East Midlands po Polsku 138

Page 4

4

East Midlands po Polsku

|

No 138 | October 2018

Newark

Warsaw Air Bridge 2018 Beata Polanowska Tegoroczna ceremonia upamiętniająca Warszawski Most Powietrzny (Warsaw Air Bridge) zgromadziła Brytyjczyków, przedstawicieli Polonii oraz kanadyjskich i amerykańskich sił zbrojnych. Na szczęście pogoda w niedzielę 23 września dopisała - jak zawsze - mimo deszczowej i zimnej prognozy. Uroczystość rozpoczęła się od procesji od głównej bramy cmentarza do pomnika upamiętniającego bohaterstwo członków załóg samolotów podczas przelotów z Włoch do walczącej Warszawy w 1944r. Pomnik znajduje się przy polskiej części cmentarza w Newark. Obchody poświęcone upamiętnieniu mostu powietrznego, służącemu do przerzucania żywności oraz lekarstw walczącej Warszawie, przyciągnęły dziesiątki uczestników. Obecni byli dygnitarze brytyjscy i polscy, Konsul RP w Manchesterze Leszek Rowicki, duchowni, przedstawiciele sił zbrojnych, weterani i seniorzy (m.in. Wanda Szuwalska i Aleksandra Szolin), organizacje,

harcerstwo z Nottingham, mieszkańcy East Midlands oraz innych miejscowości. Po złożeniu wieńców Jim Auton, pomysłodawca pomnika ‘Warsaw Air Bridge’ oraz jeden z byłych lotników mostu powietrznego recytował ‘Epitafium z Kohima’, wiersz odczytywany na brytyjskich uroczystościach kombatanckich rozpoczynający się słowami: „Kiedy wrócisz do domu, powiedz im o nas i powiedz, że poświęciliśmy nasze życie dla waszego jutra…”. Jim Auton odbył dwa loty nad Warszawę. Był jednym ze 105 szczęściarzy, którzy wrócili z misji cali i zdrowi. Śmiertelność uczestników Warszawskiego Mostu Powietrznego wynosiła 90%. Do Warszawy latały na samolotach Liberator i Halifax załogi brytyjskie, polskie i z Republiki Południowej Afryki. Jim służył jako drugi pilot i nawigator. W czasie II Wojny Światowej odbył 37 lotów. Po wojnie często odwiedzał Warszawę, dotarł do miejsca, na które zrzucił prowiant w czasie powstania. Jego

paczki trafiły do celu. Tak wspominał swoją misję: „Było ciemno, lecieliśmy nisko, żeby radary nas nie rozpoznały. Krążyliśmy nad Warszawą 45 min. Wiedziałem, że musimy się pospieszyć, bo nas Niemcy zestrzelą. Rosjanom po drugiej stronie Wisły też nie mogliśmy ufać. Nawigacja wtedy nie była taka precyzyjna jak teraz, policzyłem mosty, orzekłem, że byliśmy nad Żoliborzem, no i zrzuciliśmy nasze paczki. Po latach dowiedziałem się, że nasz prowiant trafił w ręce Armii Krajowej”.

Fot. Peter Brown Składanie wieńców pod pomnikiem Warsaw Air Bridge

Jim żegnał się z nami: „Do następnego roku. Będę z Wami na pewno, jeśli nie w waszym gronie, to będę niedaleko. Moje miejsce na cmentarzu w Newark jest już gotowe i czeka na mnie”. Zebrani potraktowali tę uwagę jako żart i przed rozejściem się życzyli sobie nawzajem kolejnego spotkania na uroczystości przy pomniku na cmentarzu oraz na herbatce w ratuszu, gotowi słuchać dalszego ciągu wspomnień bohatera mostu powietrznego. n Fot. Peter Brown Jim Auton i Wanda Szuwalska w otoczeniu harcerek i zuchów z Nottingham

