

Zostałem radnym, żeby zmieniać naszą małą Ojczyznę
Wpoprzednim numerze Wiadomości WW rozmawialiśmy z przewodniczącym Rady Powiatu Krakowskiego Piotrem Gorajem. W tym numerze rozmawiamy z Jarosławem Raź nym, radnym Powiatu Krakowskiego z okręgu wy borczego obejmującego gminy Michałowice, Zielonki i Wielka Wieś, mieszkańcem Woli Zachariaszowskiej w gminie Zielonki.
Wiadomości WW: Jak bez zaplecza politycznego zosta je się radnym powiatowym?
Jarosław Raźny, radny Powiatu Krakowskiego: Za ufanie ludzi zdobywa się ciężką pracą, determinacją w działaniu i służbą dla mieszkańców. Ważna jest wiedza, odwaga wypowiedzi, szczerość i otwartość, a przede wszystkim skuteczność. Jest to moja pierw sza kadencja w Radzie Powiatu, ale zawodowo jestem pracownikiem samorządowym od 21 lat, przecho dząc kolejno szczeble: od inspektora po dyrektora. Obecnie jestem Rzecznikiem Funduszy Europejskich w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Małopol skiego. Posiadane kompetencje z obszaru samorzą du i finansów publicznych wykorzystuję, pomagając mieszkańcom nie tylko z obszaru zadań powiatu. Mam wiele satysfakcji z faktu, iż ludzie zagłosowali na mnie jako człowieka bez szyldu partyjnego, docenia jąc moje uprzednie zaangażowanie społeczne w lokal nych organizacjach.
W których komisjach Rady Pan działa? Jestem przewodniczącym Komisji Rewizyjnej, wice przewodniczącym Komisji Promocji, Kultury, Turysty ki i Sportu, a także sekretarzem Komisji Infrastruktury i Gospodarki Komunalnej. Bezpośrednia współpraca z radnymi gminnymi i sołtysami, uczestnictwo w ze braniach wiejskich pozwalają na właściwą diagnozę problemów, co przekłada się na szybkie i sprawne działania z mojej strony. Dobry radny powinien słuchać mieszkańców, których reprezentuje. Ludzie często nie znają swoich radnych powiatowych, nie wiedzą jakie są ich kompetencje i samorządu powiatowego. Dlatego
REDAKCJA
trzeba być bliżej mieszkańca, aby być jego skutecznym głosem na forum powiatu. Wykonując mandat radnego, wykorzystuję wszystkie swoje prerogatywy: wnioski, interpelacje, zapytania, upominanie się na sesjach, komisjach merytorycznych o różne sprawy ważne dla gminy Wielka Wieś. Jako przewodniczący Komisji Rewizyjnej dbam o nieustanne podnoszenie jakości obsługi mieszkańców przez kluczowe wydziały Starostwa Powiato wego. Starostwo już stało się bardziej przyjaznym urzędem, ale proces unowocześniania cały czas trwa. Każdy mieszkaniec musi mieć poczucie całkowitego „zaopiekowania”, bycia sprawnie i szybko obsłużonym. Ile wynosi budżet powiatu? Około 300 milionów złotych. Mamy szereg zadań własnych, jak szkoły ponadpodsta wowe – jedna jest w Giebułtowie, polityka społeczna – prowadzimy DPS-y, mamy ośrodki wspierania dzieci, osób z niepełnosprawnościami, poradnie psychologicz ne. Na dochody powiatu składają się odpisy z PIT-u, CIT-u, otrzymujemy dotacje z PFRON-u. Powiat nie ma dochodów z niektórych podatków, które mają gminy –np. podatku od nieruchomości i rolnego. Ale pozyskujemy poważne dotacje rządowe np. na drogi; w poprzednim roku pozyskaliśmy prawie 90 milionów. M.in. za 40 mi lionów przebudowany został wiadukt w Batowicach, niezwykle ważna inwestycja.

Które zadania powiatu są według Pana najważniejsze?
Jednym z najważniejszych zadań jest dbałość o drogi powiatowe, budowa chod ników – czyli bezpieczeństwo uczestników ruchu. Jest oczywiście wiele innych spraw, ale infrastruktura drogowa ma priorytet, choć w gminie Wielka Wieś są tylko cztery drogi powiatowe o długości 11,8 km. Ale niedługo zostanie zmoder nizowana większość dróg powiatowych w gminie Wielka Wieś! Teraz prace trwają na ul. Kawiory w Będkowicach, prawie 600 metrów nowej nawierzchni i chodnika.
To jest dobry przykład współpracy pomiędzy gminą a powiatem, gdyż gmina za po rozumieniem przejęła realizację inwestycji, wspierając zadanie finansowo w 50%. Ze względu na warunki terenowe, zabudowę, zakręty kontynuacja tej inwestycji jest w mojej ocenie priorytetem. Dlatego zgłosiłem do przyszłorocznego budżetu powiatu projektowanie dalszego odcinka chodnika na ul. Kawiory i Browar aż do skrzyżowania z ul. Cichą. Bardzo bym chciał również doprowadzić do finału zapro jektowanie i wybudowanie ciągu pieszego wzdłuż ul. Wierzchowskiej (do skrzy żowania z ul. Słoneczną) wraz z przebudową przejścia dla pieszych na tejże ulicy w Białym Kościele (w pobliżu skrzyżowania z DK94). To zadanie również ująłem we wnioskach do budżetu na 2023 r.
Duże inwestycje to jedno, ale jest też wiele zadań z zakresu bieżącego utrzymania dróg i infrastruktury towarzyszącej. Kolejny trudny temat, ale bardzo aktualny, to potrzeba skutecznej polityki melioracyjnej.
W jaki sposób można poprawić gospodarkę wodną w obliczu licznych ostatnio gwał townych ulew i podtopień?
Interweniuję na bieżąco ws. czyszczenia przepustów, kratek ściekowych, udroż nienia rowów przynależnych do dróg powiatowych w celu zapewnienia ciągłości systemu odwodnieniowego. Na bieżącym utrzymaniu infrastruktury nie można
Kolejny numer już w listopadzie w Twojej skrzynce pocztowej!
Joanna Patej – redaktor naczelna Adam Wójcik – redaktor prowadzący Janusz Bończak, Anna Calik – redaktorzy współpracujący
Justyna Fil, Paweł Głowacki, Stefan Klimek, Szymon Szumny, Magdalena Szymańska, Małgorzata Żurek Fotografia na okładce (Juromania 2022 w gminie Wielka Wieś): archiwum Stowarzyszenia Inicjator
Zachęcamy do kontaktu za pośrednictwem e-maila: Teksty do publikacji w gazecie wraz ze zdjęciami prosimy przesyłać na adres: gazeta@wiadomosciww.pl
Jeśli chcieliby Państwo skontaktować się z redaktor naczelną: joanna.patej@wiadomosciww.pl

W celu zamieszczenia reklamy: reklama@wiadomosciww.pl
Wydawca Gminny Ośrodek Kultury i Sportu w Wielkiej Wsi

Egzemplarz bezpłatny
Opracowanie i druk INSMEDIA ul. Gdyńska 23, Kraków
Projekt graficzny i skład: Mateusz Nizianty
Nakład 4200 egz. Korekta: Anna Piechota
Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treści publikowane przez Reklamodawców. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i wprowadzania zmian do nadesłanych tekstów. Nadesłanie tekstu nie jest równoznaczne z jego opublikowaniem.
oszczędzać, dlatego corocznie wnioskuję do budżetu o zwiększenie środków na ten cel.
Interweniuję ponadto w Wodach Polskich, choć jest to instytucja pod legła Ministerstwu Infrastruktury i nie mam na nią jako radny bezpo średniego przełożenia. Wnioskuję do dyrekcji Wód Polskich o zwięk szenie środków na prace utrzymaniowe i inwestycyjne na ciekach wodnych (wycinka drzew, usuwanie zwałów, udrażnianie zatorów, czyszczenie koryta). Upominam się o te nakłady na Wedonkę oraz Prądnik, bo chodzi o zdrowie i życie ludzkie.
Nietrudno zauważyć, że ważna jest dla Pana współpraca z organiza cjami społecznymi.
Wszyscy wspieramy Ochotnicze Straże Pożarne, bo to bezinteresowni wolontariusze, na których zawsze można liczyć. Wdrażany jest pro gram Bezpieczny Powiat Krakowski, którego celem jest doposażanie OSP w sprzęt bojowy, współfinansowanie zakupów samochodów ra towniczo-gaśniczych, przyczepek, quadów. Wspólnie z OSP Modlnica realizowałem (jako koordynator) projekt „Czadowe czujki gazu – zadbaj o swój bezpieczny dom w powiecie krakowskim”. We współpracy z OSP Modlnica, OSP Biały Kościół i OSP Wielka Wieś realizowaliśmy cykl
wydarzeń integracyjnych dla rodzin z dziećmi pn. „Wielopokoleniowe gry planszowe” w połączeniu z kącikiem Małego Ratownika i Strażaka. Bardzo cieszy aktywność pozostałych stowarzyszeń, fundacji, zespołów ludowych, w tym aktywność KGW, które odważnie i ambitnie sięgają po środki zewnętrzne. Tutaj również Powiat wyszedł naprzeciw, wdrażając program wspierający ludowość „Odnajdywanie tradycji”. Ważny projekt „Marzenia ubrane w gorsety” zrealizowało KGW „Wielkowsianki”, zaku pując gorsety krakowskie. Organizacje non-profit są bardzo cenne dla samorządu powiatowego, bowiem wykonują w jego imieniu wiele za dań, które ten samorząd ma wpisane w swoje kompetencje. Dziękuję serdecznie za rozmowę.

