Jak ktoś gdzieś kiedyś napisał, Helena Radlińska to niezwykle rzadki przykład „rozsądnego umysłu”. I choć ironiczny ton tego stwierdzenia nie ulega wątpliwości (a jego adresatem nie jest bynajmniej sama Radlińska), to samo określenie pasuje do bohaterki nad wyraz dobrze. Wszechstronność, obiektywizm, zdumiewająca intuicja i głęboko zakorzenione poczucie ładu społecznego ustawiły Radlińską wśród największych umysłów jej czasów; te same wartości przykuły dziś uwagę Lecha Witkowskiego, dając zaczątek jego rozważaniom na temat pedagogiki kompletnej, skrystalizowanym ostatecznie w Niewidzialnym środowisku. Wydaje się, że trudno o lepszego badacza dorobku autorki Oświaty dorosłych niż autor Przełomu dwoistości w pedagogice polskiej – w ten oto sposób dwa wielkie umysły pokonały dzielące je lata, a teoria pedagogiki społecznej zyskała szansę, by rozbłysnąć na nowo, tym razem wobec pokolenia, które, jak podkreśla w swej książce Witkowski, pozbawione zost