Szarika - marika

Page 1

Szarika - marika ...Taki śnie mój! Stary sprzęcie, W koronce korzenie rnasz i czub. Na zawiasach dzwon się kręci na zamknięcie snu. Ej, szarika – marika, słuchaj, wracaj tu! A ona słuchać nie chce, zaszyła się w lesie i przygląda się gwieździe, jak siostrzyczka siostrze. I blaskiem, i księżycem, co go wypuściła, chce ukochać las wszystek, biedny, wielki las mój! Za drzewem się schowała, światło mu roznieca... Szarika – marika, przyleć, wracaj tu! Sny, moje sny! Jak dzwon - ten próg. Patyki cienia wiszą. Brązowo gładzi, szaro kłuje, a pod palcami rąk i nóg tak samo - mnie czy im kurza się pnie piszczały krosna dziurami melodyjnymi 1 W dole - w dole - z góry na dół Cecylia gra na maglu, kufry, klaty przesuwa, drewniane zęby - jej męczeństwo - święta Cecylia w politurach, koło - manuał - emmanuel wał - interwał – fuga. 2 A ta Dorota – nosicielka, a kosze jak skórka chleba, w koszach węgle, na węglach drzewa, schody w pręgach, sęki na plecach -wysoka droga omdlewa. 3 U góry - szare szare sznury, u góry święta Weronika, rozpięte ręce w strych - i w strych -w płachtach bielizny mokra twarz wysycha i ucicha... ...Taki śnie mój! Stary sprzęcie, W koronce korzenie rnasz i czub. Na zawiasach dzwon się kręci na zamknięcie


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.