Duchowieństwo w obozie żabikowskim

Page 1

Renata Wełniak

ul. Niezłomnych 2, 62-031 Luboƒ tel. (061) 813 06 81, fax (061) 810 34 11 e-mail: muzeum@zabikowo.pl www.zabikowo.pl Członek ICOM (International Council of Museums) z siedzibà w Pary˝u

Duchowieństwo w obozie żabikowskim (1943–1945)

MUZEUM MARTYROLOGICZNE W ˚ABIKOWIE

Renata Wełniak

Duchowieństwo w obozie żabikowskim (1943–1945)



Renata Wełniak

Duchowieństwo w obozie żabikowskim (1943–1945)

Żabikowo 2010


Opracowanie redakcyjne i korekta: Janina Chodera

Konsultacja merytoryczna: Anna Ziółkowska

Opracowanie graficzne: Izabela Rzysko

Fotografie współczesne: Marcin Krzysztoń

ISBN 83-921861-6-8

2 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Wprowadzenie

Wprowadzenie Po zajęciu ziem polskich we wrześniu 1939 r. władze hitlerowskie dokonały podziału okupowanych ziem państwa polskiego na dwie części: Generalne Gubernatorstwo [dalej: GG] oraz tzw. ziemie wschodnie wcielone do Rzeszy (eingegliederte Ostgebiete). Na tych ostatnich, na mocy zarządzenia Hitlera z dnia 8 października 1939 r., powstały cztery nowe terytorialne jednostki administracyjne: dwa okręgi (okręg Rzeszy Gdańsk-Prusy Zachodnie, Reichsgau Danzig-Westpreussen i okręg Rzeszy Poznań, Reichsgau Posen) oraz dwie rejencje (katowicka i ciechanowska), które włączono do istniejących już przed wojną niemieckich prowincji: Śląska i Prus Wschodnich. Nazwę Reichsgau Posen zmieniono w dniu 29 stycznia 1940 r. na Reichsgau Wartheland (okręg Rzeszy Kraj Warty)1. 1

Cz. Łuczak, Położenie ludności polskiej w Kraju Warty 1939–1945. Dokumenty niemieckie, Poznań 1987, s. 5.

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

|3


Wprowadzenie Wrogi stosunek hitlerowskich Niemiec do narodu polskiego wynikał z założeń polityki narodowościowej Trzeciej Rzeszy, która zakładała m.in. eksterminację ludności polskiej. Z chwilą aneksji ziem polskich przystąpiono do likwidacji jej „przywódczego elementu”. Przygotowane wytyczne dokładnie nie precyzowały, kogo należy uważać za element przywódczy. Dość swobodna ich interpretacja faktycznie oznaczała eksterminację większej liczby osób. Dokładniej w tej sprawie wypowiedział się Reinhard Heydrich, szef policji bezpieczeństwa (Sicherheitpolizei, Sipo), i służby bezpieczeństwa (Sicherheitsdienst, SD) w dniu 7 września 1939 r. na odprawie dowódców akcji Tannenberg2 (Unternehmen Tannenberg), który poruszył temat „likwidacji” wiodących warstw ludności polskiej oznajmiając, że w okupowanej Polsce muszą być pozbawieni życia: szlachta, duchowieństwo i Żydzi3. Prawdopodobny los czekał także inteligencję. W dniu 12 września 1939 r. w Jełowej odbyła się kolejna odprawa wyższych dowódców wojskowych, na której Hitler wydał rozkaz do rozpoczęcia akcji likwidacji inteligencji polskiej, określanej jako Politische Flurbereinigung4. W myśl tych zamierzeń znaczna część społeczeństwa miała ulec zagładzie w obozach hitlerowskich bądź też zostać wysiedlona i poddana przymusowej pracy. Szczególnie bezwzględne ataki okupanta wymierzone były w Kościół katolicki i polskich duchownych. Wypływały one z przeświadczenia, że katolicyzm polski stanowi ostoję tożsamości narodowej. Nie zapomniano bowiem o roli, jaką duchowieństwo odegrało w okresie zaborów i podczas Powstania Wielkopolskiego (1918–1919 r.)

2 3 4

Akcja Tannenberg to kryptonim niemieckiej operacji wojskowej, mającej na celu eksterminację polskiej elity intelektualnej – inteligencji (nauczyciele, duchowni, urzędnicy, działacze społeczni) w 1939 r. Cz. Łuczak, Pod niemieckim jarzmem. Kraj Warty 1939–1945, Poznań 1996, s. 14. A. Łuczak, Eksterminacja elit narodu polskiego w Wielkopolsce w 1939 r., [w:] Konferencja „Od Westerplatte do Norymbergi. Druga wojna światowa we współczesnej historiografii, muzealnictwie i edukacji” w Muzeum Stutthof (2–5 września 2009 r.), pod red. P. Chruścielskiego, M. Owsińskiego, Sztutowo 2009, s. 58.

4 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Życie religijne w latach 1939–1945

I. Życie religijne w latach 1939–1945 1. Represje okupanta wobec duchowieństwa w Kraju Warty. Ograniczenia możliwości praktyk religijnych W piśmie urzędowym z dnia 25 września 1939 r. Arthur Greiser informował o planowanych aresztowaniach polskich duchownych5. U podstaw poczynań Arthura Greisera leżało jego przeświadczenie, „[…] że wszelka religijność jest sprzeczna ze zdrowym rozsądkiem i nie da się pogodzić z programem NSDAP (Narodowosocjalistyczna Niemiecka Partia Robotników, Nationalsozialistische Deutsche Arbeiterpartei)”6. W celu realizacji opracowanej przez siebie koncepcji polityki wyznaniowej podjął starania w Berlinie o przyznanie mu uprawnień w kwestii wyłącznego decydowania w sprawach Kościoła. Wiązało się to z dążeniem do uniezależnienia 5 6

K. Śmigiel, Losy Kościoła katolickiego w okupowanym Poznaniu, „Kronika Miasta Poznania”, Poznań 2009, nr 3, s. 66; Cz. Łuczak, Dzień po dniu w okupowanej Wielkopolsce i Ziemi Łódzkiej (Kraj Warty), Poznań 1993, s. 17. Cz. Łuczak, Arthur Greiser, hitlerowski władca w Wolnym Mieście Gdańsku i w Kraju Warty, Poznań 1997, s. 95.

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

|5


Życie religijne w latach 1939–1945 własnej polityki kościelnej od Ministerstwa do Spraw Kościelnych Rzeszy. Ostatecznie w drugiej połowie 1941 r. Hitler uprawnił Arthura Greisera do prowadzenia samodzielnej polityki wyznaniowej w Kraju Warty, realizowanej według wytyczonych przez niego założeń7. Po otrzymaniu pełnej władzy w sprawach Kościoła Greiser przystąpił do budowy nowych stosunków religijnych zgodnych ze światopoglądem narodowosocjalistycznym8. Był on przy tym nie tylko realizatorem, ale także inicjatorem działań skierowanych przeciwko Kościołowi. W urzeczywistnieniu jego planów brały udział jednostki policyjne i administracyjne. Przy urzędzie namiestnika został utworzony Wydział I, w którym sprawami Kościoła zajmował się referat I/51. Od końca 1940 r. referatem kierował radca rządowy (Regierungsrat) Wilhelm Dudzus, po nim radca sądowy (Amtsgerichtsrat) dr Kurt Birk. W 1943 r. doszło do zmiany na stanowisku kierownika, odtąd na czele referatu stał radca (Regierungsrat) dr Eckhardt Meyer9. Komórka ta zajmowała się wydawaniem dyrektyw odnośnie realizacji polityki wyznaniowej w Kraju Warty. Jednocześnie referat I/51 ds. kościelnych przy urzędzie namiestnika pozostawał w stałym kontakcie z Kancelarią Partii NSDAP10, która jako organ partyjny była kompetentna do opiniowania i nadzorowania realizowanej linii politycznej względem Kościoła11.

7 8 9 10 11

Tamże, s. 44. J. Sziling, Polityka okupanta hitlerowskiego wobec Kościoła katolickiego 1939–1945, Poznań 1970, s. 55. Tamże, s. 61–62. Tamże, s. 54–55. Szerzej na ten temat pisze K. Śmigiel, Kościół katolicki…, s. 35.

6 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Życie religijne w latach 1939–1945 Wykonawcą wytyczonej polityki wobec Kościoła na polskich ziemiach wcielonych do Rzeszy był aparat policyjny. W pionie tym najważniejszą rolę odgrywał Główny Urząd Bezpieczeństwa Rzeszy (Reichssicherheitshauptamt – RSHA), w ramach którego sprawy wyznaniowe podlegały Wydziałowi IV Tajnej Policji Państwowej (Geheime Staatspolizei, gestapo)12 określonemu jako „poszukiwanie i zwalczanie przeciwników” (Gegner Erforschung und Bekämpfung)13. Był to wydział o rozbudowanej strukturze – dzielił się na 5 oddziałów, oznaczonych literami od A do E. Sprawy Kościoła rzymskokatolickiego w Kraju Warty podlegały SS-Untersturmführerowi, starszemu sekretarzowi kryminalnemu Franzowi Wolfowi, który był zastępcą SSObersturmführera Herberta Ertela, komisarza kryminalnego Wydziału IV B poznańskiego gestapo14. Nowy plan podziału czynności w poznańskim gestapo wszedł w życie w dniu 1 kwietnia 1944 r. Sprawami kościelnymi zajmował się w Wydziale IV4 urzędu gestapo w Poznaniu referat A, kierowany przez wspomnianego już Friza Wolfa. Do zakresu spraw i zadań tego referatu należało m.in. wysiedlanie i eksterminacja duchowieństwa, inwigilacja struktur Kościoła katolickiego15.

12

Siedzibą gestapo, tj. Tajnej Policji Państwowej w Poznaniu był Dom Żołnierza przy dzisiejszej ul. Niezłomnych 1 (w okresie okupacji Ritterstrasse 21). 13 W początkowym okresie działalności, czyli do 1942 r. oznaczony był jako Wydział II. Po reorganizacji struktury gestapo w dniu 20 czerwca 1942 r. sprawami kościelnymi zajmował się Wydział IV, zob. M. Kaczmarek, Organizacja poznańskiego gestapo 1939–1945, Poznań 2003, s. 18; K. Śmigiel, Kościół katolicki w tzw. Okręgu Warty 1939–1945, Lublin 1979, s. 85; także: J. Sziling, Polityka okupanta hitlerowskiego…, s. 65. 14 M. Karczmarek, Organizacja poznańskiego gestapo…, s. 18 i 31. 15 Z relacji ks. Ludwika Bielerzewskiego dowiadujemy się, że niejednokrotnie akcje wymierzone przeciwko duchowieństwu polskiemu osobiście nadzorował Fritz Wolf z poznańskiego gestapo, o czym świadczy cytat: „Tak płynęło nam życie, trochę w lęku, trochę w nadziei, aż do 24 maja. [tj. 1940 r. – przypis R.W.] W tym dniu, a była to środa przed Świętem Bożego Ciała, z rana przyjechał szef gestapo z Poznania, nazwiskiem Wolf, z konwojem kilku samochodów ciężarowych. Sporządził listę, odebrał nam zegarki i inne wartościowe przedmioty, potem załadowawszy nas na samochody, przewiózł do Fortu VII w Poznaniu. W Chludowie zostało, o ile pamiętam, tylko czterech kapłanów mających powyżej sześćdziesięciu lat: ks. Bolesław Kaźmierski z Szamotuł, ks. Marcin Lukrawski z Soboty, ks. Czesław Sroka z Modrza i ks. Wincenty Kapturkiewicz ze Swarzędza”. Patrz: L. Bielerzewski, Ksiądz nie zostaje sam. Wspomnienia, Poznań 1978, s. 65.

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

|7


Życie religijne w latach 1939–1945

1. Plebania kościoła p.w. Matki Boskiej Bolesnej w Poznaniu, od początku 1943 r. miejsce internowania bp. Walentego Dymka (fot. współczesna)

W Poznaniu najwcześniej środki represyjne zastosowano wobec biskupa pomocniczego archidiecezji poznańskiej Walentego Dymka16. Od 3 października 1939 r. był on internowany w swoim domu leżącym w obrębie Ostrowa Tumskiego

16

J. Sziling, Polityka okupanta hitlerowskiego…, s. 96 i 251.

8 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Życie religijne w latach 1939–1945 w Poznaniu, a od początku 1943 r. na plebani przy kościele Matki Boskiej Bolesnej na Łazarzu17. W dniu 9 listopada 1939 r. dokonano masowych aresztowań duchowieństwa w Poznaniu, m.in. kanoników kapituły katedralnej, członków stowarzyszeń katolickich oraz duszpasterzy parafialnych. W 1940 r. kontynuowano zatrzymania polskich duchownych w Kraju Warty. Przeprowadzono je w dniach 25–27 stycznia, 14–16 lutego, 12–15 i 27 marca oraz 15 i 26 sierpnia18. Ujęto wówczas około 280 księży pochodzących z archidiecezji gnieźnieńsko-poznańskiej. Na mocy zarządzenia Heinricha Himmlera w dniach 5–7 października 1941 r. przeprowadzono szeroko zakrojoną akcję pod nazwą Aktion zur Zerschlagung der polnischen katholischen Kirche im Reichsgau Wartheland, w efekcie której w Kraju Warty aresztowano dalszych 541 księży19. Duszpasterzy osadzano w więzieniach, utworzonych na terenie byłych klasztorów lub w innych miejscach, w których ich pobyt miał charakter przejściowy. Znajdowały się one w Bruczkowie koło Borku Wielkopolskiego (klasztor o.o. werbistów), w Chludowie koło Poznania (klasztor o.o. werbistów), Kazimierzu Biskupim (pow. koniński) w domu zakonnym Zgromadzenia Świętej Rodziny, w Lądzie koło Słupcy (w klasztorze pocysterskim, od 1921 r. należącym do salezjanów), w Lubiniu (klasztor o.o. benedyktynów), w Miejskiej Górce pow. rawicki (klasztor Braci Mniejszych na Goruszkach) oraz w Puszczykówku (w domu zakonnym Zgromadzenia Ducha Świętego). Aresztowanych księży skoncentrowano także w Szczeglinie koło Mogilna, Golinie koło Konina i Konstantynowie koło 17

W czasie przymusowego osadzenia jedynie w dniu 14 kwietnia 1944 r. władze okupacyjne zezwoliły biskupowi Walentemu Dymkowi na opuszczenie aresztu domowego w celu odprawienia mszy pogrzebowej 36 Polaków zabitych podczas nalotów na Poznań w dniu 9 kwietnia 1944 r. Szerzej temat ten opisuje: M. Olszewski, Straty i martyrologia ludności polskiej w Poznaniu 1939–1945, Poznań 1973, s. 219–226. 18 J. Adamska, J, Sziling, Polscy księża w niemieckich obozach koncentracyjnych, Warszawa 2007, s.12–13. 19 O masowych aresztowaniach księży pisze K. Śmigiel, Kościół Katolicki w tzw. Okręgu Warty 1939–1945, Lublin 1979, s. 108–113.

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

|9


Życie religijne w latach 1939–1945 Łodzi (Durchgangslager Konstantinow). Aresztowanych księży osadzano, także w obozie w Forcie VII w Poznaniu, skąd niektórych przenoszono do obozów koncentracyjnych – głównie Dachau20. Obóz w Forcie VII w Poznaniu uruchomiony został w dniu 10 października 1939 r., kiedy to obiekt przejęło poznańskie gestapo. Do listopada 1939 r. nosił on oficjalną

2. Fort VII, Konzentrationslager-Posen – Obóz koncentracyjny Poznań, brama główna

20

Tamże, s. 111.

10 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Życie religijne w latach 1939–1945 nazwę Sicherheitspolizei Chef der Einsatzgruppe VI Konzentrationslager-Posen (obóz koncentracyjny Poznań), następnie Geheime Staatspolizei. Staatspolizeileitstelle Posen. Űbergangslager – Fort VII (obóz przejściowy). Od połowy 1941 r. w korespondencji urzędowej używano oficjalnej nazwy Polizeigefängnis der Sicherheitspolizei und Arbeitserziehungslager (Fort VII) (Więzienie Policji Bezpieczeństwa i Wychowawczy Obóz Pracy)21. W obozie tym od pierwszych dni jego funkcjonowania osadzano inteligencję, nauczycieli, profesorów Uniwersytetu Poznańskiego, ziemian i duchowieństwo. W Forcie VII więziono m.in. ks. dr. Franciszka Jedwabskiego22 – kanclerza Kurii Metropolitalnej, ks. Ludwika Mzyka23 – rektora klasztoru werbistów w Chludowie, ks. dr. Józefa Prądzyńskiego24 – kustosza Kapituły Metropolitalnej Poznaniu, ks. Henryka Zborowskiego25 – szefa kancelarii Prymasa Polski w Poznaniu. Więźniem Fortu VII w Poznaniu był także ks. Ewaryst Nawrowski, który tak oto wspomina swoje przybycie do obozu: „Autobus zaczyna zwalniać. Ktoś uchylił w ciemnościach płócienną zasłonę i szepnął «Jedziemy na fory». Wjeżdżamy na oświetlony pusty dziedziniec i każą wysiadać. Zaraz otoczyła nas zgraja gestapowców. Nie wiedziałem, że trzeba już z daleka, zbliżając się do obozu, zdejmować z głowy czapkę czy kapelusz. Przystąpił do mnie starszy wachmistrz, uderzył z całej siły w kark, wołając drwiąco: «Du glaubst wohl, dass Du im Himmelreich bist» («Myślisz pewnie, że jesteś w niebie»). Kapelusz spadł mi z głowy. Poszliśmy wszyscy do 21

M. Olszewski, Fort VII w Poznaniu, Poznań 1971, s. 17–18. W. Jacewicz, J. Woś, Martyrologium polskiego duchowieństwa rzymskokatolickiego pod okupacją hitlerowską w latach 1939– 1945, Warszawa 1978, z. 4, s. 86. 23 J. Arlik, Sługa Boży o. Ludwik Mzyk SVD (1905–1940), [w:] Męczennicy za wiarę 1939–1945. Duchowni i świeccy z ziem polskich, którzy prześladowani przez nazizm hitlerowski dali Chrystusowi ofiarą życia świadectwo miłości, pod red. W. Moroza, A. Datko, Warszawa 1996, s. 466–471. 24 W. Jacewicz, J. Woś, Martyrologium polskiego duchowieństwa..., s. 141–142. 25 Tamże, s. 183. 22

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 11


Życie religijne w latach 1939–1945 biura. Staliśmy w korytarzu, w szeregu, w przepisowej postawie, tj. z twarzą zwróconą do muru. Każdy po kolei wchodził do biura, oddawał wszystko – zegarek, notes, ołówek, tekę czy walizkę z całą zawartością. Rękami dotykano u każdego z nas całego ubrania, badając, czy nie ma czegoś ukrytego. Prosiłem, bym mógł zatrzymać różaniec. Odmówiono szorstko. Brewiarz rzucono na ziemię, a różaniec schowano ku memu zdumieniu do teczki. Na zakończenie zapisujący w księgę Scharführer powiedział z agresją: «Der Aufenthal hier im Lager wird für Dich eine Kur sein» («Pobyt tutaj w obozie będzie dla ciebie leczniczy»)”26. Od 25 lutego 1941 r. funkcjonował obóz w Bojanowie koło Rawicza (Nonnenlager Schmückert), który przeznaczony był dla sióstr zakonnych z całego

3. Gmach Arcybiskupiego Seminarium Duchownego na Ostrowie Tumskim w Poznaniu 26

E. Nawrowski, W szponach gestapo. Urywki z moich przeżyć w obozie Fort VII (Übergangslager S.S. Posen), Poznań 2008, s.18–21.

