Magazyn Wakacje 2023!

ALE ROLNIK MIAŁ POMYSŁ!

Niesamowita

inicjatywa rolnika!

Udostępnił ludziom pole słonecznika. Jest samoobsługa. Można przyjeżdżać i ciąć oraz pstrykać fotki.

60 hektarów słonecznika zaczyna kwitnąć. Jest żółto i pięknie. A to wszystko przy drodze wojewódzkiej Głogów – Sława. Pół kilometra za krzyżówką na Kotlę. Jest tam nawet „słonecznikowy parking” i zaproszenie do cięcia kwiatów i zabierania ich do domu. Pełna samoobsługa! Jest sznurek, są nożyczki i jest... skrzyneczka na monety. To tzew. „wpłatomat”. Rolnik Jarosław Michalski zaproponował, żeby za każdą główkę ściętego słonecznika zapłacić ich rolniczej firmie "Zagrodzie Michalscy" po złotówce.

UFA LUDZIOM

- Lubimy i kochamy produkować rośliny, które dają dużo pożytku nie tylko ludziom, ale również pszczołom i środowisku. A pomysł na taką inicjatywę, że sprzedajemy główkę słonecznika za złotówkę wziął się z tego, że z zeszłego roku zostało nam sporo ziarna, bo nie mieliśmy gdzie go sprzedać. Dużo zboża napłynęło do nas z Ukrainy, a oni dużo produkują słonecznika i nie ma klienta w Polsce na to ziarno - tłumaczy nam rolnik Jarosław Michalski i wylicza,

Głos Głogowa

że z 60 hektarów może zebrać nawet 120 ton ziarna. A te ziemie najlepiej nadają się pod uprawę słonecznika, bo są bardzo słabe. Jego uprawa jest więc pewnego rodzaju przymusem. A skoro nie ma gdzie sprzedać, to robi się problem. - A ta inicjatywa pozwala nam mieć nadzieję, że sprzedamy choć część ziarna. A to jest piękna roślina, którą można w domu trzymać nawet 10-12 dni. Do tego ładnie pachnie i pięknie wygląda. Można ciąć bez umiaru. Jak bagażnik duży. Ufam ludziom, że będą wrzucać pieniądze. Bo ludziom zawsze trzeba ufać - mówi rolnik z Krzepielowa.

TNĄ I CYKAJĄ

- Tu chodzi o złotówkę. Ludzie będą uczciwi. A dzisiaj nawet spotkałem rano pana, który wrzucił więcej niż powinien. Wziął 10 główek, a wrzucił 20 zł, bo uznał, że 10 zł to jest za tanio. Ta inicjatywa odbiła się już szerokim echem nie tylko w regionie, ale również kraju. Jako pierwszy napisal o niej nasz portal MyGlogow.pl. Zrobiliśmy to dzisiaj (13.07.), a już zjeżdżają tutaj tłumy – cieszył się Jarosław Michalski! I faktycznie od godz. 18 co chwilę podjeżdżały tam samochody. Ludzie wrzucali monety i szli ciąć słonecznik. Inicjatywę rolnika doceniali. Cieszyli się, że w końcu legalnie ktoś im pozwala wejść na pole. - Bo to niesamowicie przyjemny widok i uczucie - mówili. Niektórzy robili sobie sesje zdjęciowe. Rodzina Janiszewskich przyjechała w słoneczniki na sesję rocznej Poli. Z dziewczynką do zdjęć pozowali rodzice Kamil i Marta. Zdjęcia cykała im Ola.

LUK

Rolnik Jarosław Michalski ze swoim synem Ignacym na polu pełnym słoneczników.

Gdzie się kąpać i plażować blisko Głogowa?

Sława to niezmiennie najbliższy i najczęściej odwiedzany przez głogowian kurort. Ale nie tylko do Sławy mamy blisko.

czy Wolsztyna. ALE WYBÓR! Po bieżącej ocenie jakości wody w ramach kontroli urzędowej, nowosolski sanepid potwierdza, że w obu kąpieliskach Sławskiego Centrum Kultury i Wypoczynku woda jest przydatna do kąpieli, ale jednym z najczystszych, najbardziej urokliwych i lubianych przez głogowian jest Jezioro Dominickie za Wschową. Sanepid w Lesznie potwierdza, że woda na kąpielisku Pudełkowo w Boszkowie jest przydatna do kąpieli. Plaże w Boszkowie bywają zatłoczone. Inny kierunek od Wschowy to Lgiń. Nowosolski sanepid potwierdził przydatność do kąpieli wody w Jeziorze Lgińsko Małe i Lgińsko

Molo Cafe Marina

Zapraszamy do naszej wyjątkowej kawiarni na Jeziorze Sławskim - Molo Cafe Marina!

Tutaj czekają na Ciebie pyszne ciasto i aromatyczna kawa, które sprawią, że każda chwila spędzona u nas będzie niezapomniana.

