
Projekt stanowi fotoreportaż obrazujący sytuację społeczną i kulturową w Bośni i Hercegowinie trzy dekady po zakończeniu wojny (1992–1995). Fotografie przedstawiają wielokulturową rzeczywistość współczesnej Bośni – sceny codziennego życia, miejsca pamięci, ślady zniszczeń, a także przykłady współistnienia i napięć pomiędzy różnymi grupami etnicznymi i religijnymi.
Obraz społeczeństwa pokazany jest w kontekście pamięci zbiorowej, traumy i prób pojednania. Szczególna uwaga została poświęcona kwestii identyfikacji ofiar wojny. W ramach projektu odbyło się spotkanie z antropolożką Draganą Vucetic zaangażowaną w prace poszukiwawcze i identyfikacyjne osób zaginionych. Ta część dokumentacji ukazuje znaczenie pracy ekspertów oraz emocjonalny wymiar procesu przywracania tożsamości ofiarom i ich rodzinom.
Projekt porusza temat ciągłej obecności wojny w życiu współczesnym – zarówno w krajobrazie, jak i w pamięci społecznej – oraz ukazuje Bośnię jako kraj balansujący między przeszłością a próbą budowania przyszłości.
Fotografie: Dominika Bednarek




Kiedy pocisk moździerzowy uderzał w asfalt, eksplozja zostawiała charakterystyczny rozprysk. Po zakończeniu wojny wiele z tych śladów zalano czerwonym woskiem lub żywicą. W ten sposób powstały tzw. sarajewskie róże. Nie są oznaczone żadną tabliczką. Są skromne, niemal niezauważalne. Jednak dla mieszkańców Sarajewa to ciche miejsca pamięci – przypominają, że tu ktoś zginął w czasie codziennej czynności: stojąc w kolejce po chleb, przechodząc przez ulicę, rozmawiając z sąsiadem.







Sarajewo otrzymywało średnio 329 pocisków dziennie, a rekord padł 22 lipca 1993 – aż 3 777 wybuchów jednego dnia. - UNHCR, The Sarajevo Commitment



Obiekty olimpijskie w Sarajewie, wybudowane na Zimowe Igrzyska w 1984 roku, po wojnie w Bośni (1992–1995) podzieliły różne losy. Wiele z nich zostało zniszczonych w trakcie oblężenia miasta – skocznie narciarskie i trasy biegowe służyły jako pozycje militarne, a część infrastruktury popadła w ruinę. Po zakończeniu oblężenia niektóre obiekty odbudowano, inne stoją opuszczone.
Hala Zetra, gdzie podczas igrzysk w 1984 roku odbywały się zawody w łyżwiarstwie figurowym i hokeju, w czasie wojny została poważnie uszkodzona po intensywnym ostrzale artyleryjskim. Obiekt przestał pełnić funkcje sportowe i został przekształcony w przestrzeń ratunkową: szpital polowy dla rannych cywilów, magazyn leków i sprzętu medycznego, a także kostnicę. Po zakończeniu oblężenia hala została odbudowana dzięki wsparciu Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego i w 1999 roku ponownie otwarta, będąc symbolem przetrwania i odnowy miasta.






ICMP (International Commission on Missing Persons) to międzynarodowa organizacja zajmująca się poszukiwaniem osób zaginionych w wyniku konfliktów zbrojnych, katastrof naturalnych oraz naruszeń praw człowieka. Powstała po wojnie w byłej Jugosławii i odgrywa kluczową rolę w identyfikacji ofiar masowych grobów, zwłaszcza tych związanych z masakrą w Srebrenicy z 1995 roku.
Z ICMP współpracuje Dragana Vučetić, antropolożka sądowa, która specjalizuje się w identyfikowaniu szczątków ofiar zbrodni wojennych. Uczestniczy w analizie materiałów kostnych wydobywanych z masowych grobów, gdzie ofiary często zostały pogrzebane w sposób mający utrudnić ich rozpoznanie. Jej praca polega m.in. na składaniu rozsypanych fragmentów ciał i łączeniu ich z profilami DNA rodzin zaginionych. Nadal wiele ciał nie zostało odnalezionych, a proces identyfikacji trwa.








25 maja 1995 roku, artyleria wystrzeliła pocisk, który trafił w zatłoczone centrum Tuzli, tuż przy popularnym spotkaniu młodzieży – miejscu zwanym Kapija. W wyniku eksplozji zginęło 71 osób, głównie młodych ludzi, ponad 150 zostało rannych.










UNICEF: spośród 65–80 000 dzieci w Sarajewie, 40% było ostrzeliwanych przez snajperów, 51% widziało zabójstwo, 89% żyło w schronach



Pomnik Konserwy Wołowej ICAR to ironiczny komentarz mieszkańców Sarajewa na temat międzynarodowej pomocy podczas wojny w Bośni. W czasie długiego oblężenia armia była słabo uzbrojona, a żywność szybko się kończyła. Na apel o wsparcie nadeszły jednak bezużyteczne dary – m.in. przeterminowane konserwy, których nie jadły nawet zwierzęta.Autor pomnika, Nebojsa Serić Shoba, ujął tę kpinę w inskrypcji pod gigantyczną puszką: „Pomnik dla Wspólnoty Międzynarodowej od wdzięcznych obywateli Sarajewa”.



Podczas wojny w Bośni i Hercegowinie (1992–1995) zginęło około 97 207 osób — według szczegółowych badań Research and Documentation Center (RDC) w Sarajewie, opublikowanych w raporcie Bosnian Book of the Dead (2013). Wśród ofiar było 39 684 cywilów i 57 523 żołnierzy i bojowników, z czego około 83% stanowili Bośniacy (muzułmanie), a pozostałymi byli Serbowie, Chorwaci i przedstawiciele innych narodowości. Ponad dwa miliony osób zostało wypędzonych lub uciekło z domów, co stanowiło niemal połowę całej ludności kraju, a około 10 000 ludzi wciąż uznaje się za zaginionych (stan na lata 2020–2024). W samej Srebrenicy, w lipcu 1995 roku, w ciągu kilku dni zamordowano ponad 8 000 bośniackich mężczyzn i chłopców — była to największa masakra w Europie od czasów II wojny światowej.
