Extra Siemianowice nr59

gazeta bezpłatna gazeta bezpłatna gazeta bezpłatna gazeta bezpłatna

em

Mam wspaniałą rodzinę i dużo jej zawdzięczam Rozmowa z Rafałem Piechem - Prezydentem Siemianowic Śl.

NR 12(59) u 28 Grudnia 2017

n W NUMERZE „Jasno, bezpiecznie, ekologicznie…”

Od 1 stycznia dzieci i młodzież będą podróżować komunikacją miejską za darmo Strona 2

Nowa ustawa – co dalej z Budżetem Obywatelskim w naszym mieście?

Strona 14 Michałkowickie Planty czekają na finał Strona

15

Galeria Siemianowiczanie Roman Młodnicki Strona

IV

Z kolekcji Jadwiszczoka – Jagiellonka Strona

V

EXTRA w grudniu

W najnowszym wydaniu Extra obok bieżących tematów, felieton Mariana Jadwiszczoka i rozmowy Marka Omelana, tygodniowy program TV, horoskop i krzyżówka. Zapraszamy do lektury w imieniu wszystkich osób piszących w EXTRA. Przypominamy – miesięcznik znajdziecie w sklepach, urzędach, instytucjach i firmach na terenie Siemianowic.

Czekamy na Państwa opinie o nas. Jeżeli uważacie, że potrzebujecie naszej inter wencji, macie ciekawe tematy, czy zauważyliście problem, którym powinniśmy się zająć, prosimy o kontakt emailowy z naszą redakcją.

REDAKCJA EXTRA Reklama

Czytaj dalej na str. 4.

Nowe ceny biletów w Metropolii

WITAMY!

gazeta bezpłatna

media.pl

Siemianowice59_Layout 1 12/27/17 12:17 PM Strona 1

Zarząd Metropolii zdecydował o powołaniu nowej jednostki odpowiedzialnej za organizację transportu na terenie województwa.

Ceny większości biletów pozostaną na podobnym poziomie, ale od 1 stycznia dzieci i młodzież do 16 roku życia będą podróżować komunikacją miejską za darmo.

Zarząd Transportu Metropolitalnego będzie podmiotem, który w ciągu roku (do końca 2018) ma scalić system komunikacji publicznej, przejąć funkcję KZK GOP, MZK Tychy oraz MZKP w Tarnowskich Górach.

W rezultacie powstanie wspólny system taryfowo-biletowy, który obowiązywać będzie na terenie gmin zrzeszonych w Metropolii. W przypadku biletów jednorazowych zostanie on wprowadzony od 1 stycznia, a dla biletów okresowych od 1 kwietnia 2018 roku. Ceny papierowych biletów jednorazowych pozostaną na dotychczasowym poziomie, natomiast elektroniczne nieznacznie stanieją. Ceny biletów okresowych w większości przypadków będą tańsze lub utrzymają się na dotychczasowym poziomie.

Dodatkowo wydłużone będą okresy czasu podróży.

W przypadku biletu obowiązującego na terenie jednej gminy z 15 do 20 minut, przy dwóch gminach z 30 do 40 minut, a przy 3 i większej ilości przejeżdżanych gmin będzie można korzystać z komunikacji do 90 minut.

Istnieje stosunkowo niewielka grupa pasażerów, korzystających z biletów okresowych, którzy będą musieli ponieść nieco większe koszty, zyskując możliwość podróżowania wszystkimi środkami transportu zbiorowego (autobusy, tramwaje i trolejbusy) po terenie całej metropolii.

Bezpłatnie dla dzieci i młodzieży Uchwała w sprawie przyjęcia założeń zintegrowanego systemu taryfowo-biletowego obowiązującego w granicach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, zakłada również wprowadzenie od 1 stycznia 2018 roku bezpłatnych przejazdów dla wszystkich dzieci, uczniów szkół podstawowych i gimnazjów do 16 roku życia.

Dzieci będą musiały spełnić dwa kryteria: mieszkać na terenie gmin wchodzących w skład Metropolii oraz zarejestrować zniżkę (100%) na karcie ŚKUP. Nowe ceny biletów I. Ceny biletów jednorazowych (ważne na wszystkich liniach: autobusowych, tramwajowych i trolejbusowych). Bilety elektroniczne to bilety zakupione poprzez elektroniczną portmonetkę (karta ŚKUP) lub aplikację zainstalowaną w telefonie komórkowym.

Ceny biletu papierowego / elektronicznego – Ważny na terenie 1 miasta (gminy) lub do 20 min. od momentu skasowania (w przypadku dokonywania przesiadek) – normalny 3,20 zł / 3,00 zł – Ważny na terenie 1 miasta (gminy) lub do 20 min. od momentu skasowania (w przypadku dokonywania przesiadek) – ulgowy 1,60 zł / 1,50 zł – Ważny na terenie 2 miast (gmin) lub do 40 min. od momentu skasowania (w przypadku dokonywania przesiadek) – normalny 3,80 zł / 3,60 zł – Ważny na terenie 2 miast (gmin) lub do 40 min. od momentu skasowania (w przypadku dokonywania przesiadek) – ulgowy 1,90 zł / 1,80 zł – Ważny na terenie 3 i więcej miast (gmin) lub do 90 min. od momentu skasowania (w przypadku dokonywania przesiadek) – normalny 4,80 zł / 4,40 zł – Ważny na terenie 3 i więcej miast (gmin) lub do 90 min. od momentu skasowania (w przypadku dokonywania przesiadek) – ulgowy 2,40 zł / 2,20 zł – Ważny na przewóz bagażu i zwierząt na terenie 3 i więcej miast (gminy) lub do 90 min. od momentu skasowania (w przypadku dokonywania przesiadek) 3,20 zł / 3,00 zł II. Ceny biletów średniookresowych (ważne na wszystkich liniach: autobusowych, tramwajowych i trolejbusowych).

– Ważny na terenie 2 i więcej miast (gmin) przez 24 godziny od momentu skasowania – normalny 14 zł – Ważny na terenie 2 i więcej miast (gmin) przez 24 godziny od momentu skasowania – ulgowy7 zł

– Ważny na terenie 2 i więcej miast (gmin) przez 7 dni (168 godzin) od momentu skasowania – normalny 44 zł – Ważny na terenie 2 i więcej miast (gmin) przez 7 dni (168 godzin) od momentu skasowania – ulgowy 22 zł III. Ceny biletów 30 – dniowych (ważne na wszystkich liniach: autobusowych, tramwajowych i trolejbusowych).

– Imienny ważny na terenie wybranego 1 miasta (gminy) – normalny 93 zł – Imienny ważny na terenie wybranego 1 miasta (gminy) – ulgowy 46,50 zł – Imienny ważny na terenie 2 i więcej miast – normalny 138 zł – Imienny ważny na terenie 2 i więcej miast – ulgowy 69 zł – Na okaziciela ważny na terenie 2 i więcej miast 168 zł IV. Ceny biletów 30 – dniowych (ważne na wszystkich liniach: autobusowych i trolejbusowych).

– Imienny ważny na terenie 2 i więcej miast – normalny 126 zł – Imienny ważny na terenie 2 i więcej miast – ulgowy 63 zł V. Ceny biletów 30 – dniowych (ważne na wszystkich liniach tramwajowych).

– Imienny ważny na terenie 2 i więcej miast – normalny 126 zł – Imienny ważny na terenie 2 i więcej miast – ulgowy 63 zł VI. Ceny biletów 90 – dniowych (ważne na wszystkich liniach: autobusowych, tramwajowych i trolejbusowych).

– Imienny ważny na terenie wybranego 1 miasta (gminy) – normalny 236 zł – Imienny ważny na terenie wybranego 1 miasta (gminy) – ulgowy 118 zł – Imienny ważny na terenie 2 i więcej miast – normalny 344 zł – Imienny ważny na terenie 2 i więcej miast – ulgowy 172 zł Oprócz zintegrowanego systemu w okresie przejściowym funkcjonować będzie (na dotychczasowych zasadach i cenach): 1) w pojazdach KZK GOP i MZKP w Tarnowskich Górach: – taryfa odległościowa w ramach przejazdów jednorazowych, – Bilet Śląski – wspólny z Kolejami Śląskimi S.A., – Eko Bilety – wspólne z Kolejami Śląskimi, MZK Tychy i MZKP Tarnowski Góry.

2) w pojazdach MZK Tychy: – Taryfa Pomarańczowa – wspólna z Kolejami Śląskimi S.A. – Eko Bilety – wspólne z Kolejami Śląskimi, MZK Tychy i MZKP Tarnowski Góry. ŹRÓ DŁO: WWW.24GLI WI CE.PL

rkin-

mach

Siemianowice59_Layout 1 12/27/17 12:17 PM Strona 2

„Kiedy jesteś z drugimi i dla drugich, jesteś pięknym człowiekiem.

Naprawdę! Tylko bądź” – pod takim hasłem 5 grudnia 2017 roku w Międzynarodowy Dzień Wolontariusza w odbyła się w Parku Tradycji kolejna edycja Siemianowickich Barw Wolontariatu – Wolontariusz Roku 2017.

Gala była podsumowaniem ogłoszonego w listopadzie konkursu, skierowanego do organizacji pozarządowych, szkół, firm oraz instytucji współpracujących z wolontariuszami.

Zaproszeni prelegenci przybliżyli zebranym zasady działania wolontariatu senioralnego, prelekcję wygłosił Marek Greiner przedstawiciel Siemianowickiej Rady Seniorów, natomiast na temat „Rozumiem innych, bo rozumiem siebie” opowiedziała Elżbieta Nieszporek pełnomocnik ds. organizacji pozarządowych.

Uroczystość była również doskonałą okazją do poruszenia tematu szeroko rozumianego bezpieczeństwa, gdzie prelekcję na temat „Bezpieczny=Widoczny” wygłosiła Angelika Wojciechowska – komendant Straży Miejskiej w Siemianowicach Śląskich, składając również podziękowania wszystkim wolontariuszom, współpracujących ze służ-

CZWARTEK, 28 Grudnia 2017

Puls Miasta

2

Wolontariusze Roku 2017

bami podczas masowych imprez. Punktem kulminacyjnym było wręczenie dyplomów i drobnych upominków. Nie zabrakło ciepłych słów, łez wzruszeń i pamiątkowych zdjęć. Tytułem „Wolontariusz Roku 2017” uhonorowano Sylwię Jastrzębską, Wolontariusz Senior 2017 otrzymał Felicjana Mierzwę, natomiast Koordynator Wolontariatu 2017 Małgorzatę Kowalczyk. W kategorii Szkolnego Wolontariatu 2017 pierwsze miejsce zajął Klub Wolontariusza II Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Matejki w Siemianowicach Śląskich.. Wśród Klubów Wolontariatu działających przy organizacji pozarządowej I miejscem wyróżniono Klub Młodego Wolontariusza Merit – ZSTiO Meritum.

