IT Reseller #350

Page 1

ISSN 1730-010X | Nr 350/2023 www.itreseller.pl XV EDYCJA FG TIME DROGA DO KONKURENCYJNEJ GOSPODARKI 2030 RAPORT DS & AV BEZPIECZEŃSTWO INWESTYCJI I EDUKACJA SĄ KLUCZOWE ISE 2023 W BARCELONIE REKORDOWA EDYCJA W HISTORII POLSKA TO WAŻNY MICHAŁ DŻOGA COUNTRY MANAGER INTEL POLSKA DLA INTELA PUNKT

NIEZASTĄPIONE ŹRÓDŁO INFORMACJI Z BRANŻY IT, TYTUŁ WYDAWANY NIEPRZERWANIE OD 2002 ROKU.

NAKŁAD DRUKOWANY 5 000 egzemplarzy

WERSJA ELEKTRONICZNA +15 000 egzemplarzy

PRENUMERATA prenumerata@itreseller.pl

ISSN 1730-010X

WYDAWCA

SMART MEDIA SP. Z O.O. Domaniewska 47/10 02-672 Warszawa, PL biuro@itreseller.pl

REDAKCJA

ADRES BIURA REDAKCJI ul. Domaniewska 47/10 02-672 Warszawa, PL redakcja@itreseller.pl

+48 533 033 363

+48 533 033 390

MARIUSZ LAURISZ CEO / Wydawca m.laurisz@itreseller.pl

KRZYSZTOF BOGACKI Redaktor Naczelny k.bogacki@itreseller.pl

PIOTR GOŁĄB Szef LABoratorium p.golab@itreseller.plw

MIECZYSŁAW T. STARKOWSKI m.starkowski@itreseller.pl

JOANNA ŻABNICKA j.zabnicka@itreseller.pl

REKLAMA

ADRES BIURA REKLAMY

Domaniewska 47/10

02-672 Warszawa, PL

reklama@itreseller.pl

+48 533 033 363

+48 533 033 606

SERWISY INTERNETOWE www.itreseller.pl www.insidecee.pl

Zdjęcia: archiwum IT Reseller, materiały prasowe, AdobeStock

CZAS NOWYCH PORZĄDKÓW I WZMOŻONEJ AKTYWNOŚCI

Wiosenny numer IT Resellera, który trzymasz w ręku (lub przeglądasz w cyfrowej formie), powstawał w wyjątkowych warunkach. Nagromadzenie wydarzeń branżowych, ważnych wystąpień, nowych produktów i usług, czy wreszcie zmian personalnych u czołowych rynkowych graczy, było w tym okresie szczególnie duże. Wiosna to czas nowości, nowych początków, a tegoroczna nie jest pod tym względem inna.

Na okładce tego wydania – Michał Dżoga, nowy Country Manager Intel Polska, z którym obszerny wywiad przeczytasz na dalszych stronach. Nowe są także opisywane przez nas systemy chłodzenia, które mogliśmy obserwować w data center francuskiego OVHCloud.

Jednocześnie, gdy piszę te słowa, faktem staje się także europejska ustawa o chipach, a świat szaleje na punkcie nowych zastosowań sztucznej inteligencji, z ChatGPT na czele. Pomimo trudności ekonomicznych, wojny w Ukrainie i gospodarczej niepewności, świat technologii oferuje coraz więcej rzeczy, które są przynajmniej ciekawe, a których część jest pasjonująca i intrygująca jednocześnie. Trudno dziś o wątpliwość, czy wobec tego, że stoimy u progu rewolucji napędzanej coraz bardziej wyrafinowaną AI, a ten, kto pierwszy zaadoptuje ją w swoich procesach biznesowych, uzyska przewagę konkurencyjną.

Zanim to jednak nastąpi w pełni, a AI wyręczy nas w co bardziej żmudnych zadaniach, pracowicie sięgajmy do pokładów kreatywności, szukajmy okazji i metod, aby nasze biznesy przeprowadzić przez trudniejszy czas.

Krzysztof Bogacki Redaktor Naczelny

Aby pobrać magazyn w wersji elektronicznej, zeskanuj kod QR

W

NUMERZE

POLSKA TO WAŻNY PUNKT DLA INTELA MICHAŁ DŻOGA COUNTRY MANAGER INTEL POLSKA
8 13
#350
6 KARIERA I AWANSE 8 POLSKA TO WAŻNY PUNKT DLA INTELA MICHAŁ DŻOGA, COUNTRY MANAGER INTEL POLSKA 14 EUROPA Z POROZUMIENIEM W SPRAWIE USTAWY O CHIPACH 16 Z WIZYTĄ W CHMURACH CZYLI CO WIDZIELIŚMY W CENTRALI OVHCLOUD WE FRANCJI 20 ALSO BIZNESLINK CZYM JEST I CO DAJE PARTNEROM PLATFORMA B2B? XV FORUM GOSPODARCZE TIME 22 GOSPODARKA NAPRAWDĘ CYFROWA 28 BEZ IT NIE MA ENERGETYKI 32 MUSIMY INWESTOWAĆ 36 WSPÓLNE DZIAŁANIE 40 WYRÓŻNIA NAS INNOWACYJNOŚĆ ROBERT BUŁAWA ID SALES DIRECTOR LG ELECTRONICS 44 OLŚNIEWAJĄCE NA ZEWNĄTRZ, ZACHWYCAJĄCE W ŚRODKU 46 SAMSUNG VIEWFINITY MONITORY B2B DO ZADAŃ SPECJALNYCH RAPORT DIGITAL SIGNAGE & AV 48 PERSPEKTYWY NA ROK 2023 54 EKRAN TO NIE WSZYSTKO 60 BEZPIECZEŃSTWO INWESTYCJI I EDUKACJA SĄ KLUCZOWE
SPIS TREŚCI ISE 2023 W BARCELONIE REKORDOWA EDYCJA W HISTORII
66
SPIS TREŚCI 22 38 48 70 WYRÓŻNIA NAS INNOWACYJNOŚĆ RAPORT DS & AV • PERSPEKTYWY NA ROK 2023 • EKRAN TO NIE WSZYSTKO • BEZPIECZEŃSTWO INWESTYCJI I EDUKACJA SĄ KLUCZOWE 40 43 16 18 XV FORUM GOSPODARCZE TIME Z WIZYTĄ W CHMURACH CZYLI CO WIDZIELIŚMY W CENTRALI OVHCLOUD WE FRANCJI

MARCIN GARBARCZYK NOWYM VICE PRESIDENTEM W SAMSUNG POLSKA

Marcin Garbarczyk – dotychczasowy szef dywizji Mobile w Polsce, awansował na stanowisko Vice President, Head of Mobile Experience (MX) w Samsung Electronics Polska i będzie odpowiadać za wszystkie obszary sprzedaży i marketingu produktów mobile w kanałach B2C i B2B. Decyzja o awansie zapadła na szczeblu globalnym, co świadczy zarówno o docenieniu dotychczasowych osiągnięć Marcina Garbarczyka jako szefa dywizji Mobile. Garbarczyk związany jest z Samsung Electronics Polska od 2015 r. Przez ostatnie 3 lata kierował działem urządzeń mobilnych marki Samsung w Polsce. Wcześniej odpowiadał za strategię marketingową i sprzedażową dywizji mobile. Zanim rozpoczął pracę w Samsung Electronics zdobywał doświadczenie w McKinsey & Company, gdzie zajmował się m. in. projektami z zakresu marketingu i sprzedaży w Polsce i Europie. Marcin Garbarczyk jest absolwentem Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. Ukończył także studia MBA na Kellogg School of Management Northwestern University w Chicago oraz executive program na Harvard Business School.

AGNES DORA FABOK DYREKTOREM GENERALNYM CEE W RED HAT

Agnes Dora Fabok dołącza do firmy Red Hat jako nowa dyrektor generalna w regionie Europy Środkowo-Wschodniej (CEE). Uzupełni ona zespół liderów skupionych wokół Dietera Fernera-Pandolfi (Country Manager Austria), Richarda Zobrista (Country Manager Szwajcaria), Gregora von Jagow (Country Manager Niemcy) i Dinko Eror (vice president EMEA, Central Europe). Do Red Hat wnosi swoje ponad 20-letnie doświadczenie w kierowaniu działami IT. Będzie aktywnie wspierać klientów oraz partnerów, którzy chcą w pełni wykorzystać otwarte technologie chmury hybrydowej Red Hat, a tym samym rozwijać biznes w tym regionie. Przed Red Hat Fabok pracowała w firmach technologicznych, w tym w Serrala Group GmbH, Kofax Austria GmbH i ostatnio w Iron Mountain, gdzie pełniła funkcję szefa sprzedaży EMEA Global Digital Solutions. W Red Hat będzie koncentrować się na wspieraniu partnerów w Europie Środkowo-Wschodniej, zapewnianiu klientom wyjątkowych doświadczeń i sukcesów, a wszystko to przy jednoczesnym wzmacnianiu otwartej, integracyjnej kultury firmy.

PRZEMYSŁAW BERENDT POKIERUJE TECH HUBEM

VOLVO CARS W KRAKOWIE

Samochody Volvo Cars i wszystkie ich funkcje są coraz częściej definiowane przez oprogramowanie. Nowe centrum technologiczne w Krakowie to krok w kierunku dalszego rozwoju naszych możliwości w zakresie inżynierii związanej z oprogramowaniem. Centra R&D, wzmocnione o Tech Hub w Krakowie, pozwolą zrealizować ważny cel: w połowie bieżącej dekady 50% software’u Volvo Cars ma być stworzona wewnątrz organizacji. Przemysław Berendt dołącza do zespołu Volvo Cars and R&D Software Engineering jako szef naszego nowego centrum technologicznego w Krakowie od 1 marca. Przemek będzie odgrywał kluczową rolę w kierowaniu budową nowego centrum. Będzie też odpowiadał za rekrutację i pozyskiwanie talenów w dziedzinie oprogramowania i analityki danych. Celem tych działań jest osiągnięcie przez krakowski oddział sprawności operacyjnej do końca bieżącego roku. Od 15 lat Przemek buduje zespoły technologiczne i tworzy marki technologiczne zajmujące się softwarem w Polsce i na świecie. Ostatnio rozwijał firmę Talent Alpha: od małego start-upu do globalnej platformy talentów programistycznych wraz z inteligentną platformą ich doboru, działającej w ponad 40 krajach.

6 | 350/2023 ITReseller

MICHAŁ DŻOGA NOWYM COUNTRY MANAGEREM INTELA W POLSCE

Zmiana na szczycie w strukturach Intela w Polsce. Stanowisko Country Managera na Polskę w firmie Intel obejmuje Michał Dżoga. Nowy Country Manager Intela w Polsce swoją przygodę w firmie Intel zaczynał dawno, bo w 2010 roku, wówczas jako Corporate & Government Affairs Manager w regionie Central Eastern Europe. Od maja 2020 roku pełnił funkcję Government Partnerships & Initiatives, EMEA Territory Director. Rolę tę będzie pełnił nadal, równolegle do Country Managera. Wcześniejsze doświadczenia nowego szefa „niebieskich” w Polsce obejmują m.in. firmy Deloitte oraz Orange. „To zaszczyt móc reprezentować tak niesamowity zespół i wspaniałą firmę. Wdzięczny za zaufanie moich przyjaciół z Intela zamierzam ciężko pracować, aby wpływ Intela w Polsce był jeszcze bardziej znaczący. Z tym wielkim uznaniem przychodzi jeszcze większa odpowiedzialność” – napisał Michał Dżoga na LinkedIn. Intel rozwija swoją działalność w Polsce od wielu lat, a rozbudowa gdańskiego centrum R&D umacnia rolę Polski w globalnej sieci tej firmy. Przed nowym Country Managerem wiele wyzwań.

PIOTR BIEŃKO PREZESEM NAJWIĘKSZEJ SPÓŁKI

W GRUPIE TENDERHUT

Zarządzanie spółką SoftwareHut, największą pod kątem liczebności pracowników spółką notowanej na GPW technologicznej grupy TenderHut, przejmuje Piotr Bieńko, uprzedni dyrektor operacyjny TenderHut. W prowadzeniu firmy jako członkowie zarządu będą mu towarzyszyć Mateusz Andrzejewski w roli dyrektora ds. innowacji i technologii (CITO) oraz Marcin Bartoszuk kontynuujący dotychczasową pracę dyrektora operacyjnego (COO). Robert Strzelecki i Thomas Birk, do końca lutego zarządzający spółką, uznali, iż osiągnęła już ona poziom rozwoju pozwalający na przekazanie jej w ręce nowego zarządu. Piotr Bieńko z TenderHut związany jest od dwóch lat. Ma 30-letnie doświadczenie w budowaniu organizacji opartych na danych, analizie, identyfikacji i realizacji synergii w przedsiębiorstwach. Jest także specjalistą od cyberbezpieczeństwa. „Dziękuję Robertowi i Thomasowi za zaufanie, jakim mnie obdarzyli. Prowadzenie tak dynamicznie rosnącej firmy, jaką jest SoftwareHut, to ogromne wyzwanie i ekscytująca przygoda. Wierzę, że wspólnie z zespołem istotnie poszerzymy portfel klientów spółki” –podkreślił nowy prezes SoftwareHut.

LESZEK BAREJA WZMACNIA ZESPÓŁ AXIS

COMMUNICATIONS

Lider rynku sieciowych systemów zabezpieczeń oraz najnowcześniejszych rozwiązań w dziedzinie bezpieczeństwa przywitał nową osobę w zespole współpracy z kontrahentami o statusie Solution Partner. Leszek Bareja objął opieką osiem województw. Leszek Bareja ma prawie 27 lat doświadczenia w branży. Blisko dekadę pracował jako product manager w Xerox, gdzie odpowiadał za urządzenia wielofunkcyjne A3 i oprogramowanie do zarządzania wydrukami, prowadził szkolenia dla partnerów i prezentacje dla klientów, współpracował z dystrybutorami w ramach działań marketingowych i planowania zakupów. Jest absolwentem Uniwersytetu Warszawskiego na kierunku matematyka. W Axis Leszek Bareja z początkiem lutego rozpoczął współpracę z partnerami handlowymi o najwyższym statusie autoryzacji Solution Partner Silver i Solution Partner Gold w województwach mazowieckim, kujawsko-pomorskim, pomorskim, warmińsko-mazurskim, podlaskim, lubelskim, podkarpackim i małopolskim. Do jego zadań należy planowanie biznesowe oraz marketingowe, szkolenie partnerów, wspieranie ich w prezentacjach dla klientów i projektach.

7 ITReseller 350/2023 | KARIERA I AWANSE

POLSKA TO WAŻNY PUNKT DLA INTELA

Intel ma od marca nowego Country Managera w Polsce. Michał Dżoga, nowy lider procesorowego giganta w naszym kraju, to niezwykle interesujący przykład kariery rozpoczętej jeszcze na studiach i rozwijającej się wraz z polskim rynkiem, a do tego z rodzinną historią w tle związaną z początkami polskiej komputeryzacji. Zapraszamy do przeczytania rozmowy Krzysztofa Bogackiego z Michałem Dżogą, Country Managerem Intel Polska.

Pracowałeś w obszarze cyfryzacji sektora publicznego od czasów studenckich. Jako bardzo młody człowiek znalazłeś się w Kancelarii Prezydenta RP. Tak, to był rok 1999. Wówczas prezydent Kwaśniewski utworzył taką komórkę, która miała zajmować się projektami cyfryzacyjnymi. Trzeba mu oddać, że dobrze rozumiał ten obszar, miał dryg do nowych technologii. W czasach, w których mało kto myślał o pracowniach komputerowych w szkołach, mieliśmy zbierać środki na ten cel jeszcze zanim pojawiły się środki unijne. W trakcie trwania programu udało się ufundować około 600 takich pracowni w całym kraju.

Potwierdzam, jedna z nich była w mojej szkole.

Mam nadzieję, że od tego czasu została zmodernizowana. A już całkiem serio, to wówczas było to coś naprawdę niecodziennego. W ogóle były to ciekawe czasy, bo do Polski przylatywali wówczas właściwie wszyscy wielcy tego świata. Miałem okazję angażować się w organizację spotkań prezydenta np. z Billem Gatesem czy Carly Fioriną (red. wtedy CEO HP). Mogłem z bliska obserwować,

Polska nie jest dla Intela wyłącznie rynkiem zbytu, ale stanowi ważny punkt na mapie Europy dla naszej firmy. To właśnie w Polsce mamy największą inwestycję w kontynentalnej Europie jeśli chodzi o liczbę pracowników –nasze R&D w Gdańsku to dziś już niemal 3 tysiące osób. Na stanowisku Country Managera, ale także w obszarze, którym zajmowałem się dotychczas, potrzebne jest całościowe spojrzenie na to, co dzieje się w Polsce.

jak te wielkie firmy patrzą na Polskę, jak robią biznes w miejscu, które wchodzi na ścieżkę szybkiej transformacji.

I to wszystko jeszcze w trakcie studiów?

Tak. Musiałem kiedyś nawet usprawiedliwić nieobecność na lektoracie z niemieckiego… zdjęciem z Billem Ga-

tesem. Nikt nie chciał uwierzyć, że robię to, co faktycznie wówczas robiłem.

Czy to nietypowe usprawiedliwienie chociaż zadziałało?

Tak, chociaż faktycznie moja germanistka miała dość nietęgą minę. Łączenie pracy w Kancelarii Prezydenta ze studiami to był pewien etap.

Do Kancelarii Prezydenta trafiłeś jako bardzo młody człowiek. To nie jest powszechna praktyka, by powierzać odpowiedzialne, ambitne zadania młodym ludziom.

To prawda. Ja byłem tam najmłodszy, na drugim roku studiów. Do tego znałem branżę IT, można powiedzieć, że przez rodzinne tradycje. Mój tata jest jednym ze współkonstruktorów komputera K-202 Jerzego Karpińskiego (red.: był to zbudowany we wczesnych latach 70. bardzo kompaktowy jak na swoją epokę komputer 16-bitowy, niestety, zbudowano jedynie około 30 sztuk).

Dla mnie dotarcie do firm z branży było więc łatwiejsze. Dlatego w rozmowie z doradcą prezydenta, Jerzym Wysokińskim, zobowiązałem się, że projekt zrealizuję w 3 miesiące. Dostałem tę

8 | 350/2023 ITReseller
9 ITReseller 350/2023 | WYWIAD OKŁADKOWY

szansę i ją wykorzystałem. Zrobiliśmy w tym czasie pierwsze pięć pracowni.

Była jeszcze cyfryzacja… polskiego sądownictwa. Jak to się zaczęło i na czym polegało?

Na samym początku studiów wpadłem na pomysł, by uzyskać grant na przeszkolenie z obsługi komputerów sędziów sądów powszechnych. Pracowałem wówczas chwilę w Stowarzyszeniu

Sędziów Polskich „Iustitia”. Organizacja dostała wówczas wsparcie z Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności. Przez kilka lat przeszkoliliśmy kilka

tysięcy pracowników administracji sądowej. To było moje pierwsze zetknięcie się z działaniami na skalę ogólnopolską. Po studiach zostałem jeszcze chwilę w Kancelarii, po czym poszedłem do Telekomunikacji Polskiej. Wówczas wydawało się to naturalnym kierunkiem. Dostałem tam misję podłączenia wszystkich szkół do internetu szerokopasmowego. To były czasy początków Neostrady. Wtedy te 2 Mb/s to było naprawdę coś. Wraz z niewielkim zespołem opracowaliśmy program, wedle którego szkoły dostawały dostęp do Neostrady za symboliczną złotówkę. Organizacyjnie nie było to wcale proste. Później założyłem Fundację Grupy TP (red.: znaną dziś pod nazwą Fundacja Orange), jedną z największych, jeśli nie największą fundację korporacyjną w kraju. W swoich początkach miała zresztą ciekawe projekty transformacyjne.

A później przyszedł czas na Intela?

Tak. Znałem tę firmę z czasów mojej pracy w Kancelarii Prezydenta. Wówczas cały rynek rósł organicznie, był bardzo chłonny. Wspominam ten czas bardzo dobrze.

Zanim objąłeś funkcję Country Managera w Intel Polska zajmowałeś się, i nadal zajmujesz, sektorem publicznym. Robisz to w Intelu od ponad 13 lat.

Tak, przy czym trzeba uściślić, co dokładnie leży w obszarze moich działań.

Najczęściej mówiąc „sektor publiczny” mamy na myśli sprzedaż do tegoż sekto-

W kwietniu zeszłego roku Intel ogłosił swoją strategię dla Europy, wedle której zakłada rozbudowę łańcucha dostaw tutaj, w regionie. Chodzi o dużo lepsze zbalansowanie. Dziś ów łańcuch po prostu dużo bardziej zależy od Azji. Trzeba natomiast pamiętać, że zbudowanie takiej fabryki, to jest kilka lat inwestycji, których owoce zobaczymy dopiero za jakiś czas.

ra. Moją częścią był tzw. ekosystem, lub, jeśli trzymać się nazewnictwa korporacyjnego, goverment affairs. Obejmuje to m.in. relacje z administracją publiczną i organizacjami międzynarodowymi z całego regionu, w tym przypadku EMEA.

Intel jest pod tym względem wyjątkową firmą. Strukturalnie mamy rozdzielone public sales (sprzedaż do sektora publicznego) i policy advocacy (tematy prawne), od strategicznych projektów realizowanych z rządami. Moją rolą jest praca z projektami strategicznymi, które Intel zawsze miał ambicję mieć. To nie są projekty obliczone na „tu i teraz”.

Gdy przyszedłem do Intela, zajmowałem się np. takimi projektami jak Intel Teach. Był to projekt, w ramach którego Intel pomagał nauczycielom odnaleźć się w realiach, w których w szkole pojawił się internet i sprzęt komputerowy. To nie chodziło o kurs obsługi komputera, a o wspomaganie rozwoju nauczycieli, wyjaśnienie tego, jak wykorzystywać medium w codziennej pracy. Później odpowiadałem za stworzenie akceleratorów startupowych w Europie. Najpierw był to Intel Business Challenge a potem unikalny wspólny projekt z T-Mobile i Cisco. Zdarzało się, że inwestowaliśmy w pomysły tych startupów, ale chodziło przede

wszystkim o otwarcie na współpracę z mniejszymi podmiotami o zupełnie innej dynamice i wsparcie biznesowe młodych firm.

To oczywiście była już dość szeroka skala. Mimo iż odpowiadałem za region, zawsze byłem ambasadorem Polski w Intelu.

Obszar cyfryzacji sektora publicznego mamy w Polsce rozwinięty, mimo pewnych niedoskonałości, całkiem dobrze. Zastanawia mnie, jak zdołasz połączyć dotychczasową funkcję z nowym zestawem zadań, który związany jest z reprezentowaniem firmy jako Country Manager?

To pewna konsekwencja dotychczasowego stanu. Od strony raportowania itd. niewiele się zmienia. Organizacje tej skali co nasza, to tzw. organizacje matriksowe (red.: organizacja matriksowa lub macierzowa to struktura, w której członkowie zespołu odpowiadają nie przed jednym, a przed kilkoma liderami). Normalnym jest to, że musimy zajmować się różnymi rzeczami, zespoły się przenikają, pracujemy nad różnymi projektami, także w zespołach międzynarodowych. Dlatego też zakres roli i funkcji Country Managera jest jak najbardziej zbieżny z moimi pozostałymi zadaniami.

Wynika to także z faktu, że Polska nie jest dla Intela wyłącznie rynkiem zbytu, ale stanowi ważny punkt na mapie Europy dla naszej firmy. To właśnie w Polsce mamy największą inwestycję w kontynentalnej Europie jeśli chodzi o liczbę pracowników – nasze R&D w Gdańsku to dziś już niemal 3 tysiące osób. Na stanowisku Country Managera, ale także w obszarze, którym zajmowałem się dotychczas, potrzebne jest całościowe spojrzenie na to, co dzieje się w Polsce.

Biznes Intela w Polsce się rozwija, czego wspomniane już gdańskie centrum R&D jest znakomitym przykładem. Ponadto jest to rozwój trwający lata. W jakim punkcie dziś jest ten element obecności Intela w Polsce? Jaka jest rola gdańskiego R&D?

10 | 350/2023 ITReseller

Gdy Intel otwierał tę inwestycję pod koniec lat 90., zespół liczył wówczas 100 osób. Dziś to około 3 tys. Oczywiście ów wzrost jest związany nierozerwalnie z sytuacją rynkową w danym momencie. Jest natomiast konsekwentny, a globalne struktury Intela doceniają wkład znakomitych inżynierek i inżynierów z Gdańska. Zwłaszcza, że zmienia się koncepcja projektowania półprzewodników. Coraz większą rolę odgrywa oprogramowanie jako przewaga konkurencyjna. Hasło „hardware-software co-design” jest już faktem. Można powiedzieć, że coraz trudniej jest znaleźć produkt Intela, który nie

ma chociaż kawałka kodu napisanego w Gdańsku.

Zakładam, że zmienia to też nieco rolę polskiego oddziału w kontakcie z centralą w Stanach Zjednoczonych, w Santa Clara?

Tak, dlatego też do Gdańska przyjeżdżają szefowie naszej firmy, częściej nawet niż do Warszawy. W Gdańsku był Pat Gelsinger już jako obecny prezes. To także w Gdańsku był parę miesięcy temu Greg Lavender – CTO Intela. Jest to po prostu bardzo rozpoznawalne, ważne miejsce na mapie. Nawiasem mówiąc, Polska ma też

wyjątkowe miejsce w sercu naszego nowego prezesa, który wiele lat temu przyczynił się do powstania gdańskiego centrum.

Intel w tej chwili przeznacza olbrzymie środki na bazę produkcyjną, żeby móc w pełni realizować swoją strategię. To oznacza długotrwały okres wydatków.

To prawda. Istnieją trzy główne elementy naszej globalnej strategii. Po pierwsze, wchodzimy na nowe rynki z nowymi produktami: dyskretnymi układami graficznymi czy rozwiązaniach dla AI.

11 ITReseller 350/2023 | WYWIAD OKŁADKOWY

Chociaż z części także rezygnujecie. Chociażby Optane, jako linia produktów, jest już przeszłością. Oczywiście. Jesteśmy elastyczni i dostosowujemy się do potrzeb rynku. Drugim ważnym elementem strategii jest zmiana architektury w procesorach z monolitycznej, na procesory modułowe, które de facto będzie można na etapie projektowania dostosowywać do konkretnych zastosowań.

Trzeci element składowy już wymieniłeś. Jest to rozbudowa mocy produkcji w sposób dla Intela zupełnie nowy. Jest to tzw. foundry business. Wchodzimy na pole, na którym dzisiaj jest TSMC czy Samsung, aby lepiej odpowiadać na potrzeby rynku w kontekście naszych produktów, ale też produkować układy dla klientów.

Warto dodać, że jedna z takich fabryk powstanie właściwie tuż za miedzą, w Niemczech, w Magdeburgu. W kwietniu zeszłego roku Intel ogłosił swoją strategię dla Europy, wedle której zakłada rozbudowę łańcucha dostaw tutaj, w regionie. Chodzi o dużo lepsze zbalansowanie. Dziś ów łańcuch po prostu dużo bardziej zależy od Azji. Trzeba natomiast pamiętać, że zbudowanie takiej fabryki, to jest kilka lat inwestycji, których owoce zobaczymy dopiero za jakiś czas.

Co może potrwać, bo w Europie niektóre procesy są dość powolne. Chociażby europejska odpowiedź na ChipAct powstaje nieznośnie wręcz powoli.

Europa zdaje sobie sprawę, że nie ma wyjścia. Chcąc być w grze, chcąc być rynkiem innowacyjnym, musi po prostu wspierać najnowsze technologie. W Europie jest kolosalny potencjał, niesamowicie dużo talentu i dużo innowacji. Natomiast struktura organizacyjna rzeczywiście związana jest z wyzwaniami dotyczącymi decyzyjności. Po wielu miesiącach rozmów europejski Chips Act stał się faktem.

Intel jest jednym z większych inwestorów w tym obszarze w Europie.

12 | 350/2023 ITReseller

Nie chodzi przecież wyłącznie o R&D w Gdańsku czy fabrykę w Magdeburgu, ale także między innymi o rozbudowę zakładu w Irlandii czy R&D we Francji.

Tak, to szeroka, wieloletnia strategia. Potrzeba też nieco cierpliwości, bo sytuacja ekonomiczna jest dość dynamiczna. Od czasu kiedy ogłosiliśmy strategię IDM 2.0 wiele wydarzyło się na świecie i w regionie. Intel konsekwentnie kroczy jednak w obranym kierunku.

Działając z sektorem publicznym w wielu krajach, masz dość unikatową, szeroką perspektywę na ten obszar. Jaka jest polska specyfika na tle innych rynków regionu?

Oczywistym jest, że klienci mają różne zapotrzebowania, a to kształtuje finalny obraz. Polska zawsze bardzo dobrze radziła sobie w obszarze PC. Różnice, które ja najbardziej zauważam, związane są z sektorem publicznym i sektorem dużych przedsiębiorstw.

Z jednej strony Polska może nie ma dużych, globalnych firm, jakimi mogą pochwalić się kraje Europy Zachodniej. Jest to oczywiście efekt historii, drogi, którą musieliśmy przejść do kapitalizmu. Jednocześnie Polska od lat unowocześnia administrację państwową i stara się stwarzać dobre warunki do rozwoju.

Trzeba też brać pod uwagę skalę – Polska jest dość duża, to piąty kraj EU, a to już powoduje, skala różnych przedsięwzięć jest zauważalna na światowym poziomie. Pamiętajmy także, że w mniejszych krajach niektóre procesy można przeprowadzać znacznie szybciej, właśnie ze względu na skalę.

Korzystając z okazji nie mogę nie zapytać o najważniejszy temat ostatnich kilku miesięcy, czyli o sztuczną inteligencję. Intel od dosyć dawna w swoich procesorach umieszcza jednostki wspomagające obliczenia na potrzeby AI. Podejście to zadebiutowało w procesorach Ice Lake, mobilnych układach generacji 10. Wówczas, ledwie kilka lat temu, dało się słyszeć głosy,

Europa zdaje sobie sprawę, że nie ma wyjścia. Chcąc być w grze, chcąc być rynkiem innowacyjnym, musi po prostu wspierać najnowsze technologie. W Europie jest kolosalny potencjał, niesamowicie dużo talentu i dużo innowacji. Natomiast struktura organizacyjna rzeczywiście związana jest z wyzwaniami dotyczącymi decyzyjności. Po wielu miesiącach rozmów europejski Chips Act stał się faktem.

że jest to taki trochę mało potrzebny „gadżet”, rzecz raczej na wyrost. Dzisiaj chyba nikt już tak nie sądzi. Wygląda na to, że poszliście we właściwym kierunku, może nawet odrobinę zbyt wcześnie.

Sztuczna inteligencja nie jest hasłem. Jest faktem. Właściwie wszystkie duże firmy albo już wiedzą, albo myślą o tym, jak ją wykorzystać w swoim działaniu. Jednocześnie AI przestaje być domeną wyłącznie dużych i bogatych korporacji. Generative AI wprowadził rozmowę o sztucznej inteligencji do domów, w pewnym stopniu uczynił ją tematem publicznym. My natomiast zawsze byliśmy zwolennikami popularyzacji, promocji wiedzy o sztucznej inteligencji.

Czy uważasz, że AI zmieni sposób pracy w IT, a docelowo ograniczy zapotrzebowanie na programistów? Dość często mówi się o tym właśnie w kontekście ChatGPT i jego rosnącej popularności.

Z pewnością zmieni sposób pracy. Każda tak znacząca technologia wywołuje zmiany. Można tu podeprzeć się teorią Schumpetera, „kreatywnej destrukcji”, czyli, że nie trzeba przejmować się tym, że część stanowisk pracy zniknie, bo pojawią się nowe. Zapewne to będzie

miało tu zastosowanie. Skupiłbym się jednak na tym, jak AI zmieni pracę. Raczej przyspieszy pracę, pozwoli skupić się na innych jej elementach.

Czy w gdańskim centrum R&D korzystacie już z pomocy AI?

W wielu firmach trwa dziś dyskusja jak wykorzystywać AI. W Gdańsku natomiast tworzymy AI. Wiele produktów Intela jest specjalnie dostosowanych pod AI, a przy tym nasza firma jest jednym z największych pracodawców dla ekspertów od sztucznej inteligencji w Polsce. Dobry przykład to Intel Gaudi – jeden z najlepszych układów dla AI na świecie, powstał także z udziałem inżynierek i inżynierów z Gdańska, którzy tworzyli warstwę software dla tego produktu.

Spróbujmy wybiec nieco w przyszłość. Jak może wyglądać branża IT w Polsce i w Europie za około 5 lat?

Przede wszystkim chciałbym, żeby pozycja Europy w globalnym łańcuchu dostaw półprzewodników była inna, znacznie ważniejsza niż dzisiaj. Innowacje w tym obszarze powinny trafiać na globalne rynki także z Europy. To spowodowałoby wzmocnienie całego ekosystemu. Gdy powstaje ciąg produkcyjny, wytwarza się wokół niego cały obszar współpracujących firm, dostawców i odbiorców. To właśnie byłoby moje główne marzenie, aby strategia, która obraliśmy, przyniosła takie owoce.

Jeśli zaś chodzi o branżę i rynek, to myślę, iż kluczowym jest, aby nie schodzić z aktualnego kursu, pełnego ambitnych, transformacyjnych projektów. Ważne jest, byśmy inwestowali w edukację, aby dalej dało się powiedzieć, że jesteśmy swoistym „talent hubem” Europy. To nie jest coś, co mamy dane na zawsze, trzeba o to dbać. n

u Skomentuj, polub lub udostępnij! Artykuł dostępny w wersji cyfrowej na www.itreseller.pl

13 ITReseller 350/2023 | WYWIAD OKŁADKOWY

EUROPA Z POROZUMIENIEM W SPRAWIE USTAWY O CHIPACH

We wtorek 18 kwietnia, podczas sesji negocjacyjnej między głównymi instytucjami UE, zawarto porozumienie polityczne, torujące drogę do formalnego przyjęcia ustawy o chipach. Jest to wyjątkowo istotny dokument, który stanowi odpowiedź Europy na wsparcie publiczne, które producentom najnowocześniejszych technologii półprzewodnikowych, oferują Stany Zjednoczone.

