Wiadomosci Wrzesinskie

Page 18

12 lutego 2010

Wiadomości Wrzesińskie

www.wrzesnia.info.pl

Historiezyw różnym wieku 19 k c a t S

TYLKO ZMIANA WARTY... (3) LUDWIK GRZEŚKOWIAK to antybohater armii pruskiej – niezasłużenie otrzymał Krzyż Żelazny, samookaleczył się równie skutecznie, co niegroźnie, a na koniec zdezerterował i przyjechał do Chociczki. Doprowadziło to dowództwo pruskie do takiej desperacji, że ogłosiło... amnestię. Nadarzyła się więc doskonała okazja, żeby uzbroić się po zęby. We Wrze ni ju od listopada 1918 trwa y intensywne przygotowania do czynu zbrojnego. By to najs abiej zgermanizowany powiat w Wielkopolsce: ...a tutaj, to te tak potajemnie sz o. No byli tu takie, by taki Jaroci ski i ludzie wykszta cone by y... To oni ju nas tam informowali o wszystkim, e do tego przyjdzie. A ja w tym czasie to by em na granicy tutaj – Pyzdry, tutaj ko o Pyzdrów. Tutaj na tej granicy my trzymali posterunek. I krótko przed tym nas tam zmienili i przys ali do Wrze ni. W tych oddzia ach z o onych z dezerterów, dekowników, pierwszorocznych rekrutów i ludzi nieokre lonego statusu, s u yli wy cznie Polacy, chocia w szerszym planie by y to si y rz dowe. Tak wi c to sami Prusacy – z ma przesad – sformowali powsta cz armi : ...ale my ju o tym powstaniu, to ju ... organizacja ju taka by a, e my ju przeczuwali, e to b dzie. Jak po s u bie, to my zaraz zdejmowali te odznaki. Orze ków my nie przyk adali, ale tylko te odznaki niemieckie my zdejmowali. We Wrze ni posz o wszystko wyj tkowo g adko i by o to pierwsze wielkopolskie miasto, które wróci o do Macierzy. LUDWIK nominalnie by nadal o nierzem pruskim, ale mia ju przydzia powsta czy: Znaczy, jako o nierze niemieccy, poszli my tamtych zmija . A o nierze niemieccy nie wiedzieli, o co si rozchodzi. Tylko zmiana warty. I to nawet dowództwo nie wiedzia o, co tu si robi. Potem kasyno oficerskie – to taki pierwszy budynek jak si do koszar wchodzi, po lewej stronie, pierwszy budynek – tam ruski s teraz. Tam siedzieli oficerowie przy obiedzie, my weszli i r ce do góry i poddali si bez

