Artluk

Page 49

nośnikami lub dostarczycielami. Ponadto był to rok, w którym zdekodowano DNA i naszym biologicznym, genetycznym ciałom nadany został status danych. Pamiętając o tym, moim celem stało się stworzenie pracy dla konkretnego miejsca, która stanowiłaby komentarz na temat abstrakcyjnej natury informacji poprzez analizę pojęcia wydobywania informacji w połączeniu z metaforycznymi przedstawieniami ludzkiego działa i nieprawdziwym twierdzeniem, że nastąpiło wyraźne przejście od ery przemysłowej do informacyjnej. Czułam, że miejsce obecnie nieczynnej kopalni było idealne dla przekazu ostrzegającego o niebezpiecznych aspektach przeszukiwania ludzkich ciał dla zdobycia danych lub – co gorsza – zredukowania ludzi do wyabstrahowanych danych. Przy tej instalacji współpracowałam z programistą z Holandii, który opierał wiele swoich prac na filozofii przestrzeni geometrycznej Buckminstera Fullera. Stworzyliśmy czworoboczne, tensegracyjne ciała o silnie zgeometryzowanych kształtach, przez które można się „przekopywać” [„mine through” – tłum.]. Oznaczało to, że można z nich było wydobywać informacje i coraz bardziej zapoznawać się z samą przestrzenią. Biorąc pod uwagę fakt, że owa kopalnia była wcześniej nazistowskim schronem, byliśmy świadomi, że nie będzie to przekopywanie się przez dobre wiadomości. Dobrila Denegri: Po „Datamining Bodies” wykonałaś pracę z użyciem telefonów komórkowych, eksplorując formy międzyludzkiej komunikacji. Co stanowiło impuls dla tej pracy? Victoria Vesna: Nazwałam tę pracę „Cellular TransActions”. Można ją opisać jako rodzaj zbiorowego performance’u, który koncentrował się na kwestiach związanych z rzeczywistym czasem, przeszkodami w fizycznej przestrzeni i performatywnych aspektach codzienności. Zamiast prosić, by ludzie wyłączyli telefony, prosiliśmy ich, by je włączyli, wymieniali się numerami, rozmawiali ze sobą w tej samej przestrzeni – czy to będzie sala konferencyjna, czy przestrzeń wystawiennicza. W ten sposób odkryłam interesujący fakt, że gdy większa grupa ludzi rozmawiała przez telefon, poza tym, że tworzyła duże zamieszanie, spowodowała załamanie się sieci telefonicznej. Inny ciekawy aspekt wyłaniający się z mojej pracy związanej z telefonami komórkowymi, satelitami i sieciami telefonicznymi dotyczy samego kształtu sieci, który przypomina strukturę pszczelich uli. Ma ona ową sześciokątną strukturę, a nasze miasta są właśnie taką niewidzianą, sześciokątną siecią rozczepione. Dobrila Denegri: Sześciokątne struktury, pszczele ule, czworoboki i tensegracja… wszystko to prowadzi nas ku Buckminsterowi Fullerowi. Jego prace i koncepcje splatają się na wiele sposobów w Twojej twórczości. Jak bliska Ci jest jego spuścizna? Victoria Vesna: No cóż, na jednym z paneli dyskusyjnych miałam szczęście poznać jego córkę, Allegry Snyder Fuller, która zaznajomiła mnie z niesamowitym, pozostawionym przez niego archiwum. Byłam na stypendium pobytowym dla artystów i miałam zaszczyt oglądać jego niepublikowane prace, pisma, bibliotekę, „Chronofiles”. Miał obsesję, by „katalogować” samego siebie, co już samo w sobie było dla mnie interesujące. Dobrila Denegri: Buckminster Fuller nadal jest bardzo inspirującą postacią, zarówno ze względu na jego twórczość, jak i naprawdę wizjonerskie

i niekonwencjonalne koncepcje. Jest jeden cytat, który z łatwością można skojarzyć z tym, czym się zajmujesz, a idzie on tak: „Im bardziej rozwija się nauka, tym bliższa staje się sztuce; im bardziej rozwija się szuka, tym bliższa staje się nauce”. Co w Fullerze wydaje Ci się szczególnie inspirujące i ważne dla Twojej własnej twórczości? Victoria Vesna: Chciałabym odpowiedzieć, cytując myśl Buckminstera Fullera, którą uważam za prawdę absolutną i gwiazdę przewodnią mojej twórczości: „Wielka estetyka, która zainauguruje XXI wiek, będzie całkowicie niewidzialną jakością intelektualnej integralności. Integralności jednostki, która radzi sobie tylko z odkryciami naukowymi, integralności jednostki radzącej sobie z konceptualną artykulacją rozmaitych związków między wszystkimi zdarzeniami. Integralności jednostki odnoszącej się jedynie do eksperymentalnie pozyskiwanych informacji dotyczących niewidzianych zjawisk, a w końcu integralności wszystkich tych, którzy na rzecz ich męskich i żeńskich towarzyszy formułują zaawansowaną technologię, widzialnie w swoich umysłach i niewidzialnie, jedynie przy pomocy tego, co jest mierzalne tylko matematycznie”. Tak więc, jak widzisz, uwielbiam te sprawy! Kiedy

Victoria Vesna, „Fluid bodies”, 2004. Fot. archiwum V. Vesny

badałam archiwa, zaglądałam do tych wszystkich niezrealizowanych projektów i zastanawiałam się, co to za szalone, obłąkane pomysły! I rzeczywiście, dlaczego mamy się godzić na to, że nasze mieszkania i domy muszą przybierać jedynie kwadratowe i prostokątne formy? A dlaczego nie miałyby być takie, jak nasze starodawne tipi i kopuły? Jakoś zupełnie zapomnieliśmy o okręgu i odseparowaliśmy się zarówno od natury, jak i od geometrii. Dobrila Denegri: Buckminster Fuller przede wszystkim lubił się definiować jako „Przewidujący Naukowiec Projektowania” [Anticipatory Design Scientist – tłum.] i czyż to nie ciekawe, że tak rzeczywiście jest? Teraz nawet wiąże się go z nanonauką. Victoria Vesna: O tak, to taka cudowna historia, że on w pewien sposób stanowi łącznik z nowym wymiarem, w który właśnie wkraczamy, ponieważ nanonauka była kluczowa dla odkrycia fulereny [Buckministerfullerene – tłum.] tylko w dwa lata po śmierci Richarda Buckminstera Fullera. Do 1985 były nam znane tylko dwie molekuły węglowe: grafit i diament. Wtedy naukowcy Harry Kroto, Rick Smalley, Bob Curl i ich zespół odkryli trzecią, otrzymując za to nagrodę Nobla. W czasie, w którym przeprowadzali badania, narzędzia nie były tak zaawansowane, aby pozwolić im zdekodować strukturę molekuły, więc jeden z nich przypomniał sobie strukturę wielkiej

1/2011

51


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.