Popatrzyłam na nią i nie mogłam zrozumieć, co ta kobieta do mnie mówi. Na szczęście chwilę milczenia przerwał Janusz: – Dosyć tych bredni. Jak pani śmie obrzucać takimi niedorzecznymi oskarżeniami moją żonę. To panią trzeba zamknąć w zakładzie opieki bez klamek, żeby nie krzywdziła pani więcej naiwnych ludzi! Potem wziął Karolka na ręce i szybko wyszliśmy, nie oglądając się za siebie. Tak zakończyła się wizyta, która miała sprawić, że Karolek będzie zdrowy.
531A_Wystarczy kochac_inside.indd 43
20.05.2015 13:38