Przeplotnia - Tadeusz Majewski

Page 60

jako dziecko bawiła się w „berliner ekenbuler”, czyli w berlińskich szpiegów, kryjących się w zaułkach ulic przylegających do Rynku. „Szukała się” z Mulczyńskimi, Heniem Kaźmierskim, z Karaskami, a koło Mateusza grała w dwa ognie. Miała bardzo silne uderzenie. Raz rzuciła w lampę nad drzwiami kościoła. I to była jej wielka tajemnica. Przyzna się do tego uczynku w październikową środę 2004 roku, czyli w tym tekście. Ruch samochodowy bawiącym się dzieciom nie groził, bo po mieście jeździło zaledwie kilka taksówek. Naprzeciwko domu Borkowskich stała pompa, gdzie Kazia przemywała spocone czoło. Z młodszym o rok bratem Edkiem bawiła się w magazynach nad sklepem w wojnę. Potem chłopaka, kiedy już chodził do gimnazjum, przestało to interesować. W magazynie zaczął trenować boks. Zimą Kazia, już pannica, chodziła na narty z Albinem Ossowskim, a z Edkiem na Piekiełki. Borkowscy przyjaźnili się z Ossowskim. Był u nich codziennym gościem. I ta przyjaźń została. Mijał rok za rokiem. Starszy brat przywoził ze studiów zajączki na Wielkanoc. Jakże to było miłe, jakże rodzinne. Miasteczko też miało swoje wielkie atrakcje - przejazdy szwoleżerów. Kazia ich uwielbiała. Kiedy wracali z manewrów, wszyscy wychodzili z domów i rzucali kwiaty. Na czele wojskowej kolumny jechała orkiestra, a przed nią na białym koniu Kopelek, który uderzał w dwa bębny. Znali go wszyscy, on wszystkich też. Kazia nie śmiała się jeszcze wówczas porównywać z innymi pięknymi starogardziankami, ale musiała być nielichej urody, jeżeli Kopelek ją sobie dobrze zapamiętał. Kilka lat później, tuż po wojnie, znajdzie się w Starogardzie, zobaczy ją i powie „dzień dobry pani”. I mocno, wzruszony, uściśnie. Panny Borkowskie, piękne i majętne, mogły przebierać w kawalerach. Szkoda, że nie ma zdjęć, by je z tamtego okresu zobaczyć. Wszystkie fotki się spaliły - część w Starogardzie, część u Kazi w Sopocie, gdzie zamieszkała w 1947 roku. IV Franciszek i Edmund brali udział w obronie Warszawy we wrześniu 1939 roku. Edmund, choć niepełnoletni, dostał się do wojska dzięki protekcji Ani. Później działał w Armii Krajowej. Franciszek był narodowcem. Obaj walczyli w Powstaniu Warszawskim. Po wojnie Franciszek wrócił na Wybrzeże, gdzie został aresztowany. Z losów Edmunda dałoby się sporządzić niezły scenariusz filmowy. Po upadku 58


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.