INApartments Magazine 03/2016 by INApartments

03/2016

Najciekawsze inwestycje apartamentowe w Warszawie O karierze, inwestowaniu, planowanych projektach oraz miłości do Trójmiasta - Mateusz Kusznierewicz Rozmowa z make up artist - Malwiną Suwińską

INApartments Magazine 03/2016 Wydawca: INApartments Sp. z o.o. Adres: ul. Obrońców Westerplatte 37/1 80-706 Sopot Dystrybucja: Art Press Redaktor Naczelny: Katarzyna Marcinkowska Art & Design: Emilia Romanowska (redaktor) tel. +48 735 911 397 emilia.romanowska@inamagazine.pl Marketing & PR: Marcin Salamon (redaktor) tel. +48 531 669 779 marcin.salamon@inamagazine.pl Justyna Salwin (redaktor) tel. +48 669 691 429 justyna.salwin@inamagazine.pl Magdalena Chomicz (redaktor) tel. +48 518 367 758 magdalena.chomicz@inamagazine.pl Photo & Events: Jagoda Tonderys tel. + 48 514 450 598 jagoda.tonderys@inamagazine.pl Piszą dla nas: Małgorzata Badowska Jakub Bladowski Paweł Górski Katarzyna Richter Natalia Wiśniewska Rafał Przetak Jagoda Ziółkowska Okładka: projekt wnętrza: pracownia architektoniczna: JT GRUPA

INAPARTMENTS Najciekawsze inwestycje apartamentowe w Warszawie

RELAX.MORE z INApartments #2 Gdańsk - Pas Nadmorski

Kolory we wnętrzach na 2016 i 2017 rok Mgr inż. arch. Jagoda Ziółkowska

Projekt Granaria Wywiad z p. Janem Kurbiel, Członkiem Zarządu Granaria Development Gdańsk.

Przyjazne biurowce Dr inż. arch. Jakub Bladowski

Wolska2

Jaśkowa Dolina 73c i Tartaczna 2a

Stowarzyszenie pomysłem na biznes Paweł Górski, adwokat

Uwiedzeni Zatoką Komfortu Emilia Romanowska

TRAVEL & LIFESTYLE

O karierze, inwestowaniu, planowanych projektach oraz miłości do Trójmiasta - MATEUSZ KUSZNIEREWICZ Jagoda Tonderys

Ferrari LaFerrari Aperta - Piękno nie do zdobycia Marcin Salamon

Z miłości do szybkości i piękna - Arrinera Hussarya GT Marcin Salamon

Dubaj niczym kusząca beza Katarzyna Richter, szkoleniowiec, podróżnik

Barcelona. Tutaj złapiesz oddech Natalia Wiśniewska, fotograf i podróżnik

FASHION & BEAUTY Rozmowa z polską MAKE UP ARTIST - Malwiną Suwińską Marcin Salamon

Jem WSZYSTKO a nie tyję Gosia Badowska, dietetyk

Kobieta istotą męskości Rafał Przetak, autor bloga wdobrymstylu.eu

Kopciuszek rodem z okładki Vogue’a - Paulina Gałecka Magdalena Chomicz

CULTURE & EVENTS Premiery Filmowe Marcin Salamon

Kulturalna Jesień z INAmagazine

Eventy 2016 Pomorskie Randez Vous /Gdańsk Festiwal Whisky /Jastrzębia Góra

68 69

TECH TRENDS / Regulars

ZACZYTAJ SIĘ/ZASŁUCHAJ SIĘ z INAmagazine

Dystrybucja

JESIEŃ 2016 OD REDAKCJI Okres intensywnego sezonu letniego już za nami. Mamy nadzieję, że urlopy wykorzystaliście w 100%. W naszej redakcji praca nie ustawała nawet gdy słońce prażyło. Staraliśmy się przygotować inspirujący i ciekawy materiał. Nadchodzi jesień - czas na przemyślenia podczas coraz dłuższych wieczorów oraz na uporządkowanie domowej piwniczki z winami... Przyglądając się choćby naszej redakcji jesteśmy w ciągłym biegu, a prawdziwym wyznacznikiem luksusu jest luksus posiadania wolnego czasu oraz możliwość połączenia swych pasji z biznesem. W rozmowie z człowiekiem wszechstronnym, któremu sukces nie jest obcy Mateuszem Kusznierewiczem - próbowaliśmy odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób płynnie przejść z pasji i sportu do prowadzenia biznesu i pozostać przy tym szczęśliwym. Być może właśnie jego słowa pomogą nam obrać właściwy kierunek, w którym powinny podążać nasze przedsięwzięcia. Wkraczamy też w dział motoryzacji, tej z najwyższej półki. Ferrari LaFerrari to piękno prawie nieosiągalne. 500 sztuka tego modelu - wyprodukowana specjalnie w tym celu - zostanie zlicytowana na rzecz ofiar trzęsienia ziemi we Włoszech. Wspaniały gest Ferrari! My pokażemy Wam w tym wydaniu nowe Laferrari Aperta - wersję z otwieranym dachem. W tym numerze kontynuujemy nasze wschodnie przygody z krajami arabskimi. Tym razem zawędrowaliśmy do Dubaju -

miejsca, w którym prawdziwy luksus i ekstrawagancja to codzienność. Tutaj realizowane są największe projekty architektoniczne, a celebracja to sposób na życie. Dubaj doskonale sprzyja rozwojowi biznesu i inwestycji. Czy jest to równocześnie wyśnione miejsce do życia, a jeśli tak to czy dla każdego? W dziale Fashion & Beauty zapragnęliśmy ukazać Wam wielowymiarowość sztuki. Podczas spotkania z niezwykle utalentowaną i ambitną artystką - Malwiną Suwińską - poznaliśmy techniki tworzenia naszych ulubionych superbohaterów z wielkiego ekranu. Przymiarki, odlewy, materiały i miesiące pracy, abyśmy my, widzowie mogli finalnie zobaczyć fasynujące i przekonywujące wampiry, wilkołaki czy postacie z innych epok. Odkryliśmy prawdziwą sztukę make-up’u z zupełnie innej perspektywy, jako kompletnie poważny temat. Od następnego numeru zaczniemy odsłaniać przed Wami kolejne karty, rozważając inwestowanie nie tylko w kontekście nieruchomości. Inwestycja niejedno ma imię... Przyjrzymy się tradycyjnym metodom inwestowania w działa sztuki, kamienie szlachetne, ale też będziemy wspólnie rozważać alternatywne sposoby inwestowania, jak choćby w wyjątkowe alkohole. Życzymy Wam inspirującej lektury #3 INAmagazine! Redakcja INAmagazine

INAPARTMENTS

PROJEKT WNÄ&#x2DC;TRZA JT GRUPA

Najciekawsze inwestycje apartamentowe w Warszawie według ekspertów rynku nieruchomości prestiżowych - INApartments Investment

Tym razem ze wszystkich inwestycji apartamentowych w Warszawie, zarówno tych, które są już w sprzedaży, jak i tych, które rozpoczną sprzedaż w 2016 roku wybraliśmy 6 najlepszych. Kryteria wyobru pozostają niezmienne, takie same jak w przypadku inwestycji w Trójmieście prezentowanych w poprzednim wydaniu.

lokalizacja 1. Pierwsze kryterium związane z lokalizacją pozwoliło nam rozważyc atrakcyjność danego obiektu pod względem otaczającej go infrastruktury usługowo-handlowej i kulturalnej. Ważna była dla nas również komunikacja (bliskość zarówno komunikacji miejskiej, jak i dogodnego dojazdu samochodem).

prestiż 2. Lokalizacja wiąże się również z prestiżem zamieszkania. W tym wypadku zwróciliśmy uwagę na popularność danego miejsca, czyli po prostu fakt, czy jest modne. Oceniliśmy potencjalnych sąsiadów, a przede wszystkim bliskość miejsc atrakcyjnych turystycznie.

unikatowość 3. Przy kolejnym aspekcie sięgnęliśmy po ocenę niepowtarzalności danego obiektu. Rozważyliśmy czy istnieją w Trójmieście analogiczne inwestycje i czy w najbliższym otoczeniu jest możliwość powstania równie unikalnego obiektu.

architektura 4. Tutaj zwracaliśmy szczególną uwagę na bryły budynku, a także innowacyjność przy zachowaniu praktycznych rozwiązań. Ocenialiśmy także obecność i funkcjonalność małej architektury na osiedlu. Istotne było dla nas połączenie funkcji estetycznej z praktyczną.

wykończenie części wspólnych 5. Przyjrzeliśmy się także wykończeniu części wspólnych m.in. holi, korytarzy, recepcji. Zwracaliśmy uwagę na jakość materiałów wykończeniowych oraz na pomysły w stworzaniu niepowtarzalnego designu.

udogodnienia 6. Uznaliśmy, że przy kryteriach wyboru inwestycji klienci coraz częściej kierują się udogodnieniami w budynku. Istnienie w kompleksach sauny, sali fitness, siłowni, sal klubowych czy recepcji miało wpływ na notę w naszym rankingu.

wiarygodność 7. Istotna była dla nas jakość, którą może zaoferować dany deweloper. Ocenialiśmy w tym wypadku po prostu dewelopera i jego wiarygodność, analizując jego staż funkcjonowania na rynku nieruchomości oraz liczbę inwestycji, które cieszą się wśród kupujących powodzeniem.

„widok z okna” 8. Zwróciliśmy uwagę na unikalność konkretnych apartamentów, które warunkował m.in. „widok z okna”. Niektóre z apartamentów oferują kupującym widok na las, panoramę miasta. Inne natomiast pozwalają jedynie na oglądanie najbliższych sąsiadów.

potencjał wzrostu wartości 9. Istotny był także potencjał wzrostu wartości. Przeanalizowaliśmy jak na przestrzeni 10 lat wzrośnie wartość nieruchomości. Braliśmy w tym wypadku pod uwagę, możliwość rozwoju infrastruktury w sąsiedztwie, brak konkurencyjnych inwestycji w otoczeniu oraz działek do zabudowy mieszkaniowej w pobliżu.

rentowność wynajmu 10. I ostatnie, ale chyba najważniejsze z kryteriów - rentowność wynajmu. Analizowaliśmy, czy w przypadku danej nieruchomości będziemy mieli do czynienia z wysoką stopą zwrotu, a więc czy stosunek ceny do rocznej sumy dochodów z wynajmu będzie odpowiednio wysoki.

Projekt architektoniczny o ponadczasowym charakterze inspirowany luksusowymi wieżami apartamentowymi z Nowego Jorku. Mennica Residence to zespół nowoczesnych budynków mieszkalnych, usytuowanych wzdłuż nowo projektowanego pieszego pasażu, z wydzielonym wewnętrznym dziedzińcem oraz zróżnicowaną zielenią na różnych poziomach. Kompleks umiejscowiony w kwartale ulic: Grzybowskiej, Żelaznej, Pereca i Waliców charakteryzuje nowoczesność i funkcjonalizm. Od skrzyżowania ulic Grzybowskiej i Żelaznej znajdzie się reprezentacyjne, wysokie na 7 metrów lobby wejściowe do dwóch narożnych wież oraz centrum rekreacyjno-wypoczynkowego o powierzchni 650 mkw. usytuowanego na pierwszym piętrze i wyposażonego we własny taras, wychodzący na wewnętrzny dziedziniec. Naszą uwagę zwróciły penthousy na najwyższych piętrach oraz przemyślane, funkcjonalne układy mieszkań 4- i 5-pokojowych. Mniejsze rozmiary mieszkań 2- i 3-pokojowych stanowią ważną część projektu i są doskonałym dopełnieniem takiej miejskiej Rezydencji.

Port Praski

Warszawa centrum

Mennica Residence Warszawa Śródmieście

Port Praski to inwestycja zlokalizowana w ścisłym centrum Warszawy na 38-hektarowym terenie, w odległości ok. tysiąca metrów od Starego Miasta i Stadionu Narodowego oraz Centrum Nauki Kopernik, między ulicami Jagiellońską, Zamoyskiego, Okrzei i Wybrzeżem Szczecińskim, w sąsiedztwie dwóch stacji metra: Stadion Narodowy oraz Dworzec Wileński. Na całość portu składają się cztery dzielnice, spełniające różne funkcje: od mieszkalnej, poprzez biurową aż po rekreacyjną i naukową. Pierwsza dzielnica Portu Praskiego to Stara Praga. Jej kwartałowa zabudowa została zaczerpnięta z historycznej architektury stolicy. Pełni ona funkcję mieszkalno-usługową. Znajdują się w niej budynki o wysokości do 27 metrów, w których parter przeznaczony jest na lokale usługowe. Pozostałe dzielnice to: Doki (luksusowa część Portu Praskiego z restauracjami, ekskluzywnymi butikami i mariną), City (dzielnica z wieżowcami, hotelem i obiektami sportowymi) oraz Park Mediów (strefa z forum mediowo-technologicznym). Całość inwestycji dopełnią sąsiadujące zielone tereny. W sprzedaży dostępne są apartamenty w czterech budynkach Starej Pragi, dzielnicy Portu Praskiego: Krowia 6, Sierakowskiego 5, Port i Latarnia.

44-piętrowy Cosmopolitan Twarda 4 jest dziś jedynym wykończonym i funkcjonującym wysokościowym budynkiem apartamentowym w Warszawie, w którym można zamieszkać w dniu podpisania umowy zakupu. Twórcą projektu jest jeden z największych architektów XXI wieku, Helmut Jahn. Sam budynek Cosmopolitan Twarda 4, uznawany za jeden z najciekawszych apartamentowców w Europie i jest jedynym dziełem Jahna w Polsce. Główną ideą, która przyświecała architektowi w trakcie prac nad tym projektem, było stworzenie apartamentowca o ponadczasowej prostocie, w połączeniu z najwyższą jakością. Z każdego z 236 apartamentów o powierzchniach od 54 do 194 m2 rozciąga się zapierający dech w piersiach widok na panoramę Warszawy. Wnętrza są jasne, pełne światła i powietrza dzięki dużym, niepodzielnym i uchylnym oknom, stanowiącym unikatową cechę inwestycji. Apartametny zostały wykończone zgodnie z najwyższymi standardami. Mieszkańcy Cosmopolitan mają do swojej wyłącznej dyspozycji strefę relaksu, zlokalizowaną na 4. piętrze budynku. Składa się ona z fitness klubu z siłownią, pokojem do masażu, saunami: suchą i mokrą oraz pomieszczeń klubowych i sal konferencyjnych. Znajduje się tu również zagospodarowany taras o powierzchni 840 m2 z widokiem na Plac Grzybowski i ulicę Emilii Plater. Usługa Cosmopolitan Concierge dostępna jest dla mieszkańców rzez 7 dni w tygodniu. Na 42. piętrze budynku odbywają się prestiżowe wydarzenia artystyczne.

Park Lane

Warszawa, Podchorążych 83

Cosmopolitan Warszawa, Twarda 4

Wyjątkowa inwestycja położona w prestiżowej lokalizacji, tuż przy jednej z bram do Łazienek Królewskich w Warszawie. Park Lane to wolnostojący, kameralny budynek o 8 kondygnacjach naziemnych i 1 podziemnej. Oferuje nowoczesne rozwiązania architektoniczne i techniczne oraz gwarantuje absolutną prywatność. Na parterze rezydencji znajduje się powierzchnia usługowa przeznaczona na salon beauty & spa, a na wyższych kondygnacjach mieści się 12 wyjątkowych apartamentów – wykończonych i wyposażonych w najwyższym standardzie. Sprzęt firmy Miele w kuchni, wyposażenie Duravit, Dornbracht i Kaldewei w łazienkach, garderoby z szafami, pralnia z pralką i suszarką, klimatyzacja czy inteligentny system zarządzania apartamentem (HMS) to tylko część tego, co otrzymują mieszkańcy. Budynek posiada również garaż podziemny oraz całodobową recepcję i ochronę. Z okien apartamentów roztaczają się widoki na tonący w zieleni Ogród Manierystyczny. Apartamentowiec Park Lane to dziś najlepszy adres w Warszawie. Prestiżowe, kameralne miejsce. Mieszkania są w pełni wyposażone, można w nich zamieszkać w dniu podpisania umowy zakupu. Idealne miejsce dla ludzi niezależnych, którzy osiągnęli w życiu sukces – nie tylko finansowy – wciąż poszukujących ale spełnionych. Mieszkańcy Park Lane są świadomi, że adres jest niczym najlepsza wizytówka. Cenią sobie spokój i chcą żyć slow. Twórcą rezydencji jest firma Tacit Investment, lider na rynku nieruchomości premium.

U zbiegu Powiśla z brzegiem Wisły, w sąsiedztwie Mostu Poniatowskiego, powstaje wyjątkowy kompleks The Tides projektu renomowanej pracowni Kuryłowicz & Associates. Łącząc funkcje biurowe i mieszkalne z możliwościami, które daje prestiżowe nadwiślańskie położenie, The Tides wkrótce stanie się jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli nowoczesnej Warszawy. Oferta 12 apartamentów skierowana jest do koneserów luksusu, którzy docenią zalety własnej przystani na Wiśle, niepowtarzalnych widoków na zielony wschodni brzeg oraz dbającej o każdy szczegół obsługi consierge dostępnej tylko dla mieszkańców The Tides.

THE TIDES

Warszawa, centrum

Każdy apartament posiada prywatny taras widokowy na Wisłę, a na najwyższej kondygnacji znajdują się apartamenty z wyjściem na patio na dachu. Apartament może być urządzony według uznania właściciela lub zakupiony z wykończeniem jednej ze znanych warszawskich pracowni architektonicznych Sojka & Wojciechowski. The Tides to więcej niż wyjątkowy komfort. Zapewnia pełną swobodę i domową prywatność, jednak dzięki strukturze aparthotelu będzie tam wygodniej niż w domu. Nasza restauracja dostarczy posiłek do apartamentu a room service zatroszczy się o świeżą pościel, ręczniki czy oddanie garderoby do pralni. Portier zapowie gości a concierge pomoże w sprawach codziennych.

„Kamienica Wiejska 11” to nowatorska inwestycja spółki celowej Wiejska 11 Sp. z o.o., działającej w ramach grupy Myoni. Jest to projekt rewitalizacji kamienicy, usytuowanej przy ulicy Wiejskiej, vis-a-vis kancelarii Prezydenta RP. Kamienica powstała w 1906 roku, na miejscu willi wzniesionej według projektu architekta Antoniego Corazziego. W niemal niezmienionej formie przetrwała do dzisiaj. Budynek składa się z części frontowej oraz 2 oficyn. Ma VI kondygnacji naziemnych oraz II podziemne. Głównym założeniem była jak najmniejsza ingerencja w istniejący układ pomieszczeń,

Kamienica Wiejska 11 Warszawa

w związku z tym powstanie tam jedynie 25 apartamentów o powierzchniach 180- 280 m2. Większość lokali osiągnie imponującą wysokość 3,80-4,20 m. Na ostatnim piętrze zaprojektowano 4 penthousy, z okien których będzie można podziwiać panoramiczny widok na Warszawę. Dodatkowym atutem każdego penthousu będzie taras, zlokalizowany na dachu budynku. Standard budynku będzie bardzo wysoki, m.in. dzięki odtworzeniu lub renowacji stylowych elementów. W budynku powstał 2-poziomowy garaż podziemny z wjazdem od ulicy Wiejskiej. Planowana jest całodobowa ochrona inwestycji oraz opieka concierge dla przyszłych mieszkańców kamienicy. Zakończenie inwestycji nastąpi w lipcu 2016 r.

RELAX.MORE ENJOY.MORE LIVE.MORE EXPLORE.MORE

Nasza ﬁlozoﬁa: STYL I BEZKOMPROMISOWA WYGODA z usługami wysokiej jakości w najlepszych lokalizacjach.

Witaj w INApartments Management!

z INApartments #2 Gdańsk - pas nadmorski

W pełni wyposażone apartamenty, zaaranżowane z myślą o Twojej wygodzie i wypoczynku NAD SAMYM MORZEM! Odpoczynek skąpany bałtyckim słońcem. Niezależnie od celu wizyty - rekreacyjnego czy biznesowego - z nami możesz być spokojny o swój odpoczynek i sen na zakończenie dnia pełnego wrażeń.

NOWOCZESNY DESIGN

INApartments Management to operator

Odpocznij i zamieszkaj nad samym morzem!

Gdańsk - tętniące życiem serce Pomorza - centrum kulturalne, biznesowe i turystyczne.

LUKSUSOWYCH APARTHOTELI NAD SAMYM MORZEM.

Marina Residence i The Bay Residence to aparthotele, które zachwycą Was swą doskonałą lokalizacją nad morzem, zielonym otoczeniem oraz łatwą komunikacją z pozostałymi dzielnicami Trójmiasta. To miejsca dla tych, którzy cenią sobie wolność i bliskość morza, a jednocześnie chcą pozostać blisko centrum. Osiedla, na których znajdują się nasze aparthotele, to ekskluzywne enklawy spokoju. Zaprojektowano je zgodnie z trendami nowoczesnej architektury, wyposażono w udogodnienia jak: windy oraz garaże podziemne, tarasy wypoczynkowe czy place zabaw dla dzieci. Do dyspozycji są tu sauny i siłownie, które tworzą strefę wypoczynku „na wyciągnięcie ręki”.

www. marinaresidence.pl www.thebay.pl

Rezerwuj już dziś! www.inapartments.pl + 48 530 999 690 całodobowa recepcja / ekologiczne sprzątanie / pranie / transfer service/

ELEGANCJA I STYL

Bezkompromisowy komfort w wersji luksusowej Nasi goście i najemncy mogą wybierać w szerokiej ofercie apartamentów ulokowanych w pasie nadmorskim Trójmiasta spośród mieszkań różnorodnych pod względem powierzchni, designu i kategorii cenowej, z których wszystkie ZAPEWNIĄ

MAKSYMALNY KOMFORT I IMPONUJĄCĄ RÓŻNORODNOŚĆ FORM.

