159 Kurier Koniński

Page 1

n n n gazeta BEZPŁATnA n n n gazeta BEZPŁATnA n n n gazeta BEZPŁATnA n n n gazeta BEZPŁATnA n n n gazeta BEZPŁATnA n n n

nr 159

l

rOK VI

l

CZWArTEK 8 SIErPnIA 2013

l

Zwol nie nia w PAK KWB

Koniec dworca PKS

Za za mknię ty mi drzwia mi

Jak poinformował portal LM.pl, jeszcze tylko do końca sierpnia będzie otwarty budynek dworca PKS w starej części Konina. Obiekt najprawdopodobniej zostanie zburzony. Dwo rzec au to bu so wy przy ul. Grun waldz kiej po wstał oko ło 50 lat te mu. Miał być tyl ko bu dyn kiem tym cza so wym, a dzia łał pra wie pół wie ku. - Ma my opi nię bu dow la ną, któ ra wy klu cza bu dy nek z użyt ko wa nia. Re mont był by bar dzo kosz tow ny. Pro ściej jest go zbu rzyć – po in for mo wał Da riusz An drze jew ski, pre zes PKS w Ko ni nie. Bu dy nek dwor ca zo sta nie za mknię ty 31 sierp nia. Nie bę dzie tam już moż na ku pić bi le tu, ale jesz cze przez kil ka mie się cy bę dzie on czę ścio wo słu żył pa sa że rom. - Mu si my zo sta wić do stęp do to a let i po cze kal ni, w któ rej pa sa że ro wie znaj dą schro nie nie w ra zie desz czu – mó wi Da riusz An drze jew ski. - Spraw dza my też obec nie, ile sta no wisk od jaz do wych bę dzie tam po trzeb nych. Szu ka my roz wią zań naj lep szych dla na szych reklama

pa sa że rów – do dał. Służ by utrzy ma nia ru chu au to bu sów zo sta ną prze nie sio ne do bu dyn ku dwor ca PKP przy ul. Ko le jo wej 1, gdzie od 24 lip ca sprze da wa ne są już bi le ty mie sięcz ne: w dniach 12-14 sierp nia w godz. 7.30 – 14.30, w dniach 19-30 sierp nia w godz.. 6.00 - 19.00, 31 sierp nia (so bo ta) w godz. 7.00 - 14.30, dniach 2-4 wrze śnia w godz. 6.00 - 19.00 i w dniu 5 wrze śnia w godz. 6.00 - 18.00. W po zo sta łe so bo ty, nie dzie le i świę ta ka sy bi le to we nie czyn ne. Od jaz dy au to bu sów i nu me ry sta no wisk po zo sta ją bez zmian do od wo ła nia. Nie wy klu czo ne, że w przy szło ści w miej scu obec ne go dwor ca au to bu so we go zo sta ną zbu do wa ne wie lo ro dzin ne do ABRA my miesz kal ne.

ISSn 1689-9563

Przy drzwiach zamkniętych odbyły się we wtorek rozmowy władz miasta i powiatu konińskiego z przedstawicielami zarządu ZE PAK na temat planowanych zwolnień grupowych.

Na ofi cjal ne za pro sze nie pre zy den ta Ko ni na do ma gi stra tu przy by li pre zes ZE PAK Ka ta rzy na Musz kat oraz Zbi gniew Bry ja, pre zes PAK KWB Ko nin i Ada mów. Ze stro ny mia sta w roz mo wach uczest ni czył tak że Wie sław Ste in ke, prze wod ni czą cy Ra dy Mia sta Ko ni na, a ze stro ny po wia tu sta ro sta ko niń ski Mał go rza ta Wa szak i prze wod ni czą cy Ra dy Po wia tu Ko niń skie go Ja nusz Stan kie wicz. Współ go spo da rzem roz mów był tak że po seł To masz No wak z PO, pod pi sa ny pod za pro sze niem, z któ re go nie sko rzy stał tyl ko Zyg munt So lorz -Żak, prze wod ni czą cy ra dy nad zor czej ZE PAK. Do te go gro na do łą czy ła jesz cze Wie sła wa Ma tu siak, dy rek tor Po wia to we go Urzę du Pra cy, do któ re go zgło szo no za miar zwol nień gru po wych w ko niń skiej ko pal ni. Roz mów cy znik nę li jed nak za drzwia mi sal ki kon fe ren cyj nej, nie ży cząc so bie re je stro wa nia prze bie gu spo tka nia. Cho dzi mię dzy in ny mi o zmniej sze nie licz by zwal nia nych gór ni ków. O efek tach kon fe ren cji obie cał po in for mo wać w póź niej szym cza sie (śro da bądź czwar tek) pre zy dent Ko ni na Jó zef No wic ki, któ ry bę dzie wte dy miał za so bą rów nież spo tka nie ze związ ka mi za wo do wy mi. reklama

Tym cza sem przed sta wi cie le czte rech or ga ni za cji związ ko wych (MOZ NSZZ „So li dar ność", MZZG, NZZ PRC „Ruch" oraz MK WZZ „Sier pień 80”) nie zgo dzi li się na pod pi sa nie po ro zu mie nia, okre śla ją ce go za sa dy po stę po wa nia w spra wach do ty czą cych pra cow ni ków, ob ję tych za mia rem gru po we go zwol nie nia z pra cy w PAK KWB Ko nin. - Nie wy ra ża my zgo dy i przy zwo le nia na ja kie kol wiek zwol nie nia gru po we – na pi sa li w oświad cze niu związ kow cy. - Związ ki Za wo do we pod czas ca łe go okre su trwa nia ne go cja cji wy ka zy wa ły wo lę do pod pi sa nia te go do ku men tu. Sta ra li śmy się zmie niać na sze żą da nia, każ do ra zo wo idąc w kie run ku przed sta wia nych przez Za rząd PAK KWB Ko nin pro jek tów po ro zu mień. Nie ste ty tre ści za war te w spo łecz nych pro po zy cjach dwu krot nie od rzu ca no, ak cep tu jąc je dy nie ko sme tycz ne za pi sy. In for mu je my, że pod pi sa nie Po ro zu mie nia w for mie przed sta wio nej przez Za rząd Spół ki ozna cza ło by dla pra cow ni ków po zba wie nie w przy szło ści ja kiej kol wiek moż li wo ści od wo ła nia się od de cy zji za rzą du, jak i do cho dze nia in nych rosz czeń w sto sun ku do pra co daw cy. Związ kow cy przy go to wa li już py ta nie re fe ren dal ne: Czy je steś za pod ję ciem czyn nej ak cji pro te sta cyj nej do straj ku włącz nie, wo bec re al ne go za gro że nia utra ty miejsc pra cy? ANNA PILARSKA

Film ilu stru ją cy tę in for ma cję moż na obej rzeć na www.LM.pl/tv.

Ku rier na IS SUU czyli elektroniczne e-wydania online nie tylko dla zwolenników ekologii i użytkowników tabletów i smatrfonów. Wszyst kie wy da nia Ku rie ra moż na prze czy tać i po brać na swój kom pu ter czy ta blet i prze czy tać w do wol nym cza sie na stro nie http://is suu.com/ku rier_ko nin ski. Dzię ki plat for mie IS SUU na sza ga ze ta czy ta na jest bez płat nie nie tyl ko po za gra ni ca mi Ko ni na ale i kra ju. Na si czy tel ni cy są roz sia ni po na ca łym glo bie, miesz ka ją mię dzy in ny mi w: Nor we gii, Szwe cji, Wiel kiej Bry ta nii, USA, Niem czech czy na wet In do ne zji. reklama


2 Aktualności ZUS się Pątnów I do modernizacji prze pro wa dza

Fot. A. Pilarska

Do końca lutego 2015 roku mają zostać zmodernizowane dwa kotły w Elektrowni Pątnów. ZE PAK podpisało umowę na remont z konsorcjum dwóch firm.

Kupcy się nie poddają nic o nas bez nas – czy na pewno? Panie prezydencie, niech nas pan nie sprzedaje! Z takimi transparentami pojawili się na sesji rady Miasta Konina, kupcy z ulicy Błaszaka. nie zamierzamy państwa sprzedać – odpowiedział Józef nowicki. Będziemy rozmawiać - zadeklarowały strony.

- Chce my za brać głos w spra wie pa wi lo nów. Sa mi chce my je wy re mon to wać i za go spo da ro wać. - Nie za bie raj cie nam miejsc pra cy – ape lo wa li kup cy, któ rzy zło ży li skar gę na pre zy den ta Ko ni na do Są du Ad mi ni stra cyj ne go. - Nie po win ni śmy roz po czy nać od spo ru. Pro szę wy słu chać na szych pro po zy cji. Do pó ki nie ma my fak tów do ko na nych, jest prze strzeń do te go, aby szu kać roz wią zań – po wie dział Jó zef No wic ki, pre zy dent Ko ni na. - Mo że my się spie rać co do kon cep cji, ale we szli ście Pań stwo

na dro gę praw ną, więc ra da nie ma wyj ścia, mu si cze kać na orze cze nie są du. - Wy stę pu ję w imie niu wszyst kich kup ców. Bę dzie my wal czyć da lej. Dzi siaj pa dła pierw sza de kla ra cja, że mo że my roz ma wiać – po wie dzia ła Mał go rza ta Zie liń ska z pa wi lo nów przy ul. Bla sza ka w Ko ni nie. Ob li czo no, że rocz ny przy chód do bu dże tu mia sta z pa wi lo nów przy ul. Bła sza ka to 330.000 zło tych. Net to jest to oko ło 180.000. - Wy cho dzi na to, że za metr w tych lo ka lach pła ci cie od 18 do

Ka na li za cja w bu do wie

na osiedlach Gaj i Pątnów w Koninie rozpoczęła się budowa kanalizacji, a równocześnie rozbudowywana jest i unowocześniana oczyszczalnia ścieków przy ulicy Poznańskiej w Koninie.

Pra ce na uli cy Śle siń skiej po trwa ją do koń ca paź dzier ni ka. W dal szej ko lej no ści ro bo ty bę dą pro wa dzo ne na uli cy Ka zi mier skiej (w cią gu dro gi nr 264) oraz na uli cach lo kal nych: Ką to wej, Pąt now skiej, Gmin nej, Sze ro kiej, Pro stej, Mo krej oraz uli cy Prze my sło wej i Gaj. Pra ce dro go we na osie dlach Pąt nów i Gaj słu żą przy go to wa niu do bu do wy sie ci sa ni tar nej dla tej czę ści Ko ni na. Po ło żo nych tam zo sta nie po nad 5,4 km rur, OGŁOSZENIE WŁASNE WYDAWCY

po wsta ną też trzy prze pom pow nie ście ków. Dzię ki te mu do stęp do sie ci ka na li za cyj nej uzy ska 642 miesz kań ców, dziś zmu szo nych do ko rzy sta nia z przy do mo wych szamb. Po za koń cze niu prac mo der ni za cyj nych i wy bu do wa niu ka na li za cji, szam ba prze sta ną być po trzeb ne i zo sta ną zli kwi do wa ne, co znacz nie po pra wi ja kość ży cia miesz kań ców. Koszt in we sty cji to pra wie 35,5 mln zło tych, z cze go 16 mln to do ta cja z fun -

22 zło tych – mó wił Jó zef No wic ki. - Nie mów cie, że to są ta kie wiel kie przy cho dy dla mia sta. Nikt nie chce Was sprze dać. - Na ra zie ogło szo no za miar sprze da ży nie ru cho mo ści, mię dzy 22 a 30 sierp nia ogło sze nie prze tar gu – po in for mo wał Ma rek Wasz ko wiak, za stęp ca pre zy den ta Ko ni na. - To czas na zło że nie kon cep cji ar chi tek to nicz nej z roz wią za nia mi ko mu ni ka cyj ny mi na to miej sce. Kup cy pla nu ją przed sta wić swo ją kon cep cję na pa wi lo ny. Oba wia ją się jed nak wa run ków prze tar gu. - To nie sprze daż nie ru cho mo ści, ale in we sty cja. Tam ma po wstać no wo cze sny pa wi lon han dlo wy - prze ko ny wał pre zy dent. SKA Film ilu stru ją cy tę in for ma cję moż na obej rzeć na www.LM.pl/tv. du szy unij nych. Unij ne wspar cie po zwo li nie tyl ko wy bu do wać no wą sieć ka na li za cyj ną na osie dlach Gaj i Pąt nów, ale tak że roz bu do wać i uno wo cze śnić za pra wie 12 mi lio nów zło tych oczysz czal nię ście ków przy uli cy Po znań skiej w Ko ni nie. Mo der ni zo wa ne i roz bu do wy wa ne bę dą obiek ty z pod wyż szo ną re duk cją me cha nicz ne go oczysz cza nia ście ków: ha la krat, re ak tor bio lo gicz ny, osad ni ki wstęp ne. Jest to ko niecz na in we sty cji, bo wiem je śli po 2015 ro ku ście ki nie bę dą speł niać no wych norm, to przed się bior stwo mu sia ło by pła cić wy so kie ka ry, a te z ko lei mia ły by wpływ na wy so kość ra chun ków za wo dę i ście ki w Ko ni nie. Roz po czę te 1 sierp nia pra ce, po trwa ją do koń ca mar ca 2015 ro ku. SKA

Mo der ni za cja Elek trow ni Pąt nów to stra te gicz ny pro jekt in we sty cyj ny spół ki. Re mont ma mię dzy in ny mi pod nieść spraw ność wy twa rza nia ener gii i ob ni żyć emi sję CO2 oraz przede wszyst kim prze dłu żyć eks plo ata cję blo ków do co naj mniej 2026 lub 2030 ro ku. – Za kres mo der ni za cji jest dość sze ro ki, obej mu je ko cioł, tur bi nę, sys tem na wę gla nia, ca łą ma gi stra lę ru ro cią gów. Je śli prze pro wa dzi my tę in we sty cję, to w miej sce dzi siej szych 800 MW, któ re mo der ni zu je my, bę dzie przy rost mo cy o oko ło 100 MW, po pra wa spraw no ści pro duk cji ener gii i ogra ni cze nie o ok. 10 pro cent emi sji CO2. To dla nas za da nie stra te gicz ne – po wie dzia ła Pol skiej Agen cji Pra so wej pre zes Ka ta rzy na Musz kat. Ostat nie go dnia lip ca ZE PAK pod pi sa ła umo wę na wy ko na nie pod klucz ko tła K1 i K2. Mo der ni za cją zaj mie się kon sor cjum, w skład któ re go wcho dzi Przed się bior stwo In we sty cyj no -Re mon to we Ener ge ty ki i Prze my słu „Re mak -Roz ruch” SA oraz Przed się bior stwo Re mon to we PAK Ser wis. In we sty cja po chło nie 382 mln zł. Ko cioł K1 ma zo stać od da ny 31 grud nia 2014 ro ku, a K2 – do 28 lu te go 2015 ro ku. ZE PAK pla nu je zmo der ni zo wa nie blo ków 1-4. In we sty cja ma po chło nąć 1,6 mld zł. Wstęp ny jej etap ma być fi nan so wa ny z wła snych środ ków. Resz ta po cho dzić bę dzie z kre dy tów, bądź ob li ga cji. Roz mo wy na ten te mat trwa ją.

Od poniedziałku koniński ZUS przyjmuje klientów w nowych salach obsługi. To pierwszy etap przeprowadzki inspektoratu do nowo wybudowanego budynku.

Bu do wa no wo cze snej sie dzi by ru szy ła w czerw cu ubie głe go ro ku. Jesz cze przed zi mą za mknię to stan su ro wy. Nie daw no za koń czy ło się wy kań cza nie bu dyn ku. Wię cej sta no wisk, kli ma ty zo wa ne po miesz cze nia, du żo miej sca, au to ma tycz ny sys tem ob słu gi – wy mie nia li no win ki klien ci, któ rzy w po nie dzia łek, 5 sierp nia by li ob słu gi wa ni w no wej czę ści. Prze nie sie nie pra wie dwu stu pra cow ni ków i oko ło pięć dzie się ciu ty się cy akt klien tów ZUS zaj mie mie siąc. Prze pro wadz ka bę dzie się od by wać tyl ko w week en dy. Jak twier dzi Ewa Pi lar ska, kie row nik In spek to ra tu ZUS w Ko ni nie, wszyst ko ze wzglę du na za cho wa nie cią gło ści ob słu gi klien tów i do tych cza so wych go dzin pra cy. - Mam na dzie ję, że pro ces prze pro wadz ki, tak jak bu do wa no we go obiek tu, re ali zo wa ny bę dzie zgod nie z przy go to wa nym pla nem – po in for mo wa ła Ewa Pi lar ska. In we sty cja po chło nę ła oko ło 16 mln zł. Na bu do wie no wej sie dzi by się jed nak nie koń czy. Je sie nią zo sta nie wy bu rzo ny sta ry bu dy nek ZUS. Tam po wsta nie par ABRA king dla klien tów. Film ilu stru ją cy tę in for ma cję moż na obej rzeć na www.LM.pl/tv.

ABRA

Czterech do promocji Cztery oferty na promocję gospodarczą Konina wpłynęły do magistratu. Konkurs zostanie rozstrzygnięty w połowie sierpnia.

Wła dze Ko ni na szu ka ją, w dro dze kon kur su, or ga ni za cji po za rzą do wej, któ ra bę dzie szu kać in we sto rów dla Ko ni na i kre ować po zy tyw ny wi ze ru nek mia sta. Na je go re ali za cję uda ło się po zy skać mi lion zło tych z fun du szy unij nych. Nie ste ty, jak do tej po ry pro jekt nie miał szczę ścia. W pierw szym kon kur sie wy gra ła war szaw ska Fun da cja Roz wo ju Pol skie go Eks por tu, któ ra po kil ku dniach od pod pi sa nia umo wy wy co fa ła się z pro jek tu. Dru gi kon kurs rów nież za koń czył się fia skiem. Spe cjal nie po wo ła na ko mi sja nie wy ło ni ła żad ne go zwy cię scy.

