3 lipca 2009
Wiadomości Wrzesińskie
www.wrzesnia.info.pl
18 1000 x „WW”
Wydawnictwo KROPKA A.D. 2009. Górny rząd, od lewej: Michał Skweres, Krzysztof Witczak, Artur Korpik, Marek Urbaniak, Krzysztof Liberkowski, Łukasz Różański, Tomasz Małecki, Leszek Nowacki, Przemysław Nowakowski, Jolanta Kosmowska, Damian Idzikowski, Artur Mokracki. W drugim rzędzie stoją: Krzysztof Korpik, Tomasz Szternel, Łukasz Adamczyk, Małgorzata Krawczak, Robert Kozubiński, Marika Dubiel, Marzena Zbierska, Anna Jakubek, Arleta Kretkowska, Małgorzata Cichacka, Roman Nowaczyk. Siedzą: Natalia Pacyńska, Joanna Jóźwiak, Małgorzata Dominiak, Jolanta Śliwczyńska, Maria Kosińska, Bolesław Śliwczyński, Aleksandra Śliwczyńska, Filip Biernat. Na podłodze siedzą: Tomasz Koprucki, Waldemar Śliwczyński. Nieobecni: Anna Surdyk, Robert Czerniak, Katarzyna Pawłowska. Zdjęcie wykonano w drukarni.
Okruchy z Wiadomości Pierwszy numer „Wiadomo ci Wrzesi skich” ukaza si 27 lutego 1990 jako biuletyn Obywatelskiego Komitetu Samorz dowego „Solidarno ”. By a to kartka formatu A4, nie w pe ni zadrukowana z obu stron, a pierwsze artyku y zamie cili: Celestyn Bachorz, pó niejszy burmistrz Wrze ni, oraz Krystyna Po lednia, pó niejsza wiceburmistrz.
10,9
tysi ca – taki jest nak ad „WW” – nikt w Polsce nie sprzedaje wi cej w 75-tysi cznym powiecie
„WW” by y drukowane: u Ry-
szarda Pakulskiego, w Us ugowej Spó dzielni Inwalidów w Gnie nie, w Reklamodruku we Wrze ni, w drukarni Triada w Suchym Lesie (jeden numer, kiedy nie uda o nam si uruchomi w asnej drukarni w gara u przy Szczeci skiej), ponownie w drukarni Ryszarda Pakulskiego. Potem, w pa dzierniku 1993 powsta a nasza drukarnia i przez par lat tam powstawa nasz tygodnik (pierwsza siedziba – przy Szczeci skiej 3 u Pani Jasi skiej, potem na Czerniejewskiej 13 u Pa stwa Jaworskich). Pó niej drukowali my si w Tarnowie Podgórnym w drukarni „Gazety Pozna skiej”, a od 5 lat w Pile w drukarni Agory.
Po OKS-ie wydawcami „WW”
byli kolejno: Mieczys aw Ratajczak, Wojciech Jasi ski, a od 6 maja 1991 roku Waldemar liwczy ski.
Redaktorami naczelnymi byli:
Maria Buta, Andrzej Górczy ski, Maciej Miko ajczyk, Waldemar
liwczy ski, a zast pcami: Przemys aw Nowak, Aneta Murakowska, Ireneusz Zje d a ka, Jolanta
liwczy ska (aktualnie).
uzupe niaj dwaj informatycy, pracownicy administracji i drukarni, która drukuje np. ulotki i inne materia y reklamowe, a tak e nasze ksi ki i inne publikacje. W sumie pracuje u nas i wspó pracuje z nami prawie 40 osób.
W jednym numerze „WW” znajduj si rednio 143 000 znaków (ze spacjami, ale bez reklam i og osze drobnych), co – inaczej mówi c – oznacza, e trzeba co tydzie napisa ponad 68 stron znormalizowanego maszynopisu.