Spokój, na który zasługujesz i intymność w rozsądnej cenie oraz usługi dodatkowe szyte na miarę potrzeb naszych klientów! Po długim dniu, nie ma nic ważniejszego niż relaksująca atmosfera w domu, która wprowadzi cię w spokojny nastrój. Dlatego priorytetem INApartments jest komfort, który zapewniamy, oferując wszystko, od w pełni wyposażonej kuchni, poprzez bezpłatny Internet i TV aż po szereg usług dodatkowych jak sprzątanie apartamentu oraz wiele innych. Nasz lokalny zespół zadba o Twoje bieżące potrzeby oraz zapewni płynny system rezerwacji.

PEŁNE WYPOSAŻENIE

Pantone ® Riverside 17-4028

Pantone ® Warm Taupe 16-1318

Pantone ® Dusty Cedar 18-1630

Pantone ® Sharkskin 17-3914

Pantone ® Aurora Red 18-1550

autor: mgr inż. arch. Jagoda Ziółkowska właściciel biura JT GRUPA

Pantone ® Potter’s Clay 18-1340

foto: Pantone Colour Institute

Pantone ® Airy Blue 14-4122

Pantone ® Spicy Mustard 14-0952

Pantone ® Bodacious 17-3240

Kolory we wnętrzach na 2016 i 2017 rok

Jak co roku, prestiżowy Pantone Color Institute wydał nowy raport dotyczący modnych kolorów na 2016 i 2017 rok. Tak jak niekwestionowanym hitem kolorystycznym 2015 roku był kolor Marsala (przybrudzone bordo) tak w obecnym i nadchodzącym roku mamy do wyboru szerszy wachlarz kolorów, gdyż teraz jest ich aż dziewięć. Usatysfakcjonowani powinni poczuć się zwolennicy przytłumionych barw. Mamy tutaj do wyboru szarości: Sharkskin, 17-3914 , dwa odcienie błękitu i niebieskiego: Airy Blue,14-4122 i Riverside, 17-4028, oraz jeden delikatny beż Warm Taupe, 16-1318. Amatorzy bardziej zdecydowanych tonacji także mają w czym wybierać ponieważ w zestawieniu znalazły się dwie czerwienie: Aurora Red, 18-1550 oraz wpadająca w róż Dusty Cedar, 18-1630. Raport dopełniają kolory Potter's Clay, 18-1340, Spicy Mustard, 14-0952 i delikatnie wpadający w fuksję - Bodacious, 17-3240.

Tak jak w modzie, tak i w architekturze wnętrz możemy zauważyć nowe tendencje kolorystyczne, bazujące na opublikowanym raporcie Instytutu Pantone. Mogliśmy ten trend zaobserować podczas minionych targów wyposażenia wnętrz Salone del Mobile w Mediolanie. Kolory tworzone przez Pantone pojawiły się między innymi w pawilonach pokazowych takich marek jak Moroso i Cassina zaprojektowanych przez Patricie Urquiole.

foto: 1. Cassina 2016r. 2. Patricia Urquiola, Moroso 3. i 4. Patricia Urquiola, pokoje hotelowe, Hotel Guilia, Milan

Projektując wnętrza mieszkalne, niejednokrotnie od naszych klientów słyszymy uwagi, aby nowo projektowany lokal był modny i atrakcyjny przez wiele lat. Biorąc pod uwagę częste zmiany, które zachodzą w świecie mody i architektury, jako projektant jestem zdania, że bardzo dobrym zabiegiem jest w tym wypadku stosowanie dodatków, akcesoriów i tekstyliów w modnym na dany moment kolorze. Jeżeli założymy, że całość mieszkania lub domu będzie w bezpiecznych, stonowanych barwach, takich jak biele, beże czy szarości, a do wystroju użyjemy np. lampy z kloszem w kolorze „przybrudzonej, ceglanej czerwieni” uzyskamy efekt pozwalający nam zachować bezpieczną bazę na lata, którą możemy uwspółcześniać poprzez stosowanie modnych na dany moment dodatków. Prostsza i tańsza będzie zawsze wymiana poduszek, dywanu czy nawet lampy aniżeli przemalowywanie całego mieszkania lub skuwanie płytek w łazience czy też kuchni. foto: Credenza Furniture, Patricia Urquiola

MGR. INŻ. ARCH. JAGODA ZIÓŁKOWSKA PRACOWNIA ARCHITEKTONICZNA WWW.JTGRUPA.PL

foto: JT GRUPA

Na pytania redaktorów INApartments Magazine, dotyczących projetu Granaria, odpowiedział Pan Jan Kurbiel, Członek Zarządu Granaria Development Gdańsk. NA CZYM POLEGA WYJTKOWOŚĆ INWESTYCJI? Dla porządku pragnę nadmienić, że Konsorcjum IMMOBEL & MULTIBUD zawarło 31 marca 2015 roku umowę partnerstwa publiczno-prywatnego (Umowa PPP) z Gminą Miastem Gdańsk w celu realizacji przedsięwzięcia inwestycyjnego (Przedsięwzięcie) „Zagospodarowania północnego cypla Wyspy Spichrzów w Gdańsku". Konsorcjum, jako Partnera Miasta, wyłoniono w konkurencyjnym postępowaniu przeprowadzonym zgodnie z ustawą z dnia 9 stycznia 2009 r. o koncesji na roboty budowlane lub usługi. Umowa zawarta została na okres do listopada 2031 roku (łącznie z okresem zarządzania, bowiem sam okres realizacji budowy przewidziano do końca 2023 roku), a jej wartość wynosi ponad 430 mln zł. Przedsięwzięcie zakłada budowę, na terenie północnego cypla Wyspy Spichrzów, wielofunkcyjnego kompleksu, obejmującego powierzchnię użytkową szerokiego spectrum usług, w tym hotelowych, handlu, biur oraz apartamentów mieszkalnych. W części komercyjnej Przedsięwzięcie oznacza rewitalizację terenu niespełna 2ha, na którym, zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, zaplanowano łączną powierzchnię użytkową zabudowy ok. 60 tys. m2 , wyposażoną w odpowiednią liczbę samochodowych miejsc postojowych posadowionych na dwóch podziemnych kondygnacjach. W części publicznej Przedsięwzięcie oznacza wykonanie przez Konsorcjum dla Miasta budowy i/lub modernizacji sześciu obiektów obejmujących: budowę zwodzonej Kładki Pieszej z Długiego Pobrzeża na północny cypel Wyspy Spichrzów, modernizację Długiego Pobrzeża, remont Zewnętrznego Układu Komunikacyjnego (ulica Chmielna, Pożarnicza, Motławska, ciąg pieszy przy nabrzeżu nr IX), przebudowę skrzyżowania Podwala Przedmiejskiego z ulicą Chmielną, budowę Mostu Stągiewnęgo jako mostu zwodzonego, budowę mariny na południe od Mostu Stągiewnego. Łącznie rozumiana realizacja Przedsięwzięcia oznacza rewitalizację bardzo ważnego kwartału Starego Miasta wkomponowanego w najbardziej reprezentacyjną dla Gdańska przestrzeń otwartą nie tylko dla mieszkańców i odwiedzających Miasto gości, ale też podmiotów gospodarczych aranżujących w Gdańsku swoją działalność gospodarczą. W sumie Przedsięwzięcie będzie miało istotne znaczenie dla rozwoju współczesnego Gdańska, szanującego swoje historyczne korzenie. CZYM SIĘ KIEROWALI PAŃSTWO, WYBIERAJĄC LOKALIZACJĘ NA INWESTYCJĘ? Podstawową cechą realizacji przedsięwzięcia na wyspie jest uzyskanie możliwości zagospodarowania zupełnie wyjątkowego terenu w Gdańsku. Atrakcyjność lokalizacji to dla Konsorcjum podstawowy miernik atrakcyjności terenów inwestycyjnych. Przy tym projekcie występuje zatem relatywnie wysoka pewność, co do możliwego do osiągnięcia komercyjnego sukcesu. Jednocześnie podkreślić należy, że IMMOBEL, jako dominujący partner w Konsorcjum, ma długoletnie tradycje na rynku belgijskim związane z kreowaniem przestrzeni publicznej. Tamtejsze projekty są zawsze nacechowane niezwykłą dbałością o to, aby powstające/modernizowane w wyniku inwestycji budynki wpisywały się twórczo w istniejącą tkankę miejską oraz dobrze służyły szerokiemu gronu odbiorców. Projekt Granaria na Wyspie Spichrzów jest właśnie o takim charakterze, przez co wpisuje się również w długofalowe cele IMMOBEL.

KLIENT INWESTYCYJNY CZY DO MIESZKANIA? I jedno i drugie. Pragnę podkreślić, że intencją Konsorcjum, jako Inwestora, jest rewitalizacja ważnego kwartału Starego Miasta, który poprzez nadanie mu nowego, współczesnego wymiaru, powinien tętnić życiem , dzięki obecności i aktywności zarówno mieszkańców jak i gości.

Proces komercjalizacji obiektów planowanych do budowy na północnym cyplu Wyspy jest jeszcze w przygotowaniu. Zakończone zostały prace projektowe położonego w II kwartale północnego cypla budynku usługowo – mieszkaniowego. Ich celem było zapewnienie budynkowi wyrazu urbanistyczno – architektonicznego zgodnego z oczekiwaniami uprawnionych władz, skali i intensywności zabudowy mieszczących się w kryteriach m.p.z.p. oraz funkcjonalności lokali użytkowych i mieszkalnych, która będzie przekonująca dla ich nabywców-inwestorów. Proces sprzedaży lokali nie został jeszcze rozpoczęty. Aktualnie Konsorcjum odnotowuje wiele wyrazów zainteresowania ze strony potencjalnych nabywców podejmujących kontakt w oparciu o dane ze strony internetowej Przedsięwzięcia (www.granaria.pl). W związku z tym Konsorcjum rozważa podjęcie procesu rezerwacyjnego w trzecim kwartale 2016 roku, a samej sprzedaży – na przełomie 2016/2017.

LOKALE USŁUGOWE - SPRZEDAŻ CZY WYNAJEM, JAKIE DOBRA USŁUGOWE PRZEWIDUJECIE? Kompozycja struktury i skali usług jeszcze w opracowaniu. Podpatrujemy najlepsze rozwiązania w kraju i w Europie w tym zakresie. Korzystamy z doradztwa wybitnych organizatorów galerii handlowych, które powstały i pracują w największych miastach. Nie jest nam obca idea uliczek handlowych. Nie jest przesądzaona również forma własności lokali usługowych. Mamy na przemyślenia jeszcze kilka miesięcy, z czego skrupulatnie chcemy skorzystać. Na koniec pragnę dodać, że Przedsięwzięcie będzie realizowane do 31 grudnia 2023 roku w podziale na 4 etapy."

OFFICE PARK

PRZYJAZNE BIUROWCE

AUTOR: DR INŻ. ARCH. JAKUB BLADOWSKI – PREZES ZARZĄDU PRACOWNI ARCHITEKTONICZNEJ ROARK STUDIO Z SOPOTU WWW.ROARKSTUDIO.PL

Dlaczego firma Google buduje kampus budynków biurowych otoczony zielenią, obfitujący w miejsca rekreacji i zapewniający swoim pracownikom realizację niemal wszystkich codziennych potrzeb? Dlaczego pracownicy tak nienawidzą pewnego kompleksu warszawskich biurowców, że nazwali go ‘Mordorem’?

Odpowiedzi na te pytania z pewnością są złożone i niełatwe, ale ciekawym tropem może okazać się dobrze udokumentowany i zbadany wpływ ogólnego samopoczucia pracowników na efektywność ich pracy oraz kreatywność. Zachodnie społeczeństwa odkryły już, że stres i wypalenie zawodowe pracowników oznaczają realne straty dla przedsiębiorstw. Mówi się, że w Polsce mamy jeden z najwyższych procentów zestresowanych pracowników spośród europejskich krajów. Innym przykładem parku biurowego, który projektowany jest z dbałością o samopoczucie pracowników i jakość przestrzeni miejskiej jest Office Park – zespół zaprojektowany również przy ul. Grunwaldzkiej w Gdańsku. Jako architekci staramy się tworzyć przestrzenie przyjazne użytkownikom - niezależnie czy projektujemy osiedle mieszkaniowe czy park biurowy. Nieustannie poszukujemy rozwiązań z jednej strony efektywnych, a z drugiej takich, które uczynią życie mieszkańców i pracowników lepszym. Stosujemy zabiegi, dzięki którym możliwe jest zwolnienie tempa życia choćby na chwilę, złapanie oddechu. Jednym z projektów, gdzie stosujemy powyższą filozofię jest zespół budynków biurowych Opacka Park, który powstanie w Gdańsku przy zbiegu ulic Grunwaldzkiej i Opackiej (Inwestor: Inpro). Liczyć będzie ponad 20 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni użytkowej, a w jego skład wchodzą trzy budynki.

Od ruchliwej ulicy Grunwaldzkiej oddzielony będzie szpalerem istniejących pięknych drzew oraz pasem zieleni, który zostanie wykorzystany jako przestrzeń publiczna z placykami i miejscami do siedzenia. Wokół budynku powstaną fontanny, tarasy oraz urządzona zieleń – wszystko aby wytworzyć przyjemne miejsce do pracy. Jednocześnie liczymy, że to miejsce zachęci mieszkańców Gdańska do odwiedzenia usług i restauracji, które również tu powstaną. W trakcie jego projektowania chcieliśmy pokazać, że uzyskanie efektywnej przestrzeni biurowej bez utraty walorów architektonicznych jest możliwe. Zależało nam żeby zespół był unikalny i stanowił nie tylko monolit budynków, ale również ciekawe przyjazne miejsce do pracy. Tę unikalność podkreślamy zarówno poprzez zastosowanie miękkich form architektonicznych jak również przez zagospodarowanie terenu bogate w zieleń i przestrzenie publiczne. Zespół liczy około 40 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni użytkowej. Składa się z czterech budynków, połączonych parterami wewnątrz kwartału – z myślą o przyszłych pracownikach kompleksu zaplanowano tam szereg funkcji rekreacyjnych oraz gastronomicznych. Na dachu części rekreacyjnej zaprojektowano zieleń ze ścieżkami do spacerowania oraz miejscami do siedzenia. Prawdopodobnie trend projektowania ‘przyjaznych biurowców’ będzie się rozwijał – zarówno z powodu wyższych wymagań najemców jak i oczekiwań wykwalifikowanych pracowników.

WIZUALIZACJE: MATERIAŁY PRASOWE

ROARK STUDIO

OPACKA PARK

olska Kwadrat Aparthotel powstaje w najdynamiczniej rozwijającej się części warszawskiej Woli, 2 km. od nowego biznesowego centrum stolicy. To pierwsza inwestycja w Warszawie oferująca wykończone i wyposażone mikro apartamenty, o powierzchniach od 14m2 do 48m2. Ceny zaczynają się już od 150 tys., a inwestycja gwarantuje 7% zysk w każdym roku funkcjonowania obiektu. Atrakcyjny harmonogram płatności pozwala na wpłatę 90% wartości dopiero przy obiorze inwestycji. Inwestor nabywa prawo własności i może korzystać ze swojego lokalu np. podczas delegacji, a w pozostałym czasie pozostawia lokal pod opieką operatora, który odpowiada za wynajmem, promocję nieruchomości i kompleksową obsługę gości od momentu rezerwacji do rozliczeń. Warto podkreślić, że inwestycja zapewnia nie tylko miejsce do spania i odpoczynku, ale także pełną infrastrukturę hotelową, zaplecze gastronomiczne, całodobową recepcję i parking podziemny. 22

Jaśkowa Dolina 73c Adres Jaśkowa Dolina 73 c to kameralny prestiż w niewysokiej zabudowie wielorodzinnej położonej w górnej części ulicy Jaśkowa Dolina - najbardziej urokliwej części dzielnicy Wrzeszcz w Gdańsku. Sąsiedztwo historycznej zabudowy willowej z końca XIX i pierwszej połowy XX wieku w stylu podmiejskich pałacyków oraz położenie na skraju lasu ("Gaj Gutenberga") tworzy wyjątkowy klimat.

Zamieszkanie przy ulicy Jaśkowa Dolina oznacza również bardzo dobre połączenia komunikacyjne, łatwy dostęp do istniejącej infrastruktury typu: przedszkola, szkoły, uczelnie oraz usługi. Tętniące życiem centra i galerie handlowe, restauracje, kafejki i kina są dostępne zaledwie kilka do kilkunastu minut podróży samochodem, rowerem lub pieszo. Dogodne połączenia drogowe umożliwiają dojazd zarówno do centrum Gdańska, Gdyni oraz do Portu Lotniczego.

Poprzez odpowiednią kompozycję elewacji oraz zastosowany detal, budynek nawiązuje do lokalnej tradycji architektonicznej. Zastosowane rozwiązania techniczne czynią go również nowoczesnym i wygodnym miejscem do zamieszkania. 1-5 pokoi, powierzchnia 30-93 m2, możliwość łączenia mieszkań i uzyskania większej powierzchni. Termin zakończenia budowy II kwartał 2017 r., budowa rozpoczęta.

Tartaczna

Apartamenty Tartaczna to propozycja dla osób ceniących śródmiejskie życie ze wszystkimi jego urokami. Inwestycja położona jest w obrębie historycznego śródmieścia Gdańska, w sąsiedztwie znanych zabytków gdańskiej starówki (ulica Długa, ulica Mariacka, Motława). Potrzeba jedynie kilka minut spacerem aby znaleźć się wśród licznych kafejek, restauracji, klubów i hoteli (Hilton, Fahrenheit)

Dla mieszkańców naszej inwestycji obce będą problemy z parkowaniem własnych pojazdów. Pod budynkiem znajduje się obszerna hala garażowa, umożliwiająca wygodne i bezpieczne parkowanie.

Kompozycja elewacji budynku nawiązuje do tradycyjnych form gdańskiej kamienicy. Zastosowane nowoczesne materiały oraz rozwiązania techniczne zapewnią komfort i wygodę przyszłym mieszkańcom.

Portal Sp. z o.o. 80-307 Gdańsk, Antoniego Abrahama 1A (IV piętro) p (58) 521-91-00, 781-666-662 fax: 58 521-91-01 sprzedaz@portal.gda.pl 25

Stowarzyszenie pomysłem na biznes Jednoosobowa działalność gospodarcza, spółka

cywilna, spółka jawna, spółka partnerska, spółka komandytowa, spółka komandytowo - akcyjna, spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, spółka akcyjna. To podstawowe formy w jakich prowadzić możemy działalność gospodarczą. Niemalże każdą z tych formuł omawiam z klientami, którzy pytają mnie o najbardziej optymalną strukturę dla prowadzenia biznesu. Ostatnio jednak obserwuję ciekawy trend. Po omówieniu powyższych możliwości dostaję pytanie dodatkowe: "A co ze stowarzyszeniami?". Pytanie jest ciekawe, a na dodatek pada z ust przyszłych lub obecnych przedsiębiorców coraz częściej. Czy stowarzyszenie jest dobrą formą prawną prowadzenia biznesu? Wszakże stowarzyszenie jest dobrowolnym, samorządnym i trwałym zrzeszeniem grupy osób, które chcą realizować wspólnie zamierzony cel.

ad powołaniem stowarzyszenia dla potrzeb prowadzenia przedsiębiorstwa będą raczej zastanawiać się osoby, dla których prowadzenie jednoosobowej działalności gospodarczej nie znajduje uzasadnienia. Wyjście z jednoosobowej działalności na rzecz bardziej złożonych struktur prawnych (zazwyczaj na rzecz spółek) podyktowane jest statystycznie następującymi argumentami: wolą ograniczenia odpowiedzialności osobistej za zobowiązania firmowe, potrzebą posiadania wspólnika, wydzieleniem majątku przedsiębiorstwa ze struktur majątku osobistego. Teoretycznie rzecz biorąc, zakładając stowarzyszenie cele takie uzyskamy. Stowarzyszenie ma obowiązek wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego, a z chwilą wpisu uzyskuje osobowość prawną. Oznacza to, że ma odrębny byt prawny, może nabywać majątek, zaciągać zobowiązania, pozywać i być pozywanym. Może zatem robić wszystko, co w biznesie niezbędne, a na dodatek we własnym imieniu i na własny rachunek. Stowarzyszenie składa się z członków, podobnie jak spółka składa się ze wspólników. Stowarzyszenie może prowadzić działalność gospodarczą, a za jego zobowiązania1 nie odpowiadają członkowie zarządu, jak ma to na przykład miejsce w przypadku spółek z ograniczoną odpowiedzialnością. Prawo o stowarzyszeniach jest znacznie mniej skomplikowane i krótsze, niż kodeks spółek handlowych. Pozornie zatem można zakładać, że jest to organizm wręcz stworzony do prowadzenia biznesu. Niestety jest też druga strona medalu.

