Wojny konsolowe

Page 35

Rodzina osiedliła się tam na stałe, co pozwoliło mu przywyknąć do pustynnego żaru i znaleźć sobie parę zajęć: został skautem, atletą, zbierał karty z baseballistami. Kiedy miał 12 lat, matka przekonała go, że ma piękny głos, i zaprowadziła do tak zwanej Świątyni Muzyki i Sztuki. Po przesłuchaniu przyjęto go do prestiżowego Tucson Boys Chorus, w którym śpiewali niegdyś George Chakiris i John Denver. Niedługo potem przekonał się, że faktycznie nieźle mu to idzie, i zapałał do tego zajęcia niemałym entuzjazmem. Po dziewięciu miesiącach przeniesiono go do grupy koncertującej na terenie całego kraju. W ciągu następnych pięciu lat zjechał Stany Zjednoczone, zaśpiewał w programie Eda Sullivana, wystąpił w Białym Domu, odwiedził Australię, Meksyk i Kanadę i nagrywał płyty dla Capitol Records. Życie Toma pędziło wówczas na złamanie karku – po latach wszystko mu się nakładało – ale takie tempo mu służyło. Na stałe przyjechał do domu dopiero na inaugurację pierwszego roku szkoły średniej i błyskawicznie zmienił zainteresowania. Dołączył do drużyny lekkoatletycznej i wywalczył sobie stypendium uniwersytetu stanu Wisconsin, ale utracił je niedługo po rozpoczęciu nauki, gdyż odniósł kontuzję w wypadku samochodowym. Nawet pół życia później nie tylko dosłownie czuł wspomnienie bólu, emocjonalnego i fizycznego, ale też potrafił wyróżnić moment, kiedy obudziła się w nim osobowość ryzykanta. Bez stypendium musiał zacząć zarabiać, aby móc opłacić studia i zdobyć dyplom. Dlatego, mając 22 lata i stojąc pod ścianą, znowu poczuł falę rozpalającej zmysły ambicji, która popchnęła go ku marketingowi. Tom Kalinske i jego kolega Jonathan Pelligrin chodzili na zajęcia z reklamy i doszli do wniosku, że grupą, do której trudno marketingowcom dotrzeć, są studenci płci męskiej. Dlatego założyli kierowany specjalnie do nich magazyn „Wisconsin Man”. Znajdowały się tam artykuły na temat sportu, aut, kobiet, porady dla narciarzy, wskazówki dla grillujących i opisany krok po kroku przebieg rozmowy kwalifikacyjnej. Lokalni i krajowi reklamodawcy rozpoznali potencjał magazynu Kalinskego i Pelligrina i płacili niemałe sumy za miejsce na jego łamach. Doświadczenie to udowodniło Tomowi, że stać go na więcej, dlatego zapisał się na zajęcia z handlu na Uniwersytecie Arizońskim. Tym razem, żeby opłacić sobie szkołę, pisał i sprzedawał reklamy dla lokalnej firmy będącej właścicielem stacji radiowych i telewizyjnych. W efekcie w 1968 roku jego 3. Historia Toma Kalinskego

35


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.