Nasza kawiarnia mieści się pomiędzy starą a nową plażą w Sławie, i jest jedynym takim miejscem nad Jeziorem Sławskim. Nasz znak rozpoznawczy - malownicze molo - prowadzi bezpośrednio do naszej przystani. Przy stole możesz delektować się wyśmienitym widokiem na wodę i cieszyć się urokliwym otoczeniem. Oferujemy szeroki wybór napojów - zimnych i ciepłych, zarówno bezalkoholowych, jak i alkoholowych. Do tego wybór różnorodnych wypieków, które idealnie pasują do ulubionej kawy. Molo Cafe Marina jest czynne przez cały letni sezon - od maja do końca września. Nasze drzwi są zawsze otwarte dla gości, aż do momentu, gdy ostatni z nich nas opuści. Dodatkowo, w piątki organizujemy koncerty lokalnych artystów, które dodają wyjątkowego klimatu naszej kawiarni. Odkryj aktywne spędzanie czasu na wodzie w naszej przystani! Czekają na Ciebie

piękne motorówki do wynajęcia, idealne dla miłośników przygód na jeziorze. A co najlepsze, nie potrzebujesz żadnych uprawnień ani doświadczenia! Wystarczy, że masz ukończone 18 lat i przejdziesz krótkie szkolenie, aby rozpocząć niesamowitą przygodę. Nasza wykwalifikowana załoga pomoże Ci poznać wszystkie podstawy obsługi motorówki, abyś mógł bezpiecznie cieszyć się rejsowaniem. Nie musisz być ekspertem, aby odkrywać uroki jeziora i poczuć dreszczyk emocji, gdy pędzisz po falach. Dla nas liczy się Twoja pasja do aktywnego wypoczynku na wodzie. Czy to romantyczny rejs z ukochaną osobą, ekscytujący dzień na wodzie z przyjaciółmi czy chwila relaksu na łonie natury – nasze motorówki są gotowe, aby zapewnić Ci niezapomniane chwile. Zapraszamy całe rodziny, przyjaciół i wszystkich, którzy chcą spędzić miłe chwile nad Jeziorem Sławskim. Weekendy cieszą się dużym zainteresowaniem, dlatego warto zrobić wcześniejszą rezerwację, by mieć pewność dostępności motorówek.

Serdecznie zapraszamy!

Duże. Śmiało można się zanurzyć po nos z plaży przy obozie Hufca ZHP Powiatu Trzebnickiego oraz przy obozie ZHP Hufiec Wschowa i przy Centrum Kultury i Rekreacji-Plaża. Na wypoczynek z pływaniem warto się też wybrać do Wygnańczyc nad Jezioro Dąbie. Według komunikatu lokalnego sanepidu, woda nadaje się do kąpieli przy obozie Hufca Lubin.

SIEDEM KĄPIELISK

Nieco dalej mamy do Wolsztyna z plażą w centrum miasta oraz licznymi kąpieliskami w okolicy. Tamtejszy sanepid przebadał jakość wody na siedmiu kąpieliskach i dał zielone światło. W Jeziorze Wolsztyńskim woda jest przydatna do pływania

na kąpielisku w Parku Miejskim i na „Ustroniu” w Karpicku, a w Jeziorze Świętym – w Obrze. Pływać można też przy plaży na terenie bazy Hufca ZHP Ziemi Wałbrzyskiej w miejscowości Wilcze nad Jeziorem Wuszno oraz w Jeziorze Rudno na ośrodku Wielkopolska w Rudnie. Głogowianie śmiało mogą się wybrać nad Jezioro Wieleńskie- Trzytoniowe. W Osłoninie na gminnej plaży oraz we Wieleniu na kąpielisku UKS Krokus woda jest przydatna do kąpieli. Badania wody będą kontynuowane do końca sezonu kąpielowego. Oby trwał jak najdłużej, a woda nigdzie nie zakwitała.

GH

W sobotę wieczorem (15.07.) na terenie ośrodka Sławskiego Centrum Kultury i Wypoczynku odbyło się wyjątkowe otwarcie nowej restauracji, która już teraz zyskała miano kulinarnego fenomenu.

Zlokalizowany w jednym z dwóch nowych pawilonów, tuż przy Nowej Plaży, ten ekskluzywny lokal wita gości widokiem na malownicze Jezioro Sławskie.

Własna hodowla

Goście tego wydarzenia mogli liczyć na huczne przyjęcie. Właściciele - Dominika i Tomasz Supliccy - zadbali o obecność przedstawicieli samorządów, instytucji, a także swoich przyjaciół i partnerów biznesowych. Na uroczystości nie zabrakło starosty powiatowego Andrzeja Bielawskiego, ani burmistrza

Sławy Cezarego Sadrakuły. Tomasz Krzymiński, gospodarz ośrodka SCKiW, z radością wyraził swoje gratulacje

właścicielom restauracji za ich pomysł na zagospodarowanie tego obiektu i życzył im wielu sukcesów w dalszym rozwoju. Tomasz Suplicki, w swojej przemowie, przybliżył zebranym ideę stojącą za miejscem, które zbudowali. W trakcie degustacji zaprosił wszystkich gości do spróbowania dań przygotowanych z woło -

WAGYU

STEAKHOUSE

SŁAWA, UL.ODRODZONEGO

WOJSKA POLSKIEGO 19

TEL.721 299 999

FB WAGYU STEAKHOUSE

winy, która jest kluczowym składnikiem menu. Co ciekawe, nazwa restauracji - Wagyu - pochodzi od rasy japońskiego bydła, którą właśnie Państwo Supliccy hodują, będąc jedynymi w Polsce, którzy to czynią. Spotkanie odbyło się w miłej atmosferze, a wszyscy mogli cieszyć się widokiem na piękną panoramę Jeziora Sławskiego.