Komisja Europejska zaproponowała Chips Act w lutym 2022 r. Data ma tu niemałe znaczenie, ponieważ był to czas globalnego niedoboru półprzewodników, który niemal całkowicie zatrzymał proces produkcji wielu produktów. W Europie najsilniej odczuła ten niedobór branża motoryzacyjna – wciąż jedna z czołowych sił gospodarki Starego Kontynentu. Istotą problemu był fakt, że półprzewodniki produkowane są głównie w krajach azjatyckich: przede wszystkim na Tajwanie, w Korei, Japonii i Chinach, oraz w USA. Europejska produkcja nie pokrywała, i nadal nie pokrywa, zapotrzebowania ze strony lokalnych producentów urządzeń wykorzystujących chipy. UE była więc strategicznie zależna od produkcji zewnętrznej, co dla Wspólnoty stanowi poważny problem, zwłaszcza w długoterminowym ujęciu. Ustawa o chipach ma na celu zniwelowanie tej zależności poprzez wzmocnienie europejskiego potencjału w zakresie finansowania badań nad półprzewodnikami i zapewnienie ram dla krajów UE w zakresie finansowania strategicznych projektów dla tak zwanych „mega fabryk”. Oczywiście, jak każdy akt prawny w strukturach UE, ten dokument także powstawał długo. Przyczyną przeciągających się negocjacji były oczywiście pieniądze. Ponieważ ustawa o chipach nie była przewidziana w pierwotnym planie prac Komisji Europejskiej, jej fundusz na badania naukowe i innowacje musiał zostać zaczerpnięty z ist-

niejących programów, a mianowicie „Horyzont Europa” i „Cyfrowa Europa”. Jak zawsze w UE, także i w tej sprawie widać było starcie interesów największych, najsilniejszych gospodarek z mniejszymi partnerami. Emanacją tego był głos znad Wełtawy. Prezydencja czeska próbowała wyrównać istniejące różnice między państwami członkowskimi w planowanym prawie m.in. poprzez zmniejszenie budżetu projektu, zakładając, że zdecydowana większość środków trafi do największych gospodarek UE. Pomimo stanowiska Czech, ostatecznie jednak zdecydowano się na większy zakres wsparcia. Poprzez europejską ustawę o chipach Unia Europejska dąży do osiągnięcia celu, jakim jest podwojenie obecnego udziału w rynku światowym do 20% w 2030 r. Ustawa składa się z trzech tzw. filarów: inicjatywy Chips for Europe, nowych ram mających na celu przyciągnięcie dużych inwestycji w moce produkcyjne i zapewnienie bezpieczeństwa dostaw oraz mechanizmu koordynacji między państwami członkowskimi, a Komisją w celu monitorowania rozwoju sytuacji na rynku i przewidywania kryzysów.

– Mamy ustawę o chipach – napisała na Twitterze Margrethe Vestager, wiceprzewodnicząca wykonawcza Komisji Europejskiej ds. Europy Ery Cyfrowej.

– Potrzebujemy chipów, aby napędzać transformację cyfrową i ekologiczną lub systemy opieki zdrowotnej. Wiele obietnic i wiele codziennych udogod-

nień. Dzisiejsze porozumienie trójstronne zwiększa zdolność UE do produkcji własnych chipów. I pozwala być partnerem w globalnych łańcuchach dostaw chipów.

Pierwszy filar ustawy – inicjatywa „Chips for Europe” – zgodnie z inicjatywą ustawodawców, ma zbudować wiodącą pozycję Europy w dziedzinie technologii, ułatwiając transfer wiedzy z laboratorium do fabryki, wypełniając lukę między badaniami i innowacjami, a działalnością przemysłową. Inicjatywa „Chips for Europe” będzie wspierana ze środków publicznych w wysokości 6,2 mld euro, z czego 3,3 mld euro z budżetu UE na okres do 2027 r., czyli do końca obowiązywania aktualnego budżetu UE. Wsparcie to odbędzie się uzupełnieniem środków publicznych w wysokości 2,6 mld euro, które już wcześniej przewidziano na technologie półprzewodnikowe.

Zgodnie z drugim filarem europejskiej ustawy o chipach, dana fabryka musi być zakwalifikowana jako „pierwsza w swoim rodzaju” i znacząco zwiększająca potencjał technologiczny Europy w dziedzinie półprzewodników.

Na szczęście dla branży, zakres ten rozszerzono, dodając np. oczekiwania w zakresie możliwości, zwłaszcza oszczędności energetycznej, produktu końcowego. W dokumencie pojawił się także interesujący wymóg wobec inwestycji mającej otrzymać wsparcie: musi ona zapewniać efekty zewnętrzne poza krajem goszczącym. Zapis ten dodano

14 | 350/2023 ITReseller

prawdopodobnie aby uspokoić mniejsze kraje, które obawiały się (zapewne całkiem słusznie), że tylko największe gospodarki mogą skorzystać na ustawie o chipach.

Bardziej istotny zapis z polskiej perspektywy dotyczy tzw. „centrów doskonałości” (ang. centers of excellence). Są to placówki, które nie mają charakteru produkcyjnego, a przynajmniej nie on jest w nich najbardziej istotny. Wsparcie dla inwestycji tego typu oznacza środki przeznaczone na obiekty R&D. Faktem jest, że na wielkie inwestycje o charakterze produkcyjnym mogą liczyć w rzeczywistości jedynie największe gospodarki UE. Centra oparte na wiedzy, placówki badawcze, naukowe, projektowe i kompetencyjne, to domena nie tylko Niemiec, Francji czy Włoch, ale także gospodarek o mniejszej skali. Ustawodawcy przewidzieli także wsparcie dla sektora MŚP – w obszarze wspomnianych wyżej „centrów doskonałości”. Zapewniony zostanie dostęp do finansowania za pośrednictwem Chips Fund i specjalnego instrumentu inwestycyjnego w zakresie półprzewodników, utworzonego w ramach InvestEU.

W trzecim filarze europejska ustawa o chipach ustanowi również mechanizm koordynacji między państwami

członkowskimi, a Komisją Europejską, jak podaje ustawodawca: „w celu zacieśnienia współpracy między państwami członkowskimi, monitorowania podaży półprzewodników, szacowania popytu, przewidywania niedoborów oraz, w razie potrzeby, uruchamiania aktywacji fazy kryzysowej. Aby zaradzić takim sytuacjom, europejska ustawa o chipach ustanawia specjalny zestaw narzędzi, które można podjąć”. Mówiąc wprost, chodzi o zbudowanie mechanizmów oferujących władzom UE pewien zakres kontroli nad rynkiem, w sytuacji kryzysowej, na przykład kolejnych niedoborów komponentów z Azji i USA. Nie ma bowiem wątpliwości, że Europa nie ma szans w żadnym dającym się przewidzieć czasie na chipową samowystarczalność. Ustawa o chipach może jednak zmniejszyć zakres zależności. Mechanizm opisany w trzecim filarze powinien opierać się na długoterminowym planowaniu strategicznym z naciekiem na działania profilaktyczne, aby do sytuacji kryzysowej w ogóle nie doszło. Jeśli jednak tak się stanie, organ wykonawczy UE będzie upoważniony do zwracania się o informacje i pośredniego wpływania na działanie wspieranych obiektów. Co ciekawe, wspólne, unijne zakupy chipów w okresach niedoborów byłyby możliwe, podobnie jak

w przypadku szczepionek na COVID, ale tylko na podstawie dobrowolnie podpisanych umów.

Czy ostatecznie europejska ustawa o chipach sprawi, że UE będzie skutecznie rywalizować z USA i krajami Dalekiego Wschodu w obszarze półprzewodników? Wbrew powszechnemu przekonaniu, Europa już teraz odgrywa znaczącą rolę w tym sektorze globalnej gospodarki. Chociaż większość finalnych produktów półprzewodnikowych powstaje w Azji, to są one wytwarzaną w przeważającej części z użyciem technologii litograficznych holenderskiego ASML, nierzadko w oparciu o licencje architektoniczne pochodzące od brytyjskiego przecież ARM. Także znajdujące się w Gdańsku R&D Intela posiada znaczący wpływ na powstawanie finalnych produktów amerykańskiego giganta. Między innymi o tej placówce rozmawiamy w tym numerze z Michałem Dżogą, Coutry Managerem Intel Polska. Serdecznie zapraszamy do przeczytania tego wywiadu. n u Skomentuj, polub lub udostępnij! Artykuł dostępny w wersji cyfrowej na www.itreseller.pl

15 ITReseller 350/2023 | KLUCZOWE TEMATY

Z WIZYTĄ W CHMURACH CZYLI CO WIDZIELIŚMY W CENTRALI

OVHCLOUD WE FRANCJI

OVHcloud jest aktualnie jedyną europejską firmą, która w obszarze usług chmurowych jest w stanie chociaż nawiązać rynkową walkę z amerykańskimi supergigantami. W ostatnim mieliśmy okazję zobaczyć jak powstaje infrastruktura dla chmury OVH.

Przyznaję, że mam wiele sympatii dla firm, które robią rzeczy nieco pod prąd, po swojemu. OVHcloud z całą pewnością jest biznesem nietuzinkowym, stawiającym na własną pomysłowość. Przykład? Proszę bardzo. Wiodący europejski dostawca usług chmurowych (ustępujący jedynie amerykańskim gigantom, takim jak AWS czy Microsoft), to firma stawiająca na własne rozwiązania. Swoje serwery projektują sami, tworząc własne racki oraz układy chłodzenia. I to właśnie z okazji 20-lecia własnych systemów chłodzenia wodnego stosowanego w serwerach, francuska firma zaprosiła mnie oraz mojego redakcyjnego kolegę, Piotra Gołębia, do swojej centrali w samym centrum Flandrii.

Chłodzenie wodą po 20 latach rozwoju

Zacznijmy od tego, że OVH zaczęło stosować chłodzenie wodne już 20 lat temu, w 2003 roku, a więc ledwie 4 lata po założeniu firmy przez Octave’a Klabę, imigranta z Polski. Tak, nie każdy wie, że największa europejska firma chmurowa ma w pewnym sensie polskie korzenie. OVH do dziś pozostaje zresztą firmą rodzinną, co może budzić pewne zdziwienie biorąc pod uwagę skalę działalności. Pierwotnie stosowane chłodzenie wodne, w porównaniu z tym, czego w swoich centrach danych używa dziś OVHcloud, wygląda jak Ford T przy Tesli Model S – pełni wprawdzie tę samą funkcję, ale dzielą je

epoki rozwoju. W 2011 roku stosowana już na szeroką skalę metoda chłodzenia wodnego odprowadzała skutecznie 60 W energii cieplnej, podczas gdy znacznie usprawniona dziś – aż 500 W. Jak efektywna jest metoda chłodzenia stosowana przez OVHcloud? Wskaźnik efektywności zużycia wody (WUE) jaki udało się osiągnąć francuskiej firmie wynosi 0,2 l/kWh. Oznacza to, że objętość jednej szklanki jest zużywana przy odprowadzeniu 1 kWh energii. Średnio w branży ten współczynnik, jak podaje OVH za US Department of Energy, wynosi 1,8 l/kWh. W efekcie tego PUE (power usage effectiveness) grupy OVH jest także wyróżniające się na tle branżowej średniej. Ta wynosi bowiem 1,55, podczas gdy PUE francuskiej firmy to 1,28. System ten jest nadzwyczaj dobrze zaprojektowany głównie dlatego, że OVHcloud samodzielnie tworzy własne serwery (co mogliśmy obserwować na żywo). Firma projektuje dla każdego typu serwera odpowiedni blok wodny procesora lub GPU (co ważne, działający w bezpośrednim kontakcie w jednostką), ale także specjalnie zaprojektowane „plecy” dla szafy rackowej, roboczo nazywane „drzwiami od lodówki”. Zawierają one nie tylko potężny radiator, umożliwiający szybkie oddanie ciepła cieczy z CPU i GPU, ale także przyspieszające cały proces wentylatory, zasysające powietrze od frontu szafy. Taka konstrukcja oczywiście eliminuje wszelkie osłony i drzwiczki od przedniej

strony, ale skutkuje efektywną metodą na chłodzenie w skali makro.

Rozwiązania techniczne

OVHcloud

Piotr Gołąb podczas wizyty w OVHcloud zauważył kilka interesujących detali w kolejnej nowości z zakresu chłodzenia:

Krzysztof wspomniał o efektywności rozwiązań chłodzenia cieczą, które stosowane są przez OVHcloud, że są to systemy wyjątkowo oszczędne w zapotrzebowanie na czynnik chłodniczy, w tym przypadku wodę destylowaną, że na jeden kilowat wytwarzanego ciepła wystarcza zaledwie 200 ml wody. Jednakże to nie jedyny wyróżnik rozwiązań chłodzenia cieczą przez francuskiego producenta. Przyjmuje się, że średnio w pełni obsadzona szafa rack generuje około 40 kW ciepła. Biorąc pod uwagę dzisiejsze rozwiązania serwerowe, czyli układy graficzne wydzielające średnio 400 W i procesory generujące około 300 W ciepła. OVHcloud deklaruje, że ich system chłodzenia wodnego jest w stanie odebrać z szafy rack około 55 kW ciepła, co powoduje, że ich rozwiązania są już przystosowane dla kolejnej generacji procesorów i układów graficznych, które będą instalowane w najnowszych serwerach. Przy okazji tych rozmów mogliśmy zobaczyć, jak prezentuje się ich najnowszy system chłodzenia cieczą układów graficznych. Miedziane bloki wodne na rdzeń i pamięci DDR wykonywane są na miejscu, podobnie jak

16 | 350/2023 ITReseller

bloki na CPU. Co ciekawe, firma układa karty graficzne w blokach po dwie, jak kanapkę, gdzie jeden układ znajduje się na drugim. Pozwala to oszczędzać miejsce i w pojedynczej obudowie 1U zmieścić osiem układów graficznych jeden nad drugim w formie kanapki. Jak powiedział nam producent, wysoka wydajność systemu chłodzenia cieczą pozwala na utrzymywanie układów graficznych w temperaturze około 65°C. dla wszystkich układów graficznych w pojedynczym module 1U. Co więcej, firma stawia na ciągły rozwój i nie boi się inwestycji w ten obszar. Najlepszym tego dowodem jest nowość, która pojawi się w najbliższej przyszłości, czyli serwery w pełni zanurzane w czynniku chłodniczym, tylko nie w stosowanym do tej pory modelu, że serwery zanurzane są w wielkich wannach, tylko będziemy mieć do czynienia z rozwiązaniem jak najbardziej zbliżo-

nym to aktualnie występujących szaf rackowych. Serwery będą ustawione niczym książki na półce w bibliotece. Z własnych obserwacji wywnioskowałem, że to poszczególne serwery będą w pełni zalewane cieszą dialektryczną, a następnie podłączane do systemu chłodzenia zintegrowanego z szafą rack.

Dzięki takiemu rozwiązaniu lżejsza gorąca woda będzie przemieszczała się w górę szafy rack, a zimna cięższa woda będzie samoczynnie gromadziła się w niższych partiach szafy rack.

Co jest jeszcze bardziej interesujące w tym rozwiązaniu, firma rezygnuje z wszelkiego rodzaju pomp wody i wentylatorów, bazując jedynie na zjawisku transportu ciepła (konwekcji).

Dzięki temu rozwiązaniu system chłodzenia będzie całkowicie pasywny. Jego wskaźnik efektywności PPUE ma być zbliżony do idealnej wartości 1 i wyno-

si 1,004, a drugi z kluczowych wskaźników wykorzystania wody WUE ma wynieść 0 dla centrów danych, gdzie średnia temperatura otoczenia wynosi poniżej 43 ⁰C. Kolejnym ważnym plusem takiego rozwiązania jest cisza, brak wentylatorów i pomp, spowoduje, że centrum będzie praktycznie bezgłośne, w odróżnieniu od aktualnie panujących standardów w centrach danych.

Dzięki takim rozwiązaniom oferta francuskiego giganta pozostanie ciekawą alternatywą dla standardowych centrów danych, a co najważniejsze, z biegiem czasu stanie coraz bardziej przyjazna środowisku

Podejście do sprzętu

Skala, bo to o nią ostatecznie chodzi, jest w przypadku OVHcloud olbrzymia. Firma posiada 34 centra danych na całym świecie z ponad 450 000 serwerów. Wymaga więc optymalizacji, także jeśli

17 ITReseller 350/2023 | KOMENTARZE I OPNIE

chodzi o zarządzanie zasobami sprzętowymi. Odwiedziliśmy część firmy, która zajmuje się refabrykacją i demontażem serwerów. Magazyn części jest dość imponujący – na półkach znajdują się setki modułów pamięci i procesorów pochodzących z demontażu starszych maszyn. Ostatecznie trafiają, jeśli są w pełni sprawne, do nowych urządzeń, które mogą pracować jeszcze latami. W trakcie spaceru po tej części firmy dowiedzieliśmy się, że średnio w OVHcloud serwer służy przez około 7 lat, chociaż niektóre egzemplarze działają dłużej. Może się wydawać, że to długo.. i to prawda. Chodzi jednak o to, by maksymalnie wyeksploatować cały cykl życia urządzenia. Do niektórych zadań nie potrzeba potężnej wydajności, więc zachowanie części starych maszyn może być dobrym pomysłem. Wadą tego rozwiązania jest oczywiście duża różnica pomiędzy najsłabszymi a najsilniejszymi zasobami sprzętowymi w firmie – dlatego ostatecznie potężne znaczenie ma zarządzanie usługami i zasobami.

Czysta chmura

Ta efektywność ma się jednak odbywać jak najniższym kosztem środowiskowym. OVHcloud ma bardzo ambitne cele w zakresie zrównoważonego rozwoju. Do 2025 roku całość zasilania firmy ma pochodzić ze źródeł niskoemisyjnych. Biorąc pod uwagę to, że zalicza się do tych źródeł także atom, a w zdominowanej przez ten rodzaj energetyki Francji OVH ma znaczącą część swoich centrów danych, cel ten wydaje się bliski spełnienia. Do roku 2025 także firma chce osiągnąć zerową emisyjność z obszarów 1 i 2 (obejmujących bezpośrednie czynniki, takie jak produkcja czy zużycie energii) Global Net-Zero, a do 2030 roku w pełnym zakresie (a więc także z pośrednimi punktami emisji).

Co ważne, informacje na temat emisji będą niedługo dostępne dla klientów OVHcloud w postaci kalkulatora emisji. Będzie on umożliwiał sprawdzenie nie tylko łącznej wartości emisji, ale też pochodzącej z różnych, pośrednich procesów.

Europejskie podejście do chmury

Czas na małe podsumowanie wyprawy na francusko-belgijskie pogranicze. Przede wszystkim zaskoczyła mnie efektywność z jaką OVHcloud tworzy swoje rozwiązania. Możliwe, że owo zaskoczenie wynika po części ze stereotypu dotyczącego podejścia do pracy mieszkańców kraju wina, serów i bagietek. Tymczasem na miejscu mogliśmy obserwować szybko i sprawnie działający zespół. Właśnie –zespół, a nie maszyny. Te wprawdzie na miejscu są używane (np. roboty produkcyjne zajmują się wycinaniem laserowym i wyginaniem płyt stalowych, z których powstają obudowy dla serwerów), ale większość zadań wykonują ludzie. Wyjaśniono mi to w prosty, ale logiczny sposób: elastyczność. Wykwalifikowany pracownik może przejąć wiele funkcji, podczas gdy przestawianie maszyn na inne zadania jest procesem skomplikowanym i czasochłonnym.

Skoro już przy zespole jesteśmy, muszę nadmienić, że wszyscy pracownicy firmy, z którymi zetknęliśmy się podczas

wizyty, byli bardzo pomocni i przyjaźni. Pozytywne nastawienie dało się wyłowić także z tego, jak odnoszą się do siebie nawzajem – przyjrzałem się nieco zwykłemu firmowemu życiu podczas wizyty w Roubaix (HQ i data center) i Croix (R&D i produkcja). Wydaje się więc, że pomimo wysokiej efektywności, zespół francuskiej firmy jest co najmniej zadowolony. Firma, jako całość, też może mieć powody do zadowolenia. W 1 kwartale 2022 roku zanotowała przychody na poziomie 216 milionów Euro, co oznacza wzrost o 15,4% w stosunku do analogicznego okresu w 2022 r. Biznes więc rośnie i to pomimo ambitnych celów środowiskowych. Rozwój ten polecam obserwować, bo starcie OVHcloud z amerykańskimi hyperscalerami jest zderzeniem dwóch naprawdę różnych modeli biznesowych. n

u Skomentuj, polub lub udostępnij! Artykuł dostępny w wersji cyfrowej na www.itreseller.pl

18 | 350/2023 ITReseller

ALSO BIZNESLINK

CZYM JEST I CO DAJE PARTNEROM PLATFORMA B2B?

Jeszcze całkiem niedawno obecność w sieci z własną platformą do sprzedaży produktów i usług była raczej charakterystyką firm z obszaru B2C. Przedsiębiorstwa, które opierały swoją działalność na obsłudze innych firm oraz instytucji, często preferowały model bardziej zindywidualizowany, oparty raczej na mailu i telefonie. Obecnie widzimy systematyczny wzrost znaczenia rozwiązań cyfrowych, także w obszarze B2B. Jedną z najciekawszych platform dających możliwość błyskawicznego uruchomienia własnej, skierowanej do obszaru B2B strony z funkcją bliską sklepowi internetowemu, jest BiznesLink, który swoim partnerom proponuje ALSO.

Polski oddział szwajcarskiego dystrybutora przygotował naprawdę zaawansowane, a jednak stosunkowo proste w obsłudze narzędzie, które może wydatnie ułatwić prowadzenie biznesu przez partnerów tej firmy. BiznesLink w swojej aktualnej odsłonie, to zupełnie nowe rozwiązanie, pomimo nazwy „odziedziczonej” po starszym systemie. Czym jest i co potrafi BiznesLink opisaliśmy w poprzednim numerze. Do przeczytania tamtego tekstu serdecznie zachęcam. Tutaj skupimy się na możliwościach, jakie BiznesLink oferuje korzystającym z niego firmom – o tym właśnie rozmawiam z Aleksandrą Adaszewską, Head of E-commerce Poland w ALSO oraz Emilią Pogorzelską z firmy Aplitt Sp. z o.o.

Załóżmy przez chwilę, że jestem partnerem ALSO, który chce usprawnić swój biznes, oszczędzić nieco czasu, być może poszerzyć dotarcie do klienta. W efekcie, chcę skorzystać z BiznesLink – jakie kroki powinienem podjąć, aby rozpocząć działanie? Ile czasu potrzeba, aby uruchomić swój sklep oparty o BiznesLink i móc zacząć sprzedawać za jego pomocą?

Aleksandra Adaszewska: Pierwszym krokiem jest podpisanie umowy o współpracy dedykowanej dla projektu BiznesLink. Następnie przystępujemy do konfiguracji systemu obejmuje to między innymi włączenia oferty wybranej przez Partnera,

rejestrację klientów końcowych czy konfigurację domeny i skrzynki mailowej. Cały proces rozpoczęcia współpracy zamyka się w maksymalnie kilku dniach roboczych, w zależności jak bardzo nasz Parter chce spersonalizować platformę. Czasami czekamy chwilę dłużej na dostarczenie certyfikatu SSL, w przypadku kiedy Partner chce, by platforma działała pod jego domeną.

Zwykle, kiedy tworzy swój sklep internetowy, przedsiębiorca ma bardzo określoną wizję tego, jak powinien wyglądać efekt. Jak duży zakres customizacji wyglądu posiada BiznesLink?

Aleksandra Adaszewska: Strona wizualna jest również bardzo ważna, tym bardziej, że chcemy wspierać naszych Partnerów w budowaniu świadomości ich marki. Klienci mogą więc personalizować system zgodnie ze swoim brandbookiem np. wstawiać własne logo, konfigurować kolory i napisy przycisków. Prócz wyglądu strony, mogą definiować wg uznania Menu sklepu, dodawać i tworzyć dowolne strony, odnośniki do mediów społecznościowych, a nawet podpinać swoje strony internetowe. Ponadto zamieszczają w BiznesLinku content i grafiki dopasowane do ich koncepcji wizualnej.

Kolejny krok – wszystko już działa, ale chcę zastosować szereg funkcjonalno-

ści, które będą zgodne z moim modelem biznesowym. Załóżmy chociażby, że posiadam swoich klientów pogrupowanych wedle jakiegoś kryterium lub kilku kryteriów wzajemnie się uzupełniających (np. wartości kwartalnej sprzedaży plus długości współpracy biznesowej). Czy mogę owe kryteria uwzględnić w BiznesLink i np. oferować różnej długości czas płatności?

Aleksandra Adaszewska: Jak najbardziej. Mamy do tego dedykowane narzędzie, właśnie o nazwie Grupy. Dzięki niemu można podzielić klientów końcowych na mniejsze segmenty, aby ustawić dla nich odpowiednie ceny, promocje, koszty dostaw czy nawet zasady akceptacji zamówień.

Jakie inne kluczowe funkcjonalności mogę uruchomić na BiznesLink?

Z rozmów z naszymi Klientami wynika, że bardzo ważny jest dla nich moduł zarządzania cenami oraz konfigurator systemu – czyli właśnie ta część, w której personalizują system. Ponadto współdzielenie koszyków, raporty operacyjne do analizy zachowania użytkowników i wyników sprzedaży. Warto też wspomnieć o płatnościach online czy kreatorze zgód i oświadczeń. Przy okazji wspomnę o nowościach, które pojawią się już za chwilę – narzędzie do obsługi cen projektowych oraz konfigurator produktów własnych. q

20 | 350/2023 ITReseller

BiznesLink jest narzędziem dla partnerów ALSO, więc zasięgnęliśmy opinii jednego z nich. Naszym rozmówcą jest pani Emilia Pogorzelska z firmy Aplitt Sp. z o.o., Przedsiębiorstwo korzysta już z nowego systemu BiznesLink.

Z perspektywy użytkownika systemu BiznesLink, co zmienia przejście na to właśnie rozwiązanie? Zastanawia mnie jaki uzyskujemy efekt biznesowy?

Emilia Pogorzelska: Dzięki systemowi

BiznesLink nasi klienci mogą składać zamówienia samodzielnie, bez potrzeby kontaktowania się z pracownikami naszej firmy, co ułatwia oraz skraca proces zamówienia.

Platforma BiznesLink umożliwia monitoring procesu zakupowego oraz łatwe nadzorowanie złożonych zamówień. Dzięki temu zyskaliśmy zarówno nasza firma, jak i Klienci końcowi, większą przejrzystość oraz kontrolę nad transakcjami.

BiznesLink dostarcza odpowiednie narzędzia analityczne i raporty, co pozwala nam w zrozumieniu potrzeb i preferencji Klientów. Pomaga również w podejmowaniu decyzji biznesowych nakierowanych na aktualne potrzeby naszych Klientów.

Jak wyglądał proces uruchomienia strony handlowej?

Po podpisaniu umowy otrzymaliśmy dane dostępowe do strony i mogliśmy zacząć działać. Personalizacja wyglądu strony internetowej to ważny element w budowaniu i promowaniu naszej marki. Dlatego też jednym z pierwszych kroków jakie musieliśmy wykonać, to zaprojektowanie strony głównej i dostosowanie jej treści, aby odpowiadała ona naszym standardom oraz potrzebom naszych klientów.

Dzięki temu, że BiznesLink daje nam możliwość personalizacji wyglądu strony, jak np. konfiguracja kolorów, strona stała się spójna ze standardami graficznymi naszej spółki.

Następnym krokiem było utworzenie kont dla użytkowników końcowych. Dzięki temu, że BiznesLink zawiera szereg funkcjonalności w zakresie administracji

Dzięki systemowi BiznesLink nasi klienci mogą składać zamówienia samodzielnie, bez potrzeby kontaktowania się z pracownikami naszej firmy, co ułatwia oraz skraca proces zamówienia. Platforma BiznesLink umożliwia monitoring procesu zakupowego oraz łatwe nadzorowanie złożonych zamówień. BiznesLink dostarcza odpowiednie narzędzia analityczne i raporty, co pozwala nam w zrozumieniu potrzeb i preferencji Klientów. Pomaga również w podejmowaniu decyzji biznesowych nakierowanych na aktualne potrzeby naszych Klientów.

Emilia Pogorzelska z firmy Aplitt Sp. z o.o.

danych oraz intuicyjny interfejs cały proces przebiegł bardzo sprawnie.

BiznesLink oferuje wiele różnych funkcjonalności – z których na swojej stronie handlowej korzysta firma Aplitt?

BiznesLink to zdecydowanie platforma, która oferuje wiele funkcjonalności. Miedzy innymi pozwala nam na łatwe tworzenie i zarządzanie bazą danych klientów oraz prowadzenie z nimi interakcji, w tym np.: tworzenie koszyków dla Klienta.

Dostępność raportów i statystyk, umożliwia nam analizę zachowań użytkowników np.: jak często się logują i jakie produkty znajdują się w kręgu ich zainteresowań.

Możemy również łatwo analizować wyniki uzyskane za pośrednictwem tej platformy, jak sprzedaż, zyski czy koszty. BiznesLink umożliwia również udostępnianie faktur, co ułatwia rozliczanie przeprowadzonych transakcji. Bardzo ważnym elementem jest także moduł zarządzania cenami umożliwiający elastyczne dostosowanie cen i rabatów dla poszczególnych klientów lub grup klientów.

To tylko kilka z wielu funkcjonalności, jakie oferuje BiznesLink. Sądzę ze ta platforma ta może pomagać firmom w zarządzaniu i rozwijaniu biznesu. q

Podsumowując, z perspektywy zarówno dystrybutora, jak i jego partnerów biznesowych, BiznesLink wiele ułatwi. ALSO zyskuje wiernych użytkowników swojego rozwiązania, siłą rzeczy czerpiących zasoby sprzętowe z magazynów szwajcarskiej firmy. To także uproszczenie komunikacji i, prawdopodobnie, większe obroty z danym partnerem. Te natomiast są konsekwencją zalet BiznesLinku dla samych partnerów. Przede wszystkim platforma ta umożliwia zbudowanie wygodnej dla klienta końcowego metody składania zamówień. Już sama wygoda procesu może sprawić, że klient częściej sięgnie po zakupy właśnie za pośrednictwem stworzonej w BiznesLinku witryny partnera. Zasady znane z rynku konsumenckiego w pewnym stopniu mają tu przełożenie na zachowania w obszarze B2B – wygodna dla użytkownika platforma internetowa będzie generowała więcej zamówień. Należy docenić też wartość związaną z analityką. Dobrze zaprojektowane narzędzia pozwolą w szerszej perspektywie spojrzeć na to, co, kiedy, w jaki sposób jest kupowane przez klienta końcowego. System dostarcza więc dodatkowej wiedzy, a nawet pozornie niewielka przewaga nad konkurencją, w zaciętej rywalizacji w obszarze B2B, może okazać się jednocześnie przewagą kluczową. t

u Skomentuj, polub lub udostępnij! Artykuł dostępny w wersji cyfrowej na www.itreseller.pl

21 ITReseller 350/2023 | WYWIADY I OPINIE

GOSPODARKA NAPRAWDĘ CYFROWA

Transformacja cyfrowa polskiej gospodarki oraz społeczeństwa jest warunkiem koniecznym i niezbędnym dla wychodzenia z aktualnych perturbacji ekonomiczno-politycznych. Chodzi również o realizację długofalowych celów wyznaczanych przez Unię Europejską i realizowanych w ramach jednolitego rynku UE. Wiąże się z tym wiele wyzwań. Co zrobić, by cyfryzacja w naszym kraju naprawdę przyspieszyła?

Forum Gospodarcze TIME jest jedną z najważniejszych konferencji w branży teleinformatycznej odbywających się w naszym kraju. Tegoroczna, 15 już edycja, była poświęcona „Drodze do konkurencyjnej gospodarki 2030”. Jak podkreślają organizatorzy, zgodnie z założeniami programowymi wszystkie prezentacje i panele dyskusyjne były podporządkowane wypełnieniu tego głównego przesłania. W ujęciu sektorowym oznaczało to skupienie uwagi na takich branżach jak energetyka (na którą tradycyjnie zwrócono szczególną uwagę), telekomunikacja oraz finanse i media. Przedmiotem debat były cyfryzacja i transformacja cyfrowa gospodarki, inwestycje infrastrukturalne, regulacje ogólne i sektorowe, cyberbezpieczeństwo, rozwój dostępu do internetu i technologie ICT, kadry dla nowoczesnej gospodarki, ESG, zdolność sektora bankowego do finansowania gospodarki, a także wykonalność polskich strategii gospodarczych. Niestety, brakuje nam dobrych decyzji politycznych, powiedział – otwierając Forum – Stefan Kamiński, prezes Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji, głównego organizatora.

Rząd czeka na rekomendacje

– Polska chce być liderem cyfrowego

wzrostu, wykorzystując potencjał, jaki tworzą cyfrowa i zielona transformacja –przekonywał w czasie wystąpienia wideo

premier Mateusz Morawiecki. – Pandemia i wojna przeciwko Ukrainie nie zmieniły naszych priorytetów. Przeciwnie, oba te kataklizmy wzmocniły potrzebę budowy silnej i nowoczesnej gospodarki, przygotowanej na sprostanie wyzwaniom naszych czasów. Wiemy, jakie cele chcemy osiągnąć. Musimy dążyć do nich razem z przedstawicielami biznesu. Dzięki temu będziemy mieli szanse, by Polska stała się jednym z kluczowych graczy w Europie. Dlatego z niecierpliwością czekamy na rekomendacje 15. Forum Gospodarczego TIME.

– Wśród piętnastu największych przedsiębiorstw na świecie są dwie firmy z Europy – przypomniał Janusz Cieszyński, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. – W czołowej piątce są tylko amerykańskie. One pokazują nam kierunek rozwoju. Rodzi się więc pytanie, co powinniśmy robić, by te cele osiągnąć. Chodzi przede wszystkim o kompetencje cyfrowe. Bo bez nich trudno mówić o jakimkolwiek rozwoju. Dlatego musimy dbać o edukację młodego pokolenia w różnym wieku: naszych dzieci, młodzieży i studentów.