Przy szedł czas na trze cie i ostat nie po dej ście. Oka zu je się, że za in te re so wa nie kon kur sem wzro sło. Do tej po ry zgła sza ły się za le d wie dwie or ga ni za cje. Te raz jest ich aż czte ry: Wiel ko pol ska Fun da cja Roz wo ju Przed się bior czo ści z Po zna nia, To wa rzy stwo Pro mo cji i Roz wo ju Zie mi Kle czew skiej, Sto wa rzy sze nie Pri mus In ter Pa res z Bia łe go sto ku oraz Fun da cja Ini cja tyw Me ne dżer skich z Lu bli na. Roz strzy gnię cie kon kur su już w po ło wie sierp nia. Je śli zno wu ko mi sja nie wy ło ni zwy cię skiej or ga ni za cji, mia sto za mie rza zre zy gno wać z re ali za cji pro ABRA jek tu.

Par king dla Bol ka i Lol ka

Żwirki i Wigury do remontu

Przed szko le „Bo lek i Lo lek” przy ul. Ko le jo wej do cze ka się par kin gu. Z ogło szo ne go przez ko niń ski ma gi strat prze tar gu wy ni ka, że wy ko naw ca ro bót wy bu du je sześć miejsc po sto jo wych dla aut oso bo wych, jezd nię ma new ro wą, utwar dzi te ren i wy ko na chod nik. Zwy cię ska fir ma bę dzie mia ła mie siąc na wy ko na ABRA nie prac bu dow la nych.

Mia sto ogło si ło prze targ na prze bu do wę uli cy Żwir ki i Wi gu ry w sta rej czę ści Ko ni na i wy ko na nie tam stud ni i wpu stów oraz ko lek to ra desz czo we go. Pra ce mia ły by trwać do 21 paź dzier ni ka te go ro ku. Ofer ty wy ko naw ców przyj mo wa ne są w Urzę dzie Miej skim do 12 ABRA sierp nia.


Aktualności 3

czwartek, 8 sierpnia 2013

Ga le rio wiec z cie pli kiem

Fot. A. Pilarska

Do listopada galeriowiec i domki socjalne w starej części Konina zostaną podłączone do miejskiego cieplika. Taką decyzję podjął prezydent Józef nowicki.

Bez dachu nad głową zostali mieszkańcy jednego z domów przy ulicy Ametystowej w Koninie. Piorun uderzył w budynek. Jedno piętro domu spłonęło. rodzina zdążyła uciec.

Pod czas noc nej bu rzy pio run ude rzył w bu dy nek, za pa li ło się ocie ple nie da chu, a wy so ka tem pe ra tu ra za czę ła roz sa dzać da chów ki. Ogień szyb ko się roz prze strze nił. Pod da sze w re zul ta cie spło nę ło. Czte ro oso bo wa ro dzi na zdą ży ła opu ścić pło ną cy bu -

dy nek, a stra ża cy jesz cze ko lej ne go dnia usu wa li skut ki te go po ża ru i za bez pie cza li to, co po zo sta ło. W cią gu kil ku go dzin miesz kań cy po zo sta li więc bez da chu nad gło wą i to do słow nie. Spa li ły się po ko je sy nów. Resz tę bu dyn ku za la ła wo da i zglisz cza. -

Chod nik na cmen tarz Europejski Ślesin Nie ca łe 278 tys. zł bę dzie kosz to wa ła bu do wa chod ni ka, pro wa dzą ce go do cmen ta rza na osie dlu Łę żyn w Ko ni nie. Wy ko naw ca wy bu du je chod nik przy ul. No wi ny w kie run ku cmen ta rza pa ra fial ne go oraz zjaz dy. Fir ma za dba też o wy ko na nie oświe tle nia ulicz ne go oraz prze sa dze nie i wy cin kę drzew. ABRA

Czekają na tomograf Koniński szpital doczeka się drugiego tomografu. Urządzenie ma zostać zamontowane w budynku przy ul. Wyszyńskiego.

Dy rek cja lecz ni cy pla nu je ada pta cję po miesz czeń na dru gim pię trze szpi ta la w no wej czę ści Ko ni na. W dro dze prze tar gu wy ło nio na zo sta ła już fir ma, któ ra zaj mie się przy sto so wa niem po miesz czeń pra cow ni Za kła du Dia gno sty ki Ob ra zo wej oraz do sta wą to mo gra fu. No wo cze sny sprzęt ma tra fić do ko niń skie go szpi ta la pod ko niec sierp nia. Na to miast pra ce bu dow la ne, a po tem mon taż i uru cho mie nie to mo gra fu pla no wa ne jest na ko niec paź dzier ni ka. Wo je wódz ki Szpi tal Ze spo lo ny w Ko ni nie po szu ku je ak tu al nie nad zo ru in we stor skie go nad ca łym pro ce sem in we sty cyj nym po cząw szy od prac bu dow la nych a na mon ta żu to mo gra fu skoń czyw szy. Koszt prac bu dow la nych zwią za nych z ada pta cją po miesz czeń zo stał osza co wa ny na ok. 750 tys. zł. ABRA

De Mono, Blue Cafe, Mezo, Pectus, Varius Manx, Kasia Wilk i rafał Brzozowski. Takie gwiazdy już 31 sierpnia w Ślesinie. Wielki koncert gwiazd to główna nagroda w konkursie „Europa to My”.

Do udzia łu w kon kur sie zgło sił Śle sin Ma rek Ro gow ski. Śle si nia nin za pre zen to wał przy stań wod ną, któ ra po wsta ła dzię ki unij ne mu do fia nan so wa niu. O tym, któ ra z 600 zgło szo nych miej sco wo ści wy gra, de cy do wa li in ter nau ci. W ści słym fi na le wal czy ły o kon cert Śle sin, Wałcz i Kut no. Przy stań wod na oka za ła się bez kon ku ren cyj na. Śle sin zdo był pra wie 25 ty się cy gło sów. ABRA

Świa tła przy Za gó row skiej Sygnalizacja świetlna stanie na jednym z kłopotliwych skrzyżowań w starej części Konina. Miasto ogłosiło właśnie przetarg na jej budowę.

Skrzy żo wa nie uli cy Za gó row skiej z Dą brow skiej jest dość uciąż li we dla kie row ców i dla te go wła dze mia sta zde cy do wa ły się po sta wić w tym miej scu sy gna li za cję świetl ną. Oprócz sy gna li za cji świetl nej na skrzy żo wa niu zo sta nie też za mon to wa na ka me ra wi deo oraz przy cisk zgło sze nio wy dla pie szych. Wszyst ko ma być go to we w nie wie le po nad mie siąc od roz strzy gnię cia prze tar gu. Ofer ty bę dą przyj mo wa ne w ko niń skim ma gi stra cie do 23 sierp nia. ABRA

bę dzie zi mą? – py ta li przed pre zy denc kim ga bi ne tem miesz kań cy. – Nie spo dzie waj cie się pań stwo, że mia sto bę dzie pła ci ło za was wszyst kie ra chun ki – od parł pre zy dent. Po krót kiej roz mo wie z jed nym tyl ko przed sta wi cie lem ga le riow ca, pre zy dent po in for mo wał, że pod jął de cy zję w spra wie bu dyn ku so cjal ne go. – W związ ku z tym, że pla nu je my w tej oko li cy bu do wać dom ki ka na dyj skie, zde cy do wa łem, że po cią gnie my tam cie plik. Do sie ci miej skiej przy łą czo ny zo sta nie ga le rio wiec i dom ki so cjal ne – po in for mo wał Jó zef No wic ki. In we sty cja zwią za na z pod łą cze niem cie pli ka do blo ku i dom ków so cjal nych przy ul. M. Dą brow skiej po chło nie oko ło ABRA 60 tys. zł. Film ilu stru ją cy tę in for ma cje moż na obej rzeć na www.LM.pl/tv.

Śmie ci na pół Obie firmy, które wystartowały w przetargu na zagospodarowanie odpadów komunalnych w Koninie, będą od września odbierać i wywozić śmieci z miasta, poinformował portal LM.pl.

Prze targ zo stał ogło szo ny na po cząt ku czerw ca. Swo je ofer ty zło ży ło Przed się bior stwo Go spo dar ki Ko mu nal nej i Miesz ka nio wej w Ko ni nie oraz wro cław ska fir ma Si ta Za chód, któ ra jest czę ścią mię dzy na ro do wej gru py Su ez, zaj mu ją cej się ener ge ty ką i ochro ną śro do wi ska. Wy nik prze tar gu jest za ska ku ją cy. Fir my bę dą mu sia ły po dzie lić się ob słu gą Ko ni na. PGKiM zaj mie się od bio rem i wy wo zem śmie ci z pierw sze go okrę gu. Ofer ta na tę część mia sta opie wa na po nad 6,12 mln zł. Na to miast SI TA zaj mie się dru gim okrę giem mia sta za pra wie 5,63 zł. W su mie na go spo dar kę od pa da mi mia sto wy da nie mal 12 mln zł. Umo wa z obie ma fir ma mi zo sta nie ABRA pod pi sa na na dwa la ta. Film ilu stru ją cy tę in for ma cję moż na obej rzeć na www.LM.pl reklama

Fot. A. Braciszewska

Bez dachu nad głową

Trud no uwie rzyć w to, co się sta ło – dzi wią się po szko do wa ni i są sie dzi, któ rzy na tych miast ru szy li z po mo cą. Jesz cze te go sa me go dnia zor ga ni zo wa li zbiór kę pie nię dzy. Spa li ła się gar de ro ba sy nów (7 i 17 lat), po ściel, ko ce, ręcz ni ki, ma te rac. Na ra zie za in sta lo wa li się w uży czo nym miesz ka niu. Wy nie śli z do mu to, co nada wa ło się do wy ko rzy sta nia, ale stra ty są ol brzy mie. Po moc mi le wi dzia na. Po za spa lo nym da chem po zo sta ła jesz cze trau ma i strach przed ko lej ną bu rzą. SKA

Dwa dzie ścia ro dzin z so cjal ne go ga le riow ca przy ul. M. Dą brow skiej kil ka mie się cy te mu otrzy ma ło gi gan tycz ne ra chun ki za ener gię elek trycz ną. Opie wa ły one na kwo ty od 700 do na wet 2500 zł. Zda niem miesz kań ców, tak wy so kie opła ty wy ni ka ły z te go, że w lo ka lach wszyst ko by ło na prąd. – Sta ra li śmy się oszczę dzać zi mą, ale trze ba ugo to wać, wy prać i ogrzać miesz ka nie – ża li li się lo ka to rzy. Pre zy dent Jó zef No wic ki obie cał, że nie zo sta wi miesz kań ców z tym pro ble mem. Zde cy do wał o wy mia nie ku che nek elek trycz nych na ga zo we i spła cie czę ści za dłu że nia. Z bu dże tu mia sta po kry te zo sta ło 30 kW dzien ne go zu ży cia ener gii każ de go z lo ka li. Resz tę miesz kań cy mie li za pła cić sa mi. Wy da wa ło się, że pro blem zo stał roz wią za ny. Do chwi li, kie dy za kwie cień znów przy szły ra chun ki po 700 zł. Co

Informator dla pacjentów Programy profilaktyczne, świadczenia zdrowotne, a przede wszystkim aktualne ubezpieczenie. To wszystko można sprawdzić w Zintegrowanym Informatorze Pacjenta, który pod koniec lipca ruszył w konińskim szpitalu.

W Szpi tal nym Od dzia le Ra tun ko wym przy ul. Szpi tal nej w Ko ni nie otwar te zo sta ło spe cjal ne po miesz cze nie, w któ r ym dy żu ru je pra cow nik NFZ. Tam moż na za re je stro wać się w Zin te gro wa nym In for ma to rze Pa cjen ta, otrzy mać ha sło i lo gin oraz mię dzy in ny mi zwe ry fi ko wać swój sta tus ubez pie czo ne go. – ZIP to plat for ma wy mia ny da nych, któ rą za ofe ro wał pa cjen tom Fun dusz. Każ dy z nas mo że spraw dzić ak tu al ność swo je go ubez pie cze nia. Wie le osób nie wie o tym, czy wpły nę ła w od po wied nim cza sie skład ka za ich

ubez pie cze nie i po tem w szpi ta lu jest nie spo dzian ka – po wie dział Grze gorz Wro na, dy rek tor Wo je wódz kie go Szpi ta la Ze spo lo ne go w Ko ni nie. – Dzię ki ZIP ma my też moż li wość zwe ry fi ko wa nia, kto jest na szym le ka rzem ro dzin nym czy pie lę gniar ką ro dzin ną i czy w sys te mie są wszyst kie świad cze nia, ja kich nam udzie lo no – do dał. Sys tem po zwa la rów nież spraw dzić, ja kie pro gra my pro fi lak tycz ne są ak tu al nie fi nan so wa ne przez NFZ, kto mo że w nich uczest ni czyć i kie dy da ny pa cjent mo że z nich sko rzy stać. ABRA


4 Kurier kryminalny

Zwłoki Na pad w cen trum na posesji Ko ni na

Ciała dwóch mężczyzn w wieku 33 i 54 znaleziono w Kleczewie. Obaj zatruli się płynem chłodniczym.

Ti ry w na tar ciu

Do czterech wypadków z udziałem tirów doszło w drugiej połowie lipca w Białej Panieńskiej (gmina rychwał) i w Koninie. Jeden uderzył w drzewo, drugi zatarasował drogę, a dwa przewróciły się, gubiąc zboże i mięso.

Prze jeż dża ją cy w po ło wie lip ca przez Bia łą Pa nień ską kie row ca re nault ma gnum zje chał na gle z jezd ni do ro wu, po tem ude rzył w mo stek i za trzy mał się na drze wie. Kie row cy ani pa sa że ro wi cię ża rów ki nic się nie sta ło. Rów nież du żo szczę ścia miał oby wa tel Li twy, któ re go tir wpadł w po ślizg, zje chał na po bo cze i na cze pą za ta ra so wał dro gę. Męż czy zna wy szedł z opre sji bez szwan ku. Je go cię ża rów ka mu sia ła na to miast zo stać od ho lo wa na na wy zna czo ny par king. reklama

Dwa dni póź niej in ny cią gnik sio dło wy z na cze pą na kil ka go dzin za blo ko wał ul. Dwor co wą w Ko ni nie. Ja dą cy ti rem 25-la tek pró bo wał skrę cić z ul. Po znań skiej w Dwor co wą. Sa mo chód prze wró cił się na za krę cie, a na jezd nię i chod nik wy sy pa ło się kil ka ton zbo ża. Kie row cy, ani pa sa że ro wi ti ra nic się nie sta ło. Przy czy ną zda rze nia by ła naj praw do po dob niej nad mier na pręd kość. Cię ża rów kę uda ło się pod nieść po oko ło dwóch go dzi nach.

Fot. KM PSP Konin

Mieszkaniec Konina został pobity i stracił ok. 27 tys. zł. Policja poszukuje sprawcy napadu.

Kil ka dni póź niej na skrzy żo wa niu ul. Prze my sło wej i War szaw skiej w Ko ni nie prze wró cił się tir prze wo żą cy mię so. Zjeż dża ją cy naj praw do po dob niej z nad mier ną pręd ko ścią z ul. Prze my sło wej na tra sę War szaw ską tir -chłod nia prze wró cił się na przy droż ne ba rier ki. Na szczę ście ni ko mu z prze chod niów nic się nie sta ło. Do ko niń skie go szpi ta la zo stał prze wie zio ny na to miast kie row ca ti ra, 47-let ni miesz ka niec Mal bor ka. Męż czy zna nie od niósł po waż nych ob ra żeń. Oko licz no ści wy pad ków ba da po li cja. ABRA Film ilu stru ją cy tę in for ma cję moż na obej rzeć na www.LM.pl/tv.

Nie zna ny na past nik za cze pił ko ni nia ni na przy przej ściu dla pie szych na ul. Dwor co wej. Męż czy zna ude rzył ofia rę pię ścią w twarz, po tem za brał jej z rąk brą zo wą re kla mów kę, w któ rej by ło ok. 27 tys. zł i od szedł w kie run ku ul. Byd go skiej. Do na pa du ra bun ko we go do szło 26 lip ca oko ło godz. 18.05-18.10. Spraw cę na gra ły ka me ry mo ni to rin gu miej skie go. Męż czy zna był krę pej bu do wy cia ła i miał ok. 175 cm wzro stu. Ubra ny był w ciem ną blu zę z kap tu rem na gło wie. Miał dłu gie, ciem ne, spor to we spodnie. Po li cja pro si o po moc wszyst kie oso by, któ re mo gły wi dzieć na past ni ka. In for ma cje moż na prze ka zy wać pod nu me ra mi tel. 63 247-24-54, 247-24-50, ABRA lub 997.

Miesz kań cy gmi ny Kle czew spo tka li się w po nie dzia łek po po łu dniu w do mu ko le gi. Męż czyź ni roz po czę li bie sia dę na ze wnątrz bu dyn ku. Pi li nie tyl ko al ko hol, ale też płyn chłod ni czy. Kie dy po go da za czę ła się zmie niać, wła ści ciel do mu za pro sił ko le gów do środ ka. Ci jed nak od mó wi li. Ra no męż czy zna zna lazł zwło ki zna jo mych. Cia ło jed ne go z nich le ża ło w piw ni cy, a dru gie go – w ogro dzie. - Po li cjan ci zna leź li pu stą bu tel kę po pły nie chłod ni czym. Wła ści ciel po se sji po twier dził, że wie dzie li, co pi ją i im to sma ko wa ło – po in for mo wa ła Re na ta Pur cel -Ka lus z ko niń skiej po li cji. Na cia łach męż czyzn nie zna le zio no żad nych ob ra żeń ze wnętrz nych. Obaj za tru li się pły nem chłod ni czym. Pro ku ra tor zde cy do wał, że nie ma ko niecz no ści ABRA prze pro wa dza nia sek cji zwłok.

Bezcenni sąsiedzi Dwaj warszawiacy włamali się do mieszkania przy ul. Bydgoskiej w Koninie. Wpadli przez sąsiedzką czujność.