Wolontariusze to wyjątkowi ludzie, którzy swój wolny czas poświęcają dla innych nie oczekując nic w zamian To ich praca wpływa na sukces imprez kulturalnych, sportowych oraz dzięki

nim osoby w potrzebie otrzymują wsparcie, uśmiech, nadzieję!

Patronatem objął Siemianowickie Bar wy Wolontariatu prezydent miasta Rafał Piech.

Oprawę muzyczną zapewniła młodzież z MDK Jordan, pod kierunkiem Krystiana Hadasza i Bogumiły Kliś. Warto tutaj wspomnieć o niespodziance muzycznej przygotowanej przez wolontariuszki z Klubu Wolontariusza „Bezinteresowni z ZSOiZ” dla wszystkich wolontariuszy z okazji ich święta. Dziewczyny zaśpiewały dla wszystkich piosenkę zespołu Dżem.

Już dziś zapraszamy Was za rok!

Dziękujemy Wam kochani Wolontariusze: za trud, ogromne zaangażowanie, wspieranie idei wolontariatu oraz działalność na rzecz mieszkańców Siemianowic Śląskich SA BI NA MI LAND

„Badenhala” nabiera nowego blasku Remont siemianowickiej Pływalni Miejskiej trwa. Właśnie zakończył się kluczowy etap ratowania zabytkowej niecki basenu oraz hali basenowej.

Wkrótce rozpocznie się montaż nowych mebli w szatni oraz prace odświeżające ponad 100-letnią antresolę. Materiały zastosowane w trakcie remontu, pomimo tego, że są nowe, nawiązują do dawnej

W dniu 20.12.2017 r. w siłowni Szkoły Podstawowej nr 6 w Siemianowicach Śl. odbyły się Otwarte Młodzieżowe Mistrzostwa Siemianowic Śląskich w Wyciskaniu Sztangi Leżąc.

Rywalizacja odbywała się w dwóch kategoriach: uczniowie szkół ponadgimnazjalnych oraz uczniowie gimnazjów i szkół podstawowych. Organizatorem zawodów był Młodzieżowy Dom Kultury im. dr. H. Jordana w Siemianowicach Śl. i Szkoła Podstawowa Nr 6 w Siemianowicach Śl.

Mistrzostwa rozegrano według formuły Wilks’a, co pozwoliło wyłonić najsilniejszą młodzież w odniesieniu do ciężaru ciała. W imprezie wzięli udział uczniowie szkół z Siemianowic, Bytomia, Katowic, Świętochłowic i Chorzowa. Wszyscy uczestnicy zawodów otrzymali dyplomy, a najlepsi nagrody rzeczowe. Obok prezentujemy wyniki najlepszych (trzy pierwsze miejsca):

stylistyki wnętrza. Zatem, gdy za kilka tygodni wybierzecie się do naszej badenhali, z jednej strony poczujecie zapach nowości, z drugiej będziecie Państwo mogli cieszyć się klimatem, jaki został odtworzony pod nadzorem konserwatorskim przez wykonawcę inwestycji. Kalendarz prac zakłada oddanie pływalni do użytku z początkiem 2018 roku.

PIOTR KO CHA NEK

Aplikacja Bezpieczne Siemianowice – wystartowała!

We wtorek (19.12) ruszył portal www.bezpieczne.siemianowice.pl oraz związana z nim mobilna aplikacja o tej samej nazwie (do pobrania w sklepach Google Play, App Store i Microsoft Store), których zadaniem będzie umożliwienie i ułatwienie komunikacji mieszkańców z urzędem we wszystkich niepokojących Was sprawach.

Wchodząc na www.bezpieczne.siemianowice.pl będą mogli

Państwo podzielić się z nami swoimi uwagami, zgłosić niepokojące zdarzenia. Po prostu być z nami w kontakcie i aktywnie wpływać na bezpieczeństwo i porządek w naszym mieście.

Przekazując nam swoje zgłoszenia będziecie mogli „zgłoszenie” uzupełnić o fotografie – które bardzo często ułatwiają nam trafną i szybką ocenę sytuacji, skracając czas reakcji. Ponadto będzie możliwe śledzenie na bieżąco poszczególnych etapów danej sprawy.

Dzięki aplikacji i portalowi będziemy mogli informować Państwa o możliwych zagroże-

niach. Również tymi związanymi ze gwałtownie i nagle zmieniającymi się warunkami pogodowymi oraz – co równie istotne – sytuacją na siemianowickich drogach. Mając do dyspozycji Portal i Aplikację Mobilną będziemy informować Was o zbliżających się czy trwających utrudnieniach w ruchu.

To Państwo będziecie mieli wpływ na otrzymywane informacje.

Mamy nadzieję, że nowy produkt spełni Państwa – i nasze oczekiwania.

RA FAŁ JA KOK TOCH CE

„Jasno, bezpiecznie, ekologicznie…”

W listopadzie br. ruszyły prace związane z realizacją inwestycji prowadzonej przez Wydział Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta pn. „Jasno, bezpiecznie, ekologicznie – wymiana oświetlenia miejskiego z wykorzystaniem rozwiązań z zakresu oszczędności energii oraz odnawialnych źródeł energii”. Realizacja inwestycji polega na wymianie opraw świetlnych stanowiących własność Gminy z sodowych na ledowe i jest podzielona na dwie części: pierwsza z nich to wymiana opraw ulicznych, druga zakłada wymianę opraw w parkach i na skwerach. Na realizację inwestycji miasto uzyskało spore dofinansowanie w postaci środków unijnych (85% – 2 915 586,76 zł) oraz budżetu państwa (10% – 343 010,21 zł).

Młodzież „wyciskała”

Projekt zakłada wymianę 2018 szt. opraw. Pracę rozpoczęły się dnia 24.11.2017r. na ulicy Śląskiej na wysokości Urzędu Skarbowego w kierunku ronda „Michał”, na części ul. Słonecznej oraz ul. Zwyciestwa. Całość prac ma być zrealizowana do końca 2017 r.

Zakłada się, że wymiana opraw przyniesie liczne korzyści, takie jak oszczędność energii (do około 37%) oraz zmiejszenie emisji CO2 (do około 36%).

Dodatkowo w temacie doświetlenia miejskiego zakończono realizację inwestycji pn. „Doświetlenie przejść dla pieszych”, w ramach której zostały doświetlone przejścia znajdujące się na ul. Staszica (na wysokości budynku nr 9), ul. Cmentarnej (na wysokości budynku 4a), ul. Michałkowickiej (skrzyżowanie z ul. Kościuszki oraz okolice cmentarza), ul.

Wł. Jagiełły (pętla oraz okolice Stawów Brysiowych), ul. Kościelnej, ul. Hutniczej (w pobliżu MOPS-u), ul.

Waryńskiego (na wysokości budynku nr 8).

Młodzież ponadgimnazjalna

1. Antonio Belvedere – 115 kg, 82,018 pkt – Zespół Szkół nr 7 im. Stanisława Mastalerza w Katowicach 2. Michał Kudyba – 85 kg, 76,976 pkt – Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Świętochłowicach 3. Piotr Polechoński – 93 kg, 75,33 – IV Liceum Ogólnokształcące im. gen. Stanisława Maczka w Katowicach Gimnazja i szkoły podstawowe 1. Dominik Modlisz – 65 kg, 51,623 pkt – Szkoła Podstawowa nr 6 w Siemianowicach Śl.

2. Paweł Górski – 60 kg, 44,916 pkt – Zespół Szkół nr 2 w Siemianowicach Śl.

3. Mateusz Gabryś TEKST I FOTO: HEN RYK JOR DAN FACE BO OK

Siemianowice59_Layout 1 12/27/17 12:17 PM Strona 3

Strefa dobrej zabawy

3

Reklama

Sylwester na Rynku Miejskim 31 grudnia na Rynku Miejskim w Siemianowicach Śląskich odbędzie się impreza sylwestrowa.

Od godziny 22.00 bawić nas będzie DJ, prezentując największe przeboje dyskotekowych parkietów. Około godziny 23.00 na scenie pojawi się gwiazda wieczoru- zespół Piękni i Młodzi, który zaprezentuje swoje największe przeboje na czele z „Kocham się w tobie” i „Ona jest taka cudowna”.

O północy przewidziano toast noworoczny i życzenia oraz pokaz sztucznych ogni. Impreza zakończy się o godzinie 1.00 w nocy. Wstęp wolny.

Występ kabaretu SMILE

dzów od wielu lat a w swoim dorobku artystycznym posiadają mnóstwo nagród, w tym wiele od publiczności. Skecze i piosenki Kabaretu Smile odnoszą się głównie do absurdów życia codziennego.

Dzięki wykreowaniu charakterystycznych postaci tworzą przezabawne historie, które z łatwością zapadają widzom w pamięć. Piosenki autorstwa Kabaretu Smile są niezaprzeczalnie bezkonkurencyjne. Artyści podczas występów na żywo wchodzą w interakcje z publicznością, dlatego każdy ich występ jest szczególny, wyjątkowy i niepowtarzalny.

Kto raz obejrzy występ Kabaretu Smile – nie będzie mógł doczekać się kolejnego spotkania.

Bilety w cenie 70 złotych już do nabycia w kasach SCK oraz on-line na www.bilety.siemck.pl

Płyniemy statkiem Batory Siemianowickie Centrum Kultury – Bytków zaprasza w lutym 2018 roku na tradycyjne Babskie Combry. Tym razem imprezy odbywać się będą pod hasłem „Płyniemy statkiem Batory”, więc mile widziane będą stroje piratek i marynarzy.

Przyszłoroczne Babskie Combry odbędą się 6,8 i 13 lutego 2018r. Program artystyczny zapewni Mirek Jędrowski i jego zespół. Nie zabraknie dobrej zabawy, wspólnych tańców, śpiewów, skeczów i konkursów.

Bilety w cenie 65 złotych od osoby dostępne będą od środy 8 listopada od godziny 9.30 WY-

Siemianowickie Centrum Kultury – Park Tradycji zaprasza w niedzielę 21 stycznia o godzinie 17.00 na koncert z okazji 25-lecia działalności artystycznej Roberta Kasprzyckiego. Bilety w cenie 25 złotych przedsprzedaż/ 30 złotych w dniu koncertu wkrótce dostępne będą w kasach SCK oraz on-line.

Robert Kasprzycki – związany z Krakowem znany śpiewający autor (m. in. przebój „Niebo do wynajęcia”), ale i showman obdarzony niesamowitym poczuciem humoru. Ma na koncie cztery studyjne albumy, a single z jego płyt miesiącami gościły na Liście Przebojów Radiowej Trójki.

Grzegorz Turnau powiedział o nim: „w Krakowie z ludzi, którzy pojawili się już po moim debiucie na Festiwalu Piosenki Studenckiej, najciekawszą postacią, która zostawiła też chyba do tej pory największy dorobek, jest Robert Kasprzycki. Wymieniłbym go jako przykład człowieka, który próbuje różnych form i wychodzi do szerszej publiczności”.

Koncert Macieja Balcara

Siemianowickie Centrum Kultury – Bytków zaprasza w piątek 26 stycznia o godzinie 20.30 na występ kabaretu SMILE z najnowszym programem „To się nadaje do kabaretu”.

W tym programie powraca wyczekiwana Bożena i jej mąż Merlin. Nowe perypetie tej zwariowanej pary to jednak tylko część programu Kabaretu SMILE. Cały program to laboratoryjna mieszanka codziennych sytuacji, ponadczasowych tematów i przerysowanych postaci, które niesamowicie bawią każdego z nas. Nowe skecze, piosenki, gagi, puenty i inne odczynniki tworzą wybuchową reakcję. Na sali co chwila wybucha salwa śmiechu, po której przychodzi chwila zadumy i myśl: „Faktycznie. Tak jest też w moim życiu!”.

Odwiedziny w szpitalu, zaległości w abonamencie rtv, współczesne plotki kontra hejterzy, facet w kuchni, życie ulicy, czy też odmienne pojmowanie rzeczywistości przez dorosłych i przez dzieci – „to się nadaje do kabaretu!”.

Kabaret Smile wywodzący się z Lublina tworzą trzej Panowie: Michał Kincel, Andrzej Mierzejewski oraz Paweł Szwajgier. Swoimi skeczami bawią wi-

25-lecie działalności artystycznej Roberta Kasprzyckiego

ŁĄCZNIE w kasie stacjonarnej SCK Bytków. W cenie biletu zawarty jest poczęstunek (bez piwa)

Siemianowickie Centrum Kultury – Bytków zaprasza w sobotę 27 stycznia o godzinie 18.00 na akustyczny koncert Macieja Balcara z zespołem, promujący ostatni album artysty, zatytułowany „Znaki”. Bilety w cenie 40 złotych do nabycia w kasach SCK oraz on-line na www.bilety.siemck.pl Dwa lata po premierze ostatniego wydawnictwa „Ruletka”, Maciej Balcar prezentuje koncertowo swój najnowszy album „Znaki”, który miał premierę w lutym 2017 roku. „Znaki” to swoista rewia dźwięków i brzmień. Mocna warstwa tekstowa, która jest dla muzyka tak ważna, perfekcyjnie scala się w całość z subtelnymi kompozycjami. Maciek to artysta totalny, w to co tworzy

i śpiewa, angażuje się całym sobą, emocjonalnie i osobiście. Słychać tu muzyczne fascynacje i inspiracje muzyka, który nie daje się zamknąć w jednej szufladce. Album „Znaki” można określić takimi słowami jak, delikatność, liryczność i niezwykła jakość.

Grzegorz Poloczek w Siemianowickim Centrum Kultury W piątek 2 lutego o godzinie 18.00 w Siemianowickim Centrum Kultury – Parku Tradycji wystąpi z koncertem znany i lubiany artysta, kabareciarz i konferansjer GRZEGORZ POLOCZEK. Bilety w przedsprzedaży kosztują 35 złotych/ w dniu koncertu 40 złotych i wkrótce będą do nabycia w kasach SCK oraz on-line na www.bilety.siemck.pl

Spotkania z Artystą wypełnione są autorskimi monologami, dowcipami i piosenkami, przy których w większości można płakać ze śmiechu, a mo-

mentami ocierać łzy wzruszenia. Swoją działalność Grzegorz Poloczek traktuje wyjątkowo

profesjonalnie gdyż uważa, że kabaret w równym stopniu powinien rozśmieszać i budzić refleksję.

Grzegorz Poloczek jest autorem wielu skeczy, monologów, piosenek i scenariuszy do programów telewizyjnych. Miedzy innymi napisał tytułową piosenkę do serialu telewizyjnego oraz do popularnego programu kulinarnego „Rączka gotuje”.

Jest doskonałym konferansjerem, a jego główne atuty to przede wszystkim kabaret, piosenka i skuteczne rozśmieszanie publiczności.

Siemianowice59_Layout 1 12/27/17 12:17 PM Strona 4

Rozmowa miesiąca

4

CZWARTEK, 28 Grudnia 2017

Mam wspaniałą rodzinę i dużo jej zawdzięczam Rozmowa z Rafałem Piechem – Prezydentem Miasta Siemianowice Śląskie.

Marek Omelan: Panie prezydencie, w imieniu mieszkańców Siemianowic Śląskich, pozwolę sobie złożyć Panu gratulacje za przyjęty przez Radnych projekt Budżetu Miasta na 2018 rok. Ta najważniejsza Uchwała jest wyrazem zaufania jakim obdarzyli Pana mieszkańcy.

Rafał Piech: Bardzo dziękuję.

Zawsze powtarzam, że to jest nasz wspólny budżet. Wiadomo, że konstruuje go prezydent z całym swoim zespołem i współpracownikami, ale to są sugestie i propozycje m. in. mieszkańców miasta wyrażane przez ich reprezentantów czyli Radnych. Jako prezydent zawsze wsłuchuję się w głos Siemianowiczan.

Marek Omelan: To co wydaje się najważniejsze to fakt, że w przyszłym roku będzie do dyspozycji więcej pieniędzy z dochodów miasta niż w mijającym roku.

Rafał Piech: Miasto pozyskuje pieniądze z różnych źródeł, m. in. z inwestycji przedsiębiorstw. Dla przykładu działająca od ponad 10 lat w Siemianowicach Śląskich firma Johnson Controls a obecnie Adient buduje nową, większą halę i ma w planach zwiększyć produkcję. Rozbudowuje się w naszym mieście Park Biznesu i powstaje sporo innych inwestycji co powoduje, że zwiększają się dochody własne miasta.

Marek Omelan: Jak tworzy się Budżet Miasta? To pewnie jest jest prosta sprawa.

Rafał Piech: W konstruowaniu Budżetu Miasta przychodzi taki momemt, kiedy muszę skonfrontować się ze Skarbnikiem Miasta a On przerażony mówi, że trzeba ściąć zgłoszone do budżetu potrzeby o 40 milionów złotych.

Marek Omelan: A Pan między młotem a kowadłem musi pogodzić wszystko i wszystkich.

Rafał Piech: I to jest właśnie bardzo trudne, bo przysłowiowa kołderka zawsze jest za krótka a nie może być tak, że komuś zabraknie. Dlatego wszystkie zgłaszane potrzeby trzeba szczegółowo przeanalizować i podjąć trudne decyzje o ile każdemu podmiotowi budżetu ograniczyć środki, by wystarczyły do funkcjonowania. Wszystko po to, by przygotować realny do wykonania Budżet Miasta a mówimy o kwocie pra-

wie 340 milionów złotych na przyszły rok. Ja się bardzo cieszę, bo to już nasz czwarty z kolei Budżet Miasta i na razie nam się wszystko udaje.

Marek Omelan: Minęły właśnie trzy lata czteroletniej kadencji. Powrócę teraz do jej początku, bo pamiętam kiedy wygrał Pan wybory, zadałem Panu pytanie „I co teraz, jak to się robi?”

Rafał Piech: Wieczorem cieszyliśmy się z wygranych wyborów, ale następnego dnia rano kiedy się obudziłem – pamiętam to jak dziś – poszedłem do łazienki, spojrzałem w lustro i sam siebie zapytałem: „Coś Ty zrobił?” Poczułem wtedy ten niesamowity ciężar na swoich barkach, ciężar całego masta, ogromnej odpowiedzialności za budżet, za mieszkańców, za urzędników, za spółki. Za to wszystko co nas w mieście otacza – za stan dróg, za brak parkingów i za wiele innych rzeczy.

Czy dam radę, czy te obietnice, które złożyłem mieszkańcom, którzy udzielili mi kredytu zaufania będę w stanie wypełnić.

Pierwsze trzy miesiące były niezwykle trudne, bo to był okres wdrażania się do nowej rzeczywistości. Nie ma szkoły dla prezydentów, w której nauczą co i jak, więc wszystko trzeba było kształtować według swoich najlepszych intencji i wiedzy. Z wykształcenia jestem ekonomistą i marketingowcem i bardzo szybko wszedłem w odpowiednie tryby. Po trzech miesiącach udało nam się poukładać budżet i wiele innych ważnych spraw, by miasto funkcjonowało poprawnie. I myślę, że mieszkańcy zauważyli, że miasto zaczęło stawać na nogi.

Marek Omelan: Domyślam się, że również doświadczeni urzędnicy byli dla Pana ogromnym wsparciem.

Rafał Piech: Bez zespołu to nawet najlepszy menadżer nie jest w stanie nic zrobić sam.

Dobry menadżer i wspaniały zespół. Dla mnie podstawa to jest merytoryczny fachowiec.

Nie znajomy, nie ktoś z rodziny, ale właśnie najlepszy fachowiec jakiego tylko możemy pozyskać daje szansę na oczekiwane efekty. I razem z prezydentem można wtedy rozwijać przedsiębiorstwa, inną działalność i wreszcie całe miasto.

Marek Omelan: Na początku były pytania i obawy, czy nowy prezydent nie „wyczyści” całego Urzędu Miasta i obsadzi go swoimi ludźmi. Tak się nie stało.

Rafał Piech: Nie mogło się tak stać, bo od początku swojej działalności samorządowej jak i w całym swoim życiu nie kieruję się nepotyzmem. Dobrze jest jeśli w Urzędzie Miasta pojawiają się młode osoby z energią i zapałem a niekoniecznie

z dużym doświadczeniem. Mają inny, nowatorski sposób myślenia, którego nieraz brakuje osobom starszym. I to jest potrzebne w pokonywaniu wielu problemów, które przynosi codzienność. Z drugiej strony starsi i bardziej doświadczeni urzędnicy wiedzą gdzie mogą powstawać zagrożenia i jak ich uniknąć. Uważam, że najlepszym połączeniem jest załoga doświadczona i składająca się również z młodych ludzi. To połączenie młodości z doświadczeniem zagwarantowało nam ten sukces. Wspólnie udaje nam się realizować wiele wspaniałych rzeczy.

Marek Omelan: Pamiętam również jak podczas uroczystości zaprzesiężenia Pana na prezydenta miasta, gratulując pańskiej małżonce prosiłem o wytrwałość przez co najmniej cztery lata. Jest wytrwałość, jest zrozumienie, jest wsparcie w rodzinie?

Rafał Piech: Żona jest bardzo wyrozumiała. Takim najgorszym dla niej okresem był pierwszy rok mojej prezydentury. Właśnie zwłaszcza wtedy poświęciłem się bezgranicznie pracy, bo trzeba było wszystko poukładać na nowo i poustawiać na właściwe tory. Pamiętam jak rozpoczynałem pracę o 7 rano a kończyłem o 23 w nocy. Żona nie wiedziała co się dzieje i nie mogła się z tym pogodzić. Obiecałem jej, że jak to wszystko w pierwszym roku poukładam, to drugi i każdy kolejny rok będzie już łatwiejszy.

