edukacja
Salony fryzjerstwa męskiego Nierzadko słyszę, że jeżeli koszt strzyżenia męskiego jest niższy niż 50 złotych, to nie jest to usługa wysokiej jakości i wiąże się z niską kulturą obsługi. Z całą stanowczością muszę stwierdzić, że mija się to z prawdą. Poziom usług w zakresie fryzjerstwa męskiego nie wynika z ich ceny. Z mojego doświadczenia, a jestem mistrzem fryzjerstwa męskiego od ponad 50 lat i nadal prowadzę salon, wynika, że warunkiem profesjonalnego uprawiania tego zawodu jest wiedza i umiejętności. To z kolei w procesie pracy przejawia się odpowiednim doborem formy i kształtu fryzury do osobowości i właściwości anatomicznych klienta, z uwzględnieniem zasad męskich relacji fryzjera z klientem. Ważnym elementem zwłaszcza strzyżenia męskiego jest stosowanie klasycznych technik rzeźbienia fryzury, a szczególnie płynność i czystość cieniowania. Należy tu uwzględnić jeszcze jeden ważny czynnik, a mianowicie czas wykonania usługi. Moim zdaniem profesjonalnie wykonane strzyżenie męskie nie powinno trwać krócej niż 30 minut.
Z moich obserwacji wynika jeszcze jedno doświadczenie, a mianowicie różnica w relacjach fryzjera męskiego z klientem a fryzjera damskiego z klientką. W pierwszym przypadku proste formy kontaktu klienta z fryzjerem tworzą atmosferę twardej męskiej życzliwości i zrozumienia potrzeb klienta. Z samej atmosfery powstaje więź pozwalająca na pełną realizację oczekiwań mężczyzny.
A zatem, jak wykazałem, jakość usług fryzjerstwa męskiego nie ma nic wspólnego z cenami za ich świadczenie. Prowadzę salon fryzjerstwa męskiego, gdzie ceny strzyżenia męskiego nie przekraczają 30 zł, formowanie brody zaś 20 zł, a mimo to są profesjonalnie wykonywane. Ważne jest, by właściciel salonu miał świadomość, do jakiego grona klientów skierowana jest jego oferta. Wiąże się to z zamożnością potencjalnego klienta. Dbałość mężczyzn o swój wygląd nie ma nic wspólnego z ich majętnością. Określenie, że strzyżenie tańsze niż 50 zł jest gorsze, a co za tym idzie, klient, który z niego korzysta jest też „gorszy”, jest nieprawdziwe, nietaktowne i wynika często z pobudek snobistycznych.
Odmienna jest relacja w przypadku fryzjera damskiego, bez względu na to, czy jest to kobieta czy mężczyzna. Ze względu na samą naturę kobiecą i wrażliwość, relacje te powinny uwzględniać „miękki”, subtelny kontakt w procesie usługowym. Często obserwujemy jednak, kiedy fryzjer damski obsługuje klienta i zdarza mu się stosować formy powodujące dysonans między oczekiwaniem klienta a formą obsługi i nie jest w stanie spełnić jego oczekiwań.
Dzięki salonom fryzjerstwa męskiego mającym niższe ceny każdy mężczyzna ma zapewnioną usługę przynajmniej na tym samym poziomie, co w salonach o wysokich cenach.
Jest to jeszcze jeden dowód na konieczność specjalizowania się w jednej dyscyplinie fryzjerskiej – damskiej lub męskiej. Niestety, tak naprawdę już od 20 lat, nie istnieje system kształcenia fryzjerów męskich. Dowodem na to jest niewielka ilość prawdziwie profesjonalnych salonów fryzjerstwa męskiego.
Co więcej, ci panowie, którzy mają wysoki status finansowy – jak wynika z mojej obserwacji, chętnie korzystają z usług tańszych salonów, gdyż kierują się przede wszystkim kryterium profesjonalności i kulturą obsługi, a nie ceną.
180
Chciałbym jeszcze odnieść się do salonów damsko-męskich, gdzie zwykle wysoki jest poziom fryzjerstwa damskiego, a strzyżenie męskie wykonywane jest dodatkowo. Wiąże się to często z niskim poziomem tej usługi, bowiem jest ona tylko uzupełnieniem podstawowego profilu działania salonu. W tych salonach rzeczywiście ceny w ramach fryzjerstwa męskiego są dużo niższe, ponieważ wynikają z zasady: nie ma klientki, to czas wypełni klient. I tu rzeczywiście z niską ceną wiąże się niestety niska jakość. Ostatecznie należy pamiętać, że to klient decyduje, z którego salonu skorzystać, często kierując się bardzo osobistymi kryteriami.
Henryk Jerzy Stawski