Alma_Mater_225

Page 20

CHEMIA, KRÓLOWA NAUK Z prof. Zofią Stasicką, dziekanem Wydziału Chemii UJ w latach 1982–1987, uhonorowaną srebrnym medalem Plus Ratio Quam Vis w 2011 roku, rozmawia Rita Pagacz-Moczarska

□ Z czym kojarzy się Pani słowo „chemia”?

Konrad K. Pollesch

Otwocka. I ja właśnie po zakończeniu studiów otrzymałam zaproszenie na kurs szkoleniowy do Warszawy, ■ Odpowiem tak: by uczcić koniec po którym zagwarantowano mi tam studiów na Uniwersytecie Jagielrównież pracę. Przygotowywałam lońskim, w gronie moich koleżanek się już do wyjazdu, kiedy nieoczekii kolegów z roku, zrobiliśmy sobie wanie asystenturę w Katedrze Chemii taki wyjątkowy obchód po Krakowie. Nieorganicznej UJ zaproponował mi I wtedy nagle, podczas przemieszczaprof. Wiktor Jakób. Do Warszawy się nia się z jednego miejsca do drugiego, więc nie przeniosłam. Przypadek też jeden z kolegów klęknął przed jakąś sprawił, że w 2001 roku, na zaprowystawą i wykrzyknął: „Chemia, szenie Uniwersytetu w Newcastle, królowa nauk!”. Więc – z tym mi się pojechałam do Australii. Jak do tego kojarzy. doszło? Otóż któregoś dnia, ni stąd, Bez chemii nie ma życia. To intryni zowąd, otrzymałam e-maila oferugująca, czasem groźna i niezrozumiającego mi stypendium w Newcastle. ła, ale w sumie piękna dziedzina nauki. W pierwszej chwili pomyślałam, oczywiście, że to jakieś nieporozu□ A w czym tkwi jej piękno? mienie, jakaś niepoważna sytuacja, i zbagatelizowałam sprawę. Po jakimś ■ W tym, że tak zmienia się w czasie. czasie jednak nieoczekiwanie przypoI że jest wszędzie, procesy chemiczmniałam sobie o tym mailu i postanone są nieodzownym motorem życia wiłam odpowiedzieć nieznajomemu i przeobrażeń w przyrodzie. nadawcy, pytając go o szczegóły tego Prof. Zofia Stasicka jako dziekan Wydziału Chemii zaproszenia. Okazało się, że jego ini□ Słyszałam, że o Pani życiu wiele razy zadecydował przy- cjatorem był rektor Uniwersytetu w Newcastle, który w 2000 roku padek. Czy wybór studiów chemicznych na Uniwersytecie uczestniczył w uroczystościach Jubileuszu 600-lecia Odnowienia Jagiellońskim także był dziełem przypadku? UJ i bardzo mu się nasza Uczelnia spodobała. Był nie tylko pod wrażeniem jej osiągnięć, ale także pod ogromnym urokiem Kra■ Tak. Planując studia na Uniwersytecie Jagiellońskim, na począt- kowa. Wymyślił więc, że chciałby się za to zrewanżować poprzez ku myślałam o fizyce. W dużej mierze wiązało się to z tym, że zaproszenie na swój uniwersytet kogoś z UJ. Zaczęto więc szukać w szkole miałam bardzo dobrego nauczyciela z tego przedmiotu. w internecie osoby zajmującej się chemią i akurat trafiono na mnie. W ostatniej chwili zmieniłam jednak zdanie i razem z koleżan- Pojechałam tam razem z mężem na dwa miesiące. Był to bardzo kami zapisałam się na chemię. udany wyjazd, którego efektem stała się jedna z moich publikacji. To, że po studiach, w 1955 roku, rozpoczęłam pracę na UJ, także było dziełem przypadku. Wówczas w Polsce było wielkie zaintere- □ Przywołała Pani postać prof. Wiktora Jakóba. Jak wspomisowanie fizyką i chemią jądrową. Poszukiwano absolwentów z do- na Pani tego zasłużonego naukowca, który na Uniwersytecie brymi wynikami, którzy po odpowiednim przeszkoleniu mogliby Jagiellońskim zapoczątkował badania naukowe z chemii pracować w różnych jednostkach badawczych, jak, na przykład, koordynacyjnej? w Zakładzie Fizyki Cząstek Elementarnych, istniejącym od 1954 roku w Warszawie przy Polskiej Akademii Nauk, czy w Instytu- ■ Wspominam go ze wzruszeniem i wielką sympatią. To był cie Fizyki Jądrowej, powstałym 4 czerwca 1955 w Świerku koło uroczy człowiek, przemiły starszy pan! Dziś takich ludzi prawie 18

ALMA MATER nr 225


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.