Cooltura Issuu 663

Page 1

cooltura.co.uk

663-COVER.indd 1

3 grudnia 2016

49 (663)

29/11/2016 15:51:40


663-MAKIETA 1 01-23.indd 2

29/11/2016 17:38:52


663-MAKIETA 1 01-23.indd 3

29/11/2016 17:38:55


W NUMERZE 663.

POLISH WEEKLY

MAGAZINE

Unit 8, Odeon Parade 480 London Road, Isleworth, TW7 4RL GODZINY OTWARCIA: 9.00 – 17.00 TEL: 020 8846 3615 FAX: 020 8741 9490 www.cooltura.co.uk, info@cooltura.co.uk REDAKTOR NACZELNY

KORDIAN KLACZYŃSKI kordian@cooltura.co.uk, wew. 256 Z-CA REDAKTORA NACZELNEGO

PIOTR DOBRONIAK dobroniak@cooltura.co.uk, wew. 261 DZIENNIKARZE

012

SYLWIA MILAN sylwia@cooltura.co.uk MARCIN URBAN, wew. 248 m.urban@cooltura.co.uk DARIUSZ A. ZELLER darek@cooltura.co.uk, wew. 255 DZIAŁ GRAFICZNY wew. 260 AGATA OLEWIŃSKA agata@cooltura.co.uk TOMEK WOŹNICZKA sergei@cooltura.co.uk TOMEK WALĘCIUK tomasz.waleciuk@cooltura.co.uk WSPÓŁPRACOWNICY

TOMASZ BOREJZA / PRZEMYSŁAW ĆWIK / MAŁGORZATA DEMETRIOU / MAGDALENA GIGNAL / PIOTR GULBICKI / SERGIUSZ HIERONIMCZAK / MATEUSZ MADEJSKI / ŁUKASZ MARCZEWSKI / ANNA PAWLETA / MARCIN SZCZEPAŃSKI / PIOTR URBANIK / TOMASZ WILCZKIEWICZ / KAROLINA ZAGRODNA / RADOSŁAW ZAPAŁOWSKI KOREKTA

BEATA TOMCZYK beata@cooltura.co.uk MARKETING I REKLAMA

marketing@cooltura.co.uk DYREKTOR MARKETINGU I REKLAMY

KRZYSZTOF CHOWANIEC kc@cooltura.co.uk, wew. 244 WICEDYREKTOR MARKETINGU I REKLAMY

JOANNA ROŻEK joanna@cooltura.co.uk, wew. 246

038 006 W OBIEKTYWIE 008 NA WYSPACH

052 044 CAFÉ COOLTURA 052 FOTOREPORTAŻ

018 GOSPODARKA

058 MUZYKA

10. urodziny Polskiego Radia Londyn

022 PRAWO

Na wyspie z dala od domu. OIA

024 TEMAT NUMERU

– Wyspa.

030 KOMENTARZ TYGODNIA Radykałowie u bram

032 FELIETON Za dużo „szy” i „czy”

034 O TYM SIĘ MÓWI Do zobaczenia nie wiadomo kiedy

036 WYDARZENIA Kanadyjczyk Kent walczył w Dywizjonie 303 Ambasador u królowej

040 ŚWIAT POLONII III Festiwal Pieśni i Poezji Patriotycznej „Polska jest w nas”

042 TRANSPORT

663-MAKIETA 1 01-23.indd 4

DZIAŁ OGŁOSZEŃ I PRENUMERATA

Nadchodzące wydarzenia

014 PRZEGLĄD PRASY BRYTYJSKIEJ

Powrót do Dziennika Telewizyjnego, czyli TVP znów na dnie

SPECJALIŚCI ds. MARKETINGU I REKLAMY

EWA SUŁKOWSKA-LEŚNIARA ewa@cooltura.co.uk wew. 245 EWA MROCZEK e.mroczek@cooltura.co.uk, wew. 250 MAŁGORZATA SAS m.sas@cooltura.co.uk, wew. 263 GRZEGORZ URBANEK g.urbanek@cooltura.co.uk

060 ŚWIAT OD KUCHNI Tydzień Włoskiej Kuchni

EWA SUŁKOWSKA-LEŚNIARA ewa@cooltura.co.uk 0208 846 3614 KSIĘGOWOŚĆ

RADOSŁAW STASZEWSKI radek@cooltura.co.uk KATARZYNA CEGIEŁKA kate@cooltura.co.uk DYSTRYBUCJA distribution@cooltura.co.uk WYDAWCA Sara-Int Ltd. ISSN 1743-8489

Poglądy zawarte w felietonach i listach do redakcji są osobistymi przekonaniami ich autorów i nie zawsze pokrywają się z przekonaniami redakcji Cooltury. Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych i zastrzega sobie prawo do skracania i przeredagowania tekstów. Publikowanie zamieszczonych tekstów i zdjęć bez zgody redakcji jest niezgodne z prawem. Strony depeszowe redagowane są w oparciu o materiały Polskiej Agencji Prasowej.

062 WIELKA BRYTANIA OD KUCHNI

Okładka: TOMEK WOŹNICZKA

Gęsiego za świętym Mikołajem

064 ZDROWIE I URODA Jaką wodę do picia wybrać?

068 OGŁOSZENIA DROBNE 092 SPORT 096 KRZYŻÓWKA 097 HOROSKOP

coolturamagazine

#coolturaUK

issuu.com/cooltura

tablet / smartfon

29/11/2016 17:38:59


663-MAKIETA 1 01-23.indd 5

29/11/2016 17:39:01


006

Zdjęcie tygodnia Taki jest londyn

Punk is dead Joseph Corré, syn Malcolma McLarena i Vivienne Westwood na płynącej Tamizą barce spalił w sobotę 26 listopada pamiątki po Sex Pistols. Zdaniem ekspertów były one warte około 5 mln funtów. Dokładnie tego dnia, 40 lat wcześniej, odbyła się premiera kultowego singla tej legendarnej punkowej kapeli pt. „Anarchy in the UK”. Akcja Corré była protestem przeciwko komercjalizacji ruchu punk.

663-MAKIETA 1 01-23.indd 6

29/11/2016 17:39:02


Fot. PAP/ EPA/Hayoung Jeon 663-MAKIETA 1 01-23.indd 7

29/11/2016 17:39:04


Fot. PAP/EPA/Hayoung Jeon

008

WIADOMOŚCI NA WYSPACH

Brexitu nie będzie?

Szaleństwa wyprzedaży Młode kobiety stoją z wypchanymi torbami pod jednym z domów towarowych na Oxford Street w centrum Londynu w piątek 25 listopada, podczas Black Friday. Czarny piątek to akcja marketingowa z amerykańskim rodowodem, rozpoczynająca sezon zakupowy przed Bożym Narodzeniem, otwierająca najgorętszy okres wyprzedaży. W tym dniu na klientów centrów handlowych i sklepów internetowych czekają ogromne promocje i obniżki cenowe.

663-MAKIETA 1 01-23.indd 8

Wiele wskazuje na to, że najnowsza rewizja umowy jednoczącej Anglię i Szkocję – Scotland Act of 2016 – nadaje szkockiemu parlamentowi prawo weta w przypadku, gdy Sąd Najwyższy uzna, że do uruchomienia procedury Brexitu potrzebna jest zgoda brytyjskiego parlamentu. O mechanizmie opisywanym w sekcji drugiej dokumentu Scotland Act of 2016 przypomniała, cytowana przez „Guardian”, parlamentarzystka Partii Konserwatywnej, Anna Soubry. Z treści dokumentu wynika, że rząd i parlament Wielkiej Brytanii nie mogą narzucać swojej woli Szkotom w kwestiach, które są zdecentralizowane. Innymi słowy, radykalne zmiany dotyczące Szkocji muszą zostać zatwierdzone przez szkocki parlament. Jeśli więc Sąd Najwyższy odrzuci apelację rządu i stwierdzi, że do uruchomienia procedury Artykułu 50. Traktatu o Unii Europejskiej potrzebna jest zgoda brytyjskiego parlamentu – szkocki parlament z pewnością wykorzysta szansę i zagłosuje przeciwko Brexitowi. Izba Lordów zasięgnęła już w tej sprawie opinii prawników. Ich zdania są podzielone. Część specjalistów wskazuje, że wyjście Wielkiej Brytanii z UE oznacza konieczność zmiany Scotland Act, a to zdecydowanie wymaga zgody szkockiego parlamentu. Druga strona sporu twierdzi, że dokument Scotland Act mówi o „zwykłych okolicznościach”, a Brexit „stanowczo do takich nie należy”. Wielu prawników odmówiło zaś próby interpretowania zapisów umowy między Anglią a Szkocją, wyjaśniając, że „ten przypadek jest niezwykle skomplikowany”, a jego rozstrzygnięcie należy do Sądu Najwyższego.

29/11/2016 17:39:07


009

663-MAKIETA 1 01-23.indd 9

29/11/2016 17:39:09


010

WIADOMOŚCI NA WYSPACH

»

Brytyjska antyunijna Partia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP) wybrała na nowego przywódcę Paula Nuttalla, który kierował już tą formacją w latach 2008-2010. Nuttal, eurodeputowany od 2009 roku, przejmie kierownictwo po Nigelu Farage'u, który ustąpił w czerwcu, po referendum, w którym Brytyjczycy opowiedzieli się za wyjściem ich kraju z Unii Europejskiej. Farage podkreślił wtedy, że jego celem było wyprowadzenie Wielkiej Brytanii z UE i uznał tę misję za wypełnioną. W październiku nowa liderka UKIP Diane James złożyła dymisję po zaled-

Fogt. PAP/EPA/Facundo Arrizabalaga

Nowy czołowy eurosceptyk wie 18 dniach, „z powodów osobistych i zawodowych”. – Stało się jasne, że nie mam wystarczającego autorytetu ani pełnego poparcia moich kolegów z Parlamentu Europejskiego czy funkcjonariuszy partii, by wprowadzać w życie zmiany, które uważam za niezbędne i na których opierałam moją kampanię – tłumaczyła wtedy. Nuttall zapowiedział „utworzenie ekipy talentów ze wszystkich skrzydeł partii”. Obiecał zjednoczenie podzielonej na frakcje partii i walkę o zapewnienie, że Brexit nie zostanie „rozwodniony” podczas negocjacji. «

Paul Nuttall przemawia w Westminster tuż po wybraniu go na przewodniczącego UKIP

Zbyt zmęczeni, by leczyć

»

Aż 9 na 10 lekarzy pierwszego kontaktu w Wielkiej Brytanii mówi, że nie czuje się na siłach, aby zapewnić dobrą i bezpieczną opiekę swoim pacjentom, ponieważ są zbyt przepracowani. Badanie przeprowadzone przez British Medical Association, w którym wzięło udział 5 tys. lekarzy przynosi niepokojące wyniki. Aż 90 proc. z nich uważa, że nie jest w stanie zapewnić dobrej opieki i bezpieczeństwa swoim pacjentom. Powodem jest ilość pracy, którą są obciążeni.

663-MAKIETA 1 01-23.indd 10

Około 60 proc. pytanych powiedziało, że ilość pracy, którą muszą wykonać w ciągu dnia jest niemożliwa do zrealizowania. Ponad 25 proc. powiedziało, że jest jej zdecydowanie za dużo. Zaledwie 10 proc. uznało, że jest w stanie poradzić sobie z obciążeniem pracą i zapewnić dobrą opiekę. Lekarze wskazują, że sytuację mogłoby poprawić wzmocnienie opieki domowej, także dla osób z chorobami psychicznymi. Oprócz tego wzywają do zadbania o lepszą informację dla

pacjentów, która wielu z nim umożliwiłaby samodzielne leczenie się w domu i odciążyła przychodnie. Powodem rosnącego obciążenia dla lekarzy rodzinnych jest między innymi to, że społeczeństwo szybko się starzeje, a wraz z tym przybywa chorób przewlekłych. Wymaga to od medyków także poświęcania większej ilości czasu na kształcenie. Do tego dochodzą braki kadrowe oraz cięcia budżetowe, które odczuło wiele przychodni. «

29/11/2016 17:39:11


011

663-MAKIETA 1 01-23.indd 11

29/11/2016 17:39:14


012

WIADOMOŚCI NA wyspach

Jeszcze większa przyjaźń między narodami Relacje Polski i Wielkiej Brytanii są strategiczne dla obu krajów – podkreśliły premier Beata Szydło i Theresa May po pierwszych polsko-brytyjskich konsultacjach międzyrządowych, które odbyły się w poniedziałek w Londynie. Magdalena Cedro i Jakub Krupa, PAP

»

Jako obszary współpracy wskazały na konferencji prasowej bezpieczeństwo i gospodarkę. Szefowe obu rządów podkreślały, że poniedziałkowe rozmowy w Londynie to symbol nowego rozdziału we wzajemnych relacjach. May poinformowała, że w planach jest między innymi stworzenie akademickiego centrum badań nad cyberterroryzmem w ramach współpracy między Uniwersyte663-MAKIETA 1 01-23.indd 12

tem Oksfordzkim i Uniwersytetem Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, a także podpisanie dwustronnego traktatu obronnego, który obejmowałby między innymi współpracę w zakresie badań, rozwoju i zakupu broni. Jak zapewniła, jest zdeterminowana, aby „Brexit nie osłabił naszych relacji, a wręcz służył jako katalizator dla ich wzmocnienia”. Szydło podkreślała, że poniedziałkowe rozmowy dotyczyły przede wszystkim wzajemnych relacji. Jak zaznaczyła, Wielka Bry-

tania jest dla Polski partnerem strategicznym, bez względu na to, czy pozostaje częścią Unii Europejskiej, czy też nie. Jak mówiła, Brexit nie był najważniejszym tematem rozmów. – Pani premier poinformowała mnie, jakie w tej chwili są podejmowane w tej sprawie kroki ze strony Wielkiej Brytanii. Ja podniosłam dla nas kwestię najważniejszą: chcemy, by w ramach tych negocjacji były zabezpieczone gwarancje dla polskich obywateli mieszkających i pracujących w Wielkiej Brytanii – mówiła. Według niej gwarancje dla polskich obywateli są związane z gwarancjami dla obywateli brytyjskich mieszkających w krajach UE. – Jest więc to nasza wspólna sprawa, musimy w toku negocjacji wydyskutować takie rozwiązania, które zarówno dla obywateli UE, w tym Polaków, jak i dla obywateli Wielkiej Brytanii będą najkorzystniejsze i akceptowalne przez obydwie strony – powiedziała premier. Komentując przebieg rozmów dotyczących przygotowań do przyszłego wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, szefowa brytyjskiego rządu powiedziała, 29/11/2016 17:39:18


Fot. PAP/EPA/Andy Rain

013

Beata Szydło i Theresa May witają się w siedzibie brytyjskiej premier przy 10 Downing Street w Londynie

że liczy na „szybkie rozwiązanie” kwestii praw migrantów w ramach Wspólnoty, które byłoby oparte na „zasadzie wzajemności praw”. Zgodnie z tym rozwiązaniem przyszłe prawa Polaków w Wielkiej Brytanii po Brexicie byłyby uregulowane wspólną decyzją 28 państw członkowskich o zachowaniu wszystkich praw przez obywateli UE mieszkających w Wielkiej Brytanii i Brytyjczyków na kontynencie. – Brexit będzie na pewno niezwykle interesującym doświadczeniem dla wszystkich krajów UE, ale to jeszcze przed nami. Wielka Brytania musi najpierw złożyć odpowiednie dokumenty i musi podjąć decyzję o tym, że uruchamia już procedurę traktatową – mówiła szefowa polskiego rządu. Jak dodała, wtedy rozpoczną się negocjacje pomiędzy Londynem a Brukselą. Wraz z szefową polskiego rządu do Londynu przybyli wicepremier oraz minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki, minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski, szef MON Antoni Macierewicz, minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak, wicemi663-MAKIETA 1 01-23.indd 13

nister rodziny, pracy i polityki społecznej Stanisław Szwed oraz wiceminister nauki Łukasz Szumowski. Według Szydło podczas konsultacji mowa była także o współpracy polskich i brytyjskich uniwersytetów. – Staramy się o to, by na Uniwersytecie Cambridge była polska katedra, by współpraca pomiędzy naukowcami, wymiana studentów odbywała się regularnie – mówiła. May dodała także, że z brytyjskiej inicjatywy powstanie forum dyskusji społecznej o stosunkach polsko-brytyjskich, które zostanie zorganizowane po raz pierwszy w lutym przyszłego roku. Jednym z symboli zacieśniających się relacji bilateralnych, zdaniem May, będzie także skierowanie do Polski w kwietniu przyszłego roku 150 brytyjskich żołnierzy i pojazdów opancerzonych z pułku rozpoznawczego Light Dragoons. Brytyjczycy będą stacjonować w Orzyszu w północno-wschodniej Polsce, w pobliżu polskiej granicy z Rosją w Kaliningradzie – w tym samym miejscu, gdzie żołnierze USA skierowani w ramach rozwoju tzw. wschodniej flanki NATO.

Szydło dziękowała szefowej brytyjskiego rządu za symboliczne dwa gesty wobec Polski i Polaków: wspólne oddanie hołdu polskim bohaterom II wojny światowej przed Pomnikiem Lotników Polskich w Londynie oraz zaproszenie do siedziby brytyjskiego rządu przy Downing Street 10 przedstawicieli społeczności polskiej mieszkającej na Wyspach. Szydło dziękowała także za wsparcie, jakie otrzymali polscy obywatele w Wielkiej Brytanii, gdy dochodziło do aktów przemocy. – Dzisiaj wspólnie prowadzimy takie działania, żeby Polacy mieszkający w Wielkiej Brytanii czuli się bezpieczni – mówiła. May, która wcześniej gościła na Downing Street liderów polskiej społeczności w Wielkiej Brytanii, dodała, że Polacy mają „ogromny wkład” w rozwój kraju, a także oddała hołd polskim weteranom, którzy wraz z Brytyjczykami walczyli o wolność na frontach drugiej wojny światowej. Szydło zapowiedziała, że w przyszłym roku brytyjsko-polskie konsultacje międzyrządowe odbędą się w Warszawie. « 29/11/2016 17:39:20


014

WIADOMOŚCI Prasa na Wyspach

Zamrozić się po śmierci Ceny od 35 tys. funtów.

Przygotowała: Sylwia Milan Źródło: Daily Mail

»

Brytyjska nastolatka zmarła w październiku na raka, zgodnie z ostatnią wolą, została zamrożona po śmierci. Dziewczynka miała nadzieję, że w przyszłości medycyna będzie potrafiła przywrócić ją do życia i wyleczyć. Kiedy to nastąpi? Za 100, 200 lat, a może nigdy? Tego nikt nie wie. Niczego nie obiecują także w miejscu, gdzie zamrażają. Krytycy oskarżają o sprzedawanie fałszywych nadziei, jednak chętnych nie bra663-MAKIETA 1 01-23.indd 14

kuje. Wielu osobom u schyłku życia taka perspektywa poprawia samopoczucie, co też nie jest bez znaczenia.

Na czym polega zamrożenie po śmierci?

