fil mów Nie za leż nych imie nia prof. Hen ry ka Klu by obej rza ło 50 fil mów za kwa li fi ko wa nych do kon kur su. Ko mi sja kon kur so wa pod prze wod nic twem prof. Ste fan Czy żew skie go, wy so ko oce ni ła po ziom na de sła nych fil mów. W ka te go rii film nie za leż ny wy róż nie nie otrzy mał „Dżo ła na be for - after” Łu ka sza Rem ba sa i Da rii Ant czak. Są to pod opiecz ni An drze ja Mo sia, pro wa dzą ce go Ama tor ski Klub Fil mo wy „Mu za”. Trze cią na gro dę przy zna no Ka mi lo wi Kru kow skie mu, Ka mi lo wi Ko zie nie co wi i Mar ci no wi Kul czyc kie mu za „Dro gę mi strza”. Ju ry nie przy reklama

zna ło pierw szej na gro dy, za to dwie rów no rzęd ne dru gie. Otrzy ma li je Woj ciech Wi ka rek, Wła dy sław Bąk i Ja cek Ku dlic ki za „Gdy by nie to, że tak śli sko 2” oraz Ja cek Dwo ra kow ski za „Szu ka jąc żu brów”. Grand prix przy pa dło Iwo Kon de fo ro wi za „Wszyst ko”. Film ten otrzy mał też wy róż nie nie od ju ry mło dzie żo we go. Z ko lei w ka te go rii fil mów stu den tów szkół fil mo wych Grand Prix otrzy ma ła Aga ta Pręt ka za ani ma cję „Po roz ma wiaj z nim”. Rad

Fil mo wą re la cję z wrę cze nia na gród moż na obej rzeć na www.LM.pl.

Mistrz zjadł i popił No wym Mi strzem Pol ski w Je dze niu Ko py tek na Czas zo stał 54-let ni Cze sław Staś ko wiak, któ ry naj szyb ciej opróż nił rów nież li tro wy po jem nik z ma ślan ką. Kie d y na sce n ie ko n iń skie g o am f i te a tru po j a w ił się Zbi g niew No wa liń ski, wy da wa ło się, że po raz trze ci się gnie po ty tuł Mi strza Pol ski w Je d ze n iu Ko py t ek na Czas. Fal start spra wił, że ju r y do li czy ło mu pięć se kund i prze grał z Cze sła wem Staś ko wia kiem, któ r y wy g rał rów n ież za wo d y w pi c iu ma ślan ki na czas. Do za wo d ów w po c hła n ia n iu (bo ta ki ter min wy da je się wła ściw szy od po spo li te go je dze nia) ko py tek na czas sta nę ło dzie się ciu za wod n i ków, z któ r ych naj w ięk s ze za i n te re s o wa n ie bu d ził Zbi g niew No wa liń ski – zwy cięz ca z 2010 i 2009 ro ku, któ r y szczy cił się, że nie gry zie, tyl ko od ra zu w ca ło ści ły ka ko pyt ka. Swo ją me to dę za sto so wał i tym ra zem, ale prze grał już na star cie, bo wiem pierw szą klu skę po łknął, za nim pro wa dzą cy za wo dy dał sy gnał do star tu, za co do li czo no mu pięć kar nych se kund. W re zul t a cie wy grał Cze sław Staś ko wiak, któ r y po trze bo wał za le d wie jed nej mi nu t y, ośmiu se kund i 87 set nych se kun dy, by po chło nąć ki lo gram ko py tek. Jak sam póź niej przy znał, część z nich po ły kał, więc za sto so wał tak t y kę po dob ną do po ko na ne go ry wa la. Na udział w za wo dach na mó wi ła pa na Cze sła wa żo na, któ ra rów nież sta nę ł a do ry wa l i z a c ji, choć za j ę ł a miej s ce po z a po d ium. Po n ie waż

był tam rów nież ich syn, moż na by po wie dzieć, że pań stwo Staś ko wia ko wie przy szli do am fi te atru na nie dziel ny obiad, gdy by nie fakt, że w po łu dnie na sto le w ich do mu po ja wił się tra dy cyj ny ro sół i pie czo ny kur czak na dru gie da nie. – Za wsze mo głem du żo zjeść i wy pić – przy z nał Cze s ław Staś ko w iak, do da jąc, że wie czo rem na pew no zje też ko la cję. Da riu szo wi Maj chrza ko wi, zdo byw cy trze cie go miej sca, zje dze nie

ki lo gra ma ko py tek za ję ło mi nu tę i pra wie pięt na ście se kund. Cze sław Staś ko wiak wy pił litr ma ślan ki w trzy na ście i pięć dzie siąt set nych se kun dy, za co otrzy mał mię dzy in ny mi re kla mów ki peł ne ma ślan ki od spół dziel ni mle czar skiej z Ko ła. Dru gi Mar cin Pie ku ta po t rze b o wał po n ad pięć se kund wię cej, a trze ci Piotr So chac ki pra wie dwa ra zy ty le cza su, co zwy cięz ca. Po nie waż Cze sław Staś ko wiak za po wie dział, że za rok znów sta nie do za wo dów, ry wa li za cja za po wia da się cie ka wie. Tym bar dziej, że pa no wie ma ją na tre ning ca ły rok. OLeR

Fot. R. Olejnik

Wszystko najlepsze






reklama V

czwartek, 30 czerwca 2011

Cen t rum Han d lo w e Fe r io oraz Te l e m e d y c y n a Pol s ka S.A. za p ra s za na ak c ję „Za d baj o swo j e ser c e!” W nie dzie lę 3 lip ca cze ka my na Cie bie w Cen trum Han dlo wym FE RIO. Przyjdź zro bić bez płat ne ba da nie EKG i cho le ste ro lu oraz za się gnij po ra dy le ka rza spe cja li sty i die te ty ka! W nie dzie lę 3 lip ca 2011 ro ku w go dzi nach 10.00 – 18.00 w Cen trum Han dlo wym Fe rio miesz czą cym się w Sta rym Mie ście przy ul. Ogro do wa 31A od bę dzie się pią ta, za ra zem ostat nia ak cja bez płat nych ba dań ser ca w ra mach 26 Edy cji Pro jek tu „Za dbaj o swo je ser ce!”. Pro jekt ma cha rak ter in for ma cyj no – pro fi lak tycz no – spo łecz ny i jest cał ko wi cie bez płat ny dla wszyst kich, któ rzy chcą prze ba dać swo je ser ce.

Głów nym ce lem ak cji jest uła twie nie do stę pu do le ka rzy oraz pro fi lak t y ka kar dio lo gicz no -die te tycz n a w za k re s ie wy ko ny wa n ia ba dań EKG, ba dań cho le ste ro lu, ob li cza nia wskaź ni ka BMI, po mia ru ci ś nie n ia, wska z ań wła ś ci wej die t y, za po bie ga nia nad ci śnie niu tęt ni cze mu i nad wa dze. Pa cjen ci są rów nież dia gno zo wa ni pod ką tem stwier dze nia czyn ni ków ry zy ka za cho ro wa nia na cho ro bę nie do krwien ną ser ca oraz za wa łu mię śnia ser c o we g o. Or g a n i z a to r zy chcą uświa do mić spo łe czeń stwu, jak waż n e są re g u l ar n e ba d a n ia oraz dba łość o wła sne zdro wie po przez ak t yw ny styl ży cia, któ r y po ma ga za po bie gać oty ło ści oraz in nym cho ro bom tak sil nie do t y ka ją cym na sze spo łe czeń stwo. Ak cje or ga ni zo wa ne są przez Te le me dy cy nę Pol ską S.A. już od 2006 ro ku i obec nie pro jekt „Za dbaj o swo je ser ce!” jest naj więk szym pro jek tem bez płat nych ba dań ser ca w ca łej Pol sce. Dzię ki pol skim fir m om ta k im jak ZT Krusz wi ca (pro du cent mar ga r y ny Be ne col), Olimp Labs (pro du cent pre pa ra tów Gold Ome ga 3 i Che la Mag B6) oraz Ro che (li der wśród firm zaj m u j ą c ych się do s tar c za niem in n o wa c yj nych roz w ią z ań

w za kre sie ochro ny zdro wia), któ re współ pra cu ją z na mi współ fi nan su jąc pro jekt „Za dbaj o swo je ser ce!” oraz me d iom wspie ra j ą c ym na s ze dzia ł a n ia, pa c jen c i mo g ą bez płat nie sko rzy stać z ba dań oraz kon sul ta cji le kar skich i die te t ycz nych, uzy sku jąc in for ma cje na te mat zdro we go sty lu ży cia i od po wied nio zbi lan so wa nej die t y ko rzyst nej dla ich sta nu zdro wia. Pa tro n a m i me d ial ny m i 26 Edy c ji Łódź są: Pol ska Głos Wiel ko pol ski, por tal Na sze mia sto.pl, TVP Po znań oraz Ra dio Zło te Prze bo je. Na rok 2011 za pla no wa na jest or ga ni za cja 35 ak cji (Śląsk, Dol ny Śląsk, Wiel ko pol ska, Łódź, War sza wa, Ma ł o p ol ska), co da j e bli sko 70% nie dziel w ca łym ro ku, pod czas któ r ych za pew ni my bez płat ny do stęp do naj lep szych spe cja li stów wszyst kim za in te re so wa nym. Pro jekt „Za d baj o swo j e ser c e!” w 2011 ro ku re ali zu je my z jesz cze więk szym roz ma chem, by jak naj wię cej po trze bu ją cych osób mo gło sko rzy stać z na szych ak c ji. Ca łe przed się wzię cie jest sfi nan so wa ne przez Spon so rów oraz Współ or ga ni za to rów, a na gło śnie nie ak cji jest moż li we dzię ki Pa tro nom Me dial nym oraz wszyst k im życz l i w ym Me diom.