Miesz kań cy War sza wy w wie ku 27 i 32 lat by li kom plet nie za sko cze ni, kie dy po wyj ściu z okra dzio ne go miesz ka nia zo ba czy li po li cjan tów. Wszyst ko dzię ki są siad ce, któ ra za uwa ży ła po dej rza ne oso by na klat ce scho do wej i za alar mo wa ła po li cję. Męż czyź ni tra fi li już do po li cyj ne go aresz tu. Obaj są zna ni mun du ro wym. Za kra dzież z wła ma niem gro zi im do 10 lat wię zie nia. ABRA


PAK KWB 5

czwartek, 8 sierpnia 2013 Mie czy sław Bed narz: Od to rów do zwa ło war ki

Kiedy przewraca się tysiąc ton Co czuje człowiek, stojący kilkanaście metrów nad ziemią na pokładzie tysiąctonowej koparki, która nagle zaczyna się przewracać? Mieczysław Bednarz, który 14 września 1960 roku był przodowym na osuwającej się w ten właśnie sposób Ds-1120, miał 37 lat, a w domu czekała na niego żona, jedenastoletnia córka i dwóch synków w wieku siedmiu i dziewięciu lat. Miał do kogo wracać. wiem, że głów nym sma row ni kiem był Nie miec o na zwi sku Win kler – do dał Mie czy sław Bed narz. Tym cza sem stra ty nie miec kich wojsk na fron cie wschod nim ro sły i ar mia co raz czę ściej się ga ła po fa chow ców, któ rych do tej po ry chro ni ła przed służ bą woj sko wą przy dat ność dla go spo dar ki. Upo mi na ła się rów nież o nie miec kich pra cow ni ków mo rzy sław skiej ko pal ni. Bra ki ka dro we z ko niecz no ści uzu peł nia no Po la ka mi i w ten spo sób Mie czy sław Bed narz zo stał po moc ni kiem ope ra to ra ko par ki wie lo na czy nio wej, a póź niej jej ope ra to rem. – Oj ciec opo wia dał, że tech ni ka ste ro wa nia Mak sem by ła in na od współ cze snych ma szyn, gdzie wy star czy przy ci skiem uru cho mić sil nik, po r u sza ją cy po szcze gól ne ele men t y osprzę tu ro bo cze go ko par ki. To wszyst ko dzia ła ło na za sa dzie za zę bia nia (za sprzę gla nia), więc po rząd nie się na szar pał tych wszyst kich dźwi gni - wspo mi na Mie czy sław Bed narz syn.

Po wrót na Wie sła wa Po uciecz ce Niem ców w 1945 ro ku Mie czy sław Bed narz pod jął pra cę w

Sa no ku, skąd wró cił do pie ro w lu tym 1948 ro ku. - To był czas Ak cji Wi sła i cięż kich walk z UPA i dla te go, jak są dzę, oj ciec bar dzo nie chęt nie mó wił o swo im po by cie w woj sku. Na po cząt ku 1948 ro ku ko pal nia mia ła już za so bą naj trud niej sze chwi le, kie dy nie by ło pie nię dzy na wy pła ty, nie wspo mi na jąc o fun du szach na do koń cze nie bu do wy bry kie tow ni i roz wój od kryw ki. Zmie ni li się też lu dzie i po wrót na sta re sta no wi sko wca le nie był ta ki oczy wi sty. – Po mógł w tym oj cu Jan Ja niak, brat ma my, któ ry pra co wał w ko pal ni ja ko be ha po wiec (bhp: bez pie czeń stwo i hi gie ny pra cy – dop. red) - wspo mi na Mie czy sław Bed narz. Męż czy zna wró cił na Mak sa, prze chrzczo ne go na cześć wi ce pre mie ra Wła dy sła wa Go muł ki, któ ry zde cy do wał o przy zna niu ko pal ni kre dy tów, na Wie sła wa, któ rym zbie rał nad kład na od kryw ce Mo rzy sław.

Ko pal nia na wspól no ta Na le żał do pra cow ni ków ce nio nych i nie zbęd nych dla utrzy ma nia ru chu, więc mło da ro dzi na otrzy ma ła

To ry i bło to W 1943 ro ku, kie dy zo stał przez oku pan tów skie ro wa ny do pra cy w ko pal ni, Mie czy sław Bed narz miał 20 lat. Wcze śniej jed nak zo stał wy sła ny w gru pie mło dych Po la ków na przy mu so we ro bo ty do Ku kli no wa pod Kro to szy nem, gdzie ukła da li to ry ko le jo we. – Wspo mi nał, że przed wy jaz dem spę dzi li kil ka no cy w jed nym z ba ra ków obo zu pra cy dla Ży dów, któ ry funk cjo no wał przy uli cy Ko le jo wej w Ko ni nie – pa mię ta Mie czy sław Bed narz ju nior. - Po po wro cie, je sie nią 1942 ro ku, wy sła no go do Cu krow ni Go sła wi ce, a po skoń czo nej kam pa nii cu krow ni czej za czął pra cę w ko pal ni. Po la ków za trud nia no do naj cięż szych prac fi zycz nych, mię dzy in ny mi do prze su wa nia to rów, po któ rych prze miesz cza ła się wzdłuż fron tu ro bo cze go je dy na na tej od kryw ce ko par ka wie lo czer pa ko wa Max. - Prze suw ni cy to rów nie by ło, wiec wszyst ko ro bio ne by ło ręcz nie – wspo mi na Mie czy sław Bed narz ju nior. - Od wod nie nie by ło sła be, więc wszę dzie bło to, bło to, bło to... Oj ciec opo wia dał, że to by ła nie sa mo wi cie cięż ka, ty ta nicz na ro bo ta. Mniej wię cej po ro ku pra cy Mie czy sław Bed narz zo stał przy uczo ny do wy ko ny wa nia funk cji po moc ni ka sma row ni ka na ko par ce Max. – Od oj ca

Fot. Archiwum

Trud no po wie dzieć, czy Mie czy sław Bed narz ze chciał by mó wić o swo ich prze ży ciach z dnia ka ta stro fy, na wet gdy by jesz cze żył. „Na le żał do lu dzi nie chęt nie mó wią cych o so bie, choć ma ją cych do po wie dze nia wie le” – na pi sał au tor pu bli ka cji, któ ra w po ło wie lat osiem dzie sią tych uka za ła się w Wiel ko pol skim Za głę biu. Tę opi nię po twier dza rów nież Mie czy sław Bed narz ju nior, star szy syn bo ha te ra na szej opo wie ści: - Pew nie by śmy na wet się nie do wie dzie li, że co kol wiek się sta ło te go 14 wrze śnia, gdy by nie fakt, że Służ ba Bez pie czeń stwa prze trzy ma ła oj ca kil ka dni w od osob nie niu, do py tu jąc, „dla cze go sa bo to wał na rzecz wro giej re ak cji”. Po nie waż nie by ło mo wy o żad nym sa bo ta żu, w koń cu go wy pu ści li. SB do kład nie prze świe tli ła Mie czy sła wa Bed na rza, choć od kil ku na stu lat był ak tyw nym człon kiem PZPR, za sia dał w jej po wia to wych gre miach kie row ni czych, a na wet przez rok pra co wał w Ko mi te cie Po wia to wym par tii w Ko ni nie, krót ko mó wiąc – był swój. Do Pol skiej Par tii So cja li stycz nej wstą pił jesz cze w 1947 ro ku, jak wie lu wów czas pra cow ni ków ko pal ni o po glą dach le wi co wych.

W Mo rzy sła wiu uro dzi ła się trój ka dzie ci pań stwa Bed na rzów: w 1949 ro ku Ha li na, dwa la ta póź niej Mie czy sław, a w ro ku 1953 – naj młod szy Zbi gniew. - Pa mię tam mgli ście po dwór ko, na któ rym to czy ło się wspól ne są siedz kie ży cie, wie czor ne po ga węd ki star szych, za ba wy dzie ci, pra nie wi szą ce na sznur kach, roz cią gnię tych mię dzy usta wio ny mi w pod ko wę ba ra ka mi – wspo mi na star szy z sy nów Mie czy sła wa Bed na rza. – Ży li śmy w ta kiej ko pal nia nej wspól no cie. Pa mię tam pań stwa Jur kow skich, Gro chow skich, Swę drow skich, ro dzi nę Przy szło... Nie by ło na wet ra dia, a sym bo lem no wo cze sno ści by ły tak zwa ne koł choź ni ki, czy li gło śni ki za mon to wa ne w każ dym miesz ka niu. Moż na je by ło tyl ko pod gło sić, ści szyć al bo wy łą czyć.

Na od cin ku par tyj nym

Mie czy sław Bed narz w ka bi nie Ds -1120

pol skiej już ko pal ni. Na po cząt ku kwiet nia oże nił się z Ja dwi gą Ja niak z Mi li na, są sia du ją ce go z je go ro dzin ną wsią Świę te. Ślub był spo rym wy da rze niem na ska lę ca łej gmi ny Kramsk, bo ra zem z Bed na rza mi na ślub nym ko bier cu sta nę ło jesz cze sie dem lub osiem mło dych par. Szczę ście mał żeń skie nie trwa ło jed nak dłu go, bo już dwa ty go dnie póź niej mło dy mąż zo stał wcie lo ny do jed nost ki woj sko wej w

miesz ka nie w ba ra ku, któ r y na prze ciw ko szko ły w Mo rzy sła wiu jesz cze pod czas woj ny wy bu do wa li dla ro bot ni ków Niem cy (dzi siaj znaj du ją się w tym miej scu, mię dzy ple ba nią pa ra fii św. Woj cie cha a Li dlem, par te ro we pa wi lo ny han dlo we). – Oj ciec do jeż dżał do pra cy osiem ki lo me trów ro we rem, więc dla nie go to też by ła du ża ulga – wspo mi na Mie czy sław Bed narz ju nior.

Był też Mie czy sław Bed narz za an ga żo wa nym człon kiem PZPR, to też we wrze śniu 1952 ro ku par tia skie ro wa ła go do pra cy w Ko mi te cie Po wia to wym Pol skiej Zjed no czo nej Par tii Ro bot ni czej w Ko ni nie, któ ry mie ścił się wów czas – jak pa mię ta je go syn – przy uli cy Mic kie wi cza w Ko ni nie, na prze ciw ko I Li ceum Ogól no kształ cą ce go. – Mój oj ciec był pro stym chło pem, któ ry nie ukoń czył na wet peł nych sied miu klas szko ły po wszech nej – wspo mi na syn – i do pie ro pra cu jąc w ko pal ni (i dzię ki niej) uzu peł nił wy kształ ce nie. Par tyj na ka rie ra chy ba nie słu ży ła Mie czy sła wo wi Bed na rzo wi, bo już po dwu na stu mie sią cach roz stał się z ko mi -

te tem. Nie wró cił jed nak na od kryw kę Mo rzy sław, otrzy mał bo wiem skie ro wa nie do Przed się bior stwa Ro bót In ży nie ryj nych Prze my słu Wy do byw cze go (PRI), od po nad ro ku zbie ra ją ce go nad kład na od kryw ce Nie słusz, któ rej bu do wę po wie rzo no przed się bior stwom ze wnętrz nym. Jak po da je Zyg munt Ko wal czy kie wicz w „Okru chach ko pal nia ne go cza su”, drą że niem szy bów i pę dze niem chod ni ków od wad nia ją cych zaj mo wa ło się Przed się bior stwo Ro bót Gór ni czych z Wał brzy cha, bu do wą roz dziel ni, sie ci ener ge tycz nych i trak cyj nych - Przed się bior stwo Mon ta żo we Urzą dzeń Elek trycz nych Elek tro mon taż w Ka to wi cach, a ro bo ta mi bu dow la ny mi (w tym po sta wie niem bu dyn ku ad mi ni stra cyj ne go w Ma ran to wie) - Przed się bior stwo Bu dow la ne Prze my słu Wę glo we go z Ka to wic.

Wy brań cy lo su W tym sa mym cza sie w ży ciu ro dzi ny Mie czy sła wa Bed na rza za szła wiel ka zmia na – otrzy ma li miesz ka nie na no wym osie dlu w Czar ko wie. Dzi siaj to jest blok przy Ener ge ty ka 4 (stoi u wy lo tu uli cy Gór ni czej w Ener ge ty ka), ale wte dy no sił ad res: Ko le jo wa, blok F. Kie dy nada no na zwę uli cy Gór ni czej, a uli ca Ener ge ty ka jesz cze nie ist nia ła, by ła to Gór ni cza 9. - Pa mię tam ogrom ne, trzy po ko jo we miesz ka nie – wspo mi na Mie czy sław Bed narz ju nior. – do któ re go wnie śli śmy je dy nie stół, kil ka sta rych krze seł i dwa łóż ka. DOK. NA STR. 6


6 PAK KWB

Kiedy przewraca się tysiąc ton Mi nę ło już po nad pół wie ku, a ja do dzi siaj pa mię tam oj ca, na peł nia ją ce go za blo kiem sien ni ki (dzi siaj ich ro lę speł nia ją ma te ra ce – dop. red.) świe żą sło mą i wciąż czu ję jej za pach. Miesz ka nie wy da wa ło się pu ste, bo nie stać nas by ło, że by ku pić wię cej me bli, ale uwa ża li śmy się za wy brań ców lo su, bo mie li śmy bie żą cą wo dę, to a le tę w miesz ka niu i ka lo ry fer w każ dym po ko ju, a wszyst ko dzię ki te mu, że mój oj ciec pra co wał w ko pal ni. Dzi siaj, kie dy przy uli cach Ener ge ty ka czy Gór ni czej trud no zna leźć wol ne miej sce dla sa mo cho du, nie ła two so bie wy obra zić, że pół wie ku te mu dzie ci bez piecz nie ba wi ły się na środ ku jezd ni. - Na osie dlu sa mo cho dy mia ło tyl ko trzech tak sów ka rzy: Dusz czyk, Urbań ski i Za sa dziń ski, a pan Ziem niar ski jeź dził służ bo wym lu bli nem z ko pal ni. Ga nia li śmy po uli cy za ko łem pcha nym ta kim spe cjal nym ha czy kiem, al bo jeź dzi li śmy pod ra mą ro we ra mi dla do ro słych. Wkrót ce Mie czy sław Bed narz za mie nił swój ro wer na ra dziec ki mo to cykl mar ki Iż, któ rym do jeż dżał do pra cy. – Nie by ło mo wy o ga ra żu i cho wa li śmy go do piw ni cy, prze pro wa dza jąc ma szy nę po de skach, kła dzio nych na scho dach – wspo mi na syn.

Pod okiem SB Kie dy w 1955 ro ku PRI zo sta ło włą czo ne w struk tu ry ko pal ni, Mie czy sław Bed narz na po wrót zo stał pra cow ni kiem ko niń skie go za kła du gór ni cze go, w któ rym po wie rzo no mu obo wiąz ki szty ga ra zmia no we go. Pod ko niec te go sa me go ro ku za koń czo no mon taż, spro wa dzo nej z NRD, wie lo czer pa ko wej ko par ki łań cu cho wej Ds -1120. Wy daj ność tej, naj więk szej wów czas w ko niń skiej ko pal ni ma szy ny gór ni czej, wie lo krot nie prze wyż sza ła moż li wo ści Wie sła wa. Ds -1120 zbie ra ła nad kład dwu dzie sto ma czte re ma czer pa ka mi, z któ rych każ dy miał 1120 li trów po jem no ści. W 1957 ro ku Mie czy sław Bed -

narz zo stał na niej przo do wym (bry ga dzi stą). 14 wrze śnia 1960 ro ku, na zmia nie Mie czy sła wa Bed na rza, nie sta bil ny grunt usu nął się pod na ci skiem ty siąc stu to no wej ma szy ny, któ ra prze chy li ła się aż o 29 stop ni w stro nę głę bo kie go na pięt na ście me trów wy ro bi ska, a znaj du ją ca się po je go stro nie ka bi na ope ra to ra zje cha ła w dół o oko ło sie dem me trów (wię cej na ten te mat pi sa li śmy w Ku rie rze Ko niń skim nr 145 z 20 grud nia 2012 r. w ar ty ku le „Hi sto ria pew nej ka ta stro fy” i w KK nr 158 z 11 lip ca 2013 r. w tek ście „Ko pal nia ny ży cio rys Szcze pa na Ró żań skie go”). Wbrew opi nii nie miec kich spe cja li stów, któ rzy po stu lo wa nie ro ze bra nie ma szy ny i zło że nie jej na no wo, co mu sia ło by po trwać od dzie wię ciu do dwu na stu mie się cy, za trzy mu jąc wy do by cie wę gla, a więc i pra cę Elek trow ni Ko nin, zde cy do wa no się na ry zy kow ną ope ra cję przy wra ca nia ko lo sa do pio nu. Od Mie czy sła wa Bed na rza ju nio ra wie my, że je go oj ciec zo stał za trzy ma ny przez Służ bę Bez pie czeń stwa, któ ra do szu ki wa ła się w ka ta stro fie ce lo we go dzia ła nia. Po kil ku dniach wró cił jed nak na od kryw kę i wziął udział w ak cji ra tow ni czej. Ca łe to wy da rze nie by ło jed nak dla nie go tak sil nym szo kiem, że nie chciał już pra co wać na ko par ce i prze siadł się na zwa ło war kę, ma szy nę rów nie wiel ką, ale pra cu ją cą na sta bil nym grun cie.

Ak to rzy na zwa ło war ce Nie co po nad trzy la ta póź niej Mie czy sław Bed narz znów był świad kiem wy da rzeń dla ko pal ni i Ko ni na hi sto rycz nych: na je go zwa ło war ce krę co no zdję cia do jed ne go z od cin ków pierw sze go pol skie go se ria lu te le wi zyj ne go „Bar ba ra i Jan” (wię cej na ten te mat w Ku rie rze Ko niń skim nr 133 z 21 czerw ca 2012 r. w ar ty ku le „Za ko cha ne du chy w ko pal ni”). Se rial skła dał się z sied miu od cin ków, z któ rych każ dy opo wia dał in ną przy go dę ty tu ło wych

Bar ba ry i Ja na – dzien ni kar ki i fo to re por te ra war szaw skie go dzien ni ka Echo, w któ rych ro le wcie li li się Bar ba ra Tra czy ków na i Jan Ko bu szew ski. W pią tym od cin ku, za ty tu ło wa nym „Za ko cha ne du chy", Bar ba ra i Jan ja dą do ko pal ni „Ol gierd”, że by za po znać czy -

Kto wy grze bał zie mię?