Można go dokonać tylko w ciągu 2-15 min od chwili zgonu. Po upływie kwadransa jest już za późno. W pierwszym momencie ciało wkłada się do lodu i aplikuje zastrzyk chemiczny, by redukować krzepnięcie krwi. Następnie przenosi je do innego miejsca, jeszcze zimniej-

szego i schładza do temperatury powyżej punktu, kiedy dochodzi do zamrożenia. Krew jest zastąpiona środkiem zabezpieczającym organy przez rozkładem. Kolejne zastrzyki zapobiegają formowaniu się kryształków lodu w tkankach organizmu. Zaraz po tym, ciało schładzane jest do minus 130ºC. Na takim etapie można już kłaść człowieka w kontenerze z azotem o temp. minus 196ºC. W jednym lodowatym grobowcu umieszcza się do góry nogami oddzielnie sześciu zamrożonych ludzi. Pozostają tam aż do wynalezienia leku na ich chorobę. Każdy z lokatorów lodowatego cmentarza ma dokumentację medyczną przechowywaną na miejscu. Jest niezbędna w przypadku ewentualnej próby przywrócenia do życia po latach. Nikomu się jeszcze nie udało, ale chętnych do leżenia w azocie za pieniądze nie brakuje. Ceny zaczynają się od 35 tys. funtów. O amerykańskim Michigan, gdzie mieści się kontrowersyjny Cryonics Institute zrobiło się znów głośno za sprawą sądowego procesu 14-letniej Brytyjki. Dziewczynka walczyła o to prawo z ojcem, który nie chciał wydać zgody. Twierdził, że działalność Instytutu nie ma żadnych podstaw w nauce. Oskarżał o sprzedawanie złudzeń. Córka, po której stronie stała matka i dziadkowie (finansujący eksperyment) otrzymała zgodę na zamrożenie po śmierci na kilka dni przed odejściem. Ojciec w końcu zaakceptował jej ostatnią wolę, chociaż uważał za pozbawioną sensu. Dziewczynka zmarła na rzadką odmianę raka i spoczywa w amerykańskim Instytucie jako najmłodsza. Oznaczona numerem 143 jest jednym z piętnastu Brytyjczyków, którzy w ten sposób zadecydowali o swoim losie. Jej „grób” ma nazwę HSSV-6-18 i podobnie jak innych, mieści się przemysłowej części miasta na przedmieściach Detroit. Kontenery do przechowywania ludzi są białe i olbrzymie. Istnieją jednak mniejsze, w którym mrożone są psy, koty, ptaki, jaszczurka i chomik. Należą do pewnej mieszkanki Londynu, która planuje w przyszłości dołączyć do swoich zwierzątek. Później, nie teraz. Na razie cieszy się dobrym zdrowiem, ale jest zapobiegliwa i wszystko już przygotowała. Po śmierci trafi prosto na lodowaty „cmentarz” Instytutu. Andy Zawacki, pracownik, codziennie sprawdza poziom azotu w każdym z „grobowców” poprzez specjalny otwór. Mężczyzna ma 50 lat i jest związany 29/11/2016 17:39:20


015 z miejscem od trzech dekad. Sam też chce być zamrożony. Zdarza mu się spać w Insytucie, zamiast jechać do domu, co zajmuje 2 godz. Rozpoczął pracę 30 lat temu, jako złota rączka, na pół etatu. Wówczas było tu jedno ciało. Z czasem zaangażowanie Andiego rosło. Pomógł nawet projektować pierwsze kontenery. – Zwykle trzymamy po 6 ciał. W jednym mamy 5, dlatego że mieści mężczyznę baaardzo dużego. Ludzie często pytają, czy mogą być przechowywani wspólnie z bliskimi. Niestety nie. Raz zamknięty zbiornik nie może być już otwierany – mówi Zawacki. Zwierzęta są traktowane dokładnie jak ludzie. Przechodzą te same procedury z zamianą krwi na ciecz zabezpieczającą organy włącznie, a następnie przez wszystkie etapy chłodzenia. Pracownicy nie mogą rozmawiać o żadnym z martwych lokatorów, chociaż wiedzą o nim bardzo dużo i dane te archiwizują. Rodziny zmarłych mogą odwiedzać ich i robią to zwłaszcza w rocznice uroczystości rodzinnych, wysyłają też kwiaty i pamiątki. Jest do tego specjalne pomieszczenie. Sam budynek bardzo solidny, z betonu. Poza częścią chłodni zbudowano pomieszczenie dla personelu, pokój pogrzebowy i administracyjny. Ojciec brytyjskiej nastolatki, chcący pozostać anonimowy, żyje w północnym Londynie. Jest prawnikiem i uważa, że amerykański Instutut żeruje na ludzkim nieszczęściu, kasując na desperacji umierających. – Pytałem ich, ile wynoszą szanse na przywrócenie do życia po zamrożeniu. Nikt nie dał mi nawet cienia nadziei, nawet jednej szansy na milion. To działanie bezcelowe. Potrzeba dwóch cudów jednocześnie: przywrócenia jej do życia i wyleczenia z raka – mówi ojciec nastolatki, sam będący po czterdziestce. Dziewczynka zmarła w październiku. Świadoma końca napisała do sądu o wydanie pozwolenia na rozporządzenie ciałem pomimo braku pełnoletności. W liście czytamy: „Mam tylko 14 lat i nie chcę umierać, chociaż wiem, że to nieuniknione. Zamrożenie daje mi drugą szansę, nawet za kilkaset lat”. Ta świadomość na pewno zmieniła końcówkę jej życia. Dała uspokojenie i nadzieję, za którą zapłacili dziadkowie. Debata o sensie niesienia ulgi choremu w obliczu jego śmierci jest debatą sensu pozbawioną. Tymczasem twardo stąpający po ziemi ojciec stawia kolejne logiczne pytania. Jaką mamy gwarancję, że rzeczywiście będą ją tam przetrzymywać tak długo? Kto to sprawdzi, jeżeli na świecie dawno nie będzie nie tylko najbliższej, ale i dalszej rodziny? Mężczyzna uważa, że lepszym rozwiązaniem jest dotowanie organizacji wspierających walkę z chorobami i badań nad nimi. Sam cierpi na jedną z odmian raka i był leczony w tym samym szpitalu, co córka. Matka dziewczynki od początku wydała zgodę na zamrożenie córki. Argumenty ojca, którego dziecko widziało ostatni raz w życiu w 2007 roku, czyli w wieku lat 5, nie przedstawiają dla niej większej wartości. Były mąż tłumaczy, że po rozwodzie była żona uniemożliwiała kontakty, mimo wielu sądowych nakazów. 14-latka do końca choroby nie chciała widzieć się z ojcem. « Czytaj też na str. 34

663-MAKIETA 1 01-23.indd 15

29/11/2016 17:39:21


016

WIADOMOŚCI NA wyspach

Zabójca posłanki Jo Cox skazany na dożywocie Jakub Krupa, PAP

»

53-letni prawicowy ekstremista Thomas Mair został w zeszłym tygodniu uznany za winnego zabójstwa posłanki Partii Pracy Jo Cox i skazany na dożywotnie więzienie po zaledwie siedmiodniowym procesie, w trakcie którego całkowicie zrezygnował z obrony. Zgodnie z decyzją sądu, Mair nie będzie miał możliwości przedterminowego opuszczenia więzienia. Przedstawiciele rodziny, w tym mąż posłanki, Brendan Cox, byli obecni w sądzie podczas ogłaszania wyroku. Kilkanaście minut później wdowiec opublikował na Twitterze krótkie oświadczenie. „Mamy nadzieję, że ten kraj wyciągnie z tej sytuacji coś dla siebie – że śmierć Jo będzie miała znaczenie, a ci, którzy w polityce, mediach i naszych społecznościach próbują nas podzielić, spotkają się z nieprzenikalnym murem brytyjskiej tolerancji i przekonań Jo: że łączy nas znacznie więcej niż dzieli” – napisał. 41-letnia Cox została zamordowana 16 czerwca przed budynkiem lokalnej biblioteki w Birstall, w pobliżu Leeds w hrabstwie West Yorkshire, gdzie miała zaplanowany dyżur poselski w ramach trwającej kampanii przed decydującym głosowaniem

663-MAKIETA 1 01-23.indd 16

w sprawie przyszłości Wielkiej Brytanii w UE. W trakcie trwającego od 14 listopada procesu prokurator Richard Whittam powiedział, że Mair wielokrotnie ranił posłankę nożem, a następnie oddał w jej kierunku trzy strzały. Kobieta zmarła na miejscu. W toku procesu mężczyzna odmówił przyznania się do winy i składania zeznań. Whittam ocenił działanie Maira jako „tchórzliwe morderstwo z premedytacją, motywowane politycznie lub ideologicznie”. Według świadków zabójca wielokrotnie krzyczał między innymi „Britain first” („Brytania ponad wszystko”), co może być interpretowane jako odwołanie do nacjonalistycznej partii o tej samej nazwie. Krótko po aresztowaniu znaleziono u niego w domu bibliotekę pełną książek o nazizmie i o wyższości białej rasy. Na jednej z półek stał między innymi złoty orzeł – symbol nazistowskich Niemiec. Policja ustaliła też, że Mair wielokrotnie szukał w Internecie informacji o lokalnych posłach, morderstwach znanych polityków czy na temat różnych sposobów dokonania zabójstwa. Mair został także uznany za winnego spowodowania znacznego uszczerbku na zdrowiu 77-letniego Bernarda Cartera-Kenny'ego, który usiło-

wał pomóc posłance, a także nielegalnego posiadania broni palnej i białej z intencją dokonania zbrodni. Cox została wybrana do Izby Gmin w ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych. Cieszyła się opinią bardzo aktywnej posłanki; działała na rzecz praw kobiet i cywilnych ofiar konfliktów, krytykowała interwencję Wielkiej Brytanii w Syrii i opowiadała się za pozostaniem kraju w Unii Europejskiej. W pierwszym przemówieniu w parlamencie Cox mówiła między innymi o tym, jak imigracja do Wielkiej Brytanii „wzbogaciła lokalne społeczności” w jej okręgu parlamentarnym. – Podczas gdy świętujemy naszą różnorodność, to wciąż mnie zadziwia w trakcie podróży po moim okręgu, że jesteśmy zjednoczeni i mamy znacznie więcej rzeczy, które nas łączą, niż dzielą – powiedziała. Podkreślała swoje przywiązanie do brytyjskiego członkostwa w UE. Zanim trafiła do parlamentu, Cox działała między innymi w organizacji humanitarnej Oxfam oraz w organizacji dążącej do likwidacji współczesnego niewolnictwa; podróżowała do wielu spośród najbardziej niebezpiecznych państw świata, w tym do Sudanu i Demokratycznej Republiki Konga. Osierociła dwie córki w wieku 4 i 5 lat. «

29/11/2016 17:39:21


017

663-MAKIETA 1 01-23.indd 17

29/11/2016 17:39:23


018

WIADOMOŚCI tekst sponsorowany biznes NA WYSPACH

Gospodarka przystopuje Oficjalne prognozy wzrostu produktu krajowego brutto Wielkiej Brytanii przez najbliższe dwa lata zostały obniżone – poinformował w zeszłym tygodniu minister finansów Philip Hammond, przedstawiając swój pierwszy raport budżetowy od czasu referendum w sprawie Brexitu.

663-MAKIETA 1 01-23.indd 18

»

Jak wskazuje Reuters, słaba kondycja finansów publicznych nie daje Hammondowi większego pola manewru, jeśli chodzi o zwiększanie wydatków publicznych lub znaczniejsze obniżki podatków. Według będącego ciałem doradczym rządu Biura Odpowiedzialności Budżetowej (OBR) wzrost gospodarczy w 2017 roku wyniesie 1,4 proc., a nie jak szacowano w marcu 2,2 proc. Natomiast prognoza dla roku 2018 została skorygowana w dół z 2,1 proc. do 1,7 proc. OBR utrzymał przy tym swą ocenę z marca, że zarówno w roku 2019, jak i 2020 PKB zwiększy się o 2,1 proc – zaznaczył Hammond przedstawiając swój raport w parlamencie. Marcowe prognozy były opracowane przy założeniu, że w referendum Brytyjczycy opowiedzą się za pozostaniem w Unii Europejskiej. – Naszym obecnym zadaniem jest takie przygotowanie naszej gospodarki, by utrzymała elastyczność, gdy będziemy wychodzić z UE i była gotowa na przekształcenia, jakie nastąpią. Będziemy nadal utrzymywać dyscyplinę fiskalną, uwzględniając przy tym potrzebę inwestycji na rzecz zwiększania wydajności oraz (odpowiedniego) pułapu fiskalnego (jako czynników) wspierających gospodarkę w okresie przejściowym – zadeklarował minister.

Zapowiedział, że płaca minimalna wzrośnie w kwietniu przyszłego roku z obecnych 7,20 funtów za godzinę do 7,50 funtów, a kwota wolna od podatku dochodowego od osób fizycznych zostanie równocześnie zwiększona z 11 tys. do 11,5 tys. funtów, by pod koniec obecnej kadencji parlamentu w 2020 roku osiągnąć 12,5 tys. funtów. Hammond potwierdził utrzymanie przedstawionych w marcu planów zmniejszenia stawki podatku od przedsiębiorstw do 17 proc., czyli poziomu znacznie niższego niż obowiązujący gdziekolwiek indziej w G20 (grupie 19 przodujących gospodarczo państw świata i UE). Inne państwa unijne uważają to za nieuczciwą konkurencję fiskalną. Przytoczone przez ministra materiały OBR korygują także w górę przewidywane kwoty deficytu budżetowego w najbliższych latach – w bieżącym roku ma on wynieść 68,2 mld funtów czyli 3,5 proc. PKB , a w 2017 roku 59 mld, podczas gdy w marcu prognozowano odpowiednio 55,5 mld i 38,8 mld. Zakłada się, że dzięki trwałej tendencji spadkowej zmniejszy się do roku 2020 do 17,2 mld funtów. Brytyjski dług publiczny osiągnie w ten sposób w roku fiskalnym 2017 przejściowo rekordowy poziom 90,2 proc. PKB podczas gdy szacunki przedstawione w marcu mówiły o tylko 81,3 proc. «

29/11/2016 17:39:24


019

663-MAKIETA 1 01-23.indd 19

29/11/2016 17:39:26


020

WIADOMOŚCI Gospodarka

Coraz mniej Polaków chce pracować za granicą Tylko 12 proc. aktywnych zawodowo Polaków rozważa wyjazd do pracy za granicę w ciągu najbliższego roku – wynika z raportu Work Service. To najniższy wynik w od września 2014 r.

»

Z raportu wynika, że 85,5 proc. respondentów aktywnych lub potencjalnie aktywnych zawodowo nie planuje opuszczenia kraju w najbliższych miesiącach. Najwyższy odsetek (w historii tego badania, tj. od września 2014 r.) osób, które rozważały emigrację zarobkową, odnotowano w marcu 2015 r. Wówczas deklarowało to prawie 21 proc. badanych. 77 proc. respondentów w 2015 r. nie planowało opuszczenia kraju z powodu pracy. Według prezesa Zarządu Work Service Macieja Wituckiego, Polacy rzadziej chcą wyjeżdżać z kraju, ponieważ odczuwają wyraźną poprawę na rodzimym rynku pracy. "Znalezienie zatrudnienia nie stanowi dużego problemu dla kandydatów, a pracodawcy częściej rekrutują nowych pracowników" – skomentował. Zwrócił uwagę, że nawet jeśli do naszych rodaków docierają informacje o słabszych danych makro-

ekonomicznych, wolą zostać w kraju, niż ryzykować wyjazd za granicę. Zdaniem Wituckiego, na spadek liczby osób, która myśli o emigracji, wpływ może mieć niestabilna sytuacja w Europie spowodowana decyzją o Brexicie, a także niższe bezpieczeństwo, spowodowane zagrożeniami terrorystycznymi. Z badania wynika, że 38 proc. ankietowanych uważa, że zagrożenia zamachami terrorystycznymi w Europie negatywnie wpływają na ich decyzje o wyjeździe. Dla 53 proc. respondentów tego typu zagrożenia nie mają na to wpływu. 4 proc. badanych nie wyraziła zdania w tej sprawie. W badaniu zauważono, że najczęściej wybieranymi kierunkami emigracji nadal są Niemcy (17 proc.) i Wielka Brytania (14 proc.). Na trzecim miejscu – pierwszy raz w historii tego badania – uplasowały się Stanu Zjednoczone z wynikiem 8 proc. Zdaniem

pełnomocnika zarządu Work Service Krzysztofa Inglota wzrost zainteresowania emigracją za ocean spowodowany jest zapowiedziami podczas kampanii wyborczej prezydenta elekta Donalda Trumpa ws. zniesienia wiz dla Polaków. Głównym i niezmiennym powodem, który skłania Polaków do emigracji, są wyższe niż w Polsce zarobki. Jako ten powód chęć wyjazdu wskazało 70 proc. badanych. W drugiej kolejności wskazywane są: możliwość podróżowania i zwiedzania świata oraz brak odpowiedniej pracy w Polsce (27 proc.). Mniej osób wybiera emigrację ze względu na lepsze warunki socjalne (19 proc.). Badanie, na zlecenie Work Service przygotowało Millward Brown. Zrealizowano je na próbie 634 osób pracujących, bezrobotnych, uczących się oraz przebywających na urlopach macierzyńskich i wychowawczych. «

Jaguar chce wybudować nową fabrykę

»

Jaguar Land Rover planuje wybudować w Wielkiej Brytanii fabrykę samochodów elektrycznych. Z kolei władze w Londynie obiecały 390 mln funtów w ramach funduszu na rzecz wspierania przyjaznej dla środowiska technologii. – Chcemy budować nasze samochody elektryczne w (hrabstwie) West Midlands, czyli w miejscu, gdzie projektujemy (nasze auta) – powiedział szef firmy Ralf Speth na zeszłotygodniowym 663-MAKIETA 1 01-23.indd 20

spotkaniu z przedstawicielami branży motoryzacyjnej. Speth mówił we wrześniu Reutersowi, że Jaguar Land Rover dostrzega potrzebę budowy baterii i samochodów elektrycznych w Wielkiej Brytanii. Potrzebuje jednak do tego odpowiednich warunków, które muszą zagwarantować władze w Londynie. Dodał, że przemysł powinien też współpracować z lokalnymi uczelniami. Jak zwraca uwagę Reuters, realizacja inwestycji Jaguar Land Rovera byłaby ważnym

impulsem dla krajowego przemysłu motoryzacyjnego w obliczu Brexitu. Wcześniej japoński koncern Nissan ogłosił, że w swojej brytyjskiej fabryce będzie budował dwa nowe modele samochodów. Jaguar Land Rover chce, aby do końca dekady połowa ich samochodów była oferowana w wersji z silnikami elektrycznymi. Pierwszy tego typu pojazd producent pokazał wcześniej w listopadzie na targach motoryzacyjnych w Los Angeles. « 29/11/2016 17:39:26


021

663-MAKIETA 1 01-23.indd 21

29/11/2016 17:39:27


022

WIADOMOŚCI prawo

Czy wymagana jest wymiana prawa jazdy z polskiego na brytyjskie? Kategoria A i B Osoby, które posiadają prawo jazdy kategorii A i/lub B wydane w jednym z krajów Unii Europejskiej i Europejskiego Obszaru Gospodarczego, NIE mają obowiązku wymiany swojego prawa jazdy na brytyjskie. Posiadacz polskiego prawa jazdy kategorii A i/lub B nie musi go wymieniać do momentu ukończenia 70 lat lub po 3 latach od momentu, kiedy został rezydentem w Wielkiej Brytanii. Pod uwagę bierze się ten okres, który jest dłuższy. Jeżeli przykładowo osoba przyjechała do Wielkiej Brytanii, mając 30 lat, może się posługiwać swoim polskim prawem jazdy do momentu ukończenia 70 lat. Natomiast osoba, która przyjechała do Wielkiej Brytanii w wieku 69 lat, może się posługiwać swoim polskim prawem jazdy do momentu, kiedy upłyną 3 lata od daty jej przyjazdu, co oznacza, że w tym przypadku granica 70 lat zostanie przesunięta. Należy pamiętać, że rezydentem jest osoba, która mieszka i pracuje w Wielkiej Brytanii.

Kategoria C i D

Posiadacze ważnego polskiego prawa jazdy na samochody ciężarowe i autobusy mogą się nim posługiwać do ukończenia 45. roku życia lub do 5 lat od

663-MAKIETA 1 01-23.indd 22

momentu, kiedy zostaną rezydentem (w zależności od tego, który okres jest dłuższy). Kierowcy w przedziale wiekowym między 45 a 65 lat zobowiązani są do wymiany prawa jazdy po ukończeniu 66. roku życia bądź po 5 latach od momentu zostania rezydentem. Osoby, które ukończyly 65 lat, mają na wymianę 12 miesięcy od momentu zostania rezydentem. Aby zdobyć brytyjskie prawo jazdy, będąc kierowcą samochodu ciężarowego lub autobusu (Large Goods Vehicles/Passenger Carrying Vehicles), musisz skompletować nastepujące dokumenty:  aplikację – formularz D2  raport medyczny (jeśli ukonczyleś 45 lat) – formularz D4, który wypełnia lekarz. Po upływie 12 miesięcy ci, którzy posiadają prawo jazdy z uprawnieniami zawodowymi (EC/EEA vocational drivers), a więc właśnie kierowcy autobusów lub samochodów ciężarowych zamieszkali w Wielkiej Brytanii, są zobowiązani do zarejestrowania się w DVLA. Aby zarejestrować się w DVLA, wysyłasz aplikację – formularz D2, formularz D4 i swoje polskie prawo jazdy. DVLA odsyła z powrotem Twoje polskie prawo jazdy, dołączając do niego część counterpart, która umożliwia np.

naliczanie punktów karnych w razie przewinień drogowych. Jeśli nie posiadasz counterpart, sprawa trafia do sądu. Policja może poprosić kierowcę przed rozprawą o wysłanie polskiego prawa jazdy wraz z wnioskiem o wydanie brakującej części counterpart. Pracując zawodowo jako kierowca samochodu ciężarowego, autobusu lub autokaru, będziesz potrzebować także świadectwo kwalifikacji – Driver Certificate of Professional Competence (Driver CPC). «

Miałeś wypadek w pracy?

Zadzwoń do DNS Claims na 0208 741 7762. Pomożemy Ci odzyskać należne odszkodowanie!

29/11/2016 17:39:28


023

663-MAKIETA 1 01-23.indd 23

29/11/2016 17:39:30


024

TEMAT NUMERU POLITYKA

Powrót do Dziennika Telewizyjnego, czyli TVP znów na dnie Media publiczne są źródłem informacji, koniecznych do podejmowania racjonalnych decyzji i inspiracji, jaką daje kontakt z dziełami kultury. Zdrowe media są filarem zdrowej demokracji. Polska od lat ma problem ze zrozumieniem wartości, jaką daje niezależna, sprawna telewizja publiczna oraz radio. I teraz za to płaci.

Nowa siedziba TVP przy Woronicza

663-MAKIETA 2 24-43.indd 24

29/11/2016 17:44:54


025 Radosław Zapałowski

»

W przeciągu zaledwie roku, rządzące w Polsce Prawo i Sprawiedliwość dokonało spustoszenia w życiu publicznym i w państwowych instytucjach. Likwidacja gimnazjów to rewolucja w szkolnictwie. Paraliż Trybunału Konstytucyjnego w praktyce oznacza zawieszenia działania konstytucji. Obniżenie wieku emerytalnego – terapię szokową w ZUS. Tworzenie wojsk obrony terytorialnej – reorganizację struktury armii i niebezpieczną zabawę z jednostkami paramilitarnymi. Skutki konserwatywnej rewolucji są opłakane. Rząd Beaty Szydło systematycznie i bez refleksji psuje państwo oraz dorobek poprzednich ekip. To, co wcześniej z mozołem budowano, dziś jest niszczone. A największy grzech to dewastacja mediów publicznych.