KWB 7

czwartek, 30 czerwca 2011

Kolejowe wędrówki konińskiego węgla DOK. ZE STR. 6

Dwo r zec u Ko ściu chów

Po nie waż Niem com do koń ca woj ny nie uda ło się uru cho mić bry kie tow ni, wę giel wy wo żo no w głąb Nie miec lub do in nych od bior ców w tak zwa nym Kra ju War t y. W tym ce lu wy bu do wa no bocz ni cę łą czą cą bry kie tow nię z głów ną ma gi stra lą

Fot. P. Ordan

Na p o w ietrz n a ko l ej k a li n o wa, któ ra do star cza ła wę giel do bry kie tow ni, mia ła dłu gość 1,8 km. Jak wie l e in nych urzą d zeń od k ryw k i Mo rzy sław, rów nież ona przy je cha ła do Ko ni na z li kwi do wa nej ko pal ni Klet twitz. Jej li na no śna wspar ta by ła na pięt na stu sta lo wych pod po rach, osa dzo nych na fun da men tach, z któ r ych do dzi siaj nie za cho wał się już ża den ślad. Bie gła – jak pi sze Ro bert Mi cha lak w swo jej pra cy „Dzie je ko lei w Ko ni nie” – wzdłuż dzi siej szej uli cy Wy spiań skie go, „do kład -

nie w osi obec nej li nii ener ge t ycz nej śred nie go na pię cia”. Wę dro wa ło nią sie dem dzie siąt me ta lo wych wa go ni ków o po jem no ści pół me tra sze ścien ne go każ dy. Ko lej ka zo sta ła ro ze bra na pod ko niec lat pięć dzie sią tych.

Po cią giem do Ka zi mie r za

W 1966 ro ku ro ze bra no li nię ko lej ki wą sko to ro wej na od cin ku od Ko ni na do Ka zi mie rza Bi sku pie go, za kła da jąc że jej za da nia przej mie PKS. Po nie waż trans port sa mo cho do wy nie był w sta nie prze wieźć ol brzy miej i wciąż ro sną cej licz by pra cow ni ków hu t y alu mi nium, KZN (dzi siej sze FU GO), obu elek trow ni i ko lej nych ko pal nia nych od kry wek, po sta no wio no przy wró cić na tej tra sie po łą cze nie ko le jo we, z wy ko rzy sta niem li nii nor mal no to ro wej. Pra ce roz po czę to w 1971 i po pro wa dzo no li nię ko le jo wą do Ka zi mie rza Bi sku pie go, ale nie do sa mej miej sco wo ści, tyl ko do ba zy ka zi mier skiej od k ryw k i (tak zwa ny Ka z i m ierz Biu ro wiec). W pla nach by ło jej prze dłu że nie do Kle cze wa i da lej aż do Go pła lub Or cho wa, ale ich re ali za cja nie do szła do skut ku. Ko lej ka ru szy ła 26 ma ja 1974 ro ku i słu ży ła nie tyl ko pra cow ni kom, ale i spra gnio nym wy po czyn ku miesz kań com Ko ni na, któ rzy la tem tłum nie ko rzy sta li z niej, by do stać się na ko pal nia ne ką pie li sko w Pąt no wie. Pod ko niec lat osiem dzie sią tych prze pro wa dzo no na niej pra ce mo der ni za cyj ne, pla no wa no na wet ze lek try fi ko wać, do cze go już jed nak nie do szło, bo wiem po 1990 ro ku za czę ło spa dać za trud nie nie w wiel kich za kła dach prze my sło wych Ko ni na, a wraz z nim i licz ba pa sa że rów. We wrze śniu 1995 wstrzy ma no prze wo zy pa sa żer skie do Ka zi -

mie rza Bi sku pie go, a trzy la ta póź niej zli kwi do wa no tor daw nej bocz ni c y nor m al n o to ro wej Cu k row n i Go sła wi ce. W jej miej sce mia ła po wstać ścież ka ro we ro wa, ale do re ali za cji za my słu do dzi siaj nie do szło.

Nie wi docz ny tu nel

Kie dy ru szy ła od kryw ka Go sła wi ce, zbu do wa no od niej tor z jed nej stro ny do bry kie tow ni, a z dru giej – do elek trow ni Ko nin. Po nie waż po cząt ko wo nad kład wy wo żo ny był na dru gą stro nę dro gi do Śle si na, w 1952 ro ku zbu do wa no pod nią tu nel, po zwa la ją cy bez ko li zyj nie prze jeż dżać pod nią skła dom z zie mią. Dzi siaj trud no jest z jezd ni doj rzeć ja kie kol wiek śla dy po tu ne lu, ale od stro ny daw nej od kryw ki za cho wa ła się gór na kra wędź wjaz du do nie go – resz ta gi nie w gę stych za ro ślach. Ta kich nie czyn nych kon struk cji ko pal nia na ko lej po zo sta wi ła po so bie wię cej, jak choć by be to no we pod po ry po wia duk cie w Ka mie ni cy. A w su mie na ko pal nia nych tra sach ko le jo wych znaj du ją się jesz cze trzy mo sty i sie dem wia duk tów. RO B eRT OLej N Ik

Przygotowując ten tekst korzystałem z publikacji Andrzeja Rudzińskiego w miesięczniku Technika Transpor tu Szynowego „Koleje gór nicze KWB Konin”, pracy magister skiej Rober ta Michalaka „Dzieje kolei w Koninie” i „Okruchów kopalnianego czasu” Zygmunta Kowalczykiewicza.

Fot. R. Olejnik

An drzej Ru dziń ski, kie row nik Ko lei Gór ni czych KWB Ko nin

ko le jo wą War sza wa – Ko nin - Ber lin. Bocz ni ca nie do cho dzi ła jed nak do niej bez po śred nio, ale włą cza ła się w ist nie ją cą już bocz ni cę nor mal no to ro wą Cu krow ni Go sła wi ce. I to jest pierw szy splot ko lei ko pal nia nych z hi sto rią ko niń skie go ko lej nic twa. Za czę ła się ona bo wiem w 1912 ro ku, kie dy po bu do wa no pierw szą li nię ko lej ki wą sko to ro wej łą c zą c ej Cu k row n ię Go s ła w i c e z Ana sta ze wem, dla ob słu gi plan t a to rów bu ra ka cu kro we go. Dwa la t a póź niej, już pod czas pierw szej woj ny świa to wej, kie dy Ko nin zna lazł się pod oku p a c ja nie m iec k ą, po wsta ła jej od no ga z Pąt no wa do Ko ni na. W Ko ni nie jej to r y bie gły na od cin ku kil ku set me trów jak dzi siej sze to r y ko lei nor mal no to ro wej, po czym za k rę c a ł y na po ł u d nie przed uli cą Kle czew ską, a na stęp nie na wschód i wzdłuż uli cy Po znań skiej do cie ra ły w re jon dzi siej sze go skrzy ż o wa n ia z uli c ą Dwor c o w ą (któ r ej wte d y jesz c ze nie by ł o). Tam, w do mu Ada mi ny Ko ściuch, Niem cy urzą dzi li pierw szy w Ko ni nie dwo rzec ko le jo wy. Oko ło 1920 ro ku, kie dy przez Ko nin po pierw szym, pro wi zo r ycz nym jesz cze to rze ko lei nor mal no to ro wej, łą czą cym Kut no ze Strzał ko wem, za c zę ł y kur s o wać po c ią g i, dwo rzec wą sko to rów ki zli kwi do wa no, wraz z ki lo me tro wym od cin kiem to rów. Kil ka lat póź niej, w 1925 ro ku, zbu do wa no do Pąt no wa po łą cze nie nor mal no to ro we, któ re bie gło obok (po za chod niej stro nie) wą sko to rów ki. I wła śnie z tym to rem łą czy ła się, na wy so ko ści uli cy Je zior nej (to jest mniej wię cej wy so kość wy lo tu uli cy Okól nej na Prze my sło wą) pierw sza ko pal nia na bocz ni ca. Kie dy uru cho mio no od kryw kę Nie słusz, tę dy wo żo ny był wę giel do bry kie tow ni.

Wia dukt nad dro gą Pąt nów – Ka zi mierz Bi sku pi

Fot. R. Olejnik

Fot. R. Olejnik

Szcze pan Gór ski w na staw ni Ka zi mierz Wę glo wa

Ty le po zo sta ło z ko le jo we go tu ne lu, któ rym po cią gi wy wo zi ły nad kład z od kryw ki Go sła wi ce pod dro gą do Śle si na.


8 KWB Kon f e r en c ja na u ko w a o wpły w ie ko p al n i na śro d o w i s ko

Gdzie znika woda? Czwar ta już kon fe ren cja na uko wa na te mat wpły wu ko niń skiej i tur kow skiej ko pal ni na śro do wi sko przy rod ni cze od by ła się w po ło wie czerw ca w Ko ni nie i Tur ku.

Pierw sze go dnia na ukow cy z kil ku na stu ośrod ków aka de mic kich z ca łe go kra ju ob ra do wa li w ośrod ku Ve ra no w Śle si nie. Wpro wa dze nia do pro ble ma ty ki gór nic twa od kryw ko we go w ko niń sko -tu rec kim za głę biu wę glo wym do ko nał dr Sła wo mir Ma zu rek, pre zes za rzą du KWB Ko nin.

