Tętno Regionu nr 9 (153), wrzesień 2019 by TĘTNO REGIONU-bezpłatna gazeta powiatów: chodzieskiego, pilskiego, wałeckiego, złotowskiego.

www.tetnoregionu.pl

WRZESIEÅ&#x192; 2019 nr 9 (153) ISSN 1897-4104

WRZESIEÅ&#x192; 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl regionu.pl

WRZESIEŃ 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl

POKAŻMY, ŻE POLAK POTRAFI… IŚĆ GREMIALNIE DO URN WYBORCZYCH! Przed nami, 13 października, kolejne wybory parlamentarne w kraju nad Wisłą. Powiadają, że to będą najważniejsze wybory od 1989 roku. Nie wypada przypominać, że akt elekcyjny i kartka wyborcza w ręku obywatela stanowi niezwykle ważny instrument do zaakcentowania woli zmiany obecnego stanu rzeczy, bądź jego kontynuacji. Innymi słowy, każdy mieszkaniec Polski, powinien skorzystać z tej jedynej możliwości wpływania na to jak państwo będzie rządzone i jaka będzie nasza przyszłość. Nie można patrzeć na tu i teraz, lecz obowiązkowo należy brać pod uwagę tą daleką przyszłość. Niestety moi rodacy – i wstyd mi za nich – nader lekceważąco podchodzą do aktu wyborczego, który przecież zdarza się raz na cztery lata. Każdy powinien zdawać sobie sprawę, że czym nas więcej przy urnach, tym występuje większe prawdopodobieństwo lepszego jutra. Pomimo tego, że wybory są obywatelskim przywilejem, nadal – co prawda tzw. milcząca większość, nie jest większością, bo frekwencja w wyborach parlamentarnych A.D. 2015 w Polsce wyniosła 50,91% rodacy niechętnie chodzą do wyborów. W ostatnich latach najgorzej frekwencja w wyborach parlamentarnych wygląda w tzw. krajach postkomunistycznych. Biorąc pod uwagę okres ostatnich kilku lat czerwoną latarnią pod względem frekwencji jest Rumunia, gdzie w 2016 w wyborach parlamentarnych wzięło udział 39,44% uprawnionych do głosowania. Polska ze swoim frekwencyjnym „osiągnięciem” w 2015 r. 50,91%, uplasowała się na drugim miejscu od końca w Europie. Lepsze od nas były Czechy (w 2017 roku 60,84%), Słowacja (w 2016 roku 59,82%). Nawet Ukraina (w 2014 r. 52,42%) i Bułgaria (w 2017 r. 54,07). A jak w krajach zachodnich obywatele podchodzą do PRZYWILEJU wyborczego? W Niemczech frekwencja nie spada poniżej 70%. W Hiszpanii, gdy do urn pójdzie mniej niż 70% uprawnionych do głosowania, uważają to za tragedię. W Finlandii w 2015 r. frekwencja wyniosła 70,1%. W Norwegii (w 2013 r. 78,2) zaś w Szwecji w 2018 r. 87,18%! Zatem Rodaku, bierz przykład z innych mieszkańców Starego Kontynentu, szczególnie z tej części nie postkomunistycznej i pokaż, że potrafisz zrozumieć wagę oraz znaczenie WYBORÓW DO POLSKIEGO PARLAMENTU! Marek Mostowski

WRZESIEŃ 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl regionu.pl

KONKURS ROZSTRZYGNIĘTY! PONAD MILION ZŁOTYCH DLA PÓŁNOCNEJ WIELKOPOLSKI! NIE JESTEŚMY GOŁOSŁOWNI! CO OBIECAMY, TO SPEŁNIAMY! Przez ostatnie lata udowodniliśmy, że potrafimy dotrzymać słowa. Choć nasi konkurenci przewidywali załamanie budżetowe, udało się wprowadzić kluczowe deklaracje społeczne. Program Rodzina 500+, przywrócenie niższego wieku emerytalnego, wyższa pensja minimalna to tylko te najważniejsze. Jednocześnie obniżyliśmy czterokrotnie deficyt budżetowy. Nie spoczywamy na laurach. Na koniec przyszłej kadencji chcemy, aby płaca minimalna w Polsce została podniesiona do 4000 zł. Emerycka „trzynastka” ma być

rozszerzona. Tymczasem nasi antagoniści zostali w tyle. Nawet ich lider nie zna dobrze programu wyborczego opozycji. Jej wiarygodność jest bardzo niska. Potrafią tylko krytykować. Za nami stoją konkretne osiągnięcia. Każdy kto bez emocji porówna swój poziom życia kilka lat temu z tym co ma dziś jego rodzina, bez trudu dokona za miesiąc dobrego wyboru. Niech ten dobry czas dla Polski trwa jak najdłużej. Marcin Porzucek, poseł na Sejm RP

UMOWA NA BUDOWĘ SKATEPLAZY W PILE PODPISANA

W maju bieżącego roku zarząd województwa ogłosił otwarty konkurs ofert na realizację (w formie wsparcia) zadań z zakresu rehabilitacji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych, ze środków PFRON będących w 2019 roku w dyspozycji samorządu województwa wielkopolskiego. - 4,5 mln złotych trafi do beneficjentów, którzy nie są zaliczani do sektora finansów publicznych. Dofinansowane zadania to m.in. prowadzenie rehabilitacji, organizowanie szkoleń, kursów i warsztatów dla osób niepełnosprawnych i ich rodzin, działania na rzecz włączania osób niepełnosprawnych w rynek pracy, doradztwo zawodowe, organizowanie i prowadzenie szkoleń dla tłumaczy języka migowego, itd. Ponad milion złotych trafi do organizacji, które działają w północnej Wielkopolsce – mówi Jacek Bogusławski, członek zarządu województwa wielkopolskiego. Są to Stowarzyszenie BIODERKO z Chodzieży, Fundacja „Na prostej drodze” z Obornik, Stowarzyszenie Chodzieskich Amazonek „Różowa Wstążeczka”, Stowarzyszenie Przyjaciół Domu Pomocy Społecznej w Pile, Fundacja Sowelo z Piły, Polskie Stowarzyszenie Widoki z Chodzieży, Krok po kro-

ku HSA z Piły, Stowarzyszenie Na Górze z Chodzieży, Stowarzyszenie ONI z Chodzieży oraz Stowarzyszenie „Krok do przodu” z Chodzieży.

Wszystkim beneficjentom serdecznie gratulujemy i trzymamy kciuki za realizację zadań konkursowych. red

Coraz bliżej budowy skateplazy na pilskiej wyspie. 29 sierpnia br. w Urzędzie Miasta Piły została podpisana umowa z wykonawcą kolejnej części rewitalizacji terenów nadrzecznych tj. skate plaza z torem rolkowym, boiska sportowe do gry w siatkówkę i koszykówkę. Termin realizacji projektu wyznaczono do lipca 2021 roku. Inwestycja nad rzeką Gwdą, która rusza już na dniach to specjalny plac przeznaczony do jazdy na deskorolkach, rolkach i rowerach BMX z przeszkodami do nauki różnych trików. To również sposób na spędzenie wolnego czasu i aktywny wypoczynek. Budowa takiej infrastruktury sportowej to odpowiedź UM Piły na rosnącą popularność sportów aktywnych wśród pilskich dzieci i młodzieży. Do ich uprawia-

nia niezbędna jest odpowiednia infrastruktura. - Projekt „Rewitalizacja przestrzeni publicznej w Pile – tereny nadrzeczne rzeki Gwdy i północna część wyspy miejskiej” ma długą historię. Łączna wartość inwestycji to prawie 20 milionów złotych. Obejmuje północną cześć wyspy, most i skateplazę o powierzchni ponad trzech tysięcy metrów kwadratowych. Inwestycja warta prawie

14 milionów złotych to tor rolkowy o długości około 190 metrów, dwa boiska do siatkówki, plac do kalisteniki, chodniki i ścieżki rowerowe, oświetlenie, monitoring wizyjny i elementy małej architektury. Będzie to miejsce dla każdego również dla seniorów, którzy chcą w miły sposób spędzić czas. Dofinansowanie do tych 20 milionów to kwota prawie 15 milionów złotych - mówił na konferencji prasowej Piotr Głowski,

prezydent Piły. Wykonawcą inwestycji, będzie pilska firma Thermbau Polska, która już za chwilę wejdzie na teren inwestycji. Doświadczenie w takich projektach firma ma, ponieważ budowała mały skatepark w Chodzieży. - Jesteśmy firmą z Piły, działamy na tym rynku od kilkunastu lat, udało się nam tutaj trochę rzeczy wykonać, również tego typu inwestycje. Dołożymy wszelkich starań, żeby zrobić to terminowo i jakościowo - dodaje Marek Helbik, prezes zarządu Thermbau Polska. Projekt „Rewitalizacja przestrzeni publicznej w Pile – tereny nadrzeczne rzeki Gwdy i północna część wyspy miejskiej” zostanie dofinansowany środkami Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego 2014 – 2020, w ramach Działania 9.2 Rewitalizacja miast i ich dzielnic, terenów wiejskich, poprzemysłowych i powojskowych oraz budżetu państwa. Sebastian Daukszewicz

WRZESIEÅ&#x192; 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl

WRZESIEÅ&#x192; 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl regionu.pl

WRZESIEŃ 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl

LEKARZ WETERYNARII ODPOWIADA Mam problem z moim dwuletnim mieszańcem Shih-tzu. Otóż odkąd go mamy, pies bardzo źle się zachowuje, kiedy zostaje sam w domu. Z relacji sąsiadów wiem, że pies wyje i szczeka. Dodatkowo, kiedy wracamy do domu wszystko ,jest pogryzione. Staram się chować przed nim to, co może zniszczyć podczas naszej nieobecności, ale on zawsze znajdzie sobie coś nowego do gryzienia. Nie wiem jak go ukarać za złe zachowanie. Gdy pies jest z rodziną, gryzie tylko swoje zabawki, nie szczeka. Nie mam pojęcia, dlaczego tak bardzo się zmienia kiedy zostaje sam. Bardzo proszę o pomoc. Katarzyna z Piły. Z Pani relacji wynika, że pies najprawdopodobniej cierpi na lęk separacyjny. Zaburzenia separacyjne pojawiają się w wyniku rozłąki z opiekunem, a ich podłoże może mieć wiele przyczyn. Do najczęstszych można zaliczyć niewłaściwą socjalizację szczeniaka, długą nieobecność właściciela (szczególnie do czwartego miesiąca życia psa), lękliwość, predyspozycje rasowe, nagłą zmianę trybu

życia właścicieli, stres, niestabilność środowiska życia, pobyt w schronisku, podeszły wiek. Pies z predyspozycjami do lęku separacyjnego odczuwa lęk, niepokój lub frustrację zostając sam. Zaczyna szukać sposobu na poprawę swojej sytuacji. Szczeka, wyje lub piszczy próbując przywołać właściciela. Dodatkowo wokalizacja pomaga mu rozładować emocje, dzięki czemu pies czuje się lepiej. Niszczenie przedmiotów daje upust frustracji i również poprawia nastrój zwierzęcia. Niepożądane zachowania często przybierają na sile podczas każdej kolejnej nieobecności właściciela. Aby poradzić sobie z lękiem separacyjnym u psa, należy (jeśli to możliwe) wyeliminować przyczynę złego zachowania. Kolejnym etapem jest nauczenie psa radzenia sobie ze stresem. Konsultacja z behawiorystą

może okazać się bardzo przydatna, powie nam jak zmniejszyć zależność psa od opiekunów oraz jak odwrażliwić psa na bodźce związane z opuszcza-

niem domu przez domowników (wiele psów zaczyna się denerwować już w momencie kiedy widzą, że właściciel ubiera buty, szuka torebki, dzwoni kluczami od domu lub robi makijaż). Nauczenie psa zajmowania się sobą jest kluczowe w treningu sepa-

racyjnym. Najłatwiej osiągnąć to poprzez trening z zabawką smakową. Mogą to być trudne do wyjęcia smakołyki w zabawce, smakowy gryzak, który pies będzie jadł przez długi czas, lub specjalna tłoczona mata, którą smarujemy pastą smakową. Taką smakową matę pies wylizuje bardzo długo, dzięki czemu zabija czas i odwraca swoją uwagę od nieobecności właścicieli. Nowinki technologiczne oferują jeszcze jedną pomoc w radzeniu sobie z lękiem separacyjnym, a mianowicie psi telefon, dzięki któremu właściciel może zadzwonić do psa, lub pies do właściciela. Niektóre modele, np. PetChatz PawCall oferują rozmowę na chacie, możliwość nagradzania psa przysmakiem podczas rozmowy, a nawet zestaw psich gier. Należy pamiętać o tym, że trening separacyjny jest długim i trudnym pro-

cesem, wymagającym konsekwencji w działaniu i zaangażowania od wszystkich członków rodziny. Zapraszam wszystkich Czytelników do lektury poprzednich zagadnień, na naszą stronę www.weterynarz. pila.pl. Maciej Skowyra Lekarz weterynarii Specjalista chorób psów i kotów Właściciel Przychodni Weterynaryjnej „AS” Piła, ul. Mieszka I 17 Tel. 067 215 34 04 www.as-przychodnia.pl www.weterynarz.pila.pl www.weterynarze.pila.pl Drodzy Państwo! Jeżeli macie jakiekolwiek problemy natury zdrowotnej bądź żywieniowej z Waszym pupilem, piszcie na adres redakcji: „Tętno Regionu”, ul. 11 Listopada 40, pok. 101, 64-920 Piła. Nasz konsultant – lekarz weterynarii Maciej Skowyra odpowie na Wasze pytania i rozwieje każdą wątpliwość.

WRZESIEÅ&#x192; 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl regionu.pl

WRZESIEŃ 2019 nr 9 (153)

Panie Prezydencie, po Pile rozpowszechniane są „plotki”, że w przyszłym roku może już nie być żużla w naszym mieście. Czy jest to rzeczywiście plotka, czy może faktycznie tak się stanie z czarnym sportem? Pozdrawiam Jadwiga z Piły - Adresatem tego pytania powinien być Zarząd Klubu Żużlowego Polonia Piła. To oni suwerennie będą decydować o kolejnym sezonie. Urząd Miasta może ich tylko wspierać w prowadzeniu działalności. Deklaruję jedynie tyle, że interesują nas losy pilskiego żużla, dlatego regularnie spotykamy się z przedstawicielami Klubu oraz Głównej Komisji Sportu Żużlowego.

CO Z PROGRAMEM MIESZKANIA PLUS W PILE? Rządowe M+ to nowa propozycja rządu dla Polaków, którzy marzą o własnych czterech kątach. Jest to naturalny następca programu Mieszkanie dla Młodych oraz Rodzina na Swoim. Deficyt mieszkaniowy w Polsce jest ogromny, dlatego też głównym celem Mieszkania+ jest zwiększenie liczby tanich lokali na wynajem. Budynki w ramach tego rządowego programu powstają w całym kraju, uwzględniając zarówno te mniejsze jak i większe miejscowości. Jednak jak do tej pory w Pile nie powstały mieszkania z tego programu. Czy jest na to szansa? Okazuje się, że tak i to na Zielonej Dolinie.

Polski Fundusz Rozwoju chce wybudować mieszkania na Zielonej Dolinie w okolicy ulicy Nowej. - Ten teren, który firma chce zagospodarować pod Mieszkanie Plus od lat był przeznaczony i planowany pod usługi edukacji i usługi publiczne i chcemy to zachować, bo to osiedle się rozwija

i te tereny usług publicznych są cenne. – mówi Iwona Wojtecka, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej. I tu pojawia się problem, ale też rozwiązanie. Urząd Miasta Piły, który przygotowuje plan zagospodarowania przestrzennego proponuje zamianę działek należących do Skarbu Państwa

www.tetnoregionu.pl

BRAK ZGODY NA ROZWÓD Wraz z żoną tworzyliśmy udany związek przez dziesięć lat, od pięciu lat jesteśmy po ślubie i wychowujemy naszego czteroletniego synka Jasia. W maju zauważyłem, że żona zaczęła się dziwnie zachowywać. Dużo rozmawiała przez telefon, coraz częściej wychodziła z domu. W lipcu oświadczyła mi, że jej zakład pracy organizuje biwak dla wszystkich pracowników i musi w nim uczestniczyć. Po powrocie okazało się, że nie była na żadnym wyjeździe integracyjnym tylko spędziła ten czas z naszym kolegą z pracy nad morzem. Nie powiedziała mi tego, ale znalazłem w jej telefonie wiele mówiące zdjęcia. Od razu do wszystkiego się przyznała, chociaż oświadczyła, że nie chciała abym dowiedział się tak szybko, bo nie jest pewna nowego związku. Od tego czasu jestem w szoku, naprawdę kocham moją żonę i wydaje mi się, że tworzymy szczęśliwą rodzinę. Niestety od jakiegoś czasu moja żona coraz częściej wspomina o rozwodzie. W chwili obecnej nadal mieszkamy ze sobą i chociaż na pewno nie jest łatwo, zdarzają nam się dobre dni, kiedy jest tak jak było kiedyś. Nie chciałbym, aby rozpadła się nasza rodzina, chciałbym, aby mój syn miał oboje rodziców. Czy mogę się nie zgodzić na rozwód? Marek z Piły Zgodnie z przepisami kodeksu rodzinnego i opiekuńczego każdy z małżonków może żądać orzeczenia rozwodu o ile pomiędzy małżonkami nastąpił trwały i zupełny rozkład pożycia małżeńskiego. O zupełnym rozkładzie pożycia małżeńskiego możemy mówić tylko w przypadku, jeżeli pomiędzy małżonkami doszło do wygaśnięcia więzi emocjonalnej, fizycznej i gospodarczej. Nie może być jednak mowy

o przemijającym ustaniu relacji pomiędzy małżonkami, ale sytuacja taka musi mieć charakter trwały i z bardzo dużym prawdopodobieństwem nieodwracalny. W orzecznictwie powszechnie przyjmuje się, że wszystkie pojawiające się w tej dziedzinie wątpliwości powinny być rozstrzygane na korzyść małżeństwa. Przesłanką negatywną, czyli taką, która uniemożliwia orzeczenie rozwodu jest również sprzeczność orzeczenia rozwo-

pod budownictwo mieszkań w ramach programu Mieszkanie plus. Budynki mieszkalne z tego programu mogłyby zostać wybudowane w innej części osiedla, ponieważ tu planuje się wybudowanie m.in. szkoły. - Mamy propozycję dla Polskiego Funduszu Rozwoju, aby wymienić się gruntami, tak aby tą przestrzeń można było dobrze zagospodarować, a z drugiej strony PFR mógł swoje zadanie też zrealizować - dodaje Piotr Głowski, prezydent Piły. O szczegółach realizacji tego zadania przez Polski Fundusz Rozwoju opowiedział na konferencji prasowej poseł Prawa i Sprawiedliwości Marcin Porzucek. - Plan zakłada wybudowanie w Pile 232 mieszkań. Koszt tej inwestycji to około 50 milionów złotych. Zaletą programu Mieszkanie Plus są niższe od rynkowych ceny najmu. Chcemy, aby stawka czynszu w tych mieszkaniach wynosiła poniżej 25 złotych za metr kwadratowy, tak aby to było interesujące dla pilskich rodzin. Jak to będzie w rzeczywistości okaże się za dwa, trzy

lata, gdy wprowadzą się tam lokatorzy. Wiemy, że pan prezydent niechętnie widzi tą inwestycję w okolicy ul. Nowej, twierdzi, że tam ma być szkoła, ale nie ukrywajmy w dalekiej przyszłości raczej ona tam nie powstanie, a całe osiedle bardziej rozwija się w kierunku węzła ekspresowego. Ale nie dyskutuję, skoro prezydent jest przekonany, że tam musi być szkoła to szanujemy to, ale musi przedstawić inną lokalizację pod mieszkania z rządowego programu. Do dziś takiej lokalizacji do PFR nie dał. Zachę-

9 du z dobrem małoletnich dzieci. Przyjmuje się, że sąd powinien oddalić powództwo rozwodowe, jeżeli władza rodzicielska jest przez oboje małżonków wykonywana w sposób prawidłowy, a orzeczenie rozwodu doprowadzi do negatywnych zmian w tym zakresie. Co w tej sprawie najistotniejsze, sąd nie może orzec rozwodu, jeżeli żąda go małżonek wyłącznie winny rozkładowi pożycia małżeńskiego, a małżonek niewinny nie wyraża na niego zgody. Sąd mimo braku zgody niewinnego małżonka może jednak i tak orzec rozwód, gdy uzna, iż brak zgody na rozwód jest niezgodny z zasadami współżycia społecznego. W sytuacji, jeżeli od wygaśnięcia więzi pomiędzy małżonkami upłynęło wiele lat, a małżonek uporczywie odmawia zgody na rozwód sąd może orzec rozwód. Podobnie może się wydarzyć, jeżeli co prawda małżonek niewinny nie wyraża zgody, ale ze związku faktycznego pomiędzy małżonkiem winnym, a jego partnerem lub partnerką urodziło się dziecko. W przypadku, jeżeli otrzyma Pan pozew rozwodowy zawsze będzie mógł Pan domagać się oddalenia powództwa. Wydaje się, że sąd może uznać za przekonujący argument, że więzy małżeńskie pomiędzy stronami nie ustały, a problemy które istnieją pomiędzy małżonkami mają charakter chwilowy i przemijający. Może Pan również zaproponować żonie skorzystanie z mediacji, które mogą pomóc Państwu dojść do porozumienia. Agnieszka Przeworek-Rataj Radca Prawny Wszelkie materiały zamieszczone w niniejszym dziale mają jedynie charakter informacyjny i nie mogą być traktowane jako porada prawna w żadnej konkretnej sprawie.

cam, aby tym tematem się szybko zająć, tak aby w przyszłym roku pierwsza łopata została wbita pod budowę mieszkań - mówi poseł Marcin Porzucek. Aby się dowiedzieć jaki będzie finał tej sprawy, trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. Planuje się, że mieszkania z tego programu rządowego mogłyby zostać wybudowane w przeciągu 2-3 lat. Polski Fundusz Rozwoju jest gotowy do rozmów na temat nowej lokalizacji. Sebastian Daukszewicz

WRZESIEŃ 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl regionu.pl

UCZCILI PAMIĘĆ TYCH, KTÓRZY POLEGLI W niedzielę, 1 września 2019 roku w Wyrzysku odbyło się uroczyste złożenie wiązanek i zapalenie zniczy pod pomnikiem zamordowanych przez Hitlerowców w listopadzie 1939 roku mieszkańców Wyrzyska.