Dla smakoszy

WAGYU SteakHouse przede wszystkim miejsce ze stekami burgerami, które powstało z prawdziwą pasją do wołowiny. Jego misją jest dostarczanie gościom najwyższej jakości burgerów i steków, sezonowanych na sucho i mokro. Każdy kęs mięsa przygotowywany jest z miłością i pasją, z użyciem wyłącznie wołowiny najwyższej jakości. Restauracja korzysta z zasobów rodzimej farmy Max-Mięs, która dostarcza pyszne składki do dań, które mogą zaspokoić nawet najbardziej wymagające podniebienia. Ale to nie koniec, z czym można się zapoznać w Wagyu SteakHouse. Jednym z największych skarbów restauracji jest wołowina wagyu, którą hodują sami właściciele. Ta wyjątkowa rasa bydła, znana ze swojej niezwykłej marmurkowości i doskonałej jakości mięsa, jest jednym z najcenniejszych produktów, jakie można znaleźć w menu. Poza tym, wagyu importowane prosto z Japonii jest

również dostępne dla smakoszy, którzy pragną poznać prawdziwe smaki Dalekiego Wschodu.

Stawiają także na młodych

WAGYU SteakHouse nie tylko oferuje doskonałe steki i burgery, ale także różnorodne drinki i piwa, które doskonale uzupełniają doznania kulinarne. To miejsce, które otwarte jest dla wszystkich, nawet dla osób, które preferują roślinne dania. Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Jednak to nie tylko wyjątkowe menu czyni WAGYU SteakHouse tak pociągającym miejscem. Restauracja stawia na młodych, dlatego też zatrudnia osoby uczące się i te, które szukają swojej drogi zawodowej. Daje im możliwość rozwoju i zdobycia cennego doświadczenia w branży gastronomicznej. To przestrzeń, w której pasja i zaangażowanie są cenione. Jeśli chcecie zasmakować wyjątkowych doznań kulinarnej rozkoszy, WAGYU SteakHouse to miejsce, do którego warto się wybrać. Restauracja mieści się w Sławie, ul. Odrodzonego Wojska Polskiego 19. Możecie także skontaktować się pod numerem telefonu: 721 299 999. Zachęcamy również do śledzenia oficjalnej strony WAGYU SteakHouse na Facebooku, gdzie znajdziecie najnowsze informacje i inspiracje kulinarne.

Mamy futbolistę z Głogowa

Chciałem kopać jajowatą piłkę!

To nie sen! Jakub Ałdaś (26 l.) marzył, by zostać futbolistą amerykańskim. I się udało. Dostał kontrakt w zawodowym klubie i jest jednym z najlepszych zawodników w Europie.

W Stanach Zjednoczonych futbol amerykański jest najpopularniejszym sportem, niczym religią gromadzącą na trybunach setki tysięcy kibiców. Ta widowiskowa dyscyplina w Polsce jeszcze raczkuje. Ale są tacy, którzy chcą się w to bawić. Jednym z nich jest głogowianin Jakub

Ałdaś. – Na głowie kask, na klatce piersiowej ochraniacze i się gra! – opowiada o pięknej przygodzie, bo właśnie zadebiutował w rozgrywkach w barwach Panthers Wrocław w europejskich rozgrywkach. Ma się czym chwalić.

SZCZĘŚCIU TRZEBA POMÓC

Od dzieciństwa kopał piłkę w zespołach Chrobrego

Głogów, później chociażby w Piaście Żmigród, Płomieniu Radwanice, a ostatnio w GLKS Gaworzyce. Znany z tego, że na boisku nie odstawiał nogi, był nieustępliwy. Ten waleczny charakter okazał się trampoliną do marzeń. – Już jednak

w innej dyscyplinie sportowej – zdradza Jakub Ałdaś, bo od kilku miesięcy trenuje futbol amerykański. Zaczęło się dość niewinnie. – Od eventu zorganizowanego przez najlepszy klub w Polsce, czyli Panthers Wrocław – wspomina, że wcześniej z ciekawości poje -

chał na ich mecz. – Spodobało mi się, byłem zafascynowany – nie ukrywa. Właśnie dlatego zdecydował się spróbować swoich sił. – Klub wraz z Dolnośląskim Związkiem Piłki Nożnej zorganizował tzw. Kicking Derby, bo szukał kopacza do drużyny. Udział w tych

testach wzięło aż szesnastu chętnych. Byłem najlepszy –mówi o tym, co się wydarzyło nie tak dawno, bo przecież wiosną. Wygrał nagrodę finansową i został zaproszony na zajęcia pierwszego zespołu. – Treningi trwały trzy dni. Tuż po nich szkoleniowiec podszedł do mnie proponując mi kontrakt i grę. Nie mogłem w to uwierzyć – przecierał oczy ze zdumienia. – Nie miałem żadnego doświadczenia. Przed tym eventem kupiłem jajowatą piłkę i kilka razy nią kopnąłem. A jednak spełniłem marzenia –cieszy się.