Zwa ło war ka Mie czy sła wa Bed na rza, któ ra „za gra ła” w pierw szym pol skim se ria lu te le wi zyj nym „Bar ba ra i Jan”. Na pierw szym pla nie Zdzi sław Le śniak ucie ka ją cy przed po go nią.

tel ni ków Echa z no wym dla nich świa tem bru nat ne go gór nic twa: - Ko par ki, zwa ło war ki, zu peł nie no wa kon ku ren cja – za chę cał pod wład nych do wy jaz du na czel ny Gaw li kow ski (w tej ro li Mie czy sław Paw li kow ski, zna ny te le wi dzom przede wszyst kim z ro li Za gło by w Pa nu Wo ło dy jow skim). Bar ba ra i Jan po sta no wi li prze no co wać w wia tra ku, że by zde ma sko wać ta jem ni cze du chy. I fak tycz nie, nad ra nem do mły na wśli znął się kie row nik za kła do wej sto łów ki No wa czyk (w tej ro li zna ko mi ty Zdzi sław Le śniak), któ ry miał tu taj ma ga zyn wszel kich żyw no ścio wych spe cja łów: bocz ki, szyn ki, kieł ba sy, któ rych za bra kło na ta ler zach ro bot ni ków. Zde ma sko wa ny kie row nik rzu cił się do uciecz ki, a gdy na dro dze sta nę ła mu zwa ło war ka, prze biegł przez jej za ka mar ki, by za koń czyć efek tow nym sko kiem z wy się gni ka na hał dę zie mi. – Ta ta opo wia dał mi, że to wła śnie na je go zwa ło war ce As -1120 krę co no film, ale z in ną ob sa dą. Pra cow ni cy opu ści li ma szy nę, a na ich miej sce we szli lu dzie z eki py fil mo wej – pa mię ta Mie czy sław Bed narz ju nior.

Na stęp ca

Mie czy sław Bed narz na tle ko par ki Ds -1120

fi ka tor nr 11486 i roz po czą łem pra cę w bry ga dzie ślu sa rzy, któ rą kie ro wał naj lep szy chy ba wte dy fa cho wiec od kryw ki Go sła wi ce, me cha nik ze Ślą ska Jó zef Krę żel (ksy wa „Ha nys”) – wspo mi na Mie czy sław Bed narz ju nior. Kie row ni kiem od dzia łu GUM 1 (Go sła -

Po po wro cie z woj ska Mie czy sław Bed narz ju nior pod jął pra cę w bu do wa nych wów czas ko pal nia nych warsz ta tach na praw czych w Kle cze wie. Do łą czo no go do bry ga dy Sta ni sła wa Tyl kow skie go, któ ra zaj mo wa ła się głów nie na pra wą i re mon tem prze kład ni do na pę du ta śmo cią gów. Po tem by ła bry ga da Bo le sła wa Si kor skie go, któ rej za da niem by ło utrzy ma nie ru chu: ob ra biar ki, suw ni ce, ko tłow nia i wszyst ko co się psu ło po stro nie me cha nicz nej. W 1983 ro ku zo stał bry ga dzi stą szli fie rzy i na rzę dzi skra wa ją cych. Na eme ry tu rę prze szedł w wie ku 60 lat w 2011 r. Więk szość swo je go cza su po świę ca te raz pa sji, któ ra po śred nio obu dzi ła się w nim rów nież za spra wą ko pal ni. – W 1957 ro ku oj ciec wy je chał z de le ga cją ko pal ni do Lau ch ham mer w NRD, skąd przy wiózł mi dwu stron ne or gan ki. Wi dząc jak bar dzo mnie to wcią gnę ło, ro dzi ce ku pi li mi wkrót ce 80-ba so wy akor de on i po sła li mnie na lek cje mu zy ki. Mu zy ka sta ła się pa sją Mie czy sła wa Bed na rza ju nio ra na wie le lat. Już w szko le gór ni czej grał w Fer ry tach, po tem w ze spo le To -Tu, a naj dłu żej w gru pie Fakt.

Prze dłu ża ją ca się cho ro ba spo wo do wa ła, że z koń cem 1971 ro ku nie speł na 50-let ni Mie czy sław Bed narz zde cy do wał się przejść na ren tę cho ro bo wą po 28 la tach pra cy w ko pal ni. Dwa la ta wcze śniej pra cę w ko niń skim za kła dzie wy do byw czym pod jął je go syn, rów nież Mie czy sław. - Pięt na ste go lu te go 1969 ro ku otrzy ma łem iden ty -

Oprócz wspo mnia ne go już tu taj Ja na Ja nia ka, szwa gra Mie czy sła wa Bed na rza se nio ra, spo śród je go naj bliż szych krew nych w ko pal ni pra co wał jesz cze je go przy rod ni brat Sta ni sław i – bar dzo krót ko - młod szy syn Zbi gniew. On sam zmarł w 2002 r. w wie ku 79 lat. Choć nie mo że już opo wie dzieć o wy da rze niach z hi sto rii ko pal ni i Ko ni na, w któ rych brał udział lub był ich świad kiem,

Mie czy sław Bed narz ju nior (pierw szy z le wej) z ze spo łem Fakt wic kie Urzą dze nia Ma szy no we) był Zbi gniew Kmieć, a głów nym me cha ni kiem od kryw ki - Mie czy sław Przy su cha. Za da niem bry ga dy by ły co ty go dnio we re mon ty bie żą ce ko par ki Ds -1120 i zwa ło war ki AS -1120, po le ga ją ce na wy mia nie zu ży tych czy uszko dzo nych wia der oraz kół jezd nych na przy go to wa ne wcze śniej czę ści. Po pół to ra ro ku pra cy Mie czy sław Bed narz ju nior otrzy mał po wo ła nie do woj ska. - Kie dy by łem w woj sku, zda rzył się śmier tel ny wy pa dek w któ rym zgi nął mój pa tron Jó zef Krę żel – opo wia da. - W cza sie re mon tu jed no czer pa ko wej sko dy po lu zo wa na li na wy plo tła się z na wo ju i łyż ka ko par ki przy gnio tła maj stra do kra tow ni cy.

Fot. Archiwum

DOK. ZE STR. 5

Or gan ki z NRD

wciąż ży ją lu dzie, któ ry pa mię ta ją rze czy war te oca le nia dla nas i dla przy szłych po ko leń. Na przy kład nie uda ło mi się do trzeć do żad ne go z pra cow ni ków ko pal ni, któ rzy po ka ta stro fie ko par ki Ds -1120 przez kil ka ty go dni pra co wi cie wy grze by wa li zie mię spo mię dzy po kła dów to ro wi ska, by wi szą ca nad ich gło wa mi ty siąc to no wa ma szy na mo gła stop nio wo wró cić do rów no wa gi. Bę dę wdzięcz ny za ja ką kol wiek in for ma cję o prze bie gu tych prac, jak i każ dą in ną ko pal nia ną hi sto rię. Pro szę pi sać na ad res e -ma il: r.olej nik@re dak cja.lm.pl lub dzwo nić pod nr te le fo nu 63 218-00-54. RO B ERT OLEJ N IK


10 Rozmaitości Około 50 plandek pojawiło się na piątym osiedlu w Koninie. To pomysł spółdzielni na walkę z załatwiającymi się do piaskownic zwierzętami.

Przy wej ściu do kla tek scho do wych za wi sły też ogło sze nia, w któ rych ad mi ni stra tor in for mu je, po co są plan de ki i jak z nich ko rzy stać. - Dzie ci się ba wią o

ABRA

Fot. R. Olejnik

Przy blo ko we pia skow ni ce na zy wa ne są „ogrom ny mi ku we ta mi” dla ko tów oraz wy chod kiem dla psów, któ re, nie pil no wa ne przez wła ści cie li, za ła twia ły w nich swo je po trze by. Spół dziel nie miesz ka nio we od daw na za sta na wia ły się nad roz wią za niem te go pro ble mu. - My śle li śmy nad ogro dze niem pia skow nic, ale i tak by ły by one za nie czysz cza ne na przy kład przez pta ki. W ubie głym ro ku pi lo ta żo wo wpro wa dzi li śmy trzy plan de ki na pia skow ni ce. Oka za ło się, że to bar dzo do brze funk cjo nu je – po in for mo wał Sła wo mir Tu row ski, kie row nik ad mi ni stra cji osie dla „Wschód” Ko niń skiej Spół dziel ni Miesz ka nio wej. Plan de ki, któ re ma ją za bez pie czyć pia skow ni ce pod wzglę dem sa ni tar nym, zo sta ły już za mon to wa ne przy wszyst kich blo kach osie dla „Wschód”. Spraw dza ją się do sko na le. - Dzie ci mo gą się te raz bez piecz nie ba wić. Plan de ki nie są cięż kie i ła two je pod nieść – mó wi jed na z miesz ka nek blo ku przy ul. Wy szyń skie go.

róż nych go dzi nach i nie je ste śmy w sta nie te go kon tro lo wać. Li czy my, że miesz kań cy sa mi bę dą dbać o za kry wa nie plan de ka mi pia skow nic – po wie dział Sła wo mir Tu row ski. Do po dob ne go przed się wzię cia przy mie rza się ad mi ni stra cja osie dla „Za chód” KSM.

Mniej uczniów, mniej klas Fot. T. Tomczak

Potrącony na rowerze

rekrutacja do szkół ponadgimnazjalnych w Koninie zakończona. Od nowego roku szkolnego powstanie mniej, niż planowano, oddziałów.

Mię dzy dwor cem PKS a tar go wi cą, sa mo chód po trą cił ja dą ce go na ro we rze 10-lat ka, któ ry praw do po dob nie zje chał z chod ni ka na uli cę Sza rych Sze re gów. Chło piec z ogól ny mi po tłu cze nia mi i zła ma ną ko ścią udo wą tra fił do ko niń skie go szpi ta la. SKA

W pi ża mie na prze pra wie

Spacerującego środkiem Trasy Bursztynowej mężczyznę w piżamie zatrzymali policjanci. Okazało się, że był to pacjent konińskiego szpitala.

Idą ce go jezd nią męż czy znę w pi ża mie za uwa ży ła jed na z prze jeż dża ją cych przez prze pra wę ko biet. Za nie po ko jo na, za dzwo ni ła na po li cję. Mun du ro wi usta li li, że spa ce ro wicz jest pa cjen tem od dzia łu neu ro lo gii szpi ta la w sta rej czę ści Ko ni na. – Nie wia do mo co męż czy zna chciał zro bić. Na szczę ście nic mu się nie sta ło – po in for mo wał Mar cin Jan kow ski, rzecz nik ko niń skiej po li cji. Funk cjo na riu sze od wieź li ucie ki nie ra z po wro tem do szpi ta la. ABRA reklama

W tym ro ku po wsta nie w szko łach po nad gim na zjal nych 70 klas pierw szych, o trzy mniej niż pla no wa no. W nie któ rych szko łach po nad gim na zjal nych są jesz cze wol ne miej sca. Naj więk sze pro ble my z re kru ta cja mia ły: Ze spół Szkół Hut ni czych i Tech nicz nych oraz Ze spół Szkół CKU w Ko ni nie. W nie któ rych kla sach są jesz cze po je dyn cze wol ne miej sca. - Ape lo wa li śmy do dy rek to rów, aby zwięk szy li li czeb ność w kla sach, któ re cie szy ły się naj więk szym za in te re so wa niem – po wie dział Sła wo mir Lo rek, za stęp ca pre zy den ta Ko ni na do spraw oświa ty. Naj więk szym za in te re so wa niem mło dzie ży cie szy ły się li cea, mniej szym za sad ni cze szko ły za wo do we. W su mie w 70 kla sach pierw szych na ukę roz pocz nie 2043 uczniów. SKA

Bezpieczeństwo Ośro dek i dietetyka z pro ble ma mi Od nowego roku akademickiego w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej ruszą nowe kierunki: bezpieczeństwo wewnętrzne i dietetyka.

Wnio sek PWSZ w Ko ni nie o nada nie upraw nień do pro wa dze nia kształ ce nia na kie run ku bez pie czeń stwo we wnętrz ne (trzy let nie stu dia li cen cjac kie o pro fi lu prak tycz nym) zo stał po zy tyw nie za opi nio wa ny przez Pol ską Ko mi sję Akre dy ta cyj ną. Opi nia ta jest pod sta wą do wy da nia przez Mi ni stra Na uki i Szkol nic twa Wyż sze go zgo dy na pro wa dze nie stu diów. - Ser decz nie za chę ca my wszyst kich za in te re so wa nych stu dia mi w na szej uczel ni do pod ję cia kształ ce nia na no wym kie run ku, za rów no w for mie sta cjo nar nej, jak i nie sta cjo nar nej, oraz do za po zna nia się z pla nem stu diów. Do wy bo ru bę dą dwie spe cjal no ści: bez pie czeń stwo sys te mów i pro ce sów lo gi stycz nych oraz za rzą dza nie kry zy so we i bez pie czeń stwo pu blicz ne – za chę ca Mo ni ka Woj cie chow ska z Dzia łu Pro mo cji PWSZ w Ko ni nie. Ak cep ta cję pre zy dium Pol skiej Ko mi sji Akre dy ta cyj nej otrzy mał rów nież wnio sek Wy dzia łu Kul tu ry Fi zycz nej i Ochro ny Zdro wia PWSZ o nada nie upraw nień do pro wa dze nia kształ ce nia na kie run ku die te ty ka na po zio mie stu diów I stop nia, czy li li cen cjac kich. Re kru ta cja elek tro nicz na na kie run ku bez pie czeń stwo we wnętrz ne bę dzie pro wa dzo na do 14 wrze śnia 2013 r. Po za lo go wa niu do ku men ty (po da nie oraz do wód opła ty re kru ta cyj nej) na le ży skła dać w Biu rze Re kru ta cji PWSZ w Ko ni nie, ul. Przy jaź ni 1, 62-510 Ko nin, tel. 63-249-72-37) w godz. 8.00-16.00.

Tylko jedna trzecia osób trafiających do Ośrodka Doraźnej Pomocy Osobom z Problemem Alkoholowym i Przemocą w Koninie płaci za pobyt w placówce. Zadłużenie ośrodka oscyluje w granicach 1,9 mln zł.

Od stycz nia do koń ca czerw ca do by łej izby wy trzeź wień tra fi ło 1619 osób, w tym 1492 męż czyzn, 120 ko biet i sied mio ro chłop ców w wie ku 17 lat. Naj star szy pa cjent ośrod ka miał 81 lat, a naj star sza ko bie ta 68 lat. Pra wie po ło wę klien tów izby sta no wią lu dzie w wie ku 31-50 lat (765 osób). Jak wy ni ka ze sta ty styk, oso by któ re w trak cie mi nio ne go pół ro cza prze by wa ły w izbie, to przede wszyst kim miesz kań cy Ko ni na (73,14 pro cent). Je śli cho dzi o gmi ny to naj wię cej pa cjen tów tra fi ło do ko niń skie go ośrod ka z Tur ku (4,95 pro cent), Ko ła (3,83 pro cent), Ka zi mie rza Bi sku pie go (2,72 pro cent), Śle si na (1,79 pro cent), Go li ny i Kram ska (1,37 pro cent) oraz ze Sta re go Mia sta (1,22 pro cent). Ośro dek cią gle bo ry ka się z pro ble ma mi fi nan so wy mi. Z pla no wa nych na po nad 330 tys. zł wpły wów, do ka sy izby wpły nę ło za le d wie 30 pro cent, czy ok. 99 tys. zł. Jak pod kre śla Jó zef Ma zur kie wicz, dy rek tor pla ców ki, kiep ska ścią gal ność wy ni ka z sy tu acji ma te rial nej pa cjen tów ośrod ka. Nie mal po ło wa z nich to oso by bez ro bot ne. Na leż no ści są rów nież trud ne do wy eg ze kwo wa nia ze wzglę du na in ne za dłu że nia klien tów izby, mię dzy in ny mi man da ty kar ne czy ali men ty. Część dłu gów wo bec ośrod ka jest też uma rza na. Tyl ko do koń ca sierp nia ze wzglę du na zgon pa cjen tów izby umo rzo no oko ło 46 tys. zł.

SKA

ABRA

Trening pod gołym niebem Skwer przed Konińskim Domem Kultury zmienił się w miniony piątek w salę treningową. Odbyły się tam zajęcia z jogi, kettlebells oraz trening krav maga.

Przy fon tan nie z ko niem ro śli męż czyź ni ćwi czy li sztu kę sa mo obro ny. Nie da le ko in na gru pa, rów nież mę ska, zma ga ła się z od waż ni ka mi. Na to miast zdo mi no wa na przez pa nie oka za ła się jo ga, któ rej tre ning od by wał się przed KDK. Po ćwi cze niach na skwe rze od był się ko lej ny kon cert w ra mach „Kul tu ral nych ABRA piąt ków”.

Fot. A. Braciszewska

Bez piecz ne pia skow ni ce






Rozmaitości 11

czwartek, 8 sierpnia 2013

Utonęły cztery osoby Już cztery osoby utonęły tego lata w jeziorach powiatu konińskiego: jedna w Jeziorze Budzisławskim, dwie w Ślesinie i jedna w Jeziorze Lubstowskim.

Prawie 1,6 mln zł będzie kosztowała budowa ronda w starej części Konina. Zastąpi ono uciążliwe skrzyżowanie u zbiegu ulic: Staszica, Dmowskiego i Kościuszki.