Do dobrowolności, samorządności i trwałości,

o których pisałem powyżej, musimy dopisać jeszcze jedną cechę nadaną przez ustawodawcę stowarzyszeniom - a mianowicie ich niezarobkowy cel. Owszem, stowarzyszenie może prowadzić działalność gospodarczą, jednakże dochód z jej uzyskania musi zostać przeznaczony na cel statutowy stowarzyszenia. Zysk z prowadzenia przez stowarzyszenie działalności gospodarczej nie może zostać podzielony między jego członków. To podstawowy minus dla każdego przedsiębiorcy. Zysk z intratnego kontraktu nie mógłby zostać wypłacony każdemu członkowi. Co gorsza, członków w stowarzyszeniu musi być co najmniej siedmiu, zaś członkostwo jest niepodzielne w znaczeniu kapitałowym. Nie ma zatem członków silniejszych, słabszych, nie ma pakietów kontrolnych. Członkostwa w stowarzyszeniu nie da się zbyć za określoną cenę. Trudno jest zatem o inwestora zewnętrznego, który chciałby wesprzeć realizowany przez nas pomysł gospodarczy. Na koniec dochodzi problem z likwidacją stowarzyszenia. W zasadzie każdy podmiot prowadzący działalność gospodarczą gromadzi określony majątek, mniejszy lub większy. W przypadku likwidacji stowarzyszenia, jego majątek nie może zostać podzielony pomiędzy jego członków, lecz musi zostać przeznaczony na cele statutowe realizowane przez likwidowane stowarzyszenie. Jest to naturalna konsekwencja niezarobkowego celu stowarzyszeń. Wyobraźmy sobie sytuację, że stowarzyszenie traci rację bytu, a w jego skład wchodzi park maszynowy. Wartość majątku stowarzyszenia po jego likwidacji nie trafi do portfeli członków.

owyższe kwestie przedstawiam zawsze jako argumenty przeciwko zawiązywaniu stowarzyszeń do celów prowadzenia działalności gospodarczej, sugerując bardziej klasyczne rozwiązania np. spółki prawa handlowego. W mojej ocenie stowarzyszenie sprawdzi się w biznesie, ale w takich działaniach jak na przykład inicjatywy klastrowe, skupiające wzajemne interesy już istniejących przedsiębiorców.

autor: Paweł Górski adwokat

Absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego, ukończył Szkołę Letnią Europejskiego Prawa Gospodarczego (Wydział Prawa Heinrich - Heine Universität Düsseldorf ), Szkołę Prawa Angielskiego i Europejskiego (University of Cambridge Institute of Continuing Education), członek Pomorskiej Izby Adwokackiej w Gdańsku, prowadzi kancelarię adwokacką na terenie Gdańska

Uwiedzeni

Zatoką Komfortu tekst: Emilia Romanowska

Otoczenie

każdego z nas zmienia się nieustannie, wpływając na oczekiwania, styl życia a nawet sposób wypoczynku. Wokół nas powstają inspirujące budynki, które nie tylko cieszą oko i zapewniają komfort mieszkańcom, ale jednocześnie wyrabiają w nas coraz silniejsze poczucie estetyki. Zwracamy uwagę na coraz więcej detali, piękne wykończenie, solidną jakość i udogodnienia w obrębie danej inwestycji. Przyzwyczajenie sprawia, że coraz ciężej nas zaskoczyć i w pewien sposób uwieść danym projektem. Inwestorzy zatem próbują na bieżąco odczytywać nasze rosnące potrzeby i spełniać najśmielsze oczekiwania.

„Przekrocz próg komfortu” – słyszymy, przyglądając się bliżej projektowi Zatoka Komfortu budowanej przez AFLOPA Nieruchomości Sp. z o.o.. Slogan marketingowy tej inwestycji wpisuje się doskonale w ten społeczny trend wzrastających oczekiwań. Przyjrzyjmy się zatem, w jaki sposób inwestor próbuje nas uwieść, skusić wdziękiem i wygodą tej inwestycji. Wybierzmy się zatem na prywatne spotkanie z Zatoką Komfortu...

Lokalizacja nie budzi żadnych wątpliwości i działa na nas niczym pierwsze dobre wrażenie. Położenie na Półwyspie Helskim, na granicy Juraty i Jastarni, dwóch prestiżowych kurortów - od lat uwielbianych nie tylko przez miłośników sportów wodnych, ale też tych pragnących prawdziwego nadmorskiego klimatu, świeżego, nasyconego jodem powietrza i letniej sielanki stwarza ogromne możliwości rekreacyjno wypoczynkowe. Wachlarz proponowanych atrakcji jest naprawdę szeroki i gwarantuje mile spędzony czas. Wszelkie sporty wodne są tu na wyciągnięcie ręki. Fale w zatoce oraz płycizny stwarzają idealne warunki do nauki windsurfingu czy kitesurfingu. Jest to pod tym względem jedno z niewielu takich miejsc w Polsce. Ogromną zaletą dla fanów żeglarstwa oraz sportów motorowodnych jest bliskie sąsiedztwo portu. Zatoka Pucka to także raj dla wielbicieli kajakarstwa czy eksploracji dna morskiego. Nawet zimą zdaje się nie tracić na atrakcyjności, gdyż wtedy nadchodzi czas na spróbowanie swych sił w żeglarstwie lodowym, czyli bojerach. Rodziny, spędzające czas na rowerach docenią atuty jednej z najdłuższych w kraju ścieżek rowerowych.

Warto też wspomnieć, że wszystkie walory przyrodnicze, z uwagi na ich unikatowość oraz znaczenie dla ochrony środowiska, zostały objęte programem Natura 2000. Kompleks Zatoka Komfortu znajduje się praktycznie nad samą wodą, a ogromne przeszklenia elewacji wszystkich 44 apartamentów zwrócone są ku Zatoce Puckiej. Architekturę możemy śmiało przyrównać do dobrze dobranego, skrojonego na miarę, koktajlowego outfit'u. Po prostu chcemy przebywać w takim otoczeniu. Tutaj spełni się marzenie o oglądaniu zachodów słońca przy lampce wina czy kieliszku koniaku bez konieczności opuszczania budynku. Nawet jeśli nie jesteśmy zbyt romantyczni i pragniemy bliższego poznania, to zaledwie początek przyjemności. W rękach zdolnych architektów znalazło się funkcjonalne rozplanowanie przestrzeni apartamentów. W każdym z nich niezależnie od liczby pomieszczeń (od 2 do 5 pokoi) wydzielono strefę dzienną z aneksem kuchennym. Każdy posiada również własny taras z widokiem na zatokę. Starannie zaaranżowano wnętrza przy użyciu najlepszej jakości materiałów. Wysokiej klasy instalacje

zapewniają izolację akustyczną i termiczną, co czyni pobyt jeszcze przyjemniejszym. Przestrzeń wspólna także została stworzona z myślą, by zachwycać i dawać możliwość wypoczynku i wyciszenia w okresie letniego zgiełku panującego w kurorcie. Tutaj możemy zrelaksować się w przestrzennym basenie, zadbać o kondycję fizyczną na zainstalowanych urządzeniach albo zażyć kąpieli słonecznej na tarasie. Gdy zgłodniejemy od nadmiaru wrażeń nasz apetyt zaspokoi privet chef, który zadba nie tylko o naszą dietę, przygotowując kartę zgodnie z naszymi oczekiwaniami, ale też o nasze wysublimowane wrażenia smakowe. Niezależnie czy planujemy rodzinny obiad czy śródziemnomorskie śniadanie na tarasie – nie musimy martwić się o menu. Przez żołądek do serca? Stworzono tu masę dodatkowych udogodnień - od całodobowej recepcji po usługi sprzątające dopasowane do naszych wymagań, które zapewni firma partnerska – zarządca i operator obiektu. Zatoka Komfortu buduje prestiż poprzez liczne rozwiązania ułatwiające pobyt w apartamentach.

Obiekt znajdzie się pod stałym nadzorem ochrony oraz będzie monitorowany, aby zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom. Pod budynkiem znajdziemy parking podziemny, możemy zatem zapomnieć o jakichkolwiek problemach związanych z parkowaniem. Jeśli czujemy jeszcze delikatny niedosyt, warto wspomnieć, że operator inwestycji zapewni masę dodatkowych i niestandardowych możliwości jak np. usługa concierge, indywidualne rezerwacje szkoleń czy stolika w restauracji. Polecimy Ci zaufaną szkółkę do nauki kite i windsurfingu czy wypożyczalnie skuterów wodnych. Kompleksowość w obsłudze Ciebie i Twoich bliskich dopełni wizję wypoczynku w Zatoce Komfortu. Gdy zapragniemy poczuć smak naszej inwestycji i zarabiać na apartamencie – nad zarządzaniem czuwać będzie operator, który zajmie się poszukiwaniem najemców oraz codzienną obsługą podczas naszej nieobecności. Takie kompleksowe rozwiązanie czyni naszą inwestycję mniej kłopotliwą. Przed oczami pojawiają mi się obrazy sugerujące relaks, luksus i komfort, które z pewnością nie pozostaną w sferze marzeń. Poprzeczka została ustawiona wysoko. Zostaliśmy zauroczeni Zatoką Komfortu.

ZNAJDŹ SWÓJ APARTAMENT - SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI + 48 530 999 478 | biuro@inapartments.pl

TRAVEL & LIFESTYLE

Wszechstronnie uzdolniony, pełen energii i determinacji, nieustannie szukający nowych wyzwań sportowych i biznesowych.

O karierze, inwestowaniu, planowanych projektach oraz miłości do Trójmiasta

- Mateusz Kusznierewicz INA: Niech wprowadzeniem do naszej rozmowy będzie opowieść o żeglarskich początkach, które nierozerwalnie wiążą się z pozyskiwaniem środków na sprzęt, podróże, udział w regatach czy po prostu uprawianie ukochanego sportu. Jak wypłynąć na szerokie wody? MK: Wszystko zaczęło się dość wcześnie. Kiedy zrozumiałem, że największą przyjemność w życiu daje mi właśnie

żeglarstwo i to w nim chcę być dobry, zorientowałem się, że dyscyplina ta pochłonie wiele mojej energii, ale także pieniędzy. Jest to sport sezonowy, co wiąże się z docieraniem do miejsc, w których panują odpowiednie warunki pogodowe. Krótko mówiąc, wyjazd na drugą półkulę i dostarczenie tam sprzętu potrzebnego do żeglowania to drogie hobby. INA: A to przecież nie koniec listy wydatków…

MK: W środowisku żeglarzy krąży dowcip o tym, że milionerem zostać jest bardzo łatwo. Otóż trzeba być wcześniej miliarderem. Później bawimy się w żeglarstwo i zostajemy bez środków. Jest to skarbonka bez dna, generująca duże koszty. INA: Z pewnością potrzeba zapału i determinacji by spełniać swe marzenia, szczególnie, gdy w grę wchodzą pieniądze, podróżowanie po całym świecie, znajomość języków obcych. Jak znalazł Pan sposób i siłę by na to wszystko zapracować? MK: Bardzo szybko pojąłem, że trzeba sporo dobrych działań marketingowych i sponsoringowych by móc realizować się w tym sporcie. Dużo czasu poświęcałem pozyskiwaniu partnerów. Jeszcze więcej uwagi wymagało dbanie o dobrą współpracę z nimi. To jest równie istotne. Zyskanie przedsiębiorców jak i utrzymanie kontaktu. Efektem korzystnej kooperacji jest przedłużenie umowy a nie zerwanie jej, więc jeśli jestem dobrym wzorem dla innych marketingowców, biznesmani z odmiennej branży z chęcią podejmą ze mną współpracę. Powiedzą: to może być dobry partner inwestycyjny ponieważ wie, co jest dla nas ważne. Ponadto, czytałem sporo książek na temat marketingu. Wiedzę na ten temat staram się zgłębiać nieustannie. Wiele nauczyłem się na własnych doświadczeniach, szukałem także przykładów za granicą. Kiedy był czas na prowadzenie negocjacji, wypracowywanie strategii albo planów współpracy z danym partnerem, wspomagałem się specjalistami. Zapraszałem do współpracy wielu ekspertów, którzy zadaniowo uczestniczyli właśnie w takich działaniach. Przynosiło to znakomite rezultaty. INA: Wygląda na to, że racjonalne podejście do biznesu towarzyszyło Panu od najmłodszych lat. Czy to rodzice i najbliższa rodzina odpowiadają za tą determinację i potrzebę rozwoju?

foto: materiały prasowe Mateusz Kusznierewicz

MK: Rzeczywiście, to prawda. Jestem bardzo wdzięczny moim rodzicom za pomoc w pierwszym i najważniejszym etapie życia - wkraczania w dorosłość. Tato zamienił Volkswagena Golfa na Fiata 125p, aby z pozyskanej w ten sposób różnicy sfinansować nowy żagiel i wysłać mnie na Mistrzostwa Świata do Nowej Zelandii. Rodzice dowozili mnie wszędzie gdzie było trzeba, żebym brał udział w treningach i regatach. Jest to nieocenione zaangażowanie. Tego typu poświęcenia czy decyzje, wpłynęły na to, jak teraz wygląda moje życie. INA: Wsparcie najbliższych jest kluczowe, szczególnie w początkowych etapach kariery, jednak czasem prowadzi to do uzależnienia się od innych, podczas gdy gwarancją sukcesu jest samodzielność. W Pańskim przypadku było inaczej. Szybko odnalazł Pan własną, niezależną drogę... MK: Po kilku latach trenowania, zrozumiałem, że żeglarstwo to nie tylko sport, ale także branża turystyczna i przemysłowa i w tym zacząłem szukać roli dla siebie. Stąd też epizod handlowy w moim życiu. Importowałem do Polski jachty motorowe i żaglowe z francuskich stoczni.

INA: Następnie powstał pomysł Akademii Kusznierewicza. MK: Tak. Firma szybko się rozrasta i reprezentuje bardzo dobry poziom. Nasi klienci wracają zadowoleni, a duma z dzieci, uczestniczących w projekcie, jest na wagę złota. INA: Ostatnio rozsmakował się Pan także w nowych technologiach. Co Pan myśli o udziale w ZOOM.ME? MK: Ten projekt był dla mnie wspaniałym doświadczeniem. Z perspektywy czasu jestem wdzięczny sobie i losowi za to, że pokierował mnie w tę stronę. Gdybym był tylko żeglarzem i kolekcjonował wspomnienia związane wyłącznie z tą dziedziną, odczuwałbym monotonię. Dzięki ZOOM.ME odkryłem w sobie nowy potencjał. Nigdy wcześniej nie pomyślałbym, że ja i nowe technologie możemy mieć ze sobą coś wspólnego. Fakt, że razem z zespołem projektowym musieliśmy stworzyć produkt elektroniczny, aplikację i cały system oprogramowania, daje mi ogromną satysfakcję. INA: Jak to się zaczęło? MK: W domu, podczas zabawy z moją córką. Postanowiłem zrobić jej zdjęcie podczas wygłupów. Chciałem podzielić się nim z najbliższą rodziną i zdałem sobie sprawę, że jest to niemożliwe. Stwierdziłem, że muszę kupić urządzenie, które pozwoli mi to zrealizować, jednak zawiodłem się produktami dostępnymi wtedy w sklepach. Postanowiłem więc stworzyć to sam. Polak potrafi (śmiech). Wraz z przyjaciółmi wymyśliliśmy ramkę cyfrową, na którą można przesłać dowolne zdjęcie z każdego miejsca na Ziemi. Do tej pory wysłano do „zoomek” ponad półtora miliona zdjęć. W niedalekiej przyszłości, pragniemy rozwinąć ten temat. INA: Życie pisze zaskakujące scenariusze a dobre pomysły często rodzą się spontanicznie, tak jak było w tym przypadku. Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Czy szykuje się nowy projekt technologiczny? MK: Świat technologii jest studnią bez dna. Odkryłem w tej dziedzinie nowy temat dla siebie. Nie mogę zdradzić szczegółów, ale pomysł, w który jestem już zaangażowany, będzie dotyczyć społeczności w branży eventowej. Jest to projekt funkcjonujący globalnie, czekający na wdrożenie w Polsce. Niedługo będę mógł się podzielić informacjami na ten temat. INA: Cieszę się, że uchylił Pan choć rąbka tajemnicy. Pozostając przy temacie inwestycji a także mając na uwadze tematykę naszego magazynu, chciałabym zapytać co sądzi Pan o inwestowaniu w nieruchomości i apartamenty? Czy uważa Pan to za atrakcyjny sposób pomnażania kapitału? MK: Jeśli decyzje związane z inwestycjami apartamentowymi są przemyślane jest to bardzo dochodowy biznes. Jak w każdej branży, trzeba być odpowiednio przygotowanym

przed rozpoczęciem zaangażowania kapitałowego, zarówno w przypadku zakupienia mieszkania jako osoba prywatna jak i jako firma. Rynek nieruchomości jest dynamiczny. Trzeba mu poświęcić dużo uwagi, przygotować się pod względem modelu biznesowego. Osoby, które to czują i mogą się temu oddać, na pewno na tym zyskują. Ja także jestem w tym segmencie choć nie jest to dla mnie priorytetowa dziedzina. INA: Zostawmy więc sprawy biznesowe i przejdźmy do przyjemności. Wiele wskazuje na to, że nie ma Pan ochoty przechodzić na sportową emeryturę. Jest Pan zaangażowany w duże imprezy żeglarskie zarówno jako organizator jak i zawodnik. Jak będą wyglądać najbliższe miesiące w sportowym życiu Mateusza Kusznierewicza? MK: Pierwszy raz od 20 lat obejrzę Igrzyska w telewizji. Byłem już u lekarza, żeby się na to przygotować… Jakoś to przeżyję (śmiech). Moje priorytety to przede wszystkim rodzina, zdrowie oraz biznes. W obszarze nowych wyzwań i planów znajduje się na pewno długi rejs dookoła świata, na który się przygotowuję. Będę więc aktywny w żeglarstwie tylko na inny sposób. Ponadto, chętnie oddaję się grze w golfa. Uwielbiam ten sport, ponieważ bardzo mnie odpręża.

Jest dla mnie sposobem na miłe spędzenie wolnego czasu. Podczas gry lubię pośmiać się z przyjaciółmi, pooddychać świeżym powietrzem, pospacerować. Mieszkając w Trójmieście, w ciągu godziny jestem w stanie dojechać do pięciu różnych pól golfowych. Uważam to za spory atut. INA: Cieszę się, że właśnie tak zakończył Pan odpowiedź, ponieważ moje ostatnie pytanie dotyczy miejsca zamieszkania. Dlaczego Gdańsk? MK: Urodziłem się i wychowałem w Warszawie. Planowałem przeprowadzkę do Wrocławia, bo bardzo lubię to miasto. Myślałem także o zamieszkaniu za granicą, jednak północna Polska przyciągnęła moją rodzinę jak magnes. Co mi się podoba w Gdańsku? Trójmiasto (śmiech). Wspaniała, tysiącletnia tradycja. Do tego rozwój, szeroka oferta sportowo - kulturalna, świeże powietrze. Tuż obok atrakcyjny Sopot oraz Gdynia, która zaskakuje nowoczesnością i ilością atrakcji. Uwielbiam Trójmiasto przez różnorodność, którą mi oferuje. Żadna inna aglomeracja nie ma tak bogatej oferty. INA: Życzę zatem wielu pasjonujących, pracowitych i przyjemnych lat spędzonych w tym miejscu i oczywiście - do zobaczenia na Bałtyku! autor/ foto: Jagoda Tonderys redaktor INApartments Magazine

Ferrari LaFerrari Aperta

piękno nie do zdobycia

Ferrari LaFerrari od momentu premiery trafiło od razu do świętej trójcy supersamochodów obok McLarena P1 i Porsche 918 Spyder. Tylko kwestią czasu było to, kiedy Włosi zdecydują się na masową produkcję LaFerrari jako kabrioletu.

Czym Aperta różni się od standardowego modelu LaFerrari? Oczywiście jest w wersji „Spider”, dzięki czemu kontakt akustyczny z jednostką za plecami będzie bardziej wyrazisty. Silnik nie uległ zmianie . Jest to ten sam układ hybrydowy co model zamknięty. Wolnossąca jednostka V12 połączona z napędem elektrycznym dostarcza spektakularnej mocy 963 KM. Od zera do 100 km/h nowe ferrari rozpędzi się w 2,9 sekundy. Będzie to najszybszy drogowy otwarty model ferrari w historii marki. Otwarty dach zmusił specjalistów z Maranello na zastosowanie wzmocnionej konstrukcji i minimalnych modyfikacji aerodynamicznych. Całość jest tak dopasowana aby komfort użytkowania i osiągi nie różniły się od modelu z 2013 r.oku. Po zaprezentowaniu zdjęć oraz ukazaniu Ferrari LaFerrari Aperta na zamkniętym spotkaniu, gdzie superkabriolet ujawniono wybranej grupie klientów czas na oficjalną prezentację. Premiera superauta odbędzie się na początku października na Mondial de L’Automobile w Paryżu. Na tą chwilę wszystkie 70 modeli, ktróre są przewidziane do produkcji zostały już sprzedane dotychczasowym posiadaczom LaFerrari. Nie wiadomo do końca za jaką kwotę, lecz spekuluje się, że nowa Aperta kosztuje około 5 mln euro.

autor: Marcin Salamon

foto: materiały prasowe Ferrari

Z miłości do szybkości i piękna Arrinera Hussarya GT Jest piękna, smukła i aerodynamiczna do granic możliwości. Nie bójmy się tego stwierdzić – mamy pierwszy polski supersamochód. Arrinera Hussarya GT odnosi się nazwą do naszej siedemnastowiecznej kawalerii, która de facto była znana w całej Europie z szybkości i woli walki. Hussarya to wyścigówka z krwi i kości.

Mimo iż firma Arrinera Automotive nie

jest potężnym koncernem z milionami w budżecie przeznaczonymi na badania i rozwój, to w samym samochodzie widać pasję tworzenia oraz wielkie zamiłowanie do motoryzacji z górnej półki. Pod maską polskiej „husarii” znajdziemy zamontowaną centralnie widlastą ósemkę o pojemności 6,2 litra i mocy od 420 do 650 koni mechanicznych w zależności od upodobania klienta. Producenci nie wykluczają jednak, że w przyszłości pod maskę rodzimego supersamochodu może trafić również silnik V12.

Chcemy, by projekt Arrinera Hussarya był czymś więcej, niż tylko ciekawostką w świecie motoryzacyjnym. Wierzymy, że Arrinera ma szansę stać się silną, rozpoznawalną nie tyko w Polsce, marką, która sprawi, że drogowa wersja auta będzie się dobrze sprzedawać. Po rozpoznaniu sytuacji rynkowej podjęliśmy zatem decyzję, aby światową premierę Arrinery oprzeć na jej wersji wyścigowej. To pozwoli nam na udział Arrinery Hussarya GT w wybranych wyścigach w roku 2016. – mówi przedstawiciel firmy Arrinera S. A.