12 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Życie religijne w latach 1939–1945 okupowanego Kraju Warty. Większość osadzonych sióstr pracowała w okolicznych majątkach oraz miejskim szpitalu27. Jednakże czasowo przeniesieni byli tam także kapłani, przywiezieni z obozu w Forcie VII w Poznaniu, czekający na przesiedlenie do GG28. Aresztowania duchowieństwa najczęściej wiązały się z zamknięciem kościołów i kaplic29. Świątynie przeznaczano na magazyny, kilka spłonęło bądź zostało rozebranych30. Rozwiązaniu uległo Arcybiskupie Seminarium Duchowne na Ostrowie Tumskim w Poznaniu31, a na jego miejscu otwarto szkołę policyjną. Władze okupacyjne niszczyły zewnętrzne oznaki kultu religijnego, jak: przydrożne kapliczki, krzyże i pomniki; m.in. w październiku 1939 r. usunięto pomnik Najświętszego Serca Pana Jezusa sprzed Collegium Minus w Poznaniu32. Okupant plądrował i rabował wyposażenie świątyń. Akcja grabieży kościołów osiągnęła swoją kulminację w październiku 1941 r. Przebiegiem jej kierował referat I/51 w urzędzie namiestnika, natomiast konfiskaty dokonywało gestapo33. Zarekwirowaniu podlegał sprzęt liturgiczny, paramenty kościelne, obrazy, dywany, żyrandole, dzwony, które potem 27

H. Duda, Nonnenlager Schmückert. Obóz sióstr zakonnych w Bojarowie, Bojanowo 1999, z.1, s 12–13. Tamże, s. 15; także: I. Pieniężna, Zakonnice i zakonnicy w niemieckich więzieniach i obozach zbiorczych w Kraju Warty 1939–1945, [w:] Konferencja „Od Westerplatte do Norymbergi. Druga wojna światowa we współczesnej historiografii, muzealnictwie i edukacji” w Muzeum Stutthof (2–5 września 2009 r.) pod red. P. Chruścielskiego, M. Owsińskiego, Sztutowo 2009, s. 250–251. 29 Jak podaje K. Śmigiel, Kościół katolicki…, s. 152–155, w Kraju Warty do grudnia 1944 r. zamknięto od 1200–1300 obiektów sakralnych, taką samą liczbę podaje E. Serwański, Wielkopolska w cieniu swastyki, Warszawa 1970, s. 221. 30 Np. kościół św. Stanisława Kostki w Poznaniu na Winiarach zamieniono na składnicę zboża, a później magazyn książek. Zob. H. Hałas-Rakowska, Kościół św. Stanisława Kostki na Winiarach, „Kronika Miasta Poznania”, Poznań 2008, nr 4, s. 196; Składnice książek urządzono także w kościele św. Michała przy ul. Stolarskiej w Poznaniu i św. Małgorzaty na Śródce, zob. M. Kujawska, Niszczenie kultury polskiej. Wysiłki obronne Polaków, [w:] Dzieje Poznania (1918–1945), pod. red. J. Topolskiego, L. Trzeciakowskiego, Warszawa – Poznań 1998, s. 1496; z kolei kościół p.w. św. Jana Kantego w Poznaniu został przydzielony jako stajnia Towarzystwu Uprawiania Sportu w Jeździe Konnej, zob. A. Łuczak, Straty kościelnych dóbr kultury w czasie okupacji nazistowskiej w Kraju Warty, [w:] Z dziejów Kościoła katolickiego w Wielkopolsce i na Pomorzu Zachodnim, pod. red. S. Jankowiaka, J. Miłosza, Poznań 2004, s. 33. 31 Cz. Łuczak, Położenie ludności polskiej…, s. 301. 32 H. Hałas, Pomnik Najświętszego Serca Pana Jezusa, „Kronika Miasta Poznania”, Poznań 2001, nr 2, s. 147. 33 J. Sziling, Polityka okupanta hitlerowskiego…, s. 223. 28

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 13


Życie religijne w latach 1939–1945

4. Pomnik Najświętszego Serca Pana Jezusa

przetapiano na potrzeby przemysłu zbrojeniowego34. Konfiskacie uległy także księgi parafialne oraz metrykalne35. Przejęto zbiory archiwalne i biblioteczne,

34

Szerzej na temat konfiskaty dzwonów podczas drugiej wojny światowej piszą A. Łuczak, T. Łuczak, Grabież dzwonów w czasie drugiej wojny światowej jako element nazistowskiej polityki kulturalnej na terenie Wielkopolski oraz ich powojenna rewindykacja, [w:] Straty wojenne. Zabytkowe dzwony utracone w latach 1939–1945 w granicach Polski po 1945 r. (z wyłączeniem ziem należących przed 1939 rokiem do Rzeszy Niemieckiej), oprac. katalogu T. Łuczak, t. 2: Woj. poznańskie, Poznań 2006, s. 33–70. 35 A. Łuczak, Straty kościelnych dóbr…, s. 31; Cz. Łuczak, Dzień po dniu w okupowanej Wielkopolsce…, s. 127.

14 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Życie religijne w latach 1939–1945

5. Rozbiórka pomnika Najświętszego Serca Pana Jezusa

które przeszły w posiadanie niemieckich instytucji naukowych, natomiast akta uznane za zbędne zniszczono36. W Poznaniu dla Polaków pozostawiono otwarte kościoły św. Wojciecha na Wzgórzu św. Wojciecha oraz Matki Boskiej Bolesnej na Łazarzu 37. Wydano zakaz

36 37

A. Łuczak, Straty kościelnych dóbr…, s. 30. L. Wilczyński, Funkcje Kościoła katolickiego w czasie okupacji hitlerowskiej na przykładzie parafii poznańskich p.w. Matki Boskiej Bolesnej i p.w. św. Wojciecha, [w:] Z dziejów Kościoła katolickiego w Wielkopolsce i Pomorzu Zachodnim, pod red. S. Jankowiaka, J. Miłosza, Poznań 2004, s. 23.

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 15


Życie religijne w latach 1939–1945

6. Kościół p.w. Matki Boskiej Bolesnej na Łazarzu przy ul. Głogowskiej w Poznaniu (fot. współczesna)

organizowania pielgrzymek do znanych sanktuariów38. Rozwiązano również działające organizacje kościelne m.in. Caritas39. Odtąd inicjatywa i działalność społeczno-charytatywna kontynuowana była konspiracyjnie przez duszpasterzy w niewielu czynnych parafiach40. W parafii Matki Boskiej Bolesnej na Łazarzu 38

K. Śmigiel, Życie religijne w Kraju Warty, [w:] Życie religijne w Polsce pod okupacją hitlerowską 1939–1945, pod red. Z. Zielińskiego, Warszawa 1982, s. 63. 39 Cz. Łuczak, Położenie ludności polskiej…, s. 304–305. 40 W parafii p.w. Matki Boskiej Bolesnej w Poznaniu posługę duszpasterską w tym czasie pełnił ks. Alfons Jankowski oraz – od 1943 r. – ks. Marian Frankiewicz, zob. L. Wilczyński, Funkcje Kościoła katolickiego…, s. 26. W drugim kościele dla Polaków – p.w. św. Wojciecha pracowali ks. Zygmunt Droszcz i ks. Wacław Maliński.

16 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Życie religijne w latach 1939–1945

7. Kościół p.w. św. Wojciecha w Poznaniu (fot. współczesna)

prowadzono szeroką pomoc charytatywną: wspomagano finansowo ukrywających się kapłanów i świeckich, wysyłano paczki z żywnością, odzieżą, lekarstwami do obozów koncentracyjnych, organizowano zbiórki środków pieniężnych41. Środki finansowe pochodziły z darów ludności polskiej. Choć praktycznie bezpośrednia pomoc dobroczynna pochodziła od wiernych, to udział w tym duchowieństwa był znaczący. Warto dodać, że oprócz świadczeń materialnych

41

Tamże, s. 25.

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 17


Życie religijne w latach 1939–1945 duchowieństwo spieszyło ze wsparciem poprzez udzielanie porad w czynnych biurach parafialnych42. W dniu 25 i 28 września 1939 r. wydano pierwsze zarządzenia ograniczające praktyki religijne katolików polskich, w myśl których celebracja liturgii dozwolona była tylko w niedzielę pomiędzy 9.00 a 11.00. Uszczuplono liczbę odprawianych nabożeństw w dni powszednie, oprócz chrztów, ślubów i pogrzebów43. W dniu 24 lipca 1940 r. wprowadzono nowe zarządzenie namiestnika Rzeszy Arthura Greisera, na podstawie którego msze święte mogły być odprawiane tylko w niedzielę i dni świąteczne w godzinach od 7.00 do 11.30. Spowiedzi wolno było słuchać tylko w soboty od godziny 15.00 do 20.0044. Od 15 października 1940 r. obowiązywało kolejne zarządzenie namiestnika ustalające dla polskich parafii Kościoła rzymskokatolickiego następujące godziny mszy świętej w niedziele i ustawowe dni świąteczne – od godziny 8.00 do 11.30, spowiedzi wolno było słuchać w każdą sobotę od 14 do 18.0045. W trakcie mszy zakazane było zbieranie ofiary46. Podczas pogrzebów zabronione było niesienie krzyża na cmentarz przed konduktem pogrzebowym, w którym mogła uczestniczyć tylko najbliższa rodzina zmarłego47. Nakazano likwidację śpiewników, książeczek do nabożeństwa zawierających hymn „Boże coś Polskę”, którego śpiewanie było pod surowymi konsekwencjami zabronione48. Wydano zakaz używania podczas nabożeństw słowa „Polska”, a także tekstów, które mogły przypominać o istnieniu państwa polskiego (np. pieśń „Królowo Korony Polskiej”). Katecheza dla dzieci mogła odbywać się 42 43 44 45 46 47 48

K. Śmigiel, Kościół katolicki…, s. 123. L. Wilczyński, Funkcje Kościoła katolickiego…, s. 23. Cz. Łuczak, Dzień po dniu w okupowanej Wielkopolsce…, s. 83. Tamże, s. 96. Tamże s. 125. Cz. Łuczak, Położenie ludności polskiej…, s. 307– 308. Tamże, s. 309–310.

18 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Życie religijne w latach 1939–1945 tylko raz w tygodniu w określonych godzinach. Zatem zgodnie z rozporządzeniem namiestnika Rzeszy z 24 lipca 1940 r. mogła odbywać się w środy w godzinach od 15.00 do 18.0049. Z dniem 3 października 1940 r. namiestnik wydał nowe rozporządzenie, na podstawie którego nauka religii miała być realizowana także w środy, lecz w godzinach od 14.00 do 18.0050. Liczne obostrzenia w dziedzinie życia religijnego sprowadzały się także do narzucenia wieku zawierania związków małżeńskich przez Polaków: mężczyzna nie mógł zawrzeć ślubu przed ukończeniem 28. roku życia, natomiast kobieta – 25. roku życia51. Władze niemieckie bacznie przyglądały się wszelkim przejawom polskiego życia religijnego, dlatego też próbowały ograniczyć uczestnictwo w mszach św. poprzez organizowanie łapanek przed kościołami. Uczestników nabożeństw po wyjściu ze świątyni rewidowano52. Księży wzywano do siedziby gestapo w byłym Domu Żołnierza, gdzie poddawani byli przesłuchaniom.

2. Życie religijne w podziemiu Represje i ograniczenia w sferze praktyk religijnych spowodowały ożywienie życia religijnego w domach. Julian Nowak w swoich wspomnieniach pisze: „Nawet uprzednio obojętni zaczynali szukać ostoi i pociechy w religii”53. Religijność w latach okupacji była głęboką potrzebą, stanowiącą oparcie i ucieczkę od trudnej 49

L. Wilczyński, Funkcje Kościoła katolickiego…, s. 25. Tamże, s. 45. 51 K. Śmigiel, Losy Kościoła katolickiego…, s. 69. 52 L. Wilczyński, Funkcje Kościoła katolickiego…, s. 24. 53 J. Nowak, Poznań w cieniu swastyki, [w:] Z lat okupacji. Wspomnienia Wielkopolan o życiu codziennym 1939–1945, oprac. W. Jamroziak, K. Młynarz, Poznań 1983, s. 366. 50

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 19


Obóz w Żabikowie rzeczywistości. Jednocześnie była źródłem przeżyć duchowych. Stąd, jak podają Wanda Seidel i Kazimiera Deskur: „Pieśni i modlitwy zastępowały msze niedzielne, nabożeństwa majowe, październikowe”54. Księża, którzy uniknęli aresztowań, pełnili „[…] posługi duchowe […] w tajemnicy, ukrywając się pod fałszywymi nazwiskami, pracując jako robotnicy. Odprawiali po zaufanych domach msze, udzielali sakramentów, pierwszej komunii, ślubów, chrztów”55. Nierzadko działali w nieustannym niebezpieczeństwie dekonspiracji. Nie były to przesadne obawy – świadczy o tym fakt, że księża, którzy dotąd uniknęli zatrzymania bądź wysiedlenia do GG, od kwietnia 1943 r. osadzani byli w obozie w Żabikowie.

54 55

W. Seidel, K. Deskur, Nasz okupacyjny dzień powszedni, [w:] Z lat okupacji…, s. 494. Tamże, s. 495.

20 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Obóz w Żabikowie

II. Obóz w Żabikowie 1. Powstanie i rozbudowa obozu w Żabikowie Obóz hitlerowski w Żabikowie w latach swego funkcjonowania (tj. 1943–1945) nosił oficjalną nazwę Więzienie Policji Bezpieczeństwa i Obóz Karno-Wychowawczy (Polizeigefängnis der Sicherheitspolizei und Arbeitserziehungslager in Posen-Lenzingen, PGuAL). Do wiosny 1944 r. funkcjonował równolegle z obozem w Forcie VII w Poznaniu, którego był kontynuacją. Kontrolę nad obozem w Żabikowie sprawowało gestapo w Poznaniu. Zorganizowany został na terenie nieczynnej cegielni, przed wojną należącej do polskiej rodziny Jana i Władysławy Suwalskich56. Do budowy obozu przystąpiono jesienią 1942 r. Z relacji byłych więźniów wiadomo, że w pracach związanych z budową obozu brali udział więźniowie Fortu VII. Pracowali oni przy porządkowaniu i niwelacji terenu pod budowę, układaniu

56

D. Książkiewicz-Bartkowiak, Łazarskie dzieje rodziny Suwalskich, „Kronika Miasta Poznania”, Poznań 1998, nr 3, s. 208–217.

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 21


Obóz w Żabikowie nawierzchni dróg, przy stawianiu baraków57. Wzniesiony obóz był prymitywny i niewielki. Cały teren obozowy miał kształt trapezu, otoczonego z trzech stron przez pola uprawne oraz ul. Mollvitzer Weg58. Z najbliższych zabudowań mieszkalnych przyległych do ulicy ludność polska została wysiedlona i umieszczono

8. Fragment ogrodzenia obozu w Żabikowie (kadr z Polskiej Kroniki Filmowej nr 6/45)

57 58

Notatka służbowa z rozmowy przeprowadzonej w dniu 15 czerwca 2007 r. z Czesławem Kordylewskim z Poznania. Przed okupacją ulica ta nazywała się Polna, obecnie Niezłomnych.

22 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Obóz w Żabikowie w nich załogę obozową59. W pobliżu obozu rozpoczęto budowę willi komendanta oraz budynków, przeznaczonych na kwatery SS-manów. Obóz o powierzchni około 3,75 ha zamknięty został podwójnym ogrodzeniem z drutu kolczastego pod wysokim napięciem. W celu zabezpieczenia przed ewentualnymi ucieczkami więźniów wystawiono wieżyczki strażnicze wyposażone w broń maszynową oraz silne reflektory, które nocą oświetlały cały teren. Jedyne wejście do obozu znajdowało się od strony zachodniej i prowadziło przez obszerną bramę silnie strzeżoną przez załogę obozową. Wewnątrz obozu przebiegała droga, od której wiodły dojścia do poszczególnych zabudowań. Z prawej strony od głównego wejścia znajdował się drewniany barak administracji obozu, a za nim w głębi zlokalizowany był barak prowizorycznej kuchni obozowej. Z lewej strony drogi głównej znajdowały się obiekty gospodarcze: łaźnia, pralnia, szwalnia, magazyn odzieży, drewniany barak zwolnień i przyjęć oraz warsztaty rzemieślnicze. Tuż przy wejściu do obozu mieścił się mały murowany budynek – karcer. W środku obozu znajdował się inny obiekt kaźni basen przeciwpożarowy. Baraki dla więźniów ustawione były w dwóch liniach biegnących równolegle do ul. Mollvitzer Weg. W rzędzie pierwszym znajdowały się baraki oznaczone literami D, F, H, natomiast w ciągu drugim – baraki oznaczono literami E, G, I. Od marca 1944 r. mężczyzn – więźniów politycznych – umieszczono w wydzielonym sektorze, którego całość stanowiły baraki H i J, a także wzniesiono dla nich dodatkowe baraki oznakowane literami K i L. Sektor polityczny kobiet stanowił barak D. Poza obozem znajdowała się komendantura obozu, w której mieściły się biura komendanta oraz jego zastępcy60. Funkcję szefa obozu pełnił komendant (od kwietnia 1943 r.) Hans 59 60

Cz. Łuczak, Położenie ludności polskiej…, s. 153–154. M. Olszewski, Straty i martyrologia ludności polskiej w Poznaniu 1939–1945, Poznań 1973, s. 113.

