Klasa 3b w Bibliotece Pedagogicznej w Płocku

Page 1

Publiczna Szkoła Podstawowa im. kpr. F. I . Grabowskiego w Bodzanowie

Klasa III b

„Dobry przykład – dobry przekład” projekt czytelniczy realizowany we współpracy z MSCDN i Biblioteką Pedagogiczną w Płocku

Wizyta w Bibliotece Pedagogicznej w Płocku Lekcje biblioteczne w relacjach uczniów

Zdjęcia i opracowanie prac uczniów – Beata Kubińska


W dniu 29 marca klasy III b i III c z naszej szkoły pojechały na wycieczkę do Płocka. Wyjechaliśmy o godzinie 8.15. Najpierw byliśmy w Bibliotece Pedagogicznej, gdzie robiliśmy krzyżówkę, którą uzupełnialiśmy inną ręką niż piszemy. Później dopisywaliśmy wyrazy, które kojarzyły nam się ze słowem odkrywca. Następnie pani bibliotekarka czytała nam książkę o Małym Wodniku. W bibliotece obejrzeliśmy też film o zwierzętach, które żyją nad wodą. Kolejne zadanie polegało na pracy w grupach, w których robiliśmy ilustracje z wyciętych według szablonu żab, ślimaków i lilii wodnych, które naklejaliśmy na blok. Kredkami dorysowywaliśmy inne zwierzęta żyjące w wodzie, na przykład raki i kijanki. Po skończonej pracy dostaliśmy zakładki do książek. Następnie pani przeczytała fragment opowiadania, do którego robiliśmy kompozycję z klocków Lego. Z biblioteki pojechaliśmy nad Wisłę, gdzie poszliśmy na molo. Po spacerze poszliśmy do autobusu i wróciliśmy do szkoły. Bardzo podobała mi się ta wycieczka. Karolina

2


Dziś byliśmy na wycieczce w płockiej Bibliotece Pedagogicznej. Słuchaliśmy tam fragmentów książki o małym wodniku. Następnie oglądaliśmy film o zwierzętach żyjących w stawie i nad nim. Później mogliśmy narysować lub wyklejać te zwierzęta. W drugiej sali wysłuchaliśmy fragmentu książki i na jego podstawie budowaliśmy z klocków Lego. Z naszych budowli zrobiliśmy wystawę. Po wyjściu z biblioteki pojechaliśmy nad Wisłę. Tam z platformy widokowej mogliśmy popatrzeć na rzekę. Szczęśliwi i zmęczeni wróciliśmy do szkoły. Bardzo mi się podobało i oby więcej było takich dni. Kacper

3


29 marca klasa trzecia B i trzecia C zebrały się w jednej sali. Pani wychowawczyni omawiała z nami, co będziemy robić na wycieczce i jak mamy się tam zachowywać. O godzinie 8.15 podjechał po nas autokar, więc ubraliśmy się i wyszliśmy ze szkoły. Gdy weszliśmy do pojazdu, zajęliśmy miejsca i zdjęliśmy kurtki. Przez drogę rozmawiałem z kolegami i wymieniałem się kartami piłkarskimi. Gdy dojechaliśmy na miejsce, wysiedliśmy z autokaru i poszliśmy do biblioteki. Kiedy weszliśmy do budynku, przywitała nas Pani bibliotekarka. Poprosiła nas abyśmy zdjęli kurtki i dali je Panu, który pracuje w szatni. Następnie moja klasa poszła na zajęcia z książką pod tytułem "Przygody Małego Wodnika", zaś klasa trzecia C na zajęcia z klocków LEGO. Pani bibliotekarka zaprowadziła nas do czytelni. Tam na sztaludze była przygotowana krzyżówka. Pani zadawała nam pytania, na które musieliśmy odpowiadać. Rozwiązywaliśmy krzyżówkę. Odgadnięcie hasła nie było jedyną trudnością dla mnie, bo wpisywałem je lewą ręką, co nie jest prostym zadaniem. Po tym zadaniu musieliśmy wymyślić, jakie rzeczy kojarzą nam się z odkrywcą. Na koniec rysowaliśmy zwierzęta, które żyją nad rzeką. Gdy skończyliśmy, poszliśmy do drugiej sali. Pani przeczytała nam krótki tekst, do którego musieliśmy zbudować figurki z Lego. To była świetna zabawa. Natomiast później usiedliśmy na podłodze i zaczęliśmy czytać książkę „Przygody Małego 4