Mia sto ogło si ło prze targ na bu do wę no we go ron da pod ko niec czerw ca. Zgod nie z pro jek tem po sze rzo ny ma być pas dro go wy, a skrzy żo wa nie nie co prze su nię te w kie run ku ul. Sta szi ca. Wy ko naw ca ro bót bę dzie mu siał rów nież za dbać o bu do wę ka na li za cji desz czo wej, oświe tle nie ulicz ne oraz wy cin kę drzew i krze wów. Ko rzyst niej szą ofer tę zło ży ła fir ma Stra bag i to ona bę dzie re ali zo wać tę in we sty cję, któ ra ma zo stać za koń czo na w cią gu pię ciu mie się cy. ABRA reklama

POLO tra fił do schro ni ska 13 mar ca 2013 r. z Chorz nia. To pięk ny, mło dy, przy ja zny i to wa rzy ski ko cur, bar dzo spra gnio ny kon tak tu z czło wie kiem. W gro nie in nych ko tów jest spo koj ny i opa no wa ny, spo koj nie cze ka na swo ją ko lej na ko la nach czło wie ka. Uwiel bia, gdy oka zu je mu się za in te re so wa nie. Po lo ma oko ło 2 lat i jest po ka stra cji. Wię cej zdjęć Po lo moż na zo ba czyć na stro nach www.schro ni sko.ko nin.pl i www.LM.pl/przy gar nij_zwie rza ka. Po lo cze ka na Cie bie w Schro ni sku dla Bez dom nych Zwie rząt w Ko ni nie (ul. Ga jo wa 7a), tel. 63 243-80-38.

Poturbował Di no zau ry staruszkę nad je zio rem

na trzy miesiące trafił do aresztu 19-latek, który napadł i okradł 72letnią kobietę. Grozi mu do 12 lat więzienia.

Na sto la tek na padł na star szą ko bie tę na klat ce scho do wej jed ne go z ko niń skich blo ków i ze rwał z jej szyi zło ty łań cu szek. Na past nik szarp nął 72-lat kę tak moc no, że spa dła ze scho dów. Ko bie ta ze stłu cze niem klat ki pier sio wej, brzu cha i ra ną tłu czo ną gło wy tra fi ła na od dział chi rur gii ko niń skie go szpi ta la. Mun du ro wi za trzy ma li od po wie dzial ne go za roz bój 19-lat ka już kil ka dzie siąt go dzin póź niej. Jak się oka za ło, jest on do sko na le zna ny po li cji. Na sto la tek przy znał się do na pa ści. ABRA

Mini park dinozaurów oraz plac zabaw powstały w Skulsku w ramach konkursu „Pięknieje wielkopolska wieś”.

Przy ul. Wod nej nad je zio rem Skul ska Wieś sta nę ły ław ki i sto ja ki do ro we rów, ale przede wszyst kim po wstał no wo cze sny plac za baw i mi ni park di no zau rów. Po nad to w ra mach za da nia „So łec two Skulsk sta wia na tu ry sty kę” ozna czo no szlak ro we ro wy, wy ko na no ścież kę spa ce ro wo -dy dak tycz ną i utwo rzo no Gmin ne Cen trum In for ma cji Tu ry stycz nej. Pro jekt bu do wy miej sca re kre acyj ne go dla dzie ci i mło dzie ży kosz to wał pra wie 105 tys. zł, cze go 40 tys. zł wy asy gno wa ło wo je wódz two wiel ko pol skie. ABRA

Fot. J. Graszk-Łojewska

Wy bu du ją ron do

któ ry naj praw do po dob niej wszedł do wo dy, bę dąc pod wpły wem al ko ho lu. Na to miast pod ko niec lip ca nad brze giem Je zio ra Lub stow skie go zna le -

Przygarnij zwierzaka!

Fot. KM PSP Konin

Cia ło 30-let nie go miesz kań ca gmi ny Krzy mów, któ ry 21 lip ca uto nął w Je zio rze Bu dzi sław skim, stra ża cy wy ło wi li do pie ro po kil ku dniach po szu ki wań i spro wa dze niu z Po zna nia so na ru o lep szych wła ści wo ściach po mia ro wych. Męż czy zna wsko czył do wo dy z ro wer ka, któ rym ra zem ze zna jo my mi pły wał po je zio rze. Je go zwło ki zna le zio no na głę bo ko ści 20 m oko ło 300 m od brze gu. Do kład nie ty dzień póź niej 24-let ni miesz ka niec wo je wódz twa lu bel skie go sko czył do wo dy z po mo stu śle siń skiej ma ri ny. Mi mo szyb kiej ak cji ra tow ni czej i re ani ma cji, nie uda ło się męż czy zny ura to wać. Na stęp ne go dnia męż czy zna, pły wa ją cy sku te rem wod nym po Je zio rze Śle siń skim, za uwa żył cia ło, dry fu ją ce na wy so ko ści pla ży ośrod ka „Ter my Śle siń skie”. Od ho lo wał je do brze gu i we zwał po moc. Nie ste ty, wy ło wio ny męż czy zna już nie żył. Był to 41-let ni miesz ka niec Ko ni na,

zio no sa mo chód, na le żą cy do 29-lat ka z Ko ła, któ ry praw do po dob nie wy brał się na ry by. O za gi nię ciu męż czy zny po wia do mi ła służ by je go zna jo ma. Od te go mo men tu roz po czę ły się po szu ki wa nia, w któ rych uczest ni czy li nur ko wie z Ko ni na i Po zna nia. Cia ło męż czy zny znaj do wa ło się w od le gło ści oko ło 50 me trów ABRA, SKA od brze gu.


PAK KWB 15

czwartek, 8 sierpnia 2013 Ka zi mierz Gra czyk: z ko pal ni do Sej mu

Basen, stadion i technikum Kierował budową pierwszej w Koninie hali sportowej z basenem, a wcześniej zorganizował technikum górnicze dla pracujących i punkt konsultacyjny Politechniki Poznańskiej w Koninie. Był też Kazimierz Graczyk pierwszym w konińskiej kopalni posłem na Sejm. Kie dy w paź dzier ni ku 1953 ro ku pod jął pra cę w ko pal ni, na le żał do szczu płe go gro na fa chow ców z wyż szym wy kształ ce niem, to też nie ma nic dziw ne go w szyb kim awan sie Ka zi mie rza Gra czy ka – już po dwóch la tach pra cy – na sta no wi sko na czel ne go in ży nie ra i kie row ni ka Sa mo dziel ne go Od dzia łu Wy ko naw stwa In we sty cyj ne go KWB. SO WI prze ję ło ma ją tek i za ło gę Gru py nr 8 Przed się bior stwa Ro bót In ży nie ryj nych Prze my słu Wy do byw cze go, któ re od 1951 ro ku wraz z in ny mi ze wnętrz ny mi fir ma mi bu do wa ło od kryw kę Nie słusz. Ra zem z pra cą w ko pal ni Ka zi mierz Gra czyk, od ro ku szczę śli wy mąż, do stał miesz ka nie w blo ku C (jed nym z pierw szych na no wym osie dlu) przy uli cy Ko le jo wej (dzi siaj - Ener ge ty ka 1), co za pew ni ło mło de mu mał żeń stwu do sko na ły start w no we ży cie.

1929 ro ku. Kie dy roz po czę ła się woj na, miał za so bą za le d wie trzy kla sy edu ka cji w szko le po wszech nej, ale po ukoń -

cze niu dwu na ste go ro ku ży cia Niem cy skie ro wa li go do pra cy w fir mie bu dow la nej. Za pew ne mia ło to wpływ na póź -

niej sze de cy zje Ka zi mie rza Gra czy ka, bo po za li cze niu du żej ma tu ry pod jął stu dia na wy dzia le bu dow nic twa lą do wo -wod ne go Wyż szej Szko ły In ży nier skiej w Po zna niu (obec nie Po li tech ni ka Po znań ska). Po ich ukoń cze niu do stał na kaz pra cy do Po znań skie go Przed się bior stwa Ro bót Dro go wych w Po zna niu, ale w paź dzier ni ku 1953 ro ku zo -

Po znań skie „nie”

Miesz ka nie na po czą tek Do Ko ni na Ka zi mierz Gra czyk przy je chał z Go li ny, gdzie uro dził się w

nych lat zaj mo wał się w ko pal ni nad zo rem in we sty cyj nym, cze go uko ro no wa niem by ło ob ję cie prze zeń w 1975 ro ku sta no wi ska głów ne go in ży nie ra in we sty cji. Opra co wa nie do ku men ta cji tech nicz nej po wie rzo no na to miast ze spo ło wi Woj cie cha Za błoc kie go z War sza wy – ar chi tek ta i szer mie rza, zdo byw cy trzech me da li olim pij skich, dzie wię ciu me da li mi strzostw świa ta i pię ciu ty tu łów mi strza Pol ski w sza bli. – Ra zem z pro jek tan tem uda łem się do Lu bli na, War sza wy i Po zna nia, że by obej rzeć ist nie ją ce ba se ny i wy brać naj cie kaw sze roz wią za nia. Usta li li śmy, że w pro jek to wa nym bu dyn ku znaj dzie się ha la spor to wa, umoż li wia ją ca grę w pił kę noż ną, ko szy ków kę, siat ków kę i roz gry wa nie walk bok ser skich, z peł nym za ple czem i wi dow nią przy naj mniej na 300 osób oraz ba sen pły wac ki o wy mia rach 50 na 20 m i ba sen dla dzie ci 20 na 12 m wraz z szat nią i na try ska mi oraz wi dow nią na oko ło 200 osób.

Ka zi mierz Gra czyk pod czas pra cy w biu row cu w Ma ran to wie - 1957 r.

stał – na wła sną proś bę – prze nie sio ny do Ko pal ni Wę gla Bru nat ne go w Ko ni nie. Dla uzu peł nie nia wy kształ ce nia ukoń czył w póź niej szym cza sie Tech ni kum Gór ni cze w By to miu i stu dia po dy plo mo we w za kre sie bu dow nic twa.

Ha la spor to wa po trzeb na od za raz Już od pierw szych lat pra cy dy rek to rzy ko pal ni po wie rza li Ka zi mie rzo wi Gra czy ko wi nad zwy czaj ne za da nia, nie rzad ko wy kra cza ją ce po za ru ty no wy za kres obo wiąz ków. Naj bar dziej wi docz nym do dzi siaj śla dem tej je go dzia łal no ści jest ha la spor to wa z ba se nem, znaj du ją ca się przy ron dzie So li dar no ści w Ko ni nie. - Po za bo iskiem pił kar skim w le wo brzeż nym Ko ni nie i sa lą w Ma ran to wie, Klub Spor to wy Gór nik nie miał żad ne go za ple cza spor to we go – wspo mi nał Ka zi mierz Gra czyk po wo dy, dla któ rych zde cy do wa no się na bu do wę kom plek su spor to we go. - Na cisk za ło gi oraz ko niń skie go spo łe czeń stwa skło nił dy rek cję ko pal ni do pod ję cia sta rań o bu do wę ha li spor to wej z ba se nem w cen tral nej czę ści Ko ni na pra wo brzeż ne go. Wiel ki mi zwo len ni ka mi re ali za cji tej in we sty cji by li ów cze sny dy rek tor ko pal ni Jan Stow ski i je go na stęp ca Zdzi sław Za jąc. Bu do wę mia ły sfi nan so wać: Mi ni ster stwo Gór nic twa i Ener ge ty ki, Głów ny Ko mi tet Kul tu ry Fi zycz nej i miej sco we za kła dy pra cy.

Fot. Archiwum rodzinne

Miał być du ży ba sen

Woj ciech Za błoc ki (w środ ku) i Ka zi mierz Gra czyk (z pra wej) w no wej ha li spor to wej

Do prac or ga ni za cyj nych i nad zo ru nad bu do wą wy zna czo no służ by in we sty cyj ne ko pal ni, a do bez po śred nie go kie ro wa nia pra ca mi - Ka zi mie rza Gra czy ka, któ ry w la tach 1957-59 był w ko pal ni głów nym in ży nie rem bu dow la nym in we sty cji, a przez wie le na stęp -

Z go to wym pro jek tem Ka zi mierz Gra czyk i Woj ciech Za błoc ki po je cha li do Wo je wódz kie go Ko mi te tu Kul tu ry Fi zycz nej w Po zna niu a po tem do GKKF w War sza wie. - Obie te in sty tu cje za ak cep to wa ły roz wią za nia funk cjo nal ne i tech nicz ne, ale z ba se nem głów nym o po ło wę krót szym – za pi sał Ka zi mierz Gra czyk. – Wprost oświad czy li, że cof ną do fi nan so wa nie, je śli bę dzie my chcie li re ali zo wać pro jekt w obec nym kształ cie. Mi mo wie lu póź niej szych in ter wen cji w tej spra wie, wła dze spor to we po zo sta ły przy swo im sta no wi sku, zmu sza jąc in we sto ra do opra co wa nia no we go pro jek tu, z ba se nem o wy mia rach 25 na 20 me trów. Nikt te go ofi cjal nie nie wy ar ty ku ło wał, ale zda niem osób za an ga żo wa nych w przed się wzię cie po wód mógł być tyl ko je den. Otóż wo je wódz ki Po znań oba wiał się, że ba sen o wy mia rach olim pij skich po zwo li Ko ni no wi na or ga ni zo wa nie im prez spor to wych o cha rak te rze mię dzy na ro do wym, któ re od bie rze Po zna nio wi. - Re ali za cję in we sty cji roz po czę li śmy w 1968 ro ku, a jej za koń cze nie na stą pi ło w 1975 – wspo mi nał Ka zi mierz Gra czyk. - Ge ne ral nym wy ko naw cą był Ener go blok War sza wa, kie row nic two w Ko ni nie. W trak cie bu do wy za bra kło fun du szy na jej do koń cze nie i do pie ro in ter wen cja u mi ni stra gór nic twa i ener ge ty ki Ja na Mi trę gi spo wo do wa ła, że wy ra ził on zgo dę na do fi nan so wa nie w wy so ko ści 10 mi lio nów zło tych, co po zwo li ło na ukoń cze nie obiek tu.

A te raz sta dion Dru gą in we sty cją o cha rak te rze spor to wym, w któ rej re ali za cji Ka zi mierz Gra czyk ode grał istot ną ro lę, by ła bu do wa no wo cze sne go sta dio nu im. Zło tej Je de nast ki Ka zi mie rza Gór skie go. W spo łecz nym ko mi te cie, po wo ła nym do bu do wy no we go obiek tu spor to we go, Ka zi mierz Gra czyk zo stał za stęp cą prze wod ni czą ce go do spraw tech nicz nych. DOK. NA STR. 16


16 PAK KWB Ka zi mierz Gra czyk: z ko pal ni do Sej mu

DOK. ZE STR. 15

Na pierw szym po sie dze niu usta lo no, że ko niń skie za kła dy opo dat ku ją się na rzecz bu do wy sta dio nu w wy so ko ści trzech dzie sią tych pro cen ta od pła cy każ de go pra cow ni ka za rok, a przed się bior stwa dys po nu ją ce sprzę tem zme cha ni zo wa nym uży czą go bu dow ni czym sta dio nu. Ka zi mie rzo wi Gra czy ko wi po wie rzo no ko or dy na cję prac pro jek to wych oraz opra co wa nie har mo no gra mu pra cy. - Pro jekt sta dio nu pił kar skie go o nor mal nych wy mia rach, z bież nią do roz gry wa nia za wo dów lek ko atle tycz nych i try bu na mi dla 15 tys. wi dzów zo stał opra co wa ny w czerw cu 1975 ro ku i już w czwar tym kwar ta le pod ję to pra ce wstęp ne – wspo mi nał Ka zi mierz Gra czyk. Po usu nię ciu hu mu su, na wie zio no te ren przy szłe go sta dio nu pia skiem, po zy ska nym przy oka zji po głę bia nia ka na łu Ulgi. - Pra ce zme cha ni zo wa ne wy ko ny wał sprzęt prze ka za ny z ko pal ni Ko nin – za no to wał Ka zi mierz Gra czyk – na to miast wszel kie pra ce ręcz ne, nie fa cho we wy ko ny wa no w ra mach czy nu spo łecz ne go, mię dzy in ny mi na syp pod try bu nę i sie dzi ska (z wy jąt kiem be to no wych ele men tów). Sta dion zo stał od da ny do użyt ku w 1978 ro ku.

Ma tu ra dla gór ni ków Mo że mniej spek ta ku lar ne, ale z punk tu wi dze nia roz wo ju ko pal ni i sa me go Ko ni na jesz cze waż niej sze, za da nie otrzy mał Ka zi mierz Gra czyk w pierw szych la tach swo jej pra cy w ko niń skim za kła dzie wy do byw czym. - Dy rek tor Sta ni sław Hwa łek zo bo wią zał mnie do zor ga ni zo wa nia gór ni cze go tech ni kum dla

pra cu ją cych obok ist nie ją cej już gór ni czej szko ły za wo do wej, głów nie dla osób do zo ru. Stwier dził bo wiem, że na od kryw kach w do zo rze jest bar dzo ma ło osób ze śred nim wy kształ ce niem, bra ki wy stę po wa ły rów nież w ad mi ni stra cji biu ro wej – mo że my prze czy tać w spi sa nych prze zeń wspo mnie niach. Po uzy ska niu zgo dy Za rzą du Szko le nia w Mi ni ster stwie Gór nic twa i Ener ge ty ki 1 wrze śnia 1957 ro ku roz po czę ły się za ję cia dla czte rech klas: pierw szej i trze ciej o spe cjal no ści gór nic two od kryw ko we oraz dwie pierw sze o spe cjal no ści me cha ni ka i ener ge ty ka. Kan dy dat na ucznia mu siał być pra cow ni kiem ko pal ni, otrzy mać skie ro wa nie od dy rek cji i za li czyć eg za min wstęp ny. Słu cha czem kla sy pierw szej mógł zo stać ab sol went szko ły pod sta wo wej, a je śli ktoś chciał za cząć na ukę od kla sy trze ciej – mu siał mieć świa dec two ukoń cze nia szko ły za wo do wej lub śred niej ogól no kształ cą cej. W pierw szym ro ku przy ję to oko ło sto osób, z któ rych do ma tu ry do szło sześć dzie siąt osób. Po cząt ko wo za ję cia od by wa ły się w Do mu Mło de go Gór ni ka, a od 1959 ro ku w no wym bu dyn ku Szko ły Pod sta wo wej nr 4. Ka zi mierz Gra czyk był pierw szym dy rek to rem pla ców ki i peł nił tę funk cję przez je de na ście lat, do cza su prze ję cia tech ni kum przez dy rek cję Ze spo łu Szkół Gór ni czo -Ener ge tycz nych.

