Bolesław Chrobry. Pierwszy król Polski - Joanna Wieliczka-Szarkowa

Page 1


Joanna Wieliczka-Szarkowa

Bolesław ChroBry

Bolesław

CHROBRY

pierwszy król Polski

Redakcja i korekta: Maria Szarek

Skład, łamanie i projekt okładki: Wydawnictwo AA

Źródła zdjęć: okładka: Bolesław Chrobry według Jana Matejki – wikipedia; zdjęcie str. 75 – CC BY-SA 3.0; pozostałe zdjęcia – domena publiczna

© Copyright by Joanna Szarkowa

© Copyright by Wydawnictwo AA, Kraków 2025

ISBN 978-83-8340-046-4

Wydawnictwo AA s.c. ul. Ciepłownicza 29, 31-574 Kraków tel.: 12 345 42 00, 695 994 193 e-mail: klub@religijna.pl www.religijna.pl

Tysiąc lat temu, w 1025 roku Bolesław Chrobry został pierwszym królem Polski, która tym samym stała się odtąd królestwem. Koronacja czyniła z Bolesława jedną z najważniejszych postaci ówczesnej Europy, a jego państwo stawiała w rzędzie monarchii, takich jak inne królestwa łacińskiej Europy, powstałe z imperium Karola Wielkiego, od imienia którego wywodzi się słowo „król”. Władza królewska, jak wierzono, pochodziła od samego Boga. Król jako pomazaniec sprawował władzę nad poddanymi z woli Boga i w Jego imieniu.

Bolesław Chrobry w koronie koronacyjnej królów polskich – obraz Marcellego Bacciarellego (1770)

Ukoronowany Bolesław stawał się suwerenny w swoich decyzjach, co zresztą potwierdzał całym swoim panowaniem, w czasie którego z uporem i nieugiętą wolą, konsekwentnie walczył o niezależność swojego państwa. Był nie tylko wielkim politykiem, ale przede wszystkim wojownikiem, i to w swojej epoce wojownikiem najznakomitszym.

Nieżyczliwy polskiemu władcy kronikarz, bp merseburski Thietmar, który nazywał go „lisem chytrym”, „jadowitym wężem”, „lwem ryczącym”, „człowiekiem pełnym fałszu”, „kłamcą” i „starym wszetecznikiem”, czuł respekt przed jego siłą i skuteczną polityką. Święty Brunon z Kwerfurtu wprost podziwiał polskiego władcę jako księcia „dobrego” i „najbardziej chrześcijańskiego”, sprawiedliwego, troszczącego się o poddanych i Kościół.

Bolesław utrzymał jedność państwa i rządził nim przez 34 lata, a wśród potomnych zasłużył na przydomek Chrobrego, czyli dzielnego, oraz Wielkiego. Prowadził zwycięskie wojny z Niemcami, zakończone pokojem zawartym z cesarzem Henrykiem II w Budziszynie w 1018 roku. Cesarstwo niemieckie uznało suwerenność Polski i zgodziło się na przyłączenie do niej Łużyc i Milska. W wojnie z księciem Rusi Kijowskiej, Jarosławem Mądrym Bolesław zdobył Kijów i przyłączył do Polski Grody Czerwieńskie, przez które prowadził szlak handlowy z Kijowa przez Włodzimierz do

Krakowa i Pragi, utracone za panowania Mieszka I. Wjeżdżając do Kijowa, Bolesław uderzył mieczem o bramę miejską, co dało początek legendzie o Szczerbcu, mieczu koronacyjnym królów Polski. „W ogniach ustawicznych zwycięskich walk, prowadzonych siłami wszystkich plemion polskich, zahartował on ich poczucie jedności narodowej, przyzwyczajając do obrony olbrzymiego państwa jako całości. W koronie królewskiej dał im symbol tej jedności i jej ostoję, zasługując się przyszłym pokoleniom z epoki rozbicia politycznego, dla których właśnie ten symbol stał się hasłem ponownego zjednoczenia w jedno państwo narodowe” – pisał historyk Roman Grodecki.

Monarchia Bolesława Chrobrego liczyła pół miliona kilometrów kwadratowych. Król zmarł jeszcze w tym samym 1025 roku, a kronikarz Gall Anonim o jego śmierci napisał, że „z zejściem tedy Bolesława króla spośród żywych zdało się, że i spokój, i radość, i dostatek razem z nimi z Polski odeszły”.

