Czas na Opole nr66 by Czas na Opole

ZAWSZE NA CZASIE! BĄDŹ Z NAMI! Informacji szukaj codziennie na www.czasnaopole.pl

W urodziny miasta zaplanowano mnóstwo atrakcji >5-8

Gazeta bezpłatna ISSN: 2657-6708

9 czerwiec 2022

nr 12(66)

festiwal książki

> 3 59. KFPP w OPOLU

stadion opolski coraz bliżej

Prezes PZPN Cezary Kulesza, Prezydent Arkadiusz Wiśniewski, legenda Odry Opole Wojciech Tyc

9 czerwiec 2022

Na czasie  W opolskim MZK wrócił „ciepły guzik”. W związku z czym to pasażerowie mogą decydować o otwarciu drzwi w autobusach. Rozwiązanie to wraca po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa. Jak tłumaczy Agnieszka Kolasa z miejskiej spółki, aby wyjść z pojazdu lub do niego wsiąść będzie trzeba wcisnąć służący do tego przycisk. - Gdy autobus podjedzie na przystanek, kierowca aktywuje funkcję: ciepłego guzika”. Osoby oczekujące na przystanku powinny stojące na przystanku powinny użyć przycisku na drzwiach, aby te się otworzyły. Pasażerowie chcący opuścić pojazd powinni postąpić analogicznie, używając przycisków znajdujących się wewnątrz pojazdu, na poręczach - zaznacza Kolasa.

liczba

67% o tyle podrożał „koszyk Andrzeja Dudy” z 2015 roku* * Według testu Sprawdzam Jak

Korzystanie z „ciepłego guzika” ułatwi m.in. utrzymanie w klimatyzowanych autobusach stałej temperatury, co wpłynie na komfort przejazdu pasażerów. Podobne rozwiązania są znane m.in. w innych polskich miastach: Warszawie, Krakowie, czy też Wrocławiu.  Nasze miasto ma pięć autobusów elektrycznych, trzeba jednak nieco poczekać zanim wyruszą na trasę. Wszystko dlatego, że musi być przygotowana specjalna infrastruktura, w tym ładowarki. W związku z czym w okolicach pętli przy ul. Prószkowskiej budowana jest stacja szybkiego ładowania czyli ładowarka pantografowa. Jej moc to 300 kW i będzie działała ona na zasadzie odwróconego pantografu - autobus będzie podjeżdżał do stacji, gdzie na jego dach opuści się specjalne urządzenie, które załaduję pojazd. Kolejne ładowarki znajdują się w bazie Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego przy ul. Luboszyckiej w Opolu. Tam będą działały trzy dwustanowiskowe stacje ładowania o mocy wyjściowej 120 kW. Przypomnijmy, iż tego rodzaju pojazdy to Urbino 12 elektric. Są one wyposażone w nowoczesne baterie Solaris High Energy i będą napędzane przez chłodzony powietrzem silnik centralny o mocy 160 kW. Pojazdy posiadają trzy pary podwójnych drzwi, a na ich pokładzie znajduje się 28 miejsc siedzących, miejsca dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich oraz z wózkami dziecięcymi. Autobusy są wyposażone również w dostęp do sieci WiFi oraz w gniazda USB. To pierwsze pojazdy elektryczne w stolicy województwa. Wszystkie będą jeździły na linii 25.

Brama Odrzańska Fotografia archiwalna Muzeum Śląska Opolskiego. Koloryzacja Jacek Kucharczyk „Koloryzacja starych fotografii”

KRAINA UŚMIECHU CZYLI DZIEŃ DZIECKA W PARKU 800 LECIA

Dmuchańce, bańki mydlane, strzelanie z łuku, warsztaty, gry, a przede wszystkim całe mnóstwo uśmiechu i doskonałej zabawy czekało na najmłodszych podczas festynu w Parku 800-lecia! To impreza z okazji Dnia Dziecka będąca jednocześnie finałem projektu „Przyjazne Przedszkole II”, w którym uczestniczyło 50 placówek z naszego miasta i podopolskich miejscowości.

Wydawca: Zakład Komunalny Sp. z o. o., ul. Podmiejska 69, 45-574 Opole, mail: redakcja@zk.opole.pl. REKLAMA: reklama@zk.opole.pl Redaktor naczelny: Katarzyna Oborska-Marciniak | Druk: ART-SERWIS, Artur Pedryc ul. Modrzewiowa 14 26-001 Masłów Milowice. Zdjęcia własne oraz z archiwum UM i instytucji miejskich lub zostały udostępnione przez organizatorów imprez.

9 czerwiec 2022

FESTIWAL KSIĄŻKI PRZYCIĄGNĄŁ TŁUMY

Przez całe trzy dni minionego weekendu Plac Wolności zamienił się w tętniące życiem Miasteczko Literackie. W tym miejscu bowiem już po raz szósty odbył się w naszym mieście Festiwal Książki.

ajwiększe obecnie wydarzenie literackie na Opolszczyźnie od 2016 roku pokazuje mieszkańcom jej stolicy oraz przybyłym gościom, że warto czytać, pisać i tworzyć. Łącznie we wszystkich edycjach udział wzięło kilkadziesiąt tysięcy osób, miało miejsce blisko 300 spotkań autorskich, a do naszego miasta przyjechało ponad 300 wydawnictw. Tym razem na plenerową scenę zawitali tacy autorzy jak: Katarzyna Błażejewska-Stuhr, Katarzyna Bonda, Anna Ficner-Ogonowska Katarzyna Grochola, Agnieszka Maciąg, Ewa Woydyłło-Osiatyńska, Konrad Piasecki i Piotr Zychowicz czy też opolanina Remigiusza Mroza. Było także paru „nietypowych gości” jak były sędzia piłkarski i prezes PZPN-u Michał Listkiewicz lub Piotr Szmidt znany jako raper Ten Typ Mes oraz debiutujący w świeci powieści Marcin Meller. Tegoroczny festiwal nie stał jednak tylko pod znakiem książek. Sporo było bowiem wydarzeń towarzyszących jak choćby koncerty: Waglewski & Pospieszalski - duet zespołu Voo Voo oraz Eskaubei i Tomek Nowak Quartet Mr. Krime. Nie zabrakło dawki śmiechu w postaci stand-up’u Tomasza Jachimka czy też atrakcji dla dzieci, w tym poranków. Organizowano również spotkania i rozmowy krążące wokół książki i literatury oraz warsztaty, np. z pisania scenariuszy filmowych.

PRESTIŻOWA NAGRODA DLA TEATRU LALKI I AKTORA

Dobiegła końca 46 edycja Opolskich Konfrontacji Teatralnych / Klasyka Żywa.

ajważniejsze nagrody przypadły Opolskiemu Teatrowi Lalki i Aktora im. Alojzego Smolki. To jej przedstawiciele - za „Balladynę” Juliusza Słowackiego - otrzymali bowiem Nagrodę Główna im. Wojciecha Bogusławskiego w wysokości 80 tys. zł. Ta przyznawana jest teatrom z przeznaczeniem na przygotowanie kolejnej klasycznej premiery. W tym wypadku uzasadnieniem było „podjęcie dialogu z oryginalnym tekstem i umiejętną pracę z wierszem oraz za konsekwentną inscenizację”. Do twórców tego spektaklu powędrowała także nagroda zespołowa w wysokości 30 tys. zł (do równego podziału) „za umiejętność gry w drużynie i udowodnienie, że tekst Słowackiego brzmi dziś aktualnie i to bez mikroportów”. W tej drugiej kategorii doceniony przez jury został również zespół aktorski Polskiego Teatru Tańca w Poznaniu (nagroda w wysokości 30 tys. zł do równego podziału) „za precyzję i zaangażowanie” w spektaklu „Kurka wodna albo urojenie” w reżyserii Igora Gorzkowskiego i choreografii Iwony Pasińskiej.