Musimy też pamiętać o infrastrukturze teleinformatycznej. Bez niej trudno sobie wyobrazić cyfrową rewolucję w skali całego kraju. Nie można też zapomnieć o cyfrowych usługach publicznych. Cyfrowa musi być cała gospodarka, w tym również usługi publiczne. Bez nich nie

będzie wzrostu efektywności i państwo nie będzie wsparciem dla gospodarki. A przecież musimy doprowadzić do takiej sytuacji, że powstanie pełny cyfrowy ekosystem.

Uczestnicy Forum wielokrotnie nawiązywali do wystąpień przedstawicieli rządu. Mamy bowiem dużo do zrobienia. Zaś najważniejsze wnioski i postulaty – podobnie jak w latach ubiegłych – w postaci bardziej rozbudowanej i uzasadnionej, zostaną zebrane w całość i przekazane władzom. Trzeba przy tym zastanowić się, w jaki sposób je lepiej wykorzystać. W ocenie zebranych na Forum około ośmiuset reprezentantów biznesu z sektorów związanych z technologiami ICT doświadczenia minionych dwudziestu lat wskazują bowiem na łatwość przygotowywania różnego rodzaju opracowań zwanych strategiami gospodarczymi. Jednak ta łatwość w powiązaniu z krótkim czasem ich tworzenia i ograniczonym kręgiem ekspertów oraz bez transparentnych konsultacji z zainteresowanymi środowiskami skutkuje zwykle skupieniem tych dokumentów na opisie przeszłości zamiast przyszłości. W efekcie w chwili publikacji czy akceptacji tych strategii są one już w dużym stopniu nieaktualne. A jeśli nawet są w miarę aktualne, zazwyczaj proces ich realizacji jest niedoskonały i z powodów politycznych łatwo ulega zawieszeniu lub zakończeniu. Tylko wyeliminowanie wspomnianych słabości

22 | 350/2023 ITReseller

w opracowywaniu i wdrażaniu strategii może prowadzić do zmiany obecnego stanu rzeczy. Według przedsiębiorców kontynuowanie cyfrowej transformacji polskiej gospodarki oraz społeczeństwa jest warunkiem koniecznym i niezbędnym tak dla wychodzenia z aktualnych perturbacji ekonomiczno-politycznych, jak i realizacji długofalowych celów wyznaczanych przez Unię Europejską i realizowanych w ramach jednolitego rynku UE. Wiąże się z tym wiele wyzwań – zarówno już znanych, jak i możliwych do zaistnienia. Zdaniem przedstawicieli biznesu po pierwsze musi być jednoznacznie określona obecność i trwanie Polski w strukturach Unii Europejskiej. Ten fakt warunkuje akceptację unijnych wartości i regulacji prawnych oraz ich adaptację w prawie krajowym bez ich zniekształceń powodowanych przesłankami ideologicznymi i politycznymi. Konieczne jest odblokowanie możliwych do pozyskania na inwestycje środków finansowych z UE. Szczególnie w sytuacji wysokiej inflacji i ograniczonych możliwości polskiego sektora ban-

kowego do finansowania niezbędnych inwestycji strukturalnych (takich jak na przykład budowa sieci światłowodowych), a z drugiej strony priorytetu twardo stosowanej zasady ochrony konsumentów końcowych kosztem przedsiębiorców, których dotyka wzrost wielu cen na czele z rachunkami za energię. Jeżeli chodzi o sektor energetyczny, nie ma wątpliwości, że powinien on być możliwie jak najszybciej i w jak największym stopniu oparty o odnawialne źródła energii, zgodnie z wymogami i celami polityki klimatycznej UE. Jednocześnie w okresie przejściowym należy dążyć do obniżania cen energii w dłuższych okresach i ich stabilności oraz przewidywania instrumentów wsparcia dla podmiotów gospodarczych na podobieństwo tych kierowanych do odbiorców detalicznych. Biorąc pod uwagę wrażliwość tematu likwidacji tradycyjnych przemysłów wydobywczych i energetyki konwencjonalnej, istotne jest – tak z powodów społecznych, jak i ekonomicznych – zastąpienie narracji o ich likwidacji wskazywaniem na ich adaptowanie do nowej rzeczywistości Przemysłu

4.0. Do wykorzystywania w tym celu są przecież zarówno ich wysoce wykwalifikowane kadry (elektrycy, mechatronicy, informatycy i tak dalej), jak i budowane przez dziesięciolecia obiekty (magazyny, nośniki wielu czujników i urządzeń, węzły infrastruktury itd.).

Istotnym problemem w naszym kraju pozostaje kontynuowanie procesu cyfryzacji, w tym poszerzanie puli dostępnych usług publicznych. Bez względu na przyjmowane w tym zakresie strategie i miary postępu, kluczowym zagadnieniem jest już obecnie widoczny, ale groźniejszy w nieodległej przyszłości brak kompetentnych specjalistów ITC. Przeciwdziałanie musi polegać nie tylko na obecności w szkołach podstawowych i średnich odpowiedniego zakresu nauczania nauk ścisłych na czele z matematyką, a także rozbudowywania szkolnictwa wyższego w tym zakresie. W związku z postępującymi negatywnymi procesami demograficznymi w Polsce nieodzowne jest otwarcie się naszego kraju i społeczeństwa na tysiące migrantów w sposób nie dyskwalifikujący ich ze względów na przykład

23 ITReseller 350/2023 | WYDARZENIA

religijnych czy genderowych, uważają przedstawiciele biznesu.

W warunkach gospodarki wolnorynkowej i demokratycznego ustroju państwa olbrzymie znaczenie ma znalezienie równowagi między interesem państwa, reprezentowanym przez liczne instytucje rządowe i regulatorów rynku, a środowiskiem biznesu reprezentowanym między innymi przez izby gospodarcze. Są wśród nich Krajowa Izba Gospodarcza

Elektroniki i Telekomunikacji oraz inne, z 30-letnim dorobkiem, będące od lat organizatorami Forum Gospodarczego

TIME. Dialog i współpraca to podstawa, co oznacza, iż m.in. reprezentanci biznesu powinni być włączani do prac nad kolejnymi strategiami czy adaptowaniem regulacji unijnych do prawa krajowego już na etapie tworzenia założeń tych dokumentów, a nie dopiero ich opiniowania po etapie ich powstania w wąskich zazwyczaj gremiach ministerialnych autorów. Problemami pozostają też niejednokrotnie nagły i nietransparentny proces legislacji oraz przyjmowane zbyt krótkie zakładane okresy realizacji wyznaczonych celów, a także nagłe zmiany w już przyjętym ustawodawstwie. Niezwykle istotnym zagadnieniem dla całej gospodarki od lat pozostaje też cyberbezpieczeństwo. Jego ranga i skala odnotowywanych zagrożeń nieustannie rośnie.

ESG

Od niedawna coraz większe są również wymogi analizowania i raportowania zagadnień związanych z ESG (E – environment – środowisko; S – social responsibility – społeczna odpowiedzialność; G – corporate governance – ład korporacyjny). Wpływają one wprost na poziom konkurencyjności firm – zarówno w kraju, jak i w relacjach z partnerami zagranicznymi.

– Aktywność prospołeczna firm to dziś integralna część działalności biznesowej – zgodził się Ryszard Hordyński, dyrektor ds. strategii i komunikacji w firmie Huawei Polska. – Wdrażanie strategii ESG w perspektywie długoterminowej przekłada się bowiem na konkurencyjność przedsiębiorstwa, lepsze relacje z otoczeniem konsumenckim oraz inwestorskim,

a w efekcie na zwiększone zyski. Szczególnie ważnym elementem ESG są obecnie kwestie związane z ochroną środowiska. Dla Huawei jest to obszar istotny zarówno w kontekście własnych działań, jak i wpływu na otaczający nas świat. Dziś kluczem do osiągnięcia pełnej neutralności klimatycznej są innowacje, szczególnie z zakresu magazynowania energii czy sztucznej inteligencji. Firma ma wiele osiągnięć w tym obszarze. Już kilka lat temu zaczęła ona inwestować w badania nad nowymi technologiami generowania energii. Pojawiła się na rynku zielonej energii, rozwijając inteligentne inwertery przetwarzające energię ze słońca, magazyny energii i stacje transformatorowe. Obecnie tworzy rozwiązania wykorzystywane w systemach fotowoltaicznych zarówno w pojedynczych gospodarstwach

domowych, jak i dużych instalacjach przemysłowych, wpisując się w proces transformacji energetycznej rynków, na których działa. Stara się też, by wszystkie tworzone przez nią rozwiązania zużywały jak najmniej energii.

Kwestie środowiskowe są istotnym elementem strategii ESG Huawei, ale jako firma mająca łączność w swoim DNA od lat działa ona na rzecz inkluzji społecznej i budowania równych szans. Kładzie duży nacisk na współpracę ze stowarzyszeniami, fundacjami i organizacjami wspierającymi edukację. Współpracuje z ponad setką uniwersytetów i ośrodków akademickich w Europie, popularyzując specjalistyczną wiedzę. Walczy nie tylko z wykluczeniem cyfrowym, ale też z wykluczeniem rozumianym szerzej. W ramach paneuropejskiej inicjatywy

24 | 350/2023 ITReseller

Female Leadership in the Digital Age Huawei konsekwentnie angażuje się w pogłębianie integracji cyfrowej, a szczególnie w zmniejszanie różnic między płciami i tworzenie świata, w którym kobiety stale uczestniczą w biznesowym ekosystemie działającym na rzecz cyfrowej przyszłości. Bowiem w sektorze nowych technologii wciąż przeważają mężczyźni, jednak kobiety mają również ogromny potencjał do rozwoju w tym obszarze.

– Dynamiczny rozwój naszego kraju będzie możliwy tylko wtedy, gdy dynamika rozwoju infrastruktury teleinformatycznej znacząco wyprzedzi tempo rozwoju całej gospodarki – dowodził Andrzej Dulka, prezes Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji. – Nie możemy sobie pozwolić na dalsze opóźnienia w powszechnym wdrożeniu najnowszych technologii takich jak 5G, AI, IoT, przemysł 4.0 i tak dalej. Doświadczenia ostatnich lat jednoznacznie potwierdzają, że cyberbezpieczeństwo tej infrastruktury musi mieć najwyższy priorytet. Osiągnięcie tych celów jest możliwe tylko przy pełnej współpracy naszej branży i administracji publicznej, co oznacza otwartość na dialog, przewidywalność otoczenia regulacyjno-prawnego, rzetelne planowanie, ale i elastyczne dostosowanie się do zmieniających się technologii i wymogów gospodarki rynkowej.

– Cyfryzacja gospodarki, o której tak wiele mówimy, wiąże się z wieloma wyzwaniami, ale i szansami – zwrócił uwagę Michał Kanownik, prezes Związku Cyfrowa Polska. – Musimy pamiętać, że w ciągu najbliższych czterech lat na transformację cyfrową w Polsce wydamy prawie 2 miliardy euro. A to kwota tylko z Funduszu Europejskiego na Rozwój Cyfrowy. Spożytkujemy je między innymi na cyfryzację jednostek samorządu terytorialnego, instytucje kultury, przedsiębiorców telekomunikacyjnych oraz na administrację państwową. Wśród projektów wspieranych z Funduszu będą te, które pomogą rozwijać e-usługi i zapewniać szeroki dostęp do szybkiego internetu. Środki wesprą również rozwój umiejętności cyfrowych i skuteczną działalność Krajowego Systemu Cyberbezpieczeństwa. Jako branża cyfrowa musimy wspólnie

o tym rozmawiać i działać, by transformacja cyfrowa w naszym kraju przebiegała w należytym kierunku i aby pieniądze te nie zostały zmarnowane.

Forum Gospodarcze TIME ponownie stało się idealną platformą do wymiany zdań i doświadczeń w ramach naszego sektora. Branża coraz mocniej skupia się na tym, aby dokonująca się transformacja cyfrowa była zrównoważona i szanująca środowisko. ESG staje się z roku na rok coraz istotniejszym tematem i sądzę, że w najbliższych latach ten trend będzie jeszcze silniejszy.

Kolejnym bardzo ważnym tematem FG TIME był jednolity rynek Unii Europejskiej. Podczas konferencji słyszalny był postulat branży wzywający do tego, aby Polska w budowaniu swojej polityki unijnej uznała sprawiedliwe prawo gospodarcze, które w równy sposób będzie traktować wszystkie podmioty gospodarcze. To istotne w kontekście rozwoju innowacyjnych cyfrowych biznesów, które powinny być wspierane.

IoT nadchodzi

Odnosząc się do aktualnej sytuacji na rynku produktów IoT, Andrzej Gładki, zastępca dyrektora generalnego CEE&Nordics w firmie Xiaomi podkreślił, że posiada ona wiodącą na świecie konsumencką platformę AIoT (AI + IoT) obejmującą ponad 558 milionów podłączonych urządzeń i prawie 11 milionów użytkowników posiadających co najmniej 5 podłączonych urządzeń Xiaomi. Na portfolio produktów IoT firmy składa się ponad 2000 różnego rodzaju urządzeń. W Europie ma ona ponad 250 produktów i sukcesywnie wprowadzane są kolejne. Obejmują one m.in. elektryczne hulajnogi, bezprzewodowe słuchawki, inteligentne zegarki i opaski, Smart TV, kamery bezpieczeństwa, routery oraz inne urządzenia domowe z kategorii smart home, takie jak np. odkurzacze czy oczyszczacze powietrza.

Obserwuje się coraz większą popularność urządzeń smart home, które nie tylko ułatwiają wykonywanie codziennych czynności poprzez ich automatyzację, ale pozwalają także na oszczędności w zużyciu energii i tym samym obniżenie kosztów. Na przykład czujnik wykrywający ruch

(human detection sensor) automatycznie wyłącza światło, by zaoszczędzić energię, gdy nikogo nie ma w domu.

Jednym z wiodących produktów Xiaomi i hitów sprzedażowych na rynku polskim są elektryczne hulajnogi. Ze względu na utrzymujące się wysokie ceny paliwa, konsumenci coraz częściej szukają alternatywy dla samochodów. Hulajnogi pozwalają na szybkie i wygodne przemieszczanie się przy obniżonych kosztach. Odnosząc się do dalszego rozwoju technologii IoT i przyszłości rynku produktów IoT, Andrzej Gładki wskazał na robotykę. W sierpniu ubiegłego roku Xiaomi zaprezentowała CyberOne – pierwszego humanoidalnego robota. Jest on wyposażony w zaawansowane funkcje AI. Moduł głębokiego widzenia Mi-Sense pozwala postrzegać przestrzeń w 3D, a także rozpoznawać osoby, gesty i mimikę. CyberOne może komunikować się z otoczeniem, rozpoznaje 85 rodzajów dźwięków otoczenia i 45 kategorii ludzkich emocji. Firma inwestuje także w pojazdy elektryczne, które wpisują się zarówno w cele dotyczące zrównoważonego rozwoju, jak i wykorzystywania technologii IoT i zaawansowanych algorytmów AI. Xiaomi zainicjowała projekt EV wiosną 2021 r. W ubiegłym roku ogłosiła plany inwestycyjne dotyczące projektu R&D w zakresie autonomicznej jazdy. Planuje wprowadzić pierwsze elektryczne samochody na rynek chiński już w 2024 r. Kolejnym obszarem wykorzystywania technologii IoT jest inteligenta produkcja (smart manufacturing). W 2020 r. Xiaomi uruchomiła pierwszą inteligentną fabrykę smartfonów w Chinach. Opiera się ona na w pełni zautomatyzowanej linii produkcyjnej, niewymagającej obsługi przez człowieka, i jest wiodącą tak zwaną ciemną fabryką (dark factory) w branży. – Po wdrożeniu rozwiązań internetu rzeczy pierwszej generacji okazało się, że urządzenia internetu rzeczy nie mogą być dłużej pasywnymi sensorami z odczytem zdalnym, ale muszą pełnić funkcje urządzeń brzegowych, które przetwarzają dane i mogą podlegać programowaniu, a co najważniejsze, mogą oddziaływać z otoczeniem – mówił Paweł Pisarczyk, prezes firmy Phoenix Systems. – Dobrym

25 ITReseller 350/2023 | WYDARZENIA

przykładem takiego urządzenia jest inteligentny licznik energii elektrycznej, który przestaje być urządzeniem pomiarowym ze zdalnym odczytem, a staje się asystentem energetycznym sterującym urządzeniami energochłonnymi, magazynami energii czy inwerterami. Taki licznik, o nazwie NILEE (Nowy Inteligentny Licznik Energii Elektrycznej), jako narzędzie dla powstających społeczności energetycznych, przygotowujemy obecnie z firmą Apator. Jego kluczowa cecha polega na tym, że pełni on funkcję platformy dla aplikacji użytkownika, a jest to możliwe dzięki zastosowaniu naszego systemu operacyjnego Phoenix-RTOS, który może zrewolucjonizować podejście do tworzenia urządzeń internetu rzeczy. Przykład inteligentnego licznika energii – de facto urządzenia brzegowego internetu rzeczy, które wykonuje aplikacje użytkownika – pokazuje, że internet rzeczy pełni kluczową rolę w przyśpieszeniu gospodarczym. Nie da się bowiem zmieniać energetyki ze zdecentralizowanej na rozproszoną i rozwijać lokalnych społeczności energetycznych bez wprowadzenia narzędzia, które będzie aktywnie współpracowało z systemem zarządzania energią (chmurą) w celu optymalizacji wykorzystania lokalnej energii, szczególnie pochodzącej z kapryśnych źródeł odnawialnych. Ta współpraca musi polegać na realizacji strategii energetycznych poprzez komunikację z innymi urządzeniami/systemami.

Ostro do przodu

Przedstawiciele biznesu uważają, że uczestnicy 15. Forum Gospodarczego TIME poczynili kolejny krok do realizacji głównego celu, jakim jest pobudzenie zainteresowania przedsiębiorstw cyfrowych unijną polityką przemysłową. Decyzja UE

ustanawiająca agendę polityczną „Drogi ku Cyfrowej Dekadzie 2030” daje przedsiębiorstwom wysokotechnologicznym UE możliwość współdecydowania o kształcie Krajowych Strategicznych Planów Działania. Dlatego organizacje biznesowe biorące udział w obradach aktywnie poparły zawarte w niej priorytety cyfryzacji, przekładając je na cele polskiego planu cyfryzacji.

Zgłoszono propozycję ustanowienia rady konsultacyjnej niezbędnej do opracowania listy propozycji projektów wielokrajowych. Członkowie zarządów organizacji – partnerów FG TIME – zostali zaproszeni do udziału w obradach ZVEI (niemieckiej organizacji przedsiębiorstw cyfrowych), zaplanowanych na 23-24 maja tego roku. Zdecydowano też rozpocząć prace mające na celu utworzenie bilateralnej rady konsultacyjnej składającej się z polskich i niemieckich organizacji biznesowych. Polscy przedsiębiorcy planują utworzyć ciało konsultacyjne, którego zadaniem będzie zgromadzenie pierwszej grupy firm zainteresowanych uczestnictwem w projektach wielokrajowych. Chodzi między innymi o wnioski płynące z Decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/2481 z 14 grudnia 2022 r. ustanawiającej program polityki „Droga ku cyfrowej dekadzie” do 2030 r. Na podstawie tej Decyzji będą uruchomione środki finansowe (ponad 20 proc. budżetu UE) oraz powstanie system zarządzania krajowymi programami cyfryzacji do roku 2030. Jest to bardzo ważny dokument dla całej branży. Program ustanawia mechanizm monitorowania i współpracy służący osiągnięciu wspólnych celów w zakresie transformacji cyfrowej w Europie. Ramy te są oparte na corocznym mechanizmie współpracy z udziałem Komisji i państw członkowskich. W pierwszej kolejności Komisja wraz z państwami członkowskimi opracuje prognozowane trajektorie UE dla każdego celu, a następnie państwa członkowskie będą proponować krajowe strategiczne plany działania mające służyć ich osiągnięciu.

Wielu uczestników obrad odniosło się też do ogłoszonego w lutym tego roku planu rozwoju i modernizacji przemysłu „A Green Deal Industrial Plan for the Net-Zero Age”. Sformułowane w nim cele i rekomendacje będą miały wpływ na wybór obszarów wsparcia dla projektów realizowanych w ramach EDIC (European Digital Infrastructure Consortia).

Kolejny raz okazało się, że polskie przedsiębiorstwa cyfrowe postrzegają Zielony Ład i dokumenty z nim powiązane jako uporządkowany zbiór celów długoterminowych. Dla większości firm stanowią

one wielkie wyzwanie. Gospodarka UE opiera się przede wszystkim na firmach lokalnych, głównie z sektora MŚP. Ich zasoby kapitałowe oraz modele biznesowe nie pozwalają na planowanie inwestycji z uwzględnieniem celów tak odległych w czasie. Brak wsparcia kompensującego straty oraz warunków opłacalności inwestycji w technologie bezemisyjne może prowadzić do spadku produktywności i konkurencyjności przedsiębiorstw. Polska gospodarka jest wielkim beneficjentem jednolitego rynku UE, który w tym roku obchodzi 30-lecie, nie mają wątpliwości uczestnicy 15. FG TIME. Dlatego postulują, by głównym celem polityki unijnej polskiego rządu było tworzenie prawa gospodarczego równego dla wszystkich podmiotów działających na jednolitym rynku UE.

Uroczysta Gala KIGEiT

Podczas uroczystej Gali 30-lecia działalności Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji, która towarzyszyła 15. Forum Gospodarczemu TIME, zostały przyznane jubileuszowe wyróżnienia członkom Izby, którzy swoją postawą i zaangażowaniem w wyjątkowy sposób przyczynili się do rozwoju rynku telekomunikacyjnego, elektronicznego i energetycznego w Polsce. Wyróżnienia otrzymali:

q Wojciech Świątek

za wieloletnią współpracę i zaangażowanie na rzecz rozwoju rynku elektronicznego;

q Jarosław Wojtulewicz

za wieloletnią współpracę i rozwój sektora elektroenergetycznego;

q Rafał Duczek

za wieloletnią współpracę i zaangażowanie na rzecz rozwoju rynku telekomunikacyjnego;

q Jerzy Trzaskowski

za wieloletnią współpracę i zaangażowanie na rzecz rozwoju rynku kablowego;

q Zbigniew Stanasiuk

za wieloletnią współpracę i zaangażowanie na rzecz rozwoju rynku urządzeń fiskalnych.

Jubileusz 30-lecia KIGEiT przypada w 20 rocznicę rozpoczęcia działalności przez

26 | 350/2023 ITReseller

Sekcję Operatorów Telekomunikacyjnych. Z tej okazji zarząd KIGEiT wyróżnił najbardziej aktywne firmy działające w Sekcji, które w wyjątkowy sposób angażowały się w prace Izby oraz rozwój polskiej telekomunikacji. Wyróżnienia otrzymały:

q NETIA, q MULTIMEDIA POLSKA, q P4, q T-MOBILE POLSKA, q EXATEL.

Na zakończenie Gali, po kilkuletniej przerwie, w związku z jubileuszem, wręczono najważniejsze wyróżnienie przyznawane przez Krajową Izbę Gospodarczą Elektroniki i Telekomunikacji – Złoty Spychacz. To prestiżowe wyróżnienie jest od wielu lat przyznawane przez kapitułę osobom, które swoją postawą, pracą, zaangażowaniem i poświęceniem w wyjątkowy sposób przyczyniają się do rozwoju rynku telekomunikacyjnego, elektronicznego,

medialnego oraz energetycznego w Polsce. Promują wdrażanie nowoczesnych technologii, wpływają na podnoszenia standardów i jakości oferowanych produktów i usług oraz z zaangażowaniem wspierają zmiany regulacji i prawa na rzecz poprawy rozwoju i konkurencji całej branży. Tegorocznymi Laureatami zostali: q Eugeniusz Gaca, q Andrzej Zarębski.

Wygłaszając pierwszą laudację prezes Stefan Kamiński podkreślił, że Prezes Andrzej Zarębski dla rynku telewizyjnego przez szereg lat był kluczową postacią, która wspomagała jego powstanie i rozwój. Na uznanie zasługuje nie tylko jego wieloletnia praca na rzecz branży, ale przede wszystkim niezwykła wiedza i wielki talent organizatora szeregu przedsięwzięć medialnych, a także niezawodnego mediatora, którego odejście z branży przełożyło się na sytuację rynku medialnego w Polsce.

Wygłaszając drugą laudację Andrzej Abramczuk, przewodniczący Rady

Izby ocenił, że Prezes Eugeniusz Gaca jest jedną z ważniejszych postaci w polskiej telekomunikacji ostatnich 30 lat. To człowiek-instytucja, który nadaje branży telekomunikacyjnej nowe impulsy i inspiracje, a Jego osiągnięcia, wiedza i zdolności organizatorskie doceniane są przez szerokie kręgi, zarówno środowiska telekomunikacyjnego, jak i administracji państwowej. Będąc osobą o rozległych zainteresowaniach, ogromnej pracowitości i aktywności, jest dla wielu z nas autorytetem i mentorem. t

Mieczysław T. Starkowski

u Skomentuj, polub lub udostępnij! Artykuł dostępny w wersji cyfrowej na www.itreseller.pl

27 ITReseller 350/2023 | WYDARZENIA

BEZ IT NIE MA ENERGETYKI

Sterowanie, monitorowanie, pomiary, rozliczenia i inne procesy w górnictwie i energetyce

są realizowane przy wykorzystaniu narzędzi teleinformatycznych. Obserwuje się istotny wzrost zainteresowania wdrażaniem zaawansowanych technologii. Towarzyszy temu wzrost nakładów na sprzęt i oprogramowanie oraz ogólne przekonanie kierownictwa i pracowników o konieczności przyspieszenia procesu cyfryzacji zakładów.

Ocyfryzacji mówimy już od wielu lat. Obecnie jest ona kluczowa w zasadzie we wszystkich aspektach naszego życia, w tym gospodarczego. Jednak w mało którym sektorze ma tak duże znaczenie, jak w energetyce. Wynika to z kilku powodów.

Poprawa efektywności

– Problem transformacji cyfrowej, której efektem powinna być inteligentna energetyka przyszłości – docelowo zeroemisyjna – jest kluczowy dla działania państwa i konkurencyjności polskiej gospodarki, szczególnie w kontekście obecnej sytuacji energetycznej na świecie – powiedziała Ewa Niewiadomska-Szynkiewicz, profesor Politechniki Warszawskiej, doradca dyrektora Głównego Instytutu Górnictwa, wprowadzając do debaty właśnie na temat optymalnego scenariusza cyfryzacji energetyki w czasie 15. Forum Gospodarczego TIME. – Do najważniejszych zapisów w ,,Polityce energetycznej

Polski do 2040” należą zwiększenie dywersyfikacji technologicznej, rozwój odnawialnych źródeł energii oraz poprawa efektywności energetycznej. Aby procesy składające się na transformację cyfrową przebiegały sprawnie, konieczne jest zaangażowanie różnych środowisk, w tym administracji publicznej, przedsiębiorców, naukowców, inżynierów. Cyfryzacja energetyki obejmuje niezwykle szerokie spektrum

zagadnień – od prawnych, poprzez rozwiązania technologiczne, po problemy społeczne. Uczestnicy panelu skoncentrowali się na aspektach technologicznych, planach unowocześniania infrastruktury i wdrażaniu innowacyjnych usług cyfrowych. Dyskusję rozpoczęto od oceny obecnego stanu zaawansowania procesów transformacji cyfrowej, zwracając uwagę na stopień wykorzystywania innowacyjnych technologii teleinformatycznych w sektorze wydobywczym, konkretnie w podziemnych zakładach górniczych, sektorze wytwarzania i dystrybucji paliw oraz sieciach energetycznych. Uczestnicy panelu skoncentrowali się na ekosystemach funkcjonujących w reprezentowanych przez nich przedsiębiorstwach i instytucjach. Zgodnie uznali, że w ostatnich latach radykalnie zmieniło się podejście do cyfryzacji, co przyczyniło się do tworzenia nowych strategii i podejmowania wysiłku w celu ich realizacji. W znacznym stopniu zostało to spowodowane oddziaływaniem i oczekiwaniem otoczenia. Zdaniem niektórych ekspertów przemysłowa elektroenergetyka jest już w znacznym stopniu cyfrowa.

Niemniej cyfryzacja jest oczywiście na różnych poziomach rozwoju. Możemy wręcz mówić o kilku jej prędkościach. Wynikają one w dużym stopniu z oddziaływania otoczenia oraz strategii rozwoju danego sektora. Tam, gdzie perspektywy rozwoju są oczywiste

i w miarę możliwości przewiduje się przyszłe zachowanie rynku i otoczenia gospodarczego, decyzje o rozbudowie infrastruktury informatycznej oraz inwestycjach w cyfryzację są podejmowane śmiało i z należytym rozmachem.

Inteligentna przyszłość

Transformacja cyfrowa sieci przesyłowych wysokich napięć jest już bardzo zaawansowana. Zautomatyzowane są instalacje automatyki przemysłowej, istnieją nowoczesne sieci teleinformatyczne, tworzona jest centralna baza danych pomiarowych. Polskie Sieci Elektroenergetyczne przygotowują się do trzeciego etapu cyfryzacji, czyli budowy platformy transakcyjnej. Podobnie wygląda sytuacja w branży paliwowej. Podejmowane są śmiałe inwestycje w transformację do gospodarki wodorowej.

Inaczej wygląda sytuacja w sektorze wydobywczym, szczególnie w kopalniach węgla kamiennego. Nastąpił istotny postęp automatyzacji wydobycia, rozwoju sieci automatyki przemysłowej i sieci teleinformatycznych oraz cyfryzacji usług, ale efekty w tym zakresie mogłyby być większe, stwierdził Piotr Toś, przewodniczący ISAC-GIG. Jednym z powodów spowolnienia tempa transformacji cyfrowej jest z pewnością głoszona w ostatnich latach śmierć górnictwa, która nie zachęca do inwestowania w ten sektor.

28 | 350/2023 ITReseller

Uczestnicy panelu mówili też o realizowanych, planowanych i koniecznych do podjęcia działaniach na rzecz budowania inteligentnej energetyki przyszłości, w tym technologiach cyfrowych, które prawdopodobnie odegrają kluczową rolę w transformacji. Ważną sprawą, na którą zwrócono uwagę, jest postrzeganie infrastruktury technicznej i otoczenia jako jednego ekosystemu obejmującego wydobycie, produkcję i dystrybucję. Istotną rolę w tym ekosystemie odgrywają użytkownicy. Sukces cyfryzacji można będzie osiągnąć tylko wtedy, gdy podejmowane działania będą transparentne dla otoczenia sektora, efektywne dla biznesu, ale jednocześnie korzystne dla końcowych użytkowników, przekonywał Wiesław Łodzikowski, dyrektor Biura Infrastruktury IT w PKN Orlen. Infrastruktura techniczna wymaga oczywiście unowocześnienia, czyli nowych inwestycji. Proces ten jest skomplikowany, jego realizacja rozłożona w czasie i związana z ogromnymi nakładami. To, jak szybko osiągnięty zostanie oczekiwany poziom, zależy

od wprowadzanych regulacji, sytuacji w kraju i na świecie, a przede wszystkim od tego, w jakim kierunku będzie się rozwijała sama energetyka. Ale kierunek zmian jest widoczny. Pokazuje to m.in. zatwierdzony plan inwestycji w linie przesyłowe i oprogramowanie wspierające zbieranie pomiarów do roku 2030.

Systemy energetyki to klasyczne rozproszone systemy wielkiej skali. W miarę ich rozwoju pojawiają się nowe wyzwania: jak optymalnie zarządzać tak złożoną infrastrukturą? Nie da się tego problemu rozwiązać bez zaawansowanych platform cyfrowych. Budowany przez PSE Centralny System Informacji

o Rynku Energii (CSIRE) daje dodatkową szansę rozwoju usług dla sektora energetycznego oraz firm branży ICT, a także odpowiada na oczekiwania końcowych użytkowników, o czym mówił Grzegorz Bojar, dyrektor Departamentu Teleinformatyki w PSE.

Bez usług cyfrowych nie będzie też tak zwanej energetyki obywatelskiej. W tym przypadku kluczową rolę odgrywają firmy sektora ICT, które oferują gotowe

Cyfryzacja energetyki

umożliwia precyzyjne monitorowanie produkcji i zużycia energii w czasie rzeczywistym. Stanowi tym samym podstawę do lepszego zarządzania i optymalizacji systemów energetycznych, prowadząc do zwiększenia ich wydajności, oszczędności kosztów oraz zmniejszenia wpływu na środowisko.

narzędzia informatyczne umożliwiające budowę takich ekosystemów. Na polskim rynku funkcjonują już takie firmy oferujące zaawansowane oprogramowanie, wdrażane w kraju i za granicą. Chodzi o zaawansowane, przyjazne dla użytkowników narzędzia zbierające pomiary z liczników (nowoczesne systemy bilingowe). Są one już wykorzystywane przez wspólnoty energetyczne.

Optymalizacja systemów

– Cyfryzacja energetyki umożliwia precyzyjne monitorowanie produkcji i zużycia energii w czasie rzeczywistym –potwierdził Marcin Petrykowski, prezes firmy Atende. – Stanowi tym samym podstawę do lepszego zarządzania i optymalizacji systemów energetycznych, prowadząc do zwiększenia ich wydajności, oszczędności kosztów oraz zmniejszenia wpływu na środowisko. Wykorzystując technologie cyfrowe takie jak inteligentne systemy pomiaru, liczniki energii, automatyzację, sztuczną inteligencję i analizę dużych zbiorów danych, uzyskujemy wgląd we wzorce produkcji i zużycia energii, identyfikuje-

29 ITReseller 350/2023 | WYDARZENIA
Marcin Petrykowski Prezes Zarządu Grupa Atende

my obszary nieefektywne energetycznie i podejmujemy decyzje oparte na danych w celu usprawnienia procesów operacyjnych. Cyfryzacja umożliwia lepsze wykorzystanie potencjału odnawialnych źródeł energii poprzez mechanizmy pozwalające na dostosowanie popytu do bieżącej podaży. Wszystkie te narzędzia wspierają wzrost bezpieczeństwa energetycznego i niezależności energetycznej Polski. Nie do przecenienie jest również czynnik dekarbonizacji – przejście na gospodarkę niskoemisyjną, zaspokajanie rosnącego zapotrzebowania społeczeństwa na energię przy jednoczesnym zmniejszeniu negatywnego wpływu na środowisko.