Wodnika”. Potem pożegnaliśmy się z Paniami bibliotekarkami, założyliśmy kurtki i wyszliśmy z budynku. Po wejściu do autokaru pojechaliśmy nad Wisłę. Na molo podziwialiśmy widoki. Mogliśmy też trochę pobiegać. Zmęczeni, ale zadowoleni zajęliśmy miejsca w autokarze i wróciliśmy do naszej szkoły. Wycieczka podobała się wszystkim dzieciom. Miłosz

Dziś z klasą IIIC wybraliśmy się do Płocka. Na początek poszliśmy do Biblioteki Pedagogicznej. Zaczęliśmy od krzyżówki, ale było to trochę utrudnione, ponieważ pisaliśmy ręką, którą nie umiemy. Pani, która prowadziła z nami tę lekcję, pokazała nam film o mieszkańcach stawu. Potem budowaliśmy całą klasą klockami LEGO. Następnie pojechaliśmy na molo. Wspaniale się tam bawiliśmy. Oglądałam Wisłę, a przy tym rozmawiałam z przyjaciółkami. Ta wycieczka była udana. Julia

5


Dzisiaj byliśmy z klasą 3c na wycieczce w Płocku. Byliśmy w Bibliotece Pedagogicznej i na molo. W bibliotece było bardzo ciekawie. Najpierw nasze klasy się rozdzieliły. My poszliśmy do sali, gdzie już czekała na nas pani. Była tam tablica z kratkami do krzyżówki, którą wypełnialiśmy sami odwrotną ręką. Następnie zamieniliśmy się salami, a tam układaliśmy klocki Lego. Dalej usiedliśmy i czytaliśmy ciekawą książkę o Wodniku. Potem pojechaliśmy na molo i podziwialiśmy ładne widoki. Nasza wycieczka zakończyła się szybko. Wszyscy wrócili zadowoleni i uśmiechnięci. Hubert

6


Dzisiaj o godzinie 8.00 mieliśmy zbiórkę. Pani przygotowywała nas na lekcję biblioteczną. Po kilku minutach pojechaliśmy do Płocka. Tam znajdywała się biblioteka, której nazwy zapomniałam. Jakaś pani przywitała nas i wspólnie z nią odkrywaliśmy hasło, które było ukryte w krzyżówce. Żeby dwie półkule mózgowe porozumiewały się ze sobą, pisaliśmy odmienną ręką do tej używanej na co dzień. Odkryliśmy hasło ,,wodnik"! Prowadząca zajęcia pani pokazała nieznaną nam książkę o wodniku. Przeczytała nam jej fragment i zauważyliśmy, że bohater z bajki ma taką samą mamę jak my. Martwiła się o niego i rozpłakała się, jak już powoli dorastał. Następnie oglądaliśmy film o zwierzętach, które żyją pod wodą. Mieliśmy za zadanie poprzyklejać zdjęcia zwierząt pod wodą, dobraliśmy się w pary, w czwórki. Na koniec lekcji dostaliśmy od prowadzącej zakładki do książki. Potem poszliśmy na inną salę i na inne już zajęcia. Bardzo się cieszyłam z tych zajęć, bo były to klocki Lego! Zupełnie inna pani przeczytała nam króciutkie opowiadanie i mieliśmy ułożyć z klocków Lego to, co się nam najbardziej podobało. Ja ułożyłam dom. Nie było to proste, ale się postarałam i się udało! Nasza nauczycielka zrobiła nam zdjęcie z tym, co ułożyliśmy. Skończyliśmy już lekcje, wyszliśmy na korytarz i poczytaliśmy sobie z całą klasą książkę o naszym Małym Wodniku. Jak skończyliśmy czytanie, poszliśmy do autokaru i pojechaliśmy nad Wisłę, na molo. Bardzo fajnie było, bo mogliśmy sobie pobiegać i pościgać się z kolegami lub koleżankami. Pani zrobiła nam zdjęcie przy ławce. Ta wycieczka była cudowna! Nigdy nie miałam takiej przygody, jak dzisiaj z całą klasą. Kamila

7


Dziś ze swoją klasą i z klasą IIIc pojechaliśmy na wycieczkę do Płocka. Byliśmy w Bibliotece Pedagogicznej. W czytelni pani czytała nam książkę pod tytułem: "Przygody Małego Wodnika". Opowiada ona o chłopcu, który mieszka z rodzicami na dnie stawu. Jest on bardzo ciekawy świata. Przyjaźni się z dziećmi mieszkającymi w pobliskich wioskach. Jest to opowieść związana z latem i wakacjami. Podobała mi się ta lektura. Po przeczytaniu książki pani zaprowadziła nas do pokoju, gdzie na stołach były rozrzucone klocki Lego. Razem ze swoją koleżanką Anielką zbudowałyśmy studnię i domek z klocków. Później pojechaliśmy pospacerować po molo nad Wisłą. Bardzo podobała mi się ta wycieczka. W wakacje na pewno odwiedzę te miejsca ze swoją rodziną. Klaudia

8


Dziś ze swoją klasą i z klasą III c pojechaliśmy na wycieczkę do Płocka. Byliśmy w Bibliotece Pedagogicznej. W czytelni pani czytała nam książkę pod tytułem: „ Przygody Małego Wodnika”. Opowiada ona o chłopcu, który mieszka z rodzicami na dnie Młyńskiego Stawu. Wodnik jest ciekawy świata: z przyjemnością wypuszcza się na coraz dalsze wycieczki, poznaje podwodny świat. Chłopiec przyjaźni się z dziećmi mieszkającymi w pobliskich wioskach. Jest to ciepłe i optymistyczna opowieść, kojarzącą się z latem i wakacjami. Lektura dla mnie była bardzo ciekawa. Potem budowaliśmy z klocków Lego. Zbudowałam posterunek policji. Na koniec spacerowaliśmy po molo nad Wisłą. Była to bardzo udana wycieczka. Mam nadzieję, że kiedyś ją powtórzymy. Kinga

9


W środę 29 marca całą klasą pojechaliśmy do Płocka. Głównym punktem wycieczki była wizyta w Bibliotece Pedagogicznej. Najpierw mieliśmy tam za zadanie rozwiązać krzyżówkę, której hasłem był „Wodnik”. Dalej omawialiśmy fragmenty książki pt. „Przygody Małego Wodnika”. Po obejrzeniu filmu o zwierzętach, które żyją w wodzie, musieliśmy wykonać prace plastyczną na ich temat. Następnie w innym pomieszczeniu były przygotowane klocki Lego. Naszym zadaniem było zbudować z nich wybrane elementy z krótkiego opowiadania, które przeczytała nam pani bibliotekarka. Ja z Klaudią zbudowałam żółty domek, małą studnię i garaż z samochodem. Świetnie się przy tym bawiłyśmy. Po zakończonych zajęciach w bibliotece pojechaliśmy nad Wisłę, aby pospacerować po molo. Duży wiatr utrudniał nam wędrówkę, jednak dzielnie maszerowaliśmy. Trochę zmarznięci, ale zadowoleni i pełni wrażeń wróciliśmy do domu. Aniela

10


Dziś byłam w Płocku z moją klasą i klasą 3c. Pojechaliśmy do Biblioteki Pedagogicznej. Kiedy dojechaliśmy na miejsce, weszliśmy do czytelni. Mieliśmy krzyżówkę i musieliśmy pisać lewą ręką. Dwoje uczniów pisało prawą ręką. Bardzo nam się to podobało. Gdy już odgadliśmy wszystkie zagadki, wyszło nam hasło: wodnik. Pani przeczytała nam fragment książki pt. ,,Przygody Małego Wodnika”. Później podzieliliśmy się na cztery grupy i zrobiliśmy pracę plastyczną. My malowaliśmy kredkami, wydzieraliśmy wodorosty z papieru zielonego i braliśmy na palec klej w tubce. To była fajna zabawa, ale było coś jeszcze ciekawszego! Pani z biblioteki zabrała nas do następnego pomieszczenia, a tam były klocki Lego. Bardzo się ucieszyliśmy. Każdy lubi budować z klocków. Następnie pani przeczytała tekst z kartki i do niego trzeba było zrobić budowlę. Musieliśmy zbudować studnię, w której był Nikt i do tego jakiś domek. Później nasza pani dała nam książkę o Małym Wodniku. Niektórzy czytali głośno fragmenty lektury kolegom. Kiedy już skończyliśmy, wyszliśmy i pojechaliśmy autobusem nad Wisłę. Tam weszliśmy na molo, a wtedy bardzo wiało. Na końcu była kawiarnia, na której było napisane ,,Molo Cafe”. Kiedy zeszliśmy, pojechaliśmy do szkoły. Bardzo mi się podobała ta wycieczka. Magda

11


Dziś byliśmy z całą klasą w Bibliotece Pedagogicznej w Płocku. Gdy już byliśmy na miejscu, widzieliśmy wystawę żab. Było ich bardzo dużo. Nawet klawiatura była z żabą. Potem poszliśmy do czytelni, robiliśmy krzyżówkę, którą musieliśmy pisać lewą ręką. Rysowaliśmy żaby, raki i ślimaki. Pani nam czytała książkę pod tytułem „Przygody Małego Wodnika.” Poszliśmy do gabinetu z Lego i budowaliśmy z klocków domy. Bardzo mi się podobała ta wizyta w bibliotece. Mam nadzieję , że jeszcze kiedyś się tam wybierzemy. Kuba

12


Dziś z całą klasą pojechaliśmy do Biblioteki Pedagogicznej w Płocku. Pani Ania, która tam pracuje, czytała nam książkę pt.: „Przygody Małego Wodnika”. Następnie układaliśmy klocki Lego według czytanego fragmentu tekstu. Przed powrotem do szkoły pojechaliśmy na molo. Spacerowaliśmy po nim. Wyjazd do Płocka był bardzo udany. Bartłomiej

13


Dziś pojechaliśmy z klasą 3c na wycieczkę do Płocka. Celem naszej wyprawy była czytelnia i molo nad Wisłą. Najpierw udaliśmy się z naszą panią do czytelni. Rozwiązywaliśmy krzyżówki i pisaliśmy „gorszą” ręką. Czyli w moim przypadku lewą. Później pani wyświetliła nam film o zwierzętach, które żyją w wodzie. Pani Ania przeczytała nam pięknie fragmenty książki pt.: „Przygody Małego Wodnika”. Wymieniliśmy się zadaniami z klasą 3c. Koledzy i koleżanki czytali książkę a moja klasa zajęła się budowaniem z klocków Lego. Następnie wspólnie udaliśmy się na molo nad Wisłę. Podziwialiśmy ładny widok i było dużo wody. Podczas tej wycieczki spędziłem miłe chwile i chciałbym, abyśmy częściej wyjeżdżali na takie wyprawy. Mikołaj

14


Dzisiaj znowu byliśmy w bibliotece, ale tym razem w Płocku. W autobusie były trzy miejsca, więc usiadłem z Krystianem i Adrianem. Ta biblioteka na zewnątrz była piękna, w środku też. Daliśmy panu w szatni kurtki i poszliśmy dalej. Podzieliliśmy się na dwie grupy, bo były dwie klasy. My musieliśmy robić krzyżówkę od końca i pisać inną ręką niż zwykle. Druga półkula mózgu obudziła się i pracowała. Hasło wyszło „Wodnik” i pani czytała nam książkę Przygody Małego Wodnika”. Później oglądaliśmy film o zwierzętach, które żyją pod woda i musieliśmy zrobić prace plastyczną. Robiliśmy ja z Krystianem, Miłoszem i Mikołajem. Kiedy skończyliśmy, musieliśmy iść budować z klocków Lego. Pani czytała tekst o lesie i studni. Było dużo tych klocków i trzy grupy. Mnie się udało zrobić las i dom. Później ja i kilka innych osób czytaliśmy kolegom fragmenty książki „Przygody Małego Wodnika”. Po chwili niestety musieliśmy jechać, ale było super. Mateusz

15


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.