TU i TERAZ 6 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I W kościele parafialnym w Izbicy Kujawskiej 20 listopada br. miał miejsce po raz piąty z rzędu koncert z serii „Chopin w Izbicy Kujawskiej”. Na fortepianie utwory Fryderyka Chopina, którego matka urodziła się w pobliskim Długiem oraz przyjęła chrzest w izbickiej świątyni, zagrał Adam Kośmieja – młody utalentowany pianista odnoszący sukcesy w świecie. Muzyk ten jest m.in. laureatem międzynarodowego konkursu chopinowskiego w Nowym Jorku na Uniwersytecie Columbia. W recitalu artysty z Bydgoszczy nie zabrakło m.in. znanych mazurków, walców, była też „Etiuda As-dur, Op. 25, Nr 1” oraz wieńczący koncert popularny „Polonez As-dur, Op. 53”. Występ odbył się dzięki wsparciu finansowemu Samorządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Partnerami województwa oraz
nr 82, listopad 2016
Izbica Kujawska
www.kujawy.media.pl
Chopin w Izbicy Kujawskiej
Gra Adam Kośmieja, młody utalentowany pianista
Po koncercie dr. hab. Leonard Fic, proboszcz Parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Izbicy Kujawskiej z Adamem Kośmieją skokatolicka pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Izbicy Kuj. W przygotowaniu tego artystycznego wydarzenia wzięło również udział Biuro Koncertowe „Herold” z Bydgoszczy.
Burmistrz Marek Dorabiała powitał gości organizatorami koncertu byli Urząd Miejski, Gimnazjum im. gen. Augustyna Słubickiego oraz Parafia Rzym-
Przemysław Nowicki Fot. Agata Szmudzińska
Kartka z historii Izbicy Kujawskiej
Dawne życie muzyczne Izbica Kujawska jest miastem rodzinnym Justyny z Krzyżanowskich Chopinowej, matki jednego z największych geniuszy muzycznych świata. Tutaj ukształtowała się jej wrażliwość muzyczna, którą później przekazała swojemu synowi, Fryderykowi. Poza tradycjami chopinowskimi miasto może poszczycić się bogactwem dawnego życia muzycznego i muzykami o podziwu godnych osiągnięciach. Ich wspomnieniu służyć będzie publikacja autorstwa Krzysztofa Dorcza i Ryszarda Lewandowskiego, przygotowana do wydania przez Urząd Miejski i Gimnazjum im. gen. Augustyna Słubickiego.
Dworskie kapele Pierwszym znanym muzykiem jest organista Józef Schupp, wywodzący się z rodziny niemieckich katolików osiadłych w Nowej Izbicy, który swą funkcję przy tutejszym kościele parafialnym pełnił ponad 40 lat. Nie można wykluczyć, że 14 września 1782 r. jego gra na organach towarzyszyła ceremonii chrztu późniejszej matki Fryderyka Chopina. W tym czasie na mieszkańców miasta i okolic oddziaływała też muzyka dworska, uprawiana przez właścicieli dóbr izbickich, hrabiów Skarbków. Jan i Kacper Skarbkowie, ojciec i syn (zaprzyjaźnieni z królem Stanisławem Augustem Poniatowskim), utrzymywali przy swoim pałacu kapele dworskie grające muzykę kościelną i świecką w Brdowie i w Izbicy. Muzykę XIX-wieczną reprezentuje hrabia Mieczysław Miączyński, miłośnik folkloru kujawskiego. Jako właściciel majątku Wieniec pod Włocławkiem gromadził melodie ludowe, opracowywał je na fortepian i wydawał w formie zeszytów muzycznych. Jeden z takich zeszytów, zatytułowany „Karnawał w Kujawach”, dedykował swojej przyszłej żonie Marii Słubickiej, córce patrona izbickiego Gimnazjum. Po ślubie
państwo Miączyńscy zamieszkali najpierw w Wieńcu, a po sprzedaży tego majątku przeprowadzili się do dóbr izbickich, do Zagrodnicy.
Kujawiaki Miączyńskiego Dom, jaki tu stworzyli, można nazwać ostoją polskości i skarbnicą sztuk pięknych. Najdroższym przedmiotem w całym domu był fortepian wykonany z drewna palisandrowego, a jeden ze 160 obrazów olejnych przedstawiał św. Cecylię, patronkę muzyków. Z twórczości Mieczysława Miączyńskiego skorzystał Oskar Kolberg, zamieszczając w swym wiekopomnym dziele o Kujawach osiem jego kujawiaków i jednego mazura. Kolejne zeszyty z ponad pięćdziesięcioma kujawiakami hrabia opublikował w latach siedemdziesiątych. Ostatni okres życia spędził we Włocławku, gdzie zmarł w 1887 r. jako „znany kompozytor kujawiaków”. Kontynuatorem ludoznawczych pasji hrabiego był zapomniany kompozytor i pianista Tomasz Gliński z Boniewa, spokrewniony zarówno z rodziną Miączyńskich, jak i z ostatnim dziedzicem dóbr izbickich, Witoldem Wodzińskim. Karierę estradowego pianisty rozpoczął bardzo wcześnie, gdy jako 7-letni chłopiec, na balu w Ciechocinku grał do tańca walce i kujawiaki. Po studiach w Konserwatorium Warszawskim założył w 1928 r. kapelę kujawską z udziałem muzyków izbickich, Władysława i Stefana Lewandowskich, ojca i syna. W następnym roku utwory grane z tym zespołem przedstawił w Filharmonii Warszawskiej na konkursie kompozytorskim im. Kazimierza Łady i został laureatem dwóch nagród. Z tą kapelą koncertował do połowy lat trzydziestych m.in. w Towarzystwie Wioślarskim we Włocławku, na „Święcie Kwiatów” w Ciechocinku i oczywiście w Izbicy Kujawskiej. Później grał na estradach Warszawy muzykę rozrywkową.