Oczywiście dalej nie jest łatwo, bo problemów mieszkańców do rozwiązania wcale nie ubywa. Żona przyznaje, że to najtrudniejszy dla niej okres w życiu i ja widzę jak bardzo poświęciła się dla mnie i pośrednio dla dobra Siemianowic Śląskich. Troje naszych dzieci również to przeżywa i świadomy tego staram się jak tylko mogę rekomprensować im brak wspólnie spędzanego czasu.

Mam wspaniałą rodzinę i dużo jej zawdzięczam.

Marek Omelan: Panie prezydencie, miasto obchodzi 85 lecie nadania praw miejskich. To dobra okazja, by podsumować minione trzy lata tej czteroletniej kadencji. Nastąpiły ogromne zmiany, a to co widać najbardziej to m. in. remontowane drogi, nowe parkingi, place zabaw i siłownie pod chmurką.

O zdecydowanych zmianach w Siemianowicach Śląskich mówi się również w innych miastach województwa śląskiego i nie tylko. Jak Pan się z tym czuje. Sukces potrafi uderzyć do głowy, ale bez przesady trzeba to opanować i pracować dalej dla rozwoju miasta, bo być może czeka druga kadencja i trzeba ten scenariusz rozpisać na dłużej.

Rafał Piech: Wielokrotnie słyszałem, że trzeba uważać, by nie oderwać się od rzeczywistości i unosić się nad ziemią.

Na szczęście jestem tak skonstruowany i tak funkcjonuję, że im więcej udaje nam się zrobić, im więcej odnosimy sukcesów

w Siemianowicach Śląskich, tym mocniej stąpam po ziemi.

Nie mam czegoś takiego, że teraz to już jestem tak mocny i potężny, bo tyle udało nam się zrobić. Wręcz odwrotnie. Myślę, że ten system wartości jest na tyle mocny, że ta przysłowiowa woda sodowa mi nie zagraża. A to co udało nam się wspólnie zrealizować, przeszło nawet moje najśmielsze oczekiwania. W kampanii wyborczej przedstawiłem bardzo ambitny program. Oczywiście, że miałem obawy czy to wszystko uda się zrobić w ciągu czterech lat a okazuje się, że zrobiliśmy to w dwa lata. Obecnie realizujemy zadania i inwestycje, które miały być teoretycznie realizowane w latach 2019 – 2022.

Myślę, że jest to postęp nie z tej ziemii. Potrzebujemy jeszcze trzech, czterech lat, by postawić Siemianowice Śląskie na nogi.

Marek Omelan: Domyślam się, że wtedy będzie można powiedzieć, że miasto Siemianowice Śląskie jest już miastem kompletnym, dobrze zorganizowanym i nie będzie w nim już nic do roboty.

Rafał Piech: Każdy chyba marzy o takiej sytuacji, ale to niemożliwe. Zawsze jest coś do zrobienia. Bycie prezydentem i zarządzanie miastem to jest tak, że rozwiązujemy jeden trudny problem, a w jego miejsce pojawiają się trzy następne. Jak cieszymy się, że rozwiązaliśmy te trzy problemy, to w ich miejsce wchodzą kolejne i tak bez końca. To jest codzienna walka i cieszy nas, kiedy uda się ją wygrać.

Marek Omelan: Z największej w Europie wsi, powstało średniej wielkości miasto z liczbą mieszkańców ponad 60 tysięcy. To dobre miasto do zarządzania, nie za małe, nie za duże, wygodne?

To jest najlepsze miasto do zarządzania. Zdecydowanie dużo trudniej mają prezydenci, którzy zarządzają dużymi miastami gdzie mieszka 300, 400 tysięcy ludzi. To prawda, że takie miasta mają znacznie większe budżety niż my i można sobie w nich na wiele wiecej pozwolić. Jeden z byłych prezydentów dużego miasta powiedział mi kiedyś, że to była dla niego wielka przyjemność, bo mógł realizować wiele swoich pomysłów. W mniejszym mieście jest ten problem, że kasy zawsze brakuje na wszystko, co chcielibyśmy zrobić. To jest duże wyzwanie, jak poukładać wspominany na początku naszej rozmowy Budżet Miasta, by wszystko działało jak trzeba.

Mimo tych problemów mnie bardzo dobrze zarządza się naszym miastem.

Marek Omelan: Mam wrażenie, że Siemianowice Śląskie

stały się teraz miastem, z którym w województwie zaczęto się liczyć. A to zmiany w mieście, które określają jego siłę i pozycję, a to nasza aktywność w strukturach KZK GOP. Jesteśmy również organizatorem posiedzeń prezydentów innych miast regionu w naszym właśnie mieście, a to jakaś ważna konferencja odbywa się w Siemianowicach Śląskich. O naszym mieście zaczęło być głośno w województwie śląskim i nie tylko.

Rafał Piech: Bycie prezydentem, to skupianie się na własnym mieście, ale jest też jego otoczenie, bo nie żyjemy na samotnej wyspie. Myślę o całym województwie śląskim. Jeżeli są dobre rozwiązania to je oczywiście wspieramy, ale jeśli pewne rozwiązania niosą naszym zdaniem zagrożenie, to w takich sprawach zabieramy głos i walczymy o swoje. Tak było w przypadku KZK GOP a teraz wyzwaniem jest powstała Metropolia, która jeśli będzie dobrze zarządzana, to pozwoli się miastom dobrze rozwijać i na to właśnie liczymy. Są rzeczy, które trzeba popierać, ale są również takie, na które trzeba pogrozić palcem i powiedzieć nie.

Marek Omelan: I dlatego też odnoszę wrażenie, że z roli takiego małego petenta, Siemianowice Śląskie stały się podmiotem do wspólnych działań w obszarze całego województwa a nawet i kraju. Przypomnę, że pisał Pan do Pani premier w sprawie ustawy antyodorowej.

Rafał Piech: Rzeczywiście Siemianowice Śląskie stały się partnerem do dyskusji i z tego bardzo się cieszę.

Marek Omelan: Na koniec w przedzień 2018 roku, w imieniu mieszkańców, składam Panu życzenia pomyślności w dalszym kreowaniu rozwoju naszego miasta. Życzę, by w 2018 roku i kolejnych latach Siemianowice Śląskie rozwijały się tak szybko jak do tej pory. Życzę również należnego odpoczynku i więcej czasu dla rodziny, bo to Pan żonie obiecał.

Rafał Piech: Bardzo dziekuję za te życzenia. Pragnę życzyć naszym mieszkańcom w nowym roku wiele dobrego.

Aby był jeszcze lepszy od mijającego i niech przyniesie Wam wiele pozytywnych niespodzianek. I niech się spełnią Wasze wszystkie marzenia. Wszystkiego dobrego. Jednocześnie zapraszam na nasz Rynek Miejski 31 grudnia na tradycyjnego Sylwestra, gdzie wspólnie powitamy Nowy Rok. Nie może zabraknąć hucznej zabawy. Wystąpi zespół Piękni i młodzi i myślę, że wspólnie będziemy świetnie się bawić.

Do zobaczenia.

Siemianowice59_Layout 1 12/27/17 12:17 PM Strona 8

CZWARTEK, 28 Grudnia 2017

Kultura

IV „Zabytkomania 2017”

Uczeń klasy medialnej II Liceum Ogólnokształcącego im. Jana Matejki w Siemianowicach Śląskich zajął I miejsce w ogólnopolskim konkursie filmowym „Zabytkomania 2017” (w kategorii uczestnik-amator).

Jakie stworzenia kryją się w zakamarkach bytomskiej dzielnicy Karb? W co można wdepnąć, przechadzając się karbiowskimi ulicami?… i dlaczego jest to szczególnie niebezpieczne dla kobiet w ciąży?

Ile fatalnych błędów można popełnić w jednym nazwisku jednej karbianki? A wreszcie: dlaczego Witkacy, Mickiewicz, Szekspir i Różewicz poświęcili tyle miejsca w swojej twórczości – bytomskiemu Karbiowi?

Uroczysta gala finałowa odbyła się w piątkowy wieczór w Warszawie w legendarnym kinie Iluzjon na Mokotowie. Konkurs zorganizował Narodowy Instytut Dziedzictwa przy współpracy z Polskim Instytutem Sztuki Filmowej. Jury w składzie: Wojciech Saramonowicz (scenarzysta, reżyser, absolwent Mistrzowskiej Szkoły Reżyserii Filmowej Andrzeja Wajdy), Marta Pajek (reżyser filmów animowanych, laureatka Srebrnego Lajkonika – nagrody dla najlepszego filmu animowanego Krakowskiego Festiwalu Filmowego), Katarzyna Szczuka-Niezabitowska (dziennikarka TVP Kultura, reporter i wydawca, edukatorka zaangażowana w projekt warsztatów filmowych Studia Filmoteki Szkolnej), Beata Kot – Podkarpacki Wojewódzki Konserwator Zabytków, Kinga Gałuszka – przedstawiciel PISF, Beata Bauer – kierownik Działu Kształcenia i Wydawnictw Narodowego Instytutu Dziedzictwa oraz Wioletta Łabuda-Iwaniak – rzecznik prasowy Narodowego Instytutu Dziedzictwa zadecydowało, że film Mikołaja Żądło stanowi ważny głos młodego pokole-

Jeżeli postawione pytania wydają się wam dość groteskowe, pomyślcie – jak groteskowe będą udzielone odpowiedzi! 13 stycznia w siemianowickim SCK-Parku Tradycji odbędzie się premiera niezależnego spektaklu autorskiego pt. „Mikrodramaty”, którego powstanie dofinansowała Instytucja Kultury Katowice Miasto Ogrodów. Twórczynią spektaklu jest Sandra Braksator, mieszkanka Karbia, która o dzielnicy tej wie prawdopodobnie znacznie więcej, niż chciałaby wiedzieć. Braksator jest autorką scenariusza monodramu i odtwórczynią roli bohaterki sztuki. W tworzeniu przedstawienia wsparł ją Radosław Matysek – reżyser i producent spektaklu.