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 23


Obóz w Żabikowie

9. Obóz w Żabikowie (kadr z Polskiej Kroniki Filmowej nr 6/45)

Reinhold Walter, a po nim Alfred Hugo Dietze. Komendantowi podporządkowani byli wszyscy SS-mani wchodzący w skład kadry obozowej. Jej stan wynosił od 80 do 100 funkcjonariuszy, którzy pełnili obowiązki wartowników, urzędników obozowych i strażników zatrudnionych przy eskortowaniu więźniów61.

61

Tamże, s. 117.

24 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Obóz w Żabikowie Obóz funkcjonował do stycznia 1945 r., kiedy to zarządzono jego ewakuację w głąb Rzeszy. Przed nadejściem wojsk radzieckich hitlerowcy częściowo spalili i zniszczyli obóz, a więźniów politycznych i niezdolnych do ewakuacji rozstrzelali. Zwłoki zamordowanych spalono w obrębie baraku zwolnień i przyjęć Abganszelle. Ewakuacja obozu rozpoczęła się w nocy 19/20 stycznia 1945 r.62 Pierwszą grupę więźniów ewakuowano koleją do obozu koncentracyjnego Sachsenhausen. Podczas likwidacji obóz podpalono, niszcząc także dokumentację obozową. Pozostałych w obozie więźniów ewakuowano pieszo do Sachsenhusen, skąd dalej byli przenoszeni do innych obozów koncentracyjnych – Ravensbrück i Mauthausen.

2. Więźniowie Obóz w Żabikowie był przejściowym miejscem odosobnienia. O osadzeniu w Żabikowie decydowało przede wszystkim oskarżenie o wrogą działalność wobec Trzeciej Rzeszy. Obóz stał się dla kierowniczej placówki tajnej policji hitlerowskiej w Poznaniu miejscem przetrzymania aresztowanych na okres śledztwa i przesłuchań do czasu wydania lub wykonania wyroku63. Więźniów do obozu przywożono codziennie, zwykle w godzinach wieczornych, krytymi samochodami z siedziby gestapo. Nowo przybyłych więźniów gromadzono na placu przed budynkiem administracyjnym, gdzie 62

Szerzej o likwidacji i ewakuacji obozu żabikowskiego pisał: J. Majerus, Ewakuacja obozu w Żabikowie w 1945 roku. Relacja więźnia. Żabikowo 2003, s. 16. 63 M. Olszewski, Straty i martyrologia ludności…, s. 119.

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 25


Obóz w Żabikowie spisywano ich personalia, odbierano im przedmioty osobiste, dowody tożsamości oraz ubrania cywilne. Wszystkie zarekwirowane przedmioty oddawano do depozytu. Rzeczy te miały być tam przechowywane do momentu opuszczenia obozu. Następnym etapem była kąpiel w łaźni, gdzie na przemian strumieniami lała się gorąca lub lodowata woda. Po kilku minutach przepędzano więźniów do innego pomieszczenia, w którym oczekiwali na przydział swojej odzieży64. Niektórzy więźniowie w swoich relacjach nadmieniają, że tuż po wyjściu z łaźni odbierali drelichowe kombinezony robocze. Więźniowie otrzymywali granatową bluzę i spodnie, a ubrania te były najczęściej brudne i zawszone, nie dopasowane do wzrostu i postury. Następnie kierowani byli do poszczególnych baraków i cel. W obozie więziono osoby podejrzane o działalność niepodległościową, sabotaż oraz pomówione o naruszenie prawa, lekceważący stosunek do niemieckich pracodawców, uchylanie się od pracy bądź ucieczkę z robót przymusowych. W zależności od przyczyny zatrzymania i zasądzonego wyroku przydzielano aresztowanym odpowiednią kategorię: więźnia politycznego lub karnego. Większość więźniów politycznych osadzonych w obozie stanowili członkowie ruchu oporu, przeciwko którym toczyło się śledztwo prowadzone przez gestapo, a wyroki 64

Archiwum Muzeum Martyrologicznego w Żabikowie [dalej: AMMŻ], Wspomnienia Henryka Lange, sygn. L/351; „Po przejściu bramy obozowej przeliczono nas, ustawiono w dwójki i pognano do łaźni. Po rozebraniu się do naga, kapo obozowe bardzo dokładnie przeglądało naszą odzież i bieliznę. Po przeglądzie naszą odzież, bieliznę, buty kładli do skrzyń i zanosili do odparowania. My natomiast w dwójkach szliśmy do łaźni celem umycia się (bez mydła). Po przejściu łaźni, lekarz obozowy badał ciało każdego więźnia. Uczuleni byli [więźniowie – przyp. R.W.] na świerzb i inne choroby zakaźne, [lekarz – przyp. R.W.] nie brał pod uwagę ran i innych odbić. Kto był podejrzany o chorobę skórną, musiał wejść do beczki z rozcieńczonym lizolem i przez minutę musiał się zanurzyć (przy kontroli kapo). […] Następnie wychodząc na teren poza łaźnie, czekano na odzież, bieliznę, około pół godziny. Po wyrzuceniu [tj. odzieży osobistej – przyp. R.W.] z pieca, każdy musiał wyszukać swoje rzeczy. Mnie zginęła koszula i skarpety, przypuszczam że zabrali (przywłaszczyli sobie rewidenci – kapo. Po ubraniu się w swoje rzeczy ustawiono nas w dwójki, przeliczono, czy się stan zgadza. Gestapowiec wyczytał pięć nazwisk, między tym moje. Po wystąpieniu z szeregu, drugi gestapowiec odprowadził nas na drugi koniec obozu. […] Nas, czyli całą piątkę zamknięto w baraku I1. W tym samym dniu zabrano nam odzież osobistą, dano obozową, czyli bluzę i spodnie drelichowe. Naszą odzież złożoną w kostkę i z nazwiskiem zabrano do magazynu obozowego”.

26 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Obóz w Żabikowie wydawał działający przy tym urzędzie Policyjny Sąd Doraźny (Polizeistandgericht). Na podstawie wyroków tegoż sądu więźniów przenoszono z Żabikowa do obozów koncentracyjnych lub rozstrzeliwano na terenie obozu. Latem 1944 r. przeprowadzono 8 egzekucji na członkach poznańskiego AK; w trakcie jednej z nich rozstrzelany został komendant Okręgu płk Henryk Kowalówka. W styczniu 1945 r. dokonano kolejnych 3 egzekucji w obozie oraz na terenie cmentarza żabikowskiego65. Po zamordowanych więźniach poza grobem na cmentarzu żabikowskim nie ma śladu, bowiem zwłoki były spopielane. Do tego celu wykorzystywano piec krematoryjny znajdujący się w piwnicznych pomieszczeniach Collegium Anatomicum w Poznaniu. Odmienną kategorię więźniarską stanowili tzw. „niedzielnicy” (Sontagsjäger), czyli więźniowie przetrzymywani w obozie od zakończenia pracy w sobotę do rozpoczęcia pracy

65

10. Strona tytułowa ewidencji więźniów nowo przybyłych „Effektennummern der Zugange ab 22 Juni 1944“

S. Łaguna, Morderstwa masowe w dokonane przez Niemców na cmentarzu w Żabikowie w świetle rozważań sądowo-lekarskich, [w:] Ekspertyzy i orzeczenia przed Najwyższym Trybunałem Narodowym, t. IV, Warszawa 1980, s. 111–185.

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 27


Obóz w Żabikowie w poniedziałek. Umieszczani byli w obozie na podstawie donosów lub oskarżenia niemieckiego pracodawcy66. Ustalenie dokładnej liczby więźniów, którzy przeszli przez obóz w Żabikowie, jest trudne z uwagi na brak dokumentacji obozowej. Jak już wspomniałam, przed wkroczeniem wojsk radzieckich Niemcy częściowo spalili obóz, jednocześnie niszcząc wszelkie akta. Jedynym dokumentem odnalezionym po wojnie w ruinach obozu był zeszyt, uznany sądownie za księgę ewidencyjną więźniów (Effektennummern der Zugange ab 22 Juni 1944), będący faktycznie fragmentem ewidencji magazynowej. Spis nazwisk rozpoczynał się od numeru 16 900 w dniu 22 czerwca 1944 r., a kończył numerem 21 624, opatrzonym datą 19 stycznia 1945 r. Większość spośród więźniów stanowili Polacy, aresztowani na terenie Poznania i rejencji poznańskiej. Pewna liczba więźniów pochodziła również z innych rejonów Polski, a zwłaszcza pogranicza wielkopolsko-kujawskiego. Poza obywatelami narodowości polskiej więziono tu również Luksemburczyków, Holendrów, Niemców – dezerterów z Wehrmachtu, osoby nieprzychylnie nastawione do systemu hitlerowskiego oraz podejrzane o współpracę z polskim ruchem oporu67. W obozie osadzano jeńców radzieckich zbiegłych z innych obozów, z przymusowych robót oraz członków grup zwiadowczych. Mniejsze grupy narodowościowe stanowili Węgrzy i Słowacy. Więziono tu również Badaczy Pisma Świętego (Świadków Jehowy). Przyczyną represji wobec nich była prowadzona mimo zakazu działalność religijna, demonstrowanie odmiennych poglądów oraz odmowa służby wojskowej i wykonywania wszelkich prac na rzecz armii.

66

M. Woźniak, Więźniowie więzienia policyjnego poznańskiego gestapo w latach 1943–1945, „Kronika Wielkopolski”, Poznań 1985, s. 168. 67 L. Gomolec, S. Kubiak, Terror hitlerowski w Wielkopolsce 1939–1945, Poznań 1962, s. 85.

28 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Obóz w Żabikowie Warunki życia obozowego były bardzo ciężkie. Wyczerpująca praca fizyczna, czasem stanowiąca tylko „pracę dla pracy”, trudne warunki bytowe, niedostatek pożywienia oraz brak właściwej higieny powodowały wysoką śmiertelność.

3. Duchowieństwo w obozie w Żabikowie – próby organizowania opieki religijnej Wśród więźniów osadzonych w obozie była niewielka liczba księży. W okresie funkcjonowania obozu było łącznie, jak ustalono, 11 kapłanów oraz 1 zakonnica. Ograniczenia warunkami obozowymi spowodowały, że posługi duszpasterskie prowadzone były w konspiracji, gdyż wszelkie przejawy życia religijnego były surowo zabronione, a wręcz tępione. Jednakże uwięzieni księża wbrew zakazom odprawiali potajemne msze św., słuchali spowiedzi. Więzień Alfons Miśko wspomina msze św. celebrowane przez ks. Czesława Coftę: „Pracując w magazynie, a było to na uboczu, miał okazję odprawiać mszę św., odmawiać brewiarz, jak również wyspowiadać chorych więźniów i udzielić im Komunii św. Jedzenie, które otrzymywał, to prawie wszystko oddawał chorym, a sobie pozostawał znikomą ilość, […] wolny czas poświęcał tylko modlitwie, a nadto miał niesamowity wpływ na współwięźniów, którzy się do jego modlitwy przyłączali na bloku”68. Dla wielu więźniów wspólne modlitwy miały ogromne znaczenie, ponieważ umacniały i dodawały otuchy w sytuacjach najcięższych. Zapewne większość nabożeństw w obozie odbywała się w sektorze męskim, z oczywistego powodu, gdyż w sektorze żeńskim wśród więźniów nie było kapłanów. Duszpasterze w obozie w Żabikowie nie raz 68

AMMŻ, Relacja Alfonsa Miśko, sygn. K/1588.

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 29


Obóz w Żabikowie z narażeniem życia prowadzili posługę duszpasterską, udzielając rozgrzeszania ogólnego i ostatniego namaszczenia. W relacji Zofii Ryffowej utrwaliła się postawa ks. Kazimierza Chmielewskiego, który udzielił posługi skazańcowi tuż przed egzekucją: „Pewnego dnia musiałyśmy być świadkami wieszania młodego człowieka, okutego w kajdanach… Biada tej, w której oczach zauważono by łzy lub litość dla skazanego. Przed momentem powieszenia – ów kat Walter [tj. komendant obozu Hans Walter – przyp. R.W.] dał jeszcze delikwentowi kopniaka. Gdy już zawisł na szubienicy, Walter wywołał ks. Chmielewskiego i szydził. Skazany chciał jeszcze ostatnie błogosławieństwo, ale było już za późno”69. Symbolem bohaterskiej postawy kapłana pozostaje postać ks. Czesława Cofty, wikariusza z parafii Lubasz, osadzonego w obozie w Żabikowie w marcu 1944 r., który niejednokrotnie brał na siebie kary ratując, swego więziennego towarzysza. Więzień Alfons Miśko70, tak wspominał heroiczną postawę ks. Cofty: „Poznałem prawdziwego kapelana, jego poświęcenie dla współtowarzyszy, a szczególnie dla chorych. […] ks. Cofta w ciągu czterech miesięcy poświęcał się stale za ojców rodzin, odsiadywał za nich kary po 2 lub 3 doby w siatce z drutu kolczastego i bunkrze. Po powrocie mówił, że: «Modlitwa Wasza się przyczyniła, że wróciłem!» Był to człowiek o niesamowitym harcie i wytrzymałości. W tym okresie [tj. od 25 marca 69

A. Wietrzykowski, Zbrodnie niemieckie w Żabikowie. Zeznania – dokumenty. Poznań 1946, s. 16. Opisywane przez więźniarkę cierpienia i tortury, których doświadczył skazaniec, należy łączyć z nazwiskiem Henryka Szymańskiego, ur. 26 listopada 1926 r. w Zielonce koło Murowanej Gośliny. W obozie w Żabikowie osadzony od 4 lipca 1944 r. Nadano mu numer obozowy 17 194. Zmarł w obozie żabikowskim w dniu 20 września 1944 r. Jako przyczynę zgonu podano: zawał serca. Z ewidencji więźniów obozu w Żabikowie wykreślony został w dniu 25 września 1944 r.; Urząd Stanu Cywilnego w Poznaniu [dalej: USC Poznań], akt zgonu nr P/3287/44. 70 Alfons Miśko, więzień obozu w Żabikowie i w Inowrocławiu w roku 1943/1944.

30 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Obóz w Żabikowie do 4 października 1944 r. – przyp. R.W.] przebywał 10 razy w siatce z drutu kolczastego. […] Wszelkie katorgi i szyderstwa ze strony gestapo i kapo przyjmował zawsze spokojnie, a jeżeli ktoś miał otrzymać za błahe przewinienie karę chłosty w postaci 50 batów, a w szczególności ojcowie rodzin, to on przyjmował na siebie. Nie zapomnę pamiętnego dnia w miesiącu czerwcu 1944 r., jak ks. Cofta odsiadywał 3 doby pod rząd w siatce z drutu kolczastego za ojca rodziny wspólnie z 3 więźniami. […] W miesiącu sierpniu 1944 r. zostałem zesłany do drugiego obozu [chodzi o sektor więźniów karnych – przyp. R.W.], a w grudniu [tj. 1944 r. – przyp. R.W.] dowiedziałem się że został zamęczony na śmierć”71. Księża w obozie, tak jak wszyscy więźniowie, byli prześladowani. Z racji swego stanu duchownego często byli przedmiotem złorzeczeń, wyszydzeń i nienawiści. Czasem sama informacja, że ktoś jest kapłanem wystarczała, by zastosować wobec tego więźnia najgorsze kary. We wspomnieniach więźnia Grzegorza Studniewskiego utrwalił się obraz tortur zadawanych ks. Alfonsowi Jankowskiemu: „W dniu jego śmierci na rannym apelu był wyczytany i skierowany na koniec kolumny, co było jednoznaczne z wydaniem wyroku śmieci, tylko nieznany był nikomu sposób morderstwa. Po przybyciu na miejsce pracy wydano […] polecenie, aby okręcić wokół Jankowskiego zwój drutu kolczastego od stóp do głowy, a następnie stać musiał przez cały czas naszej pracy, tj. około 10 godzin na bardzo dużym w tym dniu mrozie. Następnie na wpół zamarzniętego ułożono na lodzie pod pompą i polewano zimną wodą. Po przeniesieniu do celi A. Jankowski znajdował się w stanie agonalnym i wówczas oświadczył, że zdaje sobie sprawę, że umiera i prosił mnie, by przekazać w jego parafii w Poznaniu [parafii p.w. Matki Boskiej

71

AMMŻ, Relacja Alfonsa Miśko, sygn. K/1588.

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 31


Obóz w Żabikowie Bolesnej, przy dzisiejszej ul. Głogowskiej w Poznaniu – przyp. R.W.] […], że nikogo nie wydał i nie zdradził oraz że jest księdzem o nazwisku Jankowski”72. Spośród licznych szykan, które spadały na więźniów ze strony załogi obozu w Żabikowie, należy wymienić często stosowane „karne kąpiele” w basenie przeciwpożarowym. Zdzisław Molenda tak wspomina te wydarzenia: „Więźniowie wykonujący niezbyt starannie polecenia oprawców, byli dotkliwie bici bykowcami i drągami. Po doprowadzeniu więźniów do stanu końcowego wyczerpania, wpędzono nas do basenu przeciwpożarowego. Kilku nieumiejących pływać, z miejsca utonęło, w czym dopomogli im oprawcy otaczający basen z długimi drągami w rękach, którymi razili więźniów, podejmujących próbę wydostania się z basenu. Ratowałem przed utonięciem kapelana Inspektoratu Leszczyńskiego AK ks. majora Łukowiaka, którego znałem osobiście, gdyż co roku święcił w naszym mieszkaniu potrawy świąteczne przed Świętami Wielkanocnymi”73. Chęć niesienia pomocy drugiej osobie jest fundamentalną wartością wpisaną w naukę Kościoła. Nawet w tych przerażających warunkach obozu można było liczyć na pomoc współwięźniów. Ten przejaw solidarności był nie tylko aktem pomocy bliźniemu, ale przede wszystkim świadczył o gorącym pragnieniu uratowania kapłana – zatrzymaniu go żywym pośród wspólnoty więziennej. Więźniowie cieszyli się i czuli się bezpieczniejsi, jeżeli wśród siebie mieli kapłana. Otaczali księży szacunkiem i przywiązaniem, a nieraz opieką. Fakt ten potwierdza relacja Aleksandry Bielerzewskiej: „Z innej grupy nie dawał rady więzień – ksiądz. Tuż przed naszymi oknami skatowali go bez litości, tak, że leżał bez znaku życia – nie zabili go jednak. Potem na pół dnia, wrzucili do wody (koniec marca 72 73

AMMŻ, Relacja Grzegorza Studniewskiego, sygn. K/1594. Z. Molenda, Tylem zapamiętał, Poznań 2007, s. 158.

32 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Obóz w Żabikowie – mróz, śnieg). […] Wytrzymał nieprawdopodobną mękę. Jak? Niezrozumiałe! Potem znowu pół dnia nosił skrzynie z piaskiem. A potem przydzielony został do kuchni, do noszenia kotłów z jedzeniem. Dobrzy koledzy oszczędzali go, wachmani przestali się nim interesować. Z czasem wrócił do zdrowia, stał się wesoły i miły”74. Relacja ta potwierdza fakt, że księża w obozie żabikowskim nie byli separowani od pozostałych więźniów. Żyli w tych samych warunkach obozowych i tak jak wszyscy więźniowie kierowani byli do pracy. Niektórzy więźniowie, gdy usłyszeli, że w ich grupie jest ksiądz, zwracali się do niego, szukając pociechy religijnej. „Mając wtedy 20 lat zwierzałem się [ks. Czesławowi Cofcie – przyp. R.W.] o swoich troskach, o szczęśliwym powrocie do domu, do rodziców i rodzeństwa. To pocieszał mnie, że jeżeli nie zapomnę o Bogu i zachowam wskazówki Matki, to szczęśliwie wrócę”75. Dla wielu więźniów zastana rzeczywistość obozowa powodowała zwątpienie i poczucie beznadziejności. Świat obozowy jawił się jako miejsce, w którym nie istnieją reguły ustalone przez Kościół. Dlatego księża, choćby „dobrym słowem” starali się podtrzymać współwięźniów na duchu i w miarę swoich możliwości wypełnić posługi duszpasterskie. W sektorze politycznym dla mężczyzn tajną działalność duszpasterską nieśli także ks. Marian Samoliński, ks. Jan Stachowiak, ks. dr Jan Noryśkiewicz czy ks. Bolesław Jordan. 74

A. Bielerzewska, Przetrwanie było naszą życiową dewizą, [w:] Pamiętniki ocalonych. Wspomnienia więźniów hitlerowskich miejsc kaźni w Wielkopolsce, pod red. M. Olszewskiego, W. Jamroziaka, Poznań 1983, s. 45. 75 AMMŻ, Relacja Alfonsa Miśko, sygn. K/1588.

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 33


Obóz w Żabikowie

4. Życie religijne za drutami Obóz skupiał anonimową grupę ludzi, którzy zostali oderwani od swoich rodzin i prywatnego życia. Życie obozowe toczyło się według ustalonego regulaminu, który m.in. zawierał także ograniczenia dotyczące życia religijnego więźniów. Już w chwili przywiezienia do obozu więźniowie poddani byli gruntownej rewizji. Odbierano im wszystkie rzeczy osobiste, dokumenty, pamiątki rodzinne. Zapewne w trakcie tej początkowej kontroli więźniowie pozbawiani byli także wszelkich dewocjonaliów: medalików z wizerunkiem Matki Boskiej, krzyżyków, obrazków czy też książeczek do nabożeństwa76. Więzień Stefan Kruk wspominał, że przy takich oględzinach SS-mani znęcali się nad więźniami: „Ja miałem medalik na szyi, to mi go zerwał gestapowiec i otrzymałem kilka batów. Dostałem także zmniejszoną dawkę jedzenia”77. Bezustanne zagrożenie i towarzyszący temu strach oraz świadomość ciągłych szykan przyczyniło się do tego, że wśród więźniów rodziło się poczucie wspólnoty. Spajał ich ze sobą pobyt w jednej celi oraz wspólność obozowych przeżyć. Jeden dzień spędzony w obozie był osiągnięciem ponad ludzką miarę. Więźniowie czując potrzebę religijnej pociechy najczęściej modlili się indywidualnie. Były więzień Arkadiusz Jaworski wspominał: „Modliłem się i odmawiałem Zdrowaś Mario, przez cały czas pobytu w obozie, robiąc przy tym znak krzyża św. na ścianach i boku łoża paznokciem”78. W obozie w Żabikowie zdarzały się także chwile

76 77 78

D. Sula, Życie kulturalne i religijne więźniów w KL Gross Rosen, Wałbrzych 2007, s. 62. AMMŻ, Ankieta więźnia byłego hitlerowskiego obozu śledczo-karnego w Żabikowie: Stefan Kruk. AMMŻ, Ankieta byłego więźnia […]: Arkadiusz Jaworski.

34 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Obóz w Żabikowie wspólnych modlitw pod kierunkiem jednego prowadzącego79. Praktyki religijne ograniczały się zwykle do odmawiania pacierza, a także tych modlitw, które więźniowie znali na pamięć, jak np. „Ojcze nasz”, „Zdrowaś Maryjo”. Więźniarka Barbara Łukomska-Chudak w swej relacji napisała: „Odprawiałyśmy codziennie rano bardzo cicho mszę św., a wieczorem wspólne modlitwy, nieszpory i majowe nabożeństwa80. Modlitwa dla więźniów stanowiła swoistą otuchę i wsparcie, pozwalała, – choć na moment – zapomnieć o obozie, przetrwać najtrudniejsze chwile, dlatego więźniowie modlili się także podczas odbywania kar, czekając na transport oraz w obliczu śmierci. Więźniarka obozu w Żabikowie Stanisława Józkowiak, tak oto wspomina: „Bombardowanie Poznania [chodzi o nalot w dniu 9 kwietnia 1944 r. lub 29 maja 1944 r. – przyp. R.W.] – wtedy w barakach zamknięto okiennice nie było światła, słychać było tylko strzały dział […], huk zrzucanych bomb. Brak orientacji w sytuacji powodował przerażenie, rozpacz, grozę. W barakach słychać było krzyki rozpaczy, płacz i modlitwę”81. O modlitwie w chwili szczególnego zagrożenia pisze także Zofia Młokosiewicz. Wspomina ona, że w trakcie likwidacji i ewakuacji obozu rozstrzelano więźniów z izby chorych. Słysząc salwę karabinów, wszystkie kobiety w celi uklęknęły i odmawiały modlitwę za konających82. Szczególnie żarliwie modlono się w intencji tych, które poszły na przesłuchanie. Aleksandra Bielerzewska wspomina, że: „Cela modliła się za siebie, za bliskich, za katowanych, za konających – błagała o opamiętanie dla morderców, o uwolnienie i zwycięstwo”83 Więźniarka Waleria Leśna w obozie żabikowskim ułożyła wiersz-modlitwę84: 79 80 81 82 83 84

AMMŻ, Ankieta byłego więźnia […]: Leonard Maliński. AMMŻ, Ankieta byłego więźnia […]: Barbara Łukomska-Chudak. AMMŻ, Ankieta byłego więźnia […]: Stanisława Józkowiak. AMMŻ, Relacja Zofii Młokosiewicz, sygn. L/ 360. A. Bielerzewska, Przetrwanie było naszą…, s. 50. Tamże, s. 51.

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 35


Obóz w Żabikowie

Matko! My biedni w bezmyślnej gromadzie Za marną ułudą stłoczeni, Gdy los nas doświadczy, Ból przygnie do ziemi Do Ciebie z rozpaczą wyciągamy ręce. O matko, poratuj, nie oddawaj męce. 11. Głowa Madonny wykonana dla Barbary Piechowiak-Hoppe w obozie koncentracyjnym Ravensbrück. (biało-czarny guzik, 1×1,5 cm)

12. Różaniec wykonany z chleba przez Edmunda Piechowiaka w Forcie VII w Poznaniu 85

L. Bielerzewski, Ksiądz nie zostaje… s. 143.

36 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

W tym miejscu należy wspomnieć, że panujące warunki obozowe utrudniały skupienie, wyciszenie i spokój konieczny do należytego przeżycia modlitwy, nabożeństwa. W celu głębszego spełnienia, podczas modlitwy wykonywano przedmioty związane z wyznaniem wiary, np. medaliki, różańce z chleba. Więźniowie z otrzymywanych niewielkich porcji chleba robili ziarenka, które łączyli sznurkiem, tworząc różaniec85. Więzień Stanisław Grajczyk podczas pracy przymusowej w zakładach Deutsche Waffen und Munitionsfabriken [dalej: DWM] wykonał krzyżyk. Specyficzny charakter miały dla więźniów święta Bożego Narodzenia spędzane za drutami obozu.


Obóz w Żabikowie Świadczy o tym choćby relacja Aleksandry Bielerzewskiej: „W pamięci więźniarek z celi D4 utkwiły szczególnie mocno przeżycia związane z świętami Bożego Narodzenia 1943 r. – świętami tak przecież bardzo rodzinnymi, które przyszło im spędzić poza domem, z dala od najbliższych, w tak okropnych warunkach. […] Wokół wigilijnego stołu zasiadły więźniarki – popłynęły cichutko nucone kolędy”86. Święta Bożego Narodzenia wspominał także więzień Franciszek Sayna: „Zbliżały się dnie Bożego Narodzenia. Postanowiliśmy sobie te święta jakoś uczcić. W tej myśli w największej tajemnicy przed oprawcami zorganizowaliśmy uroczysty wieczór wigilijny. W pierwszym rzędzie daliśmy wyraz pamięci tym, którzy znikąd żadnej pomocy nie dostają. Wybraliśmy tajny komitet, który z otrzymanych paczek skompletował pewną ilość pieczywa dla naszych towarzyszy niedoli – Rosjan. […] Po przemówieniu Muszyńskiego jako sztubowego, podzieliliśmy się opłatkiem (czyli ciastem) oraz złożyliśmy sobie 86

13. Saszetka i różaniec wykonane przez Aleksandrę Markwitz-Bielerzewską w obozie koncentracyjnym Buchenwald, komando Lipsk

14. Krzyżyk wykonany przez Stanisława Grajczyka

A. Bielerzewska, Przetrwanie było naszą…, s. 32.

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 37


Obóz w Żabikowie wzajemnie życzenia. Następnie przemówił ks. Jordan, skierowując myśli nasze do rodzin. Słychać było cichy szloch”87. Okres świąteczny wnosił w życie więźniów pewien nastrój, w którym szczególnie odczuwali tęsknotę za domem, za bliskimi. Rodzinę stanowiła „społeczność obozowa”, którą łączył wspólny los, osamotnienie i niepewność jutra. W tych szczególnych warunkach życia rodziło się poczucie więzi również z więźniami innych narodowości. Więźniowie wspólnie śpiewali kolędy, dzieli się chlebem. O świętach Bożego Narodzenia w obozie w Żabikowie napisał Rosjanin Michaił Sadkowski: „Zawsze z prawdziwą wdzięcznością wspominam, jak towarzysze niedoli po otrzymaniu na Nowy Rok, uszczuplonych nawet o połowę, paczek od krewnych, zaprosili nas Rosjan […], do siebie do prowizorycznego stołu na dolnej pryczy i każdy dzielił się kawałkiem ze swego jedzenia”88. Święta wielkanocne spędzone w obozie żabikowskim wspomina Aleksandra Bielerzewska: „Zaczęłyśmy oszczędzać chleb, aby mieć trochę na święconkę. Trzeba było bardzo dużo silnej woli, aby codziennie odkładać po małym kawałeczku. […] Pierwszy dzień świąt rozpoczęłyśmy duchową mszą św. Skupienie wielkie 87 88

A. Wietrzykowski, Zbrodnie niemieckie…, s. 37. AMMŻ, Relacja Sadkowskiego Osipa Jakowlewicza z dnia 1 czerwca 1999 r.

38 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Obóz w Żabikowie malowało się na twarzach – zniknęła cela, Żabikowo – każda czuła się, jakby była w kościele. Pokrzepione wewnętrznie, zasiadłyśmy do naszej „święconki”. Na wyszorowanym stole przed każdą znalazło się jajko wielkanocne wycięte z ligniny, przystrojone źdźbłami trawy, które nieznacznie urywałyśmy wychodząc na Austreten89. Na środku garnek z naszymi witkami – na nich cudne, delikatne, zielone listeczki. Z radością patrzyłyśmy na ten symbol odradzającej się natury! Całość zastawy uzupełniały cienkie skibeczki zaoszczędzonego chleba”90. Czasem zdarzało się, że wachmani tolerowali pewne przejawy życia religijnego w celach. Taką sytuację zachowała w pamięci Aleksandra Bielerzewska: „Właśnie miałyśmy zabrać się do spożycia naszej święconki, gdy nagle wtargnęła do celi wachmanka Frieda [tj. Hermann – przyp. R.W.]: – Co wy tu robicie? – Przecież dzisiaj są Święta Wielkanocne – odpowiedziałyśmy. Spojrzała na nas. Serca zaczęły podchodzić do gardła. Przerażone w duchu myślałyśmy: jak ona to przyjmie, jaka kara nas czeka? Szczęśliwie popatrzyła tylko i wyszła. Powróciłyśmy do naszej święconki”91. W okresie świątecznym więźniowie nie odczuwali zbytniego złagodzenia terroru ani odprężenia psychicznego, pomimo faktu, że część załogi obozowej wyjeżdżała na urlopy. Wachmani najczęściej starali się zakłócić świąteczną atmosferę panującą wśród więźniów, czego potwierdzeniem jest relacja Barbary Domian: „Święta wielkanocne – zamiast obiadu – chłosta pejczem

89 90 91

Zbiorowe wyjście do ubikacji. A. Bielerzewska, Przetrwanie było naszą…, s. 55. Tamże, s. 55.

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 39


Obóz w Żabikowie i zapędzanie do łaźni. Było bardzo zimno, a my mokre stałyśmy pod ścianą […]. Myślałyśmy, że to już koniec. I ten straszny głód”92. Pod wpływem zastanych warunków życia obozowego wśród więźniów bardzo często dochodziło do przemiany w świadomości religijnej. Warto nadmienić, że w obozie w Żabikowie uwidaczniały się następujące tendencje: wzrostu pobożności i stopniowego umacniania się w wierze, nawrócenia się ludzi niewierzących, czy też całkowitego odrzucenia religii. Jeden z więźniów, tak odpowiedział na słowa ks. Cofty, który prosił, go aby przyłączył się do modlitwy: „Nie wymagaj tego ode mnie. […] Wiara u mnie przegrała. Ja w nic nie wierzę”93. Więźniowie w obozie tracili wiarę, bowiem nie mogli zrozumieć faktu, że Bóg pozwolił na istnienie obozu, w którym łamano ustalone przez Kościół zasady moralne i etyczne. Bunt, opór i protest towarzyszą człowiekowi od zawsze i są wpisane w jego naturę, a przyczyna owego sprzeciwu leżała w tym, co widzieli i przeżyli w obozie. Dlatego zdarzało się, że więźniowie w ramach buntu wobec Boga zarzucali wszelkie praktyki religijne. Z kolei inni więźniowie w obliczu zastanej rzeczywistości obozowej przeżywali nawrócenie religine. Mówiąc o religijności w obozie żabikowskim można stwierdzić, że wiara dla więźniów była głęboką potrzebą stanowiącą oparcie w sytuacjach krańcowych. Zdzisław Holasz, były więzień obozu w Żabikowie wspomina: „O strasznych warunkach pobytu w Żabikowie świadczy fakt, że więźniowie modlili się głośno do Boga nie o wolność i możliwość wyjścia z obozu, (bo było to bardzo nierealne), tylko o przetransportowanie do jakiegokolwiek innego obozu koncentracyjnego”94. 92 93 94

AMMŻ, Ankieta byłego więźnia […]: Barbara Domin-Witkowska. AMMŻ, Wywiad przeprowadzony przez autorkę z Henrykiem Braunem w dniu 31.01.2007. AMMŻ, Relacja Zdzisława Holasza, sygn. L/361.

40 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Obóz w Żabikowie

*** Poniższą publikacją przypominamy sylwetki tych duszpasterzy, którzy w latach funkcjonowania obozu zostali osadzeni w Żabikowie. Ci księża, którzy uniknęli zatrzymania bądź wysiedlenia do Generalnego Gubernatorstwa, nie zaprzestali pracy duszpasterskiej i w trudnych warunkach kontynuowali ją na terenie Kraju Warty. Ich działalność przerwało aresztowanie i osadzenie w obozie. Zawsze ofiarni i niezłomni doświadczali gehenny obozu, nierzadko ponosząc śmierć za drutami.

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 41


Biogramy

III. Biogramy ks. Aleksander Bogaczew95

Urodził się 12 września 1889 r. (30 sierpnia 1889 r. wg kalendarza juliańskiego) w Charkowie. Był synem ks. Grigorija Bogaczowa, posługującego w diecezji charkowskiej, i Da15. Ks. Aleksander Bogaczew (w mundurze) w otoczeniu swoich rii z domu Andrenko. Po parafian ukończeniu seminarium duchownego w Charkowie, ks. Aleksander ożenił się z Zofią Bielicową. Święcenia kapłańskie otrzymał w dniu 15 września 1912 r. z rąk Arsenija, arcybiskupa 95

Wiadomości dotyczące życia ojca Aleksandra Bogaczewa zaczerpnięto z życiorysu napisanego przez jego wnuka – Aleksandra Gałubowa. Ojciec Aleksander znany jest także pod nazwiskiem Aleksander Bogaczow (rosyjsko brzmiąca forma nazwiska); prawdopodobnie osiedlając się Polsce spolszczył nazwisko na Bogaczew.

42 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Biogramy charkowskiego w katedrze św. Zwiastowania w Charkowie. Następnie został przydzielony do parafii św. Wielkiego Męczennika Georgija (św. Jerzego) w miejscowości Goła Dolina w powiecie iziumskim. Tam pełnił posługę duszpasterską do wybuchu rewolucji bolszewickiej w 1917 r., po czym osiadł w Polsce. Od 1 października 1920 r. przebywał w Modlinie, gdzie sprawował posługę duszpasterską dla żołnierzy wyznania prawosławnego m.in. z armii gen. Antona Denikina. W dniu 10 października 1920 r. skierowany został jako kapelan do obozu dla internowanych jeńców rosyjskich i ukraińskich w Strzałkowie96. W latach 1924–1944 był proboszczem cerkwi prawosławnej w Poznaniu. Sporadycznie prowadził także nabożeństwa w parafii wojskowej garnizonu leszczyńskiego. Jednocześnie pełnił funkcję dziekana duszpasterstwa wyznania prawosławnego przy Dowództwie Okręgu Korpusu nr VII w Poznaniu97. Za swą posługę ks. Aleksander Bogaczew był wielokrotnie nagradzany: w 1929 r. – protoijerejstwem, a w 1939 r. mitrą (mitrofornyj protoijerej). W 1938 r. był delegatem Prawosławnego Dziekanatu Generalnego Wojska Polskiego na cmentarzu wileńskim Na Rossie, gdzie złożono w jednym grobie ekshumowane z Sugint na Litwie szczątki Marii z Billewiczów Piłsudskiej, matki marszałka, oraz urnę z jego sercem98. Kapitan rezerwy Borys Abramowicz z Warszawy tak scharakteryzował ks. Bogaczewa: „Najważniejsze, że postać ks. majora Aleksandra Bogaczewa okazała się nieprzeciętna nie tylko dla mnie. Często prisłużałem w nabożeństwach Wielkiego Postu dla prawosławnych żołnierzy garnizonu w Toruniu. Takie przeżycia pozostają w świadomości człowieka na zawsze. […] Pamiętam zasłuchanie 96

Z. Waszkiewicz, Duszpasterstwo w siłach zbrojnych II Rzeczypospolitej (1918–1939), Toruń 2000, s. 219; Szerzej problem internowanych rosyjskich i ukraińskich jeńców wojennych m.in. w obozie w Strzałkowie przedstawia Z. Karpus, Jeńcy i internowani rosyjscy i ukraińscy na terenie Polski w latach 1918–1924, Toruń 2000, s. 47–49. 97 Tamże, s. 219. 98 B. Abramowicz, Kapelani, „Przegląd Prawosławny”, Białystok 1995, nr 3, s. 32.

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 43


Biogramy w czasie propowiedi, której słowa o. Aleksandra Bogaczowa, wzniosłe i serdeczne proste, trafiały do serc nie tylko żołnierskich. Postać o. Aleksandra, jego urok były dla nas młodych zjawiskiem w historii duchowieństwa prawosławnego”99. W chwili ogłoszenia mobilizacji otrzymał przydział i został służbowo podporządkowany do Korpusu Poznań100. W okresie okupacji hitlerowskiej pełnił obowiązki proboszcza parafii prawosławnej p.w. św. Mikołaja w Poznaniu. W dniu 10 lipca 1944 r., z nieznanych do dzisiaj przyczyn, ks. Aleksander został aresztowany przez gestapo i osadzony w obozie w Żabikowie. W księdze ewidencyjnej więźniów odnotowany pod nr obozowym 17 312101. Po pięciomiesięcznym uwięzieniu w obozie żabikowskim został zwolniony w początkach grudnia 1944 r. W dniu 19 stycznia 1945 r. wyjechał do Monachium, gdzie spotkał się z rodziną. W lutym 1945 r. wyznaczono go na stanowisko proboszcza cerkwi św. Sergiusza z Radoneża w Bad Kissingen. Wiosną 1946 r. ks. Bogaczew przeziębił się i zachorował na ciężkie zapalenie płuc. Wkrótce nastąpiły powikłania chorobowe, w wyniku których doszło do zapalenia opłucnej. Ks. Aleksander Bogaczew zmarł 12 września 1946 r. w Wiesbaden. Pochowany został na cmentarzu w Bad Kissingen.

99

B. Abramowicz, W świecie starej fotografii, „Przegląd Prawosławny”, Białystok 1996, nr 3, s. 43. J. Pelica, Ślady wyrwane z zapomnienia, „Przegląd Prawosławny”, Białystok 2006, nr 11, s. 26. 101 AMMŻ, Effektennummern der Zugange ab 22 Juni 1944, k. 10. Z księgi ������������������������������������������������������� ewidencyjnej Effektennummern der Zugange… wiemy, że więzień miał opuścić obóz 14 września 1944 r. – jednakże data ta w księdze ewidencyjnej została przekreślona. Z relacji Romualda Walczewskiego z Poznania dowiadujemy się, że ks. Aleksander Bogaczew opuścił obóz w grudniu 1944 r. Zdanie to podziela wnuk ks. Bogaczewa, Aleksander Gałubow pisząc: „Życie o. Aleksandra wypełnione było wieloma wstrząsami i zmiennymi kolejami losu, które to bardzo nadwerężyły jego zdrowie: emigracja za granicę w warunkach wojny domowej, pobyt w niewoli niemieckiej – pięciomiesięczne uwięzienie w obozie [tj. od lipca do grudnia 1944 r. w obozie w Żabikowie – przyp. R.W.] wreszcie uchodźstwo podczas ostatniej wojny”. Odpis w zbiorach AMMŻ, sygn. K/1593. 100 G.

44 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Biogramy Był ojcem trzech córek: Ireny ur. 13 lipca 1922 r., Angeliny i Eugenii ur. 30 listopada 1923 r.102

ks. Kazimierz Chmielewski Urodził się 10 stycznia 1911 r. w Krerowie w powiecie średzkim. Święcenia kapłańskie otrzymał 15 czerwca 1935 r. w Poznaniu, po czym pełnił obowiązki wikarego w parafii p.w. św. Mikołaja w Krobii, a następnie w parafii w p.w. Narodzenia Najświętszej Marii Panny w Kotłowie koło Ostrowa Wielkopolskiego103. Aresztowany został 15 grudnia 1942 r. w Poznaniu104. Do 1 lipca 1943 r. był osadzony w więzieniu przy ul. Młyńskiej w Poznaniu. Skąd został przeniesiony do obozu w Żabikowie, gdzie przebywał do dnia 22 listopada 1943 r. Następnie przetransportowano go do obozu koncentracyjnego Dachau, gdzie w ewidencji więźniów obozu ujęto go pod numerem 59 216105. Wyzwolony został w dniu 29 kwietnia 1945 r. Po wojnie zaangażował się w duszpasterstwo polonijne w Stanach Zjednoczonych – niósł posługę duszpasterską wśród Polonii, która w większości osiedliła się tam tuż po II wojnie światowej. Początkowo pracował w polonijnej parafii w Archidiecezji Thibodaux, po czym dekretem ks. abp. Antoniego Baraniaka z dnia 12 września 1958 r. został ekskardynowany z Archidiecezji Poznańskiej i dekretem

102 Notatka

służbowa z rozmowy przeprowadzonej w dniu 20 grudnia 2006 r. z Romualdem Walczewskim. Archidiecezji Gnieźnieńskiej i Poznańskiej”, Gniezno – Poznań 1936, s. 277. 104 W. Jacewicz, J. Woś, Martyrologium polskiego duchowieństwa rzymskokatolickiego pod okupacją hitlerowską w latach 1939– 1945, Warszawa 1978, z. 4, s. 53. 105 J. Domagała, Ci, którzy przeszli przez Dachau. Duchowni w Dachau, Warszawa 1957, s. 84. 103 „Rocznik

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 45


Biogramy ks. abp. Józefa Rummela z dnia 25 maja 1960 r. inkordynowany do Archidiecezji Nowoorleańskiej106.

ks. Czesław Cofta Urodził się 26 czerwca 1910 r. w Rogoźnie. Jego rodzicami byli Józef i Anna z Różyckich. W 1916 r. rozpoczął naukę w Publicznej Szkole Ludowej w Rogoźnie, a w 1921 r. otrzymał promocję do II klasy Gimnazjum Klasycznego im. Przemysława w Rogoźnie. W trakcie nauki czynnie działał w Związku Harcerstwa Polskiego. Zaraz po maturze (egzamin dojrzałości złożył w dniu 14 maja 1928 r.), podjął studia na Wydziale Matematyczno-Przyrodniczym Uniwersytetu Poznańskiego107. Wkrótce przerwał naukę, aby od 1929 r. podjąć studia teologiczne 16. Ks. Czesław Cofta w Seminarium Duchownym w Poznaniu. Święcenia kapłańskie otrzymał 17 czerwca 1934 r. z rąk bp. Augusta Hlonda, Prymasa Polski108. Wikariat rozpoczął w Konarzewie koło Poznania, a następnie w dniu 15 października 1934 r. skierowany został do parafii w Lubaszu niedaleko Czarnkowa. Podczas pracy duszpasterskiej był opiekunem wielu organizacji kościelnych działających w parafii lubaskiej, m.in. 106 „Miesięcznik

Kościelny Archidiecezji Poznańskiej”, Poznań 1960, nr 6, s. 341. konspiracji wielkopolskiej 1939–1945, pod red. M. Woźniaka, Poznań 1998, s. 124–125. 108 M. Zandon, Przez ciernie do gwiazd, Lubasz 2002, s. 18–21. 107 Encyklopedia

46 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Biogramy Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Żeńskiej i Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Męskiej109. Egzamin proboszczowski zdał w dniu 1 marca 1939 r. Po wyjeździe we wrześniu 1939 r. proboszcza Ludwika Rosenberga, ks. Cofta nadal pełnił obowiązki wikariusza i niósł posługę duszpasterską w sąsiednich parafiach, m.in. w Boruszynie i Połajewie. Już na początku okupacji hitlerowskiej w 1939 r. rozpoczął działalność konspiracyjną mającą na celu pomoc jeńcom wojennym i więźniom politycznym przebywającym w obozach, a także wysiedlonym z powiatu czarnkowskiego do GG110. Używał pseudonimu „Tutejszy”111. Aresztowanie nastąpiło przypadkowo w dniu 8 marca 1944 r., po czym osadzono go w więzieniu w Szamotułach (Gerichtsgefängnis Samter Stammlager), gdzie przebywał do dnia 25 marca 1944 r. W ewidencji więźniów ujęty został pod numerem obozowym 619112. Następnie przewieziono go do obozu w Żabikowie. Pomimo ograniczenia warunkami obozowymi wznowił działalność duszpasterską. Postawa ta nie uszła uwadze SS-manów. W marcu 1944 r. skazano go na siedmiogodzinną gimnastykę karną, później kilka dób przebywał w drucianym karcerze113. Potem wrzucony został do basenu przeciwpożarowego. Represje znosił z cierpliwością. Nadszarpnięte zdrowie 109 Tamże,

s. 21. s. 26–29. 111 Tamże., s. 33. 112 Archiwum Państwowe w Poznaniu [dalej: APP], Gefangenenbuch Gerichtsgefängnis Samter Stammleger, sygn. 283, k. 23. 113 M. Woźniak, Więźniowie więzienia policyjnego…, s. 178; także patrz: W. Jacewicz, J. Woś, Martyrologium polskiego duchowieństwa…, s. 65, w relacji dotyczącej ks. Cz. Cofty czytamy: „W obozie karnym w Żabikowie ks. Cofta, proboszcz z Szamotuł, dostał się na 6 dni i nocy do tzw. „beczki drucianej”. Była to „beczka” spleciona z drutu kolczastego. Nie można w niej było siedzieć, ani się wyprostować. Po prostu trzeba było stać w pozycji schylonej. Całe jedzenie składało się z jednorazowego kubka wody i skibki chleba. Karcer ten znajdował się pod gołym niebem. Otóż ks. Cofta znalazł się w nim, zupełnie opadł z sił. Dostrzegł to Walter, komendant obozu, z sadyzmem przeglądający się męczarniom więźnia. Wziął długie dłutko i poprzez druty począł torturować męczennika, naigrywając się słowami: «Czemu to Pan Jezus i Matka Boska nie pomogą ci i nie wydobędą, jako swego pupilka z klatki?»”. 110 Tamże,

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 47


Biogramy pozbawiało ks. Coftę coraz bardziej sił. Wkrótce ujawniła się gruźlica. Komendant Walter polecił umieścić go w piwnicy, w której przechowywano zwłoki, gdzie zmarł 4 października 1944 r114.

ks. Alfons Jankowski

Urodził się 23 września 1907 r. w Berlinie, w rodzinie robotniczej z ojca Józefa, pracownika kolejowego, i matki Marii Lubomskiej. Po skończeniu szkoły powszechnej w Berlinie powrócił wraz z rodzicami do Polski. Następnie uczęszczał do Miejskiego Gimnazjum im. Mikołaja Kopernika w Bydgoszczy, w którym złożył egzamin maturalny. W dniu 15 października 1928 r. wstąpił do Seminarium Duchownego w Gnieźnie115. Święcenia kapłańskie przyjął 10 czerwca 1933 r. w Poznaniu, z rąk abp. Augusta Hlonda.

17. Ks. Alfons Jankowski

W latach 1933–1934 był wikariuszem w Krobi, następnie w kościele p.w. Stanisława Kostki w Poznaniu–Winiarach (1935–1936), a w okresie okupacji (1942–1943) pełnił obowiązki administratora przy kościele 114 Urząd

Stanu Cywilnego Poznań [dalej: USC Poznań], akt zgonu nr P/3572/44. s. 84.

115 Tamże,

48 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Biogramy Matki Boskiej Bolesnej na Łazarzu w Poznaniu. Włączył się w działalność charytatywną, wspierał finansowo ukrywających się kapłanów oraz świeckich, pomagał rodzinom wysiedlonym do GG116. Ks. Alfons Jankowski początkowo związany był z tajną organizacją wojskową –Związkiem Walki Zbrojnej [dalej: ZWZ], do której zaprzysiężony został przez płk. Rudolfa Ostrihańskiego w 1940 r.117 Przyjął pseudonim „Alzo”118. Kierował grupą, którą tworzyły siostry szarytki, m.in. Maria Wiśniewska (zginęła w Forcie VII)119 i Władysława Zakrzewicz. Był kapelanem w Obwodzie AK Poznań–Łazarz. W wyniku prowadzonego śledztwa gestapo aresztowano 30 członków AK, w tym również w dniu 29 października 1943 r. ks. Alfonsa Jankowskiego. Po długim przesłuchaniu prowadzonym przez gestapo w Poznaniu zmarł 17 listopada 1943 r.120 Jedna z wersji głosi, iż śmierć nastąpiła w Forcie VII, jednak według relacji Grzegorza Studniewskiego, byłego więźnia obozu w Żabikowie, ks. Jankowski zmarł w tymże obozie na skutek doznanych tortur. Został umieszczony w koszu z drutu kolczastego, w którym przebywał 10 godzin na mrozie, następnie ułożono go pod pompą i polewano zimną wodą121.

116 Encyklopedia

konspiracji wielkopolskiej 1939–1945, pod red. M. Woźniaka, Poznań 1998, s. 227. s. 227. 118 Tamże, s. 227. 119 A. Adamska, Dziewczyny z AK – Wielkopolanki, Poznań 2006, s. 89–90. 120 USC Poznań, akt zgonu nr P 3429/43. 121 AMMŻ, Relacja Grzegorza Studniewskiego, sygn. K/1594. 117 Tamże,

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 49


Biogramy

ks. Bolesław Jordan Urodził się 31 marca 1899 r. w Grudziądzu, w rodzinie Józefa i Antoniny z domu Kaczmarek. Po ukończeniu w 1919 r. gimnazjum w Grudziądzu wstąpił do Seminarium Duchownego w Pelplinie, a od 20 sierpnia 1920 r. przebywał w Seminarium Duchownym w Poznaniu. Święcenia kapłańskie otrzymał 22 grudnia 1922 r. w Gnieźnie. Pracę duszpaster18. Ks. Bolesław Jordan ską jako wikariusz rozpoczął w Lubaszu, gdzie pracował aż do powołania go do służby kapelańskiej w Wojsku Polskim. Od 1929 r. przebywał kolejno w Zbąszyniu i Kościanie, pełniąc obowiązki mansjonarza. Następnie przeniesiony został do Pniew, skąd w 1930 r. władza duchowna zamianowała go wikariuszem ekonomem w Kopanicy koło Wolsztyna. W 1934 r. władze kościelne skierowały ks. Jordana z Kopanicy do parafii w Panience koło Jarocina, gdzie pracował aż do przejścia na emeryturę w 1939 r. Następnie przeniósł się do parafii Wysocko Wielkie w powiecie ostrowskim. Lata wojny spędził ukrywając się najpierw (1939–1940) w Wysocku Wielkim, potem przeniósł się do Ostrowa Wielkopolskiego, gdzie w latach 1941–1943 mieszkał przy ul. Kaliskiej 20/7122. W tym czasie prowadził tajną działalność duszpasterską, 122 Encyklopedia

konspiracji wielkopolskiej...., s. 236.

50 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Biogramy odprawiał potajemnie nabożeństwa, słuchał spowiedzi, udzielał sakramentów świętych. W obawie przed aresztowaniem ukrywał się we wsi Pruślin, a następnie w leśniczówce Smardowice. Zagrożony dekonspiracją, wyjechał do Trzemeszna, gdzie pracował jako sanitariusz w jednym z niemieckich gabinetów lekarskich. Obawiając się aresztowania, udał się do swoich krewnych w Inowrocławiu. W drodze do Inowrocławia w maju 1944 r. został aresztowany przez policję niemiecką w Gnieźnie, za brak przepustki na przejazd123. Początkowo osadzono go w więzieniu w Gnieźnie, a następnie przetransportowano do siedziby gestapo w Poznaniu i umieszczono w obozie w Żabikowie. W czasie osadzenia w obozie potajemnie pełnił posługę duszpasterską w sektorze dla więźniów politycznych. Według relacji Bolesława Mocka zginął w czasie ewakuacji kolejowej więźniów z obozu w Żabikowie do Sachsenhausen w styczniu 1945 r124.

ks. Kazimierz Kowalski Urodził się 20 grudnia 1908 r. w Lesznie jako syn Franciszka i Anny z domu Stelmach. Po ukończeniu gimnazjum w Lesznie, zdał egzamin maturalny w czerwcu 1927 r. W dniu 1 lutego 1928 r. włączony został w poczet alumnów Seminarium Duchownego w Gnieźnie. Święcenia kapłańskie otrzymał 12 czerwca 1932 r. z rąk abp. Augusta Hlonda. Pracę duszpasterską rozpoczął jako kapelan Sióstr Elżbietanek w Poznaniu. Od lipca 1932 r. był wikariuszem w parafii na Winiarach w Poznaniu, a następnie w Wolsztynie. W 1935 r. władza duchowna przeniosła go do Poznania, gdzie aż do wojny pracował jako prefekt w szkolnictwie. Nauczał religii 123 W.

Jacewicz, J. Woś, Martyrologium polskiego duchowieństwa…, s. 88. Relacja Bolesława Mocka, sygn. L/359.