Zło żo ne war stwy

Su sza i ko pal nia

- My ślę tu o głę bo kich su szach, któ re trwa ją trzy, czte ry la ta – pod kre ślił prof. Jan Przy by łek. - Su sza z lat 198992 do dziś zo sta wi ła śla dy w wo dach pod ziem nych Wiel ko pol ski, po dob nie su sza z lat 2003-06. Trze ba bar dzo uwa żać, by nie utoż sa miać wpły wu tych dłu go ter mi no wych zmian sta nów wód na tu ral nych z od wod nie niem gór ni czym. Nie moż na na to miast po wie dzieć, że gór nic two nie ma wpły wu na te war stwy. Ma, tyl ko że la zną za sa dą dys ku sji na uko wej i pu blicz nej po win no być wa że nie i mie rze nie ilo ścio we. Mu si się po ja wić sło wo bi lans – ile wo dy tra ci da ny sys tem. Na wo dy pod ziem ne w tym re gio nie od dzia ły wu ją nie tyl ko sys te my od wod nień gór ni czych – ma my prze cież wzmo żo ną eks plo ata cję ujęć wód pod ziem nych. Przy akwe nach je zior nych w cza sie su szy wzma ga się miej sco we wy do by cie wód do pod le wa nia upraw. Czy li ob ser wu je my wie le miejsc, gdzie na kła da się wpływ dzia ła nia czło wie ka i wa run ki prze pły wu w okre sach su szy. Je że li te go nie bę dzie my roz dzie lać i w spo sób obiek tyw ny wy ja śniać, po ja wia ją się de ma go gie po obu stro nach. - Ostat nie sta ny po wo dzio we po ka -

Wo dy bę dzie uby wać

„Wpływ zmian kli ma t ycz nych na struk t u r ę bi l an s u wod n e g o Ku j aw” omó wił prof. dr hab. An drzej Kę dzio ra z In sty tu tu Śro do wi ska Rol ni cze go i Le śne go PAN w Po zna niu. Je go zda niem, wa run ki kli ma t ycz ne Po je zie rza Ku jaw skie go (hy dro ter micz ne, so lar ne i wietrz ne) sprzy ja ją wy so kie mu pa ro wa niu, co przy ni skich opa dach pro wa dzi do po wsta wa nia de fi cy tów wo dy w śro do wi sku. - Ob ser wo wa ne w ostat nich kil ku na stu la tach sil ne ten den cje wzro sto we tem pe ra tu r y po wie trza, pręd ko ści wia tru, sal da pro mie nio wa nia i nie do sy tów wil got no -

Pa miąt ko we zdję cie uczest ni ków kon fe ren cji

ści po wie trza sprzy ja ły wzro sto wi pa ro wa nia wszyst kich eko sys te mów – stwier dził prof. An drzej Kę dzio ra. Do pro wa dzi ło to do ob ni że nia lu stra wo dy w zbior ni kach wod nych, za ni ku prze pły wów w ma łych cie kach oraz ob n i ż e n ia zwier c ia d ła wód grun to wych. Zda rza ją ce się co ja kiś czas la ta z ob fi ty mi opa da mi, któ re po zwa la ją na od bu do wa nie re ten cji gle bo wej, nie po pra wia ją struk tu r y bi lan su wod ne go w dłuż szym okre sie. Przed sta wio na cha rak te ry sty ka zmian wa run ków kli ma tycz nych i bi lan su wod ne go kra jo bra zu wska zu je na ko niecz ność gro ma dze nia wo dy w okre sie jej nad mia ru, jak rów nież roz sąd ne go wy ko rzy sta nia wo dy po cho dzą cej z od wad nia nia ko pal ni do uzu peł nie nie nie do bo rów wod nych w bi lan sie wod nym kra jo bra zu, któ re bę dą naj praw do po dob niej na ra stać w nad cho dzą cych la tach.

Zni ka ją od ty się cy lat

wał przy spie szo ny spływ wo dy, wzrost ero zji oraz kon cen tra cja wo dy w ni żej po ło żo nych do li nach rzecz nych (np. w do li nie War ty w okre sie od koń ca X do koń ca XIX wie ku po ziom wo dy pod niósł się o 3 me try). Szyb sze mu spły wo wi wo dy na ob sza rach wy le sio nych to wa rzy szy ło ob ni że nie po zio mu wo dy grun to wej i wzrost pa ro wa nia za rów no te re no we go, jak i pa ro wa nia z po wierzch ni wo dy.

Wy jąt ko wo ma ło

- Pro blem za ni ku je zior jest wy jąt ko wo zło żo ny, zwłasz cza na Po je zie rzu Wiel ko pol sko -Ku jaw skim, któ re znaj du je się na ob sza rze wy jąt ko wym w ska li kra ju, ze wzglę du na ma łe za si la nie opa da mi at mos fe r ycz ny mi i tym sa mym ma łe za so by wod ne – pod kre ślił pre le gent. – A łącz ne od dzia ły wa nie wie lu czyn ni ków na tu ral nych i an tro po ge nicz nych spra wia, że trud no jest do ko nać hie rar chi za cji ich wpły wów na da ne je zio ro.

Kon fe ren cja na uko wa na te mat wpły wu ko pal ni na śro do wi sko od by ła się już po raz czwar ty

Fot. P. Ordan

Pierw szy re fe rat „Wa run ki hy dro ge olo gicz ne i pro ble my od wad nia nia od kry wek wę gla bru nat ne go we Wschod niej Wiel ko pol sce” wy gło sił prof. dr hab. Jan Przy by łek z In sty tu tu Geo lo gii Uni wer sy te tu im. Ada ma Mic kie wi cza w Po zna niu. Je go zda niem, na wa run ki hy dro ge olo gicz ne, zwią za ne z od wod nie nia mi od kry wek, spoj rzeć trze ba z per spek ty wy wza jem ne go uło że nia warstw po kła dów wę gla i wód pod ziem nych. A układ ten, w któ rym wza jem nie prze ni ka ją się po zy cje wód po wierzch nio wych, płyt szych wód grun to wych i ko lej nych po zio mów wód wgłęb nych, nie jest pro sty. Cią głą war stwą, któ ra w tym re gio nie pro wa dzi wo dę, są mar gle gór nej kre dy, a w czwar to rzę do wym nad kła dzie są po zio my nie cią głe. Nie mo że my więc mó wić o jed nym le ju de pre sji, tyl ko o dwóch po sta ciach le ja. Mia no wi cie o le ju od prę że nio wym, czy li ta kim, któ ry po wsta je pod wę glem, po wo du ją cym tyl ko zmia ny ci śnie nia - gdzie nic się nie osu sza - i o le ju osu sza ją cym, któ ry się znaj du je w płyt szych war stwach. Wo kół od kry wek nie za wsze pierw szy po ziom, zwią za ny z gle ba mi i ro ślin no ścią, jest na ra żo ny na od wod nie nie. Bo wiem o tym, czy da ny te ren jest od wod nio ny w płyt kim sys te mie, de cy du je wła śnie uło że nie warstw. Je że li ma my pia ski i łą czą się one przez tzw. okna hy dro ge olo gicz ne z głęb szy mi war stwa mi, to oczy wi ście mo że do cho dzić do osu sze nia tych warstw.

Na to miast je że li wy stę pu ją tam gli ny zwa ło we, a na nich pia ski, to wo dy grun to we na dal są za cho wa ne. One mo gą ule gać zmia nom kli ma tycz nym, co przy su szach bar dzo czę sto ob ser wu je my, ale nie ko niecz nie po zo sta wać pod wpły wem od wod nień gór ni czych. Pro blem ten jest na ty le zło żo ny z punk tu wi dze nia przy rod ni czo -na uko we go, że nie wol no wy da wać są dów, któ re by jed no znacz nie oce nia ły w da nym miej scu, szcze gól nie przy więk szych od le gło ściach od od kryw ki, czy to jest wy nik dzia ła nia ko pal ni, czy pro ce sów przy rod ni czych.

za ły, że od no wa wód po wierzch nio wych i pod ziem nych na stę pu je. Po ka za ły, co zna czy okres su szy i okres po wo dzio wy w zmia nach sta nu wód. W Wiel ko pol sce su sza ozna cza zu bo że nie wód po wierzch nio wych i pod ziem nych w spo sób szcze gól ny, bo ma my tu du że wa ha nia opa dów.

Z du żym za in te re so wa niem spo tkał się re fe rat „Na tu ral ne i an tro po ge nicz ne zmia ny wód po wierzch nio wych na Po je zie rzu Wiel ko pol sko -Ku jaw skim” przy go to wa ny przez dr hab. Wło dzi mie rza Mar sze lew skie go i dr Raj mun da Skow ro na z Za kła du Hy dro lo gii i Go spo dar ki Wod nej Uni wer sy te tu im Mi ko ła ja Ko per ni ka w To ru niu . Za ni ka nie je zior na Po je zie rzu Wiel ko pol sko -Ku jaw skim roz po czę ło się - po dob nie jak na są sied nich ob sza rach - krót ko po ich utwo rze niu się, a więc ok. 12 tys. lat te mu. Tem po te go pro ce su by ło i na dal jest sil nie zróż ni co wa ne w przy pad ku każ de go je zio ra i za le ży od wie lu czyn ni ków na tu ral nych (mię dzy in ny mi za si la nia, wiel ko ści i ro dza ju zlew ni je zio ra), a w ostat nich wie kach tak że od ak tyw no ści czło wie ka. Pierw sze istot ne zmia ny po wierzch ni i ob ję to ści je zior spo wo do wa ne przez czło wie ka zwią za ne by ły ze zwięk sza niem are ału upraw i kar czo wa niem la sów. W XIV wie ku grun ty or ne sta no wi ły za le d wie 18 proc. ob sza ru Wiel ko pol ski, a le si stość Wiel ko pol ski zmniej sza ła się stop nio wo z 50 w koń cu XIV wie ku do 21 proc. przed pierw szą woj ną świa to wą. W kon se kwen cji wy cię cia la sów na stę po -

Kon klu zja re fe ra tu by ła ta ka, że z uwa gi na zło żo ność pro ble mu nie jest moż li we jed no znacz ne wska za nie przy czy ny za ni ku je zior na pod sta wie je dy nie ba dań jed no kie run ko wych. Z te go też po wo du pró by roz wią za nia pro ble mu za ni ku je zior na Po je zie rzu Wiel ko pol sko -Ku jaw skim wy ma ga ją współ pra cy spe cja li stów z róż nych dzie dzin na uk o Zie mi. Uczest ni cy kon fe ren cji nie po prze sta li na wy mia nie na uko wych po glą dów. Pierw sze go dnia wy bra li się na od kryw kę To mi sła wi ce na se sję te re no wą, a w pią tek po je cha li do Tur ku, gdzie przed mio tem ich za in te re so wa nia by ły zre kul ty wo wa ne zwa ło wi sko po pio łów po elek trow nia nych Elek trow ni Ada mów w Tur ku oraz pro ble my zwią za ne z po sze rze niem od kryw ki Koź min. Or ga ni za to rem kon fe ren cji „Wpływ prze kształ ceń geo me cha nicz nych i hy dro lo gicz nych na śro do wi sko przy rod ni cze – po kry wę gle bo wą, czy li cie ki i zbior ni ki po wierzch nio we oraz wo dy pod ziem ne” by ły ka te dry Gle bo znaw stwa i Ochro ny Grun tów oraz Gle bo znaw stwa i Re kul ty wa cji Uni wer sy te tu Przy rod ni cze go w Po zna niu a tak że Pol skie To wa rzy stwo Gle bo znaw cze. OpRa cO wał: RO BeRT OLej NIk

Fil mo wą re la cję z kon fe ren cji moż na obej rzeć na www.LM.pl.


ogłoszenia 9

czwartek, 30 czerwca 2011 dzi na smy czy. Wo bec in nych psów nie Przy gar nij wy ka zu je żad nej agre sji. Nie jest wy so ki, ma oko ło 35 cm w kłę bie. To wa rzy stwo zwie rza ka! czło wie ka wręcz uwiel bia, chce być gła SZY MEK za miesz kał w schro ni sku 17 lu te go 2009 ro ku. Ma oko ło trzech lat. Jest psem ła god nym, to wa rzy skim i bar dzo przy ja znym. Lu bi spa ce ry, za cho wu je się na nich grzecz nie i bar dzo ład nie cho -

reklama

ska ny i przy tu la ny. Mo że miesz kać za rów no w do mu jak i zo stać stró żem po se sji. Szy mek cze ka na Cie bie w Schro ni sku dla Bez dom nych Zwie rząt w Ko ni nie (ul. Ga jo wa 7a), tel. 63 243-80-38.

n Li cheń – sprze dam dział kę bu dow la ną 48arów, me dia, przy szo sie we wnętrz nej, 2,5 km od Li che nia oraz w po bli żu Sie dli sko ze sta wem, ide al ne miej sce na agro tu ry sty kę dla piel grzy mów, stad ni nę lub in ne. Oa za ci szy i spo ko ju. Te le fon: 604 069 660. n Wy naj mę miesz ka nie fir mie dla pra cow ni ków, ume blo wa ne z wy po sa że niem, 60 m2, par ter, Za to rze. Kon takt 600795506. nSprze dam dom Ko nin Go sła wi ce: 2 po ko je, kuch nia, przed po kój, ka na li za miej ska, WC, dom z ce gły, na dział ce 425m2. Ce na 155 tys lub za mie nię na ka wa ler kę + do pła ta. Tel. 795 114 620. nSprze dam las 70arów. 28-let ni. 17km od Ko ni na. Ce na 26 tys. zł do uzgod nie nia. Tel. 607-939-294. n Sprze dam miesz ka nie na osie dlu Cho rzeń, 55m2, 2 po ko je, blok ce gła, 2001r, za bu do wa sta ła. Ce na 210 000 zł. Tel. 663883557. n Bu dy nek, stan su ro wy, 230mkw. Dział ka 9 arów. Kaw ni ce tel. 607660122. n Sprze dam ład ny dom z du żą dział ką. 6tys. m2 + bu dyn ki go spo dar cze. Oko li ce Wrze śni. Ta nio i bez po śred ni ków. Te le fon: 605413200. n Sprze dam dział kę pod za bu do wę, bez zbro je nia, po nad 2400 m2. Dział ka znaj du je się nie da le ko Ca sto ra my, bli sko ul. Eu ro pej skiej w Ko ni nie. Ce na do uzgod nie nia. Kon takt: 669111434 lub 694061144. n Sprze dam dział kę bu dow la na w Ho no rat ce, nad je zio rem. 28 lub 36 arów. Tel. 604191782. n Sprze dam miesz ka nie na ul. Le gio nów. Po wierzch nia 34m2, pie tro 1, bal kon, 2 po ko je. Do re mon tu. Od za raz. Ce na 112.000zl. Tel. 783 360 706. nWy naj mę miesz ka nie w cen trum ko ni na 3 osie dle blok 4 pię tro wy, bal kon, ume blo wa ne. Po wierzch nia użyt ko wa: 33m2. Licz ba po koi: 2. Pię tro: 2. Kau cja zwrot na 850 zł. Ce na: 850 zł + ener gia i ka blów ka. Kon takt: 604 491 461.

n Na uczy ciel ka, ma gi ster fi lo lo gii an giel skiej, udzie li ko re pe ty cji na wszyst kich po zio mach za awan so wa nia. Przy go to wa nie do eg za mi nów, po pra wek, wy jaz dów za gra nicz nych, lek cje dla dzie ci, tłu ma cze nia. Kon takt: 603249651. n Do świad czo ny wy kła dow ca, po sia da ją cy wy kształ ce nie ame ry kań skie - "Na ti ve spe aker", cer ty fi kat CEL TA (Cam brid ge Uni ver si ty). Na ucza nie na każ dym po zio mie z do jaz dem do do mu klien ta. Ser decz nie za pra szam!!! Kon takt: 609-185-947. n Ro syj ski. Na uka ję zy ka na wszyst kich po zio mach - ko re pe ty cje – tłu ma cze nia. Kon takt: 792 000 953. n Udzie lę ko re pe ty cji z ję zy ka an giel skie go. Dzie ci ze szkół pod sta wo wych i mło dzież z gim na zjum. Ta nio, pro fe sjo nal nie i sku tecz nie. Kon takt: 503 999 468. n Te go rocz na ab sol went ka li ceum po mo że w ma te ma ty ce. Przy go tu je do eg za mi nów ko mi syj nych na po zio mie pod sta wo wym,gim na zjal nym oraz 1kl li ceum. Gwa ran tu je so lid ną na ukę za nie wy so ką ce nę(20zł/h). Moż li wy do jazd do ucznia. Kon takt: 721-723-317. n Na uczy ciel udzie li ko re pe ty cji z MA TE MA TY KI, FI ZY KI, CHE MII na po zio mie: od pod sta wów ki po stu dia. Kon takt: 7654567654. n Chęt nie udzie lę ko re pe ty cji z che mii na po zio mie gim na zjum . Na uka mo że być w do mu ucznia z do jaz dem. Za pra szam. Kon takt: che mia@wp.pl.

n Fir ma Trans -Spi li Sp. z o.o. z sie dzi bą w Li che niu po szu ku je pra cow ni ków do wy kań cza nia wnętrz; ma lo wa nie, szpa chlo wa nie, itp.; Kon takt: 063/270-70-06. n Przyj mie my do pra cy oso bę z upraw nie nia mi na min -ko par kę kl.III , oraz z pra wem jaz dy kat. B+E . Kon takt: 063-2420190, ogly@em1.pl. n Mul ti me dia Pol ska S.A. po szu ku je kan dy da tów na sta no wi sko: Przed sta wi ciel Han dlo -

wy Miej sce pra cy: KO NIN Ocze ku je my: • Pro fe sjo nal ne go po dej ścia do po wie rzo nych za dań • Rze tel no ści, do brej or ga ni za cji pra cy • Wy so kiej kul tu ry oso bi stej Wiek bez zna cze nia !!! Kon takt: t.ja rych@mul ti me dia.pl. n Po szu ku ję od wrze śnia opie kun ki do dwóch dziew czy nek 3 i 6 lat. Pra ca w go dzi nach po po łu dnio wych, week en dy wol ne. Naj le piej z osie dla Cho rzeń. Kon takt: 608571014.

n JE ŻE LI ZA PŁA CI ŁEŚ 500 ZŁ ZA KAR TĘ PO JAZ DU w okre sie od 01-05-2004 do 1404-2006, przy słu gu je To bie zwrot 425 zł nad pła ty, na wet je śli nie je steś już wła ści cie lem po jaz du. Wejdź na www.kar ta po jaz du.in fo lub za dzwoń (063)220 23 30 – i od zy skaj swo je pie nią dze! n Ku pie każ de au to po ce nie zło mo wej. Au to Ka sa cja. Te le fon: 721382733. n Sprze dam KIA PI CAN TO.1.0. Rok 2004. Prze bieg 84200. W do brym sta nie. Kon takt: 609269646. n Sprze dam VW GOL F3. Rok 1992. Sprze dam lub za mie nię na au to z ga zem lub die sel. Ce na: 2300 zł. Kon takt: 535108155. n Sprze dam MAZ DA E2000 BUS. Rok pro duk cji: 1995. Ro dzaj pa li wa: ben zy na+LPG. Sa mo chód w bar dzo do brym sta nie tech nicz nym. Za dba ny. Mie siąc te mu wy mie nio na in sta la cja ga zo wa z gwa ran cją na 10 lat. Prze gląd tech nicz ny do czerw ca 2012. Ce na: 4300 zł. Kon takt: tel.788 834 965. n Sprze dam AU DI A4 AVANT. Rok pro duk cji: 2004. Po jem ność sil ni ka: 1896. Ro dzaj pa li wa: die sel. Ro dzaj nad wo zia: kom bi. Ce na: 23900ZŁ. Kon takt: 607633931. nSprze dam CI TRO EN SA XO. Rok pro duk cji: 1997. Ro dzaj pa li wa: die sel. Ro dzaj nad wo zia: hatch back. Au to trzy la ta w kra ju spa la ok 4l on na 100km. Ce na: 2750 zł. Kon takt: 512-713-585. n Sprze dam MAZ DA 323. Rok pro duk cji: 1991. Ro dzaj pa li wa: ben zy na. Ro dzaj nad wo zia: hatch back. 1.3 pe łen wtrysk, bez wy pad ko wa, sza ry me ta lik, za dba na, ga ra żo wa na. Ce na: do uzgod nie nia. Kon takt: 603066266. n Sprze dam AU DI A4 1.9TDI. Rok pro duk cji: 2000. Ro dzaj pa li wa: die sel. Ro dzaj nad wo zia: kom bi. Stan bar dzo do bry, peł ne wy po sa że nie. Ce na do uzgod nie nia. Ce na: 18600 zł. Kon takt: 501-275-521.