Hussarya GT Jest wynikiem współpracy polskich inżynierów z najlepszymi specjalistami z całego świata. Dzięki współpracy z Januszem Piechną z Politechniki Warszawskiej, konstruktorom udało się zaimplementować innowacyjne rozwiązania, które znacznie zwiększają siłę docisku do podłoża. Skutkiem takich rozwiązań jest tylko nieznaczna strata na prędkości i przyśpieszeniu całej maszyny. Cały pakiet aerodynamioczny skontruowano z włókna węglowego i kevlaru. Co ciekawe, przy produkcji lakieru, aby zwiększyć jego poziom odporności na zarysowania, został zastosowany również jeden z naszych ostatnich hitów eksportowych – grafen. Oprócz wersji wyścigowej o nazwie GT będzie też dostępna wersja „Hussarya 33” czyli model dostosowany dla klientów indywidulanych z zupełnie odmiennym wyposażeniem wewnątrz kabiny oraz szeregiem luksusowych pakietów dodatkowych. Jak sama nazwa wskazuje jest to edycja limitowana, która zostanie wyprodukowana tylko w 33 sztukach.

Podstawowa wersja Arrinery została wyceniona na 160 tys. Euro. Pierwsze modele mają ruszyć z dostawą do klientów w 2017 roku.

autor: Marcin Salamon zdjęcia: materiały prasowe Arrinera

Dubaj

niczym kusząca beza

dyby miasta były ciastkami, Dubaj byłby bezą. Kusi swym wyglądem, lśniącą powierzchownością, lecz gdy ugryziesz, natykasz się na pustkę. Dubaj to miasto położone w rejonie Zatoki Perskiej, w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Jeszcze 30 lat temu emirat Dubaj kojarzony był głównie z piaskiem, portem i wioską rybacką. Obecnie ZEA to jeden z najbogatszych krajów na świecie. Spektakularny rozwój był możliwy dzięki odkryciu bogatych złóż ropy naftowej oraz odważnej wizji władających. W szczególności szejk Rashid bin Saeed Al Maktoum, który powszechnie uważany jest główną siłę napędową rozwoju Dubaju i ZEA odegrał ogromną rolę w kreowaniu Dubaju, który widzimy dziś. Jaki jest Dubaj? Dziś Dubaj jest rajem konsumpcjonizmu oraz szybko rozrastającym się targowiskiem próżności. Kusi różnorodnością wydarzeń. Jednym z nich jest Festiwal Zakupów w Dubaju (DSF), który odbywa się corocznie w grudniu i trwa cały miesiąc. Jest największą imprezą zakupową i rozrywkową na Bliskim Wschodzie, która organizowana jest już 23 rok oraz przyciąga do Dubaju trzy miliony turystów i zakupowiczów. Miasto zwraca także uwagę świata dzięki nowatorskim i ambitnym projektom budowlanym. Pierwszym odważnym budynkiem był Dubai World Trade Center, wybudowany w 1979 jako pierwszy wieżowiec w mieście. Dubaj jest miejscem, w którym spełnia się bajka o realizacji najbardziej śmiałych wizji. To przykład budowania jednej z najlepiej rozpoznawanych marek na świecie. Dla kogo jest Dubaj? Po pierwsze dla turystów spragnionych słońca, egzotycznych palm, przejażdżek na wielbłądach lub samochodami terenowymi po pustyni. I tu sprawa jest oczywista. Po drugie dla specjalistów, chcących zdobyć doświadczenie międzykulturowe. Dubaj to jeden z chłonniejszych w dzisiejszym świecie rynków pracy, w którym funkcjonuje ponad 200 narodowości. Rynek ten jest jednak wyraźnie zhierarchizowany. Do poszczególnych zawodów zatrudniani są przedstawiciele danych narodowości. Sektor usług wypełniony jest pracownikami z krajów subkontynentu indyjskiego, Afryki oraz Azji. Szczeble średniego i winków z RPA oraz krajów anglosaskich, czasem arabskich. Pozycje najwyższych szczebli zazwyczaj wypełniane są osobami z krajów anglosaskich, gdyż kompetencja językowa, czyli mówienie z poprawnym angielskim akcentem tworzy efekt aureoli, w wyniku którego danej osobie przypisywane są pożadane kompetencje i cechy.

I nareszcie dla osób, które chcą podnieść standard życia. Zjednoczone Emiraty Arabskie należą do kultur kultywujących ceremonialność. Ubiór, wygląd, samochód jakim jeżdzimy, marki ubrań i kosmetyków, których używamy mają tu o wiele większe znaczenie niż w większości krajów europejskich. W kulturach ceremonialnych o wiele większe znaczenie będzie miało to, jakiej marki masz torebkę czy buty, lub jak zaprezentujesz się na wizytowej kolacji aniżeli jaką książkę ostatnio przeczytałeś lub, co sądzisz o bieżących wydarzeniach społecznych. Tutaj celebruje się życie. O wiele częściej niż w Polsce jada się na mieście, wyjeżdża na wakacje i kowani specjaliści zarabiają między 10 a 50 tyś złotych miesięcznie. Ponadto, w zależności od pracodawcy, mogą mieć zapewnione mieszkanie, ubezpieczenie medyczne i inne wygody. W związku z tym można pozwolić sobie tutaj na wygodny tryb życia.

Tym bardziej, że działa mechanizm opisany przez Roberta Cialdiniego, społeczny dowód słuszności. Jeden z silnych mechanizmów wywierania wpływu społecznego, ktory powoduje, że ludzie zachowują się podobnie jak inni, bo uważają to za własciwe i pożądane. Ten mechanizm konformizmu tłumaczy, dlaczego tak trudno jest ludziom oszczędzić pieniądze zarabiane w Dubaju. Występuje silna presja otoczenia, której po prostu ulegamy. Dążymy do lepszego życia, do posiadania bardziej luksusowego samochodu, kupna ubrań luksusowych marek i mieszkania w bardziej prestiżowej dzielnicy. Ten wyścig przypomina niekończącą się pogoń w środku pustej bezy. Pustkę widać gołym okiem. Wiele osób opisuje Dubaj mówiąc ,że to wymarłe miasto - „ghost town“. Na ulicach nie widać ludzi, miasto nie jest nawet przygotowane dla przechodniów. Poza kilkoma nowymi obszarami nie pomyślano o chodnikach ani przejściach dla pieszych. Gorący klimat, gdzie temperatury sięgają 50 stopni Celcjusza uniemożliwia przebywanie na zewnątrz. Wg danych agentów nieruchomosci aż 20% luksusowych willi czy domów, które zostały zakupione stoi pustych. To wakacyjne domy celebrytów, którzy pojawiają się w nich raz do roku lub rzadziej, albo przedmioty inwestycji kapitału. Po początkowym zachwycie i oszołomieniu, wynikającego z podniesienia standardu życia, rezydenci Dubaju zaczynają odczuwać pustkę, tęsknotę za trwałymi relacjami i wartościami, które ważne były w ich rodzinnych otoczeniach. Dubaj to miasto bardzo tranzytowe, polityka migracyjna jest dokładnie określona i ściśle kontrolowana. ZEA otwarte jest na rezydentów, na osoby, które będą budować imperium na piasku, lecz nie obiecuje i nie oferuje pobytu stałego czy obywatelstwa. W momencie, gdy nasz pracodawca nie przedłuży nam kontraktu, nie mamy prawa pobytu w tym państwie.

Zjednoczone Emiraty Arabskie to kraj dla tych, którzy chcą doświadczyć innego życia, poszerzyć horyzonty, nawiązać międzynarodowe kontakty i po jakimś czasie zmienić lokalizacje. Sięgając po bezę - w pierwszej chwili nacieszysz oko a nawet będziesz się rozkoszować jej słodkim smakiem, jednak prędzej czy później oczekiwania i poprzedzą swój wyjazd gruntownym przygotowaniem, uzbroją się w wiedzę pochodzącą od praktyków i ludzi rozumiejących mechanizmy funkcjonujące na tym terenie, nie będą rozczarowani, tym co odkryją we wnętrzu. Autor: Katarzyna Richter, spędziła ponad 10 lat w krajach Zatoki Perskiej, założycielka Deal With Culture, prowadzi szkolenia z rozwoju kompetencji międzykulturowej, kontakt: kr@dealwithculture.com

tutaj złapiesz oddech

wschód słońca na plaży Barceloneta

autor / foto: Natalia Wiśniewska od ponad roku mieszka w Barcelonie, fotograf ślubny i rodzinny. Oferuje także spacery fotograficzne po Barcelonie. kontakt: contact@nataliaphotography.net www.nataliaphotography.net

W Barcelonie jest czas na wszystko. Na piątą

kawę w ciągu dnia ze znajomym, dwugodzinny obiad w czasie pracy z compañeros de trabajo (współpracownikami) i na pogawędkę ze sprzedawczynią w sklepie. Ludzie chodzą niespiesznie, przystają na środku ulicy, aby pochwalić psa sąsiadki i przysiadają na ławce porozmawiać przez telefon.

Spokojny tryb życia, duża ilość atrakcji i słoneczna pogoda sprawiają, że od wielu lat trwa

turystyczny boom na Barcelonę. W tym roku przewiduje się, że zostanie pobity zeszłoroczny rekord. Wtedy do miasta w sezonie letnim przyjechało prawie osiem milionów turystów.

Jeśli przyjeżdżamy tu w celach turystycznych i chcemy poczuć prawdziwego ducha Barny (tak określają ją rdzenni mieszkańcy miasta), najlepiej zatrzymać się w jednej z pięknych dzielnic w centrum. Elegancka L’Eixample oczaruje nas modernistyczną zabudową pełną detali, kolorowych kafli i okiennic. Tutaj znajduje się efektownie oświetlona nocą Casa Batlló Antoniego Gaudiego, prestiżowe ulice z markowymi sklepami Passeig de Gracia i Avinguda Diagonal oraz Rambla de Catalunya z ogródkami restauracyjnymi. Mieszkania przy tych ulicach osiągają niebotyczne kwoty i najczęściej są zamieszkiwane przez zamożnych cudzoziemców. Zabytkowa część miasta, Gòtic, przeniesie nas aż do czasów rzymskich. Ukryte w gotyckich murach sklepiki i bary ożywają pod wieczór. Na granicy Gòtic znajduje się La Rambla, najbardziej znana ulica w Barcelonie. Niegdyś pełna stoisk z kwiatami, obecnie oblegana przez turystów i sprzedawców pamiątek, nadal jednak zachwyca niepowtarzalnymi fasadami kamienic i zielonymi drzewami.

Katalonia wychodzi z kryzysu ekonomicznego o wiele szybciej niż inne prowincje Hiszpanii. Widać to przede wszystkim po popularności inwestowania w nieruchomości oraz po dynamicznie rozwijającym się środowisku start-upów. Powstające w Barcelonie firmy otrzymują największe dotacje w całej Hiszpanii. Dlatego też oprócz turystów, stolicę Katalonii upodobali sobie obcokrajowcy z zacięciem przedsiębiorczym. W mieście organizowane są prestiżowe wydarzenia biznesowe i kulturalne. Co roku odbywa się tu największa na świecie konferencja telefonów komórkowych World Mobile Congress, na którą przyjeżdżają takie osobistości jak Mark Zuckenberg, założyciel serwisu społecznościowego Facebook. Oprócz tego wyścigi Formuły 1 oraz festiwal muzyczny Primavera Sound przyciągają tysiące ludzi.

uliczki Barcelony

widok z Parc Güell

Carrer de Blai / bary tapas

w La Boqueria, miejskim bazarze, na którym można znaleźć wyśmienite owoce morza i egzotyczne przysmaki. Warto wybrać się tam rano, by przy porannej kawie i kanapce z jamon serrano obserwować budzącą się do życia metropolię. Chwilę wytchnienia od gorącego słońca oferuje park Ciutadella, w którym odbywają się także spotkania miłośników jogi i muzyki na świeżym powietrzu. Miejscem, którego nie można ominąć jest bajkowy Parc Güell zaprojektowany przez Gaudiego. Najbardziej popularnym sposobem spędzania wolnego czasu Barcelończyków jest spotykanie się ze znajomymi. Nie dziwi zatem wszechobecność tętniących życiem kafejek oraz terrazzas, czyli barów na dachu. Boqueria Market

widok z Montjuic widok z hotelu Majestic

Z kolei okolica Born to połączenie starego miasta i nietuzinkowej elegancji. Niektórzy nazywają ją hipsterską częścią Barcelony. Tutaj znajdziemy sklepy lokalnych designerów, wyśmienite restauracje, serwujące

Wielbicielom luksusowego stylu życia spodobają się takie miejsca, jak hotel Majestic w L’Eixample, bar w hotelu Barceló w artystycznej dzielnicy Raval lub wygięty w kształt żagla hotel W z basenem na dachu, znajdujący się przy samej plaży. Ze wszystkich miejsc roztaczają się wspaniałe widoki na miasto, zatokę i góry.

specjalizujących się w kuchni katalońskiej jest klimatyczna knajpka Nou Celler.

Niezależnie od pory roku Barcelona jest idealnym miejscem na kilkudniowy lub weekendowy wyjazd.

zarówno dania regionalne jak i kuchnię fusion. Jedną z najbardziej popularnych restauracji

Barcelona oferuje niezliczone atrakcje. Zwolennicy plażowania mogą wypoczywać na jednej z wielu plaż miejskich, takich jak Barceloneta, Nova Icaria czy Mar Bella. Miłośnicy dobrego jedzenia odnajdą się

EXPECT. MORE

WWW.INACONCIERGE.PL

FASHION & BEAUTY FASHION & BEAUTY

Rozmowa z polską

Make up Artist Malwiną Suwińską autor: Marcin Salamon

Jak się zaczęła Twoja przygoda z wizażem? Moja mama była aktorką Teatru Muzycznego oraz Dramatycznego w Gdyni. Zabierała mnie na spektakle, dlatego już jako dziecko, siedząc w garderobie, patrzyłam na wizażystki i ich pracę. Pracownicy teatru byli dla mnie jak rodzina, nawet reżyser często trzymał mnie na rękach podczas prób i spektakli. Wiedziałam, że połączę swoje życie ze sceną albo planem filmowym. Od dzieciństwa fascynowały mnie potwory, wampiry i wilkołaki. Równie mocno kręciła mnie reżyseria, jak i aktorstwo. Jak widać, pozostałam na planie, ale w nieco innej roli… Czyli miałaś mocny start dzięki mamie… To nie tak. Jestem osobą niezależną, która wyznacza sobie ambitne cele.. Wyjechałam na studia do Londynu, by wieść samodzielne życie. Rozpoczęłam studia na Uniwersytecie Sztuki London College of Fashion uzyskując „Degree in Arts of Make up & Prosthetics for performance”. Uczyłam się od najlepszych Jednym z moich wykładowców był twórca kinowego Hellraisera Geoffrey Portass. Spotkałam się tym samym ze starą, dobrą, szkołą make up artistry. Dziś ja i Geoff, jesteśmy przyjaciółmi. Utrzymujemy ze sobą stały kontakt. Mam dobre relacje także z innymi wykładowcami. Pamiętają mnie, ponieważ wybierałam zawsze najtrudniejsze zadania. A to sprawiło, że zostałam zauważona. Co Ci sprawia największa przyjemność w pracy? Od razu zaznaczmy, że to nie jest prosty zawód. Praca przy filmie to skomplikowany i długi proces, miesiące rozmów, przygotowań, makiet, wizualizacji. Gdy w końcu wychodzimy na plan, dalej pracujemy - zazwyczaj następne kilka miesięcy.

Największą przyjemność sprawia mi efekt końcowy oraz to, że każdy projekt jest inny. W zależności od tego, gdzie odbywają się zdjęcia, prosthetics (czyli artystyczne protezy, służące do charakteryzacji przyp. redaktor) musi być zaprojektowana tak, aby wytrzymała warunki atmosferyczne panujące na planie, była wygodna dla danego aktora i sprawdzała się w konkretnej scenie. Dobrze wiemy, że każdy z nas jest inny. Co pasuje jednemu, drugiemu może sprawiać problem. Na to, czy dana proteza się utrzyma, wpływ ma naprawdę wszystko. Do produkcji filmowych używa się materiałów, przy których trzeba pracować w wyjątkowych warunkach. Wykonujemy je w specjalnych pomieszczeniach, w których panuje odpowiednia temperatura, wilgotność, a nawet określony chemiczny skład powietrza.

największą przyjemność sprawia mi praca przy produkcjach z różnych epok i w ekstremalnych warunkach. Pamiętają Państwo początkową scenę w „Nędznikach”? Zalany po pachy wodą dok brytyjskiej marynarki wojennej, sztuczne fale, deszcz i wiatr, naśladujące sztorm na oceanie. Okręt i skrajnie wykończeni więźniowie….teraz klatka stop… ja, prowadzona przez wojskowego nurka pod wodą, również zanurzam się, żeby poprawić albo tylko rzucić okiem na naszą obsadę. To jest moja definicja szczęścia! Każdy film wymaga innego przygotowania. Nieustannie się uczę. Im lepiej poznam daną postać, zbiorę więcej materiałów: o epoce, ustroju politycznym, sytuacji ekonomicznej, medycynie, geografii regionu, klimacie itd. tym lepszą stworzę jej kreację. To co jedli, w co się ubierali, jak zarabiali na życie najprawdopodobniej będzie zależne od czynników, które wymieniłam. Moja wiedza przekłada się na efekt końcowy. Widziałeś wspomnianego już przeze mnie „Hellboya” ? Naturalnie.

Pierwszym etapem procesu jest stworzenie odlewu twarzy/ciała aktora w gipsie. Jest to kanwa do rozpoczęcia dalszej pracy i właściwej interpretacji wizji reżyserskiej. Wiedza z anatomii jest tutaj bardzo istotna. Jeżeli decydujemy się na użycie lateksu piankowego, jak w przypadku "Hellboya" reżyserii Guillermo Del Torro - wypalamy odlew w piecu i trzymamy kciuki, żeby wyszło. Jeśli się uda za pierwszy razem - można rozpocząć przymiarki i testy... Jednak

Już wyjaśniliśmy, że praca z lateksem piankowym to „stara szkoła”, niezwykle wymagająca, ale efekt końcowy i komfort aktora dotychczas niczym niezastąpiony. Teraz na topie jest silikon i jego podtypy szybki i efektowny, łatwy do pomalowania. Niestety ten materiał nie oddycha i może być bardzo uciążliwy dla aktora. Tak jak było w przypadku „Czerwonej Czaszki” w Kapitan Ameryka – Pierwsze starcie”. Jednak najważniejszym elementem jest umiejętność przekazania wizji reżysera przy ścisłej współpracy z resztą wydziałów załogi filmowej. Wiadomo, że reżyser to artysta, niestety rzadko realista. (śmiech). Jeśli choć mały element (np. uszy) nie będzie wyglądał dokładnie tak, jak oni tego oczekują… zaczynamy od nowa. To normalne. Bardzo cenię Del Toro – gdyby mógł to całość zrobiłby ręcznie bez obróbek komputerowych.

Co, oprócz materiałów, sprawia Ci największą trudność podczas pracy? Ograniczenia czasowe! To element, którego nie możemy przeskoczyć. Walka z czasem to codzienność w tym zawodzie. Produkcje mają określone budżety, ale to dział charakteryzacji w szczególności musi walczyć o finanse. Często dochodzi do długich negocjacji dotyczących koncepcji projektowych: budżetu i czas ich wykonania. Producenci oczekują efektu

za konkretne sumy. Nie jest łatwo. No właśnie. Reżyser ma swoją wizję i dąży do jej zrealizowania za Waszym pośrednictwem. Mam rację? Dobra współpraca z reżyserem to podstawa. Twórcy często na własne oczy muszą przekonać się, że coś nie będzie wyglądało identycznie jak w ich wyobrażeniach. Musimy wtedy dojść do porozumienia. Powiem inaczej - wizja reżysera jest naszą wizją, lata pracy w tym biznesie już

mnie nauczyły, że jeżeli coś jest niewykonalne to trzeba pozwolić reżyserowi przekonać się o tym samemu. Wiedza jak dojść do porozumienia bez walki - to zwycięstwo na każdym poziomie. Ulubieni reżyserzy? Zdecydowanie Tim Burton – kocham jego produkcje. Współpracujemy od lat a prywatnie jesteśmy dobrymi przyjaciółmi. Kiedyś nawet namalował mój portret. <śmiech>

foto: behind the scenes - Vampires Kiss & Blood Inside, Derek Frey

znaczenie. Oczywiście, zdarzają się także aktorzy mniej przyjemni, ale dotychczas udało mi się unikać produkcji, w których grają. Pierwszy duży komercyjny projekt?

Portret Malwiny wg Tima Burtona Lista produkcji, przy których brałaś udział jest imponująca: Kapitan Ameryka, Mroczne cienie, Nędznicy, Thor, Strażnicy Galaktyki, Avengers, Furia... A ostatnio Tarzan: Legenda, Jason Bourne i wiele wiele innych… Dziękuję za tak długą listę tytułów. Chyba mam szczęście. Należy pamiętać, że nie jest to praca ciągła, ale kocham to, co robię i nie mam zamiaru tego zmieniać. Należy też pamiętać, że jest to praca zespołowa. Na efekt końcowy pracuje cała ekipa. Jak Ci się współpracowało z gwiazdami z najwyższej półki? Miałam przyjemność poznać na planach tak cenionych aktorów jak Anthony Hopkins, Meryl Streep, Hugh Jackman, Robert Downey Jr. czy Johny Depp, Brad Pitt, Matt Damon. Są to niezwykli ludzie. Praca z nimi jest niesamowita. Staję się częścią życia tych osób przez pół roku. Wraz z ekipą opiekujemy się aktorami nie tylko estetycznie, ale również jesteśmy ich najbliższymi znajomymi od wschodu do zachodu słońca, a często i w nocy. Przebywamy w bardzo bliskim kontakcie, bliższym niż jakikolwiek inny dział. Zaufanie i poufność mają tu ogromne

„Kapitan Ameryka: Pierwsze Starcie” to pierwsze amerykańskie dzieło, w którym wzięłam udział. Dostałam się tam naprawdę przypadkiem. Zadzwoniłam do studia odpowiedzialnego za film i poprosiłam o połączenie z make up department. Byłam zdziwiona, że ktokolwiek odebrał telefon, bo zazwyczaj wszyscy są zapracowani i nikt nie zwraca uwagi na połączenia telefoniczne. Nigdy nie widziałam, by na planie ktoś kiedykolwiek wziął do ręki dzwoniący telefon. Korzystając z okazji, przedstawiłam się, powiedziałam co robię i okazało się, że dzień wcześniej przybyło do produkcji 300 osób. Następnego dnia zaproszono mnie na wstępne przymiarki. Musiałam zrobić włosy, makijaż, stylizując wszystko na lata 40. Udało się i tym samym zostałam w ekipie. Czy jest jakiś szczególny projekt w którym chciałabyś wziąć udział? Wiem - Gwiezdne Wojny!? Bardzo cenię to co zrobili zarówno w latach 60, jak i ostatnio, ale nie! Nie jest to projekt moich marzeń Tematycznie bliższe są mi klimaty związane z wilkołakami, potworami, wampirami i zombie. Lubię też anatomiczne poprawianie charakteryzacji. W tym najlepiej się odnajduję. Moim największym marzeniem jest praca przy "Mistrzu i Małgorzacie". Szykuje się ekranizacja? Niestety niewiele wiadomo na ten temat. Chyba, że sama wezmę się za reżyserię! <śmiech> Profesjonalny make up jako kompletnie poważna rzecz. W jakim kierunku zmierza ten biznes? foto: Strażnicy Galaktyki

Wiesz – dobry tenisista zagra każdą rakietą. Prawdziwy make up artist robi wszystko sam od A do Z. Jak słusznie zauważyłeś – to jest biznes. Istnieje tyle sklepów z narzędziami oraz paletami dla wizażystów, że można stworzyć niesamowite rzeczy bez konkretnych umiejętności. Ważniejsze jest samodzielne podejmowanie prób, wyrobienie swojego unikalnego stylu i przekraczanie własnych granic. Mam nadzieję, że nasz fach nie przeminie, pomimo stosowania obrazów generowanych komputerowo (CGI) w coraz większej ilości produkcji. Wierzę, że widzowie docenią ciężką pracę, jaką jest manualne tworzenie postaci, kreatywność i wizja jednostki/działu. Tego nie da się zastąpić komputerowymi efektami. To się czuje!

foto: pracownia Malwiny Suwińskiej

foto (główne i powyżej) - behind the scenes - Dark Shadows Leah Gallo, Warner Bros. Entertainment

„Jem WSZYSTKO a nie tyję”

Mam koleżankę. Niejedną rzecz jasna. Jednak tą cechuje coś wyjątkowego. Nie tyje. Niby nic wyjątkowego. Ale to nie wszystko – je za dwoje (a może i za troje) i nie tyje. Potrafi zjeść obiad z 3 dokładkami, zagryźć go lodami, popić 2 piwami, a później jeszcze skoczyć na hamburgera. Do wieczornego filmu zjeść paczkę chipsów i pół paczki ciastek i NIE TYJE! Aktywność fizyczna? Siłownia? Fitness? Koleżanka odpowiedziałaby tu szerokim ironicznym uśmiechem… Jej aktywność fizyczna to spacer z domu do samochodu, z samochodu do biura i wizyty w toalecie – tak, ich częstotliwość nakazywałaby je uwzględnić, gdyż jej metabolizm serwuje jej przyzwoity spacer w ciągu dnia.

O co tu chodzi? Skąd ta niesprawiedliwość? Odpowiedź jest prosta – geny. Niestety, bo na nie nie mamy wpływu i nie ma żadnej metody wypracowania sobie tak błyskawicznie działającego metabolizmu. Trochę smutne, bo pewnie każdy by chciał mieć tą swobodę – jeść co się chce i nie tyć. Nie fair, aż chce się powiedzieć. Ale może nie do końca jest czego zazdrościć? Postanowiłam zgłębić temat. Poprosiłam koleżankę o zapisanie wszystkich produktów, które zjadła i wypiła w ciągu 10 dni (typowych, pracujących dni powszednich). Wydawałoby się, że lista nie miała końca. Nie była jednak wcale taka długa, gdyż okazało się, że koleżanka żywi się wyłącznie pewną grupą produktów, która powtarza się w ciągu dnia i w ciągu tygodnia, które są łatwe do przygotowania (czyt. można je kupić gotowe w pobliskim barze) i najbardziej jej smakują. Znalazły się na niej: hamburgery (bo blisko), chipsy (bo wygodnie), lody (bo gorąco), pizza (bo przywożą pod nos), ciastka owsiane (owsiane, wow, ale oblane czekoladą…), cola (bo zimna i gazowana) i parę innych produktów „tego samego pokroju”. Od razu widzimy, że jej dieta składa się z produktów uznawanych za niezdrowe i wysokokaloryczne.

„Ale przecież nie tyję, nie ma czym się martwić!” Następnym krokiem w moim „doświadczeniu” było wysłanie jej na badania. Koleżanka ma 31 lat. Jej wyniki badań (cholesterol, ciśnienie, morfologia, cukier) i stan skóry wskazują jednak na minimum 15 lat więcej.

„Nie tyjesz, ale za to starzejesz się w przyspieszonym tempie.”

Autor: Małgorzata Badowska dietetyk, właścicielka Poradni Dietetycznej LINEA w Sopocie kontakt@elinea.pl

Jedzenie wpływa nie tylko na nasz wygląd, ale też, a raczej przede wszystkim, na nasz stan zdrowia. Jeśli należymy do grona wybrańców mogących jeść wszystko, w każdych ilościach – ok, ale pamiętajmy, że ten „dar” nie jest przyzwoleniem na zaspokajanie głodu byle czym. Tu reguły są takie same – jakość, zdrowy rozsądek i umiar.

www.elinea.pl

Sorbet z mango i banana Alternatywa dla lodów Składniki: 1 bardzo dojrzałe mango 2 dojrzałe banany Laska wanilii Sok z jednej limonki

Przygotowanie: Mango i banany obrać, mango oddzielić od pestki. Owoce blendujemy z sokiem z limonki na gładką masę, a następnie przecieramy przez sito (aby pozbyć się włókien mango). Do masy dodajemy nasiona wanilii (przekrajamy laskę wzdłuż i zeskrobujemy nasiona nożem lub łyżeczką). Całość dokładnie mieszamy, przekładamy do pojemnika z przykrywką i umieszczamy w zamrażarce na minimum 4 godziny (w międzyczasie można mieszać co pół godziny dla zachowania konsystencji). Voila!

Kobieta istotą męskości W życiu mężczyzny rodzi się wiele dylematów, które mają swoje podłoże w szarości dnia codziennego. Każdy z nas jest indywidualistą, kształtującym swój światopogląd na każdym kolejnym etapie życia. W tych licznych udrękach i marazmach codzienności, naszą męską opoką spokoju są kobiety, których wsparcie ma nieocenioną moc.

Wdzięk, szyk i czar– te słowa w sposób znamienny określają kobiecość, która jest naszą męską mantrą. Żadne, nawet najbardziej wyszukane i górnolotne słowa, nie są w stanie oddać wdzięczności, która tyczy się piękniejszej połowy świata. Życie mężczyzn od niepamiętnych czasów kreowały kobiety, które nigdy, co paradoksalnie brzmi, nie umniejszały randze męskości. W każdej fascynacji najważniejszym jest, aby znaleźć odpowiednią płaszczyznę porozumienia, która będzie receptą umożliwiającą długą i owocną relację.

tekst: Rafał Przetak autor bloga: www.wdobrymstylu.eu na zdjęciu: Anna Chęczkiewicz autorka bloga Lady Petite foto: KPMultimedia Creative Marriage Productions

‘’Kobieta istotą męskości’’ to moja subiektywna forma podziękowania dla Was drogie panie! To dzięki Wam zmieniamy niejednokroć obraz naszego życia, które staje się bardziej wartościowe. Cóż, jestem tym osobnikiem, który nie wyobraża sobie dnia bez styczności z płcią piękną, która jest przysłowiowym motorem napędowym w moim życiu. Ideę sesji zdjęciowej stanowi nierozerwalność kobiety i mężczyzny, a nade wszystko autentyczność, która jest najcenniejsza w życiu każdego człowieka! Letni anturaż to wymarzony czas, aby realizować projekty, w których można uwypuklić choćby najmniejszy detal stylizacyjny. Warszawa odkrywa przede mną coraz ciekawsze zakątki, które fantastycznie zazębiają się z hasłami przewodnimi artykułów. W tym miejscu ogromne słowa wdzięczności i uznania dla Katarzyny Purchalak, która potrafi te smaczki wymiernie zaakcentować. Mam nadzieje, że sama różnorodność zdjęć zaspokoi nawet największego smakosza. Myślę, że tylko zrządzenie losu oraz opatrzność na górze, pozwoliły mi poznać damę, która definiuje sobą to, co w kobiecości najpiękniejszego. Ania Chęczkiewicz, czyli Lady Petite na łamach swojego bloga faworyzuje i podkreśla naturalne kobiece piękno, które jest bez krzty pretensjonalności. Urok Ani stanowi o sile tej idei, a ja ku mojemu ogromnemu zadowoleniu jestem w tym wszystkim kolorowym tłem. Widok Ani rzucił mnie na kolana, jej drobiazgowo przygotowana stylizacja świadczyła tylko o wielkim kunszcie doboru nawet najmniejszego dodatku. Sukienka w sposób subtelny podkreśla sylwetkę Ani, czyniąc ją bardzo przyjemną dla oka. Odcienie bieli oraz beżu kapelusza przekonywująco korespondują z urodą mojej partnerki. Zwieńczeniem lub tak zwaną wisienką na torcie są buty, które uważam za bezcenny kontrapunkt stylizacyjny. Cóż… najwyższa pora, aby przedstawić poszczególne elementy mojej stylizacji. Garnitur, który mam na sobie to od początku przemyślana koncepcja, którą szykowałem na wyjazd na czerwcowe targi Pitti Uomo. Niestety do wyjazdu nie doszło z powodów ode mnie niezależnych, a związanych z absorbującą kwestią zawodową. Rynek stołeczny jest nasycony pracowniami, które świadczą usługi krawieckie typu made to measure i bespoke. W tym gąszczu ciekawych miejsc i znanych postaci, które je prowadzą, udałem się na Plac Trzech Krzyży do Atelier Zabłotny, aby nakreślony projekt wcielić w życie.

Warto w tym miejscu powiedzieć coś więcej na temat samego miejsca, gdyż jego historia jest warta przybliżenia. Toruń był miejscem ekspansji, a zarazem zarodkiem potencjału, który narodził się 28 lat temu w mieście Kopernika. Podczas samego doboru tkaniny, a uwierzcie mi to był dopiero twardy orzech do zgryzienia, byłem świadkiem dyskusji potencjalnego klienta, który w sposób kompetentny został obsłużony, a także udzielono mu szeregu odpowiedzi na dręczące go pytania. Niestety będąc w wielu analogicznych miejscach z tą pomocą bywało różnie. Ten fakt utwierdził mnie w przekonaniu, że Atelier Zabłotny to odpowiednie miejsce, aby uszyć mój letni garnitur. Materiał to elementarna kwestia, od której tak naprawdę wszystko się zaczyna. Po kilkugodzinnych przerzuceniach próbników, moim oczom ukazała się wełna Fratelli Tallia Di Delfino o wysokiej skrętności 130s włoskiego renomowanego producenta, który wytwarza wysokogatunkowe surowce. Błękit materiału tworzy spójną całość z fakturą, która jest niezwykle harmonijna. Myślę, że nie będzie w tym przesady jeśli stwierdzę, że garnitur nie odziedziczył tu tak zwanej ciężkości. Teraz pozostało tylko zdjęcie wymiarów, a także personalizacja według moich wskazań. Spodnie charakteryzują się 19 cm szerokością nogawki, a także 3,5 cm mankietem. Dzięki tym dwóm dość prostym manewrom, linia optyczna nóg wygląda bardziej efektownie i smukle. Zaszewki na wysokości kantu w spodniach stanowią proporcjonalną całość. Z tyłu spodni zdecydowałem się na bardzo klasyczną kieszeń angielską. Z przodu kieszeń jest prosta, co ma swój niezaprzeczalny walor. Podczas wkładania rąk do kieszeni w spodniach, nie zaobserwujemy mało estetycznych nieforemnych zmian w strukturze kieszonki. Marynarka 6×2, czyli klasyk gatunku, ale okraszony moją wizją elegancji. Rękawy, które można rozpiąć to już tak bardzo popularny manewr z neapolitańskiej sztuki krawieckiej. Sam fakt nie ma dla mnie żadnego

przełożenia jeśli chodzi o komfort użytkowania, a spełnia wyłącznie walor estetyczny. Marynarka została wykonana na pół podszewce, ma to swoją wagę w okresie letnim, gdzie temperatura potrafi być dokuczliwa. Według kanonu – im więcej szlic, tym bardziej marynarka jest nieformalna. Garnitur ma swoje stricte niezobowiązujące znaczenia wkupione w letni zgiełk, więc oczywistym wyborem był wybór dwóch szliców, które zapewniają mi komfort użytkowania. Klapy w szpic, których ze świecą szukać na ulicach polskich miast. Szerokość takich klap musi być odpowiednio wyważona, a przede wszystkim dopasowana do sylwetki mężczyzny. W marynarce zostały zastosowane 11 cm klapy. Ważnym, ale niestety często traktowanym po macoszemu detalem są guziki. I tu skusiłem się na bawoli róg, który w naturalnym świetle świetnie towarzyszy błękitowi garnituru. Atelier Zabłotny proponuje coś pomiędzy bespoke a made to measure. Zwykle taki garnitur w całości powstaje w fabryce. Krawiec zdejmujący miarę kroi również garnitur. To u nich odbywa się pierwszy etap i fasonowanie. Dopiero wtedy garnitur trafia do szycia, do fabryki. Wraca w częściach. Rękawy wszywane są w pracowni już po przymiarce z klientem. Wykańczane wtedy są spodnie. Klient dostaje ubranie stworzone wyłącznie i specjalnie dla niego i z myślą o nim.

Na koniec pozwoliłem sobie zostawić dwa elementy, bez których w chwili obecnej nie wyobrażam sobie mojej szafy – krawat oraz poszetka. Od samego początku mojej przygody z klasyczną elegancją wykorzystuję w szeregu stylizacji te spośród asortymentu marki Poszetka.com. Naturalnie w waszych głowach rodzi się pytanie: dlaczego?! Otóż konstrukcja krawata ma swoją fundamentalną wartość. Pozwólcie, że rozwinę swoją myśl – we wnętrzu każdego krawata znajduje się płócienna wkładka, której grubość i sprężystość warunkuje kształt węzła. Krawat, który nie posiada odpowiedniego wypełnienia jest tym bardziej podatny na formowanie małych węzłów lub takich, które ciężko uformować. Trzeba na to bardzo uważać, ponieważ kształt węzła jest jednym z najważniejszych czynników wpływających na atrakcyjność krawata. Krawat odpowiedniej jakości powinien posiadać pętelkę, która wchodzi do wewnątrz krawata i służy przytrzymywaniu jego drugiego końca. Krawat, który jest w prawidłowy sposób zawiązany, będzie cechować się między innymi dociągnięciem tak, aby nie pokazywać górnego guzika koszuli. Odpowiednio zaciśnięty w taki sposób, aby powstała na nim piękna talia nadająca mu smukłości. I na końcu – jeśli charakter spotkania nam na to pozwala, może być z dimple, czyli łezką pod węzłem, która nadaje krawatowi finezji.

Poszczególne elementy stylizacji: Garnitur: Atelier Zabłotny Poszetka oraz krawat: Poszetka.com Buty: Loake 59

Kto z nas nie słyszał historii o nieśmiałej dziewczynie, która urodziła się w małej miejscowości, wychowując się zupełnie zwyczajnie i której nagle, całkiem przypadkowe zdarzenie odmienia życie o 180 stopni? Wkracza w świat wielkiej mody i blichtru... Ile łez zostało wylanych po obejrzeniu wzruszającej opowieści Waris Dirie w filmie pt. „Kwiat pustyni” przy poznaniu jej wyboistej drogi z piekła do prawdziwego luksusu. Na polskim ekranie również nie zabrakło podobnej fabuły związanej z modelingiem. Weźmy pod uwagę chociażby „Miłość na wybiegu” z Dorocińskim i Gorczycą w rolach głównych z 2009 r.

Kopciuszek rodem z okładki Vogue’a autor: Magdalena Chomicz foto: Mango Models

Doszukiwać by się tak można było jeszcze długo. Z pewnością powstałaby całkiem pokaźna lista tytułów. Jednak nie ma potrzeby wcale wypatrywać daleko i niekoniecznie w świecie filmów czy zmyślonych historii.

domów mody jak Prada, Gucci, Fendi, Hugo Boss, Tommy Hilfiger, Coach, Vera Wang, Alexander McQueen, Erdem, Marni, Valentino, Kenzo, Missoni. Najprzychylniej opowiada o współpracy z Dolce & Gabbana oraz Valentino. Gdy wspomina jakie osobistości miała okazję poznać podczas pokazów, pasjonatom świata mody zaczyna robić się gorąco na dźwięk samych nazwisk, jak m.in. Cara Delavigne, Anna Wintour, Karla Lagerfeld. Robiła też pokaz z Kendall Jenner, Gigi i Bellą Hadid..

Moda nie istnieje wyłącznie w ubiorach. Moda jest na niebie, na ulicy. Moda to idee, sposób życia, wszystko to, co się dzieje. Coco Chanel

Przykładem współczesnej Natalii Vodianowej, czy urzeczywistnieniem głównej bohaterki polskiego Kopciuszka na wybiegu, mogłaby być Paulina Gałecka, która w wieku zaledwie 18 lat ma za sobą aż 94 pokazy u największych projektantów. Jej historia jest zdumiewająca. Która z młodych dziewcząt nie marzyła w dzieciństwie, aby jej życie, niczym za dotknięciem magicznej różdżki, zamieniło się w prawdziwą bajkę? Ona miała to szczęście. Otóż Paulina pochodzi z niewielkiej miejscowości położonej na Mazurach – Grajewa.

Pewnego dnia, jakieś trzy lata temu w Gdańsku, Paulina wybrała się na spacer wraz ze swoim rodzeństwem i całkiem przypadkowo natknął się na nią tzw. scout z agencji Mango Models w Warszawie. Dostrzegł w dziewczynie potencjał i zainspirował się jej u rodą. Po kilku miesiącach został podpisany kontrakt między nią, a agencją. W ten sposób rozpoczęła się jej prawdziwa przygoda z wybiegiem. Pierwszy profesjonalny pokaz dla Prady odbył się podczas męskiego Fashion Week’u w styczniu 2015 roku. Jej kariera szybko nabrała tempa. Pracowała dla takich

Choć była początkującą modelką, pierwszy jej sezon liczył aż 19 pokazów w największych stolicach Mediolanie i Paryżu. To był start, po którym zniknęła trema, jak mówi Paulina. Sam modeling, który wydaje się być wyłącznie spełnieniem marzeń i łatwym źródłem dochodów wymaga dużo cierpliwości i wyrzeczeń. Często oznacza rozłąkę z domem i rodziną. Czasami trzeba zawalczyć z losem, który nie zawsze sprzyja, a wymaga to przede wszystkim pewności siebie. Jak twierdzi Paulina, dla niej modeling stanowi pewnego rodzaju formę rozrywki, pasję, a same sesje zdjęciowe czy pokazy sprawiają jej ogromną przyjemność. Przed każdym z takich występów musi udać się najpierw na casting, następnie czekają ją przymiarki, a dopiero później wyczekany pokaz. Takie przygotowania trwają zwykle 3-4 godziny. Podczas fashion week'ów modelki mają czas wolny wyłącznie pomiędzy castingami. Bywa, że zdarzy się jej jeden lub dwa dni wolne i wtedy istnieje możliwość spotkania się z przyjaciółmi i zwiedzania. Do tej pory udało jej się zobaczyć Nowy Jork, Paryż, Mediolan, Londyn, Barcelonę oraz Tokio... W obecnych czasach dziewczynom w rozwoju kariery w tej dziedzinie niekwestionowanie pomaga internet, gdzie autoprezentacja możliwa jest na każdym kroku. Tak dzieje się w przypadku chociażby blogerek modowych. Jednak tylko nielicznym

udaje się odnieść prawdziwy sukces. Modelce z kolei pomagają profesjonalne agencje modelingowe, które codziennie pracują nad jej wizerunkiem i managementem. W przypadku Pauli jest to agencja Mango Models oraz reprezentujące ją agencje zagraniczne: DNA NY, Viva Paryż, Londyn, Barcelona, WhyNot Mediolan.

ną sylwetkę oraz rysy twarzy przydatne w tym zawodzie. Modelka opowiada z uśmiechem, że zdarzały się jej drobne zmiany. Podczas ostatniego Fashion Week’u, paryska agencja zaproponowała jej metamorfozę w postaci powrotu do grzywki. Dzięki tej przemianie jej wygląd stał się świeży i modny, co oczywiście pokochali jej zleceniodawcy.

Szanse na starcie potrafią przekreślić mankamenty związane z cerą oraz nieodpowiednimi wymiarami, z czym nieustannie walczą młode dziewczyny. Paulina nie musiała zbyt dużo nad sobą pracować. Posiada naturalnie ładnie zarysowa-

Paula otrzymuje ogromne wsparcie ze strony swojej rodziny, która jest z niej bardzo dumna. Uważnie śledzą oni jej kroki na wybiegu i dopingują, oglądając transmisje z pokazów. Jak twierdzi, takie wsparcie jest dla modelki bardzo ważne.

Prywatnie to bardzo sympatyczna, uśmiechnięta osoba, z którą każdy może znaleźć wspólny język. We wrześniu tego roku rozpoczyna trzeci rok nauki w liceum. Zapytana o swoją przyszłość twierdzi, że na razie chce skupić się wyłącznie na nauce, aby zdać maturę. Później droga jest otwarta – studia lub modeling, który zapewnia jej już w tak młodym wieku satysfakcjonujące zarobki oraz daje możliwość podróżowania i poznawania wielu ciekawych ludzi. Ma szansę nawiązywać masę kontaktów, co jest tak bardzo pożądane w obecnym świecie.

CULTURE & EVENTS

PREMIERY FILMOWE 09-12/2016 autor: Marcin Salamon foto: materiały prasowe

Historia znana więc i trailery nie zdradzają wiele. Mimo tego pozostaje niedosyt, bo widz chciałby zobaczyć coś więcej. Hollywood przyzwyczaiło nas do zajawek, w których możemy poznać ¾ filmu. Wybuch na platformie wiertniczej doprowadza do jednego z największych wycieków ropy naftowej w historii. Podniosła opowieść o bohaterstwie pracowników i ewakuacji z płonącej pułapki. Jednocześnie historia ta ukazuje zderzenie człowieka z naturą, gdy w Zatoce Meksykańskiej pogoda zdecydowanie pogarsza się, cała akcja ewakuacyjna staje pod znakiem zapytania…

wrzesień ‘16

Wielokrotnie nagradzana powieść Paula Hawkinsa o tym samym tytule. Główna bohaterka, Rachel każdego dnia rano dojeżdza do pracy tym samym pociągiem. Obserwuje codzinnie te same domy, ludzi i ich życie. Jej własne wydaje jej się nudne a obserwowanych ludzi – idealne. Pewnego dnia zdaje sobie sprawę z tego, że coś złego wydarzyło się w jednym z domów. Co jest fikcją, a co rzeczywistością? Rachel sama nie wie, ale postanawia odkryć prawdę, która może okazać się bardziej szokująca niż sama przypuszczała. W roli Rachel ostatnio niezawodna Emily Blunt. W zeszłym roku pozytywnie zaskoczyła nas w Sicario, czy i w tym roku sytuacja się powtórzy?

MARIE CURIE Reżyser: Marie Noelle Gatunek/ Kraj: Biograficzny, dramat/ Belgia, Francja, Niemcy, Polska Zobaczymy: Karolina Gruszka, Charles Berling, Izabela Kuna, Daniel Olbrychski Nie da się opisać jak mocno trzymam kciuki za tę produkcję. Niezwykły portret połączony z opowieścią o miłości i życiu naukowca - kobiety w czasach, gdy sfera nauki zdominowana była przez mężczyzn. Odkrywczyni dwóch promieniotwórczych pierwiastów oraz pierwsza kobieta z doktoratem, stopniem profesorskim i w końcu Nagrodą Nobla. Marie to postać charyzmatyczna i czuła, a zarazem pełna sprzeczności i kontrowersji. Poznamy ją bliżej nie tylko przez pryzmat naukowych odryć, ale również prywatnych problemów. W roli głównej Karolina Gruszka. Produkcja niezwykle kosmopolityczna. Jeden z tych filmów, na które każdy powinien iść do kina.

wrzesień ‘16

SIEDMIU WSPANIAŁYCH Reżyser: Antoine Fuqua Gatunek/ Kraj: Western / USA Zobaczymy: Denzel Washington, Chris Pratt, Ethan Hawke, Vincent D'Onofrio, Byung-hun Lee Westerny wracają do łask już od kilku dobrych lat. Tym razem mamy obsadę godną niejednego blockbustera. Remake filmu z 1960 roku, który do dziś stanowi kanwę klimatu prawdziwego westernu. Grupa rewolwerowców pomaga wiosce, w której uzbrojona banda oprychów zadomowiła się na dobre. Przeplatany humor protagonistów wraz z efektowymi strzelaninami sprawi, że będziecie chcieli wziąć do kina swojego ojca i możecie być pewni, że nie będzie bawił się tak dobrze, na żadnej innej produkcji w tym roku.

wrzesień ‘16 październik ‘16

DEEPWATER HORIZON

Reżyser: Peter Berg Gatunek /Kraj: Dramat/USA Zobaczymy: Mark Wahlberg Dylan O'Brien Kate Hudson Kurt Russell, John Malkovich

październik ‘16

WOŁYŃ Reżyser: Wojciech Smarzowski Gatunek/ Kraj: Wojenny/ Polska Zobaczymy: Michalina Łabacz, Arkadiusz Jakubik, Adrian Zaremba, Jacek Braciak, Tomasz Mimo wielu komplikacji finansowych, udało się ukończyć dzieło Wojciecha Smarzowskiego. Jeden z najlepszych polskich kinowych rzemieślników po 5 latach od premiery „Róży” wraca do tematu II Wojny Światowej. Lato 1939 roku na małej polskiej wsi. Zosia zakochana jest w swoim równieśniku, lecz ojciec wybiera dla niej inna drogę. Wybucha wojna, która diametralnie zmienia oblicze wsi. Coraz liczniejsze akty przemocy prowadzą do tragicznych wydarzeń, których kulminacją jest rzeź dokonana na ludności polskiej. Dziewczyna staje się naocznym świadkiem i uczestniczką tragedii. Bez wątpienia najważniejszy polski film 2016 roku.

DZIEWCZYNA Z POCIĄGU Reżyser: Tate Taylor Gatunek/ Kraj: Thriller/ USA Zobaczymy: Emily Blunt, Rebecca Ferguson, Haley Bennett, Justin Theroux, Luke Evans

październik ‘16

grudzień ‘16

INFERNO

Reżyser: Ron Howard Gatunek/ Kraj: Thriller/ Japonia, Turcja, USA, Węgry Zobaczymy: Tom Hanks, Felicity Jones, Omar Sy, Irrfan Khan, Ben Foster Dr Robert Langdon wraca na ekrany po 6 latach. „Inferno” Dana Browna było najlepiej sprzedającą się książką na świecie w 2013 r. Sławny specjalista od symboliki próbuje rozwikłać zagadkę przedmiotu, który w jakiś sposób znalazł się w jego marynarce. Podąża śladem wskazówek ukrytych w słynnym poemacie Dantego…Świetne apokaliptyczne widowisko, gdzie sztuka i architektura grają główne skrzypce, a granica pomiędzy piekłem a niebem zaciera się zapewniając niezapomniane doznania w sferze duchowej.

listopad ‘16

ŚWIATŁO MIĘDZY OCEANAMI Reżyser: Derek Cianfrance Gatunek/ Kraj: Dramat/ Nowa Zelandia, USA Zobaczymy Michael Fassbender, Alicia Vikander, Rachel Weisz, Bryan Brown Wielokrotnie nagradzany tytuł M.L Stedman. Dramatyczna historia starań o dziecko z depresją w tle. Po I wojnie światowej Tom podejmuje pracę na posadzie latarnika na wyspie u wybrzeży Australii. Po czasie udaje mu się ściągnąć żonę do siebie. Oboje marzą o dziecku, niestety nie jest to proste. Dwukrotne poronienie oddala parę od siebie. Wszystko odmienia się gdy Tom znajduje dryfującą łódź u wybrzeży wyspy. W rolach głównych Michael Fassbender i Alicia Vikander. W tamtym roku bardzo pozytywnie oboje zaskoczyli kunsztem aktorskim w swoich produkcjach, czy w tym roku sytuacja się powtórzy?

ŁOTR 1. GWIEZDNE WOJNY – HISTORIE Reżyser: Gareth Edwards Gatunek/ Kraj: Przygodowy, Sci-Fi/ USA Zobaczymy: Felicity Jones, Diego Luna, Ben Mendelsohn, Alan Tudyk, Forest Whitaker, Riz Ahmed Fabuła jest prosta i konkretna: Grupa rebeliantów próbuje wykraść plany Gwiazdy Śmierci by dać galaktyce nową nadzieję na lepszą przyszłość - te same plany, które księżniczka Leia schowała w RD-D2. Brzmi trywialnie. W tej produkcji jednak pokładane są olbrzymie nadzieje gdyż filmowy świat STAR WARS dopiero się rozrasta. Czasowo akcja filmu rozgrywa się gdzieś pomiędzy III a IV epizodem. Zobaczymy sporo nowych twarzy, lecz nie zabraknie również postaci z klasycznej sagi.

grudzień ‘16

FANTASTYCZNE ZWIERZĘTA I JAK JE ZNALEŹĆ Reżyser: David Yates Gatunek/ Kraj: Familijny, Fantasy, Przygodowy/ USA, Wielka Brytania Zobaczymy: Eddie Redmayne, Katherine Waterston, Dan Fogler, Ezra Miller, Colin Farrell Pełen magii świat Harrego Pottera powraca. Odpowiedzialna za scenariusz J.K Rowling debiutuje w tej roli. Miłośnikom autorki prawa i obyczaje panujące w tym świecie są doskonale znane, jednak tym razem akcja rozgrywa się 70 lat przed wydarzeniami z życia Pottera. Głównym bohaterem jest Newt Scamander, który wraca z wyprawy, podczas której jego celem było odnalezienie i opisanie nietypowych okazów zwierząt. Bohater dołącza do tajnego Nowojorskiego Stowarzyszenia Czarownic i Czarowników. Fabuła mocno komplikuje się i przeplata problemy świata magicznego ze światem mugolskim. W głównej roli Eddie Redmayne – zdobywca Złotego Rycerza w kategori aktora pierwszoplanowego w ubiegłym roku.

grudzień ‘16

SULLY Reżyser: Clint Eastwood Gatunek/ Kraj: Biograficzny, dramat/ USA Zobaczymy Tom Hanks, Aaron Eckhart, Laura Linney, Autumn Reeser Tom Hanks w roli głównej - mimo wieku aktor nie zwalnia tempa i uczestniczy często w hollywodzkich produkcjach. Po roli kapitana na statku czas na rolę pilota samolotu. Historia Chesleya "Sully`ego" Sullenbergera z lotu US Airways 1549, który wylądował awaryjnie na rzece Hudson z 150 pasażerami na pokładzie. Obraz ukaże późniejsze komplikacje i problemy Sullego po zdarzeniu. Za kamerą - Clint Eastwood, który wzorowo sprawdza się w tej roli od lat. Dla 85 letniego aktora i reżysera jest to już 36 film na reżyserkim stołku.

SIEDEM MINUT PO PÓŁNOCY Reżyser: J.A. Bay9na Gatunek/ Kraj: Dramat. fantasy/ HiszpaniaUSA Zobaczymy: Sigourney Weaver, Felicity Jones, Lewis MacDougall, Liam Neeson, Toby Kebbell Jedna z lektur, która nigdy nie ulotni się z głowy czytelnika.. Pełna czarnego humoru ekranizacja książki o tym samym tytule. Mroczna opowieść o rzeczywistości, której umysł dziecka głównego bohatera - nie jest w stanie do końca pojąć. Mocno emocjonalna, boleśnie przytłaczająca i prawdziwa historia o śmierci, pełna symbolicznych metafor i pytań bez odpowiedzi. Ogromny potencjał książki, wykorzystującej ilustracje jako narzędzia potęgującego doznania czytelnika sprawia, że reżyser również musi dopasować styl pracy do tworzonego klimatu i skupić się na wizualnej warstwie dzieła.

K U LT U R A L N A

Jesień z INAmagazine

Festiwal Filmowy Gdynia

Gdynia jazz by the sea

30 Września/ 01 Października 2016

19-24 Września 2016

wydarzenie patronowane

Gdynia Festiwal Filmowy w Gdyni to jedna z najstarszych imprez filmowych w Europie, promująca na tak wielką skalę rodzimą kinematografię. Co roku widzowie FFG - bardzo często jako pierwsi w Polsce - mogą zapoznać się z najnowszymi produkcjami. O statuetkę Złotych i Srebrnych Lwów a także szereg nagród indywidualnych rywalizują najciekawsze polskie filmy, premiery, debiuty i laureaci na międzynarodowych festiwalach filmowych.

Uczta dla miłośników lżejszej odmiany jazzu. Pierwszego dnia festiwalu będzie Gdynia Arena można zobaczyć nowe wcielenie jednego z bilety: najpopularniejszych zespołów łączących 219 - 89 zł. pop i smooth jazz - legendarną grupę Matt Bianco. Gwiazdą drugiego z koncertów Gdynia Jazz by the Sea Weekend (Smooth Edition) będzie słynny brytyjski gitarzysta Peter White z zespołem. www.jazzbythesea.pl

http://www.festiwalgdynia.pl/

All About freedom festival

14-22

Technicon - innowacje

23-24 Listopada 2016

Października 2016

GTargi Techniki Przemysłowej, Nauki i Innowacji Amber Expo Gdańsk ECS Gdańsk To dziesiąty interdyscyplinarny festiwal ALL ABOUT FREEDOM FESTIVAL, jedna z najbardziej znanych imprez realizowanych przez ECS. W programie znjadziemy: projekcje filmowe - fabuły i dokumenty, wiele premier - spotkania z twórcami, dyskusje, muzyka i teatr. W ubiegłym roku w imprezie uczestniczyło 6 tys. osób.

Głównym celem projektu jest integracja środowisk, skupionych pod hasłem: „innowacje i nowoczesna technologia”. Wydarzenie jest adresowane do instytucji otoczenia biznesu, inwestorów, parków i inkubatorów technologicznych, firm, szkół wyższych. Mile widziani będą także młodzi twórcy i producenci, którzy szukają innowacyjnych, nowoczesnych rozwiązań technologicznych.

Sony Xperia Z5

www.technicontargi.amberexpo.pl www.ecs.gda.pl/

12-19

Camerimage

Listopada 2016

White Lies

Listopada 2016 Stary Maneż Gdańsk bilety: od 110 zł Progresja Music Zone już tej jesieni, zaprasza na dwa koncerty w Polsce zespołu The White Lies! Trio wystąpi 2 listopada w gdańskim Starym Maneżu i 3 listopada w warszawskiej Progresji.

Listopada 2016 Progresja Warszawa

Brytyjskie trio swoją działalność rozpoczęło w 2007 roku w Londynie. Czerpiąc inspirację z takich zespołów jak Talking Heads, Joy Division i Editors, mimo wszystko zdołali stworzyć swój styl, który przez znawców nazywany jest zimnofalowym post punkiem, połączonym z syntetycznym popem. Właśnie to specyficzne brzmienie szybko wyniosło grupę na pierwsze miejsca najlepiej sprzedających się płyt w Wielkiej Brytanii. www.starymanez.pl www.progresja.com

Actus Humanus

5 -11

Bydgoszcz 24. EDYCJA MIĘDZYNARODOWEGO FESTIWALU SZTUKI AUTORÓW ZDJĘĆ FILMOWYCH Wielkie, międzynarodowe święto kina w Bydgoszczy. Wspaniałe filmy fabularne, spotkania z wybitnymi twórcami, warsztaty filmowe, prezentacje nowoczesnego sprzętu, to tylko nieliczne z wielu czekających na Państwa atrakcji. www.camerimage.pl

Grudnia 2016

Mistrzostwa Świata Super Enduro

Grudnia 2016

Tauron Arena Kraków bilety: 99-199 zł. Gdańsk Ideą festiwalu jest prezentacja najwybitniejszych dzieł muzyki dawnej. Dzięki starannie wyselekcjonowanemu repertuarowi, jak również obecności na Festiwalu niekwestionowanych autorytetów muzyki dawnej, Gdańsk stanie się jednym z centralnych miejsc na mapie wydarzeń kulturalnych dedykowanych muzyce dawnych wieków. Actus Humanus już od pierwszych edycji ma bowiem ambicje dołączyć do grona najważniejszych europejskich festiwali poświęconych muzyce renesansu i baroku. www.actushumanus.com

Mistrzostwa Świata FIM w SuperEnduro z udziałem sześciokrotnego Mistrza Świata i jedynego Polaka, który wygrał X-Games, Tadka Błażusiaka. Zawody odbywające się w Europie od 2007 roku przyciągają rzeszę fanów sportów motorowych. Ta wyjątkowo widowiskowa dyscyplina, rozgrywająca się w zamkniętych arenach, stanowi połączenie wyścigów supercrossowych, trialu i enduro. Tadeusz „Taddy” Błażusiak kontra najlepsi zawodnicy globu po raz pierwszy w historii pojawią się w Tauron Arenie Kraków. Ekstremalne wyścigi na motocyklach crossowych odbędą się na torze zbudowanym z ziemi, ogromnych opon, bali drewna i głazów. Patronem honorowym wydarzenia jest zwycięzca Rajdu Dakar 2015 – Rafał Sonik.

pomorskie randez-vous gdańsk

06/2016

EVENTY 2016

Podczas trzeciej edycji Pomorskiego Randez-Vous, organizowanej przez stocznię jachtową Sunreef Yachts, luksusowe marki spotkały się z wielbicielami wystawnego lifestylu. Wystawa dóbr i usług z grupy premium odbyła się na gdańskiej Ołowiance nad Motławą. Prezentowało się tu ponad 50 prestiżowych marek: motoryzacyjnych, jachtowych, modowych, z branży jubilerskiej, alkoholowej czy hotelarskiej. Nie zabrakło również maszyn lotniczych, nowych technologii i ekskluzywnych apartamentów. Wydarzenie miało na celu ukazanie wielowymiarowości luksusu, obecnego we wszystkich dziedzinach życia.

Tegoroczną imprezę odwiedziło ponad 800 gości zarówno z Polski jak i z zagranicy, ze świata biznesu, sztuki, kultury oraz sympatyków ekskluzywnych produktów. Ogromną atrakcją wieczoru był też występ muzyczny Anny Marii Jopekz zespołem oraz Gosi Bańki w repertuarze Haliny Poświatowskiej zaproszonych przez jednego z partnerów – firmę Yamaha. Przed gdańską publicznością wystąpiły tancerki z rewii paryskiej prowadzonej przez Aleksandrę Kędzierską-Fontaine oraz piosenkarka Nathalie Cohen. Pomorskie Rendez-Vous 2016 zamknęły prawdziwie luksusowe gwiazdy w postaci jachtów wypływających przy blasku sztucznych ogni.

foto: Jagoda Tonderys

Festiwal Whisky Jastrzębia Góra

08/2016

EVENTY 2016

26 i 27 sierpnia 2016 roku w Jastrzębiej Górze odbyła się trzecia edycja Festiwalu Whisky. Impreza ta kierowanajest zarówno do koneserów, jak i do osób, rozpoczynających przygodę z tym złotym trunkiem. Uczestnicy mogli degustować, poznawać i odkrywać fascynujący świat whisky, whiskey i burbonów. Głównym punktem programu (oprócz samej degustacji) były prelekcje z najsławniejszymi nazwiskami ze świata whisky. W tym roku festiwal odwiedził Charles MacLean – Założyciel Whisky Magazine, obecnie uważany za światowy autorytet w temacie szkockiej whisky. Regularnie pisze do magazynów w Rosji, Holandii, Wielkiej Brytanii, USA i Kanady. Jest również konsultantem przemysłu gorzelniczego. Wiesław Kot opowiadał o historii rudego trunku w kinie. Uczestnicy mogli również wziąć udział w nauce gry na dudach, koncertach, panelach dyskusyjnych czy konkursach. Całość została zorganizowana przez Dom Whisky - największy w Polsce bar z tym trunkiem. Miejsce to dysponuje ponad 2000 butelkami whisky z różnych stron świata. Dom Whisky poza Jastrzębią Górą, znajduje się również w Warszawie i Wrocławiu. Na festiwalu nie zabrakło także firmy Stilnovisti, która od ponad dekady zajmuje się inwestycjami w alkohole. Inapartments Magazine był oficjalnym partnerem medialnym wydarzenia. Dziękujemy za zaproszenie i do zobaczenia za rok! www.festiwalwhisky.pl

IPHONE 7 / 7 PLUS

Konferencja Apple za nami. Gigant z Cupertino pokazał w San Francisco nam swój najnowszy produkt.

Z zewnątrz jest to powrót do korzeni. Siódemka z wyglądu bardziej przypomina 3GS aniżeli swojego poprzednika. Czym nowy model wyróżnia się na tle konkurencji? Przede wszystkim zniknął port słuchawkowy 3,5 mm. Teraz słuchawki są bezpośrednio podłączone pod port lightning. Został dodany głośnik, czyli bedziemy mogli cieszyć się dźwiękiem stereofonicznym. Nie można nie wspomnieć o nowych słuchawkach bezprzewodowych , którewyznaczają nowy trend w mobilnym słuchaniu muzyki (dodatkowo płatne). Kolejną zmianą jest standard IP67 - pyło i wodoodporność. Niemała rewolucja nastąpiła również w kwestii aparatu nowego iPhone'a - obiektyw z przysłoną f/1,8 i optyczną stabilizacją obrazu. Procesor jest tu o połowę szybszy niż ten z poprzedniego modelu. Złożony aż 3,3 mln tranzystorów - według producentów - jest to najbardziej zaawansowany procesor umieszczony do tej pory w telefonie. Najnowsze urzadzenia Apple dostępne mają być początkowo w pięciu kolorach: srebrnym, różowym, matowym czarnym, złotym i – najbardziej prestiżowym – szklistym czarnym, zwanym "Jet Black".

KINDLE OASIS NAJLEPSZY CZYTNIK EBOOKÓW NA RYNKU

LEICA M-D ANALOGOWA CYFRÓWKA Hasłem reklamowym najnowszego produktu niemieckiego koncernu jest „A step back to the future” - idealnie dopasowane do tego wyjątkowego modelu aparatu.

W Polsce nowy iPhone będzie dostępny w sprzedaży od 23 września.

Producent: www.apple.com Cena: ok. 3300 - 4000,- PLN

Brak wyświetlacza, a zarazem najwyższej klasy matryca CMOS (24 Mpx). Pokrętło do korekty ekspozycji, a jednocześnie zapis w postaci surowych plików DNG stworzonych do pracy w cyfrowej ciemni... Model ten jest wyjątkowy właśnie dzięki tym przeciwieństwom. Powrót do korzeni fotograﬁi – tak w skrócie można okreslić ten wyjątkowy model. Producent: www.leica-camera.com Cena: około 27 000,- PLN

Premiera Oasis’a miała miejsce już 2 miesiące temu i z czystym sumieniem, po wielu testach i porównaniach, można bić brawo Amazonowi za to, co stworzył. Kindle Oasis jest lepszy od swoich poprzedników we wszystkim. Ultralekki, z podwójną baterią i świetnym ekranem. Konkurencja zdecydowanie zostaje w tyle. Marzenie każdego miłośnika elektronicznego papieru. Przy zachowaniu identycznego 6” ekranu. jak we wcześniejszych modelach, otrzymujemy urządzenie wręcz idealne. Rozczarowuje tylko jedno – cena. Ponad 1000 zł za czytnik to dośc wygórowana kwota. Mimo tego, jestem pewny, że znajdzie zacne grono odbiorców na całym świecie. Dla tych co uważają, że cena jest za wysoka – pozotaje czekać na promocje w brytyjskich i niemieckich Amazonach. Może jeszcze w tym roku?

TECH TRENDS

ZABÓJCA FLAGOWCÓW ONEPLUS 3

autor: Marcin Salamon foto: materiały prasowe

OnePlus 3 to jedna z najgłośniejszych premier smartfonowych tego roku. Firma OnePlus mimo, że na rynku jest od 3 lat, to od wydania pierwszego modelu zastanawia, czy warto przepłacać za smarfony znanych producentów. Już ich pierwszy model Oneplus 1 wyznaczył nowe trendy w stosunku jakości do ceny torując drogę takim markom jak Huawei czy Mi Xiaomi. Chińczycy ewidentnie uczą się błędach, uważnie słuchając uwag użytkowników. W trzeciej wersji urządzenia mamy w końcy nową technologie wyświetlacza, aż 6 GB ramu i potężną moc obliczeniową. Również do wyglądu nie możemy się przyczepić. Komfortowe anodyzowane wykończenie OnePlus 3 jest bezkompromisowe. Aparat to 16 Mpix matryca z bardzo efektowną stabilizacją optyczną z ostrością aż do samego rogu kadu. Bardzo szybka ładowarka i slot na dwie karty nano sim oraz 64GB pamięci wewnętrznej dopełnia całości.

Producent: Audiofast, www.amazon.com | Cena: około 1300,- PLN

Producent: www.OnePlus.net Cena: 1799,- PLN

MASTER & DYNAMICS MW60 O amerykańskiej ﬁrmie Master & Dynamics jeszcze 2 lata temu nikt nie słyszał. Wdarli się na dość trudny słuchawkowy rynek niemałym przebojem. Najpierw pojawiły się trzy modele znakomitej jakości dokanałówek i dwa modele nausznych słuchawek z serii MH. Nadszedł czas na pozbycie się kabla i zastąpienie go technologią bluetooth najwyższej jakości. Zakłócenia transmisji tutaj nie doświadczycie. Jest to sprzęt z najwyższej półki. Zarówno wizulanie jak i wewnętrze rezprezentuje najwyższy możliwy poziom. Najwyższą jakość zapewnia nam specjalna, czuła aluminiowa antena. Samo wykonanie nie pozostawia złudzeń – stal nierdzewna, wykończenia z bydlęcej i jagnięcej skóry daje do zrozumienia, że mamy do czynienia z produktem klasy premium o wyjątkowym stylu i najlepszej w swojej klasie jakości sygnału. Producent: www.audiofast.pl Cena: 2690,- PLN

NICK CAVE & THE BAD SEEDS „Skeleton Tree” [premiera 9 września]. Szesnasty studyjny album grupy, następca znakomitego „Push the Sky Away” z 2013 roku. Najnowsza płyta australijskiej grupy powstawała od dwóch lat. Premierę krążka poprzedzą pokazy ﬁlmu „One more time with feeling”, reżyserii Andrew Dominika, w którym po raz pierwszy będzie można usłyszeć nowe dzieło Cave’a i The Bad Seeds. „Skeleton Tree” będzie dostojnym zwieńczeniem upalnego lata.

FISH EMADE TWORZYWO „Drony” [premiera 21 października] FISH EMADE TWORZYWO powracają dwa lata po wydaniu „Mamuta”. W ciągu ostatnich 15 lat wydali 10 płyt. Każda z nich była utrzymana w innej, intrygującej stylistyce. Chłopaki starają się by wspólnym elementem ich twórczości była przede wszystkim wysoka jakość i zaangażowanie. Najnowsza płyta będzie opowiadała o nowych technologiach i udogodnieniach. Fisz w poetycki, jak zawsze, sposób, poruszy temat otaczających nas wynalazków, wprowadzających w nierealny świat, kompletnie oderwany od natury. Piękne aranżacje smyczkowe Mariusza Obijalskiego, chwytliwe riffy basowe Marcina Pendowskiego, doskonałe solo Michała Sobolewskiego, z pewnością wprawią nas w melancholijny nastrój.

WHITE LIES „Friends” [7 października] – po trzech latach nieobecności grupa powraca z nowym osobistym materiałem. Płyta „Friends” zawiera charakterystyczne synth-rockowe brzmienie. Myślą przewodnią albumu jest zmienna natura przyjaźni. Przez kilka lat White Lies istniało bez opieki wytwórni. Dla muzyków był to komfort tworzenia bez pośpiechu, budżetu i presji mediów. Efekty słychać już w pierwszych dźwiękach. Do tej pory fani mogli usłyszeć singiel „Take It Out On Me”.usłyszeć Serdecznie polecamy przyposingiel „Take„Friends” It Out iOn Me”. minamy, że 2 listopada w StarymSerdecznie Maneżu wpolecamy Gdańsku,„Friends” będzie okazja do i przypowysłuchania płyty na żywo! minamy, że 2 listopada w Starym Maneżu w Gdańsku, będzie okazja do wysłuchania płyty na żywo! RATIONALE „Rationale” [23 września] – debiutancki album synthpopowego artysty z Zimbabwe. Na płycie znajdują się na nim kompozycje balansujące pomiędzy synthpopem i R&B, z fantastycznymi partiami wokalnymi. Rationale, czyli naprawdę Tinashe Fazakerley, zyskał potężne wsparcie od Pharrella Williamsa. Amerykański gwiazdor, po usłyszeniu piosenki "Fast Lane", powiedział: "Ten facet na nowo odkrył piękno w swoim głosie". Wspomniany utwór pochodzi z pierwszej EP-ki Rationale'a "Fuel To The Fire". Rationale to także zdolny gitarzysta. Jego idolami są Jimi Hendrix, Pat Metheny i Prince, zaś z wokalistów Donnie Hathaway, Al Green, Tupac Shakur, Notorious B.I.G. Jesteśmy przekonani, że płyta wyśmienicie sprawdzi się zarówno w drodze do pracy jak i przy wieczornym świetle świec.

TOM HILLENBRAND „Diabelski owoc” (kryminał kulinarny) [22 września] Kryminał dla prawdziwych smakoszy! Xavier Kieffe jest właścicielem skromnej restauracji w Luksemburgu. Jego goście mogą spróbować tradycyjnych, lokalnych dań. Życie szefa kuchni jest spokojne do dnia, w którym znany paryski krytyk kulinarny umiera w jego restauracji. Kucharz jest podejrzany o zabójstwo. Restaurator, próbując na własną rękę odnaleźć prawdziwego zabójcę, traﬁa na tytułowy diabelski owoc. Książka doskonale ukazuje siłę presji i konkurencji w świecie kulinarnym. Pierwszy z tomów kryminałów kulinarnych zdobył ogromne uznanie wśród czytelników w Europie. Przygody kucharza Xaviera Kieffera już wkrótce ukażą się na ekranach europejskich kin. Zachęcamy do lektury kulinarnej sensacji w chłodne, jesienne wieczory!

Kate Andersen Brower „Rezydencja. Sekretne życie Białego Domu” [28 września] Dzięki „Rezydencji” wejdziemy do domu prezydentów USA, domu, w którym wydarzyło się wiele przez ostatnie lata. Do tej pory budynek ten gościł Kennedych, Reaganów, Bushów, Obamów. Nie zmieniał się tylko personel. Kamerdynerzy i pokojówki odsłaniają kulisy życia codziennego w Białym Domu. Dzielą się wspomnieniami o tym, jak starali się omijać gabinet Kennedy’ego kiedy zdradzał żonę. Opowiadają o 11 września z perspektywy, której nikt dotąd nie poznał. Książka powstała dzięki wielogodzinnym rozmowom z byłymi członkami prezydenckiego personelu, pierw- szymi damami oraz rodzinami prezydentów. Absolutny numer jeden na liście bestsellerów New York Timesa. Na podstawie książki powstaje nowy serial twórców „House of Cards”. Ta lektura na pewno rozgrzeje każde wrześniowe popołudnie!

MIA SHERIDAN „Bez winy” [28 września] Autorka bestsellera „Bez słów” powraca z nową historią. Kira i Grayson to bohaterowie tragiczni. Każde z nich ma mnóstwo kłopotów, wyrzuty sumienia, poczucie beznadziei... Pewnego dnia kobieta składa wybrankowi propozycję, która może ocalić go przed niebezpieczną przyszłością. „Obiecali sobie wieczność, nie wiedząc, że jedna chwila może odmienić całe życie. Czy miłość da im kolejną szansę, choć żadne z nich nie jest bez winy?” - zachęcamy czytelników, by osobiście poznali odpowiedź na to pytanie.

DANIEL J. LEVITIN „Zasłuchany mózg” – [12 października] Daniel J. Levitin to neurobiolog, który niegdyś był muzykiem rockowym. Postanowił przeanalizować związek między muzyką a mózgiem człowieka. W swej książce zwraca uwagę na to, jak konkretne wykonania, kompozycja utworu czy sposoby słuchania muzyki wpływają na naszym organizm. Autor wykorzystuje najnowsze badania i przykłady. Przeprowadza wnikliwy test muzyczny: od Mozarta, Elli Fitzgerald i U2 po Schönberga i Metallikę. Pokazuje powody, dlaktórych odczuwamy silną, emocjonalną więź z danym utworem. Zastanawia się nad władzą kompozytorów. Próbuje odpowiedzieć na pytanie, dlaczego 10 000 godzin ćwiczeń sprawia że stajemy się wirtuozami i gdzie w tym wszystkim znajduje się talent? „Zasłuchany mózg" otwiera uszy i głowę. Polecana każdemu, bez względu na wiek, umiejętności i słuch muzyczny. Warto pobudzić komórki i dowiedzieć się wielu interesujących rzeczy na swój temat. "Tę książkę powinni przeczytać wszyscy muzycy, bez względu na poziom zaawansowania – czyli każdy z nas. " Howie Klein, były dyrektor wytwórni Sire oraz Reprise/Warner Brothers Records

DYSTRYBUCJA: Warszawa Apartamenty hotelowe by DeSilva, ul. Zgoda 6 Asado Grill House, ul. Kredytowa 4 Bar dla Wszystkich, ul. Chłodna 34 Baugiette, ul. Francuska 8 Bazar Kocha, ul. Mokotowska 33/35 Besuto Sushi Bar, ul. Nowy Świat 27 Bistro Vigore, ul. Łabiszyńska 20 Bombaj Masala, ul. Marynarska 21 Bombaj Masala Indian, ul. Starościńska 10/12 Buffo, ul. Konopnickiej 6 Cafe Trakt, ul. Krakowskie Przedmieście 71 Cafe Baguette & Co, ul. Cieszewskiego 15 Cafe Club, al. Jerozolimskie 54/38 Carte D'or, ul. Górczewska 124 Cava, ul. Nowy Świat 30 Cava Złote Tarasy, ul. Złota 59 Centrum Medycyny Sportowej, ul. Wawelska 5 Centrum Zarządzania Światem, ul. Okrzei 26 Charlie Cafe, al. 3-go Maja 3b Cocco Mokka Cafe, al. Ken 22 CM Toruńska - poczekalnia, ul. Krasnobrodzka 5 Coffe Tube, ul. Zgodna 12 Coffee Toffii, ul. Wiertnicza 93 a CoffeeKarma, pl. Zbawiciela CoffeShop Wola Park, ul. Górczewska 124 Cukiernia Sowa, ul. Bukowińska 22b Cukiernia Sowa, ul. Głębocka 15 Cukiernia Sowa, ul. Powstańców Śląskich 108 a Często Gęsto, ul. Zwycięzców 19 Czuła Buła, ul. Narbutta 16 Da Grasso, ul. Rudnickiego 10 Dwóch Takich, ul. Krakowskie Przedmieście11 Fenicja, ul. Świętokrzyska 32 Fenomenalna Frapes&Cafe, ul. Dobra 56/66 Funky Studio, pl. Zbwiciela 2 Hotel B&B, al. Krakowska 193 Hotel DeSilva, ul. Puławska 42 Hotel MERCURE Airport, al. Krakowska 266 Hotel MERCURE Centrum, ul. Złota 48/54 Hotel MERCURE Grand, ul. Krucza 28 Hotel Pramiere Classe, ul. Towarowa 2 Hotel Wilanów by DeSilva, ul. Kubickiego 3 Hotel Złote Dęby, ul. Brzeziny 7 Kuchnia Otwarta, ul. Klimczaka 1 Leniwiec, ul. Poznańska 7 Lody prawdziwe, ul. Nowy Świat 22 Loft Cafe, ul. Złota 11 Me Gusta Cafe, al. Ken 24 Między Słowami, ul. Chmielna 30 Milanovo, ul. Puławska 142 Milanovo, ul. Kostki Potockiego 24G Miseczka Oshin, ul. Grzybowska 2/12 Mitsubishi Mitcar, ul. Sporna 1/3 Muzeum Łazienki Królewskie, ul. Agrykoli 1 Niezłe Ziółko, ul. Krucza 17 Palmier, ul. Żurawia 6/12 Pastelowa, ul. Meksykańska 3 Pepperoni, ul. Krasińskiego 10 Petit Apetit, ul. Nowy Świat 27 Pizza z Nowolipek, ul. Stanisławowska 7 Pizza z Nowolipek, ul. Skalskiego 3 Pizza z Nowolipek, ul. Nowolipki 15 Prima Pasta, ul. Wołoska 22 Prima Pasta, pl. Wilsona 2 Przekąski u Romana, ul. Ludna 2 Pub Złoty Król, ul. Stanisława Kostki Potockiego 27 Radio Cafe, ul. Nowogrodzka 56 Resort , ul. Bielańska 1 Restauracja DaGusto, ul. Przemysłowa 31 Restro, ul. Pańska 27 Rue De Paris, ul. Dobra 22/24 Rue De Paris, ul. Dobra 54 Rue De Paris, ul. Francuska 11 Rue De Paris, ul. Chałubińskiego 9 Saint Honore, ul. Mokotowska 1

Salon Auto Plaza, ul. Popularna 60 Salon Auto Plaza Bielany, ul. Sokratesa 11A Sheesha Lunge, ul. Nowogrodzka 22 Signature, ul. Poznańska 15 Słoik, ul. Złota 11 Soto Sushi, al. Ken 84 Soto sushi, ul. Wilcza 26 Stara Praga, ul. Ząbkowska 13 Strefa restauraji & bar, ul. Próżna 9 Sucre, ul. Krakowskie Przedmieście 5 Sushi Zume, ul. Ćmielowska 2 Sushi Zushi, ul. Żurawia 6/12 Szałwia, ul. Chłodna 48 Szpilka, pl. Trzech Krzyży 18 The Alchemist Gastropub, pl. Piłsudskiego 3 Total Fitness, ul. Puszczyka 7 Towarzyska, ul. Zwycięzców 9 Toyota Carolina Car Company , ul. Stawy 16 , al. Prymasa Tysiąclecia 54 Tuleżur, ul. Emilii Plater 14 Villanova, ul. Klimczaka 22/3 Volkswagen Chylińscy, ul. Sąsiedzka 4 Wake Cup Cafe, ul. Franciszkańska 14 Wake Cup Cafeal. Zjednoczenia 1 Wyższy Poziom, ul. Merliniego 2 Yoko Promenada, ul. Ostrobramska 75C Zielona Gęś, al. Niepodległości 177 Zushi Sushi, ul. Żabieńskiego 16a Żurawina, ul. Żurawia 22 Crogue Madame, ul. Francuska 45 Da Aldo, ul. Mickiewicza 23 Fawory, ul. Mickiewicza 21 LOK.2 Kofifi, ul. Mierosławskiego 19 Madame Croque, ul. Nowy Świat 41 Mela Verde, ul. Chmielna 6 Nabo, ul. Zakręt 8 Restauracja Głodomory, ul. Gagarina 26 Restauraja Staroświecka, al. Ken 52/89 SAM, ul. Lipowa 7 SAM CITY, ul. Twarda 4 Sam Żoliborz, ul. Rydygiera 9C Terefere, pl. Wilsona 4 U Szwejka, Plac Konstytucji 1 Vincent, ul. Nowy Świat 64 Vincent, ul. Chmielna 21 Wrzenie Świata, ul. Gałczyńskiego 7 Airport Okęcie, ul. 17 Stycznia 24 B&B Okęcie, ul. Al.Krakowska 193 Belweder Klonowa, ul. Flory 2 Belwederski, ul. Sulkiewicza 11 Bristol, ul. K. Przedmieście 42/44 Campanile Varsovie, ul. Towarowa 2 Golden Tulip, ul. Towarowa 2 Gromada Airport, ul. 17-go Stycznia 32 Gromada Dom Chłopa, ul. Pl.Powst.Warszawy 2 Hampton by Hilton, ul. 17-Stycznia 39 F Harenda, ul. K.Przedmieście 4/6 Hilton, ul. Grzybowska 63 InterContinental , ul. E. Plater 49 JM Hotel, ul. Grzybowska 45 Karat, ul. Słoneczna 37 Lord, ul. Al. Krakowska 218 Marriott, ul. Al. Jerozolimskie 65/79 MDM, ul. Pl. Konstytucji 1 Mercure, ul. Al. Krakowska 266 Mercure Grand, ul. Krucza 28 Metropol, ul. Marszałkowska 99 A Novotel , ul. Marszałkowska 94/98 Novotel Airport, ul. 1-go Sierpnia 1 Platinum Residence, ul. Grzybowska 61 B Polonia Palace, ul. Al. Jerozolimskie 45 Premiere Classe, ul. Towarowa 2 Radisson Blu, ul. Grzybowska 24 Radisson Blu Sobieski, ul. Pl. A. Zawiszy 1 Regent, ul. Belwederska 23 Rejtan, ul. Rejtana 6 Sheraton, ul. B. Prusa 2 Sofitel Victoria, ul. Królewska 11

Sound Garden, ul. Żwirki i Wigury 18 The Westin, ul. Al. Jana Pawła II 21 Witkowski, ul. Al. Krakowska 131 BTd Office Center, Al. Niepodległości 18 Catalina Office Center, ul. Wyścigowa 6 City Gate, ul. Ogrodowa 58 Curtius Plaza, ul. Wołoska 18 Millenium Plaza, Al. Jerozolimskie 123 Mokotów Plaza, ul. Postępu 6 Saski Crescent, ul. Królewskla 16 Saski Point, ul. Marszałkowska 111 Focus, Al. Armii Ludowej 26 Metropolitran, pl. Piłsudskiego 1 Stawki, ul. Stawki 40 Adgar Park West, Al. Jerozolimskie 181 VIG Business Park, Al Jerozolimskie 162A Adgar Business Centre, ul. Postępu 15 Atrium, Al. Jana Pawła 27 Ludna, ul. Ludna 2 Kraków Andels Hotel Cracow, ul. Pawia 3 Batory, ul. Sołtyka 19 Copernicus, ul. Kanoniczna 16 Hotel Alexander, ul. Garbarska 18 Hotel Alexander II, ul. Zamenhoffa 14 Hotel Amadeus, ul. Mikołajska 20 Hotel Ascot, ul. Radziwiłłowska 3 Hotel Astoria, ul. Józefa 24 Hotel Atrium, ul. Krzywa 7 Hotel Campanile Kraków, ul. Św. Tomasza 34 Hotel Chopin, ul. Przy Rondzie 2 Hotel Classic, ul. Tomasza 32 Hotel Columbus, ul. Starowiślna 57 Hotel Cracovia, ul. Marszałka F. Focha 1 Hotel Etap, ul. Armii Krajowej 11a Hotel Elektor, ul. Szpitalna 28 Hotel Ester, ul. Szeroka 20 Hotel Europejski, ul. Lubicz 5 Hotel Express by Holiday Inn, ul. Opolska 14 Hotel Farmona Business & Spa, ul. Jugowicka 10c Hotel Floryan, ul. Floriańska 38 Hotel Fortuna Bis, ul. Piłsudskiego 25 Hotel Francuski, ul. Pijarska 13 Hotel Grand, ul. Sławkowska 5/7 Hotel Holiday Inn Kraków, ul. Wielopole 4 Hotel Ibis Kraków Centrum, ul. Syrokomli 2 Hotel Karmel, ul. Kupa 15 Hotel Kazimierz, ul. Miodowa 16 Hotel Kazimierz II, ul. Starowiślna 60 Hotel Logos, ul. Szujskiego 5 Hotel Matejko, pl. Matejki 8 Hotel Mikołaj, ul. Mikołajska 30 Hotel Niebieski, ul. Flisacka 3 Hotel Novotel Kraków Bronowice, ul. Armii Krajowej 11 Hotel Novotel Kraków Centrum, ul. Tadeusza Kościuszki 5 Hotel Orient, ul. Sołtysowska 25a Hotel Ostoya Palace, ul. Piłsudskiego 24 Hotel Pod Różą, ul. Floriańska 14 Hotel Pod Wawelem, pl. Na Groblach 33 Hotel Pollera, ul. Szpitalna 30 Hotel Polonia, ul. Basztowa 25 Hotel Polski Pod Białym Orłem, ul. Pijarska 17 Hotel PTTK Wyspiański, ul. Westerplatte 15 Hotel Radisson SAS Kraków,ul. Straszewskiego 17 Hotel Royal, ul. Św. Gertrudy 26-29 Hotel Rubinstein, ul. Szeroka 12 Hotel Saski, ul. Sławkowska 3 Hotel Secesja, ul. Paulińska 24 Hotel Senacki, ul. Grodzka 51 Hotel Start, ul. Kapelanka 60 Hotel Stary, ul. Szczepańska 5 Hotel Wentzl, ul. Rynek Główny 19 Hotel Wilga, ul. Przedwiośnie 16 Hotel Wit Stwosz, ul. Mikołajska 28 Qubus Hotel Kraków, ul. Nadwiślańska 6

RT Hotel Monopol, ul. Św. Gertrudy 6 RT Hotel Rezydent, ul. Grodzka 9 Wawel, ul. Poselska 22 Gródek Hotel, ul. Na Gródku 4 Sheraton Krakow Hotel, ul. Powiśle 7 Maltański Hotel, ul. Straszewskiego 14 Hotel "Kossak",pl. Juliusza Kossaka 1 "Warszawski" Hotel, ul. Pawia 4 Faust, ul. Szewska 21 "Spatz" Aparthotel, ul. Miodowa 11 "Pałac Bonerowski", ul. Św. Jana 1 Hotel "Dwór Kościuszki", ul. Papiernicza 3 Best Western Premier, ul. Opolska 12 "Amber" Hotel, ul. Garbarska 10 HOTEL SWING, ul. Dobrego Pasterza 124 Ancho, ul. Rakowicka 19 Akwarium, ul. Lea 90 Aparthotel Mikołaj, ul. Mikołajska 30 Avanti Sempre, ul. Karmelicka 7 Awiteks, ul. Królewska 45 Awiteks, ul. Królowej Jadwigi 228 Awiteks, ul. Bobrzyńskiego 23a Awiteks, ul. Karmelicka 16 Awiteks, ul. Lubicz 19 Awiteks, ul. Pawia 5a Awiteks, ul. Mogilska 11 Banja luka, pl. Szczepański 9 Cafe Mini, ul. Grodzka 45 Cafe Obieżyświat, ul. Czarnowiejska 38 Chocofee, ul. Wiślna 8 Car master, ul. Jasnogórska 37 Carte D'or, C. H. Plaza Chococoffe, ul. Wiślana 8 CK Browar, ul. Podwale 6/8 Coffe Field, ul. Zakopiańska 62 Coffe Street , ul. Dolnych Młynów 3 Caffe Columbus, ul. Starowiślana 27 Drukarnia, ul. Nadwiślańska 1 Dynia Cafe Bar, ul. Krupnicza 20 Eurest, al. Jana Pawła II 196 Hotel Bazuny, ul. Kościuszki 17 Hotel Campanile, ul. Św. Tomasza 34 Hotel Conrad, ul. Conrada 29 Hotel Crown Piast, ul. Radzikowskiego 109 Hotel DeSilva, ul. Równoległa 2 Hotel Demel,ul. Głowackiego 22 Hotel Fortuna Bis, ul. Piłsudskiego 23 Hotel Hilton Garden Inn, ul. Konopnickiej 33 Hotel Home, ul. Świętego Sebastiana 12 Hotel Kossak, pl. Kossaka 1 Hotel Pod Wawelem, pl. Na Groblach 22 Hotel Rad, ul. Chełmińska144 Hotel Royal, ul. Św. Gertrudy 26/29 Hotel Rubinstein, ul. Szeroka 12 Hotel Ruczaj, ul. Ruczaj 44 Hotel Sympozjum, ul. Św. Marka 24 Krakowskie Wypieki, ul. Medweckiego 2 Krakordero, pl. Nowy 1 Krakuski Cafe, ul. Starowiślna 52 Le Scandale Ogród, pl. Nowy 9 Loża Cafe, ul. Pawia 5 Loża Cafe, Rynek Główny 41 Moment Caffe, ul. Józefa 26 Mount Blanc, ul. Kamieńskiego 11 Nova Restobar, ul. Estery 18 Papayo, ul. Dekerta 24 PERGAMIN, ul. Bracka 3-5 Pod Pretekstem, ul. Józefitów 11 Pod Słońcem, ul. Rynek Główny 43 Point Frappe, ul. Kamieńskiego 11 Pozytywkaul. Bożego Ciała 12 Prowincja Nova ul. Bracka 3/5 Restauracja Olimp, ul. Kapelanka 42 Restauracja Olimp, ul. Klimeckiego 1 Restauracja Olimp, ul. Powst. Wielkopolskich 13 Restauracja Olimp, ul. Powst. Wielkopolskich 13 Róg Brackiej i Reformackiej, ul. Reformacka 3 Solvay Park, ul. Zakopiańska 105 Smakołyki, ul. Straszewskiego 28

Snack Bar SOL, ul. Czerwone Maki 84 Sphinx, C. H Krokus Tajemniczy Ogród, pl. Nowy 9 Tektura, ul. Krupnicza 7 Toyota Inter Car, ul. Zakopiańska 167 Toyota Inter Car, ul. Jasnogórska 4 Tratoria Pergamin, Pętla Cichy Kącik Tratoria Pergamin NULLO, ul. Nullo 42/3U Cupcake, ul. Michałowskiego 14 Magnes Bistro, pl. Mariacki 1 Karma, ul. Krupnicza 12 Spokój, ul. Bracka 3 Karmello, ul. Floriańska 40 Karmello, pl. Wszystkich Świętych 11 Hotel Unicus, ul. Św. Marka 20 Bar Glonojad, pl. Miejski 2 Capgemini , ul. Lublańska 38 Capgemini B, ul. Lublańska 38 b Quatro busines park ul. Bora Komorowskiego 25a-d COMARCH SSE1 -SSE7, ul. prof.Michała Życzkowskiego 21, 29, 29a, 23, 29, 27, 27a, iMed, ul. prof.Michała Życzkowskiego 41 Linde Gas , ul. prof.Michała Życzkowskiego 41a Copernicus, ul. prof.Michała Życzkowskiego 41c AVIA , ul. Jana Pawła II 41 Nautilius, ul. Jana Pawła II 41 a Inkubator Technologiczny , ul. Jana Pawła II 41 L Solaris, ul. Czerwone Maki 98 Ericpol Profeora, ul. Michała Bobrzyńskiego 12 Selvita Profeora, ul. Michała Bobrzyńskiego 14 Klaster Life Science, ul. Michała Bobrzańskiego 14 Green Oﬃce A - C, ul. Czerwone Maki 84 Nokia Networks, ul. Michała Bobrzańskiego 46 Dot Oﬃce, ul. Michała Bobrzańskiego 46 Buma Square Business Park, ul. Wadowicka 6 Onyx, ul. Powstańców Śląskich 26 Brown Brothers Harriman, ul. Stanisława Klimeckiego 1 Enteprise Park 13 A-C ul. Powstańców Wielkopolskich 13 Diamante Plaza , ul. Dekerta 24 POZNAŃ Novotel Poznań Centrum, pl. W. Andersa 1 Garden Boutique Hotel, ul. Wroniecka 24 Hotel Astra , ul. Lutycka 31 Hotel Brovaria, ul. Stary Rynek 73/74 Hotel Dorrian , ul. Wyspiańskiego 29 Hotel Gromada, ul. Babimojska 7 Hotel Henlex , ul. Spławie 43 Hotel IBB Andersia, pl. W. Andersa 5 Hotel IKAR, ul. Kościuszki 118 Hotel Ilonn , ul. Szarych Szeregów 16 Hotel IOR, ul. Władysława Węgorka 20 Hotel Księcia Józefa, ul. Ostrowska 391/393 Hotel Mat’s , ul. Bułgarska 115 Hotel Park , ul. Arcybiskupa Baraniaka 77 Hotel Royal , ul. Św. Marcin 71 Hotel Rzymski , al. K. Marcinkowskiego 22 Hotel Stare Miasto , ul. Rybaki 36 Hotel T&T , ul. Metalowa 4 Hotel VIVALDI , ul. Winogrady 9 Hotel Zagroda Bamberska , ul. Kościelna 43 IBIS Poznań Centrum, ul. Kazimierza Wielkiego 23 Mercure Poznań, ul. Roosevelta 20 NH Poznań Hotel, ul. Św. Marcin 67 Notus City Park Residence, ul. Wyspiańskiego 26 Novotel Poznań Malta, ul. Warszawska 64/66 Bar-a-Boo, ul. Taczaka 11/2 Cafe Da Vici, pl. Wolności 10 Czekolada Cafe, ul. Żydowska 29 Dąbrowskiego Restauracja, ul. Dąbrowskiego 42 Ghiacci Stary Browar, ul. Półwiejska 42 Hotel Sródka , ul. Śródka 6 Hotel Grand Royal, ul. Głogowska 358 A Hotel Campanile, ul. Św. Wawrzyńca 96 Hotel Forza, ul. Dworska 1

Hotel Ilonn, ul. Szarych Szeregów 16 Hotel Mat's, ul. Bułgarska 115 Hotel NH Poznań ul. Św. Marcina 67 Hotel Rezydencja Solei, ul. Wałecka 2 Hotel Vivaldi, ul. Winogrady 9 Lafayette, al. Solidarności 47 Carte D'or Plaza, ul. Drużbickiego 2 Massymilinao Ferre, pl. Wolności 14 Petit Paris, ul. Półwiejska 42 MB Motors, ul. Krzywoustego 71Piwna Stopa, ul. Szewska 7 Nautilus, ul. Chwiałkowskiego 34 Piano Bar, ul. Pólwiejska 42 Porsche Centrum Poznań, Salon Porsche ul. Warszawska 67 Porsche Franowo Salon Audi, ul. Bolesława Krzywoustego 70 Porsche Salon Skody, ul. Obornicka 249 Porsche Volkswagen, ul. Krańcowa 40/42 Projekt Kuchnia, ul. Półwiejska 42 Rozenthal Cafe, pl. Wiosny Ludów 2 Toyota Service, ul. Bobrzańska 5 Wartko nad Wartą, ul. Marcinkowskiego 27A Weranda, ul. Pólwiejska 42 Verona, ul. Żabikowska 66 Bo.Poznań , Kościuszki 84 Dobra Kawiarnia, ul. Nowowiejskiego 15 Gospoda Poznańska, Stary Rynek 82 Pastela Restaurant & Cafe, ul.23 Lutego 40 Pizzeria Sorella, ul. Ślusarska 4 Pyra Bar, ul. Strzelecka 13 Taczaka 20, ul. Stanisława Taczaka 20 Viva Pomodori, ul. Fredry 3 Weranda, ul. Świetoslawska 10 Zielona Weranda, ul. Paderewskiego 7 Globis, ul. Roosevelta 18 Malta House, pl. Andersa 3 Szyperska Office Center, ul. Szyperska 14 Okrąglak, ul. Mielżyńskiego 14 Centrum Biurowe Cytadela, ul. Szelągowska 29/30 Budynek biurowy Rataje, ul. Rataje 164 Centrum Współpracy Gospodarczej Hesja - Polska Al. Niepodległości 16/18 Wielkopolska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, ul. Piekary 19 Wold Trade Poznań, ul. Bukowska 12 Winogrady Business Center Poznań, Al. Solidarności 46 Bazar Poznański, ul. Pederewskiego 7 Malta House, ul. Abp. Baraniaka Murawa Office Park E, ul. Murawa 12-18 PGK , ul. Marcelinska 90 WROCŁAW Hotel Bugatti, ul. Kosmonautów 328 Art Hotel Wroclaw, ul. Kielbasnicza 20 Best Western Hotel Prima, ul. Kiełbasnicza 16-19 Hotel Campanile Wroclaw, ul. Jagielly 7 Hotel Diament Wroclaw, ul. Muchoborska 10 Hotel Jasek, ul. Sułowska 39 Hotel Orbis Wroclaw, ul. Powstancow Slaskich 7 Hotel System Premium Wroclaw, al. Kromera 16 HP Park Plaza Hotel w Wrocław, ul. Drobnera 11-13 Mercure Panorama, pl. Dominikanski 1 Novotel Wroclaw, ul. Wyscigowa 35 Qubus Hotel Wroclaw , ul. Św. Marii Magdaleny 2 Radisson SAS Hotel Wroclaw, ul. Purkyniego 10 Scandic Wroclaw, ul. Pilsudskiego 49/57 Sofitel Wroclaw, ul. Św.Mikolaja 67 Ford, ul. Strzegomska 139 Friends Bistro & Coffee Bar, ul. Sukiennice 3 Hotel Art., ul. Kiełbaśnicza 20 Hotel B&B, ul. Piotra Skargi 24/28 Hotel Campanile, ul. Jagiełły 7 Hotel Campanile, ul. Ślężna 26 Hotel GEM, ul. Mianowskiego 2B Hotel Jasek, ul. Sułkowska 39 4D Gelattocafe, pl. Dominikański 3

Lulu Cafe, pl. Dominikański 3 Lulu Cafe, ul. Pow. Śląskich 2 / 4 Germaz Mitsubishi, ul. Strezgomska 141 Germaz Ford, ul. Strzegomska 139 My Corner Hotel Scandic, ul . Piłsudskiego 49-57 Papa Bar, ul. Rzeźnicza 32-33 Pizza Station, ul. Obornicka 64 Pizza Station, ul. Spłódzielcza 1a Planett Cafe, ul. Rynek 7 Pod Papugami, ul. Sukiennice 9 Toyota&Lexus, ul. Legnicka 164/168 Volkswagen, al. Aleksandra Brücknera 54 Soul Cafe, Plac Solny 4 Erant, ul. Bogusławskiego 77 Sky Tower, ul. Powstańców Śląskich 7 A Center Grunwaldzkim, pl. Grunwaldzki 22 Green Tower, ul. Strzegomska Delta, ul. Dąbrowskiego 44 Temida, ul. Tęczowa 13 Budynek Biurowy , ul. Grabiszyńska 151 Botanica Residence, ul. Sienkiewicza / Matejki Globis, ul. Powstańców Śląskich 7 A Centrum Biznesu Magdalena, ul. Szewska 8 Biurowiec, ul. Szewska 7-8 Quantum Oławska, ul. Oławska 11 Time, ul. Kazimierza Wielkiego 1 Biurowiec, pl. Jana Pawła II 1 Biurowiec, ul. Krawiecka 3 Biurowieul. Kazimierza Wielkiego 60 Wratislavia Tower Kazinierza Wielkiego / Św. Antoniego Millenium tower II ul. Strzegomska 42 b Legnicka Busines Tower, ul. Legnicka 56 Asco Busines Centre, ul. Wagonowa 38 b West House 1A, ul. Strzegomska 140 TRÓJMIASTO Hotel Rezydent, pl. Konstytucji 3 Maja, Sopot Hotel Nadmorski w Gdyni, ul. Ejsmonda 2, Gdynia Hotel Hanza , ul. Tokarska 6, Gdańsk Hotel Szydłowski, al. Grunwaldzka 114, Gdańsk Hotel Villa Sedan, ul. Pułaskiego 18/20, Sopot Hotel Villa Sentoza, al. Grunwaldzka 89, Sopot Hotel Dal, ul. Czarny Dwór 4, Gdańsk Hotel Oliwski, ul. Piastowska 1, Gdańsk Hotel Wolne Miasto, ul. Św. Ducha 2, Gdańsk Sofitel Grand Sopot & SPA by Algotherm ul. Powstanców Warszawy 12/14, Sopot Gdynia Hotel Orbis, ul. Armii Krajowej 22, Gdynia Hotton Hotel, ul. Św. Piotra 8, Gdyia Willa Jaśkowy Dworek, ul. Jaśkowa Dolina 57a, Gdańsk Holland House, ul. Długi Targ 33, Gdańsk Hotel Scandic, ul. Podwale Grodzkie 9, Gdańsk Hotel Królewski, ul. Ołowianka 1, Gdańsk Hotel Novotel Gdańsk Marina ,ul. Kapliczna 12, Posejdon Orbis Hotel, ul. Kapliczna 30, Gdańsk Monte Casino, al. Niepodległosści 806, Sopot Hotel NOVOTEL, ul. Pszenna 1, Gdańsk Hilton Hotel, ul. Targ Rybny 1, Gdańsk Hotel Mercure Hevelius, ul. Heweliusza 2,2 Gdańsk Hotel Haffner, ul. J.J. Haffnera 59, Sopot Hotel Bayjonn, ul. Powstańców Warszawy 7, Sopot Hotelu Neptun, ul. Jana z Kolna 8, Gdynia Radisson Blu , ul. Długi Targ 10, Gdańsk Hotel Sheraton, ul. Powstańców Warszawskich 10, Sopot Hotel Amber, ul. Powstańców Warszawskich 45, Gdańsk Qubus Hotel, ul. Chmielna 47/52 Gdańsk Agua Park, ul. Zamkowa Góra 3-5, Sopot Bar Bursztyn, ul. Grunwaldzka 80, Sopot Big Apple, ul. Grunwaldzka 578, Gdańsk BIO&Cafe, ul. Armii Krajowej 133 / U3, Sopot Browar Poty Gdynia , Bulwar Nadmorski, Gdynia Coco Cafe Club, ul. Jerzego Waszyngtona 21, Gdynia Corner Cafe, ul. Świętojańska 78A, Gdynia Gelato Magia, ul. Grunwaldzka 141, Gdańsk

Good Morning Vietnam, ul. Świętojańska 83, Gdynia Hotel Hanza, ul. Tokarska 6, Gdańsk Hotel Królewski, ul. Ołowianka 1, Gdańsk Hotel Radisson Blue, ul. Długi Targ 19, Gdańsk Hotel Rezydent, pl. Konstytucji 3 Maja 3, Sopot Hotel Scandic, ul. Podwale Grodzkie 9, Gdańsk Hotel Villa Baltica, ul. Emilii Plater 1, Sopot Kava, ul. Bochaterów Monte Cassino 61, Sopot MonBalzac, ul. Piwna 36/39, Gdańsk Mount Blanc, ul. Grunwaldzka 141, Gdańsk Mount Blanc, ul. Bochaterów Monte Cassino 63, Sopot Numero 1, ul. Bohaterów Getta Warszawskiego 1/3, Pensjonat Wanda, ul. Poniatowskiego 7, Sopot PI Kawa, ul. Piwna 14/15, Gdańsk Pinokio, ul. Bochaterów Monte Cassino 45, Sopot Pizzeria Leonne, ul. Małowiejska, Gdańsk Pizzeria Leonne, ul. Dywizji Wołyńskiej 1/7, Gdańsk Prasówka, ul. Brzozowa 9, Gdańsk Revimed, ul. Abrahama 1a, Gdańsk Sanatorium, ul. Grunwaldzka 8/10, Sopot Smak Morza, ul. Mamuszki 2, Sopot Thai Thai, ul. Powstańców Warszawy 7, Sopot Trafik, Skwer Kościuszki 10, Gdynia Trattoria, ul.Dworcowa 7 Mitte Chleb i Kawa, ul. Rzeznicka 47, Gdansk Pierożek , al. Jana Pawła 2 11A, Gdynia Pierożek , ul. Bytomska 18, Gdynia Pikawa, ul. Piwna 14/15, Gdańsk Restauracja Rucola, ul. Boh. Monte Cassino 53, Sopot Grono di Rucola, ul. Wybickiego 53, Sopot Galeria 63, ul. Boh Monte Cassino 63, Sopot Tapas De Rucola, ul. Gen. Pułaskiego 15, Sopot Quadrille Conference & SPA, ul. Folwarczna 2, Gdynia BMW Zdunek, ul. Druskiennicka 1A,Gdynia Bawaria Motors, Al. Grunwaldzka 195/197, Gdańsk SQR dot Cafe, ul.Haffnera 6 Krzywy Domek, Sopot Sushi 77, ul. Boh. Monte Cassino 53, Sopot Monte Vino, ul.Bohaterów Monte Cassino 63. Pijalnia czekolady Mount Blanc, ul.Boh. Monte Cassino 63, Sopot Nowy Świat - Boh. Monte Cassino 63, Sopot Gianni Restaurant, ul. Boh. Monte Cassino 63, Sopot Restauracja “U Kucharzy”, ul. Bohaterów Monte Cassino 60, Sopot Restauracja Toscana, Al. Grunwaldzka 48, Sopot Star Texan Restaurant Al. Grunwaldzka 89 Hotel Mała Anglia Al.Grunwaldzka 94 Koseda Studio Fryzjerskie, Al.Grunwaldzka 44, Sopot Zieleniak, ul.Wały Piastowskie 1 Olivia Business Centre, Aleja Grunwaldzka 472 Centrum biurowe Garnizon, Aleja Grunwaldzka 184 Abrahama Office Center, ul. Abrahama 1a Biurowiec Opera Office, aleja Zwycięstwa 13 Centrum Biurowe Neptun, Aleja Grunwaldzka 103A Alchemia, Sl. Grunwaldzka 411

Campanile Łódź , al. Piłsudskiego 27 Andels, ul. Ogrodowa 17 Hotel Cubus, ul. Mickiewicza 7 City Center Room,ul. Piotrkowska 91 DaGrasso, ul. Łagiewnicka 65A Grand Coﬀee, ul. Piotrkowska 72 Hana Sushi, ul. Karskiego 5 Piotrkowska Club, ul. Piotrkowska 97 Pozytywka, ul. Piotrkowska 72 Restauracja Kamari, ul. Piotrkowska 122 Salon Renault, ul. Brukowa 2 Salon Renault, ul. Przybyszewskiego 176 Spółdzielnia, ul. Piotrkowska 138/140 MITMI restobar, ul. Piotrkowska 138/140 Drukarnia, ul. Piotrkowska 138/140 La Loft, ul. Tymienieckiego 2 Business House, ul. Żeligowskiego 8 Business House, ul. Gdańska 47 Uniwersity Business Park, ul. Wolczańska 178 Orange Plaza, ul. Piotrkowska 166/168 Aleksander Plaza, ul. Aleksandowska 67/91 Centrum Biznesu, Al. Piłsudskiego 5 Centrum Biznesowe Faktoria, ul. Dowborczyków 25

magazine

Jeśłi chcesz, aby nasz magazyn znalazł się również u Ciebie skontaktuj się z nami !

ŁÓDŹ Boutique Hotel's, ul. Milionowa 25 Hotel Centrum , ul. Kilińskiego 59/63 Hotel Światowit, al. Kościuszki 62 Hotel Ambasador,ul. Kosynierów Gdyńskich 18 Hotel Mazowiecki, ul. Pułku Strzelców Kaniowskich 24 Hotel Savoy , ul. Traugutta 2 Hotel Ibis , al. Piłsudskiego 5 Hotel Boss , ul. Tatrzańska 11/13 Hotel Focus, ul. Łąkowa 23/25 Hotel PUSB , ul. Łęczycka 70 Polonia Palast , ul. Narutowicza 38 Hotel Orbis Grand, ul. Piotrkowska 72

reklama@inamagazine.pl +48 530 999 478