Fot. Anna Wojnar
o wiarygodność w nazywaniu rzeczywistości, jaką ona jest w realistycznym oglądzie, bez mistyfikacji politycznej, ale i bez metaforycznej obróbki artystycznej. W laudacji Waldemar Piasecki przypomniał, że w 1975 roku tegoroczny laureat był jednym z sygnatariuszy protestu polskich intelektualistów przeciw zmianom w konstytucji PRL, tzw. Listu 59, za co spotkały go – podobnie jak innych sygnatariuszy – represje, zakaz publikacji i występowania w państwowych mediach. – Julian Kornhauser zmaga się o mądrzejszą Polskę od 45 lat, udzielając nam swojej pięknej, poetyckiej i intelektualnej refleksji. Nie przeszkodziło mu w tym nic – długoletnia inwigilacja ubecka, internowanie ani podstępna choroba. Na głos Juliana Kornhausera po prostu się czeka i tak już pozostanie – napisał Waldemar Piasecki, podkreślając, że w zmaganiach o mądrzejszą Polskę Profesor dobrze jej się zasłużył. Nagrodę Orła Jana Karskiego wręczyli laureatowi kardynał Stanisław Dziwisz, dr Wiesława Kozielewska oraz Jacek Woźniak. Następnie w imieniu poety głos zabrał jego syn dr Jakub Kornhauser. Podziękował kapitule nagrody za zaszczytne wyróżnienie, które – jak zaznaczył – ma szczególne znaczenie dla całej rodziny. – Postać Jana Karskiego, człowieka wielkiej uczciwości, który był emisariuszem prawdy, nadziei, ale przede wszystkim ujmował się za ludźmi, którzy byli uciemiężeni, o których zapomniał świat, miał odwagę bronić ich prawa do istnienia, była dla mojego Taty drogowskazem – podkreślił. Dodał, że ojciec zawsze troszczył się o osoby słabe i zapomniane, i starał się, by poprzez jego twórczość pamięć o nich nie zginęła. Syn poety skierował słowa wdzięczności także pod adresem władz Uniwersytetu Jagiellońskiego i wszystkich przybyłych na uroczystość gości, po czym odczytał kilka wybranych wspólnie z ojcem wierszy: Dlaczego nas? – poświęconego pamięci Milana Milisicia, poety z Dubrownika, który zginął od kuli swoich ziomków w czasie oblężenia 5 października 1991, oraz Śmierć – Żydówka, Dzieci, Umiar i Origami. Owacją na stojąco uczestnicy uroczystości pogratulowali laureatowi nagrody, jednocześnie dziękując Mu za jego twórczość i za to, że potrafi nad Polską godnie się zafrasować...
Syn prof. Juliana Kornhausera – Jakub podczas uroczystości odczytał kilka wierszy Laureata
Uroczystość zakończyło odśpiewanie hymnu państwowego
Rita Pagacz-Moczarska Profesor Julian Kornhauser w otoczeniu najbliższej rodziny
alma mater nr 180–181
55