Dziękuję za spotkanie. Korzystając z okazji, chciałbym podziękować mieszkańcom za zaufanie – zapewniam, że nikogo, kto się do mnie zgłosi, nie zostawię bez pomocy. Mandat radnego traktuję bardzo poważnie – robię konsekwentnie, to co założyłem i co obiecałem wy borcom. Ponadto nie ukrywam, że pomaganie innym daje mi wiele radości i satysfakcji.
Rozmawiał Adam Wójcik
Spotkanie z Katarzyną Zdanowicz – serdecznie zapraszamy!
Katarzyna Zdanowicz – znana telewizyjna dzien nikarka odwiedzi Gminną Bibliotekę Publiczną w Wielkiej Wsi.

Zapraszamy 26 października (środa) o godz. 17:30 na spotkanie autorskie promujące książkę „Zawsze mówi, że wróci”, opowiadającą historię polskich hi malaistów z perspektywy ich żon i partnerek życio wych.
Aby wziąć udział w spotkaniu, należy odebrać w bi bliotece darmową wejściówkę lub zarezerwować ją
telefonicznie pod numerem 12 419 16 87. Wejściówki będą wydawane do 24 października br.
Spotkanie autorskie odbędzie się w ramach reali zacji bibliotecznego projektu „Z nutką literatury i szczyptą kultury”. AS

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.

I CO DALEJ?
Wiadomości WW: W Ośrodku Pomocy Społecznej w Wielkiej Wsi zajmuje się Pan koordynacją przeciwdziałania przemocy w rodzinie. To bardzo wymagają ca i trudna praca, gdyż przemoc ma wiele twarzy i trzeba być przygotowanym na różne scenariusze działania… Grzegorz Kołacz: W Ośrodku zajmuję się m.in. koordynacją Gminnego Pro gramu Przeciwdziałania Przemocy i Ochrony Ofiar Przemocy w Rodzinie oraz pełnię funkcję Przewodniczącego Gminnego Zespołu Interdyscyplinar nego. W ramach swojej pracy współpracuję z instytucjami zaangażowany mi w przeciwdziałanie przemocy w rodzinie m.in. oświatą, policją, komisją alkoholową, kuratorami. Niewątpliwie jest to trudna praca, ponieważ każdą rodzinę/osobę, którą obejmujemy wsparciem, traktujemy indywidualnie i staramy się wyjść poza utarte schematy. Robimy również wiele, żeby scalić działania instytucji zaangażowanych w pomoc rodzinom. Rzeczy wiście, przemoc przybiera różne formy – fizyczną, psychiczną, seksualną, ekonomiczną czy zaniedbania. W dalszym ciągu spotykam się w swojej pra cy z poglądami/przekonaniami, że o przemocy możemy mówić tylko wtedy, kiedy są widoczne ślady, np. siniaki. Obecnie w sprawach, które prowadzi my, bardzo często spotykamy się z przemocą psychiczną i ekonomiczną. Proszę przybliżyć, jakie działania Państwo wykonują w ramach założonych zadań? W ramach przeciwdziałania przemocy w rodzinie działamy przede wszyst kim w oparciu o Ustawę o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie i Rozpo rządzenie Rady Ministrów z dn. 13 września 2011 r. w sprawie procedury „Niebieskie Karty” oraz wzorów formularzy „Niebieska Karta”. W ramach ustawy opracowujemy m.in. gminny program przeciwdziałania przemocy w rodzinie oraz ochrony ofiar przemocy w rodzinie, prowadzimy specjali styczne poradnictwo, podejmujemy działania profilaktyczne skierowane do dzieci, młodzieży i dorosłych mieszkańców gminy. Powołany został Zespół Interdyscyplinarny, w skład którego wchodzą m.in. prokurator, zawodowi kuratorzy, przedstawiciele GOPS, policji, oświaty, ochrony zdrowia. Szkolimy przedstawicieli instytucji mających w swoich zadaniach przeciwdziałanie przemocy w rodzinie, m.in. nauczycieli, kuratorów, pracowników socjalnych, asystentów rodziny, członków komisji alkoholowej, policji – szkolenia doty czą procedur, jak również pracy z rodzinami, zjawisk przemocy itp. W ramach procedury Niebieskiej Karty (do wszczęcia której uprawnieni są przedstawiciele policji, pomocy społecznej, oświaty, ochrony zdrowia, Gmin nej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych) powoływana jest gru pa robocza, która diagnozuje sytuację rodziny, opracowuje indywidualny plan pomocy dla osoby doświadczającej przemocy w rodzinie, motywujący osobę stosującą przemoc w rodzinie do zmiany postaw, zachowania. Monitorujemy
sytuację rodzin poprzez wizyty w środowisku. Oferuje my i motywujemy do skorzystania ze specjalistycznego wsparcia (prawnego, psychologicznego, udziału w gru pach wsparcia, programach korekcyjno-edukacyjnych). Obejmujemy wsparciem całą rodzinę.
Czy ta pomoc może być anonimowa? Wgląd w procedurę „Niebieskiej Karty” mają tylko i wyłącz nie członkowie grupy roboczej oraz zespołu interdyscypli narnego. Dokumentacja może być udostępniona sądowi bądź prokuraturze na wniosek. Co do anonimowości po mocy nie jest ona możliwa, ponieważ w chwili zgłoszenia się do nas po pomoc, podejmujemy działania mające na celu diagnozę sytuacji rodziny, co wiąże się z koniecznością wej ścia w środowisko osoby zgłaszającej się po pomoc.

Praca z osobami obarczonymi problemami z pewnością nie jest komfortowa dla psychiki, czy korzystają państwo z po mocy superwizorów, terapeutów?
Praca z rodziną uwikłaną w przemoc jest trudna i wyma ga cierpliwości, zaangażowania, empatii, wiedzy (znajo mości procedur) oraz holistycznego podejścia. Chciałbym też zaznaczyć, że w ramach GOPS nie pracujemy jako terapeuci, nasze działania są nastawione na interwencję oraz pomoc. Naszym głównym zadaniem jest zatrzymać przemoc w rodzinie i jej pomóc, m.in. poprzez zmotywo wanie do skorzystanie ze specjalistycznego wsparcia.
Praca z rodziną uwikłaną w przemocy niejednokrotnie jest długim procesem. W ramach doskonalenia zawodo wego, podniesienia własnych umiejętności i wsparcia ko rzystamy jako zespół interdyscyplinarny z superwizji. Nie ukrywam, że superwizja jest dla nas pomocna, ponieważ pozwala nam spojrzeć na swoją pracę czy trudności, na które napotykamy, z innej perspektywy.
A może, by przeciwdziałać przemocy, o tejże powinniśmy edukować już najmłodsze osoby. Dzieci i młodzież szkolną. Zdecydowanie. Prowadzimy działania profilaktyczne w pla cówkach oświatowych na terenie gminy. Realizujemy rów nież warsztaty i pogadanki na temat przemocy w rodzinie, przeciwdziałania przemocy rówieśniczej, uzależnieniom, rozwijania własnych pasji itp. W trakcie spotkań zespołu interdyscyplinarnego zakres działań profilaktycznych kon sultowany jest z pedagogami szkolnymi i na bieżąco podej mujemy działania profilaktyczne mające na celu edukację dzieci i młodzieży. Podejmujemy również działania eduka cyjne skierowane do dorosłych mieszkańców gminy w za kresie bezpieczeństwa, uzależnień, zdrowia psychicznego. Czy mieszkańcy gminy Wielka Wieś mogą liczyć na specja listyczne wsparcie?
Tak, wychodzimy naprzeciwko potrzebom mieszkańców w ramach udzielania specjalistycznego wsparcia miesz kańcom. W strukturach ośrodka pomocy społecznej dzia ła Punkt Wsparcia i Pomocy Rodzinie, którego siedziba znajduje się przy ul. Krakowskiej 53 w Wielkiej Wsi, oferu je specjalistyczną pomoc w postaci między innymi wspar cia psychologicznego dla młodzieży i dorosłych, wsparcia
Rozmowa z Grzegorzem Kołaczem, koordynatorem Gminnego Programu Przeciwdziałania Przemocy i Ochrony Ofiar Przemocy w Rodzinie w Gminie Wielka Wieś.
psychoterapeuty dla dzieci i ich rodzin. Od tego roku nasz punkt rozszerzył ofer tę pomocową o wsparcie w postaci tera pii rodzin. Dodatkowo świadczona jest pomoc w postaci radcy prawnego, me diatora, terapeuty uzależnień. Od trzech lat organizowana jest grupa wsparcia dla osób współuzależnionych i doświadczają cych przemocy. W punkcie dyżury pełnią wraz z przewodniczącym zespołu jeden z dzielnicowych policji.