Fot. Archiwum

Basen, stadion i technikum Na po cząt ku za ję cia tech ni kum od by wa ły się w Do mu Mło de go Gór ni ka. Na zdję ciu: wy dział elek trycz ny wie czo ro we go Tech ni kum Gór ni cze go, czer wiec 1959 r.

by łem już wte dy po słem na Sejm, co uła twi ło mi do tar cie do róż nych władz z proś bą. Z wnio skiem w tej spra wie ko pal nia Ko nin wy stą pi ła do Po li tech ni ki Po znań skiej. Ja ko ab sol went tej uczel ni i rów no cze śnie po seł zna la złem peł ne po par cie dla ini cja ty wy ko pal ni. Po mógł mi bar dzo mi ni ster gór nic twa i ener ge ty ki Jan Mi trę ga. Otwar cie punk tu na stą pi ło we wrze śniu 1962 ro ku. Zo sta ło ono po prze dzo ne eg za mi nem wstęp nym: pi sem ny od był się w Ko ni nie, a ust ny na uczel ni w Po zna niu. Na pierw szy rok przy ję tych zo sta ło 30 osób na kie ru nek elek trycz ny i 25 na kie ru nek me cha nicz ny. Pierw si ab sol wen ci otrzy ma li dy plo my in ży nier skie w 1966 ro ku. W su mie dy plo my wyż szej uczel ni otrzy ma ło tą dro gą oko ło sto osób, za si la jąc ka dry z wyż szym wy kształ ce niem w re gio nie ko niń skim.

...i dy plom po li tech ni ki

Pierw szy z ko pal ni do Sej mu

W 1962 ro ku dy rek tor Jan Stow ski po wie rzył Ka zi mie rzo wi Gra czy ko wi na stęp ne oświa to we za da nie: utwo rze nie w Ko ni nie punk tu kon sul ta cyj ne go któ rejś z wyż szych uczel ni z Po zna nia. - Od ro ku

W la tach 1961-1965 Ka zi mierz Gra czyk był po słem na Sejm, pierw szym wy wo dzą cym się w ko pal ni. Wpraw dzie nie wie le bra ko wa ło, że by pod czas wcze śniej szej ka den cji (1957-1961) w ła wach

W 1962 ro ku pierw szo ma jo wa try bu na ho no ro wa sta ła przed ra tu szem. Ka zi mierz Gra czyk stoi dru gi od le wej.

po sel skich za siadł ów cze sny dy rek tor Sta ni sław Hwa łek, en tu zja stycz nie po pie ra ny przez za ło gę ko pal ni, któ ra go to wa by ła na wet na strajk w obro nie swo je go kan dy da ta, ale or ga ni za cja par tyj na zde cy do wa ła ina czej, a ca ła awan tu ra kosz to wa ła Sta ni sła wa Hwał ka sta no wi sko, uwa ża Je rzy Ry gu ła. Po Ka zi mie rzu Gra czy ku przed sta wi cie la mi ko niń skiej ko pal ni w Sej mie by li Igna cy Kra kow ski w dru giej po ło wie lat sześć dzie sią tych, w la tach sie dem dzie sią tych Cze sław Syp niew ski i Zdzi sław We so łow ski a w dru giej po ło wie lat osiem dzie sią tych - Ra do sław Smusz kie wicz. Je śli ta li sta jest nie kom plet na, bar dzo pro szę Czy tel ni ków o jej uzu peł nie nie. Ka zi mierz Gra czyk był czło wie kiem nie zwy kle ak tyw nym. - Dy rek tor Ka rol Śnie goń wy zna czył mnie na opie ku na po wsta łych przy ko pal ni dru żyn ko szy ków ki mę skiej i żeń skiej – od no to wał we wspo mnie niach. – A za cza sów dy rek to ra Stow skie go przez dwie ka den cje by łem za stęp cą pre ze sa Klu bu Spor to we go Gór nik do spraw in we sty cyj no -tech nicz nych. Po za koń cze niu ka den cji po sel skiej Ka zi mierz Gra czyk zo stał rad nym Wo je -

wódz kiej Ra dy Na ro do wej w Po zna niu i prze wod ni czą cym jej ko mi sji ds. Roz wo ju Re gio nu Wschod nie go, obej mu ją ce go po wia ty Ko nin, Tu rek, Ko ło, Słup ca.

Z oj ca na... cór kę Ka zi mierz Gra czyk od szedł z ko pal ni w 1978 ro ku do Ko niń skiej Spół dziel ni Miesz ka nio wej, gdzie ob jął sta no wi sko pre ze sa ds. tech nicz nych. W la tach 1983-1991 był też dy rek to rem Spół dziel ni Rze mieśl ni czej w Ko ni nie, a na eme ry tu rę prze szedł w 1991 ro ku. Mi mo to nie po zo sta wał bez czyn ny – był rze czo znaw cą ma jąt ko wym i bie głym są do wym w za kre sie wy ce ny nie ru cho mo ści i bu dow nic twa. W ko pal ni ca łe swo je ży cie za wo do we prze pra co wa ła w la tach 1977-2013 cór ka Ka zi mie rza Gra czy ka – Da nu ta Au gu stjań ska, ab sol went ka Aka de mii Eko no micz nej w Po zna niu. Pra co wa ła w dzia łach eko no micz nych ko pal ni, by ła też mię dzy in ny mi asy stent ką pre ze sa za rzą du Mie czy sła wa Li che go i rzecz nicz ką pra so wą ko pal ni. RO B ERT OLEJ N IK

Wy bo ry do Sej mu PRL w kwiet niu 1961 r., w wy ni ku któ rych Ka zi mierz Gra czyk zo stał po słem.


Ogłoszenia 17

czwartek, 8 sierpnia 2013

Fot. J. Graszk-Łojewska

Przygarnij zwierzaka!

MYSZKA tra fi ła do schro ni ska 18 lip ca 2012 r. Zo sta ła ode bra na wła ści ciel ce wraz z trój ką in nych psia ków (m.in. Kor ne lem). Mysz ka to ła god na sucz ka za rów no dla in nych psia ków jak i dla każ de go spo tka ne go czło wie ka. Mo że być pu pi lem ro dzi ny na wet z ma ły mi dzieć mi. Bar dzo szyb ko na wią zu je więź z czło wie kiem. Ma w so bie du żo ener gii, uwiel bia apor to wać pił kę, a i pa ty kiem bądź in ną za baw ką nie po gar dzi. Ma oko ło 6 lat i jest po ste ry li za cji. Wię cej zdjęć Mysz ki jak i krót ki fil mik z jej udzia łem moż na zo ba czyć na www.fa ce bo ok.com/schro ni sko ko nin reklama

n Sprze dam miesz ka nie, os. Le gio nów, pow. 34m2. Te le fon: 698095504. n Sprze dam dom let ni sko wy w P.O.D. Mi ko rzyn. 6 po koi, 2x WC, wan na, kuch nia, okna PCV, ocie plo ny (sty ro pian 10cm), bu dy nek gosp., dział ka 5 arów, 40m do je zio ra, wła sny po most, drze wa owo co we i thu je. Ce na: 150 000zł. Te le fon: 607 106 357. n Sprze dam miesz ka nie 3 po ko jo we roz kła do we na osie dlu Za to rze. Miesz ka nie jest ład ne i prze stron ne z du żym bal ko nem. Tel: 507745506. n Sprze dam dom miesz kal ny jed no ro dzin ny w Li che niu St. o pow. ok. 85m2. Kuch nia, 2 po ko je, ła zien ka. Do jazd dro gą as fal to wą. Ce na: 75000 zł. Te le fon: 503 120 527. n Sprze dam miesz ka nie na Za to rzu o pow. 68,93 m2. Tel: 507745506. n Wy naj mę ka wa ler kę w Po zna niu os. No wa Mal ta, bar dzo do brze po ło żo ną bli sko do Mal ty cen trum ,dwor ca i au to stra dy. Miesz ka nie no we jesz cze nie za sie dlo ne, ume blo wa ne. Win da, ga raż pod ziem ny, te ren za mknię ty. Ce na do ne go cja cji. Te le fon: 603794499. n Na sprze daż miesz ka nie o pow. 32,30 m2, 7 pię tro, wie żo wiec, ul. Wy szyń skie go w Ko ni nie (V osie dle). Miesz ka nie w do brym stan dar dzie, do za miesz ka nia od za raz. Ni ski czynsz. Tel: 797-017-785. n Sprze dam dział kę w miej sco wo ści Żół wi niec. Pow. 11 arów (1096 m2), wpro wa dzo na wo da i ka na li za cja, ogro dzo na w ok. 80%,do jazd dro gą as fal to wą, są sied nie po se sje za bu do wa ne. Ok. 250 m do pięk ne go ką pie li ska nad Je zio rem Śle siń skim. Ce na: Do uzgod nie nia. Te le fon: 603115275.

n Nie miec ki - na uka ję zy ka, ko re pe ty cje, tłu ma cze nia. Tel: 792000953. n Ję zyk an giel ski. Ko re pe ty cje na każ dym po zio mie za awan so wa nia z moż li wo ścią do jaz du do ucznia. Przy go to wa nie do ma tu ry, te stów gim na zjal nych, nad ra bia nie za le gło ści. Te le fon: 695489557. n Ko re pe ty cje z che mii na po zio mie gim na zjum i li ceum (po ziom pod sta wo wy). 20zł za go dzi nę ze ga ro wą. Te le fon: 794670088. n Udzie lę ko re pe ty cji na po zio mie szko ły pod sta wo wej, gim na zjum i szko ły śred niej z przy go to wa niem do ma tu ry włącz nie. Ce na: 30 zł za 60 mi nut za jęć. Z do jaz dem do do mu ucznia. Te le fon: 661206995. n Che mia fi zy ka. Na uczy ciel z 18-to let nią prak ty ką, udzie la ko re pe ty cji na wszyst kich po zio mach. Po sia dam wła sne ma te ria ły, gwa ran tu ję wy so ki po ziom na ucza nia i sa tys fak cję. Te le fon: 509428558. n Za pra szam wszyst kich chęt nych na na ukę gry na in stru men tach / Key bo ard, Syn te za tor, Akor de on /. Lek cje gry od pod staw lub kon ty nu acja na uki. Gwa ran tu ję fa cho wość i sku tecz ność. Do jazd do do mu ucznia. Te le fon: 603 088 850. n Lek cje gry na in stru men cie Akor de on, dla dzie ci i mło dzie ży. Do jazd do ucznia. Te le fon: 664831817.

n Po szu ku je my kan dy da ta do pra cy na sta no wi sko: Me cha nik sa mo cho do wy Miej sce: Skulsk. Wy ma ga nia: do świad cze nie po twier dzo ne na po dob nym sta no wi sku (kil ku let nie). Ofe ru je my pra cę w sta bil nej fir mie. CV pro si my kie ro wać na: r.za rkow ski@ko wal -me tal.eu. n Szko ła Ję zy ko wa Li bra po szu ku je lek to rów ję zy ka an giel skie go, fran cu skie go, ro syj skie go, hisz pań skie go oraz nor we skie go. CV pro szę wy sy łać na ad res se kre ta riat.li bra@onet.pl. n Fir ma AJ Gro up w Ko ni nie po szu ku je osób chęt nych do pra cy na sta no wi sko szwacz ki - tyl ko z do świad cze niem. Do ku men ty apli ka cyj ne pro szę przy sy łać na ad res ma ilo wy kp@aj gro up.pl lub skła dać w sie dzi bie fir my na ul. Ki liń skie go 5 w Sta rym Ko ni nie. n Za trud nię płyt ka rza zna ją ce go się tak że na pra cach wy koń cze nio wych. Te le fon: 697459112. n Pil nie zle cę sprzą ta nie dwa ra zy w ty go dniu. Wy ma ga ne ba da nia sa ne pi dow skie. Kon takt: ma sar nia.pra ca@in te ria.pl. n Za trud nię pra cow ni ka na Myj nię Sa mo cho do wą. Pra ca od za raz. Te le fon kon tak to wy: 608188814. n Piz ze ria w Ko ni nie za trud ni piz zer ma na z do świad cze niem. Te le fon: 511-55-77-88

n Sprze dam fia ta 1997r, 1.1 spor ting z ga zem w peł ni spraw ny tech nicz nie, cho dzi na ga zie i ben zy nie, za dba ny, świe że ba da nie tech nicz ne,no wy układ wy de cho wy i ha mul ce, opo ny z przo du. Ce na: 2200 zł do uzgod nie nia. Te le fon: 600035824. n Mon taż i ser wis sa mo cho do wych in sta la cji ga zo wych no wych i uży wa nych lub masz pro blem z ga zem w au cie za dzwoń. Te le fon: 663190428. n Sprze dam Golf 3 1.9tdi, 90km, 3drzwio wy, wspo ma ga nie, pod grze wa ne fo te le, alu sy 15, hak, tem po mat, waż ne OC i prze gląd -opła co ne w lip cu. Ce na: 2000zł. Te le fon: 723-916-237. n ABARTCH: au ta ca łe, uszko dzo ne, sko ro do wa ne, znisz czo ne. Wszyst kie mar ki i mo de le sku pu je my. Za pew nia my szyb ki do jazd po au to do każ dej miej sco wo ści. Te le fon: 516336355. n AU TO SKUP wszyst kie mar ki i rocz ni ki. Ca łe, uszko dzo ne, sko ro do wa ne, znisz czo ne sku pu je my. Do jazd po au to do każ dej miej sco wo ści. Tel: 724757903. n Sprze dam Re nault Me gan 2002r. 1.6b. 107km. Kli ma ty za cja, cen tral ny za mek, 2x klu czyk z pi lo tem, ABS, 4x Air Bag, ra dio ste ro wa ne z kie row ni cy, 2x pod ło kiet nik, el,ste ro wa ne lu ster ka. Au to czy ste i za dba ne spro wa dzo ne z Nie miec. Te le fon: 697772518. n Au ta ca łe, uszko dzo ne, sko ro do wa ne, znisz czo ne. Sku pu je my wszyst kie mar ki i mo de le. Za pew nia my szyb ki do jazd po au to do każ dej miej sco wo ści. Tel: 516934052.

n Fir ma MASS ME DI KAR ofe ru je usłu gi ma sa żu i re ha bi li ta cji z do jaz dem do klien ta, za bie gi pro wa dzo ne są na mo im wła snym sprzę cie. Tel. 517 097 162, e -ma il: mmk@mas sme di kar.pl, www.mas sme di kar.pl ZA PRA SZAM! n Ma lo wa nie, szpa chlo wa nie, pa ne le pod ło go -

we i ścien ne. Re gip sy (ścian ki dzia ło we, pół ki ozdob ne, za bu do wy) i wie le in nych...Za pra sza my. Tel: 781 96 05 44. n Czysz cze nie kar cher: dy wa ny, wy kła dzi ny, ta pi cer ka me blo wa i sa mo cho do wa. So lid nie. Tel: 608265284. n Ta nio me ble na wy miar: kuch nie, biur ka, sza fy, skła da nie go to wych, pa ne le, szpa chlo wa nie, ma lo wa nie. Tel: 696709020. n Aran ża cja wnętrz ! Masz ocho tę na wnę trze in ne niż wszy scy? Pro jek ty ła zie nek, kuch ni, sa lo nów, anek sów ku chen nych, ho li, po koi dzie cię cych, biur i wie le in nych. Szyb ki ter min re ali za cji. Po miar po miesz cze nia gra tis! Za pra szam! Te le fon: 508566844. n Kom plek so we usłu gi w za kre sie in sta la cji wod no -ka na li za cyj nych i cen tral ne go ogrze wa nia. Te le fon: 697-874-924. n Na pra wa elek tro na rzę dzi i zme cha ni zo wa ne go sprzę tu ogrod ni cze go. Ko nin -Łę żyn ul. Ber nar dyn ka 44 (daw ne kół ko rol ni cze). Tel: 513-339-261. n So lid nie, do kład nie i uczci wie po sprzą tam dom, miesz ka nie, itp. na te re nie mia sta Ko ni na i naj bliż szych oko lic (od ku rza nie, my cie okien, my cie pod łóg, my cie ka fel ków, pra so wa nie, itp.), rów nież po re mon cie, a tak że pra ce ogrod ni cze. Te le fon: 784-825-447. n Pie lę gna cja, pro jek to wa nie, za kła da nie te re nów zie lo nych. Wszyst ko co naj lep sze dla two je go ogro du. Ni skie ce ny, szyb kie wy ko na nie, so lid nie. Tel: 796 266 461.

n "Nikt z nas nie ma te go co ma my ra zem, a że by wszyst ko mieć po trze bu je my sie bie na wza jem". Biu ro ma try mo nial ne RU SAŁ KA sku tecz nie po ma ga wyjść z sa mot no ści. Za pra sza my! Tel. 662 400 165 www. biu ro ru sal ka.xt.pl n Ku pię zbo że: psze ni ca, owies, jęcz mień, ży to, pszen ży to, ku ku ry dze, łu bin, bo bik itp. Min 24t. Za pew niam trans port, pła cą w dniu od bio ru. Tel: 509942079. n Ku pię bursz tyn, sre bro, mo ne ty srebr ne, me da le woj sko we, ze gar ki. Tel: 660940810. n Sprze dam dwa ka ja ki w do brym sta nie. Ka ja ki szczel ne, sta bil ne. Ce na 800 zł za szt. (do ma łej ne go cja cji). Te le fon: 600270624. n Gro chów ka na każ dą oka zję! Do wo zi my w ple ner żu rek, gro chów kę, bi gos wiej ski, go lon ki w ka pu ście i wszel kie in ne po tra wy. Peł na ob słu ga a -z, wy sta wia my FV. Tel: 601-371-150. n Sprze dam sil nik za bur to wy do ło dzi " Sa lut M " 2kM, 1,5L do 2L ben zy ny na go dzi nę prac. Spraw ny tech nicz nie. Tel: 607-204-533. n Sprze dam mo to cykl za byt ko wy SHL M11. Pięk ny, od re stau ro wa ny w su per sta nie. Te le fon: 518521898. n Sprze dam wa liz kę po dróż ną sztyw ną na kół kach fir my SAM SO NI TE, w ko lo rze gra na to wym, o wy mia rach 70x50x25, w bar dzo do brym sta nie . Ce na: 50 zł. Te le fon: 604 454 224. n Sprze dam dru kar kę atra men to wą Le xmark 730. Ko lor bia ły, w bar dzo do brym sta nie, ce na 30 zł. Te le fon: 721073422. n Sprze dam PLAY STA TION 3 Któ re ma nie ca łe 2 la ta. Jest w bar dzo do brym sta nie. 2 Pa dy ory gi nal ne i 6gier. Ce na 900 zł. Te le fon: 603307545.


