Android Magazine 1/2014

Page 52

52

01/2014 SPRZET 2 NEXUS 5 - NIECH ŻYJE KRÓL?

Ja miałem w sumie 3 sztuki. Pierwszą zwróciłem, ponieważ przycisk Power był tak luźny, że grzechotał podczas używania smartfona, stukał przy dotykaniu ekranu i nieprzyjemnie wibrował, gdy działał alarm wibracyjny. Szybkie rozeznanie w sieci pozwoliło mi upewnić się, że nie jest to wada jednego egzemplarza, a jakiejś większej serii. Wymiana. Drugi Nexus przybył do mnie z żółtą mgiełką na ekranie. Czytając przygody innych użytkowników, również zrozumiałem, że nie jestem jedyny. Na szczęście po kilku dniach korzystania ze smartfona ekran w magiczny sposób „wybielił” się, więc prawdopodobnie jakaś chemia używana podczas produkcji ekranu (klej, środek czyszczący) potrzebowała czasu i ciepła, by wyschnąć. I ten Nexus zostaje u mnie (przyciski nie grzechoczą, chociaż też delikatnie się poruszają), ale zdążyłem już zamówić kolejną wymianę. Trzeci Nexus, tym razem już biały, łączy wady obu poprzednich – pożółkły ekran (zapewne zniknie) i grzechoczący przycisk Power (nie zniknie, a denerwuje strasznie). Przeglądając fora poświęcone produktom Google, natrafimy na podobne przygody. Niskiej jakości mikrofony i głośniki, uszkodzone wibratory. Nie akceptuję czegoś takiego. Sprzęt, ile by nie kosztował, nie powinien być niechlujnie wykonany.

22Wydajność, czyli „wow” Wiele osób doszukuje się różnic między ekranami N5 i LG G2, na korzyść tego drugiego. Przyznam, że ja nie byłem w stanie dostrzec żadnej, może poza tym, że Nexus 5 ma jednak trochę więcej ramki wokół wyświetlacza. Na jego korzyść przemawia jednak zastosowanie Gorilla Glass trzeciej generacji zamiast (jak w G2) drugiej.

22Nowe wyrażenie – kontrola jakości Mam jednak żal do duetu Google-LG, ponieważ wiele wskazuje na to, że do produkcji Nexusa 5 podchodzą dość niedbale. Oczywiście jest to urządzenie bardzo (biorąc pod uwagę specyfikację) tanie, a na czymś tę cenę trzeba zbić. Ale taka rozbieżność w wykonaniu, jaką można dostrzec między pojedynczymi egzemplarzami N5, nie powinna mieć miejsca.

Gdy jednak uda nam się natrafić na perfekcyjny egzemplarz i zaczniemy z niego korzystać, przyjdzie czas na zachwyt. Najnowszy Android 4.4. W najczystszej postaci, do tego posiadający na własny użytek Snapdragona 800 o taktowaniu 2,26 GHz, układ Adreno 330 i 2 GB pamięci RAM. Taki zestaw na papierze działa na wyobraźnię. A w praktyce? Perfekcyjnie, płynnie i szybko jak diabli. Nie zrozumcie mnie źle, nie chcę nikogo obrażać. Widziałem w swoim życiu sporo dobrych urządzeń z Andkiem. HTC One, Galaxy Note 3, Nexus 7 – na wszystkich tych sprzętach system działa świetnie. Ale to, co oferuje Nexus 5, to zupełnie nowy wymiar mocy. Nie wiem, co więcej mogę na ten temat napisać. Że w grach działa super? Że nie da się zapchać mu pamięci operacyjnej, niezależnie od liczby


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.