Narodziny Polski

Przed tysiącem lat, jak pisał najstarszy polski kronikarz, benedyktyński mnich pochodzący najprawdopodobniej z Wenecji, zwany Gallem Anonimem, kraj nasz był wprawdzie bardzo lesisty, ale obfitował także w złoto i srebro, chleb i mięso, w ryby i miód. Zasługiwał on na wywyższenie nad

Początek Kroniki polskiej autorstwa Galla Anonima w najstarszym zachowanym rękopisie, tzw. Rękopisie Zamoyskich z XIV wieku

inne z takiego to powodu, iż choć otoczony był przez różne i liczne ludy, które wielokrotnie napadały na niego, i to zarówno razem, jak i każdy z osobna, nigdy nie został przez nikogo ujarzmiony w zupełności. Był to „kraj, gdzie powietrze zdrowe, rola żyzna, las miodopłynny, wody rybne, rycerze wojowniczy, wieśniacy pracowici, konie wytrzymałe, woły chętne do orki, krowy mleczne, owce wełniste”.

Państwo Polan

Główną rolę w stworzeniu naszego państwa odegrało plemię Polan, które miało swoje siedziby w Wielkopolsce. Na stosunkowo niewielkim terytorium, około 5 tysięcy kilometrów kwadratowych, między rzekami: Wartą i Notecią oraz Wełną, od 920 do 940 roku powstało około 18 podobnych, wielkich, silnie umocnionych grodów. Dokładną datę ich powstania określono dzięki badaniom archeologicznym prowadzonym u schyłku ubiegłego wieku w: Poznaniu, Gnieźnie, Ostrowie Lednickim, Gieczu, Grzybowie, Lądzie, Moraczewie i Bninie, dzięki zastosowaniu metody dendrochronologii, pozwalającej na ustalenie daty ścięcia drzewa z dokładnością do jednego roku. Grody te zbudowano zatem w bardzo krótkim czasie, co wymagało wyjątkowo

sprawnej organizacji, wysokich osiągnięć sztuki inżynierskiej i znacznego wysiłku ludności. Historycy porównują rozmach tego przedsięwzięcia do stawiania egipskiej piramidy Cheopsa. Dość powiedzieć, że na budowę polańskich grodów zużyto prawie wszystkie dęby rosnące w ziemi gnieźnieńskiej. Największy z grodów, w Grzybowie koło Wrześni, zajmował powierzchnię 4,7 ha i był otoczony potężnym wałem o szerokości kilkunastu metrów u podstawy i wysokości 16 m (jeszcze dziś ma do 9 m wysokości). Gród na Ostrowie Lednickim został połączony z lądem dwoma długimi mostami, z drewnianych belek wspartych na palach wbitych w dno jeziora. Jeden z nich, zwany poznańskim, miał 438 m długości i należał wówczas do największych w Europie.

Przed wzniesieniem potężnych grodów w Wielkopolsce na tym terenie nie występowały struktury państwowe, a jedynie plemienne z małymi gródkami. Zostały one podbite przez Polan pod wodzą pierwszych Piastów i zjednoczone od razu w silny organizm państwowy. Stało się to za życia księcia Siemomysła, ojca Mieszka I. Możliwe, że urodzony około 930 roku Mieszko jako mały chłopiec był świadkiem powstawania państwa, nad którym przejął władzę około roku 960.

Przyczyną stworzenia podstaw monarchii piastowskiej w tak krótkim czasie, przy olbrzymim wysiłku poddanych, było zapewne duże

zagrożenie, jakie pojawiło się wtedy dla Polan ze strony czeskiego księcia Bolesława I Srogiego oraz Związku Wieleckiego, buntujących się przeciwko zwierzchnictwu niemieckiemu i prowadzących ekspansję na sąsiadów. Silnie umocnione grody miały zapewnić bezpieczeństwo ludności i obronić zdobyte terytorium przed obcym najazdem. Mieszko już jako władca poszerzył obszar państwa i wzniósł w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych X wieku kolejne grody: w Santoku, Międzyrzeczu, Lubuszu, Krośnie nad Odrą, Śremie, Czerwonej Wsi (pod Krzywiniem) nad Obrą, Piaskach (pod Zdunami) oraz Rydzynie, a grody centralne rozbudował. Prześledzenie powstania monarchii pierwszych Piastów stało się możliwe dzięki źródłom archeologicznym, które zaprzeczyły wcześniejszym przekonaniom historyków, przedstawiającym kształtowanie się państwa polskiego w dużo dłuższym, powolnym procesie.

Z rodu Piasta

Tradycja dynastyczna Piastów przedstawiona przez Galla Anonima w jego Kronice polskiej wymienia pięciu przodków Mieszka I. Założycielem dynastii miał być Piast, syn Chościska, ubogi oracz, który przyjął pod swój dach tajemniczych mężów, wysłanników Niebios, przegnanych z uczty

u niegodziwego księcia Popiela, niepotrafiącego uszanować świętego prawa gościnności.

Popiela tymczasem spotkała zasłużona kara za srogie rządy, niegodne czyny, a przede wszystkim za straszne zbrodnie, bo książę zaprosiwszy na ucztę swoich dwunastu stryjów, którzy wzywali go do opamiętania, podał im zatrute wino, tak że wszyscy zmarli w okrutnych męczarniach, a ciała ich wyrzucił do fosy. Gall podaje, iż opowiadają starcy sędziwi, że ów Popiel wypędzony z królestwa tak wielkie cierpiał prześladowanie od myszy, iż z tego powodu przewieziony został przez swoje otoczenie na wyspę, gdzie tak długo w drewnianej wieży broniono go przed owymi rozwścieczonymi zwierzętami, które tam przepływały, aż opuszczony przez wszystkich dla zabójczego smrodu unoszącego się z mnóstwa pobitych myszy, zginął śmiercią najhaniebniejszą, bo zagryziony przez te potwory. Do dzisiaj w Kruszwicy nad jeziorem Gopło stoi Mysia Wieża, w której, według legendy, myszy zjadły Popiela.

Dlatego to syn Piasta, Siemowit, po postrzyżynach uświetnionych obecnością owych mężów „wzrastał w siły i lata i z dnia na dzień postępował i rósł w zacności do tego stopnia, że król królów i książę książąt za powszechną zgodą ustanowił go księciem Polski”. Siemowit zaś, „osiągnąwszy godność książęcą, młodość swą spędzał nie na rozkoszach i płochych rozrywkach, lecz oddając

Postrzyżyny Mieszka, gdy według legendy został uwolniony od ślepoty, grafika Jana Kazimierza Wilczyńskiego z Album Wileńskie

się wytrwałej pracy i służbie rycerskiej, zdobył sobie rozgłos zacności i zaszczytną sławę, a granice swego księstwa rozszerzył dalej niż ktokolwiek przed nim”.

Syn Siemowita, Leszek umocnił państwo, a z kolei jego syn Siemomysł „pamięć przodków potroił zarówno urodzeniem, jak i godnością”. To on położył podwaliny pod Państwo Gnieźnieńskie.

O Mieszku Gall Anonim napisał, że przez siedem lat od urodzenia był ślepy. Ojciec bardzo przeżywał kalectwo syna, ale w dzień zwyczajowej wielkiej uczty urodzinowej małego księcia obwieszczono nagle, że odzyskał wzrok. Wytłumaczono to wtedy, iż ślepota chłopca oznaczała jakby ślepotę

Polski, lecz odtąd miała być przez Mieszka oświecona i wywyższona ponad sąsiednie narody. Miał on uratować Polskę od śmierci w pogaństwie.

Był to pierwszy historyczny władca Polski, czyli taki, o którym wiemy z pisanych źródeł, że istniał na pewno.

Tysiąc lat temu, w 1025 roku Bolesław Chrobry został pierwszym królem Polski, która tym samym stała się odtąd królestwem. Koronacja czyniła z Bolesława jedną z najważniejszych postaci ówczesnej Europy, a jego państwo stawiała w rzędzie monarchii, takich jak inne królestwa łacińskiej Europy, powstałe z imperium Karola Wielkiego, od imienia którego wywodzi się słowo „król”. Władza królewska, jak wierzono, pochodziła od samego Boga. Król jako pomazaniec sprawował władzę nad poddanymi z woli Boga i w Jego imieniu.

Ukoronowany Bolesław stawał się suwerenny w swoich decyzjach, co zresztą potwierdzał całym swoim panowaniem, w czasie którego z uporem i nieugiętą wolą, konsekwentnie walczył o niezależność swojego państwa. Był nie tylko wielkim politykiem, ale przede wszystkim wojownikiem, i to w swojej epoce wojownikiem najznakomitszym.

ISBN 978-83-8340-046-4

ISBN 978-83-8340-046-4

9 788383400464

Cena: 24,90 w tym 5% VAT

Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.