Izajasz
ROZDZIAŁ1
1WidzenieIzajasza,synaAmosa,któremiałoJudzieio JerozolimiezadniUzzjasza,Jotama,AchazaiEzechiasza, królówjudzkich
2Słuchajcie,niebiosa,inakłońcieucha,ziemio,boPan przemówił:Wychowałemiwychowałemsynów,leczoni wystąpiliprzeciwkoMnie
3Wółznaswegowłaścicielaiosiołżłóbswegopana, Izraelzaśniezna,ludmójnicnierozumie
4Biadaci,narodziegrzeszny,luduobciążony nieprawością,potomstwuzłoczyńców,dzieciomzepsutym! OpuściliPana,rozgniewaliŚwiętegoIzraela,odeszli wstecz
5Czemużwynadalmaciebyćdręczeni?Corazbardziej będzieciesiębuntowaćCałagłowachoraicałeserce omdlewa
6Odstópdogłówniemananimniczdrowego:tylkorany, sińceichorerany;nieopatrzoneaninieprzewiązane,ani niezłagodzonemaścią
7Krajtwójspustoszony,miastatwojeogniemspalone. Obcypożerajątwojąziemięnatwoichoczachijest spustoszona,jakbyzawładniętaprzezobcych
8AcórkaSyjonupozostałajakszałaswwinnicy,jak szałaswogrodzieogórkowym,jakmiastooblężone
9GdybynamPanZastępówniepozostawiłmałejgarstki, stalibyśmysięjakSodomaibylibyśmypodobnido Gomory
10SłuchajciesłowaPańskiego,książętaSodomy, nakłońcieuchakuprawunaszegoBoga,luduGomory!
11Nacóżmimnogośćwaszychofiar?-mówiPanJestem sytycałopaleniamibaranówitłuszczemtuczonych zwierząt,aniemamupodobaniawkrwiwołówanijagniąt, anikozłów
12Gdyprzychodzicie,bystanąćprzedemną,ktotegood wasżądał,abyściewydeptywalimojedziedzińce?
13Nieskładajciejużwięcejdaremnychofiar;kadzidłojest dlamnieobrzydliwością;nowiów,szabatówizwoływania zebrańniemogęznieść;tobezprawie,naweturoczyste zgromadzenie
14Waszychnowiówiświątnienawidzimojadusza;stały siędlamnieutrapieniem,strudzenijestem,abyjeznosić 15Agdywyciągniecieręce,odwrócęodwasoczymoje; nawetgdybędzieciewielesięmodlić,niewysłuchamwas. Ręcewaszepełnesąkrwi
16Obmyjciesię,oczyśćciesięUsuńciezłowaszych uczynkówsprzedmoichoczu.Przestańcieczynićzło!
17Uczciesiędobrzeczynić,szukajcieprawa, wspomagajcieuciśnionego,sądźciesierotę,stawajciew obroniewdowy.
18Chodźciewięc,abędziemysięprawować-mówiPan Choćbywaszegrzechybyłyjakszkarłat,jakśniegzbieleją; choćbybyłyczerwonejakpurpura,stanąsiębiałejak wełna
19Jeślibędzieciechętniiposłuszni,będzieciespożywać dobraziemi.
20Ajeżeliodmówicieibędziecieoporni,mieczem zostanieciepochłonięciBoustaPanatopowiedziały
21Jakżeżmiastowiernestałosięnierządnicą?Byłopełne sądu,sprawiedliwośćwnimmieszkała,aterazmordercy! 22Srebrotwojestałosiężużlem,winotwojezmieszanez wodą
23Twoiksiążętasąbuntownikamiiwspólnikamizłodziei; każdykochadaryigonizanagrodą;nieoddają sprawiedliwościsierocie,asprawawdowyniedocierado nich
24DlategomówiPan,PanZastępów,MocarzIzraela:Ach! Uwolnięsięodmoichwrogówipomszczęsięnamoich wrogach
25Iobrócęrękęmojąnaciebie,iwyczyszczędokładnie twójżużel,iusunęcałytwójcynowybrud
26Iprzywrócętwoichsędziów,jaknapoczątku,itwoich doradców,jaknapoczątku.Potembędącięnazywać MiastemSprawiedliwości,MiastemWiernym
27Syjonbędzieodkupionysądem,ajegonawróceni sprawiedliwością.
28Aprzestępcyigrzesznicybędąrazemzniszczeni,aci, którzyopuszczająPana,zostanąwytępieni
29Bozawstydząsięzpowodudębów,których pożądaliście,izawstydziciesięzpowoduogrodów,które wybraliście.
30Bobędzieciejakdąb,któregoliśćwiędnie,ijakogród, wktórymniemawody
31Istaniesięmocarzjakpakuły,aten,ktojeuczynił,jak iskra,iobajrazemsięzapalą,aniktichnieugasi.
ROZDZIAŁ2
1Słowo,którewidziałIzajasz,synAmosa,oJudziei Jerozolimie.
2Istaniesięwdniachostatnich,żegóradomuPańskiego będziemocnoosadzonanaszczyciegóriwywyższona ponadpagórki;ipopłynądoniejwszystkienarody.
3Ipójdziewieleludówipowie:Pójdźmywpielgrzymce nagóręPana,dodomuBogaJakubaIbędzienasuczył drógswoich,abyśmymoglichodzićJegościeżkami,boz SyjonuwyjdziePrawo,asłowoPanazJeruzalemu 4Ibędziesądziłnarody,ibędziekarałwieleludziI przekująswojemieczenalemiesze,aswojewłóczniena sierpyNaródniepodniesiemieczaprzeciwkonarodowi,i niebędąsięjużuczyćsztukiwojennej
5Przyjdźcie,domuJakuba,ipostępujmywświatłościPana.
6Dlategoopuściłeśludswój,domJakuba,bozostali zapełnienizeWschoduisąwróżbitamijakFilistyni,a rozkoszująsięsynamiobcych.
7Ichziemiajestpełnasrebraizłota,aichskarbysąpełne; ichziemiajestpełnakoni,aichrydwanysąpełne
8Ichziemiajestpełnabożków,oddająpokłondziełurąk swoich,temu,couczyniłyichpalce
9Człowieknędznysięuniża,awielkisięponiżaDlatego nieprzebaczajcieim.
10Wejdźwskałęiukryjsięwprochuzestrachuprzed PanemiprzedchwałąJegomajestatu
11Dumneoczyczłowiekazostanąponiżone,awyniosłość ludzizniżysię,ajedyniePanbędziewywyższonywowym dniu
12AlbowiemdzieńPanaZastępówprzyjdzienakażdego pysznegoiwyniosłego,inakażdegowyniosłego,ibędzie poniżony
13InawszystkiecedryLibanu,wysokieiwyniosłe,ina wszystkiedębyBaszanu,
14Inawszystkichwysokichgórachinawszystkich wyniosłychpagórkach,
15Inakażdejwysokiejwieżyinakażdymogrodzonym murze,
16InawszystkichokrętachTarszisz,inawszystkich miłychobrazach
17Ipychaczłowiekazostanieponiżona,awyniosłośćludzi poniżona.LecztylkoPanwywyższysięwowymdniu.
18Abożkicałkowiciezniszczy
19Iwejdądojaskińskalnychidojaskińziemizestrachu przedPanemiprzedchwałąJegomajestatu,gdypowstanie, abystraszniewstrząsnąćziemią
20Wowymdniuczłowiekrzucikretominietoperzom swojebożkisrebrneibożkizłote,którekażdysobiezrobił, abyimoddawaćpokłon
21Abyścieweszliwrozpadlinyskalneinaszczyty ostańcówzestrachuprzedPanemiprzedchwałąJego majestatu,gdypowstanie,bystraszniewstrząsnąćziemią
22Zaprzestańcieczłowieka,któregodechjestwnozdrzach. Bowjakiejmierzebędzieonpoczytany?
ROZDZIAŁ3
1BootoPan,PanZastępów,odejmieodJerozolimyiJudy podporęilaskę,całąpodporęchlebaicałąpodporęwody, 2Mocarziwojownik,sędziaiprorok,roztropnyi staruszek,
3Dowódcapięćdziesięciu,imąższlachetny,idoradca,i biegłyrzemieślnik,iwymownymówca
4Idamimdziecijakoksiążąt,aniemowlętabędąnadnimi panować.
5Aludbędzieuciskany,jedenprzezdrugiegoikażdy przezswegobliźniegoChłopiecbędziesiępyszniłwobec starszego,apodływobecpoważanego.
6Gdyktośuchwycisięswegobratazdomuswegoojcai powie:Maszszatę,bądźnaszymwładcą,ataruinaniech będziewtwojejręce,
7Wowymdniuprzysiągł,mówiąc:Niebędęlekarzem,bo wdomumoimniemaanichleba,aniszatyNieczyńcie mniewładcąnadludem.
8BoJerozolimajestzburzonaiJudaupada,bojęzykichi uczynkiichsąprzeciwnePanu,abydrażnićoczyJego chwały.
9Ichpozorneobliczeświadczyprzeciwkonim,aonijak Sodomaogłaszająswójgrzech,nieukrywajągoBiadaich duszy,bosamisobiewyrządzilizło.
10Powiedzciesprawiedliwemu,żebędziemudobrze,bo będziespożywałowocswoichuczynków.
11Biadabezbożnemu,boźlemusięstanie,boodpłata jegorąkbędziemuoddana
12Acodoludumojego,todziecisąjegociemiężycielami, akobietypanująnadnim.Ludumój,ci,którzytobąkierują, sprowadzającięnamanowceiniszcządrogętwoich ścieżek
13Panpowstaje,abysięspierać,ipowstaje,abysądzićlud
14Panwejdziewsądzestarszymiluduswegoiz książętamijego,bozniszczyliściewinnicę,ałupubogich jestwwaszychdomach
15Dlaczegorozbijaciemójludignębicieobliczaubogich? -mówiPan,BógZastępów.
16APanrzekł:PonieważcórkiSyjonusąwyniosłei chodzązwyciągniętąszyjąioczamibezmyślnymi, chodzącidrepczącnogami, 17DlategoPandotkniestrupemgłowycórekSyjonu,aPan odkryjeichukrytemiejsca.
18WowymdniuPanodbierzeimchwałębrzęczących ozdóbunóg,iichczepców,iokrągłychoponjakksiężyc, 19Łańcuchy,bransoletyiszaliki, 20Nakryciagłowy,ozdobynóg,przepaskinagłowę, tabliczkiikolczyki, 21Pierścienieiklejnotydonosa, 22Zmienneszaty,płaszcze,czepceiszpiledostrzyżenia, 23Okulary,bisior,kapturyizasłony.
24Istaniesię,żezamiastmiłegozapachubędziesmród,a zamiastpasa-rozdarcie,azamiastdobrzeułożonych włosów-łysina,azamiastbrzucha-przepasanieworem,a zamiastpiękności-spalanie
25Ludzietwoipolegnąodmiecza,atwoibohaterowiena wojnie.
26Abramyjejbędąnarzekaćijęczeć,aona,spustoszona, będziesiedziećnaziemi
ROZDZIAŁ4
1Awowymdniuuchwycisięsiedemkobietjednego mężczyzny,mówiąc:Będziemyjadłyswójchlebiwe własnąodzieżsięubierałyNiechtylkotwojeimiębędzie nazwane,abyśmyzdjęłyzsiebiehańbę.
2WowymdniulatoroślPanabędziepięknaichwalebna,a owocziemiwybornyipięknydlaocalałychzIzraela 3Istaniesię,żeten,ktopozostanienaSyjonie,iten,kto pozostaniewJeruzalemie,będzienazwanyświętym,każdy, ktojestzapisanywśródżyjącychwJeruzalem
4GdyPanobmyjebrudcóreksyjońskichioczyścikrew przelanąwJerozolimieduchemsąduiduchempożogi 5IsprawiPan,żenadkażdymmieszkaniemgórySyjoni nadjejzgromadzeniamiobłokidymwednie,ablask płomienistegoogniawnocy,bonadkażdąchwałąbędzie obrona
6Abędzietamprzybytek,którydacieńwednieprzed upałemimiejsceschronieniaiukryciaprzedburząi deszczem
ROZDZIAŁ5
1Terazzaśpiewammojemuukochanemupieśńomoim ukochanym,któryśpiewaoswojejwinnicyMójukochany mawinnicęnabardzourodzajnymwzgórzu.
2Iogrodziłgo,ipozbierałkamienie,izasadziłwnim najszlachetniejsząwinorośl,izbudowałwśrodkuniego wieżę,iuczyniłwnimtłocznięIspodziewałsię,żewyda winogrona,leczonacierpkiewydałajagody.
3Ateraz,mieszkańcyJerozolimyimężowiejudzcy, rozsądźcie,proszę,międzymnąamiędzywinnicąmoją
4Cóżjeszczemożnabyłouczynićwinnicymojej,czegow niejnieuczyniłem?Czemuż,gdyspodziewałemsię,że wydawinogrona,wydałacierpkiegrona?
5Aterazidźcieiopowiemwam,couczynięzmoją winnicą:zburzęjejogrodzenie,azostaniezjedzona,zburzę jejmur,azostaniepodeptana.
6Ispustoszęją,niebędzieprzycinanaanikopana,i wyrosnąwniejostyiciernie;ichmuromnakażę,abynie spuszczałynaniądeszczu
7AlbowiemwinnicąPanaZastępówjestdomIzraela,a mężowiejudzcyszczepemJegomiłym;oczekiwałprawa,a otoucisk,oczekiwałsprawiedliwości,aotokrzykrozpaczy 8Biadatym,którzyprzyłączajądomdodomu,którzyłączą polezpolem,ażniebędziemiejsca,abymoglizostaćsami wśrodkuziemi!
9TakrzekłPanZastępówdomoichuszu:Zaprawdę,wiele domówzostaniespustoszonych,nawetwielkichipięknych, aniebędziewnichmieszkańców
10Tak,dziesięćmorgówwinnicywydajedenbat,aziarno chomeruwydaefę
11Biadatym,którzywstająwcześnierano,abygonićza napojemmocnym,którzytrwająażdowieczora,ażwino ichrozpala!
12Aharfailira,bęben,fletiwinosąnaichucztach;lecz niepatrząnadziełoPana,aniniezważająnadziałanierąk jego
13Dlategoludmójposzedłwniewolę,boniemawiedzy; ichmożnisągłodni,aichtłumwyschłzpragnienia.
14Dlategopiekłorozszerzyłosięiotworzyłopaszczę swojąbezmiaryIzstąpidoniegoichchwała,iich mnogość,iichpycha,iten,ktosięweseli.
15Aczłowieknędznybędzieponiżony,aczłowiekmożny będzieponiżony,aoczywyniosłychbędąponiżone
16LeczPanZastępówbędziewywyższonywsądzie,a Bógświętybędzieuświęconywsprawiedliwości
17Wtedypaśćsiębędąbarankiwedługswegozwyczaju,a pustkowiatłustebędąspożywaneprzezcudzoziemców.
18Biadatym,którzyciągnąnieprawośćpowrozami marności,agrzechjakpowrozemodwozu
19Którzymówią:Niechsiępospieszyiprzyśpieszyswoje dzieło,abyśmyjewidzieli!Aniechprzybliżysięi przyjdzieradaŚwiętegoIzraela,abyśmyjąpoznali!
20Biadatym,którzyzłonazywajądobrem,adobrozłem; którzyzamieniająciemnośćnaświatło,aświatłona ciemność;którzyzamieniajągorycznasłodycz,asłodycz nagorycz!
21Biadatym,którzyuważająsięzamądrychiza roztropnychwewłasnymmniemaniu!
22Biadatym,którzysąmocniwpiciuwinaimężom silnymwmieszaniumocnegonapoju;
23Którzyusprawiedliwiająbezbożnegodlazapłatyi odbierająsprawiedliwośćsprawiedliwemu.
24Dlategojakogieńpożerasłomę,apłomieńtrawiplewy, takkorzeńichbędziezgnilizną,akwiatichjakprochsię uniesie,ponieważodrzuciliprawoPanaZastępówi wzgardzilisłowemŚwiętegoIzraelowego
25DlategozapłonąłgniewPanaprzeciwkoludowiswemu iwyciągnąłnaniegorękęswoją,iporaziłgo;także zadrżałygóry,atrupyichleżałyrozszarpanenaulicach MimotogniewJegonieustąpił,arękaJegowciążjest wyciągnięta
26Ipodniesiesztandarnarodomzdaleka,izagwiżdżena niezkrańcówziemi.Iotoprzybędąszybkoiprędko.
27Niechniktniebędziewśródnichzmęczonyi nieporuszony,niechniktniezdrzemniesięiniezaśnie, niechnierozwiążąsiępasynaichbiodrachiniezerwiesię rzemykuichsandałów
28Ichstrzałysąostre,awszystkiełukinapięte;kopytaich konisąjakkrzemień,akołaichjakhuragan.
29Ichrykbędziejakryklwa,będąryczećjakmłodelwy; tak,będąryczećipochwycązdobycz,iuniosąją bezpiecznie,aniktjejniewybawi.
30Awowymdniubędąnanichryczeć,jakryczymorze Gdysięspojrzynaziemię,otociemnośćismutek,a światłośćnajejniebiezgasła.
ROZDZIAŁ6
1WrokuśmiercikrólaUzzjaszawidziałemPana siedzącegonawysokimiwyniosłymtronie,atrenJego szatywypełniałświątynię
2Anadnimstaliserafini;każdyznichmiałposześć skrzydeł;dwomazakrywałswojątwarz,dwomazakrywał swojenogiidwomalatał
3Iwołałjedendodrugiego:Święty,święty,świętyjest PanZastępów!PełnajestcałaziemiaJegochwały.
4Aodgłosuwołającegoporuszyłysiędrzwi,adom napełniłsiędymem
5Wtedyrzekłem:Biadami,bojestemzgubiony,bojestem człowiekiemonieczystychwargachimieszkampośród luduonieczystychwargach,booczymojewidziałyKróla, PanaZastępów.
6Wtedyprzyleciałdomniejedenzserafinów,mającw rękurozżarzonywęgiel,któryszczypcamiwziąłzołtarza 7Iprzyłożyłtodoustmoich,irzekł:Otodotknęłotowarg twoich,anieprawośćtwojajestzmazana,agrzechtwój odpuszczony
8UsłyszałemteżgłosPana,mówiącego:Kogomamposłać iktonampójdzie?Iodpowiedziałem:Otojestem,poślij mnie
9Irzekł:Idźipowiedztemuludowi:Słuchajcieuważnie, lecznierozumiejcie,ipatrzcieuważnie,lecznie pojmujecie
10Uczyńtępymsercetegoludu,znieczuljegouszyi zaślepjegooczy,abyoczaminiewidziałaniuszaminie słyszał,isercemnierozumiał,inienawróciłsię,iniebył uzdrowiony.
11Wtedyzapytałem:Panie,jakdługo?AOnodpowiedział: Dopókimiastaniezostanąspustoszoneipozbawione mieszkańców,adomybezludzi,aziemianiebędzie zupełniespustoszona,
12APanwypędziłludzidaleko,awkrajunastąpiwielkie spustoszenie.
13Awniejbędziejeszczedziesiątaczęść,ionapowróci,i zostaniezjedzona.Jakdrzewoliściasteijakdąb,którego łodygajestwnim,gdyzrzucaliście:takświętenasienie będziejegołodygą
ROZDZIAŁ7
1ZaczasówAchaza,synaJotama,synaUzzjasza,króla judzkiego,wyruszyłResin,królSyrii,iPekach,syn Remaliasza,królizraelski,przeciwkoJerozolimie,abyz niąwalczyć,leczniemógłjejzdobyć.
2IdoniesionodomowiDawida,żeSyriasprzymierzyłasię zEfraimemIwzruszyłosięsercejegoiserceludujego, jakdrzewaleśneporuszanewiatrem.
3WtedyrzekłPandoIzajasza:Wyjdźteraznaprzeciw Achaza,tyitwójsyn,Szearjaszub,nakonieckanału górnegosadzawki,nadrogęPolaFolusznika,
4Ipowiedzmu:Uważajibądźspokojny,niebójsięinie lękajsięzpowodudwóchogonówtychdymiących pochodni,zpowoduzapalczywościgniewuResinana AramejczykówisynaRemaliasza
5PonieważSyria,EfraimisynRemaliaszauradzili przeciwkotobiezłąradę,mówiąc:
6WyruszmyprzeciwkoJudzieiznieśmyją,idokonajmy wniejwyłomu,iustanówmywniejkróla,synaTabeala
7TakmówiWszechmocnyPan:Tosięnieostoiitosięnie stanie.
8BogłowąSyriijestDamaszek,agłowąDamaszkujest Resin;awciągusześćdziesięciupięciulatEfraimzostanie złamany,takżeniebędzieludem.
9AgłowąEfraimajestSamaria,agłowąSamariisyn RemaliaszaJeślinieuwierzycie,nieostoiciesię
10IprzemówiłPanjeszczedoAchazatymisłowami:
11ProświęcoznakodPana,Bogatwego,czytowgłębi, czytowgórze
12Achazodpowiedział:Niebędęprosiłiniebędę wystawiałPananapróbę
13Irzekł:Słuchajcieteraz,domuDawida!Czytomało,że męczycieludzi,czyżjeszczechceciemęczyćmojegoBoga?
14DlategosamPandawamznak:Otopannapoczniei porodzisyna,inazwiegoimieniemImmanuel
15Masłoimiódbędziejadł,abyumiałodrzucaćzło,a wybieraćdobro
16Bozanimchłopiecnauczysięodrzucaćzło,awybierać dobro,kraj,którymsiębrzydzisz,zostanieopuszczony przezobuswoichkrólów
17Pansprowadzinaciebieinaludtwój,inadomojca twegodni,którychniebyłooddnia,kiedyEfraimodstąpił odJudy,inakrólaasyryjskiego
18Istaniesięwowymdniu,żezagwiżdżePannamuchy, któresąnakrańcachrzekegipskich,inapszczoły,któresą wziemiasyryjskiej
19Iprzyjdą,iodpocznąwszyscywpustynnychdolinachi wrozpadlinachskalnych,inawszystkichcierniach,ina wszystkichkrzakach
20WowymdniuogoliPanbrzytwąwynajętąprzezkróla asyryjskiego,głowęiwłosynanogach,atakżebrodę.
21Istaniesięwowymdniu,żeczłowiekbędzieżywił młodąkrowęidwieowce;
22Istaniesię,żezpowoduobfitościmleka,którąbędą dawać,będąjeśćmasło;bomasłoimiódbędąjeść wszyscy,którzypozostanąwkraju.
23Istaniesięwowymdniu,żekażdemiejsce,gdziebyło tysiąckrzewówwinnychzatysiącsrebrników,będzie zarośniętecierniamiigłogiem
24Ludzieuzbrojeniwstrzałyiłukitamprzybędą,bocała ziemiaporośniecierniamiiostem
25Anawszystkichwzgórzach,którebędąuprawiane motyką,niebędzieobawyprzedostrątrawąicierniami; będąoneprzeznaczonedowyprowadzaniawołówido deptaniadrobnegobydła.
ROZDZIAŁ8
1IrzekłdomniePan:Weźsobiewielkizwójinapiszw nimludzkimpióremoMahershalalchaszbazie
2Iwziąłemsobiewiernychświadków,abytopotwierdzili: kapłanaUriaszaiZachariasza,synaJeberekiasza. 3Iposzedłemdoprorokini,aonapoczęłaiurodziłasynaI rzekłdomniePan:NazwijgoMahershalalchaszbaz.
4Bozanimchłopieczdołazawołać:Mójojciecimoja matka,bogactwoDamaszkuiłupySamariizostanązabrane przedkrólemasyryjskim
5IznowuprzemówiłdomniePantymisłowami: 6PonieważludtenodrzucawodySziloach,którepłyną wolno,aweselisięResinemisynemRemaliasza, 7TerazwięcotoPansprowadzinanichwodyrzeki,silnei liczne,samegokrólaasyryjskiegoicałąjegochwałę,i wystąpizewszystkichjegokorytiprzejdzieprzez wszystkiejegobrzegi
8IprzejdzieprzezJudę,zalejeiprzejdzie,sięgnieażpo szyję;arozpostartejegoskrzydłanapełniąszerokośćtwej ziemi,oImmanuelu
9Przyłączciesię,narody,abędziecieroztrzaskani; słuchajcie,wszystkiekrajedalekie!Przepaszciesię,a będziecieroztrzaskani;przepaszciesię,abędziecie roztrzaskani
10Gdysięnaradzacie,niemarady;gdymówiciesłowo, niemarady,boznamijestBóg
11TakbowiemprzemówiłdomniePanmocnąrękąi nakazałmi,abymniepostępowałdrogątegoludu,mówiąc: 12Niemówcie:„Sprzymierze”każdemu,komutenlud powie:„Sprzymierze”Niebójciesięichobawinie lękajciesię.
13UświęcajciesamegoPanaZastępów,niechOnbędzie wasząbojaźniąilękiemwaszym
14Ibędzieondlaprzybytku,adlaobudomówIzraela kamieniemobrazyiskałązgorszenia,pułapkąisidłemdla mieszkańcówJerozolimy
15Iwieluspośródnichpotkniesię,upadnie,rozbijesię, zostanieusidlonyischwytany
16Zwiążświadectwo,zapieczętujPrawomiędzymoimi uczniami.
17AjabędęczekałnaPana,któryzakryłsweoblicze przeddomemJakuba,ibędęGoszukał
18Otojaidzieci,któremidałPan,jesteśmyznakamii cudamiwIzraeluodPanaZastępów,którymieszkana górzeSyjon
19Agdywampowiedzą:Radźciesięwywoływaczy duchówiwróżbitów,którzywidząimruczą,czyżludnie powiniensięzwracaćdoswojegoBoga?Czyżżywido umarłych?
20AcodoPrawaiświadectwa:Jeżeliniemówiąwedług tegosłowa,todlatego,żeniemawnichświatła.
21IbędąprzezniąprzechodzićztrudemigłodniAgdy będągłodni,będąsięsmucićizłorzeczyćswemukrólowii swemuBogu,ipatrzećwgórę
22Ispojrząnaziemię,aujrzątrwogęiciemność,mrok udręki;izostanąwpędzeniwciemność
ROZDZIAŁ9
1Jednakżemrokniebędzietaki,jakibyłwczasiejej udręki,gdynapoczątkulekkodotknąłziemięZabulonai ziemięNaftalego,apóźniejbardziejjądotknąłdrogą morską,zaJordanem,wGalileipogan.
2Lud,którykroczyłwciemności,ujrzałświatłośćwielką; nadmieszkańcamikrainycieniaśmiercizajaśniałoświatło
3Rozmnożyłeśnaród,aniezwiększyłeśradościRadują sięprzedtobą,jaksięradująweżniwa,jaksięradująprzy podzialełupów
4Bozłamałeśjarzmojegobrzemieniaidrążeknajego ramieniu,kijjegociemiężcy,jakzadniMidianu.
5Bokażdabitwawojownikaodbywasięwśródzgiełkui szatzbroczonychkrwią;tazaśbędziewśródpożarui paliwaognia.
6Albowiemdziecięnamsięnarodziło,synjestnamdany,i spoczniewładzanajegobarkach,ibędzienazwaneimię jego:CudownyDoradca,BógMocny,OjciecOdwieczny, KsiążęPokoju
7AJegopanowanieipokójniebędąmiałykońca,na tronieDawidaiwJegokrólestwie,abyjeutwierdzići utwierdzićwprawieisprawiedliwości,odtądażnawieki GorliwośćPanaZastępówtegodokona.
8PanposłałsłowodoJakuba,aonospadłonaIzraela 9Ipoznająwszyscyludzie,nawetEfraimimieszkańcy Samarii,którzywpyszeizarozumiałościsercamówią:
10Cegłysięrozpadają,leczmybudujemyzciosanych kamieni;sykomorypowalone,leczmyzamienimyjena cedry.
11DlategoPanwzbudziprzeciwkoRezynowiwrogówi zjednoczyjegonieprzyjaciół, 12Syryjczycyzprzodu,aFilistyniztyłu,ipożrąIzraela otwartąpaszcząMimotonieustajeJegogniew,aręka Jegowciążjestwyciągnięta
13Gdyżludnienawracasiędotego,którygosmaga,inie szukaPanaZastępów
14DlategoPanodetnieIzraelowigłowęiogon,gałązkii sitowiewjednymdniu.
15Starszyiczcigodny,onjestgłową,aprorok,który nauczakłamstw,jestogonem
16Boprzywódcytegoluduwprowadzająwbłąd,aci, którzysąprzeznichprowadzeni,giną
17DlategoPanniebędziemiałradościzichmłodzieńców, aniniezmiłujesięnadichsierotamiiwdowami,bokażdy jestobłudnikiemizłoczyńcą,akażdeustamówiągłupotę MimotoJegogniewsięnieuśmierzył,aJegorękawciąż jestwyciągnięta.
18Boniegodziwośćrozgorzałajakogień,strawiłacierniei osty,zapaliłagęstwinęleśną,takżesięunosiłajakdym, którysięwznosi.
19OdgniewuPanaZastępówziemiapociemniała,anaród stałsiępaliwemwogniu;niktniebędzieoszczędzałswego brata.
20Ibędzieszarpałzprawejstrony,ibędziełaknął,ibędzie jadłzlewejstrony,iniebędąnasyceni;każdybędziejadł ciałoswegoramienia
21Manasses,Efraim,aEfraim,ManassesIrazem wystąpiąprzeciwkoJudzieMimotonieuśmierzyłsię gniewJego,arękaJegowciążjestwyciągnięta.
ROZDZIAŁ10
1Biadatym,którzywydająniesprawiedliweustawyi przepisująprzykrerzeczy,któresaminapisali; 2Abyodsunąćubogiegoodsąduipozbawićprawa ubogiegoludumojego,abywdowystałysięłupemichi abyokradalisieroty.
3Acouczyniciewdzieńnawiedzeniaispustoszenia,które nadejdziezdaleka?Dokogoucieknieciesiępopomoc? Gdziezostawicieswojąchwałę?
4Bezemniebędąsiękłaniaćpodjeńcamiiupadnąpod poległymi.MimotoJegogniewsięnieuśmierzył,aJego rękajestwciążwyciągnięta
5Asyryjczyku,rózgamojegogniewuilaskawichrękuto mojeoburzenie.
6Poślęgoprzeciwkonarodowiobłudnemuiprzeciwko ludowimojegogniewudammurozkaz,abyłupiłiłupił,i abyichpodeptałjakbłotouliczne
7Leczonniematakichzamiarówijegosercetaknie myśli;bowsercujegojestzamiarzniszczeniaiwycięciaw pieńnarodów,itoniemało
8Bomówi:Czyżmoiksiążętaniesązarazemkrólami?
9CzyKalnoniejestjakKarkemisz?CzyChamatniejest jakArpad?CzySamarianiejestjakDamaszek?
10Jakrękamojaznalazłakrólestwabożków,aich rzeźbionewizerunkigórowałynadtymizJerozolimyi Samarii,
11CzyżniemamuczynićJerozolimieijejbożkom,takjak uczyniłemSamariiijejbożkom?
12Przetostaniesię,żegdyPandokonacałegoswego dziełanagórzeSyjoniwJerozolimie,ukarzęowoc niezłomnegosercakrólaasyryjskiegoichwałęjego wyniosłychoczu
13Bopowiedział:Uczyniłemtosiłąmojejrękiimoją mądrością,bojestemroztropny.Zniosłemgraniceludu,i zrabowałemichskarby,ipowaliłemmieszkańcówjakmąż waleczny
14Arękamojaznalazłajakgniazdobogactwoludu,ijak człowiekzbierajajka,którepozostały,takjazebrałemcałą ziemię;aniebyłonikogo,ktobyporuszyłskrzydłem,nie otworzyłpyska,niezajrzał.
15Czyżsiekieramasięchełpićwobectego,któryniąrąbie, alboczypiłamasięwywyższaćwobectego,którynią potrząsa?Jakkijmasięchwiaćwobectego,którygo podnosi,albojaklaskamasiępodnosić,jakbyniebyłaz drewna
16DlategoPan,PanZastępów,ześlenajegotłustych chudość,apodjegochwałąrozpaliogień,jakogień płonący
17AświatłoIzraelastaniesięogniem,ajegoŚwięty płomieniemWjednymdniuspaliipochłoniejegocierniei osty
18Izniszcząwspaniałośćjegolasuijegourodzajnegopola, zarównoduszę,jakiciałoIbędąjakchorąży,który omdlał.
19Aresztadrzewjegolasubędzietaknieliczna,że chłopiecmożejezapisać
20Istaniesięwowymdniu,żeresztkaIzraelaiocaleniz domuJakubaniebędąjużwięcejopieraćsięnatym,który ichbił,leczprawdziwiepolegaćbędąnaPanu,Świętym Izraela
21Reszta,resztkaJakuba,powrócidoBogapotężnego
22BochoćbyludTwój,Izraela,byłjakpiasekmorski,to jednakresztkazniegopowróci;postanowionezniszczenie będzieobfitowaćwsprawiedliwość
23BoPan,BógZastępów,dokonazagładyizniszczenia pośródcałejziemi.
24DlategotakmówiPan,BógZastępów:Ludumój,który mieszkaszwSyjonie,niebójsięAsyryjczyka!Oncię
Izajasz
uderzyrózgąipodniesienaciebieswojąlaskę,jakczynił Egipt.
25Jeszczechwila,austaniezapalczywośćigniewmój, gdyichzniszczę.
26APanZastępówwzbudzidlaniegoplagę,podobnądo tej,którązadałMidianitomuskałyOrebaIjaklaskajego byłanamorzu,takjąpodniesiewedługzwyczajuEgiptu
27Istaniesięwowymdniu,żejegobrzemięzostanie zdjęteztwoichramionijegojarzmoztwojejszyi,a jarzmozostaniezniszczonezpowodunamaszczenia
28PrzybyłdoAjat,przeszedłdoMigron,wMikmaszłożył swewozy
29Przeszliprzezprzełęcz,wGebierozbiliobóz;Ramasię przestraszyła,GibeaSaulauciekła
30Podnieśgłosswój,córkoGallim,spraw,byusłyszałago Laisz,biednaAnatot.
31Madmenazostałazburzona;mieszkańcyGebim gromadząsię,byuciekać
32AjeszczewtymdniupozostaniewNob,potrząśnie rękąswojąnagóręcórkiSyjonu,nawzgórzeJerozolimy
33OtoPan,PanZastępów,odetniegałąźzprzerażeniem,a wysocywzrostuzostanąścięci,awynioślibędąponiżeni.
34Iwytniegęstwinęlasużelazem,aLibanpadnie potężnymciosem
ROZDZIAŁ11
1IwyrośnieróżdżkazpniaJessego,azjegokorzeni wypuścisięlatorośl
2IspocznienanimDuchPański,duchmądrościirozumu, duchradyimęstwa,duchwiedzyibojaźniPańskiej.
3IobdarzygobystrymrozumemwbojaźniPańskiej;nie będziesądziłwedługtego,cowidząjegooczy,aniganił wedługtego,cosłysząjegouszy.
4Leczwedługsprawiedliwościbędziesądziłbiednychi wedługsłusznościbędziestrofowałpokornychnaziemi; rózgąustswoichbędzieuderzałziemię,atchnieniemwarg swoichzabijebezbożnego
5Asprawiedliwośćbędziepasemjegobioder,awierność pasemjegolędźwi.
6Iwilkbędzieprzebywałzbarankiem,alampartbędzie leżałzkoźlęciem;cielęimłodylew,itucznezwierzębędą razem;amałychłopiecbędziejeprowadził.
7Krowainiedźwiedzicabędąsiępaść,ichmłodebędą leżećrazem,alewbędziejadłsłomęjakwół
8Aniemowlębędziesiębawićnadjamążmii,aodłączone odpiersidzieckopołożyrękęswąnajamiebazyliszka
9Niebędąwyrządzaćzłaaniszkodzićnacałejmojej świętejgórze,boziemiabędziepełnapoznaniaPana,jak wodywypełniająmorze
10AwowymdniuwyrośniekorzeńJessego,którybędzie znakiemludu;doniegobędązwracaćsiępoganie,a miejscejegospoczynkubędziechwalebne
11Istaniesięwowymdniu,żePanporazdrugiwyciągnie rękę,abywykupićresztęswegoludu,którapozostaniez AsyriiizEgiptu,izPatros,izKusz,izElamu,iz Szinearu,izHamatu,izwyspmorskich.
12Ipodniesiesztandardlanarodów,izbierzewygnańców zIzraela,arozproszonychzJudyzgromadzizczterech krańcówziemi.
13ZazdrośćEfraimaustąpi,awrogowieJudyzostaną wytępieni.EfraimniebędziezazdrościłJudzie,aJudanie będziedręczyłEfraima
14AoninaramionachFilistynówrzucąsiękuzachodowi, razemznimizłupiąnawschodzie,wyciągnąrękęnaEdom iMoab,aAmmonicibędąimposłuszni
15IzniszczyPanjęzykMorzaEgipskiego,ipotężnym wiatremswympotrząśnierękąswojąnadrzeką,iuderzyją wsiedemodnóg,isprawi,żeludziebędąprzechodzić suchąnogą
16Ibędziedrogadlaresztyludujego,któraprzetrwa wygnaniewAsyrii,podobnadodrogiIzraela,gdy wychodziłzziemiegipskiej.
ROZDZIAŁ12
1Ipowieszwowymdniu:WysławiaćCiębędę,Panie,bo choćrozgniewałeśsięnamnie,odwróciłsięgniewTwóji pocieszyłeśmnie.
2OtoBógjestmoimzbawieniem,będęufałinieulęknę się,boPan,Bóg,jestmojąsiłąipieśnią,Onstałsięmoim zbawieniem.
3Dlategozradościączerpaćbędzieciewodęzeźródeł zbawienia
4Ibędzieciewowymdniumówić:ChwalciePana, wzywajcieJegoimienia,opowiadajciewśródludówJego dzieła,wspominajcie,żeJegoimięjestwspaniałe 5ŚpiewajciePanu,bouczyniłrzeczywspaniałe!Niechto będziewiadomepocałejziemi
6Wykrzykujikrzycz,mieszkankoSyjonu,bowielkijest pośródciebieŚwiętyIzraela.
ROZDZIAŁ13
1BrzemięBabilonu,którewidziałIzajasz,synAmosa 2Podnieściesztandarnawysokiejgórze,podnieściegłos donich,podajcieimrękę,abyweszlidobram możnowładców
3Wydałemrozkazmoimświętym,wezwałemteżmoich mocarzynamójgniew,tych,którzyradująsięzmojej wielkości
4Hałastłumunagórach,jakbyluduwielkiego;wrzawa królestwzebranychnarodów:PanZastępówdokonuje przegląduwojskadobitwy
5Przybywajązdalekiejkrainy,zkrańcównieba,samPani narzędziaJegogniewu,abyzniszczyćcałąziemię.
6Wyjcie,bodzieńPańskijestbliski,nadchodzijako spustoszenieodWszechmogącego.
7Dlategoosłabnąwszystkieręceizmiękniesercekażdego człowieka
8Ibędąsięlękać,ogarnąichboleściicierpienia,będą cierpiećjakrodzącakobieta,będąsięosłupiećjedenna drugiego,aichtwarzebędąjakpłomienie
9OtonadchodzidzieńPański,okrutny,pełengniewui srogiegogniewu,abyziemiętęobrócićwpustynię,a grzesznikówzniejwygładzić
10Bogwiazdyniebieskieiichkonstelacjeniedadzą swegoświatła,słońcesięzaćmi,gdytylkowzejdzie,i księżycniedaswegoświatła
11Iukarzęludzajegozło,abezbożnychzajego nieprawość;położękrespyszepysznych,awyniosłość okrutnikówponiżę
12Uczynięczłowiekadroższymniżnajczystszezłoto,a człowiekadroższymniżzłotyklinzOfiru.
13Dlategowstrząśnęniebem,aziemiaruszysięze swojegomiejscawgniewiePanaZastępów,wdniu płomiennegogniewuJego.
14Ibędzieznimijakzsarną,którąsiępoluje,ijakzowcą, którejniktniebierzenawłasność:każdyzwrócisiędo swegoluduikażdyuciekniedoswojejziemi.
15Każdy,ktosięznajdzie,będzieprzebity,akażdy,kto siędonichprzyłączy,padnieodmiecza
16Ichdziecibędąroztrzaskanenaichoczach,ichdomy będąsplądrowane,aichżonyzgwałcone
17OtoJapobudzęprzeciwkonimMedów,którzyniebędą patrzećnasrebro,awzłocieniebędąsiępodobać
18Ichłukiroztrzaskująmłodzieńców,niemająlitościnad płodemłona,ichokonieoszczędzaniemowląt.
19ABabilon,chwałakrólestw,pięknoświetności Chaldejczyków,będziejakSodomaiGomora,któreBóg zniszczył.
20Niebędzieonanigdyzamieszkanainiebędzie zamieszkanazpokolenianapokolenieNierozbijetam namiotużadenArabanipasterzeniezałożątamswojej owczarni
21Adzikiezwierzętapustynibędątamleżeć,adomyich będąpełnestworzeńżałosnych;sowybędątammieszkać,a satyrowiebędątamtańczyć
22Adzikiezwierzętawyspbędąwyćwswoich opuszczonychdomach,asmokiwswoichprzyjemnych pałacachJejczasjestbliski,ajejdniniebędąprzedłużone
ROZDZIAŁ14
1AlbowiemPanzmiłujesięnadJakubemiwybierze Izraela,iosadzigowewłasnejziemi;aprzyłącząsiędo niegoobcyipozostanąprzydomuJakuba
2Iwezmąichludzie,izaprowadząichnaichmiejsce,a domIzraelabędzieichposiadałwziemiPanajakosługii niewolniceIwezmąichwniewolę,którychbylijeńcami,i będąpanowaćnadswoimiciemiężycielami
3Istaniesięwdniu,wktórymPandaciodpoczynekod twegosmutku,odtwegostrachuiodciężkiejniewoli,w którejbyłeśzmuszonysłużyć,
4Atypodniesiesztęprzysłowieprzeciwkokrólowi babilońskiemuipowiesz:Jakżeustałciemiężyciel!Jak ustałozłotemiasto!
5Panzłamałlaskęniegodziwychiberłopanujących.
6Ten,którywgniewiesmagałnarodynieustannymi ciosami,któryrządziłnarodamiwgniewie,jest prześladowany,aniktmunieprzeszkadza
7Całaziemiaodpoczywaicicha,wybucharadosnym śpiewem
8Tak,zciebieradująsięjodłyicedrylibańskie,mówiąc: Odkądleżysz,żadendrwalniewyszedłprzeciwkonam
9Piekłowdoleporuszyłosięprzezciebie,abyzajśćcięna spotkanie;dlaciebieobudziłoumarłych,wszystkich wodzówziemi;wzbudziłoztronówwszystkichkrólów narodów.
10Wszyscybędądociebiemówićimówić:Czyitystałeś sięsłabyjakmy?Czystałeśsiędonaspodobny?
11Dogrobustrąconajesttwojapychaidźwięktwoichharf; robaksiępodtobąrozprzestrzenił,arobakicięokryły
12Jakżespadłeśznieba,Lucyferze,synujutrzenki!Jakże zostałeśpowalonynaziemię,ty,któryosłabiłeśnarody!
13Bopowiedziałeśwsercuswoim:Wstąpięnaniebiosa, ponadgwiazdyBożewyniosęswójtron,zasiądęnagórze zgromadzenia,nakrańcachpółnocy.
14Wstąpięnaszczytyobłoków,podobnybędędo Najwyższego
15Ajednakbędzieszstrąconydopiekła,nagłębiędołu.
16Ci,którzycięwidzą,przyjrząsiętobieuważniei zastanowiąsięnadtobą,mówiąc:Czyżtonietenczłowiek, którysprawił,żeziemiadrżała,którywstrząsał królestwami?
17Któryuczyniłświatpustyniąizniszczyłjegomiasta,i nieotworzyłdomówswoimwięźniom?
18Wszyscykrólowienarodów,wszyscyoni,spoczywają wchwale,każdywswoimdomu.
19Atyśzostałwyrzuconyzgrobuswegojakgałąź obrzydliwa,jakszatapobitych,przebitamieczem,jaktrup zdeptanynogami.
20Niebędzieszzłączonyznimiwpogrzebie,bo zniszczyłeśswójkrajiwymordowałeśswójlud Potomstwozłoczyńcówniebędziewspominanenawieki.
21Przygotujcierzeźdlajegosynówzanieprawośćich ojców,abyniepowstaliinieposiedliziemi,iabynie wypełnilipowierzchniziemimiastami.
22Bopowstanęprzeciwkonim,mówiPanZastępów,i wytępięzBabilonuimięiresztkę,isyna,ibratanka,mówi Pan.
23Uczynięjąsiedliskiembąkówistawówwodnych,i wymiotęjąmiotłązagłady,mówiPanZastępów 24PrzysiągłPanZastępów,mówiąc:Jakpomyślałem,tak sięstanie,ijakpostanowiłem,taksięstanie
25ŻezłamięAsyryjczykanamojejziemiinamoich górachpodepczęgo;wtedyjegojarzmospadnieznich,a jegobrzemięzsuniesięzichramion
26Tojestpostanowieniepowziętecodocałejziemiitaka jestrękawyciągniętanawszystkienarody.
27BoPanZastępówpostanowił,któżtoudaremni?AJego rękawyciągnięta,któżjącofnie?
28Wroku,wktórymumarłkrólAchaz,ciężartenbył następujący
29Nieradujsię,całaPalestyno,gdyżzłamanorózgętego, któryciębił.Albowiemzkorzeniawężawyrośnieżmija,a owocemjegobędziejadowitywążlatający
30Pierworodniubogichbędąsiępaść,aubodzybędąleżeć bezpiecznie.Jazaśzabijęgłodemtwójkorzeń,aresztę twojązabije
31Wyj,bramo,krzycz,miasto;ity,całaPalestyno, rozpłynęłaśsię,bozpółnocynadejdziedym,iniktnie będziesamwwyznaczonymczasie
32Cóżwięcodpowiesięposłańcomnarodu?ŻePan założyłSyjon,aubodzyluduJegobędąwnimufać.
ROZDZIAŁ15
1BrzemięMoabuBownocyArMoabuzostało spustoszoneizamilkło,bownocyKirMoabuzostało spustoszoneizamilkło, 2WstąpiłdoBajitiDibonu,nawyżyny,abypłakać;Moab będzienarzekałnaNeboiMedebę;nawszystkichich głowachbędziełysina,akażdabrodaogolona
3Naulicachswoichbędąsięprzepasywaćworami,na dachachdomówswoichinaulicachswoichkażdybędzie wyłibardzopłakać
4IzawołaCheszboniEleale;głosichbędziesłyszanyaż doJahaz;dlategozawołająwojownicyMoabu;jegożycie będziedlaniegociężarem
5SercemojewołaćbędzieoMoabitę,jegozbiegowie ucieknądoSoaru,jałówkitrzyletniej;boidącprzezgórę Luchithzpłaczemwstąpią,bonadrodzedoChoronaim podniosąkrzykzagłady
6BowodyNimrimstanąsiępustkowiem,bosiano wyschło,trawazwiędła,niemaniczielonego
7Dlategobogactwo,którenabyli,ito,cozgromadzili, zaniosądoPotokuWierzbowego
8BokrzykrozszedłsiędokołagranicMoabu,jegowycie dotarłodoEglaim,ajegowyciedotarłodoBeerelim.
9BowodyDimonunapełniąsiękrwią,gdyżsprowadzęna Dimonjeszczewięcejnieszczęść,lwynaocalałychz Moabuinaresztękraju.
ROZDZIAŁ16
1Poślijciebarankawładcykraju,odSeliażdopustyni,do góryCórySyjonu
2Bojakptakbłąkającysiępognieździe,takcórkiMoabu będąubrodówArnonu
3Naradźsię,wykonajwyrok,uczyńswójcieńjaknocw środkupołudnia,ukryjwygnańców,niezdradzaj zabłąkanego
4Niechmoiwygnańcyzamieszkająztobą,Moabie!Bądź dlanichosłonąprzedgrabieżcą,boskończyłsięgrabieżca, ustałgrabieżca,ciemiężycielezostaliwytępienizkraju
5Atronbędzieutwierdzonywmiłosierdziu,aOn zasiądzienanimwprawdziewnamiocieDawida,sądząci szukającprawa,iśpiesząckusprawiedliwości
6SłyszeliśmyopyszeMoabuJestbardzopyszny,ojego wyniosłości,ojegopyszeiojegogniewie.Leczkłamstwa jegoniebędątakie
7DlategoMoabzawodzićbędzienadMoabem,wszyscy będązawodzić;nadfundamentamiKircharesetbędziecie płakać,zaiste,sąonezburzone
8BopolaCheszbonuiwinoroślSibmyzwiędły;władcy narodówwyłamalijejnajlepszerośliny,doszliażdoJazer, błąkalisiępopustyni;jejgałęzierozciągnęłysię,dotarły nadmorze
9DlategobędęlamentowałpłaczemJazer,winorośli Sibmy,zroszęcięłzamimoimi,CheszbonieiEleale,bo okrzykradościzpowodutwoichowocówletnichiz powodutwojegożniwaustał
10Iznikłaradośćiweselezbogategopola;wwinnicach niebędzieśpiewuaniokrzykówradości;niebędątłoczyć winawswoichtłoczniach;Jasprawię,żeustanieich okrzykradości
11Dlategomojewnętrznościbędądźwięczećjakharfadla Moabu,amojewnętrznościdlaKircharesz
12Agdyujrzysię,żeMoabznużyłsięnawyżynach, przyjdziedoswojejświątyni,abysięmodlić,lecznie odniesiesukcesu
13Otosłowo,któremówiłPanoMoabieodowegoczasu
14AterazprzemówiłPantymisłowami:Zatrzylata,jak latanajemnika,chwałaMoabubędziewzgardzonawrazz całątąwielkąrzeszą,aostatekbędziebardzomałyisłaby
ROZDZIAŁ17
1BrzemięDamaszkuOtoDamaszekprzestaniebyć miastemistaniesięrumowiskiem.
2MiastaAroeruzostanąopuszczone,stanąsiępastwiskami dlatrzód,którebędąleżeć,aniktichniespłoszy
3IustanietwierdzaEfraima,królestwoDamaszkuireszta Syrii.Stanąsięonijakchwałasynówizraelskich-mówi PanZastępów
4Istaniesięwowymdniu,żechwałaJakubawychudnie,a tłustośćjegociaławychudnie
5Ibędzietak,jakgdyżniwiarzzbierazbożeiżniekłosy ramieniemswoim;ibędzietak,jakgdyzbierakłosyw dolinieRefaim
6Ajednakpozostanąnanimresztkiwinogron,jakprzy otrząsaniuoliwki:dwielubtrzyjagodynaszczycie najwyższejgałęzi,czterylubpięćnanajdalszych owocującychgałęziach,mówiPan,BógIzraela
7WowymdniuczłowiekspojrzykuswemuStwórcy,a oczyjegozwrócąsiękuŚwiętemuIzraela
8Iniebędziepatrzyłnaołtarze,dziełorąkswoich,inie będzieoglądałsięnato,couczyniłyjegopalce,aninagaje, aninaposągi
9Wowymdniujegomiastapotężnestanąsięjak opuszczonagałąźinajwyższagałąź,którąpozostawili przedsynamiizraelskimi,istaniesięspustoszenie
10PonieważzapomniałeśoBogu,twoimzbawieniu,inie pamiętałeśoskaletwojejmocy,przetozasadziszmiłe roślinyizasadziszjądziwnymisadzonkami
11Wdzieńsprawisz,żetwojaroślinawyrośnie,arano sprawisz,żetwojenasieniezakwitnie;leczżniwobędzie stertąwdzieńsmutkuirozpaczy
12Biadamnóstwuludów,któreszumiąjakszummorza,i szumowinarodów,któreszumiąjakszumpotężnychwód!
13Narodybędąsięrzucaćjakszumwieluwód,aleBógje zgromi,iucieknądaleko,ibędąpognanejakplewyna górachprzezwiatrijaktonącezwierzęprzezburzę.
14Aotowieczoremnieszczęście,aprzedporankiemgo niemaTakijestlostych,którzynasłupią,ilostych, którzynasokradają.
ROZDZIAŁ18
1Biadakrajowiocienionemuskrzydłami,któryleżyza rzekamiEtiopii!
2Którywysyłaposłówprzezmorze,włodziachzsitowia powodach,mówiąc:Udajciesię,posłowieszybcy,do narodurozproszonegoiogołoconego,doludustraszliwego odpoczątkuswegoistnieniaażdotąd;donarodu torturowanegoizdeptanego,któregoziemięrzeki spustoszyły!
3Wszyscymieszkańcyświataiwszyscy,którzymieszkają naziemi,patrzcie,gdynagórachpodnosiznak,igdy zatrąbi,słuchajcie!
4TakbowiemrzekłdomniePan:Uczujęsięibędęsię rozmyślałwmoimmieszkaniu,jakgorącepowietrzenad ziołamiijakobłokrosywupależniwa.
5Przedżniwembowiem,gdypąkstaniesiędoskonałyi kwiatkwaśnegogronadojrzeje,wówczasobetnieon gałązkisiekierami,odetnieiobetniegałęzie.
6Razempozostanąptactwugórskiemuizwierzętom polnym;ptactwobędzienanichżerowaćlatem,awszelkie zwierzępolnebędzienanichzimować
7WowymczasieprzyniesiedaryPanuZastępówodludu rozproszonegoiogołoconego,odludubudzącegogrozęod początkuswegoistnieniaażdotąd,odnaroduzdeptanegoi zdeptanego,któregoziemięrzekispustoszyły,namiejsce imieniaPanaZastępów,nagóręSyjon.
ROZDZIAŁ19
1BrzemięEgiptuOtoPanwsiadanaszybkiobłoki wkraczadoEgiptu.IbożkiegipskiedrżąprzedJego obliczem,aserceEgipturozpływasięwjegogłębi
2IpobudzęEgipcjandowalkiprzeciwEgipcjanom,ibędą walczyćjedenprzeciwdrugiemu,jedenprzeciwdrugiemu, miastoprzeciwmiastuikrólestwoprzeciwkrólestwu
3IzginieduchEgiptupośródniego,aJazniszczęjego radę.Ibędąsięzwracaćdobożków,dozaklinaczy,do wróżbitówidowróżbitów
4AEgipcjanwydamwręceokrutnegopana,aokrutny królbędzienadnimipanował-wyroczniaPana,Pana Zastępów
5Iwodyzmorzaznikną,arzekaopustoszejeiwyschnie
6Iodwrócąrzeki,apotokiobronyzostanąopróżnionei wyschną;trzcinaichorągiewkizwiędną
7Trzcinapapierowanadstrumieniami,przyujściu strumieniiwszystko,cozasianonadstrumieniami, zwiędnie,zostaniewypędzoneiniebędziegojuż
8Ibędąnarzekaćrybacy,ibędąnarzekaćwszyscy,którzy rzucająwędkędostrumieni,aci,którzyrozciągająsiecina wodach,będąomdlewać
9Aci,którzypracujązlnemitkająsieci,będą zawstydzeni.
10Izostanązłamaniwswychzamiarachwszyscy,którzy budująśluzyistawydlaryb
11Zaprawdę,książętaSoanusągłupi,aradamądrych doradcówfaraonajestgłupiaJakżemożeciemówić faraonowi:Jestemsynemmądrych,synemdawnych królów?
12Gdzieonisą?Gdziesątwoimędrcy?Niechciteraz powiedząiniechdowiedząsię,copostanowiłPan ZastępówwzględemEgiptu.
13GłupieliksiążętazSoanu,zwodziliksiążętazNof; zwiedlitakżeEgiptijegoplemiona,którzysąichpodporą
14Panumieściłwichwnętrzuduchaprzewrotnego,aoni sprawili,żeEgiptbłądziwkażdymswoimdziele,takjak pijanyczłowiekchwiejesię,wymiotując.
15IniebędzieżadnejpracydlaEgiptu,którąbywykonała głowalubogon,gałąźlubsitowie
16WowymdniuEgiptbędziepodobnydokobiet,będzie sięlękałitrwożył,gdyPanZastępówpotrząsnierękąnad nim
17AziemiaJudystaniesiępostrachemdlaEgiptu;każdy, ktooniejwspomni,ulękniesięzpowodupostanowienia PanaZastępów,któreprzeciwkoniejpowziął
18Wowymdniupięćmiastwziemiegipskiejbędzie mówićjęzykiemkananejskimiprzysięgaćnaPana Zastępów;jednoznichbędzienazwaneMiastemZagłady 19WowymdniubędzieołtarzdlaPanapośródziemi egipskiejisłupdlaPanaprzyjejgranicy
20IbędzietoznakiemiświadectwemoPanuZastępóww ziemiegipskiej,gdyżbędąwołaćdoPanazpowodu ciemiężców,aOnpośleimwybawcę,potężnego,iwybawi ich.
21IbędzieznanyPanEgiptowi,aEgipcjaniepoznająPana wowymdniuibędąskładaćofiaryidary;złożąślubPanu iwypełniągo
22IuderzyPanEgipt,uderzyiuleczygo;inawrócąsiędo Pana,aOndasięimubłagaćiuleczyich
23WowymdniubędzieotwartadrogazEgiptudoAsyrii AsyryjczykprzyjdziedoEgiptu,aEgipcjanindoAsyrii,a EgipcjaniebędąsłużyćwrazzAsyryjczykami
24WowymdniuIzraelbędzietrzeciąpotęgązEgiptemiz Asyrią,błogosławieństwempośródziemi
25KtóremubłogosławićbędziePanZastępów,mówiąc: BłogosławionyniechbędzieEgipt,ludmój,iAsyria, dziełorąkmoich,iIzrael,dziedzictwomoje
ROZDZIAŁ20
1Wroku,wktórymTartanprzybyłdoAszdodu(gdy wysłałgoSargon,królasyryjski),iwalczyłprzeciwko Aszdodowi,izdobyłgo;
2WtymczasieprzemówiłPanprzezIzajasza,synaAmosa, tymisłowami:Idź,rozwiążwórzbioderswoichizdejmij sandałznógswoichIuczyniłto,chodzącnagoiboso
3IrzekłPan:TakjakmójsługaIzajaszchodziłnagoiboso przeztrzylata,jakoznakicuddlaEgiptuiEtiopii, 4WtedykrólasyryjskiuprowadzidoniewoliEgipcjani Etiopów,młodychistarych,nagichibosych,zodkrytymi pośladkami,nahańbęEgiptu.
5IzlęknąsięizawstydząEtiopii,swojejnadziei,iEgiptu, swojejchwały
6Ipowiewowymdniumieszkaniectejwyspy:Ototakie jestnaszeoczekiwanie,dokąduciekamysiępopomoc,aby zostaćwybawionymiodkrólaasyryjskiegoJakżewięc uciekniemy?
ROZDZIAŁ21
1CiężarpustynimorskiejJakwichrynapołudniu przechodzą,taknadciągazpustyni,zkrainystraszliwej 2Zwiastowanomistrasznąwizję;zdrajcapostępuje zdrajczo,arabuśłupiWyrusz,Elamie,oblegaj,Medio! Położyłemkreswszelkimjegowzdychaniom
3Dlategoboleściąprzepełniłysięmojebiodra,chwyciły mniebóle,jakbólerodzącejkobietySłyszącotym, zdrętwiałem,widzącto.
4Sercemojedyszy,lękmnieprzejmujeNocrozkoszy mojejwstrachmnieobróciła
5Przygotujciestół,czuwajcienawieży,jedzcieipijcie; powstańcie,książęta,inamaśćcietarczę.
6TakbowiemrzekłdomniePan:Idź,postawstrażnika, niechoznajmi,cowidzi
7Iujrzałwózzdwomajeźdźcami,wózosłówiwóz wielbłądówIsłuchałpilnie,zwielkąuwagą
8Izawołał:Lew!Paniemój,wdzieństojęnieustanniena wieżystrażniczej,awnocycałączuwamwstraży
9AotonadjeżdżarydwanzludźmiidwomajeźdźcamiI odpowiedział,mówiąc:Babilonupadł,upadł,awszystkie posągijegobogówroztrzaskałoziemię
10Omójmłockuizbożenaklepiskumoim!Cosłyszałem odPanaZastępów,BogaIzraela,towamoznajmiłem.
11BrzemięDumyWoładomniezSeiru:Strażniku,coz nocą?Strażniku,coznocą?
12Stróżrzekł:Nadchodziporanek,aleinoc.Jeślichcecie pytać,pytajcie;wróćcieiprzyjdźcie
13CiężarnaArabięWlesieArabiibędziecienocować,wy, wędrowneoddziałyDedanitów.
14MieszkańcykrainyTemapodawaliwodęspragnionemu, auciekającemupomagalichlebem
15Bouciekliprzedmieczami,przeddobytymmieczem, przednapiętymłukiemiprzedtrudamiwojny
16TakbowiemrzekłdomniePan:Zarok,wedługlat najemnika,całachwałaKedaruzginie
17Aresztaliczbyłuczników,mężówdzielnychsynów Kedaru,będziezmniejszona,botakpowiedziałPan,Bóg Izraela
ROZDZIAŁ22
1BrzemięDolinyWidzeniaCocijestteraz,żejesteśjuż całynadachach?
2Ty,któreśjestpełneporuszenia,miastoburzliwe,miasto radosne!Twoizabicimężowieniezginęlimieczemaninie zginęliwbitwie.
3Wszyscytwoiprzywódcyucieklirazem,sązwiązani przezłuczników;wszyscy,którzysięwtobieznajdują,są związanirazem,którzyucieklizdaleka.
4Dlategorzekłem:Odwróćciesięodemnie,będęgorzko płakałiniebędzieciesięstaralimniepocieszyćzpowodu znieważeniacórkiludumojego.
5Botojestdzieńucisku,deptaniaizamieszaniadlaPana, BogaZastępówwDolinieWidzenia,któryburzymuryi krzyczydogór.
6Elamzaśniósłkołczanzrydwanami,ludźmiijeźdźcami, aKirodsłoniłtarczę
7Istaniesię,żenajwspanialszedolinytwojebędąpełne rydwanów,ajeźdźcyustawiąsięwszykuprzybramie
8IodkryłeśosłonęJudy,ispojrzałeśwowymdniuna zbrojędomuwlesie.
9WidzieliścieteżpęknięciawMieścieDawidowym,żesą liczne,izebraliściewodyzdolnegostawu
10PoliczyliściedomyJerozolimyidomytezburzyliście, abywzmocnićmur
11Zrobiliścieteżrówmiędzydwomamuraminawodęze staregostawu,leczniezwróciliścieuwaginatego,ktogo zrobił,iniemieliściewzglądunatego,którygodawno ukształtował.
12IdniaowegowezwałPan,BógZastępów,dopłaczui dożałoby,doogoleniasięidoprzepasaniasięworem
13Aotoradośćiwesele,zabijaniewołówizarzynanie owiec,jedzeniemięsaipiciewina.Jedzmyipijmy,bo jutropomrzemy
14IobjawiłtoPanZastępówmoimuszom:Zaiste,ta nieprawośćniebędzieodpuszczonawam,ażpomrzecie, mówiPan,BógZastępów
15TakmówiPan,BógZastępów:Idź,udajsiędotego skarbnika,doSzebny,któryjestprzełożonymnaddomem, ipowiedz:
16Cotumasz?Ikogotumasz,żewykułeśsobietugrób, jakten,którysobiewykuwagrobowiecwysokoiwykopuje sobiemieszkaniewskale?
17OtoPancięuprowadziwwielkąniewolęizpewnością cięokryje.
18Onzpewnościągwałtowniecięodwróciirzucijak piłkęnarozległyteren;tamumrzesz,atamrydwanytwojej chwałystanąsięhańbądomutwegopana.
19Jawypędzęcięztwegomiejsca,aoncięstrąciztwego stanu
20Istaniesięwowymdniu,żepowołamsługęmojego Eliakima,synaChilkiasza
21Iodziejęgoszatątwoją,iprzepaszęgopasemtwoim,i oddamwładzętwojąwjegoręce,ibędzieojcemdla mieszkańcówJerozolimyidladomuJudy
22AkluczdomuDawidowegopołożęnajegoramieniu;i gdyonotworzy,niktniezamknie,igdyonzamknie,nikt nieotworzy
23Iprzybijęgojakgwóźdźnamiejscupewnym,ibędzie ontronemchwaływdomuojcaswego
24Ipowiesząnanimcałąchwałędomujegoojca,szczepy iodrośla,wszelkienaczyniadrobnejmiary,począwszyod naczyńkubkowychażdowszelkichnaczyńdzbankowych 25Wowymdniu-mówiPanZastępów-gwóźdźwbityna miejscupewnymzostaniewyjęty,zostanieściętyiupadnie, aciężar,którynanimwisiał,zostanieodcięty,boPantak powiedział
ROZDZIAŁ23
1BrzemięTyru.Wyjcie,okrętyTarszisz,bozostał spustoszony,takżeniemadomu,aniwejścia;zziemi Kittimzostałoimobjawione
2Uciszciesię,mieszkańcywyspy,wy,którychkupcyz Sydonu,przeprawiającysięprzezmorze,napełnili 3AprzezwielkiewodynasienieSichoru,plonrzeki,jest jejdochodem;istałasiętargowiskiemnarodów.
4Zawstydźsię,Sydonie,boprzemówiłomorze,moc morza,mówiąc:Nierodzęaninierodziłam,niekarmię młodzieńców,niewychowujędziewic.
5JakwieśćoEgipciesprawiłaimból,takwieśćoTyrze ichzasmuci
6PrzeprawciesiędoTarszisz,narzekajcie,mieszkańcy wyspy!
7Czytojestwaszeradosnemiasto,któregostarożytność sięgadnizamierzchłych?Jegonogiponiosąjedaleko,by tamprzebywało
8KtopowziąłtęuchwałęprzeciwkoTyrowi,miastu będącemukrólem,któregokupcysąksiążętami,a handlarzepoważanymiludźminaziemi?
9PanZastępówpostanowiłto,abysplamićpychę wszelkiejchwałyiponiżyćwszystkichdostojnikówziemi
10Przechodźprzezziemiętwojąjakrzeka,córkoTarszisz! Niemajużwniejsiły
11Wyciągnąłrękęswojąnadmorze,wstrząsnął królestwamiPanwydałrozkazprzeciwkomiastu kupieckiemu,abyzburzyćjegotwierdze
12Irzekł:Jużsięniebędzieszradować,zgnębionapanno, córkoSydonu!Wstań,udajsiędoKittim,tamteżnie zaznaszspokoju.
13OtoziemiaChaldejczyków!Ludutegoniebyło,aż Asyryjczykzałożyłjądlamieszkańcówpustyni;oni wznieśliwniejwieże,oniwznieśliwniejpałace,leczon obróciłjąwruinę
14Wyjcie,okrętyTarszisz,bowaszapotęgazostała spustoszona.
15Istaniesięwowymdniu,żeTyrbędziezapomniany przezsiedemdziesiątlat,wedługdnijednegokróla;apo upływiesiedemdziesięciulatTyrbędzieśpiewałjak nierządnica
16Weźharfę,obejdźmiasto,zapomniananierządnico! Zagrajsłodkąmelodię,wielepieśnizaśpiewaj,abycię zapamiętano
17ApoupływiesiedemdziesięciulatnawiedziPanTyr,a onzwrócisiędoswojejzapłatyibędzieuprawiałnierząd zewszystkimikrólestwamiświatanapowierzchniziemi
18AjejkupiectwoizapłatabędąpoświęconePanu;nie będzieprzechowywanaaniodkładana,gdyżjejkupiectwo będziedlatych,którzymieszkająprzedPanem,abymogli dosytajeśćimiećtrwałeubranie.
ROZDZIAŁ24
1OtoPanspustoszyziemięispustoszyją,wywrócijądo górynogamiirozproszyjejmieszkańców
2Ajakzludem,takzkapłanem;jakzesługą,takzjego panem;jakzesłużącą,takzjejpanią;jakzkupującym,tak zesprzedającym;jakzpożyczającym,takzpożyczającym; jakzbiorącymlichwę,takzdającymmulichwę.
3Aziemiatabędziezupełniespustoszonaizupełnie spustoszona,boPanwypowiedziałtosłowo
4Ziemiapłaczeiwiędnie,światmarniejeiwiędnie, wynioślimieszkańcyziemimarnieją
5Ziemiatakżezostałasplugawionapodjejmieszkańcami, gdyżprzekroczyliprawa,zmieniliprzykazania,złamali wieczneprzymierze
6Dlategoprzekleństwopożarłoziemię,amieszkańcyjej zostalispustoszeni;dlategomieszkańcyziemizostali wypaleni,amałoludzipozostało
7Winomłodewżałobie,winoroślwiędnie,wszyscy radośniwzdychają.
8Ustajewesołośćbębnów,kończysięhałasweselącychsię, ustajeradośćharfy
9Niebędąpićwinaprzyśpiewie;mocnynapójbędzie gorzkidlatych,którzygopiją
10Zburzonejestmiastozamieszania,każdydomjest zamknięty,takżeniktniemożewejść.
11Naulicachsłychaćwołanieowino,wszelkaradość przygasła,zniknęłaradośćwkraju
12Wmieściepozostałospustoszenie,abramazostała zniszczona
13Agdytakbędziewśrodkukrajupośródludów,będzie jakprzypotrząsaniudrzewemoliwnym,jakprzy wybieraniuwinogronpowinobraniu
14Podniosągłos,będąśpiewaćkuchwalePana,będą wołaćgłośnozmorza.
15DlategowysławiajciePanawogniu,imięPana,Boga Izraela,nawyspachmorskich
16Znajdalszychkrańcówziemisłyszeliśmypieśni,chwałę sprawiedliwymLeczjarzekłem:„Omójubóstwie,omój ubóstwie,biadami!Zdrajcypostąpilizdradziecko;tak, zdrajcypostąpilibardzozdradziecko”
17Strach,dółisidłosąnatobie,mieszkańcuziemi
18Istaniesię,żeten,ktoucieknieprzedhałasemstrachu, wpadniewdół;aten,ktowychodziześrodkadołu,
zostanieschwytanywsidło;booknazgórysąotwartei posadyziemisięchwieją.
19Ziemiarozpadłasięzupełnie,ziemiarozpuściłasię zupełnie,ziemiaporuszyłasięniezmiernie.
20Ziemiazatoczysięjakpijakibędziesięchwiaćjak domek;jejprzestępstwobędzienaniejciążyć;upadniei jużniepowstanie
21Istaniesięwowymdniu,żePanukarzewojsko wysokie,którejestnawysokościach,ikrólówziemina ziemi
22Ibędązgromadzeni,jakwięźniowiegromadząsięw dole,ibędązamknięciwwięzieniu,apowieludniachbędą wizytowani.
23Wtedyksiężycsięzawstydziisłońcesięzawstydzi,gdy PanZastępówbędziekrólowałnagórzeSyjoniw Jerozolimie,iprzedstarszymiswoimiwchwale.
ROZDZIAŁ25
1Panie,TyjesteśmoimBogiem!BędęCięwywyższał, będęsławiłimięTwoje,bouczyniłeścuda,a postanowieniaTwojeodwiecznesąwiernościąiprawdą.
2Bomiastouczyniłeśstosem,miastowarowneruiną; pałacobcychniebędziemiastem,niebędzieodbudowany nawieki.
3DlategoludpotężnybędzieCięsławił,miastookrutnych narodówbędziesięCiebiebać
4Bobyłeśoparciemdlabiednego,oparciemdlanędzarza wjegoutrapieniu,schronieniemprzedburzą,cieniem przedupałem,gdyhukgroźnychjestjakwichura uderzającawmur.
5Zniszczyszhałasobcych,jakupałnasuchymmiejscu, jakupałcieniemchmury;gałąźstrasznychzostanie zniżona.
6APanZastępówwyprawinatejgórzewszystkimludom ucztęztłustychpotraw,ucztęzwinnaosadzie,ztłustych potrawpełnychszpiku,zwinnaosadziewybornych.
7Izniszczynatejgórzezasłonęrozpostartąnad wszystkimiludamiizasłonęrozciągniętąnadwszystkimi narodami.
8Onpochłonieśmierćwzwycięstwie,aWszechmogący Panotrzełzęzkażdegooblicza,iusuniehańbęluduswego zcałejziemi,boPantopowiedział.
9Ipowiedząwowymdniu:OtonaszBóg,naktórego czekaliśmy,aOnnaswybawi,otoPan,naktórego czekaliśmy,będziemysięradowaćiweselićzJego zbawienia
10BonatejgórzespocznierękaPana,aMoabbędziepod niązdeptany,jaksiędepczesłomęnagnojowisko
11Iwyciągnieręceswojepośródnich,takjakpływak wyciągaręceswoje,bypływać;ipowaliichpychęwrazz łupamiichrąk.
12Atwierdzę,wysokąwarowniętwoichmurówzburzy, powali,obróciwprochiwziemię
ROZDZIAŁ26
1WowymdniupieśńtabędzieśpiewanawziemiJudy: Mamymiastowarowne,Bóguczynizniegozbawienie, muryibastiony.
2Otwórzciebramy,abymógłwejśćnaródsprawiedliwy, którystrzeżeprawdy
3Tyzachowaszwdoskonałympokojutego,któregoumysł jeststaływTobie,boTobiezaufał.
4UfajciePanunawieki,bowPanu,JEHOWIE,jestsiła wieczna.
5BoOnpowalamieszkającychwysoko,poniżamiasto wysokie,poniżajeażdoziemi,wprochjeobraca 6Stopagopodepcze,stopynędzarzaikrokinędzarza
7Drogąsprawiedliwegojestprawość,Ty, najsprawiedliwszy,rozważaszścieżkęsprawiedliwego
8Tak,nadrodzeTwoichwyroków,Panie,czekamyna Ciebie;pragnieniemduszynaszejjestimięTwojei wspomnienieoTobie
9DusząmojąpragnęCiebiewnocy,aduchemmoim, któryjestwemnie,szukamCiebieodranaBogdyTwoje sądysprawdzająsięnaziemi,mieszkańcyświataucząsię sprawiedliwości.
10Choćbybezbożnydostąpiłłaski,nienauczysię sprawiedliwości;wkrainieprawościbędziepostępował niesprawiedliwieiniebędziepatrzyłnadostojeństwoPana.
11PANIE,gdypodniesieszrękęswoją,niezobaczą;lecz zobacząizawstydząsięzpowoduzazdrościswojej względemludu;ogieńnieprzyjaciółTwoichpochłonieich.
12PANIE,Tynamużyczyszpokoju,boTytakże dokonałeśwnaswszystkichwszystkichdziełnaszych
13Panie,Bożenasz,innipanowieopróczCiebiepanowali nadnami,leczdziękiTobiesamemubędziemywspominać imięTwoje
14Umarli,niebędążyć;umarli,niezmartwychwstaną; dlategoichnawiedziłeśiwytraciłeś,iwytraciłeśwszelką pamięćonich
15Pomnożyłeśnaród,Panie,pomnożyłeśnaród! Wsławiłeśsię,borozprzestrzeniłeśgoażpokrańceziemi 16PANIE,wutrapieniunawiedziliCię,wylewali modlitwę,gdykaraTwojaichdotknęła.
17Jakkobietabrzemienna,gdyzbliżasięczasporodu, cierpiikrzyczywbólachswoich,takjesteśmywoczach Twoich,Panie.
18Byliśmybrzemi,cierpieliśmybóle,wydaliśmynaświat wiatr;niezdziałaliśmyżadnegowybawienianaziemi,ani mieszkańcyświatanieupadli.
19Twoiumarliożyją,razemzmoimtrupempowstaną Przebudźciesięiśpiewajcie,wy,którzymieszkaciew prochu,botwojarosajestjakrosazziół,aziemiawyrzuci umarłych
20Chodź,ludumój,wejdźdoswoichkomnatizamknij drzwizasobą!Ukryjsięnamałąchwilkę,ażprzeminie oburzenie
21BootoPanwychodzizeswegomiejsca,abyukarać mieszkańcówziemizaichwinęZiemiaujawniswojąkrew iniebędziejużukrywaćswoichpobitych
ROZDZIAŁ27
1WowymdniuPanukarzeswoimostrym,wielkimi mocnymmieczemLewiatana,wężaostrego,Lewiatana, wężakrętego,izabijesmoka,któryjestwmorzu
2Wowymdniuzaśpiewajciejej:Winnicaczerwonego wina
3Ja,Pan,jestemjejstróżem,podlewamjącochwila,aby jejniktnieskrzywdził,strzegęjejwdzieńiwnocy. 4NiemawemniegniewuKtobyzesłałnamniewbitwie ciernieiosty?Przeszedłbymprzeznie,spaliłbymjerazem
5Alboniechuchwycimojąmocizawrzezemnąpokój;a onzawrzezemnąpokój.
6Isprawi,żepotomkowieJakubazapuszcząkorzenie, Izraelzakwitnieiwypuścipąki,inapełnipowierzchnię ziemiowocami.
7Czyuderzyłgotak,jakuderzyłtych,którzygozabili, czyzabiłgotak,jakzabijałtych,którychzabił?
8Gdywystrzeli,będzieszsięznimspierałomiarę;on powstrzymagwałtownywiatrwdzieńwiatruwschodniego
9PrzeztowięcnieprawośćJakubazostaniezmazana,ito jestcałyowoczmazaniajegogrzechu:gdywszystkie kamienieołtarzauczynijakkruszonekamieniewapienne,a aranżacjeołtarzoweiposąginiestaną.
10Leczmiastowarownebędziespustoszone,asiedziba opuszczonaipozostawionajakpustynia;tambędziesię pasłcielecitambędzieleżałizjadałjegogałęzie.
11Gdyzwiędnąjegogałęzie,zostanąodłamaneKobiety przyjdąispaląje,gdyżjesttoludnierozumnyDlatego Ten,którygostworzył,niezmiłujesięnadnim,aTen, którygoukształtował,nieokażemułaski
12Istaniesięwowymdniu,żePanuderzyodkorytarzeki ażdoPotokuEgipskiego,awy,synowieIzraela,jedenpo drugimbędzieciezebrani
13Istaniesięwowymdniu,żezatrąbiąwwielkątrąbęi przyjdąci,którzybyligotowizginąćwkrainieAsyrii,i wygnańcywkrainieEgiptu,ibędączcićPananaświętej górzewJerozolimie
ROZDZIAŁ28
1Biadakoroniepychy,pijakomEfraima,których chwalebnapięknośćjestjakwiędnącykwiat,którzysąna głowietłustychdolintych,którzysąupiciwinem!
2OtoPanmapotężnegoisilnego,któryjaknawałnica gradowa,jakniszczycielskaburza,jakulewagwałtownie wylewającychwód,strącirękąnaziemię
3Koronapychy,pijacyEfraima,będąpodeptaninogami.
4Apięknośćchwalebna,którajestnaszczycietłustej doliny,staniesięwiędnącymkwiatemiszybkimowocem przedlatem;gdyten,ktonaniąspojrzy,ujrzyją,gdy jeszczejestwjegoręku,zjeją
5WowymdniuPanZastępówbędziedlaresztyswego ludukoronąchwałyidiademempiękności,
6Aduchsądudlatego,któryzasiadawsądzie,isiładla tych,którzywalcząkubramie
7Leczionizbłądziliodwinaiodmocnegonapoju zbłądzili;kapłaniprorokzbłądziliodmocnegonapoju, zostaliupojeniwinem,odmocnegonapojuzbłądzili; zbłądziliwwidzeniu,potknęlisięwsądzie
8Wszystkiebowiemstołysąpełnewymiocini nieczystości,takżeniemamiejscaczystego
9Kogobędzieuczyłmądrości?Kogoobdarzy zrozumieniemnauki?Tych,którzyodłączenisąodmlekai odpiersiodjęci?
10Bonakazmusibyćzanakazem,nakazzanakazem, nakazzanakazem,nakazzanakazem,trochętu,trochętam
11Bojąkającymisięustamiiobcymjęzykiembędzie mówiłdotegoludu
12AOnrzekłdonich:Tojestodpoczynek,którym możeciedaćodpocząćzmęczonemu,itojestochłoda.Lecz oniniechcielisłuchać
13AsłowoPanabyłodlanich:nakazzanakazem,nakaz zanakazem,nakazzanakazem,nakazzanakazem;trochę tu,trochętam,abyidąc,upadlinawznak,rozbilisię, zostaliusidleniischwytani.
14DlategosłuchajciesłowaPańskiego,szydercy,którzy rządzicietymludem,któryjestwJerozolimie
15Ponieważpowiedzieliście:Zawarliśmyprzymierzeze śmierciąizpiekłemmamyumowę,gdyprzejdziebicz przelewającysię,niedotknienas;bokłamstwo uczyniliśmynasząucieczkęipodfałszemsięukryliśmy
16DlategotakmówiWszechmocnyPan:OtoJakładęna Syjoniekamieńfundamentowy,kamieńwypróbowany, kamieńwęgielny,kosztowny,fundamentpewny.Kto wierzy,niebędziesięspieszył
17Uczynięsprawiedliwośćmiarą,asprawiedliwość pionem.Gradzmiecieschronieniekłamstwa,awodyzaleją kryjówkę
18Awaszeprzymierzeześmierciązostaniezerwane,a waszaumowazpiekłemnieostoisię;gdyprzejdziebicz przelewającysię,wtedyzostaniecieprzezniegopodeptani
19Odchwili,gdywyjdzie,pochwyciwas,bozranana ranekbędziesiętopowtarzać,wdzieńiwnocy.Ibędzieto dlawasutrapieniemtylkousłyszećwieść
20Bołóżkojestkrótsze,niżbymógłsięnanimwyciągnąć człowiek,iprzykryciewęższe,niżbymógłsięnimowinąć.
21BopowstaniePanjaknagórzePerazim,rozgniewasię jakwdolinieGibeonu,abydokonaćswegodzieła,swego niezwykłegodzieła,idokonaćswegodzieła,swego niezwykłegodzieła
22Terazwięcniebądźcieszydercami,abywaszewięzy niezostaływzmocnione,gdyżusłyszałemodPana,Boga Zastępów,postanowienieozagładziecałejziemi
23Nadstawcieuszuiposłuchajciegłosumojego, nadstawcieuszuiposłuchajciemowymojej.
24Czyżoraczcałydzieńorze,abysiać?Czyżrozbijai kruszybryłyswojejroli?
25Czyżnierozrzucipołudnia,nierozrzucikminku,nie wrzucinajegomiejscepszenicy,jęczmieniaikukurydzy?
26BoBógjegopouczagoorozwadzeiuczygo
27Bokminkuniemłócisięmłocarniąaninieobracasię kołemwozu,leczkijemwybijasiękminek,arózgą
28Ziarnochlebazostajezgniecione,boniebędziego młóciłinierozbijegokołoswegowozu,inierozgniecie gojeźdźcy
29ItopochodziodPanaZastępów,któryjestcudownyw radzieipotężnywdziałaniu.
ROZDZIAŁ29
1BiadaArielowi,Arielowi,miastu,wktórymmieszkał Dawid!Przydawajcierokdoroku,niechzabijająofiary
2AjednakudręczęAriela,inastaniesmutekiból,ibędę miałjakAriel
3Ajarozłożęobózprzeciwkotobiedokoła,ioblegnęcięz wału,izbudujęprzeciwkotobiebaszty
4Izostanieszstrącony,ibędzieszmówiłzziemi,amowa twojabędziecichajakzprochu,agłostwójbędziejakgłos wywoływaczaduchówzziemi,amowatwojabędzie szeptemzprochu
5Amnogośćtwoichcudzoziemcówbędziejakdrobnypył, amnogośćstrasznychbędziejakplewa,któraginie;tak, staniesiętonagleiwjednejchwili
6PanZastępównawiedzicięgrzmotem,trzęsieniemziemi iwielkimhałasem,burzą,wichurąipłomieniem trawiącegoognia
7Amnóstwowszystkichnarodów,którewalczązArielem, wszyscy,którzywalczązniąijejbronią,iktórzyją niepokoją,będąjaksenwnocnymwidzeniu
8Ibędzietak,jakśniłosięczłowiekowigłodnemu,aotoje, leczgdysięobudzi,jegoduszajestgłodna;ijakśniłosię człowiekowispragnionemu,aotopije,leczgdysięobudzi, jestsłaby,ajegoduszamaapetyt:takbędziezmnóstwem wszystkichnarodów,którewalcząprzeciwkogórzeSyjon 9Zatrzymajciesięizdumiejcie,krzyczcieikrzyczcie!Są pijani,aleniewinem;zataczająsię,alenieodmocnego napoju
10BoPanwylałnawasduchatwardegosnuizamknął waszeoczy.Prorokówiwaszychprzywódców, jasnowidzówzakrył
11Awidzeniewszystkiegostałosiędlawasjaksłowa zapieczętowanejksięgi,którądajesięuczonemu,mówiąc: Przeczytajto,proszę!Aonodpowiada:Niemogę,bojest zapieczętowana
12Ipodająksięgętemu,któryniejestuczony,imówiąmu: Przeczytajto,proszę!Aonodpowiada:Niejestemuczony 13DlategorzekłPan:Ponieważludtenprzybliżasiędo mnieustamiiczcimniewargami,leczsercejegojest dalekoodemnie,ajegobojaźńwobecmniejestwyuczoną naukąnakazówludzkich,
14DlategootoJaprzystąpiędodziełacudownegowśród tegoludu,dziełacudownegoizadziwiającegoBomądrość ichmędrcówzginie,azrozumienieichroztropnychmężów zostanieukryte.
15Biadatym,którzygłębokoukrywająprzedPanemswój zamysł,aichdziełaodbywająsięwciemnościimówią: Któżnaswidziiktonaszna?
16Zaiste,odwracanierzeczyprzezciebiedogórynogami będziepoczytanezaglinęgarncarzaCzyżdziełomoże powiedziećotym,ktojeulepił:Onmnienieulepił?Albo czyżdziełomożepowiedziećotym,ktojeulepił:Onnie miałzrozumienia?
17Czyżtoniezamałachwila,aLibanzamienisięwpole urodzajne,apoleurodzajnebędzieuważanezalas?
18Iwowymdniugłusiusłysząsłowaksięgi,aoczy ślepychzobaczązmrokuizciemności.
19RównieżpokornibędąsięradowaćwPanu,aubodzy wśródludzibędąsięradowaćwŚwiętymIzraela
20Bookrutnikzostanieunicestwiony,szydercazostanie zniszczony,awszyscy,którzyczyhająnanieprawość, zostanąwytępieni.
21Którzysłowemczyniączłowiekaprzestępcą,aw bramiezastawiająsidłanatego,któryupomina,izpowodu nicościodwodząsprawiedliwego
22DlategotakmówiPan,któryodkupiłAbrahama,o domuJakuba:Jakubniebędziesięjużwstydził,ajego twarzniezblednie
23Agdyujrzysynówswoich,dziełorąkmoich,pośród siebie,wówczasuświęcąimięmojeibędąuświęcać ŚwiętegoJakubowego,ibędąsiębaćBogaIzraela.
24Takżeici,którzybłądziliduchem,nabiorązrozumienia, aci,którzyszemrali,naucząsięnauki
ROZDZIAŁ30
1Biadasynomzbuntowanym,mówiPan,którzyradzą, lecznieodemnie,iprzykrywająsięzasłoną,leczniez mojegoducha,abydodawaćgrzechdogrzechu.
2Ci,którzyzstąpiądoEgiptu,aniepytaliMnieonic;aby sięumocnićmocąfaraonaipokładaćufnośćwcieniu Egiptu!
3Dlategosiłafaraonabędziedlawaszawstydzeniem,a ufnośćwcieniuEgiptubędziedlawashańbą
4JegoksiążętabowiembyliwSoanie,ajegoposłowie przybylidoHanes
5Wszyscywstydzilisięludu,któryniemógłimprzynieść korzyścianibyćdlanichpomocą,anipożytkiem,lecz hańbąihańbą
6Brzemięzwierzątpołudnia:doziemiutrapieniaitrwogi, skądwychodząmłodeistarelwy,żmijeijadowitewęże latające;będąnieśćswebogactwanabarkachmłodych osłów,asweskarbynagromadachwielbłądówdoludu, któryimniepomoże
7Egipcjaniebowiempomagajądaremnieinapróżno; dlategowołamoto,boichsiłąjestsiedziećcicho.
8Idźwięc,zapisztoprzedniminatablicyiwpisztodo księgi,abysłużyłoimnawiekiwieków
9Tojestludbuntowniczy,synowiekłamliwi,synowie, którzyniesłuchająPrawaPańskiego
10Którzymówiąjasnowidzom:Niemiejciewidzenia!I prorokom:Nieprorokujcienamprawdy,mówcienam rzeczyprzyjemne,prorokujciekłamstwa!
11Zejdźciezdrogi,zejdźcieześcieżki,sprawcie,aby ŚwiętyIzraelazniknąłsprzednaszychoczu.
12DlategotakmówiŚwiętyIzraela:Ponieważgardzicie tymsłowemipokładacieufnośćwuciskuiprzewrotności, anatympolegacie,
13Dlategotanieprawośćbędziedlawasjakwyłom,który zarazrunie,wyrastającynawysokimmurze,którego zerwanienastępujenaglewjednejchwili.
14Irozbijeje,jaksięrozbijagarncarskienaczynie,które sięrozbijanakawałki;nieoszczędzi,abyprzyjego pęknięciunieznalazłsięskorupa,abywziąćogieńz paleniskalubzaczerpnąćwodyzdołu
15BotakmówiWszechmocnyPan,ŚwiętyIzraela:Przez nawrócenieispokójbędzieciezbawieni,wciszyizaufaniu będziewaszasiła,awyniechcieliście
16Leczwypowiedzieliście:Nie!Uciekniemynakoniach, dlategobędziecieuciekać;i:Będziemyjechaćnaszybkich, dlategobędąszybcyci,którzywasprześladują
17Tysiącucieknieprzedgroźbąjednego,przedgroźbą pięciuuciekniecie,ażzostanieciejaklatarnianaszczycie góryijakznaknapagórku
18DlategoPanbędzieczekał,abysięnadwamizmiłować, idlategobędziewywyższony,abysięnadwamizmiłować, gdyżPanjestBogiemsądu,błogosławieniwszyscy,którzy naniegoczekają
19BoludzamieszkanaSyjoniewJeruzalemie;nie będzieszjużpłakałZlitujesięnadtobąnagłostwego wołania;gdyusłyszy,odpowieci.
20AchoćPandacichlebniedoliiwodęutrapienia,twoi nauczycieleniezostanąjużusunięciwkąt,lecztwojeoczy zobaczątwoichnauczycieli.
21Auszytwojeusłyszązatobągłos,mówiący:Tajest droga,chodźcienią,gdysięzwrócicienaprawo,gdysię zwrócicienalewo
22Takżeokrycietwoichsrebrnychposągówrytychi ozdobętwoichzłotychposągówodlanychzbezcześcisz. Odrzuciszjejaktkaninękrwawą,mówiącdonich:Wyjdź stąd!
23Wtedydadeszcztwojemunasieniu,abyśobsiałziemięi chlebzurodzajówziemi,ibędzietłustyipożywny;w owymdniutwojebydłobędziesiępaśćnarozległych pastwiskach
24Takżewołyiosły,którepracująnaroli,będąjadły czystąpaszę,przesianąłopatąiwentylatorem.
25Anakażdejwysokiejgórzeinakażdymwysokim wzgórzubędąrzekiistrumieniewódwdniuwielkiejrzezi, gdywieżeupadną.
26Aświatłoksiężycabędziejakświatłosłońca,aświatło słońcabędziesiedmiokrotne,jakświatłosiedmiudni,w dniu,wktórymPanopatrzyskaleczenieluduswegoi uleczyzadanąmuranę
27OtoimięPanaprzychodzizdaleka,płonącegniewem Jego,abrzemięJegojestciężkie;wargiJegopełnesą oburzenia,ajęzykJegojakogieńtrawiący
28Ajegooddech,jakwezbranypotok,dosięgnieażdo szyi,byprzesiaćnarodysitemmarności;awszczękach ludubędziewędzidło,przezktórebędąbłądzić
29Będzieciemielipieśń,jakwnoc,gdyobchodzisię uroczystośćświętą,iradośćserca,jakten,któryidziez piszczałką,abywejśćnagóręPana,doMocarzaIzraela 30APandausłyszećswójdonośnygłos,ipokaże światłośćswojegoramienia,wzapalczywościswojego gniewu,wpłomieniutrawiącegoognia,wrozproszeniu, wichurzeigradzie
31BogłosemPanapowalonybędzieAsyryjczyk,którybił rózgą
32Anakażdymmiejscu,gdzieprzejdzielaska utwierdzona,którąPanwłożynaniego,będąbębnyiharfy; iwbitwachwstrząsanychbędziewalczyłprzyjejpomocy 33Tofetbowiemoddawnajestustanowiony;dlakrólajest przygotowany;onuczyniłgogłębokimiszerokim;stos jegotoogieńiwieledrewna;dechPanajakstrumieńsiarki gorozpala
ROZDZIAŁ31
1Biadatym,którzyzstępujądoEgiptupopomoc,siedzą nakoniachipokładająufnośćwrydwanach,bosąliczni,i wjeźdźcach,bosąbardzosilni,leczniepatrząnaŚwiętego IzraelainieszukająPana
2AjednakOnjestmądryizłosprowadzi,asłówswoich niecofnie,leczpowstanieprzeciwkodomowizłoczyńcówi przeciwkopomocytym,którzyczyniąnieprawość.
3Egipcjaniesąludźmi,anieBogiem,aichkoniesąciałem, anieduchemGdyPanwyciągnierękęswoją,upadnieiten, którypomaga,iten,któryjestwspomagany,iwszyscy razemupadną
4TakbowiemrzekłdomniePan:Jaklewimłodylew rycząnaswojązdobycz,gdyprzeciwkoniemuzwołana jestgromadapasterzy,nieulękniesięichgłosuaninie ukorzysięprzedichhałasem.TakzstąpiPanZastępów, abywalczyćogóręSyjoniojejwzgórze
5Jakptakilatające,takPanZastępówbędziebronił Jeruzalem,broniącjeiocali,iprzejdzienadnim,ibędzie jestrzegł
6ZwróćciesiękuTemu,odktóregosynowieIzraela odstąpiligłęboko.
7Gdyżwowymdniukażdyczłowiekporzuciswebożki srebrneibożkizłote,którewamręcewłasneuczyniłyza grzech.
8WtedyAsyryjczykpadnieodmiecza,leczniemiecz mocarza,iniemiecznędzarzagopochłonie;onzaś ucieknieprzedmieczem,amłodzieńcyjegozostaną rozgromieni
9Iprzejdziedoswejtwierdzyzestrachu,ajegoksiążęta będąsięlękaćsztandaru,mówiPan,któregoogieńjestna Syjonie,apiecjegowJeruzalemie
ROZDZIAŁ32
1Otokrólbędziepanowałsprawiedliwie,aksiążętabędą panowaćwedługprawa
2Aczłowiekbędziejakosłonaprzedwiatremijakukrycie przedburzą,jakstrumieniewodynasuchymmiejscu,jak cieńskaływielkiejwziemispragnionej
3Aoczywidzącychniebędąprzyćmione,auszy słyszącychbędąuważne.
4Sercenierozważnychzrozumiewiedzę,ajęzyk jąkającychsiębędziemówiłwyraźnie
5Człowieknikczemnyniebędziejużnazywanyhojnym,a prostakniebędziejużnazywanyhojnym
6Boczłowieknikczemnybędziemówiłnikczemności,a sercejegobędzieczyniłonieprawość,abydopuszczaćsię obłudyigłosićkłamstwoprzeciwkoPanu,abypozbawić życiaduszęgłodnegoipozbawićnapojuspragnionego
7Narzędziagłupcasązłe;obmyślaonpodstępnesztuczki, abyzgubićubogiegosłowamikłamliwymi,chociażubogi mówiprawdę
8Leczczłowiekszczodryobmyślasprawyszczodre,i dziękirzeczomszczodrymsięobroni
9Powstańcie,kobiety,którymdobrzejest,posłuchajcie mojegogłosu,córkibeztroskie,nadstawcieuchanamoje słowo
10Przezwieledniilatbędzieciesiętrwożyć,kobiety nierozważne,bowinobranieupadnie,azbieranienie nadejdzie
11Zadrżyjcie,kobietyspokojne,zlęknijciesię,kobiety niedbależyjące!Rozbierzciesięiobnażcie,aworem przepaszciebiodrawasze
12Będąnarzekaćnadpiersiami,nadrozkosznymipolami, nadurodzajnymwinoroślą
13Naziemiludumojegowyrosnąciernieiosty,tak,na wszystkichdomachradościwmieścieradosnym
14Bopałacezostanąopuszczone,atłummiastapozostanie; warownieiwieżestanąsięjaskiniaminazawsze,radością dzikichosłów,pastwiskiemdlatrzód
15Ażzostanienanaswylanyduchzgóryipustyniastanie siępolemurodzajnym,apoleurodzajnebędzieuważaneza las.
16Wtedysądzamieszkanapustyni,asprawiedliwość pozostanienaurodzajnympolu
17Adziełemsprawiedliwościbędziepokój,aowocem sprawiedliwościniezakłóconyspokójibezpieczeństwona wieki
18Aludmójbędziemieszkałwmieszkaniuspokojnym,w bezpiecznychsiedzibachiwmiejscachspokojnego odpoczynku;
19Gdygradspadnienalas,amiastobędzienisko,wnisko położonymmiejscu.
20Błogosławieni,którzysiejecienadkażdąwodą,którzy tampuszczacienogiwołuiosła
ROZDZIAŁ33
1Biadatobie,któryłupisz,aniezostałeśłupiony;i postępujeszzdradziecko,anieobeszlisięztobą zdradziecko.Gdyprzestanieszłupić,samzostaniesz łupiony;agdyprzestanieszłupić,oniobejdąsię zdradzieckoztobą
2OPANIE,zmiłujsięnadnami!CzekaliśmynaCiebie. Bądźnaszymramieniemkażdegoporanka,awczasie utrapienianaszymzbawieniem
3Odwrzawytumultuuciekłyludy,agdyTysię podniosłeś,rozproszyłysięnarody
4Ałupytwojebędązebrane,jakzbierasięgąsienice,jak toczącasięszarańcza,będziecięścigał.
5WywyższonyjestPan,bomieszkanawysokości, napełniłSyjonprawemisprawiedliwością
6Amądrośćiwiedzabędąstałościątwoichczasówisiłą zbawienia;bojaźńPańskajestjegoskarbem
7Otoichdzielnibędąwołaćnazewnątrz,ambasadorzy pokojubędągorzkopłakać.
8Drogistałysiępuste,wędrowiecustał;złamał przymierze,wzgardziłmiastami,niemawzględuna nikogo.
9Ziemiapłaczeiomdlewa,Libansięwstydziizostaje spustoszony,Saronjestjakpustynia,aBaszaniKarmel strząsająswojeowoce.
10Terazpowstanę,mówiPan,terazsięwywyższę,teraz siępodniosę
11Poczniecieplewy,zrodziciesłomę,dechwaszjakogień waspożre
12Anaródbędziewypalonynawapno,jakścięteciernie, będąspaleniwogniu.
13Słuchajcie,wy,którzyjesteściedaleko,couczyniłem,i poznajcie,wy,którzyjesteścieblisko,mojąmoc
14GrzesznicynaSyjoniesięboją,bojaźńogarnęła obłudnikówKtoznasbędzieprzebywałprzytrawiącym ogniu?Ktoznasbędzieprzebywałprzywiecznymogniu?
15Ten,ktopostępujesprawiedliwieimówiuczciwie,kto gardzizyskiemzucisku,ktopowstrzymujesięodbrania łapówek,ktozatykauszy,abyniesłyszećokrwi,izamyka oczy,abyniepatrzećnazło,
16Będziemieszkałnawysokościach,jegoschronieniem będątwierdzenaskałach;chlebbędziemudany,jego wodybędąniezawodniedostępne.
17Oczytwojeujrząkrólawjegopięknie,zobacząkraj bardzodaleki
18SercetwojebędzierozmyślaćostrachuGdziejest pisarz?Gdziejestodbiorca?Gdziejestten,którypoliczył wieże?
19Nieujrzyszludusrogiego,luduomowiegłębszej,niż możeszzrozumieć,ojęzykuniewyraźnym,któregonie będzieszrozumiał.
20SpójrznaSyjon,miastonaszychuroczystości!Twoje oczyujrząJerozolimę,przybytekspokojny,przybytek,
Izajasz
któryniebędzierozebranyŻadenzjegopaliniebędzie poruszony,ażadenzjegopowrozówniebędziezerwany.
21AtambędziedlanaschwalebnyPanmiejscem szerokichrzekistrumieni,gdzieniebędziepłynąłżaden okrętzwiosłami,aninieprzepłynietamtędyżadenokazały okręt
22BoPanjestnaszymsędzią,Pannaszymprawodawcą, Pannaszymkrólem:Onnaszbawi.
23Rozluźniłeśswenarzędzia;niezdołałeśdobrze wzmocnićmasztu,niezdołałeśrozpiąćżaglaZdobycz wielkiegołupuzostałapodzielona;zdobyczzgarnęli chromi
24Amieszkaniecniepowie:Jestemchory;ludowi,który wnimmieszka,odpuszczonabędziejegowina
ROZDZIAŁ34
1Zbliżciesię,narody,abysłuchać,isłuchajcie,ludy! Niechusłyszyziemiaiwszystko,cojąnapełnia,świati wszystko,cozniegopochodzi
2GdyżgniewPańskispadłnawszystkienarody,a zapalczywośćJegonawszystkieichwojska.Doszczętnie ichwytracił,wydałichnarzeź
3Ichzabicibędąwyrzuceni,azichtrupówbędziesię unosiłsmród,agórystopiąsięodichkrwi.
4Icałewojskoniebieskiesięrozpłynie,aniebiosazostaną zwiniętejakzwój,acałeichwojskoopadnie,jakliśćopada zwinorośliijakfigaspadazdrzewafigowego.
5Bomieczmójbędzieskąpanywniebie,otospadniena Idumeęinaludmójprzeklęty,abydokonaćsądu
6MieczPańskipełenjestkrwi,nasyciłsiętłuszczemi krwiąjagniątikozłów,tłuszczemnerekbaranich,gdyżPan maofiaręwBocrzeiwielkąrzeźwziemiIdumei
7Aznimizstąpiąjednorożceiwołyzwołami;aich ziemiaprzesiąkniekrwią,aichprochobtoczysię tłuszczem
8BotojestdzieńpomstydlaPanairokodpłatyzaspóro Syjon
9Irzekijegozamieniąsięwsmołę,aprochjegowsiarkę, aziemiajegozamienisięwsmołępłonącą.
10Niezgaśnieniwnocy,niwdzień;dymjejbędziesię unosiłnawieki;zpokolenianapokoleniepozostanie spustoszona,nawiekiwiekówniktprzezniąnieprzejdzie.
11Leczkormoranibąkposiądąją,takżesowaikruk zamieszkająwniej,irozciągnienadniąsznurzagładyi kamieniepustki.
12Izwołajądostojnikówdokrólestwa,lecznikogotamnie będzie,awszyscyjejksiążętabędąniczym.
13Acierniewyrosnąwjejpałacach,pokrzywyicierniew jejwarowniachIstaniesięonamieszkaniemsmokówi dziedzińcemdlasów
14Takżedzikiezwierzętapustynispotkająsięzdzikimi zwierzętamiwyspy,asatyrbędziewołałdoswego towarzysza;takżesowatamodpocznieiznajdziedlasiebie miejscespoczynku
15Tamwielkasowabędziezakładaćgniazdo,znosićjaja, wysiadywaćjajaizbieraćjepodswoimcieniem;tamteż zgromadząsięsępy,każdyzeswoimpartnerem
16SzukajciewksiędzePanaiczytajcie:Żadnaznichnie będziepominięta,żadnaniebędziepozbawionamęża.Bo ustamojenakazałyiduchJegojezebrał
17Irzuciłdlanichlos,irękaJegosznuremrozdzieliłaim tęziemię.Będąjąposiadaćnawieki,zpokoleniana pokoleniebędąwniejmieszkać
ROZDZIAŁ35
1Niechsięznichrozradujepustyniaipustkowie,astep niechsięradujeizakwitniejakróża.
2Zakwitnieobficieirozradujesię,iwydaradosnyokrzyk, iśpiew;chwałaLibanubędziemudana,wspaniałość KarmeluiSaronu;ujrząchwałęPanaiwspaniałość naszegoBoga
3Wzmocnijcieosłabłeręceiumocnijcieomdlałekolana.
4Powiedztym,którzysąbojaźliwiwsercu:Bądźcie mocni,niebójciesię!OtoprzyjdziewaszBógzpomstą, Bógzodwetem!Przyjdzie,abywaszbawić.
5Wtedyotworząsięoczyniewidomychiuszygłuchych sięotworzą
6Wtedychromyjakjeleńwyskoczyijęzykniemych wesołozaśpiewa,bonapustyniwytrysnąwodyi strumienienastepie
7Awyschniętaziemiazamienisięwjezioro,aspragniona ziemiawźródławód;wmieszkaniusmoków,gdziekażdy leży,będzietrawa,trzcinaisitowie
8Ibędzietamdrogaigościniec,iDrogąŚwiętąbędąją nazywać;niebędzieniąchodziłnieczysty,leczbędziedla nich;wędrowcy,choćbybyligłupi,niezbłądząnaniej
9Niebędzietamlwa,aniniebędzietamwchodziłżaden drapieżnyzwierz,niebędziegotammożnaznaleźć,lecz odkupienibędątamchodzić
10IpowrócąodkupieniprzezPana,iprzybędąnaSyjonz radosnymśpiewem,aradośćwiecznabędzienaich głowachDostąpiąradościiszczęścia,asmuteki wzdychanieustąpią.
ROZDZIAŁ36
1WczternastymrokupanowaniakrólaEzechiasza najechałSancheryb,królasyryjski,wszystkiewarowne miastaJudyizdobyłje.
2KrólasyryjskiwysłałRabszakazLakiszdoJerozolimy dokrólaEzechiaszazwielkimwojskiemStanąłonprzy kanaleGórnegoSadzawki,nadrodzePolaFolusznika.
3WtedywyszlidoniegoEliakim,synChilkiasza,zarządca domu,iSzebna,pisarz,iJoach,synAsafa,kronikarz
4IrzekłdonichRabsak:PowiedzcieterazEzechiaszowi: Takmówiwielkikról,królasyryjski:Jakąufność pokładaszwtymdziele?
5Powiadamci,mówisz(alesątotylkopustesłowa),że mamradęisiłędowojnyNakimwięcpolegasz,że buntujeszsięprzeciwkomnie?
6OtotypokładaszufnośćwEgipcie,wlasceztrzciny nadłamanej;gdysięktośoniąoprze,wbijemusięonaw rękęiprzebijejąTakimjestfaraon,królegipski,dla wszystkich,którzywnimpokładająufność
7Ajeślimipowiesz:WPanu,Bogunaszym,pokładamy ufność,czyżnieOnjesttym,któregowyżynyiołtarze poznosiłEzechiasziktóryrzekłdoJudyidoJerozolimy: Przedtymołtarzembędziecieoddawaćpokłon?
8Terazwięczłóżzastawpanumojemu,królowi asyryjskiemu,ajadamcidwatysiącekoni,jeślitylko zdołaszwystawićnanichjeźdźców
9Jakżewięcodwróciszobliczejednegodowódcy najmniejszegozesługmojegopana,apołożyszufnośćw Egipcie,jeślichodziorydwanyijeźdźców?
10Czyżterazwyruszyłemprzeciwkotemukrajowibez udziałuPana,abygozniszczyć?Panrzekłdomnie: Wyruszprzeciwkotemukrajowiizniszczgo
11WtedyEliakim,SzebnaiJoachrzeklidoRabszake: Mów,proszę,dosługtwoichposyryjsku,gdyżrozumiemy tenjęzykAniemówdonaspożydowsku,gdyusłysząto ludzie,którzysąnamurze
12LeczRabsakrzekł:Czyżmójpanposłałmniedotwego panaidociebie,abympowiedziałtesłowa?Czyżnie posłałmniedomężów,którzysiedząnamurze,abyjedli swójgnójipiliswójmoczzwami?
13WtedyRabsakstanąłizawołałdonośnymgłosempo żydowsku,mówiąc:Słuchajciesłówwielkiegokróla,króla asyryjskiego!
14Takrzekłkról:NiechwasniezwodziEzechiasz,bonie będziemógłwaswybawić.
15NiechajEzechiasznierozbudzawwasufnościwPanu, mówiąc:Pannapewnonaswybawiimiastotoniebędzie wydanewręcekrólaasyryjskiego.
16NiesłuchajcieEzechiasza,botakmówikrólasyryjski: Zawrzyjciezemnąprzymierzewpostacidaruiwyjdźcie domnie.Jedzciekażdyzeswojejwinorośliikażdyze swojegodrzewafigowego,ipijciekażdywodęzeswojej cysterny,
17Ażprzyjdęizabioręwasdokrajupodobnegodo waszego,krajuzbożaiwina,krajuchlebaiwinnic
18Uważajcie,abyEzechiaszniezwodziłwas,mówiąc: Pannaswybawi.Czyktórykolwiekzbogównarodów wybawiłswojąziemięzrękikrólaasyryjskiego?
19GdzieżsąbogowieChamatuiArfadu?Gdzieżsą bogowieSefarwaim?CzyoniwybawiliSamarięzmojej ręki?
20Którzyspośródwszystkichbogówtychziemwyrwali swójkrajzmojejręki,żePanmiałbywyrwaćJerozolimęz mojejręki?
21Leczonimilczeliinieodpowiedzielimuanisłowa, gdyżrozkazkrólewskibrzmiał:Nieodpowiadajciemu.
22WtedyprzyszlidoEzechiaszaEliakim,synChilkiasza, zarządcadomu,ipisarzSzebna,ikronikarzJoach,syn Asafa,zrozdartymiszatamiiopowiedzielimusłowa Rabsaka
ROZDZIAŁ37
1GdykrólEzechiasztousłyszał,rozdarłszatyswoje, okryłsięworemiposzedłdoświątyniPańskiej 2IposłałEliakima,zarządcędomu,iSzebnę,pisarza,i starszychkapłanówodzianychwwory,doprorokaIzajasza, synaAmosa.
3Irzeklidoniego:TakmówiEzechiasz:Dzieńtenjest dniemutrapieniaikary,ibluźnierstwa,bodzieciprzyszły doporodu,aniemasiły,abyjeporodzić
4MożePan,Bógtwój,usłyszysłowaRabszaka,którego posłałkrólasyryjski,jegopan,abyznieważaćBoga żywego,iskarzesięzasłowa,któreusłyszałPan,Bógtwój Przetowznieśmodlitwęswojązaresztę,którapozostała 5PrzyszliwięcsłudzykrólaEzechiaszadoIzajasza.
6IrzekłdonichIzajasz:Takpowieciewaszemupanu:Tak mówiPan:Niebójsięsłów,któresłyszałeś,aktórymi słudzykrólaasyryjskiegoMibluźnili
7OtoJaześlęnaniegowiatr,agdyonusłyszywieść, wrócidoswojejziemi;isprawię,żepadnieodmieczaw swojejziemi
8WróciłwięcRabsakeizastałkrólaasyryjskiego walczącegoprzeciwkoLibnie.Słyszałbowiem,żekrólten odstąpiłodLakisz
9Iusłyszał,żeoTirhace,króluEtiopii,powiedziano: Wyruszył,abystoczyćztobąwojnęGdytousłyszał, wysłałposłańcówdoEzechiaszaztąwiadomością:
10TakpowiecieEzechiaszowi,królowijudzkiemu, mówiąc:NiechcięniezwodziBógtwój,wktórym pokładaszufność,mówiąc:Jerozolimaniebędziewydana wrękękrólaasyryjskiego.
11Otosłyszałeś,couczynilikrólowieasyryjscywszystkim krajom,doszczętniejeniszczącCzytymiałbyśbyć uratowany?
12Czybogowienarodów,któremoiojcowiewytępili, wybawilije,jakGozan,Haran,ResefisynówEdenu, którzybyliwTelassar?
13GdziejestkrólChamatu,królArfaduikrólmiasta Sefarwaim,HenyiIwy?
14IwziąłEzechiaszlistzrąkposłańców,przeczytałgoi poszedłdoświątyniPańskiej,irozwinąłgoprzedPanem 15ImodliłsięEzechiaszdoPanatymisłowami: 16OPanieZastępów,BożeIzraela,którymieszkasz międzycherubami,TysamjesteśBogiemwszystkich królestwziemi,Tyśuczyniłnieboiziemię
17Nakłoń,Panie,swegouchaisłuchaj!Otwórz,Panie, sweoczyipatrz!UsłyszwszystkiesłowaSancheryba, któryprzysłał,abyznieważaćBogażywego
18Zaprawdę,Panie,królowieasyryjscyspustoszyli wszystkienarodyiichkraje,
19Iwrzuciliichbogówwogień,boniebylitobogowie, aledziełorąkludzkichzdrzewaikamienia;dlategoich zniszczyli
20Terazwięc,Panie,Bożenasz,wybawnaszjegoręki, abywszystkiekrólestwaziemipoznały,żeTyjesteśPanem, Tysamjeden
21WtedyIzajasz,synAmosa,posłałdoEzechiaszatę wiadomość:TakmówiPan,BógIzraela:Wsprawie,w którejmodliłeśsiędomnieprzeciwkoSancherybowi, królowiasyryjskiemu:
22Otosłowo,którewypowiedziałPanonim:Gardzitobą, wyśmiewaciępanna,córkasyjońska,potrząsanadtobą głowącórkajerozolimska.
23Komuurągałeśikomubluźniłeś?Przeciwkokomu podnosiłeśswójgłosipodnosiłeśwgóręswojeoczy? PrzeciwkoŚwiętemuIzraela
24PrzezsługiswojeurągałeśPanuimówiłeś:Wmnóstwie moichrydwanówwstąpiłemnaszczytygór,nazbocza LibanuWytnęjegowysokiecedryiwybornejodły WkroczęnaszczytyjegogranicidolasujegoKarmelu 25Kopałemipiłemwodę,istopamimoichstóposuszałem wszystkierzekioblężonychmiejsc.
26Czyżniesłyszałeśdawnotemu,jaktouczyniłem,iod dawna,żetojatostworzyłem?Terazdoprowadziłemdo tego,żeobróciszwruinęobwarowanemiasta.
27Dlategomieszkańcyichbylisłabi,przestraszylisięi zawstydzili:bylijaktrawapolnaijakzielonezioło,jak trawanadachachijakzboże,któreniezdążyłowzejść
28Leczjaznamtwojemiejscepobytu,twojewyjściai twojepowroty,itwojązłośćprzeciwkomnie.
29Ponieważtwojawściekłośćprzeciwkomnieitwój tumultdoszłydomoichuszu,przetowłożęmójhakwtwój nosimojewędzidłowtwojewargiizawrócęciędrogą, którąprzyszedłeś
30Atoniechcibędzieznakiem:Wtymrokubędziecie jedlito,cosamowyrośnie,wprzyszłymrokuto,cosamo wyrośnie,awtrzecimrokusiejcieiżnijcie,sadźcie winniceijedzcieichowoce.
31AresztaocalałychzdomuJudyznowuzapuścikorzenie wgłąbiwydaowocwgórę
32AlbowiemzJeruzalemwyjdzieResztaizgórySyjon ocalejąGorliwośćPanaZastępówtegodokona
33DlategotakmówiPanokróluasyryjskim:Niewejdzie ondotegomiastaaniniewystrzelitamstrzały,niewystąpi przeciwkoniemuztarczą,aninieusypieprzeciwkoniemu wału
34Drogątąsamą,którąprzybył,powróci,adomiastatego niewejdzie-mówiPan
35Bobędębroniłtegomiastaiocalęjeprzezwzglądna MnieiprzezwzglądnamojegosługęDawida.
36WtedywyszedłAniołPańskiipobiłwobozie AsyryjczykówstoosiemdziesiątpięćtysięcyludziAgdy ranowstali,otowszyscybylimartwymitrupami.
37WyruszyłwięcSancheryb,królasyryjski,iwróciłsię,i zamieszkałwNiniwie
38AgdyonoddawałpokłonwświątyniNisrocha,swego boga,AdramelekiSareser,jegosynowie,zabiligo mieczem,asamiucieklidoziemiArmenii;ajegosyn Asarhaddonzostałponimkrólem.
ROZDZIAŁ38
1WowychdniachEzechiaszzachorowałśmiertelnie WtedyprzyszedłdoniegoprorokIzajasz,synAmosa,i rzekłdoniego:TakmówiPan:Uporządkujswójdom,bo umrzesz,aniebędzieszżył
2WtedyEzechiaszzwróciłtwarzkuścianieimodliłsiędo Pana,
3Irzekł:Wspomnijteraz,Panie,proszę,jakpostępowałem przedTobąwprawdzieizdoskonałymsercemiczyniłem to,codobrewTwoichoczach.IEzechiaszbardzopłakał.
4WtedydoszłoIzajaszasłowoPańskietejtreści:
5IdźipowiedzEzechiaszowi:TakmówiPan,BógDawida, twegoojca:Słyszałemtwojąmodlitwę,widziałemtwoje łzyOtododamdotwoichdnipiętnaścielat
6Aciebieitomiastowybawięzrękikrólaasyryjskiego,i będębroniłtegomiasta.
7AtobędziedlaciebieznakiemodPana,żePanspełnitę rzecz,którąpowiedział:
8OtoJacofnęcieństopni,którezaszłynazegarze słonecznymAchaza,odziesięćstopniIsłońcecofnęłosię odziesięćstopni,októrezaszło.
9PismoEzechiasza,królajudzkiego,gdybyłchoryi wyzdrowiał:
10Powiedziałem,żegdydnimojedobiegnąkońca,pójdę dobramSzeoluZostałempozbawionyreszteklatmoich
11Powiedziałem:NieujrzęjużPana,Panawkrainie żyjących,nieujrzęjużczłowiekarazemzmieszkańcami ziemi
12Mójwiekminął,oddaliłsięodemniejaknamiot pasterza;jaktkaczodciąłemmojeżycie;Onodetniemnie bolesnąchorobą;oddniaażdonocybędzieszmniezabijał 13Myślałemdorana,żejaklewpołamiewszystkiemoje kości:oddniaażdonocybędzieszmniezabijał.
14Jakżurawijaskółka,takskowyczę,jakgołąbjęczę, oczymojesłabną,gdypatrzęwgóręPanie,jestem uciśniony,podejmijdziałaniezamnie
15Cóżmampowiedzieć?Onmitopowiedziałisamto uczynił.Będęchodziłcichoprzezwszystkiemojelataw goryczymojejduszy
16Panie,dziękitemużyjąludzieiwtymwszystkimjest życiemojegoducha.Tymnieuzdrowiszisprawisz,że będężył
17Oto,wpokojudoznałemwielkiejgoryczy,aleTyw miłościdoduszymojejwyrwałeśjązdołuskażenia,bo rzuciłeśzasiebiewszystkiemojegrzechy
18BoniegróbCięwychwala,nieśmierćCięsławi;nieci, którzywdółzstępują,spodziewająsięTwojejprawdy. 19Żywy,żywy,onbędziecięchwalił,jakjadziśczynię; ojciecsynombędzieopowiadałotwojejprawdzie
20Panokazałmiswąłaskę,dlategobędziemyśpiewać pieśnimojeprzydźwiękachinstrumentówstrunowych przezwszystkiedninaszegożyciawdomuPańskim
21BoIzajaszpowiedział:Niechwezmąkawałekfigii przyłożągonawrzód,aonwyzdrowieje
22Ezechiaszteżrzekł:Jakibędzieznak,żewstąpiędo świątyniPańskiej?
ROZDZIAŁ39
1WowymczasieMerodach-Baladan,synBaladana,król babiloński,wysłałlistyidarydoEzechiasza,gdyżsłyszał, żetenzachorowałiwyzdrowiał.
2AEzechiaszuradowałsięznichipokazałimdom swoichkosztowności,srebroizłoto,wonnościi drogocennyolejek,całydomswojejzbrojowniiwszystko, cosięznajdowałowjegoskarbcachNiebyłoniczegow jegodomuiwcałymjegopaństwie,czegobyimEzechiasz niepokazał.
3WtedyprzyszedłprorokIzajaszdokrólaEzechiaszai rzekłdoniego:Copowiedzielicimężowieiskądprzybyli dociebie?AEzechiaszodpowiedział:Przybylidomniez dalekiegokraju,zBabilonu
4Irzekł:Cowidzieliwtwoimdomu?AEzechiasz odpowiedział:Wszystko,cojestwmoimdomu,widzieli: niemaniczegowmoichskarbcach,czegobymimnie pokazał
5WtedyIzajaszrzekłdoEzechiasza:SłuchajsłowaPana Zastępów:
6Otonadchodządni,żewszystko,cojestwtwoimdomui cotwoiojcowiezgromadziliażdodniadzisiejszego, będziezabranedoBabilonuNicniepozostanie,mówiPan
7Azsynówtwoich,którzyodciebiepochodząiktórychty spłodzisz,zabiorąichibędąeunuchamiwpałacukróla babilońskiego
8WtedyEzechiaszrzekłdoIzajasza:Dobrejestsłowo Pańskie,którewypowiedziałeśIdodał:Bozamoichdni nastaniepokójiprawda
ROZDZIAŁ40
1Pocieszajcie,pocieszajciemójlud!-mówiwaszBóg 2MówciedoJerozolimyiwołajciedoniej,żejejwojnasię skończyła,żejejwinazostałaodpuszczona,bootrzymałaz rękiPanapodwójnąkaręzawszystkieswojegrzechy
3Głoswołającegonapustyni:PrzygotujciedrogęPańską, prostujcienapustynigościniecdlanaszegoBoga!
4Każdadolinaniechbędziepodniesiona,akażdagórai pagórekobniżone;cokrzywe,niechbędzieproste,aco nierówne,niechsięstanierówniną
5IobjawisięchwałaPańska,iujrzyjąwszelkieciało pospołu,boustaPańskietopowiedziały.
6Głosrzekł:Wołaj!Aonrzekł:Comamwołać?Wszelkie ciałojesttrawą,acałyjegowdziękjestjakkwiatpolny
7Trawausycha,kwiatwiędnie,gdynaniegowiejeduch PańskiZaiste,naródjesttrawą
8Trawausycha,kwiatwiędnie,alesłowoBoganaszego trwanawieki.
9Wstąpnawysokągórę,Syjonie,zwiastunkodobrej nowiny!Podnieśmocnoswójgłos,Jerozolimo,zwiastunko dobrejnowiny!Podnieśgo,niebójsię!Powiedzmiastom judzkim:OtowaszBóg!
10OtoPanBógprzyjdziezmocnąręką,aramięjego będziepanowaćzaniego;otozapłatajegojestznim,a dziełojegoprzednim
11Będzieonpasłswojątrzodęjakpasterz,będziezbierał jagniętadoswegoramieniaibędziejenosiłnaswymłonie, ajagniętakarmiącebędzieprowadziłostrożnie
12Ktozmierzyłwodygarściąipiędziąrozgraniczył niebiosa,iująłprochziemiwmiarę,izważyłgóryna szalach,apagórkinaszalach?
13KtokierowałDuchemPanaalboktobędącJegodoradcą, Gouczył?
14Zkimsięnaradzał,ktoGopouczył,ktoGonauczył drogisądu,ktoGonauczyłwiedzyiktoMuwskazałdrogę roztropności?
15Otonarodysąjakkroplawwiadrzeilicząsięjakpyłek naszali;otoOnpodnosiwyspyjakcośmałego
16ALibanniewystarczynaspalenieijegozwierzętanie wystarcząnacałopalenie
17WszystkienarodysąprzedNimniczym,aOnuważaje zanicimarność.
18DokogowięcprzyrównacieBoga?Albojakie podobieństwodoNiegozestawicie?
19Rzemieślnikodtapiaposągrzeźbiony,złotnikpokrywa gozłotemiodlewasrebrnełańcuszki
20Człowiektakubogi,żeniemajużofiary,wybiera drzewo,któreniepróchnieje,szukasobierzemieślnika, którybywykonałrzeźbionyposąg,którysięnieporuszy 21Czyniewiecie?Czyniesłyszeliście?Czynie opowiadanowamtegoodpoczątku?Czynierozumieliście odzałożeniaziemi?
22ToTen,którysiedzinadokręgiemziemi,ajej mieszkańcysąjakszarańcza;Onrozpostarłniebiosajak zasłonęirozpiąłjejaknamiotmieszkalny
23Onwniweczobracaksiążąt,asędziówziemiczyni nicością
24Niebędązasadzone,niebędązasiane,niezapuści korzeniwziemi;igdyOnnaniepowieje,zwiędną,a wicherporwiejejakściernisko
25DokogowięcMnieporównacieiczybędęMurówny? -mówiŚwięty.
26Podnieścieoczywgóręipatrzcie,ktotostworzył,który wyprowadzaichwojskowliczbie.Onwszystkiejewoła poimieniuwielkościąswojejmocy,bojestpotężnysiłą,i niktniesłabnie
27Czemumówisz,Jakubie,iczemumówisz,Izraelu: DrogamojajestzakrytaprzedPanem,asądmójodrzucony przezmojegoBoga?
28Czyniewiesz?Czyniesłyszałeś,żeBógwieczny,Pan, Stwórcakrańcówziemi,niesłabnieinieustaje,żeJego rozumniejestzgłębiony
29Ondajemoczmęczonemu,abezsilnemupomnażasiłę. 30Nawetmłodzieńcybędąomdlewaćimęczyćsię,a młodzieńcyzupełnieupadną
31Leczci,którzyufająPanu,nabierająsił,otrzymują skrzydłajakorły,biegną,aniemdleją,idą,aniesłabną
ROZDZIAŁ41
1Uciszciesięprzedemną,wyspy!Niechludyodświeżą swesiły!Niechsięzbliżą,niechprzemówią!Przystąpmy razemnasąd
2KtowzbudziłsprawiedliwegozeWschodu,przywołałgo doswoichstóp,dałmunarodyprzedsobąiuczyniłgo władcąnadkrólami?Poddałichjakkurzswojemu mieczowiijaksłomęswojemułukowi
3Ścigałichiprzeszedłszczęśliwie,nawetdrogą,którąnie szedł
4Ktotouczyniłiuczynił,któryodpoczątkuwoła pokolenia?Ja,Pan,pierwszyiostatni.Jajestem.
5Wyspytozobaczyłyizlękłysię,krańceziemisięzlękły, zbliżyłysięiprzyszły
6Ikażdypomagałswemubliźniemu,ikażdyrzekłdo swegobrata:Bądźodważny!
7Wtedycieślazachęcałzłotnika,aten,którywygładzał młotem,tego,któryuderzałwkowadło,mówiąc:Jest gotowedolutowaniaIprzybiłjegwoździami,abysięnie ruszyło
8Tyzaś,Izraelu,jesteśmoimsługą,Jakubie,którego wybrałem,potomkiemAbrahama,mojegoprzyjaciela
9Ty,któregopochwyciłemzkrańcówziemiipowołałem spośródjejprzywódców,ipowiedziałemci:Jesteśmoim sługą,wybrałemcięinieodrzuciłem
10Niebójsię,boJajestemztobąNielękajsię,boJa jestemtwoimBogiem.Wzmocnięcię,pomogęci, podtrzymamcięprawicąmojejsprawiedliwości 11Otozawstydząsięizmieszająwszyscy,którzysięna ciebiegniewali;będąjaknic,aci,którzysięztobąspierali, zginą
12Będzieszichszukał,lecznieznajdziesz,nawettych, którzyztobąwalczą;ci,którzywalcząztobą,będąniczym iniczym
13BoJa,Pan,Bógtwój,ująłemcięzaprawicęi powiedziałemci:Nielękajsię,przyjdęcizpomocą 14Niebójsię,robaczkuJakubie,imężowieizraelscy!Ja wampomogę-mówiPan-iwaszOdkupiciel,Święty Izraela
15OtoJauczynięcinowe,ostrenarzędziemłocarniz zębami:tywymłóciszgóryirozbijeszjenadrobnekawałki, apagórkiobróciszwplewy
16Tybędzieszjeprzewiewał,awiatrjeporwie,awicher jerozproszy;tyzaśbędzieszsięradowałwPanu,ichlubił sięwŚwiętymIzraela
17Gdybiedniinędzniszukająwody,aniemajej,aich językusychazpragnienia,Ja,Pan,ichwysłucham,Ja,Bóg Izraela,ichnieopuszczę
18Otworzęrzekinawyżynachiźródłapośrodkudolin, uczyniępustynięjezioremwody,asuchąziemięźródłami wód
19Izasadzęnapustynicedr,akację,mirtidrzewooleiste; zasadzęnapustynijodłę,sosnęibukszpanrazem 20Abywidzieli,poznali,rozważyliizrozumieli,żeręka Panatouczyniła,żeŚwiętyIzraelatostworzył.
21Przedstawswojąsprawę,mówiPan,przedstawswoje mocneargumenty,mówiKrólJakuba
22Niechjewyniosąiniechnampokażą,comasięstać. Niechpokażąnamrzeczydawne,czymonesą,abyśmyje rozważyliipoznaliichostatecznycel;alboniechnam oznajmiąrzeczyprzyszłe.
23Opowiedzcienamotym,comasięwydarzyćw przyszłości,abyśmypoznali,żejesteściebogamiCzyńcie dobrzealboźle,abyśmysięprzestraszyliimoglitorazem zobaczyć
24Otowyjesteścieniczymidziełowaszejestniczym Obrzydliwościąjestten,którywaswybiera.
25Wzbudziłemkogośzpółnocyionprzyjdzie;od wschodusłońcabędziewzywałimieniamojego,iprzyjdzie naksiążątjaknaglinę,jakgarncarzdepczeglinę.
26Ktotooznajmiłodpoczątku,abyśmywiedzieli,i przedtem,abyśmymoglipowiedzieć:Onjestsprawiedliwy?
Niemanikogo,ktobytooznajmił,niemanikogo,ktoby tooznajmił,niemanikogo,ktobyusłyszałtwojesłowa 27PierwszypowieSyjonowi:Oto,otooni!AJerozolimie damzwiastunadobrejnowiny.
28Patrzyłembowiem,aniebyłonikogo;nawetwśródnich niebyłodoradcy,którybymógłodpowiedziećnamoje pytanieisłowo.
29Otooniwszyscysąmarnością,ichdziełasąniczym;ich bożkiodlanetowiatrizamieszanie
ROZDZIAŁ42
1Otomójsługa,któregopodtrzymuję,mójwybrany,w którymmojaduszamaupodobanie;sprawiłem,żeDuch mójnaNimspoczął:Onprzyniesiesądnarodom
2Niebędziewołałanipodnosiłgłosu,iniebędzie wydawałgłosuswegonazewnątrz
3Trzcinynadłamanejniezłamie,atlącegosięlnunie zagasi;wydasądnakorzyśćprawdy
4Nieustąpianisięniezniechęci,dopókinieutrwaliprawa naziemi,awyspybędąwyczekiwaćJegonauki
5TakmówiBógPan,którystworzyłniebiosaije rozpostarł,któryrozpostarłziemięito,conaniejrośnie, którydajedechludziomnaniejiduchatym,którzyponiej chodzą
6Ja,Pan,powołałemcięwsprawiedliwości,ująłemcięza rękęistrzegłem,iuczyniłemcięprzymierzemdlaludu, światłościądlapogan,
7Abyotworzyćoczyniewidomym,abywyprowadzić więźniówzwięzieniaizwięzieniatych,którzysiedząw ciemności
8JajestemPan,tojestmojeimięAchwałymojejnie oddaminnemuaniczcimojejbożkom.
9Otodawnerzeczyjużnadeszły,anoweJazwiastuję; zanimsiępojawią,jużwamonichmówię.
10ŚpiewajciePanupieśńnowąiJegochwałęodkrańców ziemi,wy,którzyzstępujecienadmorzeiwszystko,cow nimjest,wyspyiichmieszkańcy
11Niechpodniosągłospustyniaijejmiasta,wioski,w którychmieszkaKedar,niechśpiewająmieszkańcyskał, niechwołajązeszczytówgór!
12NiechoddająchwałęPanuiniechgłosząJegochwałę nawyspach
13Panwyruszyjakmocarz,jakmążwalecznypobudzi zazdrość;będziewołałiryczał,odniesiezwycięstwonad swoimiwrogami
14Długomilczałam,byłamcichaipowstrzymywałamsię; terazbędęwołaćjakkobietarodząca,zarazzniszczęi pochłonę
15Wypalęgóryiwzgórza,wysuszęwszystkieichzioła, rzekizamienięwwyspy,ajeziorawysuszę
16Ipoprowadzęślepychdrogą,którejnieznają, poprowadzęichścieżkami,którychnieznają;ciemność przednimiuczynięświatłem,akrzywiznęprostąUczynię imtoinieopuszczęich
17Cofnąsięibardzozawstydząci,którzypokładają ufnośćwposągachrzeźbionych,którzymówiądoposągów ulanych:Wyjesteściebogaminaszymi
18Słuchajcie,głusi,ipatrzcie,ślepi,abyściewidzieli.
19Ktojestślepy,jeśliniemójsługa?Albogłuchy,jeślinie mójposłaniec,któregoposłałem?Ktojestślepy,jeślinie doskonały,iślepy,jeśliniesługaPański?
20Widziwiele,leczniezwracanatouwagi;otwierauszy, leczniesłyszy
21UpodobałosięPanuwJegosprawiedliwości,On wywyższaPrawoiczynijesławnym
22Atojestludograbionyizłupiony;wszyscyonisą złapaniwdołyipoukrywaniwwięzieniach;stalisięłupem, aniktnieratuje,zostaliwydaninałup,aniktniemówi: Oddaj!
23Ktozwasbędziesłuchałtego,ktobędziesłuchałi słyszałwczasieprzyszłym?
24KtóżwydałJakubanałup,aIzraelanałuprozbójników?
CzyżniePan,przeciwktóremuzgrzeszyliśmy?Niechcieli chodzićJegodrogamiiniebyliposłuszniJegoprawu
25Dlategowylałnaniegożarswegogniewuisiłęwalki Ogieńgozewsządpochłonął,leczonniezdawałsobiez tegosprawy;ogieńgopoparzył,leczonniewziąłtegodo serca.
ROZDZIAŁ43
1TerazwięctakmówiPan,którycięstworzył,Jakubie,i Ten,którycięukształtował,Izraelu:Niebójsię,bocię wykupiłem,nazwałemciętwoimimieniem;tyśmój 2Gdybędzieszprzechodziłprzezwody,będęztobą,igdy przezrzeki,niezalejącięGdybędzieszprzechodziłprzez ogień,niespłoniesz,ipłomieńniezapłonienatobie.
3BoJajestemPan,Bógtwój,ŚwiętyIzraela,twój ZbawicielDałemEgiptnaokupzaciebie,EtiopięiSabę zaciebie.
4Ponieważjesteśdrogiwmoichoczach,nabrałeśwartości iJacięmiłuję:przetodamludzizaciebieinarodyzażycie twoje
5Niebójsię,bojestemztobą.Przywiodęzewschodu potomstwotwojeizzachoducięzgromadzę.
6PowiemPółnocy:Oddaj!IPołudniu:Niezatrzymuj! Przyprowadźmoichsynówzdalekaimojecórkizkrańców ziemi!
7Nawetkażdego,ktojestnazwanymoimimieniem,bo stworzyłemgodlamojejchwały,ukształtowałemgo,jago uczyniłem
8Wyprowadźludślepy,którymaoczy,igłuchy,któryma uszy.
9Niechsięzbiorąwszystkienarodyiniechsięzgromadzą ludy!Ktoznichmożetoogłosićioznajmićnamdawne wydarzenia?Niechwystawiąswoichświadków,abyzostali usprawiedliwieni,alboniechusłysząipowiedzą:To prawda!
10Wyjesteściemoimiświadkami-mówiPan-imoimi sługami,którychwybrałem,abyściepoznaliiuwierzyliMi, izrozumieli,żeJajestemPrzedemnąBoganiestworzono anipomniegoniebędzie.
11Ja,JasamjestemPanemiopróczmnieniema zbawiciela
12Jagłosiłem,jawybawiałemijaobjawiałem,gdynie byłowśródwasżadnegoobcegobogaWyzatemjesteście moimiświadkami,mówiPan,żeJajestemBogiem 13Tak,zanimnastałdzień,Jajestem,iniemanikogo,kto bywyrwałzmojejrękiJabędędziałał,aktóżminato pozwoli?
14TakmówiPan,waszOdkupiciel,ŚwiętyIzraela:Dla wasposłałemdoBabilonuistrąciłemwszystkichich dostojnikóworazChaldejczyków,którychkrzyk rozbrzmiewanaokrętach.
15JajestemPan,waszŚwięty,StworzycielIzraela,wasz Król
16TakmówiPan,któryotwieradrogęnamorzuiścieżkę napotężnychwodach
17Którywyprowadzarydwanikonia,wojskoisiłę;razem padają,niepowstają;znikają,zostajązdmuchnięcijak pakuły
18Niewspominajciewydarzeńminionych,aninie rozważajciesprawdawnych.
19OtoJauczynięrzecznową,jużsiępojawia;czyżnie poznajeciejej?Utorujędrogęnapustyniirzekinastepie
20Czcićmniebędązwierzętapolne,smokiisowy,bona pustynidostarczęwodyirzeknastepie,abynapoićmój lud,moichwybranych.
21Ludtenutworzyłemdlasiebie;onbędziegłosiłmoją chwałę
22Leczty,Jakubie,niewzywałeśmnie,znudziłeśsięmną, Izraelu.
23NieprzyniosłeśMibydłanacałopalenie,aninie uczciłeśMnieofiaramiswoimiNiekazałemcisłużyć ofiarąaniniemęczyłemciękadzidłem
24Niekupiłeśmisłodkiejtrzcinyzapieniądze,Aninie nasyciłeśmnietłuszczemtwoichofiar,Aleśmniezmusił dosłużbytwoimigrzechami,twoiminieprawościamimnie umęczyłeś
25Ja,jedynieJa,mogęzmazaćtwojeprzestępstwaze względunasiebieitwoichgrzechówniewspomnę
26Przypomnijsobieomnie,spierajmysięwspólnie,okaż swąprawdę,abyśsięusprawiedliwił.
27Twójpierwszyojcieczgrzeszył,atwoinauczyciele wystąpiliprzeciwkomnie.
28Dlategozbezcześciłemksiążątświątyni,wydałem Jakubanaprzekleństwo,aIzraelanapohańbienie
ROZDZIAŁ44
1Terazjednakposłuchaj,Jakubie,mójsługo,iIzraelu, któregowybrałem!
2TakmówiPan,którycięuczynił,ukształtowałcięod urodzenia,którycięwspomoże:Niebójsię,Jakubie,mój sługo,ity,Jeszurunie,któregowybrałem
3Bowylejęwodęnaspragnionegoistrumienienasuchą ziemię;wylejęDuchamojegonapotomstwotwojei błogosławieństwomojenalatorośltwoją
4Irozkwitnąjaktrawamiędzywodami,jakwierzbynad strumieniami.
5Jedenpowie:JajestemPański,ainnynazwiesię imieniemJakub,innyzaśpodpiszesięrękąswojąnacześć PanainazwiesięimieniemIzraela.
6TakmówiPan,KrólIzraela,ijegoOdkupiciel,Pan Zastępów:JajestempierwszyiJajestemostatni,aoprócz mnieniemaBoga.
7Akto,jakJa,ogłosiiogłosi,iustanowidlamnie porządek,skorotoJaustanowiłemludstarożytny?A rzeczyprzyszłeimającenastąpić,niechimoznajmią.
8Niebójciesięinielękajciesię!Czyżniemówiłemwam odtamtejporyinieoznajmiłemtego?Wyjesteściemoimi świadkami.CzyjestBógopróczmnie?Tak,niemaBoga; nieznamżadnego
9Twórcypodobiznyrzeźbionejsąwszyscymarnością,a ichrozkoszenieprzynoszążadnejkorzyści.Onisamisą świadkami,niewidząiniewiedzą,abysięzawstydzić 10Ktoutworzyłbogalubodlałposąg,którydoniczegosię nienadaje?
11Otowszyscyjegotowarzyszebędązawstydzeni,a rzemieślnicy-cisąludźmi;niechsięwszyscyzbiorąi niechstaną,ajednakbędązlęklisięirazemsięzawstydzą. 12Kowalpracujekleszczamiwwęgluimłotamigo kształtuje,ipracujesiłąswoichramion;tak,jestgłodnyi siłyjegosłabną,niepijewodyijestosłabiony.
13Cieślarozciągalinięswoją,obrabiająsznurem, przytwierdzająheblami,obrabiającyrklemiczynijąna kształtczłowieka,stosowniedourodymężczyzny,aby mogłapozostaćwdomu
14Narąbałsobiecedrów,wziąłcyprysidąb,które utwierdziłwśróddrzewleśnych,zasadziłjesion,adeszcz gopodleje
15Wtedyczłowiekbędzietopalił;weźmieztego,abysię ogrzać;nadtorozpaliiupieczechleb;nadtouczynisobie bogaibędziemuoddawałpokłon;uczyniztegoposąg rzeźbionyibędziemuoddawałpokłon
16Częśćznichspalawogniu,azczęściąznichjemięso; pieczepieczeńinasycasię;rozgrzewasięimówi:Hej, rozgrzałemsię,widziałemogień.
17Ztegozaś,copozostało,czynisobieboga,posągswój, przedktórympadanatwarz,oddajemupokłonimodlisię doniego,mówiąc:Wybawmnie,botyjesteśbogiemmoim. 18Oniniewiedząinierozumieją,boOnzamknąłichoczy, abyniewidzieli,iichserca,abynierozumieli
19Iniktnierozważawswymsercu,niemawiedzyani zrozumienia,abypowiedzieć:Spaliłemczęśćzniegow ogniu,nadtoupiekłemchlebnawęglachjego,upiekłem mięsoizjadłemje.Czyżmamuczynićztegoobrzydliwość? Czymampaśćprzedpniemdrzewa?
20Onsiężywipopiołem,serceoszukanegozwiodło,tak żeniemożeocalićswejduszyipowiedzieć:Czyżniejest kłamstwemto,comamwprawejręce?
21Pamiętajotym,JakubieiIzraelu,bojesteśmoimsługą UkształtowałemcięJesteśmoimsługąIzraelu,nie będzieszprzezemniezapomniany
22Zgładziłemtwojeprzestępstwajakgęstąchmurę,a twojegrzechyjakmgłę.Nawróćsiędomnie,bocię odkupiłem
23Śpiewajcie,niebiosa,boPantouczynił!Wykrzykujcie, niższeczęściziemi!Zabrzmijcieradosnymokrzykiem, góry,lesieiwszystkiejegodrzewa,boPanodkupiłJakuba iwsławiłsięwIzraelu
24TakmówiPan,twójOdkupicieliTen,którycię ukształtowałodłonamatki:JajestemPan,którywszystko czynię,samrozciągamniebiosa,samrozprzestrzeniam ziemię,samrozpościeramnieboisamtworzęziemię.
25Onniweczyznakikłamcówidoprowadzawróżbitówdo szaleństwa;onodwracauwagęmędrcówiczynigłupstwem ichwiedzę;
26Onpotwierdzasłowoswegosługiiwypełniaradę swoichposłańców,którymówidoJerozolimy:Będziesz zamieszkana!adomiastjudzkich:Będziecieodbudowane! ipodniosęzburzoneichmiejsca
27Którymówidogłębiny:Wyschnij,aJawysuszętwoje rzeki.
28KtórymówioCyrusie:Onjestmoimpasterzemi wypełnicałąmojąwolę,mówiącdoJerozolimy:Będziesz odbudowana;idoświątyni:Twójfundamentbędzie położony
ROZDZIAŁ45
1TakrzekłPandoswegopomazańca,Cyrusa,którego ująłemzaprawicę,abypodbićnarodyprzednim,i rozwiążębiodrakrólów,abyotworzyćprzednimbramy dwuskrzydłowe,abramyniebędązamknięte
2Japójdęprzedtobąiwyprostujędrogikrzywe,połamię bramyspiżoweirozbijęzasuwyżelazne
3Idamciskarbyciemnościibogactwaukryte,abyśpoznał, żeJa,Pan,którycięwołampoimieniu,jestemBogiem Izraela
4PrzezwzglądnaJakuba,sługęmojego,iIzraela, wybrańcamojego,nazwałemciępoimieniu,nadałemci zaszczytneimię,chociażmnienieznałeś
5JajestemPaniniemainnego,opróczmnieniemaBoga Przepasałemcię,chociażmnienieznasz.
6Abywiedzieliodwschodusłońcaiodzachodu,że opróczmnieniemanikogoJajestemPaniniemanikogo innego
7Jatworzęświatłośćistwarzamciemność,czyniępokóji stwarzamzło.Ja,Pan,czyniętowszystko.
8Niebiosa,zstąpciezgóry,aobłokiniechwyleją sprawiedliwość!Niechsięotworzyziemiainiechzrodzi zbawienie,asprawiedliwośćniechwzejdzierazem!Ja,Pan, tostworzyłem
9Biadatemu,ktosięspierazeswoimtwórcą!Niech skorupaglinianaspierasięzeskorupamiglinianymi.Czy glinapowietemu,ktojąformuje:„Cotyrobisz?”,albo twojedzieło:„Onniemarąk?”
10Biadatemu,ktomówiojcu:Dlaczegopłodzisz?albo kobiecie:Dlaczegorodzisz?
11TakmówiPan,ŚwiętyIzraelaijegoStwórca:Pytajcie mnieorzeczyprzyszłedotyczącemoichsynówi rozkazujciemiodziełachmoichrąk
12Jauczyniłemziemięistworzyłemnaniejczłowieka,Ja rozciągnąłemniebiosaiJawydałemrozkazycałemuich wojsku
13Wskrzeszęgowsprawiedliwościiwyprostuję wszystkiejegodrogiOnodbudujemojemiastoiwypuści moichjeńcówNiezazapłatęanizanagrodę-mówiPan Zastępów.
14TakmówiPan:RobotnicyEgiptuikupcyEtiopiii Sabejczycy,mężowierośli,przejdądociebieibędątwoi; pójdązatobąwłańcuchach,przyjdąprzedtobąibędąci siękłaniać,ibędąciębłagać,mówiąc:Zaprawdę,Bógjest wtobie,aniemainnego,niemaBoga
15Zaprawdę,TyjesteśBogiemukrytym,BożeIzraela, Zbawicielu!
16Wszyscysięzawstydząizmieszają,wszyscyrazem pójdąnazawstydzeniewytwórcybożków.
17AIzraelbędziezbawionywPanu,zbawieniem wiecznym;niebędzieciezawstydzenianizawstydzenina wiekiwieków.
18BotakmówiPan,Stwórcaniebios,OnBóg,który ukształtowałziemięiuczyniłją,Onjąutwierdził,nie stworzyłjejnapróżno,leczukształtowałjąnamieszkanie: JajestemPaniniemainnego
19Nieprzemawiałemwukryciu,wciemnymmiejscu ziemi,niepowiedziałempotomstwuJakuba:Szukajcie mnienapróżno!Ja,Pan,mówięto,cosprawiedliwe, ogłaszamto,coprawe
20Zbierzciesięiprzyjdźcie,zbliżciesięrazem,wy,którzy ocaleliściespośródnarodów!Niemająrozeznaniaci, którzywznosządrzewoswegoposąguimodląsiędoboga, któryniemożezbawić.
21Powiedzcieiprzybliżcieich,niechsięwspólnienaradzą Ktotoprzepowiedziałoddawiendawna?Ktotooznajmił odowegoczasu?CzyżnieJa,Pan?IniemainnegoBoga opróczMnieBogasprawiedliwegoiZbawiciela,niema nikogoopróczMnie
22Domniesięzwróćcie,wszystkiekrańceziemi,abyście byłyzbawione,boJajestemBogieminiemainnego
23Przysiągłemnasiebiesamego,zustmoichwyszło słowosprawiedliweiniepowróci,żeprzedemnązegnie sięwszelkiekolano,będzieprzysięgałwszelkijęzyk
24Zaiste,powiektoś,wPanumamsprawiedliwośćisiłę DoNiegoprzyjdąludzie,awszyscy,którzynaNiego gniewająsię,zostanązawstydzeni
25WPanubędzieusprawiedliwioneibędziesięchlubić całepotomstwoIzraela
ROZDZIAŁ46
1Belsiępochyla,Nebosięschyla,ichbożkisąna zwierzętachinabydle:waszewozysąciężkoobciążone, sąciężaremdlazmęczonegozwierzęcia
2Pochylilisię,oddalihołd;niezdołaliudźwignąćciężaru, alesamiposzliwniewolę.
3Słuchajciemnie,domuJakuba,icałaresztkodomu Izraela,którąnoszęodłonamatki,którąnoszęodnarodzin.
4AżdostarościJajestem,iażdosiwiznybędęcięnosił; JastworzyłemiJabędęnosił,JabędęnosiłiJacię wyzwolę
5Dokogomnieporównacie,zkimmniezrównacieido kogomnieporównacie,abyśmybylidosiebiepodobni?
6Wydajązłotozsakiewki,ważąsrebronawadzei wynajmujązłotnika,atenczynizniegoboga;padająi oddająmupokłon
7Noszągonaramionach,dźwigajągoistawiająnajego miejscu,aonstoi;nieruszysięzeswojegomiejscaNawet gdyktośdoniegowoła,onnieodpowiadainiemożego wybawićzjegoudręki.
8Pamiętajcieotymiokażciesięludźmi,przypomnijcieto sobie,przestępcy!
9Pamiętajcieorzeczachdawnychiodwiecznych,boJa jestemBogieminiemainnego,jestemBogieminiema nikogotakiegojakJa,
10Ogłaszającodpoczątkukoniecioddawnato,cosię jeszczeniestało,mówiąc:Mojaradasięspełniiuczynię całąmojąwolę
11Przywołujędrapieżnegoptakazewschodu,męża,który wykonujemojąradęzdalekiegokraju:Tak,Jato powiedziałem,Jatowypełnię,Zamierzyłemto,Jato uczynię.
12Słuchajciemnie,ludzieotwardymsercu,którzy jesteściedalekoodsprawiedliwości!
13Przybliżęmojąsprawiedliwość,niebędziedaleko,a mojezbawieniesięnieomieszkaUczynięzbawieniew SyjoniedlaIzraela,mojejchwały
ROZDZIAŁ47
1Zstąpiusiądźwprochu,dziewiczocórobabilońska, usiądźnaziemi!Niematronu,córochaldejska,bojużnie będziesznazywanadelikatnąimiękką
2Weźkamieniemłyńskieimielmąkę,odkryjwłosyswoje, obnażnogę,odkryjudo,przeprawsięprzezrzeki
3Twojanagośćbędzieodsłonięta,atwojahańbabędzie widoczna.Pomszczęsięiniespotkamsięztobąjakz mężczyzną
4AnaszOdkupiciel,PanZastępów,jestJegoimieniem, ŚwiętyIzraela.
5Siedźmilczącaiwniknijwciemność,córko Chaldejczyków,boniebędącięjużnazywaćpanią królestw
6Rozgniewałemsięnaludmój,zbezcześciłem dziedzictwomojeioddałemichwtwojąrękęNieokazałeś immiłosierdzia,nastarcównałożyłeśbardzociężkie jarzmoswoje
7Irzekłaś:BędępaniąnazawszeNiewzięłaśsobietego dosercainiepamiętałaśkońcatego
8Posłuchajwięctegoteraz,ty,któraoddajeszsię rozkoszom,którarozmyślaszobeztroskach,któramówisz wswoimsercu:Jajesteminiktinnyopróczmnie;niebędę siedziećjakwdowaaniniezaznamstratydzieci
9Aletedwierzeczyspadnąnaciebiewjednejchwili,w jednymdniu:utratadzieciiwdowieństwoSpadnąna
ciebiewcałejswejdoskonałościzpowodumnogości twoichczarówiwielkiejobfitościtwoichczarów.
10Bozaufałeśswejniegodziwościipowiedziałeś:Nikt mnieniewidzi.Twojamądrośćitwojawiedzazwiodłycię. Ipowiedziałeśwsercuswoim:Jajestem,aopróczmnie niemanikogo
11Dlategonieszczęścieprzyjdzienaciebie,niebędziesz wiedział,skądprzyjdzie;inieszczęściespadnienaciebie, niebędzieszmógłgoodwrócić;iniespodzianieprzyjdzie naciebiespustoszenie,któregoniebędzieszwiedział
12Trwajwięcprzyswoichczarachiprzymnogości swoichczarów,którymizajmowałaśsięodmłodości;jeśli taksięstanie,będzieszmogłaznichskorzystać,jeślitak sięstanie,będzieszmogłazwyciężyć
13ZmęczyłeśsięmnogościąswoichradNiechteraz powstanąastrologowie,wróżbici,przepowiadaczemiesiąca iwybawiącięodtychnieszczęść,którecięspotkają
14Otostanąsięjaksłoma,ogieńichspali,niewyrwąsięz mocypłomienia.Niebędziewęgla,przyktórymmożnaby sięogrzać,aniognia,abyprzynimusiąść
15Takbędzieztymi,zktórymipracowałeśodmłodości twojej,twoimikupcami:każdybędziesiębłąkałwswoją stronę,niktcięnieocali
ROZDZIAŁ48
1Słuchajcietego,domuJakuba,którzynazywaciesię imieniemIzraelaiktórzywyszliściezwódJudy,którzy przysięgacienaimięPanaiwspominacieBogaIzraela, leczniewprawdzieiniewsprawiedliwości
2Booninazywająsiebieświętymmiastemiopierająsięna BoguIzraela,boPanZastępówjestimięJego
3Opowiedziałemdawnerzeczyodpoczątku,zmoichust onewyszłyiogłosiłemje,naglejeuczyniłemispełniłysię.
4Bowiedziałem,żejesteśupartyiżeszyjatwojajest ścięgnemżelaznym,aczołotwojemiedziane
5Jużnapoczątkucitooznajmiłem,zanimsięspełniło, oznajmiłemcito,abyśniepowiedział:Mójbożekto uczynił,mójposągrzeźbionyimójposągulanytonakazał 6Słyszałeśiwidziałeśtowszystko,aniechcesztego oznajmić?Odtądobjawiałemcirzeczynowe,nawetrzeczy ukryte,atyichnieznałeś
7Terazzostałystworzone,anieodpoczątku;iprzed dniemdzisiejszymniesłyszałeśonich,abyśnie powiedział:Otojeznałem
8Tak,niesłyszałeś;tak,niewiedziałeś;tak,odtegoczasu twojeuchoniebyłootwarteWiedziałembowiem,że postępujeszbardzozdradzieckoiżeodurodzenia nazywanyjesteśprzestępcą
9Przezwzglądnamojeimiępowstrzymamgniewmóji przezwzglądnamojąchwałępowstrzymamsięodciebie, abycięniewytracić.
10Otowytopiłemcięniesrebrem,wybralemcięwpiecu utrapienia
11PrzezwzglądnaSiebie,przezwzglądnaSiebiesamego touczynię,bojakżeżmogłobybyćznieważonemojeimię? Achwałymojejnieoddaminnemu.
12Słuchajciemnie,JakubieiIzraelu,mójpowołany!Ja jestem,JajestempierwszyiJajestemostatni
13Mojarękazałożyłaziemię,amojaprawicarozpostarła niebiosa;gdyJananiewołam,wszystkierazemstają
14Zbierzciesięwszyscyisłuchajcie!Ktoznichto przepowiedział?Pangoumiłował,Onspełniwolęswoją naBabilonie,aramięjegonaChaldejczykach
15Ja,japrzemówiłem,Jagowezwałem,przyprowadziłem go,aonsprawi,żedrogajegobędzieszczęśliwa.
16Zbliżciesiędomnieiposłuchajcietego:Odpoczątku niemówiłemwukryciu;odkądsiętodziało,tambyłem TerazzaśPanBógiJegoDuchposłałmnie.
17TakmówiPan,twójOdkupiciel,ŚwiętyIzraela:Ja jestemPan,twójBóg,którycięuczytego,copożyteczne, kierujętobądrogą,którąmasziść
18O,gdybyśbyłzważałnamojeprzykazania,twójpokój byłbyjakrzeka,atwojasprawiedliwośćjakfalemorskie.
19Twojepotomstwobyłobyjakpiasek,alatorośltwoich wnętrznościjakżwir;jegoimięniebyłobywytępioneani zgładzoneprzedemną.
20WychodźciezBabilonu,uciekajcieodChaldejczyków, głościetogłośno,opowiadajcie,rozgłaszajcieażpokrańce ziemi,mówcie:PanwykupiłswegosługęJakuba.
21Inieodczuwalipragnienia,gdyichwiódłprzez pustynię;sprawił,żewodawypłynęładlanichzeskały; rozłupałskałęiwypłynęławoda.
22Niemapokojudlabezbożnych-mówiPan
ROZDZIAŁ49
1Słuchajciemnie,wyspy,iuważajcie,narodyzdaleka! Panpowołałmnieodłonamatki,odwnętrznościmatki wspomniałimięmoje
2Uczyniłustamojeostrymmieczem,wcieniurękiswojej mnieukrył,uczyniłzemniestrzałęzaostrzoną,wkołczanie swoimmnieukrył,
3Irzekłdomnie:Sługąmoimjesteś,Izraelu,wtobiesię wsławię.
4Wtedypowiedziałem:Napróżnosiętrudziłem,napróżno idaremniezużyłemswojąsiłęAprzecieżmójsądnależy doPanaimojapracadomojegoBoga.
5AterazmówiPan,którymnieukształtowałodurodzenia naswegosługę,abysprowadzićdoniegoJakuba:Choćby Izraelniezostałzgromadzony,będęchwalonywoczach Pana,aBógmójbędziemojąsiłą
6Irzekł:Tozamało,żebędzieszmisługądo podźwignięciapokoleńJakubaidoodtworzeniaocalałych zIzraelaUczynięcięświatłościądlapogan,abymoje zbawieniedotarłoażdokrańcówziemi
7TakmówiPan,OdkupicielIzraela,jegoŚwięty,dotego, któregoczłowieklekceważy,dotego,któregonarodysię brzydzą,dosługiwładców:Królowiezobacząipowstaną, książętaoddadząpokłonprzezwzglądnaPana,któryjest wierny,naŚwiętegoIzraela,iOncięwybierze
8TakmówiPan:Wczasiełaskiwysłuchałemcię,wdniu zbawieniapomogłemci.Uchronięcięiustanowięcię pośrednikiemprzymierzazludem,abyśutwierdziłziemię, abyśrozdysponowałspustoszonedziedzictwo, 9Abyśrzekłwięźniom:Wyjdźcie;atym,cosąw ciemności:Ukażciesię!Będąsiępaśćnadrogach,aich pastwiskabędąnawszystkichwyżynach.
10Niebędąłaknąćanipragnąć,inieporaziichupałni słońce,boTen,którysięnadnimilituje,poprowadziich, nawetdoźródełwódzaprowadziich.
11Uczynięwszystkiemojegórydrogami,amojegościńce będąwywyższone
12Otociprzyjdązdaleka,otocizpółnocyizzachodu,a cizziemiSinitów.
13Śpiewajcie,niebiosa,iweselsię,ziemio,iwybuchnijcie radosnymokrzykiem,góry!BoPanpocieszyłludswój, zmiłowałsięnadjegoubogimi.
14LeczSyjonrzekł:PanmnieopuściłiPanmójomnie zapomniał
15Czyżkobietamożezapomniećoswymniemowlęciui niezlitowaćsięnadsynemswegołona?Achoćbyona zapomniała,Jajednakciebieniezapomnę
16Otowyryłemcięnadłoniachmoich,murytwojesą zawszeprzedemną
17Synowietwoiśpiesząsię,wyjdąodciebieci,którzycię niszczyliipustoszyli
18Podnieśoczydokołaizobacz,jakwszyscyonisię gromadząiprzychodządociebie.Jakożyję–mówiPan–ubierzeszsięwniewszystkiejakwozdobęiprzywiążesz jedosiebiejakoblubienica
19Botwojespustoszenieitwojespustoszenie,iziemia twojegozagładybędąterazzbytciasnezpowodu mieszkańców,aci,którzyciępochłonęli,będądaleko
20Dzieci,którebędzieszmiał,potymjakstracisz poprzednie,będąciznowumówićdoucha:Tomiejscejest dlamniezaciasne,dajmimiejsce,abymmógłmieszkać 21Wtedypowieszwsercuswoim:Ktomiichzrodził, skorostraciłemdzieci,jestemopuszczony,jeniecitułacz siętuitam?Aktoichwychował?Otozostałemsam; gdzieżonibyli?
22TakmówiWszechmocnyPan:Otopodniosęrękęmoją kupoganomipodniosęmójsztandarkuludomIprzyniosą twoichsynównarękach,atwojecórkibędąniesionena ramionach
23Ibędąkrólowietwoimipiastunami,aichkrólowe twoimikarmicielkami;będącisiękłaniaćtwarząkuziemi ilizaćprochztwoichnógIpoznasz,żeJajestemPan, gdyżniezawstydząsięci,którzynamnieczekają 24Czyżodbierzesięmożnemułupalbowyzwolijeńca prawego?
25TakmówiPan:Nawetjeńcymocarzazostanązabrani,a łupokrutnikabędziewybawiony.Jabowiembędęwalczył ztwoimwrogiemiJawybawiętwoichsynów
26Atych,którzycięciemiężą,nakarmięichwłasnym ciałem,iupijąsięwłasnąkrwią,jaksłodkimwinem.I poznawszelkieciało,żeJa,Pan,jestemtwoim ZbawicielemitwoimOdkupicielem,MocarzemJakuba
ROZDZIAŁ50
1TakmówiPan:Gdziejestlistrozwodowywaszejmatki, którąodprawiłem?Iktóremuzmoichwierzycieliwas sprzedałem?Otozawaszewinysięsprzedaliścieiza waszeprzestępstwawaszamatkazostałaodprawiona.
2Czemużwięc,gdyprzyszedłem,niebyłonikogo?Gdy wołałem,niktnieodpowiedział?Czyżmojarękajesttak krótka,żeniemożeodkupić?Czyżniemamsiły,by wybawić?Otoodmojejgroźbyosuszammorze,rzeki zamieniamwpustynię;rybywnichcuchną,boniema wody,iumierajązpragnienia
3Przyodziewamniebiosawczerń,awórczynięich okryciem.
4PanBógdałmijęzykuczonych,abymumiałwporę odpowiedziećznużonemu.Onpobudzakażdegoranka, pobudzamojeucho,abymsłuchałjakuczony
5PanBógotworzyłmiucho,ajasięniesprzeciwiłeminie cofnąłem.
6Nadstawiałemgrzbietmójbijącymipoliczkimojetym, comiwłosywyrywająNiezasłoniłemtwarzymojejprzed zniewagamiiopluciem.
7BoPanBógmipomoże,dlategoniedoznamwstydu; dlategouczyniłemtwarzmojąjakkrzemieńiwiem,żenie doznamwstydu
8BliskojestTen,którymnieusprawiedliwiaKtóżbędzie sięzemnąspierał?Stańmyrazem.Ktojestmoim przeciwnikiem?Niechsięzbliżydomnie
9OtoPanBógmipomoże,któżmniepotępi?Otowszyscy onijakszatasięzestarzeją,mólichzje.
10KtowśródwasboisięPana,słuchagłosuJegosługi, chodziwciemnościiniemaświatła?Niechzaufaimieniu PanainiechtrwaprzyswoimBogu.
11Otowywszyscy,którzyrozpalacieogień,którzy otaczaciesięiskrami,chodźciewświetlewaszegoogniai wiskrach,którerozpaliliście.Tootrzymaciezmojejręki, położyciesięwsmutku
ROZDZIAŁ51
1Słuchajciemnie,wy,którzyszukaciesprawiedliwości, wy,którzyszukaciePana!Spójrzcienaskałę,zktórej zostaliściewyciosani,inajamędołu,zktórejzostaliście wykopani
2SpójrzcienaAbrahama,ojcawaszego,inaSarę,która waszrodziłaJegobowiempowołałemsamego, pobłogosławiłemmuirozmnożyłemgo
3BoPanpocieszySyjon,pocieszywszystkiejegoruinyi uczynijegopustyniępodobnądoEdenu,ajegopustynię podobnądoogroduPańskiego;zapanujewnimradośći wesele,dziękczynienieidźwiękpieśni.
4Słuchajciemnie,ludumój,inakłońciekumnieucha, narodziemój!Boodemniewyjdzieprawo,awyrokmój uczynięświatłemdlaludu.
5Mojasprawiedliwośćjestbliska,mojezbawienie nadeszło,aramionamojebędąsądzićludyWyspybędąmi służyćinaramieniumoimbędąpolegać.
6Podnieścieoczykuniebuispójrzcienaziemięponiżej! Boniebiosajakdymsięrozwieją,aziemiajakszatasię zestarzeje,ajejmieszkańcypomrąwpodobnysposób. Leczmojezbawieniebędziewieczne,amoja sprawiedliwośćniezginie.
7Słuchajciemnie,wy,którzyznaciesprawiedliwość,ludu, wktóregosercujestmojeprawoNiebójciesięhańby ludzkiejaninielękajciesięichobelg
8Bomólstoczyichjakszatę,arobakstoczyichjakwełnę. Leczmojasprawiedliwośćbędzietrwałanawieki,amoje zbawieniezpokolenianapokolenie
9Przebudźsię,przebudź,przyobleczsięwsiłę,ramię Pańskie!Przebudźsię,jakzadawnychdni,jakzadawnych pokoleń.CzyżtonieTyzraniłeśRahabaizraniłeśsmoka?
10CzyżnieTywysuszyłeśmorze,wodywielkiejotchłani, agłębinymorskieuczyniłeśdrogądlaodkupionych?
11DlategoodkupieniprzezPanapowrócą,przybędąna Syjonzradosnymśpiewem,aradośćwiecznabędzienaich
głowachDostąpiąweselairadości,asmutekiżałoba uciekną.
12Ja,Jajestemtym,któryciępocieszaKimżetyjesteś,że lękaszsięczłowiekaśmiertelnegoisynaczłowieczego, którystaniesięjaktrawa?
13CzyżniezapominaszoPanu,twoimStwórcy,który rozciągnąłniebiosaizałożyłfundamentyziemi?Czyciągle ipowszystkiedniboiszsięgniewuciemiężcy,jakbyten zamierzałzniszczyć?Gdzieżjestgniewciemiężcy?
14Spieszysięwygnaniec,abywyjśćnawolność,abynie zginąłwdoleiabyniezabrakłomuchleba
15JazaśjestemPan,twójBóg,któryrozdzieliłmorze, któregofalehuczały,PanZastępów–jegoimię.
16Włożyłemmojesłowawtwojeustaiosłoniłemcię cieniemmojejręki,abymmógłzasadzićniebiosaizałożyć fundamentyziemi,ipowiedziećSyjonowi:Tyjesteśmoim ludem
17Przebudźsię,przebudźsię,powstań,Jeruzalem,które piłaśzrękiPanakielichJegogniewu,wypiłaśdodna kielichdrżeniaiwycisnęłaśgo
18Niemanikogo,ktobyjąprowadziłspośródwszystkich synów,którychurodziła,iniemanikogo,ktobyjątrzymał zarękęspośródwszystkichsynów,którychwychowała
19TedwierzeczycięspotkałyKtóżbędziesięnadtobą litował?Spustoszenieizagłada,głódimiecz.Kimżecię pocieszę?
20Synowietwoizemdleli,leżąnarogachwszystkichulic, jakdzikibykwsieci.SąpełnigniewuPańskiego,groźby Bogatwego
21Słuchajcieżwięctego,wy,którzyściezgnębieniipijani, leczniewinem!
22TakmówitwójPan,Bógtwój,itwójBóg,którybroni sprawyswegoludu:Otowyjąłemztwojejrękikielich drżenia,resztkikielichamojegogniewu.Niebędzieszgo jużwięcejpił
23Jazaśwydamjewręcetych,którzyciędręczą,którzy rzeklidoduszytwojej:Pokłońsię,abyśmymogliprzejść. Atyoddałeściałoswojejakoziemięijakoulicętym, którzyprzechodzili
ROZDZIAŁ52
1Przebudźsię,przebudź!Przyobleczsięwmocswoją, Syjonie!Przyobleczsięwszatypiękne,Jeruzalem,miasto święte!Boodtądniewejdziejużdociebienieobrzezanyi nieczysty.
2Otrząśnijsięzprochu,powstańiusiądź,Jerozolimo! Zerwijwięzynaswejszyi,pojmanacórkoSyjonu!
3BotakmówiPan:Sprzedaliściesięzadarmo,więcbez pieniędzybędzieciewykupieni
4TakbowiemmówiWszechmocnyPan:Ludmójzstąpił niegdyśdoEgiptu,abytamprzebywaćjakoprzybysz;lecz Asyryjczycyuciskaligobezpowodu
5Ateraz,cóżjatumam,mówiPan,żeludmójzostał wziętynadarmo?Ci,którzynadnimpanują,sprawiają,że wyją,mówiPan,aimięmojeustawicznie,każdegodnia jestbluźnione.
6Dlategoludmójpoznaimięmoje,dlategopoznająw owymdniu,żeJajestemTym,którymówiOtoJa 7Jakpięknesąnagórachnogitego,któryzwiastujedobrą nowinę,któryogłaszapokój,któryzwiastujeszczęście,
Izajasz
któryogłaszazbawienie,którymówidoSyjonu:TwójBóg zacząłkrólować!
8Twoistrażnicypodniosągłos,razemznimbędąśpiewać, bozobacząnawłasneoczy,żePanprzywróciSyjon.
9Wybuchnijcieradością,śpiewajcierazem,ruiny Jeruzalem,boPanpocieszyłludswój,odkupiłJeruzalem 10Panobnażyłswojeramięświętenaoczachwszystkich narodów,awszystkiekrańceziemizobaczązbawienie naszegoBoga
11Wyjdźcie,wyjdźcie,wyjdźciestamtąd,niedotykajcie niczegonieczystego;wyjdźciespośródniej;bądźcieczyści wy,którzynosicienaczyniaPańskie
12Boniewyjdzieciewpośpiechuinieuciekniecie,gdyż Panpójdzieprzedwami,aBógIzraelabędziewaszą zapłatą
13Otomójsługabędziepostępowałroztropnie,będzie wywyższony,wywyższonyibardzowywyższony
14Wielusięnaciebiezdumiało,gdyżwyglądjegobył bardziejoszpeconyniżjakiegokolwiekczłowieka,apostać jegobardziejniżsynówludzkich
15Takpokropiwielenarodów,akrólowiezamknąprzed Nimusta,bozobacząto,czegoimnieopowiadano,i rozważąto,czegoniesłyszeli
ROZDZIAŁ53
1Ktouwierzyłwieścinaszej?Komuobjawiłosięramię Pańskie?
2Bowyrośnieprzednamijakmłodedrzewoijakkorzeńz suchejziemiNiemaonwygląduanipiękności,agdygo ujrzymy,niemawnimblasku,abysięnampodobał.
3Wzgardzonybyłiopuszczonyprzezludzi,mążboleści, doświadczonywcierpieniuJakgdybyzakrywaliśmyprzed nimtwarze.Wzgardzonybyłtak,żeniezważaliśmyna Niego
4Zaiste,Onnaszechorobynosił,naszecierpieniawziąłna siebie.Amymniemaliśmy,żejestzraniony,przezBoga zbityizdeptany
5LeczOnzranionyjestzawystępkinasze,startyzawiny nasze.Ukaranyzostałdlanaszegozbawienia,awJego ranachjesteśmyuleczeni
6Wszyscyśmyjakowcezbłądzili,każdyznasnawłasną drogęzboczył,aPandotknąłJegowinąnaswszystkich.
7DręczonoGo,leczOndałsięgnębić,lecznieotworzył ustswoichJakbaraneknarzeźprowadzony,jakowca przedstrzygącymigoniema,takOnnieotworzyłust swoich
8Zwięzieniaizsąduzostałzabrany,aktóżopowieoJego pokoleniu?Wytraconyzostałzkrainyżyjących,za przestępstwoludumojegozostałzraniony
9Iuczyniłmugróbwśródbezbożnychiwśródbogaczaw śmierciswojej,bogwałtuniepopełniłiniebyłofałszuw ustachjego
10AjednakspodobałosięPanugozmiażdżyć,zesłałna niegocierpienieGdyonzłożyswąduszęnaofiaręza grzech,ujrzypotomstwoswoje,przedłużyswedni,awola Panaspełnisięprzezniego.
11UjrzytrudduszyswojejibędzienasyconyPrzezswą wiedzęusprawiedliwiwielumójsprawiedliwysługa,bo samponiesieichnieprawości.
12Dlategodammudziałwśródwielkichizmocarzami będziedzieliłłupy,zato,żeofiarowałnaśmierćswoją
duszęidoprzestępcówzostałzaliczony,agrzechwielu poniósłiorędowałzaprzestępcami.
ROZDZIAŁ54
1Śpiewaj,niepłodna,któranierodziłaś!Wybuchnij radościąiwykrzykujgłośno,ty,któraniezaznałaśbólów rodzenia,boliczniejszajestliczbadzieciporzuconejniż dziecizamężnejkobiety-mówiPan
2Rozszerzprzestrzeńnamiotutwegoirozciągnijzasłony twoichmieszkańNieszczędźsił,wydłuższnurytwojei umocnijpalikitwoje
3Bosięrozszerzysznaprawoinalewo,apotomstwo twojeodziedziczynarodyizaludnispustoszonemiasta
4Niebójsię,boniezostanieszzawstydzona,iniebądź zawstydzona,boniezostanieszzawstydzona,bo zapomniszohańbietwojejmłodości,iniebędzieszjuż pamiętaćhańbytwojegowdowieństwa
5BotwójStwórcajesttwoimmałżonkiem,PanZastępów jestjegoimię,atwójOdkupicieljestŚwiętymIzraela, zwanymBogiemcałejziemi
6Bojakkobietęporzuconąizgnębionąnaduchu,jakżonę młodościwezwałcięPan,gdyśbyłaodrzucona,mówitwój Bóg
7Namałąchwilęopuściłemcię,alezwielkim miłosierdziemcięprzygarnę
8Wprzypływiegniewunachwilęukryłemprzedtobą swojeoblicze,alewwiecznejłaskizmiłujęsięnadtobą, mówiPan,twójOdkupiciel
9BotojestdlamniejakwodyNoegoJakprzysiągłem,że wodyNoegoniebędąjużzalewaćziemi,takprzysiągłem, żeniebędęsięnaciebiegniewałiniebędęcięgromił
10Bogórymogąsięporuszyćipagórkisięzachwiać,ale łaskamojanieopuścicięiprzymierzemojegopokojusię niezachwieje,mówiPan,którymalitośćnadtobą 11Owy,nieszczęśliwi,miotaniburząiniepocieszeni!Oto Japołożętwojekamienieopięknychbarwachizałożę twojefundamentyzszafirów
12Aoknatwojeuczynięzagatów,bramytwojez karbunkułów,awszystkietwojegranicezkamienimiłych. 13AwszyscytwoisynowiebędąnauczaniprzezPana,a wielkibędziepokójtwoichsynów
14Wsprawiedliwościbędzieszutwierdzony,będziesz dalekioducisku,bosięnieulękniesz,iodstrachu,bonie zbliżysięondociebie
15Otooninapewnosięzgromadzą,leczniezmojego powoduKtokolwieksięzgromadziprzeciwkotobie, upadnieztwojegopowodu.
16OtoJastworzyłemkowala,któryrozdmuchujewęglew ogniuiwyrabianarzędziadopracy;iJastworzyłem niszczyciela,abyniszczył
17Żadnabrońukutaprzeciwkotobienieokażesię skuteczna;ikażdyjęzyk,którywystąpiprzeciwkotobiew sądzie,potępiszTojestdziedzictwosługPana,aich sprawiedliwośćpochodziodemnie–mówiPan
ROZDZIAŁ55
1Hej,wszyscyspragnieni,pójdźciedowód,iwy,którzy niemaciepieniędzy!pójdźcie,kupujcieijedzcie!pójdźcie, kupujciewinoimlekobezpieniędzyibezceny!
2Czemuwydajeciepieniądzenato,coniejestchlebem,i wasząpracęnato,conienasyca?Słuchajciemniepilniei jedzcieto,codobre,aduszawaszaniechsięrozkoszuje tłustością.
3Nakłońcieuchaiprzyjdźciedomnie,posłuchajcie,a ożyjewaszaduszaJabowiemchcęzawrzećzwami wieczneprzymierze,niezłomnemiłosierdzieDawida 4Otoustanowiłemgoświadkiemdlaludu,wodzemi dowódcąludu
5Ototywezwiesznaród,któregonieznasz,inarody,które cięnieznają,przybiegnądociebieprzezwzglądnaPana, Bogatwego,iprzezwzglądnaŚwiętegoIzraela,boOncię wsławił.
6SzukajciePana,dopókimożnaGoznaleźć,wzywajcie Go,dopókijestblisko
7Niechbezbożnyporzuciswojądrogę,aprzestępcaswoje myśliiniechsięnawrócidoPana,aOnsięnadnim zmiłuje,donaszegoBoga,gdyżhojnyjestwprzebaczaniu
8Bomyślimojeniesąmyślamiwaszymianiwaszedrogi moimidrogami-wyroczniaPana
9Bojakniebiosasąwyższeniżziemia,takdrogimojesą wyższeniżdrogiwaszeimyślimojeniżmyśliwasze.
10Bojakdeszcziśniegspadajązniebaitamnie powracają,lecznawadniająziemię,czyniąjąurodzajnąi kwitnącą,takżewydajenasieniedlasiewcyichlebdla jedzącego,
11Takbędziezesłowem,którewychodzizmoichust:Nie wracadomniepuste,zanimniewykonamojejwoliinie spełnipomyślnietego,zczymjewysłałem
12Bozradościąwyjdziecieiwpokojubędziecie prowadzeni.Góryipagórkiprzedwamiwybuchną śpiewem,awszystkiedrzewapolnebędąklaskaćwdłonie 13Zamiastcierniwyrośniecyprys,azamiastpokrzywy wyrośniemirt.IbędzietodlaPanaimieniem,znakiem wiecznym,któryniebędzieusunięty
ROZDZIAŁ56
1TakmówiPan:Przestrzegajcieprawaiczyńcie sprawiedliwość,bomojezbawieniejestbliskieimoja sprawiedliwośćmasięobjawić
2Błogosławionyczłowiek,którytoczyni,isynczłowieczy, którysiętegotrzyma,którystrzeżeszabatu,abygonie zbezcześcił,iktórystrzeżeswojejręki,abynieuczyniłanic złego
3Niechteżniemówisyncudzoziemca,którysię przyłączyłdoPana:Panzupełnieoddzieliłmnieodludu swego;iniechniemówieunuch:Otojestemsuchym drzewem
4TakbowiemmówiPandoeunuchów,którzy przestrzegająmoichszabatów,wybierająto,coMisię podoba,itrzymająsięmojegoprzymierza: 5Damimwdomumoimiwobrębiemoichmurów miejsceorazimięlepszeodsynówicórek;damimimię wieczyste,któreniebędziewymazane
6Takżesynowiecudzoziemców,którzysięprzyłączylido Pana,abyMusłużyćiabymiłowaćimięPana,abyzostać Jegosługami,wszyscy,którzyprzestrzegająszabatu,aby goniebezcześcić,itrzymająsięmojegoprzymierza, 7Nawetichprzyprowadzęnamojąświętągóręirozweselę wmoimdomumodlitwyIchcałopaleniaiofiarybędą
przyjętenamoimołtarzu,bomójdombędzienazwany domemmodlitwydlawszystkichludów.
8TakmówiPanBóg,którygromadziwygnańcówzIzraela: Jatakżezgromadzędoniegoinnych,oprócztych,którzy zostalizgromadzenidoniego.
9Wszystkiezwierzętapolne,przyjdźciepożreć,tak, wszystkiezwierzętaleśne!
10Jegostrażnicysąślepi,wszyscysąnieświadomi, wszyscysąniemymipsami,niepotrafiąszczekać;śpią, leżą,lubiądrzemać
11Tak,sątopsyżarłoczne,którenigdyniemajądość,i pasterze,którzynierozumieją;wszyscypatrząnawłasną drogę,każdynaswojąkorzyść,zeswojegomiejsca.
12Przyjdźcie,mówią,przyniosęwinainasycimysię mocnymnapojem,ajutrobędziejakdzisiaj,anaweto wieleobfitsze.
ROZDZIAŁ57
1Sprawiedliwyginie,anikttegoniebierzedoserca Ludziepobożnizostajązabrani,aniktniepomyśli,że sprawiedliwyzostajezabranyprzednadchodzącymzłem.
2Wkroczydopokoju,odpocznąnaswychłożach,każdy będziepostępowałwswejprawości
3Zbliżciesięwięctutaj,synowieczarownicy,potomstwo cudzołożnikainierządnicy
4Przeciwkomusiędroczycie?Przeciwkomuotwieracie ustaiwysuwaciejęzyk?Czyżniejesteściedziećmi przestępstwa,nasieniemfałszu,
5Czypaliciesiębożkamipodkażdymzielonymdrzewem, zabijaciedzieciwdolinach,podrozpadlinamiskał?
6Wśródgładkichkamienistrumieniajesttwójdział;one, onesątwoimlosem;imwylewałeśofiaręzpłynów, składałeśofiaręzpokarmów.Czyżmamsięwnich pocieszać?
7Nawysokiejiwysokiejgórzeustawiłeśswełoże,tamteż wstąpiłeś,abyskładaćofiary.
8Takżezadrzwiamiizaodrzwiamiumieściłaśswoją pamiątkę,boodkryłaśsięprzedkimśinnymniżjai odeszłaś;rozszerzyłaśswojełożeizawarłaśznimi przymierze;umiłowałaśichłoże,gdziekolwiekje widziałaś
9Iposzłaśdokrólazolejkiem,izwiększyłaśilośćswoich kadzideł,iwysłałaśdalekoswoichposłańców,iponiżyłaś sięażdopiekła
10Zmęczyłeśsięwielkościąswejdrogi,aniepowiedziałeś: Niemanadziei;znalazłeśżycieswejręki,dlategosięnie zasmuciłeś.
11Kogosięlękałeśikogosięobawiałeś,żeskłamałeś,a niepamiętałeśomnieiniewziąłeśtegodoserca?Czyżnie milczałemoddawna,atysięmnienieboisz?
12Opowiemotwojejsprawiedliwościitwoichczynach, botobienieprzyniosąpożytku
13Gdybędzieszwołał,niechcięwybawiątwojezastępy, leczwiatrichwszystkichporwie,marnośćichporwie Leczktowemniepokładaufność,tenposiądzieziemięi odziedziczymojąświętągórę.
14Ipowie:Przygotujciesię,przygotujciedrogę,usuńcie przeszkodyzdrogiludumojego
15TakbowiemmówiWysokiiWzniosły,którykrólujew wieczności,aktóregoimięjestŚwięty:Mieszkamna wysokościachiwświątyni,leczjestemrównieżztym,
Izajasz
któryjestskruszonyipokornyduchem,abyożywićducha pokornychiożywićsercaskruszonych.
16Boniebędęsięspierałnawiekiiniebędęwiecznie gniewny.Wprzeciwnymraziemusiałbyustaćprzedemną duchidusze,któreJasamstworzyłem.
17Zpowoduniegodziwościjegochciwościrozgniewałem sięizabiłemgo,ukryłemsięirozgniewałem,leczon odstępowałdrogąswegoserca.
18Widziałemjegodrogiiuleczęgo,poprowadzęgoi przywrócępociechęjemuorazjegożałobnikom
19Jastworzęowocwarg:Pokój,pokójtemu,któryjest daleko,itemu,któryjestblisko,mówiPan,iJago uzdrowię.
20Leczbezbożnisąjakwzburzonemorze,któreniemoże sięuspokoić,aktóregowodywyrzucająnapowierzchnię mułibłoto.
21Niemapokojudlabezbożnych-mówimójBóg
ROZDZIAŁ58
1Wołajgłośno,nieprzestawaj,podnieśgłosswójjaktrąba iwskażmojemuludowijegoprzestępstwo,adomowi Jakubajegogrzechy
2AjednakszukająMniekażdegodniaiciesząsię,gdy poznająmojedrogi,jaknaród,któryczynisprawiedliwość inieporzuciłprawaswegoBoga;domagająsięodemnie prawsprawiedliwych,ciesząsięprzystępemdoBoga 3Czemużpościliśmy,pytają,aTyniewidzisz?Czemuż umartwiamynaszedusze,aTynierozumiesz?Otowdzień waszegopostuznajdujecieprzyjemnośćiżądacie wszystkichwaszychtrudów.
4Otopościciewśródwaśniisporów,iwśródbiciapięścią niegodziwościNiebędzieciepościćtak,jakdzisiaj,aby waszgłosbyłsłyszanynawysokościach.
5Czyżtojesttakipost,którywybrałem?Dzień,wktórym człowiekumartwiaswojąduszę?Czyzwieszagłowęjak sitowieirozkładawóripopiółpodsobą?Czyżtonazwiesz postemidniemmiłymPanu?
6Czyżniejesttoraczejpost,którywybrałem:rozerwać więzyzła,rozwiązaćwięzyniewoli,wypuścićwolno uciśnionychiwszelkiejarzmopołamać;
7Czyżniejesttak,żepodzieliszsięswoimchlebemz głodnym,żedodomuprzyprowadziszbiednych bezdomnych,żeprzyodziejesznagiego,gdygoujrzysz,i żenieschowaszsięprzedwłasnymciałem?
8Wtedytwojeświatłowzejdziejakzorzaitwojezdrowie rychłonastąpi,atwojasprawiedliwośćpójdzieprzedtobą, achwałaPańskabędzietwojązapłatą.
9Wtedyzawołasz,aPanodpowie;będzieszwołał,aOn rzeknie:Otojestem!Jeśliusunieszspośródsiebiejarzmo, szyderstwoimówieniebezeceństw,
10Ajeślipodaszswąduszęgłodnemuinasyciszduszę przygnębioną,wtedytwojeświatłowzejdziewciemności, atwójmrokstaniesięjakpołudnie
11APanbędziecięstaleprowadziłinasycitwojąduszę nawetnapustyni,isprawi,żetwojekościodzyskająsiły Będzieszjakogródnawodnionyijakźródłowody,którego wodyniewysychają
12Atwoipotomkowieodbudująprastareruiny, podźwignieszfundamentywielupokoleńibędącię nazywaćnaprawiaczemwyłomów,odnowicielemdrógdo zamieszkania
13Jeżelipowstrzymaszswojąnogęodbezczeszczenia szabatu,abyzałatwićswojesprawywmoimświętymdniu, ibędziesznazywałszabatrozkoszą,adzieńpoświęcony Panuczcigodnym,iuczciszGonieodbywającpodróży,nie załatwiającswoichsprawinieprowadzącpustejrozmowy, 14WtedybędzieszsięrozkoszowałPanem,aJasprawię, żewzniesieszsięponadwyżynyziemi,inakarmięcię dziedzictwemJakuba,twegoojca,boustaPanato powiedziały
ROZDZIAŁ59
1OtorękaPananiejesttakkrótka,abyniemogłapomóc,i uchoJegoniejesttakprzytępione,abyniemogłousłyszeć 2Leczwaszewinyuczyniływasodłączonymiodwaszego Boga,awaszegrzechyzasłoniłyprzedwamiJegooblicze, takżewasniesłucha
3Bowaszeręcesplamionesąkrwią,awaszepalce nieprawością;waszewargimówiąkłamstwa,ajęzykwasz szepczeprzewrotności
4Niktniewzywasprawiedliwości,aniniktniestajew obronieprawdy.Ufająmarnościimówiąkłamstwa,knują złoirodząnieprawość
5WylęgająjajabazyliszkaitkająpajęczynyKtozjejedno zichjaj,umiera,agdyjestłuką,wylęgasiężmija.
6Tkaninyichniestanąsięszatą,adziełamiswymisięnie przyodziejąUczynkiichsąuczynkaminieprawości,a dziełogwałtujestwichrękach.
7Nogiichbiegnądozłaiśpiesząsię,bykrewniewinną przelaćMyśliichtomyślinieprawe,spustoszeniei zagładasąnaichdrogach.
8Drogipokojunieznająiniemaprawawichkrokach UczynilijekrętymiścieżkamiŻadenztych,którzypo nichchodzą,niezaznapokoju.
9Dlategosądjestodnasdalekiisprawiedliwośćnasnie dosięgaCzekamynaświatło,aotociemność,czekamyna jasność,achodzimywciemności.
10Macamyścianęjakślepi,macamy,jakgdybyśmynie mielioczu;potykamysięwpołudniejakwnocy,jesteśmy pomiejscachspustoszonychjakumarli.
11Wszyscyryczymyjakniedźwiedzieigłośno wzdychamyjakgołębie;oczekujemysądu,alegoniema,i zbawienia,alejestonodalekoodnas.
12BowystępkinaszerozmnożyłysięprzedTobą,a grzechynaszeświadcząprzeciwkonamBowystępki naszesąprzynas,anieprawościnaszesąnamznane.
13PrzestępowaliśmyikłamaliśmyprzeciwkoPanu,i odstępowaliśmyodnaszegoBoga,mówiącouciskui buntach,wymyślająciwypowiadajączsercasłowa fałszywe
14Asądsięcofnął,asprawiedliwośćstałazdala;bo prawdaupadłanaulicy,aprawośćniemożewejść.
15Tak,prawdazawodzi,aktoodstępujeodzła,stajesię łupemWidziałtoPaniwydałomusięzłe,żeniemasądu 16Iwidział,żeniemanikogo,izdumiałsię,żeniema orędownikaAramięjegodopomogłomuwwybawieniui wsparłagojegosprawiedliwość.
17Boprzyodziałsięwsprawiedliwośćjakwpancerzi hełmzbawieniawłożyłnagłowęswoją,aszatypomsty przyodziałjakszatęiokryłsięgorliwościąjakpłaszczem.
18Wedługuczynkówodpłaci:gniewemswym przeciwnikom,odpłatąswymwrogom;wyspomodpłaci zapłatą
19IbędąsiębaliimieniaPańskiegoodzachoduiJego chwałyodwschodusłońca.Gdywrógnadciągniejak powódź,DuchPańskipodniesieprzeciwkoniemusztandar 20IprzyjdzieOdkupicieldlaSyjonuidlatych,którzy odwrócilisięodwystępkuwJakubie,mówiPan.
21Acodomnie,tojestmojeprzymierzeznimi,mówiPan: Duchmój,któryjestnatobie,isłowamoje,które włożyłemwtwojeusta,niezejdąztwoichustanizust twojegopotomstwa,anizustpotomstwatwojego potomstwa,mówiPan,odtądinawieki.
ROZDZIAŁ60
1Powstań,świeć,boprzyszłotwojeświatło,achwała Pańskarozbłysłanadtobą
2Bootociemnośćokryjeziemięigęstymroknarody,lecz nadtobązajaśniejePan,ajegochwałaukażesięnadtobą
3Ipójdąnarodydotwojegoświatła,akrólowiedoblasku twojegowschodu.
4Podnieśoczywokołoizobacz:Wszyscy,którzysię gromadzą,przychodządociebieSynowietwoiprzychodzą zdaleka,acórkitwojeniesionesąnarękach.
5Wtedyzobaczyszipopłynieszrazem,asercetwoje ulękniesięirozszerzy,bobogactwomorskienawrócisię dociebie,mocepoganprzyjdądociebie.
6Mnóstwowielbłądówcięzakryje,dromaderyzMidianui Efy;wszyscyoniprzybędązeSaby;przyniosązłotoi kadzidło,ibędągłosićchwałęPana.
7WszystkiestadaKedaruzgromadząsiędociebie,barany Nebajotubędącisłużyć;będąprzyjętenamoimołtarzu,a jauwielbiędommojejchwały.
8Kimsąci,colatająjakobłokiijakgołębiedoswoich gołębników?
9Zpewnościąwyspybędąnamnieczekać,aokręty Tarszisznapierwszymmiejscu,abyprzywieźćtwoich synówzdaleka,awrazznimiichsrebroizłoto,dla imieniaPana,Bogatwego,idlaŚwiętegoIzraela,boOn cięwsławił
10Isynowiecudzoziemcówodbudujątwojemury,aich królowiebędącisłużyć,bowgniewiemoimcięuderzyłem, leczwłascemojejzmiłowałemsięnadtobą
11Dlategobramytwojebędązawszeotwarte,niebędą zamykaneniwednie,niwnocy,abymogliprzyprowadzić dociebiewojskapogan,aichkrólowiemoglibyć przyprowadzeni.
12Naródbowiemikrólestwo,któreniebędącisłużyć, zginą,tak,narodytezostanązupełniespustoszone
13ChwałaLibanuprzyjdziedociebie,jodła,sosnai bukszpanrazem,abyupiększyćmiejscemojejświątyni,a miejscemoichstópuczynięsławnym
14Iprzyjdądociebiezpokłonemsynowietych,którzycię gnębili,iwszyscy,którzytobąwzgardzili,będąsiękłaniać dostóptwoich,ibędącięnazywaćMiastemPańskim, SyjonemŚwiętegoIzraelowego.
15Ponieważbyłeśopuszczonyiznienawidzony,inikt przezciebienieprzeszedł,Jauczynięcięwieczną wspaniałością,radościąwielupokoleń.
16Ibędzieszssałmlekopogan,ipiersikrólewskie będzieszssał.Ipoznasz,żeJa,Pan,jestemtwoim ZbawicielemitwoimOdkupicielem,MocarzemJakuba 17Zamiastmiedzisprowadzęzłoto,azamiastżelaza sprowadzęsrebro,zamiastdrewnasprowadzęmiedź,a zamiastkamieniżelazo;ustanowiępokójdlatwoich urzędników,asprawiedliwośćdlatwoichpoborców
18Niebędziejużsłychaćoprzemocywtwojejziemi,anio spustoszeniuizniszczeniuwtwoichgranicachLecz muromtwoimbędziesznadawaćimię„Zbawienie”,a bramomtwoim„Chwała”
19Słońceniebędziejużtwoimświatłemwednie,a jasnośćksiężycaniezaświecici,leczPanbędziedlaciebie światłościąwieczną,aBógtwój-twojąchwałą
20Słońcetwojeniebędziejużzachodzić,aksiężyctwój sięniezaćmi,boPanbędzietwojąświatłościąwiecznąi dnitwojejżałobysięskończą
21Acałytwójludbędziesprawiedliwy,oninawieki odziedzicząziemię,latoroślmojegoszczepu,dziełomoich rąk,abymsięwsławił
22Zmałegostaniesiętysiącem,znieznacznegozaśnaród potężny.Ja,Pan,przyśpieszętowswoimczasie.
ROZDZIAŁ61
1DuchPańskiBOGAnademną,boPanmnienamaścił, abymgłosiłdobrąnowinęubogim,posłałmnie,abym opatrywałranyserczłamanych,abymzapowiadał wyzwoleniejeńcomiotwarciewięzieńtym,którzysą związani,abymgłosiłSłowoBożeiabymgłosiłSłowo Bożetym,którzysązłamaniwięzami.
2AbyogłosićrokłaskiPanaidzieńpomstynaszegoBoga, abypocieszyćwszystkichzasmuconych,
3AbyustanowićpłaczącychwSyjonie,daćimozdobę zamiastpopiołu,olejekradościzamiastszatysmutku,szatę chwałyzamiastduchaprzygnębieniaAbyichnazywano drzewamisprawiedliwości,szczepieniemPana,abysię wsławił
4Iodbudująpradawneruiny,podźwignądawneruiny,i odbudująmiastazburzone,ruinywielupokoleń.
5Aobcystanąibędąpaśćwaszetrzody,asynowie cudzoziemcówbędąwaszymioraczamiiwinogrodnikami 6LeczwybędziecienazywanikapłanamiPana,sługami Boganaszegobędąwasnazywać,będzieciespożywać bogactwonarodów,aichchwałąbędzieciesięchlubić
7Zahańbęswojąotrzymaciepodwójnie,azahańbębędą sięradowaćzeswegoudziału;dlategowswojejziemi posiądąpodwójnie,radośćwiecznabędziedlanich.
8BoJa,Pan,miłujęprawo,nienawidzęgrabieżyi całopalenia;ipokierujęichdziełemwprawdzie,izawręz nimiwieczneprzymierze
9Apotomstwoichbędzieznanewśródpogan,aich latoroślewśródludówWszyscy,którzyichzobaczą, poznają,żeonisąpotomstwem,któremupobłogosławił Pan
10OgromniebędęsięradowałwPanu,duszamojabędzie sięradowaławmoimBogu,boprzyodziałmniewszaty zbawienia,okryłmniepłaszczemsprawiedliwości,jak oblubieńca,którywkładazawój,jakoblubienicę,która stroisięwsweklejnoty.
11Bojakziemiawydajeswójpąk,aogródwydajeplon tego,cownimzasiano,takPanBógsprawi,że
Izajasz
sprawiedliwośćichwaławzejdąprzedwszystkimi narodami.
ROZDZIAŁ62
1PrzezwzglądnaSyjonniebędęmilczałiprzezwzgląd naJerozolimęniespocznę,dopókijejsprawiedliwośćnie wzejdziejakzorzaizbawieniejejniezabłyśniejak pochodnia
2Iujrząnarodytwojąsprawiedliwośćiwszyscykrólowie twojąchwałę,ibędziesznazwanynowymimieniem,które ustaPananazwą
3BędzieszkoronąchwaływręcePanaikrólewskim diadememwręcetwegoBoga
4NiebędzieszjużnazywanaPorzuconą,atwojaziemianie będziejużnazywanaSpustoszałą,leczbędziesznazywana Chefciba,atwojaziemiaBeula,gdyżPanmawtobie upodobanie,atwojaziemiazostaniepoślubiona
5Bojakmłodzieniecpoślubiadziewicę,taktwoisynowie poślubiąciebie,ijakoblubieniecradujesięzoblubienicy, taktwójBógbędziesięradowałzciebie
6Natwoichmurach,Jeruzalem,ustanowiłemstrażników, którzyniebędąmilczećaniwednie,aniwnocyWy, którzywspominaciePana,niemilczcie!
7Iniedajciemuspokoju,dopókinieutwierdziswego miastaidopókinieuczyniJerozolimychwałąnaziemi
8PrzysiągłPannaprawicęswojąinaramięmocyswojej: Zaprawdę,niedamjużzbożatwegonapokarm nieprzyjaciołomtwoim,asynowiecudzoziemcówniebędą piliwinatwego,nadktórymsięnapracowałeś
9Aci,którzygozbierają,będągojeśćichwalićPana;aci, którzygogromadzą,będągopićwdziedzińcachmojej świątyni
10Przechodźcie,przechodźcieprzezbramy!Przygotujcie drogęludowi!Usypcie,usypciegościniec!Zbierzcie kamienie!Podnieściesztandardlaludu!
11OtoPanobwieszczaażdokrańcówświata:Powiedzcie córcesyjońskiej:Ototwojezbawienieprzychodzi,otojego zapłatajestznim,ajegodziełoprzednim 12Ibędąichnazywać:Ludemświętym,Odkupionymi Pana,atybędziesznazywana:Poszukiwana,Miasto nieopuszczone
ROZDZIAŁ63
1Kimjestten,któryprzybywazEdomu,wbarwionych szatachzBozry?Ten,któryjestwspaniaływswoim odzieniu,którypodróżujewpotędzeswojejsiły?Ja,który mówięsprawiedliwie,potężnywzbawieniu
2Czemujesteśczerwonywswoimstroju,atwojeszatyjak ten,codepczepowinnymtłuszczu?
3Jasamdeptałemtłocznię,azluduniebyłozemną nikogoBowgniewiemoimichdeptałemiw zapalczywościmojejichpodeptałemKrewichbędzie zraszaćmojeszatyisplamięcałemojeodzienie
4Bodzieńpomstyjestwsercumoiminadszedłrokmoich odkupionych.
5Ipatrzyłem,aniebyłonikogo,ktobypomógł,i zdumiałemsię,żeniemanikogo,ktobypodtrzymał Wtedymojeramięprzyszłomizpomocąimójgniewmnie podtrzymał
6Ipodepczęludwmoimgniewie,iupojęgomoją zapalczywością,istrącęjegomocnaziemię.
7WspominaćbędęmiłosierdziePanaichwalebnedzieła Pana,wedługwszystkiego,coPannamwyświadczył,i wielkądobroćwzględemdomuIzraela,którąimokazał wedługswegomiłosierdziaiwedługmnóstwaswego miłosierdzia
8Bopowiedział:Zaprawdę,onisąmoimludem,dziećmi, któreniekłamią!IOnichwybawił
9WkażdymichutrapieniuOnbyłutrapiony,aanioł obliczaswegoichwybawiłWmiłościswojejiwlitości swojejodkupiłich,inosiłich,inosiłichprzezwszystkie dnidawne.
10LeczonizbuntowalisięidrażniliJegoŚwiętegoDucha DlategostałsięOnichnieprzyjacielemiwalczyłznimi
11Wtedywspomniałnadnidawne,naMojżeszainajego lud,imówił:GdziejestTen,któryichwyprowadziłz morza,wrazzpasterzemswojejtrzody?GdziejestTen, którytchnąłwniegoswegoDuchaŚwiętego?
12KtóryichprowadziłprawicąMojżesza,swoim chwalebnymramieniem,rozdzielającprzednimiwodę,aby zapewnićsobiewieczneimię?
13Któryichprowadziłprzezgłębiny,jakkonianapustyni, abysięniepotknęli?
14Jakzwierzęschodziwdolinę,takDuchPańskipozwolił muodpocząć,takprowadziłeśswójlud,abyzapewnić sobiechwalebneimię
15Spójrzzniebaizobaczzmieszkaniaswojejświętościi swojejchwały:GdziejestTwojagorliwośćiTwojamoc, głosTwoichwnętrznościiTwojemiłosierdziewzględem mnie?Czysąpowstrzymane?
16BezwątpieniaTyjesteśnaszymojcem,chociaż Abrahamonasniewiedział,aIzraelnasnieznaTy,Panie, jesteśnaszymojceminaszymodkupicielem,aimięTwoje trwaodwieków
17Panie,dlaczegodopuściłeś,żeśmyzbłądzilioddróg TwoichizatwardziłeśsercanaszeprzedbojaźniąTwoją? OdwróćsięprzezwzglądnasługiTwoje,napokolenia dziedzictwaTwojego
18LudTwojejświętościzdobyłjąnakrótko,anasi przeciwnicypodeptaliTwojąświątynię
19MyjesteśmyTwoi;Tynigdyniesprawowałeśnadnimi władzy;niebylinazywaniTwoimimieniem.
ROZDZIAŁ64
1Obyśrozdarłniebiosa,abyśzstąpił,abygóryzalałysię przedTobą,
2Jakogieńrozpalawodęisprawia,żewrze,abyimię TwojezostałopoznaneprzezTwoichwrogów,abynarody zadrżałyprzedTobą!
3Gdydokonałeśrzeczystrasznych,którychsięnie spodziewaliśmy,zstąpiłeś,górystanęłyprzedtobą 4Boodpoczątkuświatanicniesłyszano,aniuchonie słyszało,aniokoniewidziało,Boże,opróczCiebie,jak wieleprzygotowałeśdlatego,którynaCiebieczeka 5Tyspotykasztego,którysięradujeiczyni sprawiedliwość,tych,którzypamiętająoTobiewTwoich drogachOtojesteśrozgniewany,bozgrzeszyliśmyWtym jesttrwałośćibędziemyzbawieni.
6Leczmywszyscyjesteśmyjaknieczyści,awszystkie naszesprawiedliwościjakszatasplugawiona.Mywszyscy więdniemyjakliść,anaszewinyporywająnasjakwiatr
7Iniemanikogo,ktobywzywałimieniatwego,ktobysię zbudził,abysięuchwycićciebie,bozakryłeśprzednami obliczesweiwytraciłeśnaszpowodunaszychnieprawości 8Leczteraz,Panie,TyjesteśnaszymOjcemMyjesteśmy gliną,aTyjesteśnaszymgarncarzemiwszyscyjesteśmy dziełemrąkTwoich
9Niegniewajsiętakbardzo,Panie,iniepamiętajnawieki winy!Oto,prosimyCię,wejrzyj,mywszyscyjesteśmy Twoimludem
10MiastaświęteTwojesąpustynią,Syjonjestpustynią, Jerozolimaspustoszeniem
11Naszświętyipięknydom,wktórymCięchwalilinasi ojcowie,zostałspalonyogniem,awszystkienaszemiłe rzeczyzostałyspustoszone
12Czyżpowstrzymaszsięodtego,Panie?Czybędziesz milczałisprowadzisznanaswielkiecierpienie?
ROZDZIAŁ65
1Jestemposzukiwanyprzeztych,którzyomnieniepytali, dajęsięznaleźćtym,którzymnienieszukaliMówiłem: Otoja,otoja,donarodu,któryniebyłwzywanymoim imieniem
2Całydzieńwyciągałemręcedoludubuntowniczego, którypostępujedrogąniedobrą,wedługwłasnych zamysłów
3Lud,któryMnieciągledrażniwtwarz,któryskłada ofiarywogrodachipalikadzidłonaołtarzachceglanych, 4Którzypozostająwgrobachinocująwbudynkach, którzyjedząmięsowieprzoweiwnaczyniachswoichmają wywarzrzeczyobrzydliwych;
5Którzymówią:Stójsam,niezbliżajsiędomnie,bo jestemświętszyodciebieCisądymemwmymnosie, ogniem,którypłonieprzezcałydzień.
6Otojestnapisaneprzedemną:Niebędęmilczał,ale odpłacę,odpłacęwichłono,
7Nieprawościwaszeinieprawościojcówwaszych,mówi Pan,którzykadzilinagórachibluźniliMinapagórkach Dlategoodmierzęichpoprzednieuczynkiwichzanadrzu 8TakmówiPan:Jakznalezionomłodewinowgroniei powiedziano:Nieniszczgo,gdyżwnimjest błogosławieństwo,takuczyniędladobrasługmoich,aby ichwszystkichniewytracić.
9IwywiodęzJakubapotomstwo,azJudydziedzica moichgór.Moiwybranijąodziedziczą,amoisłudzybędą tammieszkać
10IstaniesięSaronpastwiskiemdlatrzód,adolinaAkor legowiskiemdlabydła,dlaludumojego,którymnieszuka 11Leczwyjesteścietymi,którzyopuszczająPana, zapominająomojejświętejgórze,zastawiająstółdlatego oddziałuidająofiaręzpłynówdlatejliczby 12Dlategowaspoliczępodmiecziwszyscyschyliciesię narzeźBogdywołałem,nieodpowiadaliście,gdy mówiłem,niesłuchaliście,leczczyniliściezłowmoich oczachiwybraliścieto,wczymniemiałemupodobania
13DlategotakmówiWszechmocnyPan:Otomoisłudzy będąjeść,awybędzieciegłodni;otomoisłudzybędąpić, awybędzieciespragnieni;otomoisłudzybędąsię radować,awybędzieciezawstydzeni
14Otomoisłudzybędąśpiewaćzradościserca,leczwy będzieciepłakaćzżalusercaiwyćzutrapieniaducha.
15Atyzostawiszimięswojenaprzekleństwomoim wybranym,gdyżPanBógcięzabijeinazwieswojesługi innymimieniem.
16Ktobłogosławisobienaziemi,będziebłogosławiłsobie naBogaprawdy;aktoprzysięganaziemi,będzie przysięgałnaBogaprawdy;bodawneudrękiposzływ zapomnienieizostałyzakryteprzedmoimioczami
17OtobowiemJastworzęnoweniebiosainowąziemię; niebędziesięwspominaćtamtychczasówinieprzyjdąone namyślludziom
18Leczradujciesięiweselcienawiekiztego,coJa stworzę,bootoJastworzęJerozolimęweselem,ajejlud weselem
19IbędęsięradowałwJerozolimieiweseliłwludzie moimIniebędziejużsłychaćwniejgłosupłaczuani głosuwołania
20Niebędziejużtamniemowlęciażyjącegotylkokilka dnianistarca,którybyniedopełniłswoichlat;gdyż niemowlęumrzejakostulatek,agrzesznik,mającstolat, będzieprzeklęty.
21Zbudujądomyibędąwnichmieszkać,zasadząwinnice ibędąspożywaćichowoce
22Niebędąbudować,abyktośinnymieszkał,niebędą sadzić,abyktośinnykorzystałzplonów;bojakijestwiek drzewa,takijestwiekmojegoludu,imoiwybranidługo korzystaćbędązdziełaswoichrąk.
23Niebędąsiętrudzićnapróżnoiniebędąrodzićna szkodę,bosąpotomstwembłogosławionychprzezPana, onisamiiichpotomkowiewrazznimi.
24Istaniesię,żezanimzawołają,Jaodpowiem,agdy jeszczebędąmówić,Jajużwysłucham
25Wilkibaranekbędąsiępaśćrazem,alewbędziejadł słomęjakwół,awążbędziemiałprochjakopokarmNie będąszkodzićaniniszczyćnacałejmojejświętejgórze–mówiPan.
ROZDZIAŁ66
1TakmówiPan:Niebojestmoimtronem,aziemia podnóżkiemstópmoichGdzieżjestdom,którymi zbudujecie,igdzieżjestmiejscemojegoodpoczynku?
2Bomojarękatowszystkouczyniłaimojajestrzecz, mówiPanAleJapatrzęnatego,któryjestbiednyi zgnębionynaduchu,iktórydrżynasłowomoje.
3Ktozabijawołu,jestjakczłowiek;ktoskładawofierze baranka,jestjakpies,któryucinamukark;ktoskłada ofiarę,jestjakkrewwieprzowa;ktopalikadzidło,jestjak bożek,którybłogosławiTak,onisamiwybralisobiedrogę, aichduszarozkoszujesięwichobrzydliwościach
4Jatakżewybioręichzłudzeniaisprowadzęnanichich strachBogdywołałem,niktnieodpowiadał,gdy mówiłem,niesłuchaliCzynilizłowmoichoczachi wybralito,wczymniemiałemupodobania
5SłuchajciesłowaPana,wy,którzydrżycienasłowoJego! Wasibracia,którzywasnienawidziliiktórzywas odrzucalizpowoduimieniamojego,mówili:NiechPan będzieuwielbiony!LeczOnsięukażekuwaszejradości,a onibędązawstydzeni.
6Głoswrzawyzmiasta,głoszeświątyni,głosPana,który oddajeodpłatęswoimwrogom
7Zanimpoczułabóle,urodziłasyna,zanimnadeszłyjej bóle,urodziłachłopca.
8Ktosłyszałcośpodobnego?Ktowidziałcośpodobnego? Czyżziemiamożewydaćnaświatplonjednegodnia? Czyżnaródmasięnarodzićodrazu?BoSyjon,ledwo zacząłrodzić,jużwydałnaświatswedzieci
9CzyżJadoprowadzamdoporodu,aniesprawiamporodu? -mówiPan.CzyżJasprawiamporód,ałonozamykam?mówitwójBóg
10RadujciesięzJerozolimąiweselciesięzniąwszyscy, którzyjąmiłujecie;radujciesięzniąwszyscy,którzysię nadniąsmucicie
11Abyściessaliinasycilisięzpiersijejpociech;abyście wyciskalimlekoirozkoszowalisięwielkąchwałąjej
12BotakmówiPan:OtoJasprowadzęnaniąpokójjak rzekęichwałęnarodówjakpłynącystrumień;wtedy będzieciessać,najejbokachbędziecienoszeni,najej kolanachbędzieciepieszczeni
13Jakkogopocieszawłasnamatka,takJawaspocieszać będę;iwJerozolimiedoznaciepocieszenia
14Agdytoujrzycie,rozradujesięsercewasze,akości waszezakwitnąjaktrawa.RękaPanadasiępoznaćJego sługom,aJegooburzenieJegonieprzyjaciołom
15BootoPanprzyjdziewogniuizeswoimirydwanami jakwicher,abyzaspokoićswójgniewpopędliwościąi swojągroźbępłomieniamiognia
16BoogniemimieczemswoimbędziePansądził wszelkieciało,apobitychprzezPanabędziewielu.
17Ci,którzysiępoświęcająioczyszczająwogrodachza jednymdrzewempośrodku,którzyjedząmięsowieprzowe iobrzydliwość,imyszy,razemzostanąwytraceni-mówi Pan
18JabowiemznamichuczynkiimyśliPrzyjdęi zgromadzęwszystkienarodyijęzyki;iprzyjdą,iujrzą mojąchwałę
19Ustanowięwśródnichznakiwyślęocalałychznichdo narodów:Tarszisz,PuliLud,doTubaluiJawanu,dowysp dalekich,któreniesłyszałymojejsławyaniniewidziały mojejchwały;ibędąopowiadaćomojejchwalewśród pogan.
20Iprzyprowadząwszystkichwaszychbracijakoofiarę dlaPanazewszystkichnarodównakoniach,nawozach,w lektykach,namułachinaszybkichzwierzętach,namoją świętągóręwJeruzalem,mówiPan,takjaksynowie izraelscyprzynosząofiaręwczystymnaczyniudoświątyni Pana.
21AspośródnichtakżewezmęsobiekapłanówilewitówmówiPan.
22Bojaknoweniebiosainowaziemia,któreJauczynię, trwaćbędąprzedemną-mówiPan-taktrwaćbędzie waszepotomstwoiwaszeimię
23Istaniesię,żeodnowiudonowiuiodszabatudo szabatuprzychodzićbędziewszelkieciało,abyoddaćmi pokłon-mówiPan
24Iwyjdą,iujrzątrupyludzi,którzyzgrzeszyliprzeciwko mnieBorobakichniezginie,aogieńichniezgaśnie,i będąobrzydliwościądlawszelkiegociała.