n Sprze dam dru kar kę fo to gra ficz ną SO NY DPP -FP60,stan ide al ny, no wa. Moż li wość dru ko wa nia z kar ty pa mię ci, przez pod łą cze nie ka bla USB lub pro sto z kom pu te ra. Ce na 280zl. w sa lo nie kosz tu je ok 500 zł. Kon takt: 669875594. n Pil nie sprze dam tor bę Asu sa do lap to pa o ma try cy 15.6 z du żą ilo ścią kie sze ni. Tor ba pra wie nie uży wa na. Po le cam! Kon takt: 728456-343. n Po sia dam na sprze daż kie row ni ce fir my Lo gi tech. 2 ra zy uży ta. Brak ja kich kol wiek wad. Do kie row ni cy do łą czam ory gi nal ne ste row ni ki. Ce na 85zł do ne go cja cji. Kon takt: tel. 725603167. Na pra wa kom pu te rów, in sta la cja sys te mów ope ra cyj nych i opro gra mo wa nia, od zy ski wa nie da nych , na pra wa i kon fi gu ra cja sie ci kom pu te ro wych, two rze nie stron in ter ne to wych, do jazd do klien ta. Kon takt: tel.: 600 213 561; e -ma il: skomp.pl@gma il.com. nSprze dam hy bry do wy tu ner TV cy fro wo - ana lo go wy USB. Ob słu ga stan dar dów DVB -T, DVB -C, tu ner ra dio wy FM, współ pra ca z ka blów ką i an te na na ziem ną. W peł ni spraw ny z opro gra mo wa niem. Ce na 65zł. Kon takt: 792 896 978. n Na pra wa kom pu te rów, usu wa nie wi ru sów, for ma to wa nie, in sta la cja sys te mów ope ra cyj nych i opro gra mo wa nia, od zy ski wa nie da nych, zdjęć z dys ków, pod łą cze nie in ter ne tu oraz kon fi gu ra cja urzą dzeń sie cio wych (Ro ute ry, Ac cess Po in ty, Mo de my, Dru kar ki), do jazd do do mu klien ta. Kon takt: 665-190-529.

n "But -Gaz" Ka mil Sta siń ski DO STA WA GA ZU "Shell" w bu tlach 11 kg na te le fon. Do star cza my 7 dni w ty go dniu. Pod łą cza nie kuch ni ga zo wych. Naj wyż sza ja kość. Za pra szam 663955-868 lub (63) 21-21-153. n ABC OGRO DY. Po le ca my pie lę gna cję Two je go ogro du. Ko sze nie tra wy na wo że nie, do siew ka oraz wszyst kie in ne mi łe pra ce ogrod ni cze. Eko no micz nie. Ra fał tel. 727535322. n Czysz cze nie kar cher: dy wa ny, wy kła dzi ny, ta pi cer ka me blo wa i sa mo cho do wa. So lid nie. 608 265 284. n Po sadz ki, wy lew ki, be to no we stro py. Za pra szam na na szą stro nę: www.po sadz ki.let net.pl. n Wi de ofil mo wa nie HD i fo to gra fia im prez oko licz no ścio wych. Za pra sza my ! Te le fon 603 67 15 90. n Re mon ty: mon taż drzwi, okien, pa ne li pod ło go wych, ma lo wa nie, szpa chlo wa nie oraz in ne drob ne pra ce. Kon takt: 723-397- 375. n Na pra wa lub wy mia na ba te rii i umy wal ki, se de su, ka bi ny prysz ni co wej – wszyst kie pra ce hy drau licz ne. Ta nio. Kon takt: 693 457 699. n So lid nie, do kład nie i uczci wie po sprzą tam dom, miesz ka nie, itp. na te re nie mia sta Ko ni na i naj bliż szych oko lic (od ku rza nie, my cie okien, pod łóg, ka fel ków, na czyń, pra nie, pra so wa nie, itp.). Kon takt: 784-825-447. n Fir ma Błysk Bruk ofe ru je usłu gi: Kar cher my cie kost ki bru ko wej, pło tów be to no wych, da chów, chod ni ków, ele wa cji bu dyn ków. Pro po nu je my czysz cze nie: - be to nu - ce gły - klin kie ru - hal sta lo wych oraz bla chy tra pe zo wej. www.bly sk bruk.pl. Tel. 887070482. n Mon taż in sta la cji an te no wych, ka mer, do mo fo nów itp. Ni skie ce ny! Kon takt: 721741936. nOfe ru je ser wis opro gra mo wa nia w na wi ga cjach GPS, ak tu ali za cje map i opro gra mo wa nia, od blo ko wa nie do Win dows CE. Po sia dam w ofer cie ma py każ de go wy daw cy. Kon takt: 721930614.

n Ma zu ry. Ka me ral nie. Las, je zio ro, ry by, grzy by. Za pra sza my: 7 dni od 460 zł z wy ży wie niem. Te le fon: 896211780. www.szcze pan ko wo.com. n Biu ro Ma try mo nial ne "Ru sał ka" za pra sza! Ry zy ku jesz tyl ko tym, że znaj dziesz szczę ście. Tel. 662 400 165 www.biu ro ru sal ka.xt.pl. n Dam pro wi zję za zna le zie nie osób chęt nych do zmia ny bądź wstą pie nia do Fun du szu Eme ry tal ne go. Płat ne od rę ki do 120 PLN od oso by. Tel. 511-247-002. n Sprze dam pięk ne bul doż ki fran cu skie. Ko nin. Tel. 692841623. n Wi tam mam na sprze daż ław kę pod sztan gę+wy ciąg gór ny i dol ny do ław ki mar ki Gym pac. Stan bar dzo do bry. Ce na do uzgod nie nia. Kon takt: 723368490. n Sprze dam świer ki srebr ne w do ni cach 5l oraz in ne krze wy ozdob ne. Za pra szam. Kon takt: 693888703, 697581943 . n Sprze daż ka mie nia ogro do we go de ko ra cyj ne go, ko ry so sno wej , zie mi ogrod ni czej . Wszel kie pra ce ogrod ni cze po le ca: ko sze nia traw, za kła da nie traw ni ków , opry ski po le ca fir ma OGRÓD od A do Z. Kon takt: 602 635 026. n Sprze dam huś taw kę ogro do wą z drze wa im pre gno wa ną. Kon takt: 721033036. n Po sia dam na sprze daż te le wi zor fil my ele mis 14 ca lo wy, te le wi zor 2 let ni uży wa ny. Ze ro ja kich kol wiek ubyt ków. Ce na 100zł do ne go cja cji. Kon takt: tel. 725603167. n Sprze dam Pły tę ce ra micz ną ga zo wą do wbu do wa nia AMI CA PC 6220 TF. Uży wa na pół ro ku, stan bdb. W ze sta wie re duk tor. Ce na 260zł. Kon takt: 602335755. n Sprze dam dwa du że fo te le w ja snym ko lo rze. Ta pi cer ka z moc ne go ma te ria łu. Do dat ki – czar ne drew nia ne li stwy ozdob ne. Pod sie dze nia mi schow ki. Stan b. do bry. Kon takt: 605684051.


10 informator

Malta w Koninie

ááá TELEFONy ALArMOWE

TE LE FO NY ALAR MO WE

Mal ta Fe sti val, je den z naj waż niej szych ar ty stycz nych fe sti wa li w Eu ro pie, w Ko ni nie za go ści już po raz szó sty. Od 5 do 10 lip ca fa ni nie za leż ne go te atru i eks pe ry men tal nej mu zy ki bę dą mie li swo je świę to. Go ść mi te go rocz nej edy cji Mal ty na Bis bę dą Te atr Po ry wa cze Ciał, Usta Usta re pu bli ka, Te atr Pal me ra El drit cha, Stu dio Te atral ne Blum oraz ze spo ły Ni wea i Hel low Dog.

Przed sta wie nie „Alien”, któ re obej rzeć bę dzie moż na 5 lip ca o godz. 20.00 w Oskar dzie, po wsta ło we współ pra cy z no wo jor skim dra ma tur giem Ho war dem Pflan ze rem, któ ry za fa scy no wa ny spek ta klem Ja rze nie, za pro po no wał Te atro wi Pal me ra El drit cha wspól ne te atral ne przed się wzię cie. Spo tka nie ar ty stów za owo co wa ło dzie łem po ru sza ją cym, a za ra zem iro nicz nym, peł nym ory gi nal ne go po czu cia hu mo ru i śmia ło eks plo ru ją cym po pkul tu ro we mi to lo gie. W tym spek ta klu eko lo gicz ne pa ra no je spo ty ka ją się z hi po te za mi o po za ziem skich cy wi li za cjach. Kim na praw dę są Ob cy i czy rze czy wi ście są wśród nas? Jak wiel ki jest Twój eko lo gicz ny ślad i czy Na sza pla ne ta na pew no na le ży do nas? Te atr Pal me ra El drit cha zo stał za ło żo ny w 2007 ro ku w Po zna niu. Gru pę two rzą: Aga ta El sner, Mar cin Gło wiń ski, Elż bie ta Ja nic ka, Ku ba Ka pral, To masz Mich nie wicz. Na to miast 6 lip ca o godz. 20.00 wi dzo wie obej rzą w Oskar dzie spek takl „In wa zja we dług Po ry wa czy Ciał”. Te atr Po ry wa cze Ciał na le ży, we dług zgod ne go gło su kry ty ki i śro do wi ska te atral ne go, do jed nej z naj waż niej szych nie za leż nych grup te atral nych w Pol sce. Po wstał w 1992 ro ku, wy my ślo ny i za ło żo ny przez Ka ta rzy nę Paw łow ską i Ma cie ja Adam czy ka. W swo ich au tor skich spek ta klach twór cy mie rzą się z

Pogotowie Ratunkowe 999, 63 24676-80 Policja 997 Straż pożarna 998 Straż miejska 986

