Notes.na.6.tygodni #117

Page 147

BK: SH:

BK:

SH:

BK:

SH:

kiedykolwiek. A wracając do pytania: być może złota epoka plakatu już minęła, ale epoka brązu właśnie trwa. Twierdzi pan, że ludzie są świadomi typografii. Jak rzecz ma się z młodymi projektantami? Mówimy naszym pierwszorocznym studentom, że muszą osiągnąć biegłość w typografii, gdyż to ona stanowi lingua franca projektowania. Projektant musi być świadomy tego, co można zrobić z literami. Bardziej zaawansowane aspekty – kerning, odsadki itp. – są tłumaczone później, w trakcie wielu godzin zajęć, ale ekspresja liter rozumianych jako znaki graficzne jest jak ekspresja malarska: wynika z intuicji i świadomości. Typografia musi być niepodważalna, a jednocześnie niekoniecznie tak sztywna jak kroje Bodoni czy Garamond. Klasyczni twórcy polskiej szkoły plakatu wykorzystywali piękną, odręczną typografię, którą sami przygotowywali. Jakiś czas temu zaproponowałem wydawnictwu Thames and Hudson książkę pod tytułem Handwritten („Napisane ręcznie”). Nie chcieli jej opublikować, gdyż sądzili, że ludzie nie używają ręcznie tworzonych napisów. Rok później zadzwonili i powiedzieli, że jednak nadszedł czas, żeby ją wydać. Młodzi twórcy, którzy niedawno obronili dyplomy, chcąc cały czas tworzyć ekscytujące i ambitne projekty, muszą mierzyć się z trudnymi warunkami na rynku. Czy mają realny wpływ na kształtowanie świadomości klientów? Robienie zawsze tego, co ci każą, kończy się komunizmem. Robiąc to, co jest faktycznie dobre dla klienta, możesz stracić jedno czy dwa zlecenia, ale w końcu znajdzie się ktoś, kto cię zrozumie, zobaczy w tym wartość i świat zacznie się zmieniać. Powoli. Nigdy nie będzie to rewolucja. I dobrze, bo rewolucje nie są trwałe. Program w School of Visual Arts w Nowym Jorku, którego jestem współzałożycielem, nosi nazwę „Projektant jako autor i przedsiębiorca”. Znaczy to, że autorstwo polega na kontrolowaniu owoców własnej pracy, a przedsiębiorczość – na udostępnianiu tej pracy na rynku. Dizajner musi robić znacznie więcej niż tylko projektować. Musi przewidzieć, jak jego dzieła będą odebrane przez publiczność. Sądzę, że jeśli tylko będzie się próbowało tworzyć dobre (albo wręcz doskonałe) projekty, zostaną one pozytywnie przyjęte znacznie częściej, niż się tego spodziewamy. Na tym właśnie polega odpowiedzialność projektantów. Niemniej jednak praca musi wynikać ze współpracy. Musi znaleźć się ktoś, kto zapewni środki na realizację i powie: „Podejmiemy ryzyko”. Większość klientów boi się takich decyzji, ponieważ przedsiębiorstwa zarządzane są przez ludzi, którzy nie mają nic wspólnego z dizajnem i nie widzą w nim celowości. Wspomniał pan wcześniej, że internet daje nieograniczone możliwości. Czy współczesne media determinują jakość informacji i projektów, które docierają do odbiorców? Zawsze pojawiały się nowe technologie, które definiowały sposób, w jaki funkcjonuje społeczeństwo. Zawsze istniały też grupy, które krytycznie reagowały na to, co nowe. Wiele lat temu napisałem esej 129


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.