2 minute read
OGRODY PRZYSZŁOŚCI
OGRÓD W ZGODZIE Z NATURĄ
©ALINA ZAJĄC
Mówiąc o ogrodach przyszłości nie mam na myśli wprowadzania nowych technologii czy wielkich idei. Wręcz przeciwnie. Ogrody przyszłości opierają się na prostych zasadach. Składają się one z roślin rodzimych, naśladują naturalne ekosystemy, pomagają nam korygować negatywny wpływ człowieka na środowisko.
„Rośliny coraz częściej są uznawane za ważny element naszego otoczenia, nie zaś za luksus czy [..] dekorację. Już sam widok drzew czy kwiatów za oknem korzystnie wpływa na ludzką psychikę, zieleń odgrywa także istotną rolę w oczyszczaniu powietrza w domach oraz przestrzeni zabudowanej”. (przyp.1)
Czasy kiedy na zieleń patrzyło się jedynie przez pryzmat walorów estetycznych minęły bezpowrotnie.
„Dawne sposoby aranżowania roślin w parkach i ogrodach było odbiciem kultury lubującej się w porządkowaniu i dyscyplinowaniu przyrody. Współcześnie projektowane kompozycje nie tylko są swobodniejsze, lecz także starają się naśladować naturę. Wydają się przejawem naszej troski o zachowanie równowagi ekologicznej w ogrodach i stawiają na partnerstwo z przyrodą”. (przyp.1)
Te słowa są dla mnie największym natchnieniem, ale też źródłem nostalgii, ponieważ każde słowo przemawia do mnie z wielką siłą, ale wiem że w naszych lokalnych warunkach jeszcze nie jest to rzeczywistością. Tak wiele zależy od nas i od osób zarządzających naszą lokalną przestrzenią.
„(…) Na projektantach zieleni miejskiej zawsze ciąży odpowiedzialność podyktowana szerszym interesem społecznym. Jednak wszyscy współcześni ogrodnicy, i ci zajmujący się ogrodami prywatnymi, i ci pracujący w przestrzeni publicznej, muszą stawić czoła nowym wyzwaniom, takim jak zachowanie równowagi ekologicznej i wspieranie bioróżnorodności”. (przyp.1)
Mam nadzieję że powyższe słowa natchną Was do dalszej kontemplacji. Warto przejść się po swoim mieście, mając je w głowie. Ciekawa jestem, do jakich dojdziecie wniosków.
(przyp.1) Z książki Ogrody przyszłości. Czas na zmianę, autorzy: Piet Oudolf, Noel Kingsbury