Reżyser i choreografka otrzymali dodatkowo dwie równorzędne nagrody indywidualne. W uzasadnieniu jurorzy zwrócili uwagę na owocną współpracę obojga twórców. Za aranżację muzyczną i przewrotną grę z konwencją w spektaklu „Cud mniemany, czyli Krakowiacy i Górale” w reżyserii Cezarego Tomaszewskiego nagrodzony został Tomasz Leszczyński (nagroda w wysokości 3 tys. zł). Do Igi Gańczarczyk i Darii Kubisiak, które w przedstawieniu Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie odpowiadały za adaptację i dramaturgię, powędrowała z kolei nagroda w wysokości 5 tys. zł. - Mam nadzieję, że nasi widzowie wyszli z tego festiwalu bogatsi, z refleksją nad tym, jak klasyka mierzy się z rzeczywistością - mówił podczas uroczystego ogłoszenia laureatów oraz wręczenia nagród dyrektor festiwalu i Teatru-gospodarza Norbert Rakowski. Warto odnotować, iż w tym roku podczas 10 festiwalowych dni opolska publiczność oprócz obcowania z najlepszymi realizacjami polskiej klasyki z 2021 roku mogła wziąć udział w licznych wydarzeniach towarzyszących: koncertach takich zespołów jak Jarecki, Ala Zastary czy Jucho, warsztatach wokół przedstawień, wykładach i rozmowach o języku i kulisach klasyki we współczesnym polskim teatrze oraz wprowadzeniach do każdego z festiwalowych spektakli.

9 czerwiec 2022

PREZYDENT W TWOJEJ DZIELNICY - TRWA CYKL SPOTKAŃ Z OPOLANAMI Zachęcamy do udziału w otwartych spotkaniach Prezydenta Miasta z mieszkańcami wszystkich 13 Dzielnic Opola.

ich trakcie mieszkańcy będą mieli możliwość rozmowy z Arkadiuszem Wiśniewskim na temat lokalnych inwestycji, przedsięwzięć oraz projektów, które mają służyć społeczności dzielnicy. Będzie to również okazja do zadawania pytań, szukania rozwiązań problemów, a przede wszystkim integracji i wymiany doświadczeń. Pierwsze spotkanie odbyło się 31 maja (Dzielnica XIII).

- Bardzo dziękuję za możliwość bezpośredniego spotkania z państwem. Brakowało mi tego przez ostatnie dwa covidowe lata! Nie brakło trudnych tematów i spraw, które wymagają pilnego rozwiązania, ale właśnie po to te spotkania pomagają nam rozwiązywać Wasze problemy, a od tego w końcu jesteśmy. – mówił po spotkaniu prezydent Arkadiusz Wiśniewski. Kolejne spotkanie odbyło się 7 czerwca z mieszkańcami Dzielnicy I w skład której wchodzą Borki, Brzezie, Czarnowąsy i Świerkle, a chętnych ugościła Świetlica Czarnowąsy przy ul. Wolności 91. Dwa dni później o tej samej porze w Publicznym Przedszkolu nr 56 przy ul. Sieradzkiej 7 Prezydent spotkał się z mieszkańcami Dzielnicy V, która łączy tereny Gosławic i Malinki.

GOLEC ’U’ORKIESTRA ZAGRA DLA KATEDRY OPOLSKIEJ Z udziałem zespołu Golec’u’ Orkiestra odbędzie się koncert charytatywny na rzecz renowacji katedry w Opolu. Wydarzenie na placu katedralnym będzie jednym z najważniejszych ramach tegorocznej Nocy Kultury, 24 czerwca.

ały dochód z koncertu, a mam nadzieję, że dzięki wsparciu mieszkańców i sponsorów będzie to co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych, przeznaczymy na wymianę posadzki, która jest już w bardzo złym stanie - przyznaje proboszcz parafii ksiądz Waldemar Klinger. - Od lat współpracujemy i jako miasto wspieramy finansowo największą w Opolu świątynię, dlatego cieszymy się, że wspólnie będziemy mogli przyczynić się do tego dzieła - dodaje prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. Oprócz gwiazdy wieczoru na scenie pojawi się też zespół Frele śpiewający znane światowe przeboje muzyczne w gwarze śląskiej, a dodatkowo przewidziano konkursy i niespodzianki dla tych, którzy zakupią bilety-cegiełki. Są one dostępne w kancelarii katedry, na wydziale teologicznym UO i portierni Kurii Opolskiej oraz rozprowadzane w opolskich parafiach. - Koncert będzie miał także duchową oprawę bowiem jest jednym z elementów obchodów 50-ciolecia powstania Diecezji Opolskiej - przypomniał biskup Rudolf Pierskała.

DZIEŃ OTWARTY RATUSZA ZA NAMI. BYŁO CO OGLĄDAĆ

Opolski ratusz, to jeden z najważniejszych budynków w mieście. Jest to również stałe miejsce pracy urzędników, którzy każdego dnia obsługują dziesiątki mieszkańców naszego miasta.

dniu Samorządowca, opolanie mogli niejako bezpośrednio zapoznać się z pracą miejskich urzędników i zwiedzić zakamarki ratusza. Nie lada gratką dla zwiedzających w tym dniu była możliwość zajrzenia do gabinetu Prezydenta Miasta Opola oraz Przewodniczącego Rady Miasta, a to nie koniec atrakcji. Przewodnik zaprowadził bowiem gości na wieżę w stylu neorenesansowym, z której mogli podziwiać widoki na cztery strony świata oraz do fragmentu schronu, jaki pozostał w podziemiach budynku. Ważnym punktem zwiedzania była również sala im. Karola Musioła, gdzie co miesiąc spotykają się miejscy radni. Na odwiedzających czekały także dodatkowe atrakcje, w tym konkursy z nagrodami w postaci miejskich gadżetów.