18 Informator ááá TELEFOnY ALArMOWE

TE LE FO NY ALAR MO WE

Centrum Powiadamiania Ratunkowego 112 Pogotowie Ratunkowe 999, 63 246-76-80 Policja 997 Straż pożarna 998 Straż miejska 986

PO MOC ME DYCZ NA

SZPITALNY ODDZIAŁ RATUNKOWY Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego ul. Szpitalna 45, tel. 63 240-46-03

PO GO TO WIA

Ciepłownicze 63 249-74-00 Gazowe 992 Energetyczne 991 Wodociągowe 994, 63 240-39-33 Pogrzebowe usługi całodobowe: Administracja cmentarza komunalnego w Koninie, tel. 63 243-37-11, 502-167-765

TE LE FO NY ZA UFA NIA

Alkoholizm: Telefon zaufania Anonimowych Alkoholików 723-100-973 Konińskie Stowarzyszenie Abstynentów „Szansa”, od pn. do pt. w godz. 18.00-20.00, tel. 63 242-39-35 Ośrodek Leczenia Uzależnień i Współuzależnień, od pn. do pt. w godz. 8.00-20.00, tel. 63 243-67-67 Amazonki Koniński Klub „Amazonki”, wtorki i czwartki w godz. 15.00-17.00,

tel. 63 243-83-00 Bezdomność Dom noclegowy i schronisko dla bezdomnych PCK w Koninie, ul. Nadrzeczna 56, tel. 63 244-52-95 Dzieci Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, Zarząd Oddziału Powiatowego, Ośrodek Adopcyjno-Opiekuńczy TPD, Społeczny Rzecznik Praw Dziecka, ul. Noskowskiego 1A, 63 242-34-71 Narkotyki Punkt Konsultacyjny Stowarzyszenia Monar, ul. Okólna 54, od pn. do śr. i w pt. w godz. 10.00-18.00, tel. 63 240-00-66 Pogotowie „Makowe” 988 (od 9.00 do 13.00) Przemoc Jesteś bity, zastraszany, okradany, boisz się o tym powiedzieć w domu, w szkole wyślij anonimowego e-maila na adres: anonim@konin.policja.gov.pl Przemoc w rodzinie Bezpłatne poradnictwo prawne i obywatelskie, mediacje: od pn. do pt. w godz. 15.00-17.00 w Towarzystwie Inicjatyw Obywatelskich w Koninie, ul. PCK 13, tel. 62 240-61-93 Rodzina Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie, ul. Przyjaźni 5, tel. 63 242-62-32 MOPR, Sekcja Poradnictwa Rodzinnego i Interwencji Kryzysowej, ul. Staszica 17, 63 244-59-16 (dyżur całodobowy), niebieska linia 0 801-141-286, od pn. do pt. w godz. 15.00-17.00

ááá PLACóWKI KULTUrALnE I MUZEA n Centrum Kultury i Sztuki, ul. Okólna 47a, czynne od poniedziałku do piątku w godz. 7.30-18.00, tel. 63 243 63 51

Rejs po kinie

n Galeria CKiS „Wieża Ciśnień", ul. Kolejowa 1a, czynna od wtorku do piątku w godz. 10-18, soboty w godz. 10-14, tel. 63 242 42 12 n Biblioteka repertuarowa działająca przy CKiS, czynna w poniedziałki i czwartki w godz. 10–15, wtorki i środy w godz. 12–17. n CKiS Dom Kultury „Oskard”, Aleje 1 Maja 2, 63 242 39 40

W dwudniowy rejs po kinie będzie można wyruszyć 9 i 10 sierpnia. Transatlantyk Festiwal Poznań dotrze wtedy do Konina.

Ini cja to rem Fe sti wa lu Trans atlan tyk jest Jan A.P. Kacz ma rek, ko ni nia nin na sta łe miesz ka ją cy i two rzą cy w USA, lau re at Osca ra za mu zy kę do fil mu „Ma rzy ciel”. Na dwa dni Trans atlan tyk za wi ta tak że do Ko ni na, na plac Wol no ści. Or ga ni za to rzy przy go tu ją 300 krze seł. Wy star czy za opa trzyć się w ko cyk i spe cy fik na ko ma ry. 9 sierp nia wy świe tlo ne zo sta ną trzy fil my. Start o go dzi nie 22.00. Na po czą tek „Sa fe ty Not Gu aran te ed” („Na wła sne ry zy ko”), ob raz Co li na Tre vor ro wa, lau re ata na gro dy za naj lep szy sce na riusz na fe sti wa lu Sun dan ce w 2012 r. Dru gi ob raz to „Jo an na”, film Ane ty Ko pacz, zre ali zo wa ny w Stu dio An drze ja Waj dy, z mu zy ką Ja na A.P. Kacz mar ka. In dia Sto ker ma 18 lat, gdy tra ci w wy pad ku oj -

ca. To tra gicz ne wy da rze nie nisz czy ży cie jej ro dzi ny. 10 sierp nia (po czą tek rów nież o godz. 22.00) wi dzo wie obej rzą naj pierw „Wy pra wę na ko niec świa ta” – o zma ga niach 5-oso bo wej za ło gi trzy masz to we go szku ne ra z fun da men tal ny mi ży cio wy mi pro ble ma mi. Ko lej ny film - „I Used To Be Dar ker” – opo wia da o na sto let niej Ta ryn, któ ra ucie ka z ro dzin ne go Oce an Ci ty do wu jo stwa w Bal ti mo re. Ale zwią zek wu jo stwa aku rat prze ży wa kry zys. Dru gie go dnia po ka zom fil mo wym to wa rzy szyć bę dzie (na par kin gu obok Urzę du Miej skie go) di sco si lent z DJ Szy mo nem Kacz mar kiem. Or ga ni za to rzy za pew nia ją 200 ze sta wów słu chaw ko SKA wych.

n Koniński Dom Kultury, pl. Niepodległości 1, 63 211 31 30 Klub Energetyk, ul. Przemysłowa 3d, 63 243 77 17, 63 247 34 18

ááá BIBLIOTEKI

Następny numer Kuriera Konińskiego ukaże się 29 sierpnia rEDAKCJA: 62-510 Konin, ul. Przyjaźni 2 (IX piętro), tel. 63 2180054, fax 63 2180001 redakcja@kurierkoninski.pl

WYDAWCA Lokalne Media Sp. z o.o. na podstawie umowy franchisowej z Extra Media Sp. z o.o.

rEDAGUJE ZESPóŁ Aleksandra Braciszewska, Robert Olejnik (redaktor naczelny), Anna Pilarska, Bar tosz Skonieczny.

n Młodzieżowy Dom Kultury, ul. Powstańców Wielkopolskich 14, czynny od poniedziałku do piątku w godz. 8-18, 63 243 86 24 n Muzeum Okręgowe Konin-Gosławice, ul. Muzealna 6, czynne we wtorki, środy, czwartki i piątki w godz. 10-16, soboty w godz. 10-15, niedziele w godz. 11-15, bilet ulgowy: 5 zł, normalny: 10 zł, w niedziele: wstęp wolny na wystawy stałe, tel. 63 242 75 99. n Muzeum byłego Obozu Zagłady w Chełmnie nad Nerem czynne od poniedziałku do piątku w godz. 8-14, oddziały: las rzuchowski (tel. 501 610 710), teren dawnego pałacu (tel. 63 271 94 47) n Skansen Archeologiczny w Mrówkach koło Wilczyna czynny tylko w sezonie od 1 kwietnia do 30 września, codziennie w godz. 10-18.

BIUrO rEKLAMY: tel. 63 2180052, fax 63 2180001 reklama@kurierkoninski.pl www.kurierkoninski.pl Redakcja nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam i ogłoszeń. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania nadesłanych tekstów. Teksty sponsorowane oznaczamy skrótem TS.

n PUBLICZNA BIBLIOTEKA PEDAGOGICZNA, ul. Przemysłowa 7 (tel. 63 242-63-39), czynna w poniedziałki i wtorki oraz czwartki i piątki w godz. 8.00-19.00, soboty w godz. 8.00-14.00. Od 1 lipca do 31 sierpnia biblioteka czynna od poniedziałku do piątku w godzinach 8.00-15.00. n MIEJSKA BIBLIOTEKA PUBLICZNA, ul. Dworcowa 13 (tel. 63 242-85-37), czynna w poniedziałki, wtorki, środy, piątki w godz. 9.00–18.00, czwartki w godz. 12.0015.00, soboty w godz. 10.00-14.00. n Filia Starówka, ul. Zofii Urbanowskiej 1 (tel. 63 242-85-62), czynna w poniedziałki, wtorki, środy i piątki w godz. 9.00-18.00, czwartki w godz. 12.00-15.00, soboty w godz. 10.00-14.00. n Filia dla dzieci i młodzieży, ul. Powstań ców Wiel ko pol skich 14, tel. 63 242-38-30, czynna w poniedziałki, śro dy i piąt ki w godz. 10.30-17.15, wtor ki w godz. 9-15.30. n Filia Chorzeń, ul. Goździkowa 2 (tel.

63 245-01-85), czynna w poniedziałki, środy i piątki w godz. 10.30-18.00, wtorki w godz. 9.00-15.30, czwartki w godz. 12.00-15.30. n Filia Siódemka (bezpłatny Internet), ul. Sosnowa 16 (tel. 63 243-11-43), czynna w poniedziałki, środy i piątki w godz. 11.0018.00, wtorki w godz. 9.00-15.00, czwartki w godz. 12.00-15.00. n Filia Medyk, ul. Szpitalna 45 (tel. 63 240-45-05), czynna w poniedziałki i środy w godz. 9.00-18.00, wtorki i piątki w godz. 7.30-15.30 n Filia Gosławice-Zamek (bezpłatny Inter net), ul. Gosławicka 46 (tel. 63 24274-60), czynna w poniedziałki, środy i piąt ki w godz. 9.00-16.00, wtor ki w godz. 9.00-15.00 i w czwartki w godz. 12.00-15.00. nFilia Jedenastka, ul. Łężyńska 9 (tel. 63 242-79-85), czynna w poniedziałki i piątki w godz. 9.00-16.00, wtorki i środy 10.00-17.00 i czwartki 12.00-15.00.


Sport 19

czwartek, 8 sierpnia 2013

Gór nik na re mis z Wło cła wią

Terminarze III i IV ligi Wielkopolski Związek Piłki nożnej ogłosił terminarze rundy jesiennej rozgrywek III ligi kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej oraz IV ligi wielkopolskiej południowej. Sokół Kleczew zaczął już rozgrywki 3 sierpnia, Górnik i reszta czwartoligowców – zaczną 11 sierpnia.

Pierw szy mecz wy jaz do wy So kół za gra z Ku ja wią Ino wro cław. Ostat nie go dnia sierp nia kle cze wia nie zmie rzą się na wy jeź dzie z Le chem II Po znań. Na po cząt ku li sto pa da So ko ła cze ka po je dy nek ze spad ko wi czem z II li gi – Ela ną To ruń. Kle cze wia nie za koń czą run dę je sien ną 16 li sto pa da me czem na wy jeź dzie z Nie lbą Wą gro wiec. 10 sierpnia: Cuiavia Inowrocław – Sokół Kleczew 15 sierpnia: Sokół Kleczew – Grom Plewiska 18 sierpnia: Polonia 1912 Leszno – Sokół Kleczew 24 sierpnia: Sokół Kleczew – Notecianka Pakość 31 sierpnia: Lech II Poznań – Sokół Kleczew 7 września: Sokół Kleczew – Włocłavia Włocławek 14 września: Wda Świecie – Sokół Kleczew 21 września: Sokół Kleczew – Unia Swarzędz 28 września: GKS Dopiewo – Sokół Kleczew 5 października: Sokół Kleczew – Fogo Luboń 12 października: Start Warlubie – Sokół Kleczew 19 października: Sokół Kleczew – Polonia Środa Wlkp. 26 października: Sokół Kleczew – Centra Ostrów Wlkp. 2 listopada: TKP Elana Toruń – Sokół Kleczew 9 listopada: Sokół Kleczew – Unia Solec Kujawski 16 listopada: Nielba Wągrowiec – Sokół Kleczew

nu: SKP Słup ca po dej mie Gór ni ka Ko nin, a LKS Śle sin wy je dzie do Krzy mo wa na mecz z War tą. Olim pia Ko ło za gra na to miast z Or łem Mro czeń. Run da je sien na za koń czy się 9 li sto pa da. Gór nik Ko nin po dej mie u sie bie KKS Włók niarz 1925 Ka lisz, SKP Słup ca wy je dzie na mecz z Gro mem Wolsz tyn, LKS Śle sin po dej mie PKS Ra cot, Olim pia Ko ło zmie rzy się z Pia stem Ko by lin, a War ta Krzy mów za gra z Ja ro tą II Ja ro cin. Pierwsza kolejka – 11 sierpnia: SKP Słupca – Górnik Konin War ta Krzymów – LKS Ślesin

1:1 zakończył się mecz sparingowy Górnika Konin z Włocławią Włocławek. Jedyną bramkę dla biało-niebieskich zdobył Bartosz Maślak.

Ósma kolejka – 21 września: Obra 1912 Kościan – LKS Ślesin Górnik Konin – Olimpia Koło Victoria Września – War ta Krzymów Dziewiąta kolejka – 28 września: War ta Krzymów – Victoria Ostrzeszów Jarota II Jarocin – Górnik Konin LKS Ślesin – Grom Wolsztyn Dziesiąta kolejka – 5 października: Górnik Konin – LKS Ślesin PKS Racot – War ta Krzymów Jedenasta kolejka – 12 października: War ta Krzymów – Dąbroczanka Pępowo LKS Ślesin – KKS Włókniarz 1925 Kalisz LKS Gołuchów – Górnik Konin

Druga kolejka – 15 sierpnia: LKS Ślesin – Piast Kobylin LKS Gołuchów – War ta Krzymów Górnik Konin – Victoria Września

Dwunasta kolejka – 19 października: Górnik Konin – Obra 1912 Kościan SKP Słupca – LKS Ślesin War ta Krzymów – Piast Kobylin

Trzecia kolejka – 18 sierpnia: Victoria Ostrzeszów – Górnik Konin War ta Krzymów – Obra 1912 Kościan Orzeł Mroczeń – LKS Ślesin

Trzynasta kolejka – 26 października: Orzeł Mroczeń – War ta Krzymów LKS Ślesin – Victoria Września Grom Wolsztyn – Górnik Konin

Czwar ta kolejka – 24 sierpnia: LKS Ślesin – Olimpia Koło Grom Wolsztyn – War ta Krzymów Górnik Konin – PKS Racot Piąta kolejka – 31 sierpnia: War ta Krzymów – Górnik Konin Jarota II Jarocin – LKS Ślesin Szósta kolejka – 7 września:

Kibice wybiegli na murawę Żar lejący się z nieba nie przeszkodził sympatykom konińskiego Górnika w rozegraniu Wakacyjnego Turnieju Kibiców. rywalizacja toczyła się na kilku polach, jednak w tej najważniejszej – na murawie – wygrała ekipa West I.

sie rzu tów kar nych po ko na ła swo ich ry wa li 2:1. Sym pa ty cy Gór ni ka ry wa li zo wa li nie tyl ko na bo isku. Po mię dzy me cza mi od by ły się m.in. za wo dy w prze cią ga niu li ny (wszyst kie trzy dru ży ny za li czy ły po jed nej wy gra nej, nie wy ło nio no więc jed ne go zwy cięz cy), pi cia na po jów na czas (naj lep szy wy nik przy ob ję to ści pół li tra wy niósł za le d wie 4,5 se kun dy), a tak że kon kurs na naj cięż sze go za wod ni ka (zwy cięz ca wa żył 111 kg). Przede wszyst kim jed nak tur niej był świet ną oka zją do za ba wy oraz in te gra cji nie ma łej rze szy ki bi ców ko niń skie go klu bu. Z mu ra wy ki bi ce Gór ni ka bar dzo szyb ko po wró cą na try bu ny. Ich ze spół bo wiem już w naj bliż szy week end za czy na ry wa li za cję w IV -li go wych roz gryw kach. W pierw szym me czu Gór nik za gra BAS na wy jeź dzie z Ja ro tą II Ja ro cin.

