Alma Mater UJ 161 162

Page 65

stał w Warszawie, a matka zabrała Wisię na wakacje do Nagłowic. Skierowany z obozu w Pruszkowie do dalszego transportu, ojciec wyskoczył z pociągu w pobliżu Kielc i (jak w powieści) pierwszą osobą spotkaną na leśnej drodze była jego żona. Po wojnie rodzina przeniosła się do Gliwic, gdzie Bogumił Bogdaszewski znalazł pracę w dyrekcji jednego z przedsiębiorstw. Po maturze w Gliwicach Jadwiga wyjechała na studia medyczne do Krakowa. Na Akademii Medycznej, którą wybrała ze względu na jej poziom, uzyskała w 1955 roku dyplom lekarza. W Krakowie, w kościele św. Anny poślubiła kolegę z roku – pochodzącego ze Lwowa Lesława Czabanowskiego (1931–1998), lekarza

W przedwojennej Warszawie

radiologa, mojego ojca. Mimo początkowych trudności podjęła w 1956 roku specjalizację w wymarzonej dziedzinie, którą była dermatologia. W tym samym roku rozpoczęła pracę w klinice przy ul. Kopernika, kierowanej przez prof. Kazimierza Lejmana. W 1962 urodziła córkę Annę, dziś profesora na Wydziale Polonistyki UJ. W 1964 otrzymała stopień doktora. W tym samym roku wyjechała na stypendium naukowe do Monachium, gdzie w tamtejszej klinice dermatologicznej kierowanej przez prof. Alfreda Marchioniniego mogła poznać warsztat naukowy najlepszych dermatologów, takich jak Otto Braun-Falco. Sprawy domowe przejęła bezgranicznie kochająca ją matka, której dedykowała swoją rozprawę habilitacyjną, zatytułowaną Obraz histopatologiczny wykwitów łuszczycowych w przebiegu leczenia miejscowego (1969). Habilitacja odbyła się na Akademii Medycznej w Krakowie w 1970 roku.

Od 2007 roku jej Po przejściu na zdrowie było poważemeryturę jej nauczynie zagrożone przez ciela, prof. Kazimierza nadciśnienie i nieLejmana, w 1977 roku wydolność serca. Na Jadwiga Bogdaszewpoczątku 2013 roku ska-Czabanowska zoprzeszła zawał, wówstała kierownikiem czas lekarze z II Kliniki Kliniki Chorób SkórKardiologii CM UJ nych i Wenerycznych kierowanej przez prof. AM, następnie Kliniki Jacka Dubiela uratoDermatologicznej CM wali jej życie podczas UJ; kierowała nią do dwóch koronarografii 2003 roku. W 1993 i zabiegów stentowaz rąk prezydenta Lecha nia. Rehabilitacja po Wałęsy odebrała tytuł profesora. Wielką wagę przykładała do powrocie ze szpitala przebiegła pomyślnie, zebrań naukowych, a także do kształcenia jednak z miesiąca na miesiąc widoczne specjalistycznego było jej słabnięcie i gaśnięcie. Jakby na l e k a r z y d e r m a - przekór temu stan ducha i umysłu był bartologów, którym dzo dobry, tematem codziennych rozmów poświęcała wiele były aktualne wydarzenia i współczesne czasu, i do regu- powieści. Rytm dnia obejmował w ostatlarnych konsultacji nim roku już tylko wyjście po ulubione dla pacjentów Kli- gazety, rozmowy telefoniczne o stałych niki. Równie ważna porach i spotkania z najbliższymi. Małe była dla niej dydak- mieszkanie na Grzegórzkach stało się tyka – jej starannie przestrzenią samodzielności i autonomii, u p o r z ą d k o w a n e która była dla niej cenna. 26 sierpnia po godzinie 22, jak co wiewykłady cieszyły się bardzo dobrą czór, umawiałam się z mamą na rozmowę opinią. Egzaminy następnego dnia o godzinie 9. Rano jej ustne dla studen- telefon już milczał. Pogrzeb odbył się 12 września 2013 tów IV roku zostały ciepło zapamiętane na cmentarzu Rakowickim. Do grobowca, przez lekarzy, do których trafiała pod koniec życia. Jej styl pracy stanowił połączenie konsekwentnego planowego działania z ogromną wrażliwością i delikatnością w kontaktach z ludźmi. Jadwiga Bogdaszewska-Czabanowska przeszła na emeryturę w wieku 71 lat, ale w dalszym ciągu utrzymywała kontakt z Kliniką, kierowaną już przez jej następczynię, prof. Annę Wojas-Pelc, a także z oddziałem krakowskim Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego, którego była W krakowskim Ogrodzie Botanicznym honorową przewodniczącą. Interesowała się nie tylko medycyną, ale, w którym spoczywają jej mąż i teściowie, podobnie jak jej zmarły mąż, literaturą odprowadzili ją najbliżsi, rodzina, ucznioi historią. Cieszyła się z moich książek wie i przyjaciele. (wszystkie czytała) i kolejnych stopni naukowych, a później z sukcesów dwóch Anna Czabanowska-Wróbel profesor w Katedrze Historii Literatury Pozytywizmu wnuków, Jerzego i Marcina, studentów i Młodej Polski Wydziału Polonistyki UJ prawa UJ.

alma mater nr 161–162

63


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.
Alma Mater UJ 161 162 by alma mater - Issuu