Wszystkich Świętych i 100 lat niepodległości Uroczystości Wszystkich Świętych 2018r. odbędą się na cmentarzu w Newark 28 października o godz. 15.00. Będą połączone z obchodami setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Rozpoczną się mszą w Kościele Matki Bożej Częstochowskiej w Nottingham o godz. 12.30. Po mszy wierni przejadą do Newark. Na cmentarzu uroczysta procesja wyruszy z parkingu przy Thoresby Road o godz. 14.45. Ze względu na coraz liczniej przybywających

uczestników, w procesji będą mogli wziąć udział jedynie weterani wojenni, zaproszeni goście oraz grupy sztandarowe. Tegoroczne uroczystości zaszczyci swoją obecnością biskup Wiesław Lechowicz. Pozostałe osoby, w tym wszyscy, którzy pragną złożyć wieńce lub kwiaty bądź zapalić świece pod pomnikiem gen. Sikorskiego mogą gromadzić się w wydzielonych miejscach cmentarza przed godz. 14.45, czyli przed rozpoczęciem procesji. Ze wzgledu na

Bleasby, Nottinghamshire

Pomnik dla lotników Michael Czajkowski Około 600 osób pojawiło się 1 września w Bleasby, wiosce położonej na północ od rzeki Trent, na ceremonii odsłonięcia pomnika upamiętniającego lotników. Podczas wojny RAF Syerston, po przeciwnej stronie rzeki Trent, było bazą dla różnych eskadr, w tym polskich dywizjonów bombowych 304 i 305, zanim ekipa 304 przeniosła się do Szkocji. Po 1942r. RAF Syerston był bazą dla kanadyjskich sił powietrznych, zanim stał się szkołą treningową dla załóg latających Lancaster Bombers. Podczas szkoleń miało miejsce wiele wypadków lotniczych, niejednokrotnie śmiertelnych.

Pomnik – replika ogonu bombowca Lancaster – upamiętnia lotników, którzy zginęli lokalnie. Na okrągłej tabliczce z przodu pomnika umieszczono imiona dwóch polskich załóg samolotów, które rozbiły się lecąc bombowcem Wellington w 1941r. Wymienione są również nazwy dwóch ekip Lancaster z 1645 eskadry szkoleniowej HCU RAF i 61 eskadry RAF biorących udział w kolizji powietrznej 1 września 1943 roku. W tylnej części pomnika widnieją także nazwiska trzech innych lotników Lancasterów, które rozbiły się w okolicy Bleasby podczas treningu. W ceremonii uczestniczyli: Lord Lieutenant of Nottingham, Sir John

wyjątkowość obchodów – setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, organizatorzy pragną przypomnieć wszystkim o odpowiednim stoju, a także przypominają o zakazie odpalania rac i petard na terenie cmentarza. Zmotoryzowani proszeni są o korzystanie z parkingu przy Thoresby Road (NG24 4DJ), a nie przy głównej bramie na London Road. Zespół SPS n

Fot. zbiory własne SPS Cmentarz w Newark

Pearce, przedstawiciele Rady Hrabstwa Nottingham i lokalnej rady. Byli także przedstawiciele brytyjskiego Royal Airforce i czterdziestu dwóch krewnych upamiętnionych ofiar. Wśród gości znaleźli się też przedstawiciele australijskiego lotnictwa i kanadyjskiej marynarki wojennej. Jednym z krewnych polskich lotników był Philip Ferić-Methanuen, którego ojciec, Mirosław Ferić, był jednym z najbardziej znanych pilotów dywizjonu 303. Mirosław Ferić, absolwent słynnej akademii dęblińskiej, w trakcie II Wojny Światowej zestrzelił dwa niemieckie samoloty w obronie Warszawy przed ewakuacją do Rumunii, a następnie Francji i przybyciem do Wielkiej Brytanii w 1940r. Został przydzielony do słynnej eskadry 303 i wziął udział w bitwie o An-

Fot. Ken Ogilvie Pomnik w Bleasby

glię. Przed śmiercią w 1942r. zestrzelił osiem samolotów wroga. Pamiętnik, który zaczął pisać 1 września 1939r., uzupełniany także przez innych pilotów i kontynuowany po jego śmierci, stał się oficjalną kroniką eskadry.

Bleasby, niewielka wioska zamieszkana przez niespełna 800 osób, zdołała zdobyć fundusze na projekt w wysokości 20 tys. funtów. Otrzymali również dotację w wysokości 5 tys. funtów od Nottinghamshire County Council. n


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.