Dla przyszłej królowej Elżbiety II Po wybuchu II wojny światowej przedostał się do Anglii i tam, w Polskich Siłach Zbrojnych, został wydelegowany do pracy kulturalnej. Odtąd grał dla żołnierzy polskich na lotniskach, w szpitalach, klubach i obozach wojskowych. W 1947 r. koncertował z okazji zaręczyn księżniczki Elżbiety (obecnej królowej Elżbiety II) z księciem Filipem, a nawet na jej życzenie nagrał na trzy fortepiany ówczesny szlagier, walc „Francois”. W 1949 r. wyjechał z rodziną do Stanów Zjednoczonych i osiadł w Kalifornii, w mieście Santa Barbara nieopodal Los Angeles. W latach następnych grał dla miejscowej Polonii i w ekskluzywnych lokalach amerykańskich. W 1971 r. po raz drugi gościł z wizytą w Polsce, z zamiarem dania koncertu na odbudowę Zamku Królewskiego, ale przedsięwzięcie to nie doszło do skutku. Zmarł w 1974 r. w Santa Barbara i tam został pochowany.
Filar życia muzycznego Wspomniany członek kapeli kujawskiej, Władysław Lewandowski, był multiinstrumentalistą i fantastycznym społecznikiem, przez 50 lat filarem miejscowego życia muzycznego i niestrudzonym propagatorem folkloru kujawskiego. W okresie międzywojennym prowadził orkiestry Ochotniczej Straży Pożarnej w Izbicy i w Boniewie, orkiestrę Związku Strzeleckiego, orkiestrę żydowską przy klubie sportowym „Makabi”, chór mieszany przy Chrześcijańskim Stowarzyszeniu Śpiewaczo-Dramatycznym „Lira Swojska”, miał kilka zespołów kameralnych, w tym popularny „jazz-band kujawski” oraz był nauczycielem muzyki w szkole powszechnej nr 1. Po wojnie był pierwszym kapelmistrzem orkiestry OSP, następnie został nauczycielem muzyki w Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącym i prowadził tam zespoły szkolne, a poza tym prywatnie uczył gry na akordeonie, skrzypcach, saksofonie i pia-
ninie. Zmarł w 1964 r. w Izbicy Kujawskiej i spoczął na miejscowym cmentarzu parafialnym.
Uczniowie Lewandowskiego Jego przedwojennym uczniem był Czesław Machtyłowicz, zawodowy muzyk wojskowy i puzonista w orkiestrze Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Po zakończeniu wojny wrócił do Izbicy i w 1947 r. został kapelmistrzem orkiestry OSP, którą prowadził przez 21 lat. W 1950 roku, jako urzędnik miejscowego Urzędu Stanu Cywilnego, odnalazł metrykę urodzenia Justyny Krzyżanowskiej. Dzięki temu kapitalnemu odkryciu stał się sławny, ale pozostał człowiekiem skromnym zabiegającym wyłącznie o upamiętnienie matki Chopina we wsi Długie, co nastąpiło dopiero 50 lat później. Przedwojennym uczniem Władysława Lewandowskiego był także Zygmunt Lewandowski, wieloletni członek orkiestry strażackiej i prezes OSP w Izbicy Kujawskiej. Wyróżniającym się jeszcze przed wojną muzykiem był Jan Krzyżanowski, syn Bronisława, zasłużonego twórcy izbickiej sceny teatralnej. Po wojnie z wielkim powodzeniem działał Stefan Zawadzki, twórca zespołów „Koło Miłośników Muzyki” i „Echo Kujawskie”, kierownik orkiestry OSP i nauczyciel muzyki w szkołach podstawowych nr 1 i 2, gdzie prowadził 70i 80-osobowe zespoły i chóry szkolne. W tamtych czasach w życiu muzycznym Izbicy Kujawskiej odznaczyli się ponadto: Irena Stokowska, Zygmunt Frankowski, Heliodor Rutkowski, Józef Stawicki, Michał Lewandowski, Franciszek Policzański, Antoni Kujawski, Józef Cybulski, Feliks Kujawski, Włodzimierz Nosow, Jan Wypijewski, Franciszek Janik, Benedykt Racinowski, Jan Wróblewski, Zdzisław Szafrański, Józef Pietrzak, Czesław i Stanisław Kaczalscy, Artur Kaniecki, Witold i Marceli Strabanikowie, Zenon Kwiatkowski, Jan Jonasik. Oczywiście ta lista muzyków izbickich jest niekompletna, ale będzie uzupełniana w miarę pozyskiwania nowych informacji o miejscowym życiu muzycznym.
Krzysztof Dorcz