PO MOC ME DYCZ NA

mi ta mi pop kul tu ry, kpią z nich, prze drzeź nia ją je, a jed no cze śnie po ka zu ją jak da le ce są przez nie ukształ to wa ni. W spek ta klach twór cy te stu ją róż ne for my i kon wen cje te atral ne, wy ko rzy stu ją sty li sty kę wo de wi lu, ka ba re tu, hap pe nin gu i sztu ki per for man ce, ba lan su ją mię dzy bez po śred nio ścią psy cho dra my, a dy stan sem me ta fo ry. Spek ta kle Po ry wa czy Ciał są wy po wie dzia mi au to no micz ny mi, to tal ny mi. Iro nicz nie i z dy stan sem ko men tu ją „no wy wspa nia ły świat”. Ak cep tu ją i oswa ja ją no wą rze czy wi stość, ba wiąc się jej moż li wo ścia mi, ale wi dzą w niej rów nież istot ne za gro że nia. Na zwa Te atru po cho dzi od na krę co ne go w 1956 ro ku fil mu Do na Sie ge la „In wa zja po ry wa czy ciał”, w któ rym lu dzi za stę po wa ły pod rzu co ne przez ko smi tów bez dusz ne ko pie czło wie ka. Po ry wa cze za bio rą ko niń skich te atro ma nów w po dróż do swo ich źró deł, a więc do fil mu „In wa zja Po ry wa czy Ciał” Do na Sie ge la. Ich spek takl, „In wa zja we dług Po ry wa czy Ciał”, bę dzie nie wąt pli wym za sko cze niem. Ka sia Paw łow ska i Ma ciej Adam czyk wcie lą się w fil mo wych bo ha te rów, pod kła da jąc za nich gło sy i zmie nia jąc ca łą li stę dia lo go wą na no wą, a ca łość no wo pow sta łe go fil mu okra sza jąc wła sną mu zy ką i efek ta mi dźwię ko wy mi. W ich wy ko na niu fa bu ła scen ce fic tion oka że się być jesz cze więk szą fik cją i kre acją wy obraź ni, a hor ror sta nie się zna ko mi tą ko me dią.

SZPITALNY ODDZIAŁ RATUNKOWY Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego ul. Szpitalna 45, tel. 63 240-46-03

PO GO TO WIA

Ciepłownicze 63 249-74-00 Gazowe 992 Energetyczne 991 Wodociągowe 994, 63 240-39-33 Pogrzebowe usługi całodobowe: Administracja cmentarza komunalnego w Koninie, tel. 63 243-37-11, 502167-765

TE LE FO NY ZA UFA NIA

Alkoholizm: Telefon zaufania Anonimowych Alkoholików 723-100-973 Konińskie Stowarzyszenie Abstynentów „Szansa”, od pn. do pt. w godz. 18.00-20.00, tel. 63 242-39-35 Ośrodek Leczenia Uzależnień i Współuzależnień, od pn. do pt. w godz. 8.0020.00, tel. 63 243-67-67 Amazonki Koniński Klub „Amazonki”, wtorki i czwartki w godz. 15.00-17.00, tel. 63 243-83-00 Bezdomność Dom noclegowy i schronisko dla bez-

ááá PLACóWKI KULTUrALNE I MUZEA n Centrum Kultury i Sztuki, ul. Okólna 47a, czynne od poniedziałku do piątku w godz. 7.30-18.00, tel. 63 243-63-50 n Galeria Sztuki „Wieża Ciśnień", ul. Kolejowa 1a, czynna od wtorku do piątku w godz. 10-18, soboty w godz. 1014, tel. 63 242-42-12 n Biblioteka repertuarowa działająca przy CKiS, czynna w poniedziałki i czwartki w godz. 10–15, wtorki i środy w godz. 12 – 17 n Górniczy Dom Kultury „Oskard”, aleje 1 Maja 2, tel. 63 242-39-40 n Koniński Dom Kultury, pl. Niepodległości 1, tel. 63 211-31-30 n Klub Energetyk, ul. Przemysłowa 3d, tel. 63 243-77-17, 63 247-34-18 n Młodzieżowy Dom Kultury, ul. Powstańców Wielkopolskich 14, czynny od

od 1 do 7 lipca

Ak cja; prod. USA 2011, 154 min.; godz. 9.15, 12.00, 15.00, 18.00, 21.00 Au to bo ty do wia du ją się o stat ku ko smicz nym z pla ne ty Cy ber tron, ukry tym na Księ ży cu i sta ra ją się do trzeć do nie go przed De cep ti co na mi. Po zna nie je go se kre tów mo że wpły nąć na wy nik osta tecz nej bi twy po mię dzy Trans for mer sa mi.

Au ta 2

Ani ma cja; prod. USA 2011; 114 min.; 9.30, 11.45, 14.00, 16.15, 18.30; Na si bo ha te ro wie wy bio rą się na wy pra wę do świa ta za pie ra ją cych dech w pier siach wy ści gów. Jak so bie po ra -

dzą wśród snu ją cych in try gi ry wa li?

Kac Ve gas w Bang ko ku

Ko me dia; prod. USA, 2011, 110 min; wiek: 15 lat; godz. 20.45; Phil, Stu, Alan i Do ug uda ją się w po dróż do eg zo tycz nej Taj lan dii na ślub Stu. Po nie za po mnia nym wie czo rze ka wa ler skim w Las Ve gas Stu nie chce ry zy ko wać i pla nu je przed we se lem bez piecz ne i spo koj ne póź ne śnia da nie. Ale ży cie nie za wsze ukła da się zgod nie z pla nem. To, co wy da rzy ło się w Ve gas, prze szło już do hi sto rii, ale to, co bę dzie mia ło miej sce w Bang ko ku, wy da je się po pro stu nie moż li we.

rE DAK CJA:

WyDAWCA

Lokalne Media Sp. z o.o. na podstawie umowy franchisowej z Pro Media Sp. z o.o.

62-510 Konin, ul. Przyjaźni 2 (IX pietro), tel. 63 2180054, fax 63 2180001 redakcja@kurierkoninski.pl

rE DA GU JE ZE SPóŁ

Radosław Grzelak, Robert Olejnik (redaktor naczelny), Anna Pilarska, Bartosz Skonieczny.

poniedziałku do piątku w godz. 8-18, tel. 63 243-86-24 n Muzeum Okręgowe Konin-Gosławice, ul. Muzealna 6, czynne we wtorki, środy, czwartki i piątki w godz. 10-16, soboty w godz. 10-15, niedziele w godz. 11-15, bilet ulgowy: 5 zł, normalny: 10 zł, w niedziele: wstęp wolny na wystawy stałe, tel. 63 242-75-30. n Muzeum byłego Obozu Zagłady w Chełmnie nad Nerem czynne od poniedziałku do piątku w godz. 8-14, oddziały: las rzuchowski (tel. 501-610-710), teren dawnego pałacu (tel. 63 271-9447) n Skansen Archeologiczny w Mrówkach koło Wilczyna, czynny tylko w sezonie od 1 kwietnia do 30 września codziennie w godz. 10-18.

ááá BIBLIOTEKI

Repertuar kina HELIOS 3D Trans for mers 3

domnych PCK w Koninie, ul. Nadrzeczna 56, tel. 63 244-52-95 Dzieci Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, Zarząd Oddziału Powiatowego, Ośrodek Adopcyjno-Opiekuńczy TPD, Społeczny Rzecznik Praw Dziecka, ul. Noskowskiego 1A, 63 242-34-71 Narkotyki Punkt Konsultacyjny Stowarzyszenia Monar, ul. Okólna 54, od pn. do śr. i w pt. w godz. 10.00-18.00, tel. 63 240-00-66 Pogotowie „Makowe” 988 (od 9.00 do 13.00) Przemoc Jesteś bity, zastraszany, okradany, boisz się o tym powiedzieć w domu, w szkole - wyślij anonimowego e-maila na adres: anonim@konin.policja.gov.pl Przemoc w rodzinie Bezpłatne poradnictwo prawne i obywatelskie, mediacje: od pn. do pt. w godz. 15.00-17.00 w Towarzystwie Inicjatyw Obywatelskich w Koninie, ul. PCK 13, tel. 62 240-61-93 Rodzina Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, ul. Przyjaźni 5, tel. 63 242-62-32 MOPR, Sekcja Poradnictwa Rodzinnego i Interwencji Kryzysowej, ul. Staszica 17, 63 244-59-16 (dyżur całodobowy), niebieska linia 0 801-141-286, od pn. do pt. w godz. 15.00-17.00

BIUrO rEKLAMy:

tel. 63 2180051, fax 63 2180001 reklama@kurierkoninski.pl www.kurierkoninski.pl Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam i ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania nadesłanych tekstów. Teksty sponsorowane oznaczamy skrótem TS.

n PUBLICZNA BIBLIOTEKA PEDAGOGICZNA, ul. Przemysłowa 7, czynna w poniedziałki i wtorki w godz. 8.30-18.30, środy – nieczynna (lekcje biblioteczne), czwartki i piątki w godz. 8.30-18.30, soboty w godz. 8-13, tel. 63 242-63-39 n MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA, ul. Dworcowa 13, tel. 63 242-85-37 - Wypożyczalnia główna - Czytelnia książki i prasy - Czytelnia internetowa - Wypożyczalnia „książki mówionej” i zbiorów muzycznych; czynna w poniedziałki, wtorki, środy, piątki w godz. 9–18, czwartki w godz. 12-15, soboty w godz. 10-14. n Filia „Starówka”, wypożyczalnia i czytelnia dla dzieci i młodzieży (bezpłatna sala internetowa), ul. Mickiewicza 2, tel. 63 242-85-62, czynna w poniedziałki, wtorki, środy i piątki w godz. 9-18, czwartki w godz. 12-15, soboty w godz. 10-14. n Filia dla dzieci i młodzieży, ul.

Powstańców Wielkopolskich 14, tel. 63 242-38-30, czynna w poniedziałki, środy i piątki w godz. 10.30-17.15, wtorki w godz. 9-15.30 n Filia nr 3, ul. Goździkowa 2, tel. 63 245-01-85, czynna w poniedziałki, środy i piątki w godz. 10.30-18, wtorki w godz. 9-15.30, czwartki w godz. 1215.30 n Filia nr 7 (można bezpłatnie korzystać z INTERNETU), ul. Sosnowa 16, tel. 63 243-11-43. Czynna w poniedziałki, środy i piątki w godz. 11-18, wtorki w godz. 9-15, czwartki w godz. 12-15. n Filia nr 8, ul. Szpitalna 45, tel. 63 240-45-05, czynna w poniedziałki i środy w godz. 9-18, wtorki i piątki w godz. 7.30-15.30 n Filia Gosławice-Zamek, ul. Gosławicka 46, tel. 63 242-74-60, czynna w poniedziałki, środy i piątki w godz. 9-16 i wtorki w godz. 9-15. n Filia nr 11, Cukrownia Gosławice, al. Cukrownicza 4, tel. 63 240-4505, czynna we wtorki i piątki w godz. 11-17.


sport 11

czwartek, 300 czerwca 2011

Steinke znów niepokonany Pięć dzie się ciu dzie wię ciu rad nych z ca łej Pol ski wzię ło udział w VII Mi strzo stwach Pol ski Sa mo rzą dow ców w Te ni sie. W ka te go rii VIP, po raz pią ty z rzę du, zwy cię żył prze wod ni czą cy ra dy Mia sta Ko ni na Wie sław Ste in ke.

Ka te go ria VIP, w któ rej star to wa ło 16 za wod ni ków, obej mo wa ła naj waż niej sze oso by z władz gmin nych i miej skich. Na li ście zna leź li się m.in. Wie sław Ste in ke (roz sta wio ny z nu me rem 1) – prze wod ni czą cy Ra dy Mia sta Ko ni na, Sła wo mir Je zier ski – sta ro sta po w ia t u El b ląg, czy Ka z i mierz Pa ł asz – rad ny Sej m i k u Wiel ko pol skie go. Po raz pią t y z rzę du nie po ko na ny oka zał się ko niń ski sa m o r zą d o w iec Wie s ław Ste in ke. W pół f i na le bez pro ble mu roz pra wił się ze Sta ni sła wem Po chy lu kiem 6/0, 6/1, by w fi na le wy grać z Hen r y kiem Szczyp kow skim 6/2, 3/6, 6/3. Na naj niż szym stop niu po dium oprócz Po chy lu ka sta nął jesz cze Ma rek Ku mor – prze wod n i c zą c y Ra d y Gmi ny Boj s zo w y (roz s ta w io ny nu m er 3). In ny przed s ta w i c iel Ko ni na – Ka zi mierz Pa łasz, od padł w pierw szej run dzie, prze gry wa jąc z Grze go rzem Urba ni kiem 4/6, 1/6. W ka te go rii do 45 lat trium fo wał Da niel Bed na rek z Kle cze wa, któ r y w fi n a l e bez pro b le mów po ko n ał Łu k a s za Jud k a z Po zna nia 6/4, 6/4. Trze cie miej sca za ję li Krzysz tof Bart ni kow ski (Olsz t yn) i Adam Stań czuk (Go rzów Wlkp.) Du żo emo c ji przy spo rzył fi nał kat. 45-54 la t a, w któ r ym zna lazł się ko niń ski przed sta wi ciel – Zbi g niew Icia s zek. Prze ciw ni kiem za wod ni ka roz sta wio ne g o z nu m e r em 3 był Piotr Kacz mar czyk ze Świd ni cy. Pierw szy set ko ni nia nin prze grał 2/6. W dru gim se cie przy sta nie 1/5 Icia szek zła pał wiatr w ża gle i wy grał tą część spo tka nia. Nie ste t y w trze cim se cie kil ka błę dów spo -

wo do wa ło, że ko niń ski za wod nik za j ął dru g ą lo k a t ę. Na trze c im miej s cu upla s o wa l i się Da r iusz Cen kiel z Ryk i Adam Ko chań ski z Ka to wic. W ka te g o r ii po w y ż ej 54 lat bez a p e l a c yj n ie zwy c ię ż ył Je r zy Wier cho wicz z Go rzo wa Wlkp., któ r y w fi na le nie dał żad nych szans Ta de uszo wi Ry biń skie mu, wy gry wa jąc 6/0, 6/0. W pół f i na le Wier c ho w icz zwy c ię ż ył tym sa mym bi lan sem Wal de ma ra Misz ta la, a Ry biń ski po ko nał Ja nu sza Je żew skie go 6/2, 6/4. Z Ko ni na naj w y ż ej skla s y f i ko w a ny zo s tał Ja ro sław Der dziń ski, któ r y uległ przy szłe mu fi na li ście, Ta de uszo wi Ry biń skie mu 5/7, 0/6. Ste in ke od niósł rów nież spo r y suk ces w tur nie ju de blo wym. Ra zem z part n e r em – Da n ie l em Bed n ar k iem z Kle c ze wa, do t arł do fi n a ł u tur n ie j u, w któ r ym uległ pa rze Ju dek – So lar ski 2/6, 1/6. Trze cie miej sca za ję ły du ety: Icia szek – Do r y wal ski i Zu brzyc ki – Stań czuk.

reklama

Trafił do reprezentacji Ma rek By strzyc ki z ko niń skiej Fun da cji Po daj Da lej do łą czył do ka dry na ro do wej ko szy ka rzy na wóz kach. Ma rek jest wo lon ta riu szem Fun da cji Po daj Da lej od kil ku lat. Ja ko do rad ca pierw sze go kon tak tu do cie ra do osób tuż po wy pad kach i wspie ra ich w trud nych chwi lach, a po tem to wa rzy szy im w re ha bi li ta cji i za chę ca do ak tyw no ści.

Je go wiel ką pa sją jest ko szy ków ka, któ rą tre nu je od kil ku lat w Ło dzi. Je go wy sił ki zo sta ły wła śnie na gro dzo ne, po nie waż Ma rek zo stał po wo ła ny do ka dry na ro do wej ko szy ka rzy. Przed nim trzy in ten syw ne zgru po wa nia, któ re przy go to wu ją dru ży nę do Tur nie ju Mię dzy na ro do we go w dniach 18-24 lip ca, a po tem 15-20 sierp nia. A we wrze śniu Mi s trzo s twa Eu ro py w Izra e lu i Kwa li fi ka cje Pa ra olim pij skie. Ma rek jest człon k iem szó s tej naj lep szej dru ży ny świa ta, me da li sty Mi strzostw Eu ro py, któ ra ma wiel ką szan sę za kwa li fi ko wać się na pa ra olim pia dę do Lon dy nu w przy szłym ro ku. Ska

- Je stem bar dzo za do wo lo ny. Chcia łem tyl ko de li kat nie po wie dzieć, że mam 50 lat i jed nym z głów nych mo ich ki bi ców na try bu nach by ła mo ja wnucz ka. W związ ku z tym, pa trząc na mo ją grę, je stem na praw dę bar dzo za do wo l o ny. Mo ż e to głu p io za brzmi, ale ja wca le się nie mar twię tą po raż ką. Na pew no le piej, gdy lu dzie przy jeż dża ją tu z Pol ski i wy jeż dża ją z bar dzo faj ny mi wra ż e n ia m i spor t o w y m i, tak ż e zwy cię stwa mi. Ja bym był za do wo lo ny oczy wi ście, gdy bym ten tur n iej wy g rał, ale nie je s tem zmar t wio ny. Jed n ą pił k ę za g ra łem fa t al nie, jak ab so lut ny ama tor – to głów nie zde cy do wa ło o wy ni ku te go me czu. 2 godz. 45 min. dla fa ce tów po 50 to jest spo r y wy si łek i my ślę, że mo że my być obaj z sie bie bar dzo za do wo le ni. Gra łem tu t aj pa rę ra zy w róż nych ka te go riach, w tur nie ju sin glo wym ni gdy jesz cze nie by łem w fi na le. Tak że jest to mój naj więk szy suk ces w sied mio let niej hi s to r ii tych mi s trzostw – pod su mo wał swo je fi na ło we spo tka nie Zbi gniew Icia szek. BaS

Tenisowy mistrz Zbi gniew Icia szek z Ko ni na za jął trze cie miej sce na Mi strzo stwach Pol ski Dzien ni ka rzy w Te ni sie w ka te go rii wie ko wej od 45 do 54 lat. Wy grał Ja nusz An sion ze Słup cy.

Ju bi le uszo wy tur niej z udzia łem pra wie osiem dzie się cior ga dzien ni ka rzy ro ze gra no na kor tach War sza wian ki pod ho no ro wym pa tro na tem mi ni stra spor tu i tu ry sty ki. Jak na ju bi le usz przy sta ło im pre za sta ła na bar dzo wy so kim po zio mie or ga ni za cyj nym i spor to wym. Ku za sko cze niu żur na li stów -te ni si stów ry wa li za cję męż czyzn w ka te go rii wie ko wej od 45 do 54 lat zdo mi no wa li re pre zen tan ci na sze go re gio nu. Naj więk szą sen sa cją im pre zy oka zał się Ja nusz An sion ze Słup cy, któ ry po raz pierw szy w swo im te ni so wym ży ciu

wy wal czył ty tuł Mi strza Pol ski. W fi na le po ko nał 7:5, 6:0, do mi nu ją ce go w tej gru pie od sze ściu lat, Ja nu sza Cho rzę pę z Za ko pa ne go. Na trze cim stop niu po dium sta nął ubie gło rocz ny wi ce mistrz Pol ski – Zbi gniew Icia szek z Ko ni na. Obaj re pre zen tan ci na sze go re gio nu pew nie prze brnę li przez pierw sze run dy mi strzostw i spo tka li się w pół fi na le. Po bli sko 2,5 go dzin nym me czu mi ni mal nie lep szy oka zał się Ja nusz An sion, któ ry wy grał 4:6, 6:4, 10:5. Głów nym spon so rem im pre zy był To ta li za tor Spor to wy obok Prin ce Pol ZIc ska, Co ca Co la i Po we ra de.

Walczy w Ekstralidze W pią tek, 24 czerw ca, roz po czę ły się w Ustro niu dru ży no we Mi strzo stwa Pol ski Ju nio rów w sza chach na po zio mie Eks tra li gi. Wśród uczest ni ków jest ko ni nia nin – Piotr Śni hur, za wod nik UKS Smecz Ko nin, wy po ży czo ny do UKS Het man Ko ron ny Trze bi nia.

Piotr Śni hur (ur. 1998 r.) to naj wy żej skla sy fi ko wa ny za wod nik UKS Smecz Ko nin, po sia da ją cy pierw szą ka te go rię sza cho wą. W tym ro ku zo stał wy po ży czo ny do gra ją cej w naj wyż szej pol skiej li dze sza cho wej dru ży ny – Het ma na Ko ron ny Trze bi nia. Wraz z ósem ką in nych sza chi stów Piotr wal czy o zwy cię stwo w dru ży no wych Mi strzo stwach Pol ski Ju nio rów. W tur nie ju bie rze udział dzie sięć dru żyn. W pierw szej run dzie UKS Het man Ko ron ny Trze bi nia wal czył z MKSz Ryb nik. Ko niń ski sza chi sta zwy cię żył w swo jej par tii z Pa try cju szem Cie śla kiem. To jed nak nie wy star czy ło, bo wiem ca ły ze spół prze grał 2,5:3,5. Dru gie zwy cię stwo Piotr od niósł nad Mar ci nem Ro sic kim. Tym ra zem je go ze spół zwy cię żył, po ko nu jąc 3,5:2,5 JKSz MCKiS Ja worz no. Run da trze cia to re mis ko niń skie go za wod ni ka z Ka ro lem Ula now skim.

UKS Het man Ko ron ny Trze bi nia od no to wał dru gie zwy cię stwo, tym ra zem po ko nu jąc 3,5:2,5 UKS przy SP8 Chrza nów. W na stęp nej run dzie ze spół Pio tra Śni hu ra zmie rzy się KSz Sti lon Go rzów Wlkp. W tym mo men cie Trze bi nia zaj mu je czwar tą lo ka tę z do rob kiem 4 punk tów. Pro wa dzi Po lo nia Tra de Trans War sza wa, ma ją ca 6 oczek na kon cie. Mi strzo stwa za koń czą się 2 lip ca. 25 czerw ca roz po czął się rów nież in ny tur niej sza cho wy - VII Mię dzy na ro do wy Fe sti wal Sza cho wy Per ła Bał ty ku. Wśród 154 za wod ni ków zna la zło się trzech sza chi stów z Ko ni na: Ja cek Mięt kie wicz, Igna cy Leś kie wicz oraz Adam Śni hur. W pierw szej run dzie wszy scy ko niń scy za wod ni cy ule gli swo im prze ciw ni kom. Na to miast dwie na stęp ne ko lej ki to zwy cię stwa mło dych sza chi stów z Ko ni na. Tur niej po BaS trwa do 3 lip ca.


12 rozmaitości

Fot. Archiwum

Konin w strefie

Ma t e r iał pro m o c yj n y

Kreatywna uczelnia Wy róż nie nie za in no wa cyj ność i kre atyw ność otrzy ma ła Pań stwo wa Wyż sza Szko ła Za wo do wa w Ka li szu w ogól no pol skim kon kur sie Aka de mic kie go Cen trum In for ma cyj ne go.

Kon kurs na „Naj bar dziej in no wa cyj ną i kre atyw ną uczel nię w Pol sce" po znań skie ACI prze pro wa dzi ło już po raz dru gi. W tej edy cji ka li ska uczel nia zna la zła się jesz cze bli żej po dium i uzy ska ła wy róż nie nie w ka te go rii „Tech no lo gie uła twia ją ce stu dio wa nie i do stęp do wie dzy". Ozna cza to, że w tym ob sza rze Pań stwo wa Wyż sza Szko ła Za wo do wa w Ka li szu nie ma so bie rów nych i w gro nie wy róż nio nych znaj du je reklama

się wśród ta kich re no mo wa nych pol skich uczel ni aka de mic kich jak Uni wer sy tet Eko no micz ny w Kra ko wie i Uni wer sy tet Ślą ski w Ka to wi cach. War to nad mie nić, że w kla sy fi ka cji ogól nej ka li ską PWSZ wy prze dzi ły za le d wie trzy uczel nie, bę dą ce lau re ata mi kon kur su: Szko ła Głów na Go spo dar stwa Wiej skie go w War sza wie, Po li tech ni ka Gdań ska i Uni wer sy tet w Bia łym VIB sto ku.

DOK. ZE STR. 1

bez po śred niej bli sko ści obiek tów o cha rak te rze pu blicz nym oraz spo wo du je zwięk sze nie ro ta cji par ku ją cych po jaz dów. Uspraw ni rów nież or ga ni za cję ru chu w cen trum mia sta.” War to też zwró cić uwa gę na ko lej ny frag ment uza sad nie nia, któ ry mó wi o tym, na co mo gą zo stać prze zna czo ne pie nią dze, ja kie za spra wą płat nej stre fy par ko wa nia wpły ną do miej skiej ka sy: „Środ ki uzy ska ne z ty tu łu opłat za par ko wa nie sta no wią ce do chód gmi ny, bę dą mo gły być prze zna czo ne np. na bu do wę do dat ko wych miejsc par kin go wych oraz utrzy ma nie dróg.” Klu czo wy jest zwrot „bę dą mo gły”. Wcze śniej mo wa by ła o tym, że zo sta ną prze zna czo ne tyl ko na ten cel. 20 czerw ca tro je rad nych SLD – Ka mil Szad kow ski Zbi gniew Win czew ski, Ta de usz Woj dyń ski – i po seł Elż bie ta Stre ker -Dę biń ska zwo ła li kon fe ren cję pra so wą, na któ rej wy ra zi li obu rze nie

ta kim brzmie niem pro jek tu uchwa ły. Klub rad nych SLD bę dzie gło so wał za zdję ciem te go punk tu z po rząd ku ob rad Ra dy Mia sta Ko ni na – oświad czył Ka mil Szad kow ski. - Naj pierw na le ży prze pro wa dzić kon sul ta cje spo łecz ne. Ty dzień póź niej rad ni PO zwo ła li kon fe ren cję pra so wą, na któ rej wy ra zi li opi nię, że z wpro wa dze niem płat nej stre fy par ko wa nia w Ko ni nie na le ży po cze kać. W tym wzglę dzie zga dza ją się z rad ny mi SLD. Od pre zy den ta do ma ga ją się kom plek so we go pro gra mu bu do wy i eks plo ata cji miejsc par kin go wych w mie ście. - Nie moż na się ba wić mia stem - ostrze gał po seł To masz No wak. Śro do wa se sja Ra dy Mia sta Ko ni na roz po czę ła się od usu nię cia z pro gra mu ob rad gło so wa nia nad uchwa łą o usta le niu stre fy płat ne go par ko wa nia. - Po śpiech nie jest w tym wzglę dzie wska za ny – po wie dział prze wod ni czą cy Ra dy Mia sta Wie OLeR, Ska sław Ste in ke.

KO MEN TA RZE na LM.pl:

Na wet w du żych mia stach ta kie go ku rio zum nie ma - na osie dlach nie ma płat nych stref par ko wa nia.

li za gar nąć jak naj wię cej, bo to ła twa ka sa dla kró li ka i je go przy ja ciół. A zu peł nie już po le cie li z od płat no ścią na osie dlach miesz ka nio wych, gdzie du ża część par kin gów jest wła sno ścią spół dziel ni i mam na dzie ję, że spół dziel nie nie ugną się pod pre sją pa zer nych po li t y ków i obro nią swo ich miesz kań ców przed tym ha ra czem.

Pro jekt uza sad nie nia uchwa ły (pod pi sa ny przez Mar ka Wasz ko wia ka, za stęp cę pre zy den ta Ko ni na) spra wia w nie któ rych miej scach wra że nie prze pi sa ne go z in ne go do ku men tu, o czym świad czy dwu krot ne uży cie spój ni ka „lub”, ilu stru ją ce nie zde cy do wa nie au to ra: „Stre fę płat ne go par ko wa nia usta la się na ob sza rach cha rak te ry zu ją cych się znacz nym de fi cy tem miejsc po sto jo wych, je że li uza sad nia ją to po trze by or ga ni za cji ru chu, w ce lu zwięk sze nia ro ta cji par ku ją cych po jaz dów sa mo cho do wych lub re ali za cji lo kal nej po li ty ki trans por to wej, w szcze gól no ści w ce lu ogra ni cze nia do stęp no ści te go ob sza ru dla po jaz dów sa mo cho do wych lub wpro wa dze nia pre fe ren cji dla ko mu ni ka cji zbio ro wej”. Czy tel niej zre da go wa no na stęp ny aka pit: „Wpro wa dze nie stre fy płat ne go par ko wa nia umoż li wi zna le zie nie wol ne go miej sca par kin go we go w

Też nie je stem za do wo lo ny z te go fak tu, ale cza sa mi rze czy wi ście jest pro blem za par ko wać pod ja kimś urzę dem lub skle pem, bo miej sce jest blo ko wa ne przez oso by, któ re aku rat nie ko rzy sta ją z usług da nej pla ców ki. My ślę, że sam po mysł mo że nie jest zły, ale pro po nu ję że by się rad ni za sta no wi li na ta kim roz wią za niem, któ re po mo że miesz kań com a nie no to rycz nie bę dzie do ić ich z pie nię dzy.

Niech le piej wię cej miejsc par kin go wych po ro bią na osie dlach, bo czło wiek nie mo że spo koj nie pod wła snym miej scem za miesz ka nia za par ko wać! Te raz na fo rum wiel kie obu rze nie, a jak kil ka mie się cy te mu pi sa no na ten te mat, to wie lu fo ru mo wi czów aż pia ło z za chwy tu. Od po cząt ku by ło wia do mo, że nie ogra ni czą się do kil ku new ral gicz nych miejsc, ale bę dą chcie -

Ale ma cie pro blem o 2 zło te. Do brze ro bią. Skoń czy się, że z blo ku na Za to rzu pod Fry de ryk je dzie bał wan au tem i blo ku je par kin gi, bo mu się czte rech li ter ru szyć nie chce.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.