Uda ne spa rin gi

Sześć spa rin gów, ze ro po ra żek – to bi lans LKS Śle sin po okre sie przy go to waw czym. Ostat nim ry wa lem pod opiecz nych Da mia na Au gu sty nia ka by ła Tu li sia Tu lisz ków. LKS nie dał szans go ściom i po bram kach Prze my sła wa Ski bi szew skie go, Mi cha ła Kwiat kow skie go i dwóch tra fie niach Łu ka sza Pie trza ka zwy cię żył 4:0. BAS

Ry wa lem ko ni nian był mistrz IV li gi z ubie głe go se zo nu, któ ry w bie żą cych roz gryw kach za gra tam, gdzie do tej po ry grał Gór nik – w III li dze ku jaw sko -po mor sko -wiel ko pol skiej. Be nia mi nek bar dzo szyb ko ob jął pro wa dze nie w Ko ni nie, bo wiem już w czter na stej mi nu cie do siat ki Gór ni ka tra fił Adam Dy lew ski. Po za gra niu pił ki z pra wej stro ny bo iska za wod ni ko wi Wło cła wii po zo sta ło tyl ko do bić fut bo lów kę do pu stej bram ki. Go spo da rze od po cząt ku me czu dłu go utrzy my wa li się przy pił ce, wy mie nia li du żo po dań, bra ko wa ło jed nak kon cep cji na po dej ście bli żej bram ki prze ciw ni ka. Oka zją do wy rów na nia sta ły się więc sta łe frag men ty gry i strza ły z dy stan su. W 30. mi nu cie po rzu cie roż nym pił ka spa dła na no gę Ty mo te usza Urbań skie go, jed nak je go strzał z wo le ja zo stał za trzy ma ny przez bram ka rza go ści. Chwi lę póź niej w środ ko wej stre fie bo iska pił kę ode brał Ma ciej Adam czew ski, lecz je go strzał z dy stan su prze le ciał obok bram ki Wło cła wii. Po moc nik Gór ni ka ude rzał jesz cze raz w 35. mi nu cie, tym ra zem je go strzał nad po przecz kę prze rzu cił bram karz go ści.

Ko ni nia nom uda ło się wy rów nać do pie ro w 49. mi nu cie me czu. Po rzu cie roż nym pił kę w siat ce go ści umie ścił Bar tosz Ma ślak. Ko lej ne mi nu ty nie przy nio sły wie lu kla row nych sy tu acji żad nej z dru żyn. W koń ców ce me czu Gór nik jed nak za ata ko wał ry wa la i był bli ski zwy cię stwa w me czu. W 83. mi nu cie po ak cji Bar to sza Ma śla ka w po lu kar nym pił ka tra fi ła przed szes nast kę do Bar to sza Ko wal skie go. Mło dy za wod nik bia ło -nie bie skich nie tra fił jed nak do pu stej bram ki. Chwi lę póź niej w po lu kar nym głów ko wał Mar cin Stry ga nek, lecz je go strzał oka zał się nie cel ny. Osta tecz nie Gór nik zre mi so wał z Wło cła wią Wło cła wek 1:1. Górnik Konin: Bar tosz Kordylewski (46’ Łukasz Jaskólski) – Mateusz Augustyniak (64’ Maciej Rojewski), Mateusz Majewski, Dawid Śnieg (87’ Damian Zajączkowski), Tymoteusz Urbański (85’ Mateusz Insiak), Bar tosz Modelski, Maciej Adamczewski (80’ Bar tosz Kowalski), Bar tosz Maślak (88’ Adam Witkowski), Mateusz Insiak (55’ Marcin Stryganek), Łukasz Kujawa (85’ Paweł Błaszczak), Paweł Błaszczak (64’ Krzysztof Słowiński). BAS

Te ni si ści po raz trze ci Trzeci turniej Tenisowego Pucharu Lata rozegrany został w miniony week-

Czternasta kolejka – 2 listopada: Dąbroczanka Pępowo – Górnik Konin Victoria Ostrzeszów – LKS Ślesin War ta Krzymów – Olimpia Koło

Ty dzień po III li dze swo je roz gryw ki Dąbroczanka Pępowo – LKS Ślesin za czną czwar to li gow cy. Już na in au gu ra - Górnik Konin – Piast Kobylin cję ki bi ce do sta ną po dwój ne der by re gio - KKS Włókniarz 1925 Kalisz – Warta Krzymów

Ko rzy sta jąc z prze rwy w roz gryw kach swo je go ulu bio ne go ze spo łu, ki bi ce Gór ni ka Ko nin po sta no wi li wcie lić się w ro le od gry wa ne za zwy czaj przez swo ich ulu bień ców i na jed no po po łu dnie sa mi zo sta li pił ka rza mi. Do tur nie ju, or ga ni zo wa ne go przez Sto wa rzy sze nie Sym pa ty ków Ko niń skie go Gór ni ka, zgło si ło się je de na ście dru żyn, któ re w po cząt ko wej fa zie ry wa li zo wa ły w czte rech gru pach. W pierw szym pół fi na le dru ży na West I po ko na ła Śród mie ście 4:3. W me czu dru gim lep sza oka za ła się eki pa 30+, któ ra zwy cię ży ła z KO5 4:2. W wiel kim fi na le West I nie dał szans bia ło -nie bie skim we te ra nom, po ko nu jąc ich aż 8:3. Dzię ki tej wy gra nej dru ży na West obro ni ła ze szło rocz ne tro feum. Trze cie miej sce za ję ła re pre zen ta cja osie dla V, któ ra zre mi so wa ła w re gu la mi no wym cza sie ze Śród mie ściem 1:1, jed nak w kon kur -

Siódma kolejka – 14 września: War ta Krzymów – SKP Słupca Orzeł Mroczeń – Górnik Konin LKS Ślesin – LKS Gołuchów

end na kortach przy ul. Sosnowej.

Piętnasta kolejka – 9 listopada: Jarota II Jarocin – War ta Krzymów LKS Ślesin – PKS Racot Górnik Konin – KKS Włókniarz 1925 Kalisz BAS

Uczest ni cy za wo dów ry wa li zo wa li w nim w dwóch ka te go riach. Pierw szą gru pę sta no wi li za wod ni cy po wy żej 35 ro ku ży cia, wśród któ rych naj lep szy oka zał się Ro bert Syp niew ski, któ ry w fi na le po ko nał Łu ka sza Na lew skie go 6/1, 6/1. Na naj niż szym stop niu po dium upla so wa li się Ja cek Mu szyń ski i Ma riusz Smul. W ka te go rii open zwy cię żył Zbi gniew Woź niak, po ko nu jąc w fi na le Woj cie cha Ho cha 6/2, 6/0. Trze cie miej sce za ję li Mi chał Kra ska i Adam Świąt kow ski. BAS

Nie uda na in au gu ra cja So ko ła Źle rozpoczął się dla Sokoła Kleczew sezon 2013/2014 III ligi kujawsko-pomorsko-wielkopolskiej. W pierwszym meczu podopieczni Tomasza Mazurkiewicza ulegli u siebie Pogoni Mogilno 1:2.

Ła twiej sze go po cząt ku no we go se zo nu kle czew ski So kół nie mógł so bie wy ma rzyć. Nie dość, że pierw sze spo tka nie kle cze wia nie mie li za grać na wła snym sta dio nie, to na do da tek zmie rzyć się mie li z je de na stym do pie ro ze spo łem ze szłe go se zo nu – Po go nią Mo gil no. Jak się jed nak oka za ło sta ty sty ki a rze czy wi stość to dwie zu peł nie in ne spra wy. Pod opiecz ni To ma sza Ma zur kie wicz przy stę po wa li do pierw szej ko lej ki ze wzmoc nio ną cie ka wy mi trans fe ra mi ka drą. Mię dzy słup ka mi sta nął wy po ży czo ny z War ty Po znań Da mian Za miar, a na ław ce za sie dli m.in. by li pił ka rze Gór ni ka Ko nin Kry stian So bie raj i Ad rian Ma jew ski, a tak że po wra ca ją cy do So ko ła Ja cek Ko pa niarz. Mi mo te go kle cze wia nie nie da li ra dy go ściom z Mo gil na. Po czą tek me czu uło żył się jed nak po my śli So ko ła. Już w osiem na stej mi nu cie go spo da rze wy szli na pro wa dze nie za spra wą Ar ka diu sza Ba jer skie go, któ ry nie dał szans bram ka rzo wi Po go ni w sy tu acji sam na sam. Go ście jesz cze przed prze rwą zdo ła li wy rów nać – bram kę na 1:1 zdo był je den z czo ło wych

reklama

na past ni ków III li gi Krzysz tof Szal. W dru giej od sło nie spo tka nia Po goń na dal ata ko wa ła i w 61. mi nu cie bli ski zdo by cia bram ki był Prze my sław Kę dzio ra, lecz je go ude rze nie obro nił Da mian Za miar. So kół od po wie dział sy tu acją sam na sam Jac ka Ko pa nia rza z 75. mi nu ty, z któ rej jed nak zwy cię sko wy szedł bram karz go ści. Gdy wy da wa ło się już, że mecz skoń czy się re mi sem, w do li czo nym cza sie gry obie dru ży ny mia ły oka zję do zmia ny wy ni ku. Naj pierw fau lo wa ny był Ja cek Ko pa niarz, lecz strzał z rzu tu wol ne go wy ko ny wa ne go przez Ja ku ba Dę bow skie go po wę dro wał po nad bram ką Po go ni. Chwi lę póź niej, w 95. mi nu cie gry, pił kę prze jął Wik tor Mrów czyń ski i umie ścił ją w siat ce So ko ła, da jąc osta tecz nie zwy cię stwo swo jej dru ży nie. So kół Kle czew uległ Po go ni Mo gil no 1:2 i z ze ro wym do rob kiem punk to wym zaj mu je trzy na ste miej sce w ta be li. Już w naj bliż szy week end kle cze wia nie wy ja dą do Ino wro cła wia, by wal czyć o punk ty z miej sco wą Ku ja wią. Sokół Kleczew: Damian Zamiar - Sebastian Śmiałek (82’ Michał Rutkowski), Mikołaj Pingot, Robert Jędras, Kamil Krzyżanowski, Arkadiusz Bajerski (66' Krystian Sobieraj), Paweł Lisiecki, Mateusz Ławniczak (66’ Jacek Kopaniarz), Norbert Grzelak, Jakub Dębowski, Łukasz Urban. BAS


20 Lato nad wodą

Fot. A. Braciszewska

Atrakcyjny Licheń

Znikające jezioro O metr obniżył się stan wody w jeziorze Wilczyńskim od ubiegłego roku. Mieszkańcy wspólnie z władzami samorządowymi od lat walczą o wybudowanie przepompowni. Bez niej akwen wyschnie.

Pro ble my z ucie ka ją cą wo dą za czę ły się po nad 10 lat te mu. Kie dy miej sco wi za uwa ży li, że z je zio rem coś się dzie je, roz po czę li sta ra nia o wy bu do wa nie ru ro cią gu, ma ją ce go do pro wa dzić wo dę z od kryw ki Jóź win II. Wszyst ko by ło na do brej dro dze. Spo rzą dzo no sto sow ną do ku men ta cję, przy go to wa no pro jekt, a na wet za bez pie czo no pie nią dze na in we sty cję. Mia ły w niej par ty cy po wać ko pal nia, za rząd wo je wódz twa wiel ko pol skie go oraz kil ka sa mo rzą dów po wia tu ko niń skie go. Nie ste ty, pra ce się nie roz po czę ły, bo w je zio rze Wil czyń skim zna le zio no rzad ko spo ty ka ne glo ny – ra mie ni ce. Oka za ło się, że prze rzut wód z od kryw ki o in nym skła dzie fi zy ko che micz nym mógł by do pro wa dzić do wy gi nię cia łąk ra mie ni co wych, a te są pod ści słą ochro ną. Za rząd wo je wódz twa pod kre śla, że reklama

in we sty cję za blo ko wa ła Re gio nal na Dy rek cja Ochro ny Śro do wi ska w Po zna niu. Przed sta wi ciel RDOŚ od pie ra za rzu ty, twier dząc, że ru ro ciąg mo że po wstać, ale mu si być mo ni to ro wa ny. Prze rzu ca nie od po wie dzial no ści trwa. Tym cza sem miesz kań cy są co raz bar dziej za nie po ko je ni. - To je zio ro nie dłu go wy schnie. Nie bę dzie już cze go ra to wać. Ra zem z nim znik ną też ra mie ni ce, ale wte dy nikt nie od po wie za ich wy gi nię cie – mó wią. Miej sco we sto wa rzy sze nie wspól nie z wój tem li czy, że dra ma tycz ny sce na riusz nie doj dzie do skut ku. Cią gle wal czą. Za po wia da ją, że je śli nikt nie po dej mie sto sow nych de cy zji, skie ru ją spra wę do pro ku ra tu ry. ABRA Film ilu stru ją cy tę in for ma cję moż na obej rzeć na www.LM.pl/tv.

Ochłodzić się przy fontannie, podziwiać widoki z wieży, a potem popływać łabędziem po jeziorze. Z tego wszystkiego można skorzystać w Licheniu. Li cheń jest jed nym z naj chęt niej od wie dza nych miejsc w po wie cie ko niń skim. Do Sank tu arium zjeż dża ją la tem tłu my piel grzy mów. Prze cha dza ją cy się alej ka mi od ko ścio ła św. Do ro ty i do ba zy li ki mo gą po dzi wiać nie zwy kłe, zie lo ne miej sca, kwia to we mo zai ki i wy ci szyć się przy wod nym oczku, a te raz rów nież przy fon tan nie. – Moż na się tu schło dzić, ale też za du mać przed wej ściem do świą ty ni – mó wi ks. Piotr Kie nie wicz, rzecz nik Sank tu arium Ma ryj ne go w Li che niu. Po za mo dli twą piel grzy mi chcą też od po cząć. Dla nich Li cheń zmie nił się w mi ni ku rort tu ry stycz ny. Są stra ga ny z pa miąt ka mi i skle py z lo da mi oraz go fra mi, ale też pięk na pla ża z bez piecz nym ką pie li skiem i in ne niż wszę dzie ro wer ki wod ne. Sto wa rzy sze nie Pro mo cji Li che nia z wła snych fun du szy ku pi ło dwa pły wa ją ce ła bę dzie i kacz kę. – Po my śle li śmy, że to bę dzie coś in ne go i cie ka we go. Za in te re so wa nie jest ogrom ne, dla te go w przy szłym ro ku bę dzie my chcie li ku pić ko lej ny sprzęt wod ny. Na ra zie jed nak nie zdra dzi my ja ki. To bę dzie nie spo dzian ka – mó wi Wło dzi mierz Paw lak, pre zes Sto wa rzy sze nia Pro mo cji Li che nia. Ma ja, Gu cio i Te kla pły wa ją przez ca ły ty dzień od godz. 10 do 20. Każ de go dnia ABRA sko rzy stać z nich mo że oko ło 80 osób. Film ilu stru ją cy tę in for ma cję moż na obej rzeć na www.LM.pl/tv.

Ba sen na la to

Od początku sierpnia nieczynna jest pływalnia „rondo” w Koninie. W lipcu zamknięta była pływalnia przy ul. Szymanowskiego na Zatorzu. Może w przyszłości będziemy się mogli wykąpać choćby w basenie odkrytym. Ba sen z ty łu szpi ta la dzia łał przez 32 la ta. W 1997 ro ku wo je wo da zde cy do wał o za mknię ciu obiek tu. Wszyst ko dla te go, że znaj do wał się on w po bli żu stud ni, któ re by ły re zer wo wy mi uję cia mi wo dy dla Ko ni na. Za kaz użyt ko wa nia miał obo wią zy wać do mo men tu grun tow nej mo der ni za cji. Wy da wa ło się, że Miej ski Ośro dek Spor tu i Re kre acji zna lazł po mysł na ba sen. Pięć lat te mu po ja wił się pro jekt cen trum wod ne go. W miej scu stra szą cej dziu ry mia ły po wstać ba sen re kre acyj ny i pły wac ki z za da sze niem, któ re by ło by za sła nia nie w po chmur ne dni. Wte dy obiekt mógł by dzia łać od wcze snej wio sny aż do je sie ni. Pro jekt obej mo wał rów nież wy bu do wa nie gro ty i sztucz nej fa li z

rwą cą rze ką, gej ze ra, siat ki do wspi nacz ki i zjeż dżal nie. In we sty cję osza co wa no na ok. 10 mln zł. Nie ste ty po mysł cen trum wod ne go skoń czył się na wi zu ali za cji. Oka zu je się, że wszel kie do ku men ty do ty czą ce mo der ni za cji ba se nu są już nie ak tu al nie. – By ły wi zu ali za cje i opra co wa nia pro jek to we, ale czas był ogra ni czo ny. Ta do ku men ta cja się zdez ak tu ali zo wa ła. Trze ba two rzyć ją od no wa. To są zno wu kosz ty – tłu ma czył To masz Sę kow ski, dy rek tor MO SIR w Ko ni nie. Szef MO SiR wi dzi przy naj mniej kil ka wyjść z tej sy tu acji. Jed nym z nich jest ką pie li sko miej skie w Go sła wi cach. Dru gim - wy ku pie nie do stę pu do je zio ra mię dzy Cu krow nią Go sła wi ce, a Pąt -

no wem i stwo rze nie tam pla ży. Trze cia moż li wość to od wiert geo ter mal ny na wy spie Po cie je wo. – Gdy by od wiert się tam po ja wił, to jest to ide al ne miej sce na ba sen. Tam jest in fra struk tu ra, do bry do jazd i jest wie le pla nów na obiekt re kre acyj no -spor to wy – do dał To masz Sę kow ski. Zda niem Sę kow skie go, in we sto wa nie w mo der ni za cję ba se nu w do tych cza so wym miej scu nie ma sen su. – Wszyst ko na da je się do grun tow nej od bu do wy. Za kaz obej mu je też bu do wę par kin gów, a tu jest miejsc par kin go wych dla pię ciu, mo że sied miu aut oso bo wych. Jest pro blem z do jaz dem i doj ściem do obiek tu – wy ja śnił dy rek tor MO SIR. – Od wier ty geo ter mal ne na wy spie to je dy na al ter na ty wa na od kry ty ba sen – do dał. Jak na ra zie wciąż nie wia do mo, co sta nie się ze szpe cą cą dziu rą po by łym ba se nie przy sie dzi bie MO SIR. Dy rek tor To masz Sę kow ski wi dział by tam bo isko do siat ków ki pla żo wej, ale nie roz ma wiał jesz cze o tych pla nach z wła dza mi mia sta. Ma jed nak na dzie ję, że te ren uda się za go spo da ro wać w cią gu naj bliż szych pię ciu lat. ABRA


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.