9 czerwiec 2022

BĘDZIE SIĘ DZIAŁO PODCZAS OPOLSKIEGO FESTIWALU. NIE TYLKO W AMFITEATRZE Po zawirowaniach związanych z sytuacją pandemiczną Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki wraca do swojej tradycyjnej daty i odbędzie się w czerwcu. Natomiast Opole „wraca do gry” oferując wiele wydarzeń, które zaplanowano wokół festiwalu.

estiwalowe święto rozpocznie się w piątek 17 czerwca o godz. 17 przy ul. Ściegiennego 7a odsłonięciem muralu Andrzeja Nowaka. Wydarzenie zaszczyca swoją obecnością przyjaciele zmarłego artysty z zespołów TSA oraz Złe Psy, którzy wspólnie odegrają na żywo jeden z jego utworów. Dzień później natomiast na opolskim rynku zostanie otwarta wystawa poświęcona muzykowi. Jeszcze w piątek o godz. 18 ruszy happening Most Festiwalowy, czyli projekt przygotowany przez studentki Wydziału Sztuki Uniwersytetu Opolskiego na Zielonym Moście nad Młynówką. 30 minut później zapraszamy na wyjątkowy występ Ani Dąbrowskiej. Organizatorem koncertu tej piosenkarki, kompozytorki i producentki muzycznej jest Narodowe Centrum Polskiej Piosenki. W amfiteatrze pierwsze oficjalne dźwięki usłyszymy tego samego dnia o godz. 22. Wówczas to rozpocznie się koncert „Od Opola do Opola: Wielkie Gwiazdy! Legendarne Przeboje!”. Co prawda organizatorzy trzymają to w tajemnicy, jednak wiadomo że na scenie pojawią się choćby Marek Piekarczyk i Sławomir. Z kolei w drugim koncercie zatytułowanym „Folkowe Opole” przed publicznością zaprezentują się m. in. Golec Uorkiestra, Piersi i Zakopower. Sobotę rozpoczniemy już o godz. 13.30 czyli wtedy kiedy na rynku zainaugurowana zostanie Kawiarenka z Gwiazdami. Te tradycyjne już spotkania zaplanowano również kolejnego dnia, a tym razem Maria Szabłowska porozmawia z takimi gwiazdami jak Katarzyna Cerekwicka, Anna Wyszkoni, Krzysztof Cugowski, Krzysztof Jaryczewski oraz Andrzej Rybiński. W tych samych dniach w tym samym miejscu, z tymże od godz. 18, zapraszamy także na koncerty przygotowane przez Młodzieżowy

Opolska kranówka jest wydobywana z jednego z największych w Europie naturalnych zbiorników wód podziemnych. Jest średnio zmineralizowana, co oznacza, że w jednym litrze uzdatnionej wody znajduje się 374 mg składników mineralnych. Dla porównania, w butelkowanej wodzie źródlanej jest ich o 60% mniej.

ramach „Opolanka” Dzień Sportu na terenach Spółki WiK Opole można było zwiedzić Wieżę Ciśnień, laboratorium, wodomierzownię oraz szczelinę przeciwlotniczą. To nie jedyne atrakcje które czekały na odwiedzających. WiK wspólnie z Teatrem Lalki i Aktora w Opolu oraz Młodzieżowym Strajkiem Klimatycznym przygotował Edukacyjną HYDRO GRĘ, poznać można było również codzienną pracę specjalistów Spółki. Opolanka była obecna także podczas 6. Festiwalu Książki w Opolu. WiK promował wówczas swoją najnowszą książkę edukacyjną o wodzie dla młodszych i najmłodszych czytelników „Przygody Elki Kropelki”.

Dom Kultury. Sobota to wspomnienie Andrzeja Zauchy - „Zaucha Projekt” w aranżacji Michała Bobera. W niedzielę wystąpi tu z kolei Monika Wiśniowska-Basel, która zaśpiewa znane i lubiane hity opolskiego festiwalu. 18 czerwca w amfiteatrze to z kolei czas Premier i Debiutów, aczkolwiek te konkursy przedzieli Justyna Steczkowska, która świętować będzie dwa jubileusze: 25-lecie swojej kariery artystycznej, a także swoje… 50 urodziny. Odnotujmy tu, iż w Premierach zaprezentują się : Sonia Maselik z piosenką „Tylko tu”; Filip Lato - „Lepiej mieć”; Stanisława Celińska - „Przytul”; Marien - „Sama”; Wojtek Cugowski - „Znowu będziemy się śmiać”; Chemia - „Jednak jesteś”; Anka - „Z każdą chwilą złą”; Bartas Szymoniak - „Kochać naprawdę”; Karolina Lizer - „Czysta woda”; Sabina Szewczyk - „Arkadia” oraz Natalia Zastępa. Natomiast w ramach Debiutów wystąpią: Kaja Gniecioszek „Głowa do góry”; Marie - „Babyhands”; Magdalena Meg Krzemień - „Od dzisiaj”; Weronika Szymańska - „Pióra”; Basia Gąsienica Giewont - „Nie będę”; Anna Hnatowicz - „Naucz mnie żyć od nowa”; Amelia Dubanowska - „Ortygia”, laureatka Festiwalu Zaczarowanej Piosenki; Franciszek Baranowski - laureat „Szansy na sukces”; Wiktor Kowalski - laureat „Szansy na sukces”; SSKJEGG - „Odżyję”, laureaci konkursu Narodowego Centrum Polskiej Piosenki w Opolu. Kolejny dzień na opolskim festiwalu to kolejne urodziny - tym razem 70-te Telewizji Polskiej. Na scenie pojawią się wówczas m. in. Maryla Rodowicz, Helena Vondrackova i inni. To jednak jeszcze nie koniec, bo później przygotowano kolejny tematyczny koncert, mianowicie „To już lato!” czyli wakacyjne opolskie przeboje. W całym tym czasie nie zabraknie także rzecz jasna Strefy Widza, która co roku przyciąga fanów letnich ogródków. Dzięki wielkiemu ekranowi można wówczas obejrzeć festiwal w plenerze ze znajomymi czy rodziną. Transmisje koncertów będą poprzedzane zabawami i quizami, więc wszyscy, którzy lubią dobrą zabawę i posiadają wiedzę o naszym mieście i festiwalu, nie wrócą do domu z pustymi rękoma. Warto także pamiętać, iż w weekend KFPP przed głównym wejściem do ratusza swoją gwiazdę w Alei Gwiazd Polskiej Piosenki odsłonią: IRA, Partita, Golec uOrkiestra, Krzysztof „Jary” Jaryczewski oraz Bogdan Olewicz.

Na tym nie koniec, bo w poniedziałek o godz. 20 na wszystkich zainteresowanych czeka w tym miejscu Scena Alternatywna. Niemniej lista artystów nie jest jeszcze znana. Co ciekawe jednak festiwalowe święto zakończy After Party zaplanowane na 24 czerwca o godz. 20 na Małym Rynku. Zagrają wówczas znani DJ-e, m.in. DJ Daso, Stahou, Mixtone Deejay & Saxintation. Co do wejściówek to tym razem miejsca będą nienumerowane, a kosztować będą 100 złotych za dzień podczas weekendu, natomiast za poniedziałek 20 złotych. Prawdziwym rarytasem jest tutaj formuła Meet&Greet czyli możliwość spotkania gwiazd na żywo. Dzięki temu będzie można bezpośrednio spotkać się z wybranym idolem, zamienić z nim kilka słów, uścisnąć dłoń i zapozować do wspólnego zdjęcia. Wszystkie bilety dostępne będą przez stronę www.bilety.tvp.pl