Grupa Atende aktywnie wspiera cyfrową transformację sektora energetycznego poprzez gotowe do wdrożenia rozwiązania technologiczne. Wychodząc od wieloletniego doświadczenia z realizacji największego w tej części Europy projektu smart grid dla Energa-Operator, spółka Atende Industries stworzyła platformę besmart.energy.

Jest to inteligentne narzędzie do zarządzania odnawialnymi źródłami energii, stworzone z myślą o spółdzielniach energetycznych. Jest to nowe zjawisko w polskiej energetyce, ale ma ogromne perspektywy rozwoju. Spółdzielnie energetyczne mają na celu wzrost autokonsumpcji energii na poziomie lokalnym, czyli maksymalne wykorzystanie energii wytworzonej za pomocą własnych odnawialnych źródeł. Wykorzystanie besmart.energy do lepszego zarządzania spółdzielnią energetyczną przynosi wymierne oszczędności, czyli zysk finansowy. System ten już działa w jednej z pierwszych spółdzielni założonych w Polsce – Spółdzielni Stawiski na Podlasiu.

Platforma besmart.energy współpracuje z inteligentnymi licznikami energii dostarczającymi dane pomiarowe w czasie rzeczywistym. Ważne jest, aby były to rzeczywiście inteligentne urządzenia, przekształcające prosty licznik w komputer, za pomocą którego można np. sterować urządzeniami w taki spo-

sób, aby pobierały one energię gdy jest ona najtańsza, najbardziej dostępna itd. Spółka Phoenix Systems z Grupy Atende stworzyła system operacyjny Phoenix-RTOS, który stanowi podstawę dla tego typu nowoczesnych urządzeń produkowanych przez partnerów, np. Grupę Apator.

Marcin Petrykowski nawiązał też do wspomnianego już CSIRE. Ten system wymaga szybkiego i sprawnego dostosowania kluczowych dla OSD systemów billingowych i CRM (np. SAP).

Spółka A2 Customer Care z Grupy Atende wspiera tę transformację cyfrową, świadcząc usługi integracji w ramach największego tego typu projektu w Polsce, realizowanego dla Grupy PGE.

Rozwój mimo wszystko

Uczestnicy panelu wskazywali również na podstawowe problemy i ograniczenia, które spowalniają proces cyfrowej transformacji reprezentowanych przez nich branż. W przypadku podziemnych zakładów górniczych widać wyraźną

30 | 350/2023 ITReseller

potrzebę opracowania spójnej strategii, wskazania głównych kierunków działań oraz ustalenia standardów, które obowiązywałyby w całym sektorze. Obecnie aktywność w zakresie cyfryzacji zakładów jest rozproszona, brakuje synergii i koordynacji działań. Podziemne zakłady górnicze węgla kamiennego wymagają restrukturyzacji i dalekosiężnych planów ich zagospodarowania w przyszłości, po 2050 r. Dysponują unikatową infrastrukturą i kadrą inżynierską o wysokich kwalifikacjach, a więc mogą stać się nowoczesnymi zakładami paliwowymi. Decyzje co do ich przyszłości powinny być podejmowane szybko, aby nie dopuścić do degradacji zakładów, zapaści kadrowej i utraty ciągłości działania. Nie będzie to możliwe bez istotnych inwestycji w infrastrukturę teleinformatyczną i innowacyjne technologie, podkreślił Jarosław Tworóg, wiceprezes KIGEiT.

Wyzwaniem najbliższych lat będzie również integracja, dotychczas separowanych ze względów bezpieczeń-

stwa, systemów OT, IoT i IT. Pozwoli ona na lepszy wgląd w systemy i sprawniejsze sterowanie. Jednak w sytuacji rosnącego poziomu cyberzagrożeń realizacja tego procesu będzie wymagała ogromnej uwagi.

– Cyfryzacja energetyki wymaga zmiany postrzegania energetyki przez wszystkich interesariuszy oraz czasu i inwestycji. Trzeba to zrozumieć i zaakceptować. Ważna jest strategia, ale ostatecznie o tempie transformacji zdecydują konkretne projekty, których efektem będzie coraz lepsze wykorzystywanie zasobów i infrastruktury oraz zespoły, które te projekty zrealizują. Poważne inwestycje zostały już uruchomione. Dysponujemy kompetentną kadrą pracującą w sektorze wydobywczo-energetycznym. Rodzimi dostawcy oprogramowania oferują szereg nowatorskich rozwiązań. Zgłaszają wręcz brak wsparcia i odwagi we wdrażaniu nowych systemów i narzędzi cyfrowych ze strony głównych graczy na rynku. Ograniczeniem są niestety w wielu

przypadkach obowiązujące regulacje i legislacja, scentralizowanie energetyki oraz obawy związane z potencjalną utratą klientów i zmniejszeniem przychodów. Mimo wszystko sektory wydobywczy i energetyczny ambitnie wkraczają w erę zaawansowanej cyfryzacji. Należy mieć tylko nadzieję, że uda się zrealizować wszystkie nowe pomysły i idee. Cyfrowa transformacja pozwoli zakładom energetycznym podnieść rentowność i zbudować nowy model przychodowy, w którym wskaźnikiem będzie nie tylko cena, ale też możliwość korzystania z dodatkowych usług i narzędzi – podsumowała Ewa Niewadomska-Szynkiewicz. t

Mieczysław T. Starkowski u Skomentuj, polub lub udostępnij! Artykuł dostępny w wersji cyfrowej na www.itreseller.pl

31 ITReseller 350/2023 | WYDARZENIA

MUSIMY INWESTOWAĆ

Czy w Polsce mamy powszechną świadomość znaczenia inwestycji w infrastrukturę telekomunikacyjną? Czy zdajemy sobie sprawę, że korzystanie z wielu usług, które są dla nas absolutnie oczywiste (e-commerce, e-płatności, streaming) bez odpowiedniej infrastruktury będzie utrudnione, a nawet niemożliwe?

Polska branża telekomunikacyjna przeżywa trudne chwile. Niesłychanie szybki rozwój technologii na całym świecie, a w związku z tym ciągle rosnąca konkurencja, a także globalizacja wymagają ogromnych inwestycji. Niestety, nasze regulacje nie nadążają za tymi zjawiskami.

Konieczne przyspieszenie

– Założenia Europejskiej Dekady Cyfrowej oznaczają zamiar zapewnienia

dostępu gigabitowego każdemu Europejczykowi do 2030 roku – powiedział Ireneusz Piecuch, partner w kancelarii DGTL

Kibil Piecuch i Wspólnicy SKA, wprowadzając do dyskusji panelowej na temat inwestycji w telekomunikacji w czasie

15. Forum Gospodarczego TIME. –Eksperci twierdzą, że to cel trudny do zrealizowania, biorąc pod uwagę skalę niezbędnych inwestycji oraz ogólną kondycję operatorów telekomunikacyjnych. Czasy, kiedy to Stary Kontynent nadawał ton rozwojowi telefonii mobilnej, to już historia. Dzisiaj we wdrażaniu sieci 5G Europa pozostaje daleko nie tylko za Stanami Zjednoczonymi, ale także za Japonią, Koreą czy Chinami. Jeżeli chodzi o Polskę, jesteśmy jedynym unijnym krajem, który nie rozdysponował jeszcze żadnego z trzech pasm przeznaczonych na budowę sieci mobilnych w tej technologii. A próby nadrobienia opóźnień poprzez narzucanie nierealistycznych terminów budowy tych sieci w warunkach zbliżającej się pierwszej aukcji nie wróżą najlepiej temu przedsięwzięciu.

Założenia Europejskiej Dekady Cyfrowej oznaczają zamiar zapewnienia dostępu gigabitowego każdemu Europejczykowi do 2030 roku. Eksperci twierdzą, że to cel trudny do zrealizowania, biorąc pod uwagę skalę niezbędnych inwestycji oraz ogólną kondycję operatorów telekomunikacyjnych.

Ireneusz Piecuch Partner w kancelarii DGTL Kibil Piecuch i Wspólnicy SKA

Jeżeli chcemy choćby zbliżyć się do celów Dekady Cyfrowej, nie możemy tolerować dalszych opóźnień, a proces inwestycyjny wymaga nie tylko intensyfikacji (co nie będzie proste, biorąc na uwagę jedne z najniższych cen usług telekomunikacyjnych w naszym kraju i dramatycznie rosnące koszty energii) ale także sprawnego przeprowadzenia aukcji częstotliwości, zniesienia (w miejsce deklarowania zniesienia) barier inwestycyjnych i wprowadzenia racjonalnej polityki konsumenckiej w odniesieniu do indeksacji cen usług. Wdrażanie sieci FTTH też nie wygląda najlepiej. Dawni liderzy sieci stałych, czyli Niemcy i Wielka Brytania, wloką

się teraz w ogonie światłowodowego peletonu, co swoją drogą jest ciekawym przyczynkiem do badania roli, jaką odegrały regulacje w tym procesie (oba te kraje traktowane były przed laty niemalże jak wzorce z Sevres regulacji telekomunikacyjnych). Polska, pomimo dynamicznego rozwoju sieci światłowodowej i przeznaczeniu na ten cel znacznych środków europejskich, w dalszym ciągu zajmuje w Europie czwarte miejsce od końca, jeżeli chodzi o liczbę gospodarstw domowych podłączonych w tej technologii.

Uczestnicy panelu zwrócili również uwagę na dwie kwestie, które mogą przybliżyć nas do realizacji celów unijnych, jeżeli tylko zostaną one właściwie zaadresowane: edukacja i współdzielenie. Czy w Polsce mamy powszechną świadomość znaczenia inwestycji w infrastrukturę telekomunikacyjną? Czy zdajemy sobie sprawę, że korzystanie z wielu usług, które są dla nas absolutnie oczywiste (e-commerce, e-płatności, streaming) bez odpowiedniej infrastruktury będzie utrudnione, a nawet niemożliwe?

Czy nasza gospodarka będzie spadać w rankingach konkurencyjności, bez dostępu do narzędzi niezbędnych dla efektywnego wdrożenia przemysłu 4.0? Oczywiście nie chodzi wyłącznie o aktywność państwa (aczkolwiek efektywne wsparcie z tej strony wydawałoby się naturalne), ale także samorządów terytorialnych, które bardzo często chciałyby zjeść ciastko i mieć ciastko. Natomiast edukacja ma potencjał usprawnienia

32 | 350/2023 ITReseller

procesu inwestycyjnego, a przecież w biznesie czas to pieniądz.

– Druga kwestia to kultura współdzielenia – podkreślił Ireneusz Piecuch.

– Dojrzewanie do myśli, że własna infrastruktura telekomunikacyjna nie będzie w przyszłości stanowić o przewadze konkurencyjnej, trwało w Polsce dość długo. Przełomowymi wydarzeniami w tym zakresie było utworzenie współdzielonej sieci Orange i T-mobile, a później wejście na rynek firmy Cellnex. Możliwości współdzielenia kosztów jest jednak w dalszym ciągu sporo i w tej mierze wiele można jeszcze osiągnąć.

Potrzeba współdzielenia

– Dziś często mamy do czynienia z powielaniem infrastruktury służącej świadczeniu usług telekomunikacyjnych – przyznał Michał Ziółkowski, członek zarządu Play ds. techniki. – To

efekt historycznego podejścia, przede wszystkim w segmencie stacjonarnym, w którym konkurencja między operatorami była często oparta o fakt posiadania infrastruktury telekomunikacyjnej umożliwiającej świadczenie usług użytkownikom końcowym, dostępnej tylko dla jej właściciela, a zamkniętej na dostęp hurtowy dla innych zainteresowanych podmiotów.

Jako operator mający w swoim portfolio pełen zakres usług telekomunikacyjnych – zarówno mobilnych, jak i stacjonarnych – Play wierzy w model otwartej sieci hurtowej. Model ten zapewnia użytkownikom końcowym wolność wyboru, a z punktu widzenia stricte inwestycyjnego umożliwia przeznaczenie środków inwestycyjnych na dotarcie z nowoczesnymi sieciami telekomunikacyjnymi do jak największej liczby użytkowników końcowych. Kluczowym zagadnieniem pozo-

staje brak powielania najnowocześniejszej infrastruktury telekomunikacyjnej w sytuacjach, gdy nie jest to konieczne. Dlatego Play planuje budować sieć stacjonarną dostępną dla wszystkich zainteresowanych operatorów, jak i użytkować (jako operator korzystający) z dostępu hurtowego oferowanego przez innych przedsiębiorców telekomunikacyjnych. Niestety, Polska należy do ostatnich państw Unii Europejskiej, w których nie rozstrzygnięto przetargów na budowę sieci 5G. A przecież ta najnowsza technologia to nowe możliwości nie tylko dla klientów indywidualnych, ale w dużej mierze dla biznesu i przemysłu. Osoby fizyczne odczują zmianę w poprawie prędkości i jakości przesyłania danych, natomiast przedsiębiorstwa –dzięki podłączeniu do sieci 5G – będą miały możliwość dostosowania się do światowych standardów.

33 ITReseller 350/2023 | WYDARZENIA

W dalszej perspektywie operatorzy liczą na uruchomienie dystrybucji innych zakresów częstotliwości. Chodzi o dedykowane sieci 5G (pasmo 700 MHz, w dalszej kolejności zakres 26 GHz), jak i częściowo niewykorzystywane pasmo 800 MHz. Częstotliwości to dobro rzadkie, będące kluczowym z punktu widzenia możliwości zapewnienia użytkownikom końcowym usług możliwie najlepszej jakości (zasięg, ale przede wszystkim pojemność sieci) i wszelkie dysproporcje w tym zakresie mają istotny wpływ na warunki konkurencji pomiędzy poszczególnymi operatorami. Na poziomie unijnym odnotowujemy prace dotyczące dalszej redukcji barier administracyjnych i kosztów realizacji sieci, zwracają uwagę operatorzy. Niezwykle ważny jest przedstawiony w końcu lutego tego roku przez Komisję Europejską projekt pakietu dokumentów związanych z rozwojem sieci telekomunikacyjnych, w tym długo zapowiadane tak zwane Gigabit Infrastructure Act, czyli rozporządzenie mające zastąpić Dyrektywę

2014/61/UE w sprawie środków mających na celu zmniejszenie kosztów realizacji szybkich sieci łączności elektronicznej.

– Liczymy, że prace te będą miały swoje odzwierciedlenie także na poziomie krajowym, czyli administracja podejmie możliwie szybko działania (o różnym charakterze – od stricte legislacyjnych, poprzez edukacyjne, po wykonawcze) nakierowane na dalszą likwidację wspomnianych barier inwestycyjnych – stwierdził Michał Ziółkowski. – Bez ich eliminacji proces budowy sieci (w tym także realizacji zobowiązań inwestycyjnych wynikających z finalnego kształtu dokumentacji aukcyjnej 3,6 GHz) będzie znacząco utrudniony, co przecież finalnie odbiłoby się niekorzystnie na wszystkich użytkownikach sieci.

Ambitne cele

– W Polsce mamy prawie 16 milionów gospodarstw domowych – przypomniał Piotr Jaworski, członek zarządu ds. sieci i technologii Orange Polska. – Sieci światłowodowe docierają obecnie do ponad 10 mln z nich. Koszt budowy dostępu dla jednego abonenta to dzisiaj około

6-7 tysięcy złotych. Większość miejsc, do których nie docierają dziś światłowody, to lokalizacje trudne inwestycyjnie, które trudno będzie pokryć światłowodową infrastrukturą szerokopasmową bez wsparcia finansowego z takich projektów jak Krajowy Plan Odbudowy czy Fundusze Europejskie na Rozwój Cyfrowy. W Orange Polska światłowody do domów klientów budujemy od 2015 roku. Dzisiaj w zasięgu naszej sieci światłowodowej jest już ponad 7 mln gospodarstw domowych, z czego 2 mln to efekt inwestycji realizowanych w modelu 3rd party. Przed spółką joint venture Światłowód Inwestycje, powołaną do życia przez Orange Polska wspólnie z funduszem APG, jest bardzo ambitny cel: objęcie zasięgiem łącznie 2,4 mln gospodarstw domowych do 2025 r. Zamknięte, hermetyczne sieci i ograniczony dostęp do budynków utrudniają rozwój sieci szerokopasmowej i z pewnością jest to istotne wyzwanie. Coraz powszechniejszy staje się jednak model, w którym przedsiębiorstwo zapewnia usługi swoim klientom, korzystając z dostępu hurtowego. Operatorzy długo na to czekali. Można również korzystać ze słupów energetycznych, a budowa linii napowietrznych jest tańsza niż zakopywanie kabli w ziemi.

Wojna w Ukrainie, pandemia, problemy z łańcuchami dostaw i odpływ siły roboczej sprawiły, że w ciągu ostatniego roku inwestycje podrożały o około 17-18 procent. Nie znajduje to jednak odzwierciedlenia w regulacjach, natomiast polskie ceny detaliczne i marże operatorów należą do najniższych w Europie. A przecież ceny detaliczne zależą od kosztów hurtowych.

– Odnotowaliśmy ogromny, bo około 30-proc. rok do roku, wzrost ruchu sieciowego – wyjaśniał Piotr Jaworski.

– Dlatego konieczna jest budowa nie tylko sieci dostępowej, ale i transmisyjnej. Wdrażamy rozwiązanie 400 Gb/s, ale za chwilę będzie potrzebne 800 Gb/s. To głównie efekt ruchu OTT. Szacuje się, że roczny koszt przyrostowy ruchu OTT w Europie dla sieci fixed to 2-6 miliardów euro, a dla sieci mobile – 13-22 mld euro. Tymczasem wartość całego polskiego

rynku to około 40,8 mld zł i nie rośnie ona mimo inwestycji. Dostawcy OTT powinni uczestniczyć w kosztach budowy i utrzymania sieci, bo to na niej zarabiają, otrzymując narzędzie do prowadzenia biznesu, jakim jest nowoczesna infrastruktura telekomunikacyjna właściwie za darmo, ale prawo takich obowiązków na nich nie nakłada.

Ważny jest też dostęp do częstotliwości radiowych. Podczas tegorocznego GSMA Mobile World Congress w Barcelonie pojawił się koncept budowy 600 satelitów, które pełniłyby funkcje stacji bazowych, gwarantujących zasięg szerokopasmowy na terenach tak zwanych białych plam. Na razie chodzi o 100Mb/s, 600Mb/s czy 1Gb/s, ale przecież dopiero 10Gb/s daje komfort korzystania z rozmaitych technologii przyszłości, takich jak na przykład VR. – Wybudowanie stacji bazowej trwa dziś w Polsce średnio około 18 miesięcy. Znaczną część tego czasu pożerają formalności, a nie prace budowlane. W wielu miejscach sytuację utrudnia opór społeczny, dlatego kluczową rolę dla rozwoju sprawnej komunikacji w kraju odgrywają samorządy. Jeśli chodzi o pozyskiwanie lokalizacji pod stacje bazowe, przydałyby się rozwiązania zachęcające spółki skarbu państwa do stawiania stacji bazowych na ich terenach. Mamy na myśli przede wszystkim firmy z grupy PKP oraz energetyczne. RAN sharing, czyli współdzielenie infrastruktury, może być efektywnym rozwiązaniem, czego przykładem jest nasze joint venture z T-Mobile, czyli NetWorks!. Są też inne wyzwania, o których trzeba nadal dyskutować. W Polsce dostęp radiowy bazuje głównie na tak zwanym rooftop, a dopuszczalna wysokość takiej konstrukcji to zaledwie 3 metry. Do tej pory nie mamy technologii, która pozwalałaby na tej wysokości umieścić infrastrukturę więcej niż dwóch operatorów – zwrócił uwagę Piotr Jaworski. t

Mieczysław T. Starkowski

u Skomentuj, polub lub udostępnij!

Artykuł dostępny w wersji cyfrowej na www.itreseller.pl

34 | 350/2023 ITReseller

WSPÓLNE DZIAŁANIE

Polska jest liderem rozwoju sektora ICT w regionie CEE. Dlatego izby gospodarcze i inne organizacje branżowe współpracują, by nie zaprzepaścić dotychczasowego dorobku. Robimy to wszystko, aby nasz region się rozwijał, abyśmy mogli stworzyć cyfrowy hub i budować naszą siłę w świecie.

Forum Gospodarcze TIME zaczęliśmy organizować sami, przypomniał Stefan Kamiński, prezes Krajowej Izby Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji. Później do przygotowań włączyły się inne izby, nie tylko branżowe. Mają one czasem rozbieżne interesy, ale nikt nie ma wątpliwości, że takie wspólne działanie przynosi efekty. Widać je wyraźnie, dlatego ta współpraca będzie kontynuowana – dla dobra członków, ale też całej gospodarki. Piętnasta edycja konferencji udowodniła to dobitnie.

Jaka jest stawka

– Czy polskie organizacje są w stanie włączyć się w tworzenie i realizację strategii krajowej, która zgodnie z dokumentem „Droga ku cyfrowej dekadzie” ma powstać do września tego roku z udziałem takich interesariuszy jak przedsiębiorcy i organizacje pozarządowe? – pytała Teresa Wierzbowska, prezes Związku Pracodawców Prywatnych Mediów, wprowadzając do dyskusji na temat współpracy organizacji przedsiębiorstw na rzecz budowy strategii cyfryzacji w czasie 15. FG TIME. – Jaka jest stawka w grze? Jak wielki skok w różnych obszarach mierzonych wskaźnikami wyznaczonymi przez Komisję Europejską musimy pokonać, a co za tym idzie – jak duże środki powinny za tym pójść? Według Piotra Mieczkowskiego, dyrektora zarządzającego Fundacji Digital Poland, przed Polską stoją większe wyzwania niż przed większością krajów europejskich, bo zarówno w kwestii liczby specjalistów IT, kompetencji cyfrowych wśród społeczeństwa i przedsiębiorców, a także w zakresie cyfryzacji administracji publicznej nasz kraj wypada słabo na tle

państw członkowskich Unii Europejskiej. W dyskusji przywołano doświadczenia organizacji branżowych w zakresie tworzenia strategii narodowych. Stefan Kamiński, prezes KIGEiT podkreślił, że pierwsze strategie dotyczące rynku energetycznego Izba tworzyła już ponad 10 lat temu i część z nich z powodzeniem została zaimplementowana. Kilka izb mogłoby się pochwalić wieloma opracowanymi diagnozami, a sporo kluczowych wyzwań związanych z realizacją założeń Cyfrowej Dekady zostało spisanych w dokumencie „Czas na cyfrową gospodarkę” opracowanym przez ponad 30 organizacji branżowych i dwóch byłych ministrów cyfryzacji.

Przytoczono doświadczenia Polski w zakresie tworzenia konsorcjów i partnerstw międzynarodowych stanowiących zgodnie z wizją Komisji Europejskiej jedną z głównych form wspólnego dochodzenia do celów strategicznych. Polska ma naturalnych sojuszników wśród krajów inicjatywy Trójmorza czy sąsiadów, takich jak Niemcy (na marginesie, Forum Gospodarcze TIME od kilku lat realizowane jest z ZVEI – siostrzaną wobec KIGEiT organizacją branżową zza zachodniej granicy).

Karol Skupień, prezes Krajowej Izby Komunikacji Ethernetowej wskazał na cenne lekcje, jakie organizacje otrzymują, pełniąc role członków komitetu sterującego Funduszy Europejskich na Rozwój Cyfrowy. W ten sposób zdobywają one doświadczenia w zarządzaniu i weryfikacją procesu przyznawania środków na realizację określonych celów.

Andrzej Dulka, prezes Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji podkreślił, jak kluczowe są nadchodzące miesiące. Jego zdaniem obecne działania będą rzutowały

na cały kilkuletni proces dochodzenia do celu. To jak ze skokiem narciarskim. Jesteśmy właśnie na progu i to, jak się wybijemy, zadecyduje o końcowym wyniku, mówił obrazowo.

Jesteśmy liderem

– Zarówno my, jak i inne organizacje branżowe, dbamy o szerokie i efektywne wykorzystywanie potencjału Polski w Europie Środkowo-Wschodniej – przypomniał Michał Kanownik, prezes Związku Cyfrowa Polska. – Jesteśmy liderem rozwoju sektora ICT w regionie CEE, chociaż startowaliśmy z tego samego poziomu. To my wypracowaliśmy na tyle silną pozycję, że dziś jesteśmy w stanie wyznaczać priorytety, wskazywać największe niedociągnięcia w rozwoju sektora i dawać wskazówki, jak je zniwelować. Robimy to wszystko, aby nasz region się rozwijał, abyśmy mogli stworzyć cyfrowy hub i budować naszą siłę w świecie. To nie wydarzy się bez współpracy izb gospodarczych i innych organizacji branżowych, dlatego stworzyliśmy CEE Digital Coalition. Zrzeszamy w niej organizacje branży cyfrowej z całej Europy Środkowo-Wschodniej. Wspólnie chcemy, aby nasz głos w Unii Europejskiej był jeszcze lepiej słyszany.

Polska i inne kraje regionu mają ogromny potencjał rozwoju. Mamy świetnie wykwalifikowanych ludzi, którzy chcą robić fantastyczne projekty, mamy przedsiębiorców, którzy nie boją się wyzwań i chcą podbijać zagraniczne rynki. Do pełnego sukcesu brakuje nam jedynie pewności siebie. We współpracy z innymi organizacjami ZCP działa więc nad skuteczną strategią na kolejne lata, aby ziścił się plan stworzenia hubu. W tym obszarze wszyscy liczą też na duże zaangażowanie

36 | 350/2023 ITReseller

ze strony rządowej. Takie wsparcie z pewnością wzmocniłoby polskie przywództwo i przyspieszyłoby działania na drodze do zielonej transformacji cyfrowej. Trzeba też pamiętać, że ta zmiana nie wydarzy się sama i nie zakończy się w jednym momencie. To proces ciągły, dlatego kontynuowana musi być systematyczna praca – wykonywana zarówno przez administrację publiczną, przedsiębiorców, jak i organizacje branżowe. A najważniejsze jest, aby odbywało się to na zasadzie zgodnej współpracy.

Po serii budujących wypowiedzi wskazujących na doświadczenia branży w tworzeniu strategii krajowych i otwartości na wspólne działania przyszedł również czas na bardziej gorzkie refleksje. Mimo że Polska – podobnie jak wszystkie państwa UE – ma zaledwie kilka miesięcy na stworzenie strategii krajowej, żadna z reprezentowanych podczas dyskusji organizacji nie została jeszcze zaproszona do współpracy przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Poza tym paneliści nie byli w stanie wskazać, kto po stronie administracji rządowej odpowiada za cały

proces. Dyskusję zakończono wspólną deklaracją pełnego zaangażowania i apelem do przedstawicieli rządu o szybkie rozpoczęcie rozmów.

Priorytetem są inwestycje Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, przedsiębiorcy przygotowują list do premiera. Chcą zwrócić uwagę, że nowoczesna infrastruktura telekomunikacyjna to konieczność i wymóg rozwoju cywilizacyjnego. Zgodnie z dokumentem Unii Europejskiej „Droga ku cyfrowej dekadzie”, do 2030 roku każdy obywatel Unii powinien mieć między innymi zapewniony dostęp do łącza gigabitowego oraz do sieci 5G. Cele te są z polskiej perspektywy realne, ale skrajnie ambitne. Aby je osiągnąć, konieczne jest – jak już wspomniano – pełne zaangażowanie nie tylko przedsiębiorców, ale przede wszystkim państwa.

Biznes apeluje do przedstawicieli polskiego rządu o jednoznaczną publiczną deklarację, że priorytetem państwa jest inwestowanie w rozwój telekomunikacji i dążenie do likwidacji kolejnych, często

całkowicie nieprzemyślanych obowiązków. Bowiem dziś odnosi się często wrażenie, że długofalowe myślenie o przyszłości przegrywa z potrzebami chwili. Szczególnie niepokojące jest to, że w ocenie przedsiębiorców brak jasnej deklaracji zaangażowania państwa przekłada się na sposób jego funkcjonowania. Przykłady z ostatnich kilku miesięcy można mnożyć.

Środowiska medialne i teleinformatyczne zbulwersował fakt, że bez jakichkolwiek konsultacji wprowadzono do Sejmu projekt tak zwanego lex pilot. Koszt jego realizacji dla przedsiębiorców sięga setek milionów złotych, bez żadnych realnych korzyści dla społeczeństwa czy rynku. Ponadto, blokował on wdrożenie kluczowej ustawy Prawo komunikacji elektronicznej.

Opracowano nowe obowiązki przedsiębiorców dotyczące blokowania stron internetowych, utrzymywania państwowych urządzeń pomiarowych w sieciach czy raportowania do GUS.

W ciągu trzech miesięcy wdrożono dwa odrębne systemy raportowania dla przed-

37 ITReseller 350/2023 | WYDARZENIA

siębiorców telekomunikacyjnych, realizujących podobne funkcje, z których jeden do dziś nie działa, mimo upływu terminu ustawowego.

Opracowano projekt ustawy nakładającej na przedsiębiorców mobilnych obowiązek nieodpłatnego wysyłania SMSów dla prawie wszystkich usług publicznych. Przedsiębiorcy zwracają uwagę, że takie instrumentalne traktowanie rynku telekomunikacyjnego przez państwo nie jest odosobnione. Niestety, nasz kraj ma najgorszy wynik w Europie w przydzielaniu częstotliwości 5G. Grozi nam niewykorzystanie środków z obecnej puli Krajowego Planu Odbudowy. Rynek telekomunikacyjny prawdopodobnie zostanie objęty podwyżkami (być może nawet o kilkaset procent) opłat planowanych w Prawie komunikacji elektronicznej. Pomimo upływu terminu nie implementowaliśmy tak zwanego connectivity toolbox, wprowadzającego ułatwienia inwestycyjne. To podejście musi się zmienić, jeżeli chcemy, aby polskie społeczeństwo mogło uczestniczyć w korzyściach płynących z rozwoju nowoczesnego, cyfrowego świata, a polska gospodarka wyrwała się z pułapki średniego dochodu.

Już ponad pół roku temu (w październiku 2022 roku) kilka organizacji przesłało do KPRM listę konkretnych – wręcz prozaicznych – postulatów, z gotowymi projektami

przepisów. Z nieoficjalnych informacji wiadomo, że uzyskały one nawet wstępną akceptację KPRM. A jednak, pomimo upływu tak długiego czasu, nadawcy otrzymują wyłącznie deklaracje o nadal prowadzonych pracach. Jak podkreślają, nie oczekują wsparcia, które wykracza poza możliwości państwa. Chcą tylko usunięcia części szczególnie dolegliwych barier, które państwo samo przed nimi postawiło. Chodzi między innymi o:

q uproszczenie i cyfryzację niektórych aspektów postępowań w sprawach budowlanych;

q unifikację trzech decyzji, które są potrzebne do ułożenia infrastruktury telekomunikacyjnej w pasie drogowym;

q unifikację i uproszczenie procedur związanych z organizacją ruchu drogowego na czas prowadzonych prac;

q likwidację obowiązku ponawiania decyzji o zgodzie na umieszczenie kabli na słupach, które już takimi decyzjami były objęte;

q zapewnienie, że nowe budynki będą wyposażone nie tylko w instalację budynkową (jak obecnie), ale i elementy, które pozwolą doprowadzić do nich infrastrukturę;

q wymuszenie stosowania przepisów przez jednostki samorządu terytorialnego, szczególnie w kwestii upartego blokowania przez niektóre z nich inwe-

stycji telekomunikacyjnych w planach zagospodarowania przestrzennego. Organizacje przedsiębiorców wskazują też, że znaleźli się wśród branż najbardziej poszkodowanych kryzysem inflacyjnym. Wszystkie kluczowe czynniki kosztowe wzrosły w sposób skokowy: finansowanie inwestycji, energia, koszty pracy, a przede wszystkim kursy walut, za które nabywane są licencje do programów oraz sprzęt. Niestety, niekonstruktywna postawa Prezesa UOKiK nie pozwala na wypracowanie mechanizmów, które pozwoliłyby pogodzić potrzeby finasowania inwestycji z ochroną konsumentów. Dlatego w pierwszej kolejności ograniczenia dotykają inwestycji, tak potrzebnych nie tylko dla gospodarki, ale i w perspektywie wykorzystania środków z KPO i FERC. Przedsiębiorcy oczekują więc jednoznacznej deklaracji, że priorytetowym zadaniem KPRM i państwa jest inwestowanie w rozwój telekomunikacji i dążenie do likwidacji utrudniających je obowiązków. t

Mieczysław T. Starkowski

u Skomentuj, polub lub udostępnij! Artykuł dostępny w wersji cyfrowej na www.itreseller.pl

38 | 350/2023 ITReseller
Dołącz do nas na www.itreseller.pl

WYRÓŻNIA NAS INNOWACYJNOŚĆ

LG Electronics to jeden z najważniejszych producentów w obszarze technologii wyświetlania obrazu – czego nie da się przeoczyć nawet pobieżnie tylko śledząc ów rynek. Wpływ, jaki na świat cyfrowej prezentacji i digital signage posiada koreański gigant, jest niebagatelny.

Dlatego też nasza rozmowa z ID Sales Directorem LGE w Polsce, Robertem Buławą, nie dotyczy wyłącznie rynku i targów ISE, ale też szeroko rozumianych trendów rynkowych.

Jak co roku ISE stanowiło najważniejszy dla branży moment minionego kwartału. Jaka to była edycja? Co ją wyróżniało? Jakie były główne trendy dostrzegalne na ISE 2023?

ISE stało się największą imprezą światową jeśli chodzi o audio-wideo. Liczne grono odwiedzających, coraz więcej spotkań, rozmów biznesowych, a także zwiększająca się liczba prezentowanych rozwiązań są na to niezbitym dowodem. Ta skala jest bardzo istotna. Dla nas wszystkich, którzy pojawiają się na ISE, to okazja do tego, by móc sprawdzić, zobaczyć, porozmawiać – nie tylko z jednym, ale z wieloma podmiotami. Można zobaczyć tak rozwiązania naszego autorstwa – czyli producenta obecnego wiele lat na rynku, jak i od nowych, mniejszych firm w branży, które mogą dysponować interesującymi pomysłami. Pod tym względem ISE jest bardzo potrzebnym wydarzeniem. Te targi muszą, i będą się rozwijały także z innego powodu: to jest miejsce spotkań. Nie są to jednak spotkania wyłącznie na linii vendor – system-integrator. Widzimy, że coraz więcej klientów końcowych, decydentów czy inwestorów przyjeżdża na to wydarzenie, co nas niezmiernie cieszy, bo możemy poznać ich perspektywę. Oni natomiast chcą spotkać się z producentami, by zrozumieć, w którą stronę zmierza rynek, jak ewoluuje. Ważne dla nich często jest to, co będzie się zmieniało w produktach. Spotykamy się tu także z innymi vendo-

rami – ekopartnerami, którzy zapewniają uzupełnienie naszej oferty. Reasumując, jest to miejsce, w którym w ledwie 4 dni możemy odbyć naprawdę wielką liczbę spotkań.

