Notes.na.6.tygodni #92

Page 101

Wasze prace na billboardach, które z powodów ekonomicznych nie mogą już dłużej służyć kapitalizmowi, mogłyby być świetną ilustracją postulatów Davida Harveya – odzyskania przestrzeni publicznej, przeniesienia jej z rąk międzynarodowego kapitału do rąk obywateli. Nasze interwencje mogą być w pewien sposób powiązane z propozycjami, które David Harvey zawarł w swoim tekście Prawo do miasta. Gdyby ruch postulujący odzyskanie przestrzeni miejskiej był o wiele silniejszy i bardziej aktywny, moglibyśmy sobie wyobrazić, że właśnie to stałoby się ze wszystkimi płaszczyznami reklamowymi – zostałyby oddolnie przekształcone w przestrzenie wolnej ekspresji i wizualnych gier.

czytelnia 99

Jak wygląda sytuacja przestrzeni publicznej w Grecji? Do kogo ona należy? Tuż po wybuchu kryzysu słyszeliśmy dużo o powstawaniu autonomicznych dzielnic, dużo działo się na ulicach. Co zmieniło się w ciągu tych kilku lat? Nie jesteśmy ekspertami w tym temacie, ale będąc w Grecji, odnieśliśmy wrażenie, że do 2007 roku przestrzeń publiczna tego kraju przeżywała to samo, co w innych krajach Europy – tj. głównie intensywną i inwazyjną prywatyzację. Oczywiście, w każdym kraju rozgrywa się to nieco inaczej ze względu na różnice w prawie. Grecki kodeks pozwala na instalowanie gigantycznych płaszczyzn reklamowych, będących znaczącymi ingerencjami w przestrzeń publiczną i kraj­obraz. Niektóre z nich powodują wręcz „zniknięcie” fasad budynków. Zresztą na pewno to zjawisko jest wam dobrze znane – reklamy wielkoformatowe to jedna z rzeczy, która najmocniej zapadła nam w pamięć po wizycie w Warszawie. Oczywiście, kwestie prywatyzacji i reklamy w przestrzeni publicznej, tej wizualnej okupacji, pod którą żyjemy, to problemy, których nie wolno ignorować i dla których należy szukać rozwiązań – w prawie i poza nim. Tymczasem Grecja, po raz kolejny zmagając się z ekonomiczną zapaścią, na masową skalę wspiera prywatyzację państwowego mienia. Wielka część portu w Pireusie została sprzedana chińskiemu koncernowi PCT, planowana jest sprzedaż ateńskiego lotniska Ellinikon, państwowych linii kolejowych, krajowego koncernu gazowego DEPA… Te zmiany można śledzić na stronie internetowej greckiej agencji TAPEID, odpowiedzialnej za przeprowadzanie i monitorowanie procesów prywatyzacji. A więc jesteśmy świadkami sytuacji, w której, przy pełnej aprobacie rządu, Grecję zalewa bezprecedensowa fala prywatyzacji. W kontrze do tych działań powstają obywatelskie ruchy sprzeciwu. Przykładem może być Chalkidiki, którego mieszkańcy od lat toczą walkę z kanadyjskim

Notes — 92 /

„Polityczny potencjał sztuki leży jedynie w jej wymiarze estetycznym”, pisał kolektyw Experimental Jetset, na którego prace często się powołujecie. Czy to stwierdzenie adekwatne do waszej pracy? My rozumiemy estetykę jako wytwarzanie pewnego zbioru wizualnych symboli opartego na kolektywnym rozumieniu i odczuwaniu zjawisk, języka, który pozwala nam komunikować się z innymi, dzielić się przemyśleniami. W tym ujęciu estetyka ma wymiar stricte polityczny. Każda praca ma swoją własną moc, potrafi poruszyć pewną grupę odbiorców – czasem nie widać tego na pierwszy rzut oka, niektóre zjawiska działają jak bomba zegarowa; np. według Experimental Jetset twórczość Baudelaire’a w XXI wieku ma rewolucyjny potencjał i powinniśmy odczytać ją na nowo. Nasze działania polegają na nadawaniu nowego życia fragmentom, urywkom konwersacji i zdań, które gdzieś usłyszeliśmy lub sami wypowiedzieliśmy. Wierzymy w polityczną siłę tych szczątków. Mamy nadzieję, że poprzez zmianę ich kontekstu, a więc zabieg artystyczny, pokazaliśmy tę moc.


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.