Do pomocy każdej rodzinie z problemem powoływana jest grupa robocza

i wiedzy wynika, że szkolni pedagodzy reagują wtedy, gdy powezmą podejrze nie przemocy w rodzinie. Zazwyczaj te informacje są przekazywane do zespo łu interdyscyplinarnego i podejmujemy wspólne działania mające na celu pomóc rodzinie. Zgłoszenia dzieci i działania szkół pokazują, że nasze profilaktyczne działania przynoszą efekty. Czy najczęściej sprawcami przemocy są mężczyźni, czy jednak przemoc nie ma „płci”?
GOPS wspólnie z gminną komisją alkoholową organizuje zajęcia profilaktyczne rozwijające kompetencje społeczne u dzieci. W ostatnich dwóch latach odbyły się m.in. war sztaty „ego z LEGO” oraz Treningi Umiejętności Społecz nych. Dla osób dorosłych zorganizowane były warsztaty wzmacniające kompetencje rodzicielskie. We wrześniu br. wspólnie ze Stowarzyszeniem Latarnia organizujemy war sztaty „Szkoła dla Rodziców” (zainteresowanie warsztata mi jest bardzo duże – w przeciągu trzech dni zapełniły się wszystkie miejsca). Udzielamy również wsparcia w postaci asystenta rodzin oraz porad w sytuacjach kryzysowych. Czy były przypadki, kiedy właśnie dzieci zgłaszały problemy przemocowe w rodzinie? Oczywiście zdarzają się takie sytuacje. Zazwyczaj dzieci zgłaszają się w pierwszej kolejności po pomoc do wychowaw ców bądź pedagogów szkolnych. Z mojego doświadczenia
W mojej ocenie przemoc nie ma „płci”, choć w większości spraw, które do nas trafiają, to kobiety są osobami pokrzywdzonymi, doświadczającymi przemo cy, lecz zdarzają się procedury „Niebieskiej Karty”, gdy to mężczyźni są wska zani jako osoby doświadczające przemocy. Warto nadmienić, że mężczyźni często z uwagi na lęk przed oceną i wstydem nie zgłaszają się po pomoc.
Czy słyszał Pan o ogólnopolskiej Kampanii „Białej Wstążki”? Co Pan o niej myśli? Słyszałem – uważam to za cenną inicjatywę i zwrócenie uwagi na problem przemocy wobec kobiet. Równocześnie uważam, że w społeczeństwie pod kątem spojrzenia i świadomości na kwestie związane z przemocą na prze strzeni lat zaszła pozytywna zmiana. Osobiście uważam, że na przemoc w rodzinach należy patrzeć całościowo i zwracać szczególną uwagę na dzie ci, które są świadkami przemocy, a których potrzeby są często marginalizo wane i pomijane w całej sytuacji.

PŁEĆ?

Rozmowa z Natalią Kućmą, dyrektorką

Wiadomości WW: Większość udzielonej przez Centrum Praw Kobiet pomocy dotyczy kobiet?
Natalia Kućma: Pomoc otrzymują tylko kobiety oraz ich dzieci. Czasem zdarza się, że dzwonią do nas mężczyźni, którzy proszą o wsparcie dla swoich koleżanek z pracy lub sąsiadek. W Centrum jednak to kobiety udzielają pomocy kobietom doświadczającym przemocy. Takie podejście zapewnia zindywidualizowaną i kompleksową pomoc ofero waną przez kierunkowo wykwalifikowane specjalistki.
Ilu osobom pomogliście w tym roku?
W tym roku udzieliłyśmy indywidualnego wsparcia prawie 700 kobietom, a samych kon sultacji było prawie 3 tysiące.
W jaki sposób tę pomoc można uzyskać?
Oferujemy porady zarówno stacjonarnie w naszej siedzibie przy ul. Dunajewskiego 5 w Krakowie, jak i telefonicznie czy mailowo. Zapewniamy bezpłatne konsultacje prawne, psychologiczne, pomoc psychologiczną dla dzieci oraz porady socjalne, a w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia bezpieczne schronienie pod anonimowym adresem. To, czym się kierujemy, to przede wszystkim pomoc we wzmocnieniu kobiet, by same uwie rzyły w swoją sprawczość, by podejmowały samodzielne decyzje. Nasze podejście jest niedyrektywne…


Wspieracie również rodziny, które przyjechały do Polski bezpośrednio z regionów objętych wojną w Ukrainie. Na czym ta pomoc polega? Tak, od początku wojny gościmy w KOS (Krakowski Ośrodek Siostrzeństwa – nasze schronienie) kobiety i ich dzieci z Ukrainy. Prócz tego organizujemy warsztaty z elemen tami arteterapii, a także miałyśmy zajęcia z samoobrony. Kilka kobiet korzysta z naszej pomocy psychologicznej i prawnej.
Zapewniamy bezpłatne konsultacje, pomoc, porady i schronienie
Czy mężczyźni pomagają w pracy Centrum…?


Tak, choć są to przeważnie osoby związane prywatnie z naszymi pracowniczkami i wo lontariuszkami. Ich pomoc ma głównie charakter techniczno-promocyjny. Nie pracują bezpośrednio z naszymi klientkami.

Czy zna Pani mężczyzn, którzy mówią o sobie, że są feministami?
Znam, przy czym warto pamiętać, że feminizmów jest wiele, a mylących określeń i wy obrażeń, kim jest feministka i feminista, także niemało. Centrum Praw Kobiet od wielu lat współpracuje przy organizacji Kampanii „Białej Wstążki”.


Proszę opowiedzieć o jej zasadach. Czy kampanie tego typu mają sens? Zmieniają świado mość społeczną?
Gdy w 1989 roku w Montrealu 25-letni mizogin dokonał zbiorowego zabójstwa kobiet, wielu mężczyzn zrozumiało, że oni również mają rolę do odegrania w tym, co niektórzy nadal uważają za „sprawę kobiet”. Przemoc wobec kobiet nie zostanie wyeliminowana jeśli do walki z nią nie zaangażują się również mężczyźni. Reagując, edukując przyjaciół, znajomych. Praktykując i reprodukując pozytywne wzorce męskości. Ci mężczyźni za sługują na wyróżnienie, ponieważ niestety ich postawy nie są powszechne.
Rozmawiał Janusz BończakSerdecznie zapraszamy Państwa do uczest nictwa w „Antyprzemocowym panelu dys kusyjnym”, który odbędzie się 8 października podczas Wielkowiejskiego Targu. Będziemy rozmawiać o problematyce przemocy kiero wanej wobec kobiet. Nastąpi również oficjal ne rozpoczęcie w naszej gminie Kampanii „Białej Wstążki” promującej męskie postawy wspierające kobiety i przeciwstawiające się przemocy wobec nich. O szczegółach dowie dzą się Państwo niebawem z gminnych stron internetowych.

open kobiety, open mężczyźni.
powyżej

roku życia

Uchwalono budżety sołectw
Jak co roku, w drugiej połowie września we wszystkich 12 sołectwach naszej gminy odbyły się zebrania wiejskie, na których przedstawiono sposób wydatkowania funduszy sołeckich w bieżącym roku i uchwalano plany wydatkowania tych funduszy w 2023 roku.

Na przykład w Modlniczce największe środki będą przeznaczo ne na doświetlenie Placu
i zainstalowanie fontanny, co ma na celu także napowietrzanie stawu; powinno to chronić zarybiony staw przed „przyduchą” (podobne rozwiązanie w Czajowicach sprawdza się doskonale).



Z kolei w Giebułtowie zaplanowano wydatek 20 tys. zł na zakup ko siarki dla OSP. Prawie 25 tys. zł przeznaczono na modernizacje boiska przy ul. Trojadyn, a 10 tys. na wybudowanie wiaty przystankowej przy ul. Orlich Gniazd.
Gorąca dyskusja na zebraniu w Modlnicy poprzedziła decyzję o prze znaczeniu całości funduszu sołeckiego, czyli niemal 75 tys. zł, na zakup ciężkiego wozu strażackiego dla OSP Modlnica. Jest to dopiero po czątek gromadzenia funduszy na ten cel, gdyż koszt zakupu pojazdu przekroczy zapewne milion złotych. Sprawa wymiany posiadanego przez OSP 25-letniego wozu staje się coraz pilniejsza, gdyż wydatki na jego naprawy stanowią juz pokaźną pozycję w budżecie straży. Zebrania były okazją do przedyskutowania problemów sołectw z wój tem gminy. W swoich wystąpieniach wójt Krzysztof Wołos omawiał inwestycje aktualnie prowadzone na terenie poszczególnych sołectw, a także zamierzenia inwestycyjne na najbliższe lata. Na wszystkich zebraniach wójt przypominał o obo wiązku złożenia deklara cji do Centralnej Ewiden cji Emisyjności Budynków (termin upłynął 30 czerwca br.*). Deklarację można zło żyć przez Internet, w urzę dzie gminy, a także listow nie. Na stronie ceeb.gov.pl można sprawdzić stan swo jej deklaracji.