Przyznaję, że było to znakomicie dostrzegalne – ilekroć mijałem strefę LG – a była umieszczona tak, że mijałem ją bardzo często – była pełna ludzi. Część przeznaczona na spotkania także.

Tak, były momenty, w którym brakowało nam miejsca, mimo iż stoisko LG było w tym roku jednym z bardziej okazałych.

To prawda. W naszym redakcyjnym podsumowaniu ISE 2023 umieściliśmy strefę LG w gronie pięciu najlepszych podczas targów. Nie wiem dokładnie jaką powierzchnię zajmowało, ale mam wrażenie, że było także jednym z największych, a mimo to pozostawało stale obleganym przez tłumy.

Już planujemy jak zagospodarować tę przestrzeń w przyszłym roku. Jednocześnie w naszej strefie gościło nawet około tysiąca osób, a to rzeczywiście nieco za dużo, choć oczywiście bardzo cieszymy się z tego zainteresowania. Zespół LG Polska podczas ISE odbył ponad 100 spotkań.

Przyznaję, że w strefie LG na mnie wrażenie robił nie tylko olbrzymi ekran Magnit, ale przede wszystkim

ekrany transparentne. Otoczenie nimi stoiska to ciekawy pomysł.

To jest produkt unikalny dla LG. Interesującym faktem związanym z tym produktem jest to, że projekty z jego wykorzystaniem realizujemy nie tylko w bogatszych krajach, ale także na mniej zamożnych rynkach. Odbiorcą tego produktu są hotele, muzea, salony samochodowe. Mamy kilka projektów, które, mam nadzieję, zostaną zrealizowane już wkrótce. Produkty te będzie można niedługo także zobaczyć w naszym showroomie w Warszawie. To nie jest oczywiście produkt, który stanie się produktem wolumenowym. Ma w sobie jednak coś, co przyciąga wzrok, pozwala na wyjątkową, ciekawą implementację. W tym roku, w tej kategorii rozwiązań, oprócz monitora 55-calowego, pojawi się także 30-calowy. Będzie to dobre, uniwersalne rozwiązanie – np. do budowy kiosków interaktywnych. Podczas ISE pojawiły się interesujące pomysły na zastosowanie tego rozwiązania. To właśnie pomysły są kluczowe dla biznesu. Odchodzimy zresztą od promocji produktu, na rzecz promocji rozwiązań na rynkach wertykalnych. Ważniejsze jest to, jak zastosowujemy dany produkt niż on sam. Pojawiać się będzie coraz więcej produktów dla konkretnych rynków wertykalnych – coraz większe znaczenie będzie po stronie kreatywnego zastosowania danego rozwiązania u klienta. Staraliśmy się pokazać

40 | 350/2023 ITReseller

to także na naszej strefie podczas ISE: studio broadcastingowe, edukację, strefę hotelową… Analizujemy, które rynki mają największy potencjał wzrostu i adresujemy nasze rozwiązania właśnie do tych rynków. To też nas wyróżnia. Część producentów często zmienia kurs, koncepcję, portfolio, a bywa, że nawet znikają na jakiś czas. Znamy takie sytuacje, gdzie dana marka pojawia się, dofinansowuje sprzedaż, a wkrótce potem już jej nie ma. W jej miejsce pojawia się inna, podobna. Na szczęście nasi partnerzy coraz częściej dostrzegają przewagę w silnym, stabilnym i przewidywalnym producencie.

Za Wami stoi też poważna rozpoznawalność marki.

To prawda. Uważam, że jest ważne w tym biznesie, by wiązać się współpracą z tymi firmami, które na rynku są dłużej, a przy tym są właścicielami technologii i patentów, które zdominowały rynek. Producentów, którzy sami produkują panele, prowadzą własne centra inżynierskie,

jest niewielu. To do nich jednak należy rozwijanie rynku, a więc i rozwój produktów. Te ewoluują, w miarę zmieniających się potrzeb. Klienci oczekują rozwiązań coraz lepszych: ładniejszych, o lepszych możliwościach, bardziej ekologicznych. My, jako producent, jesteśmy w stanie przygotować dla nich taki produkt.

Czego dziś oczekują klienci?

Nie ma jednej, dobrej odpowiedzi na to pytanie. Potrzeby zmieniają się dynamicznie. Pół roku temu na przykład kluczowe było obniżanie kosztu funkcjonowania tak nowych, jak i już istniejących instalacji, ze względu na rosnące ceny energii.

Pewnym stabilnym trendem jest jednak oczekiwanie innowacji. Klienci chcą czegoś nie tylko nowego, ale pomysłowego, czego nie ma konkurencja. Często mówi się dziś o kryzysie, a w trudniejszych warunkach nasz klient końcowy potrzebuje czymś się wyróżnić. Szuka więc czegoś unikalnego, ale pilnując kosztów.

Kolejna rzecz – łatwość obsługi. To dziś ma niebagatelne znaczenie. Klienci oczekują, całkiem słusznie zresztą, aby rozwiązania, na które się decydują, były intuicyjne w obsłudze.

Czyli to oprogramowanie zyskuje na znaczeniu?

Tak. Wchodzimy, czy raczej już weszliśmy, w kolejny etap rozwoju biznesu: przestajemy sprzedawać tzw. pudełka. Każdy ważny producent kładzie nacisk na to, by zachęcić klienta do zakupu wielu opcji, nie po to, aby klient zapłacił więcej, ale przede wszystkim, by podnieść bezpieczeństwo i funkcjonalność takiego systemu. Mamy coraz więcej zapytań o wydłużoną gwarancję, a w realizacjach coraz częściej pojawiają się systemy LG SuperSign czy LG Pro:Centic w infrastrukturze hotelowej. Klienci pytają też, co oferujemy w zakresie instalacji i jej długiej żywotności. Dziś nie sprzedajemy głównie produktów. Sprzedajemy rozwiązania.

41 ITReseller 350/2023 | WYWIADY I OPINIE

Pozostając przy trendach – nie bez przyczyny wieczorną kolację dla partnerów biznesowych LG przygotowało wraz z Logitechem, a więc firmą, która jest wiodącym ekspertem w zakresie rozwiązań wideokonferencyjnych i pracy zdalnej. Czy na etapie powrotów do biur czołowy trend ostatnich dwóch lat, a więc praca zdalna i hybrydowa, nie będą zanikały?

Pandemia była zaskoczeniem. Wszystkich trzeba było wysłać na home office.

I chociaż dziś jest wciąż pokaźny potencjał sprzedaży w tym rynku, to należy pamiętać, że rynek się w pewnym stopniu nasycił. Przez czas pandemii firmy zainwestowały wiele, by móc funkcjonować w takich realiach. Zmieniła się też dostępność produktów. Przed pandemią producentów rozwiązań wideokonferencyjnych było niewielu. Dziś jest ich kilka razy więcej. Korporacje będą natomiast pamiętały, by być stale przygotowanymi do ewentualnego ponownego przejścia na tryb zdalny. To zapewne będą jednak uzupełnienia możliwości.

Jesteśmy otwarci na współpracę. Określamy to mianem relacji z ekopartnerami. Uzupełniamy w ten sposób swoje oferty. Klient niezbyt często pyta o same monitory – pyta o efekt finalny, pełne rozwiązanie np. o wyposażoną salę konferencyjną. By mu ją zapewnić, współpracujemy z firmami tworzącymi rozwiązania do wideokonferncji, nagłośnienia czy sieci, a na koniec także z system-integratorem, który to wszystko scali w jeden, sprawnie działający układ i weźmie odpowiedzialność za to, jak ów system funkcjonuje.

Z ciekawości, jakim trybem pracuje obecnie polskie biuro LG?

4-1, czyli z jednym dniem w tygodniu poza biurem. Oczywiście, decyzja ostatecznie należy do szefa danego zespołu. Moje osobiste zdanie jest takie, że większość osób pracujących z biura robi to w sposób bardziej skoordynowany, poprawia się też dostępność osób decyzyjnych. Nieraz łatwiej podejść 10 metrów i o coś zapytać niż czekać kilka godzin na odpowiedź na maila.

Komunikacja jest kluczowa w biznesie, i chociaż jej zdalna forma jest świetnym narzędziem, to nie zawsze jest optymalnym rozwiązaniem.

Wracając jeszcze na chwilę do ISE, jak oceniasz tegoroczną edycję jako całość?

To nie były targi przełomowe. Nie pojawiły się żadne redefiniujące branżę nowości czy technologie. Poprzednie targi ISE odbyły się w maju ubiegłego roku, zatem czas od ich zakończenia był wyraźnie krótszy niż to zwykle ma miejsce. Są widoczne oczywiście pewne trendy, a produkty stają się coraz lepsze. Dziś chyba nikt nie ma wątpliwości, że przyszłość rynku DS to LEDy. Rośnie też liczba producentów. Jednocześnie sądzę, że część z czołowych marek, tzw. A-brandów, zaczyna przejmować ten rynek, który w dużym stopniu był zdominowany przez przedsiębiorstwa z Chin. Zwłaszcza w Polsce, gdzie cena długo była najważniejszym czynnikiem w podejmowaniu decyzji. My także dostajemy coraz więcej zapytań, rośnie konwersja z rozmów.

Jak dziś wygląda w Polsce relacja na linii producent – integrator? Dziś ta relacja jest podobna w całej Europie. Przez całe lata ewoluowała, zmieniała się. Kiedyś vendorzy rozmawiali wyłącznie z dystrybutorami. Pamiętam, że często dystrybutorzy mieli wyłączność na produkty danego vendora na lokalnym rynku. Później vendorzy zaczęli rozmawiać także z system-integratorami. Dziś właściwie docieramy do decydenta, aby mieć pewność, że klient końcowy rozumie, na czym polega różnica między naszym rozwiązaniem, a tym pochodzącym od konkurencji. Nie zawsze otrzymywał taką informację od system-integratora, bo nie zawsze był czas i miejsce na wyjaśnienie niuansów.

Suche specyfikacje nie oddają w pełni informacji o produkcie i możliwościach?

Dokładnie tak. My, gdy bierzemy udział w spotkaniu z klientem, wraz z system-

-integratorem oczywiście, to możemy poświęcić czas klientowi, wyjaśnić detale, dodać informacje o tym, gdzie pojawiają się np. dłuższe gwarancje, lepsze ich warunki czy choćby omówić sposób działania oprogramowania. Ten aspekt jest ważny, a nie przebija się w specyfikacjach zbyt wyraźnie.

Takie zaangażowanie jest oczywiście możliwe przy większych realizacjach?

To byłoby logiczne, ale nie zawsze tak jest. Wiele średnich i mniejszych projektów to furtka do innych, większych realizacji. Klient, który ma już u siebie realizację np. w jednej placówce, może chcieć powielić dane rozwiązanie w pozostałych lub nawet sięgnąć po coś większego, opartego na podobnych założeniach i na rozwiązaniach od producenta, którego już zna. Mam przy tym wrażenie, że w Polsce vendorzy robią nieco więcej niż na innych, bardziej zamożnych rynkach.

Z czego to wynika?

Na naszym rynku jest mniej naprawdę dużych projektów. Handlowiec, który przywykł do realizacji potężnych umów z mniejszą uwagą podchodzi do tych mniejszych. W Polsce, gdzie biznes opieramy głównie na średnich i mniejszych projektach, musimy działać bardziej elastycznie. Jednocześnie taki biznes łatwiej skalować, jest on bezpieczniejszy, łatwiejszy w planowaniu – dlatego ogólna stabilność jest wysoka. Ja sam jestem zwolennikiem modelu, w którym jest on rozproszony, opiera się na tych mniejszych projektach, a wszystkie duże realizacje to coś extra. Duże projekty pojawiają się zwykle, gdy są budżety, gdy jest koniunktura. Gdy przychodzą trudniejsze czasy ten rozproszony model jest skuteczniejszy.

Przeskoczmy na chwilę do produktów – co w 2023 roku będzie szczególnie interesującym elementem w ofercie LG, jakie będziemy widzieli trendy? Spodziewałem się, że to pytanie padnie. Dlatego, przygotowując się, zapytałem kilka osób od nas z f irmy

42 | 350/2023 ITReseller

– ale też klientów – na co zwracają szczególną uwagę. To, ostatecznie, jest najbardziej istotne. Widać, że wszyscy dostrzegają wzrastające znaczenie oprogramowania. Coraz ważniejsze jest także, aby do oprogramowania był dostęp poprzez cloud – co oczywiście mamy – LG SuperSign, Pro:Centric, Connected Care. Proste zarządzanie będzie kluczowe dla coraz większej liczby klientów.

Pod względem produktowym, to oczywiście prym wieść będą LEDy. To nie zaskoczenie, bo dzieje się tak już od lat. Widzimy jednak coraz mniejszy pitch, co skutkuje oczywiście coraz lepszym, bardziej precyzyjnym obrazem. Stają się też coraz bardziej żywotne i energooszczędne.

Rośnie też znaczenie uproszczonego montażu. Kiedyś popularnym rozwiązaniem było stosowanie ścian z czterech ekranów bezszwowych 55”. To jednak, tj. instalacja czterech ekranów stanowiących jedną całość, skutkuje komplikacjami chociażby na etapie kalibracji, serwisowania i montażu. Dziś wypiera-

ją to 110-calowe rozwiązania, które są wolne od tych problemów. Poza tym, z czasem w instalacjach systemów DS zaczną pojawiać się elementy sztucznej inteligencji. Mówi się o tym dużo, ale tu rynek jest jeszcze w powijakach. Powoli będzie to wdrażane, ale jeszcze minie wiele czasu zanim będzie to bardzo powszechne. Przykładem może być zastosowanie w retailu, polegające na analizie tego, kto właśnie wszedł do sklepu i, na podstawie profili, wyświetlenie określonej reklamy, dopasowanej do danego typu klienta. Z tym także związane jest głosowe wydawanie komend. Odbiorcą takich rozwiązań są potencjalnie np. zaawansowane uczelnie. Innym trendem będzie innowacja LED-owa w tzw. wirtualnej produkcji. To, co pokazywaliśmy podczas targów, znajdzie swoje miejsce w studiach filmowych i telewizyjnych. Tworzenie materiałów na żywo, w locie, będzie możliwe, a z czasem LEDy wyprą greenscreeny. Namiastkę jak to będzie wyglądało, można było obserwować na ISE.

Przyznaję, że zrobiło wrażenie. Nawet przy bardzo dynamicznych scenach, wszystko wyglądało na ekranie tak jak powinno. Trudno to osiągnąć, zwłaszcza w warunkach targów, gdzie nie ma 100% kontroli nad warunkami oświetleniowymi.

Mamy bardzo pozytywny feedback od kilku studiów telewizyjnych w Polsce, które badają możliwość zastosowania tego typu rozwiązań u siebie. Jest duży potencjał w tej technologii. LG zaczyna dopiero rozwijać tę część biznesu. Czekamy na tego typu instalacje w Polsce. Wiemy, że to kolejny, interesujący rynek wertykalny. To też, na żywym przykładzie, obrazuje różnicę pomiędzy A-brandami a resztą rynku. Ta innowacyjność w zastosowaniu, szukanie nowych miejsc, pomysły, a nie wspomniane już „pudełka” – to nas wyróżnia. n

u Skomentuj, polub lub udostępnij! Artykuł dostępny w wersji cyfrowej na www.itreseller.pl

43 ITReseller 350/2023 | WYWIADY I OPINIE

OLŚNIEWAJĄCE NA ZEWNĄTRZ ZACHWYCAJĄCE W ŚRODKU

Ekrany LED są dziś stałym elementem przestrzeni miejskiej: czy to na zewnątrz, w postaci LEDowych billboardów, czy pod dachem, prezentując w nowoczesny sposób treści reklamowe. Jak w każdym przekazie komercyjnym, jakość prezentacji ma duże znaczenie – żywy, jasny obraz przyciąga wzrok, zapada w pamięć, podnosząc tym samym konwersję.

Ekspert w dziedzinie wyświetlania obrazu, firma Samsung, wie to doskonale. Jej czołowe serie ekranów: Outdoor XHB, XRB oraz The Wall stanowią idealny tego przykład. Ekrany LED do zastosowań zewnętrznych to istotna część rynku digital signage. Samsung ma w tym obszarze wyróżniającą się propozycję: serię ekranów XHB, w skład której wchodzą rozwiązania o pixel pitch od 6 do 16 mm. Producent z Korei oferuje w tej rodzinie produktów kabinety o jasności 8000 nitów (XHB-S) lub 7000 nitów (XHB-E), co jest gwarancją dobrej widoczności treści nawet w bardzo słoneczny dzień. Ekrany Samsung XHB wykorzystują kabinety o zróżnicowanym kształcie i rozmiarze, co umożliwia instalację wgiętych lub wygiętych ekranów, łączyć ekrany pod kątem 90 stopni lub tworzenie innych kreatywnych instalacji. W budowie złożonych systemów DS łatwość instalacji ma znaczenie. Podstawowe kabinety serii XHB (rozmiar 690 x 1035 mm) ważą ledwie 23,8 kg, co oznacza mniej wysiłku, sprzętu i czasu podczas instalacji. Samsung wychodzi naprzeciw potrzebom instalatorów nie tylko we wspomnianej już kwestii wielkości i kształtu kabinetów, ale także szybkiej i przyjaznej użytkownikowi konfiguracji. Jest ona realizowana za pomocą oprogramowania LED Signage Manager (LSM) – oprogramowania do zarządzania urządzeniem. Zarządzanie jest mocną stroną serii XHB dzięki współpracy z urządzeniem Samsung S-Box. Obsługuje ono rozdzielczości

do 4K włącznie, a ponadto udostępnia zarządzanie treścią, kontrolę dostępu do portów, automatyczną regulację poziomu świecenia i przeprowadzanie zdalnej diagnostyki za pomocą oprogramowania MagicInfo.

Tam gdzie potrzeba jeszcze większej szczegółowości obrazu, do gry wchodzą ekrany z serii XRB o pixel pitch P2.9 i P3.9. Wyświetlacze te są zaprojektowane z myślą o zastosowaniu zewnętrznym np. na scenie podczas wydarzenia plenerowego. Nawet w świetle dziennym, a więc w warunkach niesprzyjających, ekrany z serii XRB sprawdzają się wyjątkowo dobrze. Jest to możliwe dzięki jasności 5 000 nitów i częstotliwości odświeżania 3 840 Hz. Dzięki lekkim kabinetom (ważącym zaledwie 8 lub 14,2 kg) i wygodnemu samoblokującemu systemowi łączenia, możliwe jest zbudowanie ekranu nawet przez jedną osobę. Samsung przewidział także całą gamę akcesoriów umożliwiających instalację ekranu w różnych konfiguracjach: stojącego, na podwieszeniu czy w zakrzywionej formie. Flagowa seria ekranów firmy Samsung, The Wall, przytłacza, tradycyjnie już, wielkością, ale także jakością obrazu. Wykorzystuje najbardziej wydajne oraz zaawansowane diody w technologii Flip-Chip, które pokryte powłoką black seal zapewniają wysoki kontrast, szerokie kąty widzenia oraz ochronę pixeli. Co szczególnie ważne przy prezentacji dynamicznych treści, częstotliwość odświeżania video to aż 120 Hz. Nowością jest również kontroler obsługujący rozdzielczość 8K, z technologią AI Upscaling,

który w lot przeanalizuje źródłowy obraz, przeskaluje go oraz poprawi jego jakość na wyświetlaczu. Jakość prezentacji jeszcze nigdy nie była tak dobra. Producent zadbał również o bezpieczeństwo użytkownika, spełniając restrykcyjne normy związane z emisją światła niebieskiego oraz fal elektromagnetycznych, potwierdzone certyfikacjami TUV Eye-Comfort i EMC Class B.

Najnowszy model z serii The Wall, mający swoją premierę na ISE 2023 w Barcelonie, posiada kabinety o rozmiarze 55”, co ułatwia instalację – zamiast poświęcać czas na montowanie ekranu z wielu mniejszych jednostek, można szybko zbudować odpowiedniej wielkości wyświetlacz w zaskakująco krótkim czasie. Przykładowo, przy finalnym rozmiarze ekranu 220” potrzeba jedynie 16 kabinetów, a nie, jak wcześniej aż 36. Co istotne przekątna 55 cali predestynuje kabinety IWB do zastępowania istniejących video-walli bez ingerencji w istniejące wykończenie. Ekran IWB jest dostępny w dwóch konfiguracjach 0.63 mm oraz 0.945 mm, każdy z nich ulepszony został o dodatkową matową powłokę, która pochłania światło nie odbijając go i niwelując refleksy. Ułatwieniem jest także bufor serwisowy w postaci w pełni wyposażonych kabinetów, dołączony do każdego zamówienia, co ma niebagatelne znaczenie dla późniejszej obsługi serwisowej. Nowe ekrany Samsung The Wall stanowią idealne rozwiązanie dla wielu zastosowań: w control roomach, studiach telewizyjnych przez niektóre obiekty

44 | 350/2023 ITReseller

użyteczności publicznej aż po… domową salę kinową.

Najwyższa jakość sprzętu to tylko jedna z przyczyn popularności ekranów firmy Samsung. Drugim, równie ważnym elementem rozwiązań Digital Signage, jest oprogramowanie. MagicINFO™ to kompleksowe rozwiązanie pozwalające na zarządzanie treściami, urządzeniami i danymi. Od tworzenia komunikatów przez ich publikację po monitorowanie ekranów – użytkownicy mogą zarządzać treściami i urządzeniami, korzystając z jednej platformy MagicINFO™

9 jest w stanie analizować informacje dotyczące odtworzeń wraz z danymi sprzedażowymi, generując szczegółowe raporty skuteczności kampanii.

MagicINFO™ to połączenie trzech głównych komponentów, które współdziałają, by zapewnić pełną skalę komunikacji. Są to: Author, Server oraz Player. Author oferuje łatwe w obsłudze narzędzia do tworzenia treści w ramach intuicyjnego interfejsu. Server zapew-

nia kompleksowe zarządzanie przygotowanymi komunikatami, umożliwiając łatwe tworzenie harmonogramów i playlist oraz ich prezentację. Z kolei Player sprawia, że treści wyświetlać można w niemal dowolnym formacie bez potrzeby korzystania z zewnętrznego oprogramowania czy sprzętu. Użytkownicy mogą zdalnie zarządzać wszystkim z poziomu jednej platformy, dzięki czemu możliwe są: kontrolowanie wyświetlanych treści, dostęp do ustawień wyświetlaczy i rozwiązywanie problemów. MagicINFO™ potrafi także zsynchronizować się z posiadanym oprogramowaniem do zarządzania. Udoskonalone zarządzanie sprzętem umożliwia przeprowadzanie zaawansowanych kontroli stanu urządzeń oraz aktualizacji oprogramowania.

Po przesłaniu danych sprzedażowych na platformę, MagicINFO może także porównać odtworzenia treści ze sprzedażą poszczególnych produktów, by

ocenić korelacje i skuteczność. Dzięki temu wiemy, które treści są skuteczne, co umożliwia przeprowadzanie modyfikacji w czasie rzeczywistym w celu zapewnienia maksymalnej efektywności. Po przesłaniu danych sprzedażowych na platformę, MagicINFO może także porównać odtworzenia treści ze sprzedażą poszczególnych produktów, by ocenić korelacje i skuteczność. Dzięki temu wiemy, które treści są skuteczne, co umożliwia przeprowadzanie modyfikacji w czasie rzeczywistym w celu zapewnienia maksymalnej efektywności. Dzięki połączeniu znakomitej jakości sprzętu z wygodnym w użyciu, a przy tym bogatym w funkcje, oprogramowaniem, ekrany Samsung stanowią najlepszy wybór na rynku. n

u Skomentuj, polub lub udostępnij! Artykuł dostępny w wersji cyfrowej na www.itreseller.pl

45 ITReseller 350/2023 | PRODUKTY I ROZWIĄZANIA
Materiał partnerski

SAMSUNG VIEWFINITY MONITORY B2B DO ZADAŃ SPECJALNYCH

W codziennej pracy niewiele urządzeń ma taki wpływ na komfort wykonywanych zadań jak monitor. To na nim spoczywa nasz wzrok przez większość dnia, niezależnie od tego czy montujemy wideo, tworzymy nową aplikację, czy mierzymy się z kolosalnym arkuszem kalkulacyjnym. Wyposażanie różnych stanowisk pracy w nowe monitory może mieć jedną odpowiedź: Samsung ViewFinity.

Samsung to jeden z czołowych graczy na rynku monitorów i prawdziwy ekspert w technologiach wyświetlania obrazu. Tworząc rozwiązania dla całego rynku, ten koreański producent rozumie potrzeby zróżnicowanych użytkowników. Dlatego też linia ViewFinity, została zaprojektowana z myślą o specjalizacji. W jej ramach znajdziemy modele

ViewFinity S6, S7, S8 i S9, o przekątnych od 24” do 49”. Odpowiadają one na różne potrzeby – od pracy biurowej po wyjątkowe wymagania stawiane monitorom przez grafików, osoby montujące wideo czy innych twórców z branż kreatywnych.

Komfortowa praca w biurze

Samsung ViewFinity S6 to linia monitorów biurowych. Co może być niezwykłego w konstrukcji do codziennej pracy? Jak się okazuje – całkiem sporo.

Wyobraź sobie, że przychodzisz z laptopem do biura, podłączasz go do monitora tylko jednym kablem i… już. To wszystko.

Całe środowisko pracy: mysz, klawiatura, drukarka, a nawet zasilanie – wszystko właśnie zostało podłączone do twojego komputera, właśnie za pośrednictwem monitora. Wszystko dlatego, że monitory ViewFinity S6 obsługują połączenie USB-C, dysponując jednocześnie wbudowanym hubem USB. Proste i wyjątkowo wygodne.

Monitory Samsung ViewFinity S6 prezentują się przy tym wyśmienicie, zarówno dzięki cienkim ramkom, jak i stonowanemu, eleganckiemu designowi. Obraz, który wyświetlają, należy do wyjątkowo

Perfekcyjne odwzorowanie barw jest najważniejszym czynnikiem, który odróżnia monitor dla profesjonalisty zajmującego się obrazem, od rozwiązania do innych zadań. Samsung, od lat rozwija nowe technologie w obszarze wyświetlania obrazu. Dla zadań wymagających więcej niż tylko dobrej jakości, koreański producent stworzył monitory z serii ViewFinity S8.

dobrych w klasie rozwiązań biznesowych, co jest zasługą matrycy IPS obsługującej HDR10. Dotychczas wśród monitorów biurowych dominowała rozdzielczość FHD (1920 x 1080). Jednocześnie, od czasu gdy ta rozdzielczość stała się standardem, przekątna monitorów wyraźnie urosła. Dlatego też, by zapewnić użytkownikom biznesowym więcej przestrzeni roboczej, Samsung w monitorach ViewFinity S6 zastosował wyższą rozdzielczość QHD (2560 x 1440). To sprawia, że jednocześnie na ekranie znajdzie się więcej treści, co jest nieocenione np. w pracy z arkuszami kalkulacyjnymi.

98 proc. doskonałości

Niemal idealne odwzorowanie barw, wygoda użytkowania, ergonomiczna budowa, a do tego ochrona wzroku, certyfikacja renomowanej organizacji i wielka,

światowa marka gwarantująca najwyższe standardy jakości. Wcale niemała lista wymagań, prawda?

Linia monitorów Samsung ViewFinity S8 została stworzona tak, by te oczekiwania spełniać.

Perfekcyjne odwzorowanie barw jest najważniejszym czynnikiem, który odróżnia monitor dla profesjonalisty zajmującego się obrazem, od rozwiązania do innych zadań. Samsung od lat rozwija nowe technologie w obszarze wyświetlania obrazu. Dla zadań wymagających więcej niż tylko dobrej jakości, koreański producent stworzył monitory z serii ViewFinity S8. Te duże 27- i 32-calowe ekrany są w stanie wyświetlić ponad 1 mld kolorów, przy czym ich pokrycie palety kolorów DCI-P3 to aż 98 proc. Jakość wyświetlanych barw potwierdza dodatkowo certyfikacja Pantone. Co ważne, nie jest to tylko pusty dokument. Certyfikacja potwierdza autentyczne odwzorowanie ponad 2 milionów kolorów Pantone i 110 odcieni Pantone SkinTone™. Efektowny, ale i autentyczny obraz wyświetlany przez monitory z linii Samsung ViewFinity S8, to nie tylko kwestia świetnego pokrycia barw, ale także sprawnie działającego trybu HDR. Szeroka rozpiętość tonalna działa w tej serii w standardzie HDR600 (w modelu 32-calowym) oraz HDR400 (w modelu 27-calowym). Pozwala to dostrzec wszelkie detale, nawet przy zróżnicowanym oświetleniu sceny.

A co z wygodną użytkowania? Samsung wyposażył monitory ViewFinity S8 w szereg cech użytkowych, które poprawiają

46 | 350/2023 ITReseller

komfort codziennej pracy. Gniazdo USB-C, podobnie jak w przypadku wspomnianej serii S6, pozwala uwolnić się od kabli, a podłączonego laptopa ładuje z większa mocą, jednocześnie udostępniając sieć przewodową LAN. Do tego monitory z serii ViewFinity S8 wyposażono w szeroki zakres regulacji fizycznej. Możemy regulować ich wysokość, odchylenie, obrót oraz pivot.

Ekran tych monitorów jest w pełni matowy, więc żadne refleksy świetlne nie powinny rozpraszać ani męczyć wzroku. A skoro już o wzroku mowa – technologie zastosowane ViewFinity S8 dbają o oczy użytkowników. Adaptive Picture automatycznie dostosowuje jasność ekranu do otoczenia, a Eye Saver Mode ogranicza emisję niebieskiego światła, które jest szkodliwe dla ludzkiego wzroku. Monitory wyposażono także w technologię eliminującą migotanie obrazu, Flicker Free.

Czasami jeden to więcej niż dwa

Czy jeden monitor może zastąpić kombinację dwóch ekranów? Owszem. Musi

być tylko odpowiednio zaprojektowany. Samsung podjął wyzwanie i zaprojektował olbrzymi, 49-calowy monitor ViewFinity S950. Ten gigant o rozdzielczości 5120 x 1440 pikseli bazuje na niezwykle szerokiej (proporcje 32:9)j, zakrzywionej matrycy QLED z wykorzystaniem najnowszych technologii Samsunga. Dzięki swoim gabarytom, S950 może z powodzeniem zastąpić dwa monitory 27-calowe o rozdzielczości QHD.

Ta olbrzymia przestrzeń robocza to także rewelacyjna jakość obrazu. Dzięki zastosowaniu technologii QLED uzyskano znaczną głębię kolorów – S950 jest w stanie poprawnie odwzorować aż 95 proc. palety barw DCI-P3. To predestynuje ten wielki monitor do zadań bardziej wymagających niż typowe, biurowe przeznaczenie.

Wielkość idzie w ViewFinity S9 w parze z wygodą użytkowania. Producent zastosował optymalną dla ludzkiego wzroku krzywiznę obrazu (1800R), co sprawia, że wzrok użytkownika męczy się wyraźnie mniej. To także, jak w wyżej omówionych seriach, USB-C, pozwalają-

ce zachować porządek w okablowaniu. S950 ma jednak jednego asa w rękawie więcej: wbudowany przełącznik KVM. Nic nie stoi na przeszkodzie, by podłączyć do niego dwa różne komputery, by obsługiwać je jednocześnie, jednym tylko zestawem myszy i klawiatury. Może się to odbywać w trybie pełnoekranowym lub PBP – wówczas ekran dzielony jest na pół, a na każdej z części wyświetlany jest obraz z jednego z podłączonych jednocześnie do monitora komputerów.

ViewFinity dla różnych zadań

S6, S8, S9 – każdy z tych modeli monitorów Samsung ViewFinity ma swoją charakterystykę, dopasowaną do określonego typu odbiorcy. Jakiekolwiek więc są potrzeby Twojego miejsca pracy, seria biznesowa ViewFinity może być właściwą odpowiedzią! t

u Skomentuj, polub lub udostępnij! Artykuł dostępny w wersji cyfrowej na www.itreseller.pl

Materiał partnerski 47 ITReseller 350/2023 | PRODUKTY I ROZWIĄZANIA

DIGITAL SIGNAGE & AV PERSPEKTYWY NA ROK 2023

Według raportu firmy analitycznej Researchand Markets światowy rynek Digital Signage i AV rozwija się w szybkim tempie po świetnym 2022 roku i nadal będzie rosł w nadchodzących latach. Według prognoz rynek ten osiągnie wielkość około 30 miliardów dolarów już w 2028 roku, a średni wzrost roczny (CAGR) wyniesie około 7 proc. w latach 2022-2028.

Warto zauważyć, że w roku 2022 rynek osiągnął wartość 19,52 miliarda dolarów amerykańskich, a w roku 2023 przewiduje się, że wartość ta wzrośnie do około 21,59 miliarda dolarów, co przekracza średni wskaźnik CAGR i oznacza wzrost na poziomie 10,6 proc.

Wzrost rynku Digital Signage i AV jest możliwy dzięki dynamicznemu rozwojowi technologii wyświetlania obrazów, które umożliwiają skuteczne dotarcie do dużej liczby odbiorców w sposób przyciągający ich uwagę. Branża ta oferuje wiele różnorodnych opcji na to, jak prezentować treści, od klasycznych filmów wideo i zdjęć po bardziej interaktywne doświadczenia.

Najnowsze metody prezentacji są bardziej wyrafinowane niż tradycyjne wyświetlacze reklamowe, a nowoczesne rozwiązania pozwalają na tak zaawansowane funkcje, jak śledzenie wzroku klientów czy wytyczanie śladów cieplnych. Te technologie pozwalają na poznanie kluczowych parametrów zachowania konsumentów, takich jak uwaga widza, zainteresowanie, pobudzenie i inne, co pomaga markom dotrzeć do precyzyjnie dobranych odbiorców.

