KĄCIK BRYDŻOWY B
rydż na Uniwersytecie Jagiellońskim obecny był od dawna. Inteligentowi w latach międzywojennych nie wypadało nie umieć grać w brydża. Ale po wojnie nastały dla brydża ciężkie czasy. Podobnie jak jazz i coca-cola, zaliczony został do imperialistycznej zarazy. Dopiero październikowa odwilż 1956 roku spowodowała, że brydżyści mogli wyjść z ukrycia. W tymże 1956 roku student Wydziału Chemii Uniwersytetu Jagiellońskiego Andrzej Simon współtworzył sekcję brydżową Energetyka Kraków. Była to pierwsza w Polsce drużyna brydżowa. Razem z Bogumiłem Seifertem był delegatem na zjazd założycielski Polskiego Związku Brydża Sportowego w końcu 1956 roku. Wiosną 1957 roku zarejestrowany został statut Związku i życie brydżowe ruszyło pełną parą. Przymiotnik „sportowy” w nazwie Związku miał złagodzić opór twardych doktrynerów i przeciwników brydża. Do rozwoju sportu nikt w PRL-u nie miał zastrzeżeń. W 1960 roku na Wydziale Prawa czterech entuzjastów brydża: Karol Mykietyn, Andrzej Wowczak, Antoni Laskowski i Wiesław Sarna, założyło drużynę brydża sportowego. Pod nazwą „Żaczek” grali z powodzeniem w krakowskiej lidze okręgowej. W 1964 roku, wzmocnieni Jurkiem Białym, startowali na pierwszych Akademickich Mistrzostwach Polski i ulegli w finale późniejszym gwiazdom polskiego brydża: Jolancie Krogulskiej, Zbigniewowi Szurigowi, Krzysztofowi Wągrodzkiemu i Henrykowi „Makakowi” Jakubowskiemu. W tym samym roku Karol Mykietyn w parze ze studentem Wydziału Chemii Łukaszem Lebiodą – późniejszym partnerem samego Andrzeja Wilkosza – wygrał pierwsze mistrzostwa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Rozgrywki odbywały się w Domu Studenckim „Nawojka”. Łukasz Lebioda, zanim wyjechał do Stanów Zjednoczonych, łączył harmonijnie pracę naukową z karierą brydżową. Wielokrotny medalista mistrzostw Polski, na mistrzostwach Europy w Estoril (Portugalia) zyskał sobie przydomek „Chopina polskiego brydża”.
Z powodzeniem brydża sportowego uprawiali: śp. prof. Adam Szymusik (medycyna) i śp. prof. Andrzej Gaberle (prawo). Matematyk i filozof prof. Adam Grobler zajmował się zarówno teorią (system licytacyjny Groblera), jak i praktyką. Na początku lat 60. na odłączonej od pnia uniwersyteckiego Akademii Medycznej istniały dwie drużyny brydżowe. W Eskulapie grali: Adam Szymusik, Leszek Mylius, Adam Wójcicki, Stefan Michalski i Julian Rybka. A studenci pod firmą Medyk grali w składzie: Stanisław Mróz, Jerzy Setkowicz, Marian Leszczyński, Jerzy Batorski i Bohdan Czeczótko. Profesor Piotr Bizoń (fizyk) wielokrotnie reprezentował barwy Polski na arenie międzynarodowej, a dr Jacek Stasica (matematyk) jest brązowym medalistą Mistrzostw Europy 2011. Jedna z najbarwniejszych postaci Krakowa i Uniwersytetu jest bohaterem niezliczonej liczby wspaniałych anegdot. Mowa oczywiście o prof. Antonim Leonie Dawidowiczu, którego brydżyści pamiętają grającego z nieodłącznym gadżetem leżącym na stoliku brydżowym – kombinerkami. Na zapytanie nieobytego uczestnika partii brydżowej: „Po co mu te kombinerki?” – Antoni Leon wymieniał intymną część ciała przeciwnika, która może ulec resekcji w przypadku jego przegranej, co w prostej drodze prowadzić mogło do utraty zdolności prokreacyjnych. Absolwentka matematyki Agata Kowal (de domo Augustyńska) uczy młodzież gimnazjalną gry w brydża w Gimnazjum nr 2 im. Adama Mickiewicza w Krakowie przy ul. Studenckiej 13. To pierwsza w Krakowie placówka szkolna, gdzie brydż jest przedmiotem obowiązkowym. Młodzi brydżyści mają po sześć godzin nauki gry tygodniowo i ocenę na świadectwie.
Osoby, które z kartami spędziły miłe chwile, proszone są o podzielenie się swoją wiedzą i przesłanie informacji na adres: janblajda@gmail.com lub na adres redakcji: almamater@uj.edu.pl
116
ALMA MATER nr 152–153
Wydaje się, że nawiązanie bliższych kontaktów pomiędzy utalentowaną brydżowo młodzieżą a szacowną uczelnią jest tylko kwestią czasu. Obecnie urzędujący prezes Małopolskiego Związku Brydża Sportowego Witold Stachnik to również absolwent Uniwersytetu (matematyk). Niestety, brak jest jakiejkolwiek dokumentacji z pionierskiego okresu uniwersyteckiego brydża. Warto jeszcze przypomnieć, że w 2009 roku, z okazji 90-lecia Akademii Górniczo-Hutniczej, rozegrano pierwszy mecz brydżowy AGH – UJ. W auli Akademii Górniczo-Hutniczej spotkali się pracownicy naukowi, studenci, absolwenci i zaproszeni goście. AGH na własnym boisku okazało się gościnne i wspaniały puchar dla zwycięzcy powędrował na Uniwersytet Jagielloński. Tego roku role się odwróciły i z gorącego boiska w Auditorium Maximum UJ – Akademia Górniczo-Hutnicza wróciła z tarczą. W 2013 gospodarzem kolejnego spotkania będzie Akademia Górniczo-Hutnicza. Marzeniem brydżystów jest, aby mecz stał się wydarzeniem sportowo-towarzyskim rangi regat Oxford – Cambridge. Bieżące informacje dotyczące uniwersyteckiego brydża będą pojawiały się w kolejnych numerach „Alma Mater” w ramach Kącika brydżowego.
Jan Blajda
instruktor brydża sportowego, muzyk