
4 minute read
Ile trwa i kosztuje tworzenie e-learningu?
Kiedy sam pomyślałem o swoim pierwszym szkoleniu online, podstawowym kryterium był czas, jakiego będę potrzebował na to, żeby zebrać wszystkie potrzebne uczącym się materiały, następnie całość zaprojektować i stworzyć. Nie miałem wtedy pojęcia, jak to policzyć i mój własny projekt zakończył się na etapie zbierania materiałów i planowania przebiegu szkolenia.
Nie mam czasu
„Nie mam czasu” to chyba najczęstsza odpowiedź, którą słyszę, zadając pytanie dotyczące poprawienia prezentacji na szkolenie albo zmodyfikowania tego, w jaki sposób szkolenia są dostarczane. Nie wiem, czy jest to tylko wymówka (jak w przypadku np. mojego biegania), czy jest to faktyczny problem wynikający z tego, że nie wiemy, ile czasu powinniśmy poświęcić na przygotowanie szkolenia i po prostu nie wiemy, czy gra jest warta świeczki.
Potrzebny jest standard branżowy
Potrzebujemy więc branżowego standardu. Jakiegoś punktu odniesienia, który pozwoli nam na bardzo wstępnym etapie szacować to ile czasu, kalorii i złotówek potrzebujemy, żeby szkolenie online dostarczyć. W dzisiejszym świecie rozwiązania czasami pojawiają się wcześniej niż potrzeby, ale w tym wypadku firma Chapman Alliance doprowadziła do powstania standardu branżowego, pytając: q pracowników 249 organizacji, q czyli prawie 4 tys. specjalistów dostarczających szkolenia dla 40 tys. odbiorców, q co dostarczają, jak to robią i ile to trwa. Nie znam innej firmy, która zrobiła to z takim rozmachem i tak dobrze. Zobaczmy więc...
Ile to trwa?
Żeby zrozumieć, co poniższe liczby oznaczają, trzeba wiedzieć dwie rzeczy. Po pierwsze to, że są to dane statystyczne, uśrednione, a przez to obarczone sporym błędem. Po drugie, trzeba wiedzieć, jak je odczytać, a to jest akurat
PIOTR PESZKO Autor bloga www.blog.2edu.pl. Ambasador EPALE
proste, bo pierwsza liczba oznacza kompletny czas tworzenia (włączając analizę, projektowanie, tworzenie i wdrażanie), a druga liczba, to czas trwania szkolenia.
Czas tworzenia (w godzinach) Czas trwania (w godzinach)
490 1
Przyjąć również należy, że nie jesteśmy w stanie skorzystać z tego standardu przy jednostkowych i krótkich szkoleniach. Granulacja wymusza też na nas skupienie się raczej na większych ilościach niż 1 godzina szkolenia, bo im bliżej niej będziemy, tym większy błąd związany chociażby z przygotowaniem zaplecza, komunikacją wokół projektu i zarządzaniem nim. Przy dużej i masowej produkcji szkoleń takie kwestie jak komunikacja wokół projektu, czy zarządzanie nim nie stanowią więcej niż 10%, przy małych projektach jest bardzo różnie, bo np. czasami trzeba zleceniodawcę nauczyć, czym jest e-learning.
Ostatnia uwaga do poniższych danych jest taka, że nakładają się one na siebie. Przyczyna tego jest taka, że autorzy opracowania chcieli podzielić szkolenia na trzy poziomy: 1. prosty e-learning 2. typowy e-learning 3. zaawansowany e-learning a każdą z tych (sztucznie utworzonych) grup podzielili jeszcze na trzy mniejsze opisujące zaawansowanie techniczne i pracochłonność rozwiązania, czyli na: q Proste – występujące w wersji najłatwiejszej do zrobienia, q Typowe – takie, w których 25% materiału jest interaktywne, czyli wymaga od uczestnika kliknięcia w jakiś element. q Zaawansowane – czyli zawierające interakcje, elementy multimedialne (np. wideo, screencasty itp.), symulacje itp.
Warto jednak mieć świadomość tego, że zaawansowanie szkolenia i praca związana z jego tworzeniem nie ma charakteru dyskretnego, a raczej ciągły, przy czym również nieliniowy (troszkę matematyki nie zaszkodzi). Dlatego też warto poniższe dane stosować jako punkt odniesienia i narzędzie do planowania na drodze do własnej metryki. Przejdźmy jednak do szczegółów.
Prosty e-learning
Najprostszym, a zarazem najpowszechniej stosowanym sposobem na dostarczenie szkolenia online jest digitalizacja materiałów szkoleniowych, które są w posiadaniu trenera, albo działu, czy firmy szkoleniowej. Poziom prostego e-learningu z tym właśnie można kojarzyć. Praca skupia się głównie na przeniesieniu materiałów z prezentacji (np. Powerpointa) do wersji online, a poziome poruszanie się od wersji prostej do zaawansowanej wiąże się głównie z dodawaniem interakcji i wzbogacaniem szkolenia o warstwę dźwiękową.
Proste
49:1
Typowe
79:1
Zaawansowane
125:1
Interaktywny e-learning
Strony z treścią, tekst i grafika oraz dźwięk to oczywiście nie wszystko. Dzisiaj największy nacisk kładzie się na interakcje, rozgałęzione scenariusze, animacje i materiały video. Pomimo tego, że poziom prosty z tego typu szkoleń pokrywa się często z poziomem zaawansowanym z poprzedniego (tak będzie też w kolejnym przypadku), to tutaj największą rolę odgrywają wspomniane elementy interaktywne, których tworzenie wymaga z jednej strony dobrego projektu, a z drugiej – dużo większego nakładu pracy.
Proste
127:1
Typowe
184:1
Zaawansowane
267:1
W tym miejscu warto mieć również na uwadze to, że najbardziej typowe ze wszystkich szkolenia to właśnie te, które powstają w około miesiąc (184:1) i w wielu organizacjach właśnie ta liczba przyjmowana jest jako standard do planowania projektów.
Zaawansowany e-learning
Na sam koniec przechodzimy na poziom, w którym ogranicza nas już w zasadzie tylko fantazja. Jesteśmy w miejscu, gdzie możemy wszystko, a najbardziej zaawansowane produkty to praca całych zespołów przez kilkanaście tygodni. Szkolenia takie zawierają sporo materiałów wideo, ćwiczenia typu symulacyjnego, scenariusze rozgałęzione, pre- i post-testy, często elementy grywalizacji, zaawansowane interakcje. Na tym poziomie wchodzimy również w obszar wspierania wszelkich urządzeń mobilnych, co często wiąże się z koniecznością odejścia od standardowych narzędzi autorskich, albo tworzenia różnych wersji szkolenia.
Proste
217:1
Typowe
490:1
Zaawansowane