Alma_Mater_245

Page 69

kryminalne i asocjalne). Sadystyczna blokowa Hermina Kubitza z bloku 15. pobiła i skopała Józefę Kantor przyłapaną na modlitwie. Za karę „Ziuta” była zmuszona do szorowania ubikacji dwa razy dziennie, co wykonywała bez słowa skargi. Spotkania modlitewne organizowane były w konspiracji, z wyznaczoną strażą tzw. czujek. Nadzwyczajnym wydarzeniem było udzielenie komunii świętej zakonspirowanej grupie wiernych. Konsekrowane komunikanty zostały dostarczone tajną drogą z pobliskiego Neustrelitz. Komunii świętej (drobinki hostii) udzielała Józefa Kantor. Niezwykle ważne w dziejach ruchu oporu w KL Ravensbrück było nauczanie i wychowanie. Młodziutkie więźniarki (nawet czternastoletnie) pomagały starszym, a kobiety wykształcone (na przykład przedwojenne nauczycielki) prowadziły je w zorganizowanym procesie nauczania. Zarówno uczennice, jak i nauczycielki odrywały się w ten sposób od przygniatającej codziennej beznadziejności, stwarzały odrębny świat, który pozwalał wierzyć, że nastanie wolność. Nauczycielki organizowały życie intelektualne i służyły własną

wiedzą dziewczętom, którym wojna zabrała możliwość nauki. Uczennice korzystały z tego daru z radością, przykładając się do nauki. Była to zarówno forma buntu, jak i rozwoju osobistego. Wbrew rygorom i zakazom realizowano nauczanie – w przerwach między pracą a posiłkiem, wieczorami i podczas apeli. Nie było pomocy naukowych. Mądre nauczycielki znalazły własne metody: patykiem na uliczkach obozowych wykonywały zadania z matematyki czy fizyki, pod gwieździstym niebem uczyły geografii i astronomii, pisały na skrawkach papieru. Konspiracja była tak głęboka, że nawet najbliższe otoczenie nie zdawało sobie sprawy z toczących się tuż obok lekcji. Przy doborze materiału zawsze zwracano uwagę na wartości moralne i wychowawcze, dbałość o czystość i piękno języka polskiego. Nauczycielki obrały sobie za punkt honoru, aby wszystkie dzieci i dziewczęta ukończyły szkołę powszechną. W efekcie w obozie uczyło się 110 dziewczynek (w tym nawet dzieci w wieku ośmiu lat). 25 lutego 1945, na zakończenie kursu szkoły powszechnej, odbył się egzamin. O skuteczności obo-

zowego nauczania niech świadczy fakt, że po powrocie do kraju wszystkie uczennice otrzymały świadectwa ukończenia szkoły powszechnej. Prowadzono również naukę na poziomie klas szkoły gimnazjalnej i licealnej. Lekcje odbywały się indywidualnie. Józefa Kantor zorganizowała także kurs przygotowawczy do zawodu nauczycielskiego. Przekazywała wskazówki metodyczne, prowadziła lekcje pokazowe w zakresie szkoły powszechnej. Konspiracyjne życie w KL Ravensbrück przeciwstawiło się ideologii śmierci. Życie wewnętrzne człowieka, wartości intelektualne i duchowe stawały się przeciwwagą i wygrywały ze zwierzęcą walką o byt. Naziści zbudowali obozy koncentracyjne po to, aby odczłowieczyć ludzi, sprowadzić ich do poziomu „numerów”, jednak wbrew zamiarom oprawców polskie więźniarki myślały mądrzej, oceniały trafniej, czuły głębiej.

Ewelina Małachowska Zdjęcia pochodzą z archiwum Eweliny Machałowskiej, Marii Lorens i Michała Naumanna.

Ż

ycie więźniarek w niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym podlegało reżimowi ustalonemu przez jego władze. Było ściśle unormowane i egzekwowane poprzez żelazną dyscyplinę i stosowany system sankcji – od karcerów do mordowania. Wychudzone kobiety w jednolitych pasiakach miały zatracić osobowość i identyfikować się jedynie z numerami. Miały wykonywać przydzieloną im pracę i stosować się do ustalonego rytmu dnia. Tak rzeczywistość obozową opisała poetka Maria Rutkowska-Kurcyusz w wierszu Idą cienie, napisanym w Ravensbrück w 1943 roku (fragment): [...] Idą cienie Wiatr szarpie bez litości odzienie [...] Krzyk je gna: Weiter!... Prędzej! [...] Myślicie: to kaleki – z dusz okradzione?

Już nic się w oczach nie żarzy... Idą cienie... ludzkie cienie. Posłusznie suną piątkami – Aż nagle – błysk spod powiek: To c z ł o w i e k ! Polskie więźniarki polityczne świadomie podjęły walkę z okupantem. Często były to harcerki, które po wybuchu wojny składały przyrzeczenie w Związku Walki Zbrojnej, późniejszej Armii Krajowej. Świadomie stanęły w obronie ojczyzny, więc jedynie kwestią czasu było zorganizowanie konspiracji w obozie zagłady. Wśród Polek ukształtował się model postępowania przeciwny do celów niemieckiego nazistowskiego reżimu wspierania wszystkiego, co sprzyjało postawom aspołecznym, deprawacji, prawu silniejszego, poniżaniu. Już na pierwszym etapie funkcjonowania obozu grupa nauczycielek

Ze zbiorów Marii Lorens

Konspiracyjna drużyna harcerska Mury

Od lewej stoją: Anna Burdówna, Janina Tyszkiewicz, Katarzyna Matejowa, z przodu Józefa Kantor; Niepokalanów, lipiec 1986

alma mater nr 245

67


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.