Innym czynnikiem, który przyczynił się do rozwoju rynku Digital Signage i AV, jest postęp w technologii wyświetlania. Głównymi komponentami technologicznymi w tej branży są wyświetlacze LCD, LED i projekcyjne. Wyświetlacze LED, jako samodzielna kategoria, bardzo się rozwinęły dzięki wyświetlaczom OLED, wyświetlaczom MicroLED i wyświetlaczom LED z technologią drobnych pikseli (fine-

-pixels). Wyświetlacze Micro LED oferują lepsze parametry niż OLED, m.in. dłuższą żywotność, większą jasność i mniejsze ryzyko wypalania się ekranu.

Rozwój rynku Digital Signage i AV w Polsce w 2023 roku Polski rynek Digital Signage i AV dynamicznie podąża za trendami światowymi, co oznacza, że jego rozwój jest na podobnym poziomie, a także stawia przed nim podobne wyzwania. Firmy muszą mierzyć się z szybko zmieniającą się inflacją oraz trendem pracy hybrydowej, co wpływa na potrzeby klientów związane z instalacją różnego rodzaju urządzeń audio-video w biurach.

Do tej pory popularne duże sale konferencyjne ustępują miejsca mniejszym pomieszczeniom. To możliwe dzięki nowoczesnym rozwiązaniom wideokonferencyjnym, takim jak kierunkowe mikrofony, które skupiają się na rozmówcy i wycinają tło dookoła niego, czy inteligentne kamery, które automatycznie śledzą rozmówcę.

Te zmiany stanowią także okazję dla firm, aby wzmocnić swoją pozycję na rynku Digital Signage i AV. Dostarczenie odpowiednich rozwiązań dla wymagających klientów pozwoli firmom utrzymać swoją konkurencyjność. Dodatkowo, większość firm już przeszła przez okres największych problemów z łańcuchem dostaw, teraz muszą skupić się na umiejętnym gospodarowaniu powierzchnią magazynową i jednoczesnym rozwijaniu swojej oferty, aby nadążyć za zmieniającym się rynkiem. Wyzwaniem w 2023 dla większości dostawców szerokiego sektora IT będzie

doskoczenie do wysoko ustawionej sprzedażowej poprzeczki względem roku 2022, kiedy to gospodarka i biznes niwelowały niedobory podażowe z 2021 roku. W myśl zasady, popyt przekładany nie zamiera, wiele projektów realizowanych w pierwszym półroczu 2022 roku wynikało z braku możliwości realizacji dostaw przed Sylwestrem ’21. Rozchwiany pandemicznie i post-pandemicznie łańcuch dostaw doprowadził do realizacji projektów IT w tym Digital Signage z dużym opóźnieniem, realizując w zależności od dziedziny addytywny obrót w Q4 2021 lub Q1-Q2 2022, jednocześnie niczym trampolina podbijając oczekiwania sprzedażowe na przyszłość.

Dziś, w 2023 roku, gdy „covidowe” przestoje fabryk, ograniczenia w dostępności komponentów mamy za sobą, wchodzimy w kolejny etap budowania nowej, miejmy nadzieję, „stabilności”. Korygujemy założenia, walidujemy możliwości rynku i aktywnie szukamy okazji do jego rozwoju. O sukcesie wielu firm mogą zadecydować efektywnie zarządzane magazyny. Z jednej strony dające możliwość dostarczenia produktów pod nagłe potrzeby klienta, ale z drugiej, niebędące zbyt dużym obciążeniem finansowym w kontekście zapasów. Dla wielu firm korzystających z zewnętrznego finansowania, warunki prowadzenia biznesu w 2022 roku, powodowały wstrzymanie decyzji o nowych inwestycjach. Duży koszt pieniądza, oraz topniejący popyt konsumencki odsuwał projekty, które nie były konieczne, a których „return on investment” był daleki w czasie. Pytanie czy te warunki w 2023 roku ulegną zmianie? Czy możemy liczyć

48 | 350/2023 ITReseller

na dostęp do taniego pieniądza? Zmiany w tym obszarze mogą spowodować nagły skok inwestycji, ale raczej przy jednoczesnym oczekiwaniu na szybki z nich zwrot. W obszarze Digital Signage, który nie jest największym wycinkiem rozwiązań rynku

IT, jest wciąż spore miejsce do dalszych inwestycji. Konsolidacje dużych firm, wymuszają zmiany w obszarach biur, zespołów, stanowisk pracy, jednocześnie generując okazje sprzedażowe dla dostawców monitorów profesjonalnych. Trend inwestycji w cyfrową komunikację w punktach sprzedaży jest faktem i nie sposób nad nim przejść obojętnie odwiedzając sklepy, tak jak nad wszechobecnymi rozwiązaniami self-service oraz self-checkout, które od kilku lat rozwijają się bardzo dynamicznie – skomentował Tomasz Bukowski, B2B Sales Manager w Samsung Electronics Polska. Nadążenie za trendami w dynamicznie zmieniającym się środowisku Digital Signage i AV, to jeden z najtrudniejszych elementów, z jakimi muszą zmierzyć się największe firmy, jeśli chcą by to właśnie ich rozwiązania zostały wybrane przez firmy. Co więcej, dużo firm stawia na specjalizację oferty. Epson w roku 2023 postanowił skupić się na rozwoju swojej

linii projektorów z laserowym źródłem światła i uznał, że ich szersze wdrożenie na rynek to będzie największe wyzwanie w tym roku.

Epson obecnie bardzo mocno rozwija rozwiązania z laserowym źródłem światła. Dlaczego? Ponieważ technologia laserowa oferuje wiele nowych atutów. Dla Klientów będzie to bezobsługowa eksploatacja przez wiele lat, możliwość pracy ciągłej, brak przestojów w pracy wynikających z konieczności wymiany lampy, dłuższa żywotność źródła światła, oszczędności związane z niższym poborem prądu. Nowe projektory Epson z laserowym źródłem światła mają w standardzie Wi-Fi i obsługę Miracast. To wszystko powoduje, że pojawiają się one coraz częściej w zapytaniach od partnerów. Niesłabnącym zainteresowaniem klientów i partnerów cieszą też projektory UST, czyli ultrakrótkiego rzutu – powiedział Norbert Gościński z Epson.

Najnowszym trendem, który został zapoczątkowany w trakcie pandemii, okazały się wszelkiego rodzaju usługi self-service, jak samo obsługowe kasy w sklepach, czy totemy do zamawiania w popularnych restauracjach. Ich dynamiczny rozwój był spowodowany tym, że po pierwsze

duża liczba pracowników nagle stała się niedostępna w sklepach w roli sprzedawców, a po drugie drastycznie spadła sprzedaż wielu produktów. Dlatego firmy poszukiwały oszczędności, by móc dalej funkcjonować. Co więcej, okres pandemiczny przyczynił się do zwiększenia prac nad jeszcze większą liczbą automatyzacji. Chodziło o to, żeby jak najwięcej zadań zautomatyzować. W pierwszych sklepach i restauracjach pojawiły się roboty-hostessy, które na tę chwilę są ciekawostkami, ale spodziewamy się, że już w nie odległej przyszłości, będą widokiem codziennym. Dosyć jasno na ten temat wypowiedział się Przemysław Piątek, właściciel iMedia: Rok 2023 będzie naszym zdaniem rokiem intensyfikacji działań większości większych i mniejszych graczy w zakresie wdrażania rozwiązań self-service i automatyzacji procesów. Niezależnie od tego, jak bardzo jesteśmy przyzwyczajeni do tradycyjnych form dokonywania zakupów towarów czy usług z tej ścieżki nie ma odwrotu.

Biorąc pod uwagę stale rosnące koszty osobowe wszyscy przedsiębiorcy, i ci mali, i ci wielcy szukają sposobów na optymalizację koszów funkcjonowania firmy. Mając na uwadze nasze wielolet-

49 ITReseller 350/2023 | RAPORT DS & AV

nie już przyzwyczajenie do korzystania z usług zdalnych takich jak bankowość elektroniczna, zakupy online czy choćby zamawianie jedzenia na wynoś, trudno się dziwić, że stanowiska self-service stają się nieodłącznym widokiem naszej codzienności.

Firmy technologiczne cały czas opracowują nowe rozwiązania dedykowane zautomatyzowaniu pewnych procesów. Czy będą to wayfindery w galeriach handlowych, kasy samoobsługowe w sklepach spożywczych, czy choćby muzeach, cały czas będziemy zaskakiwani nowymi polami, na których producenci hardwaru i softwar’u starają się eksploatować wizję automatyzacji procesów.

Pojawiające się tu i ówdzie kelnerzy-roboty to wprawdzie bardziej ciekawostka niż faktycznie użyteczna maszyna, bo ani z nią nie zagadasz, nie pożartujesz jak z prawdziwym kelnerem to także nie poda

Ci z taką gracją pięknie przygotowanego steka wołowego czy nie naleje lampki wina. Jego jedyna rola sprowadza się do „zautomatyzowanego wózka na jedzenie”.

Nieco inaczej wygląda sprawa z robotami

w sklepach czy galeriach handlowych

– ich faktyczna użyteczność jest zdecydowanie większa – a to zaczepi cię „uroczy” Carefuś i zaproponuje czekoladki

w promocji, a to zapytasz o lokalizację półki z pieluchami – taki asystent zawsze

Ci pomoże (o ile, rzecz jasna, zrozumie o co go pytasz).

Dlatego też naszym zdaniem rok 2023

będzie rokiem dużej liczby innowacji

w segmencie automatyzacji procesów i dalszego wkraczania urządzeń samoobsługowych na nowe pola eksploatacji.

Czy się to nam podoba, czy nie taka jest przyszłość i za parę lat z rozrzewnieniem będą niektórzy wspominać scysje z kasjerką, że za wolno skanuje produkty czy źle zważyła pomarańcze.

Nasza firma stara się nie tylko nadążać za rynkowymi trendami, ale także je wyprzedzać – co w niektórych dziedzinach nawet się nam udaje, można tu wskazać np. autorskie opracowania dyspenserów opasek basenowych, drinkomat mieszający drinki niemal jak barman, czy w końcu nasze ostanie dziecko – urządzenie to przyjmowania i utylizacji butelek PET

czy puszek. To, co wyróżnia nas na rynku to fakt, iż opracowywane urządzenia powstają od samego początku w 100% w naszym własnym dziale R&D. W tym roku jednym z głównych trendów w biznesie będzie powrót pracowników do biur oraz wprowadzenie hybrydowego modelu pracy. Firmy z branży Digital Signage i AV będą miały szerokie pole do zagospodarowania, ponieważ aktualnie dostępne przestrzenie biurowe będą musiały zostać przystosowane do nowego wykorzystania. Coraz częściej stosuje się tzw. stanowiska pracy hot-desk, co oznacza, że pracownik nie ma przypisanego stałego miejsca w biurze. Ważne jest również zapewnienie skutecznej możliwości kolaboracji oraz prowadzenie wideokonferencji w mniejszych, bardziej skoncentrowanych przestrzeniach, niż duże sale konferencyjne. Firma Lenovo jest jednym z liderów w tej dziedzinie, oferując w ramach swojego programu ThinkSmart rozwiązania szyte na miarę dla hybrydowego modelu pracy, takie jak wyposażenie sal konferencyjnych do wideorozmów.

Praca hybrydowa została z nami na stałe – firmy przystosowują się do tego modelu często zupełnie zmieniając podejście do przestrzeni biurowej. Organizacje coraz częściej wdrażają koncept hot desk, ale także inwestują w otoczenie biurowe sprzyjające lepszej współpracy – np. w większą liczbę odpowiednio wyposażonych sal wideokonferencyjnych, które nie muszą być duże, ale muszą zapewnić wydajną pracę zespołów hybrydowych – pracowników pracujących zarówno na miejscu, jak i zdalnie. Lenovo specjalizuje się w dostarczaniu szytych na miarę rozwiązań dla pracy hybrydowej m.in. stale poszerzając ofertę rozwiązań wideokonferencyjnych ThinkSmart. Powiedział: Adam Dyszkiewicz, Business Development Manager

Drugą firmą, która wyjątkowo mocno skupia się na rozwiązaniach hybrydowych jest Logitech, firma ta przewiduje, że aktualny rok, będzie stał pod tym znakiem. Jednak zauważa też, że to będzie trudny rynek, ponieważ największe firmy z branży IT są w trakcie solidnych redukcji etatów, więc może się okazać, że

ich budżety nie będą na tyle elastyczne, by udźwignąć inwestycje w rozwój lepszego przystosowania biur do typowej pracy hybrydowej. Jak podkreśla Paweł Umiński, Sales ManagerPoland & Baltics w Logitech.

Rozpoczynamy bardzo ciekawy i trudny rok dla naszej branży. Oprócz ciągłego rozwoju takich dziedzin jak cyberbezpieczeństwo, chmura, sztuczna inteligencja wciąż na równym poziomie rozpowszechnia się tematyka pracy hybrydowej oraz mobilności, czyli pracy z każdego miejsca na ziemi.

W mojej ocenie największym wyzwaniem w 2023 roku będzie aspekt pracowniczo – ekonomiczny. Giganci naszej branży rozpoczęli redukcje zatrudnienia pracowników, co znacznie przełoży się na zmiany w zarządzaniu powierzchniami biurowymi i salami konferencyjnymi.

W roku 2022 obserwowaliśmy, że firmy przebudowywały powierzchnię biur — z dużych sal konferencyjnych wydzielano kilka mniejszych pomieszczeń do spotkań. Powyższe zmiany kadrowe mogą wpłynąć na zamrożenie środków finansowych, dlatego z uwagą należy obserwować sytuację ekonomiczną. Od kilku miesięcy widać wyraźnie, że firmy decydują się na przywracanie pracy z biura. Ostatnie dwa lata przyniosły jednak zmianę. Praca hybrydowa stała się już w wielu środowiskach rozwiązaniem standardowym. Coraz więcej osób wraca do pracy w biurze, lecz są to zazwyczaj dwa lub trzy dni w tygodniu. Tryb hybrydowy jest naturalnym środowiskiem większości przedsiębiorstw. Firma Logitech dba całościowo o aspekt komfortu pracy bez względu na miejsce jej wykonywania. W domu dzięki innowacyjnym akcesoriom komputerowym, a w biurach za sprawą jakościowych spotkań wideo w salach konferencyjnych, gdzie są używane nasze rozwiązania.

Moim zdaniem oczekiwania w 2023 mocno się nie zmienią względem roku poprzedniego. Firmy nadal będą dążyć do zapewnienia najlepszej jakości i efektywności pracy, aby odpowiadać na zmieniające oczekiwania pracowników. Obecnie bardziej niż kiedykolwiek jesteśmy obywatelami całego świata i możemy

50 | 350/2023 ITReseller

pracować z każdego miejsca na ziemi. Mamy dostęp do wszelkich danych i największym wyzwaniem naszych czasów staje się ich jak najlepsze zabezpieczenie. W 2023 będziemy obserwować dalsze upowszechnianie huddle roomów i hot desków. Oczywiście taki model pracy kiedyś był wykorzystywany tylko w największych organizacjach, gdzie pracowały setki i tysiące pracowników. Dziś duże sale konferencyjne zostały zastąpione małymi i średnimi. Dzięki takim zmianom możemy w tym samym czasie odbyć wiele spotkań hybrydowych, gdzie część użytkowników pracuje zdalnie. Hot desk to również zarządzanie pracą gdzie potrzebne są narzędzia choćby do rezerwacji takiego miejsca pracownikowi, który chce się pojawić w biurze. Technologia bardzo ułatwia nam pracę w tego typu modelach. Trendy w 2023 w naszej branży podobnie, jak w tamtym roku oscylują wokół hybrydowego trybu pracy. W zapewnianiu komfortu i efektywności takiego modelu pracy najważniejsze jest dostarczenie pracownikom odpowiednich narzędzi. Dzięki wysokiej jakości połączeń korzystając z produktów firmy Logitech, możemy poczuć się jakbyśmy prowadzili spotkanie osobiście, a nie zdalnie. Dźwięk i idealny obraz wideo pozwalają na przeprowadzenie komfortowej rozmowy, co w konse-

kwencji wpływa na jej efekty. Dodatkowo ciągle poszerzamy swoje portfolio, aby oferta była jeszcze bardziej dostosowana do potrzeb użytkowników oraz na najwyższym poziomie technologicznym.

W podobnym tonie wypowiada się Łukasz Niegowski Sales Director CEE-T Collaboration & Country Manager Poland, w firmie Barco. Odpowiedzialny jest on za rozwój produktu ClickShare, czyli bezprzewodowej wideokonferencji i kolaboracji.

Porusza on ciekawy temat paradoksu pracy hybrydowej, że ludzie nadal chcą mieć elastyczność pracy zdalnej (73%), jednakże nadal chcą mieć możliwość spotykania się w biurze i przeprowadzania tam spotkań twarzą w twarz.

W pierwszym etapie pandemii firmy były bardziej skoncentrowane na potrzebach pracownika. Zależało im, aby praca zdalna była jak najbardziej płynna dla pracowników. Weszliśmy potem w hybrydowy model pracy, bardziej elastyczny model pracy, wszyscy dobrze wiemy, że ten model zostanie z nami na dłużej. I tu mamy „Hybrid Paradox” – z jednej strony ludzie chcą elastyczności pracy zdalnej (73%), ale jednocześnie chcą mieć możliwość spotykania się i współpracy twarzą w twarz w biurze (63%). Wiele osób zmienia obecnie pracę, ponieważ nie czują

się związani z firmą. Firmy to zauważyły, zmieniają przestrzeń biurowa zachęcając pracowników do powrotu do biur oferując spotkania stacjonarne (F2F). Firma Barco poprzez swoje rozwiązania do bezprzewodowej kolaboracji / konferencji będzie wspierać zarówno pracodawców, jak i pracowników. Naszym zadaniem jest: zachęcić pracowników, aby częściej przychodzili do biura. Elastyczność i prostota użytkowania już od dawna definiują Barco Clickshare, lecz w obecnym czasie jeszcze większą uwagę do tego przykładamy. Biuro powinno dawać takie same odczucia jak praca w domu , dodatkowo biuro powinno wzmacniać kontakt ze współpracownikami w celu budowania lepszego kontaktu z firmą. Jak do tej pory poruszaliśmy zagadnienia technologiczne i wyzwania z nimi związane, ale to nie jedyne wyzwania, z jakimi mierzą się w tym roku firmy z tej branży. Ponieważ rynek się cały czas powiększa, pojawiają się na nim coraz to nowi konkurenci, jedną z większych firm, która od paru lat, prężnie się rozwija na Polskim rynku jest HIKVision, poprosiliśmy o komentarz Jędrzeja Filipowskiego o komentarz, co jego zdaniem, będzie największym wyzwaniem w tym roku dla Hikvision. Dział Commercial Displays w Hikvision Polska to stosunkowo młoda jednostka,

51 ITReseller 350/2023 | RAPORT DS & AV

która od dwóch lat rozwija swój biznes w Polsce. Wcześniej sprzedaż produktów opierała się na kanałach CCTV, bez specjalistycznych struktur sprzedażowych. W tym i kolejnym roku naszym głównym celem jest rozpowszechnienie marki Hikvision jako wiarygodnej i godnej zaufania, nie tylko dzięki świetnym produktom, ale również poprzez transparentną politykę sprzedażową, wsparcie na każdym etapie projektu, oraz wygodnemu kanałowi dystrybucyjnemu. W minionym roku udało się nam zrealizować część tych działań, a większość naszych produktów, w tym rozwiązania LED, można zamówić od ręki u jednego z naszych autoryzowanych dystrybutorów – Incom Group S.A. lub Suprema Polska. Dodatkowo otworzyliśmy lokalny magazyn w Warszawie, co umożliwia nam szybką realizację zamówień. W tym roku chcemy skupić się na dotarciu do większej liczby integratorów, aby wspierać ich biznes na co dzień. Dlatego też od stycznia do naszego zespołu dołączył Michał Makowski, który ma ponad 10-letnie doświadczenie w branży AV. Oprócz niego, w moim zespole pracuje również Paweł Meisinger, który zajmuje się głównie rozwiązaniami dotykowymi. Podkreślam często, że biznes robi się z ludźmi, dlatego chętnie współpracuję z osobami, które mają wysokie ambicje i potrafią działać nieszablonowo, reagując dynamicznie na zmieniające się wymagania rynku.

Dodatkowym celem na ten rok jest również otworzenie specjalistycznego lokalnego serwisu – w tym dla rozwiązań LED. Lokalny serwis pozwoli nam szybciej wspierać naszych partnerów w trudnych sytuacjach, takich jak naprawy on-site, bez konieczności wysyłania sprzętu do Amsterdamu.

Polski Edbak w tym roku stawia na rozwój swojej sieci dystrybutorów i kontrahentów poza Polską granicą, a ustabilizowanie się cen surowców może w tym tylko pomóc. Rok 2023 dla firmy Edbak to wreszcie czas spowolnienia dynamiki nagłych wahań cen surowców. Obecnie obserwujemy proces stabilizacji cen wykorzystywanych w produkcji materiałów, co pozwala na bardziej stabilne przewidywanie sytuacji w biznesie.

Jednym z największych wyzwań dla polskiego rynku jest liczba zamówień z sektora publicznego, który miał pobudzić polską gospodarkę dzięki unijnym dotacjom, ale na chwilę obecną program ten jest zawieszony dla Polski. W związku z tym wszystkie zamówienia z tego sektora zostały opóźnione i nie ma pewności, czy uda się je zrealizować w tym roku. Dlatego dla firmy Edbak ważne jest, aby dotrzeć do jak największej liczby klientów spoza sektora instytucjonalnego i zaoferować im swoje produkty, które zostały wprowadzone na rynek w ostatnich miesiącach. Jak podkreśla Michał Strzelec, Dyrektor Sprzedaży AV, ze względu na sytuację geopolityczną, wielu integratorów i dystrybutorów z branży DS i AV w całej Europie, poszukuje lokalnych, sprawdzonych dostawców a firma Edbak na krajowym rynku jest doskonale znana i zawsze wywiązuje się ze swoich zobowiązań. Bez wątpienia jest to dla nas duża szansa na nawiązanie wielu ciekawych i długofalowych relacji biznesowych. Firma podczas ostatnich targów ISE 2023 nawiązała liczne kontakty z zagranicznymi kontrahentami i rozszerzyła swoją ofertę na kraje Europy. Plan rozwoju firmy przewiduje ekspansję na wszystkie kraje Europy i osiągnięcie 70% przychodów ze sprzedaży eksportowej. Powiedział: Michał Strzelec Dyrektor sprzedaży AV Najwięksi dostawcy rozwiązań Digital Signage & AV, w tym roku deklarują, że okres problemów z łańcuchem dostaw w branży elektronicznej już się skończył. Jednakże jak podkreślają mniejsi dostawcy rozwiązań DS & AV, problem nadal występuje, tylko na przestrzeni ostatnich lat nauczyli się oni go sprawnie omijać. Dzięki temu, że nasze magazyny były solidnie zatowarowane przed pandemią, udało się nam przetrwać najtrudniejszy okres, bez potrzeby zamawiania, kluczowych produktów, ponieważ mieliśmy je na stanie. Z drugiej strony, jak tylko pojawiało się okno na zamówienia wykorzystywaliśmy je w stu procentach. Dlatego mogliśmy oferować naszym klientom nasze rozwiązania przez cały okres trwania pandemii, bez praktycznie żadnych opóźnień – powiedział Cyprian Dominiak, Dyrektor działu AV/DS w firmie Statim.

Przy czym podkreślił, że dla Warszawskiego Statimu, największym wyzwaniem było delikatne zmienienie profilu oferowanych rozwiązań Digital Signage & AV. Firma intensywnie eksplorowała rozwiązania skierowane do dużych klientów korporacyjnych, w tym wyposażenie nowoczesnych sal konferencyjnych. Pandemia wszystkich wzięła wszystkich z zaskoczenia, nagły lockdown, przestawienie się na pracę zdalną, firmy nie były na to gotowe i rozwiązania, jakie wtedy wdrażały do swoich firm, to najczęściej były typowo prowizoryczne rozwiązania. Więc wraz z upływem czasu, trzeba było zrezygnować z tych tymczasowych rozwiązań i przestawić się na profesjonalne systemy. Firma Statim, dzięki swojemu doświadczeniu była w stanie zaoferować właśnie tego typu rozwiązania dużym firmom i jednocześnie poszerzyć swoje portfolio produktów, o dedykowane instalacje do sal wideokonferencyjnych.

W tym roku zamierzamy jeszcze mocniej zaangażować się w ten rynek, ponieważ widzimy na nim miejsce dla dalszego rozwoju naszych rozwiązań. Oczywiście nadal będziemy oferować wielkoformatowe panele LED naszym pozostałym klientom, najlepszym tego przykładem jest instalacja olbrzymiego ekranu 6K o długości 7 metrów, dla jednego z naszych klientów. Dodał – Cyprian Dominiak Dyrektor działu AV/DS w firmie Statim.

Podobnego zdania jest Witold Karałow, Managing Director w ESSAudio Sp. z o.o. który podkreślił, że dzięki trzymaniu wyższych stanów magazynowych był w stanie oferować swoim klientom swoje usługi, bez większych problemów. Jednocześnie podkreślił, że mijający rok 2022, był dla firmy jednym z najlepszych. Co tylko zdaje się potwierdzać regułę, że rynek ten ma duży potencjał na jeszcze większe wzrosty i jest na nim miejsce dla wielu firm oferujących swoje usługi w tym sektorze.

Miniony rok dla ESS był jednym z najlepszych. Od strony kontraktów „projektowych” na dostawy oraz instalacje optymistycznie patrzę na 2023 rok. W pierwszej połowie roku finalizujemy kilka flagowych inwestycji m.in. w sektorze publicznym, z którymi rozpoczęliśmy przygodę

52 | 350/2023 ITReseller

kilkanaście miesięcy temu. Na drugie półrocze zakontraktowane mamy nowe projekty „pod klucz”, które wyczerpują nasze najbardziej optymistyczne plany na ten rok. Wyzwaniem z pewnością jest i będzie spowolnienie gospodarcze, które da się odczuć na rynku retailowym, a jak wiadomo rozwiązania AV nie są produktami pierwszej potrzeby. Do tego dochodzi, znany nam wszystkim, problem z łańcuchami dostaw. Wczesna reakcja poprzez „forward ordery” oraz trzymanie większego niż zwykle stanu magazynów pozwala nam jednak panować nad sytuacją – powiedział Witold Karałow Managing Director w ESSAudio Sp. z o.o. W zbliżonym tonie wypowiedział się Radosław Pałubicki prezes pomorskiej firmy EuroTrend, która jest obecna na rynku już ponad 20 lat. Tylko poprzez ciągłe dopasowanie swojej oferty do zmieniającego się rynku, jesteśmy w stanie wyprzedzać naszą pomorską, konkurencję. Dodatkowo podkreślił, że akurat w przypadku jego firmy, natrafili na przejściowe problemy z dostępnością niektórych towarów, ale dzięki trzymaniu większego niż zwykle stanu magazynowego, byli w stanie w miarę na bieżąco zaopatrywać swoich klientów i realizować swoje projekty w terminie. Poprzedni rok był bardzo udany dla firmy Eurotrend i zakończył się wynikiem

dodatnim. Spodziewam się, że aktualny 2023 rok będzie tylko i wyłącznie lepszy, rozwijamy swoją ofertę dla większej liczby podmiotów, realizujemy wyjątkowe projekty, jak np. Biblioteka Multimedialna w Stężycy, gdzie oprócz ekranów dotykowych, została zaprojektowana i wyposażona sala multimedialna, na której można oglądać filmy, wystawiać przedstawienia lub prowadzić inne uroczystości. Sala została wyposażona w sprzęt najwyższej jakości, włącznie z projektorem, który pozwala na projekcję filmów nawet w jasny dzień – powiedział Radosław Pałubicki.

Podsumowując, rynek Digital Signage w roku 2023 będzie nadal dynamicznie się rozwijał. Prognozy rynkowe wskazują na wzrost wolumenu sprzedaży, co oznacza, że coraz więcej przedsiębiorstw i instytucji będzie inwestować w tę technologię.

Jednym z głównych powodów tego trendu jest wzrost zainteresowania interaktywnymi i spersonalizowanymi formami reklamy oraz zwiększenie potrzeb komunikacyjnych w firmach, a także potrzeba wizualizacji informacji w przestrzeniach publicznych i handlowych. Digital Signage umożliwia szybką, skuteczną i efektywną komunikację z klientami oraz pracownikami, co przekłada się na

lepszą sprzedaż, lojalność klientów i wizerunek firmy.

Ponadto coraz więcej firm zajmuje się produkcją i sprzedażą urządzeń do Digital Signage, co powoduje wzrost konkurencji i obniżenie cen. Firmy mogą więc korzystać z tej technologii w niższych kosztach, co staje się bardziej opłacalne w dłuższej perspektywie.

Warto również zauważyć, że problemy z dostępnością poszczególnych komponentów są już przeszłością. Dostawcy produktów związanych z Digital Signage zaczęli lepiej radzić sobie z produkcją i dystrybucją, co pozwala na łatwiejszy dostęp do potrzebnych elementów, a także na szybsze i sprawniejsze wdrożenie projektów.

Podsumowując, w 2023 roku rynek Digital Signage & AV będzie stabilnie rozwijał się, a zwiększone zainteresowanie tą technologią przyczyni się do wzrostu wolumenu sprzedaży. Firmy będą mogły korzystać z Digital Signage w niższych kosztach, a coraz łatwiejszy dostęp do poszczególnych komponentów ułatwi wdrożenie projektów. n

u Skomentuj, polub lub udostępnij! Artykuł dostępny w wersji cyfrowej na www.itreseller.pl

53 ITReseller 350/2023 | RAPORT DS & AV

EKRAN TO NIE WSZYSTKO

Firmy, korporacje, sklepy, placówki edukacyjne i służby publiczne coraz chętniej wykorzystują Digital Signage do dotarcia z komunikatami do swoich odbiorców. Jest to skuteczne narzędzie marketingowe, które pozwala na efektywne dotarcie do dużej grupy ludzi, przyciągnięcie uwagi i zainteresowania, a także zwiększenie sprzedaży i wydajności. Dzięki wykorzystaniu nowoczesnych technologii takich jak interaktywne ekrany dotykowe czy rozpoznawanie twarzy, możliwe jest dostosowanie przekazu do indywidualnych potrzeb i preferencji widza.

Branża Digital Signage rozwija się bardzo dynamicznie i oferuje wiele ciekawych rozwiązań. Oprócz tradycyjnych ekranów reklamowych coraz popularniejsze stają się rozwiązania takie jak wirtualne asystentki, interaktywne stoły czy projekty holograficzne. Firmy, które inwestują w Digital Signage, mogą liczyć na zwiększenie zasięgu swojego przekazu, poprawę wizerunku marki, zwiększenie sprzedaży i efektywności działań marketingowych.

Jednym z największych wyzwań branży Digital Signage jest zapewnienie odpowiedniego zarządzania treściami wyświetlanymi na ekranach oraz ich ciągłą aktualizację. Wymaga to odpowiedniego oprogramowania oraz personelu zajmującego się zarządzaniem treściami. Ponadto ważne jest odpowiednie umiejscowienie ekranów oraz dobór odpowiedniej wielkości i rozdzielczości ekranów, aby przekaz był czytelny i widoczny dla odbiorców.

Branża Digital Signage stanowi ważną gałąź przemysłu reklamowego, która dynamicznie się rozwija. Wykorzystanie cyfrowych ekranów pozwala na efektywną komunikację z odbiorcami, a coraz nowsze technologie oferują wiele możliwości personalizacji i interakcji. Dlatego Digital Signage to coraz częściej wybierane narzędzie marketingowe, które przyczynia się do zwiększenia skuteczności działań reklamowych oraz poprawy wizerunku firmy czy organizacji.

W momencie wybuchu pandemii firmy z tej branży musiały jednak odrobinę zmienić swój czysto reklamowy biznes, na lepiej dostosowany do aktualnie pa-

nujących warunków. Stąd wiele z nich do swojej oferty wdrożyło rozwiązania wideokonferencyjne i do pracy hybrydowej, jednym z liderów tego typu rozwiązań jest Logitech, który wdrożył swój system do zakładów Heinekena. Pod koniec 2022 roku Logitech brał udział w przystosowaniu nowej przestrzeni Heineken w Krakowie do potrzeb hybrydowego środowiska pracy. Zmiana lokalizacji biura była doskonałym momentem do modernizacji i dostosowania przestrzeni do mieszanego modelu wykonywania obowiązków. Planowanie nowej przestrzeni w Heineken rozpoczęto od przyjrzenia się, jakie są potrzeby pracowników i jakie zadania realizują na co dzień – tak aby biuro sprzyjało pracy zespołowej bez względu na miejsce wykonywania obowiązków. Heineken zależało na stworzeniu miejsca, w którym pracownicy mają łatwy dostęp do technologii i mogą intuicyjnie zarezerwować sobie biurko, przeprowadzić spotkanie online z zespołami. Przejście firmy Heineken na system chmury pozwoliło na zaimplementowanie rozwiązań Logitech w biurze, które gwarantują spójne doświadczenie dla użytkowników. Dzięki temu, że Logitech odpowiada za urządzenia wskazujące, byliśmy w stanie dostarczyć pełne wyposażenie dla naszych klientów. Zapewniamy komplementarne rozwiązania dla osób pracujących z domu i z biura pozwalające na efektywną współpracę całego zespołu.