RUSZYŁ DRUGI ETAP BUDOWY DROGI W FALMIEROWIE Jeszcze w tym roku kolejna część drogi gminnej w Falmierowie pokryta zostanie asfaltem.

Przed kilkoma dniami ruszył drugi etap przebudowy, obejmujący odcinek o długości 1 km. Wykonana zostanie jezdnia o nawierzchni bitumicznej szerokości 5 metrów, zjazdy do posesji i na pola oraz pobocza z kruszywa łamanego. Wykonaniem zadania zajmuje się firma Kowalski Budownictwo Sp. z o.o. ze Żnina, która zaoferowała wykonanie zadania za kwotę 768.826 złotych.

ROZBUDOWA REMIZY OSP W WYRZYSKU NA FINISZU Wyrzyscy strażacy, już niebawem, będą korzystali z remizy z prawdziwego zdarzenia. Prace przy rozbudowie obiektu dobiegają końca.

W ten sposób w dniu 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej uczczono pamięć tych, którzy zginęli w czasie działań wojennych. W uroczystości, która rozpoczęła się w samo południe, udział wzięli przedstawiciele władz samorządowych, szkół, organizacji i stowarzyszeń oraz mieszkańcy Gminy Wyrzysk. - Dziś żyjemy w wolnym kraju, jednak pamiętajmy, że ta wolność nigdy nie jest dana raz na zawsze. Wolność to nie jest przywilej, ale obowiązek, bo wolności trzeba się uczyć i nauczyć tak, aby jej nie stracić - mówił w swoim wystąpieniu zastępca Burmistrza Wyrzyska Jacek Wiśniewski, dodając: - Wasza obecność na dzisiejszej uroczystości świadczy o tym, że pamięć o ofiarach tamtych lat jest ciągle żywa.

ULICA PARKOWA Z DOFINANSOWANIEM Z FUNDUSZU DRÓG SAMORZĄDOWYCH Dobiegają końca prace przy przebudowie ulicy Parkowej wraz z dojazdem do Szkoły Podstawowej i basenu w Wyrzysku. W ramach inwestycji przebudowana została część ulicy Parkowej na odcinku o długości około 343 metrów oraz nawierzchnia sięgacza od ulicy Parkowej do narożnika budynku basenu o długości około 75 metrów. Poszerzono i przebudowano nawierzchnię jezdni, zdemontowano stare i wybudowano nowe oświetlenie uliczne oraz wybudowano kanalizację deszczową. Zbocze ulicy zabezpieczono ścianką żelbetową. Przebudowano również zjazd z ulicy

Parkowej na teren targowiska miejskiego i wymieniono nawierzchnię w zatoce postojowej. Warto podkreślić, że na inwestycję Gmina Wyrzysk pozyskała środki z Funduszu Dróg Samorządowych w wysokości 1.158.533 złote. Wyczekiwane od lat zadanie objęło nadbudowę jednego z istniejących boksów garażowych oraz rozbudowę o kolejny boks budynku OSP. Dobudowano również kotłownię i dwa pomieszczenia gospodarcze. W ramach inwestycji wykonano także przebudowę i remont zaplecza socjalnego. Powstało pomieszczenie z aneksem kuchennym, toalety, prysznice, szatnie na stroje bojowe połączone bezpośrednio z boksami garażowymi. Wykonawcą zadania jest firma „LADROK” P.H.U. Z. Lado rucki z Pniewa. Koszt prac remontowych wyniesie 1.254.600 Złotych.

TRWA RENOWACJA BUDYNKU URZĘDU MIEJSKIEGO

Pod koniec sierpnia rozpoczęły się prace przy renowacji elewacji budynku Urzędu Miejskiego w Wyrzysku. Po termomodernizacji dachu i zmianie sposobu ogrzewania na paliwo gazowe jest to kolejny etap prac przy obiekcie. W ramach zadania wykonane zostanie czyszczenie elewacji, elementów dekoracyjnych, metalowych oraz krat, skucie obluzowanych tynków, uzupełnienie spoin, cegieł i tynku w miejscach skucia. Planuje się także odtworzenie ubytków przy elementach zdobniczych oraz likwidację wykwitów, zabrudzeń, impregnację ścian i malowanie elementów metalowych oraz krat. Wykonawcą wyłonionym w drodze przetargu została firma Galeria Czystości z Piły, która złożyła ofertę w wysokości 307.812 złotych. Równocześnie trwa wymiana i renowacja zabytkowych drzwi zewnętrznych. - Cieszę się, że tak ważny dla mieszkańców budynek niebawem odzyska swój piękny pierwotny wygląd - komentuje Burmistrz Wyrzyska Bogusława Jagodzińska. Źródło: Urząd Miejski w Wyrzysku www.wyrzysk.pl

WRZESIEŃ 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl

ŚWIĘTO WOJSKA POLSKIEGO W PILE. DELEGACJE ZŁOŻYŁY KWIATY POD POMNIKIEM ROZWIĄZANIA KONKURSÓW Kamerton: Leo Sayer, właść. Gerard Hugh Sayer. Fotoplastykon: Courteney Bass Cox. Fotozgadula: Ów budynek zlokalizowany jest u zbiegu ulic Dzieci Polskich i Ogińskiego. Krzyżówka: Humor to poczucie dystansu. 15 sierpnia to w naszym kalendarzu dzień wyjątkowy, bo właśnie w nim obchodzimy Święto Wojska Polskiego, czyli chwałę polskiego oręża oraz 99. rocznicę Bitwy Warszawskiej. Obchody były okazją do złożenia wyrazów wdzięczności za wierną służbę Polsce. Tego dnia obchodzone jest również święto kościelne: Matki Boskiej Zielnej, czyli Wniebowzięcia Matki Bożej. W Pile z udziałem kompanii honorowej wystawionej przez 104 batalion logistyczny „Ziemi Wałeckiej”, pod pomnikiem Tysiąclecia Państwa Polskiego odegrano hymn Polski, a także pieśń reprezentacyjną Wojska Polskiego. Odczytano Apel Pamięci i oddano salwę honorową. Było też przemówienie prezydenta Piły Piotra Głowskiego. Na koniec licznie przybyłe delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem. Święto Wojska Polskiego, czyli święto Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej zostało wprowadzone ustawą Sejmu z 30 lipca 1992 roku i obowiązujące od 13 sierpnia 1992 r. Jest ono obchodzone na pamiątkę zwycięskiej Bitwy Warszawskiej, stoczonej w dniach 13-25 sierpnia 1920 r. w czasie wojny polsko-bolszewickiej. Batalię uznano za 18. najbardziej przełomową bitwę w historii świata. Zatrzymała ona marsz rewolucji bolszewickiej na Europę Zachodnią. Naczelnym Wodzem Wojska Polskiego był wówczas Józef Piłsudski. Sebastian Daukszewicz

WRZESIEŃ 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl regionu.pl

KOALICJA OBYWATELSKA ZBIERA PODPISY POPARCIA Jedynką do Sejmu w pilskim okręgu wyborczym nr 38, jak już wiadomo, jest obecna posłanka Małgorzata Janyska, a kandydatem do Senatu doświadczony polityk Adam Szejnfeld. 23 sierpnia na pilskim deptaku kandydaci w zbliżających się wyborach oficjalnie rozpoczęli zbiórkę podpisów pod listami poparcia. To doskonała okazja do rozmów z mieszkańcami Piły, którzy przy okazji zgłaszają im także swoje problemy.

- Idziemy do wyborów po to, żeby odzyskać demokrację i praworządność w Polsce. Jeżeli ktoś do niedawna miał wątpliwości, czy w Polsce jest łamana praworządność i czy Polska jest nadal państwem prawa, to wydaje mi się, że po ostatniej aferze w Ministerstwie Spra-

wiedliwości chyba już nikt ich nie ma. Idziemy do tych wyborów po to, żeby budować silną, zdrową gospodarczo i społecznie Polskę, o wspaniałym, silnym wizerunku w Europie i na świecie. Ale przede wszystkim taka Polska musi być Polską demokratyczną i praworządną. Wyniki wyborcze dla naszego środowiska politycznego tu w Pile, Północnej Wielkopolsce osiągamy wyższe niż w innych regionach kraju. Chcemy te wyniki powtórzyć, udowadniając że może w Polsce się coś zmieni. Chcemy być nadal otwarci, uśmiechnięci, życzliwi dla wszystkich - mówi kandydat KO do Senatu Adam Szejnfeld. - To musi być Polska prawdomówna. Nie

może być Polska zakłamana. Nie chcemy, aby była taka Polska jak po czterech latach obecnej władzy. Trzeba najpierw zmienić władzę w Polsce i później realizować reformy oraz program, który Państwu proponujemy. Już kilka osób po rozpoczęciu zbierania podpisów, mówiło dokładnie to, o czym i my mówimy, czyli że należy skończyć z procederem fundowanym nam przez obecną władzę. Nie chcemy żyć w takim kraju. Chcemy to zrobić, i to zrobimy - dodaje liderka listy KO Małgorzata Janyska. Podczas spotkania z mediami prezydent Piły Piotr Głowski, zapewniał o pomocy samorządowców w kampanii wyborczej i apelował do wszystkich osób, które chcą pomóc w kampanii wyborczej o kontakt z biurem PO, czy za pośrednictwem portali społecznościowych. Koalicja Obywatelska, czyli Platforma Obywatelska, Nowoczesna, Inicjatywa Polska, Partia Zieloni, w pilskim okręgu wyborczym liczy na co najmniej cztery mandaty poselskie i mandat senatorski.

PIS ZAPREZENTOWAŁ SWOICH KANDYDATÓW DO SEJMU I SENATU Prawo i Sprawiedliwość nie zwalnia tempa w kampanii wyborczej. Kilka dni temu uzbierawszy 28 tysięcy podpisów, jako pierwsi w okręgu pilskim zarejestrowali listę kandydatów do Sejmu oraz kandydatów do Senatu, a 5 września w Hotelu Rodło lider listy, Krzysztof Czarnecki na otwartym spotkaniu z sympatykami i wyborcami PiS przedstawił ich osobiście. Również kandydaci w okręgu 38 do Sejmu i w okręgach 88 i 89 do Senatu, mieli okazję zaprezentować swoje sylwetki.

Choć sondaże dają dużą przewagę nad pozostałymi ugrupowaniami politycznymi do Sejmu, a co za tym idzie zwycięstwo w wyborach parlamentarnych partia prezesa Jarosława Kaczyńskiego nie odpoczywa, tylko ciężko pracuje na zwycięstwo, także w trudnym pilskim okręgu wyborczym. - Te minione cztery lata to był dobry czas dla Polski i chcemy dalej to kontynuować. Oprócz inwestycji gospodarczych, były inwestycje społeczne w człowieka. Idąc do wyborów, głosząc hasła wyborcze, trzeba mieć świadomość, że należy je zrealizować. Te cztery lata pokazały, że rząd Prawa i Sprawiedliwości realizuje te obietnice, które były głoszone pod-

czas poprzedniej kampanii parlamentarnej. To wszystko można sprawdzić. Nasze działania budzą zaufanie społeczne - mówi lider pilskiej listy Krzysztof Czarnecki - Idąc do wyborów tworzymy drużynę, w której wszyscy chcą zdobyć mandat. Drużynę o dużym przekroju zawodowym, doświadczoną i działającą lokalnie. Mamy okręg dość duży, liczący 11 powiatów. To jest ta północna część Wielkopolski, która nie zawsze była dostrzegana w budżetach państwa. Za czasów PO-PSL tutaj mało inwestycji było przeprowadzanych. Na kolejne cztery lata są inwestycje zaplanowane, m.in. drogowe i kolejowe. Dlatego musimy stworzyć taki potencjał gospodarczy, techniczny, aby inwestorzy

dostrzegli nasze walory nie tylko krajobrazowe, ale także tereny przygotowane pod inwestycje. Mimo niskiego wskaźnika bezrobocia nadal możemy tworzyć nowe miejsca pracy i aby była jak najwyższa płaca. Gdy wyższa płaca to i społeczeństwo czuje się lepiej i może planować wiele swoich zadań. Jedną z osób, która ponownie startuje w wyborach do Sejmu tym razem z numerem 4 jest obecny poseł Marcin Porzucek. To on cztery lata temu z 12 miejsca na liście uzyskał mandat do Sejmu. Podczas krótkiej prezentacji swojej osoby, zachęcał także innych kandydatów z listy Zjednoczonej Prawicy, aby wierzyli w możliwość zdobycia mandatu oraz w to, że

Kandydaci Koalicji Obywatelskiej do Sejmu - okręg nr 38 1. JANYSKA, Małgorzata 2. RUTNICKI, Jakub 3. KAMIŃSKA-LECH, Iwona 4. AJCHLER, Zbigniew 5. MUNYAMA, Kilion 6. SZOPIŃSKI, Henryk 7. TUŁODZIECKA-ADAMS, Dorota 8. MROZKOWIAK, Janusz 9. URYZAJ, Karolina 10. POSZWA, Krzysztof 11. WRÓBLEWSKI, Artur 12. WOJCIECHOWSKI, Tomasz 13. NOWAKOWSKA, Lidia 14. DOLECKI, Arkadiusz 15. SROKA, Magdalena 16. KOWALSKA, Agnieszka 17. JEWSZEŁ-BOGUNIA, Maria 18. LIPSKI, Rafał Do Senatu z okręgu 88 (Piła) kandydatem jest Adam Szejnfeld. (SE)

cała lista zdobędzie przynajmniej cztery mandaty, co będzie sukcesem w pilskim okręgu wyborczym.. A może też dwa senatorskie. Środowa prezentacja nie kończy jeszcze spotkań z kandydatami. W Pile planowana jest konwencja Prawa i Sprawiedliwości z udziałem prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Termin nie jest jeszcze znany. Wybory 2019 - kandydaci do Sejmu w okręgu nr 38 KOMITET WYBORCZY PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ 1. CZARNECKI Krzysztof Władysław 2. KUBIAK Marta Ryszarda 3. PIECHOWIAK Grzegorz 4. PORZUCEK Marcin Bartosz 5. ZIELIŃSKI Michał Witold 6. BANAŚ Dorota 7. FLEMING Bogdan Włodzimierz 8. NIJAKA Danuta Maria 9. JANKOWSKA Maja Małgorzata 10. FELCYN Józef 11. MILER Maria Lidia 12. KASPRZAK Robert Piotr 13. OKPISZ Andrzej Janusz 14. PRĘTKOWSKI Rafał 15. PIETRUCZUK Wiesław 16. MUZYKA Emilia 17. KARDASZ Maria Joanna 18. BŁASZCZYK Krzysztof Jakub Kandydatami Zjednoczonej Prawicy na senatorów w Wielkopolsce są: w okręgu 88 Jolanta Turczynowicz-Kieryłło, w okręgu 89 - Jerzy Wierzchowiecki. Okręg numer 38 (Piła) obejmuje 11 powiatów: chodzieski, czarnkowsko-trzcianecki, grodziski, międzychodzki, nowotomyski, obornicki, pilski, szamotulski, wągrowiecki, wolsztyński i złotowski. W wyborach 2019 do Sejmu w okręgu nr 38 zarejestrowano pięć komitetów wyborczych. Zgłoszeni kandydaci będą walczyć o 9 mandatów poselskich. Wybory parlamentarne odbędą się w niedzielę, 13 października 2019 roku. (SE)

WRZESIEÅ&#x192; 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl

WRZESIEŃ 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl regionu.pl

PSL PRZEDSTAWIŁO ZAREJESTROWANĄ LISTĘ KANDYDATÓW DO SEJMU Zbliżają się wybory parlamentarne 2019, a partie przygotowują listy kandydatów. Polskie Stronnictwo Ludowe skompletowało listę wyborczą w okręgu wyborczym nr 38. Znajdują się na nich kandydaci PSL oraz Kukiz’15 (Koalicja Polska). Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami „Jedynką” na liście PSL w okręgu pilskim jest poseł Krzysztof Paszyk. „Dwójką” poseł Kukiz’15 Błażej Parda. Natomiast „trójką” na liście jest Tadeusz Teterus, starosta powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego poprzedniej kadencji i radny tego powiatu. PSL w pilskim okręgu senackim nie wystawia kandydata.

- W piątek, 30 sierpnia, jako jedna z pierwszych została zarejestrowana w PKW w Pile lista kandydatów PSL-Koalicja Polska do Sejmu. Złożyliśmy pod nią chyba największą ilość podpisów z wszystkich komitetów - dwukrotność wymaganej liczby. Na liście jest 18 wspaniałych, niezwykle kompetentnych osób, które są przedstawicielami różnych środowisk i profesji. To 18 osób z listy, która daje alternatywę tym wszystkim, którzy pójdą do wyborów 13 października. Nie będą musieli wybierać między Platformą Obywatelską a Prawem i Sprawiedliwością. Mają tą trzecią możliwość wybrać kandydatów z PSL-KP - mówił lider listy Krzysztof Paszyk. - My, jako Kukiz’15 jak i PSL nie wchodziliśmy w Sejmie w niepotrzebne spory. Pracowaliśmy dla dobra Polski. Przedsta-

wialiśmy liczne rozsądne i bardzo potrzebne projekty, niestety często były jednak „zamrażane”, albo odrzucane przez rządzącą większość. Mamy więc nadzieję, że tak mocna lista wpłynie na to, że będziemy mieli decydujący głos po tych wyborach w październiku. My, jako Kukiz’15 pracujemy w wielu regionach i cieszę się, że mogę być na drugim miejscu w regionie pilskim. Tu się wychowałem, uczyłem, pracowałem i jest to dla mnie ważne. Mimo propozycji z innych regionów wybrałem pilski okręg wyborczy i chciałbym się jeszcze raz sprawdzić w tych wyborach - mówi poseł Kukiz’15, Błażej Parda. Plan minimum PSL-KP w Okręgu Wyborczym nr 38 to dwa mandaty poselskie. (SE)

LISTA KANDYDATÓW PSL-KP NA POSŁÓW w okręgu wyborczym 38 1. Krzysztof PASZYK /powiat obornicki/ - Poseł na Sejm RP, Przewodniczący Sejmiku Wielkopolskiego V kadencji 2. Błażej PARDA /powiat pilski/ - Poseł na Sejm RP, ekonomista, przedsiębiorca 3. Tadeusz TETERUS /powiat czarnkowsko-trzcianecki/ Starosta Powiatu Czarnkowsko-Trzcianeckiego poprzedniej kadencji, Radny Rady Powiatu Czarnkowsko-Trzcianeckiego 4. Jarosław MACIEJEWSKI /powiat złotowski/ - Wiceprzewodniczący Sejmiku Woj. Wlkp., Prezes Zarządu Wojewódzkiego Stowarzyszenia Sołtysów Województwa Wielkopolskiego 5. Tomasz KRANC /powiat wągrowiecki/ - Starosta Powiatu Wągrowieckiego 6. Marcin PISZCZEK /powiat pilski/ - Radca prawny 7. Agnieszka LINKIEWICZ-MENDEL /powiat grodziski/ skarbnik Powiatu Nowotomyskiego w kadencji 2015-2019, organizatorka półmaratonu grodziskiego 8. Józef KWAŚNIEWICZ /powiat szamotulski/ - Starosta Powiatu Szamotulskiego poprzedniej kadencji, Wiceprzewodniczący Rady Powiatu Szamotulskiego 9. Anna KORPIK /powiat międzychodzki/ - była zastępca wójta gminy Kwilcz, Wielkopolski Wicekurator Oświaty 2009-2010, przewodnicząca Rady Powiatu Międzychodzkiego 2006-2010, w latach 2002-2006 radna Rady Powiatu Międzychodzkiego, dyrektor placówek oświatowych w gminie Kwilcz 1994-2009 10 Julian HERMASZCZUK /powiat chodzieski/ – Wicestarosta Chodzieski 11. Jolanta LUBIŃSKA /powiat pilski/ - b. dyrektor. ZS im S. Staszica w Pile, b. dyr. Wydziału Oświaty Starostwa Pilskiego w Pile 12. Małgorzata BEJMA /powiat wągrowiecki/ - Kierownik Referatu Organizacyjnego Urzędu Gminy w Wągrowcu 13. Lucyna NAWROT /powiat czarnkowsko-trzcianecki/ Kierownik Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Wieleniu 14. Sławomira KRÓL /powiat pilski/ - Prezes Związku Sadowników Rzeczpospolitej Polskiej Oddział Terenowy Pobórka Wielka 15. Daniel SZTYCH /powiat złotowski/ - Wicestarosta Powiatu Złotowskiego poprzedniej kadencji, Radny Rady Powiatu Złotowskiego 16. Maria GALAS /powiat nowotomyski/ - Radna Rady Powiatu Nowotomyskiego, Przewodnicząca Rady Powiatu Nowotomyskiego w kadencji 2014-2018 17. Radosław ŁANOSZKA / powiat szamotulski/ - Przewodniczący Rady Powiatu Szamotulskiego 18. Bartłomiej GÓRNY /powiat wolsztyński/ - Dyrektor Zespołu Szkół w Buczu

POSEŁ BŁAŻEJ PARDA NUMEREM DWA NA LIŚCIE PSL KOALICJA POLSKA Już wszystko jasne. Przynajmniej, jeśli chodzi o dalsze losy polityczne pilskiego posła Błażeja Pardy z Kukiz’15. Polskie Stronnictwo Ludowe postanowiło, że w jesiennych wyborach połączy swoje siły z ugrupowaniem Pawła Kukiza. I to właśnie los pilskiego posła do końca nie był jasny. Dziś już wiemy, że Błażej Parda, który był wierny na scenie politycznej przez cztery lata Pawłowi Kukizowi, wystartuje w zbliżających się wyborach do Sejmu z numerem 2 w pilskim okręgu wyborczym z listy PSL Koalicja Polska. - Mam nadzieję, że wyborcy, którzy na mnie głosowali cztery lata temu, dalej uważają - obserwując moją pracę w parlamencie i poza nim - że nie był to głos zmarnowany. Dzisiaj na ulicy i przez media społecznościowe wiele osób pyta mnie czy wystartuję w wyborach, czy też nie? Co dalej? Chciałbym poinformować, że wystartuję w wyborach parlamentarnych. Było sporo propozycji z różnych ugrupowań politycznych. Odrzuciłem tą opcję. Uważam, że powinniśmy iść z tym programem, z którym szliśmy, a który się nie zmienił. Miałem też propozycje z różnych regionów kraju, m.in. oferowano mi „jedynkę” w Szczecinie. Ale zrezygnowałem z niej na rzecz 2. miejsca w regionie pilskim, na liście łącznej Kukiz’15 PSL Koalicja Polska. Tutaj startowałem i tutaj chcę się też ponownie sprawdzić, czy rzeczywiście jestem pozytywnie oceniany i moje działania. Jak Państwo wiedzą PSL zaakceptował nasze postulaty, które są bardzo pozytywne – mówi poseł Błażej Parda z KUKIZ’15. - W 2015 roku Paweł Kukiz mówił, ja zresztą też, że będziemy współpracować z każdym, kto będzie chciał

zmienić ten system. Nie było chętnego. Skoro PSL jest w stanie poprzeć ustawę antykorupcyjną, ustawy związane z podwyższeniem kwoty wolnej od podatku, zmieniające ordynację wyborczą czy emeryturę bez podatku. To my zgadzamy się na tą współpracę, bo to jest to, na czym najbardziej nam zależy. Gdyby zależało nam na stołkach, to najwygodniej byłoby nam wejść w koalicję

z PiS, a PSL-owi z PO, i zapewne większość dostałaby się do Sejmu. To jest trudniejsza droga, ale za nią kryje się idea, kryją się pomysły, które zamierzamy zrealizować w kolejnej kadencji. Odrobinę lokalnie już udało się nam parę rzeczy zrobić, a mam nadzieję, że w przyszłej kadencji jeszcze więcej się uda - puentuje poseł ziemi pilskiej Parda. Podczas spotkania z dziennikarzami pilski Poseł Kukiz’15 podsumował swoją pierwszą kadencję w parlamencie. Błażej Parda zasiada m.in. w Komisji Finansów Publicznych oraz w Komisji Gospodarki i Rozwoju. Wspomniał także o sukcesach: m.in. o obniżeniu podatku VAT na ubranka dziecięce, na ebooki i audiobooki, zwiększenia ulgi na dojazdy do pracy. Lokalnie dla posła Pardy najważniejsze były jego poprawki odnośnie dróg S10 i S10, które składał od 2015 r. Od tego roku składał również poprawki odnośnie remontu al. Niepodległości w Pile. Nie ma całej drogi, ale już wyremontowano jej fragment. Poseł Parda także zastąpił Marka Jakubika w komisji śledczej ds. VAT. Wybory parlamentarne w Polsce odbędą się 13 października (SE)

WRZESIEÅ&#x192; 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl

WRZESIEŃ 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl regionu.pl

To inny Augustyn! SENATOR MIECZYSŁAW AUGUSTYN NIE UBIEGA SIĘ O REELEKCJĘ! Kaźmierz, to wieś licząca ponad cztery tysiące mieszkańców. Miejscowość według wujaszka Google odległa o ok. 30 km od Poznania, zaś wg Zenona Augustyna, bratanka kandydata do senatu z okręgu 88 – Jana Augustyna, o ponad 22. Właśnie w tej „sypialni” Grodu Przemysława, postanowiłem złożyć wizytę, aby zasięgnąć języka o enigmatycznym nestorze kandydatów do fotela senackiego Jej Wysokości Rzeczpospolitej, 80-letnim Janie Augustynie. Jan Augustyn to człowiek zagadka, choć już po raz drugi pod rząd próbuje uzyskać mandat senatora RP. Tak jak było przed czterema laty, tak i w wyborach A.D. 2019 będzie – zgodnie z alfabetem – pierwszy na liście wyborczej w okręgu nr 88. Ten staruszek nie jeździł przed poprzednimi wyborami, i nie jeździ przed tą elekcją po swoim okręgu wyborczym. Jego Komitet nie rozwiesza plakatów, banerów i nie reklamuje się w żadnych mediach. Prawie nikt, no poza jego rodziną i cząstką mieszkańców Kaźmierza, nie zna jego oblicza. Ów dziadziulek, rzekomo mający apetyt na mandat wyższej izby polskiego parlamentu, jest niczym verne’owski KAPITAN NEMO!

Przed czterema laty w wyścigu do senatu, zagadkowy Jan Augustyn pojawił się niczym deus ex machina, albo jak kto woli, wyskoczył niczym diabełek z pudełka. Już wtedy pojawiły się głosy, wieszczące że ów 76-letni kandydat ma stanowić panaceum na spowodowanie porażki senatora MIECZYSŁAWA AUGUSTYNA z Piły, mandatariusza, który niezwykle aktywnie i skutecznie działał na niwie parlamentarnej, forsując jakże znaczące dla społeczeństwa ustawy, na ustawie o przeciwdziałaniu marnowaniu żywności kończąc. Przypomnijmy, Jan Augustyn startuje z komitetu Wyborczego Wyborców „Ja Obywatel RP”. Będzie konkurował ze znanym byłym posłem i eurodeputowanym – Adamem Szejnfeldem, startującym z listy Koalicji Obywatelskiej oraz ze startującą z listy Prawa i Sprawiedliwości – Jolantą TurczynowiczKieryłło. Czy teraz również start w wyborach Jana Augustyna ma utrudnić walkę o fotel senatorski, zastępującemu senatora MIECZYSŁAWA AUGUSTYNA, Adamowi Szejnfeldowi? Niestety mam pewność, że odpowiedź jest tylko jedna: TAK! Postanowiłem utwierdzić się w tym przekonaniu, bądź zmienić zdanie, poprzez „śledztwo” w miejscu zamieszkania 80-letniego Jana Augustyna. Już pierwsze rozmowy z miesz-

kańcami Kaźmierza, potwierdziły, że nikt z rozmówców nie wie o kandydowaniu ich ziomala do senatu. Ba, o tym, że stryjek/wujek ubiega się o mandat senacki nie wiedział nawet jego bratanek, budowlaniec i developer – Zenon Augustyn. To wszystko, brak jakiejkolwiek wizualnej wzmianki o kandydowaniu pana Jana w jego mateczniku, zdawało się potwierdzać tezę o prawdziwym celu wzięcia udziału w wyścigu do senatu. Do tego jeszcze brak zgody na podanie przez bratanka adresu zamieszkania leciwego kandydata oraz opieranie się przed spotkaniem, jeszcze bardziej potęgowało prawdziwość tej tezy.

Na początku naszej rozmowy Jan Augustyn stwierdził: jestem za PiS-em, no to chciałbym trochę głosów im przysporzyć. Potwierdził również, że „jest człowiek, który mi to prowadzi” Na moje pytanie, czy dałby sobie radę, gdyby uzyskał mandat senatora? Odowiedział: różne rzeczy w życiu robiłem, pracowałem 2,5 roku w Ameryce, i to nie była lekka praca, bo pracowałem jako murarz, jeździłem na taksówce, przez kilka lat byłem kierowcą autobusu Komunikacji Miejskiej w Szamotułach, prowadziłem przez długie lata firmę, więc i w senacie dałbym sobie radę. Zdaniem kandydata z Kaźmierza: bardziej w cenie jest chłopski rozum. Nieraz prościejsi ludzie trzeźwiej myślą, jak ci bardziej wykształceni. (wymowa oryginalana) Gdyby zdobył – hipotetycznie - mandat senatora, chciałby zajmować się szeroko pojętą komunikacją, a szczególnie przewozami osób, ponieważ ponad dwadzieścia lat temu założył „komunikację” (czyt. firmę zajmującą się przewozami osób). Teraz co prawda z racji wieku, już firmy nie prowadzi bezpośrednio, prowadzą firmę jego dwie córki. Jak twierdzi, otrzymał propozycję startu w wyborach od PiS-u, ale choć jest zwolennikiem tej partii, jednak odmówił i założył swój komitet wyborczy. Do sejmu nie chciał startować, bo uważa, że w sejmie trudno się dogadać – tam się za mocno gryzą, łatwiej o to w senacie. Zaprzecza jakoby specjalnie startował w wyborach przed czterema laty, aby „uszczknąć” głosów senatorowi Mieczysławowi Augustynowi. Powiada, że to jego autorski pomysł, aby wystartować w elekcji do polskiego parlamentu (czyt. senatu). Chociaż deklaracja Jana Augustyna, jest jednoznaczna (choć trzeba przyznać, że przy pytaniu o powody startu, znacznie się skonfundował), moim zdaniem nie kandyduje z przekonania, lecz za namową KOGOŚ! Drodzy wyborcy, PMIETAJCIE! To nie jest ten Augustyn. Senator Mieczysław Augustyn nie bierze udziału w tegorocznych wyborach do senatu z listu Koalicji Obywatelskiej. Kandydatem tej koalicji jest ADAM SZEJNFELD!!! Marek Mostowski

WRZESIEÅ&#x192; 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl

WRZESIEŃ 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl regionu.pl

ZBYSZKO COMPANY ROZPOCZĘŁO BUDOWĘ NOWEGO ZAKŁADU W PILE. PIERWSZE BUTELKI ZJADĄ Z TAŚMY PRODUKCYJNEJ WIOSNĄ 2020 ROKU

W nocy z 28 na 29 sierpnia 2019 roku w związku z bardzo trudnymi warunkami atmosferycznymi strażacy powiatu pilskiego gasili pożary oraz usuwali zablokowane przez drzewa drogi. Strażacy w ciągu kilku godzin interweniowali w 23 zdarzeniach na terenie powiatu pilskiego. Interwencje dotyczyły pożarów, wypadków drogowych oraz drzew blokujących drogi i przejścia.

Jak poinformowała firma Zbyszko Company, rozpoczęła się budowa trzeciego zakładu produkcyjnego. Inwestycja powstaje na terenie specjalnej strefy przemysłowej w Pile. Na działce o powierzchni 3,6 ha zostanie wybudowana hala produkcyjno - magazynowa wraz z zapleczem biurowo - socjalnym, o łącznej powierzchni 16 tys. mkw. Fabryka zostanie wyposażona w trzy nowoczesne linie technologiczne. Docelowo zakład będzie produkował 100 tys. butelek o pojemności 1,5 l na godzinę i zatrudni ponad 100 osób. Pierwsza produkcja 50 tys. butelek na godzinę ruszy na początku kwietnia 2020 roku. Firma jest producentem napojów Roko, Veroni active Natural, Veroni LIFE, 3 Owoce, Polo Cockta, Veroni Mineral i Maxer.

GROŹNE BURZE NA TERENIE POWIATU PILSKIEGO

Fot. wizualizacja, Zbyszko Company Źródło: www.wiadomoscihandlowe.pl

W PILE UCZCZONO ROCZNICĘ PODPISANIA POROZUMIEŃ SIERPNIOWYCH 39 lat temu, w ostatnim dniu sierpnia, w Stoczni Gdańskiej, pomiędzy opozycją demokratyczną a komunistycznym rządem, podpisane zostało Porozumienia Sierpniowe – dokument, który stał się początkiem przemian, które ostatecznie doprowadziły do upadku komunizmu. Tego dnia, jak co roku, mieszkańcy Piły spotkali się przy kamieniu, który ma nam przypominać o tamtych wydarzeniach i wartościach, o które walczono. Kwiaty od mieszkańców miasta złożyli Prezydent Głowski oraz przewodnicząca Rady Miasta, Maria Kubica. K. Sztafel, UM Piły

Najgroźniejszy z pożarów wybuchł w Róży Wielkiej gm. Szydłowo. W trakcie burzy doszło do zapalenia chlewni i magazynów płodów rolnych. W akcji gaśniczej brało udział 13 zastępów straży pożarnej z powiatu pilskiego, czarnkowsko trzcianeckiego oraz wałeckiego. Bezpośrednio akcja gaszenia pożaru trwała blisko 1,5 godziny, następnie strażacy przystąpili do dogaszania pogorzeliska. Akcją dowodził bryg. Rafał Mrowiński Komendant Powiatowy PSP w Pile. Równolegle z akcjami gaszenia pożarów strażacy wzywani byli do zdarzeń, podczas których usuwali konary drzew, które zagrażały przechodniom i blokowały przejazd. Niebezpiecznie było również na drogach powiatu. Najgroźniejszy wypadek odnotowano na trasie Dobrzyca – Krępsko, gdzie doszło do wypadku z udziałem samochodu ciężarowego. W wyniku wypadku zablokowana została na kilka godzin droga krajowa. Akcją dowodził D-ca Jednostki Ratowniczo - Gaśniczej Nr 2 PSP w Pile. W związku z panującą sytuacją wzmocnione zostały służby dyżurne, stanowiska kierowania, stany osobowe obu pilskich jednostek ratowniczo - gaśniczych, a do działań włączono kierownictwo komendy. W działania ratowniczo - gaśnicze na terenie powiatu pilskiego zaangażowane zostały jednostki Państwowej Straży Pożarnej, Ochotniczej Straży Pożarnej z powiatu pilskiego oraz dodatkowo jednostki z powiatu czarnkowsko - trzcianeckiego i wałeckiego. W działaniach ratowniczo - gaśniczych uczestniczyły również inne służby, między innymi Policja, pogotowie ratunkowe, energetyczne, pracownicy lokalnych samorządów, pracownicy zarządów dróg. Opracował: bryg. Zbigniew Szukajło, KP PSP Piła Zdjęcia: www.pila112.pl

WRZESIEŃ 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl

GMINA KACZORY - Gminą 30-lecia Wolności RP,

a BRUNON WOLSKI - wójtem 30-lecia Wolności RP Decyzją Ogólnopolskiej Federacji Przedsiębiorców i Pracodawców - Przedsiębiorcy pl. i Mazowieckiego Zrzeszenia Handlu Przemysłu i Usług samorząd Gminy Kaczory został uhonorowany nagrodą specjalną „Gmina 30-lecia Wolności RP”, a wójt Brunon Wolski zaszczytnym tytułem „Wójt 30-lecia Wolności RP”.

Wyróżnienia przyznane zostały w ramach jubileuszowej edycji „Ogólnopolskiego Plebiscytu Orły Polskiego Samorządu”, której oficjalne rozstrzygnięcie nastąpiło 14 czerwca w Warszawie podczas Wielkiej Gali 30-lecia Wolności RP. Tytuł „Wójt 30-lecia Wolności RP” podczas gali odebrało 8 włodarzy, których wkład pracy i zaangażowanie przyczynia się do rozwoju gmin oraz przekłada się na lepsze warunki życia mieszkańców. Ten zaszczytny laur przyznano m.in. wójtowi gminy Kaczory Brunonowi Wolskiemu. Nagrodę specjalną „Gmina 30-lecia Wolności RP” otrzymały najlepsze gminy w Polsce, które inwestują w rozwój swojego regionu, dbają o warunki sprzyjające rozwojowi przedsiębiorczości oraz o poprawę jakości życia mieszkańców, efektywnie wykorzystując przy tym środki unijne. Do tej elitarnej grupy Rada Programowa Plebiscytu zakwalifikowała 17 gmin. Gmina Kaczory była jedną z pięciu z Wielkopolski, która otrzymała nominację, przeszła pozytywnie procedurę weryfikacyjną i zakwalifikowała się do otrzymania tej nagrody. Przystępując do plebiscytu Gmina Kaczory musiała przedstawić informacje z ostatnich lat w zakresie działań zrealizowanych w obszarze: promocji, budowania pozytywnego wizerunku oraz marki gminy, ochrony środowiska, infrastruktury technicznej, ochrony zdrowia, turystyki, edukacji, kultury, polityki prorodzinnej, współpracy z inwestorami, współpracy partnerskiej krajowej oraz zagranicznej. Gmina Kaczory zobowiązana była również do przedstawienia danych ekonomiczno-statystycznych dotyczących m.in.: budżetu gminy, środków pozyskanych z Unii Europejskiej, ilości podmiotów gospodarczych prowadzących działalność na terenie gminy, wyposażenia gminy w podstawowe media i długości zmodernizowanych lub wybudowanych dróg. mm & (SE)

WRZESIEŃ 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl regionu.pl

ZA NAMI XVIII WIELKA GALA JEŹDZIECKA W DZIEMBÓWKU Drugiej takiej imprezy próżno szukać w regionie. 11 sierpnia 2019 r. przy słonecznej pogodzie i pełnych trybunach na parkurze w Dziembówku odbyła się XVIII Wielka Gala Jeździecka w Kaczorach, która była jednocześnie siedemnastym memoriałem im. Szymona Usowicza. W tym roku zwyciężczynią konkursu głównego klasy „C” Grand Prix Kaczor o Puchar Przechodni Wójta Gminy Kaczory i memoriału okazała się Agata Dahlke, na koniu Vandamme, która otrzymała oprócz nagród mosiężnego kaczora.

Dlaczego gala odbywa się w Dziembówku wyjaśnił dodając kilka słów o historii imprezy jej główny organizator Jerzy Cerba. - Stało się to poprzez pewną ewolucję, bo najpierw impreza odbywała się w Pile, następnie chyba dwie edycje w Kaczorach, jedna w Śmiłowie, wreszcie trafiła do Dziembówka. Zawsze odbywały się imprezy na stadionach piłkarskich, a piłkarze narzekali, że konie niszczą im murawę. Wobec tego wójt Brunon Wolski zaproponował, żeby galę przenieść do Dziembówka, bo tam nie będzie ona przeszkadzała piłkarzom. W związku z tym doszliśmy do wniosku, że to będzie najlepsze miejsce do organizacji zawodów jeździeckich. Muszę przyznać, że nikt nie myślał, że to będzie trwało tyle lat. Obecnie jest to już 18. edycja. Myślę, że wszystko przed nami. Mieszkańcy Dziembówka zaakceptowali fakt, że w ich wiosce odbywa się corocznie taka impreza, ba, wręcz ją polubili. Miejsce jest urocze, wszyscy są zadowoleni. Jest to już pewna tradycja. Koledzy, którzy ze mną galę organizują, czyli Henryk Stokłosa (Farmutil), wójt Brunon Wolski oraz Tadeusz Ukleja są chętni i jeszcze na tyle młodzi i czynni zawodowo, że chcą dalej współpracować. Myślę, że przed nami jeszcze następne kilka ładnych latek. Bardzo ważny jest udział wójta Gminy Kaczory, bo uważam, że człowieka z tak otwartą głową i zaangażowaniem rzadko można spotkać.

W ramach zawodów rozegrany został konkurs klasy „LL” z trafieniem w normę czasu - towarzyski o Puchar Starosty Powiatu Pilskiego (wygrana Oliwii Jach na koniu Kreska), konkurs klasy „L” - dwufazowy o Puchar Sołtysa Wsi Dziembówko (wygrana Alicji Kaczmarczyk na koniu Zambia), konkurs klasy „P” - zwykły o Puchar Przewodniczącego Rady Gminy Kaczory

(wygrana Marty Birk na koniu Drahma), konkurs klasy „N” o wzrastającym stopniu trudności z „Jokerem” o Puchar Henryka Stokłosy (wygrana Beaty Strzałkowskiej na koniu Kronos). Wzorem lat ubiegłych między poszczególnymi konkurencjami rozstrzygnięty został także konkurs dla publiczności na „najładniejszy kapelusz”. Także zaproszeni goście w parach z

jeźdźcami rywalizowali w konkursie „Toyota i koń”. Organizatorem zawodów był Klub Jeździecki PROFiL Piła - Jerzy Cerba. Wyniki wszystkich konkurencji znajdą Państwo na stronie https://zawodykonne.com/zawody/45/183. mm & (SE)

WRZESIEŃ 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl

ROLNICY Z GMINY KACZORY PODZIĘKOWALI ZA ZEBRANE PLONY Dożynki są od wieków zakorzenionym w polskiej kulturze świętem plonów, wyrazem wdzięczności za hojność natury na zakończenie żniw i prac polowych, któremu towarzyszą ceremoniały dziękczynne. W niedzielę, 25 sierpnia w Rzadkowie odbyły się uroczyste dożynki Gminy Kaczory. Była msza św. dożynkowa, korowód z wieńcami, symboliczne dzielenie się chlebem. Nie mogło zabraknąć też zabawy tanecznej i różnych animacji dla najmłodszych. Starostowie Dożynek Gminy Kaczory 2019 Dorota Rzelek - starościna dożynek. Ma 37 lat, urodzona w Szamocinie. Z zawodu kucharka. Wraz z mężem Dariuszem pracuje na gospodarstwie przejętym w 2005 roku po rodzicach: państwie Marii i Wiesławie Figurskich. Zaczęli od 3 hektarów, później dokupili kolejne 2 ha ziemi. Obecnie tą 5 ha powierzchnię ukierunkowali na produkcję owoców, głównie wiśni, śliwek i jabłek. Pani Starościna dumnie mówi o swoich dzieciach - 12-letniej Dominice i 11-letnim Dominiku, uczniach SP w Kaczorach. Pani Dorota czynnie uprawia sport - bieganie, rolki. Wykorzystuje swoje umiejętności kulinarne przygotowując przetwory i domowe ciasta. Aktywnie działa w Kole Gospodyń Wiejskich. Współtworzy i wspiera wszelkie inicjatywy lokalne. Kazimierz Piosik - starosta dożynek. Ma 39 lat, urodzony w Szamocinie. Z wykształcenia technik rolnik oraz licencjat socjologii. Gospodarstwo o wielkości 22,30 ha przejął od rodziców, państwa Danuty i Józefa Piosik w 2004 roku. Prowadzi je wspólnie z żoną Iwoną. Obecnie ogólny areał gospodarstwa to blisko 40 ha gruntów własnych i 1,75 ha gruntów dzierżawionych. Część stanowią lasy 4,27 ha oraz łąki 16,31 ha. Obecnie gospodarstwo specjalizuje się w produkcji mleka i posiada odnowiony park maszynowy. Całość upraw przeznaczona jest na paszę dla zwierząt. Jednym z osiągnięć pana Kazimierza jest podwojenie produkcji mleka od czasu przejęcia gospodarstwa. W przyszłości chciałby on powiększyć ogólny areał gospodarstwa i zwiększyć efektywność upraw na posiadanych gruntach. Na co dzień pan Kazimierz jest mężem i ojcem trójki dzieci: 12-letniego Mariusza i 9-letnich córek bliźniaczek, Oli i Moniki. Wolne chwile przeznacza na lekturę i śledzenie nowinek ze świata nauki, w szczególności z zakresu fizyki jądrowej. Z wsią Rzadkowo jest związany bardzo mocno i niezwykle ceni sobie to miejsce i jego społeczność.

Święto plonów, to zawsze wyjątkowy dzień, który choć w wielu miejscach obchodzony jest nieco inaczej, od dawien dawna jest jednym z najbardziej zakotwiczonych w tradycji świąt związanych z polskim kalendarzem obrzędowym. O tym, że święto to jest wciąż żywe i niezwykłe dla społeczności gminy Kaczory świadczył piękny - kolorowy i tłumny korowód, który szedł uliczkami Rzadkowa. Podczas pochodu było czym oko nacieszyć, wieś zdobiły słomiane kukły, kwiaty, kłosy zbóż i humorystyczne rymowanki. Biesiada dożynkowa odbyła się na boisku sportowym, gdzie gospodarz sołectwa Rzadkowo Dorota Hutek powitała wszystkich zgromadzonych, oraz podobnie jak Wójt Gminy Kaczory Brunon Wolski, w swoim przemówieniu wyraziła swoje uznanie dla rolników - za ich codzienną, ciężką i mozolną pracę wykonywaną w pocie czoła, która jest dla nich powodem do dumy. - Tegoroczne gminne dożynki to wyjątkowa uroczystość dla naszej miejscowości. To zaszczyt gościć u nas tak wyjątkowe osoby, zaszczyt też gościć rolników - w końcu to ich święto, ich trud, praca i serce, które wkładają w to, co wykonują. Muszę podziękować mieszkańcom, którzy bardzo mnie zaskoczyli, ponieważ każdy włączył się w organizację tego wydarzenia. Panie z Koła Gospodyń Wiejskich i mieszkanki upiekły ciasta, rolnicy

ofiarowali dary na poczęstunek. Był piękny korowód dożynkowy. Ten rok to jeden z trudniejszych dla naszych rolników, mimo to mamy za co dziękować - szczególnie Panu Bogu za to, że mam nadzieję, nie zabraknie zboża, by wypiec chleb na ten rok i doczekać do kolejnych żniw. Musimy dziękować za to, co mamy, bo nie wiadomo, co przyniesie nam kolejny rok - mówi Dorota Hutek, Sołtys Rzadkowa. - W Rzadkowie mieszkają fajni ludzie, co widać na każdym kroku. I to właśnie oni przygotowali takie piękne święto plonów. Ja jestem bardzo zadowolony z końcowego efektu, z pracy pani sołtys, rady sołeckiej i wszystkich, którzy włączyli się w organizację tej uroczystości, która jak widać cieszy się sporym zainteresowaniem mieszkańców Rzadkowa i nie tylko - dodaje Brunon Wolski, Wójt Gminy Kaczory. Istotę święta dożynkowego podkreśla obrzęd przekazania i dzielenia chleba. Podczas uroczystości Starościna Dorota Rzelek i Starosta Kazimierz Piosik wręczyli Gospodarzowi dożynek bochen chleba upieczonego z mąki pochodzącej z ostatnich zbiorów. Bochny zostały podzielone wśród uczestników święta plonów. Po ceremoniale dzielenia się chlebem przedstawiciel placówki terenowej KRUS w Pile Grzegorz Płachta wręczył, w towarzystwie posła Marcina Porzucka, nagrody laureatom te-

gorocznego konkursu „Bezpieczne Gospodarstwo Rolne” oraz konkursu prewencyjnego. Na arenie wydarzenia zaś czekało mnóstwo atrakcji, spośród których każdy z pewnością znalazł coś dla siebie. Jak dożynki, to już tradycyjnie także prawdziwa uczta muzyczna. Dla mieszkańców i gości wystąpili artyści zespołu „Szafa Gra”, a wieczorem do tańca zagrał zespół „Kuszband”. mm & (SE)

WRZESIEŃ 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl regionu.pl

GMINNE OBCHODY DNIA SAMORZĄDU TERYTORIALNEGO ORAZ 30-LECIA PIERWSZYCH WOLNYCH WYBORÓW DO PARLAMENTU RP W czwartek, 13 czerwca w sali Gminnego Ośrodka Kultury w Kaczorach odbyła się specjalna uroczystość z okazji Dnia Samorządu Terytorialnego i 30-lecia pierwszych wolnych wyborów do parlamentu RP. Uczestniczyli w niej pracownicy Urzędu Gminy i podległych jednostek organizacyjnych, dyrektorzy szkół i przedszkoli, radni gminy i powiatu, sołtysi, członkowie rad sołeckich, członkinie kół gospodyń wiejskich, działacze Komitetu Obywatelskiego „Solidarność” w 1989 r. oraz samorządowcy z zaprzyjaźnionej gminy Wabern.

ŻYCZENIA DLA 95-LETNIEGO JUBILATA Brunon Wolski, wójt Gminy Kaczory, 5 sierpnia odwiedził Pana Alfonsa Nowaka, który ukończył 95 lat życia. Pan Alfons urodził się 03 sierpnia 1924 r. w Morzewie i od dzieciństwa związany jest z gminą Kaczory. W Morzewie mieszka od urodzenia, już od najmłodszych lat pomagał rodzicom w gospodarstwie rolnym, które później przejął na własność, a następnie przekazał następcy. Pan Alfons już od 5 lat mieszka w Kaczorach, u córki Anny, która bardzo troskliwie opiekuje się ojcem. Ogląda programy telewizyjne, słucha radia, chodzi codziennie na spacery, ma bardzo dobrą pamięć, dużo opowiada o trudnych czasach wojennych. Jest osobą bardzo pogodną i życzliwą, cieszy się szacunkiem osób, wśród których przebywa oraz mieszkańców, których codziennie spotyka, dla każdego ma dobre słowo, a także lubi żartować. Interesuje się sprawami gminy, bierze udział w różnych spotkaniach okolicznościowych w gminie. Wójt Gminy życzył Jubilatowi dalszych kolejnych lat w zdrowiu. Jadwiga Wojnicka /kierownik USC w Kaczorach/

Okolicznościowe spotkanie rozpoczął występ gminnej orkiestry dętej pod batutą Zdzisława Nawrota. Następnie wójt gminy Kaczory, Brunon Wolski i przewodniczący Rady Gminy Kaczory, Stefan Kowal złożyli wszystkim obecnym pracownikom jednostek samorządowych i samorządowcom życzenia z okazji Dnia Samorządu Terytorialnego. Życzyli wszelkiej pomyślności, sukcesów zawodowych i pomyślności w realizacji przedsięwzięć na rzecz lokalnej społeczności. Dziękując za dotychczasową współpracę podkreślili, że dzięki wspólnemu wysiłkowi i zaangażowaniu gmina Kaczory nieustannie zmienia się na lepsze, rozwija i pięknieje. Słowa uznania za wkład pracy i zaangażowanie w organizację pierwszych wolnych wyborów do parlamentu RP na terenie gminy Kaczory skierowali także do działaczy Komitetu Obywatelskiego „Solidarność”. Na ich ręce gospodarze spotkania złożyli okolicznościowe statuetki i listy z życzeniami. Głos zabrali także zaproszeni goście m.in. Maria Bratkowska -

SIEDEM PAR ŚWIĘTOWAŁO SWÓJ MAŁŻEŃSKI JUBILEUSZ W piątek, 2 sierpnia w sali Gminnego Ośrodka Kultury w Kaczorach odbyła się uroczystość z okazji 50-lecia i 60-lecia pożycia małżeńskiego. Jubileusze małżeńskie świętowało siedem par małżeńskich.

Wójt Gminy pogratulował dostojnym Jubilatom wspólnie przeżytych lat. Życzył zdrowia, wszelkiej pomyślności, wzajemnej miłości i troski. Prestiż tego wyjątkowego święta, podniosło uhonorowanie małżonków z 50-letnim stażem medalami „Za Długoletnie Pożycie Małżeńskie” nadanymi przez Prezydenta RP. Aktu dekoracji dokonał Wójt Gminy Kaczory Brunon Wol-

ski i przewodniczący Rady Gminy Kaczory Stefan Kowal w asyście kierownika Urzędu Stanu Cywilnego Jadwigi Wojnickiej oraz zastępcy kierownika USC Józefa Kowalskiego. W gronie odznaczonych Jubilatów znaleźli się: Państwo Jadwiga i Stanisław Nowakowie zamieszkali w Kaczorach, związek małżeński zawarli 26

października 1968 r. w Miasteczku Krajeńskim. Państwo Nowakowie wychowali 2 dzieci, mają 3 wnucząt i 1 prawnuka. Państwo Zofia i Feliks Lipieccy zamieszkali w Zelgniewie, związek małżeński zawarli 11stycznia 1969 r. w Kaczorach. Państwo Lipieccy wychowali 2 dzieci, mają 5 wnuków i 5 prawnuków. Państwo Barbara i Henryk Pio-

sikowie zamieszkali w Dziembówku, związek małżeński zawarli 7 kwietnia 1969 r. w Kaczorach. Państwo Piosikowie wychowali 2 dzieci i mają 4 wnucząt. Państwo Izabela i Zenon Żbikowscy zamieszkali w Kaczorach, związek małżeński zawarli dnia 12 kwietnia 1969 r. w Kaczorach. Państwo Żbikowscy wychowali 4 dzieci, mają 5 wnuków i 1 prawnuka.

etatowy członek Zarządu Powiatu w Pile, Emilia Załachowska - radna powiatu oraz Claus Steinmetz - burmistrz zaprzyjaźnionej gminy Wabern. Dalszą część uroczystości stanowiły wspomnienia związane z wydarzeniami, które miały miejsce w 1989 r. Uhonorowani statuetkami działacze oraz zaproszeni goście mieli okazję podzielić się swoimi refleksjami na temat zmian, które nastąpiły w ostatnim 30-leciu oraz wspomnieniami z przebiegu pierwszych wolnych wyborów do parlamentu RP na terenie gminy Kaczory. Po części oficjalnej nadszedł czas na zabawę. Zaproszeni goście wysłuchali niezapomnianych utworów z musicali polskich i światowych oraz filmów takich jak: „Hallo Szpicbródka”, „Vabank” czy „Lata dwudzieste..., lata trzydzieste...”. Wykonała je znakomita, pełna charyzmy wokalistka Joanna Aleksandrowicz. Jej recital stanowił doskonałe podsumowanie tej wyjątkowej uroczystości. Paulina Banasik

Państwo Krystyna i Eugeniusz Lachowie zamieszkali w Kaczorach, związek małżeński zawarli 20 kwietnia 1969 r. w Kaczorach. Państwo Lachowie wychowali 6 dzieci, mają 9 wnuków i 2 prawnuków. Państwo Helena i Sylwester Skąpscy zamieszkali w Kaczorach, związek małżeński zawarli 20 lipca 1969 r. w Kaczorach. Państwo Skąpscy wychowali 3 dzieci i mają 2 wnuków. W piątek świętowali również Państwo Anna i Herbert Krollowie z Brodnej, którzy 30 lipca br. obchodzili 60-lecie pożycia małżeństwa. Małżonkowie otrzymali okolicznościowy list gratulacyjny i upominek. Wszyscy Jubilaci otrzymali piękne wiązanki kwiatów. Po części oficjalnej na wszystkich świętujących małżonków i ich rodziny czekał słodki poczęstunek, podczas którego odśpiewano na cześć Jubilatów chóralne „Sto lat”. Przy lamce szampana, kawie i słodkim torcie małżonkowie chętnie dzielili się wspomnieniami ze wspólnie przeżytych lat. Miłym akcentem tego spotkania był występ gminnego zespołu wokalnego „Sonata”, który pięknym śpiewem uświetnił tę uroczystość. mm & (SE)

WRZESIEÅ&#x192; 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl

WRZESIEÅ&#x192; 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl regionu.pl

WRZESIEŃ 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl

Pod patronatem Tętna Regionu

ZA NAMI XVI SPÓŁDZIELCZY RAJD ROWEROWY Na rowerze, z rodziną i w malowniczej scenerii okolic Piły (trasa: Piła – Kaczory – Śmiłowo – Zelgniewo - Piła /Płotki Geovita/), tak przebiegał kolejny XVI Rajd Rowerowy, który miał miejsce 31 sierpnia 2019 roku. Spółdzielcze, tradycyjne już rajdy rowerowe to przede wszystkim wspaniałe przeżycia sportowe i turystyczne dla całych rodzin. Ich celem jest popularyzacja sportu i turystyki rowerowej, propagowanie zdrowego stylu życia oraz aktywnego spędzania wolnego czasu na świeżym powietrzu.

Jak co roku rajd poprowadził Henryk Kądziela, zastępca Prezesa PSM L-W w Pile. Siedemdziesiąt osób pokonało tegoroczną, 33 kilometrową trasę rajdu organizowanego przez Pilską Spółdzielnię Mieszkaniową Lokatorsko-Własnościową w Pile. Po blisko 3 godzinach spędzonych na rowerach, wszyscy w okolicznościowych kamizelkach i opaskach odblaskowych, bezpiecznie dotarli do mety, gdzie na uczestników czekał posiłek regeneracyjny i liczne nagrody przygotowane przez sponsorów.

Specjalne podziękowania za atrakcyjne nagrody, przydatne w turystyce rowerowej, składamy Dominice Stobińskiej i Rafałowi Szczęsnowiczowi z Przedsiębiorstwa Wielobranżowego NOSIA oraz firmie WILO. Równie serdecznie dziękujemy Zakładowi Usług Budowlanych - s.c Proń i Wspólnicy, Piotrowi Nowackiemu za obsługę techniczną rajdu oraz Dariuszowi Kopaczykowi, ratownikowi medycznemu, który czuwał nad bezpieczeństwem uczestników. Rajd rowerowy to doskonały pomysł dla dzieci i dorosłych na aktywne spędzenie ostatniej

OJ, DZIAŁO SIĘ NA PILSKIM LOTNISKU PODCZAS AIR MOTO SHOW To było godne pożegnanie wakacji 2019. IV runda Fmic.pl Grand Prix Polski 1/4 mili, przejazdy pojazdami militarnymi, loty widokowe, XX Spadochronowe Mistrzostwa Związku Polskich Spadochroniarzy (ponad 40 uczestników), dużo motocykli i niesamowita Agnieszka Chylińska na scenie - tak w skrócie można podsumować dwa dni imprezy Air Moto Show na pilskim lotnisku. Co najważniejsze, pogoda i frekwencja dopisała. To dowód, że imprezy tego typu w Pile są potrzebne.

W ramach tej imprezy świętowano również jubileusz 25-lecia Banku Żywności w Pile. Z tej okazji Ambasador Pilskiego Banku Żywności Matteo Brunetti, Waldemar Załuski uznany szef kuchni oraz właściciel największej w Polsce patelni plenerowej i Tesco Polska postanowili podjąć próbę pobicia kolejnego kulinarnego rekordu Polski – Polskiej Księgi Rekordów i Osobliwości. - Mamy brytfannę, w której mieści się 700 litrów wody na zupę o nazwie Ślepe ryby, czyli stara, wielkopolska zupa. Składa się ona z dużej ilości włoszczyzny, ziemniaków, a jak się chce można dodać mleko lub śmietanę. Tradycyjnie robimy ją bez mięsa i ryby. A dlaczego taka nazwa? Bo nie ma oczek tłuszczu na niej. Powinno wyjść z niej 2000 porcji - mówi Matteo Brunetti, Ambasador Pilskiego Banku Żywności. – To, co robimy z PBŻ, to są niesamowite inicjatywy. Oprócz takich prób bicia rekordów, spotkań z ludźmi, to również dawanie świadomości, o niemarnowaniu jedzenia, wykorzystywania wszystkich składników. Zupa, którą dziś gotujemy na włoszczyźnie i ziemniakach, składa się z komponentów, które wszyscy mają w domu. Współpracujemy od dwóch lat i fajnie nam to wychodzi. Jak gdzieś podróżuję to reklamuję i promuję bank, a to daje efekt w postaci tego, że ludzie dowiadują się o roli Banków Żywności - dodaje Matteo Brunetti. Tuż przed koncertem Agnieszki Chylińskiej, kontroler Polskiej Księgi Rekordów i Osobliwości potwierdził ustanowienie nowego rekordu w największej ilości ugotowanej zupy regionalnej o nazwie Ślepe ryby. Przy okazji ustanowienia rekordu,

dla wszystkich chętnych była strefa edukacyjna z Zero Waste Piła, poradnia dietetyczna oraz Koło Fortuny od Grupy Prymat. Z frekwencji na imprezie i panującej atmosfery zadowoleni byli organizatorzy oraz prezydent Piły Piotr Głowski. - Moim zdaniem impreza Air Moto Show w Pile się udała. Nie tylko dlatego, że pogoda dopisała, ale też dzięki temu, że te wszystkie organizacje, które działają na lotnisku i organizują zawody na pilskim lotnisku, połączyły siły i wspólnie z pomocą UM zorganizowały to wydarzenie. Myślę, że impreza ma duży potencjał. Wiadomo, jak się coś organizuje pierwszy raz jest trudno, bo potrzeba sponsorów. W kolejnych latach jak uzyskamy cykliczność tej imprezy, a myślę że będzie się jeszcze powiększała, to sprawi, że tych sponsorów będzie coraz więcej. Mam nadzieję, że będzie wizytówką miasta - mówi Michał Żmuda, prezes VIII oddziału Polskiego Związku Spadochroniarzy. - Dzięki temu, że miasto przejęło lotnisko, możemy tego typu imprezy organizować. Przez dwa dni o różnych porach przewinęło się wiele tysięcy nie tylko pilan, ale osób z regionu. Atrakcji było wiele – nie wszystkie lotnicze udało się zrealizować przez wiatr. To, co udało się zrealizować cieszyło się sporym zainteresowaniem. To dowód, że ludzie chcą takiej imprezy i jest to sygnał dla nas, aby to kontynuować. Pytanie czy co roku, czy co dwa lata to jest kwestia do ustalenia, bo to duże wyzwanie organizacyjne i finansowe - dodaje Piotr Głowski, prezydent Piły. Sebastian Daukszewicz

soboty wakacji. Dobra pogoda i wesoła atmosfera towarzyszyła wszystkim, którzy wsiedli na rowery by uczestniczyć w zdrowym, aktywnym wypoczynku oraz wspólnej zabawie. Uczestnictwo w rajdzie nie miało charakteru sportowej rywalizacji Zwycięzcami byli więc wszyscy ci, którzy wybrali rower, świeże powietrze oraz towarzystwo najbliższych. E.N.

OD MIŁEJ DO MIŁEJ W MIŁEJ ATMOSFERZE NA ROWERACH Promocja nowo wybudowanej ścieżki pieszo-rowerowej: trasa Piła – Dobrzyca o długości 5,23904 km oraz promocja działań, przyczyniających się do zmniejszenia emisji substancji szkodliwych do atmosfery - wybór roweru zamiast samochodu, to cele Pikniku Rowerowego w Dobrzycy. 10 sierpnia z udziałem prezydenta Piły - Piotra Głowskiego, wójta gminy Szydłowo - Tobiasza Wiesiołka oraz sporej ilości rowerzystów nastąpiło oficjalne otwarcie oraz uroczysty przejazd rowerowy na trasie od ulicy Miłej w Pile do ulicy Miłej w Dobrzycy.

Na miejscu w Dobrzycy na uczestników czekał piknik, podczas którego nie zabrakło m.in. poczęstunku i gadżetów dla wszystkich rowerzystów, animacje dla dzieci, zamek dmuchany. Podczas miłego pikniku rozwiązano dwa konkursy: plastyczny i fotograficzny „Jestem eko - wybieram rower”. Impreza odbyła się w ramach kampanii informacyjno promocyjnej projektu „Poprawa infrastruktury komunikacyjnej łączącej jednostki osadnicze Pilskiego OSI – Gmina Szydłowo” współfinansowanego przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020. Sebastian Daukszewicz

WRZESIEŃ 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl regionu.pl

OTWARCIE „NOWEJ BAZY MWiK” W PILE Czekali 28 lat i się doczekali. Od 9 września 2019 r. ponad stu pracowników rozpoczęło pracę w nowej bazie Miejskich Wodociągów i Kanalizacji, przy ulicy Wałeckiej 20, przenosząc się z dotychczasowej siedziby przy ulicy Chopina. 3 września w obecności wielu zaproszonych gości prezes zarządu Mariusz Bednarczyk dokonał oficjalnego otwarcia Bazy MWiK wraz z infrastrukturą techniczną i biurem obsługi klienta. Z uwagi na znaczący koszt przedsięwzięcie było etapowane. 5 grudnia 2016 przy ulicy Wałeckiej 20, w miejscu w którym mieści się obecnie stacja uzdatniania wody, odbyło się uroczyste wmurowanie kamienia węgielnego pod nową bazę spółki Miejskie Wodociągi i Kanalizacja Sp. z o.o., a dziś obiekt jest

obiektu kanalizacji przy ul. Młodych, który musi być oddzielony. Ta wielka inwestycja nie wpłynie na taryfę opłat za wodę i ścieki. Proszę się nie obawiać, mam wszystko policzone. Ponieważ baza jest trochę dalej od centrum miasta to spółka MWiK wybudowała

tańsze funkcjonowanie tej bazy, niż poprzedniej przy ulicy Chopina. Nieskromnie powiem, że w tego typu miastach w Polsce to najnowocześniejsza baza - mówi Mariusz Bednarczyk, prezes Miejskich Wodociągów i Kanalizacji w Pile.

eksploatacyjnych Spółki, - budynek biurowo-magazynowy (ZOK) z wiatą i z instalacjami wewnętrznymi, - budynek wartowni z instalacjami wewnętrznymi, - kotłownię biwalentną opartą na

oddany do użytku dla pracowników i mieszkańców, którzy mogą także dostać się to nowej bazy autobusem MZK. - Nowa Baza Miejskich Wodociągów i Kanalizacji zmienia model funkcjonowania spółki. Firma posiadała kilka obiektów, a od dziś jesteśmy skupieni w jednym miejscu oprócz

zatoczkę autobusową i nowoczesny przystanek. Mamy ustalenia z MZK w Pile, że trzy razy dziennie będzie dojeżdżał autobus linii nr 2. Ponadto w 2020 r. mam nadzieję, że uda się rozpocząć inwestycję, która będzie wpisana w tą bazę – mowa o farmie fotowoltaicznej o mocy 250 kWp. To kolejny element, który wpłynie na

Budowa nowej bazy Miejskich Wodociągów i Kanalizacji przy ul. Wałeckiej 20 w Pile obejmowała: - budynek biurowo-socjalny z halą warsztatową z instalacjami wewnętrznymi. W obiekcie znajdują się zarówno pomieszczenia administracyjne, jak i pomieszczenia przeznaczone dla służb technicznych i

pompach ciepła wraz z sieciami międzyobiektowymi dla budynków nowej bazy. W ramach inwestycji wykonano również infrastrukturę towarzyszącą obiektom podstawowym, w tym m in. powierzchnie utwardzone, infrastrukturę zewnętrzną (instalacje ułożone w gruncie i oświetlenie zewnętrzne

terenu), boksy na kruszywa i odpady komunalne oraz stanowisko gazów technicznych. Wszystkie budynki nowej bazy Spółki są przystosowane do obsługi osób niepełnosprawnych. Watro zaznaczyć, że nowe obiekty Spółki są bardzo przyjazne środowisku naturalnemu, gdyż pod pojęciem „kotłowni biwalentnej” kryje się ogrzewanie budynków z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii. Głównym źródłem ciepła są pompy ciepła o łącznej mocy grzewczej 180 kW, które produkują energię cieplną dla potrzeb ogrzewania, wentylacji, chłodu oraz przygotowania ciepłej wody użytkowej. Moc grzewcza pomp ciepła pokrywa w 100 % zapotrzebowanie nowej bazy Spółki na ciepło oraz chłód. Budowa pomp ciepła została sfinansowana częściowo ze środków WFOŚiGW w Poznaniu. Na zlecenie Inwestora MWiK generalnym wykonawcą była firma Pil-Building z Piły. Wartość inwestycji ponad to 11,5 miliona złotych.

Po całkowitym przeniesieniu, które może potrwać do końca roku, MWiK planuje sprzedać teren przy ulicy Chopina. Mówi się, że może on być przeznaczony pod budownictwo mieszkaniowe. Sebastian Daukszewicz

WRZESIEŃ 2019 nr 9 (153)

SAMO ŻYCIE *** Szykujemy się do przeprowadzki do innego miasta. Dzieciaki wpadły na pomysł żeby zrobić wyprzedaż garażową. Zamiast wyrzucać niepotrzebne rzeczy można je sprzedać za grosze. Wyobraźcie sobie, że chyba z 4 osoby wyraziły swoje niezadowolenie, bo nie obsługujemy kart płatniczych. *** W naszym łóżku śpimy my z mężem oraz Oskar. Nie, nie jest to nasz synek, ani pies, kot czy inny zwierzak. To pluszowy lis, który towarzyszy mojemu facetowi, od kiedy dostał go na 4-te urodziny. Zabiera go nawet na wakacje czy na delegacje służbowe. Od swoich 4-urodzin nie spędził nawet jednej nocy bez niego i nie rozumie, dlaczego dla mnie to takie chore. *** Jakiś czas temu w rozmowie z ukochanym wyznałam mu, że chciałabym żeby czasem był bardziej romantyczny. Obiecał, że się postara.

Dzisiaj rano miałam okazję podziwiać romantyzm w wersji mojego faceta - na umywalce misternie ułożył serduszko i napis LOVE. Jako materiału użył swoich włosów łonowych. *** Czyściłem rynny dachowe i straciłem równowagę. Spadłem na auto żony. Na tyle nieszczęśliwie, że złamałem sobie zarówno rękę jak i nogę. Małżonka jest na mnie wkurzona, bo przecież mogłem spróbować wycelować obok samochodu... *** Uwielbiamy z żoną wino i mamy całkiem sporą kolekcję. Co jakiś czas jesteśmy zapraszani na degustację przez sklepy, w których jesteśmy stałymi klientami. Moja teściowa o tym usłyszała i uparła się, że chce iść na taką degustację z nami. Tłumaczyliśmy jej, że zwyczajowo po spróbowaniu wina należy je wypluć. Nam oczywiste wydawało się, że wypluwa się do kubeczka, ale ona ku zgorszeniu wszystkich zgroma-

www.tetnoregionu.pl

dzonych wypluła... z powrotem do butelki. *** Jak byliśmy z siostrą dzieciakami to do internetu łączyło się dzwoniąc modemem na specjalny numer. Trzeba było podać hasło, które znał jedynie tata. Nie chciał nam go podać, za żadne skarby żebyśmy nie nabiły nie wiadomo jakich rachunków. Pewnego dnia siostra przybiegła do mnie zajarana i konspiracyjnie wyszeptała „Znam hasło”. Kiedy rodzice oglądali telewizję my się zakradłyśmy do komputera, odpaliłyśmy modem i kiedy przyszedł czas na podanie hasła siostra dumna z siebie powiedziała „wpisz dziewięć gwiazdek!”... *** Większość z nas narzekała na pewno na jakość obsługi poczty polskiej. Wyobraźcie sobie, że dzisiaj dotarła do mojej babci kartka z wakacji, którą wysłaliśmy z dziewczyną z Chorwacji równo 3 lata temu. *** Pracuję w typowo kobiecym zespole. Na 14 babeczek przypada tylko jeden rodzynek - facet. A właściwie powinnam powiedzieć, że pracował, bo doszedł do wniosku, że dla własnego zdrowia psychicznego musi odejść. Wytrzymał wyjątkowo długo i był przez wszystkie bardzo lubiany, ale wysiadł kompletnie, kiedy jednego dnia 3 różne koleżanki zapytały go czy nie ma przypadkiem tampona albo wkładki. z www.yafud.pl wybrała is

STRAŻACY Z KACZOR URATOWALI ZWIERZĘTA ZE STUDNI 2 września 2019 roku do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego PS w Pile wpłynęło zgłoszenie od patrolu Policji o zwierzętach, które wpadły do otwartej studni znajdującej się przy drodze Kaczory - Morzewo.

Po przybyciu na miejsce zdarzenia jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z Kaczor stwierdzono, że w studni na głębokości około 1,5 metra znajduje się pies i sarna. Dodatkowym zagrożeniem była woda, która częściowo wypełniała studnię. Strażacy w pełnym zabezpieczeniu i asekuracji podjęli uwięzione zwierzęta. Szybka akcja strażaków pozwoliła uratować zwierzęta, które natychmiast oddaliły się z miejsca zdarzenia. Opracował: bryg. Zbigniew Szukajło KP PSP Piła Zdjęcia: OSP Kaczory

W tej rubryce staramy się rozwiązywać Państwa problemy i odpowiadamy na pytania dotyczące wielu paradoksów oraz utrudnień występujących w życiu codziennym. Za Państwa pośrednictwem piętnujemy inercję i arogancję władzy, przejawiającą się m.in. w urzędniczym marazmie lub „tumiwisizmie”. Wszelkie skargi i państwa bolączki staramy się rozwiązać, oczywiście w miarę naszych możliwości. ALE MOŻECIE BYĆ PEWNI, ŻE ZAWSZE REAGUJEMY PIORUNUJĄCO!!! W pierwszym powakacyjnym wydaniu Waszego, regionalnego HYDE PARKU zajmiemy się nie brakiem porządku, niepoprawnego zachowania kogokolwiek, czy arogancji władzy. Słowem, nie będzie to bezpośrednia krytyka - no może troszkę jednak TAK. Natomiast zaprezentujemy swoisty apel, wystosowany do ludzi sprawujących obecnie władzę, przez mieszkankę Grodu Staszica. Ale już dość niepotrzebnych słów. Oddajmy głos naszej P.T. Czytelniczce: Szanowna Redakcjo! Przeczytałam „Pozbądź się foliówki” i w pełni zgadzam się z tym, że to poważny problem i trzeba go możliwie szybko rozwiązać. Prawda jest taka, że samo mówienie o problemie albo popieranie słusznych inicjatyw, a także akcyjne działanie nie rozwiąże sprawy. W tej materii najwięcej do powiedzenia ma obecna władza, ale ona nie dostrzega problemu. Pamiętam, jak była potrzebna ustawa dla rządzących, powstawała ona nawet w nocy, w trymiga! W trosce o ekologię powinna powstać ustawa, wycofująca z rynku foliówki. Byłby to milowy krok w porządkowaniu świata! Wielki szacunek dla wszystkich, którzy podejmują wysiłki, aby świat uczynić lepszym. Mieszkanka grodu Staszica Nie będę się rozwodzić nad poruszoną przez naszą Czytelniczkę palącą kwestią. Broń Boże, nie będę perorował, lecz w całej rozciągłości – obiema rękami – podpisuję się pod jej „apelem”. Dbałość o środowisko winna stanowić priorytet! Jeżeli chcemy, aby ludzkość na ziemskim padole przetrwała jeszcze długie lata, zatroszczmy się o to, bez czego nie przetrwamy.

Jeżeli gnębią Cię podobne lub poważniejsze problemy, masz jakiekolwiek niejasności czy kłopoty - napisz do nas! Nie miej żadnych oporów, możesz pisać o wszystkim. My spróbujemy Ci pomóc - reagując piorunująco! Pisz na adres redakcji: „Tętno Regionu”, ul. 11 Listopada 40, pokój 101, 64-920 Piła z dopiskiem: „REAKCJA” Marek Mostowski

WRZESIEŃ 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl regionu.pl

Pod patronatem Tętna Regionu

FANTASTYCZNY PIŁA FESTIVAL & ACADEMY ZA NAMI Wszystko co dobre kiedyś się kończy. Tak też jest z Piła Festival & Academy 2019. Wyjątkowe koncerty, które wprawiały w zachwyt i osłupienie licznie zgromadzoną publiczność w dniach 24 sierpnia - 1 września 2019 r. potwierdziły, że 11 edycja była bardzo udana, za co należą się duże podziękowania i brawa organizatorom Stowarzyszeniu MAGNUS VENTUS.

Tradycyjnie oprócz koncertów dla publiczności Piła Festival & Academy to spotkanie młodych wybitnie utalentowanych muzyków z całego świata z wyjątkowymi profesorami, solistami światowych scen, którzy pomagają otworzyć im drzwi do spełnienia marzeń. Od tej edycji dyrektorem artystycznym festiwalu jest wybitny polski wiolonczelista, solista, kameralista, laureat prestiżowych nagród muzycznych, oraz profesor Uniwersytetu Fryderyka Chopina w Warszawie i Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku Marcin Zdunik. Po przeprowadzeniu konsultacji i wysłuchaniu koncertów konkursowych, profesorowie ACADEMY zdecydowali przyznać: Nagrody Pozaregulaminowe - Nagrodę ,,Młody Talent‘’ - zaproszenie na Piła Festival & Academy 2020 otrzymuje wiolonczelistka Teresa Gąsieniec. - Szwajcarskie zegarki Albert Riele (damski i męski) ufundowane przez firmę APART otrzymują: wiolonczelistka Agata

Nowak i skrzypek Bartosz Skibiński. Nagrody Regulaminowe Profesorowie wraz z pianistami zdecydowali przyznać 7 Osobowości Muzycznych Academy. Nagrody finansowe, każda 2 tys. brutto. Ufundowane przez Stowarzyszenie MAGNUS VENTUS otrzymują: - wiolonczelistka Teresa Gąsieniec, - skrzypaczka Karolina Nowotczyńska, - wiolonczelistka Krystyna Wiśniewska, - skrzypek Bartosz Skibiński, - altowiolista Mateusz Doniec, - skrzypaczka Julia Wrońska, - skrzypek Patrick Rafter, Nagrody Specjalne - Koncert w Filharmonii Pomorskiej Im. Ignacego Jana Paderewskiego ufundowany przez dyrekcję Filharmonii otrzymuje Skrzypaczka Karolina Nowotczyńska.

PO RAZ 12. PŁYNĘLI NA DĘTKACH PILSKĄ GWDĄ Rejs na różnej maści dętkach po rzece, to pomysł, który zrodził się w 2007 roku w umysłach pilskich strażaków - ochotników i zawodowców. To unikalne wydarzenie, które co roku pod koniec wakacji odbywa się w Pile, jest na pewno jedynym w Polsce, a kto wie czy również nie na świecie. W tym roku jak zawsze było rodzinnie, przyjaźnie, miło i zabawnie.

- Koncert podczas Festiwalu III Letnie Spotkania Kameralne w Sierakowie ufundowane przez Stowarzyszenie SAUERIANUM otrzymuje Wiolonczelistka Krystyna Wiśniewska. - Koncert podczas IMOLA SUMMER PIANO ACADEMY AND FESTIVAL we Włoszech ufundowany przez Stowarzyszenie Kulturalne MAGNUS VENTUS otrzymuje Altowiolista Mateusz Doniec. Profesorowie gratulując wszystkim studentom ACADEMY, stwierdzili, że tegoroczna XI edycja Piła Festival & Academy odbyła się najwyższym światowym poziomie muzycznym i merytorycznym, czego wyrazem są przyznane wymienione wyżej nagrody oraz ranga artystów biorących udział w wydarzeniu. Profesorowie dziękują organizatorom, doceniając niespotykaną i wyjątkową organizację oraz przyjazną atmosferę. Do zobaczenia za rok. Sebastian Daukszewicz Foto: Zbigniew Komorowski

SOBOTNI ARTYSTYCZNY WIECZÓR W PILE, CZYLI DLA KAŻDEGO COŚ MIŁEGO W sobotę, 24 sierpnia, po przedpołudniowych imprezach sportowo-rekreacyjnych, wieczorem nie zabrakło w Pile wydarzeń artystycznych. Na placu przy pilskich fontannach mistrzowie tanga argentyńskiego uczyli zainteresowanych pierwszych kroków i gestów tego ognistego tańca.

Każdy z dętkospływców tradycyjnie otrzymał certyfikat dętkospływcy, a najmłodszy, najstarszy, najfajniej przebrany oraz najbardziej interesująca drużyna obdarowani zostali pucharami i nagrodami. Dyplomy (certyfikaty), puchary i nagrody wręczali: Piotr Głowski - prezydent Piły, Adam Szejnfeld - były eurodeputowany i kandydat do fotela senatorskiego, Leszek Szweda - prezes Ochotniczej Straży Pożarnej Ratownictwo Wodne w Pile oraz Dariusz Kubicki - dyrektor MOSiR Piła. Rej wodził (czyt. prowadził konferansjerkę) - Marek Andruszkiewicz, emerytowany oficer straży pożarnej, radny rady Miasta Piły. - Pomysł, który zrodził się przed dwunastu laty cieszy się niesłabnącym powodzeniem. Mogę się pochwalić, że w ubiegłym roku nasza impreza została nominowana do tzw. Strażackich Oskarów, czyli nagród Florianów. Byliśmy na nominacjach i zajęliśmy zaszczytne drugie miejsce – mówi Leszek Szweda - prezes Ochotniczej Straży Pożarnej Ratownictwo Wodne w Pile. – W tegorocznej edycji Dętkospływu popłynęło 22 uczestników, przebranych w stroje o tematyce „Twój Super Bohater”. W poprzednich latach bywało więcej uczestników, ale w tym raku tak ułożył się kalendarz imprez, że w innych miastach, zarówno w Bydgoszczy, jak i w Sierakowie odbywały się imprezy, w których miejscowi strażacy musieli uczestniczyć - dodaje Leszek Szweda. A jak wygląda trasa tego niebanalnego wydarzenia? - Trasa

w pierwszych latach Dętkospływu była nieco inna. Gdy nie było jeszcze pomostów dla tramwaju wodnego Gordalina, impreza rozpoczynała się na ulicy Dąbrowskiego, przy kortach tenisowych. Natomiast od roku, gdy pojawiły się pomosty, Dętkospływ rozpoczyna się od przystani numer 1, przy al. Wyzwolenia, a kończył się – jeszcze przed dwoma laty – przy Szkole Policji. Od dwóch lat kończy się na przystani kajakowej przy VIVO!. I trzeba przyznać, że w tym miejscu jest najbezpieczniej, najlepiej. Myślę, że trasa od przystani nr 1 do przystani kajakowej pozostanie niezmienną trasą Dętkospływu – wyjaśnia prezes OSP RW. Organizatorem imprezy jest Ochotnicza Straż Pożarna Ratownictwo Wodne w Pile, przy wsparciu Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Pile, jak i Ośrodka Profilaktyki i Zwalczania Problemów Alkoholowych w Pile. A sponsorami: firma Ocean Pro z Wrocławia, która co roku funduje nagrody dla uczestników Dętkospływu, firma Kabat, producent dętek z Budzynia. Colors Factory z Piły, która rokrocznie drukuje certyfikaty „Dętkospływców”. - Tą nietuzinkową imprezę będziemy organizowali co roku, jak już kiedyś obiecywaliśmy, do końca świata… i jeden dzień dłużej – deklaruje Leszek Szweda. Było przemiło... ale się skończyło. Do zobaczenia za rok! Marek Mostowski

Natomiast na scenie w ogrodzie przy Muzeum Stanisława Staszica wystąpił „Janusz Strobel Trio”, w koncercie zatytułowanym „W rytmie bossa novy”. Wydarzenie, które przyciągnęło wielką rzeszę melomanów, odbyło się w ramach „Festival Piła”. mm

WRZESIEŃ 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl

OGŁOSZENIA

DROBNE MEDYCZNE LABORATORIUM Analityczne „Profilaktyka” s.c. w Pile, ul. Medyczna 6 (budynek dawnego pogotowia), tel. 67 212 59 06, czynne: pn. - pt. 7.00 - 18.00, sob. 9.00 - 14.00. Wykonujemy badania laboratoryjne podstawowe i specjalistyczne ze skierowaniem lekarskim i na życzenie pacjenta. Pobieramy materiał do badań genetycznych (testy DNA) służące m.in. ustaleniu ojcostwa, stopnia pokrewieństwa oraz wykrywające zakażenia prowadzące do rozwoju wielu chorób nowotworowych. Zapewniamy miłą obsługę. Zapraszamy.

BUGATTI CHIRON. NAJSZYBSZY SAMOCHÓD ŚWIATA

PRACA KIEROWCA kat B, INSTRUKTOR NAUKI JAZDY SZUKA PRACY. TEL. 601 192 676.

Bugatti Chiron jest najszybszym produkcyjnym samochodem świata. Oficjalnie bariera 300 mil na godzinę została przekroczona

RÓŻNE KURKI ODCHOWANE, kaczki, gęsi, indyki, perliczki, przepiórki. Dowóz. 600-539-790.

OD 1 WRZEŚNIA PILSKA PWSZ ZMIENIA NAZWĘ NA PUSS Jak poinformowało Biuro Informacji i Promocji Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Pile, zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego z dnia 20 sierpnia 2019 r. w sprawie zmiany niektórych państwowych uczelni zawodowych, z dniem 1 września 2019 r. Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa im. Stanisława Staszica w Pile zmienia nazwę na: Państwowa Uczelnia Stanisława Staszica w Pile. Oczywiście zmieni się również logotyp pilskiej uczelni. red

Przez ostatnich kilka miesięcy Bugatti pracowało w ścisłej tajemnicy nad projektem pobicia rekordu prędkości. I to pomimo faktu, że władze firmy zapewniały, że nie interesuje ich już walka na tym polu. Rzeczywistość pokazała, że duch rywalizacji jest wciąż żywy. Magiczną, okrągłą barierę 300 mil na godzinę, czyli około 482 km/h, zamierzało pobić co najmniej kilku producentów hipersamochodów. W ostatnich tylko miesiącach słyszeliśmy takie zapowiedzi od szefostwa Koenigsegga, Hennesseya czy SSC. Wielkimi krokami nadchodzą premiery modeli Koenigsegg Jesko czy Hennessey Venom F5, które jako pierwsze pokonać miały barierę 300 mil na godzinę. Wyścig przegrały. I nawet, jeśli uda im się pobić nowy rekord Chirona o choćby jedną milę na godzinę, Bugatti wciąż będzie tym pierwszym, który oficjalnie tego dokonał. Wróćmy zatem do samego rekordu. Próba miała miejsce 2 września na niemieckim torze wysokich prędkości Ehra-Lessien. Za kierownicą usiadł nie kto inny, jak sam Andy Wallace, kierowca testowy Bugatti, zwycięzca Le Mans i wielu innych wyścigów. Podczas rekordowej próby Wallace rozpędził specjalnie przygotowanego Chirona do prędkości 304,773 mil na godzinę, czyli dokładnie 490,484 km/h. Wynik został oficjalnie potwierdzony przez niemiecki TUV. Źródło: auto-motor-i-sport.pl

WRZESIEŃ 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl regionu.pl Artykuł sponsorowany

XXIV OGÓLNOPOLSKI FESTIWAL MUZYKI MYŚLIWSKIEJ ORAZ REGIONALNE OBCHODY ŚWIĘTA LASU I 95-LECIA LASÓW PAŃSTWOWYCH – GORAJ-ZAMEK 2019 XXIV Ogólnopolski Festiwal Muzyki Myśliwskiej – Goraj-Zamek 2019, odbywający się w Wielkopolsce, zapisze się w historii naszej kultury z kilku powodów. Otóż, wymienić należy przede wszystkim wysoki poziom muzyczny festiwalu. Prezentacje zespołowe osiągnęły najwyższy europejski poziom. Wrażenie muzyczne w konkursie sygnałów i w konkursie muzyki zapewne na długo zapadnie w pamięci jego uczestników. W kategorii solowej wzięło udział 185 sygnalistów (D9, C46, B65, A65) zakwalifikowanych na konkurs ogólnopolski po eliminacjach wojewódzkich. W kategorii zespołowej konkursu sygnałów myśliwskich wzięły udział 44 zespoły (D2, C8, B14, A6, G14), w konkursie muzyki myśliwskiej – 16 zespołów (MB13, MEs1, MD0, MSH2), w konkursie na najlepsze wykonanie hejnału festiwalowego – 10 zespołów, a w przeglądzie musztry paradnej – 4 zespoły. Natomiast w przeglądzie zespołów rodzinnych - 5 zespołów, a w przeglądzie chórów – 13 chórów. Zwycięzcami poszczególnych konkursów zostali: - Karol Jurczyszyn z Koła Łowieckiego „Knieja” w Strzelcach Krajeńskich – zajmując I miejsce w klasie A i uzyskując tytuł indywidualnego mistrza Polski XXIV Ogólnopolskiego Konkursu Sygnalistów Myśliwskich „O Róg Wojskiego”, - Zespół Sygnalistów Myśliwskich „Akteon” Wydziału Leśnego Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie – zajmując I miejsce w klasie G, uzyskując tytuł zespołowego mistrza Polski i zdobywając Róg Wojskiego (nagrodę główną w konkursie sygnałów myśliwskich) XXIV Ogólnopolskiego Konkursu Sygnalistów Myśliwskich „O Róg Wojskiego”, - Zespół Trębaczy Myśliwskich „Bór” reprezentujący Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Szczecinku – zajmując I miejsce w Klasie MB i zdobywając Muzę Wojskiego (nagrodę główną w konkursie muzyki myśliwskiej) XX Ogólnopolskiego Konkursu Muzyki Myśliwskiej, - Zespół Trębaczy Myśliwskich „Venator” Studentów Wydziału Leśnego Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu – zajmując I miejsce w konkursie na najlepsze wykonanie „Hejnału XXIV Ogólnopolskiego Festiwalu Muzyki Myśliwskiej – Goraj-Zamek 2019”, - Zespół „Marzenia o Dubaju” z Wojskowego Koła Łowieckiego nr 335 „Przyszłość” w Warszawie – zajmując I miejsce w VI Przeglądzie Musztry Paradnej Zespołów Sygnalistów Myśliwskich.

- Paweł Strawa z Zespołu Szkół Leśnych w Goraju – zajmując I miejsce w klasie A kategorii indywidualnej oraz Zespół Trębaczy Myśliwskich „Venator” Studentów Wydziału Leśnego Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu – zajmując I miejsce w klasie G kategorii zespołowej XXV Wielkopolskiego Konkursu Sygnalistów Myśliwskich, - Zespół Trębaczy Myśliwskich Rodziny Strawów – zajmując I miejsce w XVI Wielkopolskim Przeglądzie Rodzinnych Zespołów Sygnalistów Myśliwskich, - Chór Męski „Harmonia” reprezentujący Miejskie Cen-

trum Kultury w Czarnkowie – zajmując I miejsce w Nadnoteckim Przeglądzie Chórów przeprowadzonym w ramach 43. Nadnoteckiego Dnia Pieśni i Muzyki. Wszystkie wyniki zamieszczone są na stronie internetowej www. muzyka.mysliwska.pl W koncertach artystycznej muzyki myśliwskiej zaprezentował się Reprezentacyjny Zespół Muzyki Myśliwskiej PZŁ pod dyrekcją Mieczysława Leśniczaka, Zespół Muzyki Myśliwskiej „Masterbrass” pod kierunkiem Andrzeja Kulki, Zespół Pieśni Myśliwskiej „Nemrod” działający przy Zarządzie Okręgowym PZŁ w Pozna-

niu oraz artyści współpracujący w Tomaszem Zagórskim – dyrektorem Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego Nadnoteckie Bel Canto. Reprezentacyjny Zespół Muzyki Myśliwskiej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Katowicach pod kierunkiem Marusza Jamrozika, grający na rogach w stroju Es wykonał utwory podczas centralnej mszy św. hubertowskiej. Ponadto w licznych koncertach muzycznych wzięły udział miejscowe zespoły sygnalistów myśliwskich, tj. z Zespołu Szkół Leśnych w Goraju, Nadleśnictwa Krucz i Nadleśnictwa Sarbia, a także zespół „Venator” z Uniwersy-

tetu Przyrodniczego w Poznaniu. Bardzo ciekawym pomysłem było zaproszenie do udziału w festiwalu zespołu muzycznego Lake N’ River z Zespołu Szkół Leśnych w Goraju, który zaprezentował muzykę rozrywkową oraz zespołu tanecznego z Martvili w Gruzji – gminy partnerskiej gminy Czarnków. Walorem muzycznym imprezy było skomponowanie na tę okazję przez Tadeusza Dybasia i Bartosza Helaka – absolwentów Technikum Leśnego w Goraju, specjalnego utworu, a mianowicie „Hejnału XXIV Ogólnopolskiego Festiwalu Muzyki Myśliwskiej – Goraj-Zamek 2019”. A także utworu napisa-

WRZESIEŃ 2019 nr 9 (153) nego przez Jędrzeja Strawę „Hochberg na łowach” oraz kompozycji Krzysztofa Kadleca „W hołdzie Władysławowi Janta-Połczyńskiemu - twórcy wielkopolskiego łowiectwa”, które były utworami obowiązkowymi w konkursie muzyki. Utwory te na trwałe wpisują się do muzycznej literatury myśliwskiej. Festiwal odbył się w GorajuZamku k. Czarnkowa na terenie Zespołu Szkół Leśnych i Centrum Promocji Lasów Państwowych (7-8.06.2019) oraz w Trzciance (2.06.2019), Lubaszu i Czarnkowie (9.06.2019) oraz Wieleniu (16.06.2019). Ogólnopolski festiwal był kontynuacją i rozszerzeniem formuły XXV Wielkopolskiego Festiwalu Kultury Łowieckiej i Edukacji Ekologicznej imprezy organizowanej w Goraju-Zamku od 1996 roku. W ramach festiwalu, poza konkursami muzycznymi, odbyły się także konkursy myśliwskie takie jak - XVII Ogólnopolski Konkurs Wabienia Jeleni, XVII Pilski Pokaz Psów Ras Myśliwskich, IX Pilski Konkurs Oceny Poroży Jeleni, IV Pilski Turniej Łuczniczy. Zostały odprawione trzy msze św. hubertowskie – w Trzciance, Goraju-Zamku i Lubaszu. Odbyło się łącznie dziesięć koncertów muzycznych, parada myśliwska i ustanowienie rekordu Polski w graniu na rogach myśliwskich, a ponadto dwukrotnie ceremonie otwarcia pierwszego i drugiego dnia festiwalu. Z okazji festiwalu zorganizowano wydarzenia plastyczne – XIV Konkurs Plastyczny pt. „Łowiectwo w oczach dziecka” i VIII Ogólnopolski Plener Malarski pt. „Malowanie ze św. Hubertem”, liczne wykłady i zebrania oraz imprezy sportowe, turystyczne i rekreacyjne – I Mistrzostwa Polski Sygnalistów Myśliwskich w Biegach na Orientację, biesiadę myśliwską, spacer po Czarnkowie czy bieg okolicznościowy i spotkanie podsumowujące festiwal oraz osiem wystaw okolicznościowych. Łącznie w ciągu pięciu dni festiwalowych przeprowadzono 50 różnego rodzaju wydarzeń. Wzięło w nich udział ok. 1000 osób jako uczestnicy wszystkich konkursów, ponad 300 osób - obsługi technicznej i publiczności 3-5 tys. osób. W połączeniu z festiwalem zorganizowano Regionalne Obchody Święta Lasu i 95-lecia Lasów Państwowych. Uroczystość była okazją do podsumowania działalności Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile oraz wytyczenia kierunków jej dalszego rozwoju. Po przemówieniach dyrektora RDLP w Pile oraz wybranych gości miało miejsce wyróżnienie zasłużonych pracowników biura i nadleśnictw RDLP w Pile. W programie obchodów znalazł się wykład nt. 95-lecia Lasów Państwowych, który wygłosił prof. dr hab. Maciej Skorupski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Uroczystości zakończył koncert muzyki lasem inspirowanej w wykonaniu Reprezentacyjnego Zespołu Muzyki Myśliwskiej PZŁ. Bardzo dobrym pomysłem była organizacja festynu myśliwsko-leśnego, edukacja leśna i myśliwska, promocja dziczyzny oraz projektów rozwojowych Lasów Państwowych. Wyjście do społeczeństwa ze swoją ofertą jest jedną z metod publicznej działalności Lasów Państwowych i Polskiego

Związku Łowieckiego. Koncerty muzyki myśliwskiej, pokaz psów myśliwskich, pokaz sokolniczy oraz dopełniające całości wystawy i ekspozycje o tematyce łowieckiej i leśnej. Gośćmi festiwalu i Święta Lasu byli m. in.: Małgorzata Golińska – Sekretarz Stanu w Ministerstwie Środowiska, Andżelika Możdżanowska – Poseł do Parlamentu Europejskiego, Grzegorz Piechowiak – Poseł RP, Marcin Porzucek – Poseł RP, Rafał Malec – Prezes Naczelnej Rady Łowieckiej, Damian Szcześniak – Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile, prof. Roman

www.tetnoregionu.pl

Gornowicz – Prorektor Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Patronat honorowy nad festiwalem objął Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Minister Środowiska, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Organizatorami festiwalu byli: Polski Związek Łowiecki – Zarząd Główny, Zarząd Okręgowy PZŁ w Pile, Klub Sygnalistów Myśliwskich PZŁ i Klub Wabiarzy Jeleni PZŁ, Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe – Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych i Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Pile wraz z podległymi nadleśnictwami, Zespół Szkół

Leśnych w Goraju, samorządy - Województwa Wielkopolskiego, Powiatu Czarnkowsko-Trzcianeckiego, Gminy Czarnków, Miasta Czarnków, Gminy Lubasz, Miasta i Gminy Trzcianka, Miasta i Gminy Wieleń oraz organizacje pozarządowe – Stowarzyszenie Czarnkowsko-Trzcianecka Lokalna Grupa Działania, Stowarzyszenie Inicjatywa Gorajska, Stowarzyszenie Noteccy Łucznicy, Przelewickie Bractwo św. Huberta oraz Polski Związek Chórów i Orkiestr – Oddział Nadnotecki w Pile. Festiwal został dofinansowany ze środków finansowych Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodo-

wego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury oraz ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Poznaniu. Prezydium bardzo licznego komitetu organizacyjnego stanowili Maciej Strawa (Nadleśniczy Nadleśnictwa Sarbia i Członek ZO PZŁ w Pile), Sławomir Jaroszewicz (Przewodniczący Zarządu Okręgowego PZŁ w Pile), Albert Tabaka (Dyrektor Zespołu Szkół Leśnych w Goraju) oraz Damian Szcześniak (Dyrektor RDLP w Pile). Maciej Strawa Przewodniczący komitetu organizacyjnego XXIV OFMM

WRZESIEŃ 2019 nr 9 (153)

MATEUSZ WITEK Z PIŁY ZWYCIĘZCĄ LUNAPARKU Nagrody w „Tętnie Regionu” to nie sen, to rzeczywistość!!! Już po raz nie wiem który, jak zwykle w ostatnią sobotę miesiąca, miała miejsce uroczystość wręczenia nagrody Lunaparkowemu mistrzowi w rozprawianiu się z różnej maści szaradami. Tradycyjnie wręczenie nagrody odbyło się w siedzibie firmy TOP FENCE Hurtownia Ogrodzeniowa, której właściciel jest fundatorem nagród.

www.tetnoregionu.pl regionu.pl

Ta amerykańska aktorka telewizyjna i filmowa, także modelka, producentka, najlepiej znana jako Monica Geller z sitcomu NBC Przyjaciele urodziła się 15 czerwca 1964 r. w Birmingham, Alabama (USA). Początkiem kariery aktorskiej stał się teledysk „Dancing in the Dark” (Tańczmy w mroku, 1984) Bruce’a Springsteena zrealizowany przez znanego reżysera Briana De Palmę. Dostawała epizody w popularnych serialach telewizyjnych, m.in. CBS As the World Turns (1984), odtwarzała rolę Glorii Dinallo o telekinetycznych zdolnościach w komediowo przygodowym sci-fi serialu NBC Nieprzystosowane sensacje (Misfits of Science, 1985), ABC Statek miłości (The Love Boat, 1986), sitcomach Kroniki Seinfelda (Seinfeld, 1994) i Życie jak sen (Dream On, 1992). Sporą popularność przyniosła jej rola nastoletniej Lauren Miller, dziewczyny Alexa P. Keatona (w tej roli Michael J. Fox) sitcomie NBC Więzi rodzinne (Family Ties, 1987–1989). Na dużym ekranie zadebiutowała bez powodzenia w filmie fantasy Władcy wszechświata (Masters of Universe, 1987). Przełomem stał się udział w komedii Ace Ventura: Psi detektyw (Ace Ventura: Pet Detective, 1994) u boku Jima Carreya. Stała się znana przede wszystkim z roli pedantycznej Moniki Geller w popularnym sitcomie Przyjaciele (Friends, 1994–2004). Choć początkowo miała zagrać postać Rachel Green, ostatecznie rolę tę dostała Jennifer Aniston. Jak nazywa się ta aktorka? (Odpowiedź na str. 11). Fot. filmweb

Sierpniowym laureatem w lunaparkowych szrankach został 8-letni Mateusz Witek z Grodu Staszica. Los łaskawie spogląda na szaradzistów i miłośników zagadek w różnym wieku, ale ostatnio są to zazwyczaj młodzieńcy poniżej dziesiątego roku życia… co dowodzi, że nawet pierwszoklasiści przednio radzą sobie z nawet dosyć skomplikowanym zagadkami. Jak się ostatnio zdarza, ukontentowanemu z suweniru młodzieńcowi, ów podarek wręczył pracownik firmy TOP FENCE Hurtownia Ogrodzeniowa. Trzeba podkreślić, że fundatorem nagród Lunaparku, od kilku ładnych lat, niezmiennie jest właściciel firmy TOP FENCE Hurtownia Ogrodzeniowa, mieszczącej się w Pile przy ul. Długosza 11. Sierpniowemu farciarzowi gratulujemy zwycięstwa, zapraszając do rozprawiania się z kolejnymi lunaparkowymi szaradami. Liczymy również, że kolejni młodzi krzyżówkowicze dołączą do lunaparkowej braci, aby mieć nie tylko satysfakcję z prawidłowych rozwiązań, ale także z możliwości zwycięstwa w kolejnym wydaniu Lunaparku. Serdecznie zapraszamy do licznego udziału!!! Redakcja

Ten angielski piosenkarz, kompozytor i instrumentalista (gitara, harmonijka ustna). Na świat przyszedł 21 maja 1948 roku w niewielkim 17 tysięcznym miasteczku Shoreham-by-Sea w hrabstwie West Sussex jako syn Thomasa i Teresy. Największe sukcesy odnosił w latach siedemdziesiątych XX wieku. Pierwszym jego wielkim przebojem był utwór „The Show Must Go On” z roku 1973. Kolejnym znaczącym przebojem w jego karierze była piosenka „You Make Me Feel Like Dancing” z roku 1976, za którą otrzymał Nagrodę Grammy w kategorii R&B. W rok później napisał największy swój przebój – romantyczną balladę „When I Need You” (1977), który dotarł do pierwszych miejsc list przebojów, zarówno brytyjskich jak i amerykańskich. W roku 1980 przypomniał się utworem „More Than I Can Say”, który również zrobił furorę po obu stronach oceanu. W pierwszej połowie lat osiemdziesiątych napisał jeszcze kilka udanych utworów, jednakże nie cieszyły się już one taką popularnością, jak te z poprzedniej dekady. Artysta komponuje i nagrywa do dzisiaj. Od roku 2005 mieszka w Sydney na wschodnim wybrzeżu Australii. Jak nazywa się ten artysta? (Odpowiedź na str. 11). Fot. mirror.co.uk

WRZESIEŃ 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl

8. NARODOWE CZYTANIE ZA NAMI. PIĘKNY NASTRÓJ I WSPANIAŁE NOWELE Nie w Parku Miejskim - ze względu na opady deszczu - lecz w pilskim RCK, 7 września odbyło się Narodowe Czytanie. Podczas tegorocznej odsłony akcji, Para Prezydencka zaproponowała do czytania Polskie Nowele. Wybrane utwory reprezentują różne epoki i style, od romantyzmu po dwudziestolecie międzywojenne, ale łączy je to, co najważniejsze - są na trwałe wpisane w historię polskiej literatury.

SENIORZY ZAPREZENTOWALI SWÓJ ARTYSTYCZNY DOROBEK 23 sierpnia br. W Regionalnym Centrum Kultury w Pile odbyły się „XX Prezentacje Dorobku Artystycznego Ludzi III Wieku. Organizatorem przedsięwzięcia był Zarząd Oddziału Okręgowego Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Pile.

Projekt został współfinansowany przez Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego oraz Urząd Miasta Piły, a patronat nad nim objął Piotr Głowski, prezydent Piły. Swoje artystyczne dzieła zaprezentowali seniorzy z 23 jednostek terenowych. Uczestnictwo zgłosiło 328 członków Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Pile z siedmiu powiatów: pilskiego, chodzieskiego, czarnkowsko – trzcianeckiego, obornickiego, szamotulskiego, złotowskiego i wałeckiego Nieprofesjonalni artyści pokazali swoje umiejętności w różnych formach, takich jak: malarstwo, rzeźba, metaloplastyka, gobeliniarstwo, dziewiarstwo, koronkarstwo, witraże, wyroby ze słomy, wosku, wełny, różnego rodzaju hafty i wiele innych prac.

Dużą atrakcję wzbudziły liczne występy zespołów wokalno instrumentalnych, tanecznych, chórów i teatrów seniorskich w łącznej liczbie 17 zespołów. Nie zapomniano o stanowisku medycznym, w którym bezpłatnie można było zmierzyć ciśnienie, poziom tkanki tłuszczowej, cukru we krwi, dwutlenku węgla w wydychanym powietrzu oraz sprawdzić wagę ciała. Dla uczestników przygotowano kawę, herbatę, pączki, pepsi oraz obiad. Uhonorowanie artystów poprzez wręczenie dyplomów i pucharów było ostatnim punktem programu. Wydarzenie cieszyło się dużym zainteresowanie zwiedzających, było ich prawie siedmiuset! Cecylia Jankowska

33 Para prezydencka, po konsultacji z literaturoznawcami, wybrała tytuły, które przewijały się w propozycjach lektur Narodowego Czytania nadsyłanych przez internautów. Są to: „Dobra pani” Elizy Orzeszkowej, „Dym” Marii Konopnickiej, „Katarynka” Bolesława Prusa, „Mój ojciec wstępuje do strażaków” Bruno Schulza, „Orka” Władysława Reymonta, „Rozdziobią nas kruki i wrony” Stefana Żeromskiego, „Sachem” Henryka Sienkiewicza oraz „Sawa” Henryka Rzewuskiego. We wspólnym czytaniu w Regionalnym Centrum Kultury wzięli udział m.in. prezydent Piły Piotr Głowski, który fragmentem „Katarynki” Prusa rozpoczął to wyjątkowe wydarzenie, Zdzisława Karpińska, wiceprzewodnicząca Rady Miasta Piły, Aktorzy pilskiego teatru TAK, mieszkańcy, a także Marek Mostowski, redaktor naczelny Tętna Regionu. Każda z czytających osób otrzymała certyfikat, który potwierdza czynny udział w Narodowym Czytaniu 2019. Dla uczestników było także smaczne jadło i sok malinowy. W sumie udział w tegorocznej akcji zadeklarowało ponad trzy tysiące organizatorów z 31 krajów całego świata. Wśród zgłoszeń dominowała Europa, ale wspólnie czytano też w Afryce, Azji, Ameryce Południowej, Australii i Nowej Zelandii. Czytano nie tylko po polsku, nowele przetłumaczono nawet na esperanto. W przyszłym roku lekturą Narodowego Czytania będzie „Balladyna” Juliusza Słowackiego. Narodowe Czytanie to społeczna kampania promująca czytelnictwo. Organizowana jest przez Prezydenta RP od 2012 roku. Została zainicjowana wspólną lekturą Pana Tadeusza Adama Mickiewicza. W 2013 roku czytaliśmy dzieła Aleksandra Fredry, następnie Trylogię Henryka Sienkiewicza oraz Lalkę Bolesława Prusa. W 2016 roku Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda rozpoczęli Narodowe Czytanie od lektury Quo vadis Henryka Sienkiewicza w warszawskim Ogrodzie Saskim. W 2017 roku lekturą Narodowego Czytania było Wesele Stanisława Wyspiańskiego. W minionym roku – w związku z jubileuszem 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości – Para Prezydencka zaprosiła do lektury Przedwiośnia Stefana Żeromskiego oraz Antologii Niepodległości (zbioru utworów, zaliczanych do kanonu polskiej literatury patriotycznej). Sebastian Daukszewicz

GRATULACJE DLA 100-LETNIEJ MARII GAŁKI Z PIŁY Poczucie humoru, towarzyskie usposobienie, wspaniałe relacje z rodziną. Być może to jest przepis na długowieczność.

Tymi cechami charakteryzuje się pani Maria Gałka, która 15 sierpnia 2019 roku skończyła 100 lat i której z radością w imieniu własnym i mieszkańców Piły życzenia złożył prezydent Piły Piotr Głowski. W odwiedziny do szanownej Jubilatki przybyli także przedstawiciele Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z informacją i dokumentem o przysługującym polskim 100-latkom świadczeniu. Życzymy pani Marii jeszcze wielu lat w zdrowiu, korzystania z uroków życia, a jest to możliwe, gdyż pani Maria cieszy się doskonałym zdrowiem i niech tak zostanie jeszcze na długie lata.100 lat to za mało - 200 lat życzymy. D. Semenov, UM Piły

WRZESIEÅ&#x192; 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl regionu.pl

WRZESIEŃ 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl

ZAKOŃCZYŁEM PRZYGODĘ Z CZARNYM SPORTEM. TO BYŁA TRUDNA DECYZJA! Miniony sezon był ostatnim dla żużlowca Patryka Dolnego. Wychowanek Polonii Piła definitywnie zakończył karierę. Choć nie wszystko przebiegało idealnie, sam ma wiele pozytywnych wspomnień. Z Patrykiem Dolnym rozmawia Sebastian Daukszewicz.

Na początku powiedz jak się czujesz po upadku w Krośnie? - W porządku. Praktycznie nie ma już śladu po tym upadku. Najbardziej ucierpiała prawa noga, ale jest już OK. Przypomnij jak doszło do tego upadku i co to za kontuzja, która wyeliminowała ciebie ze startów jak się okazało do końca sezonu. - Do upadku doszło na pierwszym łuku drugiego okrążenia, kiedy to rywal przedłużył mi wejście w łuk, przez co wyniosło mnie pod bandę. Złapałem tam dodatkową przyczepność, przez co zahaczyłem o dmuchawce i skończyło się katapultą. Muszę jednak zaznaczyć, że ta kontuzja nie spowodowała tak długiej przerwy w startach. Patryk czy to prawda, że postanowiłeś zakończyć swoją przygodę ze sportem żużlowym? - Tak, niestety tak. Po dłuższych i ciężkich przemyśleniach podjąłem bardzo trudną dla mnie decyzję o zakończeniu przygody z czarnym sportem. Dlaczego taka decyzja? - Brak wyników, brak motywacji, radości z jazdy, brak sił oraz funduszy. To najważniejsze czynniki. Długo się ona rodziła w twojej głowie? Były plusy i minusy za taką decyzją? - Miewałem trudne momenty, jak każdy. Można powiedzieć, że chodziło to za mną od jakiegoś czasu, jednak mimo wszystko starałem się o tym nie rozmyślać, tylko robić swoje póki starczy sił. Każda życiowa decyzja ma swoje plusy i minusy. Stwierdziłem, że tak będzie najlepiej, tym bardziej, że z roku na rok perspektywy malały. Tegoroczny sezon po powrocie z Ostrowa kończysz czterema meczami. Oprócz tego feralnego meczu w Krośnie wcześniejsze mecze też chyba ci nie wyszły. Teraz już znasz przyczyny tej słabej jazdy? - Szczerze mówiąc nie myślę już o tym. Było jak było, starałem się jak mogłem, jednak czasem po prostu nic nie wychodzi. W moim przypadku brakowało wszystkiego po trochu. Przed sezonem w rozmowie ze mną stwierdziłeś, że mamy potencjał na bardzo dobrą drużynę. Musimy go tylko wydobyć i wykorzystać. Jak wiemy nie awansowaliście do play-off? Czego zabrakło? - Każdemu z nas czegoś zabrakło, stąd brak awansu. Żużel bardzo się zmienia. Oprócz tytanicznej pracy potrzeba naprawdę wiele współgrających czynników i szczęścia, by móc wspiąć się na wyżyny i trzymać formę przez cały sezon. Jak byś ocenił swoją karierę na torze? Co ci dawało frajdę, może jakieś szczególne biegi lub zwycięstwa nad jakimiś zawodnikami? Były pozytywne momenty w twojej karierze? - Takich momentów było wiele. Szczególnie wtedy, gdy coś się w końcu udawało. Ciężko jednoznacznie wybrać jakąś chwilę. Najwięcej szczęścia przynosiły wygrane biegi, turnieje, dwucyfrowe zdobycze. Wiele razy udawało mi się wygrywać pojedyncze biegi z utytułowanymi zawodnikami, co dawało

zawsze dodatkowego kopa. A co powiesz o klubach, które reprezentowałeś. Jak w nich było? Masz dobre wspomnienia czy są też te nienajlepsze. - Różnie bywało. Wszędzie zdarzały się lepsze i gorsze chwile. Samo życie. Bez względu na to, co się działo robiłem swoje i próbowałem przeć do przodu. Żałujesz jakichś decyzji, które miały wpływ na twoją karierę? - Po czasie człowiek jest zawsze mądrzejszy. Przy nowym rozdaniu na pewno wiele rzeczy zrobiłbym inaczej, lepiej, jednak ciężko być alfą i omegą przed faktem. Wszystkiego uczyłem się sam, od zera, więc poprzeczka była wysoko postawiona. Staram się jednak podchodzić do życia tak, żeby niczego nie żałować. Cały czas musimy podejmować jakieś decyzje i nie zawsze mamy pełny wpływ na ich skutki. Oprócz wspomnianej kontuzji w Krośnie, to trochę zdrowia straciłeś i upadki mniej lub bardziej były bolesne. - Oczywiście, że tak. Na szczęście najgorsze kontuzje mnie omijały i z tego się cieszę. W swojej karierze osiągnąłeś wiele sukcesów, jednak nie na tyle, aby być usatysfakcjonowany? Przypomnisz je? - Bardzo mnie zaskoczyłeś tym pytaniem. Ciężko mi nawet powiedzieć, że coś osiągnąłem. Udało mi się wygrać kilka pojedynczych turniejów, w 2015 roku zostałem najlepszym polskim seniorem w 2 lidze, w 2013 roku drużynowo zdobyłem brąz MDMP oraz MPPK. Według mnie nic szczególnego, choć oczywiście wówczas bardzo cieszyły mnie te osiągnięcia. Co dał ci żużel, co się teraz przydaje w życiu? - Żużel przede wszystkim nauczył mnie dorosłego życia, dzięki czemu nabyłem wiele umiejętności oraz radzenia sobie z codziennymi problemami. Ale też dał ci wydatki, m.in. na sprzęt? - Każda praca wymaga poświęceń. Wydatki to akurat normalna sprawa, jednak gdyby nie rodzina, a przede wszystkim rodzice oraz sponsorzy, mógłbym skończyć już dawno. To dobra okazja, by podziękować tym wszystkim, którzy ci pomagali w całej karierze - od trenerów, poprzez sponsorów, a skończywszy na rodzinie. - Osób, które mi pomagały było tak wiele, że nie sposób wymienić każdego z osobna, także, aby nikogo nie pominąć, pragnę z całego serca podziękować wszystkim tym, którzy przyczynili się choćby w małym procencie do mojego rozwoju. Szczególne podziękowania należą się mojej rodzinie. Bardzo Wam dziękuję za wszystko. I nie zapominajmy o pilskich kibicach, którzy poza małymi wyjątkami byli z tobą na dobre i na złe i cibie dopingowali. - Jak najbardziej. Dziękuję wam za niezapomniane chwile i emocje towarzyszące podczas każdego meczu. Przypomnij jak trafiłeś z lasu na tor w Pile. Bo jednak cię ciągnęło na motocross.

- Do żużla trafiłem dzięki mojemu tacie, z którym jeździłem na mecze, a później do klubu, gdzie pomagał przy reaktywacji w 2009 r. Tak trafiłem do szkółki żużlowej. Jak zaczynałeś przygodę z żużlem, mówiłeś, że nie masz czasu na dziewczyny. Dziś jesteś w związku, masz córkę. To znaczy, że teraz będziesz miał więcej czasu dla rodziny? - Tak, dziś mam trochę więcej czasu by wychowywać córeczkę i patrzeć jak dorasta. To mega radosne chwile. Historia zna przypadki, że zawodnicy po ogłoszeniu zakończenia kariery, po kilku latach ją wznawiali. Możemy spodziewać się tego, że kiedyś ujrzymy Cię znowu na torze? Choćby treningowo lub amatorsko? - Nie mówię nie. Na tę chwilę potrzebuję oddechu i odpoczynku. Życie pisze różne scenariusze. Jakie masz plany na przyszłość? Praca zawodowa, czy też zostajesz przy żużlu w jakieś innej roli? - Obecnie zajmuję się sprawami zawodowymi. Czas zacząć zarabiać. Dzięki za rozmowę - Dzięki. Pozdrawiam i do zobaczenia. Wychowanek pilskiej Polonii licencję „Ż” zdobył w 2010 roku. Jeszcze w tym samym sezonie zadebiutował w barwach swojego macierzystego klubu. Oprócz Piły (sezony 2010-2011, 2015-2016 oraz 2019) Patryk reprezentował klub z Grudziądza, Wrocławia i Ostrowa. Naszemu medialnemu podopiecznemu w tym sezonie dziękujemy za godne reprezentowanie Polonii Piła i życzymy powodzenia w dalszej karierze zawodowej oraz w życiu prywatnym!

WRZESIEŃ 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl regionu.pl

TRUDNY SEZON PILSKIEJ POLONII! CO DALEJ Z ŻUŻLEM NAD GWDĄ? To nie był łatwy sezon żużlowy dla pilskiej Polonii. Przyczyn było dużo, choćby problemy z pilskim torem, długi po poprzednim zarządzie, brak drużyny Euro Finannce Polonia Piła w fazie play-off, a jakby tego było mało, przez nieprzychylną aurę odwołano II Memoriał poświęcony legendzie pilskiego klubu Polonii i Kolejarza Piła w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych - Wiesławowi Rutkowskiemu. Nowy termin wyznaczono na 21 września.

Sportowo tak naprawdę niewiele brakowało, aby zespół znalazł się w fazie play-off. Wystarczył remis lub wygrana w Rawiczu, ale też i wcześniejsze minimalne porażki miały wpływ na to, że naszych żużlowców nie ma w tej fazie rozgrywek drugiej ligi. Jest za to piąte miejsce, mniejszy dług i nadzieja wśród kibiców, że będzie lepiej. Czy tak będzie? Zobaczymy. Jeśli chodzi o zawodników to skład miał się opierać na dwóch zagranicznych i dwóch krajowych liderach - Andreas Lyager, Tomas Jonasson oraz Patryk Dolny i Oskar Bober. Co do formacji zagranicznych (był też m.in. Dilger, Jensen, Jeppensen) żużlowców nie można mieć większych zastrzeżeń. Za to formacja krajowych seniorów, wzmocniona po kontuzji Dolnego Karolem Baranem miała wzloty… i upadki. Jednak to Duńczyk Andreas Lyager był najlepszym pilskim zawodnikiem w rozgrywkach ligowych. W końcu zaczęła jechać formacja juniorów, dzięki Piotrkowi Gryszpińskiemu (już o nim mówi się, że to talent) oraz wypożyczonemu z Zielonej Góry Nikodemowi Bartochowi. Warto też przypomnieć o jedynej kobiecie w pilskiej Polonii, Sindy Weber, która zadebiutowała jako pierwsza kobieta w meczu ligowym w polskiej lidze (mecz Polonii Piła z Wandą Kraków). Na koniec warto wspomnieć, że nasi żużlowcy mieli do pewnego momentu sezonu trenera Mirosława Kowalika. Niestety wychowanek Apatora Toruń opuścił pilski klub i w końcówce sezonu zespół prowadził duet Remigiusz Kaja – Marcin Kozdraś. Co dalej z pilskim żużlem? Jest czas jak się okazuje trudnych rozmów z władzami miasta. Nie wiadomo na jaką pomoc może klub liczyć od UM Piły oraz od MOSiR odnośnie kolejnych inwestycji w stadion, w nawierzchnię toru. Natomiast wiadomo, że wkrótce ruszy głosowanie w pilskim budżecie obywatelskim – wśród propozycji kolejna przebudowa trybun. Tu kibice mogą się wykazać i tłumnie głosować. Jest też czas na budowanie składu na 2020 rok. Nie jest tajemnicą, że bez pomocy prezydenta Piły, bez pomocy sponsorów – gdy się ma na barkach jeszcze długi po poprzednikach - żużla w Pile może po prostu nie być. Pod koniec września planowane jest Walne Zebranie Członków Klubu, które powinno dać odpowiedź na pytanie - co dalej z pilskim żużlem. Jak mówią pilscy działacze – to, że sezon udało im się zakończyć, przy takim pechu oraz różnych trudnościach, to mistrzostwo świata i prawdziwy cud. Wierzymy, że żużel w Pile nie zginie! Polonia To MY - razem możemy więcej. Sebastian Daukszewicz & mm

WRZESIEŃ 2019 nr 9 (153)

SUKCESY ZAWODNIKÓW PILSKICH SPORTÓW WALKI W ME EUROPY W KICKBOXINGU W Gyor na Węgrzech zakończyły się rozgrywane co dwa lata Mistrzostwa Europy w kickboxingu kadetów i juniorów. W imprezie wzięło udział prawie 2 tysiące zawodników z 39 krajów. Wśród nich Polskę reprezentowało 5 zawodników pilskich Sportów Walki - Dawid Siek, Piotr Woźniak, Michał Haiwka, Kacper Krygier i Miłosz Bogucki. Podopieczni trenerów Przemysława Drajera i Przemysława Leńca po raz kolejny nie zawiedli oczekiwań i do kraju przywieźli aż 4 medale.

Srebrny medal i tytuł wicemistrza Europy zdobył Piotr Woźniak, który walczył w formule K1 w kategorii -51 kg. Po pewnej wygranej w półfinałowej walce z reprezentantem Rumunii, w finale Woźniak zmierzył się z zawodnikiem z Rosji Maksimem Bgnatsewem i tutaj musiał uznać już wyższość rywala. To kolejny medal pilskiego zawodnika na międzynarodowej imprezie. Wcześniej był brąz Mistrzostw Europy w 2017 roku, złoto Pucharu Świata w 2018, wreszcie srebro Pucharu Świata w maju 2019. Brązowe medale zdobyli Dawid Siek, Michał Haiwka i Miłosz Bogucki. Najbardziej doświadczony Siek po wygranych z rywalami Ukrainy i Grecji, w półfinale zmierzył się z wice mistrzem świata z Serbii. Niestety jeszcze w walce ćwierćfinałowej przytrafiła się kontuzja prawej dłoni i w walce o finał mistrzostw, Siek pozbawiony był jednej ręki. Mimo to walka była do końca wyrównana i dopiero w samej końcówce to rywal przeważył rezultat na swoją stronę. Tym samym Dawid Siek został brązowym medalistą Mistrzostw, wracając do Polski po raz szósty z rzędu z imprezy międzynarodowej z medalem! Doświadczenia w półfinałowej potyczce z reprezentantem Rosji zabrakło Michałowi Haiwce, który wystąpił w Gyor w formule Low kick. Po dobrym pojedynku Rosjanin wypunktował Haiwkę i ostatecznie pilski zawodnik wrócił do domu z brązowym medalem. Miłosz Bogucki, najmłodszy reprezentant pilskiego klubu w turnieju, debiutujący w turniejach mistrzowskich stoczył 3 świetne pojedynki i ostatecznie występ zakończył również w półfinale, gdzie lepszy okazał się późniejszy Mistrz Europy z Grecji. Tym razem bez zdobyczy medalowej wrócił Kacper Krygier, który w eliminacjach odpadł po walce późniejszym Mistrzem Europy z Grecji. Wielkie brawa dla całej drużyny! Klub Sporty Walki Piła chciałby podziękować osobom i firmom, które wspierały zarówno przygotowania jak i sam wyjazd na Węgry. A są to: Miejska Energetyka Cieplna Piła, Poseł Marcin Porzucek, Starostwo Powiatowe w Pile, Myjnia Ehrle Mrówka w Pile, Akom-systemy zabezpieczeń i teletechnika, Hurtownia motoryzacyjna Gordon w Pile, Stacja kontroli pojazdów w Kaczorach, Styku Transport, Centrum stomatologiczne Grzegorz Pawłowski z Czarnkowa. Dziękujemy! Sporty Walki Piła

www.tetnoregionu.pl

LEKKOATLECI PILSKIEJ GWDY DOBRZE RADZĄ SOBIE NIE TYLKO W KLM Klubowa Liga Młodzików w lekkoatletyce ma swoją wieloletnią tradycję. Do tej imprezy w tym sezonie 2019 zgłosiło się 28 klubów z całej Wielkopolski. Po pierwszym rzucie, który odbywał się w ramach Mistrzostw Wielkopolski Młodzików w Pile, wysokie trzecie miejsce z dorobkiem 1859 pkt zajmował zespół PLKS Gwda Piła, przegrywając jedynie z zespołami Stali Ostrów Wlkp. i Orkanu Środa Wlkp. Finałowy II rzut tej imprezy odbył się przy tropikalnej pogodzie na stadionie Posil-u (dawniej Olimpii) w Poznaniu. Również na tej imprezie świetnie spisali się młodzi lekkoatleci „Gwdy”, odnosząc kilka zwycięstw i poprawiając wiele rekordów życiowych. Na końcowy rezultat zespołu wpływ miało dziesięć najlepszych rezultatów wśród dziewcząt i chłopców, obliczanych według specjalnej tabeli. Trenerzy „Gwdy” liczą, że występ zespołu w końcowym rozrachunku za dwa rzuty zakończy się na podium. Najmłodsza w stawce startujących, zaledwie trzynastoletnia Zuzanna Doroba, uzyskała w biegu na 600 m najlepszy wynik w Polsce 1:38,60. Pozostałe ciekawsze wyniki: Piotr Barańczyk – w dal – 5,63, trzynastoletni Oliwier Kamiński – 300 m – 38,49, Paulina Ciesielska – 100 m – 13,41, Piotr Rozmiarek – wzwyż - 165 cm, Kacper Derlatka – wzwyż – 165 cm, Natalia Szarejko – 200 ppł - 36,29, Julia Wołczacka – 600 m – 1:50,09, Kalina Wierzbowska – 600 m – 1:53,43, Norbert Śliwiński – 600 m – 1:36,52, Kacper Rospłoch - dysk – 28,59, Wiktoria Trzebna – oszczep – 24,62, Paulina Szyszka – młot – 21,47, Filip Sieklucki – młot – 21,75, Wiktoria Zawalniak – chód 3 km – 21:42,96, Dawid Hajduk – 100 m – 12,80. W ramach tych zawodów rozegrano też kilka konkurencji

mitingowych dla starszych zawodników. W biegu na 800 m o dobrą życiówkę postarał się szesnastoletni Mikołaj Czechowicz uzyskując rezultat 2:02,75. W biegu na 200 m, również szesnastoletni Mikołaj Szarejko uzyskał rezultat 23,81, natomiast Paweł Konek 24,67. W skoku wzwyż zwyciężył Marcin Król z wynikiem 180 cm. red

JUBILEUSZOWE ZMAGANIA BIEGACZY I KIJKARZY NA PILSKICH STASZYCACH 24 sierpnia 2019 r. przy upalnej pogodzie, na pilskim osiedlu Staszyce odbył się jubileuszowy X Pilski Bieg Przełajowy im. Jerzego Adamskiego, medalisty olimpijskiego, boksera, byłego mieszkańca Osiedla Staszyce i IV Staszyce Nordic Walking.

Sobotnią nową trasę, na dystansie 9,5 km najszybciej pokonał Marcin Starszak (TSK Orzeł Osiek) z czasem 00:34:24. Wśród pań najszybsza była Ewa Mączyńska (E-Fizjo Team) z czasem 00:44:14. Wśród nordic walking na dystansie 7,8 km najlepsi to Wojciech Deja ze Złotowa i Anna Stempniak z Inowrocławia. KLASYFIKACJA Mężczyźni 1. Marcin Starszak - Osiek nad Notecią 2. Szymon Drożdż - Piła 3. Paweł Kopertowicz - Kaczory Kobiety 1. Ewa Mączyńska – Piła 2. Paulina Sienkiewicz - Gadzikowska – Piła 3. Katarzyna Korniewicz – Piła Obok zawodowców biegli też pasjonaci oraz zwykli mieszkańcy, który biegają od czasu do czasu albo... wcale. W sumie bieg ukończyło 190 uczestników. Organizatorem wydarzenia

sportowego była Rada Osiedla „STASZYCE”. Impreza ta odbywa się w ramach cyklu „BIEGAJ Z NAMI 2019”. Zapraszamy za rok! Sebastian Daukszewicz

I MISTRZOSTWA POLSKI STRAŻAKÓW W TRIATHLONIE 25 sierpnia 2019 roku rozegrane zostały na terenie powiatu kościańskiego I Mistrzostwa Polski Strażaków w Triathlonie. Zawody odbyły się w ramach GREATMAN TRILOGY, a współorganizatorem Mistrzostw była Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej oraz Szkoła Aspirantów PSP w Poznaniu. Wśród startujących nie zabrakło pilskich strażaków. Pilska drużyna wystartowała w kategorii sprint - sztafety. Strażacy rywalizowali na dystansie 475 metrów pływanie, 22,5 km rower oraz 5,25 km bieg. Ostatecznie po zaciętej rywalizacji strażacy reprezentujący Komendę Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w Pile zajęli 13 miejsce w kwalifikacji generalnej oraz 11 miejsce w Polsce w klasyfikacji strażaków. Gratulujemy uczestnikom zawodów oraz życzymy kolejnych sukcesów sportowych. Opracował: bryg. Zbigniew Szukajło, KP PSP Piła Zdjęcia: JRG2 Piła

WRZESIEŃ 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl regionu.pl

HOROSKOP

BARAN 21.03 – 20.04 Nie szukaj problemów tam gdzie ich nie ma, zadbaj o miłą atmosferę w domu. Zabierz rodzinę np. do kina na ciekawy film, docenią to na pewno i będą zadowoleni ze wspólnie spędzonego czasu. Uważaj w pracy, ktoś próbuje tobą manipulować, nie ulegaj niczyim wpływom. Możliwy wzrost dochodów. Zdrowie nienaganne. BYK 21.04 – 21.05 Zaangażujesz się w jakieś sprawy, w stosunku do których powinieneś zachować dystans. Ucierpisz na tym nie tylko ty, ale także twoja rodzina, Zajmij się bieżącymi obowiązkami w pracy, nie próbuj forsować nowych projektów, w tym miesiącu ci się nie uda, poczekaj na lepszy czas. Nie bagatelizuj dolegliwości, które ostatnio dają ci się we znaki. BLIŹNIĘTA 22.05 – 21.06 Zapragniesz w tym miesiącu odnowić kontakty ze znajomymi, których dawno nie widziałeś. Spotkania będą bardzo udane. Dodatkowe zlecenia, których w tym miesiącu będzie sporo zasilą twój budżet i odczujesz ogromną ochotę żeby pobuszować po sklepach. Jak nigdy będziesz zadowolony z zakupów. Nie przesadzaj z używkami. RAK 22.06 – 22.07 Nie czekaj aż ci wszystko podadzą na tacy, wyjdź z inicjatywą, przecież twoja druga połowa też pracuje i bywa zmęczona. Będzie jej miło, gdy zrobisz coś sam, nieproszony. Jakaś niemiła sytuacja w pracy zmąci dobrą atmosferę, ale sprawa szybko się wyjaśni, a odpowiedzialna za to osoba poniesie konsekwencje. Panuj nad nerwami, czasem lepiej policz do dziesięciu, zanim coś powiesz.

LEW 23.07 – 23.08 Powodzenie, jakim teraz będziesz się cieszył, podniesie twoją samoocenę i sprawi, że staniesz się śmielszy w kontaktach z ludźmi. Uważaj na umowy zawierane przez przez telefon, pochopne decyzje mogą mieć opłakane skutki. Jeżeli męczy cię zgaga, a środki, które stosujesz pomagają na krótko, wybierz się do lekarza. PANNA 24.08 – 23.09 Ten miesiąc upłynie ci na wyjazdach i spotkaniach z przyjaciółmi, gwarantowana dobra zabawa. W sprawach zawodowych uda ci się wszystko to, co zaplanujesz. Jeżeli prowadzisz własną działalność, pomyśl nad zdobyciem nowych kontrahentów, przydałyby się większe zyski. Unikaj zimnych napojów, żeby nie doprowadzać do stanów zapalnych gardła. WAGA 24.09 – 23.10 Twoje problemy małżeńskie nawarstwiły się i choć wydaje się, że nie ma wyjścia z sytuacji, to i dla ciebie zaświeci słoneczko w najmniej spodziewanej chwili. Chociaż w finansach na razie krucho, nie załamuj się. Jesteś na dobrej drodze do zrobienia niezłego interesu, ale potrzebna jest cierpliwość, której ci brakuje. Wieczorne spacery uspokoją twoje nerwy. SKORPION 24.10 – 23.11 Twoje relacje z partnerem będą coraz lepsze, zaczynacie rozumieć swoje potrzeby, a to znaczy, że się powoli docieracie. Jeżeli masz stałą pracę, nie musisz się obawiać, że ją stracisz, a osoby jej poszukujące mogą trafić na coś, co je zadowoli, przede wszystkim finansowo. Sprawy urzędowe w tym miesiącu również uda ci się załatwić pozytywnie. Będziesz kipiał energią

STRZELEC 24.11 – 22.12 Pojawi się osoba, która nieźle namiesza w twoim związku. Staniesz na rozdrożu i nie będziesz wiedział co masz zrobić, ale serce i rozum będą najlepszym doradcą. Twoja pracowitość zostanie w końcu dostrzeżona, będziesz stawiany za wzór innym pracownikom, masz szansę na awans. Zdrowie idealne. KOZIOROŻEC 23.12 – 20.01 Miesiąc ogólne spokojny, ale uważaj żeby nie dać się sprowokować do kłótni. Zanim cokolwiek powiesz dobrze się zastanów. W pracy bez większych wzlotów i upadków, opracuj strategię, która pozwoli ci wznieść się na wyższy poziom i zapewnić większe dochody. Twoja kondycja psychiczna i fizyczna w nienajlepszej formie, potrzebujesz odpoczynku. WODNIK 21.01 – 20.02 Nie dziw się, jeżeli twoja druga połowa będzie ci robić sceny zazdrości. To, co tobie wydaje się niewinną rozmową może być odebrane, jako flirtowanie. W pracy szykują się zmiany. Możliwe, że będziesz musiał się przekwalifikować albo podwyższyć swoje umiejętności. Nie będziesz zachwycony, ale wyjdzie ci to na dobre. Zbadaj sobie poziom cholesterolu. RYBY 21.02 – 20.03 Rodzinne problemy, z którymi przyjdzie ci się teraz uporać będą zajmować twoje myśli w dzień i w nocy. A nie będzie łatwo znaleźć rozwiązanie, które zadowoliłoby wszystkich. Zaufaj osobie, która przedstawi ci pewną propozycję Dzięki niej dobre posunięcia w sprawach finansowych pomogą ci spłacić zaległości, których się ostatnio nazbierało. Nie lekceważ kłopotów ze zdrowiem.

FOTOZGADULA

Czy wiesz, gdzie w Pile znajduje się ten budynek? (Odpowiedź na str. 11).

WRZESIEÅ&#x192; 2019 nr 9 (153)

www.tetnoregionu.pl

WRZESIEÅ&#x192; 2019 nr 9 (153)