11 minute read

KŚ AZS Województwa Podlaskiego

Next Article
REDAKCJA

REDAKCJA

Klub Środowiskowy AZSWojewództwa Podlaskiego

www.bialystok.azs.pl ks.bialystok@azs.pl

Advertisement

Prezes Prof. dr hab. Mirosław Broniewicz

W pierwszej połowie roku 2021 środowisko akademickie AZS Województwa Podlaskiego przeżywało duży kryzys. Obostrzenia związane z pandemią ograniczyły w znaczny sposób naszą działalność. W uczelniach zostały zawieszone zajęcia z wychowania fizycznego, a także zajęcia treningowe w sekcjach. Na dłuższy czas uczelniane obiekty sportowe zostały zamknięte. Dostępność do hali sportowej częściowo utrzymywał jedynie Uniwersytet w Białymstoku. Hala Uniwersytetu Medycznego zamieniła się w szpital. Z tych powodów mieliśmy duże problemy z rozegraniem lig środowiskowych. Siłą rzeczy udział naszych studentów w Akademickich Mistrzostwach Polski był ograniczony. Ta sytuacja spowodowała również małą ilość wyrobionych legitymacji AZS. Z powodu pandemii i związanych z nią ograniczeń dwukrotnie musieliśmy zmieniać termin organizowanych przez nas AMP w biegach przełajowych. Jednak w tych warunkach mistrzostwa należy uznać za bardzo udane. Spośród naszych studentów sportowców biorących udział w AMP największą gwiazdą była lekkoatletka Politechniki Białostockiej Marlena Gola, która zdobyła w biegach krótkich pięć złotych medali. Była ona reprezentantką Polski w igrzyskach olimpijskich w Tokio. W dalszej kolejności na wyróżnienie zasługuje para siatkarzy plażowych z Uniwersytetu Medycznego Michał Głowacki/Michał Witkoś, która zdobyła srebrny medal w klasyfikacji generalnej. Również bardzo dobrze zaprezentowali się strzelcy Politechniki Białostockiej. Uplasowali się na trzecim miejscu klasyfikacji generalnej AMP, zdobywając brązowy medal. W 2021 roku utworzyliśmy w naszym środowisku ciekawy projekt pod nazwą: Białostocka Liga Integracyjna – azymut na aktywność. Rywalizacja odbyła się w sześciu dyscyplinach sportu: koszykówce mężczyzn, piłce siatkowej kobiet, futsalu mężczyzn, tenisie stołowym kobiet i mężczyzn, szachach kobiet i mężczyzn i Teście Coopera. Łącznie w rozgrywkach wzięło udział 671 osób, dzięki czemu środowisko akademickie, i nie tylko, miało okazję do integracji i podniesienia swojego poziomu sportowego. Badania socjologiczne pokazują, że w wyniku mniejszej aktywności fizycznej, w porównaniu do lat ubiegłych, zwiększyła się ilość dolegliwości zdrowotnych, również w sferze emocjonalnej. Zintensyfikowana aktywność fizyczna może być narzędziem do odwrócenia tego trendu. Każda możliwość podjęcia aktywności może okazać się na wagę złota. Nie bez powodu podkreśla się, że ruch to lek, a dodatkową dawkę tego naturalnego lekarstwa studenci otrzymują na zajęciach AZS. Krzepa, zdrowie, kondycja fizyczna – wracamy do formy, to zawołanie niech nam przyświeca w klubach AZS w roku 2022.

Władze KŚ AZS Białystok

Mirosław Broniewicz – prezes Mirosław Broniewicz – prezes Andrzej Kukliński – wiceprezes ds. organizacyjnych Dariusz Golonko – wiceprezes ds. sportowych Adam Malesiński – wiceprezes ds. promocji Paweł Kukliński – sekretarz Adrian Sikora, Aleksandra Julia Korzun, Michał Głowacki, Filip Michał Borys, Katarzyna Cybulko – członkowie Albert Miecznik (UwB), Dorota Sokołowska (WSWFiT), Elżbieta Barańczuk (WSMed), Andrzej Ambrożej (WSFiZ), Artur Bałdowski (PWSIiP Łomża), Tomasz Michał Mróz (PWSZ Suwałki) – członkowie, prezesi KU AZS

1. Politechnika Białostocka 2. Uniwersytet w Białymstoku 3. Uniwersytet Medyczny w Białymstoku 4. Wyższa Szkoła Medyczna w Białymstoku 5. Wyższa Szkoła Wychowania Fizycznego i Turystyki w Białymstoku 6. Wyższa Szkoła Finansów i Zarządzania w Białymstoku

Gwiazda AZS BIAŁYSTOK Marlena Gola

Nie mogło być inaczej. Studentka Politechniki Białostockiej znów zdobyła dwa złote medale AMP w lekkiej atletyce i znów została gwiazdą AZS Białystok.

Liczba członków AZS Białystok

KU AZS PB Białystok 83 KU AZS UMed Białystok 72 KU AZS UwB Białystok 44 KU AZS WSWFiT Białystok 6 KU AZS WSMed Białystok 5 KU AZS WSFiZ Białystok 5 Łącznie: 215

W trakcie Akademickich Mistrzostw Polski w Bielsku-Białej zdobyłaś dwa złote medale i jeszcze poprawiłaś dwa rekordy życiowe. Zaskoczenie? Bardziej byłam zaskoczona tym, że znów zdobyłam dwa złote krążki niż tym, że pobiłam obie życiówki. Przypuszczałam, że trudno będzie wygrać na obu dystansach, bo dziewczyny, które pojawiły się na starcie, były naprawdę mocne. Cieszę się, że sobie poradziłam. Pobiłaś dwa rekordy, a przecież pogoda w trakcie AMP momentami była fatalna i mogła utrudniać szybkie bieganie. Różnie można na to patrzeć. Po rozgrzewce przed startem na 100 m lunęło, więc bieg został przełożony. Później pogoda czasem się poprawiała. Ale rzeczywiście, warunki nie były optymalne. Starty w imprezach akademickich różnią się czymś od występów w zwykłych mityngach? Wydaje mi się, że podczas wydarzeń akademickich wszystko odbywa się na większym luzie. Nikt bez potrzeby się nie napina, panuje dobra atmosfera. Od strony organizacyjnej warto zwrócić uwagę na to, że w niektórych konkurencjach startuje mnóstwo osób, odbywa się po 14–15 serii, więc wiele rzeczy się przedłuża. Ale nie wpływa to znacząco na odbiór takich imprez, bo zwykle jest na nich bardzo fajnie.

Jako studentka jesteś mocno związana ze światem akademickim. Piszę pracę inżynierską na Wydziale Inżynierii Zarządzania Politechniki Białostockiej, a poza tym jestem na II stopniu wychowania fizycznego w Wyższej Szkole Wychowania Fizycznego i Turystyki w Białymstoku. Prowadzenie dwutorowej kariery to spore wyzwanie? Kiedyś wydawało mi się, że mogę wszystko. Teraz jednak widzę, że połączenie profesjonalnego uprawiania sportu z nauką to trudne zadanie, ale da się! Stosowane obecnie metody zdalnego nauczania akurat w przypadku sportowców są pewnym ułatwieniem. Nawet jadąc na zgrupowanie czy trening, mogę np. uczestniczyć w seminarium przez telefon.

Niedawno wzięłaś udział w nieoficjalnych mistrzostwach świata sztafet w Chorzowie, gdzie wraz z Pauliną Guzowską, Kamilą Cibą oraz Klaudią Adamek triumfowałaś w rywalizacji 4×200 m i zbierałaś cenne doświadczenie na arenie międzynarodowej. Było fajnie, ale brakowało kibiców na trybunach, praktycznie nie można było wychodzić z hotelu. Wobec tego nie czuło się aż tak wielkich emocji. Szkoda, bo z opowieści starszych koleżanek, które bywały także na igrzyskach olimpijskich, wynikało, że wejściu na stadion w trakcie dużej imprezy towarzyszy wrzawa, podekscytowanie. A tu było cichutko, do tego słaba pogoda. Na szczęście organizacyjnie Polska spisała się na medal, bo wszystko było przygotowane jak należy. Sukcesy w AMP nie są dla obserwatorów zaskoczeniem, bo byłaś już mistrzynią Polski na 200 m na stadionie i w hali. Dobrze czuję się na tym dystansie, ponieważ na drugiej setce mogę rozwinąć odpowiednią prędkość. Choć na AMP dobrze spisałam się też na 100 m i korzystnie wypadłam na tle konkurencji. Podbudowałam się i zobaczyłam, że stać mnie na szybkie bieganie także na krótkich odcinkach. W przeszłości może zacznę startować na 400 m, bo jestem wytrzymała i mam predyspozycje do tego dystansu. Piotr Chłystek, „Przegląd Sportowy” Foto: Rafał Oleksiewicz

Na przełaj w Supraślu

AMP w biegach przełajowych kolejny raz były jedyną imprezą tego cyklu organizowaną na Podlasiu. W zawodach, których gospodarzem był Supraśl, wystartowało ponad 530 zawodniczek i zawodników. Przedstawiciele ponad 60 uczelni całego kraju ścigali się na ścieżkach uroczyska Glinki. Zawody przebiegły pomyślnie.

Medycy ze srebrem na plaży

Po rocznej przerwie na podium Akademickich Mistrzostw Polski w siatkówce plażowej zameldowali się reprezentanci Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.

Wojewódzkie oraz strefowe eliminacje przyniosły dwa zwycięstwa i napawały optymizmem. Turniej finałowy odbył się na początku lipca. Tradycyjnie już miejscem zmagań była Plaża Miejska w Gdyni. Michał Głowacki i Michał Witkoś do złotych krążków sprzed dwóch lat tym razem dołożyli srebrne medale. – Finały były dla nas szczególne pod wieloma względami. To był nasz trzeci wspólny występ, a my drugi raz zameldowaliśmy się na podium imprezy. Termin rozgrywania turnieju był dla nas na tyle dogodny, że zdążyliśmy zdać wszystkie egzaminy i pierwszy raz przyjechaliśmy do Gdyni bez książek i notatek. W poprzednich latach zdarzało nam się zakuwać nawet między meczami. Mamy oczywiście sportowy niedosyt, bo do zwycięstwa niewiele zabrakło. Dziękujemy władzom UMB za umożliwienie nam łączenia nauki i sportu na wysokim poziomie. Nieoceniona jest również pomoc pani trener Jolanty Tobiś-Rozwarskiej, która co roku pomaga nam w walce o najwyższe cele – powiedział Witkoś. Plażowicze Uniwersytetu Medycznego potwierdzili tym samym wysoką formę sportową oraz gotowość do zaprezentowania swoich umiejętności na arenie międzynarodowej. Medycy byli na najlepszej drodze, by wystąpić w Europejskich Igrzyskach Akademickich w Łodzi. Doświadczenie zdobyte w rozgrywkach akademickich z pewnością przełożyło się zaś na dobre występy w dalszej części sezonu. Głowacki i Witkoś swój pierwszy występ w finale mistrzostw Polski zakończyli na dziewiątej lokacie. Michał Głowacki, foto: Marcin Gadomski

Miałem wielkie oczekiwania

W 2021 roku kolejne sukcesy stały się udziałem Michała Stanisławczyka – strzelca sportowego, zawodnika AZS Politechniki Białostockiej, który medale zdobywał m.in. na AMP.

Kolejny sezon był dla ciebie pełen sukcesów, szczególnie na Akademickich Mistrzostwach Polski, ale również na innych zawodach. Możesz coś o tym opowiedzieć? Sezon 2020/21 rozpoczął się nieciekawie. Pandemia COVID-19 oraz spowodowane przez nią obostrzenia sprawiały, że żadne zawody nie były pewne. Mimo małej konkurencji ten sezon rozpocząłem mocnym tupnięciem – pierwszy raz strzeliłem I klasę sportową z wynikiem 572 pkt w konkurencji pistolet pneumatyczny na Memoriale Patryka Jakubowskiego. To mój rekord życiowy. Wraz z rokiem 2021 nadeszły kolejne białostockie zawody – Memoriał Jurka Pichowskiego oraz Puchar Marszałka Województwa Podlaskiego, w których wygrałem swoją konkurencję. Następnie przyszły oczekiwania na kolejną edycję Akademickich Mistrzostw Polski. Jak wyglądał twój start w tej imprezie? Przystępując do rywalizacji w AMP 2021, miałem wielkie oczekiwania w konkurencji pistoletu pneumatycznego. W poprzednich dwóch latach zajmowałem w niej czwarte miejsce i chciałem w końcu stanąć na podium. Po trudnym i wyczerpującym starcie udało mi się zdobyć upragniony brązowy medal, a w klasyfikacji uczelni technicznych – złoty. Wystartowałem także w pistolecie dowolnym, w którym broniłem tytułu mistrza. Niestety nie udało mi się zdobyć złota, ale stanąłem na drugim stopniu podium i też byłem bardzo zadowolony. Co udało ci się osiągnąć z drużyną Politechniki Białostockiej? Wraz z drużyną Politechniki Białostockiej na AMP w 2020 roku zdobyliśmy wicemistrzostwo w klasyfikacji generalnej, przegrywając jedynie liczbą złotych medali z Uniwersytetem Warszawskim. Dało to tytuł mistrza w typie uczelni technicznych. Mimo chęci oraz zaciętej rywalizacji nie udało nam się utrzymać tych miejsc w 2021 roku. Zdobyliśmy brąz w klasyfikacji uczelnianej oraz srebro w typie. W 2019 pierwszy raz wystartowaliśmy na AMP i również byliśmy na podium w obu klasyfikacjach, zdobywając trzecie miejsce w generalce i pierwsze w typie. Czy trudno jest pogodzić studia dzienne z treningami strzelectwa sportowego? Powiem szczerze, że dużo łatwiej niż w szkole średniej. Na studiach miałem już możliwość robienia treningów dużo częściej – nawet pięć razy w tygodniu, ponieważ dojazd na strzelnicę był łatwiejszy. Dodatkowo miałem okienka w planie zajęć i wtedy mogłem skoczyć na trening. Oczywiście gdy były sukcesy, chęć trenowania oraz znajdowania czasu na tę aktywność były znacznie większe. Niestety zdarzały się okresy w trakcie moich studiów, kiedy przez kilka tygodni nie byłem na strzelnicy. Związane to było oczywiście z sesją. Zaliczenia oraz egzaminy same by się nie zdały. Mimo sukcesów w strzelectwie sportowym studia jednak zawsze były na pierwszym miejscu. Strzelectwo to moja pasja i odskocznia od codziennych trudów. Co sądzisz o możliwości rywalizacji na Akademickich Mistrzostwach Polski? Rywalizacja na AMP jest duża. Każdy chce sięgać po medale. Z poziomem zawodów już jest trochę gorzej. Oczywiście zależy też, kto nowy pojawi się w danym roku, a kto odejdzie. W 2021 roku do rywalizacji przystąpiły kolejne bardzo utalentowane osoby oraz członkowie kadry narodowej, co znacznie podniosło poziom zawodów. Wspominam je bardzo dobrze. Poza rywalizacją, zdobywaniem doświadczeń oraz kolejnych medali mogłem spotkać się ze znajomymi strzelcami z całej Polski i dawnymi klubowiczami z Białegostoku.

Jakie jeszcze osiągnięcie było dla ciebie istotne w 2021 roku? Oczywiście medale z młodzieżowych mistrzostw Polski. W poprzednich latach wracałem z tej imprezy z kompletem krążków i znowu chciałem to osiągnąć. Były to również moje ostatnie mistrzostwa w tej kategorii wiekowej, co potęgowało stres i chęć osiągnięcia dobrych wyników. Moje rezultaty przed mistrzostwami nie były zbyt dobre, ale udało mi się zdobyć drugie miejsce w pistolecie pneumatycznym mix oraz trzecie w pistolecie dowolnym. Jak rozpoczęła się twoja przygoda ze strzelectwem? Pierwsze doświadczenia związane ze strzelectwem sportowym miałem już w pierwszych klasach szkoły podstawowej. Tato zabierał mnie wtedy rekreacyjnie na strzelnicę sportową klubu Kaliber Białystok oraz na zawody sportowe, bo jest sędzią sportowym i sam startuje. Jednakże moja przygoda ze strzelectwem rozpoczęła się dopiero w pierwszej klasie szkoły średniej, uczyłem się wtedy w klasie o profilu politechnicznym. Nauczyciel przedmiotu edukacja dla bezpieczeństwa – pan Antoni Świetlicki zabierał pierwsze klasy na strzelnicę, gdzie wszyscy strzelali na ocenę. Kryterium oceny było oczywiście skupienie strzałów na tarczy. Udało mi się strzelić na tyle dobrze, że wszyscy (nauczyciel oraz trenerzy klubowi) namawiali mnie do dołączenia do klubu – więc dołączyłem. Paweł Kukliński, foto: Michał Stanisławczyk

Azymut na aktywność

Klub Środowiskowy AZS Województwa Podlaskiego w ramach swoich zadań przeprowadził cykl wydarzeń sportowych pod nazwą Białostocka Liga Integracyjna – azymut na aktywność.

Zadanie było realizowane przy wsparciu środków pozyskanych z Urzędu Miasta w Białymstoku. Głównym celem rozgrywek było zintegrowanie środowiska sportowego województwa podlaskiego i podniesienie poziomu sportowego uczestników. Działanie miało charakter otwarty i było skierowane do wszystkich grup społecznych. Udało się zorganizować rywalizację w koszykówce mężczyzn (42 uczestników), siatkówce kobiet (48 uczestniczek), futsalu mężczyzn (50 uczestników), tenisie stołowym kobiet i mężczyzn (36 uczestników) oraz szachach kobiet i mężczyzn (79 uczestników). Zmagania szachowe miały otwartą formułę, bo oprócz Podlasian mogliśmy w nich oglądać zawodników z województw: mazowieckiego, warmińsko-mazurskiego i lubelskiego. Wiosną i jesienią zorganizowano także Test Coopera dla Wszystkich. Wzięło w nim udział 416 osób. To właśnie tu wystartowała najmłodsza, bo ledwie czteroletnia uczestniczka. Z racji otwartej formuły ligi w zmaganiach sportowych mogliśmy oklaskiwać także najstarszego, 75-letniego zawodnika startującego w turnieju tenisa stołowego. W rywalizacji nie mogło zabraknąć studentów oraz uczniów szkół średnich i podstawowych województwa podlaskiego. Andrzej Kukliński; foto: Paweł Kukliński

This article is from: