
1 minute read
Po sąsiedzku


Advertisement
Tekst: © Tomasz Salamon, Zuzanna Długosz Zdjęcie: © Konrad Rogoziński
#PoSąsiedzku #Szczawnica #wPieniny #TomaszSalamon
Szczawnica
Widok na Szczawnicę i Tatry spod Bacówki nad Bereśnikiem
Za miedzą
Piechotą, przez niewysokie, malownicze i bardzo widokowe Małe Pieniny, dojdziemy z Beskidu Sądeckiego (np. z Piwnicznej) do Szczawnicy w jeden dzień. Poruszać się będziemy trasą, która jest jedną z najstarszych znakowanych tras Beskidu Sądeckiego – od Piwnicznej, przez Obidzę, Przełęcz Gromadzką, przełęcz Rozdziela do Szczawnicy.

Na Wysokiej i później na niebieskim szlaku graniowym Małych Pienin zobaczymy jedną z piękniejszych panoram Tatr, a wokół towarzyszyć nam będą wybijające się wapienne szczyty Pienin Właściwych. Latem poruszać się będziemy w towarzystwie wypasanych tutaj licznie owiec i starannie utrzymanych hal. Dodatkowym atutem będzie możliwość skosztowania oscypka lub żyntycy. Po dniu pięknej górskiej wycieczki zejście do Szczawnicy.
Oczywiście, do odwiedzenia uzdrowiska zapraszamy także cyklistów. Rowerem dojechać można na przykład z Piwnicznej za znakami Aquavelo – choć czekają nas tutaj górskie, strome, no, powiedzmy, ambitniejsze rowerowe wyzwania. Od strony Pienin Spiskich czy Gorców dotrzemy tu za znakami Velo Dunajec. Wszystkie trasy są dostępne dla każdego rodzaju wycieczek, wszystkie jednakowo piękne i zaskakujące. Szczególnie zachwyca ta wokół Jeziora Czorsztyńskiego – starannie utrzymana, dobrze oznakowana, z rewelacyjnym zapleczem.
Samo uzdrowisko Szczawnica położone jest w pięknej dolinie, u zbiegu Beskidu Sądeckiego, Pienin i nieodległych Gorców, nad brzegami potoku Grajcarek. Wije się on wśród wapiennych skałek, poletek i hal, by wpaść do Dunajca – bystrego harnasia tamtejszej krainy. To na jego falach od dziesięcioleci tradycyjnymi tratwami spływają flisacy, na jego brzegach wznoszą się majestatyczne ruiny zamku w Czorsztynie i posiadający piękną i tajemniczą historię zamek w Niedzicy. Przegrodzony zaporą Dunajec stworzył Jezioro Czorsztyńskie.
O właściwościach szczawnickich zdrowotnych wód wiedzą od dawna mieszkający tam górale. Z czasem źródła te poddane badaniom naukowym stały się przyczynkiem do powstania uzdrowiska. Zmineralizowane w niespotykanie wysokim, bardzo dobrze przyswajalnym stopniu, do dziś stanowią wielkie bogactwo tych nieurodzajnych, choć zachwycających krajobrazem, ziem.
Dzisiaj Szczawnica kusi dziewiętnastowieczną zabudową, dobrą infrastrukturą hotelarsko-gastronomiczną i wieloma szlakami dostępnymi dla każdego piechura. Zaprasza nie tylko kuracjuszy, ale także miłośników ekstremalnych sportów, poszukiwaczy wypoczynku w kameralnych pensjonatach, głodnych historii, przyrody i pięknych widoków.
Tym krótkim artykułem zapraszamy Państwa do zapoznania się z szerszym materiałem o Szczawnicy, które opublikowane zostanie w cyklu “ Po sąsiedzku” w VI wydaniu magazynu Odkryj Beskid Sądecki już w czerwcu 2022 r.
Zapraszam,