BERNARDA JELEN Instrukcja wytwarzania Ludzi Nadludzki wysiłek: umrzeć, wynieść się z drugiej połówki przestrzeni. Ze strasznego kłębowiska, gdzie iskry są poskromione, by nie wzniecić poŜaru. Gdzie strach przed ogniem jest strachem przed prawdą. Stare sztućce i znoszone ubrania włoŜyć do szafy pozbijanej z miłości. Po to, by oczyściła je woń lawendy, by dioptria zrównała się z odległością. Jak eksplozja, którą poŜera próŜnia. Cukrowe kostki fałszywych uśmiechów roztapiają się, ściekają z języka, zaostrzają misję liter. PodróŜ, rozpoczęta Tu i Teraz nie wymaga bagaŜu, więc nie moŜesz nic zgubić. Jedyny majątek to odwaga.
© Bernarda Jelen © for translation Monika Gawlak
1