Irene Corona

Irene Corona
Niesamowita historia siostry Marii od Jezusa Ukrzyżowanego
Irene Corona
Niesamowita historia siostry Marii od Jezusa Ukrzyżowanego
Tytuł oryginału: La Piccola Araba Santa. La straordinaria storia della beata
Maria di Gesù Crocifisso (1846-1878)
Tłumaczenie: Barbara Nowak
Skład i łamanie: Agnieszka Siekierżycka
Projekt okładki: Anna Smak-Drewniak
© 2012 by Edizioni Segno, via E. Fermi, 80/1, 33010 Feletto Umberto – Tavagnacco (UD)
© Copyright for the Polish edition by Wydawnictwo AA, Kraków 2015
ISBN 978-83-7864-005-9
Wydawnictwo AA s.c.
30-332 Kraków, ul. Swoboda 4
tel.: 12 292 04 42
e-mail: klub@religijna.pl
www.religijna.pl
Mała Arabka Mariam Baouardy (1846-1878)
święta Maria od Jezusa Ukrzyżowanego OCD
Już same narodziny „Małej Arabki”, jak jest nazywana, były otoczone pewną aurą niezwykłości: jej rodzice, Giorgio Baouardy (który zajmował się produkcją prochu strzelniczego) i Mariam Chahyn, po utracie dwunastu synów, zmarłych niedługo po urodzeniu, udali się w pielgrzymkę do Betlejem trasą liczącą 170 kilometrów, aby prosić Maryję przy żłóbku Dzieciątka Jezus o córkę, którą z wdzięczności mieli nazwać Mariam. Ich prośba zostaje wysłuchana i po 9 miesiącach urodziła się Mariam. Rok później przyszedł na świat jej brat, Baulos (Paweł). Gdy dziewczynka miała trzy lata, rodzeństwo zostało osierocone: ojciec zmarł w kilka dni po śmierci ich matki. Pawła adoptowała ciotka ze strony matki, Mariam zaś wuj ze strony ojca. Gdy miała osiem lat, przeprowadzili się do Aleksandrii. Mariam i Paweł już nigdy się nie spotkali. Żarliwe pragnienie Mariam, aby przyjąć Pierwszą Komunię prowadzi do wcześniejszego niż zwyczajowo
było przyjęte przystąpienia do tego sakramentu. Choć budzi się w niej powołanie do poświęcenia się Panu, jako dwunastoletnia dziewczyna, bez jej wiedzy, zostaje obiecana za żonę jednemu z kuzynów wuja (jak nakazuje zwyczaj na Bliskim Wschodzie): w wieku trzynastu lat miała wyjść za mąż. Mariam opiera się ze wszystkich sił. Krewni jednak jej nie rozumieją. Próbuje ich przekonać, że jest już zaślubiona, że jest umiłowaną Chrystusa.
W dniu kiedy miała poznać swojego przyszłego męża przybyłego z Kairu na ślub, Mariam, zamiast wyjść z pokoju ubrana w suknię ślubną, wyszła z tacą, na której były chwilę wcześniej obcięte włosy jako znak zaślubin z Chrystusem, jakby sama zaczęła już uznawać się za siostrę zakonną.
To wydarzenie, uznane przez wujostwo za akt nieposłuszeństwa, nie pozostało bez konsekwencji i za karę kazano jej pracować w kuchni. Od tej chwili została uznana za niewolnicę i służącą, nękaną przez swoich panów-krewnych oraz służbę. Mariam próbowała w tym czasie skontaktować się ze swoim bratem Pawłem, pozostałym w Palestynie. Pewnego wieczoru, po tym jak podyktowała komuś list, udała się do
jednego z arabskich sług, muzułmanina pracującego w domu wujostwa, który wyruszał właśnie do Nazaretu. Tu miało miejsce nieoczekiwane zdarzenie: po miłym przyjęciu, Mariam, która w otwarty sposób mówiła o swoim katolicyzmie, została przynaglona do wyznania wiary islamu. Zdanie, którym odpowiedziała, stało się jej śmiertelnym wyrokiem: „Ja muzułmanką? Nigdy! Jestem córką Kościoła katolickiego i mam nadzieję nią pozostać do końca życia!”. Na te słowa mężczyzna jednym ruchem wyciągnął nóż, przycisnął biedną Mariam do ziemi i poderżnął jej gardło. Wszyscy byli przekonani, że dziewczynka zmarła. Zawinięto ją w prześcieradło i zostawiono w opuszczonym miejscu. Jednak jej godzina jeszcze nie nadeszła. Sama
Mariam opowiada, co działo się dalej: „Byłam jakby w raju. Zobaczyłam moich rodziców, leczyła mnie i opiekowała się mną w jakiejś grocie pewna kobieta, która miała na głowie błękitny welon, jak zakonnica.”
Później zrozumie, że była to sama Matka Boża. Usłyszała głos: „Twoja księga nie została jeszcze do końca napisana”. Po około miesiącu dziwna kobieta zaprowadziła ją do kościoła franciszkanów i tam zostawiła. Lekarz, który szesnaście lat później odwiedził ją
w Marsylii, po badaniu stwierdził, że brakuje jej kilka chrząstek tchawicy i że niemożliwe jest, z punktu widzenia medycyny, przeżycie z takim urazem: „Bóg
musi istnieć, gdyż nikt na świecie, bez cudownej ingerencji, nie byłby w stanie żyć z takim okaleczeniem”.
Dzięki pomocy jednego z franciszkanów, Mariam w wieku trzynastu lat zaczyna swoją wieloletnią pracę służącej w domach ubogich rodzin (niektórych mieszkających w strasznych warunkach). Przemieszcza się z Aleksandrii do Bejrutu i Jerozolimy. Przy Świętym
Grobie składa uroczysty ślub czystości. W tym czasie nie zaprzestaje pomagać ubogim rodzinom, a dla jednej z nich zacznie nawet żebrać.
