7-8 2010

Page 68

ROZMAITOŚCI

.........................................................................................................

Sekretarzyk z Wrocławia .........................................................................................................

F

4 4 | 5 | Wielka

Jadalnia (4) z dekoracjami sztukateryjnymi Fryderyka Baumana (5) 6 | Galeria Rzeźb urządzona przez Antoniego Baumana, syna Fryderyka (zdjęcia: 1 −Roman Łyko, 2- – ze zbiorów Muzeum-Zamku w Łańcucie, fot. Marek Kosior i Maria Szewczuk)

5

6 mo − całe swoje dorosłe życie spędził na zachodzie Europy. Na starość Antoni Bauman był dumny z krewnego kompozytora, wspominając jego koncerty f-mol i e-mol, czyli larghetta, jak je nazywał. Podziwiał Chopina, jego odwagę i patriotyzm, wyrażane m.in. w Etiudzie Rewolucyjnej, bezpośredniej przyczynie wygnania. Łańcucki „dom szwajcarski” Baumanów, przebudowany w 1821 r. przez Fryderyka Bau-

68

mana (AGAD − APŁ, nr 113/3), do drugiej wojny światowej pozostawał w rękach hr. Potockich. W 1913 r. kolejny raz przebudowany według planu Amanda Bauqué stał się siedzibą zarządu dóbr i mieścił szwalnię Bractwa Świętego Wincentego a’Paulo (AGAD – APŁ, nr 186, k.475; zob. też Elżbieta Potocka, Wspomnienia 1885-1915, maszynopis, Bibl. i Arch. MZŁ. B. III. 4/23075, s.12). Marta PatErak

| Spotkania z Zabytkami

7-8 2010

rancuska sztuka dekoracyjna XVIII w. (a w tym szczególnie ebenistyka) starała się całkowicie zaspokajać potrzeby dobrze urodzonej klienteli europejskiej. Potrzeby te charakteryzowały się szczególnie dwiema cechami: fascynacją egzotyką i rozmiłowaniem w luksusie. Zaspokajaniem i jednocześnie w dużej mierze kreowaniem tych potrzeb zajmowali się handlarze wyrobami luksusowymi, czyli marchands-merciers, którzy handlowali meblami, porcelaną (europejską i wschodnią), biżuterią, brązami, innymi elementami dekoracyjnymi, a także artykułami egzotycznymi, np. muszlami, pełnili przy tym także funkcję dekoratorów wnętrz. Marchand-mercierzy często inspirowali ebenistów, dostarczając im zarówno projekty, jak i elementy mające upiększyć produkowane meble. Do najpopularniejszych należały brązy złocone, a do wyrobów wybitnie ekskluzywnych montowano także laki chińskie i japońskie, plakiety z porcelany czy florencką mozaikę. Często elementy te pochodziły z rozmontowywanych specjalnie do tego celu sprzętów oriental1 nych lub mebli z poprzednich epok. Ceny mebli zdobionych w ten sposób były znacząco wyższe od tradycyjnych mebli drewnianych, nawet tych zdobionych egzotycznymi fornirami. W Polsce jednym z nielicznych przykładów takiego luksusowego mebla jest wystawiany na Zamku Królewskim w Warszawie stół autorstwa Martina Carlina, zdobiony płytkami z porcelany z Sèvres, malowanymi przez Charlesa-Nicholasa Dodina, a przedstawiającymi przygody Telemacha. Stałe i niemalejące zapotrzebowanie na wyroby z laki zaowocowało z kolei licznymi europejskimi jej naśladownictwami; we Francji bracia Mar-

tin wynaleźli tzw. vernis Martin, a w Niemczech wschodnie laki udatnie naśladowali Gerard Dagly (1657 − ok. 1715), a później Martin Schnell (ok. 1685-1740). Cechą charakterystyczną w XVIII w. było to, że dalekowschodnie dzieła sztuki umieszczano zwykle w swoistym europejskim kontekście. I tak japońskie lub chińskie laki służyły do wyrobu rokokowych lub klasycystycznych komód, a porcelana zyskiwała

okucia z brązu złoconego już w europejskim stylu. W polskich muzeach francuskie meble wykonane z zastosowaniem egzotycznych elementów bądź ich imitacji występują bardzo rzadko − w zbiorach wilanowskich przechowywana jest piękna rokokowa komoda wykonana z zastosowaniem imitacji laki chińskiej, a w Zamku Królewskim w Warszawie znajduje się klasycystyczna komoda z laki chińskiej. W Muzeum Narodowym w Warszawie do 1939 r. wystawiana była efektowna sekretera à abattant w stylu Ludwika XVI, wykonana z europejskiej imitacji laki chińskiej.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.