124 AMMŻ,

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 51


Biogramy

19. Ks. Kazimierz Kowalski (w środku) w otoczeniu dzieci pierwszokomunijnych

w Państwowym Liceum Mechanicznym i Państwowym Liceum Elektrycznym oraz Wyższej Państwowej Szkole Budowy Maszyn i Wyższej Szkole Ogrodnictwa. Jednocześnie pełnił funkcję kapelana w kaplicy p.w. Najświętszego Serca Jezusa w domu prowincjonalnym i lecznicy Sióstr Elżbietanek w Poznaniu125. W czasie okupacji niemieckiej ks. Kowalski ukrywał się w Poznaniu. Aresztowano go w dniu 15 grudnia 1944 r. w Poznaniu. Od 18 grudnia 1944 r. był osadzony w obozie w Żabikowie, gdzie w ewidencji więźniów zarejestrowano go 125 „Rocznik

Archidiecezji Gnieźnieńskiej i Poznańskiej”, Gniezno – Poznań 1936, s. 167.

52 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Biogramy pod numerem obozowym 20 938126. Po czym ewakuowano go pieszo do obozu koncentracyjnego Sachsenhausen, gdzie dotarł w dniu 4 lutego 1945 r. Skąd przeniesiony został do kolejnych obozów Mauthausen-Gusen i Linz. Wolność odzyskał w dniu 5 maja 1945 r. Po powrocie do kraju był katechetą w Państwowym Liceum Sztuk Plastycznych w Poznaniu127. Jednocześnie prowadził wykłady w Seminarium Duchownym w Gorzowie Wielkopolskim z zakresu historii sztuki sakralnej, a równocześnie tworzył jako artysta128. Jego dziełem była figura Matki Boskiej znajdująca się przed sierocińcem w Wolsztynie i płaskorzeźba we wnęce dzwonnicy w tym mieście. Gustownie urządził także kościół parafialny p.w. św. Jakuba Apostoła w Żabnie koło Brodnicy, gdzie od 1 grudnia 1950 r. pełnił obowiązki proboszcza. Dodatkowo był administratorem kościoła p.w. św. Barbary w Januszowie129. W dniu 23 maja 1968 r. ks. abp Antoni Baraniak nadał ks. Kowalskiemu godność kanonika gremialnego Kapituły Kolegiackiej w Poznaniu. Zmarł 15 stycznia 1972 r. Pochowany został na cmentarzu w Lesznie.

126 AMMŻ,

Effektennummern der Zugange…, k. 82. Archidiecezji Poznańskiej”, Poznań 1947, s. 264. 128 „Miesięcznik Kościelny Archidiecezji Poznańskiej”, Poznań 1972, nr 12, s. 287–289. 129 „Miesięcznik Kościelny Archidiecezji Poznańskiej”, Poznań 1950, nr 10/11, s. 303. 127 „Rocznik

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 53


Biogramy s. Aniela Augustyna Kujawa Urodziła się 30 lipca 1890 r. w Dembcu w powiecie śremskim. W dniu 3 stycznia 1914 r. wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny. Uroczyste założenie habitu zakonnego odbyło się w dniu 7 sierpnia 1914 r., śluby zakonne złożyła 15 sierpnia 1916 r., natomiast śluby wieczyste 19 grudnia 1926 r. Skierowano ją do domu zakonnego w Zaniemyślu. W styczniu 20. S. Aniela Augustyna Kujawa 1940 r. siostry zmuszono do opuszczenia placówki. Siostra Augustyna schroniła się w domu Józefy Łukaszyn, mieszkanki Zaniemyśla. Początkowo nosiła habit, lecz na polecenie Niemców, musiała zmienić strój na świecki. W sierpniu 1944 r. otrzymała skierowanie na tzw. Einsatz, tzn. przymusowy nakaz pracy celem budowy ziemnych umocnień wojskowych130. Do pracy nie zgłosiła się. Gdy gestapo wszczęło poszukiwania, ona ukrywała się w Śremie. Aresztowana została we wrześniu 1944 r. w Zaniemyślu, po czym osadzono ją na trzy tygodnie więzieniu w Środzie Wielkopolskiej. Następnie przeniesiona została do obozu w Żabikowie, gdzie zarejestrowano ją w dniu 25 września 1944 r. pod numerem obozowym 19 150131. Siostra

130 Archiwum Sióstr Służebniczek Niepokalanego Poczęcia NMP, Dom Zakonny w Zaniemyślu, wyciąg z Księgi Pamiątkowej,

s. 2; Odpis w zbiorach AMMŻ, sygn. K/1592. Effektennummern der Zugange ab 22.6. 1944, k. 47.

131 AMMŻ,

54 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Biogramy Augustyna obóz w Żabikowie opuściła w dniu 18 grudnia 1944 r. Przeniesiona została do obozu koncentracyjnego Ravensbrück, gdzie ślad po niej zaginął132.

ks. Antoni Łukowiak Urodził się w 19 maja 1889 r w miejscowości Łąkta w powiecie rawickim. Rodzice Antoniego, Jan i Antonina z domu Staśkiewicz, posiadali w Łąkcie duże gospodarstwo rolne. Antoni był jednym z dziesięciorga dzieci. W szkole osiągał dobre wyniki, więc rodzice wysłali go do Seminarium Duchownego w Poznaniu, w którym studiował filozofię i teologię. Ostateczny egzamin złożył 12 grudnia 1914 r., a święcenia kapłańskie otrzymał w dniu 19 grudnia 1914 r.133 Od 7 stycznia 1915 r. pełnił obowiązki wikarego w parafii Modrzu w powiecie czempińskim. Kapelanem w Wojsku Polskim został już w 1919 r.

21. Ks. Antoni Łukowiak – pierwszy z prawej, w górnym rzędzie

Po przybyciu do Leszna ks. Łukowiak funkcję kapelana łączył z nauczaniem religii w miejscowych szkołach134. Jednakże kapelanem z prawami proboszcza został dopiero po ustanowieniu w dniu 23 października 1921 r. garnizonowej parafii

132 B.

Strebel, Recherchen zur „Mittwerda-Liste’’ von 6 April 1945, Hannover 1996. Materiał w oryginale znajduje się w Mahnund Gedenkstätte Ravensbrück. W opracowaniu B. Streubel zamieszcza wykaz więźniarek obozu w Ravensbrück, w którym figuruje „Augustina Kujawa” oznaczona nr obozowym 95 116. Jest ona prawdopodobnie tożsamą z siostrą Anielą Augustyną Kujawą. Jednak obecny stan badań nie pozwala w pełni na jednoznaczne rozstrzygnięcie tej kwestii. 133 B. Sawicka, Polscy duchowni katoliccy w KL Gross Rosen, Wałbrzych 1991, s. 33. 134 K. Handke, Parafia wojskowa garnizonu leszczyńskiego 1921–2003, „Grot. Zeszyty Historyczne”, 2004, nr 18/19, s. 31.

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 55


Biogramy

22. Ks. Antoni Łukowiak w gronie podoficerów 55. pp

wojskowej p.w. św. Kazimierza, obejmującej rejon leszczyński i rawicki135. Parafia należała do dekanatu poznańskiego. Ks. Łukowiak był członkiem wielu stowarzyszeń, komitetów działających w Lesznie, m.in. brał czynny udział w Komitecie Honorowym Obchodów Dziesięciolecia Oswobodzenia Leszna136. W 1933 r. poświęcił nowo oddany do użytku poligon wojskowy w Wyciążkowie. Jako kapelan cieszył się zaufaniem dowództwa 135 Z.

136 K.

A. Czernicki, Szematyzm Kościoła Rzymsko-Katolickiego Rzeczypospolitej Polskiej, Kraków 1925, s. 282. Handke, W. Handke, Kalendarium garnizonu leszczyńskiego 1920–2000, Leszno 2003, s. 69.

56 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Biogramy garnizonu i wielką sympatią żołnierzy. Po wojnie oficerowie i żołnierze 55. pułku piechoty i 17. pułku ułanów podczas spotkań organizowanych po 1989 r. w byłych koszarach pułku, tak wspominali kapelana: „Ks. mjr Antoni Łukowiak bywał częstym gościem w koszarach, w kasynach oficerskich i podoficerskich, podczas ćwiczeń i zgrupowań przed poligonowych na Wyciążkowie. Był duszą towarzystwa”137. W dniu 24 sierpnia 1939 r. ogłoszona została mobilizacja 55. pułku piechoty i 17. pułku ułanów w Lesznie. Wielu spośród kapelanów zostało zmobilizowanych, by pośród swoich żołnierzy nieść pomoc i posługę duszpasterską. Kapelan garnizonu ks. ppłk Antoni Łukowiak nie otrzymał przydziału mobilizacyjnego. Do momentu wybuchu wojny prowadził działalność duszpasterską w parafii garnizonowej, a później ukrywał się. Od jesieni 1943 r. przebywał w rodzinnej wsi Łąkta138. W domu swoich rodziców regularnie odprawiał msze św., w których uczestniczyli mieszkańcy Łąkty. Słuchał również spowiedzi i udzielał innych posług religijnych. Jego pobyt w Łąkcie nie był tajemnicą. W dniu 10 czerwca 1944 r. ks. Łukowiak został aresztowany, a potem przewieziony do obozu w Żabikowie, gdzie przebywał od 29 czerwca 1944 do 11 września 1944139. W ewidencji więźniów ujęty został pod numerem obozowym 17 046, a następnie przeniesiony do obozu koncentracyjnego Gross Rosen, gdzie w dniu 15 września 1944 r. otrzymał numer 58 821140.

137 K.

Handke, Parafia wojskowa garnizonu…, s. 38–39. uzyskane od Urszuli Rutkowskiej oraz Zbigniewa Łukowiaka z Rawicza, krewnych ks. Antoniego Łukowiaka. 139 AMMŻ, Effektennummern der Zugange…, k. 5. 140 Informacje udostępnione przez Muzeum Gross-Rosen dnia 24 sierpnia 2006 r. 138 Informacje

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 57


Biogramy Po wojnie rodzina poszukiwała ks. Antoniego Łukowiaka, jednak bez rezultatów. Sąd Grodzki w Rawiczu uznał w dniu 30 czerwca 1948 r. ks. Antoniego Łukowiaka za zmarłego i ustalił datę jego śmierci na 31 grudnia 1946 r.141

ks. kanonik Jan Kanty Noryśkiewicz Urodził się 16 października 1876 r. w Walentynowie koło Łobżenicy, w rodzinie nauczycielskiej, jako syn Andrzeja i Wiktorii z Witkowskich. Do gimnazjum uczęszczał w Chojnicach, gdzie w dniu 17 marca 1897 r. zdał egzamin maturalny. Jako uczeń gimnazjalny należał do tajnej organizacji patriotycznej noszącej nazwę „Towarzystwo Tomasza Zana”. W latach 1897–1901 odbył studia teologiczne w Poznaniu i Gnieźnie. Święcenia kapłańskie otrzymał 19 mar23. Ks. kanonik Jan Kanty Noryśkiewicz ca 1901 r. w katedrze gnieźnieńskiej z rąk bp. Antoniego Andrzejewicza142. Następnie ukończył studia specjalistyczne na Uniwersytecie w Monasterze (Münster w Niemczech), gdzie był uczniem słynnego teologa – moralisty Josepha Mausbacha. Tam też w 1904 r. otrzymał doktorat z zakresu teologii na podstawie rozprawy pt. Melanchtons ethische Prinzipienlehre und ihr Verhältnis zur Moral der Scholastik 143. W Monasterze złożył egzamin na profesora języków starożytnych. W latach 1904–1915 uczył religii i języka łacińskiego w gimnazjum śremskim. Następnie w Gimnazjum im. 141 Tamże. 142 W.

Jacewicz, J. Woś, Martyrologium polskiego duchowieństwa…, s. 128. słownik biograficzny, t. 23, z. 96, Wrocław 1978, s. 207.

143 Polski

58 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Biogramy Fryderyka Wilhelma w Poznaniu, a od 1 kwietnia 1919 do 15 stycznia 1920 r. w Gimnazjum im. Marii Magdaleny144. W dniu 7 sierpnia 1920 r. mianowano go naczelnikiem Wydziału Ziem Zachodnich w Ministerstwie Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego Ministerstwa byłej Dzielnicy Pruskiej. W 1926 r. został przydzielony do Kuratorium Okręgu Szkolnego w charakterze wizytatora religii w szkołach archidiecezji poznańskiej. Poza tym był współautorem podręczników do nauki religii oraz cenzorem książek o treści religijnej145. Wiele czasu poświęcał pracy społecznikowskiej. Działał w Lidze Obrony Powietrznej Państwa, Lidze Morskiej, Polskim Czerwonym Krzyżu, a także przez 20 lat pełnił funkcję sekretarza generalnego Towarzystwa Pomocy Naukowej dla Młodzieży Męskiej Wielkopolski im. Karola Marcinkowskiego146. W czasie okupacji ukrywał się u Sióstr Miłosierdzia przy ul. Szymańskiego 6, a następnie w mieszkaniu przy ul. Kościelnej w Poznaniu147. Został aresztowany przez gestapo w listopadzie 1944 r. i osadzony w Domu Żołnierza. W dniu 29 grudnia 1944 r. przeniesiono go do obozu w Żabikowie i w ewidencji więźniów zarejestrowano pod nr 21 153148. W obozie pełnił posługę kapłańską w sektorze politycznym mężczyzn w okresie od 30 grudnia 1944 r. do 17 stycznia 1945 r. Z obozu zwolniono go na kilka dni przed likwidacją i ewakuacją obozu w dniach 19–21 stycznia 1945 r. dzięki interwencji bratanicy Kunegundy Noryśkiewicz, która udała się w jego sprawie do siedziby gestapo i sama została zatrzymana. Swoją troskę o wuja przypłaciła życiem. Od dnia 29 grudnia 1944 r. został osadzona w obozie w Żabikowie, a w styczniu 1945 r. ewakuowana do obozu koncentracyjnego Ravensbrück, gdzie zginęła. 144 A.

Białobłocki, Nauczyciele Gimnazjum i Liceum Św. Marii Magdaleny w Poznaniu 1793–1996, Poznań 1998, s. 120. Z. Czernicki, Szematyzm Kościoła Rzymsko-Katolickiego…, s. 20. 146 „ Miesięcznik Kościelny Archidiecezji Poznańskiej”, Poznań 1962 , nr 8, s. 239. 147 Tamże, s. 237. 148 AMMŻ, Effektennummern der Zugange…, k. 86. 145 A.

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 59


Biogramy W dniu 8 lutego 1945 r. ks. Noryśkiewicz objął parafię p.w. św. Marcina w Poznaniu. Podczas działań wojennych w styczniu 1945 r. kościół został zniszczony. Ks. Noryśkiewicz był gorącym orędownikiem jego odbudowy. Jednocześnie podjął starania o przejęcie dawnego Zboru Ewangelickiego św. Pawła przy ul. Fredry 11149. Po uzyskaniu przydziału podjął się jego remontu: wymieniono zniszczone okna, odrestaurowano organy kościelne i ołtarze. Remont trwał dwa lata150. Z dniem 1 sierpnia 1950 r. został pierwszym administratorem kościoła p.w. Najświętszego Zbawiciela w Poznaniu, natomiast w dniu 17 marca 1951 r. jego proboszczem. W dniu 8 maja 1946 r. abp Walenty Dymek mianował ks. Noryśkiewicza honorowym kanonikiem Kapituły Metropolitalnej w Poznaniu. Zmarł w dniu 15 grudnia 1961 r.151 Został pochowany na cmentarzu górczyńskim w Poznaniu.

149 Informacje

otrzymane od ks. kanonika Leonarda Polocha, proboszcza parafii p.w. Najświętszego Zbawiciela w Poznaniu w latach 1981–2009. 150 Tamże. 151 W. Jacewicz, J. Woś, Martyrologium polskiego duchowieństwa…, s. 128.

60 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Biogramy ks. Jan Rybka Urodził się 10 lipca 1915 r. w Wilkowyji w powiecie jarocińskim. Po złożeniu egzaminu maturalnego wstąpił do Seminarium Duchownego w Gnieźnie. Studia teologiczne przerwał wybuch II wojny światowej. Aresztowany został w dniu 28 marca 1944 r. w Jarocinie. Więziony był w Domu Żołnierza i w Forcie VII, a od 30 marca 1944 r. w obozie w Żabikowie. W maju 1944 r. deportowano go do obozu koncentracyjnego Mauthausen, w którym otrzymał numer obozowy 66 877, a po kilku tygodniach przeniesio24. Ks. Jan Rybka no do podobozu Mauthausen – Linz III. Tam został wyzwolony 5 lutego 1945 r.152 Po wojnie powrócił do gnieźnieńskiego seminarium, gdzie w dniu 2 czerwca 1946 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Posługę kapłańską rozpoczął jako administrator parafii p.w. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Lutyni koło Pleszewa. Od 1949 r. pełnił obowiązki proboszcza w parafii w Morzewie. W tym czasie również sprawował funkcję administratora w poewangelickim kościele w Dziembowie (dziś parafia p.w. św. Apostoła Piotra i Pawła w Dziembowie), który był kościołem pomocniczym parafii w Modrzewie153. Zmarł w Poznaniu w 1995 r., spoczywa na cmentarzu parafialnym w Wilkowyji154.

152 W.

Jacewicz, J. Woś, Martyrologium polskiego duchowieństwa… , z. 3, s. 85. podał ks. Andrzej Skwarczek, proboszcz parafii p.w. św. Apostoła Piotra i Pawła w Dziembowie. 154 Tamże. 153 Informacje

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 61


Biogramy ks. Marian Samoliński Urodził się 3 września 1914 r. w Homborn w Nadrenii. Rodzicami jego byli Marian i Maria z domu Madaj. Po zakończeniu I wojny światowej i odzyskaniu niepodległości przez Polskę rodzina Samolińskich przeniosła się do Poznania. Po ukończeniu szkoły powszechnej naukę kontynuował w Gimnazjum im. św. Jana Kantego w Poznaniu. Egzamin maturalny złożył w dniu 24 czerwca 1933 r. Studia teologiczne odbył w latach 1933–1939 r. w Arcybiskupim Semi25. Ks. Marian Samoliński narium Duchownym w Poznaniu. Święcenia kapłańskie otrzymał 3 czerwca 1939 r. w bazylice katedralnej w Poznaniu z rąk ks. kard. Augusta Hlonda – Prymasa Polski. Pracę kapłańską rozpoczął od kapelani w klasztorze Sióstr Pasterek w Poznaniu na Winiarach. Na pierwszy wikariat posłany został do w parafii rzymskokatolickiej p.w. św. Jakuba Większego w Cerekwicy koło Jarocina155. Podczas okupacji hitlerowskiej, w okresie aresztowań polskiego duchowieństwa katolickiego, uniknął zatrzymania. W niemieckim Urzędzie Pracy w Kościanie był zarejestrowany jako robotnik leśny zatrudniony w majątku w Rakoniewicach. Jednocześnie od 12 marca 1940 r., pod zmienionym nazwiskiem, ukrywał się kolejno w Kościanie, Wolsztynie, Grodzisku, Lesznie, Poznaniu i Gostyniu, prowadząc tajne duszpasterstwo156. Konspiracyjną posługą kapłańską pod pseudonimem „Ireneusz” zajmował się od 10 marca 1940 r., aż do momentu aresztowania 155 „Miesięcznik 156 M.

Kościelny Archidiecezji Poznańskiej”, Poznań 1999, nr 1, s. 77. Komolka, Leszno w okresie okupacji hitlerowskiej, [w:] Historia Leszna, pod red. J. Topolskiego, Leszno 1997, s. 297.

62 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Biogramy 29 kwietnia 1944 r. w miejscowości Siekówko koło Przemętu157. Najpierw osadzono go w więzieniu w Kościanie i wielokrotnie przesłuchiwano w siedzibie poznańskiego gestapo. Następnie przeniesiono do obozu w Żabikowie, a od 20 maja 1944 r. przebywał w obozie koncentracyjnym Sachsenhausen, następnie w Bergen Belsen, skąd 1 grudnia 1944 r. deportowany został do obozu koncentracyjnego Dachau (numer obozowy 134 987), gdzie doczekał się wyzwolenia w dniu 29 kwietnia 1945 r. Do kraju powrócił pod koniec 1945 r. i oddał się do dyspozycji ks. bp. Walentego Dymka, który skierował go od 12 stycznia 1946 r. na wikariat do Chodzieży, a od 15 sierpnia 1946 r. na wikariat do Poznania na Jeżyce, gdzie pracował do 12 marca 1948 r. Wówczas został powołany na stanowisko proboszcza do tworzenia nowej parafii w Jabłonnej koło Grodziska Wielkopolskiego, skąd po 11 latach pracy duszpasterskiej ks. abp Antoni Baraniak zamianował ks. Samolińskiego do parafii p.w. Bożego Ciała w Nowych Skalmierzycach.158 W nowej parafii podjął prace zmierzające do odbudowy obu skalmierzyckich kościołów oraz sal katechetycznych. Zainicjował cotygodniowe nabożeństwa – nowennę do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Wierni zapamiętali go jako energicznego i obowiązkowego duszpasterza159. 157 „Miesięcznik

Kościelny Archidiecezji Poznańskiej”, Poznań 1999, nr 1, s. 77. udostępnione przez ks. kanonika Edwarda Wawrzyniaka, proboszcza parafii p.w. Bożego Ciała w Nowych Skalmierzycach. 159 Tamże. 158 Informacje

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 63


Biogramy Od 6 sierpnia 1968 r. pełnił obowiązki administratora w parafii św. Mikołaja w Skokach, tam też zmarł. Uroczystości pogrzebowe odbyły się 14 stycznia 1998 r. w kościele parafialnym w Skokach160.

ks. Jan Stachowiak Urodził się 21 maja 1908 r. w Chorzeminie koło Wolsztyna, jako najstarszy z siedmiorga dzieci Michała i Anny z domu Widrowskiej. Po ukończeniu w 1930 r. gimnazjum w Wolsztynie, rozpoczął studia filozoficzne i teologiczne w Seminarium Duchownym w Gnieźnie, które kontynuował w Seminarium Duchownym w Poznaniu. W dniu 15 czerwca 1935 r. otrzymał święcenia kapłańskie z rąk ks. bp. Walentego Dymka161. Pierwszy wikariat odbył w parafii 26. Ks. Jan Stachowiak Lwówek, a od 1 października 1937 do 1 września 1939 r. pracował w parafii w Chodzieży. Po wybuchu II wojny światowej z falą uchodźców dotarł aż pod Pińsk (Białoruś)162. Do Poznania wrócił w listopadzie 1939 r., szybko angażując się w tajną pracę duszpasterską. Aresztowano go w dniu 8 grudnia 1944 r. Przez tydzień był przesłuchiwany w siedzibie gestapo w Poznaniu, a później osadzony w obozie w Żabikowie, 160 Tamże. 161 W.

Jacewicz, J. Woś, Martyrologium polskiego duchowieństwa…, s. 158.

162 Korespondencja z ks. Ryszardem Ryńcem, proboszczem parafii p.w. Niepokalanego Serca NMP i św. Mikołaja w Grabowie

nad Prosną, z dnia 8 sierpnia 2006 r.

64 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Biogramy

27. Strona ze wpisem ks. Jana Stachowiaka do ewidencji więźniów nowo przybyłych do obozu w Żabikowie

gdzie zewidencjonowano go pod nr obozowym 20 939163. Następnie został ewakuowany koleją do obozu koncentracyjnego Sachsenhausen (numer obozowy 133 767). Stamtąd przeniesiono go do Mauthausen, gdzie w dniu 27 lutego 1945 r. został ujęty w ewidencji więźniów pod 163 AMMŻ,

Effektennummern der Zugange…, k. 82.

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 65


Biogramy nr 134 797164. Tam doczekał się wyzwolenia przez armię amerykańską w dniu 5 maja 1945 r. Po leczeniu wrócił do Polski i na krótko objął parafię w Krobi koło Gostynia. W dniu 1 września 1945 r. objął probostwo w parafii w Grabowie nad Prosną165. Po wojnie rzadko wspominał przejścia obozowe, cenił ludzi i lubił spotykać się z ludźmi, którzy tak jak on przeszli przez „piekło” obozów hitlerowskich. Zmarł w szpitalu w Ostrzeszowie w dniu 11 grudnia 1977 r. Pochowano go na cmentarzu parafialnym w Grabowie nad Prosną.

28. Jubileusz 25-lecia święceń kapłańskich ks. Jana Stachowiaka (siedzi pośrodku) 164

Archiv der Gedenkstätte und Museum Sachsenhausen: Wykaz imienny Polaków osadzonych w KL Sachsenhausen przesłanych w dniu 26 lutego 1945 r. do KL Mauthausen. Odpis w zbiorach AMMŻ, sygn. K/1591. 165 Korespondencja z ks. Ryszardem Ryńcem z dnia 8 sierpnia 2006 r.

66 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Przy Ścianie Śmierci

Przy Ścianie Śmierci W dniu 5 września 1972 r. na terenie obozu hitlerowskiego w Żabikowie odbyła się wizyta dostojników Episkopatu Polski, wśród których byli m.in. Prymas Polski Stefan Wyszyński, metropolita krakowski Karol Wojtyła, ks. Józef Glemp (ówczesny kapelan Prymasa Wyszyńskiego) oraz arcybiskup archidiecezji poznańskiej Antoni Baraniak. Wizyta stanowiła część programu 132. Konferencji Episkopatu Polski, która odbywała się w dniach 5–6 września 1972 r w gmachu Arcybiskupiego Seminarium Duchownego w Poznaniu. Podczas Konferencji dyskutowano o aktualnych sprawach Kościoła w kraju i na świecie166. Uczestnicy konferencji nawiązali do obchodów Roku Sługi Bożego Edmunda Bojanowskiego w setną rocznicę jego śmierci. W sobotnie popołudnie 5 września dostojnicy przybyli na teren byłego obozu karno-śledczego w Żabikowie, by złożyć hołd i pomodlić się za pomordowanych, byłych więźniów. Wśród dużego tłumu wiernych była także Irena Rogowicz, która jako naoczny uczestnik tamtych wydarzeń tak je wspomina: „Z samochodu wysiedli Prymas Wyszyński, arcybiskup wrocławski Bolesław Kominek, metropolita krakowski Karol Wojtyła i arcybiskup poznański Antoni Baraniak. Wszyscy 166 P.

Ruszkowski, H. Siatka, Odprawił u nas mszę świętą, „Wieści Lubońskie”, Luboń 2005, nr 4, s. 3–4.

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 67


Przy Ścianie Śmierci krzyknęliśmy: «Niech żyją», a Prymas Wyszyński podniósł rękę i odpowiedział: «Ale z wami»167. Następnie dostojnicy przeszli na teren byłego obozu karno-śledczego, gdzie obok bramy obozowej uczniowie miejscowych szkół powitali gości wręczając kwiaty. Po powitalnych mowach dostojnicy oraz wierni zgromadzili się pod Ścianą Śmierci. W tym miejscu zabrzmiała zainicjowana przez ks. Prymasa Stefana Wyszyńskiego modlitwa w intencji pomordowanych. W nabożeństwie uczestniczyła liczna grupa wiernych, którzy w oczekiwaniu gromadzili się wiele godzin wcześniej, modląc się, śpiewając pieśni. Po krótkiej wizycie na terenie obozu biskupi pieszo przebyli trasę ulicami miasta na plac obok kaplicy s. Służebniczek Niepokalanego Poczęcia NMP w Luboniu, gdzie o godzinie 18.00 rozpoczęła się msza św., którą celebrował kard. Karol Wojtyła, a homilię wygłosił Prymas Polski Stefan Wyszyński. W liturgii uczestniczyło ok. 10 tys. wiernych. Po mszy św. duszpasterze udali do kaplicy Sióstr Służebniczek na wspólną modlitwę przy grobie Edmunda Bojanowskiego w intencji szybkiej beatyfikacji. Proces beatyfikacyjny zakończył się 13 czerwca 1999 r., kiedy to właśnie Karol Wojtyła – już jako Jan Paweł II – włączył Sługę Bożego Edmunda Bojanowskiego do grona błogosławionych. Doniosłe wydarzenie, jakim była wizyta najwyższych dostojników kościelnych, na trwałe zapisała się w kalendarium historii miasta Lubonia oraz powstałego kilka lat później Muzeum Martyrologicznego w Żabikowie. Wizyta, podczas której hierarchowie kościelni kroczyli śladami byłych więźniów obozu żabikowskiego, miała ważny wymiar, jakim było uczczenie i zachowanie w pamięci cierpiących i poległych w obozie. 167 H.

Kubica, Człowiek Modlitwy, „Przewodnik Katolicki – Twój życiowy przewodnik”, 2005, nr 29, s. 4.

68 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Przy Ścianie Śmierci

29. 30. Episkopat Polski na terenie byłego obozu w Żabikowie (od lewej: abp archidiecezji poznańskiej Antoni Baraniak, Prymas Polski Stefan Wyszyński, kard. Karol Wojtyła, metropolita krakowski) 30.

31. Kard. Karol Wojtyła przed Ścianą Śmierci na terenie byłego obozu w Żabikowie

32. Episkopat Polski na uroczystościach 100-lecia śmieci Sługi Bożego Edmunda Bojanowskiego

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 69


Bibliografia

BIBLIOGRAFIA Źródła archiwalne Archiwum Muzeum Martyrologicznego w Żabikowie. Effektennummern der Zugange ab 22 Juni 1944. Ankieta więźnia obozu karno-śledczego w Żabikowie. Pamiętniki i wspomnienia. Archiwum Historii Mówionej – zbiory audiowizualne. Strebel B., Recherchen zur „Mittwerda-Liste’’ von 6 April 1945, Hannover 1996. Archiwum Państwowe w Poznaniu, Gefangenenbuch Gerichtsgefängnis Samter Stammleger.

Opracowania i artykuły Abramowicz B., Kapelani, „Przegląd Prawosławny”, Białystok 1995, nr 3, s. 32. Abramowicz, B. W świecie starej fotografii, „Przegląd Prawosławny”, Białystok 1996, nr 3, s. 43. Adamska A., Dziewczyny z AK – Wielkopolanki, Poznań 2006.

70 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Bibliografia Adamska J., Sziling J., Polscy księża w niemieckich obozach koncentracyjnych, Warszawa 2007. Arlik J., Sługa Boży o. Ludwik Mzyk SVD (1905–1940), [w:] Męczennicy za wiarę 1939– 1945. Duchowni i świeccy z ziem polskich, którzy prześladowani przez nazizm hitlerowski dali Chrystusowi ofiarą życia świadectwo miłości, pod red. W. Moroza, A. Datko, Warszawa 1996, s. 466–471. Białobłocki A., Nauczyciele Gimnazjum i Liceum Św. Marii Magdaleny w Poznaniu 1793–1996, Poznań 1998. Bielerzewska A., Przetrwanie było naszą życiową dewizą, [w:] Pamiętniki ocalonych. Wspomnienia więźniów hitlerowskich miejsc kaźni w Wielkopolsce, pod red. W. Jamroziaka, M. Olszewskiego, Poznań 1983, s. 19–104. Bielerzewski L., Ksiądz nie zostaje sam. Wspomnienia, Poznań 1978. Czernicki, Z. A., Szematyzm Kościoła Rzymsko-Katolickiego Rzeczypospolitej Polskiej, Kraków 1925. Domagała J., Ci, którzy przeszli przez Dachau. Duchowni w Dachau, Warszawa 1957. Duda H., Nonnenlager Schmückert. Obóz sióstr zakonnych w Bojanowie, Bojanowo 1999, z. 1. Encyklopedia konspiracji wielkopolskiej 1939–1945, pod red. M. Woźniaka, Poznań 1998. Gomolec L., Kubiak S., Terror hitlerowski w Wielkopolsce, Poznań 1962.

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 71


Bibliografia Handke K., Parafia wojskowa garnizonu leszczyńskiego 1921–2003, „Grot. Zeszyty Historyczne”, Leszno 2004, nr 18/19, s. 29–50. Handke K., Handke W., Kalendarium garnizonu leszczyńskiego 1920–2000, Leszno 2003. Hałas H., Pomnik Najświętszego Serca Pana Jezusa, „Kronika Miasta Poznania”, Poznań 2001, nr 2, s. 120–151. Hałas-Rakowska H., Kościół św. Stanisława Kostki na Winiarach, „Kronika Miasta Poznania”, Poznań 2008, nr 4, s. 185–212. Jacewicz W., Woś J., Martyrologium polskiego duchowieństwa rzymskokatolickiego pod okupacją hitlerowską w latach 1939–1945, Warszawa 1978, z. 3–4. Kaczmarek M., Organizacja poznańskiego gestapo 1939–1945, Luboń 2003. Karpus Z., Jeńcy i internowani rosyjscy i ukraińscy na terenie Polski w latach 1918– 1924, Toruń 2000. Kujawska M., Niszczenie kultury polskiej. Wysiłki obronne Polaków, [w:] Dzieje Poznania (1918–1945), pod red. J. Topolskiego, L. Trzeciakowskiego, Warszawa – Poznań 1998, s. 1483–1508. Komolka M., Leszno w okresie okupacji hitlerowskiej, [w:] Historia Leszna, pod. red. J. Topolskiego, Leszno 1997, s. 278–318. Książkiewicz-Bartkowiak D., Łazarskie dzieje rodziny Suwalskich, „Kronika Miasta Poznania”, Poznań 1998, nr 3, s. 208–217.

72 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Bibliografia Kubica H., Człowiek Modlitwy, „Przewodnik Katolicki – Twój życiowy przewodnik”, 2005, nr 29, s. 4. Łaguna S., Morderstwa masowe dokonane przez Niemców na cmentarzu w Żabikowie w świetle rozważań sądowo-lekarskich, [w:] Ekspertyzy i orzeczenia przed Najwyższym Trybunałem Narodowym, t. IV, Warszawa 1980, s. 111–185. Łuczak A., Eksterminacja elit narodu polskiego w Wielkopolsce w 1939 r., [w:] Konferencja „Od Westerplatte do Norymbergi. Druga wojna światowa we współczesnej historiografii, muzealnictwie i edukacji” w Muzeum Stutthof (2–5 września 2009 r.), pod red. P. Chruścielskiego, M. Owsińskiego, Sztutowo 2009, s. 56–62. Łuczak A., Straty kościelnych dóbr kultury w czasie okupacji nazistowskiej w Kraju Warty, [w:] Z dziejów Kościoła katolickiego w Wielkopolsce i na Pomorzu Zachodnim, pod red. S. Jankowiaka, J. Miłosza, Poznań 2004, s. 27–35. Łuczak A., Łuczak T., Grabież dzwonów w czasie drugiej wojny światowej jako element nazistowskiej polityki kulturalnej na terenie Wielkopolski oraz ich powojenna rewindykacja, [w:] Straty wojenne. Zabytkowe dzwony utracone w latach 1939–1945 w granicach Polski po 1945 r. (z wyłączeniem ziem należących przed 1939 rokiem do Rzeszy Niemieckiej), oprac. katalogu T. Łuczak, t. 2: Woj. poznańskie, Poznań 2006, s. 33–70. Łuczak Cz., Arthur Greiser, hitlerowski władca w Wolnym Mieście Gdańsku i w Kraju Warty, Poznań 1997. Łuczak Cz., Dzień po dniu w okupowanej Wielkopolsce i Ziemi Łódzkiej (Kraj Warty), Poznań 1993.

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 73


Bibliografia Łuczak Cz., Pod niemieckim jarzmem (Kraj Warty 1939–1945), Poznań 1996. Łuczak Cz., Położenie ludności polskiej w Kraju Warty 1939–1945, Poznań 1987. Majerus J., Ewakuacja obozu w Żabikowie w 1945 roku. Relacja więźnia, Luboń 2003. „Miesięcznik Kościelny Archidiecezji Poznańskiej”, Poznań 1950, nr 10/11, s. 303. „Miesięcznik Kościelny Archidiecezji Poznańskiej”, Poznań 1960, nr 6, s. 341. „Miesięcznik Kościelny Archidiecezji Poznańskiej”, Poznań 1972, nr 12, s. 287–289. „Miesięcznik Kościelny Archidiecezji Poznańskiej”, Poznań 1999, nr 1, s. 77. Molenda Z., Tylem zapamiętał, Poznań 2007. Nawrowski E., W szponach gestapo. Urywki z moich przeżyć w obozie Fort VII (Übergangslager S.S. Posen), Poznań 2008. Nowak J., Poznań w cieniu swastyki, [w:] Z lat okupacji. Wspomnienia Wielkopolan o życiu codziennym 1939–1945, oprac. W. Jamroziak, K. Młynarz, Poznań 1983, s. 349–369. Olszewski M., Fort VII w Poznaniu, Poznań 1970. Olszewski M., Straty i martyrologia ludności polskiej w Poznaniu 1939–1945, Poznań 1973. Pelica G. J., Ślady wyrwane z zapomnienia, „Przegląd Prawosławny”, Białystok 2006, nr 11, s. 26.