(*) Jeżeli w budynku po 1 lipca 2022 r. zostało uruchomione nowe źródło ciepła, to zgłosze nia trzeba dokonać w ciągu 14 dni od uruchomienia. Dotyczy to także wymiany źródeł ciepła, nawet gdy była złożona dekla racja na stare źródło ciepła.











Przewodniczący Rady Gminy Grzegorz Twardy apelował o ograni czenie w miarę możliwości oddawania odpadów zielonych. W zebraniach uczestniczyli radni Powiatu Krakowskiego Katarzyna Stadnik i Jarosław Raźny. Mieszkańcy kierowali do radnych szereg uwag związanych z koniecznością modernizacji dróg powiatowych na terenie gminy Wielka Wieś, zwłaszcza wykonania prac poprawia jących bezpieczeństwo (np. zatoka dla autobusów w Giebułtowie, oświetlenie ul. Granicznej czy wybudowanie chodników przy najbar dziej ruchliwych odcinkach). Dyskutowano także rozwiązanie prob lemu odśnieżania dróg w miejscach, gdzie krzyżują się kompetencje gminy i powiatu, skutkiem czego np. sprzęt gminy nie może dotrzeć do zasypanego odcinka, bo jeszcze nie został odśnieżony fragment drogi powiatowej... i na odwrót. Zaproponowano, żeby wszystkie drogi były odśnieżane przez firmę, która podpisała umowę z gminą, a ZDPK będzie refinansował koszty.



Należy jedynie żałować, że w zebraniach brała udział stosunkowo niewielka grupa mieszkańców poszczególnych sołectw. Pani sołtys Modlniczki zapytana, ile wynosi quorum, odpowiedziała, że ponad 500 osób, a na sali było ich nie więcej niż 50.

Pogoda znów nie rozpieszczała „Juromaniaków”
To była już piąta edycja Juromanii – Święta Jury



Krakowsko-Częstochowskiej. I podobnie jak w roku ubiegłym, w połowie września mieliśmy deszcz i chłód, a przecież jeszcze trwało kalendarzowe lato!
Adam Wójcik


Na całym obszarze Jury, od Krakowa do Czę stochowy, w blisko 30 lokalizacjach odbyło się kilkadziesiąt imprez, w których wzięły udział setki mieszkańców i gości.
W piątkowy wieczór (16.09) organizatorzy zadbali o atrakcje w dwóch gminach: w naszej mogliśmy zwiedzać Jaskinię Wierzchowską Górną i objadać się przysma kami serwowanymi przez zespół Wierzchowianie; z kolei w sąsiedniej, Jerzmano wice-Przeginia, uczestnicy wydarzenia mogli podziwiać podkowce i gacki w Jaskini Nietoperzowej oraz delektować się lokalnymi potrawami przygotowanymi przez KGW Szklary. Tego wieczoru każdą z jaskiń odwiedziło ponad 200 turystów.

W sobotę (17.09) można się było wspinać popularnymi skalnymi trasami na „Dupie słonia” w towarzystwie ratowników z Jurajskiej Grupy GOPR. Trochę szkoda, że zabawę psuło zimno, a mokre skałki utrudniały wspinaczkę, ale entuzjazm licznie zgromadzonych kibiców unosił młodszych i starszych zawodników na czubki skał i liny asekuracyjne niemal były zbędne.
W niedzielę odbył się XVI EKO Bieg po Dolinie Będkowskiej. Spośród ponad 120 startujących dorosłych zwyciężył Andrzej Lachowski. Ale prawdziwe emocje zaczę ły się wraz z biegami najmłodszych uczestników, którzy startowali podzieleni na grupy wiekowe w zawodach o Puchar Zofii Kwiecień. Głośny doping wraz chlupo tem błota pod butami głośno niósł się po całej dolinie. Po zakończonych zawodach i ceremonii wręczania nagród wszyscy rozgrzewali się herbatą i kiełbaskami. Organizatorom, czyli Stowarzyszeniu Rozwoju Lokalnego Inicjator, Gminnemu Ośrod kowi Kultury i Sportu w Wielkiej Wsi, Jurajskiej Grupie GOPR, KKS Jura Moto Sport, wszystkim sponsorom i osobom zaangażowanym w przygotowanie wydarzeń należą się słowa uznania i podziękowania. Do zobaczenia za rok (a pogoda na pewno nie prze szkodzi w zabawie).


Wydarzenia zrealizowano przy wsparciu finansowym Województwa Małopolskie go, Powiatu Krakowskiego, Gminy Wielka Wieś i Gminy Jerzmanowice-Przeginia.


Efekty realizacji Lokalnej Strategii Rozwoju Stowarzyszenia Korona Północnego Krakowa – II połowa 2022 r. –projekty współpracy

Ostatnio dużo się dzieje w naszej organizacji. Przedstawiamy garść informacji na temat projektów współpracy, które w bieżącym 2022 roku realizujemy z naszymi ogólnopolskimi Partnerami.
Projekt współpracy pn. „Wymiana doświad czeń i wiedzy z zakresu dziedzictwa kul turowego partnerskich regionów” rea lizujemy wspólnie z Lokalną Grupą Działania „Owocowy Szlak” z terenu województwa lubel skiego. Celem projektu jest kultywowanie dzie dzictwa kulturowego i promowanie produktów lokalnych partnerskich regionów oraz wymiana dobrych praktyk i wiedzy z zakresu dziedzictwa lokalnego partnerskich regionów. Do tej pory w ramach projektu odbyły się dwa szkolenia do tyczące produktów lokalnych: na terenie LGD „Owocowy Szlak” szkolenie „Rejestracja i promo cja produktów lokalnych”, z kolei nasze Stowarzy szenie było gospodarzem szkolenia „Budowanie marki lokalnej”. W sumie w szkoleniach uczest niczyło 40 osób. Uczestniczyliśmy również (jako wystawca) w dwóch imprezach plenerowych: 11 września w Michałowicach – w II Lokalnych



Targach Przedsiębiorczości oraz 25 września w Opolu Lubelskim – w Święcie Produktu Lokalnego. W ramach realizacji projektu zamierzamy także wydać wspólną publikację –katalog produktów lokalnych oraz nakręcić film promocyjny. Drugi projekt współpracy o zbliżonej do poprzedniego tematyce to projekt pn. „Dziedzi ctwo Kulinarne Naszą Atrakcją”, realizowany wspólnie z Lokalną Grupą Działania Pusz cza Kozienicka (z województwa mazowieckiego) oraz Lokalną Grupą Działania Powiatu Wielickiego. Celem projektu jest zachowanie i promocja lokalnych tradycji kulinarnych, animowa nie międzyregionalnej współpracy pomiędzy podmiotami działającymi na obszarze partnerskich LGD oraz podniesienie atrakcyjności obszarów LGD poprzez wykorzy stanie ich walorów kulinarnych i dziedzictwa kulturowego. W ramach projektu po wstanie również wspólna publikacja zawierająca opisy wybornych lokalnych potraw przygotowywanych przez miejscowe koła gospodyń wiejskich. Odbyły się już także trzy wizyty studyjne, w ramach których ich uczestnicy mieli możliwość zapoznania się z dziedzictwem kulturowym, w tym kulinarnym naszych Partnerów. W ramach przedsięwzięcia zakupiono także gadżety promocyjne oraz urządzenia przydatne w kulinarnej i przetwórczej działalności kół gospodyń wiejskich.



Powyższe projekty realizowane są w ramach poddziałania 19.3 „Przygotowanie i rea lizacja działań w zakresie współpracy z lokalną grupą działania”, objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014–2020 z udziałem środków Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich. Szczegółowe informacje na temat efektów naszych działań i realizowanych projektów znajdą Państwo na naszej stronie internetowej www.koronakrakowa.pl



Stowarzyszenie Korona Północnego KrakowaEuropejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich: Europa inwestująca w obszary wiejskie
piece kondensacyjne gazowe i na ekopellet układy klimatyzacji i wentylacji z rekuperacją montaż pomp ciepła do ogrzewania budynków oraz ciepłej wody użytkowej
Firma ARSBUD specjalizuje się w wykonawstwie instalacji sanitarnych wewnętrznych i zewnętrznych. Dzięki wieloletniemu doświadczeniu i wykonaniu wielu instalacji, służymy doradztwem w zakresie wyboru odpowiedniego i najbardziej ekonomicznego rozwiązania. Na nasze usługi udzielamy 36-miesięcznej gwarancji. Wykonujemy także instalacje zewnętrzne:


• przyłącza wodociągowe
• przyłącza kanalizacyjne – sanitarne i deszczowe
• przyłącza gazowe
• sieci wodociągowe
• sieci kanalizacyjne – sanitarne i deszczowe
• instalacje drenażowe

• przekładki sieci i przyłączy gazowych

Piknik ekologiczny na stałe w gminnym kalendarzu
Piknik ekologiczny od lat jest stałą pozycją w gminnym kalendarzu wydarzeń. W tym roku jego tematyka skupiała się wokół znaczenia owadów w ekosystemach. Naczelną przewodniczką i inspiracją dla tego pikniku była biedronka, dlatego wydarzenie odbyło się pod hasłem: „Połącz kropki. Uratuj świat!”.