W CZOŁÓWCE LIGI

Nikt się chyba nie spodziewał tego, że kariera tak szybko nabierze tempa. – W klubie z Wrocławia mamy sztab ze Stanów Zjednoczonych, trenera z 40-letnim stażem w ligach uniwersyteckich i zawodników z kilku krajów. I w tym wszystkim znalazło się miejsce dla mnie. Czuję się trochę jak taki chłopak z podwórka, który znalazł się w odpowiednim miejscu i czasie

– mówi Jakub. O tym, że Panthers Wrocław to poważna drużyna niech świadczy fakt, że jako jedyny polski zespół bierze udział w rozgrywkach European League of Football. – To taka Liga Mistrzów. Aby się tam dostać trzeba spełnić wiele warunków nie tylko tych sportowych, ale i finansowych. W polskiej lidze nasz klub wygrywał wszystko co mógł, nie miał sobie równych. W Europie gramy z drużynami z Niemiec, Węgier czy Czech. To wysoki poziom – gwarantuje. Przekonał się o tym, bo za nim debiut. Zagrał przed własną publicznością z ekipą z Hamburga. Wrocławianie w tym starciu byli lepsi, a Jakub zdobył punkty. – Piłkę kopałem pięć razy, cztery razy trafiłem – jest zadowolony ze swojej postawy, bo z trybun oklaskiwała go rodzina i przyjaciele. – Był to duży bagaż emocji. Zostałem rzucony na głęboką wodę, ale sobie poradziłem – ma pewność, że to dopiero początek. – Za mną sześć meczów i na koncie 42

punkty, co kwalifikuje mnie obecnie w kategorii najlepszego kopacza w Europie –wylicza głogowianin.

KAŻDY MOŻE SPRÓBOWAĆ

Oczywiście nie zwalnia tempa i ma kolejne marzenia. – Trzeba marzyć i wyznaczać sobie nowe cele. Chciałbym kiedyś zagrać w lidze za oceanem w Kanadzie lub w Stanach Zjednoczonych – zastanawia się nad swoją przyszłością. Jak na razie korzysta z tego, co dał mu los: a to roczny kontrakt i możliwość rozwoju. Zachęca też głogowian do uprawiania tej dyscypliny. – Zapraszamy na mecze do Wrocławia. To sport kontaktowy, ale na określonych zasadach. Nie zagwarantuję, że po meczu nie będziesz obolały. Jednak warto spróbować! – Jakub zachęca do udziału w pojedynkach, bo każdy z nich to atmosfera sportowego święta.

Wakacyjny wyjazd droższy nawet o tysiąc złotych

Wiele osób jeszcze się zastanawia: urlop spędzić w kraju czy za granicą? Drożej jest zarówno w prywatnych kwaterach, jak i w tych hotelach, które były uważane do tej pory za tańsze. Wystarczy wejść na pierwszą lepszą stronę z noclegami, aby samemu się o tym przekonać. Ceny za dobę pobytu mogą doprowadzić wielu do migreny. Warto jednak spieszyć się z podejmowaniem decyzji, bo taniej na pewno nie będzie. Więcej zapłacimy też za obiady na mieście, o cenie gofra czy zapiekanki nie wspominając.

Pani Hanna wraz z mężem i dwójką dzieci planowali ponad tygodniowy urlop nad polskim morzem. Miał trwać od 8 do 9 dni. Ze znalezieniem noclegu mieli problem, bo chcieli zabrać ze sobą kilkuletniego yorka. – Nie przyjmujemy ze zwierzętami w sezonie – usłyszała

kilkukrotnie. Kobieta szukała po prywatnych kwaterach, bo ceny w hotelach były tak duże, że przekraczały ich budżet. Starczyłoby na nocleg i na obiady przygotowywane samodzielnie w domu. – Jadę odpocząć, a nie siedzieć przy garach. Chcę dobrze bawić się z rodziną, bo taki urlop mamy raz w roku – twierdzi pani Hanna. W końcu udało się znaleźć odpowiedni lokal i to w całkiem dobrej lokalizacji. – Do morza mamy siedemset metrów, a do molo jakieś półtora kilometra. Niestety, ceny za pobyt jednej osoby są zdecydowanie wyższe. Jeszcze kilka lat temu człowiek znalazł nocleg za 50-70 złotych. Teraz jest o minimum 50-100 złotych więcej – tłumaczy. Najbardziej kobietę dziwi cena za psa. Jedna noc kosztuje 50 zł. Na szczęście parking jest za darmo, choć niektórzy właściciele prywatnych kwater noclegowych chcieli nawet 40 zł za dobę. Zależy od standardu noclegu