W projekcie wykorzystano różnorodne rozwiązania Logitech, które zostały zainstalowane na pięciu piętrach. Zastosowane sprzęty służą do wykonywania

połączeń wideo w najwyższej jakości przy jednoczesnej prostej i intuicyjnej obsłudze. W każdej przestrzeni konferencyjnej, bez względu na wielkość pomieszczenia zastosowano Logitech TAP, dzięki czemu użytkownicy nie muszą uczyć się nowych interfejsów. Operowanie na jednym systemie zdecydowanie pozwala na łatwiejszą obsługę spotkań. Logitech TAP daje możliwość koordynowania spotkań i zarządzania nimi bez względu na platformę, na której odbywa się konferencja. Ponadto pozwala na bezprzewodowe udostępnianie treści uczestnikom spotkań. Jest także proste do zarządzania przez zespół IT firmy. W salach użyto ponadto kamery Rally Bar i Rally Bar Mini oraz zestawów Scribe – kamer do tablic suchościeralnych. Kamery z rodziny Logitech Rally to urządzenia wyposażone w zaawansowaną automatykę i oparte na rozwiązaniach sztucznej inteligencji. Samokadrujący obiektyw daje pracownikom komfort, ponieważ kamery nie wymagają każdorazowo obsługi przed spotkaniem – są zawsze gotowe do sprawnego działania i przekazywania obrazu. Uzupełnienie pomieszczeń o kamerę Logitech Scribe pozwala na wirtualne dzielenie się treścią zapisaną na tablicach czy flipchartach. Rozwiązania Logitech zapewniają spójne doświadczenie i są łatwe w codziennym użytkowaniu przez wszystkich pracowników bez względu na rodzaj platformy do konferencji. Pracownicy zyskali nowe przestrzenie robocze do komunikacji w hybrydowym środowisku pracy – zarówno z osobami z zespołu pracującymi zdalnie, jak i oddziałami europejskimi i światowymi firmy He-

54 | 350/2023 ITReseller

ineken – powiedział Bartosz Gruza, International Account Manager CEE w Logitech.

Kolejny z liderów branży Digital Signage, czyli firma Lenovo, też oparła swoją ofertę na rozwiązaniach przeznaczonych do pracy hybrydowej. Stworzony został cały ekosystem urządzeń z rodziny Lenovo ThinkSmart One. Stworzyliśmy Lenovo ThinkSmart One do zapewnienia jak najlepszych warunków współpracy między pracownikami w hybrydowych przestrzeniach konferencyjnych. To jedyny na rynku wideokonferencyjny zestaw All-in-One pracujący pod kontrolą systemu Windows IoT.

ThinkSmart One jest gotowym do użycia appliance wideokonferencyjnym zaprojektowanym dla małych i średnich sal oraz dla rozwiązań mobilnych. One jest wyposażony w zaawansowany so-

undbar z funkcjami eliminacji szumów oraz wbudowaną inteligentną kamerę oferującą np. funkcje podążania za prezenterem, rozpoznawanie tablicy czy automatycznego kadrowania. Sercem systemu jest zintegrowany komputer działający pod kontrolą Microsoft Windows, zasilanym przez procesory Intel® Core™ z technologią vPro®.

Na ISE 2023 pokazaliśmy nowe urządzenie – Lenovo ThinkSmart View Plus – będące idealnym rozwiązaniem dla mini sal, cyfrowych budek telefonicznych czy scenariuszy pracy hot desk. To 27-calowy, dotykowy monitor multimedialny wyposażony w zintegrowanego klienta Microsoft Teams, pracującego niezależnie od komputera osobistego.

ThinkSmart View Plus dzięki zintegrowanej stacji dokującej sprawdzi się w pracy na co dzień jako ekran nabiurkowy, ale jednocześnie potrafi

pracować jako niezależne urządzenie klasy Microsoft Teams Display – w trybie wideokonferencyjnym, który dzięki wbudowanej kamerze 4K, soundbarowi z dwoma głośnikami o mocy 5W oraz czterem mikrofonom kierunkowym zamienia pomieszczenie w łatwe w użytkowaniu centrum do wideopołączeń. Urządzenie może pracować w trybie pracy „hot desk”, gdzie po wylogowaniu się poprzedniego użytkownika jest od razu gotowe do pracy dla kolejnego użytkownika, dbając przy tym w odpowiedni sposób o bezpieczeństwo danych.

Rozwiązania ThinkSmart wyróżnia miedzy innymi standardowy trzyletni pakiet świadczeń gwarancyjnych Premier Support o najwyższym dostępnym SLA , jak również możliwość pełnego zarządzania zdalnego za pomocą oferowanego w standardzie, rozbudowanego

55 ITReseller 350/2023 | RAPORT DS & AV

narzędzia SaaS ThinkSmart Manager. Poweidział Adam Dyszkiewicz, Business Development Manager.

Oczywiście firmy, nie zrezygnują z trzonu swojej oferty, w zakresie Digital Signage, część z nich w tych trudnych czasach stara się skłonić swoich klientów to większych inwestycji. Przekonując ich, że większe nakłady na reklamę wizualną przyniosą oczekiwane skutki. Jedną z takich firm jest iMedia i ich prezes Przemysław Piątek. Ostatnie lata przyzwyczaiły nas do widoku wszechobecnych ekranów LCD czy LED. Są one tak częstym widokiem, że ludzie – potencjalni odbiorcy, przestali je po prostu zauważać. Dlaczego? Otóż w głównej mierze dlatego, że bardzo często jedynym twórczym aspektem związanym z jego instalacją było, jakiego użyć wieszaka czy na jakiej wysokości zamontować ekran.

To, co uderza mnie w wielu, nie wszystkich rzecz jasna, instalacjach to brak tej stylistycznej otoczki, tego sznytu designu. W Polsce, ale nie tylko w naszym kraju, częstym problemem jest brak zrozumienia ze strony inwestorów, że równie ważnym jak sama treść jest nośnik, na którym ją wyświetlamy. Kraje azjatyckie już dawno zrozumiały, że forma nośnika informacji jest bardzo ważna. Być może ze względu na „spaczenie” zawodowe, gdziekolwiek bym był, oglądam każdy nośnik i zachwycam się zwłaszcza rozwiązaniami widywanymi w Azji. Bardzo częstym zjawiskiem jest piękno formy obudów lub samych detali towarzyszących zabudowie „zwykłego” ekranu LED czy monitora LCD. Piękno formy nie bierze się oczywiście z niczego i ktoś musi za to zapłacić, lecz czy nie warto ponieść nieco większe nakłady inwestycyjne, ale móc cieszyć się widokiem czegoś nie tylko ładnego, ale wręcz unikalnego?

Spróbujmy zatem przekonywać inwestorów, że warto wysupłać nieco więcej pieniędzy, aby móc się pochwalić nie tylko kolejnym ekranem LED, lecz także czymś wyjątkowym –powiedział Przemysław Piątek. Tak jak firma iMedia zachęca swoich klientów do inwestycji w lepsze, este-

tyczniejsze produkty z gatunku Digital Signage, tak największy producent elektroniki na świecie firma Samsung. Zachęca swoich odbiorców do zakupu swoich innowacyjnych panel LED Chip-On-Board. Co prawda są to rozwiązania skierowane do klienta premium, ale jak podkreśla sama firma, decydując się na ich rozwiązanie, wchodzimy do jednorodnego środowiska, gdzie zarządzenie treścią i jakość wyświetlanego obrazu są na najwyższym poziomie. Samsung od kilku lat przeciera szlak dostarczając produkty premium do zastosowań profesjonalnych. Mniej więcej cztery lata temu pojawiły się w naszej ofercie pierwsze ekrany LED w technologii Chip On Board. Na targach CES oraz ISE urządzenie The Wall skupia od tego czasu, tłumy odwiedzających wywołując na ich twarzach rumieńce. Dziś możemy z dumą obserwować jak rynek poszedł w stronę rozwiązań LED COB. Podczas tegorocznych targów ISE w Barcelonie praktycznie wszyscy dostawcy ekranów diodowych wystawiali swoje rozwiązania chip on board. Sukcesy w identyfikowaniu klientów zainteresowanych produktami premium spowodowały, że aktualnie Samsung posiada w ofercie sprzedażowej już siedem modeli w tej kategorii i planuje włączenie kolejnych w tym roku. Ekrany The Wall są teraz dostępne w pixel pitch poniżej 1mm, 1.2mm oraz 1.68. Alternatywą do produktów konfigurowanych na życzenie są dostępne modele All-In-One, które w prekonfigurowanej rozdzielczości i przekątnej charakteryzują się większą energooszczędnością, łatwą instalacją oferując przy tym atrakcyjną cenę. W tym roku do oferty dołączy również produkt The Wall przygotowany specjalnie pod wirtualną produkcję w studiach reklamy na planach filmowych.

Nie jest również nowością dla naszych Partnerów dostarczany przez Samsung system zarządzania treścią i monitorami – Magic Info. Na tym polu nie wprowadzamy rewolucji, natomiast coraz chętniej pomagamy łączyć integratorom nasz system z innymi rozwiązaniami u ich klientów. Digital signage

w coraz większej liczbie instalacji jest wiązany z zewnętrzną bazą danych np. z cenami, czy systemem sprzedażowym klienta – powiedział Tomasz Bukowski, B2B Sales Manager w Samsung Electronics Polska.

Z Samsungiem w dziedzinie wyświetlaczy LED, ściera się firma Barco, która oferuje linię produktów UNISEE, która charakteryzuje się panelami o praktycznie bezszwowej konstrukcji i wysokiej jasności.

Na rynku widzę rozwiązania LED dające możliwość wyświetlenia kontentu w coraz to lepszych rozdzielczościach, opierające się na coraz to nowszych technologiach. Pandemia nie zastopowała tego trendu , rozwiązania LED szybko się rozwijają i raczej nic nie wskazuje na to, aby ten trend miał się zatrzymać. Barco w swojej ofercie posiada produkt o nazwie UNISEE. Są to profesjonalne ekrany LCD Barco z wąską, można powiedzieć bez ramkową ramką, są idealnym rozwiązaniem do zastosowań przy budowie ścian wideo, w lobby korporacyjnych, salonach / showroomach, studiach nadawczych i dużych salach konferencyjnych. Portfolio obejmuje 55-calowe ekrany LCD z podświetleniem LED, łączące wysoką jasność (500/700 nit) i szeroką gamę kolorów z wyjątkowo wąską szczeliną między panelami, co zapewnia doskonałą jakość obrazu kafelkowego Powiedział – Łukasz Niegowski Sales Director CEE-T Collaboration & Country Manager Poland w Barco

Kolejnym dużym graczem jest firma Epson, która oferuje swoje rozwiązania w dziedzinie projekcyjnej wszystkim firmom zajmującym się integracjom Digital Signage & AV. W swojej ofercie na rok 2023 mają najnowsze projektory laserowe, o wyjątkowej jasności, które sprawdzą się nawet w jasnych pomieszczeniach, bez konieczności stosowania kotar zacieniających.

Rok 2023 to wśród projektorów Epson sporo nowości, m. in. projektory ultrakrótkiego rzutu takie jak wchodzący właśnie na rynek model EB-810E. Jakość generowanego obrazu to aż 4K, przekątna do 150”, współczynnik odległości to

56 | 350/2023 ITReseller

0,16:1 co pozwoli ustawić go tuż przed powierzchnią, na którą rzutowany jest obraz. Funkcja edge blending pozwala z kolei na złączenie np. 2 projektorów i stworzenie jeszcze większego obrazu. Wśród urządzeń ze stałą optyką warto też wymienić model EB-L630SU o krótkim rzucie. Dzięki jasności 6000 lumenów prezentowane treści będą świetnie widoczne nawet w intensywnym oświetleniu. Współczynnik rzutu 0,8:1, obsługa sygnałów 4K, technologia optymalizacji szczegółów, łączenie projekcji i szeroki zakres przesunięcia obiektywu, pozwalają na dopasowanie w wymagających warunkach instalacyjnych. Jedną z kolejnych nowości, budzących duże zainteresowanie, są projektory z wymienną optyką z nowej serii PQ. Są to projektory o bardzo wysokich jasnościach – od 10 do 20 tys.

lumenów, charakteryzujące się zastosowaniem nowej technologii 4K Crystal Motion. Projektory Epson mają możliwość łatwego podłączenia zewnętrznych systemów audio i podpięcia do zewnętrznych systemów sterowania, pozwalają na bezprzewodową komunikację i są inwestycją praktycznie bezobsługową przez wiele lat dzięki wyjątkowo żywotnym źródłom światła. Na komfort użytkowania wpływa także obecność wielu dodatkowych i użytecznych funkcji oraz darmowych narzędzi użytecznych dla przygotowywania efektownych prezentacji – powiedział Andrzej Bieniek.

Wchodzące na Polski rynek Digital Signage i AV firmy, muszą przekonać dopiero do siebie klientów, wykorzystują do tego celu, albo szeroko zakrojoną ofertę z ciekawymi produktami lub po

przez bardziej konkurencyjną politykę cenową. Firma Hikvision to właśnie taka młoda na Polskim rynku firma, która postanowiła zjednać sobie klientów poprzez szeroką gamę produktów i wyważoną politykę cenową. Jesteśmy świadomi, że wprowadzenie nowej marki na już ciasny rynek wymaga solidnego uzasadnienia biznesowego. Dlatego chcielibyśmy przedstawić, jak Hikvision definiuje innowacje w dziedzinie wielkoformatowego obrazu. Nasze szerokie portfolio produktów, w tym rozwiązania indoor, outdoor, rental i transparent LED, pozwala nam brać udział w projektach o dużych wymaganiach. Oferujemy integratorom bezpieczeństwo i wsparcie lokalnych struktur, a dzięki własnemu zapleczu produkcyjnemu jesteśmy w stanie oferować produkty w bardzo atrakcyjnych

-
57 ITReseller 350/2023 | RAPORT DS & AV

cenach. Nasza ciągła praca nad rozwojem i odpowiadanie na oczekiwania rynku pozwala nam być pionierem w dziedzinie technologii LED.

Wprowadzamy do seryjnej sprzedaży wiele innowacyjnych produktów, takich jak LED o pixel pitch 0,7mm, ekrany

LED 54”, które mogą z łatwością zastąpić monitory bezszwowe w już istniejących instalacjach. LED postery, które zaprezentowaliśmy na tegorocznych

targach ISE w Barcelonie cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem. Uzupełnieniem naszej oferty są rozwiązania

Digital Signage, takie jak: monitory, playery, monitory bezszwowe – w tym

65” – oraz monitory dotykowe. Promujemy również nasz autorski pakiet oprogramowania FocSign dzięki któremy można w łatwy sposób dystrybuować treści na wielu ekranach – powiedział

Jędrzej Filipowski Hikvision.

Firmą, która już od 20 lat doskonale radzi sobie na polskim rynku jest Eurotrend, mają wykwalifikowaną ekipę techników, którzy są w stanie zrealizować praktycznie dowolne zlecenie. Poza ich wyjątkową realizacją Biblioteki Multimedialnej w Stężycy mogą pochwalić się też integracją w wykonaną w firmie Dynatrace w Gdańsku. Integracja ta było wyjątkowo wymagająca i na niczym nie było oszczędzone, jak podkreśla prezes firmy Radosław Pałubicki. Wiele lat temu, Dynatrace rozpoczęło współpracę z firmą Eurotrend, integratorem, od zainstalowania kilkunastu monitorów interaktywnych oraz standardowych wyświetlaczy do sal konferencyjnych znajdujących się w biurze. W kolejnym etapie, Eurotrend dostarczył systemy wideokonferencyjne marki Crestron oraz system rezerwacji sal konferencyjnych Evoko Liso, który stał się standardem korporacyjnym. Po tej, krótkiej, ale i owocnej przygodzie przyszedł czas na duże wdrożenie w firmie.

Do firmy Dynatrace zostały wdrożony system Audio i Video, najwyższej klasy. Kafeteria jest dostosowana do różnych wydarzeń, a firma udostępnia ją dla trójmiejskich grup IT pod szyldem DevOne Hub. Przestrzeń ta może być

podzielona na trzy niezależne części, co zostało umożliwione przez zainstalowanie zestawu projektorów laserowych Epson o jasności 12 000 lumenów. W Kafeterii zainstalowano także szybkoobrotowe kamery PTZ SONY SRG-X400 dla możliwości pracy w rozdzielczości 4K. Projektory zostały umieszczone na windach i wykorzystane jako element wystroju. Przestrzeń ta ma wiele punktów przyłączeniowych, które pozwalają na przesłanie sygnału audio i wideo do systemu nagłośnieniowego i projektorów. Cała transmisja bazuje na systemie Over IP i najwyższych modelach transmiterów Crestron z serii DigitalMedia NVX. Wszystkie urządzenia wchodzące w skład instalacji zostały spięte systemem sterowania Crestron i procesorami CP-4 i CP-3, dzięki czemu użytkownik może zarządzać obrazem, dźwiękiem oraz elektrycznie rozsuwanymi kotarami akustycznymi z poziomu paneli sterowania znajdujących się na ścianie, mobilnego panelu, a także iPada. W biurze Dynatrace większość sal wyposażono w system informacyjny oparty na monitorach LCD LG z systemem SuperSign. Dzięki temu w przypadku braku sygnału na monitorach, automatycznie wyświetlane są treści informacyjne lub marketingowe firmy. Cały system SuperSign jest bardzo łatwy w obsłudze i konfiguracji, dzięki aplikacji umożliwiającej zarządzanie treściami, ich układem i wymianą w razie potrzeby. Oprogramowanie zawiera gotowe layouty, do których wystarczy wstawić zdjęcia, materiały firmowe lub pasek RSS, aby uzyskać świetnie wyglądające układy.

Co ciekawe, firma LG oferuje niewielkie urządzenia, które umożliwiają wykorzystanie systemu SuperSign na monitorach, które go nie obsługują natywnie. W ramach systemu pracują również playery BrightSign, pozwalające na odtwarzanie firmowych treści na wielu ekranach oraz kompleksowe zarządzanie wyświetlanymi materiałami – powiedział Radosław Pałubicki.

Na Polskim rynku też bardzo dobrze radzi sobie spółka ESS Audio sp. z o.o., która pochwalić się, tym, że w ostatnim czasie integrowała rozwiązania Audio/

Video w Warszawskim laboratorium ALAB Laboratories.

ALAB Labolatoria uruchomiła nowy, prestiżowy obiekt laboratoryjno-biurowy na Warszawie.

ESS zostało zaangażowane do wdrożenia rozbudowanego systemu AV, aby zapewnić najwyższej jakości rozwiązania technologiczne.

W odpowiedzi na potrzeby inwestora, zaprojektowany i zainstalowany został system, umożliwiający realizację szkoleń online oraz produkcję profesjonalnych materiałów reklamowych wideo, oparty o innowacyjne rozwiązania marek NewTek i AMX, dzięki którym można bez trudu i z najwyższą precyzją tworzyć materiały wideo w jakości broadcastowej – powiedział Witold Karałow Managing Director.

Unikatową firmą wśród integratorów Digital Signage i AV jest Warszawski Statim, który łączy ze sobą przynajmniej dwa światy integratora systemów IT i audiowizualnych i producenta paneli LED Xledpro.

Od kilku lat intensywnie rozwijamy dział Audiowizualny i Digital Signage, którego flagowym produktem są nasze markowe ekrany LED Xledpro. Potwierdzeniem profesjonalizmu naszej firmy są certyfikaty i autoryzacje globalnych dostawców sprzętu i oprogramowania. Od wielu lat współpracujemy z Dell Technologies, Lenovo, HPE, Xerox, Intel, Microsoft, Samsung, NEC, Smart, LG Electronics, Kingston, Brother, Kramer, Creston, Logitech, Jabra, Eaton, Sonicwall, Vmware. Dzięki naszym doświadczeniom, zapewniamy klientom dodatkowe wsparcie w obszarach, takich jak Digital Signage, Audio-Video i rozwiązania wideokonferencyjne. Obszary tradycyjnego IT Enterprise oraz nowoczesnych rozwiązań multimedialnych uzupełniają się wzajemnie. Dzięki temu, mamy efekt synergii, co czyni nas unikalnymi w obu branżach.

Dzięki cyfrowej transformacji systemów Audio Video udało nam się stworzyć wyspecjalizowany dział – Audio Video i Digital Signage. Ta synergia czyni Statim wyjątkowym w świecie

58 | 350/2023 ITReseller

biznesu. Nasza oferta zawiera pełen wachlarz usług i technologii umożliwiający kompleksową obsługę Klientów – powiedział Cyprian Dominiak, Dyrektor działu AV/DS.

By wszelkie rozwiązania Digital Signage i AV mogły pojawić się w przestrzeni publicznej muszą, w jakiś sposób zostać na niej zaprezentowane i co ważniejsze zainstalowane. Z pomocą przychodzi tu firma Edbak, która jest największym producentem różnego rodzaju uchwytów, stojaków czy infokiosków w Polsce. Firma Edbak zdaje sobie sprawę, że ekran to nie wszystko i że oprócz samego ekranu, ważne jest także zapewnienie odpowiedniej ergonomii. Każdy produkt dostępny w ofercie firmy Edbak jest projektowany w taki sposób aby zapewniać odpowiednią ergonomię i pozytywne wrażenia z użytkowania

systemów AV. Szerokie portfolio, pozwala na dobór optymalnego mocowania każdego z monitorów, ekranów dostępnych na rynku a także urządzeń peryferyjnych jak na przykład systemy video konferencyjne. Dzięki temu, że Edbak jest producentem, może dodatkowo zaprojektować dowolny element instalacji DS i AV, który będzie idealnie dopasowany do wymaganych funkcjonalności i designu danego klienta. Jednym z największych projektów zrealizowanych przez firmę Edbak w ubiegłych latach było zaprojektowanie i dostawa ponad 400 infokiosków do branży retail – powiedział Michał Strzelec, Dyrektor sprzedaży AV.

Podsumowując, firmy opierające swoje biznesy na rozwiązaniach z zakresu Digital Signage i AV musiały w wyniku pandemii dostosować swoje oferty do

zmieniającego się rynku. Wiele z nich rozszerzyło swoje kompetencje o nowe rozwiązania, a przestawienie się na pracę hybrydową spowodowało, że instalacje sal wideokonferencyjnych stały się obowiązkowe dla integratorów Digital Signage i AV. Z drugiej strony, instalacja typowych rozwiązań DSi AV zwiększyła się i, jak pokazują trendy rynkowe, nadal będzie rosła. To z kolei zmusza firmy z tej branży do radzenia sobie z coraz bardziej skomplikowanymi instalacjami oraz rozwiązaniami, które dotychczas nie były wykorzystywane w dziedzinie Digital Signage i AV. n

u Skomentuj, polub lub udostępnij! Artykuł dostępny w wersji cyfrowej na www.itreseller.pl

59 ITReseller 350/2023 | RAPORT DS & AV

BEZPIECZEŃSTWO INWESTYCJI I EDUKACJA SĄ KLUCZOWE

Digital Signage i AV (Audio-Video) to obecnie jedne z najszybciej rozwijających się obszarów technologicznych. Ich znaczenie w biznesie, edukacji czy kulturze jest coraz większe.

Jednak aby ten rynek mógł rozwijać się w pełni, ważne jest zagwarantowanie klientom bezpieczeństwa inwestycji, jak również edukacja pracowników w zakresie wdrożenia i zarządzania systemami Digital Signage i AV.

Bezpieczeństwo inwestycji to jedno z kluczowych wyzwań stojących przed dostawcami rozwiązań Digital Signage i AV. Inwestycje w te technologie wymagają często znacznych nakładów finansowych. Dlatego ważne jest, aby współpraca ta przebiegała na jasnych warunkach. Co więcej, duzi dostawcy powinni dbać o odpowiednie zabezpieczenia swoich programów partnerskich, tak aby klient mógł korzystać z nich w pełni bez obaw o bezpieczeństwo swoich inwestycji. Firma Lenovo, by wspierać swoich kontrahentów z kanału partnerskiego, wprowadziła nowy program partnerski Lenovo 360. W ubiegłym roku wprowadziliśmy nowy program partnerski Lenovo 360. Stawiamy zdecydowanie na specjalizację i wiedzę naszych Partnerów Handlowych.

Wyspecjalizowane Firmy partnerskie, które są częścią tego programu w specjalizacji Collaboration, mogą nie tylko liczyć na rabaty sprzedażowe, ale również na preferencyjny dostęp do sprzętu demo oraz szkoleń produktowych. W tej chwili razem z naszym dystrybutorem, Exclusive Networks, prowadzimy cykl spotkań dedykowanych dla Partnerów Handlowych w 6 miastach w Polsce podczas których pokazujemy miedzy innymi rozwiązania z kategorii Smart

Collaboration oraz pokazujemy na żywo narzędzie do zarządzania ThinkSmart Manager – jedyne tego typu rozwiązanie na rynku.

Firma Epson w odróżnieniu od wcześniej opisywanej Lenovo, nie wprowadza żadnych dedykowanych programów partnerskich, jednakże doskonale zdaje sobie sprawę, że ich klienci muszą wiedzieć, jak ma przebiegać z nimi współpraca. Dlatego firma Epson stawia na czynniki, które są najważniejsze w relacjach vendor-partner, przewidywalność działań z producentem, poziom gwarancji serwisowych, szybkość i jakość napraw oraz jakość oferowanego sprzętu.

Z moich doświadczeń wynika, że kluczowe we współpracy na linii vendor-partner są tak naprawdę trzy czynniki, tzn. przewidywalność działań z producentem czy dostawcą, poziom gwarancji serwisowych, w tym szybkość i jakość realizacji napraw oraz oczywiście jakość oferowanego sprzętu. Tak jak zawsze bardzo istotna jest oczywiście dogłębna wiedza o produktach. Nie tylko o urządzeniach, ale także o systemach i aplikacjach zwiększających ich wydajność i funkcjonalność, a także poziom bezpieczeństwa. To jest coś, co może być dla resellera i klienta wartością. Każdy partner chce się wyróżnić,

proponując klientowi jakąś wartość dodaną. Sprzętem, w produkcji którego Epson przoduje od lat pozostają projektory, w tym modele specjalnie przeznaczone na różne rynki, np. edukacyjny. Zapewniają one swobodę w przygotowywaniu cyfrowych zajęć, które spełniają wymogi dzisiejszych, zaawansowanych technologicznie uczniów i nauczycieli, zachęcają do aktywnego udziału i wspomagają naukę. Edukacja powoli odchodzi od metod nauczania, które dominowały przez ostatnie dekady. Czas tradycyjnych tablic szkolnych jest już policzony, więc placówki edukacyjne coraz chętniej sięgają po nowe rozwiązania, które znacznie uatrakcyjniają przebieg zajęć. Nasza długofalowa współpraca z Partnerami jak zawsze opiera się na dostarczaniu im najlepszych możliwych produktów. Nie inaczej jest w tym roku. Zarówno w sektorze mniejszych projektorów przeznaczonych dla edukacji jak i urządzeń instalacyjnych mamy w kilka nowości.

Współpraca między dostawcami sprzętu i oprogramowania to kolejny ważny czynnik wpływający na rozwój rynku Digital Signage i AV. Wymiana doświadczeń i wspólny rozwój technologii pozwala na szybsze wdrażanie innowacyjnych rozwiązań oraz lepsze dostosowanie ich

60 | 350/2023 ITReseller

do potrzeb klientów. Dostawcy sprzętu powinni również dbać o kompatybilność swoich urządzeń z różnymi platformami oprogramowania, co ułatwi klientom korzystanie z różnych rozwiązań. Na tego typu kolaborację ze swoimi partnerami liczy Samsung, który w tym roku swoim partnerom kanałowym zaproponował program partnerski Samsung STEP, w którym partnerzy oprócz szeregu korzyści, mogą liczyć na spore rabaty zwrotne na robione zakupy. Zwiększa to efektywność ekonomiczność realizowanych wspólnie projektów.

Rok 2023 niesie ze sobą wiele wyzwań dla branży audiowizualnej oraz digital signage, w tym integratorów oraz resellerów dostarczających rozwiązania do klientów końcowych. Niestabilna sytuacja geopolityczna związana z trwającym konfliktem zbrojnym w Ukrainie nie sprzyja nastrojom inwestycyjnym wśród kluczowych klientów z takich

sektorów jak Retail czy sektor corporate, które to historycznie były jednymi z większych odbiorców ekranów LFD oraz LED. Nie możemy również pomijać niekorzystnego wpływu samej inflacji, która winduje koszty prowadzenia działalności dużych graczy rynkowych, niekorzystnie wpływając na budżety inwestycyjne. Z powodu tych właśnie czynników obecny rok będzie pełen wyzwań związanych z realizacją zakładanych przez producentów planów sprzedażowych, a od Integratorów będzie wymagał szczególnego zaangażowania w proces sprzedażowy. W obliczu tej sytuacji na rynku wygrywać będą podmioty wykazujące się doskonałymi kompetencjami w zakresie integracji rozwiązań wielu producentów, które to wniosą nową wartość do biznesu dużych klientów końcowych. Z tego właśnie powodu w tym roku kładziemy szczególny nacisk na kompetencje naszego kanału Partnerskiego, szczegól-

nie w zakresie konfiguracji i instalacji ekranów LED oraz Micro LED. Nasz flagowy program szkoleniowy Samsung Business Academy oferujący pakiet płatnych szkoleń dla integratorów wychodzi naprzeciw wymagającym potrzebom rynku Partnerskiego. Jakość oferowanych przez nas pakietów szkoleniowych potwierdzona jest współpraca z sojuszem kompetencyjnym AVIXA zrzeszającym największe firmy z branży AV z Europy i nie tylko.

Dla kanału Partnerskiego niezwykle ważnym aspektem współpracy z producentami jest dostępność oferowanych rozwiązań. Tutaj również staramy się wychodzić naprzeciw tym oczekiwaniom dbając o właściwy poziom stoków magazynowych kluczowych oferowanych produktów. Z jednej strony zdolności produkcyjne fabryk skutecznie zredukowane przez sytuacje covidową na całym świecie wracają do normy, zapewniając coraz lepsza dostępność

61 ITReseller 350/2023 | RAPORT DS & AV

produktów, z drugiej strony popyt na rozwiązania na rynkach lokalnych fluktuuje dość znacznie oraz w pewnych zakresach nieprzewidywalnie czyniąc sytuację rynkową trudną do przewidzenia. Jako Samsung widzimy te zagrożenia i uwzględniamy je w planach strategicznych dotyczących podejścia do rynku Partnerskiego w 2023 roku w zakresie profesjonalnych rozwiązań wyświetlających. Konsekwentnie wspieramy Partnerów naszym programem Partnerskim Samsung STEP, w którym oprócz szeregu korzyści Partnerzy mogą liczyć na solidne rabaty zwrotne za dokonywane zakupy. Zwiększa to efektywność ekonomiczną realizowanych wspólnie z Samsung projektów.

Widzimy również zmieniająca się charakterystykę trendów zakupowych naszych klientów. Na znaczeniu zyskuje niewątpliwie ekologia oraz wpływ rozwiązań oferowanych na rynku na szeroko pojęty klimat, a więc zużycie energii, generowanie ciepła czy zawartość metali ciężkich w samych produktach. Trend ten widoczny jest również w procesach zakupowych dużych klientów z wielu rynków wertykalnych. Coraz częściej stałym elementem rozmów handlowych staje się temat choćby zużycia energii elektrycznej. Klienci chcą wiedzieć w jakie mechanizmy zarządzania tym aspektem pracy wyposażone są oferowane im urządzenia czy cale systemy zarządzające infrastrukturą nośników Digital Signage. Jako lider rynku wyświetlaczy profesjonalnych widzimy tę potrzebę i staramy się na nią aktywnie odpowiadać, dodając nowe funkcjonalności samych urządzeń, jak i oprogramowania do zarządzania cyfrową komunikacją rozproszoną Samsung MagicInfo, co zwiększa wartość, jaką oferowane przez naszych Partnerów wnoszą do biznesu użytkowników finalnych.

Z punktu widzenia samych technologii wyświetlających obecny rok, tak jak i poprzedni, stał będzie pod znakiem ekranów LED. W tym zakresie planujemy konsekwentnie rozwijać technologię micro LED oraz naszą flagowa serię

rozwiązań Samsung The Wall. Ekrany Led zataczają coraz szersze kręgi, stając się pierwszym wyborem dla klientów poszukujących powierzchni wyświetlających powyżej 100” w przekątnej. Samsung nieustannie poszerza portfolio samych produktów, wprowadzając do oferty rozwiązania o coraz mniejszej plamce, co pozwala nam skutecznie adresować nowe rynki wertykalne. W długiej perspektywie widzimy wzrost zainteresowania ekranami Micro LED w takich sektorach jak Corporate czy control room. W przypadku biur ekrany micro LED coraz częściej stosowane są jako główne powierzchnie wyświetlające w większych salach konferencyjnych czy salach zarządów. W tym przypadku technologia ta wygrywa przez doskonałe odwzorowanie kolorów oraz całościową jakość wyświetlanego obrazu. Ten trend powinien utrzymać się w tym i przyszłych latach. W przypadku instalacji w Control Room liczy się przede wszystkim żywotność rozwiązania oraz praca w trybie 24/7. Tutaj ekrany Samsung The Wall również wpisują się w potrzeby sektora. Warto zaznaczyć, ze w przyszłych latach powinniśmy zaobserwować coraz więcej instalacji wyświetlających opartych na ekranach LED w tym sektorze. Technologia ta staje się coraz bardziej popularna, zastępując inne dostępne na rynku rozwiązania. W przypadku tak wymagającej technologii szczególne znaczenie mają wspomniane wcześniej kompetencje kanału Partnerskiego, które integratorzy mogą poszerzać w ramach szkoleń Samsung Business Academy.

Odpowiadając na potrzeby Kanału Partnerskiego w zakresie wsparcia marketingowego, dokonaliśmy w ostatnim czasie swego rodzaju odświeżenia ekspozycji prezentowanej w naszym ShowRoom w Warszawie, przy ulicy Postępu 14. Jest to miejsce unikalne, pełne inspiracji, w którym zarówno Partnerzy, jak i klienci końcowi mogą zobaczyć najnowsze, oferowane przez nas rozwiązania, porównać dostępne w ofercie technologie wyświetlania czy przekonać się o funkcjonalności opro-

gramowania zarządzającego MagicInfo. To miejsce dostępne jest dla naszych Partnerów po wcześniejszym umówieniu wizyty ze swoim opiekunem handlowym. Dzięki takiej możliwości Integratorzy mają potężne narzędzie do tego, żeby inspirować klientów najnowocześniejszymi trendami w zakresie rozwiązań wyświetlających – powiedział Grzegorz Nowicki, Senior Channel Sales Manager, Profssional Display w Samsung Electronics Polska. Tak samo szerokie wsparcie dla swoich partnerów kanałowych oferuje Logitech, poprzez program Logitech One, w ramach którego mamy dostępne trzy poziomy zaangażowania dla partnerów Registered, Certified i Premier, które mają różne oczekiwania dotyczące współpracy.

Partnerzy oczekują wsparcia na kilku poziomach, z czego jednym z najważniejszych jest możliwość rejestracji projektów u vendorów. Tego typu mechanizm jest dla nich kluczowy i bardzo chętnie z niego korzystają. W Logitech rejestracja wygląda tak, że partnerzy podają nam dane klienta końcowego, opisują projekt, który rozwijają i dodatkowe istotne informacje. My przydzielamy im osobę z naszego zespołu, z którą współpracują w realizacji założeń. Takie rozwiązanie odpowiada na oczekiwania partnerów, zapewniając im bezpieczeństwo i pełen zakres współpracy m.in. w przypadku innych zapytań pod te projekty.

Ponadto ważnymi aspektami dla partnerów są szkolenia, dodatkowe materiały edukacyjne czy wspólne inwestycje w działania marketingowe.

Program partnerski Logitech One powstał, aby wspierać sprzedaż rozwiązań wideokonferencyjnych. Do naszego programu może przystąpić każdy partner. Logitech One ma trzy poziomy – Registered, Certified i Premier, które mają różne oczekiwania dotyczące współpracy. Rejestrując się do programu, partnerzy otrzymują dostęp do portalu partnerskiego, który składa się z czterech modułów. Pierwszy z nich to Logitech University, w którym partnerzy mogą się samodzielnie

62 | 350/2023 ITReseller

szkolić. My zachęcamy i wymagamy, żeby partnerzy byli na bieżąco z wiedzą o naszych rozwiązaniach i produktach. Każda osoba z firmy partnerskiej ma swoje konto i indywidualnie realizuje szkolenia, za które są przyznawane nasze certyfikaty.

Kolejny moduł to marketing, gdzie partner ma dostęp do naszych materiałów – filmów, zdjęć, opisów i innych, które pomagają promować rozwiązania Logitech. Następnie mamy dwa moduły, które są szczególnie istotne dla partnerów — rejestracja projektów i dystrybucja leadów. Moduł rejestracji projektów służy do wpisywania wszelkich informacji o poszczególnej realizacji, którą chce zrealizować partner. Dzięki temu możemy się ze sobą bezpośrednio komunikować. Zgłoszenie trafia do weryfikacji Logitech, na tym etapie przypisuje się konkretną osobę z naszego zespołu, która odpowiada za współprace. W przypadku zatwierdze-

nia projektu rozpoczynamy realizację z partnerem — zakres wsparcia jest uzgadniany indywidualnie.

Czwarty moduł równie interesujący dla partnerów to leady. Przez nasz portal partnerski do zarejestrowanych partnerów na poziomie Certified i Premier możemy przesyłać bezpośrednio leady sprzedażowe. Jako Logitech nie prowadzimy sprzedaży bezpośredniej do klienta końcowego, a wykorzystujemy do tego właśnie nasz kanał partnerski, przez który przekazujemy zapytania. Wszyscy partnerzy mogą do przystąpić do programu Logitech One. Nasz kanał partnerski jest bardzo szeroki. Współpracujemy zarówno z integratorami IT i AV czy firmami specjalizującymi się w AV – powiedział Kamil Sojka, North East Europe Video Collaboration Lead w Logitech.

Edukacja kadry w zakresie wdrożenia i zarządzania systemami Digital Signage i AV to kolejny kluczowy element roz-

woju rynku. Klienci potrzebują specjalistów, którzy potrafią efektywnie zarządzać systemami Digital Signage i AV oraz wdrażać innowacyjne rozwiązania. Dostawcy powinni zatem oferować swoim klientom szkolenia i wsparcie w zakresie edukacji, aby kadra była dobrze przygotowana do pracy z tymi technologiami.

Bezpieczeństwo i rozwój rynku Digital Signage i AV zależy od wielu czynników. Jednak kluczowe znaczenie mają bezpieczeństwo inwestycji, współpraca między dostawcami oraz edukacja kadry. Tylko dzięki realizacji tych celów rynek Digital Signage i AV będzie mógł rozwijać się w pełni i spełniać rosnące wymagania klientów.

Bezpieczeństwo inwestycji stanowi jeden z filarów firmy Edbak. Jako producent, oferujemy naszym klientom rozwiązania standardowe, dostępne na magazynie jak i unikatowe, niemożliwe do zdobycia w tradycyjny sposób. Dla-

63 ITReseller 350/2023 | RAPORT DS & AV

tego tak ważne jest dla nas prowadzenie bliskiej współpracy z partnerami oraz działem R&D, który dostosowuje rozwiązania do indywidualnych wymagań klientów. Często bowiem pozornie prosta instalacja niesie za sobą wiele wyzwań i technicznych ograniczeń, którym musimy sprostać. W Edbak staramy się więc prowadzić każde wdrożenie od początku do końca, zapewniając partnerom niezbędne wsparcie, bazując na doświadczeniach i know-how jakie zbieramy od ponad 30 lat. Jakość produkowanych przez nas rozwiązań jest potwierdzona wieloma certyfikatami i standardami, umożliwiającymi instalację produktów Edbak w przestrzeniach publicznych. Powiedział Michał Strzelec, Dyrektor Sprzedaży AV w firmie Edbak.

Wypowiedź Michała Strzelca można uzupełnić o komentarz Jędrzeja Filipowskiego z Hikvision, który dodatkowo podkreśla, że intensywne szkolenia produktowe dla klientów, tylko wzmacniają ich więzi z klientami i pozwalają na dalszy rozwój firmy. Dodatkowo firma Hikvision otworzyła showroom, w którym na żywo prezentuje swoje rozwiązania dla klientów biznesowych. Od samego początku priorytetowo traktujemy intensywne szkolenia produktowe dla wszystkich naszych partnerów, którzy zainteresowani są współpracą z nami i obsługują klientów z różnych sektorów. Rozwiązania znajdujące się w portfolio mogą być dostosowane do potrzeb różnych rynków wertykalnych: edukacji, retailu, przemysłu, kultury i rozrywki. Współpracujemy również mocno z integratorami, którzy specjalizują się w dziedzinie CCTV, ponieważ wizualizacja obrazu jest tam niezbędna. Od czerwca tego roku będziemy mogli zaprosić naszych partnerów oraz ich klientów do nowopowstałego showroomu rozwiązań Hikvision. Na oddzielnym piętrze przy ulicy Żwirki i Wigury 16B zaaranżowaliśmy przestrzeń wystawienniczą, sale szkoleniowe oraz miejsce do dłuższych i krótszych rozmów w komfortowej atmosferze. Każdy z naszych gości będzie miał możliwość przetestowania najnowocześniejsze-

go sprzętu. Nasz centralny showroom będzie trzecim co do wielkości tego typu miejscem – nasze produkty można również zobaczyć i przetestować w Krakowie i Gdańsku w naszych lokalnych biurach.

Jesteśmy świadomi, że integratorzy często wybierają produkty, z którymi są już zaznajomieni, instalowali je i nie stanowiło to dla nich większego problemu. Dlatego planujemy uruchomienie specjalistycznych szkoleń dotyczących LED – obejmujących dobór, instalację, konfigurację – oraz całego naszego portfolio, w tym także rozwiązań softwarowych. Każde szkolenie będzie zakończone egzaminem certyfikacyjnym, który będzie potwierdzeniem nabytych kompetencji – powiedział Jędrzej Filipowski, Hikvision.

Na partnerskie stosunki i silną komunikację stawia też ESS Audio Sp. z o.o. Współpraca czy może bardziej partnerstwo jest nieodzownym elementem koegzystencji firm na każdym rynku. Pozwala oferować kompleksowe usługi i rozwiązania. Tego oczekują obecnie klienci. Aby partnerstwo działało niezbędna jest wzorcowa komunikacja.

Nie tylko maile i rozmowy, ale m.in. formy programów partnerskich i szkoleń. Te pierwsze muszą wykraczać poza standardowe ramy. Powinny zapewniać komfort, że dotrzymane zostaną wszelkie ustalenia, a to wiąże się przy obecnych problemach z produkcją m.in.

z elastycznością, kreatywnością w szukaniu alternatyw i szybkimi decyzjami.

To daje niezbędny spokój i pewność, że wdrożenie zostanie wykonane na czas. Szkolenia, przy ciągłym rozwoju technologicznym, gwarantują, że partnerzy będą stosować optymalne rozwiązania co pozwoli bardziej świadomie podejmować decyzje jak zrealizować wdrożenie, które będzie wykonane perfekcyjnie i bez zbędnych nerwów – powiedział Witold Karałow Managing Director ESS Audio Sp. z o.o. W prawie identycznym tonie wypowiedział się Cyprian Dominiak, Dyrektor działu AV/ DS z Warszawskiej firmy Statim.

Tylko zapewnienie przejrzystych warunków współpracy pozwoli na płynną

realizację nawet najbardziej złożonych zleceń w branży Digital Signage i AV. Kluczem do tych realizacji są wysoko wyedukowani integratorzy i kadra zarządzająca, którzy doskonale poruszają się w ofercie firmy i są w stanie pomóc w doborze najkorzystniejszych rozwiązań. O powyższym mówił Cyprian Dominiak, dyrektor działu AV/DS.

Radosław Pałubicki, Prezes Zarządu EUROTREND, tylko mógł potwierdzić słowa swoich poprzedników na temat bezpieczeństwa inwestycji i tego, jak ważna jest odpowiednia edukacja. W branży Digital Signage i AV nie ma nic cenniejszego niż wysoko wykwalifikowani pracownicy, którzy doskonalą swoje umiejętności w ramach wewnętrznych i zewnętrznych szkoleń. Dzięki temu mogą sprawniej wywiązywać się ze swoich obowiązków i skuteczniej wspierać klientów w późniejszej obsłudze. Oczywiście, poza inwestycją w kadrę, należy zainwestować w jasny proces realizacji inwestycji, aby klienci poczuli się pewnie i mieli pełną kontrolę nad kosztami w trakcie realizacji – mówił Radosław Pałubicki, prezes zarządu EUROTREND.

Podobnie jak najwięksi dostawczy rozwiązań Digital Signage i AV, firma BARCO stawia na rozwój swojego programu partnerskiego. To dzięki niemu jest w stanie zagwarantować swoim klientom, wsparcie, preferencyjne warunki finansowe i szkolenia potwierdzone certyfikatem.

Partnerzy mają kluczowe znaczenie dla rozwoju firmy Barco. To z myślą o nich stworzyliśmy program partnerski Connect!, widzimy, że globalny popyt na rozwiązania do wizualizacji rośnie, widzimy coraz to większą liczbę partnerów prowadzących z nami projekty, dlatego tez stworzyliśmy program, który będzie ich edukował, wspierał i dbał o bezpieczeństwo zgłaszanych projektów. Przykładamy dużą wagę do szkoleń, każdy z naszych partnerów ma dostęp do szkoleń zdalnych, jak i szkoleń organizowanych przez firmę Barco oraz naszych lokalnych dystrybutorów, są to szkolenia stacjonarne, jedno- lub dwudniowe a ukończenie ich potwier-

64 | 350/2023 ITReseller

dzone jest certyfikatem. Nasi partnerzy chcą widzieć dobrze działająca rejestracje projektów, mieć dostęp do cen specjalnych oraz w miarę potrzeb dostęp do osób, które razem z nimi mogą zaprezentować rozwiązanie i przegotować POC (proof of concept). Nasze wsparcie marketingowe, dedykowane jednostki demo, kwartalne bonusy są bardzo mile widziane i doceniane przez naszych partnerów – powiedział Łukasz Niegowski, Sales Director CEE-T Collaboration & Country Manager Poland. Podsumowując, bezpieczeństwo inwestycji w branży Digital Signage i AV jest niezwykle ważne z kilku powodów.

Po pierwsze, te technologie są często stosowane w celu komunikacji i prezentacji informacji w miejscach publicznych, takich jak sklepy, hotele, lotniska

czy centra handlowe. Oznacza to, że awarie sprzętu lub cyberataki mogą prowadzić do poważnych konsekwencji, takich jak utrata informacji, zakłócenie biznesu lub wizerunku marki.

Po drugie, inwestycje w cyfrowe systemy reklamowe i AV są zwykle kosztowne, a ich utrzymanie wymaga regularnej konserwacji i aktualizacji oprogramowania. Właściciele firm muszą zatem zainwestować czas i pieniądze w zapewnienie, że ich systemy są bezpieczne i działają niezawodnie.

Po trzecie, edukacja personelu jest kluczowa dla zapewnienia bezpieczeństwa w branży Digital Signage i AV. Pracownicy muszą być szkoleni w zakresie bezpieczeństwa cybernetycznego, zarządzania danymi oraz obsługi sprzętu i oprogramowania.

W przypadku awarii lub problemów technicznych, personel powinien być przygotowany, aby szybko reagować i minimalizować skutki.

Wnioski są jasne – inwestycje w bezpieczeństwo w branży Digital Signage i AV oraz edukacja personelu są niezbędne dla utrzymania niezawodności i skuteczności cyfrowych systemów reklamowych i AV. Bezpieczeństwo i poufność danych muszą być traktowane z najwyższą powagą, aby uniknąć poważnych konsekwencji dla biznesu i wizerunku marki. n

u Skomentuj, polub lub udostępnij! Artykuł dostępny w wersji cyfrowej

na www.itreseller.pl

65 ITReseller 350/2023 | RAPORT DS & AV

ISE 2023 w Barcelonie REKORDOWA EDYCJA W HISTORII

Kiedy targi Integrated Systems Europe opuszczały Amsterdam, w branży dało się słyszeć głosy, że nie jest to właściwy ruch. Dziś, chwilę po zakończeniu drugiej edycji rozgrywającej się w Barcelonie, głosów tych nie słychać.

ISE, czyli Integrated Systems Europe, to największa impreza branży audio-video w Europie. Przed pandemią, jeszcze w 2020 roku, odbywała się w Amsterdamie. Pamiętam doskonale tamto wydarzenie z początku pandemicznego roku – było to bowiem ostatnie, które rzeczywiście się odbyło. Wówczas ISE było w całości skupione na swoich klasycznych obszarach: obrazie i dźwięku, przede wszystkim w formie różnego rodzaju ekranów – od monitorów, przez wyświetlacze LED, aż po całe, wielkie LEDowe ściany. Po stronie audio widać było wiele produktów do pracy w ekstremalnych warunkach. Dziś wszystkie te rzeczy są na ISE nadal obecne, ale trudno byłoby mi przyznać, że grają pierwsze skrzypce.

Ważna zmiana

ISE 2023 bardzo różni się od edycji, które znamy z Amsterdamu. Nie chodzi tylko o lokalizację, pewność, że wychodząc wieczorem z hal targowych omiecie nas raczej przyjemny, ciepły wiatr niż strugi zimnego deszczu. Najbardziej istotna zmiana dotyczy prezentowanych rozwiązań.

Po przejściu wzdłuż i wszerz hal w Barcelonie podczas tegorocznej edycji

mogę przyznać jedno: rozwiązania dla pracy hybrydowej stanowią najbardziej wyraźny trend. Oczywiście, zmianę tę zapoczątkował ten sam czynnik, który na jeden rok zatrzymał targi ISE. Ledwie trzy lata wystarczyły, by z imprezy stricte

AV ISE przeistoczyło się w wydarzenie łączące klasyczną branżę audio-wizualną z IT. Stąd obecność takich firm jak Microsoft, Zoom, Google, Cisco czy Logitech.

Firmy te, wcześniej obecne raczej symbolicznie, dziś urastają do rangi nawet nie tyle czołowych wystawców na ISE (chociaż również), a swoistego spoiwa tematycznego wielu ofert. Rozwiązania wielu producentów prezentujących swoje urządzenia na ISE korzystają z cyfrowych platform komunikacyjnych zapewnianych przez software’owych gigantów. Dziś integracja z Microsoft Teams, Zoom, Google Meet czy Cisco Webex to pozycja obowiązkowa w systemach wideokonferencyjnych. Praca hybrydowa, zdalna, spotkania wirtualne, stały się kluczowymi elementami funkcjonowania wielu firm. Te obszary są jednocześnie naturalnym rynkiem zbytu, nie tylko dla gigantów oprogramowania, ale i sprzętu.

Stoiska

Oczywiście, targi to przede wszystkim okazja do rozwoju relacji. Wieczorne spotkania, rozmowy w trakcie wydarzenia – to wszystko wspomaga budowanie i zacieśnianie relacji biznesowych. Jednak obok tej podstawowej funkcji, targi takie jak ISE pełnią też rolę swoistego olbrzymiego showroomu, gdzie pod jednym dachem prezentowana jest oferta setek firm. Jakość tej prezentacji ma niemałe znaczenie. Ze stoiska wiele

można „wyczytać” – kierunek, w którym rozwija się oferta, skalę zaangażowania w dany sektor rynku itd.

Podczas ISE 2023 stoiska zajmowały rekordową dla ISE powierzchnię 56 870 metrów kwadratowych. To nieco ponad 7 pełnowymiarowych boisk piłkarskich. Wśród przygotowanych stref szczególnie wyróżniało się kilka. Epson ze swoją, nawiązującą do symboli goszczącego ISE miasta, stylistyką prezentacji, robił znakomite wrażenie. Wyświetlany z projektorów japońskiego producenta żywy, pełen kolorów obraz idealnie przeplatał lokalne motywy: czy to ceramiczną jaszczurkę z Parku Guell, czy witraże z katedry Sagrada Familia. Firma zaprezentowała nowe rozwiązania dla rynku B2B w wyjątkowo przyjemny dla odbiorcy sposób. – To już druga edycja w Barcelonie –podkreślił Andrzej Bieniek, Business Account Manager Visual Instruments w Epson Europe B.V. – druga edycja na żywo, gdzie ludzie mogą się spotkać, porozmawiać czy wymienić doświadczeniami. Epson, zaprezentował tu kilka ciekawych rozwiązań, które będą dużym wsparciem dla nas, jak i naszych partnerów. Jedną z nowości, budzących duże zainteresowanie, są projektowy z wymienną optyką z nowej serii PQ. Są to projektory o bardzo wysokich jasnościach – od 10 do 20 tys. lumenów, charakteryzujące się zastosowaniem nowej technologii 4K Crystal Motion.

66 | 350/2023 ITReseller

Polska firma Statim zaprezentowała swoje najnowsze rozwiązania w dziedzinie paneli LED i rozwiązań przeznaczonych do pracy hybrydowej. Była to też możliwość nawiązania nowych kontaktów i znalezienia kontrahentów. – Tegoroczne targi ISE postrzegam jako udaną edycję, dużo większa liczba odwiedzających pozwoliła pełniej zaprezentować ofertę firmy Statim, w tym najnowsze ekrany modułowe LED i firmowe rozwiązania przeznaczone do wykorzystania w trakcie adaptacji biur do pracy hybrydowej – powiedział Cyprain Dominiak, Dyrektor działu AV/DS. LG natomiast grało skalą i obrazem. Koreański producent otoczył swoją strefę transparentnymi ekranami. Wewnątrz mogliśmy obserwować przestrzenie

zaaranżowane niczym miejsca potencjalnych wdrożeń różnych produktów

LG: od przestrzeni hotelowej, przez fast food, aż po domowe biuro.

–Prezentujemy bardzo dużo nowych

produktów: tych które albo niedaw-

no pojawiły się w naszej ofercie, albo wkrótce się w niej pojawią – komentuje dla IT Reseller TV Robert Buława, ID Sales Director w LG Electronics Polska –(…) Ta wspaniała ekspozycja (red. o stoisku LG) bardzo ułatwia pracę, pozwala pokazać jak wygląda nasza oferta. (…) Bezpośredni kontakt z klientem daje możliwość nie tylko nawiązania relacji, ale też bezpośredni przekaz dotyczący produktów.

Wrażenie robiło też tzw. Live Studio –przestrzeń do realizacji na żywo przy użyciu ekranów LG. Ekrany ustawione są tak, aby otaczały „aktora” z kilku stron, a odpowiednio skonfigurowane kamery i oprogramowanie pozwalają uzyskać efekt symulujący odpowiednie otoczenie. Rozwiązania tego typu powoli, systematycznie, wypierać będą klasyczny green-screen. Koreański gigant pokazał także imponujący 272-calowy wyświetlacz

LG MAGNIT 8K Micro LED. Ekran ten przyciągał wzrok nie tylko skalą, ale i żywymi barwami.

– W tym roku na ISE 2023 LG prezentuje wiele nowości. Dużo ciekawego sprzętu, który może być dla Was interesujący instalacyjnie – dodaje Jarosław Szkoda, Sales Engineer w LG Electronics. – Cała gama produktów LED, nowości w postaci wirtualnego studia (…), 272-calowy LG Magnit. (…) To także cała gama rozwiązań softowych. Przenosimy się do clouda, ale nie porzucamy rozwiązań lokalnych (…). Chcemy, aby praca z naszymi rozwiązaniami była łatwa i intuicyjna. Wystarczy 15 min z naszym softem wystarczy, by pracować z nim łatwo, szybko i intuicyjnie. Samsung na swoim stanowisku zaprezentował szereg rozwiązań przeznaczonych do pracy hybrydowej, sal konferencyjnych i nowoczesnego środowiska pracy. Jak podkreśla Adam Dyszkiewicz, Business Development Manager, na targach nastąpiła wyraźna zmiana w prezentowanych rozwiązaniach i poza sprzętem typowo audio-wizualnym, pojawiło sie wiele rozwiązań wideokonferencyjnych.

67 ITReseller 350/2023 | WYDARZENIA

„Bardzo się cieszę z dużego zainteresowania naszą ofertą na targach ISE, tym bardziej że to właśnie podczas tego wydarzenia zaprezentowaliśmy szereg rozwiązań do pracy hybrydowej, sal konferencyjnych i nowoczesnego środowiska pracy. Interesująca jest sama zmiana podejścia do tych targów, które oprócz klasycznej części AV, aktualnie coraz szerzej promują i pozwalają uczestnikom poznać tematykę pracy hybrydowej, czyli aspekt niezwykle bliski Lenovo. To właśnie w trakcie targów ISE Barcelona 2023 odbyła się premiera najnowszego urządzenia przeznaczonego do tego trybu pracy – ThinkSmart View Plus. W trakcie targów, oprócz rodziny produktów wideokonferencyjnych ThinkSmart, pokazaliśmy także szeroką ofertę produktów IT – ThinkVision czy ThinkPad, które uczestnicy mogli wypróbować w różnych scenariuszach pracy”. W sposób wprost nawiązujący do klasycznego europejskiego malarstwa prezentowała się natomiast turecka firma Vestel. Strefa tego producenta pełna była ekranów w znakomicie zaaranżowanej strefie, której budowa jednocześnie sprzyjała spotkaniom biznesowym. Bardziej klasyczne podejście do prezentacji swoich rozwiązań podjęła firma Barco, gdzie na typowych sciankach wystawienniczych prezentowali swoje urządzenia, w tym premierowy zestaw do pracy hybrydowej CX50gen2. Ponadto firma zaprezentowała drugą generację swojego firmowego rozwiązania ClickShare.

– Tegoroczne ISE było dużym sukcesem. Oczekiwania zarówno wystawców, jak i odwiedzających były ogromne. Na każdym stoisku było bardzo dużo odwiedzających. W przeciwieństwie do ISE w 2022 każda licząca się na rynku firma zaprezentowała jakieś nowości. Partnerzy i dystrybutorzy przyszli posłuchać o nowościach, ale i się po prostu spotkać i porozmawiać twarzą w twarz. Widać było jak na dłoni, że ludzie szukają kontaktu w odróżnieniu do pierwszych faz okresu pandemii. Firma Barco zaprezentowała nową drugą generację ClickShare, wspierającą

hybrydowy model pracy, zachęcając pracowników do powrotu do biur. Nasz nowy flagowy produkt CX50gen2, wspiera bezprzewodowa kolaboracje i konferencje, ma porty USB-C 3.2, możemy podłączyć do niego 2 monitory, ekrany dotykowe, ekrany ultra wide 21:9, wyświetlić kontent 4k 60p, połączyć się za pomocą przycisku, dedykowanej aplikacji lub protokołów natywnych (Airplay, Miracast, Chromecast)…

– Trendy na ISE w obszarze bezprzewodowej kolaboracji: rozwiązania wspierające hybrydowy model pracy, Video-kolaboracja jest bardzo ważna, wsparcie dla 21:9, oszczędzanie energii, bycie eko, lepsze zarządzanie energią, rozwiązania digital signage, Artificial intelligence (AI) – to jedne z ważniejszych trendów, które mogliśmy zauważyć –dodał Łukasz Niegowski, Sales Director CEE-T Collaboration & Country Manager Poland.

Hikvision po raz kolejny gości na targach ISE, gdzie zaprezentowało dużo większe stoisko. Co tylko podkreśla, jak ważny jest to dla niej segment Commercial Displays. Firma prezentowała swoje rozwiązania oparte na diodzie LED, które to są wyjątkowo uniwersalne i dobrze sprawują się w wielu aplikacjach, jak transport, retail. Na targach producent prezentował swoje rozwiązania All-in-One LED, Poster LED, czy kubiki ledowe o boku 54 cali, wyjątkowo ciekawych rozwiązań opartych o technologię Transparent LED. Oczywiście to nie jedyne rozwiązania, jakie zaprezentowała firma Hikvision na targach ISE 2023, ponieważ pojawiły się też interaktywne tablice i rozwiązania outdoorowe.

Każda z wyżej wymienionych firm swoją obecnością na ISE nie zaskoczyłaby nikogo podczas przedpandemicznych wydań tej imprezy. Czwarte najciekawsze stoisko na targach należało jednak do firmy, która jeszcze w 2020 roku, do ówczesnej formy ISE pasowałaby zdecydowanie mniej niż dziś. Mowa o Logitech, który z mojej perspektywy był jednym z najważniejszych tzw. wygranych targów ISE 2023. Dlaczego?

Otóż w halach pełnych ekranów, prze-

strzeni zaaranżowanych jako sale zdalnych spotkań, rozwiązania tej szwajcarskiej firmy były obecne w bardzo wielu miejscach. Producenci zajmujący się raczej obszarem ekranów chętnie sięgali po urządzenia Logitecha by uzupełnić swoją strefę. Sprawia to wręcz wrażenie, że np. Logitech Rally Bar poniekąd stał się czymś na kształt wzorca, standardu dla swojej kategorii. „Prezentujemy rozwiązania wideokonferencyjne przystosowane do różnej wielkości pomieszczeń, pracujące z oprogramowaniem Microsoft, Zoom, Google, rozwiązania znane, ale i zupełnie nowe, jak kamera Sight” – powiedział Bartosz Barański – „(…) nasze rozwiązania wideokonferencyjne możecie znaleźć także na innych stoiskach, gdzie są wykorzystywane jako część ekosystemu innych producentów”

Szczególnie interesującą nowością Logitecha była nowa kamera o nazwie Sight. Wspomagana przez AI, jest w stanie zarządzać wizualną realizacją spotkania zdalnego w sposób bardziej naturalny niż w przypadku znanych już rozwiązań kierujących obiektyw na mówiącego w danym momencie uczestnika. – Jedną z nowości, które zaprezentowaliśmy na ISE, jest kamera Logitech Sight. Rozszerza ona dotychczasowe instalacje Rally Bar, Rally Bar mini –powiedział Kamil Sojka, Logitech. –Możemy salę spotkań, dzięki kamerze Logitech SIght, wyposażyć w inteligentnego reżysera spotkań. Logitech Sight ma dwie kamery, siedem mikrfonów, a kąty widzenia to 315 stopni.

Wątek polski

Na uwagę zasługują także strefy przygotowane przez firmy nieco mniejsze, w tym te z Polski. Edbak, jeden z liderów w budowie elementów instalacyjnych dla rozwiązań AV, postawił w tym roku na schludne, minimalistyczne przestrzenie, gdzie produkty firmy spod Lublina prezentowały swoje możliwości tłumom odwiedzających. – Bardzo dużo wystawców, świetna frekwencja – sądzę, że każdy z odwiedzających był zadowolony – powiedział Michał Strzelec, Dyrektor Sprzedaży AV

68 | 350/2023 ITReseller

w firmie Edbak – (…) My także prezentujemy tu kilka ciekawych rozwiązań, które z pewnością spełnią oczekiwania naszych klientów (…). Widocznym trendem jest pojawianie się na rynku coraz większej ilości rozwiązań LED-owych, dlatego, podczas tegorocznej edycji pokazaliśmy nasze rozwiązania, a tym samym pokazać, że nasz know-how jest wystarczający by instalować z nami ekrany LED-owe.

Ciekawy pomysł na biznes prezentowała także inna polska firma, Berg Regions. CEO tego krakowskiego przedsiębiorstwa, Marcin Jamróz, z pasją opowiadał o możliwościach systemu płatniczego zintegrowanego z rozwiązaniami sprzętowymi firmy Elo.

Gdański Eurotrend na targi ISE do Barcelony wysłał silną delegację, a na swoim stanowisku prezentował swoje najnowsze integracje, które musiały się podobać. Jednakże targi te dla firmy Eurotrend stanowiły w dużej mierze

pole do pozyskania nowych dostawców i kontrahentów.

– Odbyliśmy dziesiątki spotkań, przemierzyliśmy dziesiątki kilometrów w trakcie odwiedzania naszych dotychczasowych oraz nowych dostawców. Nasza delegacja zbierała informacje o nowościach na rynku oraz kierunku rozwoju branży AV – dodał Prezes Zarządu, Radosław Pałubicki.

Dla firmy Edbak udział w ISE 2023 to była formalność, ponieważ firma prezentowała swoje rozwiązania na nich po raz siedemnasty.

„Udział w targach ISE 2023 stanowił dla firmy Edbak 17. wizytę na tym wydarzeniu oraz szansę zaprezentowania swoich najnowszych rozwiązań szerokiemu gronu odbiorców. Jak podkreśla Michał Strzelec, decyzja o zmianie lokalizacji targów okazała się słuszna i pozytywnie wpłynęła na ich przebieg. W tym roku ponad 1000 wystawców z 155 krajów przyciągnęło 58 000 odwiedzających,

co przełożyło się na rekordowy poziom frekwencji.

Dla firmy Edbak szczególnie ważne było pozyskanie nowych klientów podczas wydarzenia. Bez wątpienia wrócą na przyszłoroczną edycję, by kontynuować promocję swoich rozwiązań i poszerzać grono zainteresowanych integratorów i dystrybutorów.”

Trendy

Gdyby w oparciu o tegoroczną edycję ISE należałoby wskazać trendy rozwoju branży, to wymienienie ich nie nastręczało by żadnego problemu. Po pierwsze wspomniana już praca zdalna. Bez wątpienia to swoisty trend numer 1. Obecny wszędzie, i nawet nie tyle modny, co oczywisty. Każdy z moich rozmówców w trakcie ISE był przekonany o wciąż dużym potencjale rynkowym tego obszaru. Potwierdza to obecność na ISE firm takich jak Lenovo czy HP i Poly. Eksperci od rynku PC są

69 ITReseller 350/2023 | WYDARZENIA

bliżej segmentu AV niż kiedykolwiek, właśnie w efekcie przechodzenia na model zdalny.

– Zmienił się sposób podejścia do tych targów. Kiedyś były to targi audio-wideo. Dzisiaj jest to także praca hybrydowa, a w pracy hybrydowej Lenovo jest ekspertem – powiedział dla IT Reseller TV Mikołaj Bobiński, Sales Director Large Enterprise w Lenovo.

Drugi trend to LED – coraz mniejsze kolorowe diody pozwalają na tworzenie ekranów nie tylko o lepszej jakości, ale i większych przekątnych. Dziś nikogo nie dziwią już naprawdę wielkie konstrukcje, takie jak Samsung The Wall czy LG Magnit.

Trzeci trend, który przebijał się wyraźnie przez ISE, to niecodzienne formaty ekranów. Konstrukcji daleko odbiegających od klasycznych 4:3, 16:9, 16:10 itd. było na targach w Barcelonie całkiem sporo. Dość powiedzieć, że Samsung w swojej zamkniętej (niestety na fotografię także) strefie prezentował ekran

o proporcjach 21:9 dla sal wideokonferencyjnych.

Czwarty, i jak sądzę, najważniejszy trend to.. kreatywność zastosowań.

Transparentne panele jako ściana?

Proszę bardzo! Kamera do wideokonferencji, w której to AI wciela się w rolę „reżysera”? Naturalnie! A może projektor, który jest w stanie wyświetlać naprawdę wielki obraz, mimo iż stoi dosłownie przy ścianie? Dlaczego nie?

Każde z tych rozwiązań wykorzystuje technologie, które na rynku znajdują się już od jakiegoś czasu. Teraz, poprawione, ulepszone i przede wszystkim zastosowane w bardziej kreatywny sposób wracają pod postacią nowych, interesujących produktów.

Chyba właśnie ta kreatywność wdrożeń jest tym, co ostateczne odróżnia dobry projekt od projektu znakomitego. ISE jest swoistym zbiorem podpowiedzi, jak niektóre przestrzenie mogą zostać zaaranżowane, tak by praca w nich była po prostu wydajna.

Podsumowanie

Przeprowadzka z Amsterdamu do stolicy słonecznej Katalonii targom ISE posłużyła. Podobnie jak, w nieco dłuższej perspektywie, zmiany, które wymusiła pandemia. Praca zdalna, jej popularność i rosnące znaczenie – to wszystko dodaje wyraźną obecność klasycznych obszarów IT na największej imprezie branży AV. To natomiast brzmi jak zapowiedź bardzo perspektywicznego rozwoju.

– To miejsce, które powinien odwiedzić każdy profesjonalista, który już jest w branży AV i UC, ale też taki, który myśli o tym, by w tą branżę wejść –podsumował w rozmowie z IT Reseller Tomasz Paradowski z firmy Exclusive Networks. t

u Skomentuj, polub lub udostępnij! Artykuł dostępny w wersji cyfrowej na www.itreseller.pl

70 | 350/2023 ITReseller

TRV100

PRODUCENT PROFESJONALNYCH ROZWIĄZAŃ AV

Rodzinna firma z Polski

Międzynarodowe wsparcie dla integratorów

Producent 184 gotowych rozwiązań AV

Własne biuro projektowe

Produkcja kooperacyjna

www.edbak.com

Przestaw się na technologię druku niewymagającą użycia ciepła

Przestaw się na technologię niewymagającą użycia ciepła, aby obniżyć zużycie energii. Każda wydrukowana strona może mieć znaczenie.

Wykorzystaj technologię na swoją korzyść

Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.