niczego. Rozbroili i zaraz papiery wszystkim, przepustki dali do domu, na piechotk [...]. Potem z Wrze ni pojechali my do Witkowa. W Witkowie posz o g adko, mo na powiedzie – replay Wrze ni. Gorzej by o pod Zdziechow , gdzie Prusacy przerzucili desant kolejowy. Tam te si uda o, chocia akcja przebiega a do dramatycznie. Tam zgin pierwszy powstaniec wrzesi ski – WINCENTY DONDAJEWSKI, trafiony skrytobójcz kul w czasie, kiedy trwa o zawieszenie broni. By a te druga ofiara, o której LUDWIK tak mówi: Jednego zabitego mieli my, a drugi to tu na Zawodziu. Nas wie li, bo nie by o samochodów wtedy. Ze Zawodzia z folwarku furmanki nas wiez y. I ten wo nica siedzia tak na tej skrzyni, na boku i jako pod bok pod drzewo podjecha i uderzy w drzewo, i si zabi . No wi c... ale te go zaliczyli do powsta ca. Ten wrzesi ski o nierz-wo nica, który zgin na ulicy Mi os awskiej, to SZCZEPAN KOSTRZEWSKI. Uroczysty pogrzeb dwóch pierwszych ofiar powstania odby si 5 stycznia 1919. Kondukt przeszed przez ca e miasto, a towarzyszy a mu pozna ska orkiestra powsta cza ANTONIEGO SZALA, pó niejszego kapelmistrza 68 pp. LUDWIK by te pod Szubinem i bra udzia w pierwszym szturmie 8 stycznia, chocia karabiny maszynowe znalaz y si w odwodzie. Szubin mia zosta zaatakowany ze wszystkich stron, ale zabrak o koordynacji. To by a ta noc, podczas której przysz a go oled i nacieraj ce od wschodu oddzia y wrzesi skie nie dotar y na czas. WIEWIÓROWSKI spó ni si o trzy godziny, ale mimo to postanowi przypu ci szturm w asnymi si ami. Natarcie za ama o si w rejonie dworca, którego za oga dysponowa a dzia ami, a WIEWIÓROWSKI odniós miertelne rany. By to tragiczny dzie równie dla LUDWIKA, gdy poleg jego starszy o dwa lata brat FRANCISZEK, który przeszed podobn drog o niersk : ...gdyby to by o tak normalnie, no to by go byli, tam kto ... czy sanitariusz, czy kolega, czy kto zabanda owa i by oby w porz dku. Bo on tutaj w nog dosta przestrza , jak my atakowali. I rano my atakowali, a oni le eli, ci ranni, a do wieczora. Niemcy nas rozbili, odparli nas i ich nie mo na by o pozbiera . A oni te ich nie zabierali. Tylko tak le eli. Za dopiero przed wieczorem cywilnym ludziom kazali ich poznosi do szpitala. Z tym gospodarzem, bo to ze wsi tam by , to em potem rozmawia . To jeszcze pami mia . Ale ju by tak os abiony, bo krew jemu odesz a. Ta rana, nie mia czym zabanda owa jak si nale y, tam gdzie podobno koszul podar , co ... Ale to wszystko by o nic i w szpitalu zmar . Za potem ze szpitala przys ali, co tam jeszcze mia , ró aniec i takie rzeczy w kieszeniach. Pisali, e wieczorem go przywiedli, a w nocy on zmar . Gdyby to by o normalnie... Prawdopodobnie rana nie by a miertelna, chocia zosta a roztrzaskana pi ta, miejsce newralgiczne. Nie mo na si na niej odwróci od z ego losu. Wtedy nie by o jednak czasu na rozpami tywanie, gdy Szubin by bardzo wa ny strategicznie: 11 stycznia pojechali my drugi raz. To ju z Poznania przysz a pomoc i artyleria z Poznania przyjecha a, i ju nam dopomogli. Si bronili do dobrze. Nawet poci g pancerny przyjecha . A tam, gdzie jak na dworzec przyjecha ten poci g, to ja tam by em. My jak z karabinów maszynowych dali ognia i oni z powrotem uciekli do wagonów. Walki trwa y jednak do 21.00 i przez d ugi czas szala si wa y a, gdy Prusacy mieli ju nó na gardle, a dworzec, pod którym zgin WIEWIÓROWSKI, by obiektem kluczowym: ...ale wtenczas, eby by ten poci g pancerny zwyci y troch , to by nas tam na tym...

Ofiary spod Szubina. F. Grześkowiak drugi od dołu

Kondukt pogrzebowy – Września 20 stycznia 1919 Z teki Stańczyka Stan świadomości narodowej był niski, a perspektywę wyznaczały zdobycze terytorialne: Polska tylko była tutaj pod Strzałkowo [...]. A Piłsudski nie chciał tutaj więcej odebrać Poznańskiego, bo powiedział, że jak zabierze Poznańskie, to będzie przyczyna znów do wojny z Niemcami. No i Polacy się zorganizowali i zrobili tutaj powstanie. Niemcy już też nie mieli takiej ochoty do walki. Ten motyw nie jest jednak wiodący, a jego całkowitą bezprzedmiotowość ujawniła wojna 1920.

Bo my byli na dworcu ino, bo ja wiem – mo e z pi dziesi t ludzi, wi cej nas nie by o. A mostek by taki, taki most i miasto za tym mostem. A my tutaj przy dworcu – taka rzeczka sz a – i jakby nam ten mostek odcieni, to by nas tam capli. Ale e jednak si im to nie uda o. No i potem jak Szubin ju zaj li, no to za podjechali my nad Note i ta coraz to dali, dali te miasta tam... Poci g pancerny nie zwyci y ani troch i zosta zmuszony do wycofania si w kierunku Bydgoszczy. Z relacji wynika, e LUDWIK obs ugiwa jeden z dwóch ckm-ów znajduj cych si pod dowództwem IGNACEGO KUJAWY z kompanii ALOJZEGO NOWAKA. Pluton otrzyma wsparcie wrzesi sko-nekielskiej kompanii ZDZIS AWA BEUTLERA i dopiero wtedy uda o si prze ama opór Prusaków. Od po owy stycznia zacz jednak wchodzi w ycie nowy system organizacyjny si polskich. Wrzesi ska kompania ckm JÓZEFA TRAWI SKIEGO wesz a w sk ad 4. pu ku

Franciszek Grześkowiak (1896-1919) strzelców wielkopolskich, przemianowanego pó niej na 56. pp., który przez prawie ca y rok 1921 stacjonowa we Wrze ni, ale przedtem odznaczy si chlubnie w wojnie polsko-bolszewickiej. LUDWIK GRZE KOWIAK walczy do ko ca na powsta czym froncie pó nocnym, a pó niej nie mia wyj cia – akurat by z rocznika poborowego i nie móg i do cywila, nawet gdyby wojaczka mu si znudzi a. Dok. nast pi.


Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.