Jej zamieszkanie w Marsylii (we Francji) łączyło się z przeprowadzką asyryjskiej rodziny Nadjar, u której pełniła służbę. Był rok 1863 i mała Arabka miała siedemnaście lat. To tam jej wybór drogi zakonnej stał się dla niej oczywisty: decyduje się wstąpić do zgromadzenia Córek Miłości, jednak jej pracodawczyni, nie chcąc stracić tak cennej służącej, postanawia do tego nie dopuścić.
Jako dziewiętnastolatka rozpoczyna postulat w Zgromadzeniu św. Józefa, podejmuje się najcięższych
prac fizycznych, w kuchni i w pralni. Zaczynają pojawiać się pierwsze niezwykłe zjawiska nadprzyrodzone (wizje, ekstazy, stygmaty na dłoniach i stopach), których znaczenia dziewczyna nie rozumie, a nawet jest przekonana, że są to objawy trądu, które próbuje ukrywać i bandażować. Jej mistrzyni natomiast, szybko zrozumiawszy co się dzieje, postanawia się nią zaopiekować i zawsze będzie ją chroniła, nawet wtedy, gdy pod jej nieobecność współsiostry postanowią wydalić ją z zakonu, sugerując jej zgromadzenie bardziej kontemplacyjne i zamknięte, ponieważ zjawiska, które się nasilały, wywoływały zbyt duże zamieszanie i rozgłos.
Następnym przystankiem dla Mariam stał się Karmel w Pau (w Pirenejach): jest 14 czerwca 1867 roku. Mariam zostaje przyjęta do zgromadzenia dzięki swojej byłej mistrzyni, która zapewniała: „Ta mała Arabka jest posłuszna bardziej, niż to jest w ogóle możliwe”. 27 lipca 1867 roku razem z habitem karmelitańskim otrzymuje nowe imię ‒ Maria od Jezusa Ukrzyżowanego. Ponieważ jest analfabetką, musi wciąż pełnić funkcję konwerski. Wszelkie próby nauczenia jej pisania i czytania nie przynoszą skutku, a ona sama prosi
Jezusa, aby pozwolił jej ciągle wykonywać te najskromniejsze i najcięższe prace.
W nowicjacie nie ustają ekstazy, krwawienie ran, stygmaty, a w jej boku pojawia się rana podobna do Chrystusowej. Mała Arabka obdarzona była darem proroctwa i przewidywania zdarzeń, które miały mieć wkrótce miejsce. Przewidziała kilka zamachów na papieża Piusa IX (jak akt terroryzmu i wybuch bomby w bazie Serristori 23 października 1869 roku, co doprowadziło Watykan do szczególnego zainteresowania się tą prostą i niepiśmienną karmelitanką).
Po kilku latach Mariam wyrusza do Indii, aby w miejscowości Mangalore razem z kilkoma współsiostrami założyć pierwszy Karmel w tym kraju. Na tej ziemi misyjnej nadprzyrodzone zjawiska nasiliły się. Mariam na 40 dni została opętana przez szatana. Niektórzy zaczęli ją oskarżać o wróżbiarstwo i zaprzedanie duszy diabłu. Wśród oskarżycieli byli zarówno biskupi, jak i przełożona. Pod koniec września 1872 roku Maria wróciła do Karmelu w Pau, gdzie miały miejsce kolejne cudowne zdarzenia. Powołanie misyjne dało się odczuć raz jeszcze: Pan powiedział jej
o potrzebie założenia Karmelu w Betlejem, w Ziemi Świętej. Na fundację klasztoru otrzymała zgodę od samego papieża Piusa IX. W sierpniu 1875 roku Mariam, po odwiedzeniu Lourdes, z ośmioma innymi karmelitankami wsiada na okręt płynący do Ziemi Świętej. Karmel w Betlejem zostaje założony 24 września 1876 roku. Jednak jej pragnienie misji nie gaśnie. Mariam mówi głośno o tym, aby Karmel powstał również w Nazarecie. W ekstazie była przy śmierci papieża i przy wyborze jego następcy: Leona XIII. Ostatnie lata życia spędziła w Betlejem. Zmarła w wieku 32 lat, kiedy po upadku w ogrodzie złamała przedramię, a gangrena rozprzestrzeniła się na ramiona i szyję. Mariam, pochowana w Karmelu w Betlejem, jest uważana za świętą (Kedise) zarówno przez chrześcijan, jak i muzułmanów. Wielu z nich potwierdza, że dzięki jej wstawiennictwu otrzymali niezwykłe łaski i wciąż doświadczają wielu cudów.
Historia życia siostry Marii od Jezusa Ukrzyżowanego – fascynująca biogra a Małej Arabki, wielkiej świętej mistyczki, która pozostawiła po sobie natchnione Duchem Świętym pisma mistyczne, choć nie umiała pisać ani czytać. Samą siebie nazywała „Maleńką Nic”, w mistycznych wizjach widziała Pana Jezusa i Maryję, a także czyściec i piekło. Miała objawienia dotyczące przyszłych wydarzeń. Otrzymała stygmaty i doświadczyła uporczywych ataków Złego, a nawet demonicznego opętania. Jej świętość promieniowała na wszystkich, a liczne cuda miały miejsce za jej życia i trwają do dziś. 13 listopada 1983 roku została beaty kowana przez papieża Jana Pawła II, a od 17 maja 2015 r. jest czczona jako święta Kościoła powszechnego.
ISBN 978-83-7864-005-9
Cena: 19,90 w tym 5% VAT