Popytaliśmy kilku mieszkańców i zadzwoniliśmy również do biur podróży, aby dowiedzieć się, jak wygląda sytuacja. Wiele osób mówi wprost: ze względu na wyższe ceny jadą na krótsze wakacje, niż to planowali. Zamiast ponad tygodniowego urlopu, będzie pięć dni

odpoczynku. Pan Krzysztof wraz z żoną i synem jadą na tydzień do Chorwacji. Na początku był plan, aby odpoczywać nad polskim morzem. Wybór padł na Międzyzdroje. Pan Krzysztof przeglądał oferty i okazało się, że nie ma dużej różnicy w cenie, stąd też wybór wakacji za granicą. – Moi znajomi wybrali Grecję. Jadą na tydzień. Płacą ponad trzy tysiące złotych za jedną osobę. Do tego trzeba doliczyć ze sto euro na jakieś pamiątki i dodatkowe atrakcje. Wybierają się we wrześniu, bo taniej. W sierpniu jadą na kilka dni w góry, a dokładnie do Karpacza. Cena za dwie osoby za dobę to 300 złotych, czyli po 150 złotych za osobę. Uważam, że to trochę dużo – dodaje. Większość naszych rozmówców twierdziła, że wybiera wakacje w kraju. Jedna osoba stwierdziła, że jedzie odpocząć na kilka dni nad jezioro, bo taniej i mniej ludzi.

Jest drożej o kilkaset złotych Warto zwrócić uwagę na analizę portalu Travelist.pl. Jak możemy przeczytać, rok temu nocleg w pokoju hotelowym kosztował średnio 531 zł, a obecnie jego cena oscyluje w granicach 677 zł. Pobyt w nadmorskich hotelach to koszt powyżej 700 zł

za dobę. Eksperci podkreślają, że będą to zdecydowanie droższe wakacje. Nie ma się, co dziwić. Inflacja dała się mocno we znaki wszystkim branżom, w tym szczególnie turystycznej oraz gastronomicznej. W sieci systematycznie pojawiają się paragony grozy, które szokują. Jednak wiele osób nie chce sobie żałować niczego na wakacjach. W porównaniu do 2019 r. różnica ceny pobytu za jedną noc wynosi nawet 266 zł. Z analiz ekspertów z portalu Travelist.pl wynika, że w tym roku dokonano rezerwacji średnio na 5,44 dnia, natomiast w 2022 roku było to 5,61 dnia, a w 2019 roku – 6,17 dnia. Trzeba szukać szybciej Większość osób, z którymi

rozmawialiśmy i zdecydowali się na wakacyjny wyjazd, planują go nad polskim morzem, a nie w górach. Pan Adam wraz z żoną postawił w tym roku na kilka krótszych wyjazdów. W kwietniu spędzili weekend w Szklarskiej Porębie, a niedawno wrócili z trzydniowego pobytu w Zakopanem, gdzie za nocleg zapłacili ok. 650 zł. Na początku lipca mają wykupiony pokój w prywatnej kwaterze. Jadą wraz z synem i psem. Przyznają, że nie było łatwo znaleźć odpowiednio taniego obiektu położonego w centrum, który toleruje zwierzaki. Za trzy osoby płacą około 1300 złotych. Na szczęście pies ma nocleg za darmo. Tak samo nie są pobierane

żadne opłaty za parking. –Jest możliwość wykupienia u gospodyni obiadu w cenie 25 zł za osobę. Uważam, że się opłaca i raczej z tego skorzystamy – dodaje. Pan Adam twierdzi, że nocleg nad morzem ma zarezerwowany od kilku miesięcy. Przyznaje, że trzeba szukać szybciej, a nie czekać na ostatnią chwilę. Warto podzwonić do kilku obiektów. Przyznaje, że jest drożej, ale nie dziwi się, bo wszystko poszło do góry i nikt nie chce być stratny. – Wynajmujący muszą zarobić. Nam pani wprost powiedziała, że dwa lata temu zapłacilibyśmy przynajmniej o 300 zł mniej – dodaje.

Letnie klimaty w centrum miasta

Przy fontannie w Głogowie jak na plaży. Plusk wody, leżaki i muzyka filmowa.

Ta urokliwa, mała wioska jest idealnym miejscem dla wszystkich poszukujących wyciszenia i relaksu.

Położone przy brzegu jeziora Tarnowskie Duże, nasze gastronomiczne ostoje oferują wyjątkowe doświadczenie dla Twoich zmysłów. Nasza tajemnica? Wyjątkowo świeże składniki, które sprawiają, że nasze dania smakują jeszcze lepiej.

„Waldemar Rychły & Przyjaciele” zagrali przy fontannie w Parku Słowiańskim przy zachwyconej i rozbawionej publiczności.

PRZYSZŁY TŁUMY

W sobotę (15.07.) atmosfera była niemal jak na plaży: na leżakach, a w tle fontanna i piękny park. Niektórzy tań -

czyli. Niesamowite dźwięki muzyki etno i folk do niemych filmów rozchodziły się po całym mieście aż do nocy. Atmosfera jak na plaży, gdyż publiczność usadowiła się na leżakach plażowych – przygotowanych specjalnie na tę okazję. Muzycy grali na scenie od strony pomnika, publiczność zasiadła przy fontannie.

Zajęte były też wszystkie ławeczki i brzegi fontanny, a co bardziej zapobiegliwi przynieśli własne krzesełka turystyczne. To był koncert z cyklu Fontanny Klasyki w Parku Słowiańskim, właśnie przy „tańczącej” fontannie.

ŚWIETNI MUZYCY

Waldemar Rychły jest muzy -

kiem z Poznania, kompozytorem i aranżerem, który wraz z bratem Maciejem stworzył w latach 80. legendarny Kwartet Jorgi. Ma na koncie kilkanaście płyt, a jego kompozycje bazują na bogatej tradycji wielu narodów. Łączą muzykę klasyczną z jazzową improwizacją i rockową ekspresją. Przez wiele lat współpracował z teatrami i tworzy również muzykę filmową. Zagrał setki koncertów w Polsce i za granicą, tym razem przyjechał do Głogowa ze swoją grupą, zagrali muzykę do klasyki kina niemego. - Dziś prezentujemy muzykę narracyjną do trzech filmów: „Cyganka Aza”, „Ponad śnieg” i „Bartek zwycięzca” – zapowiedział nam przed koncertem. Tym razem jego zespół wystąpił w kwartecie: on z gitarą oczywiście, a do tego skrzypce, wiolonczela i flet.

Dorota Nyk

Przez ostatnie 19 lat Leszek Zelewski, wraz z rodziną, niezmiennie prowadzi gastronomię, zapewniając gościom wyjątkową atmosferę i niezapomniane kulinarne doznania. Serdecznie zapraszają na kultowe pierogi, aromatyczną wędzoną rybę oraz smażone specjały. Niezależnie od Twoich preferencji smakowych, w bogatej ofercie znajdziesz coś dla siebie – od pysznych fast foodów,

przez domowe obiady, po słodkie rozkosze, takie jak lody, gofry i deserki.

Jest coś jeszcze, co sprawi, że odwiedzisz naszą uroczą plażę – wstęp jest darmowy! Możesz swobodnie cieszyć się przyjemnościami wodnymi, oddając się opalaniu lub odprężając się na nowo wybudowanym pomoście ze ślizgawką. To idealne miejsce dla rodzin, par czy osób poszukują-

cych chwil relaksu na łonie natury.

Tarnów Jezierny to więcej niż tylko wioska – to miejsce, gdzie spotkasz serdecznych ludzi, delektując się smakiem i atmosferą, która odpręża i ożywia. Przyjedź do nas i pozwól, byśmy zadbali o Twój komfort i zadowolenie. Odkryj spokój w sercu natury w Tarnowie Jeziernym!

Tarnów Jezierny 47

OGŁOSZENIE PŁATNE 9GG07072023JG24MR1

Jak lato to regaty!

Puchar Lata w Sławie z dwoma wywrotkami. Czasami wiatr był porywisty.

Wsobotę (15.07.) przy upalnej i momentami nawet wietrznej pogodzie na Jeziorze Sławskim odbyły się regaty żeglarskie z cyklu Puchar Lata 2023 zorganizowane tradycyjnie przez Lubuski Klub Żeglarski w Sławie.Wystartowało 15 jachtów. Zapowiadało się bardzo nieciekawie, gdyż najczęściej przy dużym upale wiatru nie ma. Na szczęście przed startem powiało, ale wiatr był ogromnie kręcący. Ale już po starcie się ustabilizował, chociaż momentami pojawiały się dość spore porywy, o czym świadczą dwie wywrotki jachtów klasy Omega, które na szczęście zakończyły się kąpielą żeglarzy i pomocą ratowników RWS i klubowych. - W sumie przeprowadziliśmy 5 wyścigów w 6 klasach, z których jeden najgorszy został odrzucony -

powiedziała nam Wiesława Radziwon, sędzia zawodów. W klasie Omega turystyczna zwyciężył Krystian Moczadłowski na Mistralu przed Andrzejem Moszkowicz na jachcie Venus i Januszem Mazur na Merkurym. W klasie T1 zwyciężyła Ewa Górecka Kluszczyńska przed Wojciechem Terpiłowski. W klasie T2 wygrał Arkadiusz Rajchowicz, T3 Stanisław Jurowaty na Lari przed Piotrem Serwadczak na jachcie Nereida i Anna Zaorską ja jachcie Kukułka. W klasie Open wygrał Marek Wróblewski na jachcie Nacra. W klasie Optymist wygrała Dominika Terpiłowska. Najmłodsza żeglarka z rąk wiceprzewodniczącego Okręgowego Związku Żeglarskiego Dariusza Markiewicza otrzymała okazały prezent ufundowany przez OZŻ Zielona Góra. FED

Letnie wyprzedaże w Głogowie

Odkryj korzyści i oszczędzaj w parku handlowym Multibox!

Sezon letni to idealny moment na zakupy, a parki handlowe takie jak Multibox w Głogowie mają wiele do zaoferowania swoim klientom. Zachęcają mieszkańców do korzystania z letnich wyprzedaży, które dają wiele korzyści. Po pierwsze, letnie wyprzedaże to doskonała okazja, aby zaktualizować swoją garderobę. Niezależnie od tego, czy szukasz eleganckiego stroju na letnie przyjęcie czy też swobodnej letniej sukienki, z pewnością znajdziesz to, czego szukasz. Wyprzedaże to czas, kiedy możesz zaoszczędzić znaczną sumę pieniędzy, jednocześnie uzupełniając swoją szafę o modne i wysokiej jakości ubrania. Poza tym artykuły dla domu i wyposażenie wnętrz. Dzięki rabatom i obniżonym cenom będziesz mógł stworzyć wymarzoną przestrzeń w domu bez przekraczania budżetu. A jak dom to również elektronika i sprzęt AGD. A te wszystkie zakupy bez kolejek i tłumów wokół. Na letnie wyprzedaże tylko Multibox.

Najlepsza oferta na lato w Media Markt Głogów - Korzystaj z gorących okazji!

Lato to czas, gdy większość z nas planuje wyjazdy, spędzanie czasu na świeżym powietrzu i cieszenie się długimi, słonecznymi dniami. Jeśli szukasz sprzętu elektronicznego, który pomoże Ci maksymalnie wykorzystać tę porę roku, to Media Markt Głogów ma dla Ciebie idealną ofertę. Dzięki niej, możesz zaopatrzyć się w niezbędne urządzenia i produkty, które umilą Ci tą sezonową przygodę. Przygotuj się na niezapomniane wakacje i odkryj, jakie okazje czekają na Ciebie w sklepie Media Markt.

Elektryk dla każdego

W Media Markt Głogów znajdziesz hulajnogę elektryczne dla każdego. Niezależnie od tego, czy jesteś początkującym użytkownikiem czy doświadczonym entuzjastą. Czekają na Ciebie hulajnogi, które zapewnią Ci nie tylko wygodne i ekologiczne środki transportu, ale także mnóstwo zabawy.

Bezpieczeństwo jest priorytetem, dlatego wszystkie oferowane przez nas hulajnogi elektryczne pochodzą od renomowanych producentów, których jakość i niezawodność są potwierdzone. Możesz być pewien, że Twoja hulajnoga będzie spełniać najwyższe standardy bezpieczeństwa, dzięki czemu będziesz mógł cieszyć się swoimi

podróżami w pełni spokojnie. Odkryj świat gier na konsoli Nintendo Switch Czy marzysz o niesamowitej przygodzie w świecie gier? Czy chcesz cieszyć się pełną swobodą grania, gdziekolwiek jesteś? Jeśli tak, to mamy dla Ciebie doskonałą propozycję! Konsola Nintendo Switchnajnowszej generacji rozrywka, która zapewni Ci niezapomniane doświadczenia w grach. Przygotuj się na niekończącą się zabawę i pełne emocji przygody, odkrywając to, co Nintendo Switch ma do zaoferowania! Możesz skorzystać z wyjątkowej oferty na konsolę Nintendo Switch. Oferujemy atrakcyjną cenę, dodatkowe akcesoria w zestawie, a także promocje na wybrane tytuły gier.

Bezprzewodowa wolność dźwięku Słuchawki bezprzewodowe i głośniki to idealne rozwiązanie dla tych, którzy cenią swobodę i wygodę. Nie musisz martwić się o plączące się przewody czy ograniczenia ruchu. Teraz możesz słuchać swojej ulubionej muzyki, rozmawiać przez telefon lub oglądać filmy bezprzewodowo, ciesząc się pełną mobilnością.

Odkryj nowy wymiar słuchania i doświadcz nieograniczonej wolności. W Media Markt znajdziesz coś na każdą kieszeń.

Chłód w dowolnym miejscu Przenośne lodówki są zaprojektowane specjalnie dla tych, którzy potrzebują zachować świeżość swoich produktów spożywczych w podróży. Niezależnie od tego, czy wybierasz się na kemping, plażę czy na piknik, przenośne lodówki zapewnią Ci odpowiednią temperaturę, aby Twoje napoje i

przekąski były zawsze świeże i schłodzone. Teraz możesz cieszyć się chłodem, gdziekolwiek jesteś.

Orzeźwienie w Twoim domu SodaStream pozwala Ci kontrolować poziom gazowania wody, dzięki czemu możesz przygotować napoje według swoich upodobań. Bez względu na to, czy

wolisz delikatnie gazowaną wodę czy mocne bąbelki, SodaStream umożliwia dostosowanie stopnia gazowania do Twoich preferencji. Odkryj przyjemność tworzenia własnych, idealnie skrojonych napojów gazowanych w zaciszu swojego domu. Media Markt oferuje szeroki wybór smakowych syropów SodaStream.

Prostata - szanse w diagnostyce i leczeniu dla mężczyzn

Rak prostaty, to drugi, najczęściej występujący nowotwór u mężczyzn. Choroba potrafi rozwijać się wiele lat, często nie dając żadnych objawów aż do późnego stadium. Szansą na wczesne wykrycie są badania profilaktyczne. W chwili obecnej, oprócz oznaczenia stężenia PSA (antygen gruczołu krokowego) we krwi oraz badania przez odbyt czy USG, medycy dysponują również nowoczesnymi technikami diagnostyczno-obrazowymi.

Podejrzenie raka prostaty a biopsja fuzyjna

U pacjentów ze wskazaniami medycznymi mamy możliwość wykonania multiparametrycznego rezonansu miednicy (mpMRI). W badaniu tym lekarz radiolog ocenia prostatę wg. skali PI-RADS. Skala ta mówi nam o ryzyku wystąpienia raka istotnego klinicznie. PI-RADS 3- oznacza średnie, 4- wysokie, a 5- najwyższe ryzyko raka stercza. Lekarz radiolog na podstawie wykonanego rezonansu określa, w których miejscach prostaty znajdują się podejrzane nowotworowo zmiany. Nieustający rozwój medycyny wciąż daje jednak nowe szanse, jaką jest biopsja prostaty pod kontrolą systemu połączenia obrazów rezonansu / RM/ z USG – biopsja fuzyjna celowana prostaty, wykonywana przez krocze, w znieczuleniu z anestezjologiem. Umożliwia ona pobranie wycinków z miejsc podejrzanych onkologicznie w rezonansie magnetycznym. Pierwsze biopsje fuzyjne celowane w województwie lubuskim zostały wykonane w Specjalistycznym Centrum Medycznym „Klinika Wiśniowa” w Zielonej Górze. Wzorem ośrodków europejskich, stworzyliśmy zespół złożony z urologa, radiologa, anestezjologa, histopatologa oraz pań pielęgniarek. Przy jednej biopsji zaangażowanych jest jednocześnie 7 osób – mówi specjalista urolog dr n.med. Adam Haliński. - Naszym zadaniem i celem jest, aby jak najwięcej mężczyzn mogło skorzystać z nowoczesnych technik diagnostycznych w medycynie. W krajach Europy Zachodniej, biopsja fuzyjna celowana jest już właściwe standardem. Niestety,

u nas wciąż nie jest refundowana przez NFZ. Cena samej biopsji zależy od ilości zmian w rezonansie magnetycznym. Natomiast jeśli chodzi o samo badanie to trzeba dodać, że jest to milowy krok w diagnostyce nowotworowej raka prostaty – dodaje .

Leczenie łagodnego rozrostu stercza

Najczęściej występującym schorzeniem u mężczyzn, zwłaszcza po 50. jest także łagodny rozrost gruczołu krokowego (BPH). Typowe objawy BPH to słaby strumień moczu, częstomocz, zaleganie moczu i parcia na mocz. W końcu może dojść do zatrzymania moczu i powstawania kamieni pęcherzowych, a także zakażenia. Schorzenie prostaty diagnozuje się badaniem lekarskim, USG pęcherza i stercza, badaniem krwi(PSA) i moczu bądź przepływem cewkowym. Czasem konieczny jest rezonans miednicy małej (MRI). Najbardziej powszechnie wykonywanym zabiegiem w Polsce w przypadku rozrostu stercza jest TURP (ang. transurethral resection of the prostate), czyli przezcewkowa elektroresekcja przerośniętego gruczołu krokowego. Jednak jego ograniczeniem jest wielkość stercza (do 80-100 ml ) i dość znaczna liczba powikłań. W przypadku większych prostat, wykonuje się klasyczne adnenomektomie (operacje przezbrzuszne). Są one skuteczne, ale niosą jeszcze więcej różnych powikłań, jak nietrzymanie moczu i krwawienie.

Zgodnie z zaleceniem Europejskiego Towarzystwa Urologicznego alternatywą dla obu zabiegów jest wykonanie laserowej enukleacji (wyłuszczenia) gruczolaka stercza z zastosowaniem

wysokiej mocy lasera holmowego (lub diodowego). HoLEP (ang. holmium laser enucleation of the prostate). Zabieg jest wykonywany również w Specjalistycznym Centrum Medycznym „Urolog” (Klinika „Wiśniowa”) w Zielonej Górze. Urolog dr Tomasz Maliszewski (Klinika „Wiśniowa” w Zielonej Górze, ZOZ „Urolog” w Koszalinie) wyjaśnia jak wygląda zabieg: – Proszę sobie wyobrazić, że prostata to mandarynka, do której z jednej strony dochodzi cewka moczowa z prącia, a z drugiej pęcherz moczowy. Enukleacja laserowa obrazowo polega na znalezieniu granicy między skórką a miąższem mandarynki i wyłuszczeniu tego miąższu w całości do pęcherza. Wówczas nie tracimy soków, czyli krwi. Następnie bezkrwawo mielimy tą wyłuszczoną prostatę na drobne kawałki i wysysamy na zewnątrz – wyjaśnia dr Maliszewski. W zależności od wielkości prostaty zabieg trwa 1-2 godziny, jest

niskoinwazyjny i można go wykonywać w ramach tzw. hospitalizacji jednodniowej. W większości przypadków na drugi dzień po zabiegu usuwa się cewniki, a pacjent może wrócić do domu.

Co nowego jeszcze?

W odpowiedzi na potrzeby naszych pacjentów, rozszerzyliśmy ofertę urologiczną o zabiegi z zakresu urologii rekonstrukcyjnej i mikrochirurgii. Między innymi: wszczepianie implantu prącia w leczeniu zaburzeń wzwodu, opornego na standardowe leczenie lub po operacjach onkologicznych czy korekta skrzywienia penisa- daje nowe możliwości leczenia tych schorzeń. U pacjentów z żylakami powrózka nasiennego, istnieje obecnie możliwość wykonania zabiegu metodą mikrochirurgiczną, rekomendowaną przez Europejskie Towarzystwo Urologiczne. Zapraszamy