W jednym statystycznym nu-
merze „Wiadomo ci” znajduje si oko o 56 zdj , nie licz c zdj Czytelników zamieszczanych w „Fotograficznym miszmaszu” oraz w reklamach.
Sk adem komputerowym zajmowali si mi dzy innymi: Jaros aw Wacho ski, Waldemar liwczy ski, Tomasz Koprucki, Przemys aw Nowaczyk, Rafa Kaczmarek, Artur Korpik, Krzysztof Korpik, Krzysztof Liberkowski, Marek Urbaniak.
Internetowa strona „WW” – www.wrzesnia.info.pl – powsta a w 1998, a filmiki pojawi y si tam w 2009. Aktualnie regularnie odwiedza j codziennie 15002000 osób i ta liczba stale ro nie.
Dzisiaj w redakcji pracuje jede-
W 2007 roku „WW” zosta y Ga-
nastu dziennikarzy, trzech redaktorów (te pisz cych artyku y, a nie tylko sprawdzaj cych teksty dziennikarzy), pi ciu „ amaczy” komputerowych oraz pi ciu specjalistów z biura og osze . Sk ad osobowy
Bylinka i Eryk – nasi przyjaciele, którzy odeszli
zet Lokaln Roku wed ug Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich.
Dzi kujemy za wszystkie ycze-
nia z okazji 1000. numeru! Wszystko dla Was, Kochani Czytelnicy!
Waldek Byliński (rocznik 1973) urodził się tego samego dnia, co ja, czyli w pierwszy dzień wiosny, 21 marca, tyle że 15 lat później. Z tego właśnie powodu wszystkie urodziny i imieniny obchodziliśmy wspólnie, co niewątpliwie bardzo nas zbliżało. Waldek był kierownikiem drukarni, chociaż nie od samego początku. W 1994 rozpoczął od przygotowywania płyt offsetowych, czego nauczył się w ekspresowym tempie. Kierownikiem został w 2002, po tym jak Michał Kosiński przeszedł do Wrzesińskiego Ośrodka Kultury. Dla Bylinki – jak był przez wszystkich nazywany – praca w Kropce była pierwszą i ostatnią. Miał jedynie parodniowy epizod poznański w Pizza Hut, skąd jednak szybko uciekł, kiedy zorientował się, że panujące tam stosunki międzyludzkie są dalekie od tego, co był w stanie zaakceptować. Kiedy w 2003 przyszedł do nas Ireneusz Zjeżdżałka, bardzo szybko nawiązała się między nimi przyjaźń; odwiedzali się codziennie, bo Waldek zamieszkał w tym samym bloku. Jego niespodziewana śmierć w 32. roku życia była dla nas szokiem. W
Ireneusz Zjeżdżałka (rocznik 1972), dla przyjaciół Eryk, był redaktorem naczelnym „Kwartalnika Fotografia”, a także moim zastępcą w „Wiadomościach Wrzesińskich”. Znaliśmy się od 1990, ponieważ Eryk był jednym z członków-założycieli Wrzesińskiego Towarzystwa Fotograficznego. Razem tworzyliśmy również od 1999 nieformalną Grupę Twórczą Wrześnica, która przede wszystkim fotografowała Wrześnię i okolice. Mimo kilkunastoletniej różnicy wieku, jaka nas dzieliła, bardzo dobrze się rozumieliśmy, nie tylko na płaszczyźnie fotograficznej. Z wielką uwagą obserwowałem rozwój jego kariery artystycznej, a także dzieliłem z Nim radości z uzyskiwanych nagród i odnoszonych sukcesów. Bardzo wysoko ceniłem jego fotografie, zwłaszcza cykl „Bez atelier”, czyli fotografie dzieci wrzesińskich zrobione z okazji setnej rocznicy strajku. Jego błyskawicznie postępująca choroba była dla mnie, dla mojej rodziny oraz dla wszystkich pracowników wydawnictwa bardzo bolesnym przeżyciem. Bylinki i Eryka nigdy nie zapomnimy. W