Hasło to dotyczy nie tylko bezpośrednio ratowania biedronek, ale oznacza także łączenie kropek symbolizujących nasze kolejne proekologiczne działania, które podej mujemy każdego dnia. Suma poszczególnych drobnych działań – czyli kropek – uczyni na prawdę wiele na rzecz naszego świata. Na pikniku wielką kropką zaznaczyły się inte resujące i edukujące rozmowy w panelach dys kusyjnych. Wielu mieszkańców skorzystało z możliwości oddania elektrośmieci w zamian za roślinę. Tematyczne warsztaty ekologiczne dla dzieci prowadził ZGK Bolesław. Najmłodsi mogli także zbudować na jesienne chłodne dni hotel dla owadów. Ci, którym nie straszna była plucha, uczestniczyli w przyrodniczej grze te renowej przeprowadzonej przez nowo założo ną drużynę harcerską. W tym dniu tancerki ze
Magdalena Szymańska
Studia Ruchu Skart pokazały synchroniczne niczym w pszczelim roju układy choreogra ficzne, a koncert Studia Muzycznego StenArt nie mógł się obejść bez utworu: „Biedroneczki są w kropeczki”. Gminna Biblioteka Publiczna dodała swoją kropkę akcją „Rekorek”. A w kon kursie Ekoowad organizowanym przez Gmin ny Ośrodek Kultury i Sportu zwyciężyła wspa niała niebieska ważka z recyklingu.
Wszystkie działania wspierał Krajowy Ośro dek Wsparcia Rolnictwa oraz wystawcy Wiel kowiejskiego Targu wraz z Paniami z KGW Wierzchowianie, które częstowały kopytkami z sosem śliwkowym.
Dziękujemy za przekazanie nagród konkur sowych Galerii Bronowice oraz sklepowi Le roy Merlin.
Szkoła Podstawowa im ks. St. Ko narskiego w Wielkiej Wsi bierze udział w akcji Lidl Polska „Szkoły pełne talentów” i zbiera Talen ciaki w Lidlu, aby wymienić je na pomoce edukacyjne dla uczniów. W jaki sposób można wesprzeć skarbonkę szkoły w Wielkiej Wsi? Są dwie możliwości: 1. Zrobić zakupy w Lidlu za minimum 50 zł (w koszyku musi znajdo wać się także owoc lub warzywo). 2. Odebrać przy kasie Talenciaka. 3. Zeskanować z Talenciaka kod QR i wybrać Szkołę Podstawową im. ks. St. Konarskiego w Wielkiej Wsi – w ten sposób punkty trafią na kon to szkoły. Szkoła znajduje się na stronie: szkoly.lidl.pl/VoucherDonation/ grant?partyId=85500015158

Drugim sposobem jest przyniesienie „Talenciaków” do szkoły i wrzu cenie ich do specjalnej skrzynki umieszczonej na stoliku przy głów nych drzwiach wejściowych! Akcja trwa do 13.11.2022 r.
Gminny Ośrodek Pomocy Spo łecznej w Wielkiej Wsi informuje o istnieniu Platformy HomeCa re, która zawiera zasoby eduka cyjne rozwijające kompetencje i umiejętności w zakresie opieki nad osobą starszą w domu. Gdy życie stawia nas w sytua cji, gdy musimy zaopiekować się swoimi najbliższymi, to jest każdorazowo ogromne wyzwanie. Może warto pamiętać, że jest taka platforma. Platforma jest dedykowana osobom, które nie są zawodowymi opiekunami medycznymi, lecz pełnią rolę tzw. opiekuna rodzinnego (lub inaczej opiekuna nieformalnego) osoby starszej, która z racji wieku lub choro by ma ograniczone możliwości w samodzielnym funkcjono waniu na co dzień.
Adres platformy: opiekadomowa.homecareproject.eu Małgorzata Żurek, dyrektor GOPS

Bezpieczna droga do szkoły z policjantami z powiatu krakowskiego

Policjanci z powiatu krakowskiego w ramach ogólnopolskiej akcji „Bezpieczna droga do szkoły” już od pierwszego dnia rozpoczęcia roku szkolnego przypominają dzieciom, jak ważne jest bezpieczeństwo w drodze do szkoły. Do akcji włączyło się Starostwo Powiatowe w Krakowie, przekazując dla dzieciaków górę odblasków.
Od 1 września policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie czuwają nad bezpie czeństwem dzieci i młodzieży w rejonie szkół na terenie powiatu. Po każdej dłuższej przerwie od szkoły ważne jest, aby przypomnieć najmłodszym o podstawowych zasa dach bezpieczeństwa. Mundurowi z Wydziału Ruchu Drogowego szczególną uwagę zwracają na dzieci w rejonie przejść dla pieszych, przypominając im jednocześnie reguły dotyczące za chowania na drodze. Pomagają uczniom w przejściu przez ruchliwą jezdnię w drodze do i ze szkoły, zwracając jednocześnie uwagę na niebezpieczeństwa, z jakimi mogą się spotkać. Po licjanci sprawdzają również prawidłowość dowozu dzieci i młodzieży do szkoły, korzystanie z pasów bezpieczeństwa i fotelików oraz prawidłowe parkowanie w rejonach szkół. Podczas akcji policjanci wręczają dzieciom elementy odblaskowe, tłumacząc jednocześnie, jak istotne jest ich noszenie i zapewnienie odpowiedniej widoczności na drodze. W akcję włączyło się także Starostwo Powiatowe w Krakowie, przekazując górę odblasków, które policjanci wręczają ucz niom podczas aktualnej akcji, a także będą wręczać później, w roku szkolnym, podczas prelekcji w szkołach. Policjanci ruchu drogowego nie odpuszczają również kierowcom, kontrolują szcze gólnie tych przejeżdżających w rejonie szkół i przypominają o właściwym zachowaniu właśnie w tej okolicy. Informują ich także o konsekwencjach popełnienia wykroczeń. Ci, którzy nie sto sują się do zasad bezpieczeństwa i tym samym łamią przepisy ruchu drogowego, są rozliczani za popełniane wykroczenia. Podczas ostatniego dnia akcji „Bezpieczna droga do szkoły” policjanci ruchu drogowego nadzo rowali ruch pieszych i pojazdów w rejonie przejścia dla pieszych przy Zespole Szkolno-Przed szkolnym w Modlnicy. Przeprowadzali dzieci, pouczając jednocześnie o bezpiecznym zachowa niu w okolicach jezdni. Wręczali uczniom opaski oraz kamizelki odblaskowe, przypominając o tym, jak ważne jest ich noszenie. Pomimo iż akcja „Bezpieczna droga do szkoły” dobiega końca, to policjanci wciąż będą czuwać nad bezpieczeństwem zarówno najmłodszych, jak i starszych uczestników ruchu drogowego również w rejonie szkół. Przez najbliższe 2 miesiące będą szczególna uwagę zwracać na auto busy i busy dowożące dzieci do placówek oświatowych. Policjanci będą także kontynuować – przez cały rok szkolny – działania profilaktycz ne dotyczące szeroko rozumianego bezpieczeństwa dzieci w ruchu drogowym. Jedź rozważnie w rejonie szkoły. Pamiętaj, że także ponosisz odpowiedzialność za bezpieczeństwo w tym miejscu. kom. Justyna Fil, Oficer Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie

Jak co roku we wrześniu w Prądniku Korzkiewskim upamięt niono żołnierzy i weteranów z 1939 roku, sił polski podziem nej, Armii Krajowej, walczących w Powstaniu Styczniowym, w tym w Bitwie pod Szycami, i innych formacji zbrojnych.

