Chociaż Arthas chciał jak najszybciej powstrzymać rozwój Plagi, nie mógł udać się prosto za nieznanym Mal’Ganisem bez zapewnienia bezpieczeństwa poddanym. Ruszył z Jainą do Hearthglen. Na miejscu okazało się, że miasto przygotowywało się do odparcia marszu armii nieumarłych. Wiedząc, że osada nie ma szans na przetrwanie, książę kazał Jainie teleportować się po pomoc, a sam z kapitanem Falricem postarał się utrzymać obronę do czasu przybycia Uthera z posiłkami. Czarodziejka udała się prosto do komnat Antonidasa i z pomocą magów otworzyła portale
do
Hearthglen,
wysyłając do otoczonego Arthasa Uthera Lightbringera
Do oczekujących na obrzeżach miasta Arthasa i Jainy dotarł w końcu Uther. Książę, spoglądając ze wzgórza na miasto, wyłapał słodkawy zapach wypiekanego chleba, taki sam jak w Hearthglen, gdzie na własne oczy widział przemianę ludzi w nieumarłych po zjedzeniu pieczywa z zarażonej mąki. Stratholme było drugim co do wielkości miastem w królestwie, a włączenie jej mieszkańców do armii Mal’Ganisa mogło doprowadzić do upadku Lordaeronu. Z bólem serca Arthas zdecydował się wymordować całe miasto, zanim
mieszkańcy
ulegną
plugawej metamorfozie. Gdy Uther odmówił wykonania rozkazu, Arthas posądził go
i jego rycerzy Srebrnej Dłoni. Dzięki szybkiemu wsparciu udało się ocalić miasto i odeprzeć nieumarłą hordę.
Rzeź Stratholme
Rys.153: Plugastwo
Chociaż Uther odradzał pośpiech, Arthas nie chciał czekać aż kolejne osiedla padną ofiarą Plagi. Wspólnie z Jainą wyruszył do Stratholme, nie czekając, aż Uther zbierze swe wojska. Na leśnej drodze Arthasa zatrzymał Medivh pod postacią proroka, licząc, że książę okaże się mądrzejszy od ojca, ale ten nie chciał słyszeć o opuszczeniu swego królestwa.
o zdradę
korony,
zawiesił
w pełnionych obowiązkach i z mocy urodzenia rozwiązał Zakon Srebrnej Dłoni. Jaina błagała księcia o odroczenie wyroku na mieszkańcach o dwa dni, obiecując znaleźć dla nich Rys.154: Mal’Ganis