PIJ ! Ę K N A OPOL

9 czerwiec 2022

WŁASNOŚĆ W TBS NIE JEST NICZYM NOWYM Blisko 900 mieszkań wybudował do tej pory opolski TBS. Można je nabywać na różnych zasadach o czym opowiada Tomasz Maciaś, prezes OTBS. Panie prezesie, od kilku tygodni pojawia się wiele pytań dotyczących budynku TBS przy ulicy Oleskiej. Politycy Solidarnej Polski mówią o „aferze” i „preferencjach” przy nabyciu mieszkania przez prezydenta Wiśniewskiego, ten z kolei broni się, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem, więc jak było? Tomasz Maciaś: Było tak, że mieszkania przy Oleskiej od samego początku były budowane z myślą o nabywcach komercyjnych. Wbrew temu co sądzą, niektórzy nie była to wiedza tajemna, do której nikt nie miał dostępu. Wielokrotne publikacje prasowe, nawet z wypowiedziami mego poprzednika w 2015 roku zapowiadały realizację tej inwestycji na zasadach komercyjnych. W 2019 roku na spotkaniu z zainteresowanymi mieszkańcami mówiłem jakie będą warunki m.in. chodziło o koszt, brak dofinansowania i okres, po którym będzie można nabyć mieszkanie na własność. Właśnie ta droga do własności budzi pewne wątpliwości. Tyle tylko, że własność w TBS nie jest niczym nowym. Praktycznie od 2014 roku, pewna pula mieszkań miała możliwość dojścia do własności na zasadach komercyjnych. W przypadku Oleskiej zdecydowaliśmy, że wszystkie mieszkania będą miały taką możliwość. Powód był prosty – koszt. TBS przy Oleskiej to droga inwestycja. Wymagająca zmieszczenia 53 mieszkań, parkingu, zielonej przestrzeni na niewielkiej powierzchni. Stąd konieczność budowy podziemnego parkingu, co zawsze znacząco podnosi koszt inwestycji. Dlatego też cena na metr kwadratowy wynosiła około 8 tys. zł. Jak widać nie były to tanie mieszkania. Ich cena dochodzi do około pół miliona złotych. Dużo jak za mieszkanie dla samotnych matek, młodych ludzi na dorobku czy osób, których nie stać na kredyt w banku. reklama

może sobie pozwolić prawie każdy. Przy finansowaniu Oleskiej takich preferencji nie było, stąd też nie było dopłat do mieszkania.

Oczywiście, że dużo. Dla matek, czy młodych ludzi oferujemy inne rozwiązania. Mamy klasyczne TBS, mieszkania dla specjalistów czy nawet 100 mieszkań dla seniorów. Z preferencjami. W przypadku Oleskiej od razu mówiliśmy o komercji. Na start trzeba było wpłacić kilkadziesiąt tysięcy złotych opłaty rezerwacyjnej i wkład własny, który wynosił nawet 200 tys. zł, łącznie 50% ceny mieszkania. Na resztę ceny mieszkania kredyt bierze TBS i znowu jest to kredyt bez preferencji, jak np. w typowej TBS-ówce. Tzn.? Kiedy decydujemy się na budowę typowej TBSowskiej „czynszówki” wtedy z BGK możemy ubiegać się o preferencyjny kredyt, dzięki któremu koszty budowy mieszkań są niższe. I wtedy są to faktycznie mieszkania dla osób, których nie stać na kredyt w banku. Wszystkie opłaty są znacznie niższe dzięki czemu na własne „M” reklama

Skupmy się teraz chwilę na wykupie mieszkań w TBS. Można wykupywać czy nie można? Sprawa wygląda następująco. Do tej pory wybudowaliśmy 890 Mieszkań. Najstarsze powstały przy ulicy Stokrotek i były na swój sposób wyjątkowe. Osoby w nich mieszkające nie dokonywały wpłaty żadnego wkładu własnego, w późniejszych realizacjach najemcy byli zobowiązani do wpłaty udziału własnego w kosztach budowy, następnie płacąc czynsz wynajmują mieszkanie od OTBS. Przez długi czas nie mieli też prawa wykupu. Dlatego powstały programy najmu z dojściem do własności na zasadach komercyjnych. Wygląda to trochę jak branie telefonu wraz z abonamentem. Podpisujemy umowę, dajemy wkład własny i umawiamy się, że przez 15 lat będziemy w czynszu spłacać raty. Po 15 latach możemy podjąć decyzję czy chcemy mieszkanie na własność. Jeśli tak to wpłacamy różnicę w wartości i mieszkanie jest nasze. Wszystko jest bardzo podobne do kredytu hipotecznego. Jest jednak tańszy, a to oznacza niższe raty. Dlatego mogą sobie na takie mieszkanie pozwolić młodzi ludzie. Aktualnie ustawa regulująca działanie TBSów, pozwala na nabywania mieszkań na własność pod określonymi warunkami, dlatego zachęcam do zapoznania się jej zapisami. Jednak na Oleskiej ten okres, po którym można wykupić mieszkanie został skrócony do 5 lat. Tak. Jak już wspomniałem te mieszkania nie mają żadnych preferencji. Wkład własny jest bardzo duży, czynsz też nie jest tani, bo aktualnie wynosi około trzykrotności standardowego czynszu w TBS, a na koniec konieczne jest jeszcze zapłacenie za grunt. Co ważne, po cenie z dnia wykupu, prawdopodobnie wyższej niż dziś. Jak już mówiłem, to inwestycja czysto komercyjna. Dzięki pieniądzom zarobionym przy Oleskiej będziemy mogli taniej budować kolejne mieszkania, skrojone dla osób, których nie stać na kredyt bankowy lub dofinansować bieżącą działalność by ograniczać podwyżki czynszu. Mówiąc wprost, im szybciej lokatorzy te mieszkania wykupią, tym szybciej TBS zarobi na inwestycji i będzie mógł realizować kolejne. Sądząc po obecnych stopach procentowych w przyszłości takich osób będzie coraz więcej.

9 czerwiec 2022

ZA NAMI WYJĄTKOWE ŚWIĘTO SPORTU

Miasto Opole, MOSiR oraz WIK na terenie Toyota Park i w okolicy zorganizowały wspólnie wydarzenie pod nazwą „Opolanka” Dzień Sportu. Wówczas to można było skorzystać z najróżniejszych atrakcji, a organizatorzy zadbali wszystkich zainteresowanych.

mprezę zorganizowano w kilku dedykowanych strefach. Główna hala Toyota Park zamieniła się w arenę zmagań i pokazów w ramach sztuk walki, takich jak: judo, karate, brazylijskie jiu -jitsu, aikido i taekwondo, prezentowanych przez opolskie kluby. Obok maty można było obserwować trening boksu, a także pokaz szermierki. Przedstawiciele programu „Lekkoatletyka dla każdego” zapewnili ruch i zajęcia na podwieszanej bieżni. Nieopodal na ściance Rysa profesjonaliści zapoznali wszystkich chętnych z tajnikami wspinaczki. Spragnieni wyciszających zajęć relaksacyjnych mieli

okazję wziąć udział w jodze na tarasie, a osoby którym bliski jest taniec mogły wyszaleć się w sali tanecznej. Na terenach zewnętrznych również wiele się działo! Na boisku wielofunkcyjnym rozgrywane były Młodzieżowe Mistrzostwa Polski 3×3 w koszykówce, a na Orliku turniej piłkarski. Z kolei we flowparku można było obejrzeć pokazy kalisteniki, a obok Stegu Arena pokazy wrotkarskie. Wreszcie na terenie trawiastym przy szkole przez cały czas trwały animacje dla najmłodszych, zabawy integracyjne, puszczanie baniek i fotobudka. Do tego pokazy gimnastyki

artystycznej i capoeiry. Dla fanów motoryzacji przygotowano strefę moto, w której zagościły motory, auta i różnego rodzaju sprzęt opolskich klubów korzystających z tego typu sprzętów. W Strefie Wody Opolanki można było z kolei m.in. zwiedzić Wieżę Ciśnień, obejrzeć profesjonalny sprzęt WiK, w tym laboratorium, a także wziąć udział w grach i zabawach oraz wskoczyć na dmuchany plac zabaw.

IX EDYCJA BUDŻETU OBYWATELSKIEGO OPOLA WŁAŚNIE WCHODZI W ŻYCIE Już po raz dziewiąty opolanie będą mogli zdecydować o przeznaczeniu części budżetu miasta, która wypełni sumę środków przeznaczonych na Budżet Obywatelski 2023 realizowany w Opolu. Projekty można już zgłaszać, a najpóźniej do 20 czerwca 2022 roku.

arto zgłaszać się tym bardziej, iż w tegorocznej edycji pula środków wynosi 6 700 000 zł, w tym: na projekty dzielnicowe 5 400 000 zł, a na ogólnomiejskie 1 300 000 zł. Przypomnijmy, iż każdy mieszkaniec naszego miasta jest uprawniony do zgłoszenia projektu. Nie istnieją ograniczenia wiekowe, czy też obszarowe pod względem dzielnicy zamieszkania. Należy jednak pamiętać, że osoby poniżej 18 roku życia wymagają zgody opiekuna prawnego. Zgłoszenie projektu dokonuje się wyłącznie drogą elektroniczną na interaktywnym formularzu wniosku. W tym celu należy zalogować się do platformy elektronicznej utworzonej specjalnie na potrzeby Budżetu Obywatelskiego Opola, pod adresem https://bo.opole.pl. Tam znajdują się także wszystkie potrzebne informacje dotyczące zarówno procedury zgłaszania projektów, uzyskiwania wymaganego poparcia, czy też samego głosowania, które odbędzie się na jesieni tego roku. KWOTY GRANICZNE DLA JEDNEGO PROJEKTU: Ogólnomiejskie: od 10 000 zł do 1 300 000 zł Dzielnicowe: od 10 000 zł do max. kwoty dedykowanej każdemu z Rejonów BO. Rejon I (Borki, Brzezie, Czarnowąsy, Świerkle) 640 000 zł Rejon II (Krzanowice, Wróblin, Zakrzów) 370 000 zł Rejon III (Chabry) 170 000 zł Rejon IV (Armii Krajowej) 280 000 zł Rejon V (Gosławice, Malinka) 490 000 zł Rejon VI (Grudzice, Kolonia Gosławicka, Malina) 650 000 zł Rejon VII (Groszowice, Grotowice, Nowa Wieś Królewska) 590 000 zł Rejon VIII (Śródmieście) 320 000 zł

Rejon IX (Stare Miasto) 190 000 zł Rejon X (Nadodrze) 140 000 zł Rejon XI (Zaodrze) 230 000 zł Rejon XII (Bierkowice, Półwieś, Sławice, Wrzoski) 740 000 zł Rejon XIII (Chmielowice, Szczepanowice-Wójtowa Wieś, Winów, Żerkowice) 590 000 zł Koszt projektu nie inwestycyjnego nie może być niższy niż 10 000 zł i nie może przekroczyć 50 000 zł Jeśli potrzebujesz pomocy w złożeniu wniosku to możesz zadzwonić pod numer 77 44 61 568, napisać maila na adres bo.opole@um.opole.pl lub po prostu przyjść do Centrum Dialogu Obywatelskiego przy ul. Damrota. Więcej informacji na https://bo.opole.pl

9 czerwiec 2022

BUDOWA STADIONU OPOLSKIEGO OFICJALNIE ROZPOCZĘTA

W miejscu gdzie stanie stadion piłkarski wmurowano już kamień węgielny, tym samym budowę obiektu można uznać oficjalnie za rozpoczętą. W swoistego rodzaju sarkofagu znalazły się skrzynia czasu z pamiątkami i akt erekcyjny, a ten podpisali m. in. prezydent miasta i prezes PZPN.

rzymam kciuki za ten projekt i mam nadzieję, że będzie to sportowa wizytówka nie tylko miasta, ale i całego regionu - podkreślał obecny na uroczystości Cezary Kulesza, sternik Polskiego Związku Piłki Nożnej. - Z tego miejsca więc tym bardziej chcę życzyć Odrze powrotu do elity, gdyż mając tak wspaniały klub i stadion, musi się to po prostu udać - dodawał, a w podobnym tonie wypowiadał się również legendarny napastnik niebiesko-czerwonych Wojciech Tyc. - To będzie świątynia futbolu. Ja wiem, że wiele osób darzy szczególnym sentymentem stary stadion, ale czas najwyższy pożegnać się ze starym i rozpocząć nowe - obrazował swój punkt widzenia. Przypomnijmy, iż obiekt powstaje przy ulicy Północnej, na działce sąsiadującej z Parkiem Naukowo-Technologicznym i Centrum Wystawienniczo-Kongresowym. Ma pomieścić 11 600 widzów. Pod trzema trybunami mieścić się będą pomieszczenia techniczne i gospodarcze czy też punkty gastronomiczne, pierwszej pomocy medycznej, toalety, natomiast jedna z trybun zostanie zabudowana i wykorzystana na budynek klubowy.

Z kolei pod trybunami na poziomie parteru zaplanowano zaplecze dla kadry piłkarskiej. - To co teraz robimy to wielki krok do tego aby wrócić do czasów, gdy nasz klub występował w najwyższej klasie rozgrywkowej, a nie ma dobrego klubu bez dobrego zaplecza. Obecny stadion przy ul. Oleskiej nie spełnia już swojej funkcji, dlatego chcemy, aby nowy obiekt był dumą całego regionu - tłumaczył Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola. - I mówię to z pełnym przekonaniem, bo to jest inwestycja nie tylko miejska, ale i regionalna, ten obiekt ma służyć wszystkim mieszkańcom naszego regionu. Co ważne pierwsze piętro obiektu służyć będzie pod część komercyjną z lożami VIP, a także sale konferencyjne, również na wynajem. Miasto zamierza w ten sposób generować środki na utrzymanie stadionu, które rocznie pochłonie ok 2 mln zł (o milion więcej, niż w przypadku starego obiektu). Tymczasem na tym terenie mocno działa już firma Mirbud. Jej pracownicy najpierw utworzyli drogi dojazdowe i ustawili kontenery socjalne. Trwają również prace ziemne. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem budowa zostanie ukończona w ciągu trzech lat. Kto wie może już wówczas Odra już awansuje do elity, wszak w tym sezonie zmagania zakończyła na piątym miejscu i wywalczyła prawo gry w barażach o awans. - Jestem zwolennikiem przywiązywania znaczenia do historycznych miejsc. Takim jest stadion przy ul, Oleskiej, ale z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że wszystko się zmienia i idzie do przodu. Jeśli więc taka budowa, jaka jest tu przewidziana, ma wpłynąć na rozwój klubu to należy się z tym pogodzić - nie krył wybitny trener niebiesko-czerwonych Antoni Piechniczek. - Pozostało nam kibicować, aby w ogólnym rozrachunku wyszło z tego coś wielkiego. Nie tylko pod względem budynku, ale i kompleksu szkoleniowego, który wychowa wielu piłkarzy, na miarę tych sław, które kiedyś dla Odry grały.

9 czerwiec 2022

10 reklama

9 czerwiec 2022

WSZYSTKIE RĘCE NA POKŁAD CZYLI JAK KOLEDZY PATRYKA JAKIEGO BRONIĄ JEGO OJCA

Ireneusz Jaki „popłynął” w opolskim WiK-u, a ludzie jego syna próbują mu rzucić koło ratunkowe.

o tym jak na światło dzienne wyszły nieprawidłowości w kierowanej przez prezesa Ireneusza Jakiego miejskiej spółce, „żołnierze jego syna” skupieni wokół Solidarnej Polski, jak jeden mąż stanęli do walki. Najpierw aferę Jakiego związaną z mobbingiem próbowano przykryć rzekomymi nieprawidłowościami w sprawie przetargu na prąd, potem zespół do spraw propagandy Patryka Jakiego szukał haków na prezydenta Opola w innych miejskich spółkach. Kto tak naprawdę jest autorem żenującego spektaklu, w którym główną rolę gra prezes Jaki i o co toczy się ta gra? „Jakiteam”, to wieloletni koledzy posła do Parlamentu Europejskiego Patryka Jakiego, którzy kiedyś pomagali mu w kampanii. Teraz część z nich, w zamian za ciepłe posady, ma pilnować, aby „duch Patryka” ciągle unosił się nad Opolem. Wśród obrońców interesów rodziny Jakich jest Mirosław Pietrucha, który wcześniej, dzięki relacjom z Patrykiem Jakim, powołany został na stanowisko prezesa zarządu ORLEN Centrum Serwisowe, obecnie pełni funkcję dyrektora Elektrowni Opole. Pietrucha ma bogate doświadczenie w PR. Przez lata bowiem był rzecznikiem prasowym zarówno wojewody opolskiego, jak i prezydenta miasta. Było to za czasów urzędowania Ryszarda Zembaczyńskiego. Taka wiedza i doświadczenie w kreowaniu przekazu nie idą w las. Sprawie pomaga też przełożenie tej ekipy na publiczne media. Dlatego Pietrucha obok nieoficjalnych rozmów doradczych z rodziną Jakich, udziela też wywiadów w mediach zależnych od PiS, w których broni ojca swego kolegi.

Kolejnym kolegą Patryka Jakiego, który aktywnie angażuje się w obronę prezesa WiK-u jest Tomasz Gabor. Człowiek, którego swego czasu media opisywały jako „sołtysa celebrytę” i „blogera kulinarnego”, a który w 2016 roku o mało nie został dyrektorem elektrowni. Tego jednak już nie znieśli przełożeni Jakiego w Warszawie i Pan Gabor musiał się zadowolić innym stanowiskiem, a fotel dyrektora przypadł wtedy Pietrusze. Nie zmienia to jednak faktu, że Gaborowi koledzy w elektrowni krzywdy zrobić nie dadzą. Gabor pracuje też pod szyldem Solidarnej Polski w sejmiku województwa opolskiego, dlatego solidarnie staje w obronie prezesa WiK i w mediach mówi to, co mu koledzy podpowiadają. Mówi, a dokładnie powtarza. Powtarza tezy Janusza Kowalskiego. Posła nazywanego „bulterierem Ziobry”, albo „człowiekiem demolka”. Kowalski znany jest też z tego, że został ukarany przez komisję etyki poselskiej za „odczłowieczanie osób LGBT”, przekonywał też wszystkich, że profesor Horban groził mu nożem. Choć pan Janusz szczęśliwie opuścił Opole i zamieszkał w Warszawie, swą obecnością zaszczycił ostatnio nasze piękne miasto. By odciągnąć uwagę od afery Jakiego w WiK zaczął kontrolować inne spółki miejskie. Afery szukał m.in. w OTBS, a że nie znalazł, to domaga się dymisji Prezydenta za to, że legalnie kupił 50- metrowe mieszkanie w Opolu. Cała ta ekipa dość sprytnie manipuluje przekazem, zaprzęgając po cichu do pracy innych swoich kolegów poupychanych w publicznych instytucjach w całym regionie i wykorzystując media zależne od rządów PiS. Nareszcie mogli też zrobić użytek z wykupionej za grube miliony przez Orlen Nowej Trybuny Opolskiej. Po co to wszystko? Prezes Ireneusz Jaki w opolskich wodociągach, to ostatni przyczółek europosła Patryka Jakiego w samorządzie Opola. Widać, że koledzy Patryka będą go bronić do upadłego.

NIE BYŁO ŻADNEGO WYROKU Prezes WiK Ireneusz Jaki chciał zamknąć nam usta. Jak dotąd to mu się jednak nie udało.

o tym jak pisaliśmy na łamach Czasu Na Opole o zarzutach o mobbingu, zawyżaniu sobie pensji przez prezesa WiK oraz o degradowaniu młodych mam wracających z urlopu macierzyńskiego, Pan Jaki chce uciszyć niewygodne dla siebie medium i oddaje sprawę do sądu. Nie czekając na wyrok i rozpatrzenie sprawy przez niezawisły sąd, domagał się wobec nas cenzury prewencyjnej, czyli zakazu publikowania treści na jego temat przez rok. Na to nie ma zgody sądu, który zadecydował jedynie o udzieleniu zabezpieczenia powództwa poprzez zdjęcie niektórych artykułów. Nie przeszkadzało to jednak prezesowi i redakcji TVP 3, przez wielu nazywaną „reżimowa”, by ogłosić światu, że w sprawie Czasu na Opole zapadł wyrok. Nie wiemy czym kierował się prezes mówiąc, że sąd zakazał nam publikacji materiałów na jego temat. Okazuje się, że były to jedynie pobożne życzenia. Zawieszony prezes albo nie doczytał postanowienia, albo go nie zrozumiał, a być może świadomie naginał rzeczywistość.

Pewne jest jedno, działa wobec nas na zastraszenie i jest w stanie zrobić wiele, by nas uciszyć. Pomaga mu w tym redakcja TVP 3 Opole, medium, które mocno sprzyja obecnej władzy. To tam prezes Ireneusz Jaki, a także jego syn Patryk Jaki i koledzy byłego wiceministra udzielają wywiadów broniących prezesa. To do TVP 3 Opole trafiło postanowienie sądu, zanim z przesyłką do naszej redakcji trafił listonosz. Jak to się stało - nie wiemy. Wiemy natomiast, że nie ma w postanowieniu sądu rzeczy, o których rozpisywała się TVP 3 Opole, redakcja, która na swoim koncie ma dwa niewykonane prawomocne wyroki o sprostowanie. W Czasie na Opole wierzymy jednak w wolność słowa. Wierzymy w to, że można i należy informować opinię publiczną o zrachowaniach patologicznych, nawet jeśli tyczą się one osób związanych z przedstawicielami najbardziej prominentnych polityków, którzy mają wpływ na wiele sfer naszego życia. Szanując i respektując postanowienia sądu z portalu „Czas na Opole” zniknęły niektóre teksty. Stoimy na stanowisku, że teksty te informowały o nieprawidłowościach jakich dopuszczał się w miejskiej spółce prezes Ireneusz Jaki. Niestety jako redakcja nie mieliśmy okazji w tej sprawie złożyć żadnych wyjaśnień, dlatego teraz składać będziemy przysługujące nam prawem zażalenie.

9 czerwiec 2022

NAGRODA DLA REUŻYTKOWNI Miasto Opole na drugim miejscu w konkursie innowacyjny samorząd.

asza ReUżytkownia została wyróżniona w konkursie Serwis Samorządowy PAP i doceniona za zrewitalizowanie dawnego lokalu handlowego i zmianę go w miejsce, gdzie mieszkańcy mogą się wymieniać niepotrzebnymi już im rzeczami. ReUżytkownia prowadzi też niezwykle ważną działalność edukacyjną w zakresie ekologii. Odbywają się tam też warsztaty z zakresu wykorzystania niepotrzebnych rzeczy i odpadów do tworzenia np. ozdób i dekoracji czy szycia wielorazowych toreb. Działalność ta prowadzona jest przy współpracy z organizacjami pozarządowymi

OPOLE UPAMIĘTNI WIELKĄ POWÓDŹ SPRZED ĆWIERĆWIECZA W przyszłym miesiącu minie 25 lat od powodzi stulecia, która latem 1997 roku nawiedziła nasz kraj. Fala kulminacyjna dotarła do Opola 10 lipca i wówczas spora część miasta znalazła się pod wodą.

związku z powyższym 7 lipca pod Ratuszem nastąpi uroczyste otwarcie wystawy zdjęć mieszkańców Opola „Powódź tysiąclecia”. Główne uroczystości zaplanowano jednak trzy dni później. Wówczas to w Parku Nadodrzańskim przy moście na Wyspę Bolko w godz. 13-16 odbywać się będą warsztaty dla dzieci „Wodny Pytajnik Przyrodniczy czyli jak rzeka Odra mogła wyglądać 300 lat temu, a jaka będzie za kolejne 200 lat?” O godz. 17 w Sali Kameralnej Narodowego Centrum Polskiej Piosenki rozpocznie się koncert Michała Zygmunta „Odra Sound Design”. Będzie to wielowymiarowa dźwiękowa podróż której inspiracją jest kulturotwórcza siła rzek! Natomiast w tym samym czasie na pl. Wolności początek koncertu „25 lat powodzi w Opolu. Cicha woda... klasycznie”. Na scenie zaprezentuje się wówczas kwartet smyczkowy Opole Quartet, a dodatkowo zaplanowano prezentację zdjęć „Powódź w Opolu” w obiektywie Tadeusza Kwaśniewskiego. 60 minut później w tym samym miejscu rozpocznie się koncert promenadowy Take Style z Żaneta Plotnik „Cicha Woda. Rozrywkowo”.

PRACOWNICY ZAKŁADU KOMUNALNEGO WSPÓLNIE Z UCZNIAMI UTWORZYLI SZKOLNY OGRÓD

9 czerwiec 2022

PSP 11 W OPOLU MA NOWĄ SALĘ SPORTOWĄ Nowoczesny obiekt przy Szkole Podstawowej nr 11 w Opolu został otwarty w dzień dziecka. Salę budowano od podstaw i było to jedno z większych zadań inwestycyjnych w przypadku opolskich placówek oświatowych.

otychczasowa sala w „jedenastce” była bowiem niewielka i niewystarczająca dla potrzeb uczniów. Dlatego na terenie szkoły przy ul. Chabrów powstał nowoczesny obiekt, który ze szkołą został połączony murowanym łącznikiem. Oprócz pełnowymiarowej sali o wymiarach 20 x 35 metra w budynku znajdują się szatnie i całe wymagane zaplecze. - W starej, małej sali, udało się wychować wielu sportowców, szkoła jest bowiem jedną z najbardziej usportowionych w Opolu. Nowa sala gimnastyczna to było wielkie marzenie moje i wielu pokoleń absolwentów szkoły, które udało się przekuć w rzeczywistość - cieszy się Jarosław Cieśliński, dyrektor szkoły. To nie jedyna inwestycja w infrastrukturę sportową szkół w Opolu. Niedawno oddano do użytku boisko do koszykówki przy PSP 2 oraz zmodernizowany obiekt wielofunkcyjny z bieżnią przy PLO nr 3 (ul. Duboisa). Z kolei przy I LO (ul. Licealna) przebudowywane są dwa boiska: do piłki nożnej i ręcznej oraz do koszykówki. Do tej pory miały nawierzchnię asfaltową, a będzie poliuretanowa.

OPOLSKIE ZOO W MONOPOLY OPOLE! ZNAMY WYNIKI SONDY

N polski ogród zoologiczny jest kolejnym miejscem, które znajdzie się w opolskiej edycji kultowej gry planszowej Monopoly.

ajdroższym obiektem na planszy będzie Amfiteatr, a w ręce mieszkańców Urząd Miasta Opola oddał decyzję, jakie miejsce będzie drugie pod względem wartości. Będzie to Ogród Zoologiczny w Opolu, jedna z największych turystycznych atrakcji regionu. W głosowaniu internetowym na stronie Miasta Opola oddano 2674 ważnych głosów, w tym ZOO zebrało ich 613. Na drugim miejscu uplasowała się Wyspa Bolko z 315 głosami, a na trzecim Wieża Piastowska - 304 głosy. Gra będzie dostępna w wybranych sieciach handlowych oraz Internecie. Wcześniej na terenie Opola odbędzie się oficjalna premiera MONOPOLY Opole z udziałem partnerów i mieszkańców. - Bardzo się cieszymy z faktu, że znajdziemy się w tej legendarnej grze! Samo to jest przecież dużym wyróżnieniem, a nasza radość jest tym większa, że będziemy drugim najdroższym polem na planszy. I to dzięki głosom internautów! Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy nas wsparli. Mamy nadzieję, że pole z naszym zoo będzie chętnie kupowane. Przypominamy także, że można nas odwiedzać nie tylko w grze, ale również na żywo. Jesteśmy otwarci codziennie w godz. 10-18. Setki gatunków roślin i zwierząt, place zabaw, restauracje, atrakcje dla dorosłych i dzieci - tu każdy znajdzie coś dla siebie - mówi Miłosz Bogdanowicz, rzecznik zoo. Gra ma powstać do końca roku.

9 czerwiec 2022

ODRA JUŻ MIĘDZY JEDNYM A DRUGIM SEZONEM Ledwie 26 maja opolanie zakończyli sezon, a już niebawem powrócą znowu do pracy. Przygotowania do nowych wyzwań na zapleczu elity, które zostaną zainagurowane w połowie lipca, rozpoczną już 13 czerwca. W tym czasie czeka ich pięć sparingów.

ierwszego dnia po powrocie z urlopów sztab medyczny naszego klubu przeprowadzi badania piłkarzy. Następnie już do końca miesiąca niebiesko-czerwoni będą trenować na stadionie przy ul. Oleskiej 51. Później z zajęciami przeniosą się do Centrum Sportu. W międzyczasie drużyna rozegra pięć sparingów. 18 czerwca w Opolu ugości Ślęzę Wrocław (3 liga grupa III), a tydzień później nasi piłkarze w Chorzowie zmierzą się z beniaminkiem 1 ligi Ruchem Chorzów. 2 lipca opolanie, i to znowu na wyjeździe, zagrają z kolejnym przyszłym rywalem o punkty, mianowicie z Zagłębiem Sosnowiec. W następny weekend z kolei czekają ich dwa poreklama

jedynki. Najpierw 8 lipca sprawdzą się z Polonią Bytom (3 liga grupa III), a dzień później z SFC Opava (czołowa ekipa drugiego poziomu w Czechach). Co ciekawe na 7 lipca zaplanowana jest oficjalna prezentacja zespołu. Na razie jeszcze nie wiadomo

szczególnie dużo o oficjalnych ruchach transferowych, niemniej paru graczy odejdzie z zespołu, paru też do niego trafi. Przypomnijmy, iż niebiesko-czerwoni mają za sobą najlepszy sezon od blisko dwóch dekad. Zajęli bowiem piątą lokatę w 1 lidze. Miejsce

miejscem, ale też zapewnili sobie tym samym udział w barażach o awans na najwyższy szczebel! W półfinale tego etapu zmierzyli się w Kielcach z Koroną. Ulegli 0-3, jednak wynik mocno zaburza to co działo się na boisku, bo gościom najzwyczajniej brakowało szczęścia w tym starciu. Szkoda, tym bardziej, że później kielczanie w finale ograli Chrobrego Głogów i razem z Miedzią Legnica oraz Widzewem Łódź zyskali promocję do ekstraklasy. Tak czy inaczej w „sezonie zasadniczym” podopieczni Piotra Plewni uzbierali 51 punktów. Łącznie zwyciężyli w 14 meczach, zremisowali ich dziewięć i ponieśli 11 porażek, a co ciekawe równie dobrze grali na wyjazdach, co u siebie. Na stadionie przy ul. Oleskiej zdobyli 26 „oczek”, a na obcym terenie 25. W obu przypadkach wygrali po siedem spotkań, ale w Opolu zanotowali pięć remisów, z kolei w roli gości cztery. Bilans bramkowy także dość podobny, bo u siebie na „plus 2”, na wyjazdach „plus 3”. Najwięcej goli we wszystkich rozgrywkach, bo 10 zdobył dla nich Tomas Mikinic, najczęściej na boisko wybiegał Rafał Niziołek (35), ale najwięcej minut spędził Miłosz Trojak (2825). Warto także odnotować, iż Odra bardzo dobrze poradziła sobie w Pro Junior System. Dzięki temu, że sztab szkoleniowy opolan tak stawiał na młodzież, to kasa klubu została zasilona o nieco ponad milion złotych.

Z bibliotecznej

9 czerwiec 2022

półki

NIE PRZEGAPCIE TYCH ATRAKCJI, KTÓRE NA NOC KULTURY PRZYGOTOWAŁA GALERIA SZTUKI WSPÓŁCZESNEJ I STOWARZYSZENIE OPOLSKIE LAMY Niedawno cieszyliśmy się Nocą Muzeów, Festiwalem Książki a już 24 czerwca czeka nas Noc Kultury. To wydarzenie, które cieszy się dużym zainteresowaniem opolan od wielu lat.

ieszkańcy naszego miasta, ale też turyści chętnie korzystają z oferty przygotowanej na święto opolskiej kultury. Galeria Sztuki Współczesnej wspólnie ze Stowarzyszeniem Opolskie Lamy przygotowała bogaty program, który realizowany będzie w godzinach od 18.00 do 24.00. Nasza propozycja obejmuje m.in. otwarte warsztaty pt. Światło w głębinach o godzinie 18.00; warsztaty poprowadzą artyści: Józef Chyży i Ignacy Nowodworski. Około godziny 21.00 zapraszamy na pokaz filmu C’mon, C’mon w reż. Mike Mills, film będzie wyświetlany z ukraińskimi napisami a jego projekcja została zaplanowana na placu przy Galerii. Ponadto wśród naszych propozycji znajduje się spotkanie ze Zbigniewem Liberą, autorem wystawy Efekty wybranych badań terenowych. Fotografie, video i rysunki z lat 1984-2022, z możliwością zobaczenia samej wystawy, która dostępna będzie dla gości tego dnia do godziny 24.00. Podobnie jak wystawa w Galerii Aneks Moja odpowiedź… Dyplomy Liceum Plastycznego w Opolu. Na gości będzie czekała również interesująca wystawa plenerowa Nie tylko Pegaz…, opolski rzeźbiarz Marian Nowak (1921-2000), która znajduje się na placu Jana Pawła II (plac przed Galerią). Propozycji przygotowanych na Noc Kultury jest wiele i wszystkich pewnie nie da się zobaczyć, ale każdy może wybrać z tych propozycji, to co go najbardziej zainteresuje. Zapraszamy wszystkich mieszkańców miasta, ale też regionu, a także gości z zagranicy, których coraz więcej przyjeżdża na tę wyjątkową noc do Opola. Szczegóły na stronie galeriaopole.pl

Miejska Biblioteka Publiczna w Opolu

„Mortalista” Max Czornyj Mimo że dopiero zaczął się czerwiec, Max Czornyj zdążył już w tym roku wypuścić aż 4 powieści, a z pewnością na tym nie poprzestanie. Widać więc jak na dłoni, że autor nie zamierza zwalniać tempa i bardzo dobrze, bowiem liczba jego czytelników nieustannie rośnie! Jeśli ktoś jeszcze nie miał do czynienia z prozą Czornyja, idealną pozycją na początek będzie omawiany tu „Mortalista”, bowiem rozpoczyna on nową serię kryminalną, a więc nie ma ryzyka, że nie będziemy mogli się odnaleźć w wykreowanym kilka tomów wcześniej świecie przedstawionym. Natomiast jeśli chodzi o stałych czytelników tego pisarza – nie muszę ich przekonywać, by sięgnęli po tę powieść, bo już samo nazwisko autora jest wystarczającym argumentem „za”. Tym razem dostajemy tajemniczą sieć tuneli ukrytą pod domem emerytowanego nauczyciela, w której znalezione zostają zwłoki dzieci. Czy rzeczywiście za te mordy odpowiada szanowany belfer? To sprawa w sam raz dla Honoriusza Monda – mortalisty!

„Ostatnie dni Ptolemeusza Greya” Walter Mosley

Są takie powieści, które nie potrzebują pędzącej na łeb na szyję akcji, niespodziewanych twistów fabularnych bądź suspensu, by na przestrzeni trzystu stron do tego stopnia usidlić czytelnika, by ten zapomniał o bożym świecie; wystarczą wiarygodni bohaterowie i intymny, stonowany ton prowadzenia narracji. To właśnie dostajemy w „Ostatnich dniach Ptolemeusza Greya”, o których jest ostatnio nieco głośniej przy okazji znakomitej serialowej ekranizacji, prosto z platformy Apple TV+ z Samuelem L. Jacksonem w roli głównej. Jest to historia zapomnianego, zostawionego samemu sobie, zżeranego przez postępującą demencję dziewięćdziesięciojednolatka, który całe dni spędza w domu, a jego egzystencja bliższa jest pojęciu „wegetacji”, aniżeli „życia”. Wszystko ma się jednak zmienić po poznaniu siedemnastoletniej Robyn… To przepiękna powieść o wartościach rodzinnych i wspomnieniach, które są w stanie przezwyciężyć nawet nieuchronnie zbliżającą się śmierć.

16 reklama

9 czerwiec 2022