EDUKACJA MARK MESZAR starszy analityk ds. aplikacji
ORGANIZACJA Uniwersytet Stanowy w Kent
PRACOWNICY Ponad 25 tys. studentów oraz 2 tys. pracowników katedry, w tym około 200 pracowników w dziale informatyki
Pięć lat temu studenci Uniwersytetu Stanowego w Kent nosili na zajęcia książki, segregatory oraz telefony komórkowe, z których korzystali głównie do wysyłania SMS-ów i dzwonienia. Dzisiaj telefony to raczej małe komputery umożliwiające SMS-owanie, wymienianie notatek, wysyłanie e-maili, korzystanie z portali społecznościowych, wyszukiwanie informacji i pobieranie dokumentów z pamięci w chmurze. A dodatkowo każdy ma ze sobą tablet lub komputer przenośny, który — poza wszystkimi powyższymi czynnościami — służy też do pisania prac. Według Marka Meszara, starszego analityka ds. aplikacji z działu informatyki, obecnie na jednego studenta uczelni przypada około 2,5 bezprzewodowego urządzenia przenośnego. Nietrudno zauważyć konieczność dostosowania się uniwersytetu do potrzeb studentów. Pracownie komputerowe z przewodowymi komputerami podłączonymi do drukarek już nie wystarczą — studenci chcą drukować dokumenty ze swoich urządzeń przenośnych. — Telefony komórkowe to teraz małe komputery. Wykorzystujemy je do coraz to nowych zadań. Do robienia notatek podczas zajęć masowo służą tablety, a i komputery przenośne są coraz bardziej poręczne — mówi Meszar. — Obserwujemy ogromne rozpowszechnienie się tendencji do przynoszenia własnych urządzeń. Ciężko jest zainstalować sterowniki drukarki na telefonie czy tablecie, a nie możemy przecież wymienić wszystkich drukarek w kampusie na nowe modele, które obsługują taką możliwość. Informatycy uczelni byli ogromnie podekscytowani, gdy uniwersytecki system zarządzania drukowaniem opublikował aplikację umożliwiającą użytkownikom drukowanie zdalne. Dzięki aplikacji użytkownik może przesłać dokument bezpośrednio z przeglądarki internetowej lub wysłać go jako załącznik w wiadomości e-mail do serwera drukarki. Obecnie studenci wysyłają dokumenty do serwera połączonego ze 135 drukarkami w całym kampusie, a następnie zbliżają legitymację do dowolnego połączonego z siecią urządzenia drukującego, by uiścić opłatę i rozpocząć drukowanie. Uczelnia dopracowała oprogramowanie tak, by lepiej spełniało jej potrzeby — studenci mają na przykład przypisane do siebie kolejki drukowania i widzą tylko swoje zadania. Pomaga to chronić prywatność poprzez wyeliminowanie sytuacji, w której wydruki czekają przy urządzeniu na odbiór i są dostępne do wglądu dla każdego. Nowy system drukowania mobilnego nie zmniejszył kolejek drukowania, jednak znacznie odciążył komputery w pracowniach. Wcześniej studenci rezerwowali komputery tylko po to, by wydrukować
3
UNIWERSYTET STANOWY W KENT