Mikołaj Żądło laureatem I miejsca

GALERIA SIEMIANOWICZANIE

Roman Młodnicki W okresie świątecznym można przeczytać, bądź chociaż przejrzeć tom poezji Romana Młodnickiego „Niecodzienne blaski i cienie”, wydanej w 2017 przez Wydawnictwo Media Zet. Roman Młodnicki to Siemianowiczanin z wyboru, górnik z zawodu, aktualnie emeryt, który od przeszło pięćdziesięciu lat pisze o sprawach codziennych, ale jednocześnie stara się ocalić wartości ponadczasowe i najważniejsze. Tak o jego książce pisze dziennikarka Zuzanna Przeworska: Tomik „Niecodzienne blaski i cienie” to autoportret poetycki Romana Młodnickiego. Są to portrety ze słów – wzruszeń i refleksji, liryki osobistej i egzystencjalnej, a także obrazowych: społecznych i patriotycznych pełnych kontekstów konstelacji dotyczących tu i teraz. A to wszystko notowane w po-

nia w dyskusji nad dialektem śląskim. Galę uświetniła projekcja filmu „Twój Vincent” i uroczysta kolacja dla laureatów. „Zabytkomania” to konkurs skierowany do pasjonatów sztuki filmowej oraz historii, którzy przez swoje prace chcą pokazywać i popularyzować dorobek materialny oraz duchowy poprzednich pokoleń. Celem konkursu, oprócz rozwijania pasji filmowej wśród młodych ludzi, jest upowszechnianie wiedzy o zabytkach oraz nawiązanie więzi społecznej z lokalnym dziedzictwem. Warto dodać, że Mikołaj Żądło w listopadzie wziął udział w akcji „Nakaz kręcenia” w Muzeum Śląskim i jego nagranie wejdzie w skład spotu reklamowego, który zobaczyć będzie można w telewizji. Cała społeczność Matei gratuluje talentu i zapału. Tak trzymaj! Jeszcze o Tobie usłyszymy!

JU STY NA MA LI SZEW SKA -PO LGAR

etyckich i wierszowanych rymowanych zapiskach od ponad półwiecza! Pierwsze wiersze są z lat 50. minionego wieku, ostatnie – współczesne. Jakże to imponująca liryczno-refleksyjna konsekwencja!

Roman Młodnicki urodził się w Krakowie, tam też ukończył Gimnazjum im. T. Kościuszki. Wiersze zaczął pisać w 1952 roku, a wkrótce niektóre z nich zostały uznane za antypaństwowe i skonfiskowane. W Siemianowicach mieszka od 1957 roku. Tu pracował w Kopalni Węgla Kamiennego Siemianowice. Również jego ojciec miał duszę artysty, był artystą rzeźbiarzem, niestety zginął osadzony w Oświęcimiu w wieku 34 lat. Również matka poety żyła w wielkiej biedzie i strachu, szykanowana przez gestapo, toteż poezja Młodnickiego przepełniona jest smutkiem, refleksją i zadumą nad mijającym czasem i niepewnością losu. Dzisiaj, kiedy święta Bożego Narodzenia mocno się skomercjalizowały, taka zaduma nad życiem, zmiennym szczęściem, rodziną, niejednemu by się przydała. Wszak święta, to nie tylko choinka, coś dobrego na stole i poczucie sytości, ale także czas zadumy nad ludzkim losem, Bogiem i życiem.

Premiera teatralna w Parku Tradycji

Mikrodramaty nym razem grubo ciosane, ostentacyjne i ofensywne. Jak choćby nadrzędne pytanie, od którego trudno będzie się bohaterce uwolnić: „Wyjść (z tego Karbia) albo nie wyjść?”.

Oniryczna opowieść, ciążąca w kierunku nadrealizmu, jest sekwencją historii z życia Karbia i samej bohaterki. Narracja będąca w ciągłym rozedrganiu między tragicznością, groteską a komizmem, między powagą i humorem, powagą i ironią – zaskakująco splecie ze sobą historie o różnym ciężarze gatunkowym, losy i relacje międzyludzkie, witalność i agonalność. Wypowiedź bohaterki potraktujemy zaś jako wielogłos, interferencję wielu postaw, gatunków mowy, fragmentarycznych niby-świadomości. W tym kontekście „lokalność” utworu ustąpi miejsca bardzo uniwersalnej wypowiedzi o kondycji ludzkiej. Wielokrotnie zaskoczą nas gry intertekstualne, odwołania do „wielkiej” tradycji literackiej – raz subtelne, in-

Bilety na premierę spektaklu (w cenie 10 zł) można nabyć na www.bilety.siemck.pl oraz w oddziałach Siemianowickiego Centrum Kultury. *** MIKRODRAMATY Scenariusz: Sandra Braksator Kreacja sceniczna: Sandra Braksator Reżyseria: Sandra Braksator / Radosław Matysek Muzyka: Strzyga!

Produkcja: Fundacja z Pasją / Radosław Matysek Scenografia i kostiumy: Radosław Matysek / Sandra Braksator / Szymon Duczek / Marcel Różanka

Produkcję spektaklu dofinansowano ze środków instytucji kultury Katowice Miasto Ogrodów.

Czas jak rzeka….

Zegar wybija rytm samotnie Lecą sekundy i godziny My mimo woli i przelotnie Myślimy z jakiej to przyczyny Dlaczego czas tak szybko mija A czy nie szkoda tego czasu A on złośliwie takt wybija Wstrzymane wskazówki! Zawczasu Żeby godziny nie leciały W tak szybkim tempie i zuchwale Bo tak przeleci żywot cały Strasznie sromotnie – niebywale Czas jakże drogi a zuchwały Często nam w życiu figle płata Choć człowiek często taki mały A nad wyżyny wciąż wylata

Zapraszam wszystkich do lektury i życzę udanego nadchodzącego 2018 roku oraz jak najwięcej miłych chwil do wspominania.

MAŁ GO RZATA GRO NIEW SKA

Siemianowice59_Layout 1 12/27/17 12:17 PM Strona 9

Rozmaitości

V

Z kolekcji Jadwiszczoka

Jagiellonka Przeglądając stare fotografie sprzed lat natrafiłem na zdjęcia ulicy Jagiellońskiej. Od razu wróciły wspomnienia. Była i jest to ciekawa okolica, którą nazywano „Gelhonka” lub „Jagiellonka”.

Była to kolejna kolonia robotnicza w Siemianowicach, wybudowana przez kopalnię Richter dla swoich pracowników.

Posiadała w swoim obrębie zabudowy prawie wszystko, co mieszkańcy potrzebowali. Kamienic mieszkalnych było aż sześć (o numerach 2-3-4-5-6-7). Dwupiętrowe z piwnicami, ale bez strychów i ubikacji. Podzielone były na dwa segmenty po trzy kamienice nr 2-3-4 i nr 5-6-7. Kamienice nr 2-3-4 miały od strony ulicy Sobieskiego szereg chlewików, oddalonych od budynków około 20 metrów, które ciągły się aż pod nasyp wąskotorówki. W niektórych miejscach jeszcze dzisiaj można

zauważyć ich fundamenty. Każdy z mieszkańców miał swój chlewik a co kilka metrów wspólne zewnętrzne ubikacje. Tak samo było od strony południowej, czyli od ulicy Okrężnej. Tam też chlewiki z ubikacjami ciągnęły się od nasypu wąskotorówki wzdłuż kamienic, aż do numeru 7.

Ciekawostką jest to, że za tymi chlewikami, w czasie II Wojny Światowej spadła bomba i wybuchła, a druga wpadła do kamienicy numer 6 zatrzymując się na parterze, ale na szczęście nie eksplodowała.

Tak jak to bywało w takich koloniach robotniczych dla powracających z szychty brudnych, zapracowanych górników była przewidziana łaźnia i pralnia. W tym przypadku był to wyodrębniony budynek, obecnie o numerze 5a, gdzie dodatkowo był jeszcze na drugim piętrze strych (gora), a w nim suszarnia w której mieszkańcy swobodnie suszyli wyprane ubrania. Wejście do łaźni było od frontu, czyli od ulicy.

Z tyłu tego socjalnego budynku była ubojnia do przeprowadzania świniobicia, piekarnia (chlebowy piec) do wypieku pieczy-

wa i magla, która była najdłużej w użyciu.

Istnieją jeszcze poszczególne pomieszczenia, ale z innym przeznaczeniem. Tak jak w innych koloniach robotniczych mieszkańcy „trzymali” się tu razem, było wesoło i szczęśliwie. Prawie w każdy piątek i sobotę odbywały się świniobicia, a że było to modne i miejsca do hodowania świń było sporo, mieszkańcy chętnie to czynili. Chlebowy piec też był oblegany przez mieszkańców. Kto chciał coś wypiec to przynosił do piekarni swój opał i piekł co sobie zażyczył. Z łaźni w tygodniu korzystali górnicy, a w soboty wszyscy mieszkańcy. W latach 50. XX w. wykonano w kamienicach wspólne sanitariaty na piętrach, likwidując ubikacje na zewnątrz przy chlewikach.

Same chlewiki wyburzone zostały w latach 70-80. ubiegłego wieku. Ostatnie chlewiki przy Jagiellońskiej 7 wyburzone zostały dopiero niedawno w 2014 roku, co należy uznać za kolejny brak pomysłu na zachowanie starej zabudowy świadczącej o naszej historii. Kolonia ta nie miało w swoim obrębie sklepu kolonialnego, ale

za to wiele sklepów było niedaleko przy ulicach Sobieskiego i Hutniczej. Najbliżej sklep spożywczy był na ulicy Sobieskiego 29 w nieistniejącej już niskiej parterowej plombie. Właścicielem był p. Kiotyka, a później p. Pawłowski z Wełnowca.

Za chlewikami od strony ulicy Sobieskiego było sporo małych kamieniczek, które wyburzono w latach 80. ubiegłego wieku.

W jednej z nich mieszkała moja prababcia, tu urodziła się też moja mama. Wokół mieściły się stajnie, między innymi należące do panów Zielińskiego, właściciela sklepu warzywnego na ulicy Sobieskiego, i Blachy, który prowadził transport konny, a później samochodowy. Do niego też należała kamienica przy ulicy Sobieskiego 23, która na początku lat 80. XX wieku runęła na skutek szkód górniczych. W tych miejscu powstały nowe kamienice, a od strony południowej w latach 70. XX wieku budynek czteropiętrowy, a później wieżowiec dziesięciopiętrowy. Ciekawostką jest to, że w miejscu, gdzie są teraz garaże (przy nasypie) było

boisko, które nazywano Peterekplac. Tam też gromadziła się młodzież i dzieciaki bawiąc się do późnego wieczora. Zimą z nasypu zjeżdżano na nartach, sankach i na „byle czym”, natomiast latem głównie grano w piłkę oraz wymyślano przeróżne zabawy. Drugim miejscem, gdzie tętniło życie, był plac szkolny Szkoły Podstawowej nr 3, skąd do kolonii robotniczej było bardzo blisko. Oprócz Szkoły Podstawowej nr 3, na początku ubiegłego wieku, otwarta była Ewangelicka Szkoła Powszechna, a dodatkowo w latach 50. uruchomiona została dodatkowa Szkoła Podstawowa nr 10, która zakończyła swoją działalność w latach 80. XX wieku. Obecnie mieści się w niej Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. – Dobrze mieszkało się tam, mieszkańcy byli zżyci, wielu z nich wyrosło na porządnych ludzi i obecnie mieszkają w różnych zakątkach miasta, a nawet świata – tak o dzielnicy opowiadał mi Jan Karafioł, mieszkający w małej, już wyburzonej przybudówce na przeciwko kamienicy numer 2. Kolonia Robotnicza Jagiellonka nie była jedyną w tym rejonie miasta w tamtych czasach. Niedaleko mieściła się Kolonia Robotnicza Berlin i graniczący z nią Nojbał przy ulicy Trafalczyka, ale tematem tych miejsc zajmę się w kolejnych felietonach.

Na Ten Nowy Rok 2018, Życzę Wszystkim Czytelnikom Gazety EXTRA Dużo Radości, Szczęścia, Zdrowia i Wszystkiego Dobrego w Nowym 2018 Roku.

Pozdrawiam MA RIAN JA DWISZ CZOK

Siemianowice59_Layout 1 12/27/17 12:17 PM Strona 13

Rozmaitości

13

Siemianowice59_Layout 1 12/27/17 12:17 PM Strona 14

14

CZWARTEK, 28 Grudnia 2017

Informator UM

Mieszkańcu – sprzątnij po swoim psie!

W kwietniu tego roku w Siemianowicach Śląskich wystartowała kampania edukacyjno-informacyjna „KUPA min na Twojej drodze”. W życie wdrożył ją Wydział Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Siemianowice Śląskie.

– Naszym celem było zwrócenie uwagi mieszkańcom, że najwyższy czas przyjrzeć się uważnie problemowi psich kup – mówi Damian Kołakowski, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta w Siemianowicach Śląskich.

Głównymi aspektami, którymi kierowali się urzędnicy było m. in.: 1. uwrażliwienie mieszkańców na narastający problem psich odchodów, których jest coraz więcej na naszych ulicach, 2. uzmysłowienie mieszkańcom miasta, że przestrzeń publiczna powinna być naszą wizytówką i każdy z nas winien dbać o nią tak samo, jak o własne cztery kąty; 3. wzbudzenie poczucia, iż sprzątanie po własnym pupilu to nie tylko obowiązek, ale także postawa godna naśladowania, 4. budowanie właściwych postaw wokół słusznej sprawy, jaką jest sprzątanie psich odchodów; 5. edukowanie siemianowiczan – bowiem nie wszyscy zdają sobie sprawę, że psie odchody stanowią realne zagrożenie epidemiologiczne; 6. kształtowanie i rozwijanie świadomości zagrożeń; 7. informowanie o sposobie uprzątnięcia zanieczyszczeń; 8. uzmysłowienie mieszkańcom miasta, zwłaszcza posiadaczom zwierząt domowych, iż za nie uprzątnięcie zanieczyszczeń pozostawionych przez zwierzęta domowe w przestrzeni miejskiej grozi kara pieniężna w wysokości do 500,00 zł.

– Teraz spadł śnieg i przykrył „to i owo”, niemniej z przerażeniem myślę co będzie wiosną, gdy na powierzchnię „wypłyną” pozostałości po psach czy kotach – niepokoi się Jadwiga Kowalska, mieszkanka Centrum.

Psie kupy to nie tylko problem rażącego braku estetyki krajobrazu. To przede wszystkim zagrożenie epidemiologiczne. Campylo-

bacter, Salmonella, Yersinia – to bakteryjne czynniki chorobotwórcze niosące olbrzymie zagrożenie – szczególnie dla dzieci.

Niektórzy właściciele psów nie zdają sobie sprawy, że m. in. toksokarozę wywołuje glista psia lub kocia. Jajo glisty przybiera postać inwazyjną dopiero po trzech tygodniach, dlatego tak istotne jest uprzątnięcie zwierzęcych odchodów jak najszybciej. Niektórzy posiadacze psów uważają, że ten problem ich nie dotyczy... Otóż jak najbardziej dotyczy, bowiem w myśl uchwały o porządku i utrzymaniu w czystości w gminie Siemianowice Śląskie nr 183/2016 – wszystkim, którzy lekceważąco podchodzą do tematu psich kup swoich pupili, grozi mandat do 500 zł.

– Jeżeli chodzi o siemianowicką Straż Miejską, to muszę powiedzieć, że realizujemy zgłoszenia natychmiast po ich wpłynięciu. Zarówno te od administracji i mieszkańców, a także interwencje gdzie strażnicy miejscy są świadkami zdarzenia. Na miejscu najpierw pouczamy, a jeżeli to nie odnosi skutku, wtedy sięgamy

po bloczek mandatowy – mówi Janusz Kuklok, zastępca komendanta Straży Miejskiej w mieście.

Warto wyraźnie podkreślić, że kampania edukacyjno–informacyjna pn.: „KUPA min na Twojej drodze” jest odpowiedzią na oczekiwania mieszkańców, dla których wizerunek miasta jest kwestią priorytetową.

W ramach kampanii Wydział Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta Siemianowice Śląskie opracował ulotki edukacyjno-informacyjne pn.: „POKAŻ KLASĘ!!! Posprzątaj po swoim pupilu” oraz plakaty pn.: „KUPA min na Twojej drodze”. Dystrybucja materiałów informacyjnych odbywała się na terenie całego miasta m. in. poprzez rozlokowanie na wszystkich słupach ogłoszeniowych na terenie gminy plakatów z opisem zagrożeń, sankcji oraz obowiązków posiadaczy psów.

– Nikt nie może nam zarzucić, że nie wiedział o akcji – mówi Damian Kołakowski. Kampania informacyjna trwa od dawna i jest intensyfikowana. Informacje wysłaliśmy do wszystkich spółdzielni mieszkaniowych, mających swoje zasoby na terenie Gminy Siemianowice Śląskie. Plakaty zostały także wywieszone w budynkach Urzędu Miasta Siemianowice Śląskie w widocznych miejscach. Ponadto ulotki „POKAŻ KLASĘ!!! Posprzątaj po swoim pupilu” przygotowane w formacie A5 zostały przekazane Straży Miejskiej, celem rozdysponowania wśród mieszkańców podczas pieszych patroli – dodaje naczelnik.

RA FAŁ JA KOK TOCH CE

W trakcie listopadowej sesji Rady Miasta (30.11) radni wraz z prezydentem zdecydowali o uchyleniu uchwały w sprawie opłaty za posiadanie psa. Argumentacja była dosyć prosta – opłata za psa była dobrowolna, a wpływy do budżetu z jej tytułu marginalne. Zaś teraz można mieć nadzieję, że mieszkańcy poczują się w obowiązku zakupu – i tak niedrogich – torebek na psie odchody.

Nowa ustawa – co dalej z Budżetem Obywatelskim w naszym mieście?

Pod koniec listopada (29.11) zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami w SCK Willi Fitznera odbyło się spotkanie dotyczące przyszłości Budżetu Obywatelskiego w Siemianowicach Śląskich. Tradycyjnie już o tej porze roku urzędnicy spotykają się z mieszkańcami, aby ustalić kształt i zasady najbliższej edycji budżetu partycypacyjnego. Tym razem było inaczej. Powodem tego stanu rzeczy jest procedowana właśnie w Sejmie ustawa o zmianie niektórych ustaw w celu zwiększenia udziału obywateli w procesie wybierania, funkcjonowania i kontrolowania niektórych organów publicznych.

Jej proponowane zapisy (patrz ramka) mają wprowadzić w polskich gminach obligatoryjne przeprowadzanie budżetów obywatelskich.

Niestety w obecnym kształcie przepisy te zasadniczo wpłynęłyby na jego kształt w naszym mieście. Chodzi zwłaszcza o zapis dotyczący podziału środków finansowych na pule obejmujące całość gminy i jej części w postaci jednostek pomocniczych lub grup jednostek pomocniczych, co w naszych warunkach, kiedy Siemianowice Śląskie nie posiadają wyodrębnionych jednostek pomocniczych, uniemożliwiłoby podział miasta na dotychczasowe 18 obszarów. Ponadto zapis dotyczący głosowania bezpośredniego spowoduje, że głosowanie elektroniczne nie mogłoby odbywać się w tej formule w jakiej było przeprowadzane dotychczas – wymagałoby od głosującego posiadania podpisu elektronicznego, który niestety nadal nie jest u nas w powszechnym użyciu. Ponadto nie doprecyzowany zapis odnośnie trybu odwołania od decyzji o niedopuszczeniu projektu do głosowania powoduje, że nie wiemy jaki miałoby to wpływ na terminowość całej procedury budżetu obywatelskiego w naszym mieście.

Wszystkie te wątpliwości, a zwłaszcza fakt, że ustawa nie została jeszcze uchwalona i nie wiemy kiedy jej zapisy (i konkretnie jakie) wejdą w życie powoduje, że aktualnie nie jesteśmy w stanie wypracować formuły następnej edycji budżetu obywatelskiego w Siemianowicach Śląskich. W związku z tym zaproponowano kolejne spotkanie z mieszkańcami na połowę stycznia 2018 roku, kiedy być może ustawa zostanie uchwalona i będziemy znali jej

ostateczne zapisy. Do tego czasu urzędnicy zobowiązali się z pomocą Kancelarii RP oraz posłów reprezentujących nasz region do przekazania ustawodawcy uwag do proponowanych przepisów.

Chodziłoby w nich o pozostawienie gminom większej swobody w kreowaniu budżetów obywatelskich, głównie w podziale środków finansowych, ze względu na wypracowane już w ciągu ostatnich lat rozwiązania.

Podczas dyskusji mieszkańcy wnosili również swoje uwagi, wnioski i pytania. Zasadniczym problemem przez nich zgłaszanym jest kilka wciąż niezrealizowanych inwestycji, na które w trakcie procedury przetargowej nie znaleziono chętnego wykonawcy bądź oferenci zaproponowali kwoty, które znacznie przewyższały prognozy i możliwości finansowe gminy. Przy tej okazji padła propozycja, aby po ogłoszeniu przetargu na konkretną inwestycję informować potencjalnych zainteresowanych o jego publikacji na stronach BIP. Ponadto zgłaszano, aby w regulaminie budżetu obywatelskiego znalazł się jasny zapis wymagający od wnioskodawcy precyzyjnego nadawania nazw projektom i załączenia szczegółowego opisu czego projekt ma dotyczyć (np.: parking – dokładny adres, ilość miejsc postojowych, itp.). Pojawiły się także głosy, żeby obok zadań na realizację inwestycji „twardych” wprowadzić również możliwość składania wniosków na zadania społeczne.

AD RIAN MER TA

Podczas spotkania mieszkańcy zapoznali się z propozycjami nowych ustawowych zapisów wprowadzających do polskich gmin obligatoryjny budżet obywatelski

Proponowane zmiany w ustawie: Art. 1.

W ustawie z dnia 8 marca 1990 o samorządzie gminnym (Dz. U. z 2016 r., poz. 446, z późn. zm.) wprowadza się następujące zmiany: 1) w art. 5a: a) ust. 2 otrzymuje brzmienie: „2. Zasady i tryb przeprowadzania konsultacji z mieszkańcami gminy określa uchwała rady gminy, z zastrzeżeniem ust. 7.”, b) po ust. 2 dodaje się ust. 3-7 w brzmieniu: „3. Szczególną formą konsultacji społecznych jest budżet obywatelski.

4. W ramach budżetu obywatelskiego mieszkańcy w bezpośrednim głosowaniu decydują corocznie o części wydatków budżetu gminy. Zadania wybrane w ramach budżetu obywatelskiego zostają uwzględnione w uchwale budżetowej gminy. Rada gminy w toku prac nad projektem uchwały budżetowej nie może usuwać lub zmieniać w stopniu istotnym zadań wybranych w ramach budżetu obywatelskiego.

5. W gminach będących miastami na prawach powiatu utworzenie budżetu obywatelskiego jest obowiązkowe, z tym że wysokość budżetu obywatelskiego wynosi co najmniej 0,5% wydatków gminy zawar tych w ostatnim przedłożonym sprawozdaniu z wykonania budżetu.

6. Środki wydatkowane w ramach budżetu obywatelskiego mogą być dzielone na pule obejmujące całość gminy i jej części w postaci jednostek pomocniczych lub grup jednostek pomocniczych.

7. Rada gminy określa w drodze uchwały wymagania jakie powinien spełniać projekt budżetu obywatelskiego, w szczególności: 1) wymogi formalne jakim powinny odpowiadać zgłaszane projekty; 2) wymaganą liczbę podpisów mieszkańców popierających projekt, przy czym nie może być ona większa niż 0,1% mieszkańców terenu objętego pulą budżetu obywatelskiego, w którym zgłaszany jest projekt; 3) zasady oceny zgłoszonych projektów co do ich zgodności z prawem, wykonalności technicznej, spełniania przez nie wymogów formalnych oraz tryb odwołania od decyzji o niedopuszczeniu projektu do głosowania; 4) zasady przeprowadzania głosowania, ustalania wyników i podawania ich do publicznej wiadomości, biorąc pod uwagę, że zasady przeprowadzania głosowania muszą zapewniać równość i bezpośredniość głosowania.”;

Siemianowice59_Layout 1 12/27/17 12:17 PM Strona 15

Informator UM

15

Michałkowickie Planty czekają na finał Planty Michałkowickie to inwestycja, zawierająca kilka projektów budowlanych, które w połączeniu mają stanowić spójną całość odnowionego centrum dzielnicy Michałkowice. Projekt realizowany jest przez Urząd Miasta, pod nadzorem Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

Kilka miesięcy temu, w drodze przetargu publicznego, Urząd Miasta przekazał teren głównemu wykonawcy. Wszystko miało pójść sprawnie, bowiem przetarg wygrała firma, która w ubiegłym roku, rewitalizując siemianowicki Park Hutnik, dała się poznać jako solidny partner.

Niestety realizacja tego zadania, której przyglądają się mieszkańcy Michałkowic, nie przebiega pomyślnie. Opóźnienia w pracach wynikają z kilku powodów: – z uwagi na opinie ornitologa (na kilku drzewach znajdowały się ptasie gniazda), które na okres około miesiąca wstrzymały wycinkę drzew, – ze względu na intensywne opady deszczu na przełomie sierpnia i września, powodujące grząski grunt i niemożność wykonywania prac budowlanych, – z opóźnień dostawy oraz reklamacji materiałów i wyposażenia urządzeń tzw. małej architektury (pergole, ławki, donice).

Całość prac każdego dnia była nadzorowana przez siemianowickich urzędników i wszelkie nieprawidłowości były na bieżąco zgłaszane wykonawcy. Od 15 listopada, ze względu na przekroczenie

sonda:

terminu oddania inwestycji, wykonawcy naliczane są kary umowne (prawie 7.500 złotych za każdy dzień zwłoki).

Miasto odebrało już niektóre elementy prac, takie jak: fontanna, plac zabaw ze ścianką wspinaczkową, oświetlenie parkowe, część chodników czy też nasadzenia zieleni. Natomiast granitowe ścieżki piesze – kluczowy element projektu – w wielu miejscach wymagają poprawy bądź ułożenia od nowa.

Niestety wobec powyższej sytuacji Urząd Miasta był zmuszony do odstąpienia od umowy z winy wykonawcy i naliczenia kary w wysokości 10 procent umownej ceny brutto.

Michałkowiczanie śmiało dzielą się własnymi opiniami na temat wykonania i jakości prac dotyczących skweru. W przeprowadzonej sondzie większość racjonalnie podchodzi do tematu i pozytywnie ocenia inwestycje prowadzone na terenie całego miasta. Co do michałkowickiej przestrzeni, z rozsądkiem zaznaczają, że problemy przy takiego typu inwestycjach mogą się zdarzyć, ale z niecierpliwością czekają na efekt końcowy i są pewni, że będą się cieszyć eleganckim i porządnie wykonanym Rynkiem w Michałkowicach.

Jeżeli będzie już sam koniec to myślę, że będzie ładnie, bo oglądaliśmy projekty, no ale na razie wszystko się ciągnie i nie mogą skończyć. Dużo niedoróbek, gdzieś chodnik nie dociągnięty, ten plac zabaw i ta kostka, mi się wydaje, gdzie są ławeczki, jest nie potrzebna, ale ogólnie nie jest źle.

– Coś się tu opóźnia, wydaje mi się. Ale jako tako to idzie, jest tu pełno ludzi, szlifują, robią, tylko jedno mnie zastanawia – ta główna alejka jak autobus stoi. Ta alejka nie jest wyłożona tymi marmurami. Czy to tak ma być? Tam jest tylko taki grysik, i co, tak będziemy chodzić? A tu wszędzie w alejkach są eleganckie marmury. A ta alejka jest najbardziej uczęszczana, bo wszyscy co idą do kościoła, z tych wszystkich osiedli, to idą właśnie tą alejką. Ale tak poza tym to jest elegancko i zobaczymy jak to ostatecznie wystroją wszystko jeszcze. Jesteśmy w ogóle zadowoleni, byle się tylko pośpieszyli z tym remontem.

Ireneusz Zakrzewski Eugeniusz Hachuła

PIOTR KO CHA NEK

Pani Lucyna

– Mnie się tu bardzo podoba. Generalnie w Siemianowicach idzie wszystko do przodu. Tu się wszystko pięknie zmienia. Tam koło tego Zameczku widziałem, jak jeszcze śniegu nie było, że tam wszystko ładnie zrobione, no ale teraz mało co widać niestety przez ten śnieg.

– Kupę roboty tu już zrobili i bardzo mi się to podoba. Ja pamiętam to wszystko jeszcze za komuny jak to było rozwalone, te betony zgnite. Ja tędy przechodzę dwa, trzy razy w tygodniu i generalnie mi się to bardzo podoba. Teraz śnieg to wszystko przykrył, ale myślę, że bardzo to fanie będzie wyglądało.

Państwo Nowakowie (Wilhelm Nowak) Ilona Uhl

Jakby inna firma robiła to może było by ładnie, ale ci ile razy coś rozbierali i na nowo ubierali? To jest taka daremna robota. Tam koło szkoły „czwórki” to te ścieżki bardzo porządnie robią, a tu od początku jak ta firma zaczęła robić to oni wszystko rozkopali, ani przejść ani nic, kawałeczek zrobili, potem znowu gdzie indziej zaczęli robić. Ładnie to jest wszystko zaplanowane, ale jeżeli chodzi o wykonanie no to bardzo źle to wygląda. No i te latarnie też by musieli wymienić, żeby były jednakowe.

Mieszkaniec Michałkowic

(mieszkaniec odmówił podania imienia) – Jedna wielka tragedia. Tu są pieniądze w błoto wyrzucone. Tu pracują chyba ludzie z łapanki, bo pojęcia o budownictwie nie mają żadnego. Źle podocinane wszystko, krzywe, szczególnie te płyty na środku, przecież to musiało sporo kosztować. Poza tym, kto mądry sadzi w zimę zielone drzewka?

Małżeństwo z Michałkowic

– Jak śnieg stopnieje i przyjdzie lato to z pewnością wszystko będzie ładnie. Ale niestety widać, że jest tu za mała obsada ludzi do pracy, bo teraz już zrobili tę drogę do Biedronki, ale za długo to wszystko robią. Czasem pracuje tu po dwóch, trzech ludzi. Musieliby tu więcej ludzi zatrudnić.

Siemianowice59_Layout 1 12/27/17 12:17 PM Strona 16

Rozmaitości

16 Nowy Rok, to międzynarodowe święto przypadające 1 stycznia każdego roku (w kalendarzu gregoriańskim).

W powszechnie przyjętym zwyczaju obchodzenie święta należy rozpocząć od otworzenia butelki szampana o północy z dnia 31 grudnia na 1 stycznia następnego roku.

Dzień poprzedzający Nowy Rok nosi w polskiej tradycji miano sylwestra od imienia świętego Sylwestra, który wspominany jest w tym dniu w liturgii w Kościele rzymskokatolickim. Zwyczaj rozpoczynania nowego roku od pierwszego dnia stycznia pochodzi ze starożytnego Rzymu, którego mieszkańcy czcili w ten dzień Janusa, boga bram, drzwi i początków. Wiele języków, w tym angielski i niemiecki przejęły właśnie od Janusa nazwę miesiąca styczeń (ang. January, niem. Januar). Wcześniej, według kalendarza rzymskiego nowy rok witano 1 marca. Zmiana rozpoczęcia roku z marca na styczeń została wprowadzona z doraźnych powodów urzędowych – po to, aby nowi konsulowie zdążyli zostać wybrani przed rozpoczęciem sezonu działań wojennych w Iberii. Wyznawcy prawosławia i część grekokatolików posługujący się kalendarzem juliańskim witają Nowy Rok w nocy z 13 na 14 stycznia. W buddyzmie mahajana, praktykowanym w Chinach, Korei, Tybecie, Nepalu, Mongolii, Wietnamie i Japonii, Nowy Rok przypada po pierwszej styczniowej pełni księżyca. Jednak w buddyzmie tybetańskim, który jest formą buddyzmu mahajany, Nowy Rok czyli Losar wypada dzień po nowiu księżyca następującym po wejściu Słońca w obszar Gwiazdozbioru Barana. Chiński Nowy Rok wyznaczany jest zgodnie z kalendarzem chińskim i wypada zwykle w drugi (co pewien czas w trzeci) nów księżyca po przesileniu zimowym, które musi wypaść w jedenastym miesiącu księżycowym. Podobnie Nowy Rok, czyli Święto T t w Wietnamie. Także w Korei jest to święto ruchome nazywające się Seollal i obchodzone zgodnie z koreańskim kalendarzem księżycowo-słonecznym. W buddyzmie therawada i hinajana (w Tajlandii, Mjanmie, Sri Lance, Laosie, Kambodży), tradycyjnie Nowy Rok rozpoczynał się wraz z pierwszą kwietniową pełnią księżyca, jednak współcześnie ma najczęściej stałą datę – rozpoczyna się 13 kwietnia. Tradycyjnym irańskim świętem Nowego Roku jest Nouruz obchodzone w dniu równonocy wiosennej.