Oddali hołd poległymw obronie Ojczyzny
Corocznie w intencji Ojczyzny i za poległych oraz zmarłych członków AK odprawiana jest w Prądniku Korzkiewskim msza polowa w lesie pod krzy żem za skałą Łaskawiec. W tym miejscu w 1944 roku odprawiono msze św. dla stacjonujących w Prądniku Korzkiewskim partyzantów; najpierw w sierpniu dla oddziału AK ppor. Artura Korbela („Bicza”), a we wrześniu dla Batalionu Partyzanckiego „Skała”. W tym roku obok partyzantów i ich rodzin, pocztów sztandarowych oraz zaproszonych gości pojawiła się nowo utworzona przy Gminnym Ośrodku Kultury i Sportu w Wielkiej Wsi drużyna harcerska. JP

II Koncert Pieśni Patriotycznych

Studio StenArt zaprasza mieszkańców gminy Wielka Wieś na II Koncert Pieśni Patrio tycznych, który odbędzie się 6 listopada 2022 r. o godz. 17.00 w świetlicy Budynku Wie lofunkcyjnego w Giebułtowie, ul. Orlich Gniazd 30. W koncercie wystąpią dzieci i mło dzież Studia StenArt, zespół Giebułtowianie, a także artyści Fundacji Artchata. Koncert poprowadzi Lech Dyblik (aktor teatralny, filmowy i telewizyjny). Wstęp wolny. EK

Uroczystości jubileuszowe OSP w Czajowicach
Szymon Szumny prezes OSP w CzajowicachPo Mszy Świętej, którą poprowadził i słowo boże wygłosił dh dr Artur Kardaś, odbył się uroczysty apel, zapoczątkowany przemarszem pocztów sztandarowych OSP z terenu całej gminy Wielka Wieś, a także sąsiadującej z gminą jednostki OSP Jerzmanowice. Kolejnym punktem apelu było uroczyste podniesienie flagi państwowej na maszt i odśpiewanie Mazurka Dąbrowskiego. Następnie przy stąpiono do wyróżnienia i uhonorowania druhów z jednostki OSP Czajowice za do tychczasową działalność na rzecz lokalnej społeczności. Odznaczeniem dla „Strażaka Wzorowego” został uhonorowany dh Zbi gniew Ćwierz. Za wysługę 50 lat odznacze nia otrzymali: dh Jan Władysław Kowalik, dh Wiesław Sarota, dh Julian Piwowarczyk, dh Adam Kowalik, dh Andrzej Kowalik, dh Stanisław Kowalski i dh Jan Zdzisław Ko walik. Za wysługę 40 lat odznaczenie otrzy mał dh Mirosław Kowalik. Za wysługę 25 lat odznaczenie otrzymał dh Łukasz Gacek. Za wysługę 20 lat odznaczenie otrzymał dh Grzegorz Jachimczak. Za 15 lat ochotniczej służby odznaczenie otrzymali: dh Mariusz

Jurek, dh Sebastian Jurek i dh Zbigniew Ćwierz. Za wysługę 10 lat odznaczenie otrzymała również dh Paulina Kurek. Kolej nym punktem uroczystości było oficjalne odsłonięcie tablicy pamiątkowej przez by łych prezesów jednostki: Jana Władysława Kowalika, Wiesława Sarotę i Paulinę Kurek oraz obecnego prezesa Szymona Szumne go. Poświęcenia tablicy dokonał ksiądz Jan Ćwierz. W ten sposób obecnie działający druhowie OSP Czajowice pragnęli złożyć wyrazy wdzięczności i szacunku dla zało życieli jednostki i ich rodzin oraz uczcić pa mięć zmarłych działaczy, których ogromne zaangażowanie i poświęcenie przyczyniły się do powstania jednostki OSP i remizy w Czajowicach. Wśród Świętej Pamięci Druhów, którzy aktywnie uczestniczyli w założeniu i rozwoju jednostki, należy wymienić: Stanisława Szopę, Bolesława Nawarę, Tadeusza Żurka, Władysława Gąs kę, Władysława Rędzinę, Jana Halaburdę, Mieczysława Kowalika, Jerzego Rabendę, Stanisława Mazelę, Henryka Seweryna, Edwarda Wojdałę, Józefa Wojdałę, Włady sława Bosaka, Bolesława Piwowarczyka, Kazimierza Wojtalę, Józefa Szopę (ojca), Józefa Szopę (syna), Andrzeja Kurowskie go, Jerzego Sarotę i Jacka Kurka. Podczas uroczystości nie zabrakło również przemó wień i podziękowań dla zaproszonych gości i przybyłych jednostek OSP, których życzli wość i wsparcie pomogło zapoczątkować dynamiczny rozwój OSP w Czajowicach na przestrzeni ostatnich dwóch lat.

Z okazji tak zacnego jubileuszu OSP w Cza jowicach otrzymała od Krzysztofa Wołosa, Wójta Gminy Wielka Wieś, i pracowników urzędu słodki upominek w postaci tortu w kształcie wozu strażackiego, za co ser decznie dziękuję.
Miejmy nadzieję, że nadchodzące lata będą dla jednostki OSP Czajowice obfitować
Trwające remonty dróg gminnych
Trwa remont istniejących dróg gminnych o nawierzchni bitumicznej: y ul. Kasztanowa, Bębło, y nawierzchnia parkingu w Białym Kościele, y ul. Hojoła w Giebułtowie, y ul. Leśna w Giebułtowie, y ul. Trojadyn w Giebułtowie, y ul. Wierzbowa i ul. Bukowa w Modlnicy, y ul. Różana w Tomaszowicach, y ul. Ujazdowska w Wielkiej Wsi, y ul. Polna w Modlnicy, y ul. Szkolna w Modlnicy.

w skutecznie przeprowadzone akcje ratow nicze i inicjatywy podjęte na rzecz lokalnej społeczności. Oby przyszłość jednostki była równie pomyślna i pozytywna, jak pomyślnie i pozytywnie przebiegły uroczystości z okazji obchodzonego jubileuszu. Jeszcze raz ser decznie dziękuję tym wszystkim, którzy dzia łali i będą działać.
Informacja Komisariatu Policji w Zielonkach
Komisariat Policji w Zielonkach z siedzibą w Krako wie informuje o realizacji planu działań prioryteto wych w obrębie miejscowości Giebułtów, rejon ul. Osiedle Szkolne oraz terenu przyległego do Zespołu Szkół Ponadpodstawowych im. Wincentego Witosa. Na obszarze tym dochodzi do częstego naruszenia różnego rodzaju przepisów, w tym porządkowych, zgłaszanych i odnotowanych przez Komisariat Po licji w Zielonkach. Dlatego miejsce to zostało objęte planem działań priorytetowych policji na okres od 1 sierpnia 2022 r. do 31 stycznia 2023 r.




Targowe rozmowy
ZA ZDROWIE KRÓLA I KRÓLOWEJ!
Z pewnością na zamku w Korzkwi wiele toastów ówczesnych mieszkańców zostało wzniesionych za zdrowie króla i królowej. Tak więc nie dziwi fakt, że nieopodal tego zamczyska rosną dziś winogrona, które smakują wybornie, ale już jako prawdziwe wina z Winnicy św. Jana. Czy więc mogłoby być inaczej?

Wiadomości WW: Czy patron winnicy, św. Jan Apostoł, przyniósł Państwu szczęś cie w przedsięwzięciu, jakim było założenie winnicy w 2013 roku i prowadzenie jej do dnia dzisiejszego?
Dariusz Kufta, Winnica św. Jana: Myślę, że patron nie jest od przynoszenia szczęścia. Jest po to, by się za nas modlił… i mam osobiste poczucie, że się modli bardzo intensywnie. Nasza winnica przeżyła wiele zagrożeń związanych z róż nymi niebezpieczeństwami, które mogły zaszkodzić naszym uprawom, jak na przykład ulewy czy gradobicia, ale finalnie jakoś te kataklizmy nas omijały lub wychodziliśmy z nich obronną ręką.
Dlaczego akurat na patrona wybraliście św. Jana? Andrzej Matoga, Winnica św. Jana: Przede wszystkim dlatego, że razem ze wspólnikiem Darkiem rozpoczęliśmy pracę w naszej winnicy 27 grudnia, kiedy obchodzone było właśnie święto świętego Jana. Choć przyznam, że rozważaliśmy wiele innych pomysłów, jak nazwać winnicę. Po mniej więcej roku rozmów, w koń cu zdecydowaliśmy, by przyjęła imię św. Jana. DK: Zresztą św. Jan jako jedyny ewangelista opisuje pierwszy cud Jezu sa w Kanie Galilejskiej, czyli przemianę wody w wino (śmiech).
Na stronach internetowych państwa winnicy można przeczytać, że po wstała ona również dzięki zamiłowaniu do muzyki… Anna Kufta, Winnica św. Jana: Gdy wiele lat temu poznałam swojego przyszłego męża, Dariusza, to pamiętam, mając wtedy 15 lat, że naj częściej spotykałam go z gitarą. Nigdy się z nią nie rozstawał i tak to trwa do dnia dzisiejszego (śmiech). Ta muzyka zawsze była obecna.
DK: Tak. Wspólnie wtedy działaliśmy w dębnickim duszpasterstwie młodzieżowym. To był cudowny czas (śmiech).
Kiedy urodziła się pasja do tworzenia wina?
DK: Od młodzieńczych lat marzyłem o tym, że kiedyś założę winnicę. Jako 19-latek pasjonowałem się wyrabianiem win z winogron upra wianych przez moją babcię Emilię. Wielu osobom te wina bardzo wte dy smakowały.
Czyli rodzinne receptury?
DK: Nie (śmiech). Ówczesne receptury były bardzo proste i nie wyma gały jakiegoś wyjątkowego kunsztu winiarskiego. Dzisiejsze wymaga nia jakościowe dotyczące smaku i aromatu win potrzebują wyspecja lizowanych technik upraw i produkcji, ale… tamte pierwsze wina wspominam bardzo ciepło.

