Fale Loki Koki # 57

Page 190

porady

Dobre słowa, które ranią Ewa uczestniczyła w kursie rozwoju osobistego, popularnej ostatnio formie podnoszenia różnych swoich kompetencji przydatnych w życiu. W trakcie zajęć kilka osób wykonywało zadanie polegające na wystąpieniu publicznym. Ewa, która jest osobą mającą niskie mniemanie o sobie, wzięła udział w zadaniu i zaprezentowała swoją osobę w wystąpieniu trwającym 10 minut. Pozostali uczestnicy dali Ewie bardzo pozytywne informacje zwrotne, chwalili jej sposób mówienia i poruszania się, byli pod wrażeniem sposobu, w jaki poradziła sobie z tremą. Ewa słuchała szczerych skądinąd opinii, a gdy inni skończyli, rozpłakała się. Nie był to jednak płacz ze szczęścia. Ewa była przekonana, że pozostałe osoby mówią tak, by sprawić jej przyjemność, a w rzeczywistości myślą zupełnie inaczej. Była nawet zła na innych uczestników kursu za to, że litują się nad nią. Tak oto pozytywna intencja wsparta dobrym słowem spotkała się z zupełnie nieadekwatnym odbiorem Ewy. Zamiast cieszyć się i wzmocnić wiarę w siebie, Ewa poczuła się jeszcze gorzej. Znamy prawdopodobnie takie osoby, które mają przekonanie o swojej niskiej wartości, a wszelkie próby zmiany tego przekonania stają się daremne. Okazuje się, że w społeczeństwie takich osób jest mniejszość. Większa część, czyli około 80 proc. ludzi ma wysoką samoocenę. Na pozytywne informacje o osobie reagują z zadowoleniem lub nawet z dumą. Jednak pozostałe 20 proc. ma problem z przyjmowaniem pochwał dotyczących swojej osoby. Skąd bierze się taka nietypowa reakcja u tych osób? W latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku amerykański psycholog William Swann zaproponował istnienie ciekawego zjawiska, które nazwał autoweryfikacją. Polega ono na tym, że ludzie preferują takie osoby, które myślą o nich podobnie, jak sami myślą o sobie. Jeśli więc ktoś uważa, że jest bystry, energiczny i przyjacielski, to lubi przebywać z takimi osobami, które myślą o nim tak samo. Oczywiście lubi też otrzymywać pozytywne opinie na swój temat. Jak wspomniano, dotyczy to około 80 proc. ludzi. Jednak najciekawsze jest to, co dzieje się z osobami myślącymi o sobie negatywnie. Jeśli ktoś sądzi, że jest niekompetentny, mało przebojowy czy mało zdolny, to chętniej przebywa z osobami, które właśnie tak o nim myślą. U osób niewierzących w siebie pojawiają się sprzeczne tendencje. Z jednej strony chciałyby słyszeć dobre rzeczy o sobie, gdyż jest to miłe i budujące, a z drugiej – wolą otrzymywać informacje negatywne, ponieważ jest to zgodne z ich wizerunkiem siebie. Co więcej, nie dowierzają innym, którzy ich chwalą, podobnie jak Ewa na kursie samorozwoju. Można powiedzieć, że takie osoby tworzą wokół siebie świat społeczny składający się z osób krytykujących je. Wzmacnianie ich poprzez pozytywne informacje zwrotne ma ograniczony efekt. Można przypuszczać, że taka autoweryfikacja jest zupełnie nieprzydatna w życiu. Jednak okazuje się, że służy ona temu, by móc lepiej orientować się w rzeczywistości społecznej, nie być narażonym na niespodzianki i ciągłe weryfikowanie, jak naprawdę ze mną jest. Jak widać, ludzie z niskim mniemaniem o sobie są narażeni na częstsze przeżywanie negatywnych emocji związanych z nieprzychylnymi ocenami innych. Trudno jest wyrwać się z tego zaklętego kręgu. Pierwszym krokiem wydaje się być zrozumienie, że cały problem bierze się z negatywnego przekonania o sobie, które pociąga za sobą szukanie na zewnątrz potwierdzenia. Jak widać, bywają takie sytuacje w życiu, że dobre intencje i dobre słowa ranią, zamiast dawać satysfakcję. Moderator

190


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.