CZWARTEK, 28 Grudnia 2017

Ten Nowy Rok

Uś mi e c h n ij s ię - Dzieci moje, ja umieram!

Przynieście mi szklankę wody!

- Ojciec, jest pierwszy stycznia, wszyscy umierają, idź se sam przynieś!

***

Żydowski Nowy Rok to święto Rosz ha-Szana.

Współcześnie przyjęto, że nowy dzień zaczyna się wówczas, kiedy słońce minie 180 południk. Pod koniec XIX w. geografowie ustalili, że wzdłuż niego przebiegać będzie Międzynarodowa Linia Zmiany Daty. Oficjalnie jako pierwsi Nowy Rok przychodzi do Republiki Kiribati położonej w centralnej części Oceanu Spokojnego.

Wynika to jednak z przesunięcia Międzynarodowe Linii Zmiany Daty o 3000 km na wschód, dekretem prezydenta kraju wydanym w 1995 roku. Wcześniej, przed tą czysto polityczną zmianą, Kiribati było jedynym państwem na świecie, podzielonym przez 180 południk na dwie zamieszkane części. Z oczywistych względów, niewygodnie było mieć w tym samym kraju różnicę jednego dnia między dwoma jego krańcami, tu jednak chodziło o turystykę. Najdalej na wschód wysunięty punkt Kiribati, Wyspę Karoliny, po wydaniu dekretu przemianowano na Wyspę Milenijną, promowaną przed nadejściem Nowego Tysiąclecia. Tym sposobem, najwcześniej Nowy Rok 2018 przyjdzie na Wyspę Milenijną w Kiribati. Zacznie się tam już o 11.00 naszego czasu. Następnie Nowy Rok powitają 14.00: Australia – Australijczycy popisują się światu swoimi pokazami fajerwerków w noc sylwestrową. Powitanie Nowego Roku w Sydney przeszło już dzięki temu do legendy.

16.00: Japonia – w Tokio rozlegnie się dźwięk dzwonu, który swoimi 108

uderzeniami symbolizuje oczyszczanie człowieka z jego stu ośmiu niedoskonałości. Japończycy przywitają Nowy Rok w większości w gronie znajomych lub w niewielkich knajpkach.

17.00: Chiny – w Pekinie o tej właśnie godzinie otworzone zostaną wszystkie okna i drzwi domów, tak, żeby mogło się do nich dostać szczęście. Dla Chińczyków jest to czas, kiedy porządkuje się wszystko w mieszkaniach, odrzucając to, co złe, zepsute i stare, i witając w ten sposób nowe.

22.00: Rosja, Moskwa – ponieważ Rosjanie potrafią się bawić, w niebo polecą miliony fajerwerków, a świętowanie Nowego Roku będzie trwało rzeczywiście „do białego rana”.

00.00: Polska – tradycyjnie przywitamy Nowy Rok na imprezach domowych, specjalnie organizowanych balach, bądź pod gołym niebem. W większości miast odbywają się w tą noc koncerty, imprezy sylwestrowe, na które ściągają licznie nie tylko ci, którzy nie mają innych planów.

01.00: Anglia – w Londynie spodziewać się można spektakularnych pokazów fajerwerków, uderzeń Big Bena, oraz… udostępnienia przez miasto darmowej komunikacji, tak, aby Londyńczycy mogli dojechać na organizowane z okazji Sylwestra imprezy.

03.00: Brazylia – na słynnej plaży Copacabana już od dawna trwają przygotowania do tej nocy. Sylwester skłania tam do długiej i żywiołowej imprezy, jako że weźmie w niej zapewne, jak zwykle, udział ponad 2,5 miliona ludzi.

Noworoczne kalendarium muzyczne 1 stycznia 2007 r. na oficjalnej stronie grupy Virgin pojawiło się oświadczenie gitarzysty i założyciela grupy Tomka Luberta o rozwiązaniu zespołu.

1 stycznia 2006 r. nową wokalistką grupy Blue Cafe została Dominika Gawęda. Zespół następczynię Tatianę Okupnik wybierał w trzyetapowym castingu, w którym wzięło udział ponad 400 śpiewających dziewczyn.

1 stycznia 1991 r. w wypadku samochodowym w Poznaniu zginęła wokalistka bigbeatowego zespołu Niebiesko-Czarni, Ada Rusowicz.

1 stycznia 1985 r. w USA nadawanie rozpoczęła telewizja VH1 (Video Hits One) – kablowy kanał muzyczny, siostrzana stacja MTV, skierowana do widzów dorosłych.

1 stycznia 1977 r. w Londynie powstał pierwszy oficjalny klub punkowy – The Boxy Club. Podczas inauguracji wystąpiła grupa The Clash.

1 stycznia 1975 r. Lindsay Buckingham i Stevie Nicks dołączyli do zespołu Fleetwood Mac. 1 stycznia 1974 r. album „Tubular Bells” Mike’a Oldfielda stał się pierwszym longplayem, któremu brytyjski przemysł nagraniowy oficjalnie przyznał status złotej płyty.

06.00: USA, Nowy Jork – tam właśnie obchodzony jest tradycyjnie największy i najbardziej spektakularny sylwester w USA. Jak zawsze, nowojorczycy będą mogli zobaczyć sylwestrową kulę, której opuszczanie zacznie się 60 sekund przed nadejściem Nowego Roku.

09.00: USA, Los Angeles – ze względu na różnice stref czasowych, w LA Nowy Rok rozpocznie się znacznie później, niż w NYC. 11.00: Hawaje – tam najpóźniej nastąpi zmiana daty i rozpocznie się Nowy Rok. Jako ostatnie będą go świętować zapewne ryby, jako że Wyspa Baker, gdzie rok 2018 nadejdzie najpóźniej, nie jest zamieszkała przez ludzi.

Są na świecie miejsca, gdzie Nowy Rok wita się w niezwykły sposób. Nikt nie byłby zapewne zadowolony ujrzawszy z samego rana na swoim progu stos potłuczonych naczyń. Nikt, prócz Duńczyków! W sylwestra rozbijają oni talerze o drzwi swoich przyjaciół. Mnóstwo rozbitych kawałków porcelany na wycieraczce świadczy o sporym gronie oddanych kompanów. Wielu Hiszpanów pielęgnuje zwyczaj jedzenia 12 winogron wraz z wybiciem przez zegary 24 w noc sylwestrową – jedno na każde uderzenie zegara.

Tym samym witają Nowy Rok z ustami pełnymi owoców, przełknięcie wszystkich w tak krótkim czasie udaje się bowiem tylko nielicznym. Ten soczysty rytuał ma gwarantować pomyślność i szczęście.

Tradycja sięga ponoć 1909 roku, kiedy to plantatorzy z Alicante, zaskoczeni nadzwyczaj obfitymi zbiorami, wpadli na pomysł, jak zwiększyć sprzedaż winogron i wymyślili ten zabawny zwyczaj. Szkocki sylwester wywodzi się jeszcze z czasów pogańskich, nazywa się Hogmanay i trwa aż cztery dni. W Edynburgu zacznie się 30 grudnia. Wielka i efektowna parada z pochodniami przejdzie przez historyczne centrum miasta, aby rytualnie spalić łódź wikingów. W europejskiej stolicy festiwali nie zabraknie świetnych występów artystycznych. Najgłośniejszym będzie koncert 31 grudnia pod edynburskim zamkiem, a o północy nad miastem zobaczymy jeden z największych noworocznych pokazów sztucznych ogni na świecie. ŹRÓ DŁA: GA DZE TO MA NIA. PL WI KI PE DIA. ORG/ POD ROZE. SE. PL

1 srtycznia 1967 r. zespół The Doors po raz pierwszy wystąpił w telewizji, wykonując z playbacku utwór „Break On Through”; grupa gościła w programie Shebang w stacji KTLA -TV Channel 5 w Los Angeles.

1 stycznia 1966 r. na 1. miejscu listy Billboardu w USA znalazł się singiel Sound Of Silence duetu Simon & Garfunkel.

1 stycznia 1962 r. młody zespół The Beatles miał przesłuchanie w wytwórni płytowej DECCA Records, ale przegrał z grupą Brian Poole And The Tremeloes.

1 stycznia 1956 r. w 1956 roku urodził się Diane Warren, amerykański autor piosenek i tekstów; na swoim koncie ma m. in. napisanie jednego z największych hitów zespołu Aerosmith „I Don't Want To Miss A Thing”.

1 stycznia 1956 r. po raz drugi, na 1. miejscu listy UK Chart znalazł się singiel Billa Haleya 'Rock Around The Clock'.

Trzech studentów opowiada sobie o wrażeniach z Sylwestra.

- Ja chłopaki byłem na Majorce - mówi pierwszy - jaki wypas! Plaża, drinki, dziewczyny w bikini...

- A ja byłem w Alpach - mówi drugi - śnieg po pas, narty, a jakie panienki...mmmm - No stary a ty gdzie byłeś? pytają milczącego dotąd trzeciego żaka.

- Chłopaki ja byłem w tym samym pokoju, co wy ale ja nie paliłem tego świństwa...

***

- Pani Halinko, niestety od nowego roku nie będzie już Pani moją asystentką.

- Jasne szefie rozumiem, jestem za stara, za gruba, mam obwisły biust, rozstępy na udach i w ogóle jestem brzydka …

Ciekawe, czy znajduje Pan u mnie jakąkolwiek zaletę?

- Tak, Pani Halinko, ma Pani bardzo dobry wzrok

***

Podczas zebrania pracowników przemawia szef: - Mam nadzieję, że każdy z Was ma solidne postanowienia noworoczne?

- O tak, ja mam - wyrywa się Kowalska solidnie postanawiam w tym roku dać sobie więcej luzu

***

- Zdzisiek, skąd masz takie czerwone kręgi przy oczach?!

Opiłeś się?

- Zaraz opiłeś...Zasnąłem tylko na kieliszkach...

***

Trzy dni po sylwestrze, do baru wchodzi mężczyzna.

Siada na stołku i zamawia piwo. Wypija je, zagląda do swojej kieszeni, krzywi się i zamawia następny kufel. Łyka piwo, znowu zagląda do kieszeni, krzywi się i zamawia jeszcze raz. Powtarza operację kilkakrotnie. Zaintrygowany barman pyta: - Dlaczego za każdym razem po wypiciu piwa zagląda pan do kieszeni?

- Mam tam zdjęcie żony. Jeżeli patrzę na nią i zaczyna mi się podobać, to jest to znak, że czas już do domu.

WYDAWCA: SOWPOL SPÓŁKA Z O.O. REDAKCJA: UL. KOCHANOWSKIEGO 9 SIEMIANOWICE ŚLĄSKIE REDAKTOR NACZELNY: ARKADIUSZ SOWIŃSKI TEL: 728 837 340 EMAIL: extrasiemianowice@op.pl

GAZETA ZRZESZONA W

Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń