Kapliczki i krzyże przydrożne Andrychowszczyzny

Page 1

Wystawa z cyklu: Moja Mała Ojczyzna Zdjęcia: Jarosław Skupień Układ graficzny: Jan Zieliński Tekst: Maria Biel-Pająkowa

Kapliczki są jak ludzie. Może codziennie mijamy którąś z nich, nie zastanawiając się, o czym chce nam powiedzieć? Czas ich nie oszczędza. Z każdym rokiem tracą swój blask, tymczasem pod odpadającym tynkiem i łuszczącą się farbą kryją się piękne historie - pełne nadziei, wiary, miłości, współczucia. Całe to piękno pojawia się wraz z poznaniem celu ich istnienia. Stoją, przypominając nam, kim jesteśmy. Kiedy poznamy ich historię, stają się nam bliskie, tracą swoją bezimienność mówią do nas ustami fundatorów. Przestrzegają, uczą wdzięczności, szacunku dla życia, odkrywają często zapomnianą przez nas Prawdę o nas samych… Jarosław Skupień

Towarzystwo Miłośników Andrychowa

Kapliczki i krzyże przydrożne Andrychowszczyzny

Wystawa zorganizowana dzięki dotacji Urzędu Miejskiego w Andrychowie Serdecznie prosimy o wszelkie informacje, które pozwolą nam opisać historię kapliczek Andrychowszczyzny. Każda, nawet najdrobniejsza ale pewna informacja, będzie bardzo cenna. Uwagi i spostrzeżenia można przekazać w trakcie oglądania wystawy, lub telefonicznie: 604 210 949 bądź poprzez Internet, korzystając z oficjalnej strony TMA: http://tma-andrychow.blogspot.com/ Dni i godziny otwarcia Izby Regionalnej TMA:

Druk: KSERO-GRAFIX Andrychów, ul. Floriańska 14

Poniedziałki: 10.00 – 13.00 Środy: 10.00 – 12.00 Piątki: 10.00 – 12.00 i 15.00 – 17.00

Pałac Bobrowskich 26 października - 31 grudnia 2013


Różnie się o nich mówi: „Boże ślady przy naszych drogach”, „Przydrożne modlitwy”, „Świadectwa wiary”… Domkowe, skrzynkowe, słupowe, krzyże kamienne i drewniane, figury świętych Pańskich… Okazałe i skromne… Otoczone opieką i zupełnie zaniedbane…Mające swoją historię przekazywaną z pokolenia na pokolenie i zupełnie anonimowe…Umieszczane na rozstajach dróg, w pobliżu mostów lub w miejscu, gdzie stało się nieszczęście… Są prośbą i dziękczynieniem, uwielbieniem i przeproszeniem… W gminie Andrychów jest ich blisko setka. Nie wszystkie poznane i opisane, bo też nie wszystkie łatwo dostępne. Większość jest świadkami odległej przeszłości, ale niektóre mają zaledwie kilkunasto bądź kilkuletni rodowód. 23 lata temu Towarzystwo Miłośników Andrychowa po raz pierwszy podjęło próbę zinwentaryzowania andrychowskich kapliczek i krzyży przydrożnych. Miał to być prezent na 225. Urodziny Miasta. Niestety, skończyło się na planach. Na co dzień traktujemy kapliczki jak stały fragment krajobrazu – były, są, będą, jak nas już nie będzie… A one swoją obecnością zdają się nam przypominać: zatrzymajcie się choć na chwilkę, pochwalcie Pana, odmówcie „Zdrowaś…”, wspomnijcie naszego fundatora, podeprzyjcie przechylający się cokół, naprawcie przerdzewiały daszek… Parę minut bądź kilka godzin dla Was niewiele znaczy, dla nas bardzo dużo, a może wszystko…

ANDRYCHÓW Kapliczka Św. Jana Nepomucena przy ul. Batorego Krzyż przy ul. Beskidzkiej Kapliczka przy ul. Beskidzkiej Krzyż na Górnicy Kapliczka Matki Bożej z Dzieciątkiem na Brzegach Kapliczka Jezusa Nazareńskiego przy ul. Kilińskiego BOLĘCINA Kapliczka przy ul. Racławickiej Kapliczka Chrystusa Nazareńskiego przy ul. Wspólnej BRZEZINKA DOLNA Kapliczka zw. Grobowcem bądź Francuską Kapliczka latarniowa przy granicy z Roczynami Krzyż przy zbiegu ulic Podgórskiej i Źródlanej

SUŁKOWICE - ŁĘG Kaplica NMP Niepokalanej przy ul. Beskidzkiej Kapliczka Chrystusa Nazareńskiego przy ul. Beskidzkiej Krzyż przy ul. Beskidzkiej Krzyż przy ul. Turystycznej

BRZEZINKA GÓRNA Kaplica Loretańska pod Złotą Górką Kapliczka Chrystusa Nazareńskiego przy ul. Brzezińskiej

TARGANICE DOLNE Kapliczka III Upadku przy ul. Długiej Kapliczka Najśw. Marii Panny przy ul. Dobrej

INWAŁD Kapliczka latarniowa przy ul. Rolnej Kapliczka św. Jana Nepomucena przy ul. Wadowickiej Kapliczka nastudzienna obok kościoła Kapliczka III Upadku przy ul. Wadowickiej ROCZYNY Krzyż przy ul. Kwiatowej Kapliczka Matki Boskiej przy ul. Ks. Jana Nowaka Krzyż u zbiegu ul. Krótkiej i Ogrodniczej Kapliczka Chrystusa Nazareńskiego przy ul. Podgórskiej Kapliczka NMP Niepokalanie Poczętej przy ul. Polana Krzyż przy zbiegu ul. Wiedeńskiej z Podgórską RZYKI Krzyż nadrzewny na os. Za kościołem

TARGANICE (Górne) Kapliczka NMP Niepokalanej przy ul. Beskidzkiej Krzyż u zbiegu ul. Beskidzkiej i Wesołej Krzyż przy ul. Nad potokiem Krzyż przy ul. Floriańskiej Kapliczka NMP Niepokalanej przy ul. Beskidzkiej Krzyż przy ul. Kalinowej ZAGÓRNIK Kaplica św. Bartłomieja w centrum wsi Kapliczka Matki Bożej na przeł. Biadasowskiej Krzyż przy zbiegu ul. Ks. Leszka Solakiewicza i Łąkowej Kapliczka latarniowa z krzyżem przy ul. Inwałdzkiej


ANDRYCHÓW

Kapliczka Św. Jana Nepomucena przy ul. Batorego, z 2 poł. XIXw.

Św. Jan Nepomucen jest patronem szczerej spowiedzi, ale też orędownikiem w czasie niebezpiecznej przeprawy przez wodę. Zgodnie z wierzeniami, Święty chroni wioski i zasiewy przed powodzią. Dlatego to figury św. Jana Nepomucena („nepomuki”) umieszczano w sąsiedztwie rzek i mostów, a także na skrzyżowaniach dróg.


ANDRYCHÓW Krzyż przy ul. Beskidzkiej, obecny wygląd nadany po II wojnie światowej.

Pierwotny, wzniesiony pod koniec XIXw., wyglądał inaczej: na znacznie niższym postumencie stał kamienny krzyż. W styczniu 1945r. został rozbity lufą radzieckiego czołgu (świadkowie opisywali zdarzenie jako wypadek). Kapliczkę zrekonstruowano pod koniec lat 40. XXw.


Datowana na poł. XIXw., wewnątrz znajdował się kamienny posąg Pana Jezusa upadającego pod krzyżem. Zachował się przekaz mówiący, iż po zbierającej śmiertelne żniwo epidemii cholery, andrychowski proboszcz miał zachęcić wiernych do zbudowania trzech kapliczek „Trzeciego Upadku”. Jedną wzniesiono właśnie przy „Kocierskim gościńcu”, drugą przy „Wiedeńskim gościńcu” w Inwałdzie, trzecią (przypuszczalnie) na terenie Bolęciny. Przy tej kapliczce zatrzymywały się piesze pielgrzymki zmierzające z Żywiecczyzny do Kalwarii Zebrz. Pielgrzymi obmywali nogi w stawie za kapliczką, spożywali posiłek, nabierali sił do dalszej drogi. Fakt ten odzwierciedlało malowidło umieszczone na tympanonie. Dziś już zupełnie zniszczony obraz sporządził po II wojnie Alojzy Sordyl, malarz pokojowy z sąsiednich Sułkowic (podobno na istniejącym wcześniej sgraffito, tej samej treści).

Kapliczka przy ul. Beskidzkiej

ANDRYCHÓW


ANDRYCHÓW Krzyż na Górnicy

Ustawiony na terenie tzw. cmentarza cholerycznego, choć grzebano tam również zmarłych na inne choroby zakaźne (tyfus, ospa), nękające okolice Andrychowa w XIXw. Nie wiadomo kto i kiedy posadowił obecny krzyż, pierwotnie stał tam pod płaczącą brzozą znacznie niższy, kamienny, na którym dało się jeszcze odczytać napis: „R.P.1916 – Proszę się modlić – 1816”, co oznacza, iż mógł być ustawiony w stulecie założenia cmentarzyka.


ANDRYCHÓW

Kapliczka Matki Bożej z Dzieciątkiem na Brzegach

Kapliczkę „Na szczęście i na chwałę P. Bogu Wszechmogącemu i Najświętszej Maryji Pannie sfąndowali Wojciech i Bronisława Babińscy” w roku 1887. Fundatorzy zajmowali się handlem wyrobami andrychowskich garncarzy. Podobno w czasie jednej z kupieckich wypraw ulegli groźnemu z wypadkowi, z którego na szczęście wyszli bez większego uszczerbku na zdrowiu, za co podziękowali Opatrzności tą kapliczką. Na słupowym postumencie znajdują się płaskorzeźby św. św. Wojciecha i Bronisławy (patroni fundatorów) oraz św. Józefa (opiekuna rodzin), św. Floriana (strzegącego od ognia) i św. Jana Nepomucena (patrona szczęśliwej podróży).


ANDRYCHÓW

Kapliczka Jezusa Nazareńskiego przy ul. Kilińskiego (droga do Zagórnika)

Ufundowana w 1885r. przez Wojciecha i Marię Mikołajskich, odnowiona sto lat później przez wnuka fundatorów, Stefana Mikołajskiego. Ten typ wizerunku Pana Jezusa nazywany jest również „Chrystusem Boleściwym” lub „Ecce Homo”.


BOLĘCINA

Kapliczka Chrystusa Nazareńskiego przy ul. Wspólnej

Być może ta kapliczka (jak niemal jej bliźniacza w Roczynach) jest dziełem znanego kamieniarza z Łękawicy, Jana Pieski, rzeźbiącego w miękkim piaskowcu wydobywanym w Łososinie. Piesko senior nie podpisywał swych dzieł, obawiając się, by nie mylono go z fundatorem. Jego syn, Jan Piesko jr., mieszkający w Targanicach blisko przełęczy Kocierskiej, swoje prace już sygnował.


BOLĘCINA

Kapliczka przy ul. Racławickiej, z 1786r.

Kapliczka typu „latarnianego”; wg napisu na cokole: „Tey Figury Fundator Marcin Wawrzyn Przechodzących wedle niey Prosi o Pozdrowienie”. Cokół zdobiony reliefami, wyobrażającymi Chrystusa upadającego pod krzyżem, Matkę Boską Bolesną i chustę św. Weroniki (tzw. Veraikon). W otwartej od frontu latarni wieńczącej kolumnę, współczesna figurka Matki Boskiej (co stało się z oryginalnym posążkiem?).


BRZEZINKA DOLNA

Kapliczka zw. Grobowcem bądź Francuską

Murowana, kryta niegdyś gontami (obecnie dachówką), zbudowana w 1814r. Mocno zniszczoną kapliczkę odnowił zaraz po II wojnie światowej Paweł Mrzygłód, dziękując w ten sposób za szczęśliwy powrót swojej rodziny z wysiedlenia. W trakcie remontu z jednej ze ścian odpadł tynk, i ukazał się odręczny napis w kolorze czerwonym i niebieskim. Tekst był trudny do odszyfrowania (później stwierdzono, że najprawdopodobniej był w jęz. francuskim), zawierał także jakąś datę. Podobno kaplica została zbudowana na zbiorowym grobie oficerów francuskich, którzy zmarli w wyniku wycieńczenia i odniesionych ran w czasie odwrotu spod Moskwy (na wschód od kapliczki jest przysiółek do dziś nazywany „Francją”, gdzie miał być obóz któregoś z oddziałów armii napoleońskiej). Niestety, napis został zatynkowany (ponoć tekst przepisał miejscowy nauczyciel, Tadeusz Kowalczyk, ale nie wiadomo, czy udało mu się go odczytać?).


Zdj. Alfred Weber

BRZEZINKA DOLNA Kapliczka latarniowa przy granicy z Roczynami Kamienna kolumna osadzona na cokole, na którym widnieje ledwo widoczna data „AD 1802”, dalszy napis nieczytelny. W latarni, otwartej z trzech stron i zwieńczonej metalowym krzyżem, kiedyś znajdował się kamienny posążek Chrystusa Frasobliwego (dziś jest pusta). Całość mocno zniszczona, choć bez wątpienia to jedna z najstarszych i najpiękniejszych kapliczek Andrychowszczyzny.


BRZEZINKA DOLNA

Krzyż przy zbiegu ulic Podgórskiej i Źródlanej

Kapliczka zwana jest również „Krzyżem Gasińskich” na cześć jego fundatorów – małżonków Jana i Barbary, którzy postawili go w roku 1902 w podzięce za Boże błogosławieństwo w życiu swojej rodziny. Jan Gasiński był wieloletnim wójtem Brzezinki, znanym ze społecznego zaangażowania (inicjator wybudowania szkoły, współzałożyciel Kółka Rolniczego) i charytatywności (za biednych brzezinczan sam opłacał należny podatek rolny!).


BRZEZINKA GÓRNA

Kaplica Loretańska pod Złotą Górką, zwana też „Kaplicą pod Dzwonem”

Murowana, prawdopodobnie z poł. XIXw., wieża drewniana z dzwonem z 1913r., którym kiedyś codziennie obwieszczano południe (na „Anioł Pański”), żegnano każdego zmarłego mieszkańca wsi i odpędzano burzowe chmury. Wewnątrz gipsowa rzeźba przedstawiająca Drugi Upadek Pana Jezusa. W każdą pierwszą niedzielę po 13 czerwca (dzień św. Antoniego, patrona Brzezinki) sprawowana jest tu msza św.


BRZEZINKA GÓRNA

Kapliczka Chrystusa Nazareńskiego przy ul. Brzezińskiej

Kapliczka z 1864r. ufundowana przez Andrzeja Bizonia. W górnej części czworobocznej kolumny płaskorzeźba Matki Boskiej. Kapliczka mocno zniszczona i niebezpiecznie pochylona, rosnące przy niej dwa jawory nie uchronią jej przed upadkiem, jeśli ludzie nie pomogą…


INWAŁD

Kapliczka latarniowa przy ul. Rolnej, datowana na 1. poł. XIXw.

Kamienne kapliczki słupowe z latarenką (kolumna okrągła bądź w formie prostopadłościanu, zwieńczona latarenką otwartą ze wszystkich stron bądź tylko z jednej), zwane też „latarniami umarłych”, z reguły ustawiano przy drogach (choć bywało, że również na polnych mogiłach lub w miejscu, gdzie ktoś zmarł śmiercią tragiczną). Te przydrożne miały być znakiem orientacyjnym dla podróżnych (na noc zapalano w latarence osłonięty kaganek olejowy lub latarnię naftową). Obok źródła światła najczęściej umieszczano figurkę Chrystusa Frasobliwego. Wędrowiec, widząc migocące światełko, powinien odmówić modlitwę za dusze w czyśćcu cierpiące, co było nie tylko dobrym uczynkiem co do zmarłych, ale też miało mu zapewnić bezpieczeństwo w podróży, a już na pewno ustrzec przed „złymi siłami”.


INWAŁD

Kapliczka św. Jana Nepomucena przy ul. Wadowickiej, datowana na ok. poł. XIXw.

Wzniesiona na „hrabskich polach” (z fundacji Romerów?), pierwotnie stała bliżej mostka na potoku Krepel. W latach trzydziestych XXw. - na prośbę rodziny Mydlarzów, którzy chcieli na swoim kawałku (nad potokiem) pobudować dom - została przeniesiona o kilkadziesiąt metrów w stronę Andrychowa. Przed wojną do kapliczki w kwietniu udawała się procesja błagalna o urodzaje, a w maju śpiewano przy niej litanię i pieśni maryjne.


INWAŁD

Kapliczka nastudzienna obok kościoła pw. Narodzenia NMP, z roku 1898

Wzniesiona przy drodze, na cembrowinie studni, najprawdopodobniej wydrążonej dla wygody strudzonych podróżnych (przed laty wodę z niej uważano nawet za uzdrawiającą, na co żadnych dowodów ani źródeł pisanych nie ma). Kilkanaście lat temu staranowana nocą przez samochód ciężarowy, wkrótce odbudowana i odnowiona.


INWAŁD

Kapliczka III Upadku przy ul. Wadowickiej, datowana na 1. poł. XIXw.

Prawdopodobnie jedna z trzech, jakie zgodnie z zachowanym przekazem miały być ponoć wzniesione na Andrychowszczyźnie po przejściu tragicznej w skutkach epidemii cholery. Wewnątrz figura Pana Jezusa upadającego pod krzyżem, na którym wyryty napis: „Na grzbiecie moim budowali grzesznicy nieprawości swoje”. W sąsiedztwie statuy Pieta. Miejsce, przy którym stoi kapliczka, jest bardzo ostrym, przez co niebezpiecznym zakrętem na trasie Andrychów – Wadowice; naprzeciw parafialny cmentarz. Trudno o bardziej wyrazisty nakaz ograniczenia prędkości…


ROCZYNY

Krzyż przy ul. Kwiatowej, datowany na przełom XIX/XX w.

Umieszczony w zwieńczeniu kolumny metalowy krzyż jest współczesny. Warto by przywrócić pierwotny, kamienny z ekspresyjnie wykutą postacią Ukrzyżowanego. Oczywiście, o ile jest jeszcze możliwa jego rekonstrukcja…


ROCZYNY

Kapliczka Matki Boskiej przy ul. Ks. Jana Nowaka, z końca XIXw. (odnowiona w czasach współczesnych).

Kolejny przykład kaplicy latarniowej na Andrychowszczyźnie…I choć starannie utrzymana, zadbana, z nową figurką Matki Bożej, to jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że bezpowrotnie uleciał z niej duch przeszłości…


ROCZYNY

Krzyż u zbiegu ul. Krótkiej i Ogrodniczej, z 1903r.

Inskrypcja fundacyjna na cokole głosi, iż kapliczkę „Na cześć i chwałę Panu Bogu ufundowali z dobroczynnych składek, za staraniem Ks. Skupnia, 1903”. Na kostce cokołowej sygnatura: „Jan Piesko z Targanic”, zatem kapliczka jest dziełem rzeźbiarza Pieski Juniora.


ROCZYNY

Kapliczka Chrystusa Nazareńskiego u zbiegu ulic Polana i Podgórskiej, z 1864r. (odnowiona w 1989).

Kapliczkę ufundowali „Ku chwale Bożej…” małżonkowie Babikowie. Czy fundacji służyła jakaś szczególna intencja dziękczynna bądź błagalna, nie wiadomo. Ciekawość budzi kolejny napis o treści: „Miłujący Boga chętnie zobowiązali się ofiarodawcy odnowić figurkę” …Urocza archaiczność budowy tego zdania wydaje się wskazywać, iż to zobowiązanie zostało podjęte dużo, dużo wcześniej, niż podany rok odnowy .


ROCZYNY

Kapliczka NMP Niepokalanie Poczętej przy ul. Polana, z 1775r. (odnawiana w 1902). Na cokole napis: Fundowano w roku 1775. Błażej Kudłacik restaurował w roku 1902”


ROCZYNY

Krzyż przy zbiegu ul. Wiedeńskiej z Podgórską, z 1900r.

Kolejna kapliczka, co do której jest pewność, że wyszła spod dłuta Jana Pieski jr. (jest podpisana!). Ufundowana przez Jana Wojewodzica, Józefa Sordyla, Franciszkę Koral i Annę Zając. Odnowiona w 2012r. przez spadkobierców.


RZYKI

Krzyż nadrzewny na os. Za kościołem

Pierwotny umieszczony był w miejscu, gdzie dziś stoi kapliczka murowana. Ten obecny został wykonany na wzór wcześniejszego, mocno już zniszczonego, przez mieszkańca Rzyk, pana Łysonia.


SUŁKOWICE - ŁĘG

Kapliczka Chrystusa Nazareńskiego przy ul. Beskidzkiej, z 2. poł. XIXw.


SUŁKOWICE - ŁĘG

Krzyż przy ul. Beskidzkiej,z XIXw.

W dolnej części cokołu napis: „Na chwalę Bogu i św. Janowi Chrzcicielowi, patronowi Sułkowic figurę tę odnowili fundatorowie PP. Fr. i Roz. Kowalczyk z pomocą sołtysa Jana Mrzygłoda i obywateli. Sułkowice 24.06.1939”. Z trzech stron kolumny płaskorzeźby ze sceną chrztu w Jordanie oraz podobiznami św. Rozalii i św. Franciszka.


SUŁKOWICE - ŁĘG

Krzyż przy ul. Turystycznej, z 1911r., odnowiony w 1954

W środkowej części kolumny płaskorzeźba Matki Bożej, u dołu kolumny napis: „Na cześć i chwalę P. Bogu Wszechmogącemu i N.M. Pannie fundatorzy Woj. Oboza i Jan Karcz oraz ich żony R.P. 1911. Ku większej czci i wiecznej chwale Bożej Jezusowi Chrystusowi i Matce Jego pomnik ten otoczono ochroną oraz dokonano renowacji w Roku Maryjnym według projektu i fundacji Antoniego Magiery. Sułkowice 6 X 1954r.”


SUŁKOWICE - ŁĘG

Kaplica NMP Niepokalanie Poczętej przy ul. Beskidzkiej, z 1897r.

„Fundacja Katarzyny Drąg spadkobierczyni po śp. Janie Chrzcicielu”… O przyczynach tejże fundacji krążą różne opowieści. Jedna głosi, iż Drągowie byli zamożnymi gospodarzami, właścicielami tartaku, rodzicami czworga dzieci. Gdy wybuchła zaraza, najpierw zmarło jedno dziecko, w niedługim czasie drugie, a kiedy rodzice wrócili z pogrzebu, w domu zastali zwłoki trzeciego dzieciątka. Ostatniego synka zabrała babcia do swego domu, i może dzięki temu pozostał przy życiu. Wówczas to Katarzyna postanowiła udać się w dziękczynną pielgrzymkę do Rzymu, ale zmarł mąż i wobec nadmiaru obowiązków, nie udało jej się dopełnić ślubowania. Drugi przekaz mówi, że Drągowa za pokutę miała pieszo pójść do Częstochowy, ale była już starą kobietą i nie podołałaby trudowi, więc ufundowała kapliczkę jako zadośćuczynienie. Być może w tych opowieściach niewiele jest prawdy, a kaplica została wzniesiona po prostu na chwalę Niepokalanej?


Zdjęcie Alojzy Stuglik, lata 30. XXw.

TARGANICE DOLNE Kapliczka III Upadku przy ul. Długiej, z 1. poł. XIXw.


TARGANICE DOLNE

Kapliczka Najśw. Marii Panny przy ul. Dobrej, z 2. poł. XIXw.

Właściwie są dwie kapliczki oddalone od siebie o jakieś kilkanaście metrów. Pierwotnie na murowanym postumencie umieszczono ludowy posążek Matki Bożej. Kapliczka stanowiła wotum dziękczynne za znalezienie żyły wodnej, zasilającej przydomową studnię (stoi obok). Kilkadziesiąt lat temu w kapliczkę uderzył piorun, rozłamując ją na pół. Ówczesny właściciel posesji, Józef Turek, przebudował kapliczkę na szafkową, i zakupił figurkę Niepokalanej w Kalwarii, a wcześniejszy posążek umieścił w pobliżu, nakrywając daszkiem z falistej blachy.


TARGANICE

Kapliczka NMP Niepokalanie Poczętej przy ul. Beskidzkiej, z 1883r.

Kapliczka nazywana jest też „Figurą Młodzieńców”, a to ze względu na napis fundacyjny, który głosi: „Ufundowano ku czci i chwale Panu Bogu Wszechmogącemu za staraniem Walentego Wojewodzica ze składek wszystkich bogobojnych młodzieńców wsi Targanice 1883r.” Pod koniec XIXw. wielu młodych ludzi wyjeżdżało do Ameryki „za chlebem”. Prawdopodobnie ten los stał się również udziałem Walentego i jego kolegów. Postanowili pozostawić po sobie pamiątkę i jednocześnie za pośrednictwem matki Bożej i św. Jana Nepomucena, uważanego za patrona szczęśliwej przeprawy przez wodę, uprosić błogosławieństwo na czekające ich trudne i niepewne życie za oceanem. Wojewodzic nie wrócił do rodzinnej wsi, nieznane są też losy innych fundatorów. Kapliczka została odnowiona w 1981r. z inicjatywy mieszkańca Targanic, Grzegorza Magiery (roboty wykonał kamieniarz J. Walasek). Kiedyś na dzień św. Marka (25 kwietnia) wierni szli tu z procesją, prosząc o pomyślne urodzaje.


TARGANICE

Krzyż u zbiegu ul. Beskidzkiej i Wesołej, z 1860r. (odnowiony).


TARGANICE

Krzyż przy ul. Nad potokiem, z przeł. XIX/XXw.


TARGANICE

Krzyż przy ul. Floriańskiej


TARGANICE

Kapliczka NMP Niepokalanie Poczętej przy ul. Beskidzkiej, z II połowy XIXw. (prawdopodobnie z 1864r.)

W górnej części cokołu płaskorzeźba Chrystusa Nazareńskiego, u dołu postumentu data 1927, świadcząca o podjętej wówczas renowacji. Jedna z piękniejszych kapliczek Andrychowszczyzny, bardzo zniszczona, wymaga szybkiej interwencji konserwatorskiej. Usytuowana na początku serpentyn „Kocierskiego Gościńca”, drogi bardzo uczęszczanej przez turystów i gości znajdującego się na przełęczy hotelu. Aż trudno uwierzyć, że dotąd nikt nie zauważył jej wołania o pomoc…



TARGANICE

Kapliczka NMP Niepokalanie Poczętej przy ul. Beskidzkiej, z II połowy XIXw. (prawdopodobnie z 1864r.)

W górnej części cokołu płaskorzeźba Chrystusa Nazareńskiego, u dołu postumentu data 1927, świadcząca o podjętej wówczas renowacji. Jedna z piękniejszych kapliczek Andrychowszczyzny, bardzo zniszczona, wymaga szybkiej interwencji konserwatorskiej. Usytuowana na początku serpentyn „Kocierskiego Gościńca”, drogi bardzo uczęszczanej przez turystów i gości znajdującego się na przełęczy hotelu. Aż trudno uwierzyć, że dotąd nikt nie zauważył jej wołania o pomoc…



TARGANICE

Krzyż przy ul. Kalinowej, z 1878r. (w pobliżu kamieniołomu).

Wokół krzyża rzadko przy kapliczkach dostrzegalna przestrzeń: żadnych drzew, tylko kwietna zieleń łąki, w dalekim tle Złota Górka… W górnej części postumentu płaskorzeźba św. Józefa z Dzieciątkiem, w dolnej inskrypcja fundacyjna: „Ku czci i chwale Panu Bogu Wszechmogącemu z fund J Mikołajek 1878”. Kim był Fundator, o co prosił? Za co dziękował? Być może usytuowanie kapliczki nie ma związku z kamieniołomem, ale warto wiedzieć, że w XIXw. tanganickie kamieniołomy były znane szeroko. O jednym z nich, u stóp Jawornicy, wspomina Bolesław Marczewski (nauczyciel i regionalista) w swojej pionierskiej pracy „Powiat wadowicki pod względem geograficznym, statystycznym i historycznym” (Kraków, 1897). Ten przy ul. Kalinowej, niegdyś w posiadaniu Bobrowskich i Rey’ów, czynny jest nadal.


ZAGÓRNIK

Kaplica św. Bartłomieja w centrum wsi, z 1884r.

Pierwszą kapliczkę wzniesiono w tym miejscu w roku 1811, z fundacji Łukasza Polaka i Łukasza Pudły. Zagórnik należał wówczas do parafii w Inwałdzie, po rozbudowie kaplicy (1884) odprawiano w niej msze św. i nabożeństwa (do ukończenia budowy kościoła, 1992). W latach 1885-1993 w ołtarzu głównym kaplicy znajdował się laskami słynący obraz Matki Bożej Królowej Nieba i Ziemi, który ma niezwykle ciekawą historię. Jego pierwowzór (nieznanego pędzla) znajdował się w inwałdzkim kościele i spłonął w pożarze w 1865r. Urzeczony pięknem obrazu o. Rafał z kęckiego klasztoru zlecił jego odtworzenie Janowi Matejce, a wykonane przez Mistrza dwa szkice zostały dokończone w Oświęcimiu. Po jakimś czasie o. Rafał przekazał oba obrazy rodzinie Stuglików z Inwałdu z zastrzeżeniem, by po ich śmierci obraz z Madonną w srebrnej sukience (na drugim miała złotą) został podarowany „Gminie Zagórnik”. Stuglikowie przenieśli się do Krzywaczki, ale obietnicy dopełnili. Po śmierci Franciszki Stuglikowej mieszkaniec Zagórnika, Jan Kierpiec, pieszo wybrał się po obraz i przyniósł go do kościoła w Inwałdzie, skąd wierni w procesji zanieśli go do kaplicy w Zagórniku (obecnie znajduje się w bocznym ołtarzu kościoła parafialnego).


Usytuowana przy malowniczym szlaku turystycznym z Inwałdu do Rzyk-Jagódek, zwana jest „Kapliczką z Wąwozu”. Ufundowana przez rodzinę Rokowskich, kilkanaście lat temu odremontowana przez okolicznych mieszkańców, którzy nadal się nią opiekują. Posążek Maryi o wyraźnych cechach sztuki ludowej.

Kapliczka Matki Bożej Wniebowziętej na przeł. Biadasowskiej, z 1888r.

ZAGÓRNIK


ZAGÓRNIK

Krzyż przy zbiegu ul. Ks. Leszka Solakiewicza i Łąkowej, z poł. XXw.


ZAGÓRNIK

Kapliczka latarniowa z krzyżem przy ul. Inwałdzkiej, z przeł. XIX/XXw.

Nad krzyżem umieszczonym w płytkiej otwartej szafce znajduje się latarnia zakończona cebulastą kopułą z metalowym krzyżem. Wewnątrz latarenki drewniana figurka Chrystusa Frasobliwego. Trudno oprzeć się wyjątkowemu urokowi tej kapliczki!


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.