Raport Rynek medyczny w Polsce
FINANSOWANIE I ZARZĄDZANIE
Sytuacja w ochronie zdrowia w kontekście uwarunkowań makroekonomii Rezultatem nieproporcjonalnie szybkiego wzrostu zapotrzebowania na usługi medyczne w porównaniu ze wzrostem dostępnego finansowania, jest luka finansowa w ochronie zdrowia.
Łukasz Zalicki partner EY Dlaczego zmiany w systemie ochrony zdrowia są konieczne?
Finansowanie
W wielu dyskusjach publicznych pada te za, że za mało środków jest przeznacza nych na ochronę zdrowia i w tym tkwi cały problem. Gdyby zwiększyć pulę do stępnych środków, wówczas można by zaradzić wielu problemom dostępności do świadczeń, kolejki byłyby mniejsze, a wszyscy szczęśliwi. Spróbujmy jednak spojrzeć realnie na to zagadnienie. W Polsce, podobnie jak w innych krajach europejskich, finanso wanie ochrony zdrowia bazuje na środ kach publicznych (ponad dwie trzecie), czyli na środkach pochodzących z na szych składek. Wszystkie składki, obec nie około 65 miliardów złotych, są dys trybuowane przez Narodowy Fundusz Zdrowia na sfinansowanie świadczeń (szpitalnych, ambulatoryjnych, na leka rzy POZ, refundację leków, opiekę dłu goterminową, rehabilitację, itd). Pozo stałą część, tj. około 30 miliardów zło tych (pomijając wydatki budżetowe, głównie na infrastrukturę) finansujemy ze środków prywatnych, przy czym tylko niewielka część jest realizowana za pośrednictwem abonamentów lub do datkowych ubezpieczeń zdrowotnych. Zdecydowana większość trafia na ry nek jako wydatki bieżące (out-of pocket). Dzisiaj, w dobie kryzysu związanego w dużej mierze z długiem publicznym i wysokim deficytem budżetowym, na łożoną na Polskę procedurą nadmierne 16
lipiec 2013
go deficytu (musimy oszczędzać) oraz wysokim bezrobociem, trudno sobie wy obrazić podjęcie decyzji o zwiększeniu składki. Każde podwyższenie składki zwiększyłoby tzw. klin płacowy albo wy datki budżetowe, a to stoi w sprzeczno ści z zachętami do zwiększania zatrud nienia czy działaniami mającymi na celu zmniejszenie deficytu. Wydatki na ochronę zdrowia w Pol sce na jednego mieszkańca są zauwa żalnie niższe niż w większości krajów OECD, jednak wzrost tego wskaźnika jest jednym z najwyższych [wykres 1]. Wraz z dalszym bogaceniem się (wzrośnie PKB, PKB na mieszkańca oraz dochody indywidualne) będziemy mieli więcej środków na ochronę zdro wia. Badania wykazują, że istnieje po ważna zależność pomiędzy poziomem rozwoju gospodarczego a wielkością wy datków na opiekę zdrowotną [wykres 2]. W krajach zamożniejszych, o wyż szym PKB na mieszkańca, na wydatki na ochronę zdrowia są większe. Analizując projekcje danych makro ekonomicznych Polski oraz otaczają cych nas krajów europejskich, oczekiwa ny, wyższy wzrost gospodarczy w Polsce spowoduje relatywny wzrost wydatków na ochronę zdrowia. Wtedy różnica w poziomie finansowania ochrony zdro wia w Polsce, w porównaniu z innymi krajami europejskimi, będzie znikać. Według naszych badań w najbliższych latach można oczekiwać średniej, rocz nej stopy wzrostu nominalnych wydat ków na ochronę zdrowia na poziomie około 7% [wykres 3]. W dzisiejszej rze
1
czywistości, wiele innych branż na pew no pozazdrościłoby takiej stopy wzrostu całego rynku.
Zapotrzebowanie
Pacjenci, zgłaszając się do lekarza, szpitala itd. zgłaszają zapotrzebowanie na świad czenia. Mamy więc dwie strony: popyto wą i podażową, przy czym problem pole ga na finansowaniu podaży. Strona popy tu, czyli zapotrzebowania na usługi me dyczne, rośnie szybciej niż możliwości finansowej strony podażowej. Główne czynniki wzrostu zapotrzebowania to dy namika demograficzna (starzenie się spo łeczeństwa) oraz postęp w technologiach i wiedzy medycznej. Zgodnie z dostępnymi, długotermi nowymi prognozami, w najbliższych dziesięcioleciach polskie społeczeństwo będzie się bardzo szybko starzeć. Ma na to wpływ rosnąca, oczekiwana długość życia oraz dramatycznie niska dzietność kobiet w Polsce (obecnie na poziomie ok. 1,4). W rezultacie odsetek osób w wie ku starszym (powyżej 65 lat) wzrośnie z niecałych 15% społeczeństwa obecnie do 34% w 2060 roku [wykres 4]. Dynamika starzenia się ludności w Polsce jest znacznie wyższa niż w po zostałych krajach Unii Europejskiej. Je śli połączymy to ze znacząco wyższy mi wydatkami na ochronę zdrowia osób starszych (średnio około 3,4 tysiąca zło tych rocznie) niż osób młodszych (poni żej 65 roku życia, średnio około 1,2 tysią ca złotych), otrzymamy bardzo poważny wzrost zapotrzebowania na kosztowną opiekę zdrowotną.
Wydatki na ochronę zdrowia per capita, publiczne i prywatne (w tys. USD PPP)
Źródło: dane OECD za 2010 r.
Zgodnie z prognozami Komisji Euro pejskiej, po uwzględnieniu czynników: technologicznego (postęp w technolo giach i wiedzy medycznej) oraz docho dowego (zamożność), w perspektywie 2060 roku zapotrzebowanie na świad czenia zdrowotne, finansowane ze środ ków publicznych, wzrośnie o 2,6 % PKB. Warto podkreślić, że będzie to jeden z najwyższych względnych wzrostów (w relacji do PKB) spośród wszystkich kra jów UE. Ponadto, zdaniem Komisji Eu ropejskiej, w przypadku Polski czyn nik demograficzny będzie odpowiadał za około 70 % wzrostu zapotrzebowa nia na usługi medyczne. Dla porówna nia – obecnie środki publiczne wydawa ne na świadczenia zdrowotne to nieca łe 4% PKB.
Luka finansowa
Rezultatem nieproporcjonalnie szybkie go wzrostu zapotrzebowania na usługi medyczne w porównaniu ze wzrostem dostępnego finansowania, jest luka fi nansowa w ochronie zdrowia. Oznacza ona deficyt dostępności adekwatnej opieki zdrowotnej, czyli ko lejki do świadczeń i pogarszające się zdrowie społeczeństwa. Problem rosnącej luki finansowej do tyczy praktycznie wszystkich krajów rozwiniętych i większości rozwijających się. To z kolei pobudza dyskusje, two rzenie strategii działania i reform mają cych wspólny mianownik – jak – za te sa me pieniądze – poprawić zdrowie społe czeństw. A trzeba pamiętać, że są w Unii Europejskiej kraje, które pod presją kon
Wzrost wydatków na ochronę zdrowia per capita w latach 2005–2010 (w %)
Źródło: dane OECD za lata: 2005 i 2010