Zgliszcza

PiS dokonuje dekompozycji filarów demokracji. To dramat, ale nie tragedia, gdyż wszystkie te złe zmiany „dobrej zmiany” można łatwo i szybko odwrócić. Bo zarówno Trybunał, armia i szkolnictwo, wcześniej działały w miarę sprawnie. Te instytucje od początku III RP funkcjonowały w duchu demokratycznego państwa prawa. Spełniały zachodnie standardy. Nie obyło się bez potknięć i błędów, ale ogólna ocena była pozytywna. Armia stopniowo się modernizowała, żeby dogonić wojska natowskie. I nigdy nie stanowiła zagrożenia dla cywilnego zwierzchnictwa nad siłami zbrojnymi, co w młodych demokracjach wcale nie jest takie oczywiste. Trybunał stał na straży konstytucji, a jego wyroki, choć czasem budzące uzasadnione wątpliwości, były respektowane. Tego wymagała kultura demokratyczna, której politycy i społeczeństwo wspólnie się uczyli. Władza spotykała się z oporem prawnej materii, która uniemożliwiała jej ustawowe partactwo i rewolucje w prawie, co mogłyby zdestabilizować młode państwo. Społeczeństwo spało spokojnie wiedząc, że mimo zmian ekip Trybunał jest buforem chroniącym przed politycznym szaleństwem. Wpisany w demokrację liberalną „imposybilizm”, trójpodział władzy i niezależna pozycja sądów, hamowały zapędy nieodpowiedzialnych polityków i groźne z punktu widzenia demokratycznego flirty z miękkim autory663-MAKIETA 2 24-43.indd 25

taryzmem. A chętnych nie brakowało. Zarówno Lech Wałęsa, jak i Marian Krzaklewski oraz Leszek Miller, próbowali naginać, a w przypadku Wałęsy „falandyzować” prawo, poszerzać ramy swojej władzy, ale sądy ich zatrzymywały przed przekroczeniem krytycznego punktu. Szkoła zmieniała się powoli i z oporem, jak przystało na konserwatywną instytucję. Ewolucja była jednak sukcesem. Reorganizacja edukacji, budzące sprzeciw reformy, posłanie 6 latków do szkół i wprowadzenie gimnazjów pozwoliło młodym Polakom edukacyjnie dogonić rówieśników z Zachodu, nauczycielom podnosić poziom oraz jakość kształcenia. A szkoła w końcu zaczęła spełniać swoją główną rolę – wyrównywać szanse.

Przez dwie poprzednie dekady żadna istotna instytucja publiczna nie została tak zdeprawowana, brutalnie zgwałcona, bezwstydnie sprywatyzowana i podporządkowana doraźnym interesom małej grupki skrajnie cynicznych graczy, jak Telewizja Polska

Zupełnie inaczej wygląda sprawa z mediami publicznymi, którym szans nigdy nie dano. Mimo całkiem sensownej ustawy o radiofonii i telewizji, mimo chęci wzorowania się na BBC, media publiczne w Polsce to transformacyjna porażka. Przez dwie poprzednie dekady żadna istotna instytucja publiczna nie została tak zdeprawowana, brutalnie zgwałcona, bezwstydnie sprywatyzowana i podporządkowana doraźnym interesom małej grupki skrajnie cynicznych graczy, jak Telewizja Polska. A Prawo i Sprawiedliwość idzie jeszcze dalej. I o ile pozostałe instytucje po odejściu PiS-u będzie można naprawić – jest praktyka, są wzorce i tradycja – o tyle zmiany w mediach publicznych mogą się okazać nieodwracalne. A to poważny problem nas wszystkich. » 29/11/2016 17:44:55


026

TEMAT NUMERU polityka

Dziennik Telewizyjny Dziś programy informacyjne w TVP są powrotem do PRL. Bez nostalgii. Jawna manipulacja, nachalna propaganda, żenująca jakość, bezwstydne kłamstwa. Zapowiedzi były szumne i górne. Szykujący się do objęcia władzy PiS obiecywał, że media publiczne, czyli TVP, Polskie Radio i PAP, będą zlikwidowane i zastąpione nowymi. Ale już nie spółkami, ale państwowymi osobami prawnymi, wzmocnionymi powszechnie ściąganym abonamentem i poddanymi kontroli Rady Mediów Narodowych (wyłanianej m.in. spośród członków organizacji twórczych). Miało być apolitycznie, kompetentnie, w imię wzmacniania polskiej kultury. Prawo i Sprawiedliwość dość trafnie zdiagnozowało problem z mediami publicznymi. Ich komercjalizację, niedofinansowanie i próbę wyścigu z mediami prywatnymi. Gorzej z receptą. Jeśli wcześniej za prezesury Walendziaka TVP była konserwatywnym kiczem, za Kwiatkowskiego stała się komercją, za Wildsteina – horrorem, za Urbańskiego – folwarkiem prezesa, za Farfała operetką, za

663-MAKIETA 2 24-43.indd 26

Brauna telenowelą, to teraz przekształciła się w siermiężną, niestrawną propagandową papkę. Bez subtelności i nawet pozorów obiektywizmu. Wiadomości są jak Dziennik Telewizyjny w PRL. Ale to nie jest największy problem. Tak jak nie są problemem zwolnienia dziennikarzy, wymiana starych gwiazd ekranu na nowe, niepokorne na życzenie. Z nachalną propagandą można sobie poradzić, bo prostacka manipulacja i tak zasadniczo nie działa. „Niepokorni” mogą w przyszłości zostać zastąpieni. Gorzej, że PiS obrzydza media publiczne. Deprawując, TVP i radio wzmaga niechęć społeczeństwa wobec tych instytucji. Dyskredytuje ideę telewizji publicznej, jej wartość i znaczenie. A to może oznaczać w przyszłości koniec mediów publicznych. Bo zmęczone społeczeństwo może pozwolić kolejnym ekipom na prywatyzację w imię oczyszczenia i depisyzacji. Po Kurskim i jego żenującej propagandzie nikt płakać nie będzie.

Media po brytyjsku

W Wielkiej Brytanii cykliczne zamachy konserwatystów na BBC są odpierane

głównie dzięki społecznemu poparciu dla publicznego nadawcy. Brytyjczycy wiedzą, że publiczna telewizja pełni kluczową rolę w demokracji, gdyż buduje i podtrzymuje kulturę demokratyczną. A także dostarcza pełnowartościowy produkt. Zarówno poważny, jak i rozrywkowy. Nie bez znaczenia jest też fakt, że BBC buduje i wspiera tożsamość. W zróżnicowanej, podzielonej, zatomizowanej Wielkiej Brytanii elity wciąż próbują znaleźć jakieś emocjonalne spoiwo, które połączyłoby coraz bardziej zindywidualizowane jednostki we wspólnotę. Tym spoiwem są media publiczne. We wszelkich badaniach, zarówno NHS jak i BBC przez opinię publiczną uznawane są za skarby narodowe. Powszechnie uważa się, że obie instytucje stanowią trzon „brytyjskiego DNA”. A do tego skutecznie opierają się logice rynku, która twierdzi, że prywatne zawsze jest lepsze od państwowego. Brytyjska telewizja publiczna od lat łamie ten paradygmat skutecznie, łącząc ze sobą sukces rynkowy (96 proc. Brytyjczyków ogląda

29/11/2016 17:44:56


027 BBC przez ponad 18 godzin tygodniowo) z misją. Jednocześnie ponad 40 proc. ankietowanych wyraża poparcie do abonamentu. Najbardziej zadziwiający jest sukces BBC Radio 4 – rozgłośni radiowej, w której większość czasu antenowego zajmują audycje mówione – informacyjne, publicystyczne i dokumentalne. „The Sun” opisuje program 4. jako radio dla snobów z klasy średniej, ale stacji słucha 11 milionów Brytyjczyków. BBC nie jest pozbawione wad. Oprócz pierwszorzędnych programów publicystycznych czy dokumentalnych pokazuje również żenujące produkcje tj. Strictly Come Dancing czy Top Gear, ale to dzięki tym produkcjom finansuje ambitniejsze przedsięwzięcia. Co jednak ważniejsze, BBC nie tylko dominuje na medialnym rynku w tym sensie, że wytycza standardy i dba o interes publiczny, ale również kształtuje i cywilizuje debatę publiczną. Samuel Huntington pisał kiedyś, że załamanie się elitarnej kontroli nad mediami stanowi zagrożenie nie tylko dla kultury i relacji społecznych, ale też dla demokracji. Zanik takiej

663-MAKIETA 2 24-43.indd 27

kontroli prowadzi bowiem do konfrontacyjnej kultury medialnej i politycznej. Obserwujemy to w krajach południowej Europy, w USA i w Polsce, gdzie media – również publiczne – kompletnie się zdegenerowały przy okazji degenerując politykę. Sukces BBC i fakt, że powszechnie uważana jest za najlepszą telewizję na świecie, nie wynikają jednak z jakiejś wyjątkowości Brytyjczyków, lecz z wieloletniej pielęgnacji instytucjonalnej tkanki. Brytyjczycy wiedzą, że trzeba i należy ją poprawiać, ale nie wolno jej dewastować. Dlatego BBC wciąż wytacza standardy, jest pionierem w rozwiązaniach technicznych i liderem na brytyjskim rynku medialnym. Kształtuje społeczeństwo i kształci kadry, które potem standardy nadawcy publicznego wdrażają w mediach komercyjnych. Nie byłoby to jednak możliwe bez potężnego finansowania, obowiązkowego abonamentu i traktowania mediów publicznych jako instytucji dobra publicznego. Sprawne działanie wynika z niezależności od polityków i od rynku. To fakt, którego w Polsce nie pojęliśmy. Dziś media publiczne w kraju płacą za ćwierć wieku

konsekwentnego głodzenia przez państwo. Żeby przetrwać, musiały się skomercjalizować. I to im się udało. Polskie media publiczne są komercyjnie imponująco sprawne. Cena jednak okazała się wysoka, bo w efekcie porzuciły one misję i zmarnowały szansę przyczynienia się do powstania w Polsce świadomego demokratycznego społeczeństwa obywatelskiego, które m.in. rozumie to, czego nigdy nie zrozumieli polscy politycy – jak kluczową rolę gra w demokracji budowanie i podtrzymywanie kultury demokratycznej. W europejskich stabilnych demokracjach to właśnie – obok wyznaczania standardów jakościowych dla całego rynku medialnego – jest główny cel i sens istnienia mediów publicznych.

Błędy przeszłości

Wśród przyczyn porażki liberalnej demokracji w Polsce słabość mediów publicznych zajmuje czołową pozycję. Bo gdy one staczały się w komercję, nie byłoby jak i gdzie opowiadać milionom obywateli, co dzieje się »

29/11/2016 17:44:58


028

TEMAT NUMERU polityka

Jeśli wcześniej za prezesury Walendziaka TVP była konserwatywnym kiczem, za Kwiatkowskiego stała się komercją, za Wildsteina – horrorem, za Urbańskiego – folwarkiem prezesa, za Farfała operetką, za Brauna telenowelą, to teraz przekształciła się w siermiężną, niestrawną propagandową papkę w Polsce i na świecie, jaki jest sens zdarzeń, do jakich należą procesów, jakie mogą mieć skutki i jaką rolę każdy z nas może lub powinien odegrać. Miejsce solidnej debaty i informacji zajęły komercyjnie dużo bardziej wydajne partyjne jatki, albo info-rozrywka. Media publiczne są kluczowym narzędziem w globalnej walce o tożsamość i w budowaniu demokratycznego społeczeństwa, więc trzeba je chronić przed komercjalizacją, dobrze finansować i uniezależnić od władzy polityków. 663-MAKIETA 2 24-43.indd 28

PiS do ostateczności rozwija logikę, która dominowała w Polsce wcześniej – tworzy media partyjne. Podobnie jak poprzednie ekipy traktuje media jak łup. Wszystkie kolejne konfiguracje polityczne media zdobywały i wykorzystywały do swoich celów. I wszystkie są odpowiedzialne za ich dzisiejszą degrengoladę. Sprawne media publiczne mogą być sprężyną rozwoju. A w obecnej Polsce są hamulcem postępu. Zamiast objaśniać złożoną rzeczywistość, spłaszczają ją. Zamiast przedstawiać prawdę, kłamią.

Zamiast uczyć krytycznego myślenia, krytykują nieprawomyślność. Zamiast propagować pluralizm kulturowy i myślowy, wspierają homogeniczność. Zamiast być otwarte, zamykają się w konserwatywnym skansenie. A wytyczne otrzymują od Jarosława Kaczyńskiego. To o tyle niebezpieczne i szkodliwe, że z kiepskich mediów publicznych przeobrażają się one w fatalne media rządowe. W starym paradygmacie media miały służyć ogółowi. W nowym mają służyć władzy. Paradoksalnie w tym tkwi też nadzieja na przyszłość. Bo nawet dobre rzemiosło propagandowe trudno jest robić, kiedy już uruchomi się system kolesiowski. W takim systemie wszystko robi się kiepsko, bo kryterium jest to, czy prezes będzie zadowolony. Teoria innowacji mówi wyraźnie, że decyduje motywacja pracownika: czy chce się przypodobać szefowi, czy raczej zrobić coś profesjonalnie i na poziomie. W TVP partactwo jest coraz bardziej widoczne. A to otwiera możliwość budowy popularnych, masowych i powszechnie dostępnych mediów publicznych od nowa. Mediów, które logikę prywatnego zysku i ilości zastąpią logiką publicznej korzyści i jakości. Ale by takie media powstały, trzeba je zorganizować w zupełnie inny sposób. Dziś polskie media znajdują się na dnie. Opcje w przyszłości są dwie. Albo ich koniec, albo odbicie. « 29/11/2016 17:45:00


029

663-MAKIETA 2 24-43.indd 29

29/11/2016 17:45:01


Fot. Jeff J Mitchell – WPA Poo l /Getty Images

030

komentarz tygodnia polityka

John Major i Tony Blair

Radykałowie u bram Dwaj byli brytyjscy premierzy zdecydowali się przerwać polityczną emeryturę i włączyć w debatę publiczną na temat Brexitu. John Major i Tony Blair są głosem rozsądku, ale bez szans na odegranie znaczącej roli w kształtowaniu rzeczywistości na Wyspach. Radosław Zapałowski

»

W brytyjskiej polityce od czasów przedwojennych panuje nieformalna zasada Baldwina. Ten konserwatywny premier, który ustąpił z urzędu w 1937 obiecał milczeć. – Nie będę mówił do kobiety na mostku i nie będę pluł na pokład – zastrzegał, co oznaczało, że były premier nie będzie niczego sugerował nowemu szefowi rządu i unikał komentowania bieżącej polityki. Jego następcy postępowali podobnie. Wyprowadzka z 10 Downing Street w praktyce oznacza koniec politycznej kariery. Doświadczeni politycy znikają z życia publicznego, umożliwiając 663-MAKIETA 2 24-43.indd 30

następcom przestrzeń do kształtowania nowej politycznej rzeczywistości. Zazwyczaj ma to pozytywne skutki. Również dla „emerytów”. Pozwala im zachować powagę i konserwuje wartość ich kadencji. W polityce termin przydatności jest niezwykle krótki. Częste zmiany społecznych nastrojów, nowe idee, wyzwania i środki wyrazu uniemożliwiają większości liderom partyjnym polityczne trwanie. Wymagają intelektualnej świeżości, nowych rozwiązań i myśli. Ciągłej adaptacji. Dlatego emerytowani politycy często brzmią archaicznie. Żyjąc w przeszłości mają tendencję do kurczowego trzymania się pomysłów, które kiedyś dały im sukces wybor-

czy. Co czasem jest niemal groteskowe, czasem zabawne, a często żałosne. W Polsce, gdzie prawo Baldwina nie obowiązuje, widać to wyraźnie. Od Wałęsy, po Marcinkiewicza, Komorowskiego, Balcerowicza, a na Aleksandrze Kwaśniewskim kończąc, byli ważni polityczni gracze albo się kompromitują, albo są zagubieni, albo zupełnie nie rozumieją bieżącej sytuacji. Powtarzając formułki, gesty i idee z przeszłości, wystawiają się na śmieszność. I choć wciąż funkcjonują w medialnej przestrzeni, wykorzystując dawne znajomości i sympatie do podtrzymywania iluzji własnego politycznego znaczenia, to przez społeczeństwo są ignorowani. Zazwyczaj słusznie. 29/11/2016 17:45:04


031 Nie znaczy to jednak, że byli ważni politycy wraz z ustąpieniem z urzędu tracą swoją wszelką wartość, ani że wszystko, co mówią, to archaiczne brednie. Czasem głos rozsądku, nieobciążony politycznymi kalkulacjami, uwolniony z gorsetu sondaży, nastrojów opinii publicznej i dominującej medialnej narracji, brzmi orzeźwiająco. I jest potrzebny.

Pod prąd

John Major oraz Tony Blair zaryzykowali i złamali zasadę Baldwina. Obaj postanowili mówić do kobiety na mostku. Obaj ostrzegają Theresę May przed skutkami „twardego Brexitu”. Obaj nie wykluczają drugiego referendum. I obaj zostali oskarżeni o plucie na pokład. W obecnym politycznym klimacie powiedzenie tych rzeczy na głos to spora odwaga. Pójście pod prąd opinii publicznej, dyktatu tabloidalnej prasy i rządowej narracji. Reakcja „Brextremistów” była przewidywalna i ostra. „Daily Mail” przypomniał wszystkie możliwe grzechy Majora i Blaira, oskarżając obu polityków o antydemokratyczną elitarność. Polityczny snobizm i brak patriotyzmu. Mimo że słowa wypowiedziane przez byłego konserwatywnego premiera i byłego premiera Partii Pracy wcale nie są takie rewolucyjne. Faktycznie kolejne referendum jest całkiem możliwe, a wręcz pożądane w momencie zakończenia negocjacji 10 Downing Street z Brukselą. Społeczeństwo powinno mieć możliwość wypowiedzenia się w kwestii przyszłych, fundamentalnych relacji z Europą, choć presja na powtórkę z głosowania powinna raczej przyjść ze strony tych, którzy głosowali za wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Ale byli premierzy mają rację, kiedy mówią, że ta opcja powinna być dostępna i warta przemyślenia. Nie ulega wątpliwości, że „twardy Brexit” to katastrofa i mówienie, że wybór tej ścieżki jest poważnym błędem, którego skutki będą fatalne ma sens. Podobnie jak ostrzeżenia przed skutkami „tyrani większości”. Demokracja to nie dyktatura ludu z bezwzględnymi rządami większości, bez liczenia się z pozostałymi. Ci, którzy są w mniejszości też muszą zostać wysłuchani, a ich interesy reprezentowane. I to absurd, żeby 52 proc. społeczeństwa (przy sprzeciwie 48 proc.) wywróciło do góry nogami cały kraj i przemeblowało relacje z Europą na lata. Ostra reakcja na publiczną obecność Blaira i Majora wynika również z tego, że obaj byli premierzy nie cieszą się sympa663-MAKIETA 2 24-43.indd 31

tią w swoich partiach. John Major zastąpił w końcu na urzędzie Margaret Thatcher, czego thatcheryści do dziś nie mogą mu wybaczyć, walczył o podpisanie Traktatu z Maastricht, a eurosceptycznych jastrzębi z Partii Konserwatywnej nazywał „sukinsynami”. A kilku z nich wciąż jest aktywnych w brytyjskiej polityce jak Iain Duncan Smith, John Redwood i Peter Lilley, żeby wspomnieć tych najważniejszych. Blair budzi jeszcze większe emocje. Na lewicy uważany jest za zdrajcę, zbrodniarza wojennego, waszyngtońskiego podnóżka, doradcę autorytarnych władców i neoliberała, który zamienił Partię Pracy

manewru i klarowny sprzeciw wobec gabinetu May. Strach przed utratą miejsc w Izbie Gmin zwłaszcza, kiedy granice obwodów wyborczych są zmieniane, uniemożliwia ostry wewnątrzpartyjny spór. Partia Pracy sama do końca nie wie, czego chce i jaka jest jej pozycja w kwestii Brexitu. Jeremy Corbyn nie jest entuzjastą Unii i ta postawa rezonuje na całą partię. Labour jest apatyczna i słusznie kalkuluje, że jasne opowiedzenie się za pozostaniem w Europie może spowodować utratę bazy wyborczej na północy Anglii. Zresztą w kwestii emigracji, relacji z Brukselą, wolnego rynku na lewicy, są mniej lub

w liberalną siłę, wyzutą z socjalistycznych idei, wartości i pryncypiów. W Labour pojawiło się także zaniepokojenie na wieść o tym, że Blair planuje powrót do polityki i chce założyć „organizację, która będzie mniejsza niż partia, ale większa i bardziej znacząca niż think tank”, bo „pod rządami Corbyna wielu wyborców Labour cierpi na polityczną bezdomność”. Blair chce powołać do życia nowy instytut swojego imienia i poprzez tę instytucję brać udział w rządowych debatach, wpływając na przebieg negocjacji z Unią. To interesujący koncept, ale również zagrożenie dla Labour. Bo Blair wciąż potrafi ogniskować na sobie medialną uwagę.

bardziej jawne podziały. Sygnały płynące z gabinetu cieni też są sprzeczne, niejasne i wzajemnie się wykluczają. Co innego mówi Keir Starmer, co innego John McDonell i co innego Emily Thornberry. Każdy z ministrów gabinetu cieni ma inne koncepcje i pomysły co do tego, jaka powinna być strategia i pozycja Labour. Paradoksalnie brak jasnej wizji i planu 10 Downing Street jest dla Labour korzystny, bo umożliwia niejednoznaczność i polityczne lawirowanie. Partia Pracy nie musi się konfrontować z rządem. W konsekwencji głos Blaira i Majora brzmi donośniej. Niemal radykalnie. Byli premierzy, uważani za konserwatystów i reakcjonistów, na niemrawym politycznym tle są postrzegani jako ekstremiści. Ważniejsze jednak, że do debaty publicznej wprowadzają odrobinę rozsądku. Żaden z nich nie musi się martwić o polityczną karierę. Żaden nie będzie czuł się onieśmielony w zderzeniu z ważnymi politykami i potężną tabloidalną machiną. Żaden nie jest skrępowany partyjnym interesem i nie musi przejmować się opinią publiczną. Ich głos jest ważny i potrzebny zwłaszcza, że Wielka Brytania znajduje się na niebezpiecznym kursie. W obecnym klimacie politycznym to jednak tylko radykalne wołanie na puszczy. «

Czasem głos rozsądku, nieobciążony politycznymi kalkulacjami, uwolniony z gorsetu sondaży, nastrojów opinii publicznej i dominującej medialnej narracji, brzmi orzeźwiająco. I jest potrzebny

Zagubiona opozycja

Nie bez znaczenia jest również fakt, że byli premierzy wchodzą w buty opozycji. I to zarówno jeśli chodzi o Labour jak i torysów. W Partii Konserwatywnej całkiem sporo jest polityków, którzy nie chcą rozwodu z Unią, ale jak na razie siedzą cicho. Oficjalnie, ze względu na fakt, że May nie ma jeszcze żadnych realnych koncepcji i planów, nieoficjalnie dlatego, że się boją. Polityczne kalkulacje i obawa przed wściekłością opinii publicznej ogranicza pola

29/11/2016 17:45:04


Fot. PAP / Radek Pietruszka

032

FELIETON ZNOWU DOBRONIAK

Za dużo „szy” i „czy” Przy pierwszej informacji o wizycie polskich ministrów z polską premierką na czele w stolicy Wielkiej Brytanii pomyślałem, że znowu kogoś mordują. Że znowu trzeba przypilnować tych „strasznych” Brytyjczyków, bo nas tutaj szkalują. I że teraz to już nie przelewki.

»

Sprawa jest jednak głębsza i żadne tutaj heheszki nie pomogą, żeby docenić wartość tego, co zaserwowały polskie i brytyjskie media w ostatnim tygodniu. Polska stała się głównym tematem stacji informacyjnych w obu krajch. Oprócz stałych igrzysk, dla brytyjskiej Polonii odbyły się rzeczy dużo ważniejsze i to w skali większej niż polskie podwóreczko. Oczywiście na marginesie można dodać, że w „ambasadzie bez zmian” – przychodzą cały czas ci sami. Może tylko działaczy partyjnych i sympatyków jakby więcej. W tym temacie chodzi mi tylko o to, że ci, co przychodzą do ambasady, to nie głos Polaków z Wielkiej Brytanii. To w głównej mierze głos starej polonii, która – przypominam – jeszcze osiem lat temu traktowała Polaków przyjeżdżających po 2004 roku jak tyfus. Zresztą do tej pory na niektórych polskich spotkaniach określenie „emigracja ekonomiczna” – do której zaliczani są właśnie ci po 2004 roku – wymawiane jest z pogardą. Stara Polonia potrzebuje tylko pomników, nowa potrzebuje wsparcia państwa, ale nie tylko w kategoriach duchowych a konkretnych, 663-MAKIETA 2 24-43.indd 32

a tą jest na pewno pomoc prawna. W tym temacie jesteśmy gorsi nawet od Iranu, który zresztą swoje biuro porad utrzymuje w sąsiedztwie Polskiego Ośrodka Społeczno Kulturalnego. Portal „Politico” wskazuje, że szczyt polsko-brytyjski to pokazanie Europie i całemu światu, że i bez Unii Europejskiej niektóre sojusze nie tylko będą zachowane, ale i rozwijane. Znamiennym jest fakt, że Polska po raz kolejny swoich sojuszników szuka w Wielkiej Brytanii i Francji (tylko w tych dwóch krajach odbędą się podobne szczyty). Jeśli się doda jeszcze to, o czym mówił minister Antoni Macierewicz, że „polsko-brytyjski traktat obronny to przełom”, pewne wspólne cechy z okresem sprzed 1939 roku są aż za bardzo widoczne. Tak. Polska dostała zapewnienie od premierki Theresy May, że już w przyszłym roku brytyjski kontyngent wojskowy będzie stacjonował w Polsce. Sygnał z Wielkiej Brytanii jest prosty: jest Brexit, ale to nie oznacza, że odcinamy się od Europy. Sygnał z Polski płynie również: UE jest tylko alternatywą, a nie wyrokiem. Oba kraje pokazują, że można się dogadać

bez biurokratycznych obciążeń Wspólnoty Europejskiej i to zachowując swoją tożsamość narodową. To dla obu krajów i narodów ważne. Ale to też silne ostrzeżenie dla Merkel i całych Niemiec. Jeśli po szczycie w Londynie płynie sygnał, że Wielka Brytania wspólnie z Polską są za utrzymaniem sankcji wobec Rosji, to czy przy niemieckim cichym sprzeciwie wobec tychże, nie wpychamy Niemiec w objęcia Rosji? Nie wiem, czy bardziej się jeszcze da. Niemcy i Rosja ściskają się ponad Europą już od dawna, niech nie dziwi zatem fakt, że Niemcy niezbyt przychylnie patrzą na umizgi brytyjsko-francusko-polskie. Oczywiście Niemcy i Francja w ogólnym przekonaniu rządzą sobie UE, jak chcą. Polska jednak daje sygnał, że „dobrze, niech sobie rządzą, jednak my dystansujemy się do naszych najbliższych zachodnich sąsiadów”. To daje małe pole manewrów Niemcom. Pytanie tylko jak bardzo Francuzi będą chcieli z nami „szczytować”, szczególnie po akcji z przetargiem na francuskie śmigłowce. Ile jest w tym gry politycznej, a ile chaosu, wprowadzanego przez polskich polityków? « 29/11/2016 17:45:06


033

663-MAKIETA 2 24-43.indd 33

29/11/2016 17:45:07


034

Raport O tym się mówi

Do zobaczenia nie wiadomo kiedy Decyzja Sądu Najwyższego w Londynie, dotycząca zgody na zamrożenie ciała 14-latki chorej na raka, daje nową nadzieję ludziom cierpiącym na nieuleczalne choroby. Pokazuje również, że w niedalekiej przyszłości każdy z nas poza pochówkiem i kremacją będzie mógł wybrać spoczynek w ciekłym azocie. Piotr Urbanik

»

W tym roku mija 50 lat od startu pierwszych firm, które oferują zamrażanie ludzi. Nieprzypadkowo zbiega się to z rocznicą śmierci Walta Disneya. Według popularnej legendy miejskiej, twórca kreskówek miał zostać zamrożony w specjalnej, pionierskiej komorze, którą ukryto w amerykańskim Disneylandzie. Według dyspozycji nałogowego palacza, który zmagał się z nowotworem płuc, miano go przywrócić do życia w 2066 roku, gdy już zostanie wynalezione lekarstwo na raka. W rzeczywistości ciało Disneya zostało skremowane i pochowane w Kalifornii. Pierwszego śmiałka, 73-letniego psychologa Jamesa Bedforda, zamrożono krótko po śmierci Disneya, 12 stycznia 1967 roku. Jego ciało podobno do dzisiaj zachowało się w dobrym stanie. W przeciwieństwie do pozostałych chętnych na przedłużenie sobie życia w przyszłości. Firma 663-MAKIETA 2 24-43.indd 34

zebrała pieniądze, a potem radziła sobie coraz gorzej, przez co większość zwłok zostało rozmrożonych przedwcześnie i bez szans na przywrócenie do życia.

Czekając na wskrzeszenie

Kriogenika jest metodą znaną we współczesnej medycynie. Zamraża się poszczególne tkanki, nasienie, zarodki. Nie ma jasno ustalonej granicy temperatur, ale przyjmuje się, że powinna być ona niższa od -150°C. Obecne doświadczenia pokazują, że metoda ta jest skuteczna i nie zauważono negatywnych zmian w odmrażanym „materiale”. Naukowcy podkreślają jednak, że jest to znacznie mniej złożony proces niż schładzanie, a co ważniejsze: wybudzanie całego organizmu z funkcjonującym mózgiem, układem krwionośnym i wszystkimi organami. – Chciałbyś się obudzić za sto lat, gdy

z medycznego punktu widzenia będziesz warzywem, żeby ktoś uleczył twojego raka? Twoje neurony w mózgu będą martwe i jest to proces nieodwracalny – uważa Clive Coen, profesor neurologii w King’s College London, podkreślając, że klienci nowego biznesu to łatwowierni ludzie, niezdający sobie sprawy z tego, za co tak naprawdę płacą. Wbrew przedstawieniom, które kojarzymy z filmów i książek, zamrażane są osoby, u których stwierdzono zgon. Wtedy czas ma kluczowe znaczenie, bo w ciągu kilku minut należy zacząć przygotowania do procesu zamrażania. W przypadku 14-latki zrobili to wolontariusze, posiadający wiedzę na temat kriogeniki, ponieważ obsługa szpitala nie wiedziała jak sobie poradzić z tym wyzwaniem. „Nazywanie kogoś <<martwym>> to niezwiązane z medycyną wyrażenie, będące wymówką wobec problemów, których jeszcze nie potrafimy rozwią29/11/2016 17:45:09


035 zać” – proponuje w nowej definicji śmierci firma Alcor, jeden z trzech podmiotów dających nadzieję na życie w przyszłości.

Na każdą kieszeń

Firma z Arizony, która działa pod nazwą Fundacja Przedłużania Życia, w październiku zamroziła 148 osobę. Koszt takiej usługi nie jest najtańszy. Żeby znaleźć się na odpowiedniej liście, należy być członkiem Fundacji i opłacać roczną składkę w wysokości 400 funtów. Nie zwalnia to z opłaty związanej z zamrożeniem, której koszt wynosi 160 tysięcy funtów. Matka nastolatki chorej na rzadką odmianę nowotworu, zdecydowała się na konkurencyjną usługę Cryonics Institute. Wraz z rodziną udało jej się zebrać 37 tysięcy funtów i spełnić marzenie dziewczynki, która chciałaby żyć długo i obudzić się w świecie, w którym jej choroba nie jest wyzwaniem dla medycyny. Najtańszą opcją jest skorzystanie z usług trzeciej dostępnej na rynku firmy. KrioRus, rosyjska firma, która za 29 tysięcy funtów zamrozi całe ciało klienta, bądź za 15 tysięcy funtów jedynie głowę. Jeżeli klient chciałby obudzić się u boku czworonożnego przyjaciela, również może to zrobić. Firma informuje, że poza ludźmi, zamroziła już 20 zwierząt domowych. Mniejsze koszty usługi mogą wynikać choćby z faktu, że wschodni instytut nie dorobił się jeszcze własnego serwera pocztowego. Nie budzi szczególnego zaufania fakt, że wszelka korespondencja jest wysyłana na darmowego maila w Gmail bądź Mail.ru.

Sen w termosie

Każda z trzech firm działa w zbliżony sposób. Ciało jest umieszczane w wielkim pojemniku ze stali nierdzewnej, wypełnionym ciekłym azotem. W pojemniku takim mieści się od czterech do siedmiu ciał plus specjalne komory na głowy. Ciała ułożone są głowami do dołu, ponieważ w razie usterki technicznej czy przerwy w zasilaniu, proces odmrażania zacznie się od góry pojemnika. Wszystkie firmy obiecują nowe życie. Trudno jednak w jakikolwiek sposób zweryfikować wiarygodność tej deklaracji. Medycyna rozwija się szybko, ale nie każdy problem medyczny zostanie w tym stuleciu rozwiązany. Do tego nikt nie ma pewności, czy podobnie jak w przypadku firm sprzed 50 lat, ktoś czegoś nie dopatrzy, nie zapewni wystarczająco energii, albo firma nie popadnie w długi. Sytuacji nie poprawia brak regulacji prawnych. Na problem zwrócił uwagę londyński sędzia, badający, czy 14-latka może zostać poddana procesowi zamrożenia. – Prawo musi zostać dostosowane do tego typu sytuacji, bo będzie ich coraz więcej – powiedział Peter Jackson w trakcie rozprawy. Zaledwie tydzień po ogłoszeniu wyroku, do Cryonics Institute zapisało się kolejnych stu chętnych. Ministerstwo Zdrowia podchodzi do sprawy z rezerwą. Pytane o komentarz, wydało jedynie krótkie oświadczenie, informując, że obecnie nie są prowadzone żadne prace nad tego typu ustawą, ale urzędnicy będą bacznie przyglądać się rozwojowi kriogeniki. « 663-MAKIETA 2 24-43.indd 35

29/11/2016 17:45:10


036

Wydarzenia HISTORIA

Kanadyjczyk Kent walczył w Dywizjonie 303

Łukasz Osiński, PAP

»

Kent licencję pilota uzyskał w wieku 17 lat. W 1935 roku przybył do Wielkiej Brytanii i przyjęty został do Królewskich Sił Powietrznych, gdzie szybko zdobył opinię jednego z lepszych lotników. W sierpniu 1940, w stopniu kapitana przydzielony został do polskiego 303 Dywizjonu Myśliwskiego Warszawskiego im. Tadeusza Kościuszki na stanowisko dowódcy eskadry. Razem z Polakami walczył w bitwie o Anglię, latając na samolotach Hawker Hurricane i Supermarine Spitfire. W trakcie wojny został asem myśliwskim, zestrzeliwując kilkanaście samolotów. W 1941 r. z rąk gen. Sikorskiego otrzymał najwyższe polskie odznaczenie wojskowe, Virtuti Militari. Polski Dywizjon 303, w którym latał Kent, był jedną z najlepszych jednostek myśliwskich II wojny światowej. Historia napisana w powietrzu przez odważnych Polaków została opisana i rozsławiona w książkach, reportażu Arkadego Fiedlera „Dywizjon 303” oraz drugiej, pod tytułem „Sprawa Honoru” autorstwa Lynne Olson i Stanley’a Clouda, która stała się międzynarodowym bestsellerem. Polacy nad Anglią stoczyli dziesiątki potyczek z samolotami wroga, które bombardowały Londyn i inne miasta. Jedną z nich była ta z 7 września 1940 r. Polacy po południu wystartowali z lotniska Northolt w Anglii i na północ od Londynu przechwycili grupę niemieckich bombowców i myśliwców, wracających z bombardowania ujścia Tamizy. W powietrznej potyczce swoje dwa pierwsze niemieckie bombowce zestrzelił Jan Zumbach, późniejszy as polskich sił powietrznych w zachodniej Europie. Do końca wojny Polak posłał na ziemię kolejnych kilkanaście nie663-MAKIETA 2 24-43.indd 36

przyjacielskich samolotów. Był jednym z najbardziej znanych polskich pilotów w czasie wojny, który już po jej zakończeniu prowadził życie awanturnika, zajmując się m.in. przemytem i walcząc jako najemnik w Afryce. – Pamiętam, gdy byłam dzieckiem, mój ojciec opowia-

John Alexander „Johnny” Kent w październiku 1940 r.

dał o Janie Zumbachu, który był znany w Anglii jako Johnny Zumbach. Zawsze, gdy o nim mówił, w jego oczach pojawiały się iskierki. Nie pamiętam innych pilów Dywizjonu 303 z imion, ale ojciec zawsze mówił ciepło o Polakach, polskich pilotach – powiedziała PAP córka Kenta, Alexandra Kent, która odwiedziła niedawno gdyński festiwal filmowy, gdzie wzięła udział w pokazie filmu „303” w reżyserii Tomasza Magierskiego. Córka Kenta wspomina też inną opowieść swojego ojca o pilotach Dywizjonu 303. „Jest ta słynna historia, gdy Polacy lądują bez wypuszczania pod-

Fot. Public Domain / Wikipedia

W czasie wojny walczył w powietrznej bitwie o Anglię u boku Polaków, w słynnym Dywizjonie 303. Kanadyjczyk John Kent zaprzyjaźnił się z pilotami znad Wisły i uczył się języka polskiego. Od gen. Sikorskiego otrzymał krzyż Virtuti Militari, który do końca życia nosił przypięty do munduru. Polacy nazywali go „Kentowskim”. wozia, ponieważ samoloty, na których latali wcześniej, nie miały chowanych kół. W swoich wspomnieniach mój ojciec opisał anegdotę o tym, jak otrzymał krzyż Virtuti Militari od generała Sikorskiego i był kompletnie nieprzygotowany do tego, że po tej uroczystości odbędzie się bankiet. Na początek poczęstowano ich tartinkami, a dopiero potem zaczął się bankiet. Wydaje mi się, że było tam bardzo dużo wódki. Ojciec napisał w swoich wspomnieniach, że generał Sikorski podszedł do niego w trakcie bankietu, spojrzał i powiedział „A votre santé!” (z franc. „Twoje zdrowie!”, co Kent zrozumiał jako pytanie „Jak Twoje zdrowie?”). Mój ojciec odpalił: „Nie pański zakichany interes, generale!” (śmiech) – wspomina. Problemem Kenta w Dywizjonie 303 był brak znajomości języka francuskiego, którym często porozumiewali się Brytyjczycy i Polacy. – Mój ojciec chciał więc nauczyć się języka polskiego, co – jak sądzę – znaczyło dla Polaków bardzo wiele. Miał mały słownik, który samodzielnie stworzył, zaczepiał Polaków w pobliżu samolotów i pytał, „jak to powiedzieć po polsku”, po czym zapisywał w słowniku – mówi córka kanadyjskiego pilota. Jedną z najbardziej poruszających historii dotyczących swojego ojca Alexandra Kent poznała dzięki angielskiemu historykowi lotnictwa, który miał kontakt z Kentem w latach 80. ubiegłego wieku. – Napisał, że mój ojciec zawsze nosił szary mundur (był zawsze bardzo dobrze ubrany) oraz przyczepioną do jego klapy czarno-niebieską wstążkę krzyża Virtuti Militari. Żadnych innych medali, tylko polski. To dało mi do zrozumienia, jak ważny był dla niego ten etap jego życia, aż do ostatnich jego dni. « 29/11/2016 17:45:12


037

663-MAKIETA 2 24-43.indd 37

29/11/2016 17:45:13


Fot. PA Images

038

Wydarzenia Między Wisłą a Tamizą

Ambasador u królowej Polski ambasador w Wielkiej Brytanii Arkady Rzegocki złożył w zeszłym tygodniu na ręce królowej Elżbiety II oryginały listów uwierzytelniających, wystosowanych przez prezydenta Andrzeja Dudę. – To jeden z najważniejszych momentów mojej kariery zawodowej – powiedział.

663-MAKIETA 2 24-43.indd 38

»

Rzegocki, który misję rozpoczął pod koniec sierpnia, udał się do Pałacu Buckingham tradycyjną karetą zaprzężoną w konie. W drodze na spotkanie z brytyjską monarchinią towarzyszyła mu małżonka Jolanta, a także marszałek korpusu dyplomatycznego Alistair Harrison. Podczas audiencji ambasador podarował królowej Elżbiecie II specjalną, ręcznie wykonaną szopkę krakowską, a po powrocie do ambasady, zgodnie z brytyjską tradycją, wraz z innymi polskimi dyplomatami poczęstował woźniców napojami, a konie marchwią. Podczas przyjęcia po złożeniu listów uwierzytelniających Rzegocki zaznaczył, że spotkanie z królową to „wielki zaszczyt”. – Zapamiętam ten dzień jako jeden z najważniejszych momentów mojej kariery zawodowej – podkreślił. Swoje gratulacje przekazał Alistair

DO RAMKI:

Harrison, który niegdyś był dyplomatą w Polsce. Wygłosił przemówienie w całości po polsku. – Historycznie silne stosunki między Wielką Brytanią a Polską są dziś silniejsze niż kiedykolwiek. Polski jest drugim najczęściej używanym językiem w Londynie, co pokazuje bliskość relacji między naszymi narodami – powiedział. Przed objęciem stanowiska dyplomatycznego Rzegocki był m.in. profesorem Uniwersytetu Jagiellońskiego i Polskiego Uniwersytetu na Obczyźnie w Londynie, a także radnym z klubu Prawa i Sprawiedliwości w radzie miasta Krakowa, odpowiedzialnym za wspieranie innowacji. Był założycielem i redaktorem naczelnym czasopisma „Pressje”. Na stanowisku ambasadora w Londynie Rzegocki zastąpił Witolda Sobkowa, który objął stanowisko dyrektora politycznego w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. « 29/11/2016 17:45:15


Zdjęcia Krzysztof Powojski / Ambasada RP w Londynie

039

663-MAKIETA 2 24-43.indd 39

29/11/2016 17:45:21


040

WYDARZENIA Świat POLONII

Klasa 6a pani Marii Działowskiej

III Festiwal Pieśni i Poezji Patriotycznej „Polska jest w nas” W sobotę 12 listopada w Polskiej Szkole Sobotniej na Willesden Green odbył się III Festiwal Pieśni i Poezji Patriotycznej „Polska jest w nas” z okazji Narodowego Dnia Niepodległości.