74 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Bibliografia Pieniężna I., Zakonnice i zakonnicy w niemieckich więzieniach obozach zbiorczych Kraju Warty 1939–1945, [w:] Konferencja. „Od Westerplatte do Norymbergi. Druga wojna światowa we współczesnej historiografii, muzealnictwie i edukacji” w Muzeum Stutthof (2–5 września 2009 r.), pod red. P. Chruścielskiego, M. Owsińskiego, Sztutowo 2009, s. 242–257. Polski słownik biograficzny, t. 23, z. 96, Wrocław 1978. „Rocznik Archidiecezji Gnieźnieńskiej i Poznańskiej”, Poznań – Gniezno 1936, s. 163. „Rocznik Archidiecezji Poznańskiej”, Poznań 1947, s. 264. Ruszkowski P, Siatka H., Odprawił u nas mszę świętą, „Wieści Lubońskie”, Luboń 2005, nr 4, s. 3–4. Sawicka B., Polscy duchowni katoliccy w KL Gross Rosen, Wałbrzych 1991. Seidel W., Deskur K., Nasz okupacyjny dzień powszedni, [w:] Z lat okupacji. Wspomnienia Wielkopolan o życiu codziennym 1939–1945, oprac. W. Jamroziak, K. Młynarz, Poznań 1983. Serwański E., Wielkopolska w cieniu swastyki, Poznań 1970. Sula D., Życie kulturalne i religijne więźniów w KL Gross Rosen, Wałbrzych 2007. Sziling J., Polityka okupanta hitlerowskiego wobec Kościoła katolickiego 1939–1945, Poznań 1970. Śmigiel K., Kościół katolicki w tzw. Okręgu Warty 1939–1945, Lublin 1979.

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 75


Bibliografia Śmigiel K., Losy Kościoła katolickiego w okupowanym Poznaniu, „Kronika Miasta Poznania”, Poznań 2009, nr 3, s. 63–78. Śmigiel K., Życie religijne w Kraju Warty, [w:] Życie religijne w Polsce pod okupacją hitlerowską 1939–1945, pod red. Z. Zielińskiego, Warszawa 1982, s. 57–75. W konspiracji wielkopolskiej 1939–1945, oprac. Z. Szymankiewicz, Poznań 1993. Waszkiewicz Z., Duszpasterstwo w siłach zbrojnych II Rzeczypospolitej (1918–1939), Toruń 2000. Wilczyński L., Funkcje Kościoła katolickiego w czasie okupacji hitlerowskiej na przykładzie parafii poznańskich p.w. Matki Boskiej Bolesnej i p.w. św. Wojciecha, [w:] Z dziejów Kościoła katolickiego w Wielkopolsce i na Pomorzu Zachodnim, pod red. S. Jankowiaka, J. Miłosza, Poznań 2004, s. 21–26. Wietrzykowski A., Zbrodnie niemieckie w Żabikowie. Zeznania – dokumenty, Poznań 1946. Woźniak M., Więźniowie więzienia policyjnego poznańskiego gestapo w latach 1943– 1945, „Kronika Wielkopolski”, Poznań 1985, nr 1, s. 145–191. Zandon M., Przez ciernie do gwiazd, Lubasz 2002.

76 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Spis ilustracji

Spis ilustracji 1. Plebania kościoła p.w. Matki Boskiej Bolesnej w Poznaniu, od początku 1943 r. miejsce internowania bp. Walentego Dymka (fot. współczesna). . . . . . . . . . s. 8 2. Fort VII, Konzentrationslager-Posen – Obóz koncentracyjny Poznań, brama główna (fot. ze zbiorów Muzeum Martyrologicznego w Żabikowie). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . s. 10 3. Gmach Arcybiskupiego Seminarium Duchownego na Ostrowie Tumskim w Poznaniu (fot. z lat międzywojennych, Raport o stratach wojennych Poznania 1939–1945, pod red. A. Saksona, A. Skarzyńskiego, Poznań 2008, s. 87) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . s. 12 4. Pomnik Najświętszego Serca Pana Jezusa (fot. R. S. Ulatowski, 1936 r., H. Hałas, Pomnik Najświętszego Serca Pana Jezusa, „Kronika Miasta Poznania”, Poznań 2001, nr 2, s. 122) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . s. 14 5. Rozbiórka pomnika Najświętszego Serca Pana Jezusa (fot. M. Knapski, październik 1939 r., Miriam Y. Arani, Fotografische Selbst- und Fremdbilder von Deutschen und Polen im Reichsgau Wartheland 1939. Unter besonderer Berücksichtigung der Region Wielkopolska, Hamburg 2008, t. 2, s. 644). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . s. 15 6. Kościół p.w. Matki Boskiej Bolesnej na Łazarzu przy ul. Głogowskiej w Poznaniu (fot. współczesna). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . s. 16 7. Kościół p.w. św. Wojciecha w Poznaniu (fot. współczesna). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . s. 17 Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 77


Spis ilustracji 8. Fragment ogrodzenia obozu w Żabikowie (kadr z Polskiej Kroniki Filmowej nr 6/45 r., ze zbiorów Muzeum Martyrologicznego w Żabikowie). . . . . . s. 22 9. Obóz w Żabikowie (kadr z Polskiej Kroniki Filmowej nr 6/45, ze zbiorów Muzeum Martyrologicznego w Żabikowie) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . s. 24 10. Strona tytułowa ewidencji więźniów nowo przybyłych „Effektennummern der Zugange ab 22 Juni 1944“ (fot. ze zbiorów Muzeum Martyrologicznego w Żabikowie) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . s. 27 11. Głowa Madonny wykonana dla Barbary Piechowiak-Hoppe w obozie koncentracyjnym Ravensbrück. (biało-czarny guzik, 1×1,5cm, fot. ze zbiorów Muzeum Martyrologicznego w Żabikowie). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . s. 36 12. Różaniec wykonany z chleba przez Edmunda Piechowiaka w Forcie VII w Poznaniu (ze zbiorów Muzeum Martyrologicznego w Żabikowie) . . . . . . . . . . . . . s. 36 13. Saszetka i różaniec wykonane przez Aleksandrę Markwitz-Bielerzewską w obozie koncentracyjnym Buchenwald, komando Lipsk (ze zbiorów Muzeum Martyrologicznego w Żabikowie) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . s. 37 14. Krzyżyk wykonany przez Stanisława Grajczyka ( metal, 3,5×2,5 cm, ze zbiorów Muzeum Martyrologicznego w Żabikowie). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . s. 37 15. Ks. Aleksander Bogaczew (w mundurze) w otoczeniu swoich parafian (fot. z lat międzywojennych, ze zbiorów prywatnych Romualda Walczewskiego). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . s. 42 16. Ks. Czesław Cofta (fot. ze zbiorów Muzeum Martyrologicznego w Żabikowie) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . s. 46

78 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Spis ilustracji 17. Ks. Alfons Jankowski (fot. ze zbiorów Muzeum Martyrologicznego w Żabikowie). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . s. 48 18. Ks. Bolesław Jordan (fot. ze zbiorów Muzeum Martyrologicznego w Żabikowie). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . s. 50 19. Ks. Kazimierz Kowalski (w środku) w otoczeniu dzieci pierwszokomunijnych (fot. z 1967 r., ze zbiorów parafii p.w. św. Jakuba w Żabnie koło Brodnicy). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . s. 52 20. S. Aniela Augustyna Kujawa (fot. ze zbiorów Muzeum Martyrologicznego w Żabikowie). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . s. 54 21. Ks. Antoni Łukowiak – pierwszy z prawej w górnym rzędzie (ze zbiorów Muzeum Martyrologicznego w Żabikowie) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . s. 55 22. Ks. Antoni Łukowiak w gronie podoficerów 55. pp (fot. Handke K., Handke W., Kalendarium garnizonu leszczyńskiego 1920–2000, Leszno 2003, s. 100). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . s. 56 23. Ks. kanonik Jan Kanty Noryśkiewicz (fot. ze zbiorów parafii p.w. Najświętszego Zbawiciela w Poznaniu). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . s. 58 24. Ks. Jan Rybka (fot. ze zbiorów parafii p.w. św. Apostoła Piotra i Pawła w Dziembowie) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . s. 61 25. Ks. Marian Samoliński (fot. ze zbiorów Muzeum Martyrologicznego w Żabikowie). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . s. 62 26. Ks. Jan Stachowiak (fot. ze zbiorów parafii p.w. Niepokalanego Serca NMP i św. Mikołaja w Grabowie nad Prosną). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . s. 64 Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 79


Spis ilustracji 27. Strona ze wpisem ks. Jana Stachowiaka do ewidencji więźniów nowo przybyłych do obozu w Żabikowie (ze zbiorów Muzeum Martyrologicznego w Żabikowie). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . s. 65 28. Jubileusz 25-lecia święceń kapłańskich ks. Jana Stachowiaka (siedzi pośrodku) (fot. 1960 r., ze zbiorów parafii p.w. Niepokalanego Serca NMP i św. Mikołaja w Grabowie nad Prosną) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . s. 66 29. Episkopat Polski na terenie byłego obozu w Żabikowie (od lewej: abp archidiecezji poznańskiej Antoni Baraniak, Prymas Polski Stefan Wyszyński, kard. Karol Wojtyła, metropolita krakowski (5 września 1972 r., fot. ze zbiorów Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Niepokalanego Poczęcia NMP w Luboniu) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . s. 69 30. Episkopat Polski na terenie byłego obozu w Żabikowie (od lewej: abp archidiecezji poznańskiej Antoni Baraniak, Prymas Polski Stefan Wyszyński, kard. Karol Wojtyła, metropolita krakowski) (5 września 1972 r., fot. ze zbiorów Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Niepokalanego Poczęcia NMP w Luboniu) . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . s. 69 31. Kard. Karol Wojtyła przed Ścianą Śmierci na terenie byłego obozu w Żabikowie (5 września 1972 r., fot. ze zbiorów Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Niepokalanego Poczęcia NMP w Luboniu). . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . s. 69 32. Episkopat Polski na uroczystościach 100-lecia śmieci Sługi Bożego Edmunda Bojanowskiego (5 września 1972 r., fot. ze zbiorów Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Niepokalanego Poczęcia NMP w Luboniu) . . . . . . . . . . . . . . . s. 69

80 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Indeks nazwisk

Indeks nazwisk A Abramowicz Borys, 43–44, 70 Adamska Anna, 49, 70 Adamska Jolanta, 9, 71 Andrenko Daria patrz: Bogaczow Daria, 42 Andrzejewicz Antoni, 58 Arlik Józef, 11, 71 Arsenij, abp charkowski, 42 B Baraniak Antoni, 42, 53, 63, 67, 69 Białobłocki Adam, 59, 71 Bielerzewska Aleksandra, 32–33, 35, 37–39, 71 Bielerzewski Ludwik, 7, 36, 71 Bielicowa Zofia, 42 Bielewicz Maria patrz: Piłsudska Maria, 43 Birk Kurt, 6 Bogaczew Aleksander patrz: Bogaczow Aleksander,42–43, 44 Bogaczow Aleksander, 42, 44 Bogaczow Grigorij, 42 Bojanowski Edmund, 67–68 Braun Henryk, 40 C Chmielewski Kazimierz, 30, 45 Chruścielski Piotr, 4, 13, 73, 75 Cofta Anna z d.Różycka, 46 Cofta Czesław, 29–31, 33, 40, 46–48 Cofta Józef, 46 Czernicki Zygmunt Adam, 56, 59, 71 D Datko Andrzej, 11 Denikin Anton, 43

Deskur Kazimiera, 20 Dietze Alfred Hugo, 24 Domagała Jan, 45, 71 Domin-Witkowska Barbara, 39–40 Droszcz Zygmunt, 16 Duda Henryk, 13, 71 Dudzus Wilhelm, 6 Dymek Walenty, 8–9,60, 63–64 E Ertel Herbert, 7 F Frankiewicz Marian, 16 G Gałubow Aleksander, 42, 44 Glemp Józef, 67 Gomolec Ludwik, 28, 72 Grajczyk Stanisław, 36–37 Greiser Artur, 5–6, 18 H Hałas-Rakowska Hanna, 13, 72 Handke Krzysztof, 55–57, 72 Handke Waldemar, 56, 72 Hermann Frieda, 39 Heydrich Reinhard, 4 Himmler Heinrich, 9 Hitler Adolf, 3–4, 6 Hlond August, 46, 48, 51, 62 Holasz Zdzisław, 40 J Jacewicz Wiktor, 11, 45, 47, 51, 58, 60–61, 64, 72 Jamroziak Wojciech, 19,33, 71, 74–75 Jan Paweł II, 68 Jankowiak Stanisław,13, 15, 73, 76

Jankowska Maria z d. Lubomska, 48 Jankowski Alfons, 16, 31–32, 49 Jankowski Józef, 48 Jaworski Arkadiusz, 34 Jedwabski Franciszek, 11 Jordan Antonina z d. Kaczmarek, 50 Jordan Bolesław, 33, 38, 50 Jordan Józef, 50 Józkowiak Stanisława, 35 K Kaczmarek Antonina patrz: Jordan Antonina, 50 Karczmarek Marian, 7, 72 Kapturkiewicz Wincenty, 7 Karpus Zbigniew, 43, 72 Kaźmierski Bolesław, 7 Kominek Bolesław, 67 Komolka Mirosława, 62, 72 Kordylewski Czesław, 22 Kowalówka Henryk, 27 Kowalska Anna z d. Stelmach, 51 Kowalski Franciszek, 51 Kowalski Kazimierz, 51–53 Kruk Stefan, 34 Książkiewicz-Bartkowiak Danuta, 21, 72 Kubiak Stanisław, 28, 72 Kubica Hubert, 68, 73 Kujawa Aniela Augustyna, 54–55 Kujawska Maria, 13, 72 L Lange Henryk, 26 Leśna Waleria, 35 Lukrawski Marcin, 7 Ł Łaguna Stanisław, 27, 73

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 81


Indeks nazwisk Łuczak Agnieszka, 4, 13–15, 73 Łuczak Czesław, 3–4, 6, 13–14,16,18,23,73–74 Łuczak Tomasz, 14, 73 Łukaszyn Józefa, 54 Łukomska-Chudak Barbara, 35 Łukowiak Antoni, 32, 55–57 Łukowiak Antonina z d. Staśkiewicz, 55 Łukowiak Jan, 55 Łukowiak Zbigniew, 57 M Madaj Maria patrz: Samolińska Maria, 62 Majerus Jean, 25, 74 Maliński Leonard, 35 Maliński Wacław, 16 Mausbach Joseph, 58 Meyer Eckhardt, 6 Miłosz Jan, 13, 15, 73, 76 Miśko Alfons, 29–31, 33 Młokosiewicz Zofia, 35 Młynarz Kazimierz, 19, 74–75 Mocek Bolesław, 51 Molenda Zdzisław, 32, 72 Moroz Walerian, 11, 71 Muszyński, 37 Mzyk Ludwik, 11, 71 N Nawrowski Ewaryst, 11–12, 72 Noryśkiewicz Andrzej, 58 Noryśkiewicz Kunegunda, 59 Noryśkiewicz Jan Kanty, 3, 58, 60 Noryśkiewicz Wiktoria z d.Witkowska, 58 Nowak Julian, 19, 72 O Olszewski Marian, 9, 11, 23, 25, 33, 71, 74 Ostrihańsky Rudolf, 49

Owsiński Marcin, 4, 13, 73, 75 P Pelica Grzegorz Jacek, 44, 74 Pieniężna Izabela, 13, 75 Piłsudska Maria z d. Billewicz, 43 Poloch Leonard, 60 Prądzyński Józef, 11 R Rogowicz Irena, 67 Rosenberg Ludwik, 47 Różycka Anna patrz: Cofta Anna, 46 Rummel Józef, 45 Ruszkowski Piotr, 67, 75 Rutkowska Urszula, 57 Rybka Jan, 61 Ryffowa Zofia, 30 Ryniec Ryszard, 64, 66 S Sadkowski Michaił, 38 Sadkowski Osip Jakowlewicz, 38 Samolińska Maria z d. Madaj, 62 Samoliński Marian, 33, 62–63 Samoliński Marian, ojciec, 62 Sawicka Barbara, 55, 75 Sayna Franciszek, 37 Seidel Wanda, 20, 75 Serwański Edward, 13, 75 Siatka Hanna, 67, 75 Skwarczek Andrzej, 61 Sroka Czesław, 7 Stachowiak Jan, 33, 64–66 Stachowiak Michał, 64 Stachowiak Anna z d. Widrowska, 64 Staśkiewicz Antonina patrz: Łukowiak Antonina, 55 Stelmach Anna patrz: Kowalska Anna, 51 Strebel Bernard, 55 Studniewski Grzegorz, 31–32, 49

82 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

Sula Dorota, 34, 75 Suwalska Władysława, 21 Suwalski Jan, 21 Sziling Jan, 6–9, 13, 71,75 Szymankiewicz Zenon, 76 Szymański Henryk, 30 Ś Śmigiel Kazimierz, 5–7, 9, 13, 16, 18–19, 75–76 T Topolski Jerzy, 13, 62, 72 Trzeciakowski Lech, 13, 72 W Walczewski Romuald, 44–45 Walter Hans Reinhold, 23–24, 30, 47–48 Waszkiewicz Zofia, 43, 76 Wawrzyniak Edward, 63 Widrowska Anna patrz: Stachowiak Anna, 64 Wilczyński Leszek, 15–16, 18–19, 76 Wiśniewska Maria, 49 Witkowska Wiktoria patrz: Noryśkiewicz Wiktoria, 58 Wietrzykowski Albin, 30, 38, 76 Wojtyła Karol patrz: Jan Paweł II, 67–69 Wolf Franz, 7 Woś Jan, 11, 45, 47, 51, 58, 60–61, 64, 72 Woźniak Marian, 28, 46–47, 71, 76 Wyszyński Stefan, 67–69 Z Zakrzewisz Władysława, 49 Zandon Mariusz, 46, 76 Zborowski Henryk, 11 Zieliński Zygmunt, 16, 76


Spis treści

Spis treści

Wprowadzenie

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

I. Życie religijne w latach 1939–1945

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

3

5

1. Represje okupanta wobec duchowieństwa w Kraju Warty. Ograniczenia możliwości praktyk religijnych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 5 2. Życie religijne w podziemiu . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 19

II. Obóz w Żabikowie

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

21

1. Powstanie i rozbudowa obozu w Żabikowie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 21 2. Więźniowie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 25 3. Duchowieństwo w obozie w Żabikowie – próby organizowania opieki religijnej. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 29 4. Życie religijne za drutami . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 34

Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie

| 83


Spis treści

III. Biogramy

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

Przy Ścianie Śmierci

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

42

67

BIBLIOGRAFIA . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 70

SPIS ILUSTRACJI . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 77

INDEKS NAZWISK . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 81

84 | Muzeum Martyrologiczne w Żabikowie


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.