Od momentu przeprowadzenia się z Krakowa do Maszyc, gdzie od 2008 roku mieszkam wspólnie z moją żoną Anną i dziećmi: Gabrysią, Tymkiem i Zacharia szem, próbowałem eksperymentować z uprawą różnych gatunków winorośli, ale nie byłem z efektów tych upraw zadowolony. Aż do chwili, gdy natrafiłem w Internecie na ofertę sprzedaży winorośli z winnicy „Krokoszówka Górska”, jak się okazało – z sąsiedniej miejscowości Smardzowice. Bardzo szybko zdecy dowałem się nabyć dwa szczepy winorośli, które, między innymi, do dziś upra wiamy.
Równocześnie, w tamtym czasie, prowadziłem przyparafialną scholę dziecięcą w rzymskokatolickiej parafii pw. Narodzenia św. Jana Chrzciciela w Korzkwi. Pewnego razu członkiniami naszego chóru zostały utalentowane i znakomicie
muzycznie przygotowane dwie dziewczynki Zosia i Ma rysia, które, jak się później okazało, były wspaniałym na bytkiem dla naszej scholi. Dzięki nim, wspólnie z moją córką Gabrysią i synami, z powodzeniem prowadziliśmy nasze wspólne muzykowanie. Rodzicami tych dziewczy nek, ku naszemu wtedy zaskoczeniu, byli nasi Maszyccy sąsiedzi, Andrzej i jego żona Małgorzata, którzy dziś są wspólnikami naszej winnicy. Podczas naszych pierwszych sąsiedzkich spotkań przy kawie przyznałem się do mojej pasji winiarskiej oraz chęci prowadzenia winnicy. Jednak nie posiadałem od powiedniej ziemi, by spełnić swoje marzenie. Natomiast Andrzej miał odpowiednie grunty i brak pomysłu jak je wykorzystać. Po dwóch tygodniach od tej rozmowy podjęliśmy wspólną decyzję, że otworzymy winnicę.
Jakie wina Państwo produkują? I które z nich zostało ostat� nio nagrodzone?
Uprawiamy 6 podstawowych szczepów: Leon Millot, Marechal Foch, Regent, Solaris, Seyval Blanc i Johan niter oraz 3 uzupełniające: Swenson Red, Jutrzenka i Hibernal. Tworzymy wina jednoodmianowe, ale też kupaże w różnych konfiguracjach. Jesteśmy bardzo dumni z dwóch medali niedawno zdobytych na kon kursie „PIWI” w czeskich Šardicach. Nasze różowe „Vespertilio” zostało wyróżnione złotym medalem, a biały „Johanniter” – srebrnym. Oba wina otrzy mały także medale na konkursie „Tuchovinicontest” w Tuchowie.

Czy uczestnictwo w Wielkowiejskim Targu w Szycach wpłynęło na rozwój winnicy?
AM: Tak. Zdecydowanie. Przede wszystkim staliśmy się jako marka rozpozna walni. Na targu również zyskaliśmy wielu stałych klientów, którzy co dwa ty godnie wracają na nasze stoisko po konkretne, swoje ulubione, wina. Często też nabywają inne gatunki i próbują nowych smaków, z czego się bardzo cie szymy, gdyż polecają nasze wina swoim znajomym.
AK: Podczas targów rozdajemy swoje wizytówki i ulotki reklamujące naszą winnicę, i później sporo osób odwiedza nas z zamiarem zakupu win w naszej winnicy lub domu. To jest bardzo miłe.
AM: Mamy również klientów instytucjonalnych, którzy decydują się na zakup naszych win przy okazji różnych świąt i uroczystości, na przykład firmowych.
Gdzie oprócz targu i winnicy można kupić Państwa wina?
DK: Przymierzamy się do otwarcia punktu sprzedaży na zamku Korzkiewskim. Przyznam szczerze, że szukamy też takiego sklepiku w Krakowie, ponieważ dużo osób o to pyta.
Ile win produkujecie w sezonie?
AM: W naszej winnicy rośnie około 2600 krzewów. Do celowo z jednego krzewu powinniśmy uzyskać litr wina, czyli teoretycznie produkujemy ponad 3300 butelek. Jednak jeszcze nie udało nam się osiągnąć takiego zna komitego wyniku. Bardzo usilnie pracujemy nad opty malizacją wydajności…

Czy ceny wina z Winnicy św. Jana są wysokie?
DK: Mam wrażenie, że nasze wina gatunkowe są tańsze od konkurencji, przy tej samej, a czasem wyższej jakości trunku. Czyli butelka naszego wina kosztuje w granicy 40 złotych. Choć patrząc na galopujące koszty produk cji, boimy się, że nie utrzymamy naszych cen na tym po ziomie. Bądźmy jednak dobrej myśli…
Co jest najprzyjemniejsze w pracy winiarza?
AK: Bardzo przyjemne jest zbieranie winogron, gdy jest piękna pogoda. Ale jesienią też je zbieramy i wtedy nie można powiedzieć, że pracujemy w komfortowych wa runkach. Wtedy często jest już deszczowo, wieje i jest zimno. Trzeba więc zacisnąć zęby i ciepło się ubrać. Nie ma innego wyjścia (śmiech).
Życzę bardzo słonecznej pogody i doskonałego smaku win.
Rozmawiał Janusz Bończak, koordynator Wielkowiejskiego TarguPszczoły i pszczelarze w gminie Wielka Wieś
Wśród około 460 owadów pszczoło watych występujących w Polsce na uwagę zasługuje pszczoła miodna (apis mellifera), której brak ludzkość odczu wałaby szczególnie boleśnie. Dzięki tym owa dom powstaje 35% żywności na świecie, około 70% kwiatów na świecie i 90% owoców zapy lana jest przez te owady. W Europie pszczoła miodna zapyla około 4 tys. odmian warzyw. Jej praca ma olbrzymie znaczenie ekonomiczne i ekologiczne. Tylko w naszym kraju wycenia się wartość upraw rolnych, które zapyla, na około 4,1 mld zł (dane z 2016 r.). Dzieje się tak dlatego, że tworzy ogromne rodziny, w trak cie sezonu liczące 60 do nawet 100 tys. osob ników, wszystkie pozostałe owady z tego gatunku są albo samotnikami, albo tworzą rodziny mniejsze na krótki okres. Zapylanie kwiatów to jedna z wielu prac i czynności, które te pożyteczne owady wykonują dla lu dzi. Należy wspomnieć o dobrodziejstwach


z ula, które pszczoły oferują nam. Ludzkość zna je już od ponad 4 tys. lat, bo kolebką pszczelarstwa światowego była Kreta (XX wiek p.n.e) i już wtedy hodowano pszczoły w ulach terakotowych w kształcie dzwonów lub walców. Znane były wartości odżywcze i lecznicze miodu, kitu pszczelego (propolis), wosku pszczelego. Dzisiaj do tej listy należy dodać mleczko pszczele, pierzgę (pyłek wy mieszany z miodem zakonserwowany kwa sem mlekowym), pyłek pszczeli, ziołomiód, homogenat trutowy, nalewki z motylicy i larw, powietrze ulowe.
Czy pszczoła miodna jest zagrożona? Tak, gdyż trapi ją kilkadziesiąt chorób, zanika bio różnorodność roślin (monokultura rolnicza), a rolnicy nie zawsze w terminie przestrzegają wykonywania oprysków chemicznych (które powinny się odbywać po godz. 18:00), przy czyniając się do ich śmiertelnego zatrucia.
Stefan KlimekTo, że nie jest wpisana do „czerwonej księgi”, zawdzięcza m.in. pszczelarzom, którzy na co dzień dbają o ich dobrostan.
W naszej gminie mamy kilkunastu pszczela rzy posiadających w sumie około 400 rodzin (stan na 2022 r.). Pasieki rozmieszczone są po całej gminie w prawie każdym sołectwie. Nasi pszczelarze zrzeszeni są w Kole Pszcze larskim Kraków Krowodrza-Prądnik, nad którym Gmina objęła patronat w 2018 r. Współpraca układa się znakomicie, zwłasz cza z Krzysztofem Wołosem, wójtem gminy, i kierownikiem Referatu Ochrony Środowi ska, Piotrem Chmielarczykiem. Pszczela rze uczestniczą w życiu gminy (spotkania w przedszkolach, na piknikach, targach itp.) z kolei Gmina wspiera nasadzenia drzew i krzewów miododajnych oraz pomaga np. zakupem węzy pszczelej.
18 września pszczelarze obcho dzili 20-lecie powstania koła. Uroczystości, w których uczest niczył m.in. Wójt Gminy Wielka Wieś Krzysztof Wołos, odbyły się w Centrum Kultury „Dworek Bia łoprądnicki”. Były odznaczenia i wyróżnienia również dla Wójta i Gminy Wielka Wieś za owocną współpracę, z której korzyści będą dla wszystkich mieszkańców na szej pięknej gminy. Oby tak dalej.
* Czerwona księga gatunków zagrożo nych – publikowana przez Międzyna rodową Unię Ochrony Przyrody (IUCN) lista zagrożonych wyginięciem gatun ków organizmów.
Na terenie gminy zostały ustawione trzy pojemniki na małe elektrośmieci oraz zużyte baterie. Lokalizacja pojemników: y Szyce, plac Wspólnoty, przy budynku GOPS, y Modlnica, ul. Lipowa, parking przy placu zabaw, y Wielka Wieś, ul. Kra kowska, obok budyn ku wielofunkcyjnego.

Jeżeli do oddania są większe elektryczne odpady, np. zmywarka czy pralka, to można zamówić od biór z domu pod numerem infolinii 572 102 102 lub poprzez formularz dostępny na stronie: elektrycz nesmieci.pl/odbior JP
Spotkanie seniorów z delegacją z Włoch
Dzięki współpracy z Fundacją Addenda delegacja seniorów gminy Wielka Wieś miała przyjemność spotkać się z przedstawicielami Università Popolare Dello Sport. Ta rzymska organizacja realizuje zajęcia sportowe oraz integracyjne dla osób w każdym wieku. Mają także za sobą kilka projektów międzynarodowych. Po krótkim zapoznaniu i prezentacji organizacji skorzystaliśmy z ćwiczeń od dechowych, w których specjalizowali się nasi goście. Ćwiczenia wywodzą się z kultury japońskich samurajów i wiążą się z filozofią mówiącą o tym, że ilość ludzkich oddechów jest policzona, dlatego należy szanować każdy z nich. Dziękujemy Pani Barbarze Kaszkur-Niechwiej za zainicjowanie tego niezwy kłego spotkania.

Pojemniki na małe elektrośmieci
Gminy w Wielkiej
do sprzedaży,

ust. 1 ustawy z dnia 21 sierpnia

Dz.U. z 2021 r. poz. 1899 z późn. zm.) w siedzibie
Szyce, na tablicy ogłoszeń na


r. wykazy nieruchomości przeznaczonych




wywieszono

dzierżawy, sprzedaży, użyczenia
najmu w trybie bezprzetargowym.

Inwazja mimozy
„Mimozami jesień się zaczyna…” – kto z nas nie zna piosenki Niemena z albumu „Dziwny jest ten świat”, wydanego w 1967 roku? Tak naprawdę jest to piosenka skomponowana do wiersza „Wspomnienie” Juliana Tuwima. Ową „mimozą”, jest nawłoć kanadyjska –roślinny agent specjalny, który dokonał florystycznego podboju świata.
Solidago canadensis, bo tak brzmi łacińska nazwa nawłoci, pochodzi z Ameryki Północnej. Sprowadzona do Europy w pierwszej połowie XVII wieku, była rarytasem w ogro dach Londynu czy Paryża. W Polsce zaczęto ją widywać od 1872 roku. Julian Tuwim wiersz „Wspomnienie” umieszcza w tomi ku „Siódma jesień” wydanym w 1922 roku. To znak, że nawłoć już wtedy jest zauważalnym elementem krajobrazu. Ale z pew nością jeszcze nie dusiła, nie eksterminowała naszej rodzimej flory, jak ma to miejsce dzisiaj. Współcześnie poza Ameryką nawłoć obecna jest na znacznych obszarach Azji, Australii oraz Nowej Zelandii. O co tu chodzi z tymi roślinami, czy ich szkodliwość można traktować poważ nie? Z pewnością! Są to rośliny inwazyjne, czyli takie, które gdy zostały przerzucone ze swojej ojczyzny w obce miejsce, poczy niły w nim niezwykłe spustoszenie. Ale nie wszystko co obce, to inwazyjne. W naszych ogródkach mamy wiele egzotycznych roślin, które nie uciekają z nich, by dokonać zamachu na naszą ojczystą florę. Dlaczego więc dzieje się tak, że jedne rośliny są potulne, a inne pędzą przez świat niczym walec o napędzie atomowym? Przez wieki przywoziliśmy ze świata rośliny, by upiększyć nasze ogrody, wzbogacać naszą kuchnię, dokarmiać pszczoły lub, w przypadku drzew, zwiększyć produktywność lasów. Bywają też przypadkowe przybłędy, które wyruszają do nowych ojczyzn na statkach oceanicznych, w bagażu bądź na ubraniu turystów przemierzających świat. Owe rośliny inwa zyjnymi stają się, gdy w którymś momencie w wyniku splotu licznych okoliczności, przełamią opór nowego środowiska i roz plenią się ponad miarę. Wówczas wnikają w naturalne siedliska, zaburzając je kompletnie. Niekiedy całkowicie eliminują zasta ną florę, tworząc jednogatunkowe łany, czyniąc tym samym swoistą florystyczną pustynię. Jak tego dokonują, co jest klu czem ich sukcesu? Składa się na to kilka elementów. Po pierw sze zwykle posiadają bardzo szeroką amplitudę ekologiczną, tzn. mogą żyć gdziekolwiek – w górach, na nizinach, na glebach ubogich i żyznych, wilgotnych i suchych. Po drugie produku ją masę nasion, np. jeden osobnik naszej mimozy potrafi wy tworzyć ich do 10 tys. Nasiona są z reguły lekkie i zaopatrzone w narzędzia służące rozprzestrzenianiu. W tym przypadku do nasionka przyczepiony jest „puch”, który roznosi je na dalekie odległości. Posiadają też inne cechy, o których za chwilę. Kolejny agent specjalny to niecierpek drobnokwiatowy. Przywę drował z dalekiej Azji. Zna go chyba każdy. Jego liczne nasiona znajdują się w wybuchowych torebkach. Gdy te dojrzeją, za byle dotknięciem pękają, wyrzucając nasiona w świat. Jedną z cech, która przyczynia się do sukcesu tej rośliny, jest szybki wzrost, silne ocienianie podłoża, długi okres kwitnienia, kwiaty zapyla ne przez wiele gatunków zapylaczy i produkcja ogromnej ilości bardzo żywotnych nasion. Najczęściej spotkamy go w lesie. Spo wodował tam silne zaburzenia i eliminację bardziej wrażliwych rodzimych gatunków. Jego większym bratem jest niecierpek gruczołowaty. Uwielbia wilgoć, przez co najczęściej żyje w doli nach, traktując rzeki jako środek transportu dla swych nasion.

A te bardzo szybko dokonują podboju nowych obszarów. Co ciekawe, jest obecnie najwyższą rośliną jednoroczną w Europie.
Innymi roślinami inwazyjnymi, niezwykle trudnymi do wytę pienia, są rdestowce. Rośliny te wykształcają charakterystycz ne bambusowate łodygi oraz duże liście. Rosną w wielkim zagęszczeniu przez co całkowicie zacieniają podłoże. W takich
Paweł Głowacki
warunkach nasiona innych roślin mają marne szan se na skiełkowanie, a jeśli im się uda, to z braku światła szybko zamierają.
Ważną cechą roślin inwazyjnych jest brak natural nych wrogów. Nie imają się ich ani owady, ani grzy by, nie lubią ich ślimaki czy gryzonie. Dodatkowo rośliny te niezwykle łapczywie pochłaniają słońce, wodę i sole mineralne z gleby. Nierzadko oddziałują na inne gatunki używając broni chemicznej, czyli poprzez tzw. allelopatię polegającą na wydzielaniu do środowiska substancji utrudniających kiełkowa nie i rozwój innych roślin.

Nie tylko rośliny zielne są uciążliwym elementem przyczyniającym się do niszczenia bioróżnorod ności rodzimej flory. Wiele drzew sprowadzanych w XIX wieku z Ameryki do Europy również sporo namieszało. Trzy z nich dziś uważane są za groź ne chwasty leśne. To robinia akacjowa, czeremcha amerykańska i klon jesionolistny. Każde z nich po siada swoistą strategię – akacja dzięki bakteriom brodawkowym na swych korzeniach może ros nąć na obszarach ubogich w azot, czeremcha jest gatunkiem porastającym tereny ubogie w wodę, a klon atakuje lasy łęgowe.
Rośliny inwazyjne eliminując swoich krewniaków, niszczą środowisko życia bardzo wielu bezkręgow ców, w tym owadów zapylających, co ma istotne znaczenie dla naszej gospodarki. Jak walczyć z ro ślinną inwazją? Wyzwanie to bardzo trudne, wy magające ogromnych kosztów i nakładów pracy. Najlepszy sposób to wyrywanie i niszczenie roślin, by nie dopuścić do ich kwitnienia. W przypadku na włoci czy niecierpka jest to rzecz raczej niemożliwa ze względu na ogromną siłę rozrodczą. Dziś jedy ne co warto robić, to bezwzględnie usuwać rośliny z obszarów chronionych: rezerwatów przyrody i parków narodowych. Są to miejsca najistotniej sze dla genetycznego bezpieczeństwa naturalnych ekosystemów. Czy mamy inne narzędzia? Nie bar dzo. Wygramy dopiero, gdy w naturze pojawi się element, który przyrządzi sobie z tych roślin sałat kę jako danie główne.