»

Pomysłodawcą i reżyserem koncertu była pani Maria Działowska, która pracuje w tejże szkole od ponad dziesięciu lat. Jak powiedziała: „Pomysł festiwalu zrodził się trzy lata temu. Chcąc uczcić Święto Niepodległości, zaproponowaliśmy uczniom udział w festiwalu, co spotkało się z dużym zainteresowaniem”. Celem festiwalu jest rozwijanie zainteresowań młodego pokolenia Polaków pieśnią i poezją patriotyczną. Promowanie patriotyzmu przez śpiew i recytację oraz wspieranie najzdolniejszych uczniów i umożliwienie prezentacji ich umiejętności. W tegorocznym festiwalu udział wzięło ponad dwustu wykonawców z różnych klas, co wskazuje, że cieszy się on coraz to większym zainteresowaniem wśród uczniów. Wspaniałym występom przysłuchiwali się nie tylko rodzice i nauczyciele, ale także goście specjalnie zaproszeni na tę uroczystość, m.in. pani 663-MAKIETA 2 24-43.indd 40

prezydentowa Karolina Kaczorowska (żona byłego prezydenta RP na uchodźstwie – Ryszarda Kaczorowskiego), pani konsul RP Ines Czajczyńska Da Costa, pani Aleksandra Ferrara – członek zarządu Polskiej Macierzy Szkolnej, pani Izabela Honowska – była kierownik Polskiej Szkoły Sobotniej im. Marii Konopnickiej, pani Jolanta Pietrzyk – prezes Okręgu KPH, pan Andrzej Sągajłło – gość honorowy oraz proboszcz parafii Matki Bożej Miłosierdzia – o. Leszek Gołębiewski. Festiwal otworzyła pani Grażyna Ross – dyrektor Polskiej Szkoły im. Marii Konopnickiej. Rozpoczęto wspólnie odśpiewanym „Mazurkiem Dąbrowskiego”. Rolę konferansjerów pełniły uczennice: Matylda Kornacka (klasa 1b gimnazjum) i Anna Możejko (klasa 6a). Następnie pani Aleksandra Ferrara odczytała list od prezes Polskiej Macierzy Szkolnej – pani Krystyny Olliffe, która

z racji swoich obowiązków nie mogła gościć na festiwalu. W liście tym pani prezes podziękowała za zaproszenie i gratulowała pomysłodawcom i organizatorom wspaniałego przedsięwzięcia. Stwierdziła, że „Polska Macierz Szkolna popiera inicjatywy, umożliwiające najmłodszym Polakom w Wielkiej Brytanii nie tylko naukę języka polskiego i polskiej kultury z podręcznika, ale i żywą w niej partycypację, jej współtworzenie poprzez osobiste zaangażowanie w pracę szkoły polskiej”. Dodała, że „śpiew, deklamacja, znajomość polskich pieśni i literatury, to coś więcej niż znajomość polskiego języka. To umiejętność kreatywnego użycia języka, swobodnego obcowania z polską kulturą i umiejętność przedstawiania jej innym. To bycie jej ambasadorem”. Gość honorowy festiwalu – pan Andrzej Sągaiłło, ciekawie i wzruszająco opowiedział historię swojego dzie29/11/2016 17:45:23


041 ciństwa, przypadającą na okres II wojny światowej. W części artystycznej festiwalu wystąpili wykonawcy z różnych klas: Adam Makarewicz przygotowany do występu przez mamę – Katarzynę Makarewicz); grupa taneczna (Annabel Ross, Nadina Stępień, Marta Wolna, Olivia Christofides i Weronika Maczuga z kl. 6a) w choreografii pani Wioletty Grygorcewicz – Zalewskiej; harcerze z drużyny „Ósemka” i „Dunajec” pod opieką druhny Weroniki Kucharczyk i druha Bartłomieja Rója; rodzeństwo Ryan i Maja Belaidi (wych. Katarzyna Koniusz i Małgorzta Mędrek); klasa 2d (wych. Henrieta Rutkowska); Emilia Makarewicz uczennica klasy GCSE przy akompaniamencie pana Artura Justkowskiego, uczniowie klasy 5a (wych. Ewelina Toborek); klasa 3a (wych. Kinga Rogozińska – Wójcik); Brajan Butrym (wych. Urszula Cichy); klasa 1b (wych. Monika Sawicka – Wolna); Róża Korzeniewska i Sandra Kowalczyk (wych. Monika Dominiczak i Dorota Pervez); Weronika Komasa (wych. Monika Wyrazik); Mateusz Wasiuk (wych. Ewelina Toborek); Jakub Sowa i Patryk Kifer (wych. Katarzyna Koniusz); Oliver Lewandowski (wych. Monika Dominiczak); klasy 2a i 2c (wych. Emilia Kurstak – Young i Katarzyna Bancerek); Partycja Kosik i Julia Gaweł przygotowane przez mamy: Katarzynę Kosik i Agnieszkę Gaweł; Karol Jóźwik (wych. Magdalena Synowiec i Bartłomiej Beck); klasa 6a (wych. Maria Działowska); Aleksandra

Filipek, Matylda Gibała, Wiktoria Bubleń i Borys Stachowicz (wych. Ewelina Toborek); klasa 5a (wych. Ewelina Toborek); Nina Słowińska (wych. Dorota Pervez); klasa 3c (wych. Agnieszka Zakrzewska); Matylda Kornacka przygotowana przez mamę Agnieszkę Kornacką. Festiwal zakończyło wspólne wykonanie przez uczniów (Dominika Pędzik, Melania Sadłowska, Paweł Gawęcki i Wiktoria Gawęcka), nauczycieli (s. Małgorzata Machalik, Agnieszka Pawlińska, Monika Sawicka – Wolna, Małgorzata Machnik i Bartłomiej Beck) i rodziców (Agnieszka Kalawska, Irena Kalawska i Edyta Maskiewicz) piosenki pt. „Kocham Cię Polsko”, do śpiewania której dołączyła się cała publiczność. Organizatorami Festiwalu byli: dyrektor Grażyna Ross, Maria Działowska, Katarzyna Koniusz, Bartłomiej Beck i Paweł Toborek. Ciekawe dekoracje wykonali rodzice: Agnieszka Szewera, Aleksandra Krzystek i Wioletta Grygorcewicz – Zalewska, a światła obsługiwał Michał Szewera. Prezes Komitetu Rodzicielskiego Joanna Tinriover i członkowie Zarządu Szkoły aktywnie uczestniczyli w przygotowaniach i przebiegu festiwalu. Nagrody ufundowali: Kancelaria Prezydenta RP, Konsulat RP w Londynie i IPN w Warszawie. Natomiast Zarząd Szkoły obdarował wszystkich wykonawców słodyczami. Podczas festiwalu przypomniano niezwykle ważne słowa pani Jagody Kaczo-

Najmłodsza uczestniczka Maya z bratem Ryanem Krzesniak

rowskiej, córki prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego: „Być Polakiem, to znaczy z dumą i z miłością nosić Polskę w sercu zawsze i wszędzie”. Po obejrzeniu festiwalu pani konsul Ines Czajczyńska Da Costa pogratulowała wszystkim uczestnikom, którzy włożyli dużo serca i zaangażowania w swoje występy, jak również nauczycielom i rodzicom za przygotowanie uczniów. Podkreśliła, jak ważne dla Polaków przebywających na emigracji jest podtrzymanie tradycji i kultury polskiej. Na koniec stwierdziła: „Udowodniliście, że Polska jest w Was!”. «

Zaproszeni goście z organizatorami

663-MAKIETA 2 24-43.indd 41

29/11/2016 17:45:26


Fot. Transport for London

042

TRANSPORT LONDYN

Transport for London rozpoczął konsultacje społeczne zmian tras i rozkładu jazdy 23 linii autobusowych w centrum Londynu. Przygotował Marcin Urban

»

Zmiany mają objąć linie: 3, 6, 8, 15, 22, 23, 25, 46, 73, 137, 172, 242, 332, 390, 425, 452, C2, N2, N3, N8, N15, N22 i N73. Wśród proponowanych zmian jest skrócenie trasy autobusu 137 do Oxford Circus. Aktualnie linia ta kursuje między Streatham Hill a Marble Arch. Autobusy 390 mają jeździć do i z Victorii zamiast do i z Notting Hill Gate. Ich częstotliwość zostanie zwiększona. Trasa numer 3 zostanie przesunięta na Russel Square. Jak podano w komunikacie prasowym TfL musi bardziej racjonalnie zarządzać siecią autobusów, by trasy i częstotliwość kursowania odpowiadały zapotrzebowaniu. Mimo że liczba londyńczyków rośnie, paradoksalnie 663-MAKIETA 2 24-43.indd 42

liczba osób korzystających z autobusów maleje. Jako przykład TfL podaje linię 73, która pokrywa się z przebiegiem linii metra Victoria. W ciągu ostatnich pięciu lat liczba pasażerów spadła na niej o 11 procent. Do autobusów zniechęcają głównie wydłużające się czasy przejazdu i relatywnie wysokie ceny biletów. Poza tym zmiany mają dostosować sieć autobusową do nocnych kursów metra, budowanej linii Elizabeth oraz do korków, które kompletnie burzą rozkłady jazdy. Konsultacje potrwają do 29 stycznia. Ewentualne zmiany wejdą w życie latem przyszłego roku. W Londynie jest ok. 700 linii, po których kursuje 8 tys. autobusów. TfL odnotował w minionym roku ponad 1,8 mld podróży. «

Mokre liście są powodem opóźnień pociągów na linii metra Piccadilly – tłumaczy trwający od kilku dni chaos przedstawiciel Transport for London cytowany przez London Evening Standard. Jak wyjaśnia, z powodu spadających, nasiąkniętych wodą liści, szyny stają się bardzo śliskie i w pociągach częściej niż zwykle włącza się awaryjny system hamowania. Powoduje on szybkie ścieranie obręczy kół. W związku z tym znaczna część floty pociągów musiała zjechać do warsztatów na wymianę kół. Pociągi na linii Piccadilly jeżdżą opóźnione, co prowadzi do wyjątkowego tłoku i konieczności czasowego zamykania stacji. W ubiegły piątek sytuacja osiągnęła apogeum, gdy w porannym szczycie zamknięto odcinek między Acton Town i Uxbridge. Pasażerowie wylewają swoją frustrację w mediach społecznościowych. Transport for London przeprasza za niedogodności.

Fot. Transport for London

Autobusy pojadą nowymi trasami

Liście zatrzymały metro

29/11/2016 17:45:29


043 Nowe wiersze w metrze W metrze pojawiła się nowa porcja wierszy publikowanych w ramach akcji „Poems on the underground” – promującej poezję i czytanie w trakcie podróży. Wspierają one kampanię mera Londynu #LondonIsOpen, która ma pokazać, że Londyn jest miastem otwartym dla osób kreatywnych i przedsiębiorczych. Sześć nowych wierszy podkreśla różnorodność miasta. Ich autorzy

Mera sposób na korki pochodzą z Europy, Azji a nawet z Karaibów. Tekstów wypatrujcie w wagonach metra oraz na ulotkach, które można znaleźć na stacjach. Akcja „Poems on the underground” została zapoczątkowana w 1986 roku, by przybliżyć poezję milionom londyńczyków podróżujących metrem. Jej pomysłodawczynią jest urodzona w Nowym Jorku pisarka Judith Chernaik. Publikację wierszy finansuje Transport for London, Arts Council England oraz British Council.

Autorzy i tytuły ostatnio opublikowanych w metrze wierszy: “Chilling out beside the Thames” John Agard “No. 3 from uses for the Thames” Jane Draycott “An extract from autumn journal” Louis MacNeice “Our town with the whole of India” Daljit Nagra “London fields” Michael Rosen “A trojan horse in Trafalgar Square” George Szirtes

     

663-MAKIETA 2 24-43.indd 43

»

Tłok na drogach to kolejny problem, który na tapetę wziął mer Londynu. Sadiq Khan ogłosił plan rozładowania zatorów. Głównym założeniem jest zapewnienie kierowcom łatwiejszego dostępu do informacji o zakorkowanych ulicach, by zawczasu mogli je ominąć. Usprawniona ma być współpraca instytucji odpowiedzialnych za utrzymanie dróg i prowadzenie na nich remontów. Kolejnym lekiem na korki jest promowanie autobusów miejskich. Khan chce przywrócić popularność tego środka transportu, który traci ją właśnie z powodu korków. 50 mln funtów zostanie przeznaczonych na wytyczenie nowych buspasów, które skrócą czasy przejazdu. Zrewidowane mają być rozkłady jazdy, by tam gdzie możliwe wyeliminować opóźnienia. Poza tym mer będzie domagał się od rządu większych uprawnień w zakresie kontroli i karania firm, które blokują drogi źle zorganizowanymi remontami lub swoim sprzętem budowlanym. Ratusz chciałby instalować w miejscu robót kamery, by monitorować przebieg prac. Z innych metod walki z korkami, jakie proponuje Sadiq Khan, warto wymienić:  zredukowanie czasu sprzątania po kolizjach i wypadkach drogowych;  wykorzystanie mediów społecznościowych i aplikacji do kontrolowania sytuacji na drogach;  przetestowanie nowego monitoringu miejskiego z możliwością nagrywania obrazu z kamer, by przyspieszyć dochodzenia w sprawie wypadków drogowych;  powołanie w Transport for London specjalnego zespołu do walki z korkami;  skomunikowanie urządzeń GPS w autobusach z sygnalizacją na skrzyżowaniach, by dać priorytet autobusom mającym opóźnienia;  przetestowanie kamer wykrywających obecność ludzi, by wyeliminować wstrzymywanie ruchu na drodze, w sytuacjach, gdy nikt nie czeka na przejście przez jezdnię;  przegląd kanalizacji deszczowej i jej częstsze czyszczenie, by zapobiec zalewaniu dróg podczas intensywnych opadów deszczu. « 29/11/2016 17:45:37


1630 r.

COOLTUR POLECA A

Zdjęcia: Steve Speller

044

CAFÉ COOLTURA LONDYN

1998 r.

Fot. Chris Ridley

400 LAT ŚWIĄTECZNEJ TRADYCJI W ANGIELSKICH DOMACH Przygotował MARCIN URBAN 22.11.2016. – 08.01.2017. Geffrye Museum, 136 Kingsland Road, Londyn, E2 8EA. Stacja: Hoxton. Otwarte: wt. – niedz. 10.00 – 17.00. Wstęp wolny www.geffrye-museum.org.uk Coroczna wystawa pokazuje, jak zmieniał się świąteczny wystrój domów angielskiej klasy średniej na przestrzeni minionych 400 lat i jak celebrowano święta. Odtworzono przykładowy wygląd pokojów w różnych okresach między 1630 a 1998 rokiem. Zobaczymy tu kilkanaście aranżacji wiernie oddających klimat, jaki w przeszłości panował podczas świąt – stosowane dekoracje, ozdoby choinkowe, zastawy stołowe, potrawy, a także świąteczne tradycje i zabawy. Ekspozycji towarzyszą dodatkowe atrakcje – koncerty kolęd, warsztaty robienia świątecznych ozdób i prelekcje.

1965 r.

663-MAKIETA 3 44-67.indd 44

29/11/2016 17:41:01


Fot. Steve Speller

663-MAKIETA 3 44-67.indd 45 Fot. Mandy Williams

Zdjęcia: Jayne Lloyd

Fot. Morley von Sternberg

045

1910 r.

1830 r.

29/11/2016 17:41:04


046

Café Cooltura Londyn Arthur Streeton, Fire's On, 1891

wystawy » AUSTRALIA'S IMPRESSIONISTS 07.12.2016 – 26.03.2017. National Gallery, Trafalgar Square, Londyn WC2N 5DN. Stacja: Embankment, Charing Cross. Otwarte codziennie 10.00 – 18.00, w pt. do 21.00. Bilety: £7.50 www.nationalgallery.org.uk

© Agnsw

© Ai Weiwei; Courtesy Lisson Gallery. Photography Jack Hems

Na pierwszej w historii Galerii Narodowej wystawie poświęconej impresjonistom z Australii zgromadzono 41 obrazów, niepokazywanych wcześniej w Wielkiej Brytanii. Przedstawia ona wpływ europejskich mistrzów pędzla na australijskich malarzy, tworzących w latach 1880-1890. Trzonem ekspozycji są prace: Toma Robertsa (1856–1931), Arthura Streetona (1867–1943), Charlesa Condera (1868–1909) oraz Johna Russella (1858–1930).

Ai Weiwei: Fondation, 2015.

» AI WEIWEI: FONDATION 25.11.2016 – 07.01.2017. Lisson Gallery, 67 Lisson Street, Londyn NW1 5DA. Stacja: Edgware Road. Otwarte: pon. – pt. 10:00 – 18:00, sob. 11:00 – 17:00. Wstęp wolny www.lissongallery.com To trzecia wystawa chińskiego artysty w londyńskiej Lisson Gallery i pierwsza po jego prezentacji w Royal Academy of Arts w 2015 roku. Ai Weiwei powraca z instalacją „Fondation”, która miała premierę w ubiegłym roku w paryskim Luwrze. Tworzą ją podstawy wiekowych, chińskich kolumn, ułożone na długości ośmiu metrów.

» ŚWIĘTA Z KLOCKÓW LEGO 03.12. – 24.12. Legoland Windsor, Winkfield Rd, Windsor SL4 4AY. Stacja: Windsor. Otwarte: patrz strona internetowa. Bilety: od £25 www.legoland.co.uk Legoland przygotował już świąteczny wystrój. Z klocków odtworzono królewski stół świąteczny, choinkę oraz iluminacje na Oxford Street. Na miniaturze Big Bena pojawiła się postać świętego Mikołaja. Jest też rodzina królewska, odziana w specjalnie zaprojektowane miniaturowe szaliki i czapki.

663-MAKIETA 3 44-67.indd 46

29/11/2016 17:41:07


© Natural History Museum

047

» CO ZASTĄPI SZKIELET DINOZAURA? Do 04.01.2017. Natural History Museum, Cromwell Rd, Londyn SW7 5BD. Stacja: South Kensington. Otwarte: codziennie 10:00 – 17:50. Wstęp bezpłatny www.nhm.ac.uk

Charles Dorfman

Tylko do 4 stycznia szkielet dinozaura będzie witał zwiedzających w muzeum historii naturalnej. Później zacznie się jego pakowanie, by za rok mógł ruszyć w podróż po Wielkiej Brytanii. Na czasowych wystawach będzie go można oglądać między innymi w Dorset, Birmingham, Ulster, Glasgow, Newcastle i Norwich. Podczas objazdu po Wyspach diplodoka w holu Muzeum Historii Naturalnej zastąpi szkielet wieloryba.

teatr Elsie Bennett

Nick Barber

663-MAKIETA 3 44-67.indd 47

» LUV 08.12. – 07.01.2017. Clifton Terrace, Finsbury Park, Londyn N4 3JP. Stacja: Finsbury Park. Spektakle: wt. – sob. 19:45, dodatkowo czw. i sob. 15:15. Bilety: £14.50 www.parktheatre.co.uk Scenariusz napisał Murray Schisgal, znany ze scenariusza nagradzanej sztuki „Tootsie”, która miała premierę na Broadwayu w 1964 roku. Jego produkcja „LUV”, wystawiana przez Park Theatre, to przewrotna celebracja miłości z jej wszystkimi blaskami i cieniami.

29/11/2016 17:41:11


Fot. Lea Nielsen

048

CAFÉ COOLTURA londyn

» HEDDA GABLER Od 05.12. National Theatre, Upper Ground, Londyn SE1 9PX. Stacja: Waterloo. Spektakle: patrz stron teatru. Bilety: od £ 65 www.nationaltheatre.org.uk Uwspółcześniona wersja powieści Henrika Ibsena. Sztukę reżyseruje Ivo van Hove, debiutujący w National Theatre, jeden z najbardziej cenionych reżyserów teatralnych na świecie. Hedda wraca z miesiąca miodowego, który jej małżonek wykorzystał na prowadzenie badań naukowych. Z biegiem czasu widz coraz wyraźniej dostrzega, że między nimi nie ma uczuć. Co więc ich połączyło?

kino » THE UNKNOWN GIRL Od 02.12. Dramat, Belgia/Francja. Reż. Jean-Pierre Dardenne, Luc Dardenne, wyst. Adèle Haenel, Olivier Bonnaud, Jérémie Renier, Louka Minnella

» LICENSED TO ILL 30.11. – 24.12.2016. Southwark Playhouse, 77-85 Newington Causeway, Londyn SE1 6BD. Stacja: Elephant & Castle. Spektakle: 20:00, dodatkowo w sob. 15:30. Bilety: od £12 southwarkplayhouse.co.uk

Młoda lekarka Jenny po kilku latach pracy w szpitalu na zdominowanych przez imigrantów przedmieściach przyjmuje propozycję awansu na wyższe stanowisko w prestiżowej klinice. Pewnej nocy nie odpowiada na dzwonek do drzwi swojego biura, a wkrótce po tym znajduje przed drzwiami martwą dziewczynę. Targana wyrzutami sumienia postanawia ustalić jej tożsamość. Kolejny prosty, ale niezwykle realistyczny i poruszający dramat społeczny braci Dardenne. Film jest głosem w dyskusji o postawie bogatych, zachodnich społeczeństw wobec imigrantów, uchodźców i osób żyjących w ubóstwie.

Pełen muzycznych przebojów spektakl poświęcony „Beastie Boys” – jednej z najbardziej popularnych grup hiphopowych na świecie. Autorzy spektaklu pokazują Mike'a D, MCA i Ad-Rocka od lat 80., w których byli nastoletnimi punkami, przez spotkanie z producentem Rickiem Rubine, po osiągnięcie statusu gwiazd muzyki RAP. Muzykę do spektaklu wykonuje trzech MC i jeden DJ. Usłyszymy m.in. takie hity jak „Intergalactic” i „You Gotta Fight For Your Right To Party!”.

663-MAKIETA 3 44-67.indd 48

29/11/2016 17:41:12


049

» PITBULL. NIEBEZPIECZNE KOBIETY Od 02.12. Sensacyjny, Polska. Reż. Patryk Vega, wyst. Andrzej Grabowski, Piotr Stramowski, Maja Ostaszewska, Alicja Bachleda-Curuś, Artur Żmijewski. W wybranych kinach sieci kin Odeon

www.odeon.co.uk

Na drodze świeżo upieczonych policjantek, Zuzy (Joanna Kulig) i Jadźki (Anna Dereszowska), los stawia starszych kolegów po fachu: Gebelsa (Andrzej Grabowski) i Majamiego (Piotr Stramowski). Ich doświadczenie okaże się bezcenne w starciu funkcjonariuszek ze skorumpowanymi przełożonymi, takimi jak Izabela Zych ps. Somalia (Magdalena Cielecka) oraz brutalnym, przestępczym światem mafii paliwowej, której macki sięgają dalej, niż można sobie wyobrazić…

» EAT THAT QUESTION Od 02.12. Biograficzny, Francja/Niemcy. Reż. Thorsten Schutte, wyst. Frank Zappa, Steve Allen Filmowy portret Franka Zappy (1940-1993) – kontrowersyjnego artysty, kompozytora samouka, uważanego przez część krytyków za genialnego eksperymentatora, a przez innych za niezrównoważonego autora wulgarnych tekstów. Swój film niemiecki reżyser Thorstern Schutte złożył w zręczny sposób z fragmentów wywiadów Zappy i archiwalnych nagrań.

663-MAKIETA 3 44-67.indd 49

29/11/2016 17:41:13


050

CAFÉ COOLTURA LONDYN » MOANA (3D) Od 02.12. Animowany, USA. Reż. Ron Clements, John Musker, wyst. Auli‘i Cravalho, Nicole Scherzinger, Dwayne Johnson, Temuera Morrison Najnowsza produkcja wytwórni Disneya, wyreżyserowana przez autorów „Małej Syrenki" i „Aladyna". Nastolatka, chcąc dopełnić dzieła swych przodków, wyrusza w niebezpieczną misję po oceanie, by

odnaleźć legendarną wyspę.

koncerty » STATUS QUO

11.12. Godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £48

» RED HOT CHILI PEPPERS 05-06.12 i 18.12. Godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £50

» THE HUMAN LEAGUE

» FROZEN ON ICE 21-30.12. Godz. 10:30, 14:30, 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £27

663-MAKIETA 3 44-67.indd 50

Fot. Shirlaine Forrest/WireImage

13.12. Godz. 19:30. Royal Festival Hall, Southbank Centre, Belvedere Rd, Londyn SE1 8XX. Stacja: Waterloo. Bilety: od £30

29/11/2016 17:41:16


051 » BOY GEORGE AND CULTURE CLUB

» DEPECHE MODE

14.12. Godz. 18:30. SSE Wembley Arena, Arena Square, Engineers Way, Londyn HA9 0AA. Stacja: Wembley Stadium. Bilety: od £50

03.06. Godz. TBC. Stadion olimpijski, Queen Elizabeth Olympic Park, Londyn E20 2ST. Stacja: Stratford. Bilety: od £40

» BLACK SABBATH 29 i 31.01. Godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £60

» GREEN DAY 08.02. Godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: tylko ze zwrotów

» TANITA TIKARAM 24.02. Godz. 19:30. Barbican Hall, Silk St, Londyn EC2Y 8DS. Stacja: Barbican. Bilety: od £28

01.07. Godz. 13:00. Hyde Park, Bayswater, Londyn W2 2UH. Stacja: Hyde Park Corner. Bilety: od £62.50

27.05. Godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: tylko ze zwrotów

663-MAKIETA 3 44-67.indd 51

Fot. Karl Walter/Getty Images

» IRON MAIDEN

» PHIL COLLINS 4-9.06.2017. Godz. 19:00. Royal Albert Hall, Kensington Gore, Londyn SW7 2AP. Stacja: South Kensington. Bilety: tylko ze zwrotów

Fot. Ian Gavan/Getty Images

Fot. Dave Kotinsky/Getty Images

» GREEN DAY

29/11/2016 17:41:18


052

CAFÉ COOLTURA festiwal

10. urodziny Polskiego Radia Londyn

»

Varius Manx z Kasią Stankiewicz, Michał Szpak oraz Dżem – to oni rozgrzewali londyńską publiczność na jubileuszu jedynego polskiego

663-MAKIETA 3 44-67.indd 52

radia w brytyjskim eterze. Dziękujemy wszystkim za życzenia i za wspólną zabawę. Będziemy grać dla was przez kolejne dziesięciolecia. «

29/11/2016 17:41:21


053

663-MAKIETA 3 44-67.indd 53

29/11/2016 17:41:26


054

CAFÉ COOLTURA FESTIWAL

663-MAKIETA 3 44-67.indd 54

29/11/2016 17:41:30


Zdjęcia: Angelika Walerowicz, Artur Grzanka, Gosia Skibińska, Marcin Urban, Marta Hupińska, Rafal Pietka, Robert Ottenburger i www.adamsphotoart.co.uk

055

663-MAKIETA 3 44-67.indd 55

29/11/2016 17:41:37


056

CAFÉ COOLTURA Fashion week

663-MAKIETA 3 44-67.indd 56

29/11/2016 17:41:42


057

663-MAKIETA 3 44-67.indd 57

29/11/2016 17:41:44


058

CAFÉ COOLTURA MUZYKA

wiadomości muzyczne

Na wyspie z dala od domu. OIA – Wyspa

»

OIA – „Wyspa” Premiera: 1 grudnia 2016 https://www.facebook.com/oiaartist https://itunes.apple.com/album/ id1170624507?ls=1&app=itunes

663-MAKIETA 3 44-67.indd 58

Co widać z Wyspy? Co dzieje się na stałym lądzie? Kim są ludzie, którzy na niej mieszkają? Jak żyje się millenialsom? Na debiutanckim albumie „Wyspa”, za którym stoi OIA – wokalistka, autorka tekstów i muzyki i przypatruje się z dystansu temu, z czego wyrosła. Inspirowana soulem i popem, niezwykle refleksyjna płyta, jest próbą odpowiedzi na nurtujące współcześnie pytania. Premiera krążka „Wyspa” miała miejsce 1 grudnia. OIA wzięła lornetkę i z Wyspy obserwuje ludzi, a potem wszystko skrzętnie notuje. W bezkompromisowy i wyrazisty sposób rozprawia się z trudnymi tematami. To, co przykuwa uwagę to niezwykła trafność i pełna autentyczność tekstów – wszystkie w języku polskim. OIA nie kryje się ze swoimi poglądami. Nierzadko sięga po ironię. Jest w tym absolutnie szczera. „Wyspa” to dosadna analiza lęków każdego z nas, tego, co głęboko skrywamy, co nas boli, denerwuje i dziwi. OIA serwuje nam podróż po emocjach i uczuciach, biorąc na tapetę sytuację polityczną, tolerancję, zasady, życie w multikulturowym społeczeństwie, kondycję człowieka, który pogubił się w gąszczu miasta. – Teksty wyrosły z obserwacji tego, co mi bliskie. Tego, na co trudno mi się zgodzić. Tego, co przysparza trudności i wywołuje zdziwienie. Inspiracją stały się autentyczne historie przyjaciół i moje własne zmagania – mówi OIA. Urodzona w Krakowie, a mieszkająca w Londynie wokalistka zabiera nas w podróż przepełnioną wyrazistym wokalem, który wybija się na tle soulowo-popowych brzmień z wyraźne słyszalnymi wpływami hip-hopu, brzmieniami etno czy elektroniką. OIA sięga po całą paletę muzycznych możliwo-

ści i w umiejętny sposób łączy różne dźwięki. – Płyta powstała w przeciągu roku w Londynie, po przeprowadzce, która dała mi świeże spojrzenie na wiele spraw, a także podała w wątpliwość wzorce wyniesione z polskiego podwórka. Wiele tekstów powstało podczas podróży do Azji – zdradza piosenkarka. Album zapowiadają dwa klipy – „Graj ludu na dudach”, będący zdecydowaną odpowiedzią artystki na sytuację społeczno-polityczną w Polsce oraz nakręcony w Londynie teledysk „Wygibasy”, o relacjach damsko-męskich w dobie Tindera. Debiutuje z wydanym przez Mili Records albumem, który jest wynikiem międzynarodowej kolaboracji. Za wszystkimi dziewięcioma utworami i specjalnie przygotowanym bonus trackiem stoi OIA – jest autorką wszystkich tekstów i muzyki. OIA ma bogate muzyczne zaplecze. Uczyła się w klasie skrzypiec, potem w Krakowskiej Szkole Jazzu i Muzyki Rozrywkowej. W przyszłym roku kończy studia muzyczne w The Institute of Contemporary Music Performance w Londynie. Śpiewała w Chórze Katedry Wawelskiej, i można było ją usłyszeć w chórkach u takich artystów jak Junior Stress czy Lilu. «

29/11/2016 17:41:47


059

663-MAKIETA 3 44-67.indd 59

29/11/2016 17:41:48


060

CAFÉ COOLTURA Świat od kuchni

Tydzień Włoskiej Kuchni

»

W 105 krajach obchodzono w zeszłym tygodniu pierwszy Tydzień Włoskiej Kuchni, zorganizowany przez MSZ w Rzymie. Eventy z nim związane odbywały się także w Wielkiej Brytanii. Celem tej wielkiej inicjatywy jest promocja tradycji kulinarnych Italii oraz ostrzeżenie przed mającym globalny zasięg zjawiskiem podrabiania włoskich produktów. Na wszystkich kontynentach odbyło się 1300 pokazów kulinarnych z udziałem znanych szefów kuchni, degustacji, kolacji tematycznych, wystaw i konferencji oraz szkoleń, przygotowanych przez placówki włoskiego MSZ, w tym ambasady, Instytuty Kultury i izby handlu. Akcję tę poparł związek rolników Coldiretti, który od lat piętnuje zjawisko podrabiania włoskiej żywności. Organizacja ta w związku z tą inicjatywą podkreśliła, że szacuje się, iż na światowym rynku fałszywe są dwa na trzy produkty sprzedawane jako włoskie. Włochy zaś, przypomina się, są jedynym krajem na świecie, który ma 4965 produktów żywnościowych z certyfikatami oryginalności i najwyższej jakości, takimi jak Chroniona Nazwa Pochodzenia (DOP). Promotorzy imprez na całym świecie podkreślają, że chcą pokazać skalę oszustw, które nazywają „kulinarnym

663-MAKIETA 3 44-67.indd 60

29/11/2016 17:41:50


061

piractwem”. Polega ono na sprzedaży sfałszowanych i złej jakości produktów jako włoskie, co – jak mówią – przynosi straty zarówno wizerunkowi kraju, jak i producentów, a także na posługiwaniu się włoskimi nazwami oraz odniesieniami, które przywołują Włochy, choć nie mają nic wspólnego z ich tradycją kulinarną. Takim zabiegiem jest na przykład umieszczanie na etykietkach widoków dolin, cyprysów i winnic Toskanii, co jest sugestią, że stamtąd pochodzi produkt. Innym szerzącym się zwyczajem jest serwowanie w restauracjach rzekomo tradycyjnych włoskich dań, których w rzeczywistości nie ma we Włoszech. Jako przykład takiego dania podaje się popularny w Wielkiej Brytanii i USA makaron z pulpetami. „Żaden Włoch nie podałby czegoś takiego” – zauważył związek Coldiretti. Za podobne danie obrońcy klasycznej włoskiej kuchni uważają ser-

663-MAKIETA 3 44-67.indd 61

wowane głównie w Anglii spaghetti alla bolognese i podkreślają, że nie jest ono w ogóle znane tradycji kulinarnej w rejonie Bolonii, skąd ma się wywodzić. W związku z inicjatywą Ministerstwa Spraw Zagranicznych przypomniano też, że różnym, nieudanym modyfikacjom poddaje się takie sztandarowe potrawy, jak pesto, tiramisu i makaron carbonara. W czasie Tygodnia Włoskiej Kuchni ostrzegano też przed uznaną za „klonowanie” produkcją parmezanu i uprawą odmiany pomidorów San Marzano w Kalifornii oraz w innych regionach i krajach. Na ogłoszonej przy tej okazji liście najczęściej podrabianych na świecie włoskich produktów znalazły się sery: Parmigiano Reggiano, Grana Padano, provolone, gorgonzola, mozzarella oraz szynka parmeńska i oliwa z oliwek. Z Rzymu Sylwia Wysocka, PAP

29/11/2016 17:41:55


062

CAFÉ COOLTURA Wielka Brytania od kuchni

Gęsiego za świętym Mikołajem Sergiusz Hieronimczak sergiusch72@yahoo.co.uk

»

Kiedyś będąc małym chłopcem, obejrzałem ekranizację „Opowieści wigilijnej” Karola Dickensa. Moją uwagę przykuła pewna postać, która nie do końca pasowała mi do całości. Tą postacią był niejaki Duch Obecnych Świąt. Wyglądał jak znany mi święty Mikołaj, ale nosił zielony płaszcz, wywijał pochodnią i miał rudą brodę. Do tego, mimo iż był wesoły, to jednak inaczej niż poczciwy białobrody. Dopiero po latach doszedłem do tego, iż te dwie postacie wywodzą się z innego kręgu i nie są jednolite, choć występują w tym samym okresie. Angielski Father Christmas lub Duch Świąt jest postacią, która istniała zanim 663-MAKIETA 3 44-67.indd 62

pojawił się św. Mikołaj. Wywodzi się z anglosaskich legend i jest potężnym rudym chłopem, który w listopadzie zwiastował okres zabawy i świąt, chodząc od domu do domu, ucztując obchody nowego roku, czyli Samhain (1 listopada). Był to także czas składania ofiar bogom Odynowi i Thorowi, od których to prawdopodobnie odziedziczył swoją aparycję. Definitywnie jednak św. Mikołaj bardziej dopasował się do Bożego Narodzenia, niosąc swoje wesołe „Ho ho ho” i oczywiście prezenty. Był postacią niezwykłą. Urodził się w miejscowości Petara, na terenie obecnej Turcji, w połowie II w., w bardzo zamożnej rodzinie. Uwielbiał życie i nie stronił od jego przyjemności. Ubóstwiał łowić ryby i polować. Nie omijał kielicha ani

zabaw z pannami. Miał przy tym bardzo radosne usposobienie i zawsze był mile widziany w towarzystwie. Jak to w życiu bywa, gdy miał już wszystko, okazało się, że jednak czegoś brakuje. Wkrótce został bożym sługą – biskupem Mirry, portowego miasta w Licji. Działo się to wszystko za rządów cesarza Dioklecjana (284-305), a wiec podczas gdy chrześcijan prześladowano z niezwykłym okrucieństwem. Uznał, że nie chce zamykać się w klasztorze, gdyż chce iść w ślady Jezusa wędrującego po Palestynie. Legenda głosi, iż pewien obywatel Petary utracił swój majątek i ponieważ nie mógł zapewnić posagu swym trzem córkom, groziła im sprzedaż lub żywot kurtyzan. Słysząc o tym, Mikołaj wrzucił przez okno do domu tego człowieka mie29/11/2016 17:41:56


063 szek ze złotem i najstarsza córka wyszła dzięki temu za mąż. Podobnie uczynił też wobec dwóch pozostałych dziewcząt. Stąd często przedstawiano go na obrazach z trzema mieszkami. Według innej historii, Mikołaj wskrzesił trzech chłopców zamordowanych wcześniej i zapeklowanych w beczkach przez właściciela gospody. Św. Mikołaj bronił chrześcijaństwa ze wszystkich możliwych sił, za co niebawem trafił na tortury i na długo do więzienia. Przeżył jednak wszystkie przeciwności i został uwolniony przez Konstantyna Wielkiego. A zmarł właśnie 6 grudnia i dlatego mamy Mikołajki. Wróćmy jednak do „Opowieści wigilijnej”, gdzie autor ze szczegółami opisuje elementy angielskiego świątecznego obiadu. Bogacze i dobrze urodzeni zajadali się indykiem, a biedni musieli zadowolić się pieczoną gęsią. Właśnie dlatego to nie indyk powinien być symbolem brytyjskich świąt, tylko gęś. Ta bowiem jest znacznie głębiej osadzona w tradycji niż pochodzący oryginalnie z Meksyku indyk. Przez całe stulecia uważany był za luksus i rarytas. Tylko możni tego świata mogli raczyć się jego delikatnym mięsem. W Europie pojawił się dzięki odkryciom Krzysztofa Kolumba gdzieś około 1500 roku. Gęś była przysmakiem na przełomie sezonów wiosennego i zimowego, długo zanim ktokolwiek słyszał o indyku. W zależności od pory roku, gęś na stole oznaczała nadejście wiosny lub zimy. Rzymska okupacja w Europie i powszechność kalendarza juliańskiego sprawiły, że wszystkie te uroczystości przesunęły się nieco w czasie, bliżej świąt Bożego Narodzenia. Tym samym, pieczona gęś stała się tradycyjnym daniem na świątecznym stole, a indyk wprosił się sam. «

663-MAKIETA 3 44-67.indd 63

Gęś pieczona z jabłkami i śliwkami SKŁADNIKI: 1 duża młoda gęś 5 jabłek kwaśnych 5 ząbków czosnku 1 duże cebule 1 łyżka mąki ziemniaczanej 10 suszonych śliwek bez pestek majeranek sól, pieprz SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA: Dokładnie oczyszczoną gęś umyć, natrzeć solą wymieszaną z pieprzem, odstawić na kilka godzin w chłodne miejsce. Jabłka umyć, obrać, podzielić

na ćwiartki, obtoczyć w majeranku. Nadziać gęś jabłkami, śliwkami, czosnkiem, obraną i pokrojoną w ćwiartki cebulą. Otwór zaszyć lub spiąć wykałaczkami. Gęś włożyć do brytfanny, podlać wodą, brytfannę przykryć i wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 200ºC. Po około 30 minutach zdjąć pokrywę i piec mięso przez 2 godziny polewając sosem, na przemian rumieniąc piersi, a potem grzbiet. Podzielić na porcję. Cześć nadzienia zmiksować wraz z powstałym sosem i zagęścić mąką ziemniaczaną. Smacznego!

29/11/2016 17:41:57


064

CAFÉ COOLTURA ZDROWIE I URODA

Jaką wodę do picia wybrać? Chyba każdy z nas zdaje sobie sprawę, jak istotną kwestią jest odpowiednie nawodnienie organizmu. Staramy się zatem codziennie wypijać minimum dwa litry wody, aby zapewnić sobie zdrowie i dobre samopoczucie. Ale czy jesteśmy świadomi tego, jaki rodzaj wody powinniśmy wybierać, aby zmaksymalizować jej pozytywne oddziaływanie na nasz organizm?

KINGA OSZKANDY – DIETETYK Gabinety Dietetyczne Bonne Sante

»

Na sklepowych półkach znajdujemy tak wiele rodzajów wód butelkowanych, że wybór staje się prawdziwym wyzwaniem. Jednocześnie z pewnych źródeł słyszymy, że możemy bezpiecznie zastąpić wody butelkowane przez demonizowaną przez wiele lat kranówkę. W związku z tym rodzi się pytanie, jaki rodzaj wody jest najbardziej wartościowy i jaką wodę powinniśmy wybierać dla siebie oraz dla naszych bliskich.

WODA ŹRÓDLANA NIE DLA KAŻDEGO

Wody źródlane zazwyczaj kuszą nas bardziej atrakcyjnymi cenami w porównaniu do wód mineralnych. Niestety, ta różnica, jeśli chodzi o koszt zakupu, przekłada się również na jakość wody. Woda źródlana nie różni się pod względem zawartości cennych dla człowieka minerałów od wody z kranu. Zawartość minerałów w wodzie źródlanej kształtuje się na poziomie nie większym niż 500 mg/l. Jest ona zatem bardzo uboga w tak ważne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu ludzkiego składniki mine-

663-MAKIETA 3 44-67.indd 64

ralne, których śladowe ilości są zbyt małe, aby woda źródlana mogła jakkolwiek pozytywnie oddziaływać na zdrowie człowieka. Co więcej, regularne picie dużych ilości źródlanej wody, może niekiedy wręcz zaowocować nadmiernym wypłukiwaniem dobroczynnych minerałów z organizmu. Jednak niekiedy wody źródlane są zdecydowanie bardziej rekomendowane, aniżeli wody mineralne. Źródlana woda jest wręcz idealna dla niemowląt oraz małych dzieci, których układ pokarmowy nie jest jeszcze na tyle rozwinięty, aby przyjąć większe ilości minerałów, świetnie sprawdzi się także do gotowania. Zwracajmy zatem podczas zakupów szczególną uwagę na to, jak opisana jest woda, na której zakup się decydujemy – kusząca, ładnie brzmiąca nazwa może niestety iść w parze z występowaniem w butelce mniej wartościowej wody źródlanej.

NAJLEPSZY WYBÓR – WODA MINERALNA

Zdecydowanie większym nasyceniem prozdrowotnych minerałów cechują się

wody mineralne, w których zawartość składników mineralnych musi być zgodnie z obowiązującym ustawodawstwem większa niż 1000 mg/l. Woda mineralna charakteryzuje się stabilnym składem oraz w zależności od rodzaju występujących w niej substancji odżywczych, bardzo pozytywnie oddziałuje na ludzkie zdrowie. Minerały zawarte w wodzie mineralne są wyjątkowo dobrze przyswajalne przez organizm i jeżeli dopasujemy rodzaj tejże wody do indywidualnych potrzeb naszego organizmu, możemy skutecznie poprawić naszą kondycję zdrowotną. Osoby mające problemy z nadciśnieniem tętniczym oraz niewydolnością serca, a także cierpiące na choroby nerek, powinny wybierać wody mineralne niskosodowe, ponieważ nadmiar sodu w organizmie skutkuje nadmiernym gromadzeniem się wody, co w przypadku tych schorzeń jest zdecydowanie niepożądane. W przypadku zagrożenia osteoporozą wybierzmy z kolei wodę mineralną o podwyższonej zawartości jonów wapnia bądź magnezu, wywierających pozytywny wpływ na nasz

29/11/2016 17:42:01


065 układ kostny. Wody o wysokim stężeniu magnezu polecane są również osobom cierpiącym na miażdżycę oraz cierpiącym na uporczywe skurcze mięśni nóg. Jeśli z kolei zmagamy się z problemami ze strony układu pokarmowego, jak choćby refluks żołądkowo-przełykowy czy nadkwasota, sięgnijmy po wody mineralne o podwyższonej zawartości wodorowęglanów.

ścią w dziedzinie filtracji kranówki cechuje się filtracja przy pomocy tzw. odwróconej osmozy. Niestety, tak oczyszczona woda z kranu zostaje w procesie filtracji pozbawiona także wszelkich cennych składników mineralnych. Ale i na ten problem istnieje proste rozwiązanie – wystarczy na powrót nasycić wodę pożytecznymi minerałami. Możemy w tym celu zaopatrzyć się w sklepie dla sportowców w specjalistyczną odżywkę zawierającą kompleks dobroczynnych minerałów i dodać ją do naszej oczyszczonej wody z kranu.

duktów słowa „woda”, są to po prostu napoje, zazwyczaj bardzo mocno dosładzane przy użyciu cukru bądź jego wyjątkowo niezdrowego odpowiednika, jakim jest syrop glukozowofruktozowy. Wody smakowe zawierają śladowe ilości soków owocowych, z kolei w ich składzie znajdziemy całą gamę konserwantów, syntetycznych barwników oraz sztucznych aromatów. Starajmy się zatem unikać wód sma-

NIE TAKA KRANÓWKA STRASZNA, JAK JĄ MALUJĄ Do łask wraca w ostatnim czasie picie wody z kranu, przez wiele lat uważane za coś wyjątkowo niezdrowego. Owszem, kranówka zazwyczaj jest zanieczyszczona przez pestycydy i metale ciężkie, zawiera także chlor, który bardzo niekorzystnie działa na naturalną florę bakteryjną naszych jelit. Jednak stosując odpowiednią filtrację, przy użyciu profesjonalnych filtrów węglowych bądź osmotycznych, możliwe jest całkowite oczyszczenie wody z kranu z wszelkich niezdrowych składników. Największą skuteczno-

663-MAKIETA 3 44-67.indd 65

Ponadto na rynku znajdziemy także specjalne urządzenia filtrujące oczyszczające kranówkę, wykorzystując proces odwróconej osmozy, które posiadają wbudowany mineralizator, nasycający przefiltrowaną wodę w składniki mineralne. W ten sposób możemy uzyskać w domowym zaciszu odpowiednik sklepowej wody mineralnej.

UWAGA NA WODY SMAKOWE

Na koniec warto wspomnieć także o zyskujących coraz większą popularność wodach smakowych. Niestety, mimo użycia w nazwie tychże pro-

kowych, zastępując je wartościowymi wodami mineralnymi, bądź świeżo wyciskanymi sokami owocowymi.

Jak widać, woda wodzie nierówna. Warto przyjrzeć się własnym nawykom i zmodyfikować je tak, aby kupując na co dzień wodę do picia wybrać taki jej rodzaj, który najlepiej odpowiada naszym potrzebom i jednocześnie dostarczyć organizmowi wszystkich niezbędnych składników mineralnych. «

29/11/2016 17:42:03


066

CAFÉ COOLTURA ZDROWIE I URODA Jak to wygląda? Terapeuta jest w kontakcie z pacjentem. Poprzez trójwymiarowy opór za pomocą własnej ręki lub otoczenia. Opór przyłożony jest na różne grupy mięśni, w zależności od pożądanego efektu. Siła oporu zależy od celu - skurczu, stabilności lub zwiotczenia mięśni. Dotyk Fizjoterapeuty pobudza receptory czuciowe w skórze, które stymulują ruch mięśni (skurcz).

Zawsze bezpiecznie i bez bólu!

Fizjoterapia. Metoda PNF

F

izjoterapeuci pomagają ludziom dotkniętym urazami, chorobą lub niepełnosprawnością poprzez ruch i ćwiczenia, terapię manualną, edukację i doradztwo. Utrzymują w zdrowiu osoby w każdym wieku, pomagają pacjentom radzić sobie z bólem i zapobiegać chorobom, umożliwiając ludziom pozostanie aktywnym zawodowo, jednocześnie pomagając im pozostać niezależnym tak długo, jak to możliwe. Fizjoterapia jest zawodem opartym na nauce, która uwzględnia "całego człowieka", bierze pod uwagę jego ogólny styl życia dla jego zdrowia i dobrego samopoczucia. Sednem jest zaangażowanie pacjenta w pielęgnację, dzięki edukacji, świadomości i uczestnictwu w leczeniu. Z fizjoterapii należy korzystać w każdej chwili swojego życia. Pomaga przy bólu pleców lub w wypadku nagłego

663-MAKIETA 3 44-67.indd 66

urazu, długoterminowej chorobie takiej jak astma, w przygotowaniu do porodu czy zawodów sportowych. Jedną z metod terapeutycznych jaką proponuje fizjoteapia jest PNF. PNF (Proprioceptive neuromuscular facilitation; Proprioceptywne nerwowo-mięśniowe torowanie) jest filozofią leczenia, opierającą się na założeniu, że każdy człowiek, nawet ten z problemami, posiada niewykorzystane możliwości psychofizyczne.

People Need Fun Fizjoterapeuta wykorzystuje pozytywne podejście, chcąc wzmacniać i wykorzystać naturalny potencjał pacjenta. Leczenie skoncentrowane jest na całym człowieku, a nie tylko na niektórych częściach ciała. Celem każdego leczenia jest osiągnięcie najwyższego poziomu funkcjonowania i pomoc pacjentowi w odnalezieniu drogi do uniezależnienia się w czynnościach dnia codziennego. Terapeuta motywuje pacjenta, stara się nie powodować bólu i wykorzystuje zdrowe części ciała, wpływając na uszkodzony obszar.

Terapeuta zawsze najpierw ocenia „obecny” stan pacjenta, przeprowadza kilka pomiarów i testy, opracowuje plan leczenia i wyznacza cel w porozumieniu z pacjentem (np. zmniejszyć ból i zwiększyć mobilność na ramię).Optymalny czas trwania leczenia wynosi 45-60 minut.

Dla kogo? Koncepcja PNF może być stosowana u bardzo wielu ludzi z różnymi problemami. Choroby neurologiczne  Udar  Stwardnienie rozsiane  Choroba Parkinsona  Następstwa urazów głowy i kręgosłupa Choroby reumatologiczne i ortopedyczne  Ból kręgosłupa i stawów  Po złamaniu i chirurgii  urazy sportowe. Metoda PNF sprawdza się w terapii dziecięcej (m.in. mózgowe porażenie dziecięce, zespół Downa, przepuklina oponowo – rdzeniowa, rdzeniowy zanik mięśni, uszkodzenia centralnego układu nerwowego, wady postawy, skoliozy). Zajęcia z dziećmi prowadzone są w formie zabawy. Wykorzystywane są pacynki, maskotki i przede wszystkim kreatywność terapeuty, ponieważ na zasadzie opowieści zachęca dziecko do wykonywania określonego ruchu potrzebnego do uzyskania konkretnego celu terapeutycznego.

Zapraszam do Manual Med! Barbara Dziuban Fizjoterapeuta PH108660

29/11/2016 17:42:04


067

Zadzwoń i zapytaj

O OGŁOSZENIE

RAMKOWE 020 8846 3614

663-MAKIETA 3 44-67.indd 67

29/11/2016 17:42:07


068

OGŁOSZENIA DROBNE

JAKOdZAMIEŚCIĆ 5 grudnia ogłoszenia

przyjmowane będą INY 9.00 RANO DO PONIEDZIAŁKU DO GODZ

OGŁOSZENIE UWAGA! Ogłoszenia przyjmowane są do PONIEDZIAŁKU DO GODZ. 15.00. Ogłoszenia przesłane po godzinie 15.00 opublikowane będą w następnym wydaniu Cooltury (decyduje godzina otrzymania ogłoszenia przez redakcję, w związku z tym prosimy o wcześniejsze wysyłanie ogłoszeń).

sms

SMS:

81616

zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 68

Kody działów: mieszkania wynajmę mieszkania szukam praca dam praca szukam kupię

internet

CL 06 CL 07 CL 08 CL 09

sprzedam auto-moto randka w ciemno inne

cooltura.co.uk

Uwaga! Ogłoszenia drobne (£1) reklamujące jakąkolwiek działalność usługową lub handlową, nie będą zamieszczane. Ten typ ogłoszeń można zamieścić, jako ogłoszenie ramkowe (szczegóły poniżej), kontaktując się z DZIAŁEM MARKETINGU.

ramkowe

(usługi)

Telefonicznie:

020 8846 3614 lub online: cooltura.co.uk (postępuj według instrukcji)

UWAGA!

Ramka do 25 słów

£ 25 +vat

Promocja internetowa zamieść ogłoszenie online i otrzymaj dodatkowy rabat nawet do 40%

Warunki:

1. Wszystkie ogłoszenia drobne przyjmowane są do poniedziałku do godziny 15.00. Każde ogłoszenie wysłane po tej godzinie zostanie zamieszczone w następnym numerze. 2. Ogłoszenia wysłane z innego numeru niż podany w ogłoszeniu zostaną odrzucone, ogłoszenia napisane drukowanymi literami zostaną odrzucone (OPŁATA ZA OGŁOSZENIE NIE PODLEGA ZWROTOWI). 3. Dopuszczalna długość ogłoszeń drobnych to 160 znaków. 4. Gdy treść ogłoszenia jest obraźliwa lub przekracza zasady powszechnie przyjętych norm społecznych, redakcja zastrzega sobie prawo do nie umieszczania ogłoszeń. Prosimy o prawidłowe podawanie numerów telefonów. W przypadku podania niepełnego numeru (czyli zawierającego mniej niż 11 cyfr) ogłoszenie nie zostanie wydrukowane. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń i zastrzega sobie prawo do ich skracania oraz do nie umieszczania bez podawania przyczyny. 5. Wszelkie ogłoszenie dot. usług towarzyskich nie będą zamieszczane. 6. Ogłoszenia (szczególnie te przesłane SMS-em) drukowane są w oryginalnej treści i pisowni.

663-MAKIETA 4 68-91.indd 68

81616 KOD: 01

cooltura.co.uk

Koszt ogłoszenia £1 + standardowa opłata operatora Wpisz: CL (spacja) kod (spacja) treść ogłoszenia. Przykład: CL 01 Wynajmę pokój... 079 111X111X Koniecznie podaj numer telefonu w treści smsa taki sam jak ten z którego wysyłasz! CL 01 CL 02 CL 03 CL 04 CL 05

mieszkania do wynajęcia

Wynajmę pokój dwuosobowy na Putney / Barnes (SW15). Dom jednorodzinny, pełne wyposażenie, duża kuchnia, dwie łazienki. Darmowy parking. Internet. £130/tydzień + 2 tyg. depozytu. Rachunki wliczone. Tel. 07833667493

> N9 Edmonton jedynka85 dwojka130 internet opłaty wliczone dla pary lub pani tel 07851629343 > Edmonton, N9 8RX, 2 Bedroom Flat,£1300/miesięcznie + rachunki. 1 pojedyncza oraz 1 podwójna sypialnia, salon z kuchnia i jadalnia oraz 2 łazienki. Dostępne od 18/12/16.02088851890 > East Ham E6 2DF ,pokój w polskim domu z ogrodem,internet,5 min pieszo do stacji metra ..tel 07852329777 > Manor House, N15 3AH,

Studio. £720/mies (council wliczony). Podwojna sypialnia, przechodnia kuchnia, lazienka z prysznicem. Parter. Dostepne od zaraz. 02088851890, 07436582103, 07715677401.

> Forest Gate podwójny pokój £120 / tydz + 2 tyg depozytu, rachunki wliczone, najlepiej dla jednej osoby 07455338080 > Edmonton,

N17 8EE, Pokoj dwojka, £120/tydz plus prad i gaz do podzialu. Dom z ogrodem, duza kuchnia, lazienka z wanna, internet.

07756340316.

> Greenford Wynajme podwojny pokoj dla pary w komfortowym mieszkaniu. Osobno Lazienka kuchnia CH WM. Komunikacja Lidl Tesco 3minuty. Tel 07517133162 > Seven Sisters, N17 6DG, Pokoje duze jedynki od £100-£115/ ty plus rachunki za gaz i prad do podzialu z lokatorami,wspolna kuchnia, lazienki.Dostepne od ZARAZ. 07436792779. > Greenford UB6 8YT wynajme pokój dla pary w mieszkaniu £140/ tydz . Blisko komunikacja Lidl Tesco 4min. Tel 07517133162 > Arnos Grove, N11 2RB, Pokoj dwojka dla jednej osoby £105/tydz. plus prad i gaz. Blisko stacji metra. Dostepne od 20.11 � 07436792779 > Pokoj jedynka do wynajecia 5 min piechota od stacji stretham common! 100£ tyg + 2 tyg depozytu rachunki wliczone Natalia 07707494484 > Wood Green, N17 7QX, Pokoj jedynka £95/tyg plus gaz do podzialu z lokatorami, wspolna kuchnia, lazienka. Dostepny od ZARAZ. 02088851890.

29/11/2016 17:37:21


069 > Stockwell. Wynajme miejsce w pokoju we flacie czystym i spokojnym, 5 min.od st.metra, tel.07748348973 po 17.00-tej.

praca dam

SMS:

81616 KOD: 03

cooltura.co.uk

> Bounds Green, N11 2RB, Pokoj

zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 68

dwojka dla dziewczyny £105/tyg plus rachunki za gaz i prad do podzialu z lokatorami, wspolna kuchnia, lazienka.07756340316.

> Wood Green, N17 6RU, Pokoj dwojka £130/tyg plus rachunki za gaz i prad do podzialu z lokatorami, wspolna kuchnia,lazienki, ogrod. Dostepny od ZARAZ. 07436792779.

W związku z rozwojem piekarni w Londynie poszukujemy doświadczonych cukierników i piekarzy do pracy. Zainteresowanych prosimy o przesyłanie CV na adres: praca@ polishvillagebread. co.uk

> Hounslow. Jedynka w domu z ogrodem. Blisko komunikacji i sklepow. Tel.07523510272

> Bounds Green,N22 8NW, Pokoj duza jedynka £100/tyg + rachunki

Zatrudnimy sprzedawcę powierzchni reklamowej i czasu antenowego. Tel. 07958722342

za gaz i prad do podzialu z lokatorami, wspolna kuchnia, lazienka.Dostepny od ZARAZ. 07436792779

> Stockwell wynajme miejsce w pokoju dla meszczyzny we flacie

Firma Greenmark poszukuje lakiernika do stolarni na Wembley HA0 Kontakt 07810808838 Marek

Tel.07940186730 lub 07448409376 po 16-tej

> Muswell Hill, N10 1ET, Studio.£760/miesiecznie + elektryka. Podwojny pokoj z aneksem kuchennym, osobno prysznic z toaleta. Dostepne od 08/12/16.02088851890

663-MAKIETA 4 68-91.indd 69

Poszukujemy stolarza z doświadczeniem do produkcji okien i drzwi na Wembley HA0 Kontakt 07932606160 Andrzej.

29/11/2016 17:37:22


070

OGŁOSZENIA drobne

Praca Dodatkowa. Zatrudnię kierowcę najlepiej z własnym vanem do dystrybucji polskiego tygodnika na terenie Londynu. Praca w godzinach nocnych - 1-2 razy w tygodniu, załadunek w okolicach Wembley. marlena@ cooltura.co.uk 07884 255 551

papiery. Bez nalogow. Tel 07522285402

> Elektryk 14 lat w UK.Instalacje

zdrowie i uroda zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 68

zgodne z 17 Edition.Fuseboxy. Automatyka HW CH.Certyfikat NICEIC.Referencje.Insurance Policy. Szuka pracy.Pawel 07469234481

> stolarz szuka zlecen na cene

Wybielanie zębów £99 profesjonalnie 07555528570

wykonuje stolarke meblowa szafy,kuchnie,unity ,regaly tv ,sprey ,schody itp. Workshop

Praca dla sprzedawcy - branża budowlana (okna drzwi meble). Kontakt: 07958722342

tel.07988683016

> Plastrarze z wlasnymi narzedziami szukaja zlecen gwarantujemy wysoka jakosc I

> Zaklad szycia zaslon poszukuje

niepalaca,energiczna dziewczyne. Wymagana umiejetnosc szycia na maszynie przemyslowej,dokladnosc,szycie reczne 07778292382

czystosc Marcin 07515464677

> Malarz dekorator Kierowca BCE czyste Angielskie prawko 10lat PN Londyn nie palocy bez nałogów .Szukam stalej pracy Tel

> Barber z doswiadczeniem dzwonic 07824341834 > English and Polish-speaking dental nurse required for a busy practice in Kilburn (NW6) area. Please contact Dr Hakim on 07714 633000. Email address for sending CVs: e_hakimnia@yahoo.co.uk. > Poszukujemy scaffolderów oraz kierowców do pracy przy rusztowaniach. Zadzowń 07763236721

praca szukam

SMS:

zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 68

> Malarz szuka pracy. Tel – 07522285402

SMS:

> Malarz decorator szuka zlecen

randka w ciemno SMS:

81616 KOD: 08

cooltura.co.uk

zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 68

> Witam szukam dyskretna kobiete 07732432389

> Szukam normalnej kobiety. Kawaler 40 lat. 07503108443

> Pomoge w wypelnieniu angielskich formularzy, podan, listow oraz napicaniuCV. Prosze o kontakt sms na numer 07450070181 jesli bede mogla przyjac pra

> Pani przed 60 -tka ,wolna wolnego i bez obciazen dziedzicznych Pana na dalsze lata zycia. Prosze o sms. 07783913472

Rozliczenia podatkowe, rejestracja i rozliczenia Self employed. Working Tax Credit, Child Tax Credit. Pomoc w benefitach. Kontakt 07475957191

komputery serwis zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 68

usługi różne zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 68

> Szukam kobiety z Londynu do

(wdowa) pozna ogarnietego ,

663-MAKIETA 4 68-91.indd 70

> Single RC man, London, wishes to hear from lady for friendship and exchanging language lessons. 07811327399

spotkan bez zobowiazan ja 43l sms 07598612637

> Konkretny pomocnik budowlany potrafiacy malowac szuka pracy. Mam wszystkie

zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 68

wlasne narzendzia doswiadczenia I solidnosc 07562086772 Krzysztof

Profesjonalne sesje fotograficzne: fotografia noworodkowa, dziecięca, rodzinna i okolicznościowa. Zapraszam na moja stronę www. fairyworldphotography.co.uk Super niskie ceny. Zapraszam 07736217120

81616 KOD: 09

cooltura.co.uk

> Malarz ktory nie boi sie rowniez

innych prac szuka pracy. Tel 07522285402

inne

07903372967 Janek

81616 KOD: 04

cooltura.co.uk

Polskie Kursy Kosmetyczne, 5 dniowy kurs Stylizacji Paznokci tylko £429, Przedłużania rzęs, Przedłużania, Włosów, MakeUpu – Akredytowane Certyfikaty 0784-920-3526 Szczegóły Na www. polskiekursy.co.uk

Tłumaczenia przysięgłe i certyfikowane. Tanio, szybko, profesjonalnie. Akty urodzenia, małżeństwa, świadectwa, dyplomy, medyczne, prawnicze. Konsulat, USC, NARIC, sądy. Strona: www.tlumaczenia24. co.uk Email: biuro@ tlumaczenia24.co.uk 07770903430

Architekt rejestrowany w Anglii wykonuje projekty: lofts, extensions. Usługi: Planning Applications and Building Control mob.: 07708696377 stasch@stasch.co.uk

H-Tech Serwis Komputerowy. Rozwiązywanie wszelkich problemów z Laptopami i PC. Odzyskiwanie Danych, Instalacje, Administracja, Zabezpieczanie Sieci. Dojazd do Klienta. Tel.: 07723012148, email: halskyt@yahoo.co.uk www.halskytech.co.uk

29/11/2016 17:37:23


071

663-MAKIETA 4 68-91.indd 71

29/11/2016 17:37:24


072 Naprawa: laptop, tablet, konsola, telefon, Zmiana języka, wirusy, przegrzewanie się, wymiana ekranu/ klawiatury, strony www, kamery CCTV, rok gwarancji. Laptop zastępczy dojazd do klienta tel. 07411123340

telewizja satelitarna zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 68

auto-moto SMS:

81616 KOD: 07

cooltura.co.uk

zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 68

Opony Zimowe. Wulkanizacja na Park Royal. Opony Nowe i Używane. Laserowa zbieżność kół na miejscu! Przystępne ceny! NW10 7UD Londyn 07776823881

transport przewozy, paczki zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 70

Anteny satelitarne. Montaż, fachowe ustawienie sygnału, akcesoria, Telewizja na kartę, nc+, polsat. 9 letnie doświadczenie Niskie ceny. Mariusz Domaradzki. 07523486296, mariusz-cyfra@wp.pl

Lotniska Van 9 osobowy i Przeprowadzki – największy van Licencja PCO i ubezpieczenie. Odpowiedzialny kierowca. Taniej kontakt 07985600960

Satelitarna Telewizja Najszybsze i najlepsze rozwiązanie wszystkich twoich problemów. Ustawienia, montaż, polskie zestawy TNK Andrzej 07840650509 07423602647

Przeprowadzki , wywóz śmieci Londyn i cała Anglia, duży van z windą, profesjonalna obsługa. Przewóz na lotniska, dziewięcioosobowy van. Piotr, 07749174695

NC+, Polsat – na umowę lub kartę, wymiany dekoderów, dodanie multiroomu, ustawianie anten – to wszystko w punkcie: 60 The Mall, Ealing Broadway W53TA, tel: 02088101577, Instalacje: 07779631401 Zapraszamy

Tanie Przeprowadzki 7 dni w tyg. 24/h. Konkurencyjne ceny! Przyjmujemy wszystkie zlecenia Przewozy lokalne, krajowe oraz Anglia-Polska-Anglia Wywozy z garaży, aukcji, sklepów itp. Kontakt: mario.remtrans@gmail.com 07722560744 Zapraszamy

663-MAKIETA 4 68-91.indd 72

£1

29/11/2016 17:37:25


073

Zadzwoń i zapytaj

O OGŁOSZENIE

RAMKOWE 020 8846 3614

663-MAKIETA 4 68-91.indd 73

29/11/2016 17:37:26


074

OGŁOSZENIA

663-MAKIETA 4 68-91.indd 74

29/11/2016 17:37:28


075

663-MAKIETA 4 68-91.indd 75

29/11/2016 17:37:31


076

OGŁOSZENIA drobne + Usługi

663-MAKIETA 4 68-91.indd 76

29/11/2016 17:37:35


077

663-MAKIETA 4 68-91.indd 77

29/11/2016 17:37:38


078

OGŁOSZENIA INNE

663-MAKIETA 4 68-91.indd 78

29/11/2016 17:37:41


079

663-MAKIETA 4 68-91.indd 79

29/11/2016 17:37:43


080

OGŁOSZENIA SKUP ZŁOMU

663-MAKIETA 4 68-91.indd 80

29/11/2016 17:37:45


081

663-MAKIETA 4 68-91.indd 81

29/11/2016 17:37:47


082

663-MAKIETA 4 68-91.indd 82

29/11/2016 17:37:50


083

663-MAKIETA 4 68-91.indd 83

29/11/2016 17:37:52


084

OGŁOSZENIA budownictwo

663-MAKIETA 4 68-91.indd 84

29/11/2016 17:37:54


085

663-MAKIETA 4 68-91.indd 85

29/11/2016 17:37:58


086

OGŁOSZENIA budownictwo

663-MAKIETA 4 68-91.indd 86

29/11/2016 17:38:00


087

663-MAKIETA 4 68-91.indd 87

29/11/2016 17:38:02


088

OGŁOSZENIA BUDOWNICTWO

663-MAKIETA 4 68-91.indd 88

29/11/2016 17:38:06


089

663-MAKIETA 4 68-91.indd 89

29/11/2016 17:38:08


090

OGŁOSZENIA BUDOWNICTWO

663-MAKIETA 4 68-91.indd 90

29/11/2016 17:38:11


091

663-MAKIETA 4 68-91.indd 91

29/11/2016 17:38:14


Fot. PAP/EPA / Will Oliver

092

SPORT Piłka nożna + Formuła 1

Chelsea wciąż na prowadzeniu Piłkarze Chelsea Londyn pokonali w derbach stolicy Tottenham Hotspur 2:1 i tym samym utrzymali prowadzenie w tabeli angielskiej ekstraklasy. „Koguty” straciły miano ostatniej niepokonanej w tym sezonie drużyny.

»

Chelsea, lider w 12 kolejkach, do gry przystępowała z trzeciej pozycji, po wcześniejszych zwycięstwach Liverpoolu i Manchesteru City. Mecz nie rozpoczął się po myśli gospodarzy, gdyż w 11. minucie prowadzenie Tottenhamowi zapewnił Duńczyk Christian Eriksen. Tuż przed przerwą wyrównał Hiszpan Pedro, a w 51. minucie szóstą z rzędu wygraną zapewnił „The Blues” Nigeryjczyk Victor Moses. Chelsea z dorobkiem 31 pkt o jeden wyprzedza obecnie Liverpool i Manchester City oraz o sześć londyński Arsenal, który w niedzielę zagra z Bournemouth Artura Boruca. Kibice Liverpoolu aż do 75. minuty czekali na gola w meczu z Sunderlandem. Wówczas do siatki trafił Divock Origi. Belg pojawił się boisku w 34. minucie, zastępując kontuzjowanego Brazylijczyka Philippe Coutinho. W doliczonym przez sędziego czasie gry rezultat na 2:0 dla „The Reds” ustalił z rzutu karnego James Milner i przypieczętował ich dziewiątą w sezonie wygraną. Jego zespół jedynej porażki w sezonie doznał 20 sierpnia z Burnley. Beniaminek postraszył piłkarzy Manchesteru City, choć ostatecznie przegrał 1:2. 663-MAKIETA 5 92-100.indd 92

Prowadzenie gospodarzom ładnym wolejem zapewnił w 14. minucie Dean Marney, który uzyskał pierwszego gola w Premier League od... 2009 roku, kiedy grał w Hull City. Później jednak główną postacią na boisku był Sergio Aguero, który zdobył dwie bramki dla gości. To 32. i 33. gol w ostatnich 34 występach Aguero oraz 26. i 27. w angielskiej ekstraklasie w tym roku. W bieżących rozgrywkach już 10-krotnie pokonał bramkarzy rywali i wraz z Diego Costą z Chelsea otwiera klasyfikację najskuteczniejszych. Kilka meczów można by obdzielić emocjami, jakie były udziałem oglądających starcie Swansea City z Crystal Palace. Gospodarze, z Łukaszem Fabiańskim w bramce, wygrali 5:4, zdobywając dwa gole w doliczonym przez arbitra czasie gry. Dzięki temu opuścili ostatnie miejsce w tabeli, kosztem Sunderlandu. Także w doliczonym czasie gry ustalony został wynik pojedynku Leicester City z FC Middlesbrough. Punkt mistrzom Anglii, w których meczowej kadrze zabrakło Marcina Wasilewskiego i Bartosza Kapustki, uratował z rzutu karnego Algierczyk Islam Slimani. Pierwszego gola dla nich też strzałem z 11 m uzyskał jego

rodak Riyad Mahrez. Oba gole dla gości strzelił Hiszpan Alvaro Negredo. „Lisy” z 13 pkt zajmują 13. lokatę w tabeli. Z kolei Manchester United zremisował u siebie z West Ham United 1:1. Trener gospodarzy Jose Mourinho został odesłany na trybuny za niewłaściwe zachowanie. To przydarzyło się Portugalczykowi po raz drugi w ciągu miesiąca. Agresywne zachowanie Mourinho może być wyrazem narastającej frustracji niepowodzeniami zespołu. W niedzielę zanotował czwarty z rzędu ligowy remis na swoim stadionie. Po 13 kolejkach „Czerwone Diabły” są dopiero na szóstej pozycji z dorobkiem 20 punktów i stratą 11 do lidera – Chelsea Londyn. Bramkę gospodarze stracili już w 90. sekundzie po strzale Senegalczyka Diafry Sakho. Był to ich drugi najszybciej stracony gol na Old Trafford w historii występów w Premier League. W 21. minucie wyrównał Szwed Zlatan Ibrahimovic. Zwycięstwo odniósł także Arsenal (28), który poradził sobie w Londynie z drużyną Artura Boruca – AFC Bournemouth (3:1). Polskiego bramkarza zabrakło w kadrze z powodu kontuzji. « 29/11/2016 17:47:12


093 Fot. PAP/EPA / Valdrin Xhemaj

Niemiec Nico Rosberg zajął drugie miejsce w kończącym sezon wyścigu o Grand Prix Abu Zabi, dzięki czemu utrzymał prowadzenie w klasyfikacji generalnej i został mistrzem świata Formuły 1. Najszybszy był drugi z kierowców Mercedesa GP Brytyjczyk Lewis Hamilton.

Nico Rosberg fetuje zdobycie mistrzostwa świata Formuły 1

Zwycięstwo Hamiltona, tytuł dla Rosberga

»

Przed rozpoczęciem niedzielnych zawodów Rosberg miał 12 punktów przewagi nad kolegą z teamu, a to oznaczało, że miejsce na podium da mu pierwszy w karierze tytuł. Niemiec utrzymał drugą pozycję, z której rozpoczynał wyścig w Abu Zabi. Hamilton startował z „pole position” i nie dał sobie odebrać zwycięstwa. Brytyjczyk triumfował po raz 53. w karierze i przed sobą w klasyfikacji wszech czasów ma już tylko legendarnego Niemca Michaela Schumachera – 91 zwycięstw. Nie zdołał jednak wywalczyć trzeciego z rzędu, a czwartego w ogóle tytułu mistrzowskiego. – Nico był po prostu lepszy. Nie mogłem zdziałać nic więcej – przyznał Hamilton. 31-letni Rosberg mistrzewm świata został po raz pierwszy w karierze. W klasyfikacji generalnej uzyskał 385 pkt i wyprzedził Hamiltona o pięć. Niemiec jest synem Fina Keke Rosberga, który w 1982 roku również triumfował w MŚ w barwach Williamsa. – To zdecydowanie nie był najprzyjemniejszy wyścig, w jakim jechałem. Nie mogę uwierzyć, że to już koniec, jestem 663-MAKIETA 5 92-100.indd 93

przeszczęśliwy. Cieszę się, że poszedłem w ślady ojca – powiedział Niemiec. Po raz drugi w historii F1 zdarzyło się, aby z tytułu cieszyli się ojciec i syn. Wcześniej dokonali tego Brytyjczycy Graham (1962 i 1968) i Damon (1996) Hillowie. – Chciałbym również pogratulować Lewisowi. Miałeś świetny sezon, jesteś wielkim przeciwnikiem, zawsze trudno cię pokonać – podkreślił Rosberg. Trzecie miejsce w Abu Zabi zajął jego rodak Sebastian Vettel (Ferrari). Na końcowych okrążeniach był już bardzo blisko Rosberga, ale ostatecznie nie dał rady go wyprzedzić. Rosberg mógł pozwolić sobie na utratę drugiej pozycji na rzecz Vettela – i tak utrzymałby się na pierwszym miejscu w klasyfikacji generalnej. Tuż za kierowcą Ferrari czaił się jednak Holender Max Verstappen (Red Bull), więc presja była duża. – Na tych ostatnich kilku kółkach było ciężko. Nie chciałbym być wtedy na miejscu Nico – przyznał Vettel, czterokrotny mistrz świata. W Abu Zabi po raz ostatni w karierze wystartowali Felipe Massa (Williams-

Mercedes) i Jenson Button (McLaren). Brazylijczyk zajął dziewiąte miejsce, natomiast Brytyjczyk musiał wycofać się z rywalizacji z powodu awarii bolidu. – Ten wyścig nie ma znaczenia, liczy się cały ten weekend. Kibice, mechanicy, sztab... To były wspaniałe chwile pełne emocji. Cieszyłem się każdą sekundą – powiedział BBC Radio 5 mistrz świata z 2009 roku. «

Klasyfikacja końcowa kierowców 1. Nico Rosberg 385 pkt – mistrzostwo (Niemcy/Mercedes GP) 2. Lewis Hamilton 380 (W. Brytania/Mercedes GP) 3. Daniel Ricciardo 256 (Australia/Red Bull) Klasyfikacja końcowa konstruktorów 1. Mercedes GP 765 pkt – mistrzostwo 2. Red Bull 468 3. Ferrari 398

29/11/2016 17:47:13


094

SPORT Karate + Piłka nożna

Sukcesy karateków

»

Przez dwa dni 14 i 15 października polskie historyczne miasto Kraków stało się stolicą światowego karate. Tauron Arenę wypełniło ponad dwa tysiące zawodników z 38 krajów. Przybyli, aby udowodnić, że są najlepsi w tym, co robią i kochają: Karate Tradycyjnym – życiowej pasji, podczas XVIII Mistrzostw Świata w Karate Tradycyjnym oraz II Pucharu Świata Dzieci w Karate Tradycyjnym. Stawiła się tam również Reprezentacja Narodowa Wielkiej Brytanii, a wśród nich duża grupa zawodników polskiego pochodzenia. Oczekiwania wobec zawodników Traditional Karate-Do Federation of Great Britain były wysokie, ale poziom startujących nie zawiódł. Po raz pierwszy, w kilkuletniej zaledwie historii tej Federacji, jej reprezentanci zdobyli dwa medale na zawodach tej rangi: – Alina Rubina, TKA Boston (trener – Zbigniew Godzisz, 4 Dan) – kata indywidualne dziewcząt, 2008 - 2007, 4-1 kyu – Patryk Kojro i Dawid Wiśniewski, TKC Okami Bournemouth (trener – Anna Machtylska, 1 Dan) – En-Bu boy vs boy, 2007+ 663-MAKIETA 5 92-100.indd 94

Również Seniorzy w Kumite drużynowym (Paweł Kutermankiewicz, Jakub Parchanowicz, Rafał Labuda, Mario Kalli) byli blisko walki o podium. W końcu jednak musieli uznać, po bardzo wyrównanej walce, 2 punktową przewagę reprezentantów Czech. – Spędziliśmy ostatni rok na intensywnych przygotowaniach. Zawody tej rangi są ogromnym wyzwaniem szkoleniowym i doskonalą okazją do konfrontacji naszych umiejętności w realnej sytuacji walki, z najlepszymi zawodnikami globu. Odnotowaliśmy duży postęp i wyciągnęliśmy wnioski na przyszłość; już planujemy ramy szkoleń dla przyszłorocznych mistrzostw Europy – powiedział wiceprezes TKFGB i Główny Instruktor Techniczny, Łukasz Radwański, 4 Dan, wielokrotny i obecny mistrz świata. TKFGB – Traditional Karate-Do Federation of Great Britain została założona w 2014 roku przez pochodzących z Polski sensei Zbigniewa Godzisza – 4 Dan i sensei Pawła Kutermankiewicza – 2 Dan. Historia klubów karate tradycyjnego na

Wyspach, prowadzonych przez polskich instruktorów jest natomiast znacznie dłuższa i sięga roku 2009, kiedy to powstała Akademia Karate Tradycyjnego Boston. To właśnie działalność tej Akademii i liczne jej sukcesy, zarówno sportowe jak i organizacyjne, były inspiracją do powstania nowej federacji, TKFGB. Obecnie organizacja skupia 11 klubów na terenie całej Wielkiej Brytanii i ćwiczy w niej kilkaset osób. – Jestem przekonany, iż sukces naszych działań jest wynikiem ciężkiej i konsekwentnej pracy na wielu płaszczyznach. Misją naszej Federacji jest realizacja i krzewienie wartości Budo, które przekazał nam legendarny mistrz tej sztuki walki sensei Hidetaka Nishiyama – czyli synchroniczny rozwój umysłu, ciała i ducha, poprzez ciężki trening i dyscyplinę. Karate Tradycyjne daje nam nieograniczone możliwości samodoskonalenia i stawania się lepszym w każdej dziedzinie naszego życia – powiedział sensei Zbigniew Godzisz 4 Dan – prezes TKFGB. Działania Federacji adresowane są również do najmłodszych. – Uważamy za bardzo istotne, aby odpowiedzieć na społeczne wezwanie do krzewienia zdrowego rozwoju i wychowania poprzez różnorodne ćwiczenia fizyczne. Nawiązujemy ścisłą współpracę ze szkołami w celu rozwijania programu After School Clubs, który pokazuje dzieciom, jak polubić ruch i ćwiczenia fizyczne. Przy okazji uczą się one samoobrony i radzenia sobie ze stresem oraz trudnościami w życiu codziennym. Naszymi działaniami wspieramy narodową politykę zdrowego i bezpiecznego wychowania najmłodszych – wylicza wiceprzewodniczący Federacji, Paweł Kutermankiewicz – 2 Dan. TKFGB podkreśla również znaczenie integracji społecznej i kulturowej, wyrazem czego jest organizacja licznych imprezy o charakterze sportowo - rekreacyjnym, zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Jedną z najbliższych będzie III Puchar świętego Mikołaja (3rd St Claus Cup) w Bostonie (10.12.2016). Jest on adresowany do wszystkich dzieci i Federacja pragnie zaprosić wszystkich najmłodszych, niezależnie od tego, czy ćwiczą karate czy nie, do włączenia się do wspólnej zabawy z karate oraz św. Mikołajem. « Więcej informacji na stronie

www.tkfgb.co.uk

29/11/2016 17:47:14


095 Jesień „seniorów” z kompletem punktów Daniel Kowalski, polsport.co.uk

»

Piłkarze White Wings Seniors rundę jesienną kończą z kompletem dwudziestu siedmiu punktów. Na drugim froncie bezkonkurencyjni są piłkarze Warriors of God. Joga Bonito mimo że prowadziła z liderem 2:0 przegrała ostatecznie 2:3, tracąc decydującego gola w ostatnich sekundach meczu. Główną przyczyną porażki w tym niezwykle emocjonującym meczu były braki kadrowe, które WWS bezlitośnie wykorzystał. Bardzo dobre widowisko zafundowały nam ekipy PCW Olimpia i Power Rangers. Pierwsza faza meczu należała do „olimpijczyków”, w miarę upływu czasu inicjatywę przejęła drużyna Kamila Biegniewskiego. Na nic się to jednak zdało, bowiem “Rangersi” przegrali ostatecznie 2:3. Kolejne zasłużone trzy punkty zapisuje na swym koncie “szóstka” Scyzoryków, która wygrała z Interem 3-0. Rezultat spotkania mógłby być zgoła odmienny, gdyby Inter wykorzystał choć mały ułamek strzeleckich okazji w pierwszej połowie. W drugiej lidze swoją bezsprzeczną dominację potwierdził zespół Warriors of God, który rozgromił Emigrantów aż 17-1. Sprawiedliwym remisem zakończył się pojedynek Whitehawk FC z Mazury. Drugoligowy szlagier KS04 Ark – Turbo Kozaki zakończył się triumfem tych pierwszych, którzy okazali się

663-MAKIETA 5 92-100.indd 95

lepsi od rywala o jedno trafienie. Z kolei konsekwencja oraz spora cierpliwość doprowadziła do sukcesu ekipę Wima Team, która w ważnym meczu wygrała z PMBC 3-1.

Za niespodziankę należy uznać wysoką porażkę FC Piona z IFX FC. Faworyt meczu dał sobie wbić w tym spotkaniu aż siedem goli, odpowiadając rywalowi zaledwie jednym trafieniem. «

I liga

II liga

Wyniki 9. kolejki FC Cobalt (m) - Piątka Bronka 5:1 Scyzoryki - Inter RSVM Team 3:0 Power Rangers (b) - PCW Olimpia (b) 2:3 Joga Bonito (p) - White Wings Seniors 2:3 Ziomale FC Feltham - The 12 Team 0:0

Wyniki 9. kolejki Warriors of God (s) - Emigranci (b) 17:1 Whitehawks FC (b) - Mazury Team 3:3 Turbo Kozaki - KS04 Ark (s) 3:4 Wima Team (s) - PMBC 3:1 IFX FC - FC Piona 7:1

1. White Wings Seniors 9 39-15 27 2. FC Cobalt (m) 9 49-15 18 3. Ziomale FC Feltham 9 35-24 17 4. The 12 Team 9 27-11 16 5. Scyzoryki 9 30-30 16 6. PCW Olimpia (b) 9 20-29 12 7. Joga Bonito (p) 9 21-17 9 8. Power Rangers (b) 9 16-31 9 9. Piątka Bronka 9 11-41 4 10. Inter RSVM Team 9 9-44

1. Warriors of God (s) 9 43-14 24 2. KS04 Ark (s) 9 22-12 20 3. PMBC 9 31-15 17 4. Turbo Kozaki 9 36-20 17 5. Wima Team (s) 9 29-15 17 6. FC Piona 9 43-28 13 7. Mazury Team 9 19-19 8 8. IFX FC 8 16-21 6 9. Whitehawks FC (b) 8 13-35 4 10. Emigranci (b) 9 6-79 0

Zestaw par 10. kolejki PCW Olimpia - Joga Bonito Power Rangers - Scyzoryki FC Cobalt - Ziomale Feltham Piątka Bronka - Inter RSVM Team The 12 Team - White Wings Seniors

Zestaw par 10. kolejki 09:30 Emigranci - IFX FC 10:25 Warriors OF God - KS04 11:20 Mazury Team - PMBC 12:15 Turbo Kozaki- FC Piona 13:10 Whitehawks - Wima Team

29/11/2016 17:47:14


096

ROZRYWKA Krzyżówka + Horoskop

663-MAKIETA 5 92-100.indd 96

29/11/2016 17:47:15


097 STRZELEC

BARAN

LEW

Twoje plany będą ulegać nieoczekiwanym zmianom. Postaraj się być teraz bardziej elastyczny i mobilny. Los szykuje Ci sporo niespodzianek i to zarówno w sferze uczuciowej, jak i zawodowej. Nie o wyniki teraz chodzi, a o przetrwanie.

W ciągu najbliższych dni będziesz w ciągłym ruchu. Będziesz mieć sto pomysłów na minutę, wiele rzeczy będziesz chciał robić naraz. Staniesz się przez to bardziej nerwowy i rozproszony. Skup się bardziej, bowiem łatwo możesz teraz popełnić błąd.

Możesz poczuć się zdezorientowany. Pojawią się pytania i wątpliwości dotyczące niemal każdej sfery Twojego życia. Nawet jeśli nie jesteś do czegoś przekonany, nie przekreślaj tego jednym ruchem. Po prostu wstrzymaj się na razie z jakimikolwiek działaniami.

KOZIOROŻEC

BYK

PANNA

W Twojej pracy zapanuje teraz atmosfera rozluźnienia. Będziecie mieli wiele okazji do kuluarowych rozmów, wspólnych lunchów, co stworzy okazję do flirtowania. Mimo że bardzo chciałbyś, żadna z osób z Twojego otocznia nie wzbudzi w Tobie przyśpieszonego bicia serca. Nie teraz.

Twoją uwagę będą zaprzątały myśli o miłości. Wspaniale, że jesteś zakochany i szczęśliwy, ale nie możesz zapominać o obowiązkach. Postaraj się skoncentrować na pracy i sprawach domowych, inaczej możesz spodziewać się zarzutów.

Jesteś już bardzo zmęczony. Może to być powodem Twojego przewrażliwienia na punkcie własnej osoby. Koniecznie postaraj się odpocząć i zdystansować do codziennych kłopotów. Jeżeli tego nie zrobisz, grożą Ci problemy zdrowotne, a także nieporozumienia w rodzinie.

WODNIK

BLIŹNIĘTA

WAGA

Powinieneś tak zorganizować swoje dni, aby znaleźć więcej czasu dla partnera. Do Waszego związku wkradła się rutyna i nuda. Niech życie uczuciowe stanie się dla Ciebie priorytetem, gwiazdy dają Ci szansę na ponowne zbliżenie się i rozbudzenie namiętności.

Nastaw się na wytężoną psychicznie i fizycznie pracę. Wykaż się odpowiedzialnością, pracowitością i wiedzą. Od tego, jak się zaprezentujesz, będzie zależeć Twoja przyszłość i pozycja w firmie. Dzięki podjętym teraz decyzjom masz szansę na awans lub podwyżkę.

Będziesz czuł się dobrze, swobodnie, na luzie. Zaangażujesz się w to, co robisz. Relacje ze współpracownikami dobrze będą się układały, będziecie mieli okazję na pogaduchy i ploteczki. Nie stroń od znajomych, ale uważaj, abyś nie powiedział za dużo.

RYBY

RAK

SKORPION

Uda Ci się załatwić zaległą, ważną sprawę. To sprawi, że poczujesz dużą ulgę. Odezwie się w Tobie chęć zabawy i spotkań towarzyskich. Masz szansę odreagować niedawne nerwy, dlatego spotykaj się z przyjaciółmi, idź do klubu, korzystaj z dobrej aury, jaka Cię otacza.

Przed Tobą miły i raczej spokojny czas. Nic nie powinno Cię zaskoczyć, dlatego będziesz mógł więcej czasu poświęcić na sprawy osobiste. Zorganizuj spotkanie z przyjaciółmi, pójdź na randkę – wszystko to sprawi Ci wiele przyjemności i spowoduje, że się zrelaksujesz.

Zbyt często koncentrujesz się na swoich porażkach i niepowodzeniach. Rozpamiętujesz, analizujesz, opowiadasz o nich innym. W ten sposób nie ruszysz do przodu. Pogódź się z tym, że Ty także popełniasz czasami błędy, tak jak inni. Wstań po nich i pracuj dalej.

(22.11–21.12)

(22.12–19.01)

(20.01–18.02)

(19.02–20.03)

663-MAKIETA 5 92-100.indd 97

(21.03–20.04)

(21.04–20.05)

(21.05–21.06)

(22.06–22.07)

(23.07–22.08)

(23.08–22.09)

(23.09–22.10)

(23.10–21.11)

29/11/2016 17:47:16


663-MAKIETA 5 92-100.indd 98

29/11/2016 17:47:18


663-MAKIETA 5 92-100.indd 99

29/11/2016 17:47:20


663-MAKIETA 5 92-100.indd 100

29/11/2016 17:47:21


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.