Alma_Mater_231-232

Page 52

Po atakach na sierociniec w Rabce obawiano się podobnych także w Zakopanem, stąd starania Leny Kichler i innych działaczy żydowskich, aby zorganizować obronę i zabezpieczyć budynek oraz pensjonariuszy. Nie zapobiegło to jednak kolejnym atakom i doprowadziło do dramatycznych decyzji o ewakuowaniu części dzieci za granicę, a pozostałych do innych miast w Polsce. W efekcie tych wydarzeń doszło do zamknięcia ostatniego ośrodka dla dzieci żydowskich na Podhalu i porzucenia wieloletniej tradycji korzystania z lokalnych uzdrowisk przez zorganizowane grupy najmłodszych Żydów.

Edyta Gawron

Instytut Judaistyki UJ Autorka dziękuje dr hab. Magdalenie Smoczyńskiej za cenne uwagi do tekstu i udostępnienie zdjęcia z prywatnej kolekcji. 1

2

A. Maślak-Maciejewska, Żydzi u rabczańskich wód, w: Z dziejów medycyny w Rabce, red. J. Ceklarz, K. Ceklarz, R.W. Gryglewski, Kraków 2022. O koloniach w okresie międzywojennym więcej w artykule A. Maślak-Maciejewskiej przywołanym powyżej.

Głos na czasie! [...] należy popierać wyłącznie handel i przemysł polski, „Wiadomości Zakopiańskie i Rabczańskie” 1938, R. II, nr 17, s. 10. Cyt. za: A. Maślak-Maciejewska, Żydzi u rabczańskich wód..., op.cit., s. 126. 4 Wiadomości rabczańskie, „Wiadomości Zakopiańskie i Rabczańskie” 1938, R. II, nr 17, s. 9. 5 M. Samozwaniec, Wspomnienia z „Rabeego”, „Kurjer Poznański” 1935, R. XXX, nr 447, s. 15, cyt. za: A. Maślak-Maciejewska, Żydzi u rabczańskich wód..., op.cit. 6 K. Panz, Powiat nowotarski, w: Dalej jest noc. Losy Żydów w wybranych powiatach okupowanej Polski, red. B. Engelking, J. Grabowski, Warszawa 2018, tom II, s. 237. 7 Ibidem, s. 249. 8 Ibidem, s. 252. 9 Ibidem, s. 217–299. 10 K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11, s. 37. 11 Cyt. za: K. Panz, „Dlaczego oni...”, op.cit., s. 8. 12 List z 13 sierpnia 1945 roku, zachowana pisownia oryginalna. Cyt. za: J. Naskalska-Babik, „Jest mi tu dobrze i żyję w dobrych warunkach pod każdym względem”. Historia Janka Machaufa, żydowskiego dziecka z rabczańskiego sierocińca, i jego listy do matki z lata 1945 roku, „Judaista. Studenckie Czasopismo Naukowe” 2021, nr 8, s. 75. 13 Ibidem, s. 39–40. 14 Ibidem, s. 42. 15 Relacja Olesia Aronowicza, spisana przez Lenę Kichler we Francji w 1946 roku. Cyt. za: K. Panz, „Dlaczego oni...”, op.cit., s. 45. 3

LITERATURA N. Bażanowska, „To był mój dom”. Żydowski dom dziecka w Krakowie w latach 1945–1957, Kraków 2011. A. Maślak-Maciejewska, Żydzi u rabczańskich wód, w: Z dziejów medycyny w Rabce, red. J. Ceklarz, K. Ceklarz, R.W. Gryglewski, Kraków 2022. J. Naskalska-Babik, „Jest mi tu dobrze i żyję w dobrych warunkach pod każdym względem”. Historia Janka Machaufa, żydowskiego dziecka z rabczańskiego sierocińca i jego listy do matki z lata 1945 roku, „Judaista. Studenckie Czasopismo Naukowe” 2021, nr 8, s. 57–78; wersja on-line: https://issuu.com/judaista/docs/judaista_8_2021. K. Panz, „Dlaczego oni, którzy tyle przecierpieli i przetrzymali, musieli zginąć”. Żydowskie ofiary zbrojnej przemocy na Podhalu w latach 1945–1947, „Zagłada Żydów. Studia i Materiały” 2015, nr 11. K. Panz, Powiat nowotarski, w: Dalej jest noc. Losy Żydów wybranych powiatach okupowanej Polski, red. B. Engelking, J. Grabowski, Warszawa 2018, t. II. MATERIAŁY FILMOWE: • My 100 Children / Me’ah Yeladim Sheli, reż. Amalia Margolin & Oshra Schwartz, Israel, 2003 (68 minut, English, Hebrew & Polish with English subtitles). • Żydowskie sierocińce na Podhalu, reż. Wojciech Szumowski, dokument filmowy, Superwizjer, odcinek 62, 5 grudnia 2020; https://tvn24.pl/go/program y,7/super wizjer-odcinki,10894/odcinek-62,S00E62,413064?fbclid=IwAR0RX1 Hzx2l_A4KlRPCFQexgB3EvH7V__8nw_iTTQWw7RhARJ01y8-rQRR4; dostęp 4.01.2021.

Wille „Stasin” i „Niemen” – obecnie funkcjonujące jako Domy Pracy Twórczej UJ – były dwoma z trzech budynków, w których od czerwca do sierpnia 1945 roku mieścił się żydowski dom dziecka, zwany także zakładem opiekuńczo-leczniczym. W każdym z budynków przebywało od kilkunastu do kilkudziesięciu dziewczynek i chłopców ocalałych z Zagłady. Ze względu na powtarzające się ataki antysemickie i „niebezpieczeństwo zagrażające życiu” 28 sierpnia 1945 ośrodek zamknięto, a dzieci zostały umieszczone w innych placówkach opiekuńczych.

Michał Fromowicz, ocalały syn rabczańskiego lekarza I

nformator zdrojowiska Rabka z 1937 roku wymienia nazwiska 29 lekarzy ordynujących tam w sezonie letnim. Nie wiadomo dokładnie, ilu spośród nich było Żydami – sądząc po personaliach, więcej niż jedna trzecia. Jednym z nich był Hipolit Fromowicz, który – jak podaje informator – ordynuje w willi „Sokół”, ul. Poniatowskiego, mieszka w domu Goldmana, Rynek. Analizy lekarskie, telef. 127. Niespełna czterdziestoletni doktor Fromowicz nie przeżył Zagłady – został zamordowany we Lwowie. Jego żona Matylda (Malka) zginęła w Bełżcu. Ocalał tylko ich jedyny syn, Michał, w chwili wybuchu wojny sześciolatek. Pamięć o tym przedwojennym rabczańskim lekarzu nie zginęła. Zachował ją Aleksander Ziemny (1924–2009), pochodzący z Rabki pisarz i dziennikarz,

50

ALMA MATER nr 231–232

syn żydowskiego adwokata (przed wojną nosił nazwisko Keiner). W swojej książce Czasami pamięć nie kłamie (Łódź 1997) przedstawił go tak: Hipolit Fromowicz, według nomenklatury „doktor wszech nauk lekarskich”, w rabczańskiej praktyce lekarz do wszystkiego. Duży, gruby, ale potrafił być szybki. Uśmiechał się bardziej żałośnie niż wesoło, peszył go tik w twarzy – mruganie i przekrzywianie policzka. Korzystając nieodpłatnie z bryczki swojego przyjaciela Rudka Freundlicha, wykonywał w sposób chałupniczy prace pogotowia ratunkowego. [...] Nie było tutaj w zwyczaju, żeby wzywać karetkę z Nowego Targu. Gdyby przyjechała, byłoby to po wielu straconych godzinach. Wszystkie narzędzia nosił Fromowicz w jednej dużej torbie. Ziemny dobrze zapamiętał tego doktora, bo jego

szybkiej interwencji zawdzięczał życie. Jak wspomina, u mnie połączył w przegubie dwa końce żyły przeciętej szybą, którą rozbiłem w czasie bójki z kuzynem. Mogłem wykrwawić się w ciągu godziny. Syn dr. Fromowicza, Michał był jednym z setki ocalałych żydowskich dzieci, które zbrojnie zaatakowano w Rabce latem 1945 roku. Po śmierci rodziców chłopcem zaopiekowała się ciotka w Warszawie, a gdy i ją zabrali Niemcy, Michał trafił do zakładu opiekuńczego przy ul. Siennej. Po Powstaniu Warszawskim dzieci przewieziono do Krzeszowic i umieszczono w polskich rodzinach. Michał był u rodziny, która nie wiedziała, że jest Żydem. Po wyzwoleniu ktoś przywiózł go do Wojewódzkiego Komitetu Żydowskiego w Krakowie, znajdującego się